Dzien dobry – tu Polska – 13.12.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XXI nr 328 (6543) 13 grudnia 2022r.

POGODA TAKZE DLA BOGACZY
Wtorek
Juz sie koncza opady sniegu, pogoda coraz ladniejsza i coraz bardziej
mrozna. Za dnia na minusie – od 2 do 6 stopni ponizej zera.
Kursy walut
Dolar w skupie 4,43 w sprzedazy 4,48
euro w skupie 4,67 w sprzedazy 4,72
frank szwajc. w skupie.- 4,74 w sprzedazy 4,79

Ceny choinek: Najtaniej ” z wycieciem wlasnym” u lesnikow – 20-35 pln. .
Na placu miejskim – od 50 pln za maly swierk , 60 – 75 pln za swierk do 2
metrow, wyzsze – ok 100 zl. Jodly od – 150.

Slowo z domu: Tatusiu, a wiesz, ze mama jest lepszym kierowca od Ciebie?
– O, a skad taka ocena? – Bo mowiles, ze nie da sie jechac na zaciagnietym
hamulcu recznym, a mama zrobila 15 kilometrow.
( Smerfny Tomek)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

PRASOWKA TYGODNIOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(5-11 grudnia 2022)
1. Wydarzeniem, o ktorym media rozpisywaly sie z luboscia, byla konsekracja
dziewic na Wawelu. Mamy ich juz w Polsce 397, a kolejne 15 przygotowuja sie
do zaslubin Chrystusa i trwania w dziewictwie az do smierci.
2. Miedzynarodowi biegli, prawdziwi eksperci i fachowcy, orzekli, ze na
pokladzie prezydenckiego Tupolewa 154-M nie doszlo do eksplozji. Ale z
Macierewiczem nie takie numery. Wszyscy klamia, matacza, a prawda jest
tylko jedna. Jego! Byl zamach i koniec! Czy jest tu gdzies dobry psychiatra?
3. Sedzia Maciej Ferek z krakowskiego Sadu Okregowego, zawieszony przez
zlikwidowana juz Izbe Dyscyplinarna, bedzie mial kolejna sprawe. Tym razem
za “gnebienie” kolezanki. Na czym to gnebienie polegalo? Okazuje sie, ze
pan sedzia jadl i zostawial na biurku nieswieze sledzie, kiszone ogorki i
kiszona kapuste, co uniemozliwialo owej kolezance prace i przez KRS zostalo
uznane za patologie. Tym wlasnie zajmuja sie neo-sedziowie.
4. Plotki glosza, ze do walki o prezydenture szykuje sie Beata Szydlo. Na
bezrybiu i rak ryba, wiec moze faktycznie prezes postawi na nia. Dlaczego?
Bo jej sie ten stolek prezydencki po prostu nalezy.
5. Rzad przygotowal niezly prezent dla przedsiebiorcow. Od nowego roku beda
placic na ZUS nawet 2,3 tys. zl, a w kolejnych latach i wiecej. Dla wielu
bedzie to gwozdz do trumny, ale oboz wladzy nie widzi problemu. Jak to
powiedzial Kaczynski, “jezeli przedsiebiorcy nie stac na oplacenie ZUS-u,
to znaczy, ze nie nadaje sie do biznesu.”
6. Rzad zapowiada koniec z tarcza antyinflacyjna i podwyzszenie VAT za
nosniki energii do 23%. Zeby jednak nie podpasc Polakom, sugeruje, ze to UE
zmusza do podwyzszenia VAT-u. Tak twierdzi Sasin i oczywiscie klamie.
Komisja Europejska wyznacza tylko minimalna stawke w kontekscie gazu, ktora
wynosi 5%!
7. Holenderski dziennikarz Ekke Overbeek znalazl w archiwach dowody na to,
ze Jan Pawel II, bedac arcybiskupem, tuszowal przestepstwa pedofilskie
popelniane przez ksiezy podlegajacych jego jurysdykcji (wiecej na ten temat
w ksiazce “Maxima Culpa”, ktora ukaze sie w przyszlym roku). Tego Polacy
zapewne nie przyjma do wiadomosci!
8. Maria Melewczyk, bytowska radna, oczywiscie reprezentujaca PiS, domaga
sie by w gminie wybudowac kaplice i zupelnie jej nie rusza, ze te 7 mln zl,
za ktore postawiono by owa kaplice, bardziej przydalyby sie na budowe
swietlicy w Madrzechowie i nowej drogi osiedlowej w Dabiu.
9. KE chce “unijnego poswiadczenia rodzicielstwa”, by poprawic los dzieci
par jednoplciowych, ktore przeprowadzaja sie do takich krajow jak Polska.
Chodzi o zagwarantowanie praw tych dzieci i calkiem slusznie, ale juz
widze, jak prezes sie pod nim podpisuje. Jestem pewna, ze na uszach stana,
by go storpedowac.
Tamara OLSZEWSKA

O-k-R-u-C-h-Y
—————–
KRAJ SIE SYPIE
12 grudnia, 2022
Sypnelo sniegiem jak z prezesa lupiezem. Zimno, zimniej, lodowato. Ale za
to w polityce goraco.
Na stand up prezesa dostal sie pierwszy osobnik nie z przygotowanej listy i
zadal pytanie. Jarek byl wkurzony jak Michniewicz po tym, gdy Lewy nie
strzelil karnego. No, bo jak to tak, pytac bez kartki i odpowiadac na
pytanie z glowy? Czyli w tym wypadku z niczego.
A pytanie brzmialo “Czego pan sie boi panie Kaczynski?”. Nagralo sie tez
spontaniczne wyznanie milosci pana prezesa, gdy po jednym ze spotkan
demonstranci krzyczeli do Kaczelnika, ze bedzie siedzial. Jaroslaw
spontanicznie, jak to ma w zwyczaju, przyjal chrzescijanska postawe i
rzucil do swych wspolpracownikow “zniszczymy ich”.Oto podworkowe obyczaje w
demokratycznym panstwie z udzialem starucha, ktoremu perony odjechaly juz
dalej niz Edycie Gorniak, ktora snuje wizje o kosmitach i jest przekonana,
ze ma dwa tysiace lat, bo wczesniej byla nosorozcem.
A moze w pewna nerwowosc pana prezesa wciagnely ciekawe wiesci z Niemiec?
Tam Federalny Urzad Ochrony Konstytucji zatrzymal 25 osob, ktore chcialy
konstytucje zlamac organizujac zamach stanu.
Gdyby w Polsce dzialala sprawnie podobna sluzba specjalna chroniaca
konstytucje, to musialaby zamknac Jaroslawa i wielu jego wspolpracownikow z
Andrzejem Duda na czele, bo to wesole towarzystwo zlamalo nasza konstytucje
juz wielokrotnie.
Polska to jednak nie Niemcy. U nas moze byc burdel i balagan i dlatego
prezes spi spokojnie, choc troche robi sie nerwowy. Polska jest juz tak
dalece wlasnoscia PiS, ze nikt tu nie oczekuje, ze sluzby i policja beda
normalnie dzialac. To jak z tego starego dowcipu. Dlaczego policja nie
lapie juz zlodziei? Bo musialaby zamknac caly rzad.
Krzysztof SKIBA

Bezrobocie jest, ale go nie ma?
JAK TO JEST Z TYM RYNKIEM PRACY?
-pytamy dzis na Polityka.pl, bo z roznych stron docieraja na ten temat
rozne sprzeczne wiadomosci. Czesc firm zwalnia grupowo, czesc wprowadza
“redukcje”, inne upadaja. GUS nie widzi wiekszej roznicy w dynamice
zatrudnienia, tymczasem dane z Badania Ekonomicznej Ludnosci (BAEL)
wskazuja, ze tak kolorowo nie jest. Po co nam te dwa rozne wskazniki?
Ktoremu zaufac i czy sa powody do niepokoju? W dobie inflacji i szalejacych
cen (podrozal nawet karp) to zasadnicze pytania.
O firmach, ktore balansuja na krawedzi przetrwania, pisze z kolei Joanna
Solska – bezrobocie z inflacja do pary to plagi, ktore nadciagaja do
polskich miast. Niektore przedsiebiorstwa juz sie wykonczyly. Pytany
niedawno o poziom bezrobocia premier Morawiecki odpowiedzial tymczasem tak
samo, jak w kazdej innej sprawie: za czasow PO-PSL bylo najgorzej, wrecz
rekordowo zle, za to dzieki “polityce oslonowej PiS” bezrobocie jest
“najnizsze od 30 lat”. No i oczywiscie jestesmy w unijnej czolowce. Polski
zadne licho nie bierze.
Kryzysow, ktorych nie ma, chociaz sa, bylo w ostatnich latach co najmniej
kilka – PiS zaklinal koronawirusa, wyczarowywal wegiel z niczego, podobnie
jak budzet na czternastki, pietnastki i inne finansowe transfery. A
rzeczywistosc skrzeczy. Grudzien jest sila rzeczy czasem podsumowan,
ukazuja sie m.in. rankingi najlepszych ksiazek (u nas za tydzien, warto
sledzic!), siegam wiec po jedna z ciekawszych powiesci ostatnich miesiecy:
“Ewangelie dziecinstwa” Lydii Milet. Tu mlodzi biora sprawy w swoje rece w
obliczu katastrofy klimatycznej, bo dorosli wola sie odciac, udaja, ze nic
sie nie dzieje. “Rodzice zawziecie stosowali taktyke zaprzeczenia.
Niekoniecznie probowali negowac glos nauki – mieli liberalne poglady.
Chodzilo raczej o wypieranie rzeczywistosci”. Otoz to – jest subtelna
roznica miedzy zaklinaniem rzeczywistosci a dzialaniem. Niestety,
wypierajacy dorosli biora sie czasem za rzadzenie.
Aleksandra ZELAZINSKA

W sam raz na Dni Adwentu”
JANA HARTMANA ZAPISKI NIEODPOWIEDZIALNE
Pol Polski obejrzalo filmik, na ktorym ksiadz z ambony rozprawia o
poczestunku, jakiego spodziewa sie, gdy bedzie chodzil do parafian “po
koledzie”. Akceptuje “zimna plyte”. No tak.
Filmik przypomina, ze idzie czas koledy – koscielnych zniw, gdy ksieza
obchodza domy, zostawiaja swiete obrazki i zabieraja koperty. W Polsce ten
czas nastaje wraz z koncem swiat Bozego Narodzenia i trwa bodajze przez
caly styczen. W innych krajach bywa roznie, ale sens jest zawsze ten sam –
poblogoslawic dom i rodzine, w zamian zas otrzymac pieniadze. Dla prostych
ludzi wizyta ksiedza ma byc wielkim zaszczytem, za ktory nalezy sie
odwdzieczyc. Do niedawna nikt tego “handlowego” elementu nie kwestionowal.
Dzis sie to zmienia, lecz nawet rodziny, ktorym nie podoba sie pazernosc
ksiezy na “datki”, robia to, czego sie od nich oczekuje – z wiekszym lub
mniejszym zazenowaniem wreczaja te nieszczesne koperty. Na chwale Pana.
W Polsce nadejscie nieproszonego goscia w wielu miejskich parafiach
poprzedza wizyta jego pomocnika – czesto mlodocianego – ktory pyta, czy
rodzina zyczy sobie wizyty ksiedza. Wielu rodzinom dawno juz zniecheconym
do ksiezy trudno jest odmowic. Zatrzasniecie drzwi przed nosem kaplana to
jednak cos wiecej niz niepojscie na msze – to demonstracja niecheci,
niemalze zdrada Kosciola. A jak Kosciola, to i Pana Jezusa. Chodzacy po
domach ksieza w pojeciu koscielnej doktryny “nawiedzaja” (bo kaplanski
“czlowiek bozy” nie odwiedza, lecz “nawiedza”, nie bogaci sie, lecz
“ubogaca”) domy swych wiernych, skladajac im “wizyty duszpasterskie”.
Ludzie widza to jednak zupelnie inaczej. Z ich doswiadczenia wynika, ze
przychodza po dary i pieniadze, czyli wlasnie “kolede”. I wlasnie ta ludowa
nazwa sie przyjela – koscielna nowomowa i systemowa hipokryzja w tym
przypadku przegraly z ludowa prostodusznoscia. Po prostu ksiadz “chodzi po
koledzie”, tak jak zebrak. W ostatecznym rozrachunku oplaca sie ksiezom
nazywac rzeczy po imieniu, wiec nie protestuja.
W wielu domach mlodzi, zbrzydzeni Kosciolem, uciekaja, gdy ma przyjsc
ksiadz. Wizyty ksiedza sa krepujace, sztuczne i stresujace. Nie znosza ich
zwlaszcza dzieci, bo ksieza zadaja im pytania, na ktore nie chca znac
odpowiedzi. Zreszta wszyscy wiedza, po co ksiadz przyszedl, i ze bez
“nagrody” nie byloby jego tutaj “nawiedzenia”.
Powiedzenie “nie!” ksiedzu przez wiernego znaczy wiecej niz gromy ciskane
przez ludzi bedacych poza Kosciolem. To od katolikow ksieza powinni sie
dowiedziec, ze postawa i postepowanie biskupow jest dla nich
rozczarowaniem. Dlatego powiedzcie swoim katolickim krewnym, aby dali znac
swemu Kosciolowi, ze zmuszanie kobiet do rodzenia smiertelnie chorych
dzieci, grozenie wiezieniem krytykom Kosciola czy odmawianie wspolpracy z
prokuratura w sprawach pedofilii ksiezy jest zwyklym dranstwem, na ktore
przyzwoici ludzie zgodzic sie nie moga.
Potega Kosciola zasadza sie na leku. Wierni i niedowiarkowie boja sie, ze
sprzeciw moze sciagnac kare boza, a przede wszystkim boja sie sasiadow,
ktorzy moca plemiennej wyobrazni moga sie obawiac, ze za nieposluszenstwo
jednego z czlonkow wspolnoty ukarana zostanie cala zbiorowosc. Bogowie
zwykli bowiem stosowac odpowiedzialnosc zbiorowa. Dzis jednak ten magiczny
lek znika, a zostaje odruch, nawyk, bezmyslne powtarzanie wzorca,
upiekszane za pomoca slowa “tradycja”.
Owszem, jest tradycja przyjmowanie ksiedza chodzacego “po koledzie”, lecz
nie kazda tradycja jest dobra. Ta tradycja, w dotychczasowym jej ksztalcie,
jest akurat zla. Katolik powinien miec ambicje, aby stac sie w XXI wieku
samodzielnym i podmiotowym uczestnikiem zycia religijnego i koscielnego.
Jego niekatolickie otoczenie moze od niego tego wymagac, bo przeciez
poczucie godnosci, uczciwosc i odwaga cywilna to cnoty, ktore powinien
posiadac kazdy – bez wzgledu na wyznanie. A wiec miejmy odwage wymagac od
katolikow, aby wymagali od swego Kosciola!
Ale tak bylo zawsze, np. w gdy bylem dzieckiem (lata 60-te): w czas koledy
wielu po prostu szlo do pracy albo udawalo, ze ich nie ma w domu.
Nic nowego. Nic a nic.
A poza tym, wolny kraj, wolni ludzie.
A mowia “Gosc w dom, Bog w dom”
Ja slyszalem, ze “gosc nie w pore gorszy od Tatarzyna” �z��
Smieszy mnie to jak niekatolicy bardzo troszcza sie o kondycje katolikow. A
jakie rady ma Pan dla muzulmanow?
W Warszawie jakosc ksiezy chodzacych po koledzie jest bardzo zadowalajaca.
Jakby nie bylo to sa inteligenci. Ostatnio byl u mamy w Warszawie ksiadz
doskonale znajacy rosyjskojezyczna kulture. Prawdziwa przyjemnosc,
porozmawiac. Pieniedzy wcale nie chcial przyjac. Buddystow, Islamistow oraz
rabinow sie nie przyjmuje w Polskich domach, ale katolickich ksiezy. Zawsze
�z��
” “. sens jest zawsze ten sam – poblogoslawic dom i rodzine, w zamian zas
otrzymac pieniadze”.
Czemu w zamian? Kosciol z czegos musi sie utrzymac i ludzie o tym wiedza.
Kiedy ida w zimie do kosciola spodzewaja, ze bedzie ogrzany, co chyba
jednak kosztuje.
Gminy zydowskie robia inaczej, kto je utrzymuje?
To dotyczy kazdego goscia (ang. ghost=duch). Motyw mityczny wielu religii,
do domu w charakterze goscia (ducha) przychodzi bostwo, by sprawdzic
intencje gospodarza. Dlatego na wszelki wypadek kazdego goscia trzeba
przyjac z szacunkiem (goscinnie), bo nigdy nie wiadomo, kto to jest, moze
sam Bog, pod postacia goscia ― wedrowca, stad zreszta gosciniec (droga).
“Gosc w dom, Bog w dom” metaforycznie oznacza takze powodzenie jako zaplata
za dobry uczynek przyjecia do domu wedrowca (goscia), brzmi dosc wyraznie w
slowie bogacic.
Akurat ksiadz mowiacy, czym i kiedy mogliby go poczestowac przyjmujacy
kolede, mnie nie oburza. Raczej smieszy, ale mnie to nie dotyczy, a jego
parafianie byc moze sa tym zainteresowani. Ja nie lubie przyjmowac ksiedza
po koledzie, ale znam osoby, ktore czekaja na te wizyte.
dr. BYLEJAKI
—————–
Panie Profesorze!
Stwierdzam, ze jest Pan przodownikiem w nienawisci do jedynie prawdziwej
wiary katolickiej. Pan nie wie o tym, ze wpisy sa podsuwana przez
Belzebuba. Zapozna sie Pan z nim po smierci, a “nie znamy dnia, ani
godziny”.
Glupie wystapienie kaplana, a tu okazja do ataku na wiare swieta! Czas
koledy wg Pana to “poblogoslawic dom i rodzine, w zamian zas otrzymac
pieniadze”. Dla mnie sa to odwiedziny Pana Jezusa, bo kaplan jest tylko
sluga nieuzytecznym.
Co Pana obchodzi nasza dobrowolna darowizna? Ja skasowalbym ten proceder,
ktory jest krepujacy takze dla kaplana (katolicy z danej parafii powinni
byc dobrowolnie opodatkowani).
Jest jeden szwank: wowczas rodziny zmarlych pchajace sie do Swiatyni
musialyby uregulowac dlug. Wowczas bronilby Pan takich “biedakow”, ze
zaluja im pokropku. Aby to zobrazowac: uUmiera Pan Profesor, a rodzina
biegnie do meczetu”nawet nie uchyliliby drzwi!
Niech Pan poruszy ten problem. Problem nienaleznej daniny ze strony
Kosciola Swietego na rzecz wrogow Kosciola (nie wspomne o prawie do
cmentarzy przykoscielnych).
Dalej namawia Pan do buntu”czyli zamykania drzwi przez Panem Jezusem. Nie
ma Pan pojecie co oznacza blogoslawienstwo Boze. “Czym sie Panu
odplace””wola psalmista? Ja dodam: jak sie odplace za Eucharystie, Duchowe
Cialo Pana Jezusa? Przybycie kaplana jest wielka laska Boga, a Pan o
malowanych papierkach.
Nie mozna czytac Pana analiz dotyczacych wiary swietej, a nie wymyslonej
(kosmicznej). “Ludzie widza to jednak zupelnie inaczej. Z ich doswiadczenia
wynika, ze przychodza po dary i pieniadze, czyli wlasnie “kolede”. Jacy
ludzie?
Nic Pan nie wie o naszych przezyciach duchowych, a demon podsuwa Panu
okropne cierpienia katolikow”gnebionych przez kaplanow. Namawia Pan do
jakiegos buntu. Przyjmuje kaplana, bo boje sie sasiadow. Jaka jest
wspolnota w bloku? Mieszka Pan w okazalej willi i nic nie wie o blokach. W
mojej klatce wiekszosc jest niewierzaca, a to dobrzy ludzie czekajacy na
smierc i pochowek katolicki z klopotami po drugiej stronie.
Nie ma drugiej strony? To z kim Pan walczy? Szkoda Pana inteligencji, a
przy tym grzeszy Pan”nawet nie wiedzac o tym i dodatkowo obraza takich jak
ja. Ostrzegam”nie strasze smiercia i Pieklem, bo smierc to zycie wieczne, a
Pieklo jest faktem (byla tam s. Faustyna ze Zbawicielem) oraz dr. Gloria
Polo (“Trafiona przez piorun”).
To Pan straszy katolikow Bogiem Ojcem: nie dam koperty spotka mnie kara
boza.
Wchodzi Pan Profesor w walonkach na teren swiety i daje glupie rady. Wiara
jest laska. Co Pan Profesor wie o Stworcy?
“Potega Kosciola zasadza sie na leku””wlasnie widac to po Panu.
Przestraszony atakuje Pan wymyslonego wroga”wlasnego Boga Ojca.
“Bogowie zwykli bowiem stosowac odpowiedzialnosc zbiorowa”. Nie ma zadnych
bogow, jest tylko Jahwe “Ja Jetem”).
Prosze zdradzic co Pan Profesor zazywa, bo sa tabletki gwaltu,
rozprowadzimy tabletki niewiary, ale sa zbyteczne, bo zostala nas garstka,
nawet corka ma poglady Pana Profesora. Bedzie Pan za nia odpowiadal, bo
przyznala sie do uczestnictwa w Paradach Ulicznic.
Jako katolicy mamy wymagac od Kosciola. Kosciol to nie jest budynek i
instytucja o jakiejs ideologii, ale to: “Ty, ja i Jezus”
Z Dr BYLEJAKIM rozmawial:
Jan HARTMAN

LECKI DAILY
(Zapiski Myslacego Nauczyciela
-W niedziele z powodu stresu przed poniedzialkiem zasnalem w rezultacie
jeszcze przed wieczorem, obudzilem sie nad ranem, nadal zestresowany.
Spotkanie w sprawie nowej matury z jezyka polskiego nadchodzi wielkimi
krokami. Jest wazne, choc oczywiscie wolalbym go uniknac. We w miare
normalnej rzeczywistosci w ogole nie byloby koniecznosci organizowania
takiego wydarzenia. Ktos mi napisal, ze gdy przekraczam moje leki i
strachy, to robie cos dobrego. Nie wiem, byc moze, choc to nie zmniejsza
poziomu stresu.
-170 posypywarek wyjechalo na ulice Warszawy, donosi RMF24. Jeszcze leze,
jeszcze mam troche czasu, zanim wyrusze w zasniezone ciemnosci. – Nie ma
paniki, ale przygotowujemy sie do apokalipsy – mowi Rzeczpospolitej Natalia
Zubar, znana ukrainska dzialaczka spoleczna. Za chwile bedzie pierwsza
rocznica tej apokalipsy, ktora rozgrywa sie na naszych oczach. – Ukraina
dostaje niemiecka bron – tylko jaka? Nie dostajemy, przynajmniej na razie,
czolgow Leopard 2, ktorych potrzebujemy najbardziej – powiedzial w
niedziele wieczorem ukrainski minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba w
niemieckiej telewizji ARD, podaje RMF24. Prezydent USA Joe Biden podkreslil
podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej z Wolodymyrem Zelenskim, ze USA
priorytetowo traktuja wysilki na rzecz wzmocnienia obrony powietrznej
Ukrainy poprzez oferowana pomoc – poinformowal w komunikacie Bialy Dom,
czytam na stronie RMF24 i zastanawiam sie, jak dlugo to wszystko jeszcze
moze trwac. Tego nie wie jednak nikt.
-W Trojmiescie sniegu nie ma zbyt duzo. W Polsce zaczyna sie druga diagnoza
maturalna Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wiecznego Marcina Smolika. Nie
wiadomo, czy poznamy srednie wyniki, gdyz w czasie pierwszej diagnozy CKE
nie zbierala danych. Plagiatowa afera w MSWiA. Teksty z Wykopu w rozprawie
habilitacyjnej. Najwazniejszym cialem zajmujacym sie heraldyka kieruje
osoba, ktorej dwukrotnie nie udalo sie uzyskac habilitacji z powodu
oskarzen o plagiat, podaje Rzeczpospolita. Kolejny przyklad niekompetencji
obozu wladzy. PiS powoluje sztab na wybory. Ugrupowania opozycyjne na razie
nie maja wspolnego pomyslu. Byc moze pojawi sie na poczatku przyszlego
roku, donosi Rzeczpospolita. – Mam nadzieje, ze uratuje cala opozycje –
powiedziala na antenie Polsatu w programie Gosc Wydarzen Magdalena Sroka,
nowa prezes Porozumienia. – Bede namawiala zarowno prezesa Wladyslawa
Kosiniaka-Kamysza, ale takze Szymona Holownie, zebysmy stworzyli
centroprawice – dodala, czytam i mysle, ze to spore wyzwanie – ratowanie
calej opozycji. Nie do konca rozumiem, dlaczego ma to robic partia, ktora
jeszcze jakis czas temu byla czescia przestepczego aparatu wladzy.
-Dawid Kubacki wygral konkurs Pucharu Swiata w skokach narciarskich w
Titisee-Neustadt, podaje Polsatnews. To pieknie, mysle, ale mysle tez, ze
chcialbym, zeby poniedzialek juz sie skonczyl. Wyobrazam sobie godzine 22,
gdyz wtedy juz chyba bedzie po wszystkim. Nie do konca wiem, jakie mam
spelnic oczekiwania, swoje i cudze. Nie jestem dobry w spelnianiu
oczekiwan. Czytam o tym, co wydarzylo sie wczoraj. Jak zwykle duzo, a ja
nie jestem w stanie tego ogarnac. Janusz Kowalski: Potrzebna jest komisja
ds. deputinizacji. Gorzkie slowa o Tusku: Kupuje sie takich slabych
politykow, podaje rzadowy portal wPolityce. Slysze, ze ktos chodzi po
klatce schodowej mojego bloku, a jeszcze jest wczesnie. Jeszcze trwa cisza
nocna, choc ludzie juz musza isc do pracy. Pierwsze autobusy zaraz wyrusza,
trzeba rozwiezc towary do budzacych sie niedlugo Zabek. Jeszcze leze,
jeszcze nie musze sie zebrac, ale za chwile nastapi taka koniecznosc.
-Pije ciepa kawe z owsianym napojem, bo co innego moge zrobic? Podczas
Zgromadzenia Polskiej Wsi w Przysusze z udzialem prezesa PiS Jaroslawa
Kaczynskiego i premiera Mateusza Morawieckiego, partia przedstawila swoje
nowe propozycje dla rolnikow. To miedzy innymi likwidacja swiadectw
pochodzenia zwierzat, doplaty dla poszkodowanych przez ASF, waloryzacja
emerytur i chow na wlasne potrzeby, czytam na stronie Polsatnews. Czy
partia rzadzaca kupi wies polska? AgroUnia wyrzucila telewizor przez okno,
ale tez trudno brac pod uwage te organizacje jako kluczowa reprezentacje
srodowiska.
-81 procent Polakow chce w swieta oszczedzac na zywnosci, podaje
Rzeczpospolita. Troche wczesniej byl inny sondaz i wyszlo, ze do tego
oszczedzania Polacy az tak sie nie pala. Szacuje sie, ze co czwarty Polak
zmaga sie z przynajmniej jednym zaburzeniem psychicznym. Nie pomagaja coraz
szybsze tempo zycia, pandemia, wojna, niepewnosc najblizszej przyszlosci.
Polacy, majac coraz wieksza swiadomosc wagi zdrowia psychicznego, szukaja
pomocy. I tu musza pokonac kolejna przeszkode. Psychoterapeutow bowiem jest
w Polsce za malo, podaje pulsHR.
-Wolnosc, rownosc, solidarnosc, zmiana – to hasla deklaracji wartosci, z
ktorymi Lewica chce wystartowac w wyborach, ogloszone na kongresie Nowej
Lewicy i Razem, zorganizowanym w niedziele w Lodzi. Lewica nie ma wroga na
opozycji – podkreslil jeden z jej liderow Krzysztof Gawkowski, czytam na
stronie pulsHR. Bossowie mafii mokotowskiej i pruszkowskiej urzadzili z
wiezienia w warszawskiej Bialolece przestepczy folwark. Handlowali
narkotykami, alkoholem, sterydami i sami plawili sie w luksusach.
Korumpowali straznikow wieziennych, a niepokornych zastraszali. Tak wynika
z ustalen prokuratury w sledztwie dotyczacym najwiekszej afery w polskim
wieziennictwie ostatnich lat
– Lewica nigdy nie byla przeciwko wierze i nigdy nie byla przeciwko
wiernym. Lewica zawsze byla za rownoscia, ale pogadajmy o tej rownosci, o
tym, jak ona w realiach funkcjonuje. Jezeli bedziemy wspolrzadzili, w co
wierze, to na pewno bedziemy chcieli powaznie porozmawiac o panstwie
swieckim – mowil podczas kongresu Nowej Lewicy i partii Razem Wlodzimierz
Czarzasty, podaje Gazeta Wyborcza. Idea panstwa swieckiego jest mi akurat
szczegolnie bliska. Ponad polowa Polakow planuje przyjac ksiedza chodzacego
po koledzie – wynika z sondazu pracowni Ariadna dla Wirtualnej Polski.
Wiekszosc ankietowanych chce wrzucic do przyslowiowej koperty do 50
zlotych, podaje Radio Zet. Z tym swieckim panstwem to nie bedzie tak latwo.
Az 68,6 procent badanych jest zdania, ze Polska otrzyma srodki z Krajowego
Planu Odbudowy – tak wynika z sondazu przeprowadzonego przez United
Surveys. Jednak, jesli nie uda sie zdobyc tych pieniedzy, Polacy sa zdania,
ze dwoch politykow powinno sie pozegnac ze stanowiskami: chodzi o premiera
Mateusza Morawieckiego i ministra Zbigniewa Ziobre, donosi Wirtualna
Polska. Badanie zdania Polakow na rozne tematy jest zadaniem trudnym, gdyz
nie jest latwo okreslic, czym sie kieruja w danym momencie.
-Chodze troche, wyjrzalem na balkon, jest zimno i ciemno. Wojna nad glowami
zolnierzy. Front na ziemi utknal w sniegu i blocie. Front caly czas tkwi w
miejscu, ale wojskowi sadza, ze taka sytuacja dlugo tak trwac nie moze,
podaje Rzeczpospolita. Ja chowam sie we wnetrzu cieplego mieszkania, czytam
o wojnie z perspektywy wzglednie bezpiecznego lozka. Prezydent Wolodymyr
Zelenski rozmawial w niedziele przez telefon ze swoim francuskim
odpowiednikiem Emmanuelem Macronem o 10-punktowej formule pokojowej, ktora
ma umozliwic zakonczenie wojny – poinformowalo biuro prezydenta Ukrainy,
podaje Dziennik Gazeta Prawna. Czy dziesiec punktow na drodze do pokoju ma
szanse na realizacje? Nie wiadomo.
-Krece sie po pokoju pelen niepokojow. Niby jeszcze trwa cisza nocna, ale
juz czuc rytm zblizajacego sie halasu dnia. Chetnie odmowilbym udzialu w
tym zgielku, ale przeciez nie moge, nie mam wyjscia, musze wyjsc i
wypelniac swoje obowiazki, gdyz nikt za mnie tego nie zrobi.
Pawel LECKI

SPORTU BLASKI, SPORTU TROSKI
-a wiec Boski Lewandowski
KUBACKI – JAK” MESSI
Najpierw o wydarzeniach-pogaduchy potem.
Skoczek narciarski – Dawid Kubacki robi furore w poczatkowej fazie sezonu
swiatowego. “Przeskakuje skocznie”, bije rekordy, atakuje. Nie podzielam
komentatorskich okreslen o “nokautach i deklasowaniu”, ale fakt przewodzi
stawce asow. Wygrywa, ladnie o tym opowiada, usmiecha sie do nas- via
kamery i ekrany. Milo. Kubacki troche jak Messi” No, z odrobina przesady w
zasiegu echa, ale ku zadowoleniu”
Katar, pilka. ONI – czworka najwazniejszych zbieraja sily, by podjac boj o
podzial medali. MY- zyjemy emocjami oraz dysputami. Jak bedzie, jak bylo?
Jest w nastroju cos zwariowanego. Futbol posiadl te sile najwiekszego
teatru. Znajomym spalily sie w domu kable, telewizor, w strachu wezwali –
za pieniadze- fachowcow. I co? Terminy odlegle. Bo… czasu nie ma, co-
“pilki panstwo nie ogladaja?””
Emocje sa, poziom imponuje, sensacjami sypnelo. Tylko pieknie prosze, by w
dysputach o naszych nie wmawiac mi, ze jesli dwaj rywale, z ktorymi rodacy
przegrali – Francja oraz Argentyna sa wciaz w wielkiej grze- znaczy, ze”
Otoz, nic to nie znaczy dla oceny naszego grania w Katarze. Zostanmy przy
zadowoleniu, ze wreszcie udalo sie wyjsc z grupy” A to, ze wsrod wczesnie
wyeliminowanych sa tez Niemcy, Holendrzy, Anglicy, Hiszpanie,
Portugalczycy, Brazylijczycy itp. – tez nie ma dla mnie wplywu na ocene
rodzimego dokonania. Zreszta, wymienieni ( i jeszcze inni) przegrali twardo
jednak walczac o zwyciestwa. Bez powodzenia, ale do ostatniego gwizdka”
Porazki byly sensacja ( przewaznie niebywala), a nasze jednak “norma”, od
poczatku spotkan” I tym, poza zadowoleniem z awansu zajmijmy sie, zeby moc
powalczyc o lepsza przyszlosc, a nie przecenianiem jedynego meczu wygranego
i jednego zremisowanego”
Finisz wydaje sie kapitalny. Pod wzgledem rozwiazan ( Chorwacja wyrzuca ze
stawki Brazylie, Maroko- Portugalie, i pierwszy raz Afryka trafia do puli
medalowej), jak tez dramatyzmu. Te dogrywki, decyzje za sprawa jedenastek,
bo inaczej sie nie dalo” Jakze rzadko obrazy, ze faworyt tylko stawia
kropke nad “i”, jakze czesto sam wpada w opresje. Jako teatr- cudenko!
Nawet te lzy Ronaldo, ktory marzyl o mistrzostwie swiata idac ku mecie
kariery; spuszczone glowy mistrzow z Brazylii” Rezyser mialby klopot z
“namalowaniem” takich obrazow” A ze wyniki mistrzostw pokaza, iz slawny
ranking FIFA mozna o kant stolu rozbic. Niby obiektywne kryteria ( wynik
gier w sezonie), ale jakze odlegle od katarskiej rzeczywistosci” Bilans
niespodzianek pokonuje ranking federacji” Wada systemu bilansowania? Nie,
raczej premia dla sportu, wciaz napedzanego takze rozwiazywaniem “rownan z
niewiadomymi””
Co dalej? Francja- Maroko, Chorwacja- Argentyna. Kto sie przed turniejem
spodziewal takiego ukladu? Nie wroze. Z wielkich solistow zostal w grze
tylko Messi. Dyplomata ani wzorem elegancji to moze on nie jest, ale nad
pilka panuje fenomenalnie. Jako konstruktor i jako egzekutor” Nam tez dal
lekcje” Do zapamietania.
Obserwuje , i sam sobie zadaje pytanie: Jak to jest, ze w tym turnieju tyle
razy decyduja “jedenastki”. Zmienione w gole, albo tez szczesliwe dla
bramkarza? Toz jest on w tej rozgrywce bez szans, a jednak” Ze tyle ”
wapna” rozumiem- granie tak zaciekle, ze na polu karnym bywa goraco. Ale
potem? Bramkarze tak fenomenalni, czy strzelcy z wadami? Nie umiem
odpowiedziec. Moze blad strzelajacych ma poczatek w za latwym uwierzeniu,
ze te sztuke juz opanowal, i trzyma w garsci 100-procentowa szanse, wiec
nie ma co marnowac czasu na dodatkowy trening. I tu moze tkwic blad-
zbytnia pewnosc plus stres chwili.
A bramkarz? Poza sprawnoscia oraz intuicja, ktora akurat “podpowie” , w
ktora strone wykonac tzw. parade, moze tez dzialac nie tylko przypadkowo
oraz intuicyjnie. Idac tropem “dawnego Jacka Gmocha” i jego “Alchemii
futbolu” moze analizy ulepszyly kunszt bramkarski? Zapewne wiekszosc
snajperow stawia na osiagniety latami automatyzm- strzelam karne tak to a
tak” A jesli ten “szyfr” zostanie z gory- dzieki analizie- odczytany przez
bramkarza, to owe jego teoretyczne “zero szans” czasem daje powodzenie” W
Katarze owe gry na karne daly juz material do przemyslen. Dzieki panu
Szczesnemu mamy w tym udzial”
Jeszcze odskok od pilki. Do tenisa. Scislej, do zwiazku tenisowego. Trwa w
kryzysie (eksprezes uchybil – delikatnie mowiac- zasadom zdrowego etycznie
wspolzycia, Teraz sa jakies doniesienia o niegospodarnosci. Tez- delikatnie
mowiac.
Minister sportu mowi, ze jest prawnie bezradny i wnosi o poprawke w
ustawie. Niesmialo informuje, ze w sieci znalazlem wiesc, ze istnieje – we
Wroclawiu- instytucja oferujaca pomoc prawna w sportowych sytuacjach
konfliktowych. Moze pomoga ministrowi”?
Andrzej LEWANDOWSKI
———————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka” TVN24 “Obywateli” i
OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK