DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXIV nr 160) (67399)
9 czerwca 2024r.
Pogoda
niedziela, 9 czerwca 21 st C
Przewaznie slonecznie
Opady:0%
Wilgotnosc:44%
Wiatr:16 km/h
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Dzis Pan Wojtek “wyborczo” ponizej a ja zycze tylko dobrych wyborow
(wszelakich, bo zycie to przeciez sztuka wyboru) oraz milej niedzieli 🙂
Ania Iwaniuk
Dowcip
Maz zamawia tort urodzinowy dla zony:
– Ile swieczek? – pyta ekspedientka.
– 25, jak zwykle.
9 czerwca 2024: Wybory do europarlamentu
Jest wielu kandydatow
Do unijnych mandatow.
Najbardziej zajebista
Jest jednak PiS-u lista!
Wszystkie jedynki z PiS-u
To wzory zyciorysu.
I nie ma nikt obiekcji
Do skladu tej kolekcji.
Po prostu wsrod wybranych
Sa wyjatkowe dzbany.
Same sie zalapaly
Krysztaly, idealy”
Obajtka dobrze znacie,
Liczy na Podkarpacie.
Zalewska. Dolnoslaskie.
Mandat jest niezlym kaskiem.
Szydlo. Zwyciestwo bliskie.
Dba o to Swietokrzyskie.
Szczecin. Brudzinski Jojo.
Tam za nim murem stoja.
Kaminski. Start w Lubuskiem.
Dosc silne wplywy ruskie.
Podlasie. Tu wynika,
Ze wybrac chca Wasika.
Waszczykowski. Nie szkodzi!
Ma pewne glosy w Lodzi.
Fotyga. Wielki Boze!
Pomoze jej Pomorze.
Nikomu nie przeszkadza
Skorumpowana wladza.
Rozpiera raczej duma,
Ze kazdy cos zajumal.
Do europarlamentu
Ma trafic krol przekretow!
Najlepiej gdy wybrany
Zostanie juz skazany.
Ekipa amatorow
Przysporzyc ma splendoru.
Niech nas reprezentuje
Ten co jest zwyklym.
*
Podzielasz takie zdanie?
Czas na opamietanie!
PiS w europarlamencie
To byloby przegiecie!
Nie glosuj na agentow
Do europarlamentu!
Czy taki” brak mi slowa,
Ma nas reprezentowac?
Gdy w przedwyborczych spotach
Przeraza cie glupota,
Oddaj swoj glos przy urnie,
Madrze! Nie jestes durniem!
MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dabrowskiego)
Druk: tygodnik Passa, nr 22 (1215), 6 czerwca 2024
DEKALOG PIS-u
Nie dzialaja juz zadne hamulce,
Normalnoscia jest grzech i rozpusta.
Byle krasc w patriotycznej koszulce,
A jak klamac to z Bogiem na ustach!
MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dabrowskiego)
Sankcje na gruzinskich urzednikow po przyjeciu kontrowersyjnej ustawy
o zagranicznych agentach Amerykanski Departament Stanu nalozyl sankcje na
dziesiatki gruzinskich urzednikow – poinformowal w czwartek rzecznik
resortu Matthew Miller. W odpowiedzi na przyjecie ustawy o agentach
zagranicznych niewymienieni z nazwisk przedstawiciele gruzinskich wladz
otrzymali zakaz wjazdu do USA. Jak powiedzial podczas czwartkowego
briefingu prasowego rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, wsrod
objetych restrykcjami wizowymi sa urzednicy, czlonkowie partii rzadzacej
Gruzinskie Marzenie, przedstawiciele sluzb oraz czlonkowie ich rodzin. Jest
to konsekwencja przyjecia przez gruzinskie wladze kontrowersyjnej ustawy o
agentach zagranicznych.
– Te dzialania groza wykolejeniem europejskiej przyszlosci Gruzji, sa
przeciwne gruzinskiej konstytucji i woli Gruzinow – powiedzial rzecznik.
Dodal, ze jesli wladze w Tbilisi nie zrezygnuja z antyzachodniego kursu,
USA podejma dalsze kroki.
Departament Stanu nie opublikowal nazwisk objetych sankcjami osob ze
wzgledu na ochrone danych osobowych. Miller stwierdzil jednak, ze chodzi o
kilkadziesiat osob zaangazowanych w “antydemokratyczne” dzialania.
Przypomnial tez, ze USA prowadza obecnie kompleksowy przeglad calej
polityki USA wobec Gruzji, w tym pomocy finansowej i w dziedzinie
bezpieczenstwa dla tego kraju, ktora opiewala dotad na 390 milionow
dolarow. Przyjeta przez gruzinski parlament i porownywana do rosyjskiego
prawa ustawa zaklada utworzenie rejestru “organizacji realizujacych
interesy obcych sil”. Organizacje i media, ktore ponad 20 procent
finansowania otrzymuja z zagranicy, beda mialy obowiazek zgloszenia sie do
rejestru.
W przypadku odmowy przewidziana jest kara w wysokosci 25 tysiecy lari
(okolo 8,9 tysiaca dolarow). Nastepnie panstwo samo wpisze organizacje na
liste. Jesli organizacja nie wypelni deklaracji finansowej, otrzyma kolejna
grzywne w wysokosci 10 tysiecy lari. Panstwo moze dokonywac kolejnych
kontroli co miesiac i wymierzac kazdorazowo kare 20 tysiecy lari, jesli
uzna, ze nie dopelniono formalnosci.
Przeciwko kontrowersyjnej ustawie w Gruzji od tygodni trwaly masowe
protesty. Nowe prawo zostalo rowniez zawetowane przez prezydent, jednak
rzadzaca wiekszosc odrzucila to weto.
Rezydencja z filmu “Kevin sam w domu” ma nowego wlasciciela Dom z
bozonarodzeniowego hitu filmowego “Kevin sam w domu” znalazl nowego
wlasciciela. Nieruchomosc zostala odnowiona i rozbudowana w 2018 roku, lecz
“obecni wlasciciele “zachowali detale architektoniczne i integralnosc
najbardziej zapadajacych w pamiec i rozpoznawalnych przestrzeni domu”. Dom
rodzicow Kevina z nakreconego w 1990 roku filmu “Kevin sam w domu”,
polozony w Winnetka na przedmiesciu Chicago, znalazl nowego wlasciciela –
poinformowal w czwartek portal CBS. Budynek przy 671 Lincoln Avenue gral
rowniez w drugiej czesci bozonarodzeniowego hitu.
Nieruchomosc zostala odnowiona i rozbudowana w 2018 roku, lecz “obecni
wlasciciele dolozyli wszelkich staran, aby zachowac detale architektoniczne
i integralnosc najbardziej zapadajacych w pamiec i rozpoznawalnych
przestrzeni domu” – brzmial fragment ogloszenia o sprzedazy.
Nietkniety pozostal hol i schody, na ktorych filmowy osmiolatek odpieral
atak pary pechowych – i niezdarnych – wlamywaczy. Aktualni wlasciciele
kupili budynek w 2012 roku za kwote 1,5 mln dolarow. Obecnie wystawili go
na sprzedaz za 5,25 mln dolarow. Transakcja jest w toku, dlatego ostateczna
cena domu nie zostala jeszcze ujawniona.
Winnetka jest najbogatszym przedmiesciem Chicago, najzamozniejszym miastem
stanu Illinois i jedna z najbogatszych miejscowosci w USA. Lezy na
polnocnym brzegu jeziora Michigan, okolo 36 km od centrum Chicago.
Wniosek o odwolanie na biurku. Prezydent o “kozle ofiarnym”, prokuratura o
“calkowitej utracie zaufania” do Janeczka Uzasadnienia dla odwolania
zastepcy Prokuratora Generalnego do spraw wojskowych Tomasza Janeczka
dzisiaj kompletnie brak – ocenil prezydent Andrzej Duda. Dodal, ze wniosek
o odwolanie podpisany przez premiera Donalda Tuska trafil do jego
kancelarii. Janeczek 6 maja przejal osobisty nadzor nad postepowaniem
prowadzonym po zatrzymaniu polskich zolnierzy przez Zandarmerie Wojskowa
pod koniec marca przy granicy z Bialorusia. Prokuratura wydala po poludniu
oswiadczenie, w ktorym wskazala, ze wniosek jest spowodowany “calkowita
utrata zaufania” do Janeczka wynikajaca m.in. z jego zachowania. Po
ujawnieniu sprawy przez media dwukrotnie zaprzeczyl on, by cokolwiek
wiedzial o sprawie, ktora nadzorowal od miesiaca – wskazano. Prezydent
Andrzej Duda spotkal sie w piatkowe popoludnie z dziennikarzami. Odniosl
sie do sprawy zatrzymania polskich zolnierzy na granicy z Bialorusia. Mialo
to miejsce pod koniec marca. Zolnierze nie zostali aresztowani. Prezydent
przekazal, ze oczekuje dodatkowych informacji w sprawie wniosku o odwolanie
prokuratora Tomasza Janeczka. – Wszystko wskazuje na to, ze prokurator
Janeczek o sprawie dowiedzial sie w maju – mowil. Andrzej Duda zaznaczyl,
ze wniosek premiera o odwolanie Janeczka trafil do jego kancelarii, ale
dzisiaj – ocenil – “jest kompletnie brak uzasadnienia” dla jego odwolania.
Dodal, ze “nie robi to zadnego innego wrazenia, jak na sile szukanie teraz
w ostatnich godzinach kampanii wyborczej kozla ofiarnego calej tej sprawy”.
Prezydent Duda ocenil, ze za te sprawe “w istocie odpowiedzialnosc ponosi
premier i jego wspolpracownicy”. – Pytam pana premiera: jak to sie stalo,
ze prezydent Rzeczypospolitej, zwierzchnik sil zbrojnych przez ponad dwa
miesiace nie zostal poinformowany o takim zdarzeniu? Jak to sie stalo, ze o
takim zdarzeniu dowiaduje sie de facto z mediow? – ocenial.
– Ta sprawa jest bulwersujaca, ale ona wymaga spokojnego wyjasnienia, jak
funkcjonuja w istocie organy polskiego panstwa – mowil prezydent. Ocenil,
ze konieczna jest dyskusja nad potrzeba zwiekszenia srodkow “dla ochrony
zolnierzy, honoru polskiego munduru”. – Trwa w tej chwili caly czas
dyskusja, wypowiadaja sie rowniez eksperci. Czy zolnierze byli odpowiednio
wyposazeni? Czy mieli srodki, ktore pozwolilyby im w adekwatny sposob
odpowiedziec na ataki? – pytal Duda. – Czas zostawic kwestie polityki i
wreszcie te dzialania zrealizowac. O to z cala odpowiedzialnoscia apeluje –
dodal. W piatek rano premier Donald Tusk spotkal sie z ministrami obrony
narodowej i sprawiedliwosci. Spotkanie dotyczylo sprawy zatrzymania przez
Zandarmerie Wojskowa trzech zolnierzy, ktorzy oddali strzaly ostrzegawcze w
czasie natarcia uchodzcow przez polsko-bialoruska granice. Po spotkaniu
poinformowal, ze na wniosek ministra sprawiedliwosci podjal decyzje o
odwolaniu prokuratora Tomasza Janeczka. Jak dowiedzial sie Maciej Duda,
dziennikarz tvn24.pl i “Superwizjera” TVN, powolany w ostatnich dniach
urzedowania Zbigniewa Ziobry zastepca Prokuratora Generalnego do spraw
wojskowych, w maju osobiscie objal nadzorem postepowanie, w ktorym
postawiono zarzuty zolnierzom interweniujacym na polsko-bialoruskiej
granicy. Premier dodal w piatek, ze odwolanie wymaga zgody prezydenta i
zapowiedzial, ze jeszcze dzis przesle stosowne pismo do prezydenta. –
Bedziemy sie widzieli z panem prezydentem w poniedzialek przy granicy
(podczas posiedzenia Rady Bezpieczenstwa Narodowego – red.), mam nadzieje,
ze do tego czasu uzyskam akceptacje pana prezydenta wymagana przepisami
prawa na rzecz tej zmiany – mowil w piatek rano Tusk.
W nawiazaniu do sprawy zatrzymanych polskich zolnierzy na granicy premier
stwierdzil, ze “czasami brak determinacji niektorych przedstawicieli wladzy
dzisiaj w takim czyszczeniu kadrowym, w dymisjowaniu ludzi, ktorzy nie
gwarantuja prawidlowego dzialania, ktorzy nie maja takiej determinacji,
zeby dobrze sluzyc ojczyznie, moze doprowadzac do sytuacji, w ktorej nie
jestesmy pewni, czy na przyklad prokuratura wojskowa sensownie postepowala
w tej sytuacji”. – Mam nadzieje, ze pan prezydent przyjmie te logike.
Chcielibysmy, zeby w tak waznych miejscach jak polskie bezpieczenstwo,
czyli wojsko, takze prokuratura wojskowa, zeby pracowali i najwyzsze
stanowiska zajmowali ludzie godni najwyzszego zaufania, a nie osoby o
czasami watpliwej politycznie reputacji – dodal. Prokuratura o “calkowitej
utracie zaufania” do Janeczka
“Powodem skierowania wniosku byla calkowita utrata zaufania do prokuratora
Tomasza Janeczka wynikajaca z dotychczasowego sposobu wykonywania
obowiazkow oraz jego zachowania po ujawnieniu 5 czerwca przez portal
Onet informacji z istotnego dla zapewnienia bezpieczenstwa panstwa
sledztwa Prokuratury Okregowej w Warszawie” – poinformowala w wydanym w
piatek komunikacie rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak.
Jak dodala, prok. Janeczek “majac wiedze o toczacym sie postepowaniu,
zaniechal niezwlocznego powiadomienia Prokuratora Generalnego o tej waznej
sprawie, co pozostawalo w zakresie jego obowiazkow”. Po ujawnieniu
informacji o sledztwie, prok. Janeczek “dwukrotnie za posrednictwem konta
spolecznosciowego Niezaleznego Stowarzyszenia Prokuratorow Ad Vocem wydal
oswiadczenia, w ktorych zaprzeczyl, aby posiadal wiedze o sprawie, a takze
wskazal na Prokuratora Generalnego jako odpowiedzialnego za zwiekszenie
zagrozenia na granicy polsko-bialoruskiej oraz zarzucil Adamowi Bodnarowi,
ze pozbawil go mozliwosci realizacji swoich obowiazkow, naruszajac tym
prawa” – przypomniala prok. Adamiak.
Podkreslila, ze zadna ze wskazanych przez prok. Janeczka okolicznosci nie
jest prawdziwa.
Zaznaczyla, ze w zarzadzeniu PG w sprawie ustalenia zakresu czynnosci jego
zastepcow “w 13 punktach okreslono kompetencje zastepcy PG ds. wojskowych
Tomasza Janeczka”. “Nalezy do nich m.in. kierowanie biezacymi sprawami
jednostek organizacyjnych prokuratury w zakresie dotyczacym spraw
wojskowych, a w szczegolnosci wykonywanie przewidzianych w ustawach
uprawnien procesowych PG w sprawach podlegajacych orzecznictwu sadow
wojskowych” – poinformowala. “Brak jest zatem podstaw do uznania, ze jako
zastepca PG ds. wojskowych zostal pozbawiony mozliwosci realizacji zadan
zwiazanych z ta funkcja” – ocenila prok. Adamiak.
Wskazala, ze w aktach tej sprawy znajduje sie pisemny wniosek dyrektora
Departamentu ds. Wojskowych Prokuratury Krajowej o objecie tego
postepowania zwierzchnim nadzorem sluzbowym Prokuratury Krajowej, na ktorym
prok. Janeczek wyrazil zgode na ustanowienie takiego nadzoru i decyzje
opatrzyl wlasnorecznym podpisem. Jak dodala, to “przeczy jego twierdzeniu o
nieznajomosci sprawy”.
“Wszystkie te okolicznosci powoduja, ze pozostawanie prok. Janeczka na tej
waznej z punktu widzenia bezpieczenstwa panstwa funkcji nie daje gwarancji
prawidlowosci realizacji zadan pionu wojskowego prokuratury, ktory w chwili
zagrozenia na granicy polsko-bialoruskiej oraz toczacej sie wojny staje sie
kluczowy i wymaga rzetelnego oraz merytorycznego nadzoru, a takze lojalnej
wspolpracy z PG” – podkreslila prok. Adamiak. W rozmowie z dziennikarzami
prok. Adamiak zaznaczyla zas, ze Prokurator Generalny “dowiedzial sie o tym
z mediow, natomiast zastepca PG ds. wojskowych Tomasz Janeczek byl
zobowiazany poinformowac o tej sprawie Adama Bodnara i tego obowiazku nie
dopelnil”.
– Nie ma tak wiele takich postepowan. To jest pierwsza sprawa, o ktorej ja
w ogole slysze, tak wazna, o takim charakterze, wiec nalezaloby oczekiwac,
ze zastepca PG, ktory podejmuje decyzje o objeciu zwierzchnim nadzorem
takiej sprawy, to po prostu wie, czego ta sprawa dotyczy, a przede
wszystkim interesuje sie jej losem. No i oczywiscie to, co najistotniejsze,
informuje o tym PG – mowila dziennikarzom prok. Adamiak.
Prezydent o potrzebie “specjalnych przepisow”
Prezydent mowil tez w piatek, ze sprawa zatrzymania zolnierzy “musi zostac
w szczegolach wyjasniona”. Jak dodal, potrzebna jest zmiana przepisow w
zakresie “obecnosci i mozliwosci dzialania zolnierzy, ktorzy wspieraja
funkcjonariuszy Strazy Granicznej”. – Potrzebne sa odrebne, specjalne dla
nich przepisy, zeby nie dzialali na podstawie przepisow dotyczacych Strazy
Granicznej, tylko mieli swoja odrebna regulacje – powiedzial Duda.
Prezydent podkreslil, ze m.in. z tego powodu zdecydowal sie zwolac na
poniedzialek Rade Bezpieczenstwa Narodowego, aby – jak mowil –
przedyskutowac te kwestie, w tym takze prezydencki projekt ustawy w tej
sprawie. – To jest ustawa o dzialaniach wladz panstwowych w przypadku
zagrozenia bezpieczenstwa wewnetrznego panstwa. I tu prosze panstwa, licze
na to, ze to zostanie jak najszybciej uchwalone i to zagadnienie chce
omowic z przedstawicielami wszystkich obozow politycznych – dodal.
Ocenil, ze “zolnierze zostali w niezwykle ostry sposob potraktowani przez
Zandarmerie Wojskowa, zostali skuci kajdankami przy zatrzymaniu”.
Powiedzial, ze “sa inne srodki, ktore mozna bylo potencjalnie zastosowac
wobec tych zolnierzy po to, aby ich zatrzymac i prowadzic postepowanie,
ktore jest konieczne w tej sprawie”. – Byc moze nie musialy byc to takie
srodki, tak drastyczne, tak brutalne, w tak silny sposob oddzialujace takze
na innych zolnierzy, tworzace efekt mrozacy, jezeli chodzi o dzialania i
wykonywanie zadan przez naszych zolnierzy i funkcjonariuszy w obszarze
granicznym – mowil Duda.
Spiecie na przesluchaniu Kaczynskiego. Maria Janyska o “absolutnym
seksiscie” Podczas przesluchania Jaroslawa Kaczynskiego przed komisja
sledcza do spraw afery wizowej doszlo do spiecia miedzy poslanka KO Maria
Janyska a poslem PiS Piotrem Kaleta. Po slowach Kalety Janyska oskarzyla go
o to, ze jest “absolutnym seksista”. Zareagowal tez szef komisji Michal
Szczerba. W piatek przed komisja do spraw afery wizowej stanal prezes PiS
Jaroslaw Kaczynski. Podczas ozywionej dyskusji Maria Janyska z Koalicji
Obywatelskiej zaapelowala do Kaczynskiego. – Prosze sie uspokoic, poniewaz
pan zeznaje przed organem, jakim jest komisja sledcza. Prosze dostosowac
sie do przedmiotu, w zwiazku z ktorym zostal pan poproszony o obecnosc na
tym posiedzeniu i prosze szanowac komisje – mowila.
Zareagowal na to posel PiS Piotr Kaleta. – Niech sie pani sama najpierw
zacznie szanowac – zwrocil sie do Janyski.
Przewodniczacy komisji Michal Szczerba przywolal Kalete do porzadku, a
poslanka odpowiedziala: – Jesli pan posel Kaleta mysli, ze ja zdenerwuje
sie jego wystapieniami, to nie. Przyzwyczailam sie do tego, ze jest pan
absolutnym seksista.
Szybka kolej i rozbudowa autostrady A2. Lasek stawia warunki dla CPK Przed
otwarciem lotniska w Baranowie nalezy zbudowac szybka kolej na odcinku
miedzy Warszawa a Lodzia, a takze poszerzyc autostrade A2 – przekazal w
rozmowie z “Rzeczpospolita” wiceminister funduszy i polityki regionalnej
Maciej Lasek. Podkreslil rowniez, ze komponent lotniskowy ma byc gotowy w
drugiej polowie 2032 roku. W czerwcu bedzie zakomunikowany plan budowy
nowej infrastruktury transportowejbedacej uzupelnieniem istniejacego
systemu komunikacyjnego Polski. Prace nad programem kolejowo-lotniskowym
trwaja, a zaden z kluczowych procesow nie zostal zatrzymany. Zaproponowane
rozwiazania projektowe i konstrukcyjne sa optymalizowane, bo chcemy miec
ten projekt dobrze przygotowany, zanim przejdziemy do fazy budowy – mowil
Lasek.
Dodal, ze “historia zna inwestycje, ktore nie wyszly, bo byly zle
przygotowane: pozostaly po nich np. dwie wieze w Ostrolece, stepka promu,
przekop prowadzacy donikad czy lotnisko w Radomiu, z ktorego nikt nie chce
latac”.
Zwrocil uwage, ze komponent lotniskowy stanowi tak naprawde okolo jednej
piatej calego projektu. “Urosl on oczywiscie do rangi symbolu, ale patrzac
na cale przewidywane koszty inwestycji, do ktorych nalezy zaliczyc rowniez
kolej duzych predkosci, tabor dla kolei i rozwiazania drogowe – to samo
lotnisko pochlonie 15 – 20 procent szacowanych kosztow inwestycji. Musimy
spojrzec na te inwestycje kompleksowo, czyli budujemy kolej tam, gdzie jest
ona najbardziej potrzebna, gdzie mamy najbardziej przewidywalne potoki
pasazerskie. Gdzie mozna uzyskac najwieksze skrocenie czasu podrozowania” –
stwierdzil. Jak podkreslil Maciej Lasek, “pomysl tzw. piasty i szprych jest
nietrafiony, na co wskazuja m.in. profesorowie z zespolu planowania
przestrzennego Polskiej Akademii Nauk”. Na pytanie gazety, czy budowa
lotniska moze rozpoczac sie w polowie 2025 r., pelnomocnik rzadu ds. CPK
odpowiedzial: “Mysle, ze to realny termin”. Natomiast na pytanie, kiedy
lotnisko w Baranowie byloby gotowe, Lasek powiedzial, ze wedlug
urealnionego harmonogramu spolki, w drugiej polowie 2032 roku. Jak zauwaza
gazeta, oprocz igreka z Warszawy do Lodzi i dalej w strone Poznania i
Wroclawia kluczowa ma byc jeszcze linia na Slask i przedluzenie do granicy
z Czechami. “Jedna z takich linii jest odcinek laczacy Centralna Magistrale
Kolejowa z Ostrawa. Jego przebieg budzi jeszcze duze spoleczne emocje,
zwlaszcza w rejonie Mikolowa i Palowic, ale pracujemy nad tym, zeby je
zmniejszyc. Natomiast patrzac na zaawansowanie prac, to pierwszym elementem
KDP, ktory bedzie wykonany, bedzie igrek. To zadanie na najblizszy czas.
Raczej bardzo malo prawdopodobne, aby budowa pozostalych odcinkow ruszyla w
tej dekadzie” – powiedzial.
Dodal, ze “mowimy takze o pracach na kierunku polnocnym, czyli dokonczeniu
Centralnej Magistrali Kolejowej do Trojmiasta”. Podkreslil, ze dzieki
dobrej wspolpracy z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi “udalo sie wypracowac
kompromis dla najtrudniejszego odcinka, czyli tego polozonego blisko
Trojmiasta, gdzie trudno wlaczyc sie w istniejaca siec”.
Wniosek o przymusowe doprowadzenie Daniela Obajtka. Sad zdecydowal Sad
Okregowy w Warszawie nalozyl na Daniela Obajtka kare porzadkowa wynoszaca
trzy tysiace zlotych – przekazal w piatek szef sejmowej komisji wizowej
Michal Szczerba. Sad nie uwzglednil jednak wniosku komisji o zatrzymanie i
przymusowe doprowadzenie bylego szefa Orlenu przed komisje. Szczerba
poinformowal w piatek, ze do komisji wplynelo postanowienie Sadu Okregu w
Warszawie z czwartku. Przekazal, ze sad postanowil nalozyc na bylego szefa
Orlenu Daniela Obajtka kare porzadkowa, wynoszaca trzy tysiace zlotych za
niestawienie sie na posiedzeniu komisji 5 czerwca. Szczerba dodal, ze w
pozostalym zakresie sad nie uwzglednil wniosku komisji o zatrzymanie i
przymusowe doprowadzenie swiadka.
Wniosek o przymusowe doprowadzenie Obajtka
Szczerba przypomnial, ze do Sadu Okregowego w Warszawie 6 czerwca wplynal
wniosek komisji sledczej o nalozenie na swiadka Daniela Obajtka kary
pienieznej oraz zarzadzenie zatrzymania i doprowadzenia swiadka na
posiedzenie komisji sledczej wyznaczone na 7 czerwca na godzine 12. Szef
komisji mowil, ze Obajtek nie stawil sie na posiedzenie komisji sledczej 5
czerwca w celu zlozenia zeznan, mimo skutecznego wezwania. Dodal, ze
wczesniej Obajtek wystosowal do komisji wniosek o zmiane terminu
posiedzenia. Szczerba mowil, ze sad podzielil zdanie komisji, ze zachowanie
Obajtka bylo karygodne. – Sad ukaral go za bezprawne niestawiennictwo
maksymalna kara. Szanujemy te decyzje. Dzisiaj o godzinie 12 okaze sie, czy
ta kara zdyscyplinuje swiadka i czy tym razem pan Obajtek zlekcewazy
rowniez Sad Okregowy w Warszawie, ktory dal mu kredyt zaufania dotyczacy
wykonania obowiazku stawiennictwa w dniu dzisiejszym o godzinie 12 –
powiedzial Szczerba.
Rowniez rzecznik prasowy do spraw karnych warszawskiego Sadu Okregowego
Miroslawa Chyr poinformowala, ze sad ten nalozyl na Daniela Obajtka kare
trzech tysiecy zlotych i nie uwzglednil wniosku komisji sledczej o
zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie swiadka na posiedzenie komisji
wyznaczone na 7 czerwca.
“Najpierw nalezy nalozyc kare pieniezna”
Ja przekazala Chyr, w uzasadnieniu postanowienia w zakresie nalozenia kary
pienieznej sad uznal, ze swiadek bez nalezytego usprawiedliwienia nie
stawil sie na posiedzenie. – To pismo, ktore swiadek zlozyl, takiego
usprawiedliwienia nie stanowi. Swiadek wskazal wprawdzie, ze ma zaplanowane
czynnosci w zwiazku z prowadzona kampania wyborcza, ale jak zauwazyl sad,
nie wskazal jakie konkretnie czynnosci mialby wykonywac 5 czerwca – dodala.
Wskazala, ze sad nalozyl kare pieniezna w maksymalnej wysokosci i uznal, ze
nie bedzie nadmiernie dolegliwa oraz ze jest mozliwa do uiszczenia przez
swiadka. Dodala, ze sad, ustalajac wysokosc tej kary, mial tez na uwadze,
ze swiadek po raz drugi nie stawil sie na posiedzenie komisji sledczej.
– Co do nie uwzglednienia wniosku o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie
swiadka na posiedzenie komisji sad uznal, ze zatrzymanie, ktore jest w
rzeczywistosci pozbawieniem wolnosci powinno byc stosowane dopiero w
przypadku uporczywego uchylania sie przez swiadka od zlozenia zeznan. W
ocenie sadu najpierw nalezy nalozyc kare pieniezna. Ta kara powinna
zobligowac swiadka do stawienia sie na posiedzeniu komisji – wyjasnila Chyr.
Jak Polacy oceniaja rzadowy program in vitro? Sondaz dla “Faktow” TVN
i TVN24 79 procent pytanych dobrze ocenia decyzje rzadu o uruchomieniu
programu in vitro – wynika z sondazu Opinii24 dla “Faktow” TVN i TVN24.
Celem programu, ktory ruszyl na poczatku czerwca, jest rowny dostep do
metody in vitro dla osob, ktore zmagaja sie z nieplodnoscia. Na pytanie
“Jak ocenia Pan(i) decyzje rzadu o uruchomieniu programu in vitro?”, 53
proc. respondentow odpowiedzialo “zdecydowanie dobrze”, a 26 proc. “raczej
dobrze”.
Lacznie 16 proc. respondentow zle ocenilo decyzje o uruchomieniu rzadowego
programu, w tym 8 proc. “raczej zle”, a kolejne 8 proc. “zdecydowanie zle”.
5 procent badanych wybralo odpowiedz “nie wiem/trudno powiedziec” – wynika
z sondazu Opinii24 dla “Faktow” TVN i TVN24.
Badanie zostalo wykonane za pomoca wywiadow telefonicznych CATI, na
reprezentatywnej probie 1000 mieszkancow Polski w wieku 18 i wiecej lat, w
dniach 4-5 czerwca 2024 roku. Rzadowy program bezplatnego in vitro ruszyl 1
czerwca. Jego glownym celem jest rowny dostep do metody in vitro dla osob,
ktore zmagaja sie z nieplodnoscia. “Dazymy do tego, aby wszyscy, ktorzy
chca miec dzieci, bez wzgledu na stan zdrowia, mogli byc rodzicami” –
czytamy w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrow. Rzad zapowiada, ze
program leczenia nieplodnosci metoda in vitro pomoze 1,5 mln par. Na
realizacje programu przeznaczy 2,5 mld zl w ciagu 5 lat.
W Polsce z nieplodnoscia boryka sie poltora miliona par – oznajmila
ministra zdrowia Izabela Leszczyna w czasie konferencji prasowej 31 maja. –
To jest program dla kobiet i mezczyzn. Dla tych wszystkich, ktorzy chca
doswiadczyc rodzicielstwa, ale bez wsparcia medycznego nie sa w stanie –
podkreslila Leszczyna. Od lipca 2013 roku do konca 2016 roku w Polsce
obowiazywal rzadowy program in vitro, dzieki ktoremu przez trzy i pol roku
na swiat przyszly ponad 22 tysiace dzieci. – Urodzilo sie nam jedno miasto
– mowila Izabela Leszczyna nawiazujac do tych danych. Szefowa resortu
zdrowiaprzypomniala, ze inicjatorka finansowania in vitro z budzetu byla
Ewa Kopacz, owczesna premier i minister zdrowia. Kopacz – jak zaznaczyla
Leszczyna – jest takze autorka projektu obywatelskiego, dzieki ktoremu od 1
czerwca ruszyl obecny program.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl