Dzien dobry – tu Polska – 4.08.2023

DZIEN DOBRY – TU POLSKA

GAZETA MARYNARSKA

Imienia Kpt. Ryszarda Kucika

(Rok XXII nr 211) (6674)

4 sierpnia 2023r.

Pogoda

piatek, 4 sierpnia 23 st C

Czesciowe zachmurzenie

Opady:20%

Wilgotnosc:65%

Wiatr:21 km/h

Kursy walut

Euro 4.45

Dolar 4.08

Funt 5.18

Frank 4.65

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Zycze milego weekendu poczatku i pozdrawiam z Zielonej Gory.

Ania Iwaniuk

Dowcip

Facet spotyka kolege idace- go o kulach i pyta:

– Co ci sie stalo?

– Mialem wypadek samochodowy…

– I co, nie mozesz chodzic bez kul?

– Wlasciwie to nie wiem, moj lekarz mowi, ze moge, ale adwokat, ze nie…

Nowy obowiazek dla restauracji i pubow? “Konsument bedzie mogl dokonac
swiadomego wyboru”

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) chce doprecyzowac, na jakich
warunkach mozna umiescic w oznakowaniu napoju spirytusowego okreslenie
“nalewka”. Projekt rozporzadzenia w tej sprawie zostal opublikowany na
rzadowych stronach. Ponadto przepisy przewiduja wprowadzenie nowego
obowiazku miedzy innymi dla restauracji, pubow oraz barow. Na stronach
Rzadowego Centrum Legislacji w srode opublikowano projekt rozporzadzenia
Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniajacego rozporzadzenie w sprawie
znakowania poszczegolnych rodzajow srodkow spozywczych. Projekt trafil do
uzgodnien i konsultacji publicznych. Zainteresowane podmioty maja czas na
zglaszanie ewentualnych uwag do 21 sierpnia.

Zmiany w oznakowaniu nalewek

“Aktualnie w przepisach krajowych dotyczacych znakowania srodkow
spozywczych jak i unijnych dotyczacych przekazywania konsumentom informacji
na temat zywnosci, brak jest jednoznacznego wskazania co rozumie sie pod
pojeciem ‘napoj alkoholowy’. Ponadto, w odniesieniu do napojow
alkoholowych, obecnie obowiazujace przepisy nie okreslaja warunkow na
jakich mozliwe jest stosowanie w oznakowaniu produktu okreslenia ‘nalewka'”
– wskazal resort rolnictwa w ocenie skutkow regulacji dolaczonej do
projektu.

W ocenie MRiRW “prowadzi to do utraty renomy tego okreslenia, ktore
konsumenci utozsamiaja z napojem spirytusowym wytworzonym na bazie alkoholu
etylowego pochodzenia rolniczego, destylatu pochodzenia rolniczego lub
napoju spirytusowego, ktory w procesie maceracji czesci roslin lub owocow,
ktory tradycyjnie jest wytwarzany w Polsce przez przedsiebiorcow, jak i na
wlasny uzytek domowym sposobem”. Dlatego projektowane rozporzadzenie
precyzuje, na jakich warunkach mozna umiescic w oznakowaniu napoju
spirytusowego okreslenie “nalewka”. Jak czytamy, na etykiecie takiego
napoju spirytusowego powinna znalezc sie nazwa prawna “likier” lub “napoj
spirytusowy” (w zaleznosci od zawartosci cukrow). Oprocz tego na etykiecie
bedzie moglo znalezc sie dodatkowe okreslenie “nalewka”.

“Przepisy te maja na celu lepsze informowanie konsumentow o cechach
produktu, a takze ochrone renomy tego okreslenia odnoszacego sie do wyrobow
tradycyjnie wytwarzanych w Polsce na bazie alkoholu etylowego pochodzenia
rolniczego, destylatu pochodzenia rolniczego lub napoju spirytusowego,
ktory w procesie maceracji czesci roslin lub owocow” – podkreslilo
ministerstwo.

Projektowane przepisy wykluczaja mozliwosc barwienia, aromatyzowania czy
tez dodatku sokow owocowych, zageszczonych sokow owocowych oraz wyrobow
winiarskich, w tym win, win owocowych, cydrow czy miodow pitnych. Ponadto
“ze wzgledu na rozne okresy maceracji poszczegolnych skladnikow w
projektowanym rozporzadzeniu okreslono minimalny czas maceracji stosowany
dla skladnikow, ktory uwzglednia specyfike surowcow takich jak skorki
cytryn, skorki pomaranczy, pedy sosny czy platki jasminu, ktore wymagaja
krotkiej maceracji”. Napoje niespelniajace nowych wymagan beda mogly byc
wprowadzane do obrotu lub pozostac w obrocie nie dluzej niz do 31 grudnia
2024 roku.

Nowy obowiazek dla restauracji i pubow

Ponadto projekt przewiduje wprowadzenie obowiazku podawania informacji o
zawartosci alkoholu dla napojow o zawartosci alkoholu powyzej 1,2 proc.
objetosciowych, “ktore sa oferowane do sprzedazy konsumentowi finalnemu lub
zakladom zywienia zbiorowego bez opakowania, lub w przypadku pakowania
takich napojow w pomieszczeniu sprzedazy na zyczenie konsumenta finalnego
lub ich pakowania do bezzwlocznej sprzedazy”.

“Dzieki temu konsument bedzie mogl dokonac swiadomego wyboru sposrod
napojow o zawartosci alkoholu wyzszej niz 1,2 proc. objetosciowych np. w
restauracji, pubie” – ocenil resort rolnictwa. Zwrocono bowiem uwage, ze
“obecnie konsumenci przywiazuja wage do zdrowego stylu zycia, diety i
ograniczania spozycia skladnikow niekorzystnie oddzialujacych na organizm”.

“Ostatnie uderzenie bylo wyjatkowe”. Rosyjskie wojska “zmienily taktyke”

Rzecznik ukrainskich sil powietrznych pulkownik Jurij Ihnat zwraca uwage na
to, ze rosyjskie wojska zmienily taktyke nalotow z uzyciem dronow. W nocy z
wtorku na srode Rosjanie wystrzelili bezzalogowce produkcji iranskiej typu
Shahed z obwodu kurskiego, okupowanego Krymu oraz Kraju Krasnodarskiego.
Rosyjskie wojska, ktore w nocy z wtorku na srode zaatakowaly Izmail w
obwodzie odeskim i Kijow przy uzyciu dronow kamikadze, zmienily taktyke
takich nalotow. Ostatnie uderzenie bylo wyjatkowe, poniewaz zostalo
przeprowadzone jednoczesnie z trzech kierunkow – poinformowal rzecznik
ukrainskich sil powietrznych pulkownik Jurij Ihnat. Agresorzy zazwyczaj
wykorzystuja tylko jedna lub dwie lokalizacje, przewaznie w Kraju
Krasnodarskim lub obwodzie brianskim. Tym razem wystrzelili bezzalogowce
produkcji iranskiej typu Shahed z obwodu kurskiego, okupowanego Krymu oraz
Kraju Krasnodarskiego – oznajmil Ihnat, cytowany przez portal Suspilne.
Ukrainski resort obrony poinformowal w srode o zniszczeniu silosu zbozowego
w Izmaile. Wedlug Prokuratury Generalnej uszkodzone zostaly tam rowniez
elewatory ze zbozem, zbiorniki w portowym terminalu, portowe magazyny oraz
budynki administracyjne. Minister infrastruktury Ukrainy Oleksandr Kubrakow
przekazal, ze w Izmaile zniszczono niemal 40 tys. ton zboza. W godzinach
porannych administracja wojskowa Kijowa podala, ze wszystkie rosyjskie
drony kamikadze, zmierzajace w kierunku stolicy, zostaly zneutralizowane
przez ukrainskie sily obrony przeciwlotniczej. Lacznie zestrzelono ponad 10
bezzalogowcow. Izmail lezy nad Dunajem, ktory wyznacza w tym miejscu
naturalna granice miedzy Ukraina a Rumunia. Port ten sluzyl jako glowna
alternatywna trasa eksportu zboza z Ukrainy od czasu, gdy Rosja w polowie
lipca ponownie wprowadzila de facto blokade ukrainskich portow na Morzu
Czarnym, wycofujac sie z tzw. umowy zbozowej.

Kara smierci. Lawa przysieglych zdecydowala

Federalna lawa przysieglych skazala w srode jednoglosnie na kare smierci
Roberta Bowersa, ktory w 2018 roku w synagodze w Pittsburghu zastrzelil 11
wiernych, zranil dwoch i pieciu interweniujacych policjantow.

Jest to pierwsza federalna kara smierci nalozona w trakcie administracji
prezydenta Joe Bidena, ktory wprowadzil moratorium na egzekucje.

Atak na synagoge w Pittsburghu

Do strzelaniny doszlo 27 pazdziernika 2018 roku. Bowers wdarl sie wowczas
do synagogi Tree of Life (Drzewo Zycia) i strzelal z karabinu do zebranych
tam wiernych, zabil 11 z nich, zranil dwoch oraz pieciu interweniujacych
policjantow. Poddal sie, gdy zabraklo mu amunicji. Lawa przysieglych
skazala go za wszystkie z przedstawionych mu 63 zarzutow, w tym za
przestepstwa z nienawisci i przestepstwa przeciwko zyciu i zdrowiu oraz
uznala, ze Bowers kwalifikuje sie do kary smierci. W ostatniej fazie
procesu prokuratorzy argumentowali, ze mezczyzna dokonal zabojstw z
nienawisci do Zydow a takze zwrocili uwage na brak u niego wyrzutow
sumienia.

– Zamienil zwykly zydowski szabat w najgorsza antysemicka masowa
strzelanine w historii USA i jest z tego dumny – podkreslil cytowany przez
CNN oskarzyciel Eric Olshan. Obrona Bowersa wskazywala na jego trudne
dziecinstwo i problemy ze zdrowiem psychicznym, w tym na ujawniony, jej
zdaniem, podczas badan urojeniowy system przekonan oraz diagnoza
schizofrenii i epilepsji.

Zaden z przysieglych jednak nie uznal, ze zabojca “cierpi na urojenia”, ze
“jest osoba chora na schizofrenie” lub ze “popelnil przestepstwo pod
wplywem zaburzen psychicznych lub emocjonalnych”.

Przysiegli nie zgodzili sie tez z opinia, ze byl “wzorowym wiezniem
przedprocesowym” i “zachowywal sie z szacunkiem w sadzie”.

Nitras: Terlecki bedzie musial mnie przeprosic

Szef klubu PiS, wicemarszalek Sejmu Ryszard Terlecki bedzie musial mnie
przeprosic za naruszenie dobr osobistych – poinformowal polityk PO
Slawomir Nitras. Jak dodal, ma sie to odbyc w formie wygloszenia
oswiadczenia poselskiego na mownicy sejmowej i wedlug regulaminu Sejmu.
Dzis rano dostalem prezent. To jest wyrok sadu, ktory otrzymalem dzisiaj
rano, ktory mowi, ze po rozpoznaniu sprawy z powodztwa Slawomira Nitrasa
przeciwko Ryszardowi Terleckiemu, zobowiazuje Ryszarda Terleckiego do
usuniecia skutkow naruszenia dobr osobistych Slawomira Nitrasa – powiedzial
w srode polityk Platformy Obywatelskiej Slawomir Nitras. Wyjasnil, ze
Ryszard Terlecki zostal zobowiazany do opublikowania w terminie tygodnia od
uprawomocnienia sie orzeczenia przeprosin w formie wygloszenia oswiadczenia
poselskiego na mownicy sejmowej i wedlug regulaminu Sejmu.

Dodal, ze przeprosiny, jakie bedzie musial wyglosic Ryszard Terlecki sa
nastepujacej tresci: “Ja, Ryszard Terlecki, wicemarszalek Sejmu,
przepraszam posla Slawomira Nitrasa za kierowanie przeze mnie pod jego
adresem obrazliwych sformulowan i okreslen, jakie padly w dniu 9 listopada
2017 roku, w dniu 9 grudnia 2020 roku, w dniu 10 grudnia 2020 roku, ktore
to obrazliwe sformulowania i okreslenia naruszaja dobra osobiste Slawomira
Nitrasa. Ubolewam nad swoim zachowaniem”. W grudniu 2020 roku media
rozpisywaly sie na temat jednego z wystapien Ryszarda Terleckiego podczas
sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufnosci wobec wicepremiera
Jaroslawa Kaczynskiego. Terlecki oglosil 10 minut przerwy. Do glosowania w
sprawie wotum mialo dojsc w bloku glosowan pod koniec obrad. W tym momencie
przy mownicy pojawil sie posel Slawomir Nitras. – Panie marszalku, zglaszam
wniosek formalny. Wszyscy widzielismy, ze sie pan (Zbigniew) Ziobro
zglaszal… – powiedzial. – Siadaj, pajacu – odpowiedzial poslowi Terlecki.
– Pan Ziobro tez ma szanse zlozyc… – nie odpuszczal Nitras. – Prosze
opuscic mownice. Zejdz stad – ucial Terlecki. Wowczas posel Slawomir Nitras
zapowiedzial, ze zamierza zlozyc do sadu pozew przeciwko Terleckiemu. – Nie
chodzi tylko o te wczorajsza wypowiedz, ale i wczesniejsze, bo bylo ich bez
liku – wyjasnil posel Koalicji Obywatelskiej.

Radykalny spadek liczby polaczen PKS. “To tyle jesli chodzi o ‘walke’ z
wykluczeniem komunikacyjnym”

Prezes Glownego Urzedu Statystycznego – w odpowiedzi na interwencje
senatora Krzysztofa Brejzy – przekazal, ze od 2016 roku do 2022 roku laczna
dlugosc tras PKS spadla z ponad 710 do niewiele ponad 394 tysiecy
kilometrow. “To tyle, jezeli chodzi o ‘walke’ z wykluczeniem komunikacyjnym
przez rzad PiS” – komentuje w mediach spolecznosciowych senator Koalicji
Obywatelskiej. Do redukcji doszlo, chociaz jeszcze w 2019 roku walke o
przywracanie polaczen oglaszal prezes partii rzadzacej, Jaroslaw Kaczynski.
Jalowka to niewielka miejscowosc na Podlasiu, niedaleko granicy z
Bialorusia. Do najblizszego, duzego miasta, czyli Bialegostoku jest okolo
60 kilometrow. Podroz moze byc o tyle problematyczna, ze w czerwcu
zlikwidowano tutaj jedno z polaczen, ktore wczesniej sluzylo mieszkancom. –
Jezdze po emeryture, do banku i po zakupy. Taka podroz zajmuje mi wiecej,
jak dwie godziny. Nie ma samochodu, nie ma komu mnie wozic – opowiada jedna
z mieszkanek.

Inni mieszkancy wsi nie dostrzegaja problemu zwiazanego z obcieciem
polaczen. Wskazuja, ze wiekszosc miejscowych od dawna uzywa samochodow. Do
podrozowania autami zmuszeni sa tez mieszkancy wielu innych miejscowosci w
kraju – przede wszystkim sa to wsie i male miasteczka. Z danych, ktore
otrzymal ostatnio senator Krzysztof Brejza wynika, ze od 2016 roku dlugosc
tras PKS spadla z 710 tys. 410 kilometrow do 394 tys. 359 kilometrow. Dane
– w odpowiedzi na interwencje senatorska Krzysztofa Brejzy – przekazal
prezes Glownego Urzedu Statystycznego. W danych uwzgledniono przejazdy
zamiejskie realizowane przez podmioty zatrudniajace powyzej dziewieciu osob
(z wylaczeniem komunikacji miejskich). Wynika z nich, ze co roku siatka
polaczen sie kurczyla – w 2017 roku zmniejszyla sie do 627 tys. 528
kilometrow (jak zaznaczono w tym roku byl “brak kompletnych danych). W 2020
roku bylo ich niecale pol miliona kilometrow, a ostatniego dnia 2022 roku
laczna dlugosc linii autobusowych wynosila juz 394 tys. 359 kilometrow.

“To tyle jesli chodzi o ‘walke’ z wykluczeniem komunikacyjnym przez rzad
PiS – sobie limuzyny i jazda na sygnale w konwojach – a obywatelom mniej
polaczen PKS” – tak otrzymana odpowiedz skomentowal w mediach
spolecznosciowych senator Brejza. W Polsce, w ciagu kilkunastu ostatnich
lat polaczenia autobusowe, glownie PKS, zostaly zredukowane o polowe. Z
prawie miliarda przejechanych kilometrow do niespelna pol miliarda.
Przywrocimy to! Przywrocimy ten miliard! Przywrocimy polaczenia – mowil
wtedy Kaczynski. Zaznaczal, ze “te polaczenia dotycza wszystkich, takze
wielkich miast, ale przede wszystkim mniejszych miast i wsi”. Po tej
zapowiedzi rzad przygotowal specjalna ustawe. Jej glownym celem bylo
przywrocenie zredukowanych polaczen autobusowych przede wszystkim w malych
miastach i na wsiach. Na jej podstawie minister infrastruktury – za pomoca
specjalnie stworzonego Funduszu rozwoju przewozow autobusowych –
dofinansowuje nierentowne polaczenia. Wnioski w kolejnych naborach moga
skladac gminy, powiaty, ich zwiazki, badz wojewodztwa. Ich wklad wlasny
musi wynosic co najmniej 10 procent. Z funduszu moga dostac maksymalnie
zlotowke do kazdego wozokilometra.

– Samorzadowcy niechetnie siegali po te srodki, bo wsparcie bylo zbyt male
w stosunku do kosztow. W efekcie, przywracanie polaczen bylo dla wielu
samorzadow nie do udzwigniecia – relacjonuje reporter TVN24.

Zla organizacja

Aleksander Kierecki z portalu transinfo.pl podkresla, ze nieskutecznosc
programu wynika z faktu, ze w kraju zle zorganizowana jest kwestia
organizacji polaczen.

Ukryl na podworku “na pamiatke” rosyjski czolg T-80? Prokuratura: dowod
rzeczowy

Mialo byc tak: rosyjski czolg T-80 tak sie spodobal Ukraincowi z Sum, ze
ponad rok ukrywal go na swoim podworku jako “pamiatke wojenna”. Taka
opowiesc przekazuja sobie internauci, publikujac zdjecie wozu stojacego na
jakiejs posesji. W tej opowiesci zgadza sie tylko, ze to rosyjski czolg.
Zdjecia rosyjskiego czolgu T-80 stojacego obok zabudowan gospodarczych na
jakims podworku rozchodza sie w mediach spolecznosciowych, wzbudzajac
komentarze. Na fotografiach widac, ze wczesniej czolg byl przykryty
prowizoryczna, drewniana konstrukcja, z ktorej teraz zdejmowana jest
plandeka. Obok wozu stoi czterech mezczyzn: trzech w wojskowych strojach,
jeden w kamizelce z napisem “prosecutor”, czyli prokurator. Wedlug opisow
dolaczanych do zdjec czolg ten mial byc przez ponad rok ukrywany na
podworku jednego z Ukraincow, a teraz prokuratura miala go przekazac na
potrzeby ukrainskiej armii. “Ukrainska policja odkryla, ze mezczyzna
mieszkajacy w Sumach ukrywa na swoim podworku porzucony rosyjski czolg T-80
od czasu wycofania sie Rosjan z Kijowa i innych regionow Ukrainy w kwietniu
ubieglego roku. Mezczyzna chcial zachowac czolg jako ‘pamiatke wojenna'” –
czytamy w poscie ze zdjeciem opublikowanym na koncie Visegrad24 (pisownia
postow oryginalna). “Mieszkaniec regionu sumskiego przez ponad rok trzymal
na swoim podworku zdobyczny rosyjski czolg T-80. Jak sie okazalo, czolg byl
zamieszany w sprawe zbrodni wojennych popelnionych przez Rosjan, gdyz
zostal uzyty do ostrzeliwania szpitala. Prokuratura przekazala czolg na
potrzeby Sil Zbrojnych Ukrainy” – wyjasniano z kolei na profilu Nexta.
“Jednemu z Ukraincow z obwodu sumskiego tak spodobal sie rosyjski T-80, ze
ponad rok ukrywal go na swojej posesji” – pisali inni polscy uzytkownicy
Twittera. Wiele osob wierzylo w takie opisy sytuacji przedstawionej na
fotografiach – tym bardziej, ze powielano je w roznych wpisach, nie tylko
na prywatnych profilach. Internauci zartowali: “chyba kazdy chcialby miec
taki na podworku”; “to pewnie zholowal ciagnikiem do siebie i trzymal”;
“Ruski plakal jak oddawal”.

Niektorzy komentujacy ostrzegali jednak, ze ta historia, choc zabawna, jest
nieprawdziwa. “Prosze przestac rozpowszechniac fejk. Czolg ten stal tam
przez rok w zwiazku ze sledztwem prokuratury w sprawie zniszczenia przez
Rosjan ukrainskiego szpitala” – informowal jeden z uzytkownikow Twittera.
Sprawdzilismy wiec, o co chodzi z tym czolgiem.

Baza fejka: news ukrainskiej agencji informacyjnej

Informacje o ukrywaniu czolgu na podworku Ukrainca podala 30 lipca prywatna
ukrainska agencja informacyjna Unian.ua. Juz w tytule artykulu czytamy: “w
obwodzie sumskim Ukrainiec przez ponad rok trzymal rosyjski czolg na swoim
podworku”. W tekscie powolano sie na Sumska Prokurature Obwodowa, wedlug
ktorej “czolg T-80 zostal uznany za material dowodowy w postepowaniu karnym
dotyczacym ostrzalu szpitala w Trosciancu”. Na koncu artykulu napisano:
“Ukraincy wykazuja sie wielka odwaga, kradnac rosyjski sprzet i amunicje
sprzed nosa okupanta”. Przytoczono dwie inne historie takich “kradziezy” z
obwodu kijowskiego i chersonskiego. To na ten tekst powolywalo sie wielu
internautow, ktorzy pisali o ukrywaniu czolgu na podworku Ukrainca. Czolg,
ktory ostrzelal szpital, dowodem rzeczowym w postepowaniu

Zrodlem informacji dla Unian.ua byl jednak komunikat zamieszczony trzy dni
wczesniej, 27 lipca, na stronie Sumskiej Prokuratury Obwodowej. To tam po
raz pierwszy opublikowano trzy zdjecia czolgu na prywatnym podworku, ktore
staly sie tak popularne w sieci. W wyjasnieniach prokuratura pisala: “W
dniu 24 lipca 2023 r. prokuratura obwodowa w Sumach zorganizowala
przekazanie Silom Zbrojnym Ukrainy czolgu T-80, ktory zostal uznany za
dowod rzeczowy w postepowaniu karnym w sprawie ostrzalu szpitala w
Trosciancu”.

“Dla przypomnienia, w dniu 23 marca 2022 r. (…) podczas okupacji
Troscianca w obwodzie sumskim przez rosyjskie wojsko, czolg T-80 zostal
uzyty do ostrzelania szpitala miejskiego. Ustalono, ze rozkaz ostrzelania
budynku szpitala wydal 23-letni Z., ktory jest dowodca czolgu 6. Kompanii
Czolgow 12. Gwardyjskiego Pulku Czolgow ‘Szepetowski’ 4. Gwardyjskiej
Dywizji Czolgow ‘Kantemirowska'” – wyjasnia prokuratura. “Sumska
Prokuratura Obwodowa skierowala do sadu akt oskarzenia przeciwko
wspomnianemu zolnierzowi Federacji Rosyjskiej o naruszenie praw i zwyczajow
wojennych” – dodano. W komunikacie prokuratury nie ma wiec ani slowa o
mezczyznie, ktory mialby przetrzymywac czolg na swoim podworku jako
“wojenna pamiatke”. Jest tylko mowa o przekazaniu czolgu, ktory przestal
byc dowodem rzeczowym po skierowaniu aktu oskarzenia do sadu.
Skontaktowalismy sie z prokuratura w Sumach, by zweryfikowac informacje o
Ukraincu przetrzymujacym czolg. Prokuratura: “wymysl nieskrupulatnych
dziennikarzy”

W odpowiedzi na pytania Konkret24 rzeczniczka Sumskiej Prokuratury
Obwodowej Natalia Naumienko przekazala, ze “oficjalna strona prokuratury
zawiera wiarygodne informacje o tym wydarzeniu” i podkreslila: W tekscie
nie ma ani slowa o czlowieku, ktory mial trzymac czolg. To wymysl
nieskrupulatnych dziennikarzy.

– Natalia Naumienko, Sumska Prokuratura Obwodowa

Rzeczniczka opisala nam historie czolgu widocznego na zdjeciach: “Po
wyzwoleniu miasta Troscianiec spod okupacji, raszysci (pogardliwe
okreslenie rosyjskich zolnierzy – red.) porzucili czolg, poniewaz mial
uszkodzenia mechaniczne. Funkcjonariusze organow scigania natychmiast
zarekwirowali czolg, ktory uznano za dowod rzeczowy w postepowaniu karnym w
sprawie ostrzalu szpitala i przekazano do wyznaczonego magazynu. Po
przeprowadzeniu wszystkich niezbednych czynnosci sledczych z czolgiem
podjeto decyzje o przekazaniu go Silom Zbrojnym Ukrainy”.

Na koniec zaznaczyla: “Raz jeszcze: nie bylo zadnego czlowieka, ktory
rzekomo przechowywal ten czolg! Woz byl trzymany w wyznaczonym miejscu pod
nadzorem funkcjonariuszy organow scigania”.

Skonczylo sie miejsce na pieczatki w dowodzie rejestracyjnym? Nie idz do
urzedu

Brak miejsca na nowe pieczatki z badan okresowych w dowodzie rejestracyjnym
to juz nie taki problem. W dobie cyfrowych baz danych da sie uniknac
biurokratycznej wizyty w urzedzie i placenia ponad 50 zl za nowy dokument.
Co diagnosci zrobia z “zapchanym” dowodem rejestracyjnym i kiedy trzeba
wyrobic nowy dokument? Od kiedy to mozliwe, wielu Polakow zostawilo w
domach dowody rejestracyjne swoich pojazdow. Kierowcy zazwyczaj
przypominaja sobie o fizycznym dokumencie dopiero wtedy, gdy musza pojechac
na badania okresowe do stacji kontroli pojazdow. Niektorych zastaje wowczas
nieprzyjemna niespodzianka – skonczylo sie miejsce na pieczatki! Na
szczescie, nie trzeba juz czekac na wyrobienie nowego dowodu
rejestracyjnego. Kiedys w takiej sytuacji nalezalo wybrac sie ze starym
dowodem, karta pojazdu i potwierdzeniem zawarcia polisy OC do wydzialu
komunikacji, uiscic oplate w wysokosci 54 zl i 50 gr i zlozyc wniosek o
wydanie nowego dowodu rejestracyjnego, a potem czekac nawet przez siedem
dni roboczych, choc czesto gotowy dokument docieral do urzedu wczesniej. Od
4 grudnia 2020 r. nowy dowod rejestracyjny trzeba wyrobic tylko,
jesli: straciles
dokument (w wyniku kradziezy lub zagubienia) dokument zostal uszkodzony i
stal sie nieczytelny zmienily sie twoje dane osobowe i adresowe. Jezeli
jednak w dowodzie rejestracyjnym po prostu zabraklo miejsca na nowe
pieczatki z badan okresowych, nie trzeba ani stawiac sie w urzedzie, ani
ponosic kosztow. Jest to mozliwe dzieki temu, ze diagnosta ze stacji
kontroli pojazdow zamiast tradycyjnej pieczatki wyda po przegladzie
zaswiadczenie o wyniku przeprowadzonego badania technicznego. Oczywiscie,
wprowadzi tez rezultat do Centralnej Ewidencji Pojazdow (CEP), gdzie mozna
latwo sprawdzic termin nastepnej kontroli. A co w przypadku zagranicznych
wakacji? Albo sprzedazy pojazdu? W tych sytuacjach takze wystarczy
zaswiadczenie o waznym badaniu technicznym wystawione przez diagnoste. W
obu przypadkach niezbedny jest jednak fizyczny dowod rejestracyjny, ktory
mozna okazac zagranicznym funkcjonariuszom (to samo dotyczy prawa jazdy!)
albo przekazac nowemu wlascicielowi pojazdu. Jesli mimo wszystko ktos chce
wyrobic nowy dokument, by moc dalej kolekcjonowac pieczatki, ma do tego
prawo. Wowczas obowiazuje go stara procedura, czyli zlozenie wniosku w
urzedzie, uiszczenie oplaty i zaczekanie na gotowy dowod rejestracyjny.
Warto pamietac, ze tak samo jak w przypadku dowodu osobistego czy paszportu
nie musi to byc urzad wlasciwy dla miejsca zameldowania lub zamieszkania
wlasciciela samochodu.

SPORT

“ZA ROK TEZ PRZYJEDZIECIE ODPOCZAC?”. TRENER MISTRZA POLSKI NIE DAL SIE
SPROWOKOWAC AZEROM

Duza duma bila z pilkarzy Rakowa Czestochowa po remisie 1:1 z Karabachem
Agdam, ktory dal awans do 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzow. Ich trener
Dawid Szwarga na pomeczowej konferencji prasowej musial zmierzyc sie z
prowokacyjnymi pytaniami miejscowych dziennikarzy. Srodowe spotkanie w Baku
bylo niezwykle emocjonujace. Rakow w pierwszym meczu wygral u siebie 3:2 po
golu w doliczonym czasie gry Sonny’ego Kittela.

W Azerbejdzanie ekipa trenowana przez 32-letniego Szwarge objela
prowadzenie po pieknym strzale Frana Tudora w 52. minucie. Gospodarze
potrzebowali wtedy dwoch bramek, aby odrobic straty. Wprawdzie niedlugo
potem miejscowi wyrownali za sprawa Redona Xhixhy, ale na wiecej nie bylo
ich stac. Po starciu toczonym we wrecz tropikalnych warunkach
atmosferycznych, trener mistrzow Polski musial zmierzyc sie na konferencji
prasowej z prowokacyjnymi pytaniami miejscowych dziennikarzy.

– Po pierwszym golu zawodnicy Rakowa kladli sie na murawie stadionu
olimpijskiego. Czy jak ponownie tutaj przyjada, tez tak maja zamiar
odpoczywac? – zapytal jeden z nich.

– Jezeli odpoczynek da nam awans, to tak – odpowiedzial Szwarga.

Po kolejnych kilku minutach cisnienie zapewne ponownie lekko mu sie
podnioslo.

– Po waszej bramce, pilkarze Rakowa bardziej lezeli na boisku niz grali.
Takie bylo pana polecenie? – drazyl inny dziennikarz.

– Zapraszam do naszej szatni. Moze pan zobaczyc, czy grali na czas. Czesc
zawodnikow po prostu odczuwala trudy spotkania, pogody, warunkow, w
szczegolnosci wilgotnosci. Nie byla to strategia, ale wysilek zawodnikow,
ktory wlozyli w mecz – skontrowal pewny siebie mlody szkoleniowiec Rakowa.

DEDYKACJA DLA LIDERA

Szwarga zadedykowal awans Iviemu Lopezowi, ktory leczy uraz kolana.

Hiszpanski pomocnik, ktory mial duzy udzial w sukcesach Rakowa w trzech
ostatnich latach (49 zdobytych goli, liczac wszystkie rozgrywki), mial byc
kluczowym elementem czestochowian w walce o Lige Mistrzow. Podczas
czerwcowego sparingu w Arlamowie z Puszcza Niepolomice (4:0) doznal jednak
powaznej kontuzji.

Po przeprowadzonych badaniach okazalo sie, ze krol strzelcow i najlepszy
pilkarz ekstraklasy w sezonie 2021/22 zerwal wiezadla krzyzowe, co stawialo
czestochowian w trudnej sytuacji w obliczu intensywnego poczatku nowego
sezonu. Wladze klubu stanely jednak na wysokosci zadania, sciagajac tak
uznanych pilkarzy jak wyrozniajacego sie w ekstraklasie w barwach Slaska
Wroclaw Johna Yeboaha i drugiej Bundeslidze, wspomnianego wyzej Kittela.
Obaj szybko okazali sie wzmocnieniami.

Radosc czestochowian po zakonczeniu srodowego spotkania byla ogromna i nie
ma sie co dziwic – w koncu w najgorszym wypadku zagraja w tym sezonie w
fazie grupowej Ligi Konferencji. Architekt sukcesu cieszac sie z awansu do
trzeciej rundy kwalifikacji, pamietal o kontuzjowanym Hiszpanie.

– Caly ten wysilek druzyny, sztabu i klubu chcialbym zadedykowac Iviemu
Lopezowi, ktory nie mogl byc dzisiaj z nami i ktory marzyl o tym, zeby
pomoc Rakowowi w europejskich pucharach. Licze na to, ze druzyna swoja gra
pozwoli mu na to, by wrocil jeszcze w tej kampanii europejskich pucharow i
nam pomogl – podkreslil trener Szwarga. Gratulacje dla mojego zespolu,
ktory w ten mecz wlozyl bardzo duzo sil i ambicji. Nasz awans jest w pelni
zasluzony, chociaz dzisiaj tez nie ustrzeglismy sie bledow. Przede
wszystkim w drugiej polowie powinnismy lepiej zagrac w obronie wysokiej,
ale za to w obronie niskiej bylo bardzo dobrze. Cieszymy sie z tego
zwyciestwa w dwumeczu, ale wlasciwie jeszcze nic nie zrobilismy – przyznal
szkoleniowiec.

Duma bila tez z kapitana duzyny, Frana Tudora, ktory na poczatku drugiej
polowy rewanzowego starcia strzelil fantastycznego gola. – Piszemy
historie, nie wiem co powiedziec. Dziekuje za wsparcie, jedziemy dalej.
Nasza droga trwa dalej – stwierdzil jeszcze na murawie.

Tak wyglada ranking UEFA po awansie Rakowa. Sa dobre wiesci

Rakow Czestochowa dzieki awansowi do III rundy eliminacji Ligi Mistrzow
dopisal 0,125 punktu do krajowego rankingu UEFA. Polska dalej zajmuje w nim
22. miejsce, ale po srodowych spotkaniach mamy powody do zadowolenia. Rakow
Czestochowa w srode zremisowal 1:1 z Karabachem Agdam, co zapewnilo
mistrzom Polski awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzow. W dwumeczu
druzyna Dawida Szwargi wygrala 4:3 i ma juz pewna kwalifikacje do fazy
grupowej Ligi Konferencji Europy. Remis oznacza takze kolejne punkty w
krajowym rankingu UEFA. W fazie eliminacyjnej przyznaje sie jeden punkt za
wygrana i 0,5 punktu za remis, z tym ze zdobycz dzieli sie na liczbe
klubow, ktora kraj wystawia do zmagan. Dlatego tez za remis Rakowa
Czestochowa z Karabachem Polska zyskala 0,125 punktu. Wciaz pozostajemy na
22. lokacie i lacznie mamy juz 20,000 punktu. Na 21. miejscu sa Szwedzi.
Przedstawiciel tego kraju – BC Hacken – sensacyjnie odpadl dzisiaj z KI
Klaskvik z Wysp Owczych po serii rzutow karnych. I choc Szwedzi zarobili
tyle samo punktow, co Polska, to w dluzszej perspektywie odpadniecie tej
ekipy moze kosztowac ich spadek na nizsze pozycje. Przypomnijmy, ze Rakow
jest juz pewny gry co najmniej w fazie grupowej LKE. Tuz za Polska jest
Cypr, ktory w srode tez dopisal 0,125 punktow za sprawa remisu AEK Larnaki
z Torpedo Zodino w II rundzie el. LKE. Szansa na kolejne awanse bedzie
czwartek i wystepy Legii, Lecha oraz Pogoni. Krajowy ranking UEFA po
awansie Rakowa:

• 19. Chorwacja – 20,650 pkt (+0,250 w srode)

• 20. Grecja – 20,625 pkt

• 21. Szwecja – 20,375 pkt (+0,125)

• 22. Polska – 20,000 (+0,125)

• 23. Cypr – 19,725 (+0,125)

• 24. Rumunia – 19,250 pkt

Otylia Jedrzejczak uderza w Karasia. W samo sedno

Dla mnie z perspektywy bylego sportowca, stosowanie jakiegokolwiek dopingu
jest rzecza naganna – powiedziala Otylia Jedrzejczak w wywiadzie dla
Plotka. W taki sposob byla plywaczka odniosla sie do afery z udzialem
Roberta Karasia, w ktorego organizmie wykryto niedozwolone substancje.
Grozi mu wieloletnia dyskwalifikacja. W niedziele wybuchla afera z udzialem
Roberta Karasia. Rekordzista swiata w 10-krotnym Ironmanie wyjawil, ze w
jego organizmie wykryto niedozwolone substancje. Jak udalo sie dowiedziec
Sport.pl, byl to m.in. drostanolon, stosowany glownie w celu zwiekszenia
sily. – Dalej jestem w szoku. Zawsze gralem czysto – mowil 34-latek w
jednym z nagran. Jeszcze wieksze kontrowersje wzbudzil podczas
poniedzialkowego “Hejt Parku”, przyznajac, ze przyjal nielegalne srodki
swiadomie. Postepowanie Karasia i nieudolne proby tlumaczenia sprawily, ze
spadla na niego fala krytyki. Negatywny komentarz w tej sprawie wydalo
wiele polskich sportowcow, w tym Agnieszka Kobus-Zawojska. – To oszust,
ktory pluje ludziom w twarz i mowi, ze pada deszcz – grzmiala wicemistrzyni
olimpijska z Tokio. Teraz glos w sprawie zabrala tez Otylia Jedrzejczak.
Dwukrotna mistrzyni swiata przyznala, ze nie zna szczegolow afery z
Karasiem, ale potepia stosowanie dopingu. Wyrazila tez zdziwienie faktem,
ze Polak przyznal sie do swiadomego przyjecia nielegalnych substancji. Dla
mnie z perspektywy bylego sportowca, stosowanie jakiegokolwiek dopingu jest
rzecza naganna. Osoba, ktora jest dla wielu mlodych ludzi autorytetem, tym
bardziej nie powinna swiadomie (brac dopingu – przyp.red.), bo z tego co
wiem, to chyba bylo swiadomie. Jest to po prostu rzecza naganna. (…)
Troche wydaje mi sie ze robiac to swiadomie, w przypadku zawodnika to jest
to po prostu karygodne – ocenila w rozmowie z Plotkiem. Problemy Karasia.
Sponsorzy sie od niego odwrocili

Karas popadl w powazne tarapaty. Nie dosc, ze spadla na niego krytyka, to
ze wspolpracy z nim wycofala sie czesc sponsorow. – Stracilem 600 tys. w
jeden dzien – przyznal. Jak udalo sie nieoficjalnie ustalic Sport.pl, owymi
sponsorami sa InPost i Bakoma. Zadna z firm nie chciala jednak udzielic
komentarza w sprawie. To nie jedyne klopoty Karasia. Za stosowanie
niedozwolonych srodkow grozi mu nawet czteroletnia dyskwalifikacja.
Niewykluczone, ze straci rowniez rekord swiata w 10-krotnym Ironmanie,
ktory ustanowil w maju tego roku. Wowczas dystans 38 kilometrow plywania,
1800 kilometrow jazdy na rowerze oraz 422 kilometry biegu pokonal z czasem
164 godzin, 14 minut i dwoch sekund.

DETEKTYW

Spartaczone egzekucje

Anna RYCHLEWICZ

Metod jest kilka. Sciecie, powieszenie, porazenie pradem, smiertelny
zastrzyk czy zastrzelenie. Na prozno szukac tej najbardziej humanitarnej.
Kazda ma prowadzic do smierci. Wedlug jednej z najbardziej postepowych
idei, celem kary smierci nie jest torturowanie prze- stepcy czy
uniewaznienie jego czynu, ale przeszkodzenie mu w wyrzadzeniu nowych i
powstrzymanie innych oby- wateli przed popelnieniem podobnych przestepstw.
Mogloby sie wydawac, ze w wykonaniu wyroku smierci nie ma nic trudnego… A
jednak. Trzynastego stycznia 2021 roku, za pomoca zastrzyku z trucizna,
stracona zostala Lisa Montgomery, ktora za zabojstwo ciezarnej kobiety
skazano na najwyzszy wymiar kary. Egzekucja, ktora wykonano w wiezieniu
Terre Haute w stanie Indiana, byla pierwsza egzekucja kobiety w USA na
szczeblu fede- ralnym od 1953 roku. Przebiegla bez komplikacji. Okazuje sie
jed- nak, ze nie zawsze tak bylo… Choc metody wykonywania kary smierci
byly doskonalone przez cale wieki po to, by znalezc te najbardziej
humanitarna, nie- ktore z nich czesto zawodzily. Nieudolnie wykonane
egzekucje z czasem dorobily sie nawet swo- jego okreslenia: botched execu-
tions, czyli spartaczone egzekucje.

PBennie Demps

ierwotnie zostal skazany na smierc za zabojstwo dwoch osob w Lake County. W
1972

roku uniknal krzesla elektryczne- go po tym, kiedy Sad Najwyzszy uchylil w
Stanach Zjednoczonych przepisy dotyczace kary smierci. Demps dostal wyrok
dozywotnie- go pozbawienia wolnosci, ale nawet unikniecie smierci nie
poskromi- lo jego wybuchowego charakteru. Wedlug oficjalnych informacji,
Bennie nalezal do wieziennego gangu, ktory w 1976 roku dokonal egzekucji na
jednym ze wspolwiez- niow. Do morderstwa doszlo kilka miesiecy po wejsciu w
zycie nowej ustawy o karze smierci. Demps po raz kolejny uslyszal wyrok:
egze- kucja! W 2000 roku zostal straco- ny przy uzyciu smiercionosnego
zastrzyku. Choc tym razem smierci nie uciekl tak, jak wczesniej, jego
egzekucja trwala o wiele dluzej niz powinna. Podczas wykonywania wyroku
Demps mowil: “Oni mnie zmasakrowali. Zadzgano mnie tu. Kluli mnie w
pachwine, kluli w noge. To nie egzekucja. To mor- derstwo!”. Okazalo sie,
ze egzeku- torzy przez ponad pol godziny szu- kali odpowiedniej zyly do
wklucia.

MWillie Francis

ial 16 lat, gdy uslyszal wyrok: “kara smierci”. W 1946 roku zostal

oskarzony o zabicie swojego pra- codawcy. Choc nigdy nie znale- ziono
jednoznacznych dowodow jego winy, a domniemano, ze zabojstwo zostalo
zlecone – chlo- pak z nieznanych przyczyn przy- znal sie do zbrodni. Nie
wiedzial jeszcze, ze zostanie poddany dwukrotnej probie usmiercenia, ktora
bedzie wiazala sie z ogrom- nym cierpieniem. Pierwsza proba egzekucji miala
miejsce 3 maja 1946 roku. Razenie pradem nie przynioslo jednak oczekiwane-
go skutku. Skazanego odeslano wiec do celi. Po pewnym czasie wspominal:
“Wydawalo mi sie, ze jestem martwy. Z amoku wyrwaly mnie tylko krzyki: “Daj
mi wiecej mocy”. Obronca wnosil wowczas, ze wyrok zostal wykonany, a prze-
prowadzenie ponownej egzekucji, byloby okrutna i wymyslna kara. Nikt nie
wierzyl, ze chlopiec po raz drugi zasiadzie na krzesle. Apelacje jednak
odrzucono, a ter- min kolejnej egzekucji wyzna- czono na pierwsze dni maja
1947 roku. Tym razem wszystko poszlo zgodnie z planem.

ATom Ketchum

merykanski kowboj, ktory byl czlonkiem miejskie- go gangu. Terroryzowal

Teksas i Nowy Meksyk, rabujac pociagi i zabijajac pasazerow. Szerszej
publicznosci znany jako

“Black Jack”. Bezkarnym dziala- niom kres postawilo schwytanie go przez
policje w 1899 roku, po tym gdy postrzelil konduktora, ktory go rozpoznal.
Zostal wow- czas skazany na kare smierci. Byl to czas, kiedy w Nowym
Meksyku wyroki wykonywano tylko poprzez powieszenie. Metoda, choc ciagle
byla w uzyciu, przed egzekutorami miala wiele tajem- nic i nie zawsze szla
zgodnie z planem. Jak sie pozniej okaza- lo, najwiekszym problemem bylo
odpowiednie dobranie sznura do wagi skazanego. Gdy sznur byl za krotki,
wiezien umieral w strasz- liwych meczarniach, duszac sie. Gdy byl za dlugi
– tak jak w przy- padku Ketchuma – urywalo mu glowe. Po “widowiskowym” pro-
cederze, glowe “Blacka Jacka” przyszyto do korpusu tylko po to, by w calej
okazalosci, po raz ostatni, pokazac go widowni.

PWilliam Kemmler

rzecieral szlaki innym wiez- niom czekajacym na smierc. Byl pierwsza osoba
skazana

na najwyzsza kare, na ktorej egze- kucji dokonano za pomoca krze- sla
elektrycznego stworzonego do humanitarnego wykonywania kary smierci. Choc
wczesniej urzadze- nie bylo wielokrotnie udoskona- lane, w przypadku
Kemmlera cos poszlo nie tak. Pierwsza proba, kiedy to Kemmler razony byl
pra- dem przez 17 sekund, nie przynio- sla oczekiwanego skutku. Napiecie
zostalo wiec podniesione, jed- nak generator potrzebowal kilku minut na
naladowanie. W tym czasie, poparzony skazaniec jeczal z bolu, a w
pomieszczeniu czuc bylo swad palonego ciala. Z jego glowy zaczal unosic sie
dym. Po kolejnym ladunku elektrycznym, jego cialo stanelo w plomieniach.
Dopiero, gdy jego szczatki przesta- ly sie tlic, mozna bylo stwierdzic
zgon. Podczas sekcji cialo skazanca porownano do dobrze wysmazo- nego steku.

HJohn Louis Evans

istorie Kemmlera podzie- lil poniekad John Louis Evans, ktory na swoim

koncie zgromadzil miedzy inny- mi kilkadziesiat rabunkow, kilka porwan,
wymuszenia i zabojstwo. Przed sadem nie wyrazil skruchy, a osobom, ktore
zasiadly na lawie przysieglych, zagrozil smiercia.

Jednak to on sam uslyszal wyrok smierci. Egzekucje zaplanowano na 22
kwietnia 1983 roku. Evans zasiadl na tym samym krzesle elektrycznym, ktore
ze wzgledu na zawieszenie orzekania i wykonywa- nia kary smierci, nie bylo
uzywane od 1965 roku. Po pierwszej dawce pradu, z elektrody przyczepionej
do nogi skazanego zaczely leciec iskry i pojawily sie plomienie. Po chwili
zaczelo plonac takze jego ubranie. Lekarze orzekli wowczas, ze Evans wciaz
zyje. Konieczna byla kolej- na dawka pradu, po ktorej spod maski
zakrywajacej twarz Evansa buchnal ogien. Swiadkowie egze- kucji
wstrzasnieci takim obrazem i swedem palonego ciala, zaczeli mdlec. Lekarze
jednak oswiadczyli, ze serce Evansa nadal bije. Dopiero trzecia wiazka
pradu zwienczyla wyrok smierci, ktorego wykonanie trwalo ponad 20 minut.

ORomell Broom

skarzony byl za porwa- nie, gwalt i morderstwo 14-letniej dziewczynki.

Choc nigdy do winy sie nie przy- znal, badanie DNA potwierdzi- lo slady
jego spermy na miejscu zbrodni. Romell Broom zostal skazany na kare
smierci. Mowiono o nim, ze jest czlowiekiem, ktory przezyl wlasna
egzekucje. Pierwsza probe stracenia Brooma podjeto 15 wrzesnia 2009 roku.
Zespol medyczny usilnie probo- wal znalezc zyle do wklucia sie. Po
kilkunastu nieudanych probach, skazany sam postanowil pomoc medykom –
zmienial pozycje, zaciskal piesc, by zyla stala sie widoczna. Jednak po
dwoch godzinach bezskutecznych prob, przygotowania do egzekucji prze-
rwano. Date kolejnej wyznaczono na 17 czerwca 2020 roku, jednak z powodu
braku srodkow do jej wykonania ostatecznie przelozono ja na 16 marca 2022
roku. Choc skazaniec przezyl pierwsza probe stracenia, nie dozyl drugiej –
28 grudnia 2020 roku zmarl w wie- zieniu w amerykanskim stanie Ohio, z
powodu powiklan po COVID-19.

BJimmy Lee gray

yl rok 1983, kiedy Jimmy Lee Gray, skazany na kare smierci za porwa-

nie, zgwalcenie i zamordowa- nie 3-letniej dziewczynki, trafil do komory
gazowej w Missisipi. Zagazowanie, ktore wydawalo sie prostym zabiegiem,
nagle przy- bralo zaskakujacy obrot. Komora, w ktorej mialo dojsc do
egzeku- cji, byla wyposazona w metalowy pret, znajdujacy sie bezposrednio
za skazanym. Glowa wieznia nie byla w zaden sposob zabezpie- czona czy
chociazby przytrzy- mana pasem. Po uruchomieniu komory Lee Gray zaczal
uderzac glowa w pret, w wyniku czego stracil przytomnosc. Kat naka- zal
wietrzenie komory choc Grey wciaz oddychal. Obrazenia glowy byly jednak na
tyle powazne, ze ten wkrotce zmarl. Niedlugo potem okazalo sie, ze
egzekutor byl kompletnie pijany, a kom- plikacje podczas wykonywania
wyroku, przyczynily sie ponie- kad do uchwalenia przepisow, zgodnie z
ktorymi zastrzyk mial byc jedyna dopuszczalna metoda stracenia wiezniow
skazanych po 1 lipca 1984 roku.

Z Jesse Tafero

ostal zatrzymany do

kontroli drogowej, gdy

podrozowal razem z zona, dwojka dzieci oraz znajomym – Walterem Rhodesem.
Nagle w kierunku kontrolujacych poli- cjantow padly strzaly. Na pod- stawie
falszywych zeznan zarow- no Jesse Tafero, jak i jego zona, zostali skazani
na kare smierci. Rhodes uslyszal wowczas wyrok podwojnego dozywocia. Prawda
wyszla na jaw juz po wykonaniu egzekucji na niewinnym mez- czyznie.
Prawdziwym zabojca okazal sie towarzysz podrozy – Walter Rhodes. Jednak to
jego przyjaciela, 4 maja 1990 roku, posadzono na krzesle elek- trycznym.
Mezczyzna umieral w meczarniach przez ponad 13 minut, a przyczynil sie do
tego straznik, ktory zamiast gabki morskiej zapewniajacej dobre
przewodnictwo pradu, uzyl gabki syntetycznej. Mialo to ogromne znaczenie,
poniewaz gabka morska o wiele latwiej chlonela i zatrzymywala wode.
Zmoczona w soli fizjologicznej

umieszczana byla na glowie ska- zanego w celu zapewnienia lep- szego
przewodnictwa pradu. Nie mogla byc zbyt mokra, poniewaz to prowadzilo do
zwarcia, a zbyt sucha byla dobrym izolatorem, w efekcie czego skazany
stawal w plomieniach.

Z Joseph Wood

a zamordowanie swojej partnerki i jej ojca w 1989 roku, zostal skazany na

kare smierci. Egzekucja, ktora miala miejsce w stanie Arizona, wedlug
zalozen miala trwac 10 minut. Do jej wykonania wyko- rzystano jednak
eksperymentalna mieszanke substancji chemicz- nych, ktora znaczaco wydlu-
zyla czas jej dzialania. Skazany umieral przed prawie 2 godziny, kazdej
minuty walczac o oddech. Podczas egzekucji, obroncy bez- skutecznie wnosili
o jej przerwa- nie i podanie klientowi lekow ratujacych zycie. Wskazywano
wowczas, ze zostalo naruszone jego prawo do smierci bez nara- zenia na
nadmierne cierpienie. Ostatecznie zgon stwierdzono po godzinie i 57
minutach.

Margaretha Voglin

owi sie, ze egzekucje XVII wieku to krwawe spektakle. Choc wygla-

daly zupelnie inaczej od tych, ktore znamy chociazby z XX wieku, wiele z
nich spokojnie mozemy nazwac mianem spar- taczonych. Jedna jest bez watpie-
nia ta, na ktora skazana zostala Margaretha Voglin. W 1961 roku skazano ja
na smierc za zabi- cie swojego nowo narodzonego dziecka. Sam wyrok odbil
sie sze- rokim echem, a w spoleczenstwie nie brakowalo osob broniacych
morderczyni – wskazywano, ze zrobila ono dokladnie to, co wiele innych
kobiet, w celu ratowania honoru. Spoleczenstwo osadzilo jednak kata, ktory
mial wykonac sciecia. Przy pierwszej probie, kat trafil jedynie w oparcie
krzesla,

lekko kaleczac przy tym kobie- te. Przy kolejnej probie, zerwa- no jej
jedynie kawalek skory na szyi. Podczas, gdy w tlumie wzbierala wscieklosc
wymie- rzona w kierunku kata, wycien- czona blaganiem o darowanie zycia
kobieta, padla na kolana. Egzekutor jednak nie poddawal sie i przy wsparciu
pomocnika, ktory ja trzymal… odpilowal jej glowe. Przypuszczano, ze gdyby
po zgladzeniu morderczyni szyb- ko nie uciekl z miejsca egzekucji, moglby
podzielic jej los.

Kazda kolejna meto- da wykonywania kary smierci miala byc bar-

dziej humanitarna od poprzed- niej. Jednak wszystkie te historie,
niezaleznie od sposobu stracenia, mroza krew w zylach. W ich przypadku
niejednokrotnie pod- noszono jednak, ze cierpienie, jakiego skazany doznal
podczas egzekucji jest niczym w porow- naniu do tego, za ktore on sam byl
odpowiedzialny.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl,

Obywatele News, Szczecin Moje Miasto