Dzien dobry – tu Polska – 7.09.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt.Ryszarda Kucika
Rok XX nr 242(6503) 7 wrzesnia 2022r.

k o r e s p o n d e n c j a
MACIEJ STUHR DO JACKA KURSKIEGO
“Szanowny Panie byly prezesie Kurski,
Napisze kilka slow, o sprawach, o ktorych wszyscy wiedza, ale jakos tak nam
spowszednialy, ze rzadko mowi sie i pisze wprost. No wiec napisze, zeby byl
jakis slad.
Wiem, ze zabrzmi to bardzo pretensjonalnie, ale jest Pan zlem. Sposrod
wszystkich zlych ludzi, jakich dane mi bylo obserwowac za mojego zycia,
jest Pan na podium. Jest Pan odpowiedzialny za rozlanie sie tak
gigantycznej fali nienawisci, ze dosiegla ona takze mnie. Czlowieka, ktory
jesli o cos sie kiedys modlil, to o to, zeby nie dotknela go nigdy
nienawisc. Zamienil Pan adres Woronicza 17 w miejsce wstydu i hanby, choc
raczej” beki, zenady i globalnego posmiewiska” Dolozyl Pan cegielke” nie,
nie cegielke, tylko zelbetonowy blok do nagrobka polskiej – pardon –
narodowej kultury. To, co serwujecie widzom na antenach, to archaiczna
telewizja trzeciego swiata. Niech mi Pan wymieni 10, co ja mowie! 5 nazwisk
artystow o swiatowej, lub chocby ogolnopolskiej renomie, ktora chcialaby
znalezc sie w Waszej ofercie”
Jest Pan takze rechotem nad losem wielu polskich katolikow, dla ktorych
Panski kabaret w katedrze wawelskiej, zwany slubem, byl policzkiem, ktorego
nie da sie zapomniec.
W odroznieniu ode mnie, jest Pan czlowiekiem o doskonalym samopoczuciu, i
jestem pewien, ze przed Panem swietlista przyszlosc, wiec moj wpis jest
pewnie niezgodny z moim interesem. Z pewnoscia, jesli tylko on do Pana
dotrze, bedzie powodem wielkiej uciechy. Chcialem tylko zaznaczyc, ze
jestem przeciw. Jest Pan zlem. Powiem to mojemu synowi. I poprosze, zeby
przekazal swoim dzieciom.
Maciej STUHR

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”.

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.7367 PLN Euro: 4.7168 PLN Frank szw.: 4.8311 PLN Funt:
5.4821 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.70 PLN Euro: 4.65 PLN Funt: 5.42
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.62 PLN Euro: 4.57 PLN
Funt: 5.33 PLN

Pogoda w kraju
Zachmurzenie male i umiarkowane. Na poludniowym zachodzie i poludniu kraju
bedzie ono wieksze i dodatkowo spadnie tam deszcz. Na Slasku i Ziemi
Lubuskiej pojawia sie tez burze. Termometry pokaza maksymalnie od 18 st. C
na Suwalszczyznie, przez 22 st. C w centrum kraju, do 25 st. C na Dolnym
Slasku.

PrzyPiS-y Jerzego Baczynskiego
PRZYPADEK GORBACZOWA
Pokolenia, ktore zaznaly w Polsce “realnego socjalizmu”, maja powody, aby
wspominac Michaila Gorbaczowa z wdziecznoscia.
Wielu mlodych ludzi, ktorzy cos tam kiedys slyszeli o Michaile Gorbaczowie,
na wiadomosc o jego smierci reagowalo zdziwieniem, ze on jeszcze zyl.
“Pierwszy i ostatni prezydent ZSRR” – jak sie teraz o nim pisze – przezyl
swoja polityczna smierc o 30 lat, szybko zepchniety w zapomnienie i
niewaznosc. Dymisje zlozyl 25 grudnia 1991 r., dwa dni po tym, gdy
oficjalnie rozwiazano panstwo, ktorego mial byc wielkim odnowicielem.
Postac w sumie tragiczna: kiedys nastepca bialych i czerwonych carow,
musial przelknac porazke swoich dalekosieznych planow, a wlasciwie iluzji,
mierzyc sie z niechecia, pogarda, w koncu obojetnoscia rodakow. Widzial,
jak jego nastepca i glowny oponent Borys Jelcyn prowadzi kraj do chaosu,
nedzy, korupcji, kompromituje “demokracje”, ktora na Rosje sprowadzil
Gorbaczow. Potem, upokorzony polprocentowym wynikiem w wyborach
prezydenckich 1996 r., ale wciaz sluchany i szanowany na Zachodzie, poparl
prezydenture Wladimira Putina, sprzeciwial sie poszerzeniu NATO, publicznie
akceptowal agresje na Gruzje i aneksje Krymu. Ale tez, choc coraz slabszym
glosem, ostrzegal przed odradzajaca sie w Rosji dyktatura. Moze sie
dowiemy, co w ostatnich miesiacach zycia (jesli byl jeszcze swiadom
wydarzen) myslal o putinowskiej agresji na Ukraine. W jego przypadku moglo
byc tak albo tak: albo opcja wielkoruskiego patrioty, ktorym nigdy nie
przestal byc; albo przerazenie odleglymi skutkami swojego niechcianego
triumfu – rozpadu imperium.
Sam, podobnie jak Putin, uwazal rozwiazanie Zwiazku Radzieckiego za
geopolityczna katastrofe. Mowil mi to w wywiadzie, ktory przeprowadzilismy
w Szwajcarii w 2009 r. Obwinial o tamto nieszczescie partyjny beton,
puczystow, ktorzy w 1991 r. utorowali droge do wladzy Borysowi Jelcynowi.
Sam uwazal, ze tylko gleboka reforma ustroju, “ktory nie byl zadnym
socjalizmem, ale totalitarnym rezimem”, stanowila jedyna szanse uratowania
panstwa, “gdzie juz nie dalo sie wytrzymac, gdzie deptano ludzkie zycie,
zycie calych narodow”. Na pytanie, skad w takim razie jego upor, by po
latach wciaz bronic dziedzictwa ZSRR, odpowiadal, ze po to wlasnie byly
jego “pierestrojka i glasnost”, aby zmodernizowac kraj, otworzyc
gospodarke, dac ludziom wolnosc, pogodzic ZSRR z Zachodem. Mial poczucie,
ze udala sie tylko ta zewnetrzna zmiana, ktora przyniosla zjednoczenie
Niemiec, zakonczenie zimnej wojny, niezaleznosc krajow Europy Srodkowej i
(chaotyczna) emancypacje postsowieckich republik. Ale jesli chodzi o
reformy wewnetrzne, “nic z tego nie wyszlo” – mowil POLITYCE. I
przestrzegal: “wy, Polacy, cieszycie sie, ze nie ma juz ZSRR, ale zle sie
stalo rowniez dla was”. Tlumaczyl, ze jego “Zwiazek Radziecki dawal
mocniejsze gwarancje bezpieczenstwa na swiecie niz Rosja”. To bylo przed 12
laty; wtedy to zdanie wydawalo mi sie tylko kolejna proba politycznej
samoobrony przegranego polityka, dzis brzmi zlowieszczo.
W historii “Sojuza” Gorbaczow byl dziwnym przypadkiem. Po rzadach trzech
okrutnych starcow – Brezniewa, Andropowa i Czernienki – wladze w
najwiekszym panstwie swiata objal czlowiek ambitny, ale miekki, bardziej
potrzebujacy pochlebstw plynacych z Zachodu niz uleglosci swoich bojarow,
raczej gwiazdor niz satrapa; na tle innych wladcow imperium pozbawiony
okrucienstwa, wrecz bojazliwy. Witalij Portnikow, publicysta Radia Svoboda,
pisal w POLITYCE, ze “wszystkie zainicjowane przez Gorbaczowa reformy w
ZSRR byly motywowane strachem” i nie mogly sie udac, bo “spoleczenstwo
rosyjskie zwyklo szanowac tyranow, a zapomina o dobrych carach”. Choc
przypomina sie dzis, ze dopuscil do przelewu krwi chocby w Wilnie czy
Tallinie, trzeba pamietac, ze w obronie swojego wladztwa nie zdecydowal sie
na masowe uzycie przemocy, o co do dzis i jawnie ma do niego pretensje
Wladimir Putin.
Pokolenia, ktore zaznaly w Polsce “realnego socjalizmu”, maja powody, aby
wspominac Michaila Gorbaczowa z wdziecznoscia. Pamietam jakas rozmowe z
przyjaciolmi w polowie ponurych lat 80., po stanie wojennym, rozbiciu
Solidarnosci, w kraju pustych sklepow, w kompletnej beznadziei. Uwazalismy
wtedy, ze nasze losy sa juz zapisane i przegrane, bo Zwiazek Radziecki,
gwarant “tego czegos”, bedzie trwal jeszcze ze 100 – 150 lat. W 1985 r.
nastal Gorbaczow i szesc lat pozniej bylo po wszystkim, a przed Polska
otworzyly sie perspektywy, o jakich przed chwila nie mozna bylo marzyc. To
Gorbaczow jest na poczatku tej epokowej, wolnosciowej rewolucji; za to, co
bylo dalej, juz sami ponosimy odpowiedzialnosc. W 1997 r., w nowej
Rzeczpospolitej, z okazji 40-lecia POLITYKI postanowilismy podziekowac
osobom, ktore najmocniej zmienily nasza rzeczywistosc. Symboliczne Kamienie
Milowe przyznalismy Tadeuszowi Mazowieckiemu, Jacques’owi Delorsowi –
wieloletniemu szefowi Komisji Europejskiej, zalozycielowi nowej Unii
Europejskiej, oraz wlasnie Michailowi Gorbaczowowi. Gorbaczow przyjal
zaproszenie, przyjechal na nasz jubileusz, udzielil obszernego wywiadu,
wyglosil wzruszajace przemowienie. Przy okazji spotkal sie i z Tadeuszem
Mazowieckim, i z naszym bylym naczelnym – tak jak on sam “ostatnim
pierwszym sekretarzem partii komunistycznej” – Mieczyslawem Rakowskim.
Odnajdowalismy wtedy liczne podobienstwa miedzy nieudana radziecka
pierestrojka a probami ratowania PRL przez rzad Rakowskiego, ktore
Gorbaczow goraco wspieral. Tak jak pozniej poparl (desperacki dla wladzy)
zamiar zwolania w Polsce Okraglego Stolu, z udzialem demokratycznej
opozycji i samego Lecha Walesy.
Paradoks, ze losy obu laureatow Pokojowej Nagrody Nobla (Gorbi otrzymal ja
w 1990 r.), mimo ze wtedy stali po przeciwnych stronach, potoczyly sie
podobnie: prezydentura, przegrane wybory, nieudane proby powrotu do
polityki, a potem juz tylko wymazywanie z historii. Rzadzaca dzis Polska
autorytarna prawica, ta, ktora Walese nazywa wylacznie Bolkiem, Gorbaczowa
okresla mianem zwyklego “komunistycznego aparatczyka”. I tak to bedzie
pewnie napisane w kolejnym podreczniku “Historia i terazniejszosc”. Role
jednostki w historii zawsze mozna wyolbrzymiac lub pomniejszac, nie ma tez
bohaterow bez moralnych cieni, ale przywolujac czasem cytowana fraze: jesli
zapomnielismy, co Michail Gorbaczow (ale i Lech Walesa) zrobili dla naszej
wolnosci, niech historia nie pamieta o nas.
Jerzy BACZYNSKI

ILU NAUCZYCIELI JESZCZE NIE ZGLOSILO SIE DO PRACY?
Nie wszyscy nowi nauczyciele pojawili sie w pracy 1 wrzesnia. Wahaja sie.
Niektorzy przyszli na pierwsze posiedzenie rady pedagogicznej i jak
uslyszeli o obowiazkach, zerwali umowe. Mysleli, ze ich zadaniem jest tylko
prowadzic lekcje.
Szczeka im opadla, gdy dowiedzieli sie, ze lekcje to tylko ulamek
obowiazkow. Tyle roboty za tak male pieniadze? Niektorzy wyszli tak, jak
stali, nawet nie informujac dyrektora. Obrazili sie? Dyrektor musi dzwonic
i sie dopytywac. Prosze sie jeszcze zastanowic.
Dyrektorzy sa bardzo cierpliwi. Zgadzaja sie na przedluzone wakacje, na
negocjowanie obowiazkow, na dopasowanie planu lekcji. Obchodza sie z nowymi
jak z jajkiem. Starzy pracownicy robia wielkie oczy. Dlaczego tylko nowym
idzie sie tak bardzo na reke. A co z tymi, ktorzy sa wierni i lojalni? Czy
im nic sie nalezy?
Dariusz CHETKOWSKI

WILK I ZIOBRO
Zbigniew Ziobro raczyl powiedziec, ze “Dzis Niemcom juz nie wystarczy
podboj gospodarczy, dzis Polska ma byc ulegla takze politycznie, jak
niemiecka kolonia”. Zauwazmy, ze nie mowi tego oszolom z psychoprawicowego
pisemka, lecz minister sprawiedliwosci i prokurator generalny RP, szef
partii koalicyjnej, czlonek Rady Europejskiej na swoim szczeblu. Gdybym byl
jego niemieckim kolega, to podczas najblizszego posiedzenia – zakladajac,
ze Ziobro zaszczyci je swoja obecnoscia – podszedlbym do niego i zapytal:
“Zbyszek, na jakiej podstawie sadzisz, ze chcemy sprowadzic Polske do roli
Togo, Namibii albo Generalnego Gubernatorstwa?”.
Wtedy nasz dzielny minister odpowie: na podstawie szyfrogramu 3398, ktory w
1990 r. oficer (peerelowskiego jeszcze) wywiadu wyslal po rozmowie ze swoim
niemieckim agentem o kryptonimie “Wolf”, ktorego wydruk odnalazl sie w IPN.
Tenze “Wolf” mial przekazac, ze “korzystnym z punktu widzenia RFN jest
rozbicie politycznych ugrupowan w Polsce, brak dominujacej partii i
podzialy w Solidarnosci. Dla Niemiec tworzy to szanse gospodarczej
ekspansji”. Wedlug Ziobry spisek sie udal, a dzisiaj Niemcy blokuja KPO, bo
chca miec w Warszawie wladze, ktora “bedzie sie zgadzac na hegemonie
Niemiec w Europie”.
A wiec wszystko jasne. Wydawalo nam sie, ze to nasi politycy, z Kaczynskim
na czele, atakowali rzad Mazowieckiego i rozbijali jednosc opozycji
antykomunistycznej w 1990 r. Roilismy, ze zachodnie inwestycje w Polsce, w
tym niemieckie, to byl i jest nasz sukces, bo przywoza technologie, kreuja
miejsca pracy i placa podatki. Sadzilismy, ze od 1990 r. Polska gonila
Zachod najszybciej w swej historii, nasza gospodarka urosla kilkukrotnie, a
u progu nadchodzacej recesji weszlismy do grona dwudziestu najwiekszych
gospodarek swiata. Myslelismy, ze do Unii Europejskiej wstepowalismy po
wielu latach staran, w wyniku referendum i przy poparciu papieza Polaka. A
wybor Niemki na szefowa Komisji Europejskiej byl sukcesem Zjednoczonej
Prawicy. Ale nie, to wszystko niemiecki spisek majacy na celu Polakow
zubozyc, zgnoic i podporzadkowac. Co prawda wtedy Jaroslaw Kaczynski i
Karol Wojtyla wychodza na swiadomych lub nieswiadomych niemieckich agentow,
ale mniejsza o to.
Powod, dla ktorego Ziobro opowiada takie brednie, jest oczywisty.
Mianowicie jesli ostatnie 32 lata nie sa pasmem niemieckich knowan
przeciwko Polsce, to on, Ziobro, jest jednym z najwiekszych szkodnikow w
naszej historii. Pokazcie mi Panstwo innego polskiego polityka, ktory
narazil kraj na milion euro strat dziennie i pozbawil go kilkuset miliardow
zlotych dotacji oraz nisko oprocentowanych pozyczek. A wszystko przez osli
upor, aby nie przywrocic do orzekania kilku polskich sedziow, a wszystkim
im zabronic zadawania pytan europejskim trybunalom.
Bezczelne klamstwa Ziobry to raz, ale decyzje elektoratu to dwa. Demokracja
ma sens przy zalozeniu, ze suweren ma jako taki dostep do faktow, w swych
decyzjach moderuje interes wlasny interesem spolecznosci jako calosci oraz
zachowuje instynkt samozachowawczy. Brak jednego z tych warunkow oznacza,
ze mamy do czynienia nie z demokracja, ale z ochlokracja, czyli wladza
tluszczy, ktora przewaznie prowadzi do dyktatury. W tym sensie nadchodzace
wybory beda wiecej niz tradycyjnym glosowaniem nad tym, ktora koalicja ma
przejac ster wladzy. Beda testem tego, czy jako spolecznosc przyswoilismy
wartosci Zachodu, czy tez, jak sadzil, dokonujac przewrotu majowego Jozef
Pilsudski, nie jestesmy do tego zdolni. Jak mawiaja Anglicy, wolny kraj ma
taki rzad, na jaki zasluguje.
Radoslaw SIKORSKI
(Kiedys dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszalek Sejmu.
Obecnie w PE)

Dlaczego?
KACZYNSKI OBALIL KURSKIEGO”
Kaczynski obalil Kurskiego
Szef TVP podpadl Kaczynskiemu z wielu powodow. Nie dlatego, ze zamienil
telewizje publiczna w partyjna przybudowke Zjednoczonej Prawicy, a jej
pracownikow w dzialaczy PiS na froncie medialnym. Zarzuty Nowogrodzkiej
byly inne.
Nic nie wskazywalo, ze rutynowe posiedzenie Rady Mediow Narodowych w
poniedzialek, 5 wrzesnia zakonczy sie odwolaniem prezesa TVP. Jacek Kurski,
ktory uczestniczyl w nim zdalnie, opowiadal o planowanych inwestycjach –
remoncie siedziby TVP Info na placu Powstancow i budowie wiezowca na
Woronicza. Po czym oznajmil, ze musi sie rozlaczyc, bo jedzie do
Skierniewic na otwarcie muzeum im. Jana Olszewskiego. Wowczas szef RMN
Krzysztof Czabanski zlozyl wniosek o rozszerzenie porzadku obrad o zmiany
personalne, a gdy wniosek ten przeszedl, Czabanski oglosil, ze chodzi o
zdymisjonowanie Kurskiego. Po chwili bylo po wszystkim, a nowym prezesem
zostal drugi czlonek zarzadu TVP Mateusz Matyszkowicz. Pozostali nominaci
PiS w RMN (poslowie Piotr Babinetz i Joanna Lichocka), a takze sam
Matyszkowicz nie byli zaskoczeni wnioskiem Czabanskiego. Z dobrych zrodel
slyszymy o tym, ze Jaroslaw Kaczynski zamierza pozbyc sie Kurskiego,
pisowscy czlonkowie Rady wiedzieli o tym od pierwszej polowy sierpnia.
Wykonanie decyzji zostalo jednak odlozone na czas po urlopie prezesa PiS, a
cala sprawa byla trzymana w tajemnicy nawet przed waznymi politykami PiS,
tak by Kurski nie mial czasu na obrone.
Czym Kurski podpadl Kaczynskiemu
Szef TVP – jak twierdza rozmowcy POLITYKI – podpadl Kaczynskiemu z wielu
powodow. Nie dlatego, ze zamienil telewizje publiczna w partyjna
przybudowke Zjednoczonej Prawicy, a jej pracownikow w dzialaczy PiS na
froncie medialnym, bo to sie akurat podobalo i nie nalezy sie ludzic, ze
sytuacja sie poprawi. Zarzuty Nowogrodzkiej byly inne: natretne promowanie
politykow Solidarnej Polski, lansowanie samego Kurskiego oraz konflikt z
Mateuszem Morawieckim. – Nie moze byc tak, ze trzeba co pare tygodni
przypominac, by TVP pokazywala premiera – tlumaczy polityk koalicji
rzadzacej.
Watkiem ubocznym dymisji Kurskiego – ktory moze jednak z czasem nabrac wagi
– jest uklon w strone Andrzeja Dudy, ktory probowal juz kiedys doprowadzic
do jego odwolania. Niewykluczone, ze Kaczynski robi w ten sposob klimat do
rozmowy o nowelizacji ordynacji do Sejmu, do przeprowadzenia ktorej
potrzebuje prezydenckiego podpisu.
Najpierw prezes TVP, potem kolejne dymisje
Kurski zareagowal szybko i troche nieskladnie. “W wyniku decyzji mojego
srodowiska politycznego, w porozumieniu ze mna przestalem byc prezesem TVP”
– napisal na Twitterze. Zeby uspokoic nastroje w elektoracie prawicy,
rzecznik PiS Radoslaw Fogiel oglosil zas, ze na bylego prezesa czekaja
wkrotce nowe zadania. Ta dymisja – a przede wszystkim sposob jej
przeprowadzenia – byla jednak policzkiem dla wszechwladnego dotad
Kurskiego, jednej z najpotezniejszych postaci obozu wladzy. Planowal
wprawdzie przejsc do polityki, ale chcial to zrobic na wlasnych warunkach,
a nie odwolany przez Czabanskiego i spolke. Teraz zaczal zabiegi o wejscie
do rzadu. Niewykluczone, ze mu sie uda, zeby jawne popadniecie w nielaske
nie zdezorientowalo czesci wyborcow prawicy.
Co wiecej, blyskawiczna dymisja Kurskiego swiadczy o tym, ze Kaczynski po
urlopie postanowil nacisnac pedal gazu i szykuje kolejne zmiany – co
najmniej dwie dymisje (ministra rozwoju Waldemara Budy i ministra zdrowia
Adama Niedzielskiego) wydaja sie bardzo prawdopodobne.
Wojciech SZACKI

O-k-R-u-C-h-y
—————-
OGRZAC POLSKE
Polske mozna ogrzac na wiele sposobow. Brakuje wegla, wiec zima mozna
oklejac domy plakatami Jaroslawa Kaczynskiego, bo to “taki cieply
czlowiek”.
Za Tuska wegla nie brakowalo, ale Polakow wkurza jak jest normalnie. Narod
polski szuka wyzwan, bo kocha kombinowac jak za PRL. Juz kolejki po wegiel
sa takie jak za komuny po mieso, wiec wielu ludzi sie cieszy, bo im sie
mlodosc przypomniala, a wiadomo, ze sentymenty to takie cudownie, piekne
uczucia.
Jaroslaw wezwal, aby zima ogrzewac Polske czym sie da. To brzmi jak apel,
aby palic smieciami. I pewnie wielu wlascicieli kopciuchow, tak to
zrozumialo. Ale jest zastrzezenie. Prezes pouczyl, aby nie palic oponami.
Pewnie wykombinowal, ze opona sie do pieca nie zmiesci.
To jednak bledna interpretacja. Bo skad Prezes ma wiedziec jakich rozmiarow
sa opony, przeciez w zyciu nie mial samochodu. Jemu plonace opony kojarza
sie z protestami, a tych wolalby uniknac.
Ale gumiaki i plastik, to juz mozna smialo do pieca wsadzac, bo kto widzial
plonace kalosze na protestach. Powstaly w wyniku tego dzialania smog
pozabija rankiem wlascicieli kopciuchow i problem bedzie rozwiazany
Warto bylo czekac na kolejna trase komediowa Kaczelnika, aby takie madrosci
uslyszec. Ta zlota mysl, ze “Polska musi byc ogrzana” to jest cos, co
przejdzie do historii mysli nowoczesnej. Ludzie w jaskiniach palili
ogniska, by im nie bylo zimno, ale Jaroslaw dostrzegl to dopiero teraz. I
tu konieczny jest cytat ze slynnej polskiej komedii “Mis”.
– Pani naczelniczko czy ja pale? Ja pale caly czas – mowi kierownik
kotlowni, ktory jara szlugi i handluje w kotlowni wodka. – Jest zima to
musi byc zimno – dodaje.
Jaroslaw tez pali, ale glupa podczas swych wystapien.
A oto inne sposoby na ogrzewanie mieszkania. Mozna gotowac sie do roboty.
Podczas procesu gotowania wydziela sie cieplo. Mozna spowodowac ciepla
rodzinna atmosfere lub goraco witac kazdego goscia w cieplym plaszczu lub
kozuchu.
Na wystepach Jaroslawa nie moze odbyc sie bez zartow z osob, ktore panu
Kaczynskiemu sie nie podobaja. Bylo juz nasmiewanie sie z transwestytow, a
ostatnio mamy kpiny z osob, ktore maja padaczke.
Czekamy teraz na smiechy z dzieci in vitro, na zarciki z kulawych i
garbatych oraz na kpiny z ludzi chorych na bialaczke. Smialo panie
Prezesie! Dowieziona przez organizatorow panska publicznosc, na pewno to
kupi. Oni tak lubia klaskac na rozkaz, bo im sie wowczas Sekretarz Gomulka
przypomina.
Krzysztof SKIBA

MISIOWE MRUCZANKI
Upusty zolci -Poniedzialek
K u r s k i p o l e c i al!
Czesc naiwnych sie cieszy; mysle: bez sensu. Nie odwolano go z powodu
jakichs popelnionych glupot czy naduzyc, ale dlatego, ze zrobil swoje:
przerobil telewizje w sprawnego producenta klamstwa i nienawisci. Ktory juz
moze dzialac nawet sam, to tez nie zdziwie sie, jesli miejsce Kurskiego
zajmie na przyklad pani Holecka albo pan Jakimowicz. Wszystko mozliwe.
No to o co chodzi?
To banal. Zaczyna sie kampania wyborcza. Cokolwiek powiedziec o Kurskim –
jest to fachowiec od robienia ludziom wody z mozgu. Z cala pewnoscia ten
maly zly zrobi go szefem partyjnej propagandy w tym kluczowym okresie. Bo
ktoz by inny mogl to robic? Madame Kania? Ktorys smarkacz od Ziobry?
Wprawdzie Obajtek “wszystko moze”, ale jednak lepiej, zeby dostarczal kasy,
bo na tym polu sie wyraznie sprawdza.
Wiec kandydatem na Goebbelsa mogl byc tylko ten jeden, Kurski.
Inna sprawa – i o tym tez gadaja – ze Kaczynski w trakcie swojej wycieczki
po Polsce podobno nasluchal sie krytyki pod adresem Kurskiego, co jakoby
mialo sie przyczynic do przyjecia dzisiejszego rozwiazania. Moze” Ale nie
sadze: z drugiej strony slychac, ze Kurski jest przymierzany do stolka
wicepremiera.
Jego miejsce zajmie postac w swiatku dziennikarskim (tym prawdziwym) malo
znana i malo szanowana: niejaki Matyszkiewicz. Jest on absolwentem
filozofii na Uniwersytecie Jagiellonskim. Studiowal takze teologie, co duzo
wyjasnia. W latach 2005-2007 wspolpracowal ze znanym z agresji ideowej
Ryszardem Legutka, ktory w tym czasie byl senatorem VI kadencji. Nastepnie
dzialal w marketingu marki Allianz, jednoczesnie piszac dla “Teologii
Politycznej” i kwartalnika “Fronda”, ktorego w pozniejszych latach zostal
redaktorem naczelnym. Wraz z Dawidem Wildsteinem, Piotrem Palka i Samuelem
Pereira nalezal do ruchu “Hipster Prawicy”, ktorego zadaniem mialo byc nowe
przedstawienie wizerunku mlodej prawicy.
Czyli mamy jasnosc: kolejny katotalib. Ogolny kierunek polityki
informacyjnej TVP nie ulegnie zmianie. Moze wytra do spodu wszelka golizne
i jakiekolwiek kolizje z 6. przykazaniem, choc tez watpie: oni sa
swietoszkowaci glownie w pysku.
No i w tej sprawie to tyle. Ciekawostka z innej manki: znany
intelektualista pisuaru (nie kpie; nie znam czlowieka, ale jak byl w 1981
r. sekretarzem redakcji “Tygodnika Solidarnosc” nie majac sredniego
wyksztalcenia i teraz dziala w mediach, to musi byc przeciez bardzo
inteligentny i mase wiedziec”), Krzysztof Wyszkowski przekazal w TVP Info
rewelacje. O” kulisach proby zamachu na “Solidarnosc” sprzed 42 lat. Otoz
Jacek Kuron i Bogdan Borusewicz mieli” oglosic Lecha Walese agentem Sluzby
Bezpieczenstwa, czlonkow Miedzyzakladowego Komitetu Zalozycielskiego
odeslac do pracy zawodowej, obsadzic “kuroniada” (to termin p.
Wyszkowskiego) wszystkie instytucje i w ten sposob opanowac zwiazek i
podporzadkowac go PZPR.
Jedno trzeba przyznac Wyszkowskiemu: wyobraznie to on ma; niestety, ona nie
zastepuje innych funkcji mozgu calkowicie. Pomyslec, ze nic mu nie
przeszkadza fakt, ze Walese agentem “Bolkiem” uczynili ostatecznie” jego
kumple. Czy wiec to oni – z pewnym opoznieniem – zrealizowali diaboliczny
plan komunistycznych sluzb specjalnych?
Swoja droga, tak po ludzku to mi troche tego malego zal: z kim on musi
pracowac” Ale koniec koncow sam sobie tych podrecznych ssaczy odwloku
dobral.
Bogdan MIS

SPORTU BLASKI, SPORTU TROSKI
-a wiec Boski Lewandowski
PAJACYK
Nie powiem, ze Panna Iga “idzie przez “US-OPEN”, jak burza” Ale, ze
zwyciesko-prawda. I to najwazniejsze, nie klopoty, ktore dotychczas okazaly
sie przejsciowymi.
Prawda, trzeba coraz ciezej pracowac na przewage, ale to przeciez jedna z
cech sportu. Ze zwyciestwo jest jedno, niepodzielne, a wygrac stara sie
kazdy, kto staje do rywalizacji. A jesli ma sie jeszcze do czynienia ” z
numerem jeden” czesto ochota jest zwielokrotniona”
Nasza mistrzyni latwo nie ma. Ktos obrazowo zrecenzowal, ze ostatnio ”
zameczyla Niemke”. Fizycznie masywniejsza, naladowana energia i ochota.
Dalo sie wygrac sztuka, opanowaniem wlasnych nerwow, gdy nawet ja- przed
telewizorem- zaczynalem watpic. I chyba bogatszym arsenalem zagran. Takich,
ktore “zameczaly”. Ganianka po korcie”
Lekko nie bylo- prawda. Jakies przeklenstwa – na siebie, po nieudanych
zagraniach polecialy. Nerwy byly napiete, ale wola- tez. Samozlosc nie
odebrala koncentracji, choc- na moje oko- pojawiala sie za latwo. Gdy
rywalka- wydawalo sie- zachowywala spokoj skaly” Jakze jednak drugie
okazalo sie zawodne wobec eksplozji pasji damy z Raszyna”
Bledy- oczywiscie, od wciaz rachitycznych serwisow poczynajac” Z wygranymi
tez przychodza nauki”
Poprzedni mecz tez nie spacerowy. Za to pod znakiem “pajacyka”, wykonanego
przez Panne Ige, gdy rywalka byla w natarciu. Zrobila sie z tego dyskusja-
moim zdaniem- nie warta wydarzenia. Ze na granicy faulu, albo chocby
uchybienie dzentelmenstwu, bo nie uchodzi w taki sposob zaklocac
koncentracji przeciwnika. Ze sedzia mogl zabrac punkt, ale mogl byc
litosciwy, bo i tak go atakujaca zdobyla”
Rozumiem, przepis konkretnego sportu jest norma, ale” Oceny obrazka nie
podzielam, i z moralizatorami zgadzam sie srednio. Burza w szklance wody”
Toz proba dekoncentrowania przeciwnika jest w sporcie jedna z metod staran
o wlasna przewage. Jak w swietle “pajacyka” wygladal kiedys bramkarz Dudek
efektownym tancem zaklocajacy koncentracje czlowieka ” egzekwujacego wapno”
? A zachwycalismy sie w recenzjach”” A karne w wykonaniu mistrza Roberta?
Bieglejsi niz ja w pismie twierdza, ze w automatyzmie dzialania mistrza
moze byc ulamek sekundy dodatkowego zwodu; zeby bramkarzowi jeszcze zycie
utrudnic” A bokser opuszczeniem gardy prowokujacy rywala do latwego ataku-
zeby samemu bolesnie skontrowac? O zajacach na biezni juz sie nie
rozpisuje. A przeciez maja nie tylko zadanie ulatwienia komus biegu po
rekord, lecz tez odsianie konkurentow. A my tu o dziecinnym pajacyku”
Swietnych mamy siatkarzy. I bardzo im oddana widownie. Teraz mecz z USA, w
fazie pucharowej ( przegrywajacy odpada) mistrzostw swiata. Gdy byla gra o
punkty do tabeli- nasi byli gora. Ale to sie nie przeklada- z automatu- na
kolejna probe. Amerykanie to twarda, swietna druzyna. Bywalo, ze ”
sprowadzali nas na ziemie”. Z gory wiadomo, ze postawia twarde warunki;
zapewne dobrze porazke ” przeczytali”, cos tam wymyslili- w imie lepszej
ofensywy oraz obrony i co nasi maja w arsenale. Poza tym, co juz ujawnili”
Gdzies w glowinie paleta mi sie jeszcze teza, ze wiele druzyn miewa w
turnieju jeden slaby dzien. Dmucham na zimne!
Kolarstwo. Z niepokojem czytam wiesc, ze nie ma nas w druzynach na torowe
mistrzostwa swiata. Nie dlatego, ze brakuje kolarzy, lecz z przyczyny regul
UCI. Podobno – kto ma tor, pownien zorganizowac zawody UCI. W Pruszkowie
jest tor, ponoc wciaz swiatowo- nowoczesny, zawodow UCI nie bylo, wiec”
Jak dlugo moze trwac ten kryzys, prosze PZKOL i MINISTERSTWO SPORTU oraz
PKOl? Zaorac, czy wreszcie podjac decyzje?
Pan ROBERT w BARCELONIE. Gra i zdobywa gole. Wbrew sceptykom wrozacym, ze
sie ” nie przyjmie”; ze dostanie nauke w formie ” podan na zapalenie pluc”
i zacznie tesknie wspominac Bayern”
Mielismy- w Krotoszynie- jakies wazne mistrzostwa w sumo. Z gradem polskich
medali. Podobno za rok, w Krakowie, sumo ma przedolimpijsko zadebiutowac. A
my – potega z wyprzedzeniem”
Andrzej LEWANDOWSKI

REKSIO DONOSI:
Po poniedzialkowym zwyciestwie nad reprezentacja Izraela (85:76) ,
Polscy koszykarze wymeczyli zwyciestwo nad Holandia.Koszykarska
reprezentacja Polski nie zachwycila, ale zagra w 1/8 finalu
mistrzostw Europy. Awans przypieczetowala zwyciestwem 75:69 nad Holandia.
Pierwszy etap ME zamkna w czwartek potyczka z silna Serbia (godz. 21),
drugi otworza w najblizszy weekend. Wszystkie spotkania rundy pucharowej
zostana rozegrane w Berlinie.
Polska – Holandia 75:69
Kwarty: 19:20, 12:20, 17:15, 27:14
Polska: Sokolowski 24 (1), Balcerowski 16, Slaughter 6, Ponitka 5, Cel 2
oraz Garbacz 10 (3), Michalak 5, Dziewa 3 (1), Olejniczak 2, Zyskowski
2, Schenk 0.
Holandia: Kloof 26 (4), de Jong 8 (2), Kok 4, Kherrazi 4, de Vries 2
oraz Franke 13, Williams 9 (3), Haarms 2, Edwards 1.
Terminarz Polakow:
Polska – Serbia – czwartek 8 wrzesnia, godz. 21.

Wtorkowe mecze Ligi Mistrzow
Borussia Dortmund-FC Kopenhaga 3-0
Dinamo Zagrzeb-Chelsea 1-0
Benfica Lizbona-M.Haifa 2-0
Celtic Glasgow-Real Madryt 0-3
PSG-Juventus 2-1
RB Lipsk-Szachtar 1-4
Salzburg-AC Milan 1-1
Sevilla-Manchester City 0-4
——————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” “Obywateli Pl”,s
TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK