Dzien dobry – tu Polska – 1 wrzesnia 2021r.

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 109 (6207) 1 wrzesnia 2021r.

Na dobry dnia poczatek”
NAJNOWSZY SUPLEMENT DO SLOWNIKA JAEZYKA POLSKIEGO
witkowac – falszowac,podrabiac.
dudowac – pajacowac,blaznowac.
sasinowac – skladac obietnice bez pokrycia. Obiecywac zlote gory.
ziobrowac – klamac, ewentualnie mscic sie.
suskizm – umiejetnosc adaptacji do otoczenia pomimo ubytkow inteligencji.
obajtyzm – dar od Boga, cos co trudno zdefiniowac.
kukizowac – zmieniac poglady,zeszmacic sie.
dworczykowac – udostepniac tajne informacje wszem i wobec.
+++++++++++++
Dla Boga , panie Kaczynski,wiceprezesie Rady Ministrow,Przewodniczacy
Komitetu d/s Bezpieczenstwa Narodowego
i Spraw Obronnych.
Larum graja!.Wojna! nieprzyjaciel w granicach a ty sie nie zrywasz? szabli
nie chwytasz? Na kon nie siadasz?
Co sie stalo z toba zolnierzu?.Zalis swej dawnej przypomnial cnoty, ze nas
samych w zalu jeno i trwodze zostawiasz ?
++++++++++++++
Minister Sprawiedliwosci :
Nigdy nie zalozyl togi.Nigdy nie wydal wyroku. Nigdy nie prowadzil
sledztwa. Nigdy nikogo w sadzie nie bronil.
Jak dlugo kompromitujace brednie o prawie wygadywac bedzie calkowity prawny
dyletant ?
+++++++++++++
Nasza First Lady.
Utrzymujemy ja szosty rok. Fundujemy jej ciuchy, buty, torebki. Kupujemy
bizuterie, podroze, perfumy i zabiegi estetyczne. Dzieki nam mieszka w
palacu, jada wykwintnie i sypia wygodnie, bez snow ciezkich od troski.
Odplaca nam pogardliwym MILCZENIEM- zawsze a zwlaszcza, gdy nas cos boli.
MILCZY najglosniej. Smieje sie z nas a my placimy, placimy bez konca…
wkrotce ze swych mizernych pensji dolozymy jej jeszcze 18 tysiecy,by mogla
trwac bardziej swietnie w swej pasozytniczej,absolutnej bezuzytecznosci.
A to tylko zona zatrudnionego przez nas urzednika.
++++++++++++++++
A jak sie, niby, nasz wodz wyniesie ?. Na kocie ?. Prawa jazy nie ma, karty
rowerowej brak, a automat z biletami go przeraza.Latwo powiedziec : ”
wyp…..aj!”. Ale jak ! ?
————–
(Nad. Lech R. Lyczywek)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.8386 PLN Euro: 4.5374 PLN Frank szw.: 4.1984 PLN Funt:
5.2853 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.77 PLN Euro: 4.47 PLN Funt:
5.20 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.73 PLN Euro: 4.42 PLN
Funt: 5.21 PLN

Pogoda w kraju
We wschodniej polowie deszcz, w zachodnich regionach natomiast zrobi sie
pogodnie. Temperatura maksymalna od 16 stopni Celsjusza na Podkarpaciu do
21 st. C na Nizinie Szczecinskiej

O-k-R-u-C-h-Y
——————-
WOLNE RADIO EUROPA
Wesoly Adrian w palacu mieszka,
Niezla ma fuche ten nasz kolezka.
Uczy sie pilnie przez cale ranki,
Aby na fejsie zabawiac fanki.

A gdy z wakacji do domu wraca,
Wciaz podpisuje – to jego praca.
Az narod krzyczy: ” Adrian, lobuzie!”
A Adrian sliczna nadyma buzie.

Lekarze prosza – zaszczep sie wreszcie,
A on na drzewo wlazi w protescie.
“Toz to idiota” Zulczyk powiada
A on do sadu papiery sklada.

Lecz narod kocha tego chlopaka,
Co lubi z koniem przybic piataka.
Radosci sprawilby nam bez liku,
Gdyby urodzil sie w Mozambiku.
——————–
(Nad. Tomasz Rosik)

Plan sie posypal…
CICHA SMIERC LEX TVN
Prawdziwej przyczyny zgonu byc moze nigdy nie poznamy, ale sama smierc
prawa wymierzonego w TVN wydaje sie przesadzona.
Na posiedzeniu Sejmu 11 sierpnia – tym ze slawna reasumpcja – PiS byl pewny
siebie. Jaroslaw Kaczynski zebral wiekszosc do poparcia zmiany ustawy o
radiofonii i telewizji, ktora – gdyby weszla w zycie – utrudnilaby zycie
amerykanskim wlascicielom TVN, bo wprowadzala zakaz udzielania koncesji
naziemnej nadawcom kontrolowanym przez spolki spoza Europejskiego Obszaru
Gospodarczego. Discovery musialoby odsprzedac udzialy w TVN lub pogodzic
sie z ograniczeniem liczby widzow (telewizja moglaby nadawac jako
satelitarna lub kablowa). Oficjalnie ustawa miala strzec rynku medialnego
przed kapitalem chinskim, rosyjskim, arabskim, a nawet narkobiznesem. Poza
mikrofonem rzadzacy przyznawali, ze chodzi o TVN i dodawali, ze Kaczynski
traktuje ten projekt bardzo serio.
I nagle plan sie posypal. 15 sierpnia Andrzej Duda w przemowieniu z okazji
Swieta Wojska Polskiego oznajmil, ze Polska bedzie dotrzymywala zobowiazan
sojuszniczych “nie tylko dotyczacych wspolpracy militarnej i
bezpieczenstwa, ale takze dotyczacych wspolpracy gospodarczej i handlowej”.
Kilka dni pozniej ojciec prezydenta Jan Duda – radny PiS z Malopolski –
podkreslil, ze Andrzej Duda bedzie chronil wolnosc slowa. Prezydent w TVP
Info nazwal zas ustawe “kontrowersyjna” i “niezrozumiala dla Amerykanow”.
Otoczenie prezydenta zaczelo wysylac przecieki, ze bedzie weto. I ze jest
to decyzja samodzielna.
Jak bylo naprawde – nie wiemy. Hipotezy o zmianie zdania Kaczynskiego i
przyzwoleniu na weto nie mozna wykluczyc; jeden z poslow PiS uwaza wrecz,
ze nie mozna sobie pozwolic na draznienie USA, gdy staramy sie o ekspresowy
zakup amerykanskich czolgow i zarazem grozi nam konflikt z Rosja. Inny
dodaje, ze ustawe popsula poprawka Konfederacji, ktora poparla reszta
opozycji i Pawel Kukiz (miala doprowadzic do przejecia kompetencji Rady
Mediow Narodowych przez Krajowa Rade Radiofonii i Telewizji). Popularne
jest tez inne wyjasnienie – Duda ugial sie pod presja Amerykanow w trosce o
swa przyszla kariere polityczna w miedzynarodowych instytucjach.
Moglo byc i tak, ze prezydent chce pokazac Kaczynskiemu, ze relacje z USA
to jego domena i ze PiS nie powinien wkraczac na to pole bez konsultacji z
Palacem Prezydenckim. A z otoczenia Dudy slychac, ze takich rozmow przed
ogloszeniem projektu lex TVN nie bylo.
Jakkolwiek sie stalo, ta sprawa pokazuje, ze Kaczynski ma coraz wiekszy
klopot z lepieniem rzeczywistosci wedle swojego uznania. Fani PiS moga
znalezc rozne usprawiedliwienia i wyjasnienia, ale fakty sa takie, ze
prezes ustawy chcial, ale jej (raczej) nie bedzie. Lex TVN odrzuci teraz
zapewne Senat. Wtedy albo marszalek Elzbieta Witek do sprawy nie wroci
(Sejm nie ma wyznaczonego terminu na rozpatrzenie uchwaly Senatu), albo PiS
odrzuci weto senackie i wysle ustawe Dudzie, ktory prawdopodobnie ja
zawetuje.
Osobna kwestia jest koncesja dla TVN24, ktora wygasnie 26 wrzesnia. Stacja
zabezpieczyla sie jednak na wypadek jej nieprzedluzenia, uzyskujac koncesje
holenderska. “Duzy” TVN ma zas koncesje do kwietnia 2024 r.
(WBS)

Jest decyzja
E L E K T R O W N I A A T O M O W A W P O L S C E
Zygmunt Solorz i Michal Solowow wybuduja w Polsce elektrownie jadrowa. Ma
powstac w Patnowie blisko Konina. Miliarderzy podpisali umowe.
Dwaj prywatni przedsiebiorcy – Zygmunt Solorz i Michal Solowow – podjeli
decyzje o rozpoczeciu wspolnego projektu, ktorego celem jest budowa w
Patnowie, na bazie aktywow ZE PAK, elektrowni jadrowej. Padlo zapewnienie,
ze elektrownia bedzie pracowala “w oparciu o najnowoczesniejsze i
najbezpieczniejsze amerykanskie technologie tzw. malych reaktorow
modulowych (SMR)”.
ZE PAK zaklada inwestycje w cztery do szesciu reaktorow typu SMR o mocy 300
MW kazdy
– Potrzebujemy taniej i czystej energii, aby moc rozwijac sie jako panstwo
i spoleczenstwo. Atom jest czystym i ekologicznym zrodlem energii i projekt
ten polaczyl nas z Michalem. Wspolny cel, czyli czysta i konkurencyjna
Polska, jest wart podjecia wyzwania i jestem przekonany, ze razem mozemy go
zrealizowac – powiedzial Zygmunt Solorz.
– Globalnie ocieplenie jest niestety faktem. Gleboka dekarbonizacja jest
koniecznoscia i wynika nie tylko z troski o planete, ale rowniez z realnych
potrzeb gospodarki i efektywnosci kosztowej. Oczywista odpowiedzia na ten
kryzys sa technologie atomowe – nowoczesne, ale jednak oparte o sprawdzone
w przeszlosci rozwiazania. Jezeli chcemy rozwijac sie dalej w szybkim
tempie i stawac sie coraz zamozniejszym spoleczenstwem, sciagac do nas
kolejne zagraniczne inwestycje, musimy miec dostep do atrakcyjnej cenowo
energii – dodal Michal Solowow.
Wspolny projekt Zygmunta Solorza i Michala Solowowa to najpowazniejsze –
jak dotychczas – przedsiewziecie zwiazane z energia jadrowa i SMR – malymi
reaktorami modulowymi. Dzieki utworzeniu wspolnego przedsiebiorstwa na
bazie czesci aktywow ZE PAK, ma ono duza szanse realizacji – ze wzgledu na
umiejscowienie i juz istniejaca infrastrukture przesylowa pradu – czytamy.
Patnow jest lokalizacja wskazana w rzadowym Programie polskiej energetyki
jadrowej. Nasze plany nie sa konkurencyjne w stosunku do planow Panstwa –
SMR nie zastapia duzej energetyki panstwowej, ale moga stanowic jej
doskonale uzupelnienie i stopniowo zastepowac czesc mocy wytwarzanej z
paliw kopalnych, a w niedlugim czasie moga pomoc zniwelowac brak dostepnych
mocy w systemie energetycznym, wynikajacy z odstawiania kolejnych blokow
weglowych i zwiekszajacego sie zapotrzebowania na energie elektryczna –
powiedzial Piotr Wozny, Prezes Zarzadu ZE PAK.
Na podstawie zawartej umowy, strony zamierzaja podjac wzajemna wspolprace
przez utworzenie wspolnego przedsiebiorstwa, prowadzacego dzialalnosc w
obszarze energetyki jadrowej, w szczegolnosci polegajacego na budowie
jednostek opartych o technologie GEH BWRX-300, badz innych optymalnych
amerykanskich technologii SMR, w celu produkcji energii elektrycznej –
podano w komunikacie.
Miejscem, w ktorym strony planuja realizowac swoja inwestycje w bloki SMR,
jest teren Elektrowni Patnow. W tej lokalizacji od kilkudziesieciu lat
prowadzona jest dzialalnosc zwiazana z wytwarzaniem energii elektrycznej z
wegla brunatnego wydobywanego w okolicznych odkrywkach – dodano.
ZE PAK w ubieglym roku oglosil wyjscie z produkcji energii elektrycznej z
wegla do 2030. Termin ten wpisuje w sie w finalna date wytwarzania energii
z wegla wyznaczona w Porozumieniu Paryskim z 2015r., a dzialanie to ma
przyczynic sie do osiagniecia neutralnosci klimatycznej przez Wielkopolske.
Pawel ORLIKOWSKI

POLSKA GOSPODARKA W 2021
———————————————
PKB na duzym plusie. GUS podal najnowsze dane
W skali kwartalu urosla nieco ponad 2 proc., a w rok o nieco ponad 11 proc.
– wynika z najnowszych danych GUS za II kwartal 2021 roku. Wynik jest nieco
lepszy od wstepnych szacunkow z polowy sierpnia.
Po roku ujemnych wynikow polska gospodarka wyszla na prosta i powinna juz
powoli wracac na sciezke szybkiego wzrostu, ktora podazala przed
koronakryzysem.
Wstepne szacunki dotyczace Produktu Krajowego Brutto w II kwartale 2021
roku poznalismy w polowie sierpnia. GUS podal wtedy, ze polska gospodarka
urosla o 10,9 proc. w skali roku oraz o 1,9 proc. w skali kwartalu.
Natomiast opublikowane we wtorek, bardziej szczegolowe dane okazaly sie
nieco lepsze – polska gospodarka urosla o 11,1 proc. w skali roku oraz o
2,1 proc. w skali kwartalu.
W piatek GUS podal tez, co wplynelo na wzrost gospodarczy. Z danych wynika,
ze inwestycje w II kwartale wzrosly zaledwie o 5 proc. w skali roku.
Natomiast konsumpcja prywatna wzrosla o 13,3 proc., a popyt krajowy wzrosl
o 12,8 proc.
“Najwieksza niespodzianka to slaby wynik inwestycji – na podstawie innych
danych za II kwartal mozna bylo spodziewac sie wzrostu dwucyfrowego.
Tymczasem, inwestycje wzrosly tylko o 5 proc. rok do roku” – oceniaja
ekonomisci Pekao.
“Struktura PKB wyglada zatem troche inaczej niz sie spodziewalismy – wklad
konsumpcji jest gigantyczny, ale do dwucyfrowej dynamiki PKB dopelniaja go
zapasy” – dodaja.

A rownoczesnie:
Inflacja w drodze do 6 proc. Wzrost cen zywnosci przyspieszy
Inflacja pobila nowy rekord. Pod koniec roku ceny zywnosci moga rosnac o 6
proc. w skali roku. W tej sytuacji niektore pomysly polityki gospodarczej
to jak gaszenie pozaru benzyna, komentuja ekonomisci. Jesli RPP nie
zareaguje, to moze odbic sie na splacajacych kredyty
Skad to przyspieszenie? Ekonomisci nie maja watpliwosci – to efekt przede
wszystkim drozejacej zywnosci, paliw i energii elektrycznej, a takze
podwyzek cen gazu.
W sierpniu ceny zywnosci spadly zaledwie o 0,3 proc., wyraznie slabiej niz
zazwyczaj o tej porze roku.
“W ciagu ostatnich 20 lat tylko raz, w 2006 odnotowano w sierpniu wzrost
cen zywnosci miesiac do miesiaca. Z reguly w sierpniu zywnosc tanieje, za
sprawa spadku cen owocow i warzyw sezonowych. Tegoroczny spadek jest jednak
najmniejszy w historii, podobny jak w 2019 roku” – zauwazaja ekonomisci PKO
BP.
W rezultacie roczna dynamika cen zywnosci wzrosla do 3,9 proc. w skali roku
z 3,1 proc. obserwowanych w lipcu.
W rezultacie roczna dynamika cen zywnosci wzrosla do 3,9 proc. w skali roku
z 3,1 proc. obserwowanych w lipcu. “W naszej ocenie kategoria ta nie
powiedziala jeszcze ostatniego slowa i w kolejnych miesiacach wzrost cen
zywnosci bedzie przyspieszal do ok. 6 proc. w skali roku w grudniu” –
oceniaja ekonomisci PKO BP.

Robotki na drutach
D Y PL O M A T O L K I
Malo jest okreslen tak trafnych jak “dyplomatolki”, ktore wymyslil, a w
kazdym razie wprowadzil do obiegu Wladyslaw Bartoszewski. Polskie
dyplomatolki, z Glownym Dyplomatolem Kraju na czele, krocza w dyplomacji od
porazki do porazki. Jak wiesc niesie, pod presja Stanow Zjednoczonych
odniosly kolejny sukces: musialy pojsc na ustepstwa w sprawie ustawy
wymierzonej w TVN. Kazdy w miare rozgarniety osobnik, zanim rozpoczal wojne
z TVN, musial zdawac sobie sprawe, ze “mowimy TVN, a w domysle USA”. –
Stany Zjednoczone sa imperium i dzialaja imperialnie – mowi profesor Noam
Chomsky, sumienie Ameryki.
Ameryka to jest wspanialy kraj, ale w obronie wlasnych interesow nie zna
sie na zartach. Jeszcze nie tak dawno, bo za zycia mojego pokolenia, flota
amerykanska i marines (piechota morska) przybywaly w obronie wlasnosci
United Fruit Company czy American Telegraph and Telephone Company. Lacznie
w historii bylo ponad sto takich interwencji. Nie znaczy to, ze musimy jesc
im z reki, ale zanim zaczniemy gryzc, warto sprawdzic, czy mamy zeby. Nawet
dziwne, ze wicepremier od bezpieczenstwa, ktory mial opinie wybitnego
stratega, takiego co oblicza trzy ruchy do przodu, tym razem potknal sie
juz w debiucie. Taka porazka, na wlasne zyczenie, wcale nie byla nam
potrzebna. Nie lubimy miec schadenfreude.
Dyplomatolki kompromituja sie na granicy z Bialorusia, nie wiedzac, jak
poradzic sobie z grupa okolo trzydziestu podrzuconych przez Lukaszenke
uchodzcow. Argumenty strony polskiej nie sa blahe: bronimy naszego swietego
(?) obszaru, a takze zewnetrznej granicy Unii. Jesli wpuscimy pierwsza
trzydziestke, to za nia pojda tysiace. Sa to argumenty powazne (z wyjatkiem
“swietosci”, na ktora moze powolac sie kazdy). Co wiecej, ksenofobiczne
stanowisko polskiego rzadu cieszy sie poparciem znacznej czesci
spoleczenstwa (co nie przesadza o jego slusznosci, ale to inna sprawa) i
jest zgodne z rosnaca tendencja w Unii Europejskiej, coraz bardziej wsobnej
i wyrachowanej, w odroznieniu od polityki otwartych drzwi kanclerz Merkel.
O ile stanowisko Polski jest do dyskusji, o tyle metody zastosowane na
granicy bialoruskiej przez nasz kraj sa haniebne i oburzajace. W imie
zadnej sprawy nie mozna tygodniami przetrzymywac kogokolwiek w tak
nieludzkich warunkach, ktorych nie przewiduje nawet Kodeks karny,
odmawiajac migrantom korzystania z elementarnych praw, takich jak prawo
ubiegania sie o ochrone miedzynarodowa, kontakt z prawnikiem, opieka
medyczna etc. To, co za sprawa Lukaszenki oraz wladz polskich dzieje sie na
granicy, to wstyd i hanba. Kolejny raz dyplomatolki kompromituja nasz kraj.
Swiatowe media znow wymieniaja Polske i Bialorus jednym tchem – i to nie
bez powodu – od tej gorszej strony: ksenofobicznej i bezdusznej. Prawie
40-milionowe panstwo, podobno swietnie zorganizowane, jest chyba w stanie
ogrzac, umyc, nakarmic i napoic jedna szkolna klase (!) kobiet i dzieci.
Wstyd – to pierwsze slowo, jakie cisnie sie pod pioro. Dyplomatolki nie
maja wstydu ani pomyslunku.
Zamiast skonczyc z tym jak najpredzej, dyplomatolki wysmazyly note
dyplomatyczna do MSZ Bialorusi. W komunikacie ministerstwa czytamy, ze
“obserwujac z troska” (!) trudna sytuacje grupy imigrantow na terytorium
Bialorusi (tak nasz MSZ rozstrzyga kwestie terytorium i uchodzcow – D.P.)
polskie ministerstwo, kierujac sie wzgledami humanitarnymi” (hi, hi!),
deklaruje gotowosc do udzielenia na miejscu pomocy rzeczowej – namioty,
lozka, koce, leki etc. Szeroki ten gest przypomina inicjatywe min. Urbana,
zeby wyslac spiwory dla bezdomnych w Nowym Jorku. Urban drwil, a wyszlo
serio, polski MSZ pisal serio, a wyszlo na kpine. Wzruszajace sa owe
wzgledy humanitarne, wobec bezradnosci w stosunku do garstki ludzi tuz
obok. Dyplomatolki zapomnialy chyba, ze jezeli chodzi o wzgledy
humanitarne, to moga sie jeszcze dlugo licytowac z Minskiem. Lukaszenka,
mowiono nam, “eto wielikij gumanist”.
Zapytaja panstwo, skad sie biora takie dyplomatolki? Po pierwsze, z
wielkiej troski, jaka Naczelnik otacza MSZ. Ilez to juz razy apelowal, zeby
czyscic MSZ ze zlogow, szorowac i skrobac, az sie doskrobia do drugiego
dna, a potem na druga strone. Odpowiedzia na pytanie, skad sie biora
dyplomatolki, niech bedzie mail sprzed roku, w ktorym wicematolek
(reprezentujacy w rzadzie poteznego koalicjanta Ordo Iuris), pisze do
oberdyplomatolka, zeby wybrani ludzie byli zatrudniani w MSZ z pominieciem
uciazliwych rezimow konkursowych sluzby cywilnej. “Dobrzy, zaufani
kandydaci”, wskazani przez wice, mogliby zaczac od razu “pracowac dla
Polski”. Postulat ten zostal uwzgledniony i w dyplomacji wprowadzono
kategorie “pracownikow zagranicznych”, zatrudnianych bez egzaminu
dyplomatyczno-konsularnego. Dotychczasowy system rekrutacji – przekonuje
wice – sprzyjal kandydatom (-tkom) “skazonym” (!) m.in. wyksztalceniem
akademickim, a wiadomo, ze nie cale to srodowisko darzy nas sympatia.
Jezeli sie nie myle, to wicematolek powinien krzewic wsrod poczatkujacych
matolkow przekonanie, ze droga do awansu powinna prowadzic przez
studiowanie (chocby i czasochlonne) w Akademii Dyplomatycznej, a nie dzieki
koneksjom. Skoro w MSZ ma byc juz oficjalnie szybka sciezka dla “ludzi
zaufanych”, to jest to wypisz, wymaluj zasada z czasow Polski Ludowej: “Nie
matura, lecz chec szczera zrobia z ciebie oficera”. Prowadzona na ten temat
korespondencja, z udzialem “Mateusza”, pokazuje, ze panowie czuja sie z tym
bezpiecznie, a przeciez powinni sie wstydzic, ze tworza system
niesprawiedliwy, w ktorym element niepewny bedzie musial sie uczyc, w
odroznieniu od “zaufanych”. Tak samo bylo w PRL, w POLITYCE prowadzilismy
nawet kampanie zainicjowana artykulem Rakowskiego “Dobry fachowiec, ale
bezpartyjny”. Coz, im wiecej swiat sie zmienia, tym bardziej pozostaje taki
sam.
Daniel PASSENT

Z zycia sfer
RZAD SLUCHA OBYWATELI
Podoba mi sie, ze sluzby i nadzorujacy je minister Kaminski, oddajac do
uzytku kolejne podsluchy, nie urzadzaja z tego powodu uroczystych przeciec
wstegi, mszy czy aktow poswiecenia przez miejscowego biskupa.
Wladza uwaznie wsluchuje sie w glosy Polakow – czytam, ze sluzby specjalne
kazdego dnia zakladaja az 25 nowych podsluchow. Wedlug MSW o 10 proc.
wiecej niz rok temu. To wynik znacznie lepszy od tego, jaki rzad
Morawieckiego osiaga w dziedzinie motoryzacji czy budowy mieszkan i
autostrad. Nie oszukujmy sie: o zbudowaniu codziennie 25 tanich mieszkan
lub 25 elektrycznych samochodow rzad moze tylko pomarzyc.
To, ze zamiast na mieszkalnictwo czy okretownictwo, PiS stawia na
podsluchowalnictwo, jest wedlug mnie decyzja sluszna. Dzieki podsluchom
wladza moze uslyszec glos konkretnych Polakow i bezposrednio od nich
dowiedziec sie, jakie maja problemy. Poza tym zbudowac mieszkanie, prom czy
chociaz stepke pod niego jest trudniej, niz zalozyc siec podsluchow, ktore
w dodatku sa tansze i nie wymagaja pracy tysiecy ludzi. Do odsluchu
wystarczy minister Wasik, ktory wiadomo, ze kiedy jest w gabinecie sam,
lubi popodsluchiwac, bo sie tym strasznie podnieca.
Podoba mi sie, ze sluzby i nadzorujacy je minister Kaminski, oddajac do
uzytku kolejne podsluchy, nie urzadzaja z tego powodu uroczystych przeciec
wstegi, mszy czy aktow poswiecenia przez miejscowego biskupa. Ale
oczywiscie i tak zawsze znajda sie ludzie nastawieni wylacznie na krytyke.
“Sprzeciwiamy sie inwigilowaniu przypadkowych, niewinnych, lub po prostu
niewygodnych obywateli”, oswiadczaja oburzeni przedstawiciele Fundacji
Panoptikon. Ciekawe, skad wiedza, ze ci obywatele sa przypadkowi i
niewinni, skoro jeszcze nie zalozono im podsluchow? Owszem, zdarza sie, ze
ktos jest niewinny w tej sprawie, w ktorej zalozono mu podsluch, ale raczej
nie zdarza sie, zeby w trakcie podsluchiwania okazalo sie, ze jest niewinny
takze w pozostalych sprawach, o ktorych nic nie wiedziano, zanim go nie
podsluchano. Co pokazuje, ze w podsluchiwaniu nie ma przypadkow i suma
summarum podsluch zawsze jest zakladany wlasciwej osobie, tylko nie zawsze
we wlasciwej sprawie.
Nowoczesne podsluchy odgrywaja w polityce wazna role m.in. dlatego, ze
pozwalaja blizej przyjrzec sie niektorym politykom, co ulatwia proces
rzadzenia. Gdyby prezydent Duda dysponowal wyczerpujacymi informacjami o
Jaroslawie Gowinie, to wreczajac mu dymisje, nie musialby sie przyznawac do
tego, ze nie wie, kim on jest. A prezes Kaczynski mialby lepsza orientacje
na temat tego, czym ktorych poslow najlatwiej korumpowac, co pozwoliloby mu
uniknac korumpowania po omacku, metoda prob i bledow. Bo – jak wiadomo –
nie ma poslow odpornych na propozycje korupcyjne, sa tylko zle podsluchani.
Slawomir MIZERSKI

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

– Nie maja dla nas znaczenia spekulacje o zmianie trenera
K A P I T A N W C I A Z W I E R Z Y
Juz pierwszy z trzech meczow, ktore w eliminacjach do mundialu rozegramy w
ciagu siedmiu dni, moze byc kluczowy dla kadry i jej trenera Paulo Sousy.
Polska spotykala sie z Albania 11 razy, przegrala tylko raz: 68 lat temu.
Zdarzalo sie jednak, ze na zwyciestwa musielismy ciezko zapracowac. Nawet w
“Pilkarskim pokerze” znalazl sie fragment transmisji meczu rozegranego w
roku 1984 w Mielcu.
Polacy prowadzili do przerwy po strzale Wlodzimierza Smolarka, ale w
drugiej polowie Albanczycy strzelili dwa gole. W nerwowej atmosferze,
dziesiec minut przed koncem wyrownal Andrzej Palasz. Bylo ciezko, choc
grali Zbigniew Boniek i Dariusz Dziekanowski, a trenerem byl Antoni
Piechniczek. Dwa ostatnie mecze, w latach 2005 i 2008, zakonczyly sie takim
samym wynikiem 1:0. W obydwu przypadkach bramki strzelal Maciej Zurawski –
w pierwszej i trzeciej minucie.
WLOSKA SZKOLA
W czwartek zaskoczyc Albanczykow chyba bedzie trudniej. W grupie I
eliminacji do mistrzostw swiata spisuja sie na razie dobrze, ale wynika to
glownie z faktu, ze na poczatek mierzyli sie z najlatwiejszymi
przeciwnikami. Pokonali na wyjezdzie Andore 1:0 i San Marino 2:0, przegrali
natomiast w Tiranie z Anglia 0:2.
– To jest dobrze zorganizowana druzyna. Traci malo bramek i dobrze gra z
kontry – uwaza Robert Lewandowski, ktory we wtorek spotkal sie z
dziennikarzami w stalym miejscu zgrupowan kadry, hotelu Double Tree by
Hilton w Miedzeszynie. – Widac w ich poczynaniach wloska szkole, oparta na
solidnej grze obronnej. To dotyczy nie tylko samych obroncow, ale takze
umiejetnego przesuwania sie formacji i zawodnikow na boisku, w zaleznosci
od sytuacji. Trzeba bedzie bardzo duzo cierpliwosci, bo to nie przypadek,
ze traca malo bramek.
Wloska szkola to efekt m.in. pracy selekcjonera 75-letniego Edoardo Rei, w
przeszlosci pomocnika SPAL Ferrara, US Palermo i Alessandrii. Prowadzi
Albanczykow od roku 2019. Zajal miejsce swojego rodaka Christiana
Panucciego, a ten z kolei przyszedl po Giannim De Biasio. Reprezentacja
Albanii ma wiec wloskich trenerow od roku 2012. W 2016 odniosla swoj
najwiekszy sukces: De Biasi doprowadzil ja do finalow mistrzostw Europy we
Francji.
Juz w XXI wieku z albanska reprezentacja pracowali inni slynni trenerzy i
znani pilkarze: Wloch Giuseppe Dossena, Niemiec Hans-Peter Briegel, Chorwat
Otto Baric oraz Holender Arie Haan.
CZUC POMYSL
Z 27 pilkarzy kadry, powolanej na mecze z Polska, Wegrami i San Marino, 26
wystepuje w klubach zagranicznych we Wloszech, Niemczech, Turcji, Rosji,
Hiszpanii, Grecji i Anglii. Powolanie otrzymal rowniez napastnik Legii
Ernest Muci.
Nie graja w swoich klubach pierwszych skrzypiec, ale poznali obyczaje
europejskiej pilki. Do techniki, z jakiej przez lata znani byli albanscy
pilkarze, dodali umiejetnosci taktyczne i dyscypline.
Z ich punktu widzenia przyjezdzaja do Warszawy w momencie dobrym dla siebie
i trudnym dla Polakow. Po nieudanym wystepie na Euro w naszej kadrze widac
niepokoj. – Na Euro tracilismy bramki, pytajac samych siebie: jak to
mozliwe? – mowil na konferencji Lewandowski.
Co sie w ciagu dwoch miesiecy zmienilo? Mateusz Klich znow zarazil sie
koronawirusem, Piotr Zielinski przyjechal na zgrupowanie z kontuzja i
dopiero na spotkanie z Anglia powinien wyzdrowiec. Krzysztof Piatek nie
doszedl jeszcze do formy, Arkadiusza Milika tez nie mozna powolac. Grzegorz
Krychowiak we wtorek pierwszy raz trenowal. Wojciech Szczesny przyjechal po
fali krytyki, jaka spotkala go za dwa powazne bledy w meczu z Udinese,
odbierajace Juventusowi zwyciestwo.
– O Wojtka sie nie martwie. Takie mecze bramkarzom sie zdarzaja. Wierze, ze
pokaze najwyzsza jakosc. Pocieszajace jest to, ze w druzynie “czuc pomysl”
– uwaza Lewandowski. – Czegos takiego brakowalo na Euro, ale teraz wszystko
idzie w dobrym kierunku. Wierze, ze bedziemy sie, jako druzyna, rozwijac.
Selekcjoner wie coraz wiecej, idziemy wspolnie z nim, uczymy sie siebie
nawzajem. Czekamy na taki moment, w ktorym to wreszcie “zatrybi”. I nie
maja dla nas znaczenia spekulacje o ewentualnej zmianie trenera – dodaje
Lewandowski.
To oficjalne stanowisko kapitana, ktory wie, co mowi i co moze powiedziec.
Ale w kadrze czuc tez pewnego rodzaju niepokoj. Chyba wszyscy zdaja sobie
sprawe, ze z Albania reprezentacja gra nie tylko o punkty, ale i posade
Paulo Sousy. Jesli stracimy chocby punkt, a wraz z nim ograniczymy szanse
na awans do finalow mistrzostw swiata, to za tydzien reprezentacja moze
miec nowego selekcjonera.
Wprawdzie prezes Cezary Kulesza na razie oficjalnie wspiera Portugalczyka,
ale w razie niepowodzenia druzyny moze zmienic zdanie. Ale z drugiej
strony, jak slychac w korytarzach miedzeszynskiego hotelu, miedzy Sousa a
zawodnikami jest coraz lepsza chemia.
TECZOWA OPASKA
Podczas Euro Niemiec Manuel Neuer i Anglik Harry Kane nosili kapitanskie
opaski w barwach teczy jako dowod poparcia dla osob LGBT. Jednym to sie
podobalo, innym nie. Europejska Unia Pilkarska (UEFA) grozila nawet karami,
ale sie z tego pomyslu wycofala. W Niemczech wiekszosc kibicow i klubow
stanela po stronie Neuera.
Spytalem Roberta Lewandowskiego, czy wlozylby taka opaske na mecz
reprezentacji: – Nie mialbym z tym wiekszego problemu – odpowiedzial. –
Kazdy z nas jest czlowiekiem, kazdy z nas ma emocje, jest osoba, ktora
warto i trzeba wspierac.
Stefan SZCZEPLEK

REKSIO INFORMUJE:
Koniec marzen o czworce. Turczynki wypunktowaly Polki w cwiercfinale ME.
Polki zegnaja sie z mistrzostwami Europy po cwiercfinalowej porazce z
Turcja 0:3. Nie bylo cudu nad Marica, bo tylko ten mogl uratowac polskie
siatkarki w cwiercfinale mistrzostw Europy. W bulgarskim Plowdiw
kadrowiczki Jacka Nawrockiego dostaly surowa lekcje siatkowki od
Turczynek, ktore powalcza o medale mistrzostw Europy. Jesli potwierdza
sie oficjalne doniesienia, byl to tez ostatni mecz obecnego selekcjonera
Bialo-Czerwonych.
———————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 31 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 233 (6206) 31 sierpnia 2021r.

JEST DECYZJA W SPRAWIE “LEX TVN”:
Przewodniczacy KRRiT wyrazil sie jasno?
Przewodniczacy KRRiT Witold Kolodziejski wyslal do operatorow telewizyjnych
zgode na wpis do rejestru programu “TVN24” na koncesji Discovery
Communications Benelux B.V.
“Decyzja zapewnia ciaglosc nadawania programu TVN24 rowniez po 26 wrzesnia
2021 r., niezaleznie od wynikow toczacych sie obecnie postepowan” –
informuje KRRiT za posrednictwem komunikatu.
Decyzja sprawia, ze nie grozi zakonczenie nadawania TVN24 po 26 wrzesnia
2021 r., niezaleznie od wynikow toczacych sie w tej sprawie postepowan
koncesyjnych.
Jednoczesnie rejestracja bedzie obowiazywac po dokonaniu przez operatorow
oplaty za wpis do rejestru w wysokosci 113 zl.
Przypomnijmy, ze w pierwszej polowie miesiaca Sejm przeglosowal nowelizacje
ustawy nazwana “lex TVN”. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertow i politykow
opozycji miala byc ona bezposrednio wymierzona w Grupe TVN, ktorego
wlascicielem jest amerykanski koncern Discovery. Spolka Discovery
poinformowala wowczas, ze zamierza podjac kroki prawne wobec Polski.
—————–
A POKI CO-NADAL OBOWIAZUJE PYTANIE CZY DUDA ZAWETUJE (pisze o tym Majmurek
w gazetce), ZAS O CO TAK WOGOLE CHODZI NA DZIS-CZYTAJCIE W…MISIOWEJ
MRUCZANCE. Inaczej “BIEZ POL LITRA NIE NIE ROZBIERIOSZ”-Wasz -conieco
skolowany:
Gargamel

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.8724 PLN Euro: 4.5691 PLN Frank szw.: 4.2289 PLN
Funt: 5.3296 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.80 PLN Euro: 4.49 PLN Funt: 5.24
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.75 PLN Euro: 4.45 PLN
Funt: 5.95 PLN

Pogoda w kraju
Ostatni dzien sierpnia w calej Polsce uplynie pod znakiem deszczu. Moze
padac ulewnie, synoptycy nie wykluczaja takze burz. Temperatura maksymalna
od 15 stopni Celsjusza na Slasku, przez 17 st. C w centrum kraju, do 19
st. C na Pomorzu Zachodnim oraz Mazowszu i Podlasiu

O-k-R-u-C-h-Y
——————
PRASOWKA TYGODNIOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(23 – 29 SIERPNIA 2021)
1. Zaczynam od absurdu, ktory jest juz symbolem dzisiejszej Polski. W
poznanskim klubie HAH mial wystapic weselny zespol Recover. Mial wystapic,
ale nie wystapi, bo jednemu z czlonkow zespolu objawil sie Bog, ktory
zabronil mu udzialu w imprezie dla spolecznosci LGBT. Proponuje wiec, by
Bog nadal czuwal nad zespolem i zadbal, by nie musial sie on wysilac i grac
gdziekolwiek, bo przeciez wszedzie moze trafic sie jakas osoba o innej
orientacji seksualnej.
2. Rzadowe programy z Plusem skonczyly sie jednym, wielkim minusem. Klapa
okazal sie 500 Plus i Mieszkania Plus, a teraz i kolejny, czyli
Profilaktyka 40 Plus. Z programu mialo skorzystac nawet 20 mln osob, ale
jak glosi plotka, przebadaly sie raptem 343 osoby.
3. Praca nad budowa plotu na granicy z Bialorusia trwa w najlepsze.
Eksperci wojskowi, ktorzy znaja sie na temacie, przecieraja oczy ze
zdumienia i nadziwic sie nie moga, ze taka partanina odchodzi. Zolnierze
wbijaja paliki w rozmiekla ziemie i slupki sie wykrzywiaja. Jaki rzad taka
i robota.
4. Oboz wladzy cierpi na brak fachowcow, nie moze wiec dziwic, ze wpycha
gdzie sie da ludzi sprawdzonych ideologicznie, ale pozbawionych wiedzy i
umiejetnosci potrzebnych do wykonania okreslonych zadan. Stad wlasnie
Czarnek znalazl sie w radzie do spraw budowy reaktorow jadrowych. Juz
widze, ile wart bedzie taka robota nadzorowana przez prawnika o fanatycznym
zacieciu. Ciekawe, czy to wystarczy, by taki reaktor w ogole dzialal”
5. Wszyscy pamietamy, jak Andrzej Duda stwierdzil, ze to, co sie wyczynia z
ziemia i klimatem to zupelnie naturalny proces, wiec nie ma co straszyc
klimatyczna apokalipsa. Wprawdzie potem zmienil zdanie, ale jak widac,
wciaz trzyma sie swojego, wiec bez namyslu podpisal ustawe, pozwalajaca
wyciac spory kawal lasu i postawic na jego miejscu fabryke samochodow
elektrycznych.
6. Wciaz jeszcze nie wiadomo, jak Bruksela podejdzie do naszego Planu
Odbudowy. Czy go zaakceptuje, czy wyplaci nam tyle kasy, ile chcemy, a juz
rzad wydal blisko 6 mln zl na promocje tego funduszu. Promocje czegos,
czego wciaz nie mamy. Ten rzad jest mistrzem w rozdawaniu gruszek na
wierzbie. Ciekawe, jak nam wyjasni te rozrzutnosc, jesli okaze sie, ze
kasa, ktora ewentualnie dostaniemy, nie wystarczy na zrealizowanie
obietnic. Bedzie wina Tuska?
7. Ziobro znalazl sobie nowych wrogow. To Klaudia Jachira i Franek
Sterczewski, poslowie KO, ktorzy pojawili sie na granicy z Bialorusia i
probowali pomoc grupie nieszczesnikow, bedacych zakladnikami polityki
rzadu. Teraz wiec apeluje do Tuska, by wywalil tych poslow, a jesli ten sie
zgodzi, to moze w nagrode oboz wladzy spotka sie z szefem PO i pogada, jak
rozwiazac problem z uchodzcami. (sic!)
8. W piatek Blaszczak powital uroczyscie zolnierzy, ktorzy przeprowadzili
akcje ewakuacyjna w Afganistanie. Bylo cudnie, ale wsrod dziennikarzy
relacjonujacych impreze zabraklo tych z TVN24. Tlumaczenie MON jest po
prostu kuriozalne. Dziennikarzy TVN24 nie bylo, bo” nie zdazono ich o tym
wydarzeniu poinformowac.
Tamara OLSZEWSKA

Ma trzy wyjscia, by sie nie osmieszyc
CZY DUDA ZAWETUJE LEX TVN?
Samo weto, nawet robione w kontrze do Nowogrodzkiej, nie wystarczy za
samodzielna polityke. Potrzeba do tego pomyslu na siebie, planu,
determinacji, odwagi, umiejetnosci nieulegania naciskom. Czy prezydent
zdola cos takiego z siebie jeszcze wykrzesac?
“To jest bardzo kontrowersyjne rozwiazanie, niezrozumiale dla naszych
amerykanskich partnerow. Z dwoch wzgledow: po pierwsze ze wzgledu na
ochrone wlasnosci, do ktorej wiadomo, jaki stosunek maja Amerykanie, a po
drugie, z uwagi na wartosc wolnosci slowa” – powiedzial Andrzej Duda w TVP
Info, pytany o wymierzona w TVN ustawe medialna. Dodal tez, ze
repolonizacja mediow “powinna sie odbywac na drodze rynkowej”.
Po wypowiedzi z uroczystosci w Swieto Wojska Polskiego z 15 sierpnia to
kolejne wystapienie prezydenta, sugerujace, ze moze jednak nie podpisac lex
TVN. Jeszcze dzirn 14 sierpnia prezydent, wreczajac dymisje Jaroslawowi
Gowinowi, odmowil spotkania z nim w cztery czy i rozmowy o ustawie, co
moglo wskazywac, ze nie zamierza sie tu przeciwstawiac swojej partii.
O mozliwym wecie donosil tydzien temu portal Gazeta.pl. W srode o tym samym
na podstawie swoich zrodel informowal Onet. Sam prezydent nigdy nie
powiedzial jednak wprost: “zloze weto”. Co wiec zrobi?
Nie tylko weto
Prezydent, ktoremu nie podoba sie ustawa przygotowana przez wlasny oboz ma
wiecej opcji. Jesli ma w swoim obozie silna pozycje polityczna jest w
stanie, publicznie lub zakulisowo komunikujac niezadowolenie, wplynac na
sejmowa wiekszosc i albo sklonic ja do wycofania sie z projektu, albo jego
daleko idacej modyfikacji. W warunkach obecnej dekompozycji sejmowej
wiekszosci, prezydentowi wystarczyloby przekonac kilku poslow PiS albo
Kukiza by wstrzymali sie od glosu i Sejm nie bylby w stanie odrzucic
pewnego w zasadzie weta Senatu.
Czy Andrzej Duda jest dzis prezydentem majacym wystarczajace wplywy i
pozycje w Zjednoczonej Prawicy, by w ten sposob wplynac na ustawe medialna?
Nic na to nie wskazuje. Mimo dwukrotnego zwyciestwa w wyborach
prezydenckich, Dudzie nigdy nie udalo sie zbudowac niezaleznego osrodka
politycznego, zdolnego wplywac na rzady Zjednoczonej Prawicy. Inicjatywy
prezydenta – takie jak referendum konsultacyjne w sprawie zmian konstytucji
– byly ostentacyjnie ignorowane przez oboz rzadzacy. Sejmowa wiekszosc pod
przywodztwem Jaroslawa Kaczynskiego to, ze Duda podpisze kazda
przeprowadzona przez parlament ustawe, traktowala jako oczywistosc.
Prezydent zbuntowal sie przeciw temu w 2017 roku, wetujac miedzy innymi
dwie z trzech ustaw sadowych, ale nie zrodzila sie z tego zadna trwala
polityka osrodka prezydenckiego.
Prezydent moze tez skierowac ustawe do Trybunalu Julii Przylebskiej.
Problem w tym, ze to dzis w Polsce faktycznie oznaczaloby oddanie decyzji w
sprawie “lex TVN” w rece Kaczynskiego. Trybunal od dawna nie pelni roli
niezaleznego sadu konstytucyjnego i orzeka tak, jak zyczy sobie tego
wladza. Nie ma zadnych powodow do nadziei, ze inaczej bedzie w sprawie “lex
TVN” i sad konstytucyjny nie spelni i tu zyczenia Jaroslawa Kaczynskiego.
Co oznacza, ze jezeli Duda faktycznie widzi problem z lex TVN, jesli
naprawde nie chce, by ustawa w tej formie stala sie prawem, to nie ma
zadnego powodu, by oddawac jej losy w rece mgr Przylebskiej.
Zostaje wiec weto. Gdyby Duda faktycznie po nie siegnal, to ustawa raczej
zostalaby trwale utracona. Jaroslaw Kaczynski ma szanse, zebrac wiekszosc
konieczna do odrzucenia weta Senatu – na zebranie wiekszosci koniecznej do
odrzucenia weta prezydenta (zgodnie z konstytucja: trzy piate glosow) nie
ma zadnych szans.
Kalkulacje i naciski
Co wplynie na decyzje prezydenta? Przede wszystkim nacisk z dwoch stron. Ze
strony wlasnego zaplecza politycznego w kraju oraz Amerykanow na arenie
miedzynarodowej.
W 2025 roku obecny prezydent bedzie mial dopiero 53 lata. Zdecydowanie za
wczesnie na polityczna emeryture. Jedna z najbardziej oczywistych drog
kariery dla bylego prezydenta jest kariera miedzynarodowa, na przyklad
eksponowana posada w jakiejs istotnej miedzynarodowej instytucji: Komisji
Europejskiej, Radzie Europejskiej, NATO, ONZ. Kariere w takich instytucjach
jak NATO czy ONZ trudno jednak robic, gdy jest sie na czarnej liscie Stanow
Zjednoczonych. A to najpewniej bedzie czekac Dude, jesli podpisze ustawe
wymierzona w nalezaca do koncernu Discovery telewizje TVN.
Podpis oznacza tez zamrozenie relacji przynajmniej z aktualna amerykanska
administracja. Co najmniej do stycznia 2025 roku nie bedzie mowy o wizytach
na najwyzszym szczeblu w Waszyngtonie, zdjeciach w Bialym Domu, wspolnych
wystapieniach z Joe Bidenem. A wiemy, ze prezydent bardzo ceni sobie takie
podroze i okazje, gdy wyjatkowo moze przedstawic sie swoim wyborcom jako
powazny maz stanu. Grozba zamrozenia relacji z Waszyngtonem – ktora nie
robi najwyrazniej wrazenia na Kaczynskim – moze na Andrzeja Dude podzialac.
Z drugiej strony slyszy sie tez, ze Duda mysli o powrocie do polskiej
polityki po zakonczeniu kadencji. Taki powrot jak dotad nie udal sie
zadnemu bylemu prezydentowi, ale Duda moze chciec sprobowac. By mu sie to
udalo, nie moze sklocic sie z wlasnym zapleczem, a do tego mogloby dojsc w
sytuacji weta.
Chyba, ze prawdziwe okaza sie ustalenia Onetu ze srody. Portal podaje, ze
prezydent i Nowogrodzka porozumieli sie w sprawie weta. Kierownictwo PiS ma
byc wsciekle na poprawki Konfederacji. Odbieraja one prawo do obsadzania
prezesa TVP zdominowanej przez PiS Radzie Mediow Narodowych i oddaja je z
powrotem Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. PiS na razie tez tam
dominuje, ale kadencja obecnej Rady konczy sie za rok. Jednego czlonka
wybiera prezydent, dwoch Senat, dwoch Sejm – przy wahaniach wiekszosci PiS
w Sejmie opozycja moglaby wiec teoretycznie przejac Rade i wymienic obecne
kierownictwo TVP. Na to PiS nie moze sobie pozwolic, partia jest
przekonana, ze potrzebuje TVP, by zwyciezac w kolejnych wyborach.
Jesli tych poprawek nie uda sie ostatecznie odrzucic w procesie
legislacyjnym, weto Dudy uratuje kontrole PiS nad TVP. Rzadzaca partia
chetnie zaplaci za to cene ustawy o TVN. Jesli doniesienia Onetu sie
sprawdza, to trzeba powiedziec, ze Konfederacja ograla PiS naprawde
wzorcowo.
Jakie nie bylyby powody, trzymajmy kciuki za weto
Gazeta.pl, donoszac tydzien temu o mozliwym wecie prezydenta, informowala,
ze wedlug osob z otoczenia glowy ten ruch mialby byc planem powrotu Dudy do
“wielkiej polityki”. Pytanie, czy po szesciu latach Duda moze jeszcze do
niej wrocic. W pierwszym rok drugiej kadencji prezydent pozostawal
calkowicie bierny – obywatele stracili wiare w to, ze ta prezydentura moze
jeszcze cos znaczyc.
Gdyby weto do “lex TVN” nie bylo ustawka z Nowogrodzka, to na pewno
zdynamizowaloby polityczna sytuacje i przyspieszylo rozkladowe tendencje w
obozie Zjednoczonej Prawicy. Jaroslaw Kaczynski jest dzis politycznie
znacznie slabszy niz w 2017 r., gdy Duda zbuntowal sie przeciw niemu po raz
pierwszy.
Jesli Duda wiec chce wymusic na swojej dawnej partii, by go sluchala, jesli
jest gotow budowac niezalezny polityczny osrodek, to ma do tego dobry
pretekst i dogodny moment. Pod warunkiem, ze spor bedzie autentyczny. Gdyby
zglaszajac weto Duda po prostu ratowal PiS przed nieprzywidzianymi
konsekwencjami ataku na wolne media, to jego pozycja w obozie wladzy od
tego nie wzrosnie – Jaroslaw Kaczynski znow dostanie od prezydenta za darmo
co bedzie chcial.
Ale samo weto, nawet robione w kontrze do Nowogrodzkiej, nie wystarczy za
samodzielna polityke. Potrzeba do tego pomyslu na siebie, planu,
determinacji, odwagi, umiejetnosci nieulegania naciskom. Czy prezydent
zdola cos takiego z siebie jeszcze wykrzesac? Jakby nie bylo, w sprawie TVN
oboz demokratyczny musi trzymac kciuki za prezydenckie weto – niezaleznie
czy bedzie to poczatek walki Dudy o samodzielnosc czy spelnianie polecen
prezesa z Nowogrodzkiej.
Jakub MAJMUREK

Uchodzcy w Usnarzu: Miedzy szantazem moralnym a emocjonalnym
PANSTWO POLSKIE BANKRUTUJE
Warczacy ciezarowkami na chorych i glodnych wedrowcow polski rzad, wojsko,
Straz Graniczna i wszyscy inni swieci byliby smieszni, gdyby nie byli tacy
straszni.
Instytucje takie jak rzad, policja czy Straz Graniczna nie dzialaja w
prozni. Wbrew pozorom funkcjonuja dzieki temu, ze sie na ich funkcjonowanie
codziennie po trochu zgadzamy, a w sytuacjach kontaktu przyjmujemy ich
decyzje i rozstrzygniecia. Jednym z klopotow z polskim ustrojem jest od
trzech dekad to, ze nie mamy wypracowanych sposobow na sygnalizowanie, ze
funkcjonowanie tej czy innej instytucji nam sie nie podoba i czas na
zmiany. Owszem, mozemy wyrazic swoje zdanie w glosowaniu raz na cztery lub
piec lat, ale co bardziej zaangazowanym obywatelsko osobom trudno w
wyborczym kotle rozegrac wszystkie postulaty, jakie przez okres kadencji
przychodzily im do glowy. Zas w czasie miedzywyborczym rzadzacy nie za
bardzo chca i potrafia sluchac krytyki ze strony obywateli.
To, co dzieje sie dzis na granicy z Bialorusia, gdzie zolnierze i Straz
Graniczna nie wypuszczaja z pasa granicznego Afganczykow, zagonionych tam
przez ludzi Lukaszenki, to wlasnie taki mechanizm, choc oczywiscie w innej
skali.
Z jednej strony mamy szantaz moralny – choc nie wiadomo, co jest jego
stawka. Byc moze polskie wladze obawiaja sie “efektu Merkel”, w razie gdyby
uchodzcow wpuscily. Bezpodstawnie, bo efekt Merkel jest tylko miteman, ale
wlasnie: moralny szantaz Lukaszenki, ktory nie mialby zadnych skutkow, to
znaczy nie bylby zadnym szantazem, tylko zwyklym wydarzeniem z zycia
demokratycznego kraju – gdyby Polska uchodzcow po prostu przyjela,
zaopatrzyla i wziela od nich wnioski o azyl, nic by sie nie zawalilo –
zwiazany zostal w “podwojne wiazanie” szantazem emocjonalnym.
Pozornie dotyczy to strasznych skutkow przyjmowania uchodzcow (z ktorych w
sumie znamy tylko jeden konkret, a mianowicie utrate maski twardego szeryfa
przez turbo konserwatywny rzad). Tak naprawde to gra w “kto sie przestraszy
ostatni”. Emocje to nasze drogowskazy, to one uruchamiaja zachowania wobec
zjawisk i sytuacji. Klopot w tym, ze zwykle sa bardzo proste. W tym wypadku
szantazujacemu chodzi o to, by nie zrobic tego, co (pozornie) chce, zebysmy
zrobili, dyktator Lukaszenka. Ze niby skoro bat’ka nam wrzuca uchodzcow na
murawe, to nie wolno nam ich przyjac, chocby z nieba padaly zaby. I my nie
przyjmujemy, twardo pokazujac, jak malo u nas znacza ludzkie zycia i prawa
czlowieka, pokazujac to zarowno swiatu czy Unii Europejskiej, jak i
wszystkim ludziom zyjacym w Polsce.
Oczywiscie wlasnie w ten sposob realizujemy cel wojny hybrydowej – ulegajac
topornej manipulacji, wysadzamy w powietrze wlasna integralnosc i zaufanie
do demokratycznych instytucji. Warczacy ciezarowkami na chorych i glodnych
wedrowcow polski rzad, wojsko, Straz Graniczna i wszyscy inni swieci byliby
smieszni, gdyby nie byli tacy straszni.
Agata CZARNACKA

Afganska lekcja
N I E O D R O B I L I
Z chaotycznego porzucenia Afganistanu przez USA politycy PiS wyciagaja
ponoc wniosek, ze po decyzji ws. wstrzymania sankcji na Nordstream 2 jest
to kolejny dowod na to, ze na Ameryke – w szczegolnosci rzadzona przez
Demokratow – nie zawsze mozna liczyc.
Gdy w 1986 r. widzialem w bazie Tora Bora pierwsze rakiety Stinger na
afganskim polu bitwy, marzylem o tym, aby przyczynily sie one do kleski
Sowietow. Do glowy mi jednak nie przyszlo, ze Stanom i nam, jako ich
sojusznikom, zajmie dwa razy dluzej, aby dojsc do podobnych wnioskow co
Rosjanie.
Wbrew legendom i iluzjom interes Zachodu w Afganistanie byl zawsze
negatywny. Nie chodzilo nam – tak jak Sowietom – aby miec Afganistan, a
jedynie o to, aby z Afganistanu nie trafialy do nas efekty jego zacofania i
przemocy: terrorysci, narkotyki i uchodzcy. Miedzy bajki mozna wlozyc
legendy o geologicznych bogactwach tego kraju. Lit, gaz, a pewnie i zloto,
owszem, tam sa, ale aby je eksploatowac, potrzebne sa wielomiliardowe
inwestycje, ktore zwroca sie dopiero w perspektywie dekad. A wiec, aby
nastapily, Afganistan musialby oferowac bezpieczenstwo tak fizyczne, co
prawne, a do tego nigdy sie nie zblizyl.
Przeklenstwem operacji afganskiej bylo to, ze jej faza wojskowa – tak jak w
Iraku, tylko jeszcze bardziej – poszla Amerykanom zbyt latwo. Uzywajac
plecakow z gotowka i wsparcia lotniczego, mobilne grupy bojowe CIA ulatwily
wojskom owczesnego Sojuszu Polnocnego obalenie chroniacych bin Ladena
talibow w kilka tygodni. Zadza zemsty za amerykanska krew rozlana 11
wrzesnia pozostala niezaspokojona i uwaga USA przesunela sie na Irak.
Afganistan uznano za wojne latwiejsza i juz wygrana.
Tymczasem nasza taktyka w tym kraju byla od poczatku bledna. Na
przedmiesciach afganskich miast NATO ustanowilo swoje miasta zwane PRT,
zajmujace sie swiadczeniem najdrozszej na swiecie pomocy rozwojowej i
obrona wlasna. A misja z antyterrorystycznej przeksztalcila sie w
transformacyjna. Pamietam surrealistyczne dyskusje na roznych gremiach NATO
i UE o tym, czy np. nowe afganskie prawo rodzinne spelnia dunskie i
holenderskie definicje praw kobiet, dzieci i mniejszosci. Bardzo
szlachetne, ale kompletnie oderwane od realiow kraju, ktory ledwie jedno
pokolenie wczesniej byl federacja dolin i klanow zyjacych rytmem czasow
proroka Mahometa. Zamiast probowac robic z Afganistanu Szwajcarie, trzeba
bylo od poczatku zalozyc jedna umocniona baze – dajmy na to w Bagram – i
utrzymac ja na dekady.
Nie sadze, aby talibowie byli w stanie cofnac wszystkie zmiany ostatnich 20
lat. Gdy wtedy sprawowali wladze, Kabul byl sterta ruin, dzis jest
wielomilionowa metropolia. Rzadko kto mial wtedy telefon komorkowy; dzis 70
proc. Afganczykow ma smartfona. Przez system edukacji przeszlo kilka
milionow dziewczat i nie sadze, aby wszystkie afganskie kobiety mozna bylo
zmusic, by tylko w domu praktykowaly cnoty niewiescie. Trzeba miec
nadzieje, ze przez dwie dekady na uchodzstwie w Pakistanie i Bahrajnie
talibowie zrozumieli troche ponad to, co wyniesli pierwotnie z zabitych
dechami aulow wokol Kandaharu.
Z chaotycznego porzucenia Afganistanu przez USA politycy PiS wyciagaja
ponoc wniosek, ze po decyzji ws. wstrzymania sankcji na Nordstream 2 jest
to kolejny dowod na to, ze na Ameryke – w szczegolnosci rzadzona przez
Demokratow – nie zawsze mozna liczyc. Naprawde? Niemozliwe! A co im
probowalismy uswiadomic przez cztery lata zauroczenia Trumpem? Zeby nie
stawiac wszystkich zetonow na odlegle mocarstwo, tym bardziej w czasach,
gdy modne staly sie tam izolacjonizm i rywalizacja z Chinami. Ciekaw
jestem, czy nasi powiatowi stratedzy wyciagna z tego oczywisty,
samonarzucajacy sie wniosek. Ze skoro USA nie zawsze beda chcialy lub mogly
stac przy wszystkich swoich sojusznikach, to Polsce potrzebna jest druga
polisa ubezpieczeniowa, i to raczej nie chinska czy rosyjska. Amerykanskie
fiasko w Afganistanie to potezny argument za tym, abysmy wreszcie wrocili z
dalekiej podrozy na margines Europy.
Radoslaw SIKORSKI
(Kiedys dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszalek Sejmu.
Obecnie w PE)

Jurek Owsiak
U NAS NIC SIE NIE UKRYJE…
Kto nie slyszal o sanatorium dla dzieci w Rabce-Zdroju, a dokladnie o
Instytucie Gruzlicy i Chorob Pluc im. Jana i Ireny Rudnikow?
Kiedy ja bylem dzieciakiem, mowilo sie o tym miejscu, gdzie dzieciaki
wyjezdzaly nie na chwile, ale na dluzszy czas, aby leczyc swoje zdrowie.
Podziekowanie, ktore trzymam w reku to kolejne za zakup, ktorego
dokonalismy w maju 2019 roku, i ktorego wielkosc i wartosc byla absolutnie
wyjatkowa w naszych prowadzonych od 29 lat zakupach sprzetu medycznego. 9
rezonansow magnetycznych i 14 tomografow komputerowych – lacznie 23
urzadzenia. Najwyzszej klasy, diametralnie rozniace sie od tych, ktore
kupowalismy cwierc wieku temu. Ich montaz to cala ogromna logistyka, czesto
zwiazana z przebudowa specjalnego pomieszczenia w szpitalu. Wszystkie sa
juz zamontowane i funkcjonuja.
Mowie o tym, aby po raz kolejny pokazac wszystkim pelna przejrzystosc, a
przede wszystkim spojnosc naszych dzialan. Kiedy kupujemy, musi minac czas
– dokladnie okreslony w kontrakcie, kiedy sprzet dociera i jest
uruchomiony. Wszystkie nasze zakupy przebiegaja zgodnie z umowami i
zawartymi w nich terminami.
Przypominam zakup 1241 respiratorow w czasie pandemii COVID-19 przez MZ –
od tego czasu minelo poltora roku. Publiczne pieniadze zostaly wydane i nie
ma kompletnie zadnego rozliczenia, zadnego finalu tej sprawy.
Dlatego tak bardzo cieszymy sie z realizacji naszych kontraktow, a jeszcze
bardziej z takich podziekowan, jak to, ktorym sie z Panstwem dziele.
Jerzy OWSIAK

MISIOWE MRUCZANKI
Typowa gowno-burza
Typowa g”burza dzisiaj, w zwiazku z wypowiedzia Slawomira Nitrasa na
Campusie Polska. Nitras otoz – stwierdzajac, ze Kosciol katolicki jest
nadmiernie uprzywilejowany w Polsce – uzyl sformulowania, ze te przywileje
trzeba “odpilowac””
Ale sie zaczelo dziac! Ze prawica sie wsciekla, to rozumiem – ale czesc
opozycji (i to ta z tzw. niezlymi nazwiskami) tez sie zaczela od tego
obrazoburstwa odcinac. Zupelnie tak, jakby Nitras proponowal odpilowanie
tego i owego czlonkom Episkopatu, a co najmniej glow pomnikom polskiego
papieza. Co zreszta” ale milcz, serce.
Nad reakcja obozu wladzy nie ma co sie zastanawiac: byla oczywista i inna
byc nie mogla. Refleksja natomiast nad zachowaniem opozycji jest taka: jak
wy sie, panie i panowie, potwornie boicie tego klechistanu” I jak zle
oceniacie spoleczenstwo”
Bo – przepraszam najmocniej – w wasza wiare i “uraze uczuc religijnych”
osmielam sie nie ufac. To typowa zagrywka w walce o kiepska zreszta
publike; zagrywka akurat na wasza miare, czyli ligi okregowej (jesli cos
takiego jeszcze istnieje, bo mnie to nic a nic nie obchodzi).
Duzo wazniejsza wiadomosc nadeszla w momencie, gdy napisalem juz te slowa;
a powinna sie w gruncie rzeczy ukazac tu jako pierwsza. Otoz cytuje
komunikat:
“Przewodniczacy KRRiT Witold Kolodziejski wyslal do operatorow
telewizyjnych zgode na wpis do rejestru programu “TVN24″ na koncesji
Discovery Communications Benelux B.V. – glosi komunikat KRRiT”.
Jak to nalezy czytac? Tak chyba, ze kaszaloty z Krajowej Rady uparly sie,
ze koncesji nie dadza – a przyszedl z Nowogrodzkiej prykaz, zeby dac po
hamulcach, bo zorientowano sie, ze dupa bedzie zbita i zaboli. No wiec pan
Kolodziejski uznal sprawe za niebyla. Kaszaloty zachowaly cnote
niezlomnosci, polecenie wykonano akuratnie, problemu nie ma.
No wiec – nie. Problem pozostaje, bo przeciez w projektowanej ustawie
przede wszystkim nie o sam kanal TVN24 szlo, tylko o cala stacje TVN, ze
wszystkimi jej kanalami – zwlaszcza zas o kanal glowny, ktory nadawany na
multipleksie ma zasieg ogolnopolski i trafia do kazdego muzyka, nie tylko
do majacej kablowki burzuazji. A tam ida “Fakty”, w ktorych zgola nie
wielbi sie Jaroslawa Najprzemadrzejszego i jego rycerzy” To te “Fakty” sa
przed wyborami najistotniejsze przeciez”
Projekt ustawy lezy zas nadal na stole. I dopoki nie zostanie ostatecznie
udupiony – braw nie bijmy. To tylko dziwny pan Kolodziejski usiluje
uratowac resztki poharatanego oblicza, nic wiecej.
Bogdan MIS

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu!
Niespodziewanie znow bede wital 1-szy wrzesnia w domu, Zaskok, ale jakos to
wezme na klate. Juz sobie wyobrazam ten festiwal jekow i narzekan, jak to
nas zachod zdradzil i nie przyszedl bohatersko bronic, jak obiecal ponoc w
jakims traktacie. Jakos nie widze historykow, ktorzy by zbadali czy taka
reakcja sygnatariuszy byla wogole mozliwa, czy mieli sily zdolne do takiej
akcji, Moje zrozumienie wrzesnia jest takie, ze Hitler wybral Polske na cel
wiedzac ze Polacy sa na tyle durni ze w przypadku ataku na Francje my
wypelnilibysmy nasze zobowiazania, W koncu mielismy calkiem spora armie i
gdyby obrona kierowal zdolny wodz, to 2giej wojny swiatowej by nie bylo.
Sily niemieckie mialy wielka przewage, ale logistyczna zas u nas dowodztwo
bylo sklocone, lacznosc nieadekwatna i plany obrony nierealne, Zawsze sie
zastanawialem czemu w szkolach nie ucza o bitwie pod Mlawa gdzie jedna
dywizja powstrzymala atak 3-ch i uchronila Warszawe przed szybkim zajeciem.
Czemu nikt sie nie zjaknie o dowodcach z politycznego nadania,
porzucajacych zolnierzy, o niszczeniu wlasnego sprzetu bo nie bylo okazji
go wykorzystac w sytuacji strategicznego odwrotu. Moim zdaniem na wrzesien
zapracowalismy solidarnie, a najgorsze jest to, ze wogole nie wyciagnelismy
wnioskow, Wciaz wisimy u amerykanskiej klamki ludzac sie, ze kilka tysiecy
zolnierzy z USA obroni nasz 40 milionowy kraj gdyby komus sie chcialo go
napadac, Nie chce mi sie pisac o przekretach i dziadostwie w wojsku. Kazdy
kto chce, moze sie sam zainteresowac, ale jest mi po prostu wstyd, ze
jestem Polakiem w tak zle zarzadzanym kraju. Kraju ktory jest na tyle
bogaty, by na rozrywke wydawac miliardy a gdy przyjdzie wydac na obrone, to
placze nad kazda zlotowka, Tylko generalowie sraja pod siebie gdy Rosja
znow oglasza kolejne coroczne manewry ZAPAD. Zobaczymy, jaki scenariusz
beda mieli w tym roku modlac sie by nie mial on rozdzialu o wizycie nad
Odra czy chociaz Wisla. pozdrawiam:
Smerf KAPITAN

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Igrzyska paraolimpijskie:
DOPING POLSKICH MEDALISTOW
Jak informuje Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) jest podejrzenie
naruszenia przepisow antydopingowych przez zawodnikow kolarskiego tandemu,
brazowych medalistow Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio: Marcina Polaka oraz
Michala Ladosza.
Na podstawie dlugofalowego tworzenia profilu zawodnikow poprzez wykonywanie
kontroli antydopingowych i wynikow laboratoryjnych, a takze na podstawie
prowadzonego sledztwa przez Polska Agencje Antydopingowa stwierdzono
obecnosc zabronionej substancji w probkach pobranych od obu sportowcow.
– Wyniki probek oraz opinie ekspertow miedzynarodowych wskazuja
jednoznacznie na stosowanie erytropoetyny, ktora nie zostala naturalnie
wytworzona przez organizm. Mamy do czynienia z najpowazniejszym oraz
najpewniej celowym oszustwem dopingowym. W sporcie nie ma miejsca na takie
haniebne praktyki, niezaleznie od uprawianej dyscypliny sportu oraz barw
narodowych – mowi Michal Rynkowski dyrektor POLADA.
Analiza wynikow, szczegolnie pod katem tak trudnego do wykrycia EPO, jest
niezwykle skomplikowanym procesem. Dlatego w dzialania zaangazowani byli
miedzynarodowi eksperci oraz dwa laboratoria akredytowane przez Swiatowa
Agencje Antydopingowa w Warszawie i w Tokio. Wszystkie dzialania zostaly
przeprowadzone zgodnie z obowiazujacymi procedurami.
– Wczesniejsze podanie wynikow nie bylo mozliwe, poniewaz mogloby prowadzic
do niesprawiedliwego oskarzenia kolarzy. POLADA wspolpracowala w tym
zakresie z WADA, Miedzynarodowa Unia Kolarska, Miedzynarodowym Komitetem
Paraolimpijskim oraz ITA. Efekt tej dlugoterminowej i intensywnej
miedzynarodowej wspolpracy to kolejny dowod na to, ze zaden dopingowicz nie
moze i nie powinien czuc sie bezpiecznie – dodaje Rynkowski.
Kluczowa informacja o potwierdzonym przypadku dotarla do POLADA 26 sierpnia
2021 roku. Po dokonaniu wewnetrznej weryfikacji, sportowcy zostali
poinformowani o podejrzeniu naruszenia przepisow antydopingowych
niezwlocznie w dniu 27 sierpnia. W przypadku potwierdzenia analiz probek B
i po wydaniu ostatecznej decyzji wlasciwych organow zawodnikom grozi
odebranie tytulu brazowych medalistow Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio a
takze 4 letnia dyskwalifikacja.
—————
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 30 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 232 (6205) 30 sierpnia 2021r.

“lex TVN” IDZIE NA DRZEWO?
W sieci gestnieje od wiadomosci, ze “lex TVN” idzie na drzewo, ten temat
ciagnie tez “Newsweek” : Kaczynski zrozumial, ze posunal sie za daleko –
ale nie moze sam ustapic, bo straci twarz wobec swojego twardego
elektoratu. Wobec tego wypuscil Dude, ktory ustawe zawetuje – albo nawet
zostanie ona w pore wycofana z Sejmu “wobec pewnego weta”. Cale odium
zatwardzialych pissmanow spadnie na Dude, ktoremu to wisi, bo i tak konczy
kadencje. Tyle na dzis, bo za duzo dobrego nie moze byc naraz, wiec jutro
pociagne ten radosny temat. Z Bogiem!- Wasz:
Gargamel w Ekstazie

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

OGIEN NA TLOKI, PARA W TURBINE!
Czesc Gargamelu,
Dobrze wiedziec ze znow jestes z nami i nie wloczysz sie po szpitalach.
Z wielka przyjemnoscia informuje, iz dzis dokonalem wplaty 500 zl na pomoc
dzieciakom.
Pozdrawiam serdecznie.
Tomasz Rosik
—————-
O rany- kim ja jestem!!?
Dawniej na uroczyste powroty zarzynano barana, teraz wydaja pieniadze na
chore dzieci. Swiat pieknieje?
Dzieki, Tomku!
Gargamel

Ceny paliw w Polsce”: Pb95-5.73 PLN Diesel-5.42 PLN LPG- 2.69 PLN

Pogoda w kraju
Zachmurzenie duze z przejasnieniami. Okresami ulewny deszcz. W pasie od
Slaska, przez Ziemie Lodzka i Kielecczyzne, po Podlasie moga wystapic
burze. Temperatura maksymalna od 15 stopni Celsjusza na Gornym Slasku i w
Malopolsce, przez 16 st. C w centrum kraju, do 20 st. C na Ziemi
Gorzowskiej.

O-k-R-u-C-h-Y
——————-
(Nasz Czlowiek Laureatem-Gratulacje!)
KIEDY GASNIE SLONCE?
Pytasz mnie, kiedy gasnie slonce?
Nigdy, moj synku! W tym pociecha,
Ze gdy masz serce kochajace,
Do ludzi zawsze sie usmiechasz,
Potrafisz podac dlon w potrzebie,
Z innymi dzielisz swoje zycie,
Gdy dbasz o innych jak o siebie,
Sam slonca stajesz sie odbiciem.
Lecz slonce jednak zgasnac moze,
Gdy z sercem wygra mroczna dusza,
Gdy ranisz slowem tak jak nozem,
A los blizniego cie nie wzrusza.
Gasnie, gdy dobro zlem odplacasz,
A idealy zbyt dalekie,
Ale pamietaj, karma wraca,
Jesli przestajesz byc czlowiekiem.
—-
Wojciech DABROWSKI
Wiersz zajal I miejsce w Turnieju Jednego Wiersza pod haslem Gdy gasnie
slonce, organizowanym przez Stowarzyszenie Autorow Polskich (Oddzial
Warszawski II) w Teatrze Poezji, Muzyki i Sztuki Witraze (28 sierpnia 2021)

Pasazerowie, sprawdzcie bilety
K O L E J W P R O W A D Z A Z M I A N Y
W niedziele 29 sierpnia wszedl w zycie nowy rozklad jazdy pociagow.
Korekta rozkladu jazdy jest juz czwarta sposrod pieciu zapowiedzianych na
ten rok. Pasazerowie powinni zachowac czujnosc i zweryfikowac zakupione
wczesniej bilety, moze sie okazac, ze pociagi zmienily godziny odjazdow.
Pojawily sie takze nowe polaczenia (Pixabay)
Szczegolna uwaga powinni wykazac sie pasazerowie, ktorzy zakupili bilety z
wyprzedzeniem, bowiem zmianie moga ulec godziny odjazdow ich skladow.
Jesienna korekta jest juz czwarta zmiana rozkladow na kolei. W tym roku –
zgodnie z planem – czeka nas jeszcze jedno wprowadzenie nowego rozkladu.
Obowiazujacy od niedzieli 29.08 ma obowiazywac do 6 listopada tego roku.
Nowe polaczenia
PKP Polskie Linie kolejowe chwala sie wielkim powrotem polaczenia miedzy
Mielcem a Debica na Podkarpaciu. Pociagi pasazerskie na te trase wracaja po
12 latach przerwy w kursowaniu. To jednak nie koniec nowosci. Do uzytku
oddano drugi tor na calej dlugosci trasy z Warszawy do Radomia. Pozwala to
na zwiekszenie liczby wyprawianych na szlak skladow.
Zwiekszenie przepustowosci trasy oznacza rowniez wieksza liczbe pociagow
dalekobieznych, ktore znaczaco skroca czasy swoich przejazdow, bowiem
powroca na najkrotsze trasy. Tak sie stanie m. in. w przypadku polaczenia
Krakow-Olsztyn przez Kielce, ktory od dzis pojedzie o pol godziny krocej.
Powody do swietowania maja mieszkancy Podkarpacia. Po 12 latach przerwy na
tory wracaja sklady na trasie Mielec – Debica. Pierwszy pociag na
reaktywowanej trasie odjedzie 1 wrzesnia. Trasa ta – jak wskazuja PKP
Polskie Linie Kolejowe – przeszla modernizacje, dzieki czemu pociagi
pokonaja ja w okolo 35 minut zamiast poltotej godziny, jak mialo to miejsce
przed zamknieciem polaczenia w 2009 roku.
Remontow ciag dalszy
Koniec wakacji to wyrazny spadek ruchu turystycznego. PKP Polskie Linie
Kolejowe zamierzaja wykorzystac ten czas na kontynuowanie remontu trasy z
Krakowa do Zakopanego. Pasazerowie korzystajacy z tych polaczen musza
przesiasc sie do autobusow. Na czas prac PKP PLK za pociagi dalekobiezne na
trasie Krakow – Zakopane i regionalne na trasie Sucha Beskidzka – Zakopane,
wprowadza zastepcza komunikacje autobusowa.
Duze zmiany czekaja kolej w stolicy. W zwiazku z calkowita przebudowa
stacji Warszawa Zachodnia pociagi zmienia swoje trasy. Czesc z nich bedzie
korzystala z nowej stacji Warszawa Glowna, inne zatrzymaja sie na dworcach
Srodmiescie i Gdanskim.
Szczegolowe informacje na temat nowych tras i ich przebiegu znajduja sie w
Portalu Pasazera, na stronach internetowych przewoznikow kolejowych oraz na
dworcowych gablotach. Na najwiekszych stacjach kolejowych w calej Polsce w
niedziele i poniedzialek pojawia sie ponadto mobilni informatorzy, ktorzy
beda sluzyli pomoca pasazerom.
Oktawian GORAL

Holdys w “Newsweeku”
TO CO MNIE PORUSZYLO W TEKSCIE WILDSTEINA, TO ORGANICZNA POGARDA WOBEC
INNYCH
Nie wiem, co mnie podkusilo. Wracalem do domu, klimatyzacja w aucie
dyskretnie szumiala, chcialem chyba sprawdzic, czy to ona, czy moze moje
uszy tak dzwonia, tak czy inaczej – wlaczylem radio. Dzis jestem pewien, ze
byla to robota voodoo. Ktos dziabnal moja laleczke szpilka, zeby zabolalo.
W eterze zabrzmial dramatyczny meski glos, odczytujacy wstrzasajacy esej:
Najsztub czytal starszego Wildsteina.
Cos wyjasnie. Nie slucham radia. Nie mam radia w domu, w aucie wlaczam
sporadycznie. Na kilkadziesiat stacji nie znajduje ani jednej, ktorej
moglbym sluchac ot tak, po prostu. Nie ogladam tez TVP ani TV Korea, choc
niektorzy twierdza, ze powinienem dla zrozumienia skali odjazdu, jaki tam
ma miejsce. Dewiacje mnie malo pociagaja. Sumujac: media rzadowe nie maja
do mnie wjazdu, a ich ludzie maja u mnie zakrecone wszelkie kurki dostepu
na Twitterze i Facebooku. W sumie zbanowalem kogo sie da. Dlaczego?
Scena z westernu. Zdrozony kowboj, wyrzutek scigany listem gonczym, lowca
bizonow, nygus penetrujacy prerie, co wypatruje dzialki dla siebie na ziemi
Czejenow, niewazne, dostrzega studnie wykopana w ziemi. Konajac, zsuwa sie
z konia, pelznie i rzuca sie twarza w wode, by chleptac zachlannie – i tak
juz zostaje. Za kilka miesiecy jego oskubany przez kondory szkielet stanie
sie znakiem ostrzegawczym dla innych smialkow, ze woda byla zatruta. Takie
numery robili zli ludzie, by usunac rywali. I tym sa dla mnie pisowskie
kanaly informacyjne.
Voodoo, ktore mnie dziabnelo, to nie byla akupunktura, ktora leczy. Igielka
wbita w laleczke gmera w czlowieku i dostarcza mu kurare, zeby sie szybko
przekrecil. Wiec wlaczylem radio. Uraczylo mnie niezwykla recytacja tekstu
Zeusa prawicowej literatury w pelnej pasji interpretacji Piotra Najsztuba.
Naprawde niezlej (interpretacji). Jako ze odwyklem od czytania twitterowych
wsadow Pereiry, Tarczynskiego czy Pawlowicz oraz innych budowniczych nowego
czlowieka, nie spodziewalem sie, ze organiczna nienawisc mozna dostarczac
cysternami.
“Podjarane prostytutki” – o ludziach, ktorzy skrytykowali Kukiza. O Kaziku
Staszewskim: “zestarzal sie, oslepl na lewe oko, a i na prawe widzi
nietego”, o Wojewodzkim: “oberpajac celebryckiej zony”, o Marku Belce:
“pezetpeerowski wyciruch”, o Bogu ducha winnym Janku Borysewiczu, ktory
napisal na Instagramie: “Boje sie o moja Polske”: “Tak, to ma byc ich
Polska. Oglupiala, zdziecinniala, poddana dyktatowi silniejszych, zwlaszcza
tych z zagranicy, z ktorych stolu zawsze moze cos skapnac”. To ostatnie o
tyle przykre, ze Janek jak ognia unika dywagacji politycznych, a zostal
sprowadzony do roli polglowka grajacego za kase tajemniczych zagranicznych
mocodawcow. Jakbym czytal “Zolnierza Wolnosci”, redagowanego przez
komunistycznych zoldakow, ktorzy do konca twierdzili, ze Katyn to Niemcy, a
kto uwazal inaczej, byl wrogiem Polski. Teraz, gdy pisze ten felieton,
wydaje sie to banalne, zwyczajne, ot, Wildstein napisal pare epitetow, nic
wielkiego. Ale Najsztub czytajac artykul Bronislawa Wildsteina, nadal mu
koloryt tekstu pelnego emocji, z jakimi zapewne byl pisany.
Nie wszystko, co jest nazywane hejtem, jest hejtem. Czesto mylone jest z
nim zwykle chamstwo, glupota, awanturnictwo. Niektorzy maja sklonnosc do
zaczepek, warkna anonimowo i uciekna. Hejt to glebsza sprawa. Hejt to wynik
glebokich osobistych przekonan. To organiczny wstret i 100-procentowa
pogarda wobec innych. Hejtem jest rasizm, homofobia, antysemityzm;
zjawiska, ktore kaza bic, kopac, podpalac, podrzynac gardlo, wykluczac i
czynic z innych podludzi. Otoz to, co mnie poruszylo w tekscie Wildsteina,
to organiczna pogarda wobec innych. Nie polemika, ale wdeptywanie ich w
ziemie. To nie byl zabieg retoryczny – to czysta nienawisc. Jego syn Dawid
Wildstein jedzie tym samym sznytem (jego Najsztub tez odczytal). Tu
Holownia to “przebrzmiala gwiazda TVN-u, ktorej najwiekszym osiagnieciem
jest to, ze przez kilka lat byla twarza telewizji sniadaniowej”, zas Tusk
to “wieloletni lokaj Merkel”. Jonski i Szczerba? “Zawsze mialem o nich jak
najgorsze zdanie. Prymitywni, chamscy, agresywni, z tepym przekazem”.
Odcinam sie od takich ludzi technicznie i nie mam z ich tresciami kontaktu.
Najsztub mnie zaskoczyl i niechcacy przypomnial, ze w plemieniu wladzy
takie gadki to mocna karma. W koncu jestesmy po “Chodz na solo bydlaku”
Tarczynskiego do Walesy, “Szmaty z cycami na wierzchu” Pawlowicz o
manifestantkach, “Nitras, zejdz pajacu” Terleckiego do posla na Sejm czy
“Zasiegnelam opinii” Witek, ktore nawet nie wiadomo jak nazwac.
Zbigniew HOLDYS

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu
Na wstepie gratulacje ze znow udalo ci sie uciec spod kosy, naprawde sie
ciesze. A teraz do rzeczy. Wkurza mnie obserwowanie dziadostwa naszej
wladzy. Ludzie, ktorzy nami rzadza nie splamili sie uczciwa praca. Szef
szefow najpierw posadka na uczelni a potem dlugie lata na parlamentarnej
diecie. Jeszcze pare lat temu nie mial wlasnego konta w banku, domyslam sie
ze samochodu rowniez, wiec nie wie jakie sa realne koszty zycia w tym
kraju. Sejmowa restauracja karmi dobrze i tanio, sluzbowe auto zawiezie pod
dom a ochrona dba o zwirek dla kotow, pogratulowac. Obserwuje akcje
obiecanego zakupu Abramsow. Wypowiedzi sa po prostu komiczne. Kupujemy, bo
amerykanski znaczy najlepszy i on (ten czolg, znaczy) nawet jezdzi i
manewruje. Taka wypowiedz wicepremiera do spraw obrony sugeruje ze
posiadane obecnie czolgi nie jezdza a nawet jak juz to tylko po asfalcie na
defiladzie. Rece opadaja. Podanie astronomicznej ceny zakupu gdy inni
kupuja te same czolgi o polowe taniej ma sluzyc- czemu? dalszemu wkurwianiu
narodu? enigmatyczne stwierdzenie ze zakup obejmuje pakiet szkoleniowy,
amunicje, czesci zastepcze i pojazdy towarzyszace tez jest malo konkretny.
Teraz w necie huczy od spekulacji co prezes mial na mysli. Pesymisci
uwazaja ze te pojazdy towarzyszace to pojazdy wsparcia technicznego,
umiarkowani optymisci maja nadzieje ze to obejmie mosty pontonowe ktore
umozliwia przeprawy przez rzeki, Skrajni optymisci marza ze w tej cenie 23
miliardow sa tez ciezkie BWP-y do ochrony tych ze czolgow- bo maja nadzieje
ze koncepcja jest taka ze ta nowa jednostka ma byc na wzor amerykanski. No
gdyby tak bylo to ja bym nie narzekal, tylko wielki ciern w boku to to ze
poki co nie ma zadnego potwierdzenia od strony amerykanskiej ze oni nam to
sprzedadza. Biorac pod uwage obecne stosunki z USA i Izraelem (jak wiadomo
koledzy z pejsami maja bardzo silne lobby w USA i niewiele sie dzieje bez
ich akceptacji) to slabo widze, ze Amerykanie sprzedadza nam te czolgi. No
chyba, ze o to wlasnie chodzi. Partia i wodz chca i nawet kase sa gotowi
wylozyc, a podli Amerykance nam napluja w twarz i powiedza: WALA! To tez
moze byc kalkulowana podpucha wiec poki co kleje sobie model tego Abramsa
M1A2 sep3 a znajomi sie smieja ze to bedzie jedyny polski abrams nad Wisla.
Ano zobaczymy. Tylko czy nie prosciej by bylo wytlumaczyc ze po
doswiadczeniach z polska zbrojeniowka jedyna opcja szybkiego wzmocnienia
wojsk ladowych jest planowany zakup – jedno zdanie a zamknelo by tyle
spekulacji i krytyki. Jak pisalem, bycie w polityce powinno wymagac jakichs
rozsadnych standardow a nie, jak za Bieruta ” NIE MATURA A CHEC SZCZERA” i
pelna dyspozycyjnosc/posluszenstwo wzgledem wodza. Rece opadaja!
Smerf KAPITAN

Przecherny Materna
TORNADO O IMIENIU WITEK
Jeden z moich znajomych zauwazyl, i slusznie, ze prawie nikt z obywateli
srednio interesujacych sie polityka nie potrafi powiedziec, jak nazywa sie
polski minister spraw zagranicznych czy tez minister finansow (o innych
ministrach nie wspomne), podczas kiedy wszyscy wiemy, kto byl na tych
stanowiskach w poprzednich rzadach. PiS serwuje nam osobowosci przejsciowe.
Niewatpliwie przy okazji Lex TVN wzbil sie na wyzyny intelektualne posel
Suski, postac z jednej strony niewatpliwie ciekawa i barwna, z drugiej po
prostu glupia. Nie obrazam chyba posla Suskiego, bo on sam o tym wszystkim
wie i chyba nawet sie z tym zgadza.j
Niewatpliwie, ponad pewna przecietna PiS-owskich osobowosci wyskoczyla nam
nagle pani marszalkini Witek. Do tej pory znana byla z bezwzglednego
posluszenstwa i blyskawicznego wykonywania polecen pierwszej osoby w
panstwie, czyli pana Jaroslawa i jego wiernego slugi, pana Terleckiego. Tym
razem pani Witek nie ograniczyla sie do wykonania polecenia, ale dodala do
niego wlasna interpretacje. Okazala sie (nie wiem jak to odmienic, zeby nie
obrazic jej rzadowych kolezanek – mam na mysli pania Kempe, pania Mazurek,
wszystkie ze szkoly Beaty Szydlo) chyba powinno sie powiedziec, lgarka.
Siegnalem do zyciorysu bogatego w stanowiska swiadczace o postepujacej
karierze politycznej i doszedlem do wniosku, ze pani Witek, z zawodu
nauczycielka, z wyksztalcenia historyczka, szybko wyciagnela wnioski ze
swoich porazek. W 2002 roku nie zostala wybrana na urzad burmistrza, a w
2001 r. przegrala wybory do Sejmu. Chyba wlasnie wtedy zrozumiala, ze
kariere polityczna moze zrobic, kiedy zacznie klamac. Od 2005 roku
doskonalila sie w tym rzemiosle, no bo chyba nikt sobie nie wyobraza, ze
mozna nie klamac i zostac rzecznikiem prasowym PiS, a potem doskonalic sie
w lgarstwie w rzadzie Beaty Szydlo czy tez w Ministerstwie Spraw
Wewnetrznych. Robisz kariere, jezeli klamiesz i bez zmruzenia oka
wykonujesz polecenia najwyzszego. Osobiscie zasiegnalem opinii pieciu
prawnikow, ktorzy przewiduja, ze w niedalekiej przyszlosci, przy talencie
pani Witek, moze ona zostac premierem i prezydentem jednoczesnie.
Krzysztof MATERNA

A teraz: CZYTAJCIE, CZYTAJCIE, CZYTAJCIE!
(Gdzie indziej takich tekstow nie znajdziecie- slowo / bylego/ harcerza)
Jakis czas temu zaproszono mnie do pisania czegokolwiek do gazetki dla
polskich marynarzy. Mozna sie smiac, ale nie powinno sie: polscy marynarze
zgrupowani wokol tej oddolnej gazetki bez zadnego rozglosu zbieraja co roku
setki tysiecy zlotych na leczenie chorych dzieci. Gazetka dla polskich
marynarzy to fenomen, o ktorym powinniscie wiedziec.
Mam duzy problem z dyscyplina pisarska i miedzy innymi dlatego jeszcze nie
dostalem Nike – z naciskiem na “miedzy innymi “- wiec na razie nie podjalem
wyzwania. Myslalem jednak dlugo, o czym chcialoby mi sie pisac (dostalem
wolna reke) i w zasadzie jest tylko jedna rzecz, ktora spelnia to kryterium
(no, dwie – jeszcze Legia Warszawa, ale polskich marynarzy szkoda): synki,
ich mama, ja – rodzina, krotko mowiac. A moze ojcostwo w ramach rodziny?
Cos w tych okolicach w kazdym razie, na poziomie motywacji pisarskich nic
mnie wiecej teraz nie zajmuje.
Jako sie rzeklo, nie zdecydowalem sie, troche tez dlatego, ze nie wiem, czy
mialbym o rodzinie, czy nawet ojcostwie cos ciekawego do powiedzenia
ludziom, ktorzy miesiace spedzaja poza domem. Ich doswiadczenie jest tak
odlegle od mojego, ze moglbym ich w najlepszym wypadku nudzic, w najgorszym
– wkurwiac.
Ale przy tej okazji troche mysli mi sie zebralo, w tym taka
nieuporzadkowana: ja tu Wam opowiadam, co u nas slychac, probuje zabawnie i
probuje lekko, az wydawac by sie moglo, ze tak dobrze mi idzie bycie tata,
ciagle przygody, ciagle fikolki, a wszystko na wesolo i hej do przodu. I ja
wiem i wy wiecie, ze tak nie jest. Ale troche jednak udajemy tutaj, ze nie
wiemy.
A jest ciezko. Bycie tata – bycie mama tez, podejrzewam, nie wiem, nie
bylem, ale z tego co widze, to chyba nawet bardziej – jest w chuj trudne, a
przede wszystkim: bywa wykanczajace. Codzienne mierzenie sie ze swoimi
wlasnymi demonami, gdy po kazdym podniesieniu glosu, a czasem krzyku w
zlosci czy bezsilnosci, po kolejnej awanturce, wyjsciu z siebie, albo
pierdolnieciu sie na fotelu przed playstation i powiedzeniu synkom “dzis
nie”, po kazdej refleksji, ze zaraz znowu wroca z przedszkola i beda sie
bic, krzyczec, albo cos tam i ze nie masz na to sily juz ani troche, po
kazdej takiej sytuacji siadasz z “nie umiem, nie nadaje sie” lub nawet “juz
dosc” w glowie. Brakuje tlenu.
Mi ostatnio zabraklo, serio. Siedze nad Liwcem (w kamperze, a jak) sam, bo
najwspanialsza Ania wziela rodzine na swoje, rownie przeciez umeczone,
ramiona na kilka dni. Ja czulem sie jak taki baniak biurowy na wode,
wielki, tylko juz pusty kompletnie, odbijajacy sie z gluchym dzwiekiem do
schodow prowadzacych w ciemosc. Liwiec pomaga, mozna sie napelnic woda z
powrotem. Polecam.
I nad tym Liwcem pomyslalem, ze zaloze taka grupe na fejsie – dla ojcow,
ktorzy tez sie czuja jak baniaki czasem i ktorym moze rozmowa z innymi
ojcami jakos by pomogla. Duzo – nam, tatom – mowi sie, jakimi mozemy byc
tatami, ale jednak malo sami o tym miedzy soba rozmawiamy. Mam to
szczescie, ze pol okrazenia przede mna jest moj przyjaciel z blizniakami o
pol roku starszymi i sporo gadamy, ale to tylko nas dwoch i nasze
horyzonty, choc szerokie, sa jednak ograniczone. Gdy w Stu Pociechach w
Warszawie chcieli zorganizowac grupe ojcow – wlasnie po to, zeby w
ojcowskich gronie porozmawiac – to nie mogli zebrac osmiu facetow przez dwa
lata. Cos tu sie niedobrego dzieje, a nie pomagaja nam na to kolejne
ksiazki Juula, Searsow, czy wywiady z Engelkingiem. Tacierzynstwo jest
wciaz podroza bez mapy, tak mi sie wydaje, albo skrecaniem szafy bez
instrukcji. To sobie mysle, ze moze latwiej bedzie w kupie. Z tatami Basi i
Boguszka kiedys skrecalismy szafe i rzeczywiscie bylo latwiej. Szafa do
dzis stoi.
Ta grupa (link w komentarzu) to eksperyment, zobaczymy, czy sie komus
przyda. Moze tez jest wtorna, bo juz gdzies takie sa, tylko ja ich nie
znam. Nie mam na nia planu innego niz zalozyc i zobaczyc. Zapraszam ojcow,
zapraszam przyszlych ojcow. Mowiac wprost, mamy zapraszam pro forma.
Wyrzucac nie zamierzam, no ale same wiecie. Ale jesli, drogie mamy, chcecie
Waszym partnerom podrzucic linka, to oczywiscie. To bedzie grupa dla ojcow
do pogadania o byciu tata. Tyle i az tyle.

T A C I E R Z Y N S T W O J E S T P O D R O Z A B E Z M A P Y
(Gargamel:
Tytul na razie tymczasowy. Moze sie zmieni lub rozwinie w miare obrastania
tekstow i Autora Czytelnikami. W kazdym razie mam redaktorska swiadomosc
CO i KOGO wprowadzam wlasnie “na rynek” . I jak wazna to chwila dla
historii gatunku… Duma ma watla piers unosi..)
——————–
Przenieslismy odprowadzanie do przedszkola na wyzszy poziom.
W zasadzie na najwyzszy.
W zasadzie to przenieslismy odprowadzanie do przedszkola na najwyzszy
poziom, ale potem dalej przyspieszalismy tak, ze przekrecilo licznik i
musielismy zaczac od nowa wchodzic na ten najwyzszy poziom i znowu nam sie
udalo.
Mowiac w skrocie i parafrazujac: ja to z przedszkolem mam bardzo dobre
polaczenie. Tylko sniadanie musze jesc na kolacje.
Dane wejsciowe byly takie:
– synki nie bardzo chca chodzic ostatnio do przedszkola.
– choc nawet lubia byc w przedszkolu, tylko nie lubia do niego chodzic. Nie
lubia tez z niego wychodzic, ale to zupelnie inna historia.
– doszlismy do momentu, w ktorym na skutek przeciagan, jeczen i innych
akcji malego sabotazu przestalem sie wyrabiac na dziesiata do pracy.
– Mama Pojdzka musiala do lekarza na dziewiata.
– mialem spotkanie w pracy o dziesiatej, na ktore nie moglem sie spoznic,
bo je prowadzilem.
Jak ten rebus rozwiazac? Wyjsc wczesnie z domu, odpowiecie. ale co to
znaczy wyjsc “wczesnie”?
O 8.40? O 7:55? O 6:31?
Otoz wyszlismy do przedszkola o 20:30 dnia poprzedniego.
Tak, kamperem. Tak, nocowalismy pod przedszkolem. Tak, powiedzielismy
dzieciom, ze to takie male wakacje. Tak, jarali sie jak Rzym Nerona. A rano
tup, tup, tup, i jestesmy w placowce. Wasze odprowadzanie do przedszkola to
jest Pierwsza Wojna Swiatowa, ja jestem Rambo.
Dwa dodatkowe bonusy sa takie, ze nasze przedszkole jest w lesie, wiec
spalismy w lesie, a to zawsze jest fajne, a do tego jest przy wiejskim
stadionie, wiec obejrzelismy jeszcze druga polowe meczu KS Raszyn – UKS
Komorow (2-2) i uczylismy sie okrzykow stadionownych. co tez jest fajne.
Trzeba jednak przyznac, ze nauka byla krotka, bo ja co prawda znam duzo
okrzykow stadionowych, ale po trzecim okazalo sie, ze zostaly mi w
repertuarze juz tylko te od “jazda z kurwami” w gore.
AUTOR
(Kto-to sie wkrotce wyjasni).

SPORTU BLASKI, SPORTU TROSKI
-A wiec Boski Lewandowski
DOKTOR SEBA
Dla ludzi, ktorych dotknal los, pech, a ktorzy nie uznaja sie za
pokonanych w tym starciu. Ludzi upartych, pracowitych, dzielnych, i na swoj
sposob przekornych- a ja pokaze, ze dam rade kazdej przeciwnosci.
Podziwiam, szanuje, oklaskuje kazdy wyczyn, dziele radosc z kazdego medalu,
czy zyciowki. Z tym, ze nie dam sie uwiesc samej statystyce, rejestrom
miejsc na podium; podziwiam ludzi, obrazy i idee TO mnie urzeka.
Tu, – jak w hasle, ze najwazniejszy jest udzial- rzeczywiscie objawia sie
jedna z prawd sportu. I raduje sie, iz ruch sportowy postanowil kiedys
dzielic sie soba. Laczac najzdrowszych ze zdrowych ( w zalozeniu) z tymi,
dla ktorych pelnia zdrowia i sprawnosci jest marzeniem. I celem zyciowym.
Czyli – tak samo uroczyscie, pieknie oprawione, niesione obrazami przez
kamery. I” podobny sposob ” rozliczania”- kto, ile medali, miejsce w
klasyfikacji itp.
Szczerze? Jesli obraz i przyklad slawie i gromkimi brawami nagradzam, to
srednio akceptuje sposoby bilansowania. To jednak dwa nurty tego samego w
jadrze zjawiska- SPORTU, ale jednak dwa. Nie ” dwa w jednym””
Igrzyska Olimpijskie biore za spektakl. Zawodowcy graja role dostarczycieli
bliznim mozliwie najwiekszych emocji oraz obrazow.
Walka, rekord, tysieczne sekundy, artyzm wykonania, medal, podium- to
wielki teatr. Jako pokaz urody sportu, i jako przyklad, jak wysoko mozna
umiescic poprzeczke ludzkich mozliwosci. Jesli sie wybralo taki zawod, i
taka w nim droge”
Trening- latami wytezony, kadry, zgrupowania, sponsorzy, kontrakty.
nominacje itp. to ledwie naturalna droga, jak w teatrze setki prob przed
generalna, a ta przeciez jeszcze przed premiera.
Paraolimpiade- z jej obrazami widze inaczej. Nie jako teatr w wykonaniu
zawodowcow, lecz jako najpiekniejszy pokaz, co znaczy sila woli, charakter.
Nie tylko to, co zwie sie talentem sportowym ( jakze trudne do
zdefiniowania, ale w Igrzyskach dla pelnosprawnych jednak latwiejsze), lecz
jako szukanie szansy zyciowej dla siebie. Gdy los byl malo laskawy”
Finalizujac refleksje, zmierzam ku mecie. Paraolimpiada jestem urzeczony,
wciskanie jej w kopie igrzysk uwazam za uproszczenie i psucie idei. A juz
obrastanie w profesjonalizm, metode filozoficzna, jak w sporcie
superzdrowych, organizowanie dzialan na takiez podobienstwo, i taki sam
model bilansowania niezupelnie mi odpowiada. Zwlaszcza, gdy jeszcze slysze
o zarzutach stosowania dopingu, ktore wlasnie postawiono naszym
welocypedystom”
Pewnie nie mam racji, ale stawiam nie na uklad podiow, lecz na obraz
technacy optymizmem, bedacy wzorem, moze podpowiedzia”
Dobrze pamietam bliski przyklad. Pracowalem troche z Wojtkiem. Redakcja,
potem mial audycje tematyczne w TV ( w sprawach- jak wyzej, aktywnosc jako
lek przeciw uczuciu niepelnosprawnosci); chyba w wieku chlopiecym dopadla
go “Heine”” Poruszal sie na wozku. Pracowalismy na roznych pietrach. Za
kazdym razem, gdy cos don mialem i proponowalem, ze zaraz wpadne:
odpowiadal – “zaraz do pana przyjde”” Przyjde, nie przyjade” I tak to
zapamietalem. Zostalo mi w glowinie”
Opornie, ale jakos idzie. Bilansowanie startu olimpijskiego reprezentacji
rodzimego sportu. Wiecej jest o kampanii wyborczej ( znow z pilka na
czele), niz o przygotowaniach, analizach, itp., ale”
Wypowiedzial sie nawet minister-wicepremier. Z powolaniem na wlasne (
wierze, bo wypada) doswiadczenia w sporcie. Na zasadzie, jak w prastarym
szmoncesie: ” Ja nie powiem- tak; ja nie powiem- nie; ja powiem- azaliz””
Ale optymizmu jednak wlal sporo. Mowiac, ze rozmawial z ministrem finansow
i wie, ze ” sport” dostanie w budzecie duzo wiecej pieniedzy.
O koncepcjach tez mowil- ale bardziej ogolnie, i chwalac poprzednika na
urzedzie, ale ” pupy nie urywa”, jak mawia Katarzyna, ktora umie barwnie
opisac rzeczywistosc” W kazdym razie- ma byc dostatniej, sprawniej, lepiej”
Nie mam nic przeciw temu, zeby- jak kiedys Anglicy, jak wladze Slowenii,
pieniadz latwiej rodzil sukces, nie szedl na boki itp.
Czekam jeszcze na zmiany w filozofii, nie tylko w usprawnianiu. Np. jak
rozwiazywac wspolprace ” sportowa” z samorzadami ( tam siec szans jest
najwazniejsza, i gospodarka obiektami- takze. Czekam na pomysl, jak sie
poruszac ( takze przez finansowanie) miedzy sportem, jako pasja, a sportem,
jako zawodem. Jak tkac owa siec? Wciaz liczyc, ze i tak znajdzie sie
wyjatek jak kiedys w bieganiu na nartach pani Justyna, czy chodziarz, ktory
jakby” poza systemem” pomaszerowal po zloto?
Jak sie systemowo dobrac do problemu ” The Day after”, po karierach, w
potrzebie” Czy kielkuja inicjatywy sp. Parulskiego ( “Gloria Victis”),
Kwasniewskiej, Grudnia- ” cos dla zasluzonych a potrzebujacych wsparcia”
Wykielkowalo, czy nie mial kto podlac? Pare jeszcze pytan bym mial. Z
najswiezszych- jak sie ma ministerialne zapewnienie, ze bedzie ” za co”, z
wiescia, ze … Urzedowe przedsiewziecia innych organow podobno prowadzic
moga do zupelnego zawieszenia obowiazkowego wychowania fizycznego w
procesie edukacji ( wirus winien, nie programisci?), A jak wiadomo TAM do
prawdziwej cywilizacji i tak nam daleko. Topimy sie rekordowo, tyjemy,
cukier atakuje” A podobno kiedys Amerykanie wyliczyli, ze dolar na sport,
to 4 dolary oszczednosci w leczeniu”
Jednak z pilka nikt nie wygra! Prezes PZPN ( stary, nowy, jeszcze
poprzedni- kazdy) wazny zawsze jak premier; futbolista, nawet sredniej
jakosci z gory bije mistrzow. Czytam wlasnie, jak sie blizni ( a medialisci
pomagaja) podniecaja wiescia, gdzie i za jaka kase ma zamiar finalizowac
kariere pilkarz o ksywie “Turbo”, zas, gdy padnie haslo “Sebastian Kawa”,
zapytaja, gdzie i na jakiej pozycji kopie pilke”
Tymczasem pan Sebastian Piotr Kawa (ur. 15 listopada 1972 w Zabrzu ) –
lekarz, zeglarz wielkiej klasy znow zostal szybowcowym mistrzem swiata! 16
raz w karierze! Drugi byl kolega z zespolu, trzeci- Australijczyk. Wszyscy
latali na polskich szybowcach. Czyli- do sportowego dochodzi sukces
konstrukcyjno-produkcyjny”
Ma Pan Sebastian tyle wiencow laurowych, ze glowa mala, jak mowia na moim
podworku. Choc pilki nie kopie” Jest sympatyczny, rozmowny, skromny, skory
do usmiechu; apetyt sportowy ma niebywaly.
Latal nawet – szybowcem (!!!) nad Himalajami. I jeszcze “po drodze” krecil
film. Jest na Youtubie, rekomenduje! Przewspaniale obrazy, szczyty- nagie a
grozne, przelecze, dwaj panowie w szybowcu a wysokosc ponad 8 tysiecy
metrow. Korzystaja z tlenu, ale wyraz twarzy – jakby tuz nad ziemia.
Bialo-czerwony proporczyk wystawiony z kabiny; ze Polacy JUZ TAM byli
Oni, szybowiec, niebotyczne szczyty; same skaly .Wszystko w rekach natury
oraz pilota, ryzyko wkalkulowane, a przeciez ogromne. Przyjdzie burza,
chmura, deszcz” Niebywale” Dzieki- doktorze, dzieki mistrzu”
Andrzej LEWANDOWSKI

REKSIO (wczoraj nie zdazyl, wiec dzis) INFORMUJE:
-Brzydki mecz, wazne zwyciestwo. Polki w cwiercfinale ME!
Polki awansowaly do cwiercfinalu mistrzostw Europy po zwyciestwie z
Ukraina, ale styl, w jakim to zrobily, nie zachwycal. Bialo-Czerwone
przegraly nawet pierwszego seta, na szczescie w kolejnych byly juz gora
i ostatecznie wygraly 3:1 (21:25, 25:21, 25:22, 25:16). We wtorek czeka
je cwiercfinal z reprezentacja Turcji.
– W ostatnim niedzielnym meczu I ligi pilkarskiej, Zaglebie Sosnowiec
przegralo na wlasnym boisku 1-2 z GKS Tychy.
—————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 29 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY – TU POLSKA
SPORTOWY WEEKEND
Rok XIX nr 231 (6204) 29 sierpnia 2021 r.
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

PILKA NOZNA
-Legia Warszawa poznala swoich rywali w fazie grupowej Ligi Europy.
Zespol prowadzony przez Czeslawa Michniewicza zmierzy sie w grupie z
wloskim SSC Napoli, angielskim Leicester City FC i rosyjskim Spartakiem
Moskwa.
Mecze fazy grupowej zostana rozegrane 16 i 30 wrzesnia, 21 pazdziernika,
4 i 25 listopada oraz 9 grudnia.

-Grupy Ligi Mistrzow w sezonie 2021/2022
Grupa A: Manchester City, PSG, RB Lipsk, Club Brugge,
Grupa B: Atletico Madryt, Liverpool, Porto, AC Milan,
Grupa C: Sporting Lizbona, Borussia Dortmund, Ajax, Besiktas,
Grupa D: Inter, Real Madryt, Szachtar, Sheriff Tyraspol,
Grupa E: Bayern Monachium, Barcelona, Benfica, Dynamo Kijow,
Grupa F: Villarreal, Manchester United, Atalanta, Young Boys Berno,
Grupa G: Lille, Sevilla, Salzburg, Wolfsburg,
Grupa H: Chelsea, Juventus, Zenit, Malm�s FF.

-Klopoty Paulo Sousy. Kontuzje waznych zawodnikow reprezentacji Polski
Tradycja zostala podtrzymana – kiedy zblizaja sie mecze reprezentacji
Polski, Paulo Sousie przybywa problemow kadrowych. Selekcjonerowi kadry
wypadaja kolejni wazni pilkarze.
Najwiekszym pechowcem jest Mateusz Klich. To juz pewne – pomocnik Leeds
United nie przyjedzie na zgrupowanie, jego wynik testu na obecnosc
koronawirusa dal wynik pozytywny. Pilkarz zostaje w Anglii, musi
przebywac w izolacji. Zna juz to doskonale, przechodzil ja w marcu, tyle
ze w Polsce. Przed meczami z Wegrami, Andora i Anglia okazalo sie, ze
mial pozytywny wynik testu, Sousa nie mogl go brac pod uwage, ustalajac
sklad na te spotkania.
Wydawaloby sie, ze Klich moze czuc sie bezpieczny: przeszedl chorobe,
zostal przed EURO 2020 zaszczepiony preparatem Johnson&Johnson. Niestety
– okazalo sie, ze znow jest zakazony koronawirusem. W czwartek przeszedl
pierwszy test, drugi (tym razem PCR), przeprowadzony w piatek
potwierdzil ten wynik.
Jedynym czynnikiem, ktory moze to w pewnym stopniu tlumaczyc jest fakt,
ze kiedy podczas przygotowan do mistrzostw Europy sprawdzano u
kadrowiczow liczbe przeciwcial, on mial ich stosunkowo niewiele.
Drugim pilkarzem, ktory na pewno nie zagra w meczach z Albania i San
Marino jest Piotr Zielinski. Sztab kadry liczy jednak, ze uda sie go
doprowadzic do zdrowia na spotkanie z Anglia, dlatego zabiegal, by
pilkarz przylecial do Polski i byl rehabilitowany przez specjalistow z
kadry. Jego klub wolal, by pilkarz zostal we Wloszech, ale po kilku
dniach rozmow ustalono, ze zawodnik przyleci do Polski.
Zielinski doznal kontuzji przed tygodniem, w 1. kolejce Serie A. W meczu
z Venezia zszedl z murawy jeszcze w pierwszej polowie. Ma bardzo mocno
stluczony miesien czworoglowy, na razie nie jest w stanie normalnie
trenowac. Praca manualna wykonana przez fizjoterapetow moze rozbic
krwiak i sprawic, ze pilkarz pod koniec tygodnia wznowi zajecia.
Duzy problem jest takze z Kacprem Kozlowskim. Pomocnik Pogoni Szczecin
doznal kontuzji na treningu w klubie, nie pojechal na mecz ligowy z
Lechem. Ma naciagniety miesien czworoglowy, w poniedzialek przejdzie
kolejne badania. One zadecyduja o tym, czy przyjedzie do Warszawy na
zgrupowanie, czy zostanie leczyc sie w klubie. Sztab kadry liczy sie z
tym, ze zabraknie go w najblizszych eliminacyjnych spotkaniach.
Do Warszawy przylatuje wielki pechowiec z wiosny – Krzysztof Piatek,
ktory z powodu kontuzji kostki nie pojechal na EURO 2020. Mimo ze w
Herthcie od tego czasu jeszcze nie zagral, to Sousa postanowil go
powolac. Nie wiadomo jeszcze, czy bedzie go bral pod uwage ustalajac
sklady na najblizsze trzy spotkania, czy bedzie po prostu na miejscu
monitorowany, sprawdzi, jak wyglada jego dochodzenie do dawnej formy.
Poczatek zgrupowania w poniedzialek, pierwszy mecz Polacy zagraja w
czwartek z Albania (2.09), drugi w niedziele z San Marino (5.09), a
trzecie spotkanie czeka ich 8 wrzesnia – z Anglia.
EKSTRAKLASA
6 kolejka
Nieciecza-Cracovia 1-2
Gornik Zabrze-Piast Gliwice 0-1
Lech Poznan-Pogon Szczecin 1-1
Lechia Gdansk-Radomiak Radom 2-2
Stal Mielec-Gornik Leczna 2-0
Warta Poznan-Jagiellonia Bialystok 1-1
WIsla Plock-Rakow CZestochowa 1-1
Zaglebie Lubin-Slask Wroclaw 1-3
Wisla Krakow-Legia Warszawa 1-0
1.Lech 14pkt
2.Pogon 11pkt
3.Wisla Krakow 10pkt
4.Slask Wroclaw 10pkt
5.Piast 10pkt
6.Lechia 9pkt
7.Radomiak 8pkt
8.Jagiellonia 8pkt
9.Wisla Plock 7pkt
10.Rakow 7pkt
11.Stal Mielec 7pkt
12.Cracovia 7pkt
13.Warta 6pkt
14.Legia 6pkt
15.Gornik 6pkt
16.Zaglebie Lubin 6pkt
17.Nieciecza 2pkt
18.Leczna 2pkt
– Lechia Gdansk w pierwszej polowie wrecz zmiazdzyla Radomiaka i do
przerwy prowadzila 2:0. Potem kompletnie spoczela na laurach i w
niezrozumialy sposob dala sobie wyrwac pewne wydawalo sie zwyciestwo.
Radomiak przyjechal do Gdanska na mecz Ekstraklasy po raz pierwszy od
ponad 30 lat, a za zespolem wybrala sie nad morze spora grupa kibicow,
ktora od poczatku bardzo glosno wspierala swoich zawodnikow. Jednak ci
od pierwszych minut zostali wrecz napadnieci przez pilkarzy Lechii. Na
dzwiek gwizdka sedziego Tomasza Kwiatkowskiego ludzie Piotra Stokowca
momentalnie ruszyli do natarcia, a regularna nawalnica trwala dobre pol
godziny.
W tym czasie gdanski zespol zdobyl dwa gole, a mogl wiecej. Znow
nieskuteczny byl Lukasz Zwolinski, ktory po wrecz eleganckim zagraniu
Mario Malocy za linie obrony rywala mial przed soba tylko bramkarza
Radomiaka Filipa Majchrowicza. Do bramki bylo nie wiecej niz cztery
metry, jednak napastnik Lechii nie dal rady skierowac pilki do siatki.
Kilka minut pozniej znow dobrym podaniem w tempo popisal sie Maloca (z
tej strony Chorwata nie znalismy), jego adresat Mateusz Zukowski
podciagnal kilka metrow i z ostrego kata poteznie huknal w samo okienko.
To byla prawdziwa petarda i kolejne potwierdzenie, ze 19-letni obronca
Lechii coraz pewniej czuje sie w zespole.
Goscie wygladali na mocno przytloczonych tym, co dzieje sie na boisku,
popelniali sporo bledow. Po jednym z nich (zbyt slabe podanie pilkarza
Radomiaka do swojego bramkarza) llkay Durmus uprzedzil Majchrowskiego,
ktory interweniowal poza polem karnym. W tej sytuacji mogl faulowac
Turka, a wowczas skonczyloby sie to niechybna czerwona kartka. Jednak
sedzia Kwiatkowski nie dopatrzyl sie przewinienia, a VAR nie interweniowal.
Kolejny zryw Durmusa juz zakonczyl sie bramka. Turek dosrodkowal w pole
karne, tam pogubili sie obroncy Radomiaka, Jaroslaw Kubicki przytomnie
wycofal do Macieja Gajosa, ktory bez problemu umiescil pilke w bramce.
Nie minelo nawet 20 minut, a goscie wygladali na ludzi, ktorzy jak
najszybciej chcieliby uciec do szatni.
Jednak w koncowce pierwszej polowy, wykorzystujac fakt, ze Lechia troche
zwolnila tempo, kilka razy doszli do niezlych pozycji. Najlepsza
zmarnowal Mateusz Radecki, ktory poslal pilke wysoko nad poprzeczka.
Gola zdobyc sie nie udalo, ale te kilkanascie minut dalo gosciom
nadzieje, ze jeszcze nie wszystko stracone.
Tym bardziej, ze Lechia w pewnym momencie po prostu stanela. Jej
pilkarze zadowolili sie trzema kwadransami naprawde dobrej gry, a potem
uznali, ze swoje juz zrobili. Majac rywala na lopatkach, zamiast po
sportowemu go dobic, dzentelmensko podali mu reke. A Radomiak skorzystal
z zaproszenia i w ciagu pieciu minut doprowadzil do wyrownania!
Kontaktowego gola ladnym strzalem glowa zdobyl rezerwowy Luis Machado.
Chwile pozniej w swoim polu karnym tzw. parade obronna wykonal Kubicki.
A poniewaz przy okazji pilka trafila go w reke, sedzia Kwiatkowski – po
analizie VAR – slusznie wskazal na 11. metr. Wyrok wykonal Karol Angielski.
Tym razem to lechisci wygladali na zamroczonych. W absolutnie
niezrozumialy sposob wypuscili oni z rak bezpieczne wydawalo sie
prowadzenie, a mentalnie te trzy punkty zapisali sobie juz dawno. W tej
sytuacji trudno bylo im wrocic do takiej gry jak w pierwszej polowie.
Radomiak poczul krew, jego pilkarze ewidentnie nabrali ochoty na
wywalczenie pelnej puli i dalej atakowal.
Lechia potrzebowala dluzszego momentu, zeby dojsc do siebie, ale w
ostatnim kwadransie jeszcze zerwala sie w poszukiwaniu zwycieskiej
bramki. Niezla zmiane dal Bassekou Diabate, ktory byl o krok od zdobycia
pierwszej bramki w Ekstraklasie, ale po jego strzale i interwencji
jednego z obroncow pilka minimalnie minela slupek. Jednak ataki
gospodarzy byly zbyt nerwowe, na przyklad wspomniany Diabate w ostatnich
sekundach fatalnie spartaczyl kontre, w ktorej gospodarze wychodzili z
przewaga trzech na jednego.
Zbyt nerwowe ataki nie przyniosly juz skutku i Lechia tylko zremisowala
z Radomiakiem, w absolutnie niezrozumialy sposob tracac dwa punkty. To
byla kara za grzech zaniechania w drugiej polowie.

-Sobotnie spotkanie z Radomiakiem bylo ostatnim dla Piotra Stokowca w
roli trenera Lechii Gdansk. Kontrakt zostal rozwiazany za porozumieniem
stron.
Tego nie spodziewal sie nikt. Szczegolnie chodzi o moment rozstania z
trenerem, ktorego umowa konczyla sie w czerwcu przyszlego roku. Lechia
niezle zaczela obecny sezon, znajduje sie w czolowce tabeli (aktualnie
jest czwarta). Jednak po sobotnim spotkaniu z Radomiakiem (remis 2:2)
Piotr Stokowiec przestal pelnic funkcje szkoleniowca Lechii. Wedlug
naszych informacji wynik tego meczu nie mial wplywu na decyzje klubu,
zostala ona podjeta wczesniej, kwestia bylo, kiedy wejdzie w zycie.
Kontrakt zostal rozwiazany za porozumieniem stron. Nowym trenerem Lechii
ma zostac Tomasz Kaczmarek, dotychczasowy asystent Kosty Runjaicia w
Pogoni Szczecin
Gdanski klub nazwisko nowego trenera ma oglosic na poczatku przyszlego
tygodnia.
Trener Stokowiec prace w Lechii rozpoczal na poczatku marca 2018 roku.
Poprowadzil zespol w 139 oficjalnych meczach. Jego bilans to 66
zwyciestw, 33 remisy i 40 porazek. Pod jego wodza bialo-zieloni
wywalczyli Puchar Polski i Superpuchar Polski, zdobyli rowniez 3.
miejsce w rozgrywkach Ekstraklasy. To wszystko w sezonie 2018/19, ktory
byl najlepszy w historii klubu.
Wraz ze Stokowcem z klubem pozegnali sie z jego wspolpracownicy – Lukasz
Smolarow, Mariusz Szymkiewicz oraz Jaroslaw Bak.

-Pilkarze Pogoni zremisowali na wyjezdzie z Lechem Poznan 1:1. W stolicy
Wielkopolski z dobrej strony pokazal sie Kamil Grosicki, ktory rozpoczal
bramkowa akcje portowcow. Szczecinianie moga jednak czuc spory niedosyt,
poniewaz rywal dlugo gral w oslabieniu i doprowadzil do wyrownania w
samej koncowce.
– Jestesmy w stanie spowodowac, ze Lech przegra pierwszy mecz w tym
sezonie – zapowiadal przed pierwszym gwizdkiem trener portowcow Kosta
Runjaic.
Sobotnie spotkanie w stolicy Wielkopolski bylo zapowiadane jako
zdecydowanie najciekawsze w 6. kolejce rozgrywek ekstraklasy. Narracja
nie mogla byc inna, skoro liderujacy Lech podejmowal druga w ligowej
tabeli Pogon.
Szczecinianie chcieli ograc niepokonanego do tej pory przeciwnika i
zajac jego miejsce na czele stawki. Mecz z Lechem mial byc prawdziwa
weryfikacja faktycznej dyspozycji portowcow, ktorzy od poczatku sezonu
osiagaja co prawda niezle wyniki, ale nie zawsze porywaja kibicow swoja
postawa na boisku.
– Widac, ze Lech chce siegnac po mistrzostwo w swoim jubileuszowym
sezonie [w przyszlym roku poznanski klub bedzie swietowal stulecie
istnienia – red.], ale na treningach widzialem, ze moj zespol jest w
stanie zranic rozpedzonego rywala – przekonywal Runjaic.
Asem w rekawie szkoleniowca Pogoni mial byc Kamil Grosicki. 33-letni
skrzydlowy – po sensacyjnym podpisaniu kontraktu w Szczecinie – zdazyl
zaliczyc z nowym zespolem tylko kilka treningow, ale i tak pojechal do
Poznania.
– Oczywiscie nie wyjdzie na boisko w pierwszym skladzie, ale zabieramy
go po to, zeby zadebiutowal i zagral kilka minut – zapowiadal trener. –
Widac, ze ma jeszcze spore zaleglosci treningowe, ale jestem bardzo
zadowolony z jego postawy na treningach. Mysle, ze powinien szybko
wrocic do pelnej dyspozycji i okaze sie realnym wzmocnieniem dla zespolu.
Grosicki mecz faktycznie zaczal na lawce, choc Runjaic – biorac pod
uwage problemy kadrowe – pewnie zastanawial sie, czy nie poslac nowej
gwiazdy na murawe juz od pierwszej minuty. Z powodu urazow do Poznania
nie pojechal m.in. tercet liderow drugiej linii: kapitan Damian
Dabrowski, reprezentant Polski Kacper Kozlowski oraz Alexander Gorgon.
Ale Pogon, pomimo kilku oslabien, w pierwszej polowie zaprezentowala sie
co najmniej przyzwoicie. Juz w 2. minucie pilka dosc przypadkowo
znalazla sie pod nogami Piotra Parzyszka, ktory bez zawahania oddal
strzal z linii pola karnego. Futbolowka odbila sie od jednego z rywali i
minimalnie minela slupek poznanskiej bramki.
Goscie jeszcze blizej wyjscia na prowadzenie byli po kwadransie. Z rzutu
roznego precyzyjnie dosrodkowal Michal Kucharczyk, a zupelnie
niepilnowany Benedikt Zech z kilku metrow uderzyl nad poprzeczka. To
byla stuprocentowa sytuacja do zdobycia pierwszego gola, a rozczarowany
obronca z Austrii az padl na kolana ze zlosci, ze az tak spudlowal.
A Lech nie zaprezentowal swoim kibicom absolutnie niczego godnego
odnotowania. Gospodarze meczyli sie w powolnym i czytelnym ataku
pozycyjnym, na ktory Pogon bardzo szybko znalazla sposob. Portowcy grali
wysokim pressingiem, swietnie odcinajac od podan ofensywnych liderow
przeciwnika.
W efekcie szczecinski bramkarz Dante Stipica przez cala pierwsza polowe
byl zupelnie bezrobotny. Podobnie zreszta jak jego vis-a-vis miedzy
slupkami Lecha, bo na polmetku spotkania zaden z zespolow nie mogl
pochwalic sie ani jednym celnym strzalem. To byla dosc wstydliwa
statystyka biorac pod uwage, ze mecz okreslano mianem “hitu”.
Trener Lecha Maciej Skorza w przerwie trafnie zdiagnozowal, ze musi
wpuscic na boisko jakiegos niekonwencjonalnego zawodnika, ktory bedzie w
stanie zaskoczyc dobrze ustawiona w obronie Pogon. Na boisku zameldowal
sie Pedro Tiba i – z perspektywy gospodarzy – byl to znakomity wybor.
Portugalczyk od razu zabral sie do pracy i najpierw prostopadlym
podaniem otworzyl droge do bramki Mikaelowi Ishakowi (strzal zablokowany
przez Michala Kucharczyka), a chwile pozniej sam poteznie kropnal zza
pola karnego i sprawil mnostwo problemow Stipicy, ktory nareszcie mogl
sie rozgrzac.
Lech zaczal sie rozpedzac (m. in. uderzenie Joao Amarala w slupek) i
wydawalo sie, ze otwarcie wyniku przez gospodarzy jest juz tylko kwestia
czasu, ale poznaniacy nieoczekiwanie sami skomplikowali sobie sytuacje.
Na pol godziny przed koncem czerwona kartke zobaczyl Nika Kvekveskiri.
Kosta Runjaic zdecydowal, ze to idealny moment, zeby wpuscic na boisko
Grosickiego. 33-letni wychowanek Pogoni szybko splacil kredyt zaufania i
w swietnym stylu przywital sie z ekstraklasa. Najpierw w 83. minucie
perfekcyjnie dosrodkowal na glowe Jeana Carlosa Silvy (pierwszy celny
strzal portowcow w tym meczu prosto w rece bramkarza), a chwile pozniej
zaczal akcje, ktora zakonczyla sie golem innego rezerwowego – Luki
Zahovicia (asysta Kacpra Smolinskiego).
Wydawalo sie, ze po tym ciosie grajacy w oslabieniu Lech juz sie nie
podniesie, ale w doliczonym czasie gry znowu przypomnial o sobie Tiba,
ktory pieknym strzalem z polwoleja pokonal Stipice i tym samym uratowal
gospodarzom cenny remis. Dzieki temu Lech zachowal pozycje lidera
ekstraklasy przed dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna. Pogon jest druga.
I LIGA
6 kolejka
Stomil Olsztyn-LKS Lodz 0-3
Resovia Rzeszow-Korona Kielce 0-1
Miedz Legnica-Jastrzebie 1-1
Arka Gdynia-Odra Opole 3-0
Widzew Lodz-Gornik Polkowice 4-2
Chrobry Glogow-Katowice 4-0
Podbeskidzie-Puszcza Niepolomice 4-0
Zaglebie Sosnowiec-Tychy, zakonczyl sie po zamknieciu gazetki
Mecz Sandecja-Skra Czestochowa przelozony na 13 pazdziernika
1.Korona 18pkt
2.Widzew 15pkt
3.Miedz 14pkt
4.LKS 11pkt
5.Chrobry 10pkt
6.Arka 10pkt
7.Odra 9pkt
8.Podbeskidzie 9pkt
9.Sandecja 7pkt
10.Resovia 6pkt
11.Jastrzebie 6pkt
12.Katowice 6pkt
13.Tychy 5pkt
14.Polkowice 5pkt
15.Zaglebie Sosnowiec 4pkt
16.Skra 4pkt
17.Puszcza 4pkt
18.Stomil 0pkt

-“A co bedzie, gdy Lewandowski juz przestanie grac w pilke?”- Wojciech
Kuczok
Odlegly, ale przeczuwalny juz moment zakonczenia kariery przez Roberta
Lewandowskiego bedzie dla polskich kibicow poczatkiem bezdennej zaloby i
wielkiej smuty.
Jako felietonista niby mam komfort dowolnosci dobierania tematow, ale
rozsadek podpowiada, ze jak czlek bedzie pisal o tym, co nie zajmuje
nikogo innego na swiecie, predko swoj status piszacego “z wolnej stopy”
straci. Przykladam wiec kilka miar do wydarzen pilkarskich, zanim sie o
nich rozpisze.
Wedle miary donioslosci wlasciwie od lat kazdy tekst powinienem
poswiecac Robertowi Lewandowskiemu, albowiem przyszlo nam zyc w czasie
nieustannego zwyzkowania formy futbolowego geniusza. Odlegly, ale
przeczuwalny juz moment zakonczenia jego kariery bedzie dla polskich
kibicow poczatkiem bezdennej zaloby i wielkiej smuty, z czasem przyjdzie
rozliczyc sumienie z kazdego felietonu, w ktorym o Lewandowskim sie nie
wspomnialo. Ten czlowiek dawno juz przeszedl ludzkie pojecie, teraz juz
moze przejsc tylko samego siebie i czyni to tydzien w tydzien, mecz w
mecz, trafiajac do siatki tak czesto, ze kronikarze nie nadazaja z
poprawianiem statystyk i uwzglednianiem kolejnych rekordow. Z
Lewandowskim w takiej formie zadne sily nie straca Paulo Sousy ze stolka
selekcjonerskiego, zakladam, ze z Albania mecz wygra sam, zas z Anglia
uwzniosli kompanow z kadry, ze tak powiem: wniebowezmie ich, tak by
zagrali nad stan i zwyciezyli.
Jesli donioslosc zastapic miara klikalnosci, sondaze nakazalyby mi
nieustajaco wspominac o Legii, nie tyle z powodu nieprzebranej rzeszy
jej kibicow, ale z uwagi na to, ze reszta ludozerki Legii nie cierpi i
przezywa esktatyczna schadenfreude, gdy sie ze stolecznego klubu
pokpiwa, zen sarka lub nan smarka. Owszem, na Lazienkowskiej w czwartek
bylem, wiem zatem, ze Legia do Ligi Europy weszla na farcie, ktory
rychlo okazac sie niefartem moze. Grajac przez dziewiecdziesiat minut z
przewaga zawodnika wymeczyla zwyciestwo dzieki dziarskiemu bramkarzowi w
wieku srednim, w przypadku Napoli i Leicester sedzia musialby wlepic na
starcie po trzy czerwone kartki rywalom, zeby ekipa Michniewicza podjela
wyrownana walke. W tym wlasnie sek, ze Legionisci potrafili powalczyc ze
Slavia jak rowny z rownym, dopiero kiedy po rowno nie bylo. Teraz
wylosowali grupe “na zero punktow” i zero dodatkowych wplywow, w Lidze
Konferencji daloby sie zarobic troche punktow = grajcarow, nawet nie
awansujac dalej – oto i nieszczescie w szczesciu.
Kierujac sie miara uczuc wlasnych, bylbym oczywiscie niestrudzonym
kronikarzem poczynan Ruchu Chorzow, dzieki ktoremu teraz zwiedzam
przytulne obiekty mazowieckich drugoligowcow i odkrywam cnoty
pilkarskiej kameralistyki. Stadion maly, to i twarze graczy widac, ich
mimike, oddechy i pokrzykiwania slychac, ba, pot nawet mozna poczuc –
ale to sa rzeczy oczywiste.
W sobote na stadionie Pogoni Grodzisk Mazowiecki zrozumialem rzecz dla
mnie nowa: kluby bez trybun co prawda oszczedzaja na infrastrukturze,
ale musza doinwestowac w sprzet. Pilkarze na trzecim poziomie rozgrywek
sile strzalu maja bowiem stosowna, nie powiem: ekstraklasowa, ale
celnosc przasna. Ilosc pilek podarowanych w ciagu meczu sasiadom z
drugiej strony ulicy lub zaginionych w krzaczastej gestwie za plotem
jest zatrwazajaca – spokojnie tak z dziesiec futbolowek na mecz trzeba
przygotowac; moze dlatego transfery w nizszych ligach nierzadko bywaja
bezgotowkowe, placi sie pilkami.
Kibolstwo zaciezne w klubach nieduzych tez ma swoje sektory, odpowiednio
oczywiscie mniejsze, ale pirotechnika pochwalic sie chce swiatu – nie
wyglada to tak efektownie jak na Zylecie, ale przynajmniej wiatr szybko
rozwiewa watpliwosci. Troche ognia, troche dymu, falszywy alarm w
remizie i mozna grac dalej. Siedzial przede mna kibic krewki, a z gornej
czesci jego plecow straszyl napis “NIENAWIDZIMY WSZYSTKICH…” –
docenialem jego bezkompromisowosc, dopoki nie poderwal sie radosnie po
golu zdobytym przez gospodarzy i odslonil dolna czesc t-shirtu, gdzie
stalo “…KOCHAMY LEGIE”.
E tam, ja was wszystkich kocham, wystarczy, ze sedzia gwizdnie na
poczatek i juz mi dobrze; odszczekuje wszelkie pochwaly pustych
stadionow pandemicznych – przyszlo mi w koncu zrozumiec, ze futbol bez
kibicow nie ma sensu.

FORMULA 1
F1: Kuriozalne Grand Prix Belgii. Kibice mokli, wygral Verstappen
Grand Prix Belgii mialo kuriozalny przebieg i mozna by powiedziec, ze
sie nie odbylo, gdyby nie to, ze zaliczono wyniki z trzech okrazen.
Organizatorom szyki pokrzyzowal deszcz i wiekszosc czasu kierowcy
spedzili poza torem. Oficjalnie wygral jednak Max Verstappen.
Nie ulewny, a nieustajacy i przenikliwy deszcz w zasadzie uniemozliwil
przeprowadzenie wyscigu Formuly 1 na torze w Spa. Padalo przez caly
dzien, do tego mocno wialo i bylo zimno. To bardzo trudne warunki dla
bolidow F1. Kierowcy wsiedli do bolidow tylko na chwile. Wtedy jeszcze
nie przypuszczali, ze wyniki z trzech okrazen zostana uznane za
ostateczne. Dzieki temu wygral Max Verstappen, a co bardziej zaskakujace
na podium znalazl sie drugi George Russell. Trzeci byl Lewis Hamilton.
Przez kilka godzin opozniano start wyscigu, liczac na poprawe pogody. Ta
jednak sie nie zmieniala i ciagle padalo. Okolo 15.30 zdecydowano sie
wypuscic kierowcow za samochodem bezpieczenstwa na okrazenie
rozgrzewkowe. Jechalo sie jednak tak trudno, ze nie mialo to wiekszego
sensu. Kierowcy donosili, ze doslownie nic nie widzieli. Dla przykladu –
George Russell, jadacy za Maxem Verstappenem, mowil, ze nie widzial
nawet mocnych czerwonych swiatel na tyle samochodu Holendra.
O 18:17 wyscig zostal wznowiony, ale nie na dlugo. Warunki w ogole sie
nie poprawily i chwile pozniej wywieszono czerwona flage, a kierowcom
zjazd z toru, ktory kompletnie nie nadawal sie do jazdy.

ZUZEL
-Bitwa gigantow w Togliatti. Zmarzlik nie zatrzymal Laguty, ale prowadzi
w GP
Artiom Laguta wygral pierwszy w historii turniej Grand Prix w Rosji. Na
podium w Togliatti staneli rowniez Bartosz Zmarzlik i Anders Thomsen. W
klasyfikacji generalnej Zmarzlik obronil prowadzenie, ale Lagute
wyprzedza tylko o punkt. Do konca zmagan pozostaly trzy rundy.
Turniej w Togliatti zapowiadal sie dla obroncy mistrzowskiego tytulu
Bartosza Zmarzlika jako moment szczegolnej proby. Polak, ktory po
zawodach Mälilli wyprzedzal Artioma Lagute o trzy punkty, musial tym
razem podjac rekawice na terenie najgrozniejszego rywala. Wprawdzie
gorzowianin mial z tego miejsca niezle wspomnienia, bo bardzo dobrze
spisal sie w Togliatti przed dwoma laty w finale Speedway of Nations,
ale to na korzysc Rosjanina przemawiala znajomosc toru oraz fakt, ze
zwykle kluczowa role na rosyjskim owalu odgrywaja starty.
Tak bylo rownez i tym razem. Juz w pierwszej serii spotkali sie pod
tasma Laguta i Zmarzlik. Rosjanin nie dal szans Polakowi. Zdystansowal
cala stawke, a mistrz swiata musial zadowolic sie jednym punktem. Od
poczatku rywalizacji znakomicie radzil sobie rowniez drugi z gospodarzy
Emil Sajfutdinow, ktory na otwarcie pozostawil w pokonanym polu Macieja
Janowskiego. Wroclawianin mial w Rosji nadzieje na odrobienie czesci
strat do czolowej trojki, ale od poczatku wydarzenia ukladaly sie nie po
jego mysli. W drugim wyscigu mial problem z opanowaniem motocykla na
drugim luku, co skonczylo sie upadkiem.
– Tor rzeczywiscie jest wymagajacy, ale taki sam dla wszystkich –
stwierdzil w przekazie miedzynarodowym w trakcie zawodow Anders Thomsen.
– Na lukach musisz klasc motocykl nizej w lukach i budowac predkosc.
Jest sporo luznego materialu na zewnetrznej czesci toru- skomentowal
Jason Doyle, ktory w Rosji w pierwszych biegach radzil sobie doskonale,
a potem zupelnie sie pogubil. – Zostaly jeszcze trzy rundy, mam
nadzieje, ze uda mi sie przesunac wyzej do konca sezonu – dodal mistrz
swiata z 2017 roku.
Bartosz Zmarzlik po niemrawym poczatku rozkrecal sie w kolejnych
biegach. W biegu 9. spotkala sie cala trojka naszych reprezentantow.
Zmarzlik przegral wprawdzie start z Janowskim, ale napedzil sie po
zewnetrznej i choc rywal nie zostawil mu wiele miejsca przy bandzie,
zdolal przedrzec sie na czolo stawki. Krzysztof Kasprzak wjechal w tasme
i praktycznie pozbawil sie szans na polfinal. Po dorzuceniu dwoch
punktow w kolejnym starcie awans zapewnil sobie Zmarzlik, zas do konca
walczyc o to musial Janowski. Polak potrzebowal punktow w ostatniej
serii. W podobnym polozeniu przed ostatnim wyscigiem fazy zasadniczej
znalazl sie Emil Sajfutdinow, ktory pogubil sie po swietnym poczatku zmagan.
– Bardzo ciezko pracuje z ustawieniami motocykla. Probuje byc coraz
szybszym. Tor szybko sie zmienia, trzeba byc na biezaco, bo w kolejnych
biegach nawierzchnia roznie sie zachowuje. Zostal mi jeden, bardzo wazny
wyscig – mowil po czwartej serii Sajfutdinow.
Rosjanin zdobyl punkt i musial ogladac sie na rywali. Janowski
potrzebowal wygranej do awansu. Przyjechal do mety drugi i pozegnal sie
z rywalizacja, zas Sajfutdinow wjechal do polfinalow. Obaj Rosjanie
trafili do pierwszego z nich. Sajfutdinow w koncu znalazl oczekiwana
predkosc i pewnie wygral bieg. Laguta poczatkowo dal sie wyprzedzic
Lindgrenowi, ale na trzecim okrazeniu ogral Szweda i dzieki temu
gospodarze mieli w finale dwoch przedstawicieli.

EKSTRALIGA
Runda finalowa:
Polfinaly PGE Ekstraligi
5 wrzesnia 2021 (niedziela)
Leszno – Wroclaw
Gorzow – Lublin

KOLARSTWO
Rafal Majka triumfuje na 15. etapie Vuelta a Espana. Zwyciestwo
zadedykowal zmarlemu ojcu
Rafal Majka znowu triumfuje! Po ponad 80 km samotnej ucieczki polski
kolarz zwyciezyl na 15. etapie Vuelta a Espana. Reprezentujacy zespol
UAE team Emirates Majka dojechal do mety ponad minute przed reszta
zawodnikow. Byl to drugi triumf w karierze Polaka na pojedynczym etapie
Vuelty.
Niedzielny etap wyscigu dookola Hiszpanii byl koncem drugiego tygodnia
rywalizacji. Kolarze mieli za zadanie pokonac 197-kilometrowa, gorzysta
trase, co sprawialo, ze polscy kibice mogli miec nadzieje na dobry wynik
swietnego gorala Rafala Majki.
Na ponad 120 km przed meta Polak wzial udzial w ucieczce, ktora
odlaczyla sie od peletonu wyscigu. Gdy do finiszu zostalo 87 km, Majka
zdecydowal sie odjechac reszcie uciekinierow i sprobowac swoich sil w
samotnej walce.
Az do samej mety Majka pozostal niedoscigniony. Polak finiszowal z
przewaga ponad minuty przed Holendrem Stevenem Kruijswijkiem. Trzecie
miejsce zajal Australijczyk Chris Hamilton.
Po zwyciestwie Rafal Majka zdradzil, ze dedykuje ten triumf swojej
rodzinie oraz przede wszystkim zmarlemu w tym roku ojcu. Polak nie kryl
wzruszenia z osiagnietego sukcesu. Byl to jego drugi triumf odniesiony
na pojedynczym etapie hiszpanskiego touru – po raz pierwszy Majka
triumfowal przed czterema laty.
Wyscig Vuelta a Espana potrwa az do 5 wrzesnia. Mimo triumfu na 15.
etapie Rafal Majka nie liczy sie w walce o koncowe zwyciestwo w calym
wyscigu. Poki co liderem klasyfikacji generalnej Vuelty jest Norweg Odd
Christian Eiking.

Na podstawie: Onet.pl, wyborcza.pl, interia.pl, gazeta.pl,
weszlo.com90minut.pl, pilkanozna.pl, przegladsportowy.pl,
polsatsport.pl opracowal, Reksio.

gazetka po poprawce
Odebrane

Piotr Bloch
19:40 (1 godzine temu)
do mnie

DZIEN DOBRY – TU POLSKA
SPORTOWY WEEKEND
Rok XIX nr 231 (6204) 29 sierpnia 2021 r.
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

PILKA NOZNA
-Legia Warszawa poznala swoich rywali w fazie grupowej Ligi Europy.
Zespol prowadzony przez Czeslawa Michniewicza zmierzy sie w grupie z
wloskim SSC Napoli, angielskim Leicester City FC i rosyjskim Spartakiem
Moskwa.
Mecze fazy grupowej zostana rozegrane 16 i 30 wrzesnia, 21 pazdziernika,
4 i 25 listopada oraz 9 grudnia.

-Grupy Ligi Mistrzow w sezonie 2021/2022
Grupa A: Manchester City, PSG, RB Lipsk, Club Brugge,
Grupa B: Atletico Madryt, Liverpool, Porto, AC Milan,
Grupa C: Sporting Lizbona, Borussia Dortmund, Ajax, Besiktas,
Grupa D: Inter, Real Madryt, Szachtar, Sheriff Tyraspol,
Grupa E: Bayern Monachium, Barcelona, Benfica, Dynamo Kijow,
Grupa F: Villarreal, Manchester United, Atalanta, Young Boys Berno,
Grupa G: Lille, Sevilla, Salzburg, Wolfsburg,
Grupa H: Chelsea, Juventus, Zenit, Malm�s FF.

-Klopoty Paulo Sousy. Kontuzje waznych zawodnikow reprezentacji Polski
Tradycja zostala podtrzymana – kiedy zblizaja sie mecze reprezentacji
Polski, Paulo Sousie przybywa problemow kadrowych. Selekcjonerowi kadry
wypadaja kolejni wazni pilkarze.
Najwiekszym pechowcem jest Mateusz Klich. To juz pewne – pomocnik Leeds
United nie przyjedzie na zgrupowanie, jego wynik testu na obecnosc
koronawirusa dal wynik pozytywny. Pilkarz zostaje w Anglii, musi
przebywac w izolacji. Zna juz to doskonale, przechodzil ja w marcu, tyle
ze w Polsce. Przed meczami z Wegrami, Andora i Anglia okazalo sie, ze
mial pozytywny wynik testu, Sousa nie mogl go brac pod uwage, ustalajac
sklad na te spotkania.
Wydawaloby sie, ze Klich moze czuc sie bezpieczny: przeszedl chorobe,
zostal przed EURO 2020 zaszczepiony preparatem Johnson&Johnson. Niestety
– okazalo sie, ze znow jest zakazony koronawirusem. W czwartek przeszedl
pierwszy test, drugi (tym razem PCR), przeprowadzony w piatek
potwierdzil ten wynik.
Jedynym czynnikiem, ktory moze to w pewnym stopniu tlumaczyc jest fakt,
ze kiedy podczas przygotowan do mistrzostw Europy sprawdzano u
kadrowiczow liczbe przeciwcial, on mial ich stosunkowo niewiele.
Drugim pilkarzem, ktory na pewno nie zagra w meczach z Albania i San
Marino jest Piotr Zielinski. Sztab kadry liczy jednak, ze uda sie go
doprowadzic do zdrowia na spotkanie z Anglia, dlatego zabiegal, by
pilkarz przylecial do Polski i byl rehabilitowany przez specjalistow z
kadry. Jego klub wolal, by pilkarz zostal we Wloszech, ale po kilku
dniach rozmow ustalono, ze zawodnik przyleci do Polski.
Zielinski doznal kontuzji przed tygodniem, w 1. kolejce Serie A. W meczu
z Venezia zszedl z murawy jeszcze w pierwszej polowie. Ma bardzo mocno
stluczony miesien czworoglowy, na razie nie jest w stanie normalnie
trenowac. Praca manualna wykonana przez fizjoterapetow moze rozbic
krwiak i sprawic, ze pilkarz pod koniec tygodnia wznowi zajecia.
Duzy problem jest takze z Kacprem Kozlowskim. Pomocnik Pogoni Szczecin
doznal kontuzji na treningu w klubie, nie pojechal na mecz ligowy z
Lechem. Ma naciagniety miesien czworoglowy, w poniedzialek przejdzie
kolejne badania. One zadecyduja o tym, czy przyjedzie do Warszawy na
zgrupowanie, czy zostanie leczyc sie w klubie. Sztab kadry liczy sie z
tym, ze zabraknie go w najblizszych eliminacyjnych spotkaniach.
Do Warszawy przylatuje wielki pechowiec z wiosny – Krzysztof Piatek,
ktory z powodu kontuzji kostki nie pojechal na EURO 2020. Mimo ze w
Herthcie od tego czasu jeszcze nie zagral, to Sousa postanowil go
powolac. Nie wiadomo jeszcze, czy bedzie go bral pod uwage ustalajac
sklady na najblizsze trzy spotkania, czy bedzie po prostu na miejscu
monitorowany, sprawdzi, jak wyglada jego dochodzenie do dawnej formy.
Poczatek zgrupowania w poniedzialek, pierwszy mecz Polacy zagraja w
czwartek z Albania (2.09), drugi w niedziele z San Marino (5.09), a
trzecie spotkanie czeka ich 8 wrzesnia – z Anglia.
EKSTRAKLASA
6 kolejka
Nieciecza-Cracovia 1-2
Gornik Zabrze-Piast Gliwice 0-1
Lech Poznan-Pogon Szczecin 1-1
Lechia Gdansk-Radomiak Radom 2-2
Stal Mielec-Gornik Leczna 2-0
Warta Poznan-Jagiellonia Bialystok 1-1
WIsla Plock-Rakow CZestochowa 1-1
Zaglebie Lubin-Slask Wroclaw 1-3
Wisla Krakow-Legia Warszawa 1-0
1.Lech 14pkt
2.Pogon 11pkt
3.Wisla Krakow 10pkt
4.Slask Wroclaw 10pkt
5.Piast 10pkt
6.Lechia 9pkt
7.Radomiak 8pkt
8.Jagiellonia 8pkt
9.Wisla Plock 7pkt
10.Rakow 7pkt
11.Stal Mielec 7pkt
12.Cracovia 7pkt
13.Warta 6pkt
14.Legia 6pkt
15.Gornik 6pkt
16.Zaglebie Lubin 6pkt
17.Nieciecza 2pkt
18.Leczna 2pkt
– Lechia Gdansk w pierwszej polowie wrecz zmiazdzyla Radomiaka i do
przerwy prowadzila 2:0. Potem kompletnie spoczela na laurach i w
niezrozumialy sposob dala sobie wyrwac pewne wydawalo sie zwyciestwo.
Radomiak przyjechal do Gdanska na mecz Ekstraklasy po raz pierwszy od
ponad 30 lat, a za zespolem wybrala sie nad morze spora grupa kibicow,
ktora od poczatku bardzo glosno wspierala swoich zawodnikow. Jednak ci
od pierwszych minut zostali wrecz napadnieci przez pilkarzy Lechii. Na
dzwiek gwizdka sedziego Tomasza Kwiatkowskiego ludzie Piotra Stokowca
momentalnie ruszyli do natarcia, a regularna nawalnica trwala dobre pol
godziny.
W tym czasie gdanski zespol zdobyl dwa gole, a mogl wiecej. Znow
nieskuteczny byl Lukasz Zwolinski, ktory po wrecz eleganckim zagraniu
Mario Malocy za linie obrony rywala mial przed soba tylko bramkarza
Radomiaka Filipa Majchrowicza. Do bramki bylo nie wiecej niz cztery
metry, jednak napastnik Lechii nie dal rady skierowac pilki do siatki.
Kilka minut pozniej znow dobrym podaniem w tempo popisal sie Maloca (z
tej strony Chorwata nie znalismy), jego adresat Mateusz Zukowski
podciagnal kilka metrow i z ostrego kata poteznie huknal w samo okienko.
To byla prawdziwa petarda i kolejne potwierdzenie, ze 19-letni obronca
Lechii coraz pewniej czuje sie w zespole.
Goscie wygladali na mocno przytloczonych tym, co dzieje sie na boisku,
popelniali sporo bledow. Po jednym z nich (zbyt slabe podanie pilkarza
Radomiaka do swojego bramkarza) llkay Durmus uprzedzil Majchrowskiego,
ktory interweniowal poza polem karnym. W tej sytuacji mogl faulowac
Turka, a wowczas skonczyloby sie to niechybna czerwona kartka. Jednak
sedzia Kwiatkowski nie dopatrzyl sie przewinienia, a VAR nie interweniowal.
Kolejny zryw Durmusa juz zakonczyl sie bramka. Turek dosrodkowal w pole
karne, tam pogubili sie obroncy Radomiaka, Jaroslaw Kubicki przytomnie
wycofal do Macieja Gajosa, ktory bez problemu umiescil pilke w bramce.
Nie minelo nawet 20 minut, a goscie wygladali na ludzi, ktorzy jak
najszybciej chcieliby uciec do szatni.
Jednak w koncowce pierwszej polowy, wykorzystujac fakt, ze Lechia troche
zwolnila tempo, kilka razy doszli do niezlych pozycji. Najlepsza
zmarnowal Mateusz Radecki, ktory poslal pilke wysoko nad poprzeczka.
Gola zdobyc sie nie udalo, ale te kilkanascie minut dalo gosciom
nadzieje, ze jeszcze nie wszystko stracone.
Tym bardziej, ze Lechia w pewnym momencie po prostu stanela. Jej
pilkarze zadowolili sie trzema kwadransami naprawde dobrej gry, a potem
uznali, ze swoje juz zrobili. Majac rywala na lopatkach, zamiast po
sportowemu go dobic, dzentelmensko podali mu reke. A Radomiak skorzystal
z zaproszenia i w ciagu pieciu minut doprowadzil do wyrownania!
Kontaktowego gola ladnym strzalem glowa zdobyl rezerwowy Luis Machado.
Chwile pozniej w swoim polu karnym tzw. parade obronna wykonal Kubicki.
A poniewaz przy okazji pilka trafila go w reke, sedzia Kwiatkowski – po
analizie VAR – slusznie wskazal na 11. metr. Wyrok wykonal Karol Angielski.
Tym razem to lechisci wygladali na zamroczonych. W absolutnie
niezrozumialy sposob wypuscili oni z rak bezpieczne wydawalo sie
prowadzenie, a mentalnie te trzy punkty zapisali sobie juz dawno. W tej
sytuacji trudno bylo im wrocic do takiej gry jak w pierwszej polowie.
Radomiak poczul krew, jego pilkarze ewidentnie nabrali ochoty na
wywalczenie pelnej puli i dalej atakowal.
Lechia potrzebowala dluzszego momentu, zeby dojsc do siebie, ale w
ostatnim kwadransie jeszcze zerwala sie w poszukiwaniu zwycieskiej
bramki. Niezla zmiane dal Bassekou Diabate, ktory byl o krok od zdobycia
pierwszej bramki w Ekstraklasie, ale po jego strzale i interwencji
jednego z obroncow pilka minimalnie minela slupek. Jednak ataki
gospodarzy byly zbyt nerwowe, na przyklad wspomniany Diabate w ostatnich
sekundach fatalnie spartaczyl kontre, w ktorej gospodarze wychodzili z
przewaga trzech na jednego.
Zbyt nerwowe ataki nie przyniosly juz skutku i Lechia tylko zremisowala
z Radomiakiem, w absolutnie niezrozumialy sposob tracac dwa punkty. To
byla kara za grzech zaniechania w drugiej polowie.

-Sobotnie spotkanie z Radomiakiem bylo ostatnim dla Piotra Stokowca w
roli trenera Lechii Gdansk. Kontrakt zostal rozwiazany za porozumieniem
stron.
Tego nie spodziewal sie nikt. Szczegolnie chodzi o moment rozstania z
trenerem, ktorego umowa konczyla sie w czerwcu przyszlego roku. Lechia
niezle zaczela obecny sezon, znajduje sie w czolowce tabeli (aktualnie
jest czwarta). Jednak po sobotnim spotkaniu z Radomiakiem (remis 2:2)
Piotr Stokowiec przestal pelnic funkcje szkoleniowca Lechii. Wedlug
naszych informacji wynik tego meczu nie mial wplywu na decyzje klubu,
zostala ona podjeta wczesniej, kwestia bylo, kiedy wejdzie w zycie.
Kontrakt zostal rozwiazany za porozumieniem stron. Nowym trenerem Lechii
ma zostac Tomasz Kaczmarek, dotychczasowy asystent Kosty Runjaicia w
Pogoni Szczecin
Gdanski klub nazwisko nowego trenera ma oglosic na poczatku przyszlego
tygodnia.
Trener Stokowiec prace w Lechii rozpoczal na poczatku marca 2018 roku.
Poprowadzil zespol w 139 oficjalnych meczach. Jego bilans to 66
zwyciestw, 33 remisy i 40 porazek. Pod jego wodza bialo-zieloni
wywalczyli Puchar Polski i Superpuchar Polski, zdobyli rowniez 3.
miejsce w rozgrywkach Ekstraklasy. To wszystko w sezonie 2018/19, ktory
byl najlepszy w historii klubu.
Wraz ze Stokowcem z klubem pozegnali sie z jego wspolpracownicy – Lukasz
Smolarow, Mariusz Szymkiewicz oraz Jaroslaw Bak.

-Pilkarze Pogoni zremisowali na wyjezdzie z Lechem Poznan 1:1. W stolicy
Wielkopolski z dobrej strony pokazal sie Kamil Grosicki, ktory rozpoczal
bramkowa akcje portowcow. Szczecinianie moga jednak czuc spory niedosyt,
poniewaz rywal dlugo gral w oslabieniu i doprowadzil do wyrownania w
samej koncowce.
– Jestesmy w stanie spowodowac, ze Lech przegra pierwszy mecz w tym
sezonie – zapowiadal przed pierwszym gwizdkiem trener portowcow Kosta
Runjaic.
Sobotnie spotkanie w stolicy Wielkopolski bylo zapowiadane jako
zdecydowanie najciekawsze w 6. kolejce rozgrywek ekstraklasy. Narracja
nie mogla byc inna, skoro liderujacy Lech podejmowal druga w ligowej
tabeli Pogon.
Szczecinianie chcieli ograc niepokonanego do tej pory przeciwnika i
zajac jego miejsce na czele stawki. Mecz z Lechem mial byc prawdziwa
weryfikacja faktycznej dyspozycji portowcow, ktorzy od poczatku sezonu
osiagaja co prawda niezle wyniki, ale nie zawsze porywaja kibicow swoja
postawa na boisku.
– Widac, ze Lech chce siegnac po mistrzostwo w swoim jubileuszowym
sezonie [w przyszlym roku poznanski klub bedzie swietowal stulecie
istnienia – red.], ale na treningach widzialem, ze moj zespol jest w
stanie zranic rozpedzonego rywala – przekonywal Runjaic.
Asem w rekawie szkoleniowca Pogoni mial byc Kamil Grosicki. 33-letni
skrzydlowy – po sensacyjnym podpisaniu kontraktu w Szczecinie – zdazyl
zaliczyc z nowym zespolem tylko kilka treningow, ale i tak pojechal do
Poznania.
– Oczywiscie nie wyjdzie na boisko w pierwszym skladzie, ale zabieramy
go po to, zeby zadebiutowal i zagral kilka minut – zapowiadal trener. –
Widac, ze ma jeszcze spore zaleglosci treningowe, ale jestem bardzo
zadowolony z jego postawy na treningach. Mysle, ze powinien szybko
wrocic do pelnej dyspozycji i okaze sie realnym wzmocnieniem dla zespolu.
Grosicki mecz faktycznie zaczal na lawce, choc Runjaic – biorac pod
uwage problemy kadrowe – pewnie zastanawial sie, czy nie poslac nowej
gwiazdy na murawe juz od pierwszej minuty. Z powodu urazow do Poznania
nie pojechal m.in. tercet liderow drugiej linii: kapitan Damian
Dabrowski, reprezentant Polski Kacper Kozlowski oraz Alexander Gorgon.
Ale Pogon, pomimo kilku oslabien, w pierwszej polowie zaprezentowala sie
co najmniej przyzwoicie. Juz w 2. minucie pilka dosc przypadkowo
znalazla sie pod nogami Piotra Parzyszka, ktory bez zawahania oddal
strzal z linii pola karnego. Futbolowka odbila sie od jednego z rywali i
minimalnie minela slupek poznanskiej bramki.
Goscie jeszcze blizej wyjscia na prowadzenie byli po kwadransie. Z rzutu
roznego precyzyjnie dosrodkowal Michal Kucharczyk, a zupelnie
niepilnowany Benedikt Zech z kilku metrow uderzyl nad poprzeczka. To
byla stuprocentowa sytuacja do zdobycia pierwszego gola, a rozczarowany
obronca z Austrii az padl na kolana ze zlosci, ze az tak spudlowal.
A Lech nie zaprezentowal swoim kibicom absolutnie niczego godnego
odnotowania. Gospodarze meczyli sie w powolnym i czytelnym ataku
pozycyjnym, na ktory Pogon bardzo szybko znalazla sposob. Portowcy grali
wysokim pressingiem, swietnie odcinajac od podan ofensywnych liderow
przeciwnika.
W efekcie szczecinski bramkarz Dante Stipica przez cala pierwsza polowe
byl zupelnie bezrobotny. Podobnie zreszta jak jego vis-a-vis miedzy
slupkami Lecha, bo na polmetku spotkania zaden z zespolow nie mogl
pochwalic sie ani jednym celnym strzalem. To byla dosc wstydliwa
statystyka biorac pod uwage, ze mecz okreslano mianem “hitu”.
Trener Lecha Maciej Skorza w przerwie trafnie zdiagnozowal, ze musi
wpuscic na boisko jakiegos niekonwencjonalnego zawodnika, ktory bedzie w
stanie zaskoczyc dobrze ustawiona w obronie Pogon. Na boisku zameldowal
sie Pedro Tiba i – z perspektywy gospodarzy – byl to znakomity wybor.
Portugalczyk od razu zabral sie do pracy i najpierw prostopadlym
podaniem otworzyl droge do bramki Mikaelowi Ishakowi (strzal zablokowany
przez Michala Kucharczyka), a chwile pozniej sam poteznie kropnal zza
pola karnego i sprawil mnostwo problemow Stipicy, ktory nareszcie mogl
sie rozgrzac.
Lech zaczal sie rozpedzac (m. in. uderzenie Joao Amarala w slupek) i
wydawalo sie, ze otwarcie wyniku przez gospodarzy jest juz tylko kwestia
czasu, ale poznaniacy nieoczekiwanie sami skomplikowali sobie sytuacje.
Na pol godziny przed koncem czerwona kartke zobaczyl Nika Kvekveskiri.
Kosta Runjaic zdecydowal, ze to idealny moment, zeby wpuscic na boisko
Grosickiego. 33-letni wychowanek Pogoni szybko splacil kredyt zaufania i
w swietnym stylu przywital sie z ekstraklasa. Najpierw w 83. minucie
perfekcyjnie dosrodkowal na glowe Jeana Carlosa Silvy (pierwszy celny
strzal portowcow w tym meczu prosto w rece bramkarza), a chwile pozniej
zaczal akcje, ktora zakonczyla sie golem innego rezerwowego – Luki
Zahovicia (asysta Kacpra Smolinskiego).
Wydawalo sie, ze po tym ciosie grajacy w oslabieniu Lech juz sie nie
podniesie, ale w doliczonym czasie gry znowu przypomnial o sobie Tiba,
ktory pieknym strzalem z polwoleja pokonal Stipice i tym samym uratowal
gospodarzom cenny remis. Dzieki temu Lech zachowal pozycje lidera
ekstraklasy przed dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna. Pogon jest druga.
I LIGA
6 kolejka
Stomil Olsztyn-LKS Lodz 0-3
Resovia Rzeszow-Korona Kielce 0-1
Miedz Legnica-Jastrzebie 1-1
Arka Gdynia-Odra Opole 3-0
Widzew Lodz-Gornik Polkowice 4-2
Chrobry Glogow-Katowice 4-0
Podbeskidzie-Puszcza Niepolomice 4-0
Zaglebie Sosnowiec-Tychy, zakonczyl sie po zamknieciu gazetki
Mecz Sandecja-Skra Czestochowa przelozony na 13 pazdziernika
1.Korona 18pkt
2.Widzew 15pkt
3.Miedz 14pkt
4.LKS 11pkt
5.Chrobry 10pkt
6.Arka 10pkt
7.Odra 9pkt
8.Podbeskidzie 9pkt
9.Sandecja 7pkt
10.Resovia 6pkt
11.Jastrzebie 6pkt
12.Katowice 6pkt
13.Tychy 5pkt
14.Polkowice 5pkt
15.Zaglebie Sosnowiec 4pkt
16.Skra 4pkt
17.Puszcza 4pkt
18.Stomil 0pkt

-“A co bedzie, gdy Lewandowski juz przestanie grac w pilke?”- Wojciech
Kuczok
Odlegly, ale przeczuwalny juz moment zakonczenia kariery przez Roberta
Lewandowskiego bedzie dla polskich kibicow poczatkiem bezdennej zaloby i
wielkiej smuty.
Jako felietonista niby mam komfort dowolnosci dobierania tematow, ale
rozsadek podpowiada, ze jak czlek bedzie pisal o tym, co nie zajmuje
nikogo innego na swiecie, predko swoj status piszacego “z wolnej stopy”
straci. Przykladam wiec kilka miar do wydarzen pilkarskich, zanim sie o
nich rozpisze.
Wedle miary donioslosci wlasciwie od lat kazdy tekst powinienem
poswiecac Robertowi Lewandowskiemu, albowiem przyszlo nam zyc w czasie
nieustannego zwyzkowania formy futbolowego geniusza. Odlegly, ale
przeczuwalny juz moment zakonczenia jego kariery bedzie dla polskich
kibicow poczatkiem bezdennej zaloby i wielkiej smuty, z czasem przyjdzie
rozliczyc sumienie z kazdego felietonu, w ktorym o Lewandowskim sie nie
wspomnialo. Ten czlowiek dawno juz przeszedl ludzkie pojecie, teraz juz
moze przejsc tylko samego siebie i czyni to tydzien w tydzien, mecz w
mecz, trafiajac do siatki tak czesto, ze kronikarze nie nadazaja z
poprawianiem statystyk i uwzglednianiem kolejnych rekordow. Z
Lewandowskim w takiej formie zadne sily nie straca Paulo Sousy ze stolka
selekcjonerskiego, zakladam, ze z Albania mecz wygra sam, zas z Anglia
uwzniosli kompanow z kadry, ze tak powiem: wniebowezmie ich, tak by
zagrali nad stan i zwyciezyli.
Jesli donioslosc zastapic miara klikalnosci, sondaze nakazalyby mi
nieustajaco wspominac o Legii, nie tyle z powodu nieprzebranej rzeszy
jej kibicow, ale z uwagi na to, ze reszta ludozerki Legii nie cierpi i
przezywa esktatyczna schadenfreude, gdy sie ze stolecznego klubu
pokpiwa, zen sarka lub nan smarka. Owszem, na Lazienkowskiej w czwartek
bylem, wiem zatem, ze Legia do Ligi Europy weszla na farcie, ktory
rychlo okazac sie niefartem moze. Grajac przez dziewiecdziesiat minut z
przewaga zawodnika wymeczyla zwyciestwo dzieki dziarskiemu bramkarzowi w
wieku srednim, w przypadku Napoli i Leicester sedzia musialby wlepic na
starcie po trzy czerwone kartki rywalom, zeby ekipa Michniewicza podjela
wyrownana walke. W tym wlasnie sek, ze Legionisci potrafili powalczyc ze
Slavia jak rowny z rownym, dopiero kiedy po rowno nie bylo. Teraz
wylosowali grupe “na zero punktow” i zero dodatkowych wplywow, w Lidze
Konferencji daloby sie zarobic troche punktow = grajcarow, nawet nie
awansujac dalej – oto i nieszczescie w szczesciu.
Kierujac sie miara uczuc wlasnych, bylbym oczywiscie niestrudzonym
kronikarzem poczynan Ruchu Chorzow, dzieki ktoremu teraz zwiedzam
przytulne obiekty mazowieckich drugoligowcow i odkrywam cnoty
pilkarskiej kameralistyki. Stadion maly, to i twarze graczy widac, ich
mimike, oddechy i pokrzykiwania slychac, ba, pot nawet mozna poczuc –
ale to sa rzeczy oczywiste.
W sobote na stadionie Pogoni Grodzisk Mazowiecki zrozumialem rzecz dla
mnie nowa: kluby bez trybun co prawda oszczedzaja na infrastrukturze,
ale musza doinwestowac w sprzet. Pilkarze na trzecim poziomie rozgrywek
sile strzalu maja bowiem stosowna, nie powiem: ekstraklasowa, ale
celnosc przasna. Ilosc pilek podarowanych w ciagu meczu sasiadom z
drugiej strony ulicy lub zaginionych w krzaczastej gestwie za plotem
jest zatrwazajaca – spokojnie tak z dziesiec futbolowek na mecz trzeba
przygotowac; moze dlatego transfery w nizszych ligach nierzadko bywaja
bezgotowkowe, placi sie pilkami.
Kibolstwo zaciezne w klubach nieduzych tez ma swoje sektory, odpowiednio
oczywiscie mniejsze, ale pirotechnika pochwalic sie chce swiatu – nie
wyglada to tak efektownie jak na Zylecie, ale przynajmniej wiatr szybko
rozwiewa watpliwosci. Troche ognia, troche dymu, falszywy alarm w
remizie i mozna grac dalej. Siedzial przede mna kibic krewki, a z gornej
czesci jego plecow straszyl napis “NIENAWIDZIMY WSZYSTKICH…” –
docenialem jego bezkompromisowosc, dopoki nie poderwal sie radosnie po
golu zdobytym przez gospodarzy i odslonil dolna czesc t-shirtu, gdzie
stalo “…KOCHAMY LEGIE”.
E tam, ja was wszystkich kocham, wystarczy, ze sedzia gwizdnie na
poczatek i juz mi dobrze; odszczekuje wszelkie pochwaly pustych
stadionow pandemicznych – przyszlo mi w koncu zrozumiec, ze futbol bez
kibicow nie ma sensu.

FORMULA 1
F1: Kuriozalne Grand Prix Belgii. Kibice mokli, wygral Verstappen
Grand Prix Belgii mialo kuriozalny przebieg i mozna by powiedziec, ze
sie nie odbylo, gdyby nie to, ze zaliczono wyniki z trzech okrazen.
Organizatorom szyki pokrzyzowal deszcz i wiekszosc czasu kierowcy
spedzili poza torem. Oficjalnie wygral jednak Max Verstappen.
Nie ulewny, a nieustajacy i przenikliwy deszcz w zasadzie uniemozliwil
przeprowadzenie wyscigu Formuly 1 na torze w Spa. Padalo przez caly
dzien, do tego mocno wialo i bylo zimno. To bardzo trudne warunki dla
bolidow F1. Kierowcy wsiedli do bolidow tylko na chwile. Wtedy jeszcze
nie przypuszczali, ze wyniki z trzech okrazen zostana uznane za
ostateczne. Dzieki temu wygral Max Verstappen, a co bardziej zaskakujace
na podium znalazl sie drugi George Russell. Trzeci byl Lewis Hamilton.
Przez kilka godzin opozniano start wyscigu, liczac na poprawe pogody. Ta
jednak sie nie zmieniala i ciagle padalo. Okolo 15.30 zdecydowano sie
wypuscic kierowcow za samochodem bezpieczenstwa na okrazenie
rozgrzewkowe. Jechalo sie jednak tak trudno, ze nie mialo to wiekszego
sensu. Kierowcy donosili, ze doslownie nic nie widzieli. Dla przykladu –
George Russell, jadacy za Maxem Verstappenem, mowil, ze nie widzial
nawet mocnych czerwonych swiatel na tyle samochodu Holendra.
O 18:17 wyscig zostal wznowiony, ale nie na dlugo. Warunki w ogole sie
nie poprawily i chwile pozniej wywieszono czerwona flage, a kierowcom
zjazd z toru, ktory kompletnie nie nadawal sie do jazdy.

ZUZEL
-Bitwa gigantow w Togliatti. Zmarzlik nie zatrzymal Laguty, ale prowadzi
w GP
Artiom Laguta wygral pierwszy w historii turniej Grand Prix w Rosji. Na
podium w Togliatti staneli rowniez Bartosz Zmarzlik i Anders Thomsen. W
klasyfikacji generalnej Zmarzlik obronil prowadzenie, ale Lagute
wyprzedza tylko o punkt. Do konca zmagan pozostaly trzy rundy.
Turniej w Togliatti zapowiadal sie dla obroncy mistrzowskiego tytulu
Bartosza Zmarzlika jako moment szczegolnej proby. Polak, ktory po
zawodach Mälilli wyprzedzal Artioma Lagute o trzy punkty, musial tym
razem podjac rekawice na terenie najgrozniejszego rywala. Wprawdzie
gorzowianin mial z tego miejsca niezle wspomnienia, bo bardzo dobrze
spisal sie w Togliatti przed dwoma laty w finale Speedway of Nations,
ale to na korzysc Rosjanina przemawiala znajomosc toru oraz fakt, ze
zwykle kluczowa role na rosyjskim owalu odgrywaja starty.
Tak bylo rownez i tym razem. Juz w pierwszej serii spotkali sie pod
tasma Laguta i Zmarzlik. Rosjanin nie dal szans Polakowi. Zdystansowal
cala stawke, a mistrz swiata musial zadowolic sie jednym punktem. Od
poczatku rywalizacji znakomicie radzil sobie rowniez drugi z gospodarzy
Emil Sajfutdinow, ktory na otwarcie pozostawil w pokonanym polu Macieja
Janowskiego. Wroclawianin mial w Rosji nadzieje na odrobienie czesci
strat do czolowej trojki, ale od poczatku wydarzenia ukladaly sie nie po
jego mysli. W drugim wyscigu mial problem z opanowaniem motocykla na
drugim luku, co skonczylo sie upadkiem.
– Tor rzeczywiscie jest wymagajacy, ale taki sam dla wszystkich –
stwierdzil w przekazie miedzynarodowym w trakcie zawodow Anders Thomsen.
– Na lukach musisz klasc motocykl nizej w lukach i budowac predkosc.
Jest sporo luznego materialu na zewnetrznej czesci toru- skomentowal
Jason Doyle, ktory w Rosji w pierwszych biegach radzil sobie doskonale,
a potem zupelnie sie pogubil. – Zostaly jeszcze trzy rundy, mam
nadzieje, ze uda mi sie przesunac wyzej do konca sezonu – dodal mistrz
swiata z 2017 roku.
Bartosz Zmarzlik po niemrawym poczatku rozkrecal sie w kolejnych
biegach. W biegu 9. spotkala sie cala trojka naszych reprezentantow.
Zmarzlik przegral wprawdzie start z Janowskim, ale napedzil sie po
zewnetrznej i choc rywal nie zostawil mu wiele miejsca przy bandzie,
zdolal przedrzec sie na czolo stawki. Krzysztof Kasprzak wjechal w tasme
i praktycznie pozbawil sie szans na polfinal. Po dorzuceniu dwoch
punktow w kolejnym starcie awans zapewnil sobie Zmarzlik, zas do konca
walczyc o to musial Janowski. Polak potrzebowal punktow w ostatniej
serii. W podobnym polozeniu przed ostatnim wyscigiem fazy zasadniczej
znalazl sie Emil Sajfutdinow, ktory pogubil sie po swietnym poczatku zmagan.
– Bardzo ciezko pracuje z ustawieniami motocykla. Probuje byc coraz
szybszym. Tor szybko sie zmienia, trzeba byc na biezaco, bo w kolejnych
biegach nawierzchnia roznie sie zachowuje. Zostal mi jeden, bardzo wazny
wyscig – mowil po czwartej serii Sajfutdinow.
Rosjanin zdobyl punkt i musial ogladac sie na rywali. Janowski
potrzebowal wygranej do awansu. Przyjechal do mety drugi i pozegnal sie
z rywalizacja, zas Sajfutdinow wjechal do polfinalow. Obaj Rosjanie
trafili do pierwszego z nich. Sajfutdinow w koncu znalazl oczekiwana
predkosc i pewnie wygral bieg. Laguta poczatkowo dal sie wyprzedzic
Lindgrenowi, ale na trzecim okrazeniu ogral Szweda i dzieki temu
gospodarze mieli w finale dwoch przedstawicieli.

EKSTRALIGA
Runda finalowa:
Polfinaly PGE Ekstraligi
5 wrzesnia 2021 (niedziela)
Leszno – Wroclaw
Gorzow – Lublin

KOLARSTWO
Rafal Majka triumfuje na 15. etapie Vuelta a Espana. Zwyciestwo
zadedykowal zmarlemu ojcu
Rafal Majka znowu triumfuje! Po ponad 80 km samotnej ucieczki polski
kolarz zwyciezyl na 15. etapie Vuelta a Espana. Reprezentujacy zespol
UAE team Emirates Majka dojechal do mety ponad minute przed reszta
zawodnikow. Byl to drugi triumf w karierze Polaka na pojedynczym etapie
Vuelty.
Niedzielny etap wyscigu dookola Hiszpanii byl koncem drugiego tygodnia
rywalizacji. Kolarze mieli za zadanie pokonac 197-kilometrowa, gorzysta
trase, co sprawialo, ze polscy kibice mogli miec nadzieje na dobry wynik
swietnego gorala Rafala Majki.
Na ponad 120 km przed meta Polak wzial udzial w ucieczce, ktora
odlaczyla sie od peletonu wyscigu. Gdy do finiszu zostalo 87 km, Majka
zdecydowal sie odjechac reszcie uciekinierow i sprobowac swoich sil w
samotnej walce.
Az do samej mety Majka pozostal niedoscigniony. Polak finiszowal z
przewaga ponad minuty przed Holendrem Stevenem Kruijswijkiem. Trzecie
miejsce zajal Australijczyk Chris Hamilton.
Po zwyciestwie Rafal Majka zdradzil, ze dedykuje ten triumf swojej
rodzinie oraz przede wszystkim zmarlemu w tym roku ojcu. Polak nie kryl
wzruszenia z osiagnietego sukcesu. Byl to jego drugi triumf odniesiony
na pojedynczym etapie hiszpanskiego touru – po raz pierwszy Majka
triumfowal przed czterema laty.
Wyscig Vuelta a Espana potrwa az do 5 wrzesnia. Mimo triumfu na 15.
etapie Rafal Majka nie liczy sie w walce o koncowe zwyciestwo w calym
wyscigu. Poki co liderem klasyfikacji generalnej Vuelty jest Norweg Odd
Christian Eiking.

Na podstawie: Onet.pl, wyborcza.pl, interia.pl, gazeta.pl,
weszlo.com90minut.pl, pilkanozna.pl, przegladsportowy.pl,
polsatsport.pl opracowal, Reksio.

Dzien dobry – tu Polska – 28 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 109(6090) 29 sierpnia 2021r.
W E E K E N D

Dziennikarz -jak kurwa: nie zawod, a charakter
REPORTARZ ZROBI NAWET Z TEGO, JAK GO WIESZALI
Na przyklad czeski zurnalista Juliusz Fucik , w slawnym arcydzielku –
klasyce gatunku, “Reportazu spod szubienicy” opisal dokladnie i””ze
smakiem”, koncowe chwile swego zycia w hitlerowskim wiezieniu. a w
ostatnim akapicie,- zamiast tradycyjnego paciorka- pozegnal swiat
wezwacniem jak grzmot: “LUDZIE- KOCHALEM WAS- BADZCIE CZUJNI ! ” .
Ja tam latos nie mialem okazji zablysnac dziennikarstwem- nazwijmy to:
patriotyczno -bohaterskim. Nikt mnie nie chcial wieszac, nikt nie emanowal
wobec mnie checia wymyslnych tortur. Ciezko bywalo natomist na odcinku
jelit, pluc czy zgola-pardon!- sraczki, lub tzw. splatania, gdy nie
wiedziale kim jestem, jak sie nazywam, ktora aktualnie godzina. Ale
przeciez nie siedzialem (lezalem) przeciec w wiezieniach lecz w
warszawskich szpitalach. Przebywalem (lepiej bedzie raczej okreslac,jak
rzezbiarz Ksawery Dunkowski “BAWILEM w Auschwitz”) w dwoch: prywatnym ”
Medicowerze” i panstwowym, finansowaym przez Narodowy Fundusz Zdrowia,
Szpitalu MSW i A. przy ul. Woloskiej. Roamiarowo (powierzchnia zajmowanego
terenu)- przyjmniej na oko- niemal ROWNE. i w obrebie tego samego miasta.
“Wiekowo” ( achitektura i wyposazenie ) -panstwowy, oczywiscie starszy, ale
troskliwie modernizowany. Nie tylko “w mury”, ale i wyposazenie ,w
sprzet, najsnowoczesniejsza aparature. wlasciwie na takim samym (wysokim !
)poziomie. Stopien moliwosci potencjalowych i jakosciowych -rowniez,
Nie mozna natomiast tego powedziec gdy idzie o pieniadze. Pazernosc i
bezglednosc wrecz wymuszen na potencjalnowych pacjentach ze strony
“prywatnych” jest wrecz” obrzydliwa. Zadanie o 2 w nocy w izbie przyjec od
86-letniego, na poly nieprzytomnego starca “albo pan placi 4 tysiace
zlotych natychmiast gotowka(!) i pan zostaje,, albo Pan wraca do domu i
umiera .-WYPOWIEDZ DOSLOWNA, PO LITERKACH (!) Na szczescie moj Najstarszy
syn- Tomek juz jechal z Pragi do Wilanowa , z gotowka
Przyznam sie, ze takiego niepojetego skurwysynstwa nie spotkalem nigdy i w
zadnym szpitalu na swiecie. W hotelu MSWiA rowniez nie, chociaz dowozono
mnie tam nawet w ostatnich latach kilkakrotnie
Zeby bylo jasne :Medicover liczy sobie za dobe pobytu z leczeniem 1.800
PLN, plus jakies 5 tys enigmatyczycznych “oplat dodatkowych”.Trzytygodniowy
moj pobyt w szpitalu tej firmy kosztowal, wraz z dodatkami, okolo 35
tysiecy gotowka- kwote, na ktora zlozyli sie trzej synowie i…wnuk, ktory
zafundowal dziadkowi dobe pobytu (nie powiem;lezka wzruszenia puscila mi
sie nagle i bezwiednie)
Bielizna szpitalna, meble, wyposazenie pokoi- rowne, bo wynikaja z norm i
przepisow panstwowych, ilosc i stan kwalifikacji personelu lekarskiego,
pielegniarskiego i pozostalego (salowe!) tez niemal podobne, i “tu”i ” ”
przewazaja znakomici fachowcy, – po prostu sympatyczni ludzie,W tym licznie
reprezetowani Ukraincy
I jeszcze jedna Kategoria: jedzenie. W obydwu szitalach korzystalem z
takiej same, normatywnie cukrzycowej, diety. I tutaj “panstwowi” leja
“prywatnych”, jak przyslowkowych burkow laciatych. Wierzacych Katolickch
informuje, ze Duch Swiety nie jest obecny, gdy kucharze Medicaweru staja
przy kotlach i garnkach.
Boze, badz im laskawy!
Howgh!
Gargamel .SKARZYPYTA

SWIAT NIEUSTANNIE SZKUA WZOROW
Swiat nieustannie szuka wzorow,
Lecz kazdy droge sam wybiera.
Od czasow Burzy i Naporu
Jest w nas cos z Fausta i Wertera.
Chcemy byc silni, zawsze mlodzi,
Prawo do buntu miec i wzruszen,
Za milosc, ktora juz nadchodzi
Mozemy diablu oddac dusze.
Nasz bedzie wiek XXI,
Odwaznym zawsze szczescie sprzyja,
Jeszcze wierzymy w slowa wierszy
I niezawodna szkolna przyjazn.
2
Przezyjmy madrze dlugie lata,
Wierni mlodzienczym idealom,
A choc zszarzeja barwy swiata,
Warto, by po nas cos zostalo.
Wypijmy zycie jednym haustem,
Nim odplyniemy w smuge cienia
I powtarzajmy wciaz za Faustem:
Trwaj chwilo! W pieknych zyj wspomnieniach.
A gdy ostatni wlos zbieleje
I znow spotkamy sie, kolego,
Gasnace serca nam rozgrzeje
Niezapomniany wiersz Goethego.
————–
Wojciech DABROWSKI

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

BAROMETR MARYNARSKIEJ SZCZODROSCI
Saldo na Marynarskim Pogotowiu Gargamela wynosi 2.460,44 zl (dwa tysiace
czterysta szescdziesiat zl czterdziesci cztery gr). Wplaty w ostatnim
tygodniu wyniosly 962,22 zl. Zaplacilismy za lekarstwa dla Wiktorii Kusak.
Leki te kupilismy w Ceskim Cieszynie poniewaz w Polsce sa niedostepnie w
obrocie pozaszpitalnym. Jak juz informowalem, Wiktoria choruje na
autoimmunologiczne zapalenie watroby wraz ze stwardniajacym zapaleniem drog
zolciowych. Kuracja Vankomycyna jest w tym momencie jedynym sposobem na
zatrzymanie progresu choroby.
Pozdrawiam
Slawek Janus
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER
Krakow
—————-
WYDALI z pozytkiem i jeszcze im zostalo- to sie nazywa gospodarka z glowa!
Brawo ten Pan z Krakowa-
Gargamel

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.8978 PLN Euro: 4.5803 PLN Frank szw.: 5.2442. PLN Funt:
5.3405 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.82 PLN Euro: 4.50 PLN Funt: 5.25
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.78 PLN Euro: 4.47 PLN
Funt: 5.28 PLN

Pogoda w kraju
Deszczowo, choc opady powinny miec przelotny charakter. Na termometrach
maksymalnie od 16 do 21 stopni Celsjusza..

Minister potwierdza Petle
MAZURY BEDA PRZEKOPANE?
Rzad chce polaczyc kanalami mazurskie jeziora tak, by Szlak Wielkich Jezior
mozna bylo przeplynac naokolo. Plany potwierdzil w sobote minister
infrastruktury, podaje PAP.
– Przygotowujemy sie do tego – powiedzial minister infrastruktury Andrzej
Adamczyk w sobotniej audycji Radia Olsztyn “Poranne Pytania” zapytany o
chec zbudowania Petli Mazurskiej.
Minister ma nadzieje, ze za pare lat zeglarze beda mogli oplynac Szlak
Wielkich Jezior Mazurskich nie jak teraz z polnocy na poludnie (lub
odwrotnie), lecz wokol. W jego ocenie podniosloby to atrakcyjnosc
mazurskich jezior.
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich wiedzie z polnocy od Wegorzewa na
poludnie, do Pisza. Niektore jeziora polaczone sa kanalami. Gdyby jednak
polaczyc kanalem jeziora Nialk Duzy, Nialk Maly, Wojnowo, Buwelno i Tyrklo,
wowczas mozna by przeplynac szlak petla.
Czesc srodowisk zeglarskich na Mazurach pomysl taki podnosi od lat, a
lokalne samorzady prowadzily na ten temat prace koncepcyjne. Nie bylo
jednak mozliwosci sfinansowania tego pomyslu. Powrocil do niego w ostatnim
czasie wiceminister infrastruktury Marek Grobarczyk, ktory podczas wizyty
na Mazurach oglosil, ze ma nadzieje, ze petle uda sie zbudowac w siedem lat.
W rozmowie z PAP wiceminister zastrzegal wowczas, ze najwieksza przeszkoda
w realizacji takiej inwestycji moga byc kwestie srodowiskowe. Teren ten
jest objety ochrona Natura 2000. Realizacja tego projektu bedzie wymagac
negocjacji z Unia Europejska.
Zdaniem zwolennikow utworzenia petli, takie rozwiazanie rozladowaloby tlok
na obecnym szlaku. Z kolei zdaniem przeciwnikow, petla zabilaby dzikosc
Mazur i bezpowrotnie zniszczyla srodowisko naturalne.
(ANA)

PrzyPiSy Jerzego Baczynskiego
TEATR GROZY
Dzis alternatywa jest taka: albo Zachod, albo “ruski lad” i narodowy
taliban.
Dramat Afganistanu dociera do nas razem z uchodzcami. Kilkuset “naszych”,
wczesniej wspolpracujacych z polskimi misjami w Afganistanie, udalo sie juz
w dramatycznych okolicznosciach sprowadzic do Polski; “nienaszych” od
kilkunastu dni trzymamy pod straza na granicy z Bialorusia. Niewykluczone,
ze brutalnosc wobec grupki ludzi internowanych w zaroslach kolo Usnarza
Gornego ma zrownowazyc w oczach wyborcow PiS ustepstwo w sprawie ewakuacji
uciekinierow z Kabulu. Deklaracja wicepremiera Glinskiego “obronimy Polske
przed uchodzcami” jest przeciez jawnym podtrzymaniem hasla “zero
imigrantow”, ktore w 2015 r. walnie przyczynilo sie do zwyciestwa prawicy.
Bez watpienia polski rzad staral sie robic wszystko, zebysmy w Usnarzu nie
zobaczyli ludzi, tylko problem. Kordon zamaskowanych zolnierzy przez
ostatnie dni nie dopuszczal w ich poblize ani mediow, ani prawnikow, ani
wolontariuszy, zaslanial ciezarowkami, zagluszal halasem silnikow i syren.
Tak, zeby nie mozna bylo zobaczyc ich twarzy, uslyszec prosb. Ktos wydal
zolnierzom i funkcjonariuszom Strazy Granicznej te podle rozkazy. Garstka
wystraszonych, umeczonych ludzi zostala cynicznie obsadzona w propagandowym
teatrzyku. Byli: biologiczna bronia Lukaszenki w hybrydowej wojnie z
Polska, forpoczta kolejnej wielkiej fali migracyjnej, uzasadnieniem dla
ustawianych juz od miesiaca wzdluz bialoruskiej granicy zyletkowych
zasiekow, pretekstem do kolejnych atakow na opozycje. Urzadzono pokazowke.
Dzialania polskiego rzadu wobec internowanych w Usnarzu byly nie tylko
bezprawne , niehumanitarne, niegodziwe (jak w koncu raczyl zauwazyc
episkopat), ale w kazdym z uzasadnien klamliwe. Nawet w tym najczesciej
powtarzanym: ze jak “tych wpuscimy”, to pojawia sie tysiace nowych. W
ostatnich latach rzad PiS, bez halasu, “wpuscil do Polski” dziesiatki
tysiecy muzulmanskich pracownikow z Bangladeszu, Pakistanu, takze
Afganistanu – i co sie zlego stalo? Zreszta ewentualna wielka fala
nielegalnych emigrantow z Afganistanu, ktorym polskie przedmurze musi sie
oprzec, pozostaje czysta imaginacja. Afganistan lezy w srodladowym kotle,
otoczony przez Iran, Pakistan, Chiny i postsowieckie republiki,
kontrolowane militarnie przez Rosje. Stad nie wydostana sie setki tysiecy
“boat people” jak po upadku Sajgonu. Przerzut Afganczykow do Europy
wymagalby zgody i wspoludzialu kilku mocno skonfliktowanych panstw regionu,
a to juz przenosi zagrozenie w sfere polityki miedzynarodowej, gdzie Unia i
Ameryka nie sa bezbronne.
Demonstracyjna “asertywnosc” polskich wladz wobec uwiezionych na granicy
przykrywa brak realistycznej, uwolnionej od ideologicznych nadec, polityki
migracyjnej. Lukaszenka, jesli bedzie chcial, moze przerzucic na polska
granice kolejnych migrantow – nie z Afganistanu, to z Iraku – i co zrobimy?
Kazemy polskiemu wojsku strzelac do bezbronnych? Trzeba jak najszybciej
uzgodnic z sojusznikami w NATO i partnerami w Unii Europejskiej, co robimy;
najlepiej takze z opozycja, aby chociaz tej jednej, smiertelnie powaznej
sprawy, nie rozgrywac w tandetnym propagandowym spektaklu. Ale – pytanie
retoryczne – czy ta wladza jest zdolna do uzgodnien, kompromisow, czy
cofnie sie przed pokusa politycznej gry uchodzcami?
I tak wracamy do realiow krajowej, coraz bardziej zgnilej, polityki. Rzad
praktycznie utracil stabilna wiekszosc w parlamencie (czytaj “Sejm
transakcyjny”) i przewage sondazowa. A poniewaz Polski Lad ponosi kolejne
wizerunkowe kleski (ostatnio “dywersyjne” przekazy Gowina wsparli biskupi,
protestujac przeciwko podwyzszeniu podatkow dla ksiezy), PiS wraca do
starych sprawdzonych chwytow. Przy okazji Usnarza testowana byla wydajnosc
“grozy nachodzcow”, niewykluczone, ze znow z sondazowymi sukcesami.
Jednoczesnie PiS nie zapomina o drugiej, rownie odstreczajacej, ale rownie
skutecznej broni. W ostatnich kampaniach, z powodu fizycznego braku
imigrantow, ciezar strachu przesunieto na “ideologie LGBT”, wczesniej zwana
“ideologia gender”. Od glosowania do europarlamentu w 2019 r. to byl juz
jeden z glownych instrumentow mobilizacji elektoratu. I bedzie nim nadal.
Podtrzymanie przez sejmik malopolski uchwaly zakazujacej “propagandy LGBT”
i wzywajacej do obrony polskich rodzin wiary i tradycji – jest tego
potwierdzeniem.
Viktor Orb�An, idol i nauczyciel polskiej prawicy, rowniez idzie tym tropem:
przed swoimi wyborami zapowiedzial przeciez referendum w sprawie odrzucenia
przez narod wegierski “propagandy homoseksualizmu”. Orb�An, trzeba
przypomniec, byl w naszym regionie prekursorem antyimigranckiej paniki,
stawiania na granicy zasiekow; z sukcesem wykorzystywal tez u siebie watki
antysemickie: wspierajacy opozycje miliarder George Soros byl przedstawiany
na politycznych plakatach niemal jak “Zyd S�zss” z nazistowskich
propagandowek. Z tym akurat w Polsce, ze wzgledow historycznych, tak prosto
sie nie da, jednak kolejne werbalne starcia z prawicowym rzadem Izraela –
tym razem (po slynnej ustawie o IPN) w sprawie tzw. roszczen restytucyjnych
– zawsze sie w prawicowym elektoracie oplacaja. Wiec nie beda lagodzone –
przeciwnie.
Populistyczna gra “we wrogow i obroncow” stosuje proste reguly. Nie ma
konkretnych uchodzcow z ich osobistymi tragediami – sa potencjalni
terrorysci; nie ludzie, ale “ideologia islamizmu”; takze – nie ludzie, lecz
“ideologia LGBT”; nie ludzie, tylko “ideologia syjonizmu” i antypolonizm”
Ten typ polityki, wyciagajacej z wyborcow atawistyczne leki, ksenofobie,
homofobie, antysemityzm, stawia polskie i wegierskie wladze pod prad
zachodniej opinii publicznej i najsilniejszych dzis nurtow politycznych.
Po klesce w Afganistanie Zachod chyba ostatecznie stracil iluzje, co do
skutecznosci eksportu swoich regul i wartosci w inne rejony globu. Za Joe
Bidenem takze przywodcy Unii powtarzaja dzis, ze “nie bedziemy pomagali
spoleczenstwom, ktore nie chca przyjac naszych zasad”. To odnosi sie i do
nas. Zachod -Mowi prof. Maciej Kisilowski – wraca do swojej twardej
tozsamosci z czasow zimnej wojny. A respekt dla praw czlowieka (bez wzgledu
na plec, orientacje seksualna, rase, wyznanie, pochodzenie) jest tu
nienegocjowalnym aksjomatem. Jesli do tego dodac, ze PiS i Fidesz zgodnie
atakuja takze podstawy ustroju demokratycznego – niezaleznosc mediow,
sadow, zasade praworzadnosci – to znaczy, ze wynosza sie z Zachodu. Tyle.
Wiec dzis dla nas alternatywa jest taka: albo Zachod, albo “ruski lad” i
narodowy taliban w stylu bp. Jedraszewskiego i ministra Czarnka. Swiat sie
znowu zle dzieli, ale my – chyba – jeszcze mamy wybor.
Jerzy BACZYNSKI

I rym, cym,cym- Stanislaw Tym
Z W O J
W pisowskich gabinetach w Alejach Ujazdowskich urzeduja kleby drutu
kolczastego i wszedzie chrzesci jedno haslo: “Musimy strzec naszej
suwerennosci i bezpieczenstwa wielkiej rodziny Polakow”.
Dlawi mnie, jakbym zapial kolnierzyk koszuli o dwa numery za maly. Jest
tak, jak sie tego spodziewalem. Po 32 latach od nadziei przyniesionej 4
czerwca znow widze to samo. Kraj, w ktorym zdrowie, zycie i godnosc
czlowieka sa uwazane za drugorzedne. Najwazniejsza jest propaganda sukcesu,
czyli oszustwo.
Pod Rade Ministrow podjezdza limuzyna. Wytacza sie z niej zwoj glowny i
oglasza, ze nie wpusci migrantow koczujacych na granicy
polsko-bialoruskiej. Podjezdza druga – wyskakuje z niej zwoj obrony
narodowej, bardzo z siebie zadowolony. Uzbrojone po zeby wojsko postawil
szczelnym murem naprzeciwko uchodzcow, by zaden z nich nie przedostal sie
do naszego raju demokracji. Zolnierze maja bialo-czerwone naszywki, by
przybysze wiedzieli, komu zawdzieczaja te wczasy.
Mieszkancy pobliskich wsi, organizacje humanitarne i opozycja, ktora chce
pomoc migrantom z Afganistanu, to “pozyteczni idioci”, oglasza
niepozyteczny, czyli Blaszczak. Straszy, ze przyniesienie marznacym na
trawie koca czy jedzenia to “dzialanie wymierzone wprost w bezpieczenstwo
Rzeczpospolitej”. Niech wiec biedacy czekaja, az cieply Lukaszenka podrzuci
im chleb i wode. Przeciez to on ich tu wepchnal. Tymczasem TVP informuje o
“szturmie” na nasze granice. Rzeczywiscie, 30 osob, ktore leza na mokrej
polanie i czekaja na ratunek, to prawdziwy najazd, jakiego w historii
swiata nie bylo. Skads znamy te polityczna tandete. Oczywiscie, ze z 2015
r. Wtedy chodzilo o Syryjczykow, ktorzy wedlug wciaz niedoszlego zbawcy
narodu polskiego mieli roznosic pasozyty, pierwotniaki i grozne egzotyczne
choroby “dawno niewidziane w Europie”. Szesc lat temu udalo sie nastraszyc
suwerena i pani Witek weszla do Sejmu. To dlaczego ma sie nie udac teraz?
Wystarczy zarzadzeniem pana Wasika z MSWiA (postac historyczna, bo zanim
zostal skazany przez sad, prezydent Duda go uniewinnil) polamac konwencje
genewska i nie dopuscic prawnikow do uciekinierow, a tlumaczy zagluszac
wyjacymi silnikami samochodow. To straszne, ze znow, jak w PRL, uruchomiono
zagluszarki prawdy. I tylko Gomulka sie inaczej nazywa.
A skoro juz zahaczylem o Andrzeja Dude, to go wciagne na chwile do
felietonu, bo na to zasluguje. Nie zajaknal sie ani slowem na temat
uchodzcow. Zreszta trzeba przyznac, ze on sie w ogole nie jaka, tylko robi
dramatyczne pauzy niezaleznie od tego, o czym mowi. A nigdy nie mowi, o
czym mowi, bo to jest tajemnica panstwowa. W ostatnia sobote wpadl na
dozynki w Malopolsce, a potem zorganizowal posiedzenie Biura Bezpieczenstwa
Narodowego w “sprawie biezacej sytuacji”. Na pewno ustalono, ze sytuacja
jest dynamiczna i wymaga konsekwentnego rozpatrzenia zagrozen plynacych z
roznych kierunkow, a ewentualne ruchy wyprzedzajace beda formulowane na
biezaco i poddawane symulacji komputerowej.
Gdy pisze te slowa (22 sierpnia), pat na granicy trwa. A wyobraznia podsuwa
mi rozne scenariusze. Takze ten tragiczny, ze nagle ktos z grupy uchodzcow
umiera. I co? Wjedzie karetka ratunkowa, zwloki zostana osluchane i
odwiezione do szpitala? To juz zostalo wyprobowane w Lubinie. W Usnarzu
Gornym na wszelki wypadek wojskowe pojazdy nie maja tablic rejestracyjnych,
a mundury zolnierzy i pogranicznikow pozbawiono dystynkcji oraz
identyfikatorow.

W I A D O M O S C I C E L N E, A C Z K O L W I E K B E Z C Z E L N E
Kronika kulturalna Kuby Wojewodzkiego.
*Krzysztof Ibisz, czlowiek brzoskwinia bez metryki, wzial kolejny slub. Tym
razem jego wybranka jest uczestniczka “Top Model”, o 27 lat mlodsza Joanna
Kudzbalska. Gratulacje. Jest zatem recepta na duza roznice wieku. Potem
jest ich wiecej. I to refundowanych.
* Nowym prezesem PZPN zostal Cezary Kulesza. Prezes zalozyl kiedys firme
Green Star, wydajaca plyty disco polo. Od grupy Boys po Zenka Martyniuka.
Polska pilke i disco polo cos laczy: nie trzeba byc geniuszem, zeby to
uprawiac.
* To sie nazywa wielki come back. Marzena Rogalska wraca do programu
“Miasto kobiet”, ktory byl nadawany w TVN Style przez 11 lat. Gratulacje.
Jest jednak zycie po TVP. Gdyby cos, to tez wole miec w CV zamknieta
telewizje niz zamkniety umysl.
* Od czasu nastania Jarka Jakimowicza gwiazda Janka Pospieszalskiego
zbladla. Dlatego Janek postanowil uruchomic kanal na YouTube pod tytulem
#Warto. Po jego naglym zniknieciu z TVP ten program powinien raczej nosic
tytul #Szybko.
• Sylwia Nowak zapowiedziala chec wystartowania w konkursie Eurowizji w
2022 r. Jej piosenke maja stworzyc producenci Rafala Brzozowskiego. Po
sukcesie Rafala na tej imprezie to oni marza tylko o tym, aby byc jeszcze
mniej znanymi niz ona.
* Konczy sie taryfa ulgowa dla Malgorzaty i Radoslawa Majdanow. Gdy
pochwalili sie swoja randkowa odzieza, siec zdominowaly komentarze w stylu
“ruski Alfoncio” i “odpustowa rozpacz”. Z gory przepraszam za uzycie slowa
styl.
*Joanna Moro skomentowala dramat Afganistanu, lezac w bikini na plazy i
trzymajac sie za glowe. Do podbicia tragizmu dodala slowa #kobiety,
#afganistan, #smutek. Czasami umysl bywa jak USA. Przestaje interweniowac.
* Kamil Durczok planuje uruchomic aplikacje mobilna pod nazwa Durczokracja.
Autor planuje zamieszczac tam wlasne tresci publicystyczne. Wersja premium
bedzie zawierala alkomat.
* W spocie reklamowym platformy Pracuj.pl wystapil satyryk tysiaclecia,
czyli Tadeusz Drozda. Calosc, utrzymana w estetyce programu “Smiechu
warte”, ma zachecac ludzi do przegladania ofert pracy. Praca ma jednak
zalety: piatek, wyplate, urlop. Oraz powod, by tego nie ogladac.
* Tomasz Kammel tez zaangazowany. Pisze “Mam w zoladku okropny scisk” i
dodaje #afganistan. Bawia mnie te porywy patriotyzmu – tak odsunietego od
naszych granic, ze jest szansa na utrzymanie pracy.
* Sad w Warszawie zajmie sie zazaleniem Osrodka Monitorowania Zachowan
Rasistowskich i Ksenofobicznych na decyzje prokuratury o niezajeciu sie
sprawa handlu ludzmi, ktorego mial sie dopuscic Jarek Jakimowicz. Chwalac
sie tym w autobiografii. Podobno cala biografia, tak jak bohater, sklada
sie z fikcji.
* Zoom TV wyemituje jednak polska wersje programu “Magia nagosci”. Formula
jest prosta. Uczestnicy umawiaja sie na randke wylacznie na podstawie
swoich nagich cial. W zyciu bywa podobnie. Przestajemy sie umawiac
wylacznie na tej samej podstawie.
* Misiek Koterski, znany medialny chrzescijanin, pokazal swiatu swoja nowa
milosc. To 23-letnia aktorka Dagmara Bryzek, znana z roli krolowej Jadwigi
w serialu “Korona krolow”. To by sie zgadzalo. Wladyslaw Jagiello tez nie
byl jej pierwszym narzeczonym.
* Maciej Dowbor scial dlugie wlosy oraz bujna brode. Informuja RMF, Radio
Zet oraz Interia film. A takze dziesiatki innych serwisow. Jestesmy w
Europie liderem dziennikarstwa smieciowego. Niestety z talentem jest
inaczej niz z fryzura. Trudno dodac mu objetosci.
* Puls 2 pokaze reality show pt. “Instaidolki”. Wystapia takie postaci
social mediow, jak Maluba, Ann Bizzare czy Nicki Queen. Pani Bizzare ma na
swoim Instagramie motto “Inteligencja jest jak erekcja. Jak masz to widac”.
Sam nie wiem, co straszniejsze. Patrzec czy myslec.
* Malzenstwo Tomasza Lisa i Kingi Rusin bylo skazane na niepowodzenie,
diagnozuje Elwira Szczepanska z serwisu Jastrzab Post. Jako dowod przytacza
wypowiedz Tomka, ze lubi Sharon Stone. Pani Elwira przedstawia sie jako
polonistka. Jak widac, afera z falszywymi dyplomami wychodzi poza pilke
nozna.
* Podczas festiwalu TVN Top of the Top w Sopocie wystepujaca Edyta Gorniak
znowu zapomniala tekstu wlasnej piosenki. To teraz bardzo modne. Pawel
Kukiz tez ostatnio zapomnial, o czym kiedys spiewal.
Kuba WOJEWODZKI

Grosicki w Pogoni.
N I E C H T O B E D Z I E B E Z P I E C Z N Y P O R T
Do Polski wrocil Kamil Grosicki, pilkarz i czlowiek po przejsciach. Zapewne
marzy mu sie mundial w Katarze.
– Moja najwieksza zaleta? Nie pekam, gdy zdarzaja sie gorsze momenty –
mowil trzy lata temu u Kuby Wojewodzkiego.
Takich momentow w jego zyciorysie bylo az nadto. Kiedy jako nastolatek
wpadl w sidla hazardu i narobil ogromnych dlugow, gdy pochlonela go
Warszawa, a Legia musiala wyslac na Mazury na odwyk, wreszcie kiedy zostal
oszukany w Szwajcarii i nie znajac jezyka, podpisal dokument, w ktorym
nieswiadomie zrzekl sie pensji.
Do kasyna po raz pierwszy zabrali go starsi koledzy. – Bylem wowczas w
Szczecinie, w Pogoni dostawalem 300 zl stypendium. Gdy po 20 minutach
wygralem tyle, ile zarabialem przez miesiac, zaswiecily mi sie oczy.
Pieniadz nigdy nie wydawal sie byc tak latwy do zdobycia – opowiadal w
rozmowie z “Przegladem Sportowym”.
Przeprowadzka do stolicy byla jak wpuszczenie piromana do skladu amunicji.
Legia zaryzykowala, choc nietrudno bylo przewidziec, ze predzej czy pozniej
pokusy, jakie daje zycie w Warszawie, wciagna mlodego chlopaka i skonczy
sie wybuchem.
– Dla dzialaczy moje sklonnosci nie stanowily tajemnicy, postrzegali mnie
jako tykajaca bombe. Probowali mi pomoc, ale nie byli w stanie. W osrodku
odwykowym tez nie bylo latwo. Gralem z kolega w warcaby. Jak przegrywalem,
to gralismy, dopoki nie wygram. Nienawidze porazki – wspominal.
TWARDA REKA KULESZY
Wyjazd za granice mial mu pozwolic oczyscic glowe. Chcial zarobic i splacic
dlugi, zostal wypozyczony do szwajcarskiego Sionu, ale tam wykorzystano
jego naiwnosc, pozbawiono pieniedzy i zostawiono na lodzie. Pomocna dlon
wyciagnal owczesny prezes Jagiellonii, wybrany tydzien temu na szefa PZPN
Cezary Kulesza. O tym, jakiej kontroli poddal pilkarza, w srodowisku
futbolowym kraza legendy.
Dwa lata spedzone w Bialymstoku okazaly sie ratunkiem dla jego kariery.
Grosicki w koncu pokazal, co umie, gral i strzelal gole, ulozyl sobie tez
zycie prywatne i zapracowal na pierwszy znaczacy, zagraniczny transfer (do
tureckiego Sivassporu).
Gdyby nie twarda reka Kuleszy raczej nie spelnilby marzenia o Premier
League (15 meczow w barwach Hull i trzy w West Bromwich), nie rozegralby
tez ponad 80 spotkan w reprezentacji i nie wzial udzialu w trzech duzych
turniejach. Dzis mowi, ze Kulesza to jego drugi ojciec.
Trzecim bylby pewnie Adam Nawalka, gdyz to za jego kadencji przezywal
najwspanialsze chwile w kadrze, zdobyl wiekszosc ze swoich 17 bramek i stal
sie czolowa postacia druzyny – liderem dbajacym o atmosfere w szatni.
Twierdzi, ze gdyby takiego trenera jak Nawalka spotkal wczesniej,
osiagnalby duzo wiecej
Z Paulo Sousa na razie jest mu nie po drodze. Brak powolania na Euro 2020
byl dla niego ciosem. Ogladanie porazki kolegow bylo chyba bardzo bolesnym
doswiadczeniem, skoro by ratowac swoja reprezentacyjna kariere, zdecydowal
sie w koncu wrocic do Polski. Dla kadry zawsze byl gotow zrobic wiele,
zawsze zostawial na boisku cale serce.
Jeszcze kilka miesiecy temu wydawalo sie, ze blizej mu do Jagiellonii lub
Legii. Problemem okazaly sie kwestie finansowe. Zadnego z klubow nie byloby
stac na placenie mu nawet polowy pensji, jaka pobieral w Anglii.
Miesiecznie zarabial rownowartosc 800 tys. zl – czterokrotnie wiecej niz
najlepiej wynagradzany w Ekstraklasie kapitan Legii Artur Jedrzejczyk.
Grosickiemu zalezalo jednak na powrocie w rodzinne strony, wiec kiedy
kontrakt z West Bromwich dobiegl konca, obnizyl swoje oczekiwania (wedlug
portalu WP SportoweFakty w Szczecinie otrzyma ponad 2 mln zl za rok gry,
czyli okolo 166 tys. miesiecznie), spakowal walizki i poszedl w slady
innych pilkarzy z reprezentacyjna przeszloscia.
CHCE POMOC
Z kadry, ktora odniosla sukces na Euro 2016, juz co trzeci zawodnik
kontynuuje kariere w Polsce. Artur Boruc, Artur Jedrzejczyk i Bartosz
Kapustka graja w Legii, Jakub Blaszczykowski zostal wspolwlascicielem Wisly
Krakow, a Slawomir Peszko – gwiazda Wieczystej Krakow. Lukasz Piszczek
odszedl z Borussii Dortmund, by pomoc swojemu pierwszemu klubowi – LKS
Goczalkowice-Zdroj. Michal Pazdan wrocil do Jagiellonii, a Bartosz Salamon
do Lecha.
Jesli dodac do tej grupy Lukasa Podolskiego, dla ktorego mistrzostwa we
Francji byly ostatnim turniejem w barwach reprezentacji Niemiec,
spelniajacego dzis marzenia o grze w Gorniku Zabrze, wyjdzie, ze jesienia
po boiskach Ekstraklasy i nizszych lig biegac beda pilkarze, z ktorych
mozna by zlozyc niezla ekipe.
Grosicki do Szczecina wraca po 14 latach. – Widze w zespole bardzo duzy
potencjal. Jest sporo mlodych chlopakow, kilku potrzebuje sie odblokowac.
Chcialbym im pomoc, uwielbiam asystowac. Sprobujemy powalczyc o mistrzostwo
– zapowiada.
Pierwszy raz kibicom pokaze sie byc moze juz dzis – w hicie kolejki druga
w tabeli Pogon zmierzy sie w Poznaniu z liderem – Lechem.
Wrzesniowe mecze eliminacji mundialu Grosicki obejrzy jeszcze w domu lub na
trybunach, ale ma nadzieje, ze beda to ostatnie takie spotkania kadry.
Mistrzostwa w Katarze bylyby pieknym zwienczeniem jego kariery.
Tomasz WACLAWEK

( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)
——————————-
(Dzien dobry -tu Polska” – oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”,
“Przegladu Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24,
Obywateli News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 24 sierpnia 2021

W poniedzialek dokonczono 5 kolejke pilkarskiej I ligi.
Odra Opole-Chrobry Glogow 1-0
Podbeskidzie-Skra Czestochowa 1-0
Tabela po 5 kolejkach:
1.Korona 15pkt
2.Miedz 13pkt
3.Widzew 12pkt
4.Odra 9pkt
5.LKS Lodz 8pkt
6.Chrobry 7pkt
7.Arka 7pkt
8.Sandecja 7pkt
9.Resovia 6pkt
10.Podbeskidzie 6pkt
11.Katowice 6pkt
12.Jastrzebie 5pkt
13.Polkowice 5pkt
14.Tychy 5pkt
15.Zaglebie Sosnowiec 4pkt
16.Puszcza 4pkt
17.Skra 4pkt
18.Stomil 0pkt
Reksio

Drodzy Panstwo, to dzisiaj przyszlo od pana Piotrusia Blocha, czyli Reksia,
ktory dostarcza Wam wiadomosci sportowe. Niestety nic wiecej nie napisze,
bo, wstyd sie przyznac, nie umiem, choc kibicuje gazetce od samego
poczatku. A Marek od niedzieli w szpitalu. Na szczescie kolejny udar zostal
wykluczony, I mam nadzieje, ze niebawem wroci do domu, do laptopa, do
gazetki i do swoich ukochanych czytelnikow. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Anna Szymanska, Gargamelowa.

Dzien dobry – tu Polska – 22 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY – TU POLSKA
SPORTOWY WEEKEND
Rok XIX nr 229 (6202) 22 sierpnia 2021 r.
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

SIATKOWKA
ME siatkarek: Polki ograly Czeszki i wciaz sa niepokonane!
Polskie siatkarki wygraly z reprezentacja Czech 3:1 (20:25, 25:15,
25:21, 25:18) w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej mistrzostw Europy
kobiet. Dzieki temu zagwarantowaly sobie awans do dalszej fazy turnieju.
Po niedzielnym odpoczynku Bialo-Czerwone w poniedzialek powalcza z
Hiszpankami.
Po czwartkowym zwyciestwie z Niemkami (13. w rankingu FIVB) i piatkowym
przeciwko reprezentacji Grecji (25.) polskie siatkarki za wszelka cene
chcialy podtrzymac passe i zakonczyc trzydniowy maraton kompletem
dziewieciu punktow w tabeli.
Siatkarki Giannisa Anthanasopoulosa jak burza, bez porazki, przebrnely
przez kwalifikacje do czempionatu. W Plowdiw Czeszki prezentuja sie
solidnie. W premierowym spotkaniu ograly Hiszpanki 3:1, by dzien pozniej
uznac wyzszosc Niemek w tych samych rozmiarach. Czeszki przed spotkaniem
z Bialo-Czerwonymi nie mialy nic do stracenia i kazdy punkt nalezalo
rozpatrywac w charakterze niespodzianki.
Poczatek spotkania niestety nie zwiastowal niczego dobrego dla siatkarek
Jacka Nawrockiego. Polki zle weszly w mecz, co momentalnie zauwazyly
rywalki i odskoczyly na 3:0. Przez wiekszosc seta po naszej stronie
siatki z latwoscia mozna bylo zauwazyc ogromne problemy w ataku. Czeszki
z latwoscia odgadywaly zamiary rozgrywajacej Katarzyny Wenerskiej. Nie
mialy tez wiekszych problemow w defensywie, bo Polki mylily sie na
potege. Nakrecone przeciwniczki prowadzily juz nawet 13:6 i 14:7 i wiele
wskazywalo na to, ze w pierwszej partii o zwyciestwo bedzie piekielnie
trudno. Po czasie na zyczenie Nawrockiego Polki nieco zniwelowaly straty
do czterech punktow (17:21), ale juz w kolejnej akcji po asie serwisowym
Czeszki nie daly wydrzec sobie zwyciestwa, ktore przypieczetowaly
blokiem Veroniki Trnkovej – 25:20.
Od poczatku drugiego seta Nawrocki zareagowal na pozycji atakujacej. W
miejsce Malwiny Smarzek, ktora w poprzednim secie skonczyla cztery pilki
na dziesiec mozliwych, trener wprowadzil Magdalene Stysiak. Gra
Bialo-Czerwonych od poczatku zauwazalnie bardziej sie zazebiala. Wieksza
skutecznosc w ataku zaowocowala wyrownana walka z Czeszkami, a od stanu
8:8 Polki zlapaly wiatr w zagle i odskoczyly nawet na szesc punktow –
14:8. Z siatkarek Anthanasopoulosa wyraznie uszlo powietrze i w drugiej
polowie seta Bialo-Czerwone powiekszyly przewage do dziewieciu punktow
(20:11), mogac pozwolic sobie na wiecej radosci z gry. W miedzyczasie na
parkiet wrocila Smarzek, ktora skutecznym atakiem z drugiej linii
zakonczyla pierwsza partie (25:15).
Wiele nerwow kosztowala nas z kolei trzecia odslona. Nawrocki ponownie
zdecydowal sie na zmiane na ataku. Slabo spisujaca sie Malwine Smarzek
zastapila Magdalena Stysiak. Bialo-Czerwone przez wiekszosc seta
prowadzily, ale glownie jednym lub dwoma punktami, by po chwili
wielokrotnie prostymi pomylkami pozwolic Czeszkom wyrownac. To
wprowadzalo niepotrzebne spiecie w poczynaniach naszych siatkarek.
Trener Polek w trakcie seta zdecydowal sie rowniez na zmiane na
przyjeciu. Martyne Lukasik zastapila Martyna Grajber i spelnila
pokladane nadzieje. W koncowce Bialo-Czerwone stracily punkt i zrobilo
sie tylko 20:19. Nawrocki usilnie probowal wpuszczac Smarzek, ktora jest
kluczowa siatkarka w ukladance i bez jej powrotu do dobrej dyspozycji na
czempionacie Polkom bedzie nieporownywalnie ciezej. Kluczowe pilki
ponownie padly lupem naszych siatkarek, ktore wygraly trzecia partie 25:21.
Po zmianie stron i kilku zacietych wymianach Polki odskoczyly rywalkom
8:4. Swietny moment miala Stysiak, ktory od razu wylapala Wenerska i
czesto uruchamiala atakujaca na prawej stronie. Uzyskana przewaga dala
nam troche spokoju, a Czeszkom ostatecznie podciela skrzydla.
Bialo-Czerwone graly coraz pewniej, a przewaga urosla nawet do siedmiu
punktow (22:17). Ostatecznie po skutecznym bloku na lewym skrzydle Polki
ograly Czeszki 25:18 i w calym spotkaniu w czterech setach. Za wyjatkiem
pierwszej partii, gra Polek byla calkiem dobra. Najwazniejsze jest
jednak to, ze po trzech meczach nasze siatkarki sa liderkami grupy B. W
niedziele dzien przerwy, a w poniedzialek mecz z Hiszpankami.
Czechy – Polska 1:3 (25:20, 15:25, 21:25, 18:25)
Polska: Katarzyna Wenerska, Klaudia Alagierska, Martyna Lukasik, Malwina
Smarzek, Zuzanna Gorecka, Zuzanna Efimienko-Mlotkowska, Maria Stenzel
(libero), Monika Jagla (libero), Julia Nowicka, Magdalena Stysiak,
Martyna Grajber

PILKA NOZNA
EKSTRAKLASA
5 kolejka
Cracovia-Jagiellonia Bialystok 2-1
Pogon Szczecin-Stal Mielec 4-1
Radomiak-Warta Poznan 1-0
Wisla Plock-Zaglebie Lubin 4-0
Gornik Leczna-Wisla Krakow 1-3
Piast Gliwice-Slask Wroclaw 1-1
Lech Poznan-Lechia Gdansk 2-0
Mecze Legia Warszawa-Nieciecza, Rakow Czestochowa-Gornik Zabrze,
odwolane na wniosek gospodarzy.
1.Lech 13pkt
2.Pogon 10pkt
3.Lechia 8pkt
4.Wisla Krakow 7pkt
5.Radomiak 7pkt
6.Piast 7pkt
7.Jagiellonia 7pkt
8.Slask 7pkt
9.Wisla Plock 6pkt
10.Legia 6pkt
11.Gornik 6pkt
12.Rakow 6pkt
13.Zaglebie Lubin 6pkt
14.Warta 5pkt
15.Cracovia 4pkt
16.Stal Mielec 4pkt
17.Nieciecza 2pkt
18.Leczna 2pkt
-Kamil Grosicki podpisal dwuletni kontrakt z Pogonia Szczecin z
mozliwoscia przedluzenia o kolejny sezon. Prezes Jaroslaw Mroczek
przekazal mu klubowa koszulke kilkanascie minut przed rozpoczeciem meczu
ze Stala Mielec.
To bylo wielkie zaskoczenie dla kilku tysiecy kibicow na stadionie
Krygiera, ktorzy w sobote po poludniu oczekiwali na pierwszy gwiazdek w
ligowym spotkaniu ze Stala.
– Witaj w domu, Kamilu – tymi slowami przywital nowego zawodnika prezes
Mroczek, przekazujac mu klubowa koszulke (Grosicki bedzie gral z numerem
11).
33-letni skrzydlowy jest wychowankiem Pogoni, z ktorej w 2007 r. odszedl
do Legii Warszawa. Potem przez ponad dekade gral w ligach zagranicznych
(m.in. Turcja, Francja i Anglia) oraz stanowil o sile reprezentacji
Polski (83 mecze, udzial w trzech wielkich turniejach).
Do zespolu ze stolicy Pomorza Zachodniego trafil za darmo, jako wolny
zawodnik. Po poprzednim sezonie nie przedluzyl kontraktu z angielskim
West Bromwich Albion.
Grosicki sobotni mecz ze Stala oglada z trybun, w poniedzialek zostanie
zaprezentowany na konferencji prasowej.
– Razem walczymy o mistrzostwo Polski – powiedzial do kibicow na
powitanie, ale po pierwszej polowie mial nietega mine, poniewaz portowcy
przegrywaja 0:1.

-Transfer Grosickiego zmotywowal portowcow. Wysokie zwyciestwo Pogoni
Szczecin nad Stala Mielec
Pilkarze Pogoni Szczecin pokonali na wlasnym stadionie Stal Mielec az
4:1. Mecz z trybun ogladal Kamil Grosicki, ktory przed spotkaniem zostal
zaprezentowany jako nowy zawodnik portowcow.
Informacja o pozyskaniu 33-letniego skrzydlowego bez watpienia jest
najwazniejsza sobotnia wiadomoscia sportowa w Polsce i zarazem –
przynajmniej teoretycznie – ogromnym wzmocnieniem skladu samej Pogoni.
Wprawdzie w meczu ze Stala podopieczni Kosty Runjaicia musieli radzic
sobie jeszcze bez wsparcia Grosickiego, to i tak byli zdecydowanym
faworytem starcia z druzyna z Mielca, ktora w tym sezonie jest skazana
na walke o utrzymanie sie w ekstraklasie.
Przed pierwszym gwizdkiem wydawalo sie, ze to idealny rywal do tego,
zeby postawic kropke nad i po hitowej wiadomosci o pozyskaniu
Grosickiego. I to pomimo wielu oslabien spowodowanych kontuzjami (m.in.
brak kapitana Damiana Dabrowskiego).
– Razem bedziemy walczyc o mistrzostwo Polski – dal sygnal do ataku
Grosicki, ktory przed pierwszym gwizdkiem odebral koszulke od prezesa
Jaroslawa Mroczka i przywital sie z kibicami.
Po pierwszej polowie mogl jednak czuc sie rozczarowany, poniewaz Pogon –
bardzo nieoczekiwanie – przegrywala 0:1. Portowcy mieli zdecydowana
przewage, stworzyli sobie kilka znakomitych okazji do otwarcia wyniku
(Jakub Bartkowski po dosrodkowaniu z rzutu roznego oraz Sebastian
Kowalczyk, ktorego strzal zostal wybity z linii bramkowej), ale po raz
kolejny w tym sezonie zaplacili wysoka cene za nieskutecznosc.
Stali wystarczyla zaledwie jedna akcja, zeby w 34. minucie wyjsc na
prowadzenie. Grzegorz Tomasiewicz po dosrodkowaniu w pole karne
wykorzystal nieporozumienie pomiedzy obroncami Pogoni i doslownie
wepchnal pilke do bramki.
Wszystko wskazywalo na to, ze w drugiej polowie goscie sie zamuruja, a
portowcy przez trzy kwadranse beda rozpaczliwie bili glowa w ten mur,
szukajac przynajmniej wyrownania. Na szczescie szybko wywalczony rzut
karny wykorzystany przez Kamila Drygasa rozwiazal worek z bramkami.
Potem portowcy nareszcie zaczeli grac tak, jak chcieliby tego kibice, i
rozbili bezradna Stal az 4:1. W roli glownej wystapil Drygas, ktory
potem skutecznie wykorzystal jeszcze jeden rzut karny oraz “nastrzelil”
Krystiana Getingera (zawodnikowi Stali zapisano gola samobojczego).
Wygrana w 88. minucie przypieczetowal Konstantinos Triantafyllopoulos,
ktory skutecznie zamknal dosrodkowanie z rzutu roznego.
Pogon zachowala status druzyny niepokonanej na wlasnym stadionie
(trzecia wygrana u siebie z rzedu). Za tydzien wyjazdowe starcie z
Lechem Poznan.

-Lechia Gdansk bez argumentow w meczu z Lechem Poznan. Bezapelacyjna porazka
Mecz na szczycie ekstraklasy byl takowym tylko na papierze. Lider Lech
Poznan nie mial bowiem najmniejszych problemow z pokonaniem wicelidera
Lechii Gdansk. Wynik 2:0 to najmniejszy wymiar kary dla kompletnie
bezradnych gosci, ktorzy nie oddali ani jednego celnego strzalu.
Lechia przystepowala do meczu z prowadzacym w tabeli Lechem, bedac tuz
za jego plecami, ale chyba nikt nie mial watpliwosci, ze wlasnie starcie
w Poznaniu bedzie prawdziwym testem dla gdanskiego zespolu. Tym bardziej
ze cztery ostatnie mecze na tym stadionie toczyly sie przy ogromnej
przewadze gospodarzy, ktorzy oddali na bramke Lechii az 106 strzalow.
Jak sie okazalo, ten trend sie utrzymal, Lechia znow nie miala w
Poznaniu nic do powiedzenia.
Trener Piotr Stokowiec, jakby przeczuwajac klopoty, postanowil, ze to
najwyzszy czas, aby do bramki wrocil Dusan Kuciak. Slowak nie
uczestniczyl w poczatkowej fazie przygotowan do sezonu (mial urlop po
Euro 2020) i w pierwszych kolejkach bronil Zlatan Alomerovic. Serb mial
lepsze i gorsze momenty, jednak zmiana akurat w tym momencie bylo nieco
zaskakujaca.
– Nie ma lepszej formy wywierania nacisku i presji na pilkarzy jak
rywalizacja. Rola trenera jest, zeby burzyc strefe komfortu zawodnikom.
To sprawia, ze rosna i ida w gore – tlumaczyl przed spotkaniem przed
kamera Canal+Sport trener Lechii Piotr Stokowiec.
Kuciak zostal sprawdzony bardzo szybko, po dosrodkowaniu z rzutu wolnego
groznie glowa uderzal Bartosz Salamon. Slowak popisal sie efektowna
parada, ale kilkanascie minut pozniej byl juz bezradny.
Joao Amaral uciekl na skrzydle zupelnie zagubionemu w tej sytuacji
Conrado, z asekuracja nie zdazyl tez Tomasz Makowski. Portugalczyk mial
bardzo duzo swobody i czasu, zeby znalezc w polu karnym niepilnowanego
Mikaela Ishaka. Szwed poslal pocisk ziemia-powietrze, pilka wpadla w
samo okienko. Piekny gol i zasluzone prowadzenie Lecha.
Zasluzone, gdyz Lechia byla z przodu zupelnie bezzebna. W pierwszej
polowie jedyny strzal oddala po przechwycie na polowie rywala Flavio
Paixao, ktory przekazal pike Ilkayowi Durmusowi. Turek uderzyl mocno,
ale minimalnie niecelnie.
Lech po uzyskaniu prowadzenia oddal pilke lechistom, jednak ci nie
potrafili nic wskorac w ataku pozycyjnym. Tym bardziej ze gospodarze
czesto podchodzili bardzo wysoko do pressingu, szybko torpedujac
niemrawe akcje rywala. Indywidualnych zrywow probowal Joseph Ceesay, na
lewej stronie starali sie cos skonstruowac Conrado z Durmusem, ale
konkretow brakowalo. Zagrozenia nie bylo takze po stalych fragmentach
gry. Zdecydowanie grozniejsi byli lechici, najblizej szczescia po
kontrze byl Michal Skoras.
Lech przez caly czas sprawial wrazenie druzyny w pelni kontrolujacej
przebieg wydarzen. Nie byl bardzo pazerny na kolejne bramki, ale cos
jakis czas w gdanskiej defensywie wszczynano alarm. Raz sytuacje musial
ratowac Kuciak, ktory w sytuacji sam na sam nie dal sie pokonac Jakubowi
Kaminskiemu.
Trener Stokowiec po przerwie dosc szybko przeprowadzil potrojna zmiane,
obraz gry mieli zmienic Rafal Pietrzak, Bassekou Diabate oraz Lukasz
Zwolinski. Jednak zanim oni na dobre wdrozyli sie do gry, Lech juz
prowadzil 2:0. Po niepotrzebnym faulu Mario Malocy na Ishaku przed polem
karnym, gospodarze wykonywali rzut wolny. Poteznym strzalem tuz przy
slupku popisal sie Nika Kwekweskiri. Niby Gruzin uderzyl w miejsce,
ktore powinien pilnowac Kuciak, jednak sila i precyzja strzalu byla tak
porazajaca, ze trudno w tej sytuacji winic Slowaka.
A potem rozpedzony “Kolejorz” mogl zdobyc kolejne bramki. Gospodarze bez
wiekszych problemow przedostawali sie pod pole karne Lechii, groznie
uderzali Jakub Kaminski i Dani Ramirez (niecelnie) oraz Amaral
(interwencja Kuciaka).
A Lechia? A Lechia juz do konca meczu pozostal bez chocby jednego
celnego strzalu. Po rzucie roznym niecelnie glowkowal Maloca, byly
jakies rozpaczliwe proby z dystansu, ale wlasnie slowo rozpacz najlepiej
opisywalo ofensywne meczarnie Lechii w tym spotkaniu. To byla jedna
wielka bezradnosc.
Wlasciwie juz kolo 70 minuty mozna bylo sie rozejsc do domow – Lech juz
nic nie musial, a Lechia niewiele mogla i potrafila zrobic. Zatem test
na przynaleznosc do czolowki gdanski zespol oblal zdecydowanie. Chociaz
wyniki innych meczow oraz sporo przelozonych spotkan sprawilo, ze po 5.
kolejce utrzymali miejsce w pierwszej trojce. Wyprzedza ich tylko Lech
oraz Pogon Szczecin.

I LIGA
5 kolejka
Widzew Lodz-Stomil Olsztyn 2-0
Puszcza Niepolomice-Miedz Legnica 0-1
Jastrzebie-Resovia 1-1
Korona Kielce-LKS Lodz 1-0
Gornik Polkowice-Arka Gdynia 2-1
Katowice-Zaglebie Sosnowiec 3-2
Tychy-Sandecja Nowy Sacz 2-1
W poniedzialek Odra Opole-Chrobry Glogow, Podbeskidzie-Skra Czestochowa.
1.Korona 15pkt
2.Miedz 13pkt
3.Widzew 12pkt
4.LKS 8pkt
5.Chrobry 7pkt
6.Arka 7pkt
7.Sandecja 7pkt
8.Resovia 6pkt
9.Katowice 6pkt
10.Odra 6pkt
11.Jastrzebie 5pkt
12.Polkowice 5pkt
13.Tychy 5pkt
14.Zaglebie Sosnowiec 4pkt
15.Skra 4pkt
16.Puszcza 4pkt
17.Podbeskidzie 3pkt
18.Stomil 0pkt
-W kolejnym meczu I ligi Arka Gdynia po slabej grze ulegla na wyjezdzie
Gornikowi Polkowice 1:2.
Pilkarze Arki w srode po kapitalnej drugiej polowie pokonali Widzew
Lodz, owczesnego lidera tabeli. Cztery dni pozniej przekonali sie, jak
niewdzieczne i nieprzewidywalne sa rozgrywki I ligi. Tym razem zmierzyli
sie bowiem z trzecim od konca Gornikiem Polkowice i nie mieli w tym
spotkaniu wiele do powiedzenia.
W pierwszej, wyrownanej polowie oba zespoly spisywaly sie bardzo
przecietnie. Gdynianie oddali tylko jeden celny strzal (Olaf Kobacki) i
mieli wielkie problemy z gra do przodu. Niczym nie imponowali tez w tym
elemencie gospodarze, ale udalo im sie zdobyc bramke. Po dosrodkowaniu
Mateusza Piatkowskiego niepewnie interweniowal Mateusz Zebrowski, a jego
blad wykorzystal Adrian Purzycki.
Po przerwie obraz meczu specjalnie sie nie zmienil. Arkowcy wciaz
niemilosiernie meczyli sie w ataku, sensownych akcji i strzalow bylo jak
na lekarstwo. A Gornik po szybkiej kontrze podwyzszyl na 2:0. Piatkowski
uderzyl zza pola karnego, pilka odbila sie jeszcze od nog pechowo
interweniujacego Michala Marcjanika i wpadla do bramki. Za chwile ten
sam Piatkowski mogl zdobyc kolejna bramke, ale w ostatniej chwili
uprzedzil go Arkadiusz Kasperkiewcz.
Zespol Dariusza Marca mimo dwubramkowej straty nie byl w stanie jakos
zdecydowanie przycisnac rywala, ciekawiej zrobilo sie dopiero w samej
koncowce. W 84 min w polu karnym faulowany byl bohater wspomnianego
meczu z Widzewem Olaf Kobacki, a “jedenastke” na bramke zamienil Hubert
Adamczyk.
Desperackie ataki w koncowce nie przyniosly juz efektu i Arka poniosla
niespodziewana porazke w Polkowicach. A to oznacza, ze na dobre stracila
kontakt ze scisla czolowka tabeli. Do prowadzacej Korony Kielce traci
juz osiem punktow, a do wicelidera Miedzi Legnica szesc.
W kolejnym meczu zolto-niebiescy zmierza sie w najblizsza sobote na
swoim stadionie z Odra Opole. Poczatek spotkania o godz. 12.40
(transmisja w Polsacie Sport).
Arka: Krzepisz – Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka (66. Stepien) –
Kobacki Z, Adamczyk, Deja, Zebrowski (57. Wilczynski) – Aleman (57.
Gordillo), Da Silva (46. Danch), Czubak (46. Valcarce).

-Baba nie moze rzadzic. Polski Zwiazek Pachnacy Naftalina-R.Leniarski
Wsrod 118 delegatow w wyborach w PZPN byla tylko jedna kobieta.
Wybory w PZPN wygral Cezary Kulesza i przejal od Zbigniewa Bonka
szefowanie najwazniejszym zwiazkiem sportowym w Polsce. I zarazem
najbardziej patriarchalna, zmaskulinizowana, staroswiecka pod wzgledem
rownosci plci organizacja. No, moze poza episkopatem Polski.
Mezczyzni nie pozwalaja na realny wplyw
– Zawsze tak bylo – mowi osoba blisko zwiazana z kobiecym futbolem. –
Dlaczego? Zeby bylo wiecej delegatek, musi byc wiecej dzialaczek.
Tymczasem okregowe zwiazki, lokalna oraz ligowa pilka to bastion
meskosci. Jesli pojawiaja sie jakies kobiety w tym srodowisku, mezczyzni
nie pozwalaja im na realny wplyw.
Delegatow wybieraja okregowe zwiazki pilkarskie oraz srodowiska
pilkarskie, takie jak srodowisko pilki kobiecej, futsalu, sedziowskie.
Maja one prawo do wyslania na zjazd konkretnej liczby delegatow, kobiecy
futbol ma dwa miejsca. Wiec srodowisko kobiecej pilki wybralo na zjazd
Ewe Gajewska i Janusza Matusiaka, szefa SMS Lodz, wicemistrza Polski
wsrod kobiet. Dlaczego srodowisko pilki kobiecej nie wyslalo na zjazd
dwoch kobiet (przepraszam z gory pana Matusiaka, byc moze bardzo dobrego
delegata)? Po prostu rowniez w srodowisku pilki kobiecej w Polsce rzadza
mezczyzni i od lat nie dopuszczaja kobiet do wspolorganizowania ich
rozgrywek. Przez lata takiego wykluczenia faktycznie udalo sie im
doprowadzic do sytuacji, ze kobiet w pilce polskiej jest malo, choc na
calym swiecie trend jest odwrotny.
W rezultacie futbolowego machismo w komisji pilki kobiecej PZPN na 13
osob sa tylko dwie kobiety. Porazajace, naprawde niesamowite, sa proste
liczby, to znaczy stosunek kobiet do mezczyzn w poszczegolnych
zwiazkowych komisjach, zespolach i sadach. Przytaczam: dyscyplinarna
0/7, odwolawcza dyscyplinarna 0/10, licencyjna 1/13, odwolawcza
licencyjna 0/16, sad polubowny 3/32, izba ds. sporow 1/16, techniczna
0/17, ksztalcenia i licencjonowania trenerow 0/11, weryfikacji
certyfikatow 1/33, odwolawcza ds. certyfikatow 1/31, rozgrywek 0/12,
pilkarstwa kobiecego 2/13, futsalu i plazowka 1/14, bezpieczenstwa 0/12,
etyki 0/6, pilkarstwa amatorskiego i mlodziezowego 0/19, prawna 0/10,
finansowa 0/9, media i marketingu 0/12, odznaczen 0/13, itd. W sumie na
327 obsadzonych miejsc w roznych organach zwiazkowych znalazlem 13 kobiet.
Moze byc inaczej, czego dowodem jest historia Niny Patalon, trenerki z
licencja UEFA Pro. Obecnie jest trenerka pierwszej reprezentacji kobiet.
W czasie, gdy selekcjonerem reprezentacji kobiet byl jej poprzednik
Milosz Stepinski, w osmioosobowym “sztabie” druzyny byla tylko jedna
kobieta. Teraz w kilkunastoosobowej ekipie szkoleniowej jest przewaga
kobiet.
Patalon nie zostalaby selekcjonerka reprezentacji, gdyby nie upor
Zbigniewa Bonka. Byly prezes mial swoje wady, ale w sprawach spolecznych
– rownosci, stosunku do mniejszosci – mial tez wyczucie i wrazliwosc.
Wiosna tego roku Boniek zglosil jej kandydature, wprowadzil do zebrania
zarzadu punkt o zatwierdzeniu Patalon jako trenerki reprezentacji. Ale
opor dzialaczy byl tak wielki, ze prewencyjnie Boniek zdjal punkt z
obrad, bo byl pewien porazki w glosowaniu i spalenia jej kandydatury
przez Wasaczy Sumiastych.
Patalon poprowadzila wiec swoj pierwszy mecz, nie bedac oficjalnie
zatwierdzona przez zarzad. W tym czasie Boniek pogadal, z kim trzeba, i
dopiero po pierwszym meczu reprezentacji z Patalon jako glowna trenerka,
znow wprowadzil punkt o zatwierdzeniu jej na stanowisku selekcjonerki. I
dopiero wtedy dzialacze zatwierdzili jej kandydature.
Czy moze byc inaczej
Zanim Patalon zostala selekcjonerka, pracowala w zwiazku jako szefowa
szkolenia pilki kobiecej. Dzieki niej w kobiecym futbolu jest znacznie
wiecej kobiet na roznych zwiazkowych stanowiskach, w tym prowadzacych
mlodziezowe kobiece reprezentacje w roznych kategoriach wiekowych. Czyli
mozna.
Wiedza to w calym cywilizowanym swiecie. Nawet nie wspominam tutaj
przykladu Norwegii, gdzie obowiazuje parytet plciowy, w zwiazku z czym w
zarzadzie i niemal wszystkich komisjach jest niemal po rowno kobiet i
mezczyzn. Natomiast w 18-osobowym nowym zarzadzie PZPN nie ma zadnej
kobiety.
Oczywiscie futbol na calym swiecie jest mocno skrzywiony w strone
mezczyzn. W koncu pilka meska istnieje od 150 lat, a kobieca, powiedzmy,
od 50. Ale w Polsce futbol jest skrzywiony jak konik garbusek. Nic
dziwnego, ze nie dorownuje najlepszym na swiecie.
W Niemczech – zadnym raju dla kobiet w pilce – wiceszefowa federacji
(DFB) i osoba odpowiedzialna za kobiecy futbol jest Hannelore Ratzeburg,
najwazniejsza dyrektorka Heike Ullrich, ale tylko co siodmy czlonek DFB
jest kobieta.
Grupa kobiet zwiazanych z pilka wystosowala apel do DFB, aby zwiekszyl
udzial kobiet we wladzach do 30 proc. W odpowiedzi jedna z aktywistek –
zwiazana z systemem VAR Bibiana Steinhaus – uslyszala od dzialaczy, czy
aby na pewno powaznie zastanowila sie nad tym, czy wciaz chce pracowac w
DFB. – Nie jestesmy organizacja terrorystyczna [zeby nas zwalczac] –
powiedziala inna byla pilkarka Katja Kraus. Ale – choc idzie wolno i po
grudzie – DFB stworzyl jednak strategiczny program “Kobiety w pilce
noznej”, powolal komisje rozwoju pilki kobiecej i awansu kobiet w
futbolu, w ktorej obowiazuje parytet.
W UEFA – takze zadnym raju dla kobiet – w olbrzymiej wiekszosci komisji
kobiety sa obecne, choc bardzo nieliczne za wyjatkiem komisji kobiecej,
gdzie – w calkowitej odwrotnosci do Polski – nieliczni sa mezczyzni.
Jest ich trzech na 21 osob, przewodniczaca jest kobieta, i wszystkie
wiceprzewodniczace.
W PZPN nic. Wkrotce mozna bedzie ten skrot rozwinac w Przedpotopowy
Zwiazek Pachnacy Naftalina.

ZUZEL
EKSTRALIGA
XIV kolejka
20 sierpnia 2021 (piatek)
Torun – Gorzow 50:40
Wroclaw – Zielona Gora 53:37
22 sierpnia 2021 (niedziela)
Grudziadz – Czestochowa, zakonczyl sie po zamknieciu gazetki
Leszno – Lublin 48:42
I LIGA
Runda finalowa:
I runda play-off – polfinaly
sobota, 4 wrzesnia 2021
Rybnik – Ostrow Wlkp.
niedziela, 5 wrzesnia 2021
Gdansk – Krosno

-Robert Kubica w skladzie belgijskiego zespolu WRT byl niezwykle blisko
zwyciestwa w legendarnym 24-godzinnym wyscigu Le Mans w klasie LMP2. Na
ostatnim okrazeniu, trzy minuty przed koncem rywalizacji, samochod ulegl
awarii.
Od razu nalezy napisac: to nie Kubica jechal autem WRT, gdy zatrzymalo
sie na torze. Za kierownica wygladajacego jak batmobil prototypu Oreca
07-Gibson siedzial 21-letni Chinczyk Yifei Ye. Drugim partnerem Polaka
byl 24-letni Szwajcar Louis Deletrez, kierowcy zmieniali sie za kolkiem.
Ekipa Polaka stracila zwyciestwo trzy minuty przed koncem 24-godzinnej
rywalizacji. Awarie w motorsporcie to nic nadzwyczajnego, niemniej to,
co zdarzylo sie zespolowi Kubicy pod koniec niedzielnych wydarzen w
wyscigu Le Mans w klasie LMP2, bylo okrutnym pechem.
Tego pecha tak dotkliwie jak 36-letni Kubica nie odczuje jednak zespol
WRT, poniewaz w tej klasie – nie najbardziej prestizowej – zwyciezyla
druga druzyna wystawiona przez Belgow.

-Justyna Kowalczyk-Tekieli: Trzy najwazniejsze slowa
Jesli ktos jest pracoholikiem i masochista, moze miec jako sportowiec
zycie wrecz wymarzone.
“Trenuje, jem, spie. Trenuje, jem, spie” – mowia czasem sportowcy, gdy
im sie nie chce rozgadywac na temat tajemnic sukcesu. Slyszac taka
odpowiedz, niektorzy czuja sie zignorowani. Przeciez on ma takie fajne
zycie! Ciagle podrozuje. Gotuja za niego, sprzataja. On upublicznia
usmiechniete zdjecia z treningow. Gdy czasem cos go zaboli, to caly kraj
sie nad nim lituje. No i zarabia swietnie.
Zeby bylo jasne: nigdy nie twierdzilam, ze zycie sportowca jest zle.
Jesli czuje pasje, jesli krok po kroku podnosi swoj poziom, jesli
omijaja go skomplikowane kontuzje, to jest to zycie wrecz wymarzone. O
ile jest sie pracoholikiem i masochista. I potrafisz swoje priorytety
zamknac w tych trzech rzeczywiscie najwazniejszych slowach: “trenuje”,
“jem”, “spie”.
O tytanicznej pracy mistrzow powstalo tysiace legend. Ja mialam swoja
opone, ale kazdy ma taki ulubiony rodzaj wysilku, jakiego nie potrafia
wykonac w podobnym wymiarze rywale. Ta wizytowka to jednak tylko
wierzcholek gory treningowej. Kryje ona tysiace godzin, podczas ktorych
nie liczy sie nic wiecej, tylko poprawnie wykonany nastepny ruch.
Tysiace godzin pelnych skupienia, wylaczenia, czesto bolu.
Szymon Ziolkowski powiedzial kiedys, ze gdy sie budzi i nie czuje bolu,
to sprawdza, czy zyje. Mial wtedy dwadziescia kilka lat, zdobywal medal
za medalem, na silowni potrafil przerzucac niewyobrazalne ciezary. Ale
opowiadal o slabosci, bolu. Taki paradoks herosow. Ja wygrywalam
najciezszy wyscig w mojej dyscyplinie i rownoczesnie nie bylam w stanie
ukleknac albo usiasc po turecku – tak mialam zdewastowane kolana. Ze
zginaniem sie tez byl duzy klopot albo ze wstaniem z lozka – przez
przeciazony kregoslup. A jednak potrafilam biec na nartach jak
natchniona. Bol byl elementem ukladanki. Nalezalo go zaakceptowac i
dalej balansowac na granicy. A jak juz cos peklo, to wtedy szybka
operacja, krotka rehabilitacja i z powrotem orka. Rywale nie spia.
Teraz, w koncowce ciazy, czuje sie zdecydowanie bardziej komfortowo i
mniej mnie uwiera (nic nie boli!!!) niz wtedy, gdy bylam na szczycie
sportu wyczynowego.
Wydawaloby sie, ze tu sprawa jest najprostsza. Organizm, ktory dostaje
dobre paliwo, jest w stanie pracowac na najwyzszych obrotach i sie nie
psuc. Ale co to jest to “dobre paliwo”? Ilu dietetykow, tyle teorii. Ilu
zawodnikow, tyle indywidualnych potrzeb. Oczywiscie sa produkty uznawane
powszechnie za niezdrowe i ich nalezy sie absolutnie wystrzegac. Ale sa
tez takie, ktore jednym moga pomoc, a innym zaszkodzic. Jest jeszcze
tzw. slaba silna wola, czyli momenty, w ktorych mistrz okazuje sie tylko
czlowiekiem i stoi w kolejce do fast fooda.
Gdy bylam nastolatka i na oboz w maju jezdzilismy do Walcza, nie moglam
sie nadziwic, jak wioslarze wagi lekkiej (wspaniali: Robert Sycz i
Tomasz Kucharski) sa w stanie wykonac tak ogromne obciazenia treningowe
na malym jogurcie light. Ich koledzy z osad bez ograniczen wagowych,
mimo ze mogli jesc praktycznie wszystko, bardzo pilnowali, co na talerz
trafia. Byli silni, wytrzymali i z bardzo malym procentem tkanki
tluszczowej. Za to panowie z lekkiej byli prawie przezroczysci. Juz
wtedy, dwadziescia lat temu, ich swiadomosc odzywiania byla imponujaca.
Nie bez powodu polskie wioslarstwo od dekad produkuje medale
olimpijskie. Wlasnie tam, w Walczu, gdy bylam nastolatka, zrozumialam,
jak powinien odzywiac sie mistrz. Ze jedzenia sportowca to nie doznania,
tylko zadanie do wykonania. Masz sie wycieniowac przed glowna impreza
sezonu, ograniczasz kalorie. Potrzebujesz odrobine wiecej ciala w
okresie przygotowawczym (wazne zwlaszcza u kobiet, by prawidlowo
pracowal uklad hormonalny), troche tyjesz i to kontrolujesz. Kropka.
Przy ogromnych obciazeniach treningowych, w dodatku czesto przy ujemnym
bilansie kalorycznym, odpoczynek jest bardzo wazny. Teraz to chyba
najprezniej rozwijajaca sie galaz w sporcie wyczynowym. Co rusz
pojawiaja sie nowinki, ktore szybko maja postawic na nogi styranych
atletow. Na pewno pomagaja, ale najwazniejsze wciaz sa znane od wielu
lat sposoby, ktore musza sie stac rytualem w procesie treningowym. Po
pierwsze, prysznic – szybkie i najprostsze rozluznienie. Jesli jest
mozliwosc i odpowiednia temperatura (w zimie nie polecam), by wyladowac
w lodowatej wodzie i zlagodzic mikrourazy, to trzeba to zrobic.
Potreningowy posilek w oknie anabolicznym. Gimnastyka. Masaz (ludzkie
dlonie sa niezastapione). I lozko, lozko i jeszcze raz lozko. Nic nie
zastapi zdrowego snu. Nic tez nie da nam szybciej znac, ze organizm jest
zbyt zmeczony, niz zaburzenia snu.
Upychanie miedzy treningami roznego rodzaju spraw do zalatwienia skonczy
sie zle. Wydaje sie, ze to czas wolny, wiec mozna zrobic sesje zdjeciowa
albo sie poopalac, albo skoczyc do banku, albo do kolezanki na kawe. W
sumie wszystko mozna, ale cialo wczesniej czy pozniej wypomni swemu
panu, ze nie pozwolil sie do konca zregenerowac, bo szwendal sie gdzies,
zamiast lezec. To moze byc kontuzja, to moze byc przeziebienie, to moze
byc zwykla apatia. Czesto szuka sie ich przyczyn w zbyt duzych
obciazeniach, a ja zawsze zadawalam sobie pytanie, czy aby odpowiednio
odpoczywalam.
Braku talentu na pewnym, bardzo wysokim poziomie, juz nie przeskoczysz,
ale nie ma co zrzucac wszystkich niepowodzen na talent. Sport na
poziomie mistrzowskim to przede wszystkim ogromne poswiecenie i
podporzadkowanie. Oddanie normalnego zycia na dlugie lata. Wiekszosc
wlasnie tego nie potrafi. To jest prawdziwa selekcja w sporcie. Granica,
za ktora sa medale, slawa, pieniadze. Caly ten blichtr, ktory odciaga
uwage i sprawia, ze wlasciwa droge znajdzie niewielu.

Na podstawie: Onet.pl, wyborcza.pl, interia.pl, gazeta.pl,
weszlo.com90minut.pl, pilkanozna.pl, przegladsportowy.pl,
polsatsport.pl opracowal, Reksio.

Dzien dobry – tu Polska – 20 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 228 (6201) 20 sierpnia 2021r.

Uwaga, Uwaga!
O godz. 9.00 poddaje sie drugiemu szczepieniu przeciw covidowi i nie wiem,
jak sie bede potem czul. (pierwsze szczepienie odchorowalem 3 dniowa
goraczka i ogolnym “rozbiciem”) Byc moze tym razem nie bede mogl
przygotowac weekendowego wydania gazetki, lub wysle ja w okrojonej
objetosci. Na wszelki wypadek PRZEPRASZAM: -Wasz:
Gargamel Szczepieniec

Spoleczna cierpliwosc juz na wyczerpaniu
CORAZ TRUDNIEJ BYC POLAKIEM
“Jest mi niedobrze, zbiera mi sie na wymioty na widok polskich flag,
osilkow z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami “Chwala
bohaterom – Pamietamy”. Wszystko to tak tandetne, plytkie, podszyte diso
polo, tanie, na pokaz, tromtadrackie. Caly ten patriotyzm pomylony z
faszyzmem, z nacjonalizmem i nienawiscia do innych, obcych. To machanie
szabelka pod niemieckim nosem i ta naklejka z kotwica na 10-letnim audi
kupionym na szrocie w Niemczech. To odwaga w walce o prawdziwa polskosc: z
zydostwem, ktorego nie ma, z gejami, ktorzy masturbuja dwulatki, z
muzulmanami, ktorych kebaby wpieprza sie z salatka z ogorka.
Ten honor pisany przez “ch”, ten bog, ktory nie mogl byc Zydem, ta
ojczyzna, ktorej naleza sie niesprzatane psie kupy, nieplacone podatki i
taki prawdziwy maz, ktory bije, bo kocha.
Obrzydzenie, to jest to uczucie, ktore czuje kazdego pierwszego sierpnia,
gdy patrze, jak ida przez Warszawe. Zadnych innych uczuc. Obrzydzenie.
Zawlaszczyli symbole i zawlaszczyli pamiec. Nasrali na groby. Zrobili z
rocznicy piknik z racami i maskarade z symbolami.
I my bezradni. Bezsilni. Poddani. Kilkuset maszeruje w milczeniu.
Nie wiemy co robic z tymi kotwicami na owlosionych lydkach, z tym piesciami
wycelowanymi w niebo przeciw wszystkim, przeciw tolerancji, otwartosci,
oswieceniu. Milczymy. Boimy sie przemocy. Piszemy oburzone posty. Jeszcze
mozna pisac.
Jeszcze mozna…
Co z tym zrobic? Nasz kraj zabrali faszysci, ciemniacy i chamy. Tancza
chocholi taniec. Robia swoje porzadki. Maluja swoje swastyki i “pedaly do
gazu”. Europie mowia coraz glosniej, zeby sie do nas nie wpier*alali, tak
po prostu. Coraz glosniej, bo zlaczyli rece z Orbanami, Trumpami,
Bolsonaro, Putinami. Czuja sile swoich owlosionych muskulow. Juz sie nie
wstydza pustki w glowie. To, co maja w glowach, im sie podoba, do zycia
wystarczy. Historia umalowana jak dziwka, nauka usadzona do kata, jak zbity
pies, i w zamian drewniany karabin i zabawa w partyzantow. I mundur
koniecznie z kotwica lub blyskawica i w domysle skrzydla husarii.
Wojna z rozumem, wojna z elitami, wojna z postepem. Konserwowanie tego, co
jest, zeby bylo tak zawsze, znajomo: wodka, zakaska, kosciol, schabowy.
Zadnych nowinek, zadnych rowerow, zadnych warzyw. Kobieta to matka, matka
to dom. Ojciec to mezczyzna, musi uderzyc. Rodzina to swietosc, krew i lzy
tez.
Barbarzyncy nadeszli. A my? Praca, dom, dzialka i pieczenie chleba oraz
dobry serial na Netflixie. Nas to nie dotyczy, choc ten swiat sie zaweza,
zaweza, zaweza. Jest coraz duszniej, coraz mocniej smierdzi. Juz niedlugo
przed wejsciem do banku moga zaczac sprawdzac napletki. W szpitalu kaza
odmawiac zdrowaski. W restauracji zlikwiduja jarskie. Zamiast hulajnog
postawia w miastach squady, na biletach do metra wydrukuja kotwice. I
Netflixa zastapia Bogiemifliksem.
Nikt nie ma pomyslu co z tym zrobic. Mowimy, ze tylko edukacja moze pomoc,
ale oni juz to przewidzieli. W edukacji posadzili swoich szturmfirerow.
Ubrali dzieci w mundury. Zbudowali klatki z programow i ucza o bogu przez u
zwykle i honorze przez “ch”. Nastepcy wygoleni ponad uszy niosa w rekach z
opaskami polskie flagi, od ktorych jest mi niedobrze. Ktore lopocza z
loskotem w faszystowskim wietrze, w takt rytmicznych krokow i okrzykow z
przepastnych gardel: to nasz czas, nasz czas, nasz czas.
Jesli czegos z tym nie zrobimy, jesli nie wstaniemy z kanap i nie okazemy
odwagi sprzeciwu, to nam wejda do zupy, pod koldre i na biurko. Napluja,
skopia, zelza. Beda nam obcinac symboliczne pejsy na ulicach i ciagac za
chalat. Nie ludzmy sie, ze nie beda. Robili to wtedy, zrobia i teraz.
Jak nas wszystkich dobrych ludzi obudzic i przekonac, ze nie moga sie juz
klasc, spac spokojnie? Ze musimy cos zrobic wszyscy razem, my, ktorzy
jeszcze nie jestesmy z nimi.
Krystian Marcin WICHERT
(Nad. Tomasz Rosik)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.9226 PLN Euro: 4.5843 PLN Frank szw.: 4.2818 PLN
Funt: 5.3649 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.85 PLN Euro: 4.52 PLN Funt:
5.28 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.81 PLN Euro: 4.48 PLN
Funt: 5.30 PLN

Pogoda w kraju
Deszczowo i burzowo.. Temperatura maksymalnie 25 stopni Celsjusza.

O-k-R-u-C-h-Y
——————
PRZYPADKI Z ZYCIA ZNANYCH LUDZI
Rysownik Daniel Mroz (zilustrowal m.in. “Cyberiade” i “Bajki robotow”
Stanislawa Lema) “potrafil k” przedzielic wyraz” – wspominal Ludwik Jerzy
Kern. – Mial male dziecko, dziewczynke, o ktorej opowiadal: Wiesz co, k”,
nie wiem, co sie z tymi dziecmi dzieje. Siedze sobie wczoraj w domu przy
biurku, k”, rysuje, ona siedzi w lozeczku i nagle slysze jak mowi: tatus,
mis, kulwa, upadl. Powiedz mi, k”, skad dziecko zna takie slowa?
………………
Aktor Maciej Stuhr w rozmowie z aktorem Janem Nowickim wypomnial mu:
– Powiedziales kiedys mojej mamie, ze ma brzydkie dzieci.
Nowicki przez dluzsza chwile przygladal sie Stuhrowi.
– I nie zmienilem zdania – oswiadczyl.
………………
ADOLF DYMSZA, zmeczony popisami przed kolegami, odwolujac sie do wlasnego
poczucia humoru, mowil: “Panowie, a teraz Tetmajer!”.
– Co to znaczy Tetmajer? – dopytywali znajomi.
– PRZERWA! – oznajmial aktor.
—————
Innym razem, kiedy Jerzy Bielenia z duma prezentowal kolegom w garderobie
nowy plaszcz z wielbladziej welny, uszyty przez najlepszego (i
najdrozszego) krawca w stolicy, Dymsza ostudzil jego radosc z nabytku
slowami: “Ale dasz to przerobic na siebie?”.
………………..
Opowiada Janusz Atlas:
Marszalkowska szedl lekko zamyslony GUSTAW HOLOUBEK. Minely go dwie babcie
klozetowe z pobliskiej restauracji, a mistrz jednej sie uklonil.
– Znasz go? – spytala ta druga lekko zazdrosna.
– Oczywiscie, srywa u mnie…
……………….
MAREK KONDRAT: – Proby “Hamleta” w Teatrze Dramatycznym, na scenie. Piotr
Fronczewski szlifuje “byc albo nie byc”, a w grobie dwaj grabarze – Wieslaw
Golas i Czeslaw Lasota – znudzeni oczekiwaniem na swoja kolej i juz lekko
podchmieleni – zaczeli rozpraszac Hamleta wychylaniem sie z grobu, wolaniem
“a kuku”, pokazywaniem mu glupich min itp. Na to z widowni zagrzmial
rezyser, czyli Gustaw Holoubek :
– Golas, Lasota, wypierdalac z grobu!!!
————-
(Ze zbiorow Piotra Nowalanego)

K L A M C Z U C H A
Gdyby czytajacy skojarzyl tytul z uroczym wierszykiem Jana Brzechwy,
wyjasniam: nie chodzi tu o starsza siostre Bronke, co zamienila sie w
skowronka, ani o to, ze kaczka utopila sie w stawie, i tym podobne bzdury,
tylko o pania marszalek Sejmu, Elzbiete Witek, ktora klamie i oszukuje z
najwyzszego, sejmowego stolca.
Bo nie dosc, ze w imie partykularnych interesow swojej partii zadecydowala
o reasumpcji jakze istotnego dla polskiej racji stanu glosowania, w ktorym
jej partia w pierwszym glosowaniu zostala pokonana przez opozycje, to
publicznie oswiadczyla, ze jej decyzja na posiedzeniu Sejmu z dnia 11
sierpnia 2021 roku to wynik konsultacji z prawnikami, ktorzy utwierdzili ja
w przekonaniu, ze jest zasadna i zgodna z prawem.
Malo tego! “Idac za ciosem” pokazala przed kamerami opinie swoich doradcow,
tyle, ze dotyczacych nie tego glosowania, nie w tej sprawie, w dodatku
sprzed trzech lat, scislej – z 2018 roku.
To sie nazywa tupet! Wyjasnie tylko, ze prawnicy, na ktorych powolywala sie
klamczucha, publicznie oswiadczyli wczoraj: moj autorytet wykorzystany
zostal do dzialan, pod ktorymi nigdy bym sie nie podpisal (dr. hab.
Slawomir Patyra). Podobnie powiedzial prof. Ryszard Piotrowski: Reasumpcja
nie powinna miec miejsca i to powtorzylbym, gdyby mnie zapytano”.
Zatem konstytucjonalisci publicznie oswiadczyli, ze nie konsultowala z nimi
tego glosowania i ze nigdy by nie zaakceptowali takiej decyzji, bo nie
zaistnialy najdrobniejsze chocby prawne przeslanki do reasumpcji. Tak, czy
inaczej prezes PIS-u, pan Jaroslaw Kaczynski, przy wsparciu muzycznym
“twardziela” i jego symfonikow, zrealizowal swoje polityczne cele; w
powtorzonym glosowaniu targowicka ustawa , dzieki “ustawce” klamczuchy
przeszla.
Tak oto, nie po raz pierwszy przy wsparciu poselskiego hultajstwa stanowi
sie prawa w Polsce. I to nam po raz kolejny wloza, do naszego
antydemokratycznego koszyka, demokracje nie tylko europejskie. Okazuje sie
bowiem, ze “nie ma bata” (same kolokwializmy dzisiaj wypisuje) na tak
aroganckie zachowania. Demokracja – o czym juz pisalem – jest podatna na
manipulacje. Zaklada uczciwosc i poszanowanie prawa. Gdy patokratyczna
kasta przejmuje wladze, manipuluje prawem w dowolny sposob. W tym dramat.
Najdoskonalszy instrument aby wydal piekny ton musi byc nie tylko po
mistrzowsku wykonany i dobrze nastrojony, ale tez musi nim poslugiwac sie
wirtuoz, nie profan pozbawiony sluchu. Sejm to orkiestra, ktora dyryguje
marszalek. Dobry dyrygent dyryguje wedlug partytury – zapisu nutowego. Gdy
chaotycznie wymachuje batuta orkiestra falszuje. Zachowujac to porownanie
mozna powiedziec, ze w tym wypadku Regulamin Sejmu jest partytura i nie
wolno wymachiwac nad nia tak, jakby sie mialo chorobe Parkinsona. W
artykule 10 punkcie 1 tego regulaminu jest zapis: “Marszalek Sejmu stoi na
strazy praw, godnosci i powagi Sejmu”. Tu, po raz kolejny mamy do
czynienia nie tylko ze zlamaniem regulaminu, ale tez klamstwem, matactwem,
oszustwem. I niech nikogo nie zmyla post factum pokazywane dzisiaj przez
pania Witek kolejne (z aktualnymi datami) “ekspertyzy” radcow pani
marszalek. Klamczucha zna wiele roznych sztuczek, na ktore nikt rozsadny
sie nie nabierze. Dlatego radze pozostac przy wierszykach Jana Brzechwy. Sa
dowcipne, madre i pouczajace. Na razie pani marszalek, pod ochronnym
parasolem swojej partii, udajac skowronka siedzi sobie na buku ( sorry – w
Sejmie) i powtarza Polakom: kuku, kuku. Do czasu..
Artur ILGNER.

Tego napiecia nie da sie juz rozladowac.
B E D Z I E J E S I E N S T R A J K O W
Koszmar kazdego polityka wydaje sie realizowac na naszych oczach. Centrale
duzych zwiazkow zawodowych polaczyly sily. A to oznacza wysyp protestow,
blokad i innych uciazliwosci. Urzednicy nie odpuszcza, chca podwyzek –
donosi “Dziennik Gazeta Prawna”.
Jesli rzad sie nie ugnie, a nic na to nie wskazuje, jesienia zalatwienie
czegos w urzedzie bedzie koszmarem. Pracownicy zapowiedzieli strajki, to
wplynie na kolejki
Forum Zwiazkow Zawodowych (FZZ) i Ogolnopolskie Porozumienie Zwiazkow
Zawodowych (OPZZ) polaczyly sily. A to oznacza bardzo goraca jesien. Do
tego duetu prawdopodobnie dolaczy dodatkowo “Solidarnosc”.
Urzednicy w liczbie pol miliona domagaja sie 12-proc. podwyzek.
Sprawa nie jest jeszcze przesadzona. Rzad planuje na poczatku wrzesnia
przedstawic projekt ustawy budzetowej. Niezadowoleni urzednicy chca, by
uwzgledniono w nim podwyzki dla administracji. Jesli przyjac 12-proc.
podwyzke, a to minimalne zadania urzednikow, mowimy tu o dodatkowych 14 mld
zl z budzetu.
Niezadowolenie przejawiaja tez inne grupy, w tym nauczyciele czy pracownicy
sadow. Dodajmy srodowisko medyczne czy niezadowolonych i wciaz
protestujacych rolnikow. Malo prawdopodobne, by rzad spelnil oczekiwania
grozacych strajkiem. Najpewniej spelni je w czastkowej formie, gdzie
podwyzki dostana najmniej zarabiajacy. To moze rozsierdzic pozostale grupy,
wiec tego rodzaju kompromis raczej nie rozladuje strajkowej jesieni.
Przypomnijmy, w money.pl wielokrotnie opisywalismy ciezkie warunki pracy
urzednikow roznych instytucji. Skargi wszedzie sa podobne. Niskie pensje,
presja, dokladanie nowych obowiazkow zamiast zatrudnienie kolejnej osoby,
oszczedzanie praktycznie na wszystkim.
Urzedy odprawiaja niezadowolonych pracownikow, twierdzac, ze wynagrodzenia
administracji ustalaja poslowie. Ci z kolei przyznali sobie niedawno
podwyzki, co dodatkowo komplikuje napieta atmosfere. Oprocz duzych
manifestacji zapowiedziano rozne odmiany wyrazania niezadowolenia, w tym
tzw. strajk wloski.

Jasna deklaracja
MIASTO NIE ZATRUDNI NIEZASZCZEPIONYCH
Wladze Sopotu zadeklarowaly, ze nie beda zatrudniac osob niezaszczepionych.
Do tej pory szczepionki przyjelo 95 proc. pracownikow magistratu.
Kazdy nowy pracownik sopockiego urzedu bedzie musial przedstawic dowod
przyjecia szczepionki.
– Nie bedziemy zatrudniac osob niezaszczepionych. Oczekujemy takze
jednoznacznych dzialan ze strony rzadu, aby nie bylo kolejnej fali i
kolejnego lockdownu – oswiadczyl Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu,
cytowany przez portal trojmiasto.pl .
Dodaje, ze zaszczepic sie mozna bardzo latwo, nawet bez wczesniejszych
zapisow.
W Sopocie zaszczepionych jest obecnie 58 proc. mieszkancow, co jest jednym
z najlepszych wynikow w Polsce.
Jak zapowiedzial niedawno wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, trwaja
prace nad przepisami, ktore pozwola pracodawcom sprawdzic, czy pracownik
zaszczepil sie przeciw COVID-19. Projekt ma trafic pod obrady na nastepnym
posiedzeniu Sejmu 15 wrzesnia.

Strachy graniczne
PONAD TYSIAC NIELEGALNYCH PRZEKROCZEN TEGO LATA
Na polskim odcinku granicy odnotowano tego lata ponad tysiac nielegalnych
przekroczen, najwiecej – w powiecie sokolskim.
Na Podlasiu – jak wczesniej na Litwie i Lotwie – zaczyna dzialac
destabilizacyjna polityka Alaksandra Lukaszenki, ktory zorganizowanym
przerzutem migrantow probuje ukarac sasiadow wspierajacych bialoruska
rewolucje. Na polskim odcinku granicy odnotowano tego lata ponad tysiac
nielegalnych przekroczen, najwiecej – w powiecie sokolskim. Czesto to
uzbrojeni bialoruscy pogranicznicy kieruja obywateli panstw Azji Srodkowej,
Bliskiego Wschodu i Afryki ku przygranicznym miejscowosciom. Np. w polowie
sierpnia w malenkim Usnarzu zatrzymano 200 osob; kilkadziesiat przyszlo do
pobliskich Krynek. Trafiaja do osrodkow dla cudzoziemcow, gdzie miesiacami
czekaja na decyzje o przyznaniu statusu uchodzcy lub – co bardziej
prawdopodobne – uruchomienie procedury wydalenia z RP.
Do 16 sierpnia nie doszlo do zadnego incydentu z udzialem przybyszy,
niemniej lokalne wladze wspoltworza atmosfere zagrozenia. Z jednej strony
opiekuja sie maloletnimi i opatruja chorych, z drugiej starosta Piotr Recko
(PiS) zaapelowal o graniczne zapory i dodatkowe wojsko, choc w regionie
dziala juz okolo tysiaca zolnierzy wspierajacych 4,5 tys. funkcjonariuszy
strazy granicznej chroniacych cala granice z Bialorusia. W okolicach
Sokolki obecnosc sil zbrojnych nie jest niczym nadzwyczajnym, pojawiaja sie
m.in. w trakcie regularnych manewrow bialorusko-rosyjskich, w tym roku
zapowiedzianych na wrzesien.
Ale migracja to dla Sokolszczyzny zjawisko nowe. Mieszkancy straszeni sa
przez straz graniczna, by zamykac drzwi, uwazac na samochody. Te
ostrzezenia oraz publikowanie przez straz zdjec siedzacych na golej ziemi
zatrzymanych, zastraszonych m.in. obecnoscia psow, pietnuje wspierajaca
uchodzcow Fundacja Ocalenie. Mieszkancom radzi, by migrantow poic, karmic,
dac ubranie na zmiane oraz okazje do skontaktowania sie z bliskimi, a
nastepnie dzwonic po straz graniczna, bo to jej sklada sie wnioski o status
uchodzcy.
Zasieki z drutu kolczastego zainstalowala ostatnio Litwa, ktora buduje
dlugi na 500 km plot, do tego litewskim i lotewskim pogranicznikom w ramach
przepisow o stanie nadzwyczajnym i wyjatkowym dano prawo do odsylania
migrantow na Bialorus. Polski plot nie powstal, choc w latach 2017 – 18 rzad
PiS zapowiadal ogrodzenie majace powstrzymac bialoruskie dziki zarazone
ASF. Bariere uznano jednak za nieskuteczna.

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu
poniewaz pomimo zameldowania posiadania swiadectwa zdrowia, moja stara
kompania nie jest zainteresowana ponownym mnie zatrudnieniem ( nauczka dla
innych- siedziec cicho i mordy w kubel- nie macie zadnych praw jesli taka
jest wola pracodawcy) wiec siedze sobie przed kompem i szykuje do
wystawienia siebie na sprzedaz. Juz zrobilem liste statkow na ktorych
plywalem ostatnie 35 lat- wynik 55 rejsow brzmi niezle. Teraz tworze
resume- te gotowce z netu mi jakos nie pasowaly wiec pisze sobie sam od
poczatku. Jak juz skoncze to rozesle po firmach. Moze jednak komus bedzie
potrzebny kapitan z doswiadczeniem na lpg i innym etylenie. Poniewaz za
oknami szaruga, to zerkam na newsy i wyciagam wnioski.
Pisalem jak to Kabul i w ogole Afganistan jest wyzwalany spod opresji
amerykanskiej i ich marionetek. Dla tak zwanego bialego czlowieka z zachodu
to porazka, ze szkoda gadac. Ale natknalem sie na ciekawy artykul
poruszajacy sprawe kim sa ci slynni talibowie co tak sprawnie pokonali
300-tysieczna armie wyposazona przez USA i szkolona przez bialego
czlowieka. W koncu na zdjeciach widac jakies terenowki z karabinami na
pace, zadnych samolotow czy czolgow. Kim sa ci kozacy?
Wedlug autora, to 20 latkowie ktorych do wojny przygotowal
Pakistan.Motywacje sa dwie- jedna religijna, by pozbyc sie swieckiego
rzadu, a druga pokoleniowa. Dosc zawlaszczania dobr przez staruchow, Teraz
oni -mlodzi karabinami wywalcza wladze. Wojska starego rezimu z zaleglym
zoldem i slaba motywacja poddawaly sie lub stawialy minimalny opor i znow
okazalo sie ze nie tylko sprzet ale i duch bojowy sa potrzebne. Ciekawe czy
mlodzi popelnia blad poprzednikow i oddadza wladze mullom czy tez zrobia
wszystkim psikusa i znajda mlodego lidera ktory przejmie wladze i pokaze
swiatu ze zadna tam demokracja czy wladze geriatrykow. Przyszlosc nalezy do
mlodych bo im sie chce i bo moga. Nie wiem jak to sie ma do naszej
zniewiescialej mlodziezy ale jakos nie widze tych mentalnie spaczonych
kciukowcow chwytajacych za bron, Zreszta w wykastrowanej Polsce nie ma
broni zeby za nia chwytac wiec nie ma problemu, niestety. Geriatrycy dalej
beda zadluzac kraj a mlodzi beda te dlugi splacac jeszcze dlugo. Brak
dzialania tez jest dzialaniem, czesto najgorszym.
Smerf KAPITAN

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Jan-Krzysztof Duda:
S Z A C H O W Y M I S T R Z Z W I E L I C Z K I
Zdobywca Pucharu Swiata w szachach Jan-Krzysztof Duda jest jak Maradona –
nigdy nie wiadomo, jak zagra za chwile. Nad idolem futbolu ma przewage –
nie ma szans, by woda sodowa uderzyla mu do glowy.
Jan-Krzystof Duda jest dzisiaj 13. szachista na swiecie.
Mimo ze ma ledwie 23 lata, Duda celuje w tytul mistrza swiata. – Bez
wzgledu na to, czy gram w tenisa, czy plywam, chce byc najlepszy – mowi
POLITYCE. – Mam tez w pewnym sensie zylke artysty. Uwazam, ze szachy to
sztuka i lubie na nie patrzec abstrakcyjnie, poszukiwac nowych idei. Z
drugiej strony staram sie byc pragmatyczny, nie ryzykowac dla samego
ryzyka. Kazdy moj ruch musi byc uzasadniony. Zawodowcem zostal juz jako
dziecko. Pierwsze turnieje wygrywal jako przedszkolak.
5 sierpnia w finale Pucharu Swiata (prestizowego turnieju bedacego
eliminacja do gry o mistrzostwo globu) Duda wygral pojedynek z Rosjaninem
Siergiejem Karjakinem, szachowym arcymistrzem od 2002 r., medalista
mistrzostw swiata i Europy w barwach Ukrainy i Rosji (po aneksji Krymu,
skad pochodzi). Tym samym uzyskal przepustke do turnieju pretendentow,
jednego z najbardziej wymagajacych konkursow szachowych, w ktorym osmiu
najlepszych zawodnikow globu gra o niebagatelna stawke: mozliwosc
rozegrania partii o mistrzostwo swiata.
Jesli Polakowi uda sie zwyciezyc, bedzie mogl stanac do pojedynku z
Magnusem Carlsenem, aktualnym mistrzem swiata i ikona szachow. Arcymistrz z
Norwegii dal krolewskiej dyscyplinie nowe zycie. Na swiecie jest gwiazda
porownywalna z najlepszymi tenisistami czy kierowcami Formuly 1, a w
ojczyznie cieszy sie statusem skarbu narodowego. Carlsen wicemistrzem
swiata juniorow zostal w wieku 12 lat, a jako 14-latek zremisowal z wielkim
Garrim Kasparowem. Wygrane przychodza mu czasem z niezwykla latwoscia, a w
pojedynku z Kasparowem wydawal sie wrecz znudzony. – To zadna tajemnica,
inni szachisci przystepuja do turniejow znacznie lepiej przygotowani ode
mnie – przyznawal w 2013 r. w rozmowie z POLITYKA, co tylko potwierdza
skale jego talentu.
Jesli Duda wygralby z Carlsenem walke o mistrzostwo, przeszedlby nie tylko
do historii polskich, ale i swiatowych szachow. Nie jest bez szans – wszak
z mistrzem wygrywal juz dwa razy. Ostatnio na poczatku sierpnia, w
polfinale Pucharu Swiata, co spowodowalo, ze szachowa elita zaczela
obserwowac mlodego Polaka ze wzmozona uwaga.
Kilkadziesiat medali w kilka lat
Pochodzi z Wieliczki. 20-tysieczne miasto lubi sie nim chwalic, w koncu
wyrosl na jego drugi po kopalni soli skarb. Pierwsze kroki stawial w klubie
MKS MOS Wieliczka jako pieciolatek. W Wieliczce szanowana jest zreszta cala
rodzina Dudow, z szachami zwiazana od pokolen. Czeslawa Pilarska, ciocia
Jana-Krzysztofa, na przelomie lat 80. i 90. byla jedna z najlepszych
zawodniczek w Polsce. Przed laty zremisowala nawet z wielkim Garrim
Kasparowem. To podobno szachy przyczynily sie do tego, ze tata
Jana-Krzysztofa zakochal sie w jego mamie, zapalonej szachistce. Po tym jak
Wieslawa ograla go w akademiku krakowskiej AGH na oczach kolegow.
Przyszlemu ojcu Janka bardzo sie to spodobalo.
W wieku siedmiu lat zdobyl Puchar Polski juniorow. Juz rok pozniej pojawil
sie w miedzynarodowym, klasyfikujacym najlepszych szachistow rankingu FIDE
(Miedzynarodowej Federacji Szachowej). W nastepnych latach zdobyl lacznie –
uwaga – kilkadziesiat medali mistrzostw Polski w roznych kategoriach
wiekowych i dyscyplinach (w szachach klasycznych, szybkich,
blyskawicznych). Jednoczesnie odnosil juz sukcesy miedzynarodowe, pierwszy
w 2005 r., kiedy zwyciezyl w miedzynarodowych mistrzostwach Niemiec do lat
osmiu. – Zawodnik, ktory jako kilkulatek wygrywa ze wszystkimi, nie moze
juz siedziec przy szachownicy z przedszkolakami – mowi Radoslaw Jedynak,
prezes Polskiego Zwiazku Szachowego.
Adam Dzwonkowski, dzialacz szachowy, a dzis menedzer Dudy, dekade temu
zachecil Wieslawe Dude do wycofania 14-letniego Janka z zawodow
juniorskich. Dzwonkowski specjalnie dla niego zorganizowal w Krakowie
turniej, w ktorym mlody zawodnik zmierzyl sie z seniorami. Efekty widac po
latach: Duda siada do szachownicy z mistrzem swiata i gra bez kompleksow.
Bo zna go od lat.
– Z takim talentem czlowiek sie rodzi. Potem, zeby osiagnac tak wysoki
poziom, trzeba zaangazowac cale swoje zycie, caly swoj czas – mowi Radoslaw
Jedynak, prezes PZSzach, ktory pod wzgledem liczebnosci jest trzecim w
Polsce zwiazkiem sportowym (po pilkarskim i lekkoatletycznym), z ponad 90
tys. zarejestrowanych zawodnikow.
Konkurencja zaczyna sie od wczesnych lat. Duda trenuje nawet osiem godzin
dziennie. A szachowy trening oznacza analizowanie i zapamietywanie
wygenerowanych przez komputer setek posuniec i calych partii. Sprzet ma w
tym sporcie coraz wieksze znaczenie. – Dzisiaj szachy na najwyzszym
poziomie to komputerowy wyscig zbrojen – mowi Adam Dzwonkowski. Polski
mistrz potrzebuje calego “parku maszyn” – komputerow z najwyzsza moca
obliczeniowa. Na poczatku placila mama. Niedawno Duda podpisal umowe na
wspolprace z duzym producentem laptopow.
Trening Dudy to takze praca nad cialem. Dzieki staraniom mamy i menedzera
jeszcze jako nastolatek podjal wspolprace z zespolem specjalistow z
krakowskiego AWF, gdzie dzis studiuje. Plywa, biega, cwiczy na silowni.
Partie trwaja po kilka godzin, a turnieje po kilkanascie dni. Przez
wiekszosc czasu zawodnik siedzi pochylony nad szachownica, caly napiety.
Nieraz zdarzalo sie, ze wybitni przeciwnicy Janka tracili sily fizyczne i
przestawali jasno myslec. Wtedy korzystal z zaoszczedzonych zasobow energii
i wygrywal.
Ile kosztuje bycie mistrzem Duda? Dziecinstwo i mlodosc szachisty nigdy nie
sa normalne. Jan-Krzysztof nie byl zwyklym dzieckiem ani zwyklym
nastolatkiem. Od dziecinstwa introwertyczny, zamkniety w sobie i w swoim
swiecie. A jego swiatem byly szachy. Lubi czytac, ale sam przyznaje, ze
glownie ksiazki o szachach.
– Janek nie zna innego zycia. Dlatego nie ma tez poczucia straty po smierci
ojca w dziecinstwie, wrazenia, ze cos przelatuje mu przez palce. Bo jego
zycie to treningi, partie, turnieje. Ale duzo podrozuje, poznaje nowych
ludzi – mowi trener Miton.
Bliskich zaskoczyl, kiedy idac na studia, zdecydowal, ze nie bedzie
dojezdzal z rodzinnego domu w Wieliczce. Zamieszkal w akademiku. To dalo mu
nowa perspektywe, otwarcie na normalne zycie innych dwudziestolatkow.
Na wiadomosci na Facebooku juz nie odpisuje, nie dalby rady. Wiekszosc
ludzi prosi, zeby” zagral z nimi w szachy
– W Polsce jego rozgrywki ogladalo ponad 100 tys. ludzi, a w Indiach ponad
pol miliona – mowi menedzer Adam Dzwonkowski. Mieszkancow dalekiego
subkontynentu, z ktorego szachy sie wywodza, kupil swoimi ryzykownymi
zagrywkami. Bo polski mistrz – inaczej niz wiekszosc – potrafi grac tworczo
nawet pod presja konczacego sie czasu. Nigdy nie wiadomo, co zrobi za
chwile. I to sie mlodym Hindusom bardzo podoba.
Treningi i zawody
Trener nie wierzy, zeby Jankowi kiedykolwiek “odbilo”. – To skromny,
spokojny, stabilny facet – dodaje. Mistrz na studenckie imprezy prawie nie
chodzi. Nie ma czasu: oprocz treningow okolo stu dni w roku spedza na
zawodach. Imprezy to nie jego bajka, przyznaje Jan-Krzysztof.
Jest tez koszt wymierny: kilka milionow zlotych zainwestowanych przez lata
kariery. To mama Janka pokrywala wszystko, potem czesc obciazen wzial na
siebie PZSzach, dotowany przez Ministerstwo Kultury. Poprzedni rok byl
pierwszym, kiedy Duda wyszedl na “wzgledne zero”. Pojawili sie sponsorzy. –
A koszty sprzetu, treningu, wyjazdow, pobytow wyniosly okolo pol miliona
zlotych – wylicza Dzwonkowski.
Niedlugo polski mistrz zacznie powoli wychodzic na swoje. Teraz przed nim
jeszcze chwila odpoczynku ( – Jeszcze nie spojrzalem na szachownice). Potem
kilka turniejow i przygotowania do turnieju pretendentow. Zmierzy sie w nim
z siedmioma innymi najlepszymi na swiecie. Razem z trenerem skupia sie na
analizie schematow, ktorymi posluguje sie kazdy z rywali. Na setkach
posuniec, ktore moga sie pojawic w trakcie kazdej z partii. Janek musi to
wszystko zapamietac, a potem zastosowac. Jesli pandemia nie przeszkodzi,
turniej odbedzie sie zapewne na przelomie kwietnia i maja. – Na razie o nim
nie mysle – mowi Jan-Krzysztof. – Wydaje mi sie, ze to taka odlegla
perspektywa, ale tak naprawde turniej odbedzie sie niedlugo. Bedzie bardzo
trudny i intensywny – 14 partii, w trybie kazdy z kazdym. Przyznam, ze
dotad w tak wymagajacym turnieju jeszcze nie gralem.
Juz jako dziecko powtarzal, ze zostanie mistrzem swiata. Kiedy dorosl,
zrozumial, ze taki sukces wymaga czasu. A takze porazek, ktore w szachach
ucza wiecej niz kolejne zwyciestwa. Sam Janek – dzis juz 13. szachista na
swiecie, 1. w Polsce – mowi, ze na wysokim poziomie bedzie gral do
emerytury. Ale mistrzem swiata chce zostac, zanim skonczy trzydziestke, a
wiec przed uplywem siedmiu lat. Szanse ma spore: w koncu lubi dzialac pod
presja czasu.
Mariusz SEPIOLO
———————-

REKSIO INFORMUJE:
Dokonczenie 4 kolejki I ligi:
Gornik Polkowice-Chrobry Glogow 0-0
Odra Opole-Zaglebie Sosnowiec 1-0
Katowice-Sandecja Nowy Sacz 0-0
1.Korona 12pkt
2.Miedz 10pkt
3.Widzew 9pkt
4.LKS Lodz 8pkt
5.Chrobry 7pkt
6.Arka 7pkt
7.Sandecja 7pkt
8.Odra 6pkt
9.Resovia 5pkt
10.Zaglebie Sosnowiec 4pkt
11.Jastrzebie 3pkt
12.Puszcza 4pkt
13.Skra 4pkt
14.Podbeskidzie 3pkt
15.Katowice 3pkt
16.Polkowice 2pkt
17.Tychy 2pkt
18.Stomil 0pkt

-Rakow Czestochowa wygral 1-0 (0-0) w rozegranym w Bielsku-Bialej
pierwszym meczu IV rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy z
belgijskim KAA Gent. Gola na wage zwyciestwa zdobyl w 64. minucie
Andrzej Niewulis. Spotkanie rewanzowe odbedzie sie 26 sierpnia o godz.
20:00 w Gandawie.

-Legia Warszawa zremisowala na wyjezdzie 2-2 (2-2) w pierwszym meczu IV
rundy eliminacyjnej Ligi Europy ze Slavia Praga. Legionisci dwukrotnie
prowadzili po golach Mahira Emreliego i Josipa Juranovicia, jednak
mistrzowie Czech zdolali doprowadzic do remisu – do siatki trafili
Alexander Bah i Luk�A�A Masopust. Rewanz zostanie rozegrany 26 sierpnia o
godz. 21:00 w Warszawie.
————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 19 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 227 (6200) 19 sierpnia2021r.

NO WLASNIE!
Zastanawiam sie dlaczego PiS tak bardzo nie trawi Owsiaka, skoro tak
chetnie przejelo i stosuje w zyciu jego sztandarowe haslo – ROBTA, CO
CHCETA?
Anonymus

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.8861 PLN Euro: 4.5547 PLN Frank szw.: 4.2553 PLN
Funt: 5.3465 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.84 PLN Euro: 4.50 PLN Funt:
5.29 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.81 PLN Euro: 4.47 PLN
Funt: 5.31 PLN

Pogoda w kraju
Zmienne zachmurzenie i przelotny deszcz w polnocnej czesci. W pozostalych
regionach pogodnie. Na termometrach maksymalnie od 19 stopni Celsjusza na
Suwalszczyznie do 24 st. C na Podkarpaciu.

O-k-R-u-C-h-Y
——————-
FLACZKI TYGODNIA
– Agencja Mienia Wojskowego od poniedzialku 16 sierpnia zaczela oprozniac
swe magazyny. Za niewygorowana cene mozna kupic wojskowe mundury, lopatki,
samochody transportowe i laziki. Kupic szybciej niz obiecywane wojsku
samoloty F-35, systemy Patrioty i czolgi Abramsy. Wziales 500+ ? To kup
sobie troche uzbrojenia.
Aktywistkom ze Strajku Kobiet polecamy oferowane przez Agencje helmy i
palki, pozostalosc po Milicji Obywatelskiej. Dzieki nim wasza milicja
obroni was przed agresja i rozwydrzeniem obecnej policji. Przed lamaniem
rak i uderzeniami palkami teleskopowymi. Parlamentarzystom wszystkich
klubow polecamy maski przeciwgazowe. Bez maski nie podchodz do policyjnych
kordonow otaczajacych budynki Sejmu RP i innych sanktuariow. A wyborcom PiS
polecamy lornetki polowe. Moze wreszcie zobacza swa “Polske powstajaca z
kolan”.
-W dniu wojska polskiego wladza PiS rozpoczela wojne dyplomatyczna z
Izraelem. O odszkodowania. Izrael wezwal na pomoc USA, z ktorymi wladza PiS
jest juz w stanie wojny o TVN. Roszczacy Izrael, wladza PiS olala aryjskim
moczem i odeslala do Niemiec, z ktorymi PiS wojuje od dawna. Konflikt z
Niemcami rozgorzeje niebawem, bo kanclerz Merkel wybiera sie do Rosji. Do
panstwa z ktorym wladza PiS wojuje od dawien dawna. Do Rosji wybiera sie
tez prezydent Francji, kolejny smiertelny wrog elit PiS.
Z Rosja sklocily sie ostatnio Czechy, ale to nie da aliansu, bo z Czechami
mamy wojne o elektrownie Turow. Z ich sasiadem, ze Slowacja tez juz
wojujemy. O zdelegalizowanie aborcji dla Polek.
-Po chwilowym rozejmie zapowiada sie wojna kulturowa elit PiS ze szwedzka
oswiata o “ideologie gender”. Z Dania jest chwilowy rozejm w sprawie
“Baltic pipe”, ale wyraznie kruchy. Podobny jest z Ukraina. W przyszlym
tygodniu zaplanowano w Kijowie spotkanie Platformy Krymskiej. Okazji do
bitki nie zabraknie. Z panstw frontowych pozostaje jeszcze Bialorus. Z nia
walczymyhybrydowo. Wyganiajac kierowanych stamtad afganskich uchodzcow.
GAD -“Trybuna”
( Nad. KRYD)

Obecnosc amerykanskich wojsk pod znakiem zapytania
SA W POLSCE NIE DLA POLSKI, ALE DLA DLA NATO.
Amerykanie siegneli w wojnie o TVN po bron atomowa. Oficjalnie zarzucili
Polsce lamanie wartosci NATO, a nieoficjalnie zasugerowali, ze moga wycofac
czesc swoich wojsk. Do tej pory kwestie bezpieczenstwa i obronnosci byly
poza obszarem sporow, ktorych w relacjach z USA w ostatnich latach
przybywalo. To, ze Jaroslaw Kaczynski poszedl na konfrontacje, ktorej
stawka jest status Polski w NATO i obecnosc amerykanskich wojsk, tez jest
czyms nowym. Partia, ktora kosztem dziesiatek miliardow dolarow i
wasalizacji wobec Donalda Trumpa stawala na glowie, by utrwalic obecnosc
zolnierzy USA, pokazuje, ze juz jej tak nie zalezy. To zapasy nad
przepascia – wyprowadzenie z Polski nawet czesci wojsk USA na tle sporu o
TVN (czyli o wolnosc slowa, bezpieczenstwo inwestycji i zaufanie miedzy
sojusznikami) byloby kompromitacja Warszawy nie tylko w oczach Waszyngtonu.
Amerykanskie wojska sa w Polsce nie dla Polski, ale dla NATO, w tym krajow
baltyckich, bardziej narazonych na atak Rosji. Nawet wsciekli na PiS
Amerykanie beda z rozwaga przesuwac wojskowe klocki. Raczej nie rusza
batalionu z sojuszniczego kontyngentu u wrot korytarza suwalskiego, ktorym
w razie wojny wojska ladowe NATO beda szly na pomoc Litwie, Lotwie i
Estonii. Sojuszniczy parasol – o ironio – chroni tez PiS. Podobnie odporne
beda amerykanskie instalacje i inwestycje powiazane z planami obrony: baza
antyrakietowa w Redzikowie i budowany w Powidzu sklad uzbrojenia. Ich
niemal eksterytorialny status sprawia, ze moga dzialac nawet przy
drastycznym pogorszeniu relacji politycznych – tak jak w Turcji.
Wiecej swobody ma Pentagon w zakresie wlasnych wojsk. Brygada pancerna i
smiglowcowa formalnie stacjonuja u nas, ale cwicza na poligonach od Estonii
po Bulgarie, a takze w Niemczech. Teoretycznie moglyby do Polski nie
zagladac, a wtedy wyjechaliby tez logistycy dbajacy o wikt, opierunek,
paliwo i amunicje. Ale lokalizacja jednostek bojowych nie moze ignorowac
mapy, a ta czyni Polske tak nieodzowna dla USA, jak zachodnie Niemcy w
czasie zimnej wojny.
Paradoksalnie na ewentualne retorsje najbardziej narazone sa wysuniete
dowodztwa dywizji i korpusu wojsk ladowych, ktorymi PiS w ostatnich latach
najbardziej sie chwalil. Kwatera korpusu to bonus od Trumpa w zamian za
zobowiazanie Warszawy do wielkich inwestycji na rzecz USA. Placowke
dywizyjna Trump wczesniej przesunal z Niemiec, gdy chcial utrzec nosa
krnabrnemu sojusznikowi. Ich wyjazd z Poznania zajalby kilka tygodni i
bylby wizerunkowym ciosem.
(ms)

Symbol Zaprzanstwa:
CALY GOWIN
Stal sie symbolem zaprzanstwa, gietkosci kregoslupa, trwania u wladzy za
cene rezygnacji z wlasnych pogladow – choc mocarze polskiej polityki,
Kaczynski i Tusk, po wielokroc zmieniali zdanie na rozne wazne tematy.
Jednak to Jaroslaw Gowin byl tematem zartow ludu polskiego o tym, jak to
glosowal, ale sie nie cieszyl.
A przeciez bilans jego obecnosci w polityce nie jest tak jednoznacznie
negatywny. Ponad rok temu to jego twardy opor nie pozwolil PiS
przeprowadzic wyborow kopertowych, a kilka miesiecy temu uratowal przyjecie
unijnego budzetu. Jako minister sprawiedliwosci w rzadzie PO-PSL
deregulowal rozne zawody, o co taksowkarze czy przewodnicy turystyczni maja
do niego pretensje do dzisiaj, a jako minister nauki i szkolnictwa wyzszego
w rzadzie PiS przeprowadzil (poprzedzona powszechnymi konsultacjami ze
srodowiskiem, co bylo wyjatkiem w tym gabinecie) sensowna reforme polskiej
nauki. Udowodnil, ze jest w polityce nie dla samego trwania, ale w celu
zmieniania rzeczywistosci w kierunku, ktory wydawal mu sie dobry.
Oczywiscie nie bylby soba, gdyby po deregulowaniu gospodarki w rzadach PO
nie upanstwawial jej nastepnie w gabinetach Zjednoczonej Prawicy, a po
zreformowaniu nauki nie glosowal dziarsko za wotum zaufania dla ministra
Czarnka, ktory z charakterystycznym dla niego prostactwem niszczy efekty
tych zmian. Caly Gowin – chcialoby sie powiedziec.
Tym, co chyba najbardziej irytowalo ludzi w jego zachowaniu, nie byla
czesta zmiana pogladow (co – jako sie rzeklo – zdarza sie takze innym), ale
chec odgrywania przez caly czas roli moralisty. Mialo sie wrazenie, ze
widzi sie on w roli Katona Mlodszego i ze calemu otoczeniu stawia
wysrubowane wymagania etyczne – nie zauwazajac, ze sam postepuje czasami co
najmniej haniebnie.
Bo przeciez przez szesc dlugich lat wspoltworzyl system lamiacy wszelkie
zasady moralne i niszczacy Polske. To dzieki niemu panstwo Przylebska,
Piotrowicz, Pawlowicz et consortes plugawia Trybunal Konstytucyjny, sluzby
specjalne kontroluja obywateli, TVP zostala zamieniona w szczujnie
niszczaca ludzi, w Sejmie lamie sie wszelkie zasady i reguly, a budzet
panstwa trzeszczy pod ciezarem kolejnych obietnic socjalnych. Gowin i jego
poslowie nie zrobili nic, gdy wladza atakowala ludzi LGBT, przejmowala
media lokalne, konfliktowala nas z Bruksela, Berlinem, Paryzem czy tez
obsadzala spolki Skarbu Panstwa miernotami (czesc z tych miernot to zreszta
dzialacze Porozumienia).
Nie mozna nie odczuwac schadenfreude, gdy dzis byla wiceminister “od
Gowina”, zdymisjonowana niedawno, narzeka, ze ludzie z jej partii usuwani
sa ze wszelkich stanowisk – zdaje sie nie pamietac, iz zeby zrobic dla niej
i jej kolegow miejsce przed kilku laty, pisowska miotla wyrzucala z pracy w
urzedach i spolkach Skarbu Panstwa tysiace ludzi.
Teraz Gowin poczuje na wlasnej skorze, jak dziala panstwo, ktore
wspoltworzyl, zobaczy podlosc mediow panstwowych, bezwzglednosc sluzb
specjalnych, partyjne kryteria doboru kadr, przekupstwo i zastraszanie w
dziele trwania u wladzy, lamanie regul prawnych i naruszanie obyczajow. I
pomyslec, ze pol roku temu mogl to wszystko przewrocic, wchodzac w gre
opozycji, przyjmujac funkcje premiera lub marszalka Sejmu i obalajac rzady
ZP. Przegapil moment i dlatego dzis jest wielkim przegranym. Pozostanie mu
zapewne ulubiona rola – moralisty.
Gral o najwyzsza stawke, chcial byc kapitanem najwiekszego transantlantyku,
a konczy jako dowodca tonacej kilkuosobowej tratwy, z ktorej co bardziej
cwani przeskakuja na przeplywajace obok stateczki.
Marek MIGALSKI
(Prof. US. Kiedys polityk, a ostatnio wykladowca i pisarz.)

Przynajmnie z nimi sie nie klocimy
6 MILIONOW SZCZEPIONEK DLA WIETNAMU
Decyzje zapadly. Rzad polski sprzeda ze swych nadwyzek 6 milionow
szczepionek dla Wietnamu na zasadzie non profit. Decyzje rzadu potwierdzil
we wtorek 10 sierpnia minister Michal Dworczyk podczas sejmowego spotkania
z JE ambasadorem Wietnamu Nguyen Hung, parlamentarna grupa polsko-
wietnamska i zarzadem Stowarzyszenia Przyjazni Polsko- Wietnamskiej
“Przyszlosc”.
Wietnam jeszcze w ubieglym roku stawiany byl za wzor panstwa, ktore
potrafilo opanowac pojawiajace sie tam ogniska pandemii. Jednak nowa
mutacja wirusa Delta rozprzestrzenia sie w tamtejszych warunkach
zdecydowanie szybciej niz poprzednie. Rzad Wietnamu podjal intensywne
dzialania aby zakupic partie ponad 100 milionow dawek szczepionek, ale nie
jest to latwe z powodu ich deficytu na swiatowych rynkach.
Wietnam to strategiczny partner Polski w Azji Poludniowo- Wschodniej i w
wspolnocie panstw ASEAN. Mamy ponad siedemdziesiecioletnia, nieprzerwana
wspolprace obu panstw po odzyskaniu przez nie niepodleglosci.
W Polsce od kilkudziesieciu lat mieszka kilkadziesiat tysiecy obywateli
naszego kraju pochodzacych z Wietnamu. W Wietnamie mieszka juz kilkuset
Polakow. Studenci wietnamscy sa obecnie na polskich uczelniach, coraz
wiecej mlodych Polakow decyduje sie na studia w Wietnamie. Oba kraje lacza
wieloletnie wiezi rodzinnych, przyjacielskich relacji.
W polskim i wietnamskich parlamencie dzialaja parlamentarne grupy
przyjazni. W obu krajach aktywne sa towarzystwa przyjazni
wietnamsko-polskiej i polsko- wietnamskiej. Stowarzyszenie Filmowcow
Polskich i wietnamski Departament Kinematografii organizuja cykliczne
przeglady dorobku obu kinematografii.
Dzieki inicjatywie parlamentarnej grupy polsko- wietnamskiej i
Stowarzyszenia Przyjazni Polsko-Wietnamskiej, wpartej przez JE ambasadora
RP w Wietnamie Wojciecha Gerwela i JE ambasadora SRW w Polsce Nguyen Hunga
dojdzie do przekazania 6 milionow dawek szczepionek przeciwko covid z
polskich nadwyzek.
Dodatkowo polska ambasada w Wietnamie otrzyma przynajmniej tysiac dawek
szczepionek dla pracownikow polskich firm dzialajacych w Wietnamie i
Polakow tam stale mieszkajacych. O tym rozmawiano podczas spotkania i takie
decyzje zapadly po spotkaniu.
W trakcie spotkania ministra Dworczyka z JE ambasadorem Nguyen Hung,
parlamentarna grupa polsko- wietnamska pod przewodem posla Grzegorza
Napieralskiego i zarzadem Stowarzyszenia Przyjazni Polsko-Wietnamskiej
“Przyszlosc” z jego prezesem profesorem Tadeuszem Iwinskim, podziekowano
rzadowi polskiemu za poparcie i szybka realizacje szczepionkowej inicjatywy.
Podziekowano tez osobom, ktore byly szczegolnie aktywne w realizacji
projektu. Ambasadorom Nguyen Hung i Wojciechowi Gerwelowi. Poslom
Zbigniewowi Chmielowcowi i Grzegorzowi Napieralskiemu z polskiej grupy
parlamentarnej, poslowi Nguyen Van Than z parlamentarnej grupy wietnamsko-
polskiej, wiceprzewodniczacemu Mac Dang Minh ze Stowarzyszenia Przyjazni
Polsko- Wietnamskiej “Przyszlosc” oraz Grzegorzowi Cessakowi prezesowi
Urzedu Rejestracji Produktow Leczniczych, Wyrobow Medycznych i Produktow
Biobojczych.
Uczestnicy spotkania wyrazili tez nadzieje, ze polskie wsparcie Wietnamu w
walce z pandemia nie zakonczy sie na tych pierwszych 6 milionow
szczepionek. Przewidywane sa starania o zakup kolejnych partii szczepionek
z polskich nadwyzek.
GAD-“Trybuna”
( Nad. KRYD)

Wyrzucili go z PiS, stal sie cierniem w boku rzadu.
KIM JEST MICHAL KOLODZIEJCZAK?
Blokuje drogi, mowi o “ratowaniu polskiej wsi” i denerwuje polityczne
elity, jak malo kto. “Rosnie nowy Lepper” – slychac czesto. On sam czuje
sie raczej spadkobierca Solidarnosci Walczacej. – Moze niezle namieszac w
polityce – uwazaja eksperci.
Lider Agrounii uwaza sie za spadkobierce Kornela Morawieckiego. Jego syna
nazywa “potulnym misiem” (East News)
Agrounia wytacza ciezkie dziala przeciw rzadowi, zapowiadajac blokady w
calym kraju. Na ich czele staje 33-letni rolnik spod Sieradza – Michal
Kolodziejczak. Jeszcze kilka lat temu nie slyszal o nim nikt, dzisiaj jego
zwiazek staje sie sila zdolna do protestow, ktore niepokoja wladze.
Nic dziwnego, ze jest porownywany z Andrzejem Lepperem, niegdysiejszym
liderem Samoobrony. Pozniejszy wicepremier tez pod koniec lat 90.
regularnie blokowal drogi. I tez mowil o ratowaniu zagrozonego polskiego
rolnictwa.
Sam Kolodziejczak za takie porownania sie nie obraza. Woli mowic, ze czuje
sie kontynuatorem “ruchu ludowego”, ale tez Solidarnosci Walczacej,
organizacji opozycyjnej kierowanej niegdys przez Kornela Morawieckiego.
Buntownik czy polityk?
– Przed swoja smiercia Kornel Morawiecki nieraz mowil mi, ze decyzji
swojego syna, premiera, nie rozumie. Mowil tez, ze wspiera moje dzialania –
opowiada money.pl Kolodziejczak. Lider Agrounii nazywa zmarlego w 2019 r.
Morawieckiego seniora “prawdziwym buntownikiem”. – A jego syn zadnym
buntownikiem nie jest, to potulny mis, ktory chce na protestujacych wysylac
policje. Gdzie w nim idealy Solidarnosci Walczacej? – pyta Kolodziejczak.
Agrounia, jak zapewnia jej lider, na razie skupia sie na dzialalnosci
zwiazkowej. – Na walce o polska wies, o polskich pracownikow – mowi jej
lider. Ale Kolodziejczak od razu zaznacza, ze chce, by jego sila znalazla
sie nie tylko w parlamencie, ale i w rzadzie. – Nam zalezy, zeby zalatwiac
konkretne sprawy, a konkretne sprawy zalatwia sie wlasnie w rzadzie – mowi
w rozmowie z money.pl.
Jakie ma na to szanse? Lukasz Pawlowski, prezes Ogolnopolskiej Grupy
Badawczej uwaza, ze “Kolodziejczak moze w polityce sporo namieszac”.
40 proc. wyborcow nie ufa wladzy ani opozycji. On tu moze wbic klin. Wezmy
wyborcow na wsi. Od PSL-u juz odeszli, na Tuska wielu z nich po prostu
nigdy nie zaglosuje. Kolodziejczak jest dla nich ciekawa propozycja – uwaza
Pawlowski.
Jak jednak dodaje ekspert, rowniez poza wsia rosnie popularnosc Agrounii. –
Jest elektorat lewicowy, ale nie ten swiatopogladowy. To pracownicy
marketow, agencji ochrony, fabryk… Miliony potencjalnych wyborcow. –
Kolodziejczak juz zreszta pierwsze proby zaistnienia w polityce ma za soba.
W 2014 r. zostal radnym swojej gminy, i to wybranym z listy PiS. Z partii
jednak zostal wyrzucony za organizowanie protestow. A te byly zwykle tylez
widowiskowe, co kontrowersyjne. Raz Kolodziejczak przemawial na przyklad ze
swinskim lbem w rekach. Mial to byc symbol, jak to rzad “odcina leb
polskiemu rolnictwu”.
Podczas protestow Agrounii nieraz na ulice wyrzucano jedzenie. Gdy zwiazek
protestowal przeciwko “piatce dla zwierzat”, pod dom Jaroslawa Kaczynskiego
wyrzucono warzywa, jajka, mieso oraz martwa swinie.
Malo kto organizuje tak ostre protesty antyrzadowe, a mimo to Kolodziejczak
podkresla, ze “nie jest totalna opozycja”. Podczas niedawnej, ostrej
rozmowy z dziennikarka TVP powiedzial nawet, ze i o jej prawa zamierza
walczyc. Politycy maja z nim problem. Rowniez ci z opozycji, bo nie bardzo
wiedza, jak sie do niego ustosunkowac.
– Podchodze do niego z zyczliwoscia, jak do kazdego czlowieka. Ale niech
sie nie staje nowym Lepperem, bo Lepper przeciez fatalnie skonczyl – mowi
Marek Sawicki z PSL.
– Widzialem, jak ludzie podchodza do niego i chca mu przybic piatke. Na
pewno jest na fali. Ale polityka widziala juz wiele gwiazd jednego sezonu –
opowiada nam z kolei jeden z politykow opozycji.
Mateusz MADEJSKI

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu!
Po 30 latach talibowie zajmuja Kabul, Spoleczenstwo ktore probowalo isc
droga zachodu siedzi po domach i czeka co sie z nimi stanie. Amerykanie
wycofali wojsko, ktore bylo gwarantem poprzedniego rzadu. Rzadu ktory
istnial dzieki Amerykanom a jak mowia zlosliwi i dla Amerykanow. Ja nie
jestem ekspertem ale przez 30 lat pobytu Amerykanie wywiezli co nieco z
tego kraju i nie byly to tylko dziela sztuki jak podpowiadaja mi znawcy
tematu. Teraz ci, ktorzy uwierzyli Amerykanom i z nimi wspolpracowali,
czekaja na to co zrobia z nimi Talibowie. No coz, dotychczasowe
doswiadczenia sa malo zachecajace. Facetow wyrzna a kobiety stana sie lupem
zdobywcow. No i koniec snu o cywilizacji. Swoja droga podobny los spotkal
Kurdow ktorzy mieli wszelkie obietnice i pomoc gdy byli przydatni w walce z
ISIS ale gdy Turcja tupnela noga, to zostali sprzedani na rzez. Oczywiscie
nasi tak zwani politycy nie potrafia wyciagnac wnioskow i my nadal wierzymy
ze jak by co, to Amerykanie nas obronia. Zapominamy ze amerykanska pomoc
nigdy nie jest za darmo a jej splata czesto ciagnie sie latami przez pare
pokolen, Ot i takie mysli chodza mi po glowie gdy czytam rozpaczliwe
relacje z Kabulu. Pytanie najwazniejsze: kogo zdradza Amerykanie nastepnym
razem. Biorac pod uwage nasze obecne stosunki z USA i Izraelem oraz reszta
cywilizowanego swiata, to nasze gwarancje sa takie troche liche jak na moje
wyczucie. Pozdrawiam
Smerf KAPITAN

Z zycia Sfer
OSTATNI KONCERT
Pawel Kukiz na oczach calej Polski stal sie anegdota o samym sobie.
Latami udawal, ze jest kims z krwi i kosci, ze o cos walczy, ma jakies
przekonania, ale ostatecznie ulegl samozachwytowi i zamienil sie w zestaw
wzajemnie sprzecznych oswiadczen, zapewnien i powiedzonek. Przejdzie do
historii (przez male h) jako artysta, ktory calkowicie utozsamil sie z
podmiotem lirycznym spiewanych przez siebie tekstow: “Ze zdobytej kasy
zrobilem kapitalik/Mam juz trzy fabryki i piec mercedesow/Brakuje mi tylko
immunitetu/W tym kraju naprawde wszystko moze sie zdarzyc…”. Zdarzylo sie
wiec i zdobycie immunitetu przez kogos, kto calym soba wszedl do polityki,
twierdzac wczesniej, ze polityka go brzydzi. “Jak zostane politykiem, to
naplujcie mi w ryj i mowcie do mnie »szmato«”. 11 sierpnia, przy okazji
manipulacji glosowaniami z Sejmie, stal sie politykiem cala geba (calym
ryjem?) i teraz moze z powaga i przekonaniem spiewac wlasna, ironiczna w
zamierzeniu litanie: “O, partyjo ma ukochana/Tobie oddaje czesc/Tys moj
kraj okryla plaszczem/Silnas jak mlot i sierp/Opiekunko uciemiezonych/W
tobie nadzieja ich/Prosze, naucz nas/Jak pojmowac swiat/Chce zyc z toba
przez caly czas/Gloria! Alleluja, alleluja Gloria!”.
O tylu madrych i ciekawych ludziach mozna by napisac, a my tu o Pawle
Kukizie. Ale co robic, skoro to wlasnie on stal sie bohaterem minionego
tygodnia. Jaka polityka, tacy i jej bohaterowie. Czlowiek, ktory jak mantre
powtarzal, ze chce walczyc z systemem, na wlasne zyczenie stal sie tego
systemu doskonalym wcieleniem. Ulozyl sie z ukladem, ktory mial jakoby
obalic. Pokazal srodkowy palec wierzacym mu naiwniakom i tym samym palcem
wskazal sciezke do karierki swoim kolesiom, ktorzy moga sie zgubic nawet w
windzie, skoro przy glosowaniu fundamentalnej ustawy nie potrafia
przycisnac wlasciwego guzika. Kukiz okazal sie trybunem ludowym jak z
“Trybuny Ludu”. Traktuje odbiorcow swoich wypowiedzi jak glupkow. Przed
glosowaniem argumentowal: “Poza TVN jest jeszcze POLSAT i pare innych
telewizji (…) mozecie tak jak ja po prostu nie ogladac tego badziewia
firmowanego przez Kurskiego”. Atakuje szefa TVP, choc ten realizuje wizje
prezesa PiS, ktoremu Kukiz sie calkowicie podporzadkowal. Odwolanie do
schizofrenii byloby krzywdzace dla schizofrenikow. To po prostu osobista
zemsta blazna, ktorego TVN niedostatecznie holubila przez ostatnie lata.
Czego jednak mozna spodziewac sie po kims, kto w 2016 r. przekonywal: “Jak
na razie ten minister [Macierewicz] to chyba jeden z najlepszych ministrow,
jakich pamietam od ’89 roku”; jeszcze dwa lata temu twierdzil: “[Kaczynski]
Chce upartyjnic (czytaj »upisic«) Panstwo na wzor bolszewicki. ” Prezes
tak centralizuje Panstwo, ze wkrotce samorzady zostana poddane kontroli
»jedynie slusznej partii«, a prezydenci, burmistrzowie i wojtowie podlegac
beda wojewodom mianowanym bezposrednio przez Zakon PiS”; a w ubieglym roku
wysylal do szefa KPRM Dworczyka esemes o tresci: “Metodami UB-ekow i
burdelmam zaprowadzicie samych siebie na szafot. A tak po ludzku – jest mi
przykro, ze Ty i Mateusz traktujecie mnie jak idiote, a poslow K’15 jak
prostytutki. Nigdy nie mierzcie nikogo swoja miara. Dno”. Dzis wyszlo na
to, ze dal sie zmierzyc wraz ze swymi kolegami wlasciwa miara. Do samego
dna.
Red Zastepczy (JK)

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Zjazd PZPN
DYSKUSJI O POLSKIEJ PILCE NIE BYLO
Ustepujacy prezes powiedzial swoim nastepcom: – Zrobcie wszystko, abym nie
musial za cztery lata wracac
Delegatow na walne zgromadzenie PZPN interesowaly tylko wybory prezesa i
wladz. O stanie polskiej pilki mowiono niewiele.
Piec lat temu w tej samej sali hotelu Sofitel Victoria w Warszawie na druga
kadencje zostal wybrany Zbigniew Boniek. Teraz zegnal sie z funkcja,
poniewaz nie mogl startowac po raz trzeci. Zjazd przyznal mu tytul prezesa
honorowego. Przed Bonkiem takim zaszczytem obdarzono jedynie Kazimierza
Gorskiego.
Boniek zegnal sie z podniesiona glowa, chwalil sie budzetem, pomoca dla
klubow w czasie pandemii, liczba meczow miedzynarodowych, ktorych
gospodarzem byla Polska (mistrzostwa swiata i Europy reprezentacji
mlodziezowych i dwa finaly Ligi Europy). Nie byloby tego, gdyby nie
nowoczesne stadiony powstajace w ostatnich latach.
Tylko poziom gry reprezentacji nie moze zadowalac. “Polska pilka potrzebuje
silnych klubow, a tu jest najwiecej do zrobienia”. Zapewne najbardziej
zapamietane zostana slowa – apel do nastepcow – rzucone od niechcenia, na
koniec: “Zrobcie wszystko, zebym nie musial za cztery lata wracac”.
Jak cyfrowa rewolucja wplywa na biznes i zycie codzienne
Czy ktos to sobie wzial do serca? Trudno powiedziec. Delegaci przybyli na
zjazd, zeby dokonac wyboru. Rozmawiaja o pilce na co dzien, bo widuja sie
na meczach. O przyszlosci dyskutowali z Cezarym Kulesza, ktory w ramach
kampanii wyborczej odwiedzil wszystkich baronow, czyli prezesow
wojewodzkich zwiazkow, a z dzialaczami klubowymi spotykal sie przy okazji
meczow Jagiellonii.
Zjednywal ich sobie od ponad roku, dobrze wiedzac, co komu obiecac i co
powiedziec. Ostatnie kuszenie odbywalo sie na uroczystej kolacji wydanej
przez Zbigniewa Bonka dla 300 dzialaczy w przeddzien zjazdu.,
Juz pierwsze glosowania, dotyczace chocby wyboru przewodniczacego zebrania,
wskazywaly, ze nie bedzie klotni, dyskusji, bo wszystko uzgodniono
wczesniej.
Kandydaci na stanowisko prezesa dostali po dziesiec minut na prezentacje
siebie i swoich programow. Marek Kozminski mowil przez 25 minut,
wykorzystujac slajdy. Smutne to bylo wystapienie. Odwolywal sie do swojej
drogi, od dziesiecioletniego chlopca, ktory dostal pilke na Gwiazdke, przez
srebrny medal olimpijski dziesiec lat pozniej, po mozliwosc pracy dla
polskiej pilki z tymi, ktorych zdjecia wieszal sobie nad dzieciecym
lozeczkiem.
Kozminski przez dwie kadencje byl wiceprezesem, a opinia “czlowieka Bonka”
raczej mu w kampanii nie pomagala. Z trybuny zarzucil niektorym
przedstawicielom klubow Ekstraklasy, ze zbojkotowali (w przeciwienstwie do
klubow I ligi) spotkanie z nim. I nie byl to, jego zdaniem, przypadek.
Powolywal sie tez na wypowiedzi osob, z ktorymi sie spotykal:
“Przyjechalbys jak czlowiek, przywiozl jakas wodeczke, inaczej by sie
rozmawialo”.
Kozminski nie przywozil, wiec stal na straconej pozycji. Mowiono mu, ze “w
pilce nie ma miejsca dla naiwnych”.
Po nim na mownice wszedl Cezary Kulesza i mowil okolo trzech minut. O tym,
ze byl pilkarzem, prezesem Jagiellonii i odniosl sukces w biznesie.
Kwadrans pozniej zostal prezesem.
Wygral stosunkiem glosow 92:23. Juz jako prezes podziekowal, powiedzial, ze
liczy na wspolprace, a w ogole to “laczy nas pilka”. Jeden z dzialaczy
mlodszego pokolenia, bez obycia zjazdowego, spytal po cichu: “To po co my
tu przyjezdzalismy. Moglismy przeciez wyslac swoje glosy e-mailem”.
Rzeczywiscie, dyskusji o polskiej pilce nie bylo, a zjazd trwal niecale
trzy godziny. Mimo ze na sali obecnych bylo kilku bylych selekcjonerow
(Wojciech Lazarek, Andrzej Strejlau, Henryk Apostel, Leslaw Cmikiewicz,
Pawel Janas), dawnych reprezentantow Polski i trenerow mlodszego pokolenia,
nikt nie zabral glosu na temat szkolenia. Rozmawiano o tym w kuluarach,
dochodzac do wnioskow znanych od dziesiecioleci, z ktorych nic nie wynika.
Druga czesc zjazdu zajely wybory do zarzadu i komisji. A raczej
potwierdzenie tego, co ustalono wczesniej. Wiceprezesami zostali: Henryk
Kula (prezes Slaskiego ZPN) – do spraw organizacyjno-finansowych, Maciej
Matenko (prezes Zachodniopomorskiego ZPN) – do spraw szkoleniowych,
Mieczyslaw Golba (prezes Podkarpackiego ZPN) – do spraw zagranicznych,
Wojciech Cygan (prezes Rakowa Czestochowa) – do spraw pilkarstwa
profesjonalnego, oraz Adam Kazmierczak (prezes Lodzkiego ZPN) – do spraw
pilkarstwa amatorskiego.

Nowy wiceprezes do spraw zagranicznych Mieczyslaw Golba jest senatorem z
ramienia Solidarnej Polski, bylym bliskim wspolpracownikiem senatora PiS
Stanislawa Koguta.
Stefan SZCZEPLEK
————————-
I co Pan na to, Panie Stefanku?
NOWI LUDZIE PRZY KASIE
Cezary Kulesza, nowy prezes PZPN, nie jest aktywny w mediach, jego
wystapienie na zjezdzie trudno nazwac programowym, bo trwalo okolo trzech
minut. Dlaczego wiec glosy na niego oddalo 92 delegatow z calej Polski?
To wola tych, ktorzy chca wladzy w Polskim Zwiazku Pilki Noznej. Rzady
Zbigniewa Bonka i jego ekipy trwaly dziewiec lat, w czasie ktorych tortem
dzielila sie wciaz ta sama grupa kilkunastu osob. A jest czym sie dzielic,
bo budzet PZPN waha sie w okolicach 300 milionow zlotych. Okregi
wojewodzkie zarabiaja na organizacji meczow, ktore zleca im zwiazek, na
pilce promuja sie lokalni dzialacze rozmaitych partii politycznych i
samorzadowcy.
Gdyby prezesem zostal kontrkandydat Kuleszy Marek Kozminski, popierany po
cichu przez Bonka, niewiele by sie zmienilo. Rzadziliby, a wiec i
zarabiali, ci sami ludzie i organizacje. Kulesza, sprawny dzialacz klubowy,
obiecal frukty innym i dlatego go poparli. Tylko nieliczni kibice znaja
nazwiska prezesow federacji pilkarskich Niemiec, Francji, Hiszpanii czy
Anglii, bo to nie od nich zaleza sukcesy reprezentacji tych krajow. W
Polsce funkcja szefa zwiazku jest demonizowana, co czesto zwiazane jest z
osoba prezesa. Kazimierz Gorski, Michal Listkiewicz, Grzegorz Lato i
Zbigniew Boniek byli osobowosciami, nim objeli to stanowisko.
Cezary Kulesza startuje z innego poziomu. Jest bylym pilkarzem ligowym
Jagiellonii, przez 11 lat byl prezesem tego klubu. Dorobil sie fortuny jako
zalozyciel firmy fonograficznej promujacej muzyke disco polo. Byl wprawdzie
wiceprezesem PZPN, ale poza swoim rodzinnym Podlasiem jest raczej malo
znany. Teraz to sie zmieni i trudno powiedziec, jak na tym wyjdzie polski
futbol.
Stefan SZCZEPLEK

REKSIO INFORMUJE:
Pilka ligowa
W dwoch ostatnich spotkaniach 4 kolejki ekstraklasy pilkarskiej
Jagiellonia Bialystok przegrala z Gornikiem Zabrze 1-3 a Zaglebie Lubin
wygralo na wlasnym boisku z Pogonia Szczecin 2-0.
Tabela po 4 kolejkach:
1.Lech 10pkt
2.Lechia 8pkt
3.Jagiellonia 7pkt
4.Pogon 7pkt
5.Piast 6pkt
6.Slask 6pkt
7.Zaglebie Lubin 6pkt
8.Legia 6pkt
9.Gornik Zabrze 6pkt
10.Rakow 6pkt
11.Warta 5pkt
12.Wisla Krakow 4pkt
13.Radomiak 4pkt
14.Stal Mielec 4pkt
15.Wisla Plock 3pkt
16.Nieciecza 2pkt
17.Leczna 2pkt
18.Cracovia 1pkt

We wtorek i srode druzyny I ligi rozpoczely 4 kolejke spotkan:
Podbeskidzie-Tychy 0-0
Miedz Legnica-Skra Czestochowa 1-1
Resovia Rzeszow-Puszcza Niepolomice 1-1
LKS Lodz-Jastrzebie 2-2
Stomil Olsztyn-Korona Kielce 0-1
Arka Gdynia-Widzew Lodz 3-1
1.Korona 12pkt
2.Miedz 10pkt
3.Widzew 9pkt
4.LKS Lodz 8pkt
5.Arka 7pkt
6.Chrobry 6pkt
7.Sandecja 6pkt
8.Resovia 5pkt
9.Zaglebie 4pkt
10.Jastrzebie 4pkt
11.Puszcza 4pkt
12.Skra 4pkt
13.Odra 3pkt
14.Podbeskidzie 3pkt
15.Katowice 2pkt
16.Tychy 2pkt
17.Polkowice 1pkt
18.Stomil 0pkt
—————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dzien dobry – tu Polska – 18 sierpnia 2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 226(6199)18 sierpnia 2021r.

DZISIEJSZA GAZETKA WYPELNIONA JEST RZETELNYM OPISEM KLAMSTW, OSZUSTW,
MISTYFIKACJI I WSZELKIEGO INNEGO PLUGASTWA, JAKICH DOPUSZCZA SIE PRAWO I
SPRAWIEDLIWOSC NA NAIWNYM NARODZIE POLSKIM I DUPOWATEJ OPOZYCJI. PiS
KLAMIE, BO SIE BOI. PIES TEZ GRYZIE PRZEWAZNIE ZE STRACHU…Serdecznie
pozdrawia-Wasz:
Gargamel Zorientowany

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.8797 PLN Euro: 4.5691 PLN Frank szw.: 4.2602 PLN
Funt: 5.3571 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.82 PLN Euro: 4.50 PLN Funt:
5.27 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.79 PLN Euro: 4.46 PLN
Funt: 5.28 PLN

Pogoda w kraju
Zachmurzenie male i umiarkowane. Na polnocy duze, z przelotnymi opadami
deszczu. Temperatura maksymalna od 18 stopni Celsjusza na Suwalszczyznie,
przez 21 st. C w centrum , do 23 st. C na Dolnym Slasku

O-k-R-u-C-h-Y
——————-
16 sierpnia: Madonna skonczyla 60 lat. Wszystkiego spiewajacego!
SERWUS, MADONNA!
(tytul zapozyczony od K.I.GAlczynskiego)
Wiersz napisany po koncercie na warszawskim Bemowie, oprotestowanym przez
religijnych fanatykow, oglaszajacym krucjate przeciwko Madonnie
——————-
Gdy umilkly juz brawa na warszawskim Bemowie,
A Madonnie Warszawa zaspiewala: Na zdrowie!
Jakas postac podchodzi, do rozmowy jest sklonna.
– Pogadajmy! Co szkodzi? Jak z Madonna Madonna.
– Niezla jestes! Doceniam! Mnie tez wielbia miliony.
Ale brak zrozumienia budzi sprzeciw z mej strony.
Musze przyznac: masz talent. Dogadajmy sie w koncu.
Nie potrzeba mi wcale fanatycznych obroncow.
Choc mi weszlas w parade, ja sie slawa podziele:
Ty masz swoja estrade, moje miejsce w kosciele.
Mnie zniewaza najbardziej, czy to w Polsce czy Francji,
Ten co swiat ma w pogardzie i gdy brak tolerancji.
Zawsze czuje sie podle, slyszac psow ujadanie,
Wiec o zgode sie modle i odmawiam rozaniec:
By ktos, noszac mnie w klapie, wobec innych byl bratem,
By dostali po lapie ci, co glosza krucjate.
Zeby Polak z Polakiem, pan Prezydent z Premierem,
Nie zyl z prawda na bakier i intencje mial szczere,
Zeby bliznich szanowal, wybral przyjazn dozgonna.
– Swieta racja! Badz zdrowa! – Bye, bye! Serwus, Madonno!
———–
Wojciech DABROWSKI

PrzyPiS-y Jerzego Baczynskiego
REASUMPCJA MALA I DUZA
Po ostatnich wydarzeniach w Sejmie nikt juz nie moze wykluczyc proby
“reasumpcji” przyszlych wyborow.
Naciagana prawnie, nachalna “reasumpcja” glosowania, do ktorej doszlo tuz
przed przyjeciem przez Sejm ustawy “lex TVN”, niby nie powinna zaskakiwac,
bo wiemy, jak PiS traktuje Sejm, a jednak” Manipulacja regulaminem Sejmu
byla tak oczywista, kupowanie brakujacych glosow tak ostentacyjne, ze nawet
formalny rozpad rzadzacej Polska od 6 lat Zjednoczonej Prawicy zszedl na
drugi plan. PiS nagle uswiadomil swoim rywalom i ogolowi wyborcow, ze zaden
wynik glosowania nie jest swiety, ze partia wladzy nie uznaje przegranej,
ze moze siegnac po dowolne triki, zeby oglosic zwyciestwo. Czyzbysmy
dostali zapowiedz sfalszowania wyborow parlamentarnych, a w kazdym razie
nieuznania ich wynikow? Wielu komentatorow tak wlasnie odczytalo ten
przekaz dnia.
Do tej pory obawy przed jawnym wyborczym przekretem PiS pojawialy sie
rzadko; bo ze PiS lamie konstytucje i standardy demokratyczne – to wiadomo;
ze zrobi wszystko, aby w kampanii opozycja nie miala rownych szans – to
oczywiste; ale sam akt glosowania? – nawet Orb�Anowi nie zarzucano
“kradziezy wyborow”. Ba, ustroj, ktory w Polsce buduje Kaczynski, ma nawet
w politologii swoja nazwe: autorytaryzm wyborczy, czyli taki, w ktorym
niedemokratyczna wladza, wykorzystujac rozne instrumenty prawne, finansowe,
propagandowe, stara sie zdobyc wiekszosciowe poparcie, formalny
demokratyczny mandat. Tak jest w Rosji, Turcji, Iranie i dziesiatkach
innych, mniej lub bardziej opresyjnych, satrapiach.
W Polsce rzadzonej przez PiS zadne wybory nie byly rowne, ale tez ich nie
sfalszowano. Zanosilo sie na to w tzw. wyborach kopertowych, ale jak wiemy,
dzieki Jaroslawowi Gowinowi, plan nie wypalil. To zreszta zalosne, ze
Andrzej Duda, z obrazona mina, odmowil spotkania odbierajacemu dymisje
wicepremierowi Gowinowi. Mowiac szczerze, powinien przed Gowinem
przykleknac, bo tylko dzieki jego uporowi ma legalny, uznawany w swiecie
mandat prezydenta. Latwo sobie wyobrazic, jak zbrukany zostalby urzad Glowy
Panstwa przejety w bezprawnych, organizowanych i nadzorowanych przez
ministra Sasina pseudowyborach. Mowiac krotko: lepiej wziac od Gowina niz
od Sasina. Jednak juz wtedy, w trakcie kampanii prezydenckiej, pospieszne
manewry z obsada Panstwowej Komisji Wyborczej oraz – orzekajacej o waznosci
wyborow – nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, budzily
niepokoj. Poniewaz Andrzej Duda wygral, a jego rywal Rafal Trzaskowski to
zwyciestwo uznal, nic zlego sie nie wydarzylo. Czy dlatego, ze nie musialo?
Podejrzenia dotyczace przebiegu i respektowania przez wladze wyniku
przyszlych wyborow staja sie jednak coraz bardziej uzasadnione, nawet jesli
wciaz przesadne. Na pewno po rozpadzie koalicji rzadowej grozba utraty
wladzy przez PiS sie przyblizyla. Sondaze od jesieni nie rosna; w ostatnim
badaniu Kantara PO/KO wrecz zrownala sie z PiS (po 26 proc.). Oboz rzadzacy
wchodzi w faze gnicia, klecenia doraznych wiekszosci, prawdopodobnie za
coraz wyzsza i trudna do ukrycia cene. Pawel Kukiz i inni dokupieni
koalicjanci kompromituja siebie i kupujacych, sa niepewni, a dodatkowo moga
odstreczac czesc wyborcow prawicy.
Rowniez powrot Tuska nie sklocil opozycji, przeciwnie, sadzac z bardzo
rozsadnych wypowiedzi Holowni i Kosiniaka-Kamysza, raczej otwiera nadzieje
na przyszla koalicje. Mozna tez spodziewac sie, ze jakas grupa politykow
PiS, przestraszonych niezrozumialym politycznie konfliktem z USA, ryzykiem
utraty unijnych pieniedzy czy wojna z mediami – zwatpi w geniusz wodza,
zacznie myslec o wlasnym bezpieczenstwie i warunkach ewentualnej
“amnestii”. Nawet statystycznie, wsrod cwierci tysiaca parlamentarzystow
PiS moze sie znalezc “kilku sprawiedliwych”, coraz bardziej przekonanych,
ze Kaczynski odlecial, odkleil sie od rzeczywistosci, prowadzi partie i
kraj do kleski. Slowem – rzadzacej formacji grozi utrata sterownosci, a
potem takze utrata przez nia wladzy.
Czy jednak mozna sobie wyobrazic, ze PiS, po prawdopodobnej przegranej, ot
tak odda rzady, ze jego ludzie wyprowadza sie grzecznie ze spolek Skarbu
Panstwa, Zbigniew Ziobro przekaze milo swoje biuro nastepcy, Mariusz
Kaminski odda do dyspozycji sluzby specjalne i zgromadzone przez nie
materialy, a Jacek Kurski wyniesie sie z TVP? Ciezko w to uwierzyc. Wladza,
ktora przypisuje sobie szczegolna dziejowa misje, ktora opozycje uwaza za
wrogow polskosci, ktora ma na koncie wyludzone lub wrecz kradzione
publiczne pieniadze, a za soba jawne lamanie prawa – stanie sie nagle
demokratyczna opozycja? A jesli trudno uwierzyc, to trzeba szykowac sie na
zle scenariusze. Niektore juz sie zaczynaja realizowac. Lex TVN to przeciez
oczywista proba spacyfikowania najwiekszej niezaleznej telewizji, po tym
jak juz zostala przejeta prasa regionalna. Dziennikarze typuja, ze kolejnym
obiektem ataku beda “media niemieckie”, czyli
amerykansko-szwajcarsko-niemiecki koncern Ringier Axel Springer, wydawca
m.in. dziennika “Fakt”, “Newsweeka”, portalu Onet. Ostrzegam przed bodaj
jeszcze grozniejsza operacja: inwigilacja internetu przez nowo tworzona i
pozbawiona skutecznego nadzoru sluzbe specjalna o nazwie CBZC. Wyglada to
wszystko na czesc przygotowan do nieuczciwych wyborow.
Co ma robic opozycja? Ma o czym myslec. Raczej trzeba juz odrzucic naiwna
wiare, ze “przeciez Kaczynski tego nie zrobi” oraz inne mity opozycjii.
Glosno, jak w przypadku TVN, protestowac, jezeli PiS bedzie dalej
dewastowal sady, probowal przejmowac niezalezne media. Czas chyba szykowac
sie rowniez do obrony wolnych wyborow: to moze oznaczac gotowosc stworzenia
przez opozycje wlasnego, rownoleglego systemu kontroli glosowania. Warto
tez rozmawiac o tym, co zrobic, jesli PiS, w razie przegranych wyborow, nie
wyprowadzi sie z gmachow rzadowych i przejetych instytucji publicznych,
jesli siegnie np. po nominatow w Sadzie Najwyzszym, niezlomnego w
popieraniu PiS Andrzeja Dude, czy po Trybunal Konstytucyjny – tak aby
zmienili przegrana w zwyciestwo… Dobrze – na razie nie snujmy czarnych
scenariuszy. Ale po ostatnich wydarzeniach w Sejmie nikt juz nie moze
wykluczyc proby “reasumpcji” przyszlych wyborow, obojetnie kiedy zostana
rozpisane.
Jerzy BACZYNSKI

MISIOWE MRUCZANKI
Jednak jestem naiwny.
Mialem cien nadziei, ze w wyjasnieniach Morawieckiego dla Komisji
Europejskiej beda jakies argumenty i cien sensu oraz proba rozladowania
konfliktu. Nic z tych rzeczy: osli upor, negowanie oczywistosci i siadanie
na honorze. Od czego, jak wiadomo, mozna sobie tylko zagniesc faldy w
roznych malo komfortowych miejscach.
Ktos z komentatorow powiedzial, ze kazde zdanie tej naszej “odpowiedzi”
bedzie warte jakies pare milionow euro kary, ktora bedziemy musieli placic.
Oczywiscie, ktorys z bubkow – bodajze z sitwy pana Zero – bunczucznie
powiedzial, ze w takim razie Polska przestanie placic skladki na Unie. Nie
wzial bidak pod uwage, ze wowczas moga zostac na poczet kary zajete nasze
statki i samoloty, jak sie tylko pojawia w innym kraju. Ale co ja bede
gamoniowi tlumaczyl.
Jakby na dodatek pani marszalkini niefrasobliwie przyznala, ze w sejmie w
sprawie rzekomego zasiegania opinii prawnikow, co mialo uzasadniac dlugosc
przerwy w obradach – lgala jak bura suka. Opinie byly sprzed trzech lat i w
innej sprawie. Mam cien nadziei, ze uda sie te postac usunac z jej posady.
Trzeba w tym celu zawrzec jakas chwilowa chocby koalicje antypisowska w
sejmie. Znow – byc moze naiwnie – licze na to, ze moze jednak nie
wybralismy samych kukizopodobnych karykatur poslow”
Zapadlo tez pelne zaklopotania oficjalne milczenie w sprawie TVN, gdy
okazalo sie, ze stacja moze nadawac na podstawie licencji z innego kraju
Unii. Juz jedyna chyba rzecza, ktora im zostaje do zrobienia, to wyslanie
policji albo wojsk obrony terytorialnej, zeby urojenia prezesa zrealizowac
sila. Osobiscie bym doradzal raczej wyslanie karetki psychiatrycznej gdzie
trzeba. Wydatek mniejszy a skutki moglyby byc zbawienne.
Na deser dostalismy zmieniona liste lektur szkolnych, ktora podpisal
Czarnek. Mowiac krotko – zajaniepawlil wszystko. To az smieszne; czy oni
naprawde sadza, ze zmuszenie mlodziezy do czytania tej nadetej patetycznej
grafomanii da jakis efekt dla nich pozytywny?
Chyba ze chca, aby ludzie w ogole przestali czytac; moze to jest i pomysl.
W koncu jeden z moich przyjaciol mawial niegdys, ze cale zlo na swiecie
wzielo sie w gruncie rzeczy stad, ze mnisi zaczeli uczyc alfabetu tych,
ktorym to bylo zupelnie niepotrzebne i tylko im poprzewracalo we lbach”
Krotko mowiac: syf i malaria.
Bogdan MIS

WYPOZYCZENI
Premier Morawiecki wraz z ministrem rolnictwa pojawili sie onegdaj w kilku
gospodarstwach rolnych wojewodztwa warminsko mazurskiego. Udzielali
wywiadow i chwalili maszyny rolnicze, ktore kamery pokazywaly w tle.
Okazalo sie jednak, ze maszyny nie nalezaly do rolnikow, ktorzy goscili u
siebie wysokich dostojnikow.
Odkryto, ze byla to zwykla ustawka i lipa, a maszyny przywiozl producent i
po wywiadach zabral je rolnikom. Maszyny nalezace do rolnikow kazano im
przed wizyta premiera schowac.
To nie pierwszy juz raz, gdy odkryto, ze politycy PiS pokazuja sie na tle
czegos co jest zupelna fikcja. Swego czasu prezydent Duda chwalac
inwestycje rzadowe pokazywal sie na tle koparki, ktora kopala nikomu nie
potrzebny dol i grupy aktorow, ktorzy udawali robotnikow.
W kreowanie fikcyjnej rzeczywistosci bardzo zaangazowana jest rzadowa TVP.
Do legendy wpadek telewizyjnych przeszly materialy “reporterskie”, w
ktorych w imieniu przedsiebiorcow wypowiadal sie nikomu nieznany poeta,
wynajety aktor raz gral pacjenta, a raz lekarza, aktywisci i dzialacze PiS
udawali przypadkowych przechodniow. Glosna byla afera rzekomego
amerykanskiego projektanta mody Christiana Paula, ktory chwalil kreacje
Agaty Dudy, a sam okazal sie podstawionym osobnikiem ze slabym angielskim i
bez dorobku w swiecie mody.
Niektore z lansowanych w TVP postaci, pompuje sie na wielkie gwiazdy.
Przedstawiany jako wielka atrakcja sylwestra z TVP Pedro Santana ,okazal
sie zwyciezca kilku klubowych konkursow karaoke w Niemczech i Grecji bez
zadnego wlasnego przeboju.
Ciekawi mnie czy lubiacy koloryzowac swe opowiesci premier Morawiecki
wiedzial o tym, ze ladne i czyste traktory stojace za nim w tle, nie naleza
do rolnikow? Bo jesli praktyka jest, ze wspolpracownicy premiera woza go po
kraju jedynie wsrod ustawianych dekoracji, to byc moze premier nie jest
swiadomy tego jak naprawde wyglada sytuacja w Polsce. Skoro wszyscy
rozmowcy sa podstawieni, a pytania przygotowane, to los premiera nie jest
godny pozazdroszczenia. Lubiacy opowiadac bajki premier, sam jest przez
swoich ludzi pakowany w kolejna bajke i sytuacja robi sie tak slodka jak w
fabryce czekolady.
A moze jest to absolutnie przemyslana i zaakceptowana przez wladze
strategia funkcjonowania w rzeczywistosci? Skoro duza grupa Polakow ma do
nas, o rozne sprawy pretensje, wladza chce spotykac sie jedynie w milym i
przyjaznym gronie. Tam gdzie milych jest niewielu nalezy ich wypozyczyc i
podstawic. A jak cos jest stare i brzydkie (tak jak maszyny rolnikow) to
zastapic nowym, a potem zabrac. Widac, ze zbyt wielu ludzi dobrze zyje z
tego, ze udaja iz jest dobrze, a nawet wspaniale.
Krzysztof SKIBA
(Nad. Tomasz Rosik)

Wazne pytanie:
DLACZEGO PAN PREZYDENT TAK KRZYCZAL W WARSZAWIE?
“Jednego nie rozumiem – dlaczego Pan Prezydent 15 sierpnia tak krzyczal w
Warszawie, dlaczego tak patetycznie podnosil glos w obronie wolnosci
mediow, wolnosci slowa, wlasnosci, wolnosci dzialalnosci gospodarczej,
pluralizmu politycznego, poszanowania prawa miedzynarodowego? Czyzby byly
zagrozone? Przez kogo – przez rzadzaca formacje, ktorej Pan Prezydent jest
czescia? No wiec na kogo Pan tak krzyczy, Panie Prezydencie? Na siebie?
Jesli tak, to Pan wybaczy, to polityczna schizofrenia.”
Prof. Jerzy ZAJADLO

PRZEPRASZAM, ALE TEN CZLOWIEK OKAZAL SIE GLUPSZY NIZ SIE WYDAWALO
Uwaga, tego samego dnia Kukiz i jego gwardzisci razem z PiS zaglosowali za
idiotyczna, haniebna i szkodliwa ustawa zezwalajaca na wycinke 1200
hektarow lasow, w tym 1000 hektarow w PiSowskiej Stalowej Woli, pod
kuriozalna (tak jak CKP czy przekop Mierzei Wislanej) inwestycje, jaka ma
byc produkcja polskiego samochodu elektrycznego, ktory ma podbic rynki
swiatowe (nie wiem czy sie smiac czy plakac?), Morawiecki ma pokonac Tuska
z Tesla, KIA. Hyundaja, Toyote, Nissana i Mazde, jak i BMW, Audi, Opla,
Mercedesa… i wszystkich innych producentow aut razem wzietych.
Gierkowskie sny o potedze.
Ta idiotyczna ustawa zostal odrzucona w Senacie. Nawet kilku senatorow PiS
zaglosowalo przeciw temu dziwadlu.
Nigdy w historii parlamentu wolnej Polski nikt ustawa nie zezwalal na
wycinke lasow pod jakakolwiek fabryke.
I uwaga: ta wycinka lasu ma byc zwolniona z wszelkich oplat, takich jakie
dzisiaj placa samorzady, firmy i osoby prywatne. Panstwo i podatnicy straca
ok. 800 mln zl. Kto na tym zarobi? Jakie osoby i firmy prywatne? Afera
grubymi nicmi szyta, pod ktora podpisal sie caly PiS, Kukiz ze swoimi
przybocznymi i tzw. bezpartyjni, dokladnie tak jak przy Lex TVN.
Panie Kukiz, honoru pan nie masz!
Wadim TYSZKIEWICZ
(Nad. Tomasz Rosik)

Premier prosi ministra o reakcje
PROTESTY ROLNIKOW I RYBAKOW
– Na blokady drog, ktore uniemozliwiaja normalne zycie mieszkancow,
oczywiscie nie mozemy sie godzic i bede prosil ministra spraw wewnetrznych
i administracji o zdecydowana reakcje – mowil premier Mateusz Morawiecki na
wtorkowej konferencji. To reakcja szefa rzadu na protest Agrounii.
We wtorek rano rozpoczal sie protest zorganizowany przez Agrounie. Rolnicy
zablokowali droge krajowa nr 15 w woj. warminsko-mazurskim, korzystajac
przy tym z okolo 100 traktorow. Organizatorzy niejednokrotnie juz apelowali
do rzadzacych, zwracajac w ten sposob uwage na ciezka sytuacje rolnikow.
Protest ma potrwac 24 godziny. Rolnicy daza do zwrocenia uwagi rzadzacych i
zdecydowanej reakcji na ciezka sytuacje hodowcow trzody chlewnej, ktorzy
musza sie zmagac z ASF. Dodatkowo chca chronic polska zywnosc oraz
polepszyc warunki polskich rolnikow.
Zablokowana jest rowniz droga z Wladyslawowa na Hel. Rolnicy z Agrounii w
gescie solidarnosci protestuja z rybakami. Rybacy zostali oszukani. Dlatego
tu jestesmy i bedziemy, dopoki rzad sie nie obudzi i nie podejmie dialogu –
przekazal jeden z protestujacych.
– Rybacy nie moga lowic ryb, przepisy im tego zakazuja, dlatego dzis wyszli
na droge. Panstwo polskie zobowiazalo sie do wyplaty odszkodowan i do dzis
tego nie zrobilo – powiedzial Michal Kolodziejczak, lider Agrounii. Wskazal
przy tym, ze rzad zlamal wszelakie ustalenia, jakie do tej pory poczynil z
rybakami.
Jak wyjasnil Kolodziejczak chodzi o zakazy polowow dorsza we wschodniej
czesci Baltyku. Zostaly one przedluzone jeszcze jesienia zeszlego roku i
obowiazuja do tej pory. Organizatorzy protestu uwazaja, ze rzad zapomnial o
armatorach rybolowstwa rekreacyjnego.
Jak informuja organizatorzy protestu, statki rybackie w ktore zainwestowano
miliony zlotych stoja bezuzytecznie. – Nasze statki stoja, wkrotce zaczna
tonac. W statki pakowane sa grube miliony. Niektorzy zasuwaja za granica na
to, by splacac kredyty za statki, ktore stoja teraz w portach. Ludzie z
rzadu, przyjedzcie i zrealizujcie wypracowane porozumienie – przekazal
jeden z protestujacych podczas relacji na Facebooku.
– Zarabialismy na przewozie statkami turystow i ludzi, ktorzy wedkowali. Na
tym zarabiala tez gastronomia, miejsca noclegowe, stacje benzynowe.
Przyjezdzali Polacy, Niemcy, ludzie z calego swiata. Zostawiali tu
pieniadze, my placilismy podatki, teraz nie mozemy robic nic – slyszymy na
nagraniu. Inny z protestujacych dodaje, ze rybacy zostali oszukani przez
rzad, ktory podpisal zobowiazania z armatorami, a teraz nie robi nic.
Na miejscu blokady jest obecna policja. Jak informuja organizatorzy
zgromadzenie zostalo zgloszone odpowiednim sluzbom. Protestujacy staraja
sie reagowac na sytuacje na biezaco. Na nagraniu widac, jak mimo zapewnien
o nieprzepuszczaniu samochodow na wiesc o tym, ze w korku stoi autobus z
dziecmi decyduja sie udostepnic droge dla pojazdu.
Na wtorkowej konferencji premier mowil rowniez o rozwiazaniach dotyczacych
rolnictwa, ktore zawarte sa w Polskim Ladzie. Dodal, ze prezentacja
programu nastapi juz we wrzesniu.
Morawiecki odniosl sie rowniez do problemow, ktore uderzaja w polskich
rolnikow, m.in. sa to susze oraz rozwoj ASF u zwierzat. – Staramy sie
rozwiazac te problemy, m.in. przez przekazanie bezprecedensowej puli
srodkow 200 mln zl na rekompensaty. Taka kwota nigdy nie zostala wczesniej
przekazana – dodal.
Jego zdaniem rozwiazania zawarte w Polskim Ladzie, ktore maja obejmowac
program rolniczy, beda “bardzo atrakcyjne” i “bardzo dobre” dla rolnikow.

Afganistan w rekach talibow.
REFLEKSJE POLSKIEGO OFICERA
Amerykanie zakonczyli udzial w wojnie w Afganistanie i wycofuja swoje
wojska. Kraj blyskawicznie opanowuja talibowie, prezydent uciekl zagranice,
ludnosc szuka ratunku probujac ewakuowac sie z kraju.
Oto refleksja polskiego oficera, weterana z Afganistanu:
Prawo religijne pokonalo demokratycznych nauczycieli. Z racji walki
panujacych w Polsce o prawo “boskie”, partyjna okupacje parafian, upodlenie
kobiet, obowiazkowe modly i PiSkupow w rzadzie, ordo Iuris, bosaki,
bakiewicze, Duda, Kaczynski, Ziobro, Jedraszewski, Rydzyk, ” powinni
oglosic dzien zwyciestwa wiary nad nauka, ciemnoty nad rozumem, religii nad
cywilizacja, biskupow nad kobietami, bezkarnej pedofilii i gwaltu na
dzieciach ludzi spod oltarza nad szczesliwym dziecinstwem i zyciem.
Flaga amerykanska zostala podeptana przez talibow, ale i my budowalismy tam
demokracje. Czy nasza flage tez zbrukaja?
Kiedy jechalem do Iraku, bylem zbudowany tym, ze oto bede mogl im pomoc. Z
taka wiara sluzylem bezposrednio wsrod arabskich przyjaciol. Jaki wielki
spotkal mnie zawod, ze to, co udalo sie zrobic, wyremontowac, naprawic, z
przyczyn ideologicznych zostalo zdewastowane w kilka miesiecy pozniej.
Dzisiaj dzieje sie kolejna tragedia, ktora nas niczego nie nauczyla.
Na szczescie wycofalismy sie z Afganistanu w 2014 roku. Zostalo tam tylko
ok. 300 zolnierzy i oficerow do szkolenia armii afganskiej. Jednak zginelo
w Afganistanie 44 polskich zolnierzy, 361 zostalo rannych i 869
poszkodowanych, ktorzy pomagali tubylcom.
Czesc ich pamieci!
Jednak wyszkoleni Afganczycy zorganizowani i uzbrojeni nawet nie probowali
bronic demokratycznych wartosci.
Nauka jest taka, ze nie wolno przyspieszac ewolucji, bo wiara, kultura,
obyczaje, tradycja i przyzwyczajenia sa wazniejsze od obcych czolgow. Nawet
wtedy, gdy niosa ze soba postep i cywilizacje.
Jedynie przyznanie wiz humanitarnych dla wspolpracujacych z Polakami
Afganczykow jest tu pozytywnym wyjatkiem.
Kiedy wychodzilismy z Iraku, takich decyzji nie bylo i wierni Polakom
Irakijczycy, tlumacze, lobbysci, wspolpracujacy zostali w wiekszosci wraz z
rodzinami zabici za zdrade islamu lub musieli uciekac. Czesto do ich
tragedii przyczynil sie oficjalny sowiecki agent, zdrajca i namiestnik
Putina na Polske oraz na PiS – Antoni smolenski. To ten antypolski morderca
ujawnial naszych agentow i dalej zyje, jako jeden z tlustych kotow
panujacej “rasy panow”.
Tymczasem trwa tragedia ludnosci Afganistanu, ktora uwierzyla w postep
cywilizacyjny, w rownosc spoleczna, w demokracje, ktora w feudalnym,
religijnym kraju klanow i mafii jest przeciez niemozliwa.
Najbardziej jednak boli, o zgrozo, ze i w Polsce tabuny talibow i tepych
parafian chce kraju wyznaniowego i nawet go uparcie buduja.
Adam MAZGULA

O Zmarlych mozna mowic tylko dobrze?
O ZMARLYCH TRZEBA MOWIC PRAWDE!
Zmarl potwor. Polak – arcybiskup Henryk Hoser , Cynik i rasista, ktory do
ostatniego dnia nie wywabil sladow krwi ze swoich biskupich, katolickich
rak po ludobojstwie w Rwandzie.
Zeby zrozumiec co sie tam w Rwandzie w 1994 roku stalo, trzeba obejrzec dwa
filmy:
1. “Strzelajac do psow”
2: “Hotel Rwanda”.
Sa filmy na ktorych wyje sie z bolu. I to wlasnie na tych dwoch wylem jak
pies. Na YT jeszcze do niedawna (nie wiem czy nadal, bo nie mam sily tego
sprawdzac) byly filmy nakrecone amatorskimi kamerami, w ktorych widac jak
oprawcy z Hutu scinali glowy kobietom, dzieciom, mezczyznom z Tutsi.
Napadali na wioski, robili lapanki na ulicach i bez mrugniecia okiem
scinali maczetami. Milion ofiar w 3 miesiace. To 10 tys. morderstw
dziennie” Tam wybito caly narod, kilka pokolen, od noworodkow poczawszy.
Tak wyglada pieklo.
Ksiadz Jean Ndorima, swiadek tych wydarzen, ktoremu Hutu wyrznelo cala
rodzine, opowiada o udziale biskupa Hosera w masakrze. O jego kryciu
mordercow i dobrych ukladach z Hutu. O tym, ze nie pomagal ofiarom.
Wspieral ludobojstwo. Przekraczal granice Burundi i Rwandy kiedy tylko
chcial. A przeciez na punktach kontrolnych stali zbrodniarze z Hutu. W
samej Rwandzie czul sie bezpiecznie. Podrozowal bez obaw. Wielu ksiezy i
biskupow zabito. Jego nie, bo biskup Henryk byl po “wlasciwej” stronie.
Wojciech Tochman w ksiazce “Dzisiaj narysujemy smierc” opisal udzial Hosera
w masakrze i jego dzialania przed nia i po niej.
Hoser nie zostal nigdy osadzony. Do ostatniego dnia swojego krolewskiego
zywota nie zaplacil za wspoludzial w jednym z najwiekszych ludobojstw w
dziejach ludzkosci.
I”do ostatniego dnia nie przeprosil, Tochmanowi, ktory pojechal do Rwandy i
rozmawial ze swiadkami, zarzucal mijanie sie z prawda.
Kolejny koscielny zbrodniarz, ktoremu udalo sie uciec przed
sprawiedliwoscia. Jak informuja media zmarl w spokoju, w czystym lozu. I
mam mdlosci jak to czytam. Tutsi umierali w kaluzach krwi, bez glow. On
umarl w spokoju i czystosci.
Gardzil ludzmi, traktowal ich z wyzszoscia. Mowil, ze zgwalconym kobietom
nie nalezy sie pigulka po, bo podczas gwaltu rzadko dochodzi do
zaplodnienia.
Kryl pedofilow w sutannach.
W swojej warszawskiej kurii ociekal zlotem. To on niszczyl ksiedza
Lemanskiego, gdy Lemanski probowal glosic prawde.
Lucyfer odziany w ornat.
Ludzie go wybrali, ludzie go utrzymywali, ludzie do ostatniego dnia
calowali go w zloty, biskupi pierscien.
Jest w tej smutnej historii cos, co mnie pociesza:
“”Wstyd mi za tych, co nie majac wstydu, zapomnieli, ze u kresu
groby nas zrownaja” (Czeslaw Niemen)
(Z Sieci)

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Dwoch debiutantow w reprezentacji Paulo Sousy
KADRA NA WRZESNIOWE MECZE
19-letni Nicola Zalewski z Romy i grajacy w USA Adam Buksa to nowe twarze w
reprezentacji Paulo Sousy. Selekcjoner oglosil kadre na wrzesniowe mecze
eliminacji mundialu.
Buksa byl juz w 2018 roku powolany przez Jerzego Brzeczka, ale debiutu
wowczas sie nie doczekal. Zalewski – urodzony i wychowany we Wloszech – na
zgrupowanie doroslej reprezentacji przyjedzie po raz pierwszy. Z
mlodziezowka gral juz na mundialu do lat 20. Pod koniec ubieglego sezonu
zadebiutowal w Serie A i Lidze Europy, swietnie spisywal sie w sparingach i
zrobil wrazenie na trenerze Romy Jose Mourinho.
W kadrze nie ma kontuzjowanego Arkadiusza Milika, jest natomiast inny
rekonwalescent Krzysztof Piatek oraz Sebastian Szymanski, ktorego Sousa nie
wzial na Euro.
Reprezentacja wraca do swojego domu – na PGE Narodowy, ktory przez ostatni
rok sluzyl za szpital polowy. 2 wrzesnia zagramy tam z Albania, szesc dni
pozniej z Anglia. Oba mecze w Warszawie przedzieli wyjazdowe spotkanie z
San Marino (5 wrzesnia).
Szesc punktow to plan minimum, by zachowac szanse na wyjazd do Kataru.
Bezposredni awans wywalczy tylko zwyciezca grupy. Po trzech z dziesieciu
kolejek Polacy zajmuja czwarte miejsce z czterema punktami na koncie.
Kadra na mecze z Albania, San Marino i Anglia
BRAMKARZE: Bartlomiej Dragowski (Fiorentina), Lukasz Skorupski (Bologna),
Wojciech Szczesny (Juventus).
OBRONCY: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszynski (Sampdoria),
Pawel Dawidowicz (Hellas Werona), Kamil Glik (Benevento), Michal Helik
(Barnsley), Tomasz Kedziora (Dynamo Kijow), Tymoteusz Puchacz (Union
Berlin), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa).
POMOCNICY: Przemyslaw Frankowski (Lens), Kamil Jozwiak (Derby), Mateusz
Klich (Leeds), Kacper Kozlowski (Pogon Szczecin), Grzegorz Krychowiak (FK
Krasnodar), Karol Linetty (Torino), Jakub Moder (Brighton), Sebastian
Szymanski (Dynamo Moskwa), Nicola Zalewski (Roma), Piotr Zielinski (Napoli).
NAPASTNICY: Adam Buksa (New England Revolution), Dawid Kownacki (Fortuna
Duesseldorf), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Krzysztof Piatek
(Hertha Berlin), Karol Swiderski (PAOK Saloniki).
LISTA REZERWOWA: Radoslaw Majecki (Monaco).

Pod wodza nowego trenera
LEWANDOWSKI DAJE BAYERNOWI SUPERPUCHAR NIEMIEC
Robert Lewandowski strzelil dwa gole, a jego Bayern wygral 3:1 w meczu o
Superpuchar Niemiec, w ktorym rywalem Bawarczykow byla Borussia Dortmund.
Dla Bayernu to dziewiaty tryumf w Superpucharze Niemiec w historii.
Gole, jakie Lewandowski strzelil Borussii, to bramki numer 28 i 29 jakie
kapitan reprezentacji Polski strzelil w starciu Bayernu z Borussia, ktore
Niemcy okreslaja mianem “Der Klassiker”. Zaden inny pilkarz nie trafial w
tych spotkaniach tak czesto.
Borussia mogla wyjsc na prowadzenie w 19. minucie, ale Marco Reus przegral
pojedynek sam na sam z Manuelem Neuerem.
W 36. minucie Neuera pokonal Youssoufa Moukoko, ale sedzia nie uznal gola
dopatrujac sie spalonego. Bayern odpowiedzial na to groznym strzalem
Kingsleya Comana, ktory jednak byl niecelny.
Celnie uderzyl za to w 41. minucie Lewandowski, ktory wykorzystal
dosrodkowanie Serge’a Gnabry’ego i glowa pokonal bramkarza ekipy z
Dortmundu.
W 50. minucie Lewandowski popisal sie z kolei asysta – otrzymal zle podanie
od Alphonso Daviesa, ale uratowal pilke zagrywajac pieta do Thomasa
Muellera, a ten – z bliska – podwyzszyl prowadzenie Bayernu.
Na tym emocje sie nie skonczyly – bo w 64. minucie Marco Reus pieknym
strzalem zza pola karnego pokonal Neuera zdobywajac bramke kontaktowa.
Nie na wiele sie to jednak zdalo, bo w 74. minucie Manuel Akanji popelnil
blad przy wyprowadzaniu pilki – futbolowka trafila pod nogi Corentina
Tolisso, ktory zagral do Lewandowskiego, a polski napastnik nie mial
problemow z pokonaniem Greogora Kobela.
Bylo to pierwsze zwyciestwo Bayernu w oficjalnym meczu pod wodza nowego
trenera, Juliana Nagelsmanna.
(ARB)
—————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)