Dzien dobry – tu Polska – 6.12.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XXI nr 321 (6536) 6 grudnia 2022r.

POGODA TAKZE DLA BOGACZY
Wtorek
Ma padac!
Jeszcze dzis i nie bedzie to snieg. Chyba zeby zabami z nieba pralo!

Zlota Mysl:
Przegralismy,ale wygralismy, bo Arabia Saudyjska przegrala z Meksykiem,
ktory wygral ale przegral.
FUTBOL TO PIEKNA GRA!

Waluty:
dolar (sprzedaz) 4.4310 (kupno) 4.4545
euro (sprzedaz) 4.43104 (kupno) 4.7097
frank szw. (sprzedaz) 4.7316) (kupno) 4.7656

Ot i klopot: w Polsce pojawilo sie nowe swieto-DZIEN TRZEZWOSCI. ALE NIKT
NIE WIE JAK SIE GO OBCHODZI.
(Smerfny Zastepca)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?
wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Game over
NO I SPRAWA SIE RYPLA!
Wszystkie media dzis sie trzesa: miedzynarodowy zespol bieglych, ktory
powolala Prokuratura Krajowa, nie znalazl w cialach ofiar katastrofy w
Smolensku dowodow na wybuch. Czesc rodzin ofiar chce upublicznienia opinii
koncowej ekspertow, wydanej 20 wrzesnia. W sklad zespolu wchodzili
najwybitniejsi specjalisci medycyny sadowej ze Szwajcarii, Portugalii,
Danii, Francji oraz Polski. Jak podawala w komunikacie prasowym Prokuratura
Krajowa, to “swiatowej slawy eksperci od badania wypadkow lotniczych. Maja
oni gwarantowac rzetelnosc i profesjonalizm sledztwa”.
No sensacja ẇ istocie. Tylko nie na tym ona polega, co sie panstwu wydaje.
To nie sama ekspertyza jest czyms nadzwyczajnym, bo dokladnie to samo
wiedzielismy od dawna, choc nie mamy tytulow ani stopni naukowych tu
przydatnych.
Sensacja jest to, ze dokument – posiadany od wrzesnia! – ujawnila
prokuratura. Innymi slowy Ziobro zaatakowal Macierewicza, a posrednio
Kaczynskiego: ten przeciez konsekwentnie snuje narracje o zamachu, ktora
stala sie wrecz legenda zalozycielska PiS.
To zas znaczy, ze wojna domowa w Zjednoczonej Prawicy zostala uroczyscie
zainaugurowana i upubliczniona. Bedzie sie zatem dzialo. Jako stary dziadek
siadam wiec wygodnie w fotelu, by poogladac – nie bez satysfakcji – piekna
katastrofe prawiczkow. Dwa pociagi ekspresowe leca pelna para naprzeciw
siebie po jednym torze. Bedzie efektownie, glosno i przeslicznie.
Juz zaczynaja sie deklaracje typu “kto z kim przeciw komu”. I tak pan prof.
Zybertowicz z kancelarii Dudy stwierdzil, ze oslawiona poprawka
Macierewicza do uchwaly sejmu w sprawie uznania Rosji za panstwo
wspierajace terroryzm “byla bledem”. Wniosek moze troche daleko idacy, ale
wyglada na to, ze tym sposobem po stronie Ziobry opowiada sie Palac.
Nie jest jasne jak odczytac w tym kontekscie uroczystosci, zwiazane z
jublem Radyja. Campus Rydzyka zostal nawiedzony przez jakas dosc imponujaca
liczbe pisuarowych dostojnikow, na czele z Blaszczakiem, Sasinem i Ziobra.
Tym razem zdaje sie nie bylo plasow ani choralnego spiewania
skompromitowanej “Barki”, ale deklaracje brzmialy mocno. “Jestescie sola
polskiej ziemi” – powiedzial Sasin do kilku tysiecy uczestnikow spedu. I
dalej mowil tak: “Dziekuje za to, ze obroniliscie Polske. Te ponad 30 lat
waszej modlitwy, milosci do ojczyzny, waszego zaangazowania, obronilo
Polske przed laicyzacja, przed pozbawieniem naszych korzeni, naszej
kultury, naszej wiary, naszej historii, dumy z tego, jakim jestesmy
narodem. Za to wam dziekuje”.
Nie sadze, by wszyscy zebrani zapisywali sie do ziobrystow mimo stawania
obok na mszy. Raczej jedni i drudzy chca sie podlizac najczarniejszej sotni
sukienkowych, co zreszta nie nowosc. Ale nieobecnosc w Toruniu Macierewicza
juz cos troche mowi”
Jedno nie ulega watpliwosci: Kaczynski ma coraz wiecej powodow bolu glowy.
Nie powiem, zebym mu wspolczul. Do tej pory dosc skutecznie rozgrywal
wszystkie frakcje w “Zjednoczonej” Prawicy, zachowujac dla siebie status
rozjemcy. Teraz wydaje sie, ze ta komfortowa dla staruszka sytuacja jest
zakonczona, on akurat w sprawie Smolenska na zadne niejednoznacznosci
pozwolic sobie juz nie moze. A kazda jednoznacznosc moze oznaczac “game
over”.
N0 comments
Bogdan MIS

O-k-R-u-C-h-Y

PRASOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(28.11 – 4.12.2022)
1. Miejsca pamieci rodziny Kaczynskich rosna jak grzyby po deszczu. Ulice,
parki, skwery, ronda, tunele, mosty, szkoly, sale w urzedach, a nawet kort
i gazoport. Jak obliczyl Newsweek to juz 140 takich miejsc i to na pewno
nie koniec. Powiem krotko. Wszystko, co w nadmiarze, albo szkodzi, albo
staje sie zalosnie smieszne i tak wlasnie jest w tym przypadku.
2. Blaszczak pozbywa sie z wojska specjalistow. Sporo ich wylecialo za
Macierewicza, a w ostatnim czasie ten trend sie nasilil. Trudno pojac, jak
to mozliwe, ze wlasnie teraz, gdy za nasza wschodnia granica toczy sie
wojna, minister usuwa z armii polskiej najlepszych ludzi. To nic innego,
jak dzialanie na szkode panstwa. Ale to tez pokazuje, co ma w glowie
Blaszczak i jego ludzie podejmujac tak niezrozumiale decyzje.
3. Od dawna wiadomo, ze co niektorzy korzystaja ze znizki na paliwa i
tankuja na stacjach Orlenu taniej niz zwykly obywatel. Jeszcze rozumiem, ze
z takiego przywileju korzysta WOT czy Straz Pozarna, ale dlaczego
zwiazkowcy z “Solidarnosci” i ksieza? Czy ktos jest mi w stanie to
wytlumaczyc?
4. Dziennikarze “Gazety Wyborczej” obliczyli, ile naszej kasy rzad wyrzucil
w bloto. Zle inwestycje, nietrafione pomysly, w tym wybory kopertowe, kary
do unijnej kasy, daja nam niebagatelna kwote. To ponad 6 mld zl!
5. Kaczynski kombinuje co by tu zrobic, by pozostac przy korycie za rok. No
i wpadl na pomysl usytuowania lokali wyborczych przy kosciolach. Juz widzi
oczami wyobrazni, jak to wierni, odpowiednio ustawieni podczas mszy, przez
swoich upolitycznionych pasterzy, pod ich czujnym okiem oddaja swoj glos na
jego partie. Byloby pieknie, ale Sylwester Marciniak, szef Panstwowej
Komisji Wyborczej uwaza, ze to w ogole nie jest mozliwe. Nadzieja w tym, ze
prezes sobie poradzi. Np. znajdzie na opornych czlonkow PKW jakiegos
wyimaginowanego haka i wywali ich, a na ich miejsce da swoich ludzi.
6. Choc juz od trzech miesiecy Jacek Kurski nie szefuje telewizji
rezimowej, to nadal korzysta z ochrony SOP i jej limuzyny. No i to
oczywiscie za nasze, podatnikow, pieniadze. Jestem ciekawa, jak sobie on i
reszta swietych krowek poradzi, gdy PiS straci koryto. Oj, ciezko bedzie
wrocic do zycia normalnego obywatela Rzeczpospolitej”
7. Mamy kolejny przyklad tego, do czego potrzebna jest rzadowi demolka
wymiaru sprawiedliwosci. To po to, by odpowiednio ustawieni sedziowie
chronili kogo trzeba, a ostro niszczyli pozostalych. Chcecie dowodu? Ano
sprawa katechetki, ktorej korzystanie z urokow L-4 z powodu choroby
kregoslupa, nie przeszkadzalo w dzwiganiu krzyza na procesji z okazji
Wielkanocy. ZUS odebral jej za to swiadczenie chorobowe, ale ona odwolala
sie od tej decyzji i” sprawe w sadzie wygrala. Zgodnie z opinia sedziego
“spotkanie we wspolnocie religijnej poprawia zdrowie”, ona nie niosla tego
krzyza, tylko go podtrzymywala, a poza tym tenze krzyz byl leciutki (sic!).
8. Terlecki ma problem! Jak glosi plotka, on juz wie, ze w swoim Krakowie
raczej nie ma szans na reelekcje w kolejnych wyborach. Na szczescie moze
liczyc na pomoc partii, ktora juz goraczkowo szuka okregu, w ktorym
mieszkancy slepi, glusi i wierni. Moze tam uda sie jakos Terleckiego
przepchnac? Chwilowo padlo na Lodz i Piotrkow Trybunalski.

P A R A F I A D A
-Czyli jak plywac zeby nie zwariowac
Ile mamy do powiedzenia!
Dla wiekszosci z nas posiadanie wolnej woli jest sprawa calkowicie
oczywista i niepodwazalna. Wsrod czesci filozofow (a ostatnio takze
naukowcow) panuje jednak przekonanie, ze czegos takiego nie ma. Mozna
przytoczyc wiele argumentow wspierajacych to stanowisko, a najsilniejszym z
nich jest standardowy argument przeciwko wolnej woli (SAPWW).
Wolna wola to mozliwosc swiadomego wyboru, niezaleznego od czynnikow i
przyczyn zewnetrznych, ktore wplywaja na czlowieka. Zalozmy, ze stoimy
przed wyborem miedzy droga prowadzaca w lewo a droga prowadzaca w prawo i
kierujac sie wolna wola wybieramy te pierwsza. Zgodnie z definicja,
gdybysmy teraz cofneli czas do momentu wyboru i sytuacja, w ktorej po raz
kolejny bysmy sie znalezli wygladalaby identycznie (dzialalyby na nas
dokladnie te same czynniki i przyczyny), to moglibysmy wybrac droge w
prawo. Innymi slowy, wedle przytoczonej definicji, w takich samych
warunkach moglibysmy wybierac inaczej, niz wybieralismy w przeszlosci.
Podejscie to, jak wskazuja badania z zakresu filozofii eksperymentalnej,
jest bardzo intuicyjne, a ponadto jest najbardziej klasycznym i
najczestszym sposobem rozumienia wolnej woli w filozofii i nauce.
Rozwazmy sytuacje, w ktorej Michael Jordan rzuca pilka do kosza. Pewne
przyczyny, m.in. sila rzutu, pozycja czy kierunek, sprawiaja, ze koszykarz
zdobywa dwa punkty. Gdybysmy cofneli czas i Jordan wykonalby rzut w
identyczny sposob, z dokladnie takimi samymi parametrami, bez watpienia
ponownie zdobylby dwa punkty. Jesli wszystkie przyczyny wplywajace na
zdarzenie beda identyczne, to rezultat zdarzenia rowniez bedzie identyczny.
Z tego powodu w deterministycznym swiecie nie moglo sie zdarzyc nic innego,
niz to, co sie w nim stalo.
Tak zaklada determinizm czyli, ze wszystko jest zaplanowane i Jordan mial
rzucic do kosza lub nie mial.
Sytuacja wyglada inaczej, jezeli swiat jest z natury indeterministyczny.
Wedlug indeterminizmu zdarzenia sa efektem nie tylko przyczyn, ale takze
przypadkow (losowosci), ktore nie maja przyczyny. Jesli jakies zdarzenie
jest efektem przypadku, to moze ono zajsc badz nie – przypadek nie jest
bowiem warunkowany przez wczesniejsze wydarzenia. Istnieje nieskonczenie
wiele sposobow ewolucji indeterministycznego wszechswiata. W naszym
przykladzie z rzutem do kosza, Michael Jordan za drugim razem moglby nie
trafic, poniewaz przypadkowe fluktuacje powietrza moglyby zmienic
podkrecenie pilki i tor jej lotu.
Zalozmy na chwile, ze swiat jest calkowicie deterministyczny i istnieje
tylko jeden mozliwy przebieg wydarzen. Jesli wiec stalismy przed wyborem,
czy pojsc w lewo, czy prawo i ostatecznie wybralismy lewo, to gdybysmy
cofneli czas i ponownie staneli przed tym samym wyborem w takich samych
warunkach, rowniez wybralibysmy droge w lewo. Jesli decyzje te uwarunkowala
wizja sklepu ze slodyczami, ( albo Tyskie, ktore ja lubie ) ktory stoi przy
drodze w lewo, to wizja ta pojawilaby sie ponownie, skoro wszystko
wygladaloby tak samo. Nie ma mozliwosci, by po cofnieciu czasu przyszlo nam
do glowy cos innego – w przeciwnym razie nie mielibysmy do czynienia z
deterministycznym swiatem. Wniosek jest prosty: jesli swiat jest
deterministyczny, wolna wola nie istnieje – w takim wypadku bowiem nie ma
mozliwosci, by wybrac inaczej niz sie wybralo. W pewnym sensie, przyszlosc
jest juz w nim ustalona (zna ja Pan Bog) – nie ma tu zatem miejsca na wolny
wybor.
Zatem, mamy wybor- czy go nie mamy?
A moze wolna wola, ktora wg mnie istnieje jest tylko iluzja i moj mozg
smieje sie ze mnie, ze jestem taki naiwny myslac, kiedy mysle, ze dokonuje
moich wyborow.
Pozdrawiam serdecznie,
Karol
—–
(Dr Karol PARAFIAN Psycholog Marynarz)

LECKI DAILY
Kolejny poniedzialek, poczatek tygodnia dokladnie taki sam, jak
wczesniejsze poczatki. Orly wrocily z cmentarza w Katarze, ale podobno
rozegraly w miare dobry mecz. Z tego, co widze, to ludzie troche narzekaja
na Roberta Lewandowskiego. Popijam to kawa z owsianym napojem. Szukam w
mediach oburzenia na Lex Czarnek. Tradycyjnie juz nie znajduje. Ten watek
zaskakujaco zniknal.
Zima bedzie z pewnoscia trudna. Ale wciaz warto ja postrzegac nie jako
test, ale jako czas – czas, ktory przybliza nas do najwazniejszego – do
zwyciestwa – powiedzial w wieczornym wystapieniu prezydent Ukrainy
Wolodymyr Zelenski, podaje Rzeczpospolita. Wojna trwa. Media donosza o
pogorszeniu zdrowia Putina, ale nie wiadomo, na ile jest to prawda, a na
ile pobozne zyczenia. Czytam rowniez przypuszczenia, ze ktokolwiek by go
zastapil, bylby duzo gorszy. Pogodowy roller coaster. Ogromne roznice
temperatur, oglasza Wirtualna Polska. Trzeba byc wiec przygotowanym na
wszystkie mozliwosci.
Stany Zjednoczone planuja bliska wspolprace z nowym rzadem Izraela i nadal
popieraja rozwiazanie dwupanstwowe, ktore zakonczy dziesieciolecia
konfliktu z Palestynczykami – powiedzial w niedziele sekretarz stanu Antony
Blinken, donosi RMF24. Co najmniej 14 osob zginelo w wyniku tzw. powodzi
blyskawicznej, ktora porwala ze soba wiernych zebranych na spotkaniu
religijnym nad rzeka Jukskei w Johannesburgu w RPA – podaly w niedziele
wieczorem sluzby ratunkowe, informuje Radio Opole. Intensywne deszcze
padajace od soboty doprowadzily w niedziele wieczorem do podtopien i
osuniec ziemi w turystycznym regionie Algarve, na poludniu Portugalii,
podaje RMF24. Wydarzenia jak zawsze narastaja, kumuluja sie, a mam tylko
chwile ciszy nocnej, zeby to wszystko dostrzec.
Nie wiem. Sobota – praca. Niedziela – praca, bo sprawdzanie, teraz caly
tydzien pracy. – Absolutna zgoda – powiedzial Adam Niedzielski odnoszac sie
do slow Jaroslawa Kaczynskiego o pogoni za pieniadzem. Minister zdrowia
przywolal dane, z ktorych wynika, ze w 2019 roku srednie wynagrodzenie
wsrod lekarzy wynioslo 26 tys. zl, podaje Gazeta Wyborcza. GUS ma podobno
zle dane. Szef PiS zapewnial, ze nie ma nic przeciwko temu, by lekarz na
jednym etacie swietnie zarabial. – Ale musi byc w szpitalu od rana, gdy
zaczyna prace, do momentu, gdy formalnie ja konczy, czyli do popoludnia. A
jak trzeba to dluzej. Musi byc spelnionych kilka innych warunkow. Przede
wszystkim musi miec poczucie odpowiedzialnosci za pacjenta. Lekarz jest
czlowiekiem nie tylko pewnego zawodu, ale tez pewnej misji. Tak, jak ludzie
innych zawodow, czy jak na przyklad ksiadz – mowil Kaczynski, czytam i
zastanawiam sie, jak dlugo jeszcze mozna to wszystko znosic. My,
nauczyciele, tez mamy oczywiscie misje, zarobki w stosunku do zakresu
odpowiedzialnosci, wyjatkowo niskie, ale tez mamy byc jak ksieza, co
oczywiscie brzmi mocno dwuznacznie w kontekscie tego, kto jest podmiotem
naszej pracy. We wszystkim mamy byc jak ksieza?
Trudno powiedziec. Wciaz kierunek Bachmutu jest najbardziej krwawy,
brutalny i ciezki w wojnie z Rosja. Tymczasem ukrainska Marynarka Wojenna
alarmuje o groznej sytuacji na Morzu Czarnym. Na dyzurze bojowym znajduje
sie tam az 21 wrogich okretow, w tym cztery mogace przenosic rakiety
manewrujace Kalibr, podaje Wirtualna Polska. Koszmarne wiesci plyna z
Mariupola. Rosjanie wyburzaja tam zniszczone ukrainskie domy. Z powodu
niedzialajacej kanalizacji ulice zalaly scieki. W miescie panuje potworny
smrod, czytam na stronie Wirtualnej Polski. Mam coraz mniej czasu, czas nad
ranem plynie zupelnie inaczej niz w ciagu dnia. Przyspiesza nieslychanie,
kazda minuta kurczy sie do rozmiarow paru sekund, pol godziny mija w
dziesiec minut. PiS tym razem mocno sie pomylil. Mniej wiecej co dziesiaty
Polak zgadza sie, aby niemieckie baterie Patriot zostaly wyslane do Ukrainy
– wynika z sondazu IBRiS dla Rzeczpospolitej. Z sondazy niewiele wynika
jesli chodzi o rzeczywistosc. Mam nadzieje, ze komisja weryfikacyjna ds.
energii zacznie funkcjonowac na przelomie stycznia i lutego – mowil w
niedziele sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, donosi rzadowy
portal wPolityce. Senat jedynym przyczolkiem w konsolidacji opozycji. Na
horyzoncie nie widac przelomu, jesli chodzi o zmiany w sejmowej opozycji.
Na jakiekolwiek decyzje byc moze trzeba bedzie poczekac jeszcze wiele
miesiecy, informuje Rzeczpospolita. Co maja o tym wszystkim myslec wyborcy
– tak naprawde tego nie wie nikt.
Dramatyczne sceny rozegraly sie w Gdansku. W niedziele po poludniu blisko
przystanku tramwajowego 20-letnia kobieta zadala znajomem cios nozem w
plecy. Mezczyzna trafil do szpitala, podaje Wirtualna Polska. Nie wiadomo,
co doprowadzilo do tego aktu przemocy. Robert Janowski przesladowany przez
psychofanke. Juror programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo od 13 lat nie moze
uwolnic sie od kobiety, ktora zatruwa zycie jego i jego najblizszych.
Sprawie przyjrzeli sie dziennikarze Panstwa w Panstwie, czytam na stronie
Polsatnews. – Wydzwania o 2, o 4, o 5 rano. I tak np. przez 20 minut, zeby
ci nie dac spac, zeby cie wybudzic. Misiek zejdz, Misiek zejdz. Jestes tu?
Zejdz, czekam. Juz mam tego dosc, bo to jest cos takiego, jakby jeszcze
ktos z nami tutaj byl, z nami zyl. Przez 13 lat obok, na co ja nie mam
ochoty, nie wyrazam zgody, nie chce, buntuje sie przeciwko temu, a nie mam
na to wplywu – opowiada Robert Janowski, czytam i zastanawiam sie nad
bezradnoscia organow panstwowych w obliczu tej sytuacji. Reporterka Panstwa
w panstwie spotkala sie ze stalkerka i zadala jej pytanie, czemu popelnia
przestepstwo, podaje Wirtualna Polska. – Bede chciala, to bede popelniac,
to moja sprawa – odpowiedziala. Na pytanie, dlaczego to robi, odparla: –
Mam swoje powody. Calymi dniami sie smieje, mam ubaw po pachy, czytam. To
skrajnie przerazajace. Przywodca kultu poligamistow z Arizony zostal
oskarzony m.in. o poslubienie ponad 20 kobiet, z czego wiekszosc miala
mniej niz 15 lat. Wsrod dziewczat mialy byc jego wlasne corki – wynika z
szokujacego oswiadczenia FBI, na ktore powoluja sie media, czytam przy
okazji na stronie Polsatu. Rzeczywistosc naprawde potrafi byc
przygnebiajaca. Na wybrzezu Morza Kaspijskiego w rosyjskiej Republice
Dagestanu odnaleziono okolo 1700 martwych fok z zagrozonego gatunku nerp
kaspijskich – poinformowal w niedziele szef organizacji pozarzadowej
Kaspijskie Centrum Ochrony Srodowiska Zaur Gapizow. Przyczyna nie jest
znana, podaje Radio Eska.
Po tym, jak zle nakierowana ukrainska rakieta spadla we wschodniej Polsce,
niemiecki rzad chcial pomoc sasiadowi. Jednak minister obrony zlamala
poufnosc negocjacji z Warszawa w sprawie rozlokowania w Polsce baterii
rakiet Patriot, donosi Onet. Prof. Legutko: Stawiamy opor i jestesmy
nadzieja wielu ludzi i narodow. W roznych krajach nam mowia: trzymajcie
sie! – podaje wPolityce. Polska prawem i sprawiedliwoscia narodow –
napisalby nowy Mickiewicz. Jezeli ma pan choc krzte honoru, prosze
rozwiazac podkomisje Antoniego Macierewicza – zwrocil sie do Mariusza
Blaszczaka Maciej Lasek. Posel KO i byly szef Panstwowej Komisji Badania
Wypadkow Lotniczych odniosl sie do nowych ustalen dotyczacych katastrofy w
Smolensku, podaje Gazeta Wyborcza. Media prawicowe twierdza, ze nowe
ustalenia to wszystko klamstwa. Po wybuchu gazu w Ustroniu ratownicy
znalezli w gruzowisku zniszczonego przez eksplozje domu ciala dwoch
mezczyzn. Wczesniej spod gruzow wydobyto zywa kobiete. Trafila do szpitala,
donosi Radio Zet. Musze isc, zebrac sie, poskladac we wzgledna calosc,
uporzadkowac watpliwa strategie dnia.

Stefan Szczeplek pisze na lamach Rzeczpospolitej: Kapitan zawiodl, trener
do zmiany. Polska przegrala z Francja po swoim najlepszym meczu w turnieju.
Gdyby grala tak od poczatku, nasze nastroje bylyby zupelnie inne, czytamy.
Zdaniem poslanki Katarzyny Kotuli poklosiem sprawy Miroslawa
Skrzypczynskiego powinny byc zmiany w prawie. Jak mowila w TokFM, chodzi
m.in. o zlikwidowanie przedawnienia w przypadku przestepstw seksualnych.
Polityczka podkreslila, ze to, co do tej pory ujawniono ws.
Skrzypczynskiego, to dopiero poczatek. – Mam anonimowe sygnaly, ze sa
kobiety, sa kolejni zawodnicy, ktorzy chca swoje historie opowiedziec albo
pojawic sie w prokuraturze, by zlozyc zeznania – powiedziala w rozmowie z
Anna Piekutowska, czytam na stronie TokFM. Czy rzeczywiscie jest szansa na
zmiany? Nie wiem. W Polsce bardzo powoli zmienia sie cokolwiek na lepsze.
Andrzej Rosiewicz plasa wsrod seksownych dziewczyn! Byl w swoim zywiole! –
donosi Super Express. Jesli Polska zdecydowalaby sie na przyjecie oferty
Berlina, sprzet moglby trafic na nasza granice w krotkim czasie, podaje
Dziennik Gazeta Prawna. – Komisja Europejska jest jak lichwiarz, ktory
stawia coraz to nowe zadania uzaleznionemu od siebie dluznikowi – mowi w
wywiadzie dla tygodnika Sieci minister sprawiedliwosci. Mroz ostro chwycil
W Tatrach zamarzaja gorskie jeziora. Turysci jak kazdego roku igraja z
wlasnym zyciem, wchodzac na lod. W sieci pojawilo sie szokujace zdjecie,
informuje Wirtualna Polska. Mimo ze lod ma obecnie grubosc zaledwie kilku
centymetrow na tafli widac spacerujacych ludzi. Wielu robi sobie spacery na
druga strone akwenu, czytam i sadze, ze to dosc dobra, choc smutna metafora
obecnej rzeczywistosci. Stapamy po cienkim lodzie, zapominamy o
niebezpieczenstwie, spolecznie odwracamy wzrok od trudnych problemow, jakos
to bedzie, bo zawsze jakos jest.
Pawel Lecki

S P O R T
Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Stefan Szczeplek o Czeslawie Michniewiczu:
G R A B A R Z F U T B O L U
Czeslaw Michniewicz swoimi decyzjami ograniczal zawodnikow, zamiast
rozwijac ich dla dobra zespolu. Trudno sobie wyobrazic, ze bedzie pracowal
dalej.
Wynik Polakow na mundialu nie odbiega od prognoz. Mielismy wyjsc z grupy i
tak sie stalo. Odpadniecie w drugiej fazie tez brano pod uwage. A poniewaz
pokonala nas Francja, robi sie z tego propagande sukcesu. Jednak porazka,
nawet z mistrzem swiata, to slabe alibi.
Oceniajac wystep Polakow chlodnym okiem trzeba przypomniec z kim i jak
gralismy wczesniej. Meksyk okazal sie slabszy, niz przewidywal sztab, wiec
zachowawczy sposob gry byl bledem. Zremisowalismy mecz, ktory powinnismy
wygrac.
Zwyciestwo nad Arabia Saudyjska mialo byc pewne, a jej sukces w spotkaniu z
Argentyna niczego w kalkulacjach nie zmienil. Wygralismy zgodnie z planem,
ale nie planowalismy, ze bardzo sie przy tym umeczymy i ze przeciwnik
bedzie mial przewage.
Mecz z Argentyna oddalismy walkowerem. Wyszlismy na boisko, ale jakby nas
na nim nie bylo. Po slabym przedstawicielu Ameryki Centralnej i mistrzu
pustyni zmierzylismy sie z prawdziwymi pilkarzami i od razu bolesnie
przekonalismy sie na czym polega roznica.
Kiedy w drugiej rundzie o awansie nie decydowaly juz punkty, tylko wieksza
liczba strzelonych goli, okazalo sie, ze potrafimy grac zupelnie inaczej. A
poniewaz liczy sie ostatnie wrazenie, mniej zorientowani kibice uwierzyli,
ze tylko pech wyeliminowal nas z mundialu.
To nie pech, tylko bledne decyzje trenera, dotyczace skladow na
poszczegolne mecze i taktyki. Czeslaw Michniewicz jest przedstawicielem
polskiej szkoly trenerskiej, ktora mowi, ze kiedy wychodzisz na boisko
wynik jest 0:0 i zamiast sie trudzic, wymyslac rozmaite formy ataku,
znacznie latwiej bronic remisu. Jesli taktyka sie powiedzie, to mamy punkt,
a jedyne, czego sie oczekuje od zawodnikow to wybijanie pilki jak najdalej
od bramki. Gdy trafi do szybkiego napastnika to mozna nawet wygrac.
Rownie malo budujace jest to, ze niemal kazdy polski pilkarz stawia wynik
ponad poziom gry. Nie wazne jak, byle wygrac, lub co najmniej zremisowac.
To dlatego murarska taktyka Michniewicza ma zwolennikow. Zaczyna sie w
lidze, konczy w reprezentacji. Taka jest mentalnosc pilkarzy i trenerow
Mam wrazenie, ze mlodzi ludzie w Polsce bawia sie pilka, dopoki nie zaczna
grac w klubach. Tam rozliczaja ich z wynikow, wiec o radosci mozna
zapomniec. Po trzech meczach na mundialu Polska byla slusznie wskazywana
jako ta, ktora gra najbrzydziej, a polscy pilkarze najlepiej czuja sie
wtedy, kiedy nie maja pilki. Niech przeciwnik ja trzyma i sie martwi. My
poczekamy.
W tym samym czasie swiat zachwycal sie Ekwadorem, Iranem, Australia,
Tunezja, Japonia, Kostaryka, Korea, mlodymi Amerykanami, a nawet Kanada. Za
ich gre otwarta, dazenie do zdobycia bramek, walke do konca, co zreszta
czasami przynosilo sukces. Taka gre lubimy ogladac, bo pilkarze powinni
grac dla kibicow, a nie dla trenerow, ktorzy po remisie gratuluj zawodnikom
“zrealizowania zadan taktycznych”. Po Polsce nikt nie bedzie plakal, bo nie
zapisala sie w tym mundialu niczym dobrym i ladnym.
Awansowalismy do drugiej rundy, w ktorej jest szesnascie druzyn, wiec
formalnie znalezlismy sie wsrod szesnastu najlepszych reprezentacji swiata,
ale to zludzenie. W latach 1974 i 1978, kiedy Polacy konczyli mundiale na
trzecim i 5-8 miejscu w finalach bylo szesnascie zespolow. W Niemczech
Polacy strzelili szesnascie bramek w siedmiu meczach i zostali najbardziej
ofensywnie grajaca reprezentacja swiata. W Katarze udalo sie wbic trzy gole
w czterech meczach.
Wojciech Szczesny obronil dwa rzuty karne, powtarzajac niezwykly wyczyn
Jana Tomaszewskiego z mistrzostw roku 1974. Tyle, ze wtedy on bronil, a
jego koledzy strzelali. Koledzy Szczesnego tez by chcieli, a nie mogli. Nie
przesadzajmy wiec z tym sukcesem. To reprezentacje Gorskiego, Gmocha i
Piechniczka powinny byc punktem odniesienia, a nie Michniewicza.
Mozna tez bylo odniesc wrazenie, ze trener nie tylko zle dobieral
zawodnikow i taktyke, ale i nie panowal nad sytuacja w trakcie gry. Nie
znal mozliwosci zawodnikow, nie orientowal sie jak sobie poradza w
sytuacjach stresowych.
Dotyczy to chocby Nicoli Zalewskiego, ktory zaczynal mecz z Meksykiem w
pierwszym skladzie i w przerwie trzeba go bylo zmienic. Wrocil w czwartym
meczu, a po jego bledzie w ustawieniu padla bramka dla Francji.
Trudno doszukac sie logiki w zmianach, dokonanych przez trenera w spotkaniu
z Argentyna. Damian Szymanski za Krystiana Bielika, Krzysztof Piatek za
Grzegorza Krychowiaka, Artur Jedrzejczyk za Bartosza Bereszynskiego, Michal
Skoras za Przemyslawa Frankowskiego, Jakub Kaminski za Karola Swiderskiego,
dla ktorego trener wymyslil nieistniejaca w podrecznikach pozycje
defensywnego napastnika. Juz przed tymi zmianami na boisku panowal chaos.
Po nich – jeszcze wiekszy.
Czeslaw Michniewicz ma wsrod dziennikarzy swoich zwolennikow. Jeden z
klakierow, komentator TVP, w pewnym momencie oznajmil, ze trener nie zjadl
kolacji, tylko pojechal na mecz Meksyk – Argentyna. Ale co z tego, ze
ogladal ten mecz, skoro nic z niego nie zrozumial? Czy taki wniosek nie
jest uprawniony po przebiegu i wyniku spotkania Polska – Argentyna?
Kiedy dziennikarze beda pytac pilkarzy o ich wrazenia z Kataru, na pewno
wszyscy (a ci slabsi zwlaszcza) beda Michniewicza chwalic. Bo przeciez on
ich powolal, dal szanse sportowa i szanse zarobku. Mozna bylo odniesc
wrazenie, ze chcial zrobic przyjemnosc kazdemu, kogo zabral na mundial. Z
26 powolanych wpuscil na boisko 21.
Dlaczego majac najlepszego napastnika swiata i kilku grajacych ofensywnie
pomocnikow trener nie wykorzystywal ich atutow? Dlaczego kazal im
koncentrowac sie na obronie? Dlaczego Robert Lewandowski, mimo zdobycia
dwoch bramek, zagral na mundialu grubo ponizej oczekiwan, a w meczu z
Francja byl wyraznie zagubiony? Z kolei uwolniony od schematow Piotr
Zielinski wreszcie pokazal na co go stac. Michniewicz swoimi decyzjami
ograniczal zawodnikow, zamiast rozwijac ich dla dobra zespolu. Rola trenera
jest wybranie takiej druzyny, zeby pilkarze sie ze soba rozumieli i takiej
taktyki, w ktorej mozna wykorzystac ich walory.
Michniewicz nie wywiazal sie z tych zadan. Znajac dotychczasowy przebieg
jego pracy mozna sie bylo tego wszystkiego spodziewac. Obserwuje jego
kariere i dzialalnosc od kiedy zostal trenerem drugiej druzyny Amiki
Wronki. Nigdy nie przypuszczalem, ze kiedys bedzie selekcjonerem
reprezentacji, bo ten kon jest dla niego za wysoki. Tytul mistrza Polski
dla Legii zdobyl rozpedem, a kiedy zaczal tam pracowac na wlasny rachunek,
doprowadzil druzyne do ruiny, grozacej spadkiem. Prezentowana przez niego
mysl trenerska ma glebokosc kaluzy, wiec nietrudno ja przewidziec.
Michniewicz jest pierwszym trenerem reprezentacji Polski, ktory na
powitalnej konferencji prasowej grozil dziennikarzowi sadem za zadanie
niewygodnego pytania. Jeszcze nie rozegral meczu, a juz strzelil sobie
bramke samobojcza. Pewnosc siebie go gubi. Zawsze mowi, ze ma duzo czasu,
wie wszystko o przeciwniku, sklad na poszczegolne mecze ma w glowie na
wiele dni wczesniej. Zna odpowiedz na kazde pytanie. Sprawia wrazenie
fachowca, dla ktorego nie ma zadnych tajemnic i tylko niezrozumialy splot
okolicznosci powoduje, ze nie zostal jeszcze trenerem Realu Madryt.
Mowi na tyle sugestywnie, ze uwodzi dzialaczy dajacych mu zatrudnienie i
kokietuje dziennikarzy, zwlaszcza takich, ktorzy maja o pilce noznej
mgliste pojecie. Dlatego w jego decyzjach doszukuja sie geniuszu i pompuja
jego proznosc. A teraz nie bardzo wiedza jak sie zachowac.
Jest tez Michniewicz czlowiekiem dzisiejszych czasow. Drugim trenerem po
roku 1989, ktorego wybor poparla partia polityczna. Janusz Wojcik byl
faworytem SLD. O nominacji Michniewicza entuzjastycznie wyrazali sie
czlonkowie PiS i Solidarnej Polski. W tych partiach sa takie obyczaje, ze
jesli nawet ktos przegra 1:27, to robi sie z tego sukces i wita go
kwiatami. Nie jest wiec wcale takie pewne, ze Michniewicz pozegna sie ze
stanowiskiem, choc trudno sobie wyobrazic, ze bedzie pracowal nadal, skoro
jego decyzje oddalaja nas od Europy i slychac juz – na razie niesmiala –
krytyke ze strony Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielinskiego.
Czeslaw Michniewicz to 26. selekcjoner, ktorego oceniam, od kiedy jestem
dziennikarzem. Jest jednym z trzech najslabszych. Reprezentacji swojego
kraju kibicuje, od kiedy zaczalem swiadomie ogladac jej mecze. I przykro
mi, ze odpadla z turnieju w Katarze. Ale my tam nie pasowalismy.
Stefan SZCZEPLEK
—————————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka” TVN24 “Obywateli” i
OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK