Dzien dobry – tu Polska – 23.11.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt Ryszarda Kucika
Rok XXI nr 307 (6530) 23 listopada 2022 r.

Najdrozszy w Polsce, najpiekniejszy na swiecie
KUCIK UMRL-PAMIEC ZYJE!!!
Ani slowa przesady! Kalendarz scienny zmarlego przed rokiem na morzu
kpt.Ryszarda Kucika, ukazywal sie dotad w kilku zaledwie egzemplarzach na
gazetkowej gieldzie, osiagajac w licytacjach kilkutysieczne ceny. 12 stron
-miesiac w miesiac obrazowalo najpiekniejsze i najslynniejsze zaglowce
swiata, a caly dochod ze sprzedazy Autor przekazywal na Fundusz
Marynarskiego Pogotowia Gargamela czyli na ratowanie i leczenie Chorych
Dzieci. Kpt Kucik pozostawil po sobie wiele wspanialych obrazow-a wszystkie
o tematyce marynistycznej Niektore po po raz pierwszy zostaly
reprodukowane w pierwszej po smierci Tworcy, edycji kalendarza na rok 2022.
Tak inicjatywa jak i realizacja tego przedsiewziecia sa calkowita zasluga
Rodziny Zmarlego, a zwlaszcza Zony
Pani Katarzyny (” Kate”) Kucik)
Tyle na dzis “sygnalnie” Jutro podam kalkulacje tego przedsiewziecia
Wasz:
Gargamel NAPALONY

POGODA TAKZE DLA BOGACZY
Sroda:
Pochmurno, zgnilo, zimno : 1-4 stopnie. Zapowiadane ocieplenie pod koniec
tygodnia rozplynelo sie. Bedzie ciut powyzej zera, ale odczuwalnie
nieprzyjemny chlod, bo duza wilgoc w powietrzu.
Przed rozpoczeciem Mundialu nasi pilkarze obiecywali, ze nie beda grali
ladnego futbolu. Slowa dotrzymali, z Meksykiem na inauguracje zremisowali,
0-0 a Robert Lewandowski nie strzelil karnego. Bylo to jedyne nasze
uderzenie
Kursy walut
Dolar w skupie 4,55 w sprzedazy. 4,60
Euro w skupie. 4,70 w sprzedazy. 4,75
Frank szwajcarski w skupie. 4,78 w sprzedazy. 4,83
Przecietne wynagrodzenie w pazdzierniku w Polsce wynioslo 6.700 zl i
wzroslo w ciagu roku o 13. proc., ale poniewaz inflacja jest blisko 18
proc., wiec realnie spadlo. Srednia placa ” na reke” po odliczeniu np.
podatkow to 4.800 zl.
Slowo sprzed wyplaty: budowlaniec taszczy dwa worki cementu na plecach –
Nie lepiej wrzucic to w taczki? – Moze i lepiej, ale kolko od taczek wtedy
strasznie w plecy uwiera.
( Smerfny Tomek)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”
Victoria katowicka
A KALUZE WYSYCHAJA”
W tych dniach wladze w Sejmiku slaskim przejela opozycja. Wicemarszalek,
ktory kilka la temu, przechodzac z KO, zapewnil kontrole sejmiku pisowcom,
utracil stanowisko. Nie dociagnal do konca kadencji, na co zapewne bardzo
liczyl. Tak sie skonczyla jego brudna gra. Nowym szefem sejmiku zostal
lokalny dzialacz PO.
Tymczasem Marszalek wraz z trzema pisowskimi radnymi zawiazal koalicje z
KO. W pisowskiej centrali oburzenie: Chelstowski zachowal sie podle.
Oczywiscie, jak radny Kaluza przeszedl z KO do PiS, to byl to chwalebny
przyklad politycznej dalekowzrocznosci, kto ma slodsze konfitury, ale
przejscie z PiS do KO to hanba.
To zdarzenie dodaje skrzydel demokratom. Slask to okreg wyborczy obecnego
premiera, dlatego mozna uznac, ze to kolejny prognostyk pomyslny dla
przeciwnikow obozu Kaczynskiego. Doszlo do niego zaraz po wizycie prezesa w
Gliwicach, gdzie znow powtarzal do znudzenia swoje zalosne mantry.
Sily demokratyczne moga odsunac oboz Kaczynskiego od wladzy. To widac,
slychac i czuc. Apel do partii demokratycznych o stworzenie wspolnej listy
na nadchodzace wybory parlamentarne podpisalo juz kilkaset osob, w tym
wiele znanych, aktywnych, bezpartyjnych uczestnikow zycia publicznego.
Najpozniej wiosna przyszlego roku liderzy demokratow powinni podjac finalna
decyzje: razem czy osobno do Sejmu. Jesli razem, moga nie tylko zdobyc
wiekszosc, ale nawet wiekszosc konstytucyjna. To pozwoliloby obalac weta
prezydenta Dudy.
Duda bedzie mial szanse pojsc w slady slaskich samorzadowcow. Nie rzucac
klod pod nogi nowemu rzadowi, a nawet przejsc na strone demokratow. Wtedy
przeszedlby z historii polskiej glupoty politycznej do historii
patriotycznej troski o panstwo polskie.
Ile razy trzeba powtarzac argumenty za jedna lista? “Przeciez bez jednej
listy nawet nie odbijecie z rak PiS telewizji zwanej publiczna” – pisze
Andrzej Machowski i pyta liderow mniejszych partii demokratycznych: “czy
uzyskanie wiekszosci dajacej skuteczne instrumenty naprawy panstwa po
pisowskich dewastacjach naprawde was nie interesuje?”.
Prawdopodobnie ich interesuje, ale jak dotad sprawiaja wrazenie, ze albo
sie boja przejecia wladzy i odpowiedzialnosci, bo nie sa gotowi, albo tak
naprawde nie wierza, ze wiktoria jest w zasiegu reki, wiec skupiaja sie
przede wszystkim na utrzymaniu stanu posiadania w nadziei, ze przetrwaja w
razie wygranej Kaczynskiego. Wyborcy dobrze wyczuwaja, jak jest naprawde, i
odpowiednio zaglosuja. Klasycznym bledem partii rzadzacych jest ignorowanie
i dementowanie znakow swiadczacych o tym, ze traca poparcie. Wiktoria
opozycji w Katowicach to taki znak dla PiS.
W poniedzialek PiS polegl od wlasnej broni, choc jeszcze dzien wczesniej
Jaroslaw Kaczynski wracal do stolicy z Gliwic w poczuciu dobrze spelnionego
obowiazku. Zadowolony, ze zmobilizowal, naladowal wyborcze akumulatory i
dal odpor. A tu klops. Wszystko po deklaracji marszalka wojewodztwa
slaskiego Jakuba Chelstowskiego, ze porzuca PiS i przechodzi do Ruchu
Samorzadowego “Tak! Dla Polski”. Podobna decyzje podjeli dotychczasowi
radni PiS: Rafal Kandziora, Maria Materla i Alina Nowak. Do tej pory PiS
rzadzil jednym glosem: 23 do 22. Nowa wiekszosc bedzie wiec miala 26 szabel
wobec 19 glosow partii Kaczynskiego w opozycji.
“W Katowicach historia zatoczyla kolo i na rok przed kolejnymi wyborami
uszanowany zostal wynik z 2018 r. W KO mowia, ze zgodzili sie na taniec z
diablem, ale czego sie nie robi dla dobra Slaska i Zaglebia” – pisze Jan
Dziadul na Polityka.pl. I konkluduje ze swada: “Ciekaw jestem, czy
otoczenie mialo odwage poinformowac prezesa o tym, co sie dzialo w
poniedzialek na Slasku. A moze TVP nakrecila dla niego specjalne wydanie
»Wiadomosci«, zeby slaski swiat nie runal mu na glowe. Po co babcie
denerwowac… – zaspiewalby Wojciech Mlynarski”.
Adam SZOSTKIEWICZ

MISIOWE MRUCZANKI
Upusty zolci-poniedzialek
Poczatek konca okupacji Slaska. Na Facebooku swietne zdjecie: oslawiony pan
Kaluza stoi samotnie pod oknem z glowa spuszczona; patrzy w zadumie na swoj
potezny brzuch. Moze zrozumial, ze jego dostatnie – choc z uwagi na
otaczajacy go smrod marne – zycie jest juz na nic. Wicemarszalkiem
Wojciech Kaluza przestaje byc, ale mysle, ze tym symbolem zdrady pozostanie
na zawsze – powiedzial Borys Budka.
Moze kreaturze ktos wspolczuje. Ja nie. Jestem pewien, ze cos tam sobie z
pensji odlozyl. Na jakas chalupke starczy. Ale zastanawialbym sie nad
materialem na furtke: bedzie stale opluta.
Ale” “Problemow PiS ciag dalszy. Posel Anna Pieczarka rozwiazala struktury
tej partii w Tarnowie. Co moze doprowadzic do dymisji wicewojewody
malopolskiego, Ryszarda Pagacza, ktory dotad kierowal w Tarnowie PiS.
Lawina rusza? W sieci zlosliwy – ale trafny – komentarz: “Ukryta opcja.
Bedzie nowy temat dla pijanego wuja”.
Na razie jego przyboczni ruszyli z bluzgami i inwektywami. Przegrac tez nie
umieja, partacze.
Pan prezydent byl laskaw po raz kolejny udowodnic, ze obecna wladza to
niedojdy i patalachy. Otoz pewien cwany ruski youtuber podal sie za
prezydenta Francji Emmanuela Macrona i porozmawial sobie z Duda
telefonicznie “glupie siedem minutek. Kancelaria prezydenta potwierdzila,
ze doszlo do takiej rozmowy – informuja media.
A nie powiedziala przypadkiem, czemu zatrudnia starszych przedszkolakow na
etatach informatykow i babcie tesciowej jakiegos wazniaka jako oficera
ochrony? Bo kazdy fachowiec zorientowalby sie w sytuacji gora w
trzydziestej sekundzie rozmowy wstepnej i do polaczenia w ogole by nie
doszlo. Bo nie mialo prawa.
Kompromitacja. Ale to nic nowego. Cala ta szajka to jedna wielka
kompromitacja.
Jakis nawiedzony duren napisal o nim, ze to “ostatni zolnierz niezlomny”.
Niejaki Walus, morderca czarnoskorego polityka po 30 latach zasluzonej
odsiadki wychodzi na wolnosc.
Co za morderca? Jak porzadny czlowiek, Polak i katolik, mogl zniesc
niedaleko siebie komucha i w dodatku czarnego, prawda? Prawicowi
komentatorzy bluzgaja zupelnie zrozumialym nieprzytomnym rasizmem i
zachwytem.
Jak stawiamy, kto nowego bohatera prawiczkow utuli najczulej: Bakiewicz,
czy Winnicki? A moze zostanie honorowym Wojownikiem Maryi?
Juz go widze w przyszlorocznym Marszu Niepodleglosci, jak idzie z dumnie
podniesiona glowa, chroniony przez pulk policji przed zionaca ogniem i
siarka krwawa Elka Podlesna”
A Kaczynski swoje. Ostatnio ciagly bluzg antyniemiecki. Moze to nawet
nieglupie? Im bardziej on drze ryja, tym ciekawsze propozycje z Niemiec
plyna. Ostatnio oferuja ochrone polskiego nieba eurofighterami i bateriami
“Patriotow”. Jeszcze im troche podesle zniewag i dostaniemy Bawarie”
Bogdan MIS
Lewica go nie znosi. Czyzby znow mial racje?
B A L C E R OW I C Z N I E C H C E O D E J S C
Moja popularnosc rosnie wraz z inflacja – mowi dzis prof, Leszek
Balcerowicz. Znienawidzony przez lewice symbol liberalizmu nie zmienil
pogladow na gospodarke od ponad 30 lat. Zmienila sie za to rzeczywistosc.
Nasza gospodarka juz nie jest taka, jaka chcial budowac dwukrotny
wicepremier (najpierw w rzadzie Tadeusza Mazowieckiego, potem Jerzego
Buzka), a nastepnie prezes NBP. Polska dzisiaj na pewno nie jest liberalna,
ale czy stala sie bardziej solidarna? Czy solidarny jest kraj, w ktorym
inflacja siegnela 18 proc. i ciagle rosnie? Kiedy Balcerowicz opuszczal w
2007 r. fotel prezesa NBP, roczna inflacja, najbardziej bezlitosna dla
starych, chorych i niezamoznych, wynosila 2,3 proc., a za dolara trzeba
bylo placic 2,80 zl. Polacy uwierzyli, ze zloty moze byc waluta stabilna, w
ktorej warto trzymac oszczednosci.
Do tej pory pamietalismy mu raczej galopujaca inflacje, za ktora wielu
winilo terapie szokowa, w 1990 r. roczne tempo wzrostu cen siegnelo 600
proc. Symbolem liberalizmu stala sie “niewidzialna reka rynku”. Wielu
politykow i z prawej i z lewej strony oskarzalo Balcerowicza o rzekome
forsowanie dzikiego kapitalizmu, bez ogladania sie na koszty spoleczne.
Transformacja “balcerowiczowska” nie ma dzis publicznych obroncow, takze
wiekszosc spoleczenstwa oczekuje od panstwa wiekszej aktywnosci w
gospodarce, co Leszek Balcerowicz nieodmiennie uwaza za blad.
W swojej najnowszej ksiazce “Odkrywajac wolnosc 2. W obronie rozumu” Leszek
Balcerowicz nie nawiazuje bezposrednio do naszej najnowszej polityki,
czytelnikowi porownania i tak nasuwaja sie same. To drugi juz tom esejow
najwybitniejszych swiatowych ekonomistow, ale tez filozofow, jak Leszek
Kolakowski. Ich wyboru dokonal Leszek Balcerowicz, dokladajac do nich
wlasne teksty. Zbior przygotowalo Wydawnictwo Czerwone i Czarne.
Autorzy przekonuja, ze najwazniejsza jest wolnosc, zwlaszcza w relacjach
jednostka – panstwo. Bez wolnosci nie ma praworzadnosci ani rownosci szans.
Gospodarki rozwijaja sie slabiej, a ludziom zyje sie gorzej.
Wezmy nasze oczekiwania wobec panstwa, czyli – politykow. “Im wiecej
panstwa w spoleczenstwie, tym wiecej dobrych posad dla swoich” – upiera sie
Balcerowicz. Bardzo to trafna obserwacja w czasie, gdy do Sejmu wplynal
projekt (ostatecznie zatrzymany) ustawy poslow PiS, majacy zagwarantowac
nominatom partyjnym w spolkach kontrolowanych przez panstwo zachowanie
swietnie platnych posad nawet po przegranych wyborach. To niejako
ukoronowanie polityki gospodarczej PiS, ktore od siedmiu lat usilnie
renacjonalizuje, tworzy panstwowe molochy, gwarantujac im na rynku
monopolistyczna pozycje. Takie jak PKN Orlen. Czy chcielismy powrotu
takiego panstwa? Nie oponujac przeciwko ponownej nacjonalizacji gospodarki,
akceptujemy posrednio prywatyzowanie panstwa przez dominujaca partie.
W swoim czasie najostrzejszy atak na Balcerowicza przypuscil Andrzej
Lepper. Kiedy w 2001 r. Samoobrona dostala sie do Sejmu, jej lider kazde
swoje wystapienie konczyl slowami “Balcerowicz musi odejsc”. Chodzilo mu
nie tylko o osobe Balcerowicza, ale o jego polityke gospodarcza. I trzeba
przyznac Lepperowi racje o tyle, ze kolejne ekipy rzadowe w mniejszym lub
wiekszym stopniu realizowaly jego wolnorynkowa wizje. Nawet Aleksander
Kwasniewski, ktory jako prezydent zawetowal ustawe wprowadzajaca podatek
liniowy, wczesniej, jako przewodniczacy sejmowej komisji konstytucyjnej,
ulegl argumentom Profesora i wpisal do projektu konstytucji, ze panstwo
moze zadluzac sie tylko do granicy 60 proc. PKB. Zapis mial sklaniac
kolejne rzady do odpowiedzialnosci za stabilnosc finansowa panstwa.
Natomiast ekipe PiS sklonil do wyprowadzania wydatkow poza budzet.
Tej odpowiedzialnosci w kolejnych rzadach bylo coraz mniej, okreslenie
“partia obroncow budzetu” stalo sie pogardliwe, skazywalo na przegrana w
wyborach. Nie oczekiwali jej takze wyborcy, ktorzy glosami placili za coraz
bardziej hojne transfery socjalne. Gorset wydatkowy w konstytucji uwieral
zarowno elektorat prawicowy, jak i lewicowy. Coraz mocniej krytykowali go
takze mlodzi lewicowi ekonomisci, przekonujac, ze wieksze zadluzenie jest
konieczne do rozwoju. Jeszcze nie tak dawno zachwycali sie Nowoczesna
Teoria Monetarna, w mysl ktorej cos takiego jak granica bezpiecznego
zadluzania sie panstwa nie istnieje, mozna ja niemalze przesuwac bez
ograniczen. Bo panstwo przeciez zbankrutowac nie moze.
Lewicowa NTM w praktyce zastosowalo PiS. Zadluzenie Polski rosnie jak nigdy
wczesniej. Polska nie zbankrutowala, ale na skutek utraty wiarygodnosci
rzad nie jest w stanie pozyczac na rynku pieniedzy, choc dopisuje do
obligacji ponad 9 proc. odsetek. Zaden kraj w Unii nie placi za pozyczki
tak drogo. Bankrutuja male firmy. Premier Morawiecki przyznaje, ze mamy
kryzys. Czyzby Balcerowicz znow mial racje?
Joanna SOLSKA
Po przegranych przez PiS wyborach
ZADANIA PRZYSZLEGO PROKURATORA GENERALNEGO
Jaroslaw Kaczynski oglosil, ze po przegranych przez PiS wyborach wszyscy
oni skoncza w wiezieniu za co odpowiedzialni beda zli sedziowie i ja.
Nazwal mnie przy okazji koniem i zaczal opowiadac jak to kiedys dlugo
siedzial obok mnie w Sejmie i poznal, ze nie jestem koniem sympatycznym.
Ujawnil przy okazji swoje przekonanie, ze bede Prokuratorem Generalnym,
chociaz nie pytal mnie w ogole, czy chce nim byc.
Musze jednak pochwalic prezesa PiS za swiadomosc prawna. Wielu bowiem jego
kretynow z PiS nie zdaje sobie sprawe, ze popelniaja przestepstwa (jak
chociazby ci ktorzy wplacaja na PiS w zamian za stanowiska). On jednak ma
pelna swiadomosc, ze popelnili tyle przestepstw, ze czekaja ich rozliczne
procesy. Widac, ze ta swiadomosc coraz bardziej mu ciazy i ze zdaje sobie
rowniez sprawe z tego, ze wybory najprawdopodobniej przegraja. W
przeciwienstwie do bezmyslnych swoich dzialaczy JK wie, ze pewnych rzeczy w
trendach spolecznych sie nie przeskoczy. Nie da sie utrzymac wladze majac
jedynie 30% i nie da sie zwiekszyc tego stanu posiadania przy nadchodzacym
kryzysie gospodarczym.
Ktokolwiek bedzie przyszlym Prokuratorem Generalnym jedno jest pewne:
rozliczenie PiS musi byc: szybkie, transparentne i absolutne.
W ciagu 1 roku trzeba przeprowadzic najwazniejsze sledztwa i skierowac
sprawy do sadow. To bardzo malo czasu, a spraw waznych jest kilkadziesiat,
jesli nie kilkaset. Do tego zadania nalezy powolac Zespol Sledczy zlozony z
kilkuset prokuratorow, ktorzy beda wymieniac sie dowodami, tak aby sprawy
maksymalnie skoncentrowac. W ciagu 2 lat musza zapasc pierwsze wyroki.
Przydalaby sie nowela kodeksu postepowania karnego, ktora sprawy prowadzone
przez ten zespol stawialaby w pierwszej kolejnosci rozpatrywania w sadach.
Interes spoleczny wskazuje na koniecznosc szybkiego poznania wyrokow.
Rowniez zreszta dla tych, ktorzy zostana uniewinnieni. W ciagu 2,5 roku
musimy poznac prawomocne wyroki.
W tych sprawach nie mozna sie kierowac zadna zemsta, czy rewanzem. I
niczego nie wolno naciagac, tak jak robil to PiS. Autentycznych przestepstw
popelnili oni tyle, ze roboty bedzie bardzo duzo bez ryzykownych oskarzen,
ktore moglyby zostac odrzucone przez sady. Kaczynski macje. Winni musza
skonczyc za kratami.
Roman GIERTYCH
PrzyPiS-y Jerzego Baczynskiego
R U I N A W BUDOWIE
Zapewne oboz wladzy powaznie liczy sie z przegrana, bo wyglada na to, jakby
nad calym najblizszym rokiem zawisl szyld: Ruina w budowie.
Dla mnie jednym z najbardziej poruszajacych wydarzen ostatnich dni byla,
zwolana pod Palac Prezydencki, manifestacja matek dzieci niepelnosprawnych.
Kolejny raz, w imieniu setek tysiecy podobnych rodzin prosily rzadzacych o
zniesienie absurdalnego zakazu podejmowania jakiejkolwiek pracy przez
rodzicow pobierajacych zasilki pielegnacyjne. To swiadczenie wynosi dzis
2119 zl i zdaniem tzw. ustawodawcy powinno wystarczyc na miesieczne
utrzymanie opiekuna i dziecka. Chyba wszyscy sa swiadomi, ze przy
dramatycznie rosnacych kosztach zycia to jalmuzna. Wiele osob moze dzis
pracowac zdalnie, projektowo, rodzina dzielic sie opieka, a jedyne, co rzad
PiS mial protestujacym do zaoferowania, to “rozwazenie” takiego oto gestu:
za kazde 2 zl dodatkowego dochodu zasilek bylby zmniejszany o zlotowke. Bo,
jak mowi odpowiedzialny minister, “musimy dbac o finanse publiczne”. Ponury
zart. Akurat zaden rzad w historii III RP nie obchodzil sie tak
nonszalancko z finansami panstwa, zaden tez, nawet w przyblizeniu, nie
troszczyl sie tak bardzo o zapewnienie olbrzymich zarobkow tysiacom
partyjnych dzialaczy. Ale tu “trzeba oszczedzac”. Ta wladza prawnie
przymusza kobiety do donoszenia kazdej ciazy, ale kiedy rodzi sie dziecko
niepelnosprawne, skazuje rodziny – na ogol matki – na wegetacje, ubostwo,
rezygnacje z wlasnego zycia. Juz nawet nie chce sie gadac. Jedna z glownych
przyczyn jest strach, polskiej zapasci demograficznej poczucie, ze “w tym
kraju” ciaza to coraz wieksze osobiste ryzyko, a wszystko, co mogloby to
ryzyko zmniejszyc, ulatwic wybor dobrego momentu na macierzynstwo, jest
przez obecne wladze z zapalem zwalczane. Tak, tu chodzi i o dostep do
antykoncepcji, i o prawo do aborcji, i o badania prenatalne, o nowoczesna
opieke okoloporodowa (rzad wlasnie zapowiada ograniczanie “nienaturalnych
porodow cesarskich”). Chodzi o pomoc socjalna, opiekuncza i medyczna, w tym
zwlaszcza dla rodzin dotknietych choroba dziecka; chodzi tez o realne, nie
propagandowe, programy mieszkaniowe.
Jesli tak przejrzec punkt po punkcie, nie ulega watpliwosci, ze rzad – mimo
religijnych i ideologicznych uniesien – prowadzi w istocie polityke
antyreprodukcyjna i gleboko antyrodzinna. Nawet ogromne pieniadze
przeznaczone na 500 plus moglyby byc duzo lepiej wydane i zaadresowane,
gdyby byly glownie programem spolecznym, a nie wyborczym. Wszystkie tzw.
transfery socjalne dokonywane sa przez rzad PiS wedlug porzadku i
kalendarza politycznego, nie stoja za nimi fachowe analizy, debaty,
konsultacje, rozliczenia nakladow i efektow – tylko gry z elektoratem.
W przyszlym roku, wobec narastajacego deficytu budzetowego, transfery
poplyna juz niemal wylacznie do wytypowanych grup wlasnych wyborcow. Stad
np. zapowiedzi wyplacenia 15. emerytury, choc nawet czesc przeznaczonych na
nia pieniedzy pozwolilaby spelnic glowne postulaty rodzin z
niepelnosprawnymi dziecmi. Nowe obciazenia na ZUS dotkna przede wszystkim
prywatnych przedsiebiorcow, zwykle slabo glosujacych na PiS, ale juz nie
mieszkancow wsi, beneficjentow KRUS. To wlasnie “starsi, mniej
wyksztalceni, niepracujacy”, glownie mieszkancy wsi i emeryci znajda sie w
centrum polityki transferowej panstwa, a nie np. spauperyzowani
nauczyciele, naukowcy, pracownicy administracji, pielegniarki, ludzie
mlodzi (poza wybranymi segmentami – “Co z nich wyrosnie”), a juz na pewno
nie mlode kobiety, ktore PiS wyborczo skreslil. Zreszta z wzajemnoscia.
Ciekawe, jakie grupy do wsparcia wytypuje jeszcze sztab kampanijny PiS?
Viktor Orb�An, na ktorym PiS sie od lat wzoruje, dal np. przed wyborami
wysokie jednorazowe swiadczenia wojsku i policji. O tym, ze PiS szykuje
sobie ekstrarezerwe “na wszelki wydatek”, swiadczy pospiesznie przepchnieta
przez Sejm nowelizacja, ktora ma po raz kolejny przyciac – wprowadzona
przez rzad PO-PSL – tzw. stabilizacyjna regule wydatkowa, ustawowo
okreslajaca nieprzekraczalny limit wydatkow panstwa. Teraz poza limit rzad
chce wypchnac “wydatki na obronnosc i walke z kryzysem energetycznym”. Taki
ruch oznacza, ze otwiera sie duza przestrzen na nowe “legalne” wydatki,
finansowane dlugiem.
Oficjalnie zgloszone potrzeby pozyczkowe rzadu na przyszly rok juz
przekraczaja 260 mld zl, ale poniewaz coraz trudniej i drozej pozyczamy za
granica, podkrecona zostanie machina pozyczek wewnetrznych. W ustawie
demolujacej regule wydatkowa rzad stwarza przywileje i gwarancje dla
bankow, ktore beda kupowac obligacje licznych pozabudzetowych funduszy,
wylaczonych spod parlamentarnej kontroli. Nadal tez NBP bedzie “skupowal”
panstwowe obligacje, czyli produkowal pieniadze na zlecenie wladzy. Ile ich
wyprodukuje? Zapewne tyle, ile bedzie trzeba dla finansowania “tarczy
wyborczej”, czyli celowanych politycznie transferow oraz uspokajania
nastrojow spolecznych bulwersowanych cenami energii i ogolna drozyzna.
Wladze ewidentnie nie beda przed wyborami ryzykowac walki z inflacja i
podejmowac jakichs istotnych, niemilych programow oszczednosciowych. Beda
pozyczac i wydawac.
Finansom publicznym ulzylyby pieniadze z KPO, jednak brukselska misja
ministra Szynkowskiego vel Seka bardziej wyglada na propagandowe mydlenie
oczu niz rzeczywisty zamiar wypelnienia zobowiazan dotyczacych
praworzadnosci. Chyba nie przypadkiem Julia Przylebska wlasnie teraz
opublikowala uzasadnienie do niekonstytucyjnego wyroku swojego Trybunalu “o
wyzszosci prawa polskiego nad europejskim”, a Jaroslaw Kaczynski
potwierdzil plan “dokonczenia reformy sadownictwa”. Tu wladza wciaz
pozostaje ideologicznie i politycznie zakleszczona.
Widac, jakimi grubymi nicmi szyta jest strategia polityczna PiS na rok
wyborczy i po nim. Jesli nie uda sie kupic zwyciestwa, nastepcy odziedzicza
pakiet rozrastajacych sie dzis kryzysow, poPiSowska “Polske w ruinie”:
olbrzymi deficyt finansow publicznych, poltorabilionowe zadluzenie, wysoka
inflacje polaczona ze stagnacja gospodarcza, kryzys demograficzny,
uchodzczy, klimatyczny (“palta czym chceta”), energetyczny, bezpieczenstwa,
ustrojowy… Do tego dojda niepohamowane kampanijne obietnice socjalne i
megalomanskie plany inwestycyjne, wykraczajace poza obecna kadencje wladzy
– owe elektrownie atomowe, chinsko-polskie samochody elektryczne, CPK,
tysiace czolgow Blaszczaka, milion mieszkan. Nastepny rzad bedzie musial
weryfikowac i urealniac te nieuzgodnione, niedopracowane, niemajace
finansowego pokrycia pseudoplany. Dla PiS to gotowy scenariusz przyszlych
propagandowych atakow. Zapewne oboz wladzy powaznie liczy sie z przegrana,
bo wyglada na to, jakby nad calym najblizszym rokiem zawisl szyld: Ruina w
budowie.
Jerzy BACZYNSKI
SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania
MarynarskiegoPogotowia Gargamela)
MUNDIAL
Polska-Meksyk 0:0
I co Pan na to, Panie Stefanku?
LEWANDOWSKI JAK DEYNA
Polacy grali jak zawsze od kiedy trenerem jest Czeslaw Michniewicz.
Koncentrowali sie na obronie i przeszkadzaniu przeciwnikowi. Sami nie
skonstruowali ani jednej groznej akcji. Mogli liczyc jedynie na rzuty wolne
i rozne oraz szczescie.
Zawiodl kapitan, ktory tym razem nie wzniosl sie ponad przecietnosc
druzyny. Przestal byc nieomylny. Zmarnowal drugiego karnego z rzedu,
niedawno z jedenastu metrow obil slupek podczas spotkania Barcelony.

Lepszy rezultat w pierwszym meczu mundialu Polacy osiagneli jednak tylko
raz, w 1974 roku, gdy wygrali z Argentyna 3:2 i dzieki remisowi z Meksykiem
o awans beda walczyc do ostatniej kolejki.
Nie gralismy meczu z Meksykiem u siebie. Polski hymn zagluszaly gwizdy, a
doping kibicow cichl w tumulcie wzniecanym przez fanow rywali, ktorzy mieli
na trybunach wyrazna przewage. Okrzyk: “Meksyk, Meksyk” dudnilo w uszach, a
zawodnicy Gerarda Martino probowali budowac ataki. Nasi pilkarze przyjeli
raczej pozycje wyczekujaca: schowani wypatrywali okazji do wyprowadzenia
ciosu.
Wyjsciowy sklad sprawil, ze obiecywalismy sobie znacznie wiecej.
Lewandowski mogl spodziewac sie zainteresowania nawet dwoch – trzech obroncow
rywali, wiec za jego plecami Michniewicz umiescil Jakuba Kaminskiego,
Sebastiana Szymanskiego oraz Piotra Zielinskiego.
Do trzymania gardy w drugiej linii Selekcjoner delegowal tylko Krychowiaka.
Miejsca na bokach zajeli Matty Cash i Nicola Zalewski, a wiec zawodnicy
atakujacy. Nie moglismy zaoferowac wiekszej sily razenia. Polska wygladala
jednak atrakcyjnie tylko do pierwszego gwizdka sedziego.
Ochoa, ktory podczas poprzedniego mundialu obronil najwiecej strzalow, w
pierwszej polowie raczej sie nie spocil. Takze dlatego, ze mecz zaczal sie
juz po zmroku, wiec nikt nie tesknil za klimatyzacja, ktorej na zlozonym z
974 kontenerow obiekcie z racji jego tymczasowosci nie zainstalowano.
Nasi rywale w 17 tegorocznych meczach strzelili 20 goli, problemy zdrowotne
oraz pozasportowe rozbroily im ofensywe. Zabraklo na boisku trzech
najwiekszych – obok Hirvinga Lozano – wspolczesnych postaci meksykanskiej
pilki: Jesusa Corony, Raula Jimeneza oraz Javiera Hernandeza.
Meksykanie ostatni raz przepadli w fazie grupowej mundialu 44 lata temu,
przegrali wowczas miedzy innymi z Polakami. Klatwa czterech spotkan ma dla
nich podobna wartosc jak triada: “mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o
honor” nierozerwalnie zwiazana w XXI wieku z nasza druzyna.
Temperatura pod bramka Wojciecha Szczesnego rosla rzadko, Meksykanie
nacierali glownie skrzydlami. Zadna z tych prob przed przerwa nie wymagala
jednak spektakularnej interwencji. Obejrzelismy najnudniejszych 45 minut
tego turnieju, choc obie druzyny potrzebowaly przeciez wygranej.
– Musimy zaakceptowac to, w jakim stylu gra nasza reprezentacja – mowil po
meczu z Meksykiem Robert Lewandowski.
– Wiedzielismy, ze Meksyk to silny zespol, ktory lubi grac dlugo wszerz
boiska. Trener polecil nam byc blisko siebie, szukac kontr i wykorzystywac
Lewandowskiego, czyli najlepszego napastnika na swiecie, ktory umie
utrzymywac sie przy pilce. Robil tak, dawal nam czas. Jako skrzydlowi
mielismy przestrzen na skrzydlach. Mielismy ja wykorzystywac – wyjasnia
Jakub Kaminski.
Znany hiszpanski dziennikarz Albert Blaya Senstat napisal jednak, ze “mecze
z Polakami przypominaja troche wyjscie na miasto w poniedzialek, bo na
poczatku jest obiecujaco, ale po 10 minutach ma sie ochote wrocic do domu i
polozyc do lozka”. Trudno odmowic mu racji, choc Kamil Glik podkresla: – Za
kadencji Adama Nawalki tez gralismy pragmatycznie, to dla naszej
reprezentacji nic nowego.
Polacy w pierwszej polowie wymienili 178 podan, blisko co trzecie bylo
niecelne. Mial to uporzadkowac Krystian Bielik, ktory w przerwie zastapil
Nicole Zalewskiego, ale druzyna nastawienia nie zmienila. Atakowalismy
niemrawo, Meksykanom takze brakowalo argumentow. Szczesny blysnal raz,
kiedy instynktownie odbil pilke po strzale Henry’ego Martina.
– Wiadomo, ze jesli zmarnujesz karnego, to jestes rozczarowany, ale
najwazniejsze jest to, jak zareagowalismy. Zdobylismy punkt i mamy
nadzieje, ze pozwoli on nam awansowac do kolejnej rundy – mowi Grzegorz
Krychowiak. – Znajac historie wystepow Polski na mundialach, wiemy, jak
wazny jest ten pierwszy mecz, i my go nie przegralismy. Idziemy dalej –
dodaje Kaminski.
Remis nie krzywdzi nikogo – jest dwoch rannych, nikt nie zginal. Nie
zdobylismy jednak ani 3 punktow, ani sympatii. Mamy na razie druzyne
bezbarwna. Faworytami w kolejnych meczach – sobotnim z Arabia Saudyjska i
srodowym z Argentyna – beda rywale.
Stefan SZCZEPLEK
———————–
REKSIO DONOSI:
Wtorkowe mecze na Mistrzostwach Swiata KATAR 2022:
Grupa C
Argentyna-Arabia Saudyjska 1-2
Meksyk-Polska 0-0
1.Arabia 2-1 3pkt
2.Meksyk 0-0 1pkt
3.Polska 0-0 1pkt
4.Argentyna 1-2 0pkt
Grupa D
Dania-Tunezja 0-0
Francja-Australia 4-1
1.Francja 4-1 3pkt
2.Dania 0-0 1pkt
3.Tunezja 0-0 1pkt
4.Australia 1-4 0pkt
—————————————————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka” TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK