DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXIV nr 190) (67429) 9 lipca 2024r.
Pogoda
wtorek, 9 lipca 30 st C
Czesciowe zachmurzenie
Opady:0%
Wilgotnosc:52%
Wiatr:11 km/h
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Portal Nadmorski.pl ostrzega: “Od Czytelniczki: Bylam z kolezanka w lesie z
psami. Zaraz za Jakubowa Polana. Zauwazylysmy, ze idzie w naszym kierunku
jakis mezczyzna… z genitaliami na wierzchu. Nie wierzac wlasnym oczom
zapielysmy psy na smycz i ruszylysmy w strone tego zuchwalca, ktory dopiero
widzac psy schowal interes w spodnie. Powiadomione zostaly sluzby, ktore
przybyly blyskawicznie.” Czyli w tych okolicach na spacer tylko z psem 😉 A
ja dzis widzialam najpiekniejszego psa ever: trzykolorowy Owczarek
Australijski. Nie tylko ja zapytalam czy moge mu zrobic zdjecie. Jego pani
moglaby zrobic interes a nie tak za darmo 😉
Ania Iwaniuk
Dowcip
Skad wiadomo, ze Koreanczycy lubia miod?
– Wybudowali Seul.
Aktywisci zablokowali Czerniakowska. Jeden z kierowcow opryskal ich
gasnica, inny oplul. W poniedzialek rano aktywisci z Ostatniego Pokolenia
po raz kolejny blokowali jedna z glownych ulic w Warszawie. Tym razem
usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowcow
oczekujacych w korku. Na miejscu interweniowala policja. Blokada rozpoczela
sie okolo godziny 8 w rejonie skrzyzowania Czerniakowskiej z Bartycka na
Mokotowie. Kilku aktywistow usiadlo na jezdni. Trzymali tabliczki z nazwami
gmin, ktore zaapelowaly o oszczedzanie wody. Auta stanely. Doszlo do
utarczek pomiedzy agresywnymi kierowcami a aktywistami. Na nagraniu
udostepnionym nam przez Ostatnie Pokolenie widac, jak jeden z kierowcow
podchodzi do stojacego przed kolumna aut aktywisty i spluwa mu w twarz. Po
chwili pojawia sie mezczyzna, ktory oblewa siedzacych na jezdni piana z
gasnicy. Z relacji aktywistow wynika, ze jeden z nich mial zostac rowniez
spryskany gazem. Na miejscu interweniowala policja, ktora sciagnela
blokujacych z jezdni. – Aktywisci poinformowali policjantow, ze jeden z
kierujacych, ktory w wyniku blokowania przez aktywistow ulicy nie mogl
swobodnie przejechac – uzyl w kierunku aktywistow preparat przypominajacy
gaz pieprzowy. Aktywistow pouczono o przyslugujacych im prawach w zwiazku z
mozliwoscia zlozenia zawiadomienia o uzyciu wobec nich preparatu. W
momencie przeprowadzania interwencji zaden z aktywistow nie nosil zadnych
obrazen ciala, ktore moglyby zagrazac zyciu badz zdrowiu – poinformowala
podkomisarz Ewa Koldys z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Wobec
aktywistow sporzadzone zostana odpowiednio wnioski do sadu o ukaranie za
popelnienie wykroczen tamowania, utrudniania ruchu na drodze publicznej,
zasmiecania oraz niestosowania sie do polecen funkcjonariusza – dodala
Koldys. Poprzednia blokade aktywisciprzeprowadzili w niedziele na alei
Wilanowskiej przy Galerii Mokotow. Poprzedzila ja krotka konferencja
prasowa. – Naszym celem jest najdluzsza w Polsce seria akcji obywatelskiego
oporu wobec zapasci klimatycznej. Jednoczesnie zadamy od premiera Donalda
Tuska wystosowania publicznego oswiadczenia, zobowiazujacego do realizacji
naszych postulatow, czyli przesuniecia 100 procent srodkow z nowych
autostrad na regionalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu
miesiecznego na transport regionalny w calym kraju za 50 zlotych – mowil
przedstawiciel organizacji.
– Polska ma dramatycznie niskie zasoby wodne. Jedne z najnizszych w
Europie. Susza poglebia sie z roku na rok z miesiaca na miesiac, a
najgoretszy okres dopiero przed nami. Nie mozemy dluzej czekac, az nasz
rzad zmieni destrukcyjna polityke poglebiania kryzysu. Przystepujemy
niezwlocznie do dalszych protestow – dodal. Aktywisci i aktywistki
pojawiaja sie na glownych stolecznych arteriach, ich happeningi sa zwykle
krotkie, ale emocjonujace. Szczegolnie uciazliwe sa dla kierowcow, bo nawet
chwilowa blokada glownych ulic w porannym szczycie generuje utrudnienia.
Uderzaja one takze w pasazerow komunikacji miejskiej.
Ostatnie Pokolenie to kampania obywatelska, ktorej czlonkowie i czlonkinie
chca zmusic rzad, zeby zaczal powaznie traktowac zdrowie i bezpieczenstwo
obywateli w czasach – jak mowia – zagrozonych zapascia klimatyczna.
Rozpoczeli dzialania w Polsce na poczatku marca. W kwietniu tego roku
przeprowadzili kilka blokad ruchu. Siadali na jezdniach stolecznych mostow,
ale rowniez na Marszalkowskiej oraz w Alejach Jerozolimskich. Przyklejali
sie do asfaltu. Zazwyczaj blokady byly natychmiast przerywane przez
policje.
Czlonkinie tej organizacji sa tez odpowiedzialne za oblanie pomnika
warszawskiej Syreny farba oraz zaklocenie koncertu w Filharmonii Narodowej.
“Szantaz okazal sie skuteczny”. Ryszard Terlecki o wyborach na marszalka
Malopolski. “Nie ma co udawac, ze nic sie nie stalo. Szantaz okazal sie
skuteczny. Aby nie dopuscic do kolejnych wyborow samorzadowych albo co
gorsza nie narazic Malopolski na zdobycie wladzy przez koalicje PO i PSL,
trzeba bylo ustapic” – tak skomentowal problemy z wyborem marszalka
Malopolski wiceprzewodniczacy klubu Prawa i Sprawiedliwosci Ryszard
Terlecki. Wedlug niego “jednym z prowodyrow tej operacji byl dotychczasowy
marszalek”. – Jestem zdruzgotany sama postawa i zachowaniem w koncu
znaczacego polityka w Malopolsce – skomentowal wpis Ryszarda Terleckiego na
antenie TVN24 Jozef Gawron, radny PiS.
Obszerny wpis bylego marszalka sejmu Ryszarda Terleckiego pojawil sie na
jego profilu na Facebooku. Wiceprzewodniczacy klubu PiS skomentowal wybory
na marszalka wojewodztwa malopolskiego. Przypomnijmy, marszalkiem
ostatecznie zostal Lukasz Smolka – dotychczasowy wicemarszalek. Wczesniej
kandydatura posla Lukasza Kmity zostala pieciokrotnie odrzucona, mimo ze
forsowal ja sam Jaroslaw Kaczynski.
“Nie ma co udawac, ze nic sie nie stalo”
“Nie ma co udawac, ze nic sie nie stalo. Szantaz okazal sie skuteczny. Aby
nie dopuscic do kolejnych wyborow samorzadowych albo co gorsza nie narazic
Malopolski na zdobycie wladzy przez koalicje PO i PSL, trzeba bylo ustapic.
Lukasz Kmita zaproponowal Lukasza Smolke jako kandydata na marszalka.
Niestety w nowym zarzadzie dotychczasowy marszalek wytargowal dla siebie
fotel wicemarszalka. Nie wrozy to dobrze funkcjonowaniu sejmiku, a poza tym
oszukani zostali ci wyborcy PiS, ktorzy w kwietniu zaglosowali na
rozlamowcow. Teraz trzeba ich przekonac, ze nastepnym razem przy ukladaniu
list wyborczych takiego bledu nie bedzie” – napisal Ryszard Terlecki. We
wpisie Terlecki przyznal, ze “paroosobowa grupka radnych PiS postanowila
nie stosowac sie do rekomendacji wladz partii (w tym prezesa PiS oraz
Komitetu Politycznego) i nie wybrac posla Lukasza Kmite na marszalka
wojewodztwa, ale podzielic stanowiska w zarzadzie sejmiku miedzy siebie”.
Wskazal przy tym, ze “jednym z prowodyrow tej operacji byl dotychczasowy
marszalek (Witold Kozlowski – przyp. red.), moim zdaniem powszechnie
uwazany za szkodnika, ale za to zdolny do kazdej intrygi. Tak bardzo
przywiazal sie do swojego fotela, ze nie liczyl sie ani z decyzjami partii,
ani z opinia 20 poslow i senatorow PiS z Malopolski, ktorzy poparli Kmite,
ani wreszcie z wiekszoscia radnych wybranego w kwietniu sejmiku” – napisal
byly marszalek sejmu.
Radny PiS o slowach Terleckiego: jestem zdruzgotany
– Jestem zdruzgotany sama postawa i zachowaniem w koncu znaczacego polityka
w Malopolsce – skomentowal wpis Ryszarda Terleckiego na antenie TVN24 Jozef
Gawron, radny PiS. Ja sie ciesze, ze udalo sie dzieki mojemu zaangazowaniu
i kolegow wybrac zarzad i rozwiazac ten potezny kryzys. (…) Jednak ten
zarzad wygral te wybory, bo ta wiekszosc zostala wypracowana tez jako ocena
naszej ponad piecioletniej kadencji – podkreslil na antenie TVN24. Jozef
Gawron radny PiS o wpisie Ryszarda Terleckiego: “Jestem zdruzgotany”TVN24
Lukasz Smolka, nowy marszalek wojewodztwa malopolskiego na antenie TVN24
przyznal, ze nie widzial wpisu Ryszarda Terleckiego.
– Ja szanuje kazda decyzje niemniej dla mnie bardzo istotny jest dzisiejszy
dzien w samorzadzie wojewodztwa malopolskiego. Dzisiaj mialem spotkanie z
dyrektorami naszego urzedu, z dyrektorami departamentow. Dla mnie istotne
jest to, zeby dynamiczny rozwoj Malopolski dalej byl kontynuowany –
podkreslil. Ryszard Terlecki byl obecny podczas kolejnych glosowan w
sprawie wylonienia nowego marszalka wojewodztwa. We wtorek, 2 lipca,
podczas sesji nadzwyczajnej sejmiku Malopolski glosno komentowal zgloszona
przez wicemarszalka Jozefa Gawrona (PiS) kandydature radnego, bylego
wojewody malopolskiego, wiceszefa kancelarii prezydenta Piotra Cwika na
marszalka wojewodztwa, ktory mial byc wowczas kontrkandydatem posla PiS
Lukasza Kmity, ktory po raz piaty ubiegal sie o ten urzad. Gdy Gawron
(PiS) przemawial przed zgromadzonymi radnymi, pytal miedzy innymi: – Czy
chcemy, zeby piec lat, przez ktore mielismy tu pracowac, to bylo
rzeczywiscie piec lat, kiedy zrobimy z sejmiku arene dla politycznych
trolli? Czy bedziemy tu rzeczywiscie rozmawiac? Wtedy obecny na balkonie
sali Terlecki (rowniez PiS) krzyknal pod jego adresem “trollem to ty
jestes”. Gawron mowil dalej, a Terlecki w trakcie jego wypowiedzi
wyglaszal kolejne uwagi. – Sluchasz tylko zdrajcow – komentowal szef klubu
PiS. Gdy Gawron wspominal zas, ze “jest tez pytanie o rozwiazanie”
sejmiku, Terlecki mowil, ze “zobaczymy”.
Glosowanie znow zakonczylo sie fiaskiem i nie wybrano wowczas marszalka
wojewodztwa malopolskiego.
Terlecki krzyczy na sesji sejmiku Malopolski: trollem to ty jestesTVN24
Nowym marszalkiem Lukasz Smolka
Dwa dni pozniej na kolejnej sesji sejmiku Malopolski marszalka udalo sie
wybrac. Zgloszono jednego kandydata – Lukasza Smolke. Lukasz Smolka
otrzymal 22 glosy “za” i 17 glosow “przeciw”. Nikt nie wstrzymal sie od
glosu. Takie wyniki oznaczaja, ze – jesli za Smolka zaglosowali wszyscy
radni PiS – glos na kandydata PiS oddal takze jeden radny opozycji.
Wicemarszalkami wojewodztwa malopolskiego zostali poprzedni marszalek
Witold Kozlowski i byly wicewojewoda w administracji Lukasza Kmity Ryszard
Pagacz, a czlonkami zarzadu Iwona Gibas i Marta Malec-Lech (obie zasiadaly
w zarzadzie ostatniej kadencji). Smolka wymienil najwazniejsze, jego
zdaniem, wyzwania stojace przed nowym marszalkiem. Jako ekspertke w
zakresie edukacji wymienil kontrowersyjna byla kurator oswiaty, a obecnie
radna PiS Barbare Nowak. Radny Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Lipiec
przyznal, ze wybor marszalka prawdopodobnie dojdzie do skutku, konczac
“humorystyczna eskapade” posla Lukasza Kmity. – Mam nadzieje, ze (po
wyborze marszalka – red.) ten sejmik bedzie mniej memiczny, a bardziej
pracowity i bardziej skupiony na zadaniach (…). Oczywiscie nie mam
zludzen, ze Lukasz Smolka jest owocem pewnego kompromisu, ktory byl
zawarty, bo juz chyba innego wyjscia nie bylo – powiedzial radny Lipiec.
Sejmik malopolski nie mogl wybrac marszalka podczas pieciu glosowan. Na
poczatku jedynym kandydatem PiS na marszalka byl posel tej partii, byly
wojewoda Lukasz Kmita. W czasie kolejnych sesji polityk otrzymywal jednak
po 17, 13, 14, 16 i 13 glosow, podczas gdy potrzeba mu bylo 20. PiS ma w
sejmiku 21 glosow.
2 lipca Kmita zmierzyl sie z partyjnym kolega, bylym wojewoda Piotrem
Cwikiem, ktorego kandydature zaproponowal wicemarszalek Jozef Gawron. Cwik
uzyskal szesc glosow poparcia.
Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej wiekszosci. Wyniki
wyborow
8 LIPCA
6:42
Kolasinski: Lewica to jest jedna z najwiekszych niespodzianek tych wyborow.
Nie tylko jesli chodzi o wynik. Nowy Front Ludowy wygral wybory we Francji,
ale nie uzyskal samodzielnej wiekszosci w parlamencie – wynika z danych
ministerstwa spraw wewnetrznych, ktore podal “Le Monde”. Sojusz partii
lewicowych Nowy Front Ludowy (NFP) wygral w niedziele II ture wyborow
parlamentarnych we Francji. Podzial mandatow w 577-osobowej izbie,
powolujac sie na dane z ministerstwa spraw wewnetrznych, podal dziennik “Le
Monde”.
Lewicowa koalicja zdobyla 182 mandaty w 577-osobowej izbie. Na drugim
miejscu jest oboz polityczny Macrona, ktory ma 168mandatow. Skrajnie
prawicowe Zjednoczenie Narodowe otrzymalo 143miejsca w parlamencie. Oznacza
to, ze zadna partia nie uzyskala wiekszosci bezwzglednej, wynoszacej 289
miejsc. W takim wypadku rozne obozy polityczne moga porozumiec sie w
sprawie utworzenia wiekszosci.
Frekwencja wyniosla 66,63 procent.
Od razu po ogloszeniu sondazowych wynikow szef skrajnie lewicowej Francji
Nieujarzmionej (LFI) Jean-Luc Melenchon wezwal prezydenta do powierzenia
lewicy misji utworzenia rzadu, odrzucajac mozliwosc porozumienia z
Macronem. Ministrowie z obozu prezydenckiego twierdza z kolei, ze nikt nie
moze czuc sie zwyciezca wyborow, a lider Melenchon nie moze rzadzic krajem.
Szef MSW Gerald Darmanin podkreslil, ze jego oboz jest gotow do “blizszej
niz do tej pory wspolpracy” z republikanska prawica.
Samochodem po torowisku w centrum miasta. Skrajnie niebezpieczna sytuacja w
centrum Lodzi. Jeden z kierowcow nagral innego, jak jedzie po torowisku
tramwajowym wzdluz trasy WZ, ktora co kilka minut przejezdza tramwaj.
Sprawa zajmuje sie juz policja. Do zdarzenia doszlo 5 lipca w samym centrum
Lodzi. Jeden z kierowcow nagral innego, ktory jedzie torowiskiem
tramwajowym wzdluz trasy WZ, po ktorym co kilka minut przejezdza tramwaj.
Nagranie ze zdarzenia opublikowal serwis LDZ Zmotoryzowani Lodzianie z
krotkim komentarzem: “Nowoczesne tramwaje w Lodzi”. O komentarz do nagrania
poprosilismy lodzka policje. – Kierujacy fordem dopuscil sie skrajnie
nieodpowiedzialnego zachowania. Korzystajac z drogi dwujezdniowej, naruszyl
obowiazek poruszania sie po prawej jezdni. Nastepnie nie zastosowal sie do
znaku C-9 i kontynuowal jazde torowiskiem tramwajowym, czym mogl spowodowac
zagrozenie bezpieczenstwa w ruchu drogowym – komentuje asp. Kamila Sowinska
z Komendy Miejskiej Policji w Lodzi. I dodaje: – Kierujacemu grozi 250
zlotych mandatu i piec punktow karnych. Sprawa zajmie sie Wydzial
Wykroczen i Przestepstw w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Lodzi.
Bawil sie zapalniczka, podpalil petarde i rzucil na slome. Splonelo prawie
300 balotow. Policjanci z Walcza zajmowali sie sprawa podpalenia prawie 300
balotow slomy. Podejrzewanym w sprawie jest 15-latek, ktory bawil sie
zapalniczka, odpalil petarde i rzucil na slome. Straty wyceniono na 35
tysiecy zlotych. Sprawa zajmie sie sad rodzinny.Policjanci z Walcza dostali
zgloszenie o palacych sie balotach slomy. Niedlugo potem zawiadomienie na
komisariacie zlozyl pokrzywdzony rolnik. Pozar ugaszono w kilka godzin, w
tym czasie splonelo prawie 300 balotow slomy. Straty wyceniono na 35
tysiecy zlotych.
“Wszystko wskazywalo na to, ze pozar to efekt podpalenia. Policjanci
ustalili fakty i podejrzewanych o wzniecenie ognia. Na miejscu zdarzenia w
chwili wybuchu pozaru byla kilka mlodych osob” – czytamy w policyjnym
komunikacie. Odpowiedzialny za podpalenie ma byc 15-latek, ktory przy stogu
siana zaczal bawic sie zapalniczka. W pewnym momencie mial odpalic petarde,
ktora rzucil na slome.
Grupa dzieci, wsrod ktorych przebywal chlopiec, nie potrafila opanowac
ognia i pozar szybko sie rozprzestrzenil. Sloma, ktora ulegala spaleniu
miala byc wykorzystana jako pasza dla zwierzat gospodarskich.
Sprawa 15-latka zajmie sie sad rodzinny
To urzadzenie musi znalezc sie w samochodzie. Od niedzieli wszystkie nowo
rejestrowane samochody musza byc wyposazone w rejestratory danych zdarzen
(EDR) – przekazal rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikolaj
Krupinski. Wyjasnil, ze sa to urzadzenia podobne do montowanych w
samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.
Rzecznik ITS przekazal, ze “czarne skrzynki” maja na celu rejestracje
parametrow jazdy i okolicznosci wypadkow. Ma to pomoc w ustaleniu przyczyn
wypadkow oraz ich przebiegu.
“Czarne skrzynki” obowiazkowe w nowo rejestrowanych autach
– Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody osobowe i dostawcze do
3,5 ton, beda musialy byc wyposazone w tak zwane czarne skrzynki, zgodnie z
rozporzadzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) – powiedzial
Krupinski. Dodal, ze obowiazkowy montaz tych urzadzen w autobusach i
pojazdach ciezarowych powyzej 3,5 ton wejdzie w zycie 7 stycznia 2026 roku.
– Urzadzenia, o ktorych mowimy to rejestratory danych na temat zdarzen
(ang. EDR – Event Data Recorder). Ich celem jest pomoc w wyjasnianiu
przyczyn wypadkow. Urzadzenia beda zapisywac dane podrozy, a w razie
wypadku na stale zapisza w pamieci piec sekund przed i po zdarzeniu
drogowym. Dostep do nich beda miec wylacznie upowaznione osoby – sluzby
ratunkowe, sledczy, eksperci od bezpieczenstwa ruchu drogowego, producenci
pojazdow oraz warsztaty naprawcze – zaznaczyl rzecznik ITS.EDR w samochodach
W ocenie policji obowiazek wyposazenia nowych samochodow w rejestratory
danych zdarzen (EDR) moze wplynac na poprawe bezpieczenstwa na drogach.
– Policjanci na miejscu wypadku drogowegowykonuja szereg czynnosci, miedzy
innymi ogledziny miejsca zdarzenia, ogledziny pojazdow. Natomiast dane
uzyskane z tych rejestratorow z pewnoscia pozwola na jeszcze dokladniejsze
ustalenie przyczyn wypadkow – powiedzial kom. Antoni Rzeczkowski z Biura
Ruchu Drogowego KGP.
Dodal, ze dzieki rejestratorom biegli moga uzyskac informacje dotyczaca
zachowania kierujacego i zachowania pojazdu na kilka sekund przed
zdarzeniem. Zaznaczyl, ze odczyty z rejestratora bedzie prowadzil biegly na
wniosek prokuratora. Jak przekazal Instytut Transportu Samochodowego, tzw.
czarne skrzynki beda monitorowac i zapisywac rozne parametry, wsrod nich:
przyspieszenie wzdluzne i boczne, ruch obrotowy pojazdu, cisnienie w
ukladzie hamulcowym, kat obrotu kierownicy, predkosc obrotowa silnika, tryb
pracy skrzyni biegow, stopien otwarcia lub zamkniecia przepustnicy,
predkosc jazdy czy moment obrotowy. Rejestrowane bedzie rowniez dzialanie
systemow bezpieczenstwa, takich jak poduszki powietrzne, pasy
bezpieczenstwa i ich napinacze.
– EDR moga odegrac kluczowa role w wielu sytuacjach. W przypadku wypadkow
smiertelnych, gdy nie bylo swiadkow, moga dostarczyc niezbednych informacji
o przebiegu zdarzenia. Moga tez sluzyc jako dowod w sadzie, gdy pojawia sie
spor, co do wypadku. Analiza danych z EDR jest rowniez istotna do
opracowywania nowych systemow bezpieczenstwa i do szkolenia kierowcow, co
moze prowadzic do poprawy ich nawykow – ocenil Krupinski.
Zgodnie z unijnymi przepisami, producenci pojazdow musza zapewnic, ze dane
z rejestratorow EDR sa chronione przed manipulacja i beda anonimowe.
Informacje maja byc dostepne w formacie nadajacym sie do odczytu
maszynowego, bez mozliwosci identyfikacji osoby fizycznej. Producenci musza
rowniez udostepniac dane techniczne i narzedzia diagnostyczne potrzebne do
pozyskiwania i interpretacji danych z EDR. Dane te maja byc dostepne przez
standardowe interfejsy i odpowiednio zabezpieczone przed nieautoryzowanym
dostepem. Komisja Europejska wprowadza rowniez znormalizowane protokoly
komunikacyjne ulatwiajace dostep do informacji z EDR.
Zdaniem ekspertow z ITS, upowszechnienie EDR to wazny krok w kierunku
poprawy bezpieczenstwa. Dzieki urzadzeniom mozliwe bedzie wprowadzenie
skuteczniejszych dzialan prewencyjnych, co przyczyni sie do zmniejszenia
liczby wypadkow drogowych i poprawy bezpieczenstwa wszystkich uzytkownikow
drog.
SPORT
FIFA podjela decyzje ws. klubu Ekstraklasy. Alez cios tuz przed startem ligi
Nie ma spokoju w Lechii Gdansk przed powrotem do ekstraklasy. Beniaminek
niezmiennie nie moze uporac sie z problemami finansowymi, a teraz do
wszystkiego doszedl kolejny problem, ktory jest powiazany z pieniedzmi.
Otoz FIFA podjela decyzje o nalozeniu na Lechie zakazu transferowego. Klub
ustosunkowal sie do tej sprawy w krotkim komunikacie w mediach
spolecznosciowych. Lechia Gdansk przygotowuje sie do nowego sezonu
ekstraklasy, ale w klubie daleko do sielankowej atmosfery. Wszystko z
powodu niekonczacych sie problemow finansowych. Przed tygodniem Interia
Sport przekazala, ze Energa drugi rok z rzedu odmowila wspolpracy z
gdanskim zespolem. Powodem takiej decyzji moga byc niepokojace informacje
na temat prezesa Lechii Paolo Urfera. Moze chodzic o potencjalne powiazania
Urfera z Rosja. Jakby tego bylo malo, to okazalo sie, ze na Lechie Gdansk 2
lipca zostal nalozony przez FIFA zakaz transferowy. “Informujemy, ze
czasowy zakaz rejestracji zawodnikow nalozony na Lechie Gdansk przez FIFA
dotyczy rozliczen finansowych wobec slowackiego klubu MFK Ružomberok i
zostanie zdjety niezwlocznie po zrealizowaniu platnosci, ktore nastapi w
ciagu najblizszych kilku dni” – przekazal klub w mediach spolecznosciowych
w poniedzialkowe przedpoludnie. Tym samym Lechia moze sciagac nowych
zawodnikow, ale nie moze ich zarejestrowac do czasu sciagniecia zakazu
przez FIFA. Portal WP SportoweFakty przekazal, ze gdanski klub nie zdazyl z
platnoscia raty za transfer Tomasa Bobcka. Jej termin minal 30 czerwca.
Tego lata do Lechii Gdansk trafili dwaj zawodnicy: pomocnik Rifet Kapic za
750 tysiecy euro z Valmiery oraz bramkarz Szymon Weirauch z Zaglebia Lubin
za 225 tys. euro.
Pierwszy mecz w sezonie 2024/2025 ekstraklasy Lechia Gdansk rozegra na
wyjezdzie w piatek 19 lipca o godz. 20:30. Rywalem beniaminka beda aktualni
wicemistrzowie Polski – Slask Wroclaw.
DETEKTYW
Ile kosztuje czlowiek?
Handel ludzmi to jedna z trzech – obok handlu bronia i handlu narkotykami –
najbardziej dochodowych dzialalnosci przestep- czych na swiecie. Tymczasem
nasza swiadomosc na temat tego procederu jest minimalna. Zjawisko nadal
jest bardzo slabo zidentyfikowane, a jednoczesnie przenika praktycznie
wszystkie obszary funkcjono- wania dzisiejszego spoleczenstwa. O formach
wspol- czesnego niewolnictwa, zaklamywaniu rzeczywisto- sci i sposobach
werbowania ofiar mowi prof. dr hab. Zbigniew Lasocik, prawnik i kryminolog,
tworca i kierownik Osrodka Badan Handlu Ludzmi UW, ekspert Komisji
Europejskiej, ONZ, OBWE i Rady Europy w dziedzinie praw czlowieka i handlu
ludzmi.
ANNA RYCHLEWICZ Panie Profesorze, ile dzis wart jest czlowiek? Jest tanim
towarem? ZBIgNIEW LASOCIK:Na
poziomie frazesu, czlowiek jest bezcenny. Jesli sie temu blizej przyjrzymy,
czlowiek jest “nie- wiele wart”. Pamietam sprawe sprzed wielu lat, kiedy
kobie- ty w Niemczech sprzedawane byly do prostytucji za 200 albo 250
marek. Jesli chodzi o zor- ganizowany handel ludzmi, to byla chyba
najnizsza cena. Wiec jesli pyta Pani, ile wart jest czlowiek, to
rzeczywiscie niewiele.
AR: Dobrze sie ten towar sprzedaje?
ZL: Znakomicie. Rynek jest
w zasadzie bez dna.
AR: W Polsce rowniez?
ZL: Oczywiscie.
AR: Skad bierze sie spo- leczne przekonanie, ze jestesmy wolni od tego
problemu? Ze handel ludzmi nas nie dotyczy, a swiadkami wspolczesne- go
niewolnictwa mozemy byc co najwyzej w kinie?
Mam odpowiedziec dyplo- matycznie czy uczciwie?
AR: Porozmawiajmy dzis uczciwie.
ZL: Po pierwsze – z leni-
stwa. Nie chcemy sie dowie- dziec, co to za zjawisko i jak wyglada prawda.
Po drugie – z oportunizmu. Bo po co nam prawda, ktora jest niewygod- na? Ta
prawda jest szczegol- nie niewygodna dla politykow, bo gdyby ja uznali,
musieliby sie zajac tym problemem. Ta prawda jest niewygodna rowniez dla
obywateli, kto- rzy cenia sobie spokoj i nie lubia wiedziec rzeczy, kto- re
sa dla nich nieprzyjemne. Amerykanski psycholog spo- leczny Leon Festinger
opisal kiedys zjawisko dysonansu poznawczego: np. kiedy mam pewne
wyobrazenie o sytu- acji, ale fakty przecza temu co mysle, to jest bardzo
dyskom- fortowa sytuacja, ktora rodzi napiecie. Dlatego musze sobie z tym
bardzo szybko pora- dzic. Najczesciej radze sobie tak, ze nie dostosowuje
swo- jego sposobu myslenia do tej sytuacji, tylko zaklamuje rze-
czywistosc. A poniewaz jako
spoleczenstwo jestesmy takze raczej leniwi i dosc koltunscy, to wybieramy
swoja prawde. Prawde, ze Polska, czyli kraj ulubiony przez Boga i polo-
zony w centrum swiata, nie moze byc krajem, w ktorym jest niewolnictwo!
Oczywiscie, moze byc jakas eksploatacja czy ludzie moga byc zle trak-
towani. Na przyklad dziecko moze byc molestowane przez ksiedza, mloda
kobieta moze byc molestowana przez zle- go kierownika, a sekretarki
molestowane przez prezesow. To jestesmy w stanie zaakcep- towac, bo to
jeszcze miesci sie w naszym “kanonie” wiedzy spolecznej, ale niewolnictwo?
AR: Domyslam sie, ze spo- leczna swiadomosc zagro- zen zwiazanych z handlem
ludzmi jest dosyc niska. ZL: Z moich badan, ktore
przeprowadzilem jakis czas temu wynika, ze mniej wiecej 30 procent Polakow
ma jakie- kolwiek pojecie o handlu ludz- mi. Jakiekolwiek, podkreslam.
AR: Do czego wedlug Pana, moze prowadzic, taka nie- swiadomosc? Jakie
ryzyko niesie za soba wypieranie faktu, ze ofiary handlu ludzmi sa i zyja
wsrod nas? ZL: Jest szereg takich kon-
sekwencji, ale zacznijmy od tej najbardziej globalnej. Handel ludzmi psuje
jakosc zycia spo- lecznego. Tak, jak niewolnictwo zepsulo jakosc zycia
spoleczne- go i politycznego w Ameryce oraz doprowadzilo do wojny, tak dzis
handel ludzmi, niewolnic- two czy niesprawiedliwe formy eksploatacji, psuja
tkanke spo- leczna. Po drugie – handel ludz- mi w formie pracy przymusowej
moze zniszczyc rynek. Ci, kto- rzy zatrudniaja “niewolnikow” maja tansza
sile robocza niz ci, ktorzy temu pracownikowi musza uczciwie placic.
Kolejna konsekwencja – handel ludzmi ieksploatacjaludzitworzyofia- ry.
Ofiary, ktore sa straumatyzo- wane i jesli my nie wiemy o tym, ze takie
ofiary istnieja, nie jeste- smy w stanie im pomoc. Skoro nie jestesmy w
stanie im pomoc, one musza te traume nosic same. Musza sobie z nia
poradzic. W zwiazku z tym rosnie liczba osob, ktore w jakims wymiarze sa
skrzywdzone. Zostaje nam jeszcze wymiar czysto cywili- zacyjny, a
mianowicie – w XXI wieku, w fazie budowania spole- czenstwa globalnego i
nowocze- snego, spoleczenstwa, w ktorym budujemy siec instytucji poma-
gajacym najslabszym, zapomi- namy o bardzo licznej grupie najslabszych
sposrod najslab- szych. Nie ma powazniejszej traumy niz eksploatacja, w tym
na przyklad eksploatacja seksu- alna czy eksploatacja pracy. To degraduje
czlowieka niezwykle gleboko. To jest bardzo powazne naruszenie praw
czlowieka.
AR: Wspomnial Pan o pracy przymusowej czy eksploata- cji seksualnej.
Tymczasem wielu z nas dzis patrzy na niewolnictwo troche przez pryzmat
historyczny. Niewolnik jawi nam sie jako osoba zakuta w kajdany,
przetrzymywana w piwni- cy. Dzis ten niewolnik jest
wsrod nas, ale jego czesto nie widac, prawda? Jakie formy dzis przyjmuje
han- del ludzmi?
ZL: Po pierwsze jest to przy- musowa prostytucja. Pod tym haslem kryje sie
caly szereg zachowan, ktorych istota jest czerpanie korzysci z cudzej sek-
sualnosci, czyli wykorzystywanie ciala innej osoby, korzystanie z jej
potencjalu seksualnego, zaspo- kojenie najbardziej wyrafinowa- nych potrzeb
seksualnych. Czesto nazwalibysmy je patologicznymi. Jest to cala sfera
pornografii nie- dobrowolnej, czyli taka, do kto- rej ludzie sa
przymuszani. Tutaj musimy jednak poczynic bardzo wazne zastrzezenie. Otoz,
prosty- tucja i pornografia doroslych, to nie sa formy handlu ludzmi,
natomiast dzieci (inaczej niz dorosli) uczestniczace w porno- grafii czy
prostytucji sa zawsze ofiarami handlu ludzmi. Drugim,
rOzmOwa “detektywa”
bardzo waznym obszarem eks- ploatacji, jest praca przymusowa. Sa to
rozmaite formy zmuszania ludzi do wykonywania czynnosci czy swiadczenia
uslug. Trzecia, bardzo powszechna forma han- dlu ludzmi – praktycznie
niewy- stepujaca u nas – sa to malzen- stwa przymusowe, czyli sytuacje, w
ktorej jedna lub dwie strony sa przymuszane do zawarcia zwiaz- ku
malzenskiego. Zazwyczaj sa to mlode kobiety lub mlodzi mez- czyzni, ktorzy
przymuszani sa do zwiazku z kims starszym, a dru- ga sytuacja dotyczy
mlodych ludzi, ktorzy sa przymuszani do zwiazku z powodow rodzinnych,
finansowych czy tradycyjnych. Czwarta forma handlu ludzmi, ktora rowniez w
Polsce nie wyste- puje, to handel narzadami.
AR: W przypadku tego ostatniego, czlowiek trak- towany jest jako towar w
sensie czysto fizykalnym, prawda? W internecie, przy odrobinie cierpliwo-
sci, znajdziemy ogloszenia typu: “jestem mlody, zdro- wy, sprzedam
narzady”. Tymczasem mowi Pan, ze w Polsce ten proceder nie wystepuje.
ZL: Nie wystepuje na pewno w klasycznej postaci, czyli pobie- rania i
wszczepiania narzadow poza oficjalnym systemem. To, czy Polacy wyjezdzaja
za granice, zeby dac swoje narzady czy pro- buja je sprzedac w Polsce, to
juz zupelnie inna sytuacja. Ustawa transplantacyjna mowi, ze jesli
ktos oglasza chec sprzedania swojego narzadu, to popelnia przestepstwo. Od
jakiegos czasu policja sciga tego rodzaju prze- stepstwa i nawet kiedys
badalem takie sprawy. Teraz nie mamy pieniedzy na takie badania i nie mamy
dostepu do danych poli- cyjnych. Policja nie przepada za wspolpraca z nami.
AR: Nie gracie do jednej bramki?
ZL: Rzecz w tym, ze tu nie
ma jednej bramki. Bramka jest zupelnie poza stadionem. Przez Straz
Graniczna, policje, proku- rature czy nawet Fundacje La
Strada – jestesmy traktowani, troche, jak zlo konieczne albo namolny
partner, ktory ciagle
czegos chce. No i jestesmy dosc krytyczni.
AR: Wie Pan, Panie Profesorze, nikt nie lubi, kiedy wytyka mu sie
nieefektywnosc. Zrobilismy tutaj mala dygresje, ale wrocmy prosze jeszcze
na chwile do omawianych
form handlu ludzmi.
ZL: Tak jest. Kolejny obszar to przymusowe zebranie. Uznaje sie, ze
przymuszanie czlowieka do zebrania jest rowniez forma niewolnictwa.
Szczegolna ofia- ra tej formy niewolnictwa sa dzieci. Jest tez kolejny,
szosty juz obszar, ktory jest bardzo rozmyty fenomenologicznie czy
kryminologicznie. Jest to zbior- cza kategoria, ktora okreslamy jako
zachowania wymuszone. W praktyce sa to na przyklad sytuacje, gdy ktos jest
zmuszo- ny do wziecia kredytu czy do wystapienia do sluzb socjalnych o
nienalezne swiadczenia, np. na dzieci, na podstawie falszy- wych dokumentow.
AR: Wedlug danych glo- balnego Indeksu Niewol- nictwa, 50 milionow ludzi
jest ofiarami wspolczesnego niewolnictwa. 28 milionow to ofiary
niewolniczej pra- cy, a 22 miliony – wymuszo- nych malzenstw. 12 milio- now
ofiar to dzieci. Jak ksztaltuje sie to na naszym, polskim podworku?
ZL: Z tych szacunkow mie- dzynarodowych, o ktorych Pani wspomniala wynika,
ze w Polsce jest 209 tysiecy ofiar handlu ludzmi i pracy przymu- sowej.
Przy czym zdecydowana wiekszosc z nich, sa to wlasnie ofiary pracy
przymusowej.
AR: Polska jest krajem, kto- ry ma bardzo niewdzieczna sytuacje.
jednoczesnie
Jestesmy krajem pochodzenia, gdzie polskie ofiary wykorzystywane sa przede
wszystkim na tere- nie Europy, krajem tran- zytowym – rejonem, przez ktory
odbywa sie trans- fer ofiar, ale takze krajem docelowym. To troche kom-
plikuje sytuacje.
ZL: W naszym przypadku, wyzwanie stojace przed pan- stwem jest znacznie
powazniej- sze. Jesli kraj jest tylko krajem tranzytowym, tylko krajem
docelowym albo tylko krajem pochodzenia, to obowiazek panstwa jest
zasadniczo inny niz w sytuacji, w jakiej jest Polska. Tutaj lista jest
znacznie dluzsza.
AR: A jak Polska wywiazuje sie z tych obowiazkow? ZL: Wystarczy poczytac
oceny, ktore formuluja dwie najwazniejsze instytucje moni- torujace
zwalczanie handlu ludzmi, czyli Rada Europy
i Departament Stanu USA. Polska, ponie- waz jest czlonkiem Rady Europy, a
tak-
ze strona europej- skiej konwencji w sprawie dzia- lan przeciw-
ko handlowi
ludzmi, podlega ocenie Grupy Ekspertow GRETA, ktora powstala na mocy
przepisow tej Konwencji. Jest to mie- dzynarodowe cialo, ktore ma
kontrolowac, jak poszczegolne kraje wywiazuja sie ze swoich obowiazkow.
Polska podlegala juz trzykrotnie takiej ocenie, wszystkie te raporty byly
dosc krytyczne. W wielu wymiarach Polska nie spelnia standar- dow
okreslonych w Konwencji Rady Europy. Drugim takim cialem jest Departament
Stanu USA, ktory publikuje corocz- ny raport na temat handlu ludzmi
Trafficking in Persons Report, okreslany jako TIP. Jest to raport, w ktorym
rzad USA publikuje opracowania analityczne, a takze dane, ktore
rOzmOwa “detektywa”
amerykanskie placowki dyplo- matyczne zbieraja we wszyst- kich krajach, z
ktorymi Stany Zjednoczone utrzymuja rela- cje. Celem tej czesci raportu
jest ocena, czy poszczegolne kraje realizuja standardy elimi- nowania
handlu ludzmi spisane w amerykanskiej ustawie The Trafficking Victims
Protection Act z 2000 roku. Wszystkie opi- sane kraje sa podzielone na trzy
kategorie – kraje, ktore swietnie sobie radza w tym zakresie, kra- je
niewypelniajace wszystkich standardow oraz te kraje, ktore sobie nie radza.
W 2019 roku Polska zostala zdegradowana z pierwszej kategorii do drugiej.
Niech to bedzie odpowiedzia na Pani pytanie.
AR: Delikatnie mowiac – jest nie najlepiej. A jak wedlug Pana radzi sobie
polski system prawny? W swietle przepisow Kodeksu karnego, za handel ludzmi
grozi od 3 lat pozba- wienia wolnosci. Majac na uwadze, ze mowimy tutaj o
sytuacjach, w ktorych odbiera sie czlowiekowi jego podstawowe prawa, to
chyba troche malo, prawda? ZL: Zgodnie z polskim pra-
wem karnym, handel ludzmi jest zbrodnia. Przestepstwa, ktore sa zagrozone
kara powyzej 3 lat, sa nazywane zbrodniami. Ale zupelnie inna kwestia, jest
to, jak traktuja te sprawy sady. Nie prowadzimy regularnych badan
orzecznictwa, bo nie mamy na to pieniedzy, ale na podstawie wyrokow, ktore
czasem podda- jemy analizie oraz na podsta- wie statystyki sadowej mozna
powiedziec, ze sady w Polsce sa bardzo lagodne dla sprawcow handlu ludzmi.
AR: Dlaczego?
ZL: Na pewno nie wynika to z lagodnosci polskich sadow, bo one takie nie
sa, skoro przy relatywnie niewielkiej i spa- dajacej przestepczosci, pol-
skie wiezienia sa ciagle pelne. Moim zdaniem, ta sklonnosc do lagodnosci w
przypadku handlu ludzmi, bierze sie przede wszyst- kim z niewiedzy sedziow.
Jak czytam wyroki, to mam nieod- parte wrazenie, ze sedziowie nie rozumieja
istoty handlu ludzmi. Handel ludzmi kojarzy im sie z handlem, tzn.
dopatruja sie umow, transakcji, przekazania pieniedzy. A w handlu ludzmi
tego czesto nie ma. To wszyst- ko bywa zawoalowane, dorozu- miane.
Dzialania sprawcow sa bardzo wyrafinowane.
AR: Na podstawie tego, co Pan mowi, zaryzykuje stwierdzenie, ze Polska jest
bardzo wdziecznym krajem dla osob, ktore chcialyby zaangazowac sie w
proceder handlu ludzmi.
ZL: Zdecydowanie tak. Na to skladaja sie te trzy elementy, o ktorych
mowilismy – spole- czenstwo, ktore kompletnie nie otwiera oczu na ten
problem, bardzo niewydolne organy sci- gania i panstwo, ktore ten pro- blem
po prostu przerasta.
AR: Panie Profesorze, pro- sze mi powiedziec, w jaki sposob identyfikuje
sie dzis ofiary tego procederu? Jesli nie mowimy o nim glosno, wybieramy
funkcjonowa- nie w swiecie, w ktorym problem wspolczesnego
niewolnictwa nie istnieje, to w jaki sposob dociera sie do ofiar?
ZL: To, co jest waskim gar-
dlem w walce z handlem ludz- mi, to jest wlasnie identyfikacja ofiar. To
jest najtrudniejsze. Do identyfikacji ofiary moze dojsc na trzy sposoby. Po
pierwsze – mozemy miec do czynienia ze zjawiskiem autoidentyfikacji, czyli
sytuacja, w ktorej ofia- ra sama zdefiniuje siebie jako ofiare
przestepstwa. Kobieta swiadczaca uslugi seksualne stwierdza: to, w jakich
warun- kach to robie, poszlo za daleko, jestem ofiara. Pracownik, kto- ry
jest eksploatowany w pracy, mowi: dosc. Miejmy jednak na uwadze, ze aby do
tego doszlo, poziom swiadomosci tych ludzi musi byc bardzo wysoki.
AR: A czy w wielu przy- padkach ta swiadomosc nie przegrywa ze strachem?
ZL: Oczywiscie, ze przegry-
wa, dlatego ofiary musza byc niezwykle odwazne. Handlarze organizuja to
tak, zeby je smier- telnie przestraszyc. Zeby prze- konac ofiare, ze kazda
proba wyrwania sie z matni, prowa- dzi do czegos zlego. Ale wraca- jac do
identyfikacji… Drugim sposobem jest identyfikacja instytucjonalna, czyli
dokonu- ja jej organy scigania, sluzby
pomocy socjalnej czy inne sluz- by publiczne, w ramach wyko- nywania swoich
rutynowych zadan. No i trzecia mozliwosc, to identyfikacja spoleczna, czy-
li taka sytuacja, w ktorej iden- tyfikacji ofiar handlu ludzmi mozemy
potencjalnie dokonac my wszyscy. Kazdy z nas moze zadac sobie pytanie, czy
oso- ba, ktora widze, nie wysyla mi sygnalow, ze cos z jej sytuacja
formalna, prawna, zyciowa, jest nie tak. A zatem, identyfikacja jest
mozliwa, kiedy wszyscy mamy oczy szeroko otwarte.
AR: Pozostaje pytanie, czy nawet jesli odbieramy takie sygnaly, to
potrafimy reagowac?
ZL: Odpowiem Pani poslu- gujac sie przykladem. Od kilku- nastu lat
obserwujemy zmiane naszego stosunku do przemo- cy wobec dzieci. Jeszcze 15
lat temu, pies z kulawa noga nie zainteresowalby sie dzieckiem szarpanym
przez rodzicow, na przyklad na ulicy. Ale bylo juz tak duzo takich
przypadkow i zaczelismy o nich otwarcie mowic, ze pomalu zaczynamy patrzec
w tamta strone. Malo tego, coraz czesciej osmielamy sie reagowac, sami
sobie przy- znajemy prawo upomnienia sie o dziecko wbrew opiekunom. Mysle,
ze na poziomie mental- nosci to naprawde sie zmienia.
AR: A jak dzis pozyskuje sie niewolnika?
ZL: Wszystko zalezy od tego,
czego mialaby dotyczyc eksplo- atacja. W przypadku pozyskiwa- nia
pracownika do seksbiznesu, tutaj w zasadzie sa dwie drogi. Po pierwsze –
pozyskuje sie kobiety, ktore nie sa swiadome tego, ze beda eksploatowane
seksualnie, wobec czego trzeba je przymusic do tego, by swiadczyly takie
uslu- gi. Bardzo czesto sa rekrutowane metoda lower boy, czyli metoda
polegajaca na tym, ze mlodzi atrakcyjni mezczyzni wywoza te kobiety z kraju
pochodzenia pod byle pretekstem i tam prze- kazuja je handlarzom. Nastepnie
odpowiednio
aranzuje sie sytu-
acje tak, aby ta
kobieta rzeczywiscie
czula lek (stosuje sie prze-
moc lub jej grozbe). Lepiej zastraszyc, ze jesli nie podpo- rzadkuje sie
woli przestepcow, to komus z jej bliskich stanie sie krzywda. Druga metoda
dotyczy sytuacji, gdy kobiety jada swiad- czyc uslugi seksualne w pelni
swiadomie, ale warunki swiad- czenia tej pracy sa zupelnie inne niz te,
jakie im obiecywano. Sa upokarzajace, szkodliwe dla zdrowia i niebezpieczne.
AR: Czy w takim razie o handlu ludzmi mozemy mowic takze wtedy, gdy mamy do
czynienia z wyko- rzystywaniem czlowieka za jego zgoda?
ZL: Oczywiscie. Zgoda ofiary nie ma zadnego znacze- nia. Prosze zauwazyc,
ze tutaj zgoda objety jest pierwszy akt woli. Kobieta mowi: dobrze, bede
swiadczyla uslugi sek- sualne na warunkach, ktore mi przedstawiliscie. Na
miej- scu okazuje sie, ze warunki sa zupelnie inne. Tutaj mozemy miec do
czynienia z brutal- noscia, z brakiem higieny, brakiem respektu dla potrzeb
tych osob, kiedy musza swiad- czyc uslugi seksualne o kazdej porze dnia i
nocy, z dowolny- mi klientami, bez zabezpie- czen, etc. Takich sytuacji
jest wiele.
AR: A jak pozyskuje sie pracownika do pracy przymusowej?
ZL: Na rozne sposoby.
Najprostszym jest rekrutowa- nie pracownika, ktorego wpro- wadza sie w
blad. Np. co do warunkow pracy. Daje mu sie do podpisania umowe, ktora jest
w niezrozumialym dla nie- go jezyku i ta umowa jest od poczatku oszustwem.
Po drugie – sa to sytuacje, kiedy pracow- nik przyjezdza na przyklad do
Polski legalnie, ma pozwolenie na prace i ma wize, ale zosta- je w Polsce
na dluzej. W efek- cie skonczylo sie pozwolenie na prace, skonczyla sie
wiza, a pracodawca mowi: jesli chcesz to pracuj, ja bede ci placil. W tym
momencie zmienia sie sila zaleznosci. Pracownik jest zupelnie uzalezniony
od praco- dawcy, bo ten moze manipulo- wac strachem, ale takze moze
pracownika zadenuncjowac, aby przejac jego niewyplaco- ne naleznosci.
Trzecia forma rekrutacji jest rekrutacja, w kto- rej stosowany jest tak
zwany debt bondage, czyli niewola za dlugi. Ten mechanizm polega na tym, ze
rekrutuje sie nie tyle pracownika, co chetnego na przemyt. Mamy z nim do
czynienia wowczas, gdy ktos planuje na przyklad wyjazd z Azji do Europy czy
Stanow Zjednoczonych, ale nie ma dosc pieniedzy na oplacenie przemytnika. W
takiej sytuacji przemytnik “pomaga” i pokry- wa czesc tej naleznosci, pod
warunkiem, ze ten czlowiek odpracuje pozyczke. Przy czym warunki
odpracowania dlugu sa takie, ze on go szybko nie splaci.
AR: Panie Profesorze, z nadzieja, ze bedziemy mogli jednak zakonczyc te
rozmowe jakims pozyty- wem – jest w Panu wiara, ze cos sie zmieni? Ze sys-
tem zacznie lepiej funk- cjonowac? Ze zaczniemy dostrzegac czlowieka obok?
Czlowieka, ktory byc moze potrzebuje naszej interwen- cji. Wierzy Pan w to?
ZL: Patrzac na historie, trzeba zawsze byc optymista. W historii swiata nie
bylo takie- go procesu i zjawiska, ktore by sie nie skonczylo. Zawsze cos
sie zaczynalo i cos sie konczylo. Jestem optymista, bo cywiliza- cja kiedys
bedzie musiala sobie z tym poradzic. Kiedys dorosnie takie pokolenie, ktore
powie, ze trzeba z tym skonczyc.
AR: Wiec zawsze warto miec nadzieje. Dziekuje za rozmowe!
Anna Rychlewicz
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl