Dzien dobry – tu Polska – 5.11.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 286 (6513) 5 listopada 2022 r

POGODA TAKZE DLA BOGACZY
Sobota- niedziela
Pogoda na weekend raczej chlodna, 8-11 stopni, w sobote bedzie padalo, na
Dolnym Slasku i w Malopolsce nawet lalo ( i to zdrowo ), w niedziele wiecej
slonca, ale temperatura podobna.
Waluty w kantorach:
dolar, cena w skupie 4,67 w sprzedazy 4,73
euro skupia po 4,65 sprzedadza po 4,70
frank szwajcarski wezma za 4,70 oddadza po 4,76
Premier Mateusz Morawiecki po raz pierwszy zapowiedzial, ze rzad bedzie
szukal oszczednosci i pochwalil sie, ze juz znalazl 10-15 mld zlotych, ale
nie powiedzial gdzie.
Tymczasem w najwiekszych bankach lokaty 3 – miesieczne ( oprocentowanie w
skali roku) sa na 7-8 proc.
Zdanie ciulacza? Wstajac w poludnie, oszczedzasz pieniadze, ktore wydalbys
na sniadanie.
(Smerfny TOMEK)

PiS UDAJE, ZE DAJE
Ze polityka PiS cofa Polske w rozwoju – wiadomo nie od dzis. Tyle ze
wczesniej bylo to zauwazalne glownie na poziomie niszczenia zasad
demokracji i praworzadnosci. Dzis swiadomosc ta coraz czesciej dociera tez
do wyborcow partii rzadzacej, czyli zwolennikow konkretu. Jest nim np.
zawartosc miesa w kielbasie, ktorego ostatnio coraz mniej. Wiecej jest za
to powietrza w pieczywie czy wody w masle. To efekt tzw. inflacji cienia,
czyli – jak niedawno wyjasnial na lamach “Polityki” Adam Grzeszak – obnizki
jakosci, wielkosci towaru lub uslugi.
PiS nie radzi sobie ze wzrostem cen. Fakt ten probuje tuszowac kolejnymi
transferami: trzynastkami, czternastkami, doplatami i innymi “plusami”.
Jednak nawet jego wyborcy widza, ze za 500 plus mozna dzis kupic o wiele
mniej niz przed dwoma laty za 360 zl. Widza to seniorzy, ktorym w oczach
topnieje wartosc trzynastej, a dla najubozszych tez czternastej emerytury.
“Transfery gotowki nie rekompensuja blyskawicznej utraty sily nabywczej ich
pieniedzy, ale ciagle pozwalaja seniorom wierzyc, ze ta wladza pochyla sie
nad nimi z troska”
Przy czym czym schemat, ktory mozna strescic slowami: “PiS udaje, ze daje,
a wyborcy wola sie ludzic”. Problemy zwiazane z tym schematem sa co
najmniej dwa. Po pierwsze: udawanie odbywa sie kosztem pracujacych, zwykle
mlodych, ktorych zarobki – mimo wielkiej presji placowej – rosna wolniej
niz inflacja. Po drugie: w parze z pisowskim udawaniem, ktore wciaz
podtrzymuje poparcie tej partii, idzie demontaz prawa i demokracji.
Dla wlasnego dobra – przestanmy sie ludzic.
Ze polityka PiS cofa Polske w rozwoju – wiadomo nie od dzis. Tyle ze
wczesniej bylo to zauwazalne glownie na poziomie niszczenia zasad
demokracji i praworzadnosci. Dzis swiadomosc ta coraz czesciej dociera tez
do wyborcow partii rzadzacej, czyli zwolennikow konkretu. Jest nim np.
zawartosc miesa w kielbasie, ktorego ostatnio coraz mniej. Wiecej jest za
to powietrza w pieczywie czy wody w masle. To efekt tzw. inflacji cienia,
czyli – jak niedawno wyjasnial na lamach “Polityki” Adam Grzeszak – obnizki
jakosci, wielkosci towaru lub uslugi.
PiS nie radzi sobie ze wzrostem cen. Fakt ten probuje tuszowac kolejnymi
transferami: trzynastkami, czternastkami, doplatami i innymi “plusami”.
Jednak nawet jego wyborcy widza, ze za 500 plus mozna dzis kupic o wiele
mniej niz przed dwoma laty za 360 zl. Widza to seniorzy, ktorym w oczach
topnieje wartosc trzynastej, a dla najubozszych tez czternastej emerytury.
“Transfery gotowki nie rekompensuja blyskawicznej utraty sily nabywczej ich
pieniedzy, ale ciagle pozwalaja seniorom wierzyc, ze ta wladza pochyla sie
nad nimi z troska” – pisze Joanna Solska w “Polityce”
Przestancie sie ludzic!
Norbert FRATCZAK

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”,
“Polityki”,”Newsweeka” TVN24 “Obywateli” i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK

XXX

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 290(6513) 5 listopada 2022r.

POGODA TAKZE DLA BOGACZY
Sobota- niedziela
Pogoda na weekend raczej chlodna, 8-11 stopni, w sobote bedzie padalo, na
Dolnym Slasku i w Malopolsce nawet lalo ( i to zdrowo ), w niedziele wiecej
slonca, ale temperatura podobna.
Waluty w kantorach:
dolar, cena w skupie 4,67 w sprzedazy 4,73
euro skupia po 4,65 sprzedadza po 4,70
frank szwajcarski wezma za 4,70 oddadza po 4,76
Premier Mateusz Morawiecki po raz pierwszy zapowiedzial, ze rzad bedzie
szukal oszczednosci i pochwalil sie, ze juz znalazl 10-15 mld zlotych, ale
nie powiedzial gdzie.
Tymczasem w najwiekszych bankach lokaty 3 – miesieczne ( oprocentowanie w
skali roku) sa na 7-8 proc.
Zdanie ciulacza? Wstajac w poludnie, oszczedzasz pieniadze, ktore wydalbys
na sniadanie.
(Smerfny TOMEK)

PiS UDAJE, ZE DAJE
Ze polityka PiS cofa Polske w rozwoju – wiadomo nie od dzis. Tyle ze
wczesniej bylo to zauwazalne glownie na poziomie niszczenia zasad
demokracji i praworzadnosci. Dzis swiadomosc ta coraz czesciej dociera tez
do wyborcow partii rzadzacej, czyli zwolennikow konkretu. Jest nim np.
zawartosc miesa w kielbasie, ktorego ostatnio coraz mniej. Wiecej jest za
to powietrza w pieczywie czy wody w masle. To efekt tzw. inflacji cienia,
czyli – jak niedawno wyjasnial na lamach “Polityki” Adam Grzeszak – obnizki
jakosci, wielkosci towaru lub uslugi.
PiS nie radzi sobie ze wzrostem cen. Fakt ten probuje tuszowac kolejnymi
transferami: trzynastkami, czternastkami, doplatami i innymi “plusami”.
Jednak nawet jego wyborcy widza, ze za 500 plus mozna dzis kupic o wiele
mniej niz przed dwoma laty za 360 zl. Widza to seniorzy, ktorym w oczach
topnieje wartosc trzynastej, a dla najubozszych tez czternastej emerytury.
“Transfery gotowki nie rekompensuja blyskawicznej utraty sily nabywczej ich
pieniedzy, ale ciagle pozwalaja seniorom wierzyc, ze ta wladza pochyla sie
nad nimi z troska”
Przy czym czym schemat, ktory mozna strescic slowami: “PiS udaje, ze daje,
a wyborcy wola sie ludzic”. Problemy zwiazane z tym schematem sa co
najmniej dwa. Po pierwsze: udawanie odbywa sie kosztem pracujacych, zwykle
mlodych, ktorych zarobki – mimo wielkiej presji placowej – rosna wolniej
niz inflacja. Po drugie: w parze z pisowskim udawaniem, ktore wciaz
podtrzymuje poparcie tej partii, idzie demontaz prawa i demokracji.
Dla wlasnego dobra – przestanmy sie ludzic.
Ze polityka PiS cofa Polske w rozwoju – wiadomo nie od dzis. Tyle ze
wczesniej bylo to zauwazalne glownie na poziomie niszczenia zasad
demokracji i praworzadnosci. Dzis swiadomosc ta coraz czesciej dociera tez
do wyborcow partii rzadzacej, czyli zwolennikow konkretu. Jest nim np.
zawartosc miesa w kielbasie, ktorego ostatnio coraz mniej. Wiecej jest za
to powietrza w pieczywie czy wody w masle. To efekt tzw. inflacji cienia,
czyli – jak niedawno wyjasnial na lamach “Polityki” Adam Grzeszak – obnizki
jakosci, wielkosci towaru lub uslugi.
PiS nie radzi sobie ze wzrostem cen. Fakt ten probuje tuszowac kolejnymi
transferami: trzynastkami, czternastkami, doplatami i innymi “plusami”.
Jednak nawet jego wyborcy widza, ze za 500 plus mozna dzis kupic o wiele
mniej niz przed dwoma laty za 360 zl. Widza to seniorzy, ktorym w oczach
topnieje wartosc trzynastej, a dla najubozszych tez czternastej emerytury.
“Transfery gotowki nie rekompensuja blyskawicznej utraty sily nabywczej ich
pieniedzy, ale ciagle pozwalaja seniorom wierzyc, ze ta wladza pochyla sie
nad nimi z troska” – pisze Joanna Solska w “Polityce”
Przestancie sie ludzic!
Norbert Frontczak

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPK ZXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Przedsmiertne drgawki w PiS
CHUJ ZNAJET KTO KOGO JEBIOT!
(Porzekadlo rosyjskie)
Sytuacja w PiS jest w tej chwili tak napietaa, ze niektorzy oczekuja
szybkiego rozpadu. To wciaz myslenie zyczeniowe, ale pokazuje, co
“wydostaje sie” na zewnatrz partii.
– Mamy sygnaly, ze byloby wsparcie poszczegolnych poslow z klubu PiS dla
wniosku o konstruktywne wotum nieufnosci dla rzadu. Rozmawiamy z nimi –
oglosil Michal Kobosko, wiceszef Polski 2050 w Polsat News.
Nawet jesli takie sygnaly rzeczywiscie sa, to nalezy je raczej rozpatrywac
w kategoriach sprawdzania gruntu przed podjeciem ostatecznych decyzji.
Politycy PiS zastanawiaja sie, czy dla wszystkich wystarczy miejsca na
listach wyborczych i czy na pewno beda to miejsca “biorace”. Jedni staraja
sie wiec wejsc w konszachty z partyjnymi frakcjami, ktore beda negocjowac
ksztalt list z prezesem, a inni sprawdzaja, czy przeskoczenie na inna
tratwe daloby im jakies wymierne polityczne korzysci.
Najprawdopodobniej jednak niewiele wyniknie z tych rozmow. Politycy PiS
czekaja, az sytuacja w partii sie ulozy, a przede wszystkim az poukladaja
sie frakcje, sojusze i liderzy, bo od tego zalezy polityczny los takze
poslow z tylnych rzedow, ktorych nazwisk nie pamietaja nawet ich wyborcy.
Najwiekszy wrog Ziobry
Solidarna Polska ze Zbigniewem Ziobra na czele trzyma sie mocno i wciaz w
kontrze do premiera. Przez jakis czas wygladalo na to, ze poslowie od
ministra sprawiedliwosci zostali zepchnieci do naroznika, ale byl to
jedynie efekt wojny miedzy Morawieckim a Sasinem, ktora przykryla inne
wydarzenia. Ludzie Ziobry maja swoja agende i wciaz uznaja premiera za
najwiekszego wroga.
Tym czasem Morawiecki w mailu pisze, ze Ziobro jest “nielojalny, cyniczny i
gotowy dzialac przeciwko nam (PiS-owi – red.)”. Jednak najciekawsze jest
to, ze premier chcial wymienic ministra sprawiedliwosci na kogos nowego,
blizszego jego srodowisku i najwyrazniej uwazal, ze prezes Kaczynski na to
pojdzie. Przeliczyl sie, bo wymiana Ziobry okazala sie z politycznych
powodow niemozliwa. Ale ujawnienie takiej korespondencji – w ktorej
autentycznosc wierza nasi rozmowcy zarowno z PiS, jak i Solidarnej Polski –
nie buduje atmosfery przyjazni”Poslowie z Gornoslaskiej”
Kolejnym wiekszym koalicjantem sa Republikanie Adama Bielana. W tej partii
tez o zgodzie nie moze byc mowy.
– Ludzi Bielana niewiele ze soba laczy. Kamil Bortniczuk prowadzi swoja
gre, Jacek Zalek rzucil sie na spolki, gdzie montuje swoich ludzi, Lech
Kolakowski wierzy, ze dzieki swojej obecnosci w resorcie rolnictwa
zdobedzie mandat w kolejnych wyborach, a Lukasz Mejza uwaza, ze naprawde
ktokolwiek go tam lubi. Podobno juz panowie sie zorientowali, ze ciezko im
bedzie wprowadzic do kolejnego Sejmu trzech poslow z jednego okregu
(Baszko, Kolakowski, Zalek – red.). To tylko kwestia czasu, az zaczna sie
zagryzac – mowia rozmowcy “Newsweeka” zorientowani w tym, co sie dzieje
wewnatrz Zjednoczonej Prawicy.
Jest jeszcze Marcin Ociepa, ktory nie jest z Bielanem i probuje rozgrywac
swoje karty.
Ale najwazniejszy podzial frakcyjnych wplywow odbywa sie teraz miedzy
premierem Morawieckim, wicepremierem Sasinem a poslem Bartlomiejem
Wroblewskim. Ten ostatni moze w tym gronie zaskakiwac, ale jest naprawde
silny.
– To jest jakichs 30, moze nawet 40 poslow z Gornoslaskiej – tlumaczy posel
PiS, ktorego pytamy o Wroblewskiego i jego ambicje. “Poslowie z
Gornoslaskiej” (maja biuro zarejestrowane pod adresem w kamienicy tuz obok
Sejmu – red.) – to najbardziej konserwatywni poslowie w PiS. I nie chodzi
tutaj tylko o sprawy swiatopogladowe, ale takze o gospodarke czy szeroko
pojeta wolnosc.
Sami o sobie mowia, ze sa ideowcami, a nie radykalami, jak nazywa ich czesc
klubowych kolegow. I ze bronia tego, co lezalo u podstaw programu PiS, nie
pozwalajac partii skrecic w strone liberalizmu. Rok temu posuneli sie nawet
do zaszantazowania prezesa Kaczynskiego przy uchwalaniu budzetu. W odwecie
“zolnierze prezesa” chcieli utopic Instytut Rodziny. A konserwatysci
Wroblewskiego teraz szantazuja partie sprzeciwem wobec “lex Czarnek 2.0”
Najciekawsza wewnatrzpartyjna rozgrywka ostatnich tygodni toczy sie jednak
gdzie indziej. Wojna miedzy premierem Mateuszem Morawieckim a wicepremierem
Jackiem Sasinem trwala od ponad roku. Tak naprawde zaczela sie jednak dwa
lata temu, kiedy PR-owcy premiera postanowili cala wine za wybory kopertowe
“zwalic” na Sasina. Zostal najbardziej “memogennym” ministrem, wrecz
symbolem nieudacznictwa. Kluczowe decyzje podejmowal jednak wtedy premier.
Od tej pory zaczela sie walka – wzajemne wyrzucanie ludzi z roznych
instytucji, podkladanie swin. Premier budowal frakcje, zeby pozbyc sie
wicepremiera z rzadu, a wicepremier byl juz naprawde blisko przekonania
Kaczynskiego, ze premiera trzeba wymienic. Sytuacja trwala do konca
wrzesnia. Jednak w srodku wojny weglowej, w trakcie ktorej Morawiecki z
Sasinem nawzajem obwiniali sie za zbyt pozno podjete decyzje o
zabezpieczeniu zapasow wegla na zime, wszystko ucichlo. Premier i
wicepremier podczas konferencji prasowej staneli obok siebie i bylo mozna
odniesc wrazenie, ze w obozie wladzy lepszych kumpli nie ma.
– Ta konferencja byla sygnalem do kilku osob – twierdzi nasz rozmowca z PiS
i dodaje, ze przede wszystkim chodzilo o frakcje. – Nie mozna leciec do
kazdego posla osobno i mowic, ze “juz jest miedzy nami zgoda, teraz
jestesmy razem”. A tak wszyscy zobaczyli i przynajmniej troche zaczeli sie
zastanawiac. A po drugie zobaczyl ten, kto mial zobaczyc – mowi tajemniczo
posel Zjednoczonej Prawicy. Chodzi o Daniela Obajtka, szefa PKN Orlen.
-Jak wy, dziennikarze, to nazywacie, samo sie nie utopilo – wzrusza
ramionami nasz rozmowca z PiS. Chodzi o ustawe, ktora miala zagwarantowac
prezesom spolek Skarbu Panstwa “stolki” nawet po zmianie wladzy. Jako
“autora” albo raczej inspiratora tej ustawy poslowie wskazywali wlasnie
Obajtka. Przeciwko byli zarowno ludzie premiera, jak i wicepremiera i nie
przegapili okazji, zeby glosno powiedziec co mysla o takich koncepcjach.
Zaznaczajac przy okazji, ze Obajtek i “jego poslowie” wpychaja partie na
mine, bo nie da sie wyborcy wyjasnic, ze prezesi spolek musza zostac na
piec lat “przyspawani” do foteli.
Zaraz po tej awanturze pojawil sie drugi powazny dla Obajtka problem. Jak
ujawnilo Radio Zet, Jacek Sasin wyslal do szefow spolek Skarbu Panstwa
pismo, w ktorym zobowiazuje ich do uzyskania “poswiadczenia bezpieczenstwa
uprawniajacego do dostepu do informacji niejawnych z klauzula »tajne« “.
Dlaczego to problem? Bo Obajtek takiego poswiadczenia nie ma.
Agencja Bezpieczenstwa Wewnetrznego poprosila Obajtka, zeby poddal sie
postepowaniu sprawdzajacemu, ktore umozliwi przyznanie mu dostepu do
tajnych i scisle tajnych informacji. Uzasadniali, ze Obajtek kieruje firma
o strategicznym znaczeniu i musi miec taki dostep. Orlen odpowiedzial, ze
“Daniel Obajtek, Prezes Zarzadu PKN ORLEN posiada poswiadczenie
bezpieczenstwa uprawniajace do dostepu do informacji niejawnych, do
klauzuli poufne, ktore pozwalaja mu sprawowac funkcje zgodnie z
obowiazujacymi przepisami prawa”. Poslowie, ktorzy maja dostep do
informacji tajnych i scisle tajnych mowia, ze sluzby przy takiej procedurze
badaja wszystko.
Teraz Daniel Obajtek bedzie musial sie takiej procedurze poddac.
Wszystkie walki frakcyjne w PiS i w Zjednoczonej Prawicy przybiora teraz na
sile, bo od nowego roku wejdziemy w kolejna faze kampanii wyborczej. Trzeba
bedzie ustawic sie jak najblizej liderow, zeby wywalczyc jak najlepsze
miejsca na listach wyborczych. W tych wyborach nikt juz nie zadowoli sie
piatym czy szostym miejscem, bo wszyscy nasi rozmowcy sa przekonani o tym,
ze PiS nie bedzie moglo liczyc nawet na 235 poslow, ktorych mialo na
poczatku tej kadencji i trzeba wyszarpac sobie miejsca jak najwyzej, by
zalapac sie w nastepnym rozdaniu. Takie porachunki sa zawsze najbardziej
krwawe w politycznych rozgrywkach.
Dominika DLUGOSZ

To Wy!
O ROSJANACH JUZ NE ROZMAWIAMY
Nawet o tych, ktorzy sa przeciw wojnie.
Na poczatku lutego w Jekaterynburgu ochroniarz zniszczyl obraz Anny
Leporskiej. Na bialych twarzach dorysowal czarne oczka. (Mrugaly teraz jak
hatifnaty z Muminkow). Obraz byl wart mnostwo pieniedzy, wiec historia
obiegla swiatowe portale. Dziennikarze odszukali zone ochroniarza.
Powiedziala, ze to nie jego wina. Byl pierwszy dzien w tej pracy. Nawinela
sie szkolna wycieczka. Dzieciaki go namowily. Ktorys podsunal dlugopis.
Zgodzil sie, bo sam jest naiwny jak dziecko. Taki wrocil z Czeczenii. Byl
ranny czy kontuzjowany i cos mu sie tam porobilo z glowa.
*
Wkrotce zaczela sie nowa wojna. Przez pierwsze kilka dni mozna bylo jeszcze
ogladac w internecie rosyjska telewizje Dozd´. Wiele lat wczesniej powstala
jako szpanerski kanal dla moskiewskich hipsterow. Miala rozowe logo,
pomyslowa scenografie i studia w dawnej fabryce Czerwony Pazdziernik.
(Postindustrialny szyk, klasa!). Potem klimat sie zmienil. Kreml dokrecil
srube mediom. Telewizja stracila miejsce w sieciach kablowych,
reklamodawcow i eleganckie studio. Dostarczyciele optymistycznego contentu,
ku wlasnemu zdziwieniu, zostali niemal dysydentami, staroswieckimi
obroncami przegranej sprawy. Szlachetnie, ale troche nie w swoim stylu.
Kiedy zaczela sie inwazja, dziennikarze nadawali na zywo. Dyzurni eksperci
tlumaczyli sie z blednych prognoz i formulowali kolejne bledne prognozy.
“Owszem, mowilem, ze wojny nie bedzie, bo nie wierzylem w decyzje o
zniszczeniu naszego swiata” – wyjasnil znany politolog. Dziennikarze
mowili: To nie my. To nie w naszym imieniu. To nie nasza woj” To nie nasza
operacja militarna. To on, to Putin. (Za chwile wrocimy do rozmowy z
naszymi goscmi: Jak sie przygotowac na blokade internetu? Co z kursem
rubla? Czy sankcje wplyna na dostepnosc iPhone’ow?).
Przez 1Skype’a laczyli sie z Kijowem i rozmawiali ze swoimi ukrainskimi
kolegami i przyjaciolmi. Z kijowskimi hipsterami, ekspertami,
dziennikarzami. Rozmawiali po rosyjsku, bo po jakiemu mieli rozmawiac?
A potem – to byl drugi, moze trzeci dzien – bo wojne liczylo sie jeszcze w
dniach – ukrainski rozmowca powiedzial: – Znow trwaja naloty, bombardujecie
nas” – To nie ja cie bombarduje! – zaznaczyl dziennikarz w moskiewskim
studiu. – Tak, to ty! – Nie, to Putin. – Nie, to ty, to wy, wy nas
bombardujecie, zabijacie, to wy, to ty, to twoja wojna.
Nastapila chwila zaklopotanej ciszy. Poparcie dla inwazji siegalo 80 proc.,
ale wciaz bylo te 20 lub chociaz 10 proc. niechetnych lub niezdecydowanych.
Zreszta w dyktaturze badanie opinii publicznej nie ma wiekszego sensu.
*
Nadiezda Mandelsztam byla niewiarygodnie odwazna przez wszystkie lata,
kiedy tulali sie z Mandelsztamem, kiedy przechowala w pamieci jego wiersze.
I potem, kiedy spisala tomy wspomnien i wydala je za granica.
W ksiazce jest fragment, ktory trudno zapomniec:
“Sposrod jej lekow jeden wydawal nam sie paradoksalny, chociaz mowili o nim
takze inni intelektualisci. Bala sie ludu. Zapytalem, kogo ma na mysli?
Odsunela firanke i wskazala na ulice, »Tych tam« – powiedziala. Miala na
mysli zwyklych rosyjskich ludzi. Po wszystkim, czego doswiadczyla, doszla
do przekonania, ze wystarczy odpowiedni sygnal, a kazdy przechodzien bedzie
gotow zabic ja i jej podobnych – Zydow i inteligentow”.
*
Zreszta, ile razy mozna o tamtych czasach? Ile mozna o Rosjanach? O
Rosjanach juz nie rozmawiamy. Nawet o tych, ktorzy sa przeciw wojnie. Nie
interesuja nas ich leki, dylematy i firanki. Nie interesuje nas klasa
srednia, ktora nie potrafila zrobic rewolucji. Nie obchodza ludzie, ktorzy
czmychneli na Zachod. Nie obchodza ci, ktorzy zostali.
Oni wszyscy siebie warci – mowimy. Wszyscy zainfekowani imperializmem. Maja
to wstemplowane do paszportow. Kazdy jest winny. A jak ktorys niewinny, to
robi za alibi. A jak robi za alibi, to winny. (A taki, przykladowo,
Czechow? Winny! A Tolstoj? Winny! A Dostojewski? To juz najbardziej! A, nie
wiem, Boris Griebienszczikow? Winny, wez juz nie kombinuj!).
Podobno tak teraz musi byc. Tego wymaga emocja, solidarnosc i czas.
Wspolczucie jest niestopniowalne i niepodzielne. (Dzieki temu jestesmy
silniejsi). To jest wojna, wojna, wojna.
Podobno teraz wszyscy musimy byc jak ten facet, co chodzi po Warszawie i na
miejscach stracen zakleja slowo “hitlerowcy” tabliczka z napisem “Niemcy”.
Nie chcialbym, zebysmy za bardzo polubili siebie w tej roli.
Marcin WICHA

WIADOMOSCI CELNE, ACZKOLWIEK BEZCZELNE
Kronika kulturalna Kuby Wojewodzkiego.
*Adam Nergal Darski w zyciowej formie: “Jesli mam ochote na jakis
artystyczny eksperyment, na jakies k”a salto zyciowe, na to, aby wydymac
k”a pop piosenkarke, to ja to po prostu zrobie”. Najwidoczniej satanizm,
podobnie jak katolicyzm, miewa gorsze dni.
* Wojciech Modest Amaro, do niedawna kucharz i restaurator, a od niedawna
bezposredni przedstawiciel Pana Boga w Polsce, pokazal w mediach swoja
prywatna kaplice. “Ten rodzaj pychy przeciwny jest unizeniu, w ktorym
odnajdujemy Boga”. Ksiega Przypowiesci.
*Marcin Dorocinski zagra obok Toma Cruisa w kolejnej czesci filmu “Mission:
Impossible”. Brawo. Marcin ma sie pojawic w dwoch czesciach produkcji, co
dwukrotnie zmniejsza ryzyko, ze go wytna.
* Od grudnia nowa szefowa serwisu brukowego Pudelek zostanie Justyna
Michalska z Plotek.pl. Jesli zobaczycie tam zdjecia nagich celebrytek
robione zza krzaka, atak na kazda innosc czy programowa niechec do sukcesu,
to znaczy, ze przeszczep sie przyjal.
* Wielki powrot Marcina Najmana na ring. Tym razem przegral z Pawlem
Jozwiakiem po 20 sekundach. Zawodnik zamierza jednak kontynuowac kariere.
Trwaja poszukiwania osoby, z ktora Marcin by nie przegral.
* Przemek Kossakowski, podroznik, eksperymentator, byly dwukrotny maz i
postac medialna, wydal ksiazke “Drobna nieuwaznosc i inne historie”. Drobna
nieuwaznosc. Jedno z najpiekniejszych okreslen malzenstwa.
* Ralph Kaminski zostal twarza zestawu bezmiesnego Spicy Veggie Burger w
McDonald’s, ktory osobiscie skomponowal. Kiedys w restauracji zapytalem
kelnera: Moja dziewczyna jest wege, co pan poleca? On na to: Znalezc
normalna dziewczyne.
* Juz w listopadzie Netflix pokaze miedzynarodowa produkcje “1899”, w
ktorej jedna z rol zagra Maciej Musial. Ma to byc polaczenie “Titanica”,
horroru i muzyki Hendrixa, a Maciej bedzie gral w jezyku ojczystym.
Najpierw horror, a potem dno. To musi byc po polsku.
* W podkascie Onetu Dawid Podsiadlo wyznal, ze planuje dokonac apostazji.
“Nie chce zaburzac statystyk” – wyznal. Niech idzie. Ma prawie 29 lat.
Ewidentnie dla tej instytucji jest juz za stary.
* Lukasz Jakobiak oznajmil, ze rozluznia umysly, odkrywa milosc, ktora
jestesmy, oraz prowadzi ludzi do Boga. Za usluge online trzeba zaplacic
1111 zl. Lukasz prowadzil kiedys talk-show “20m2”. Jak widac, znalazl
sposob na wiekszy metraz.
* Paulina Smaszcz, byla zona Macka Kurzajewskiego, w natarciu. Ostatnio
wyznala, ze on mial tylko mature, a ona ma doktorat. Paulina prowadzi kursy
dla kobiet “Jak reagowac na hejt”. Dobrze, ze ma wyzsze wyksztalcenie,
szkoda, ze nie ma podstawowego.
* Joanna Przetakiewicz wyznala po latach, ze to z jej powodu rozpadlo sie
malzenstwo Jana Kulczyka z Grazyna Kulczyk. I ze to byla wielka milosc,
wieksza niz wyrzuty sumienia. A rodzina miliardera miala jej za zle. A
wszystko to w serwisie Pudelek. Tylko ilosc zer sie zgadza.
*Ruszyl konkurs na mlodziezowe slowo roku 2022. W finale znalazly sie:
“slay”, okreslajace cos bardzo dobrego, “essa”, czyli cos latwego, “rel” –
cos, z czym mozna sie utozsamiac, oraz “Kerfus”, ktorego znaczenia nie zna
nawet mlodziez.
*Edyta Gorniak ostrzega przed swietem Halloween: “Wszystko, co symbolizuje
krew, cierpienie, strach, tzw. smierc – otwiera zaproszenie dla niskich
albo bardzo niskich wibracji”. Nastepnie wyznala, ze jest na Ziemi od 4
tys. lat. Czyli od czasu jej ostatniego przeboju.
Kuba WOJEWODZKI

WKROTCE DOPADNIE NAS”KATAR
Dunczycy zaplaca robotnikom
Dunski Zwiazek Pilki Noznej (DBU) przekaze 10 koron za kazdego gola
strzelonego w listopadzie na tamtejszych boiskach na rzecz imigrantow
pracujacych przy przygotowaniach do mundialu w Katarze.
Srodki trafia do stowarzyszenia Building and Wood Workers’ International
(BWI), ktore zrzesza m. in. zwiazki zawodowe pracownikow branzy budowlanej.
Rok temu w listopadzie podczas meczow na wszystkich szczeblach
rozgrywkowych pilkarze strzelili w Danii 55 tys. goli. Powtorzenie tamtego
wyniku oznaczaloby, ze DBU przekaze na rzecz katarskich robotnikow 550 tys.
koron, czyli ok. 74 tys. euro. Inicjatywa Dunczykow jest odpowiedzia na
lamanie praw czlowieka przy zatrudnianiu pracownikow wznoszacych mundialowe
obiekty.
Pilkarze reprezentacji prowadzonej przez Kaspera Hjulmanda zabiora ponadto
do Kataru specjalne stroje przygotowane przez firme Hummel.
Logotypu producenta na nich nie zobaczymy, bo zlewa sie z kolorem koszulek.
s” Wspieramy reprezentacje Danii, ale to nie to samo, co wspieranie Kataru
jako gospodarza” – czytamy w oswiadczeniu firmy Hummel. Mundial rozpocznie
sie 20 listopada. Dunczycy zagraja w grupie z Francja, Tunezja i Australia.
Policjanci przymkna oko”
Emir Kataru narzeka, ze jego kraj stal sie celem bezprecedensowych atakow,
ale przed kibicami rozwinie czerwony dywan – jesli tylko uszanuja lokalne
zwyczaje.
21 listopada ubieglego roku, kiedy gospodarze odslonili zegar odliczajacy
czas do meczu otwarcia, szef Swiatowej Federacji Pilkarskiej (FIFA) Gianni
Infantino, ktory juz wowczas na stale przeprowadzil sie do Dauhy, nie mogl
wyjsc z podziwu nad stanem przygotowan do imprezy.
Minelo kilka miesiecy i zegar trzeba bylo przeprogramowac. Katarczycy
uznali bowiem, ze spotkanie z Ekwadorem – a wiec mecz otwarcia – woleliby
rozegrac dzien wczesniej, rujnujac plany kibicow, sponsorow, nadawcow
telewizyjnych, pilkarzy, a takze samych organizatorow, ktorzy musieli w
trybie pilnym zmienic plan ceremonii zaplanowanych na 100 dni przed
rozpoczeciem turnieju.
Po co Katarowi mundial
Kraj ten przez sport buduje wplywy, poleruje wizerunek i oznacza swe
miejsce na politycznej mapie swiata. Mundial, ktory zacznie sie za miesiac,
to zwienczenie tych staran, a moze takze krok w kierunku organizacji
letnich igrzysk olimpijskich.
Nazywanie mundialu w Katarze “wyjatkowym” to truizm. Organizatorzy w kraju
polozonym na skrawku pustyni nad Zatoka Perska chca w 28 dni przyjac milion
kibicow z calego swiata. Takiego wydarzenia w kraju muzulmanskim jeszcze
nie bylo.
Zderzenie kultur
Dwa najbardziej oddalone od siebie mundialowe obiekty dzieli 70 km. Kiedy
cztery lata temu impreze goscili Rosjanie, kibic podrozujacy z Kaliningradu
do Jekaterynburga – musial pokonac 3 tys. km. Tym razem najwieksza – obok
letnich igrzysk olimpijskich – sportowa impreze swiata ugosci w praktyce
jedno miasto, i to niezbyt duze.
Mundial to dla Katarczykow nie tylko projekt wizerunkowy, majacy pokazac
swiatu panstwo o nowoczesnym obliczu, ale takze rozwojowy.
– Turniej to dla nas narzedzie zmiany – podkresla na lamach “New York
Timesa” sekretarz generalny komitetu organizacyjnego Hassan Al Thawadi.
Przygotowania do imprezy, a wiec takze inwestycje w infrastrukture
(rozbudowano porty lotnicze, metro, baze hotelarska oraz siec drog,
wzniesiono miasto Lusail, ktore ugosci final), pochlonely ponad 200 mld
dolarow.
Liczba miejsc noclegowych – wedlug szacunkow Swiatowej Organizacji
Turystyki – od 2008 do 2020 roku wzrosla w Katarze z 6,6 do 28 tys., ale to
wciaz zdecydowanie za malo, zeby pomiescic kibicow podczas mundialu.
Katarczycy przekonuja, ze bedzie ich nawet pieciokrotnie wiecej. Pomoga
statki wycieczkowe oraz tymczasowe wioski z kontenerami mieszkalnymi.
Kamil KOLSUT
—————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” TVN24 “Obywateli” i
OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK