DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 35) (67636) 4 lutego 2025r.
Pogoda
wtorek, 4 lutego 3 st C
Czesciowe zachmurzenie
Opady:10%
Wilgotnosc:73%
Wiatr:13 km/godz.
kursy walut Narodowego Banku Polskiego (NBP) ksztaltuja sie nastepujaco:
dolar amerykanski (USD/PLN) kosztuje 4,1352 zl, euro (EUR/PLN) 4,2305 zl,
frank szwajcarski (CHF/PLN) 4,5070 zl, a funt szterling (GBP/PLN) 5,0826 zl.
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Ponizej wiersz Pana Wojtka z okazji Chinskiego Nowego Roku. Bylam na tym
Sylwestrze w Hiltonie w Hurghadzie, kiedy to Waz swoje rzady rozpoczynal 😉
Milego wtorku 🙂
Ania Iwaniuk
CHINSKI ROK WEZA
Rozpoczal sie w srode 29 stycznia 2025. Potrwa do 16 lutego 2026
Nowy Rok u Chinczykow! Tym razem Rok Weza.
Ponoc niezbyt laskawy ma byc dla oreza,
Ale dla nas pomyslny! Ma dobro zwyciezac!
Bedziemy zyc jak w raju, nosic lzejszy ciezar.
Potwierdzaja horoskop i gwiazdy i ksiezyc,
Ze spotkamy na drodze zaklinacza wezy.
Wystarczy, ze wymieniasz jakie masz marzenia,
A on spelni zyczenia, los na lepszy zmienia.
Nie musisz sie natezac ani nadwyrezac,
Latwo wszystko spieniezac, poki trwa Rok Weza.
Lecz pamietaj! Uwazac musisz na zakretach,
Bo twa droga do szczescia bedzie jak waz kreta,
Za to moja sasiadka, gdy nastal Rok Weza,
Stwierdzila, ze jej suknia co roku sie zweza.
Bardzo dziwne zjawisko. Tak samo koszula,
Choc jeszcze pasowala rok temu jak ulal.
– A jakie zmiany pani przyniesie Rok Weza?
– Nic nowego – odrzekla. – Zbyt dobrze znam meza.
Wiem, ze ten rok w mym zyciu niczego nie zmieni.
Nie mam szans. Moj maz zawsze mial weza w kieszeni.
Wszystkiego wezowatego
MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dabrowskiego)
Dowcip
Facet wybiera sie w rejs statkiem pasazerskim.
Idzie do apteki i mowi:
– Dwadziescia prezerwatyw i dwadziescia tabletek przeciwwymiotnych poprosze.
Aptekarz podajac towar radzi ze wspolczuciem:
– Jak panu to nie sluzy, to moze sie nie zmuszac?
Kolejny wieczor, kolejna tragedia na A2. “Kobieta jechala pod prad”Dwa
samochody czolowo zderzyly sie na autostradzie A2 w poblizu Strykowa w
wojewodztwie lodzkim. W wypadku zginela 66-letnia kobieta, ktora jechala
autostrada pod prad. Dzien wczesniej, w bardzo podobnych okolicznosciach
doszlo do innej tragedii na tej samej autostradzie. Wtedy zycie stracilo
dwoch mezczyzn.
Do wypadku doszlo w niedziele ok. godz. 23 na jezdni w kierunku Warszawy,
miedzy wezlami Strykow i Lodz Polnoc. – Jak wstepnie ustalono 66-letnia
kobieta kierujaca toyota aygo wjechala pod prad na autostrade i
doprowadzila do zderzenia z jadacym prawidlowo w kierunku Warszawy
samochodem audi A6. W wyniku zdarzenia kierujaca toyota zginela na miejscu
– poinformowala PAP Aneta Sobieraj, rzecznik prasowa KWP w Lodzi. Jedrzej
Pawlak, rzecznik prasowy komendanta wojewodzkiego PSP w Lodzi przekazal, ze
w akcji ratunkowej braly udzial cztery zastepy zawodowej i ochotniczej
strazy pozarnej. Poza zmarla kobieta kierujaca toyota, nikt nie ucierpial.
Utrudnienia w ruchu na A2 w poblizu Strykowa trwaly ponad cztery godziny. W
sobote wieczorem w bardzo podobnych okolicznosciach doszlo do innego
wypadku kilkadziesiat kilometrow dalej na tej samej autostradzie. Okolo
godziny 19 na autostradzie A2, miedzy Wiskitkami a Skierniewicami, w
poblizu w miejscowosci Miedniewice (woj. mazowieckie) zderzyly sie dwa
samochody osobowe. Z ustalen sluzb wynika, ze do wypadku przyczynil sie
65-letni kierowca toyoty, ktory wjechal na autostrade pod prad i
doprowadzil do czolowego zderzenia. Mezczyzna zmarl na miejscu. Kobieta i
mezczyzna z forda zostali zabrani do szpitala w stanie ciezkim. W niedziele
policja poinformowala, ze 48-letni kierowca forda zmarl w szpitalu.
Trump nalozyl cla. Sasiedzi juz zapowiedzieli odwet. Donald Trump podpisal
rozporzadzenie nakladajace wysokie cla na import towarow z Kanady, Meksyku
i Chin. Wladze Meksyku i Kanady juz zapowiedzialy cla odwetowe. Informacja
o nalozeniu cel zostala potwierdzona w sobotnim komunikacie Bialego Domu.
Rozporzadzenie przewiduje nalozenie 25-procentowych cel na towary z Kanady
i Meksyku, z wyjatkiem produktow naftowych oblozonych nizszym clem
10-procentowym oraz dodatkowych 10 procent cel na towary z Chin.
Ogloszone cla sa znacznie wyzsze, niz te, ktore Trump wprowadzil podczas
swojej pierwszej kadencji przeciwko Chinom oraz ktorymi grozil sasiadom
USA. Eksperci spodziewaja sie, ze beda one dotkliwe zwlaszcza dla Kanady i
Meksyku, dla ktorych USA stanowia rynek zbytu ponad 3/4 eksportu.
Jak jednak powiedzial prof. Kenneth Reinert, ekonomista z George Mason
University, cla moga powaznie zaszkodzic rowniez gospodarce USA, zwlaszcza
przemyslowi motoryzacyjnemu, ktory w duzej mierze opiera sie na swobodnym
przeplywie czesci przez granice. Specjalista przewiduje tez, ze ucierpi tez
przemysl naftowy, dla ktorego Kanada jest glownym zagranicznym zrodlem
surowca. Meksyk, Kanada i Chiny to najwieksi partnerzy handlowi Ameryki,
odpowiadajacy lacznie za ponad 40 proc. handlu zagranicznego USA.
Kanada odpowiada na amerykanskie cla
W sobote odbylo sie posiedzenie kanadyjskiego rzadu. Premier Kanady Justin
Trudeau zapowiedzial, ze Kanada wprowadzi 25-procentowe cla odwetowe na
towary amerykanskie wartosci 155 miliardow dolarow kanadyjskich (okolo 106
miliardow dolarow amerykanskich) w odpowiedzi na ogloszone wczesniej cla
amerykanskie.
Publiczny francuskojezyczny nadawca Radio-Canada dodawal, ze informacje te
zostaly juz przekazane rzadowi federalnemu. Rowniez dziennik “Globe and
Mail” poinformowal, ze cla na “wiekszosc” towarow beda wynosic 25 procent.
Wyjatkiem od tej reguly maja byc 10-procentowe cla na rope naftowa.
Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazala w sobote wprowadzenie cel w
odwecie wobec USA. Odrzucila oskarzenia o zwiazki jej rzadu z organizacjami
przestepczymi.
“Kategorycznie odrzucamy kalumnie, wyglaszana przez Bialy Dom wobec rzadu
Meksyku, ze ma on zwiazki z organizacjami kryminalnymi, jak rowniez
wszelkie zamiary ingerowania w nasze terytorium” – napisala Sheinbaum na
platformie X.
Sheinbaum napisala tez, ze wobec krokow podjetych przez administracje
Trumpa polecila ministrowi gospodarki wprowadzenie w zycie “planu B, nad
ktorym pracowalismy”, przewidujacego cla i inne srodki “w obronie interesow
Meksyku”. Ministerstwo gospodarki nie podalo, jak dotychczas, szczegolow w
sprawie tych cel i innych srodkow odwetowych – podal dziennik “El Sol de
Mexico”.
Tusk o sytuacji miedzynarodowej: w Polsce mamy dobra odpowiedz na te
kryzysy. Jest sie czym przejmowac, ale nie ma sie czego bac – mowil na
nagraniu premier Donald Tusk, odnoszac sie do aktualnej sytuacji
miedzynarodowej. Wedlug Tuska Polska ma “dobra odpowiedz na te kryzysy”. –
Uzyskalismy naprawde autentyczne przywodztwo w Europie, a za chwile mozemy
miec niezaleznego, madrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko
jest w naszych rekach – powiedzial szef rzadu. Na pewno sie przejmujecie
ostatnimi zdarzeniami: zapowiedzia prezydenta Trumpa o nalozeniu wysokich
cel na Unie Europejska, w tym na Polske, zaostrzeniem sie walk na Ukrainie,
awansem radykalnych, proputinowskich sil w Europie, czy nielegalna
migracja. Tak, jest sie czym przejmowac. Ale nie bac – powiedzial premier w
nagraniu opublikowanym w sobote na platformie X.
Jak ocenil “my w Polsce mamy dobra odpowiedz na te kryzysy”. – Po pierwsze,
rekordowy, naprawde dynamiczny wzrost gospodarczy, nowoczesna, silna i
dobrze uzbrojona polska armie. Odzyskalismy wreszcie kontrole nad naszymi
granicami i wodami terytorialnymi, prowadzimy madra, ale twarda polityke
migracyjna i dobra polityke zagraniczna – wymienial Tusk. Uzyskalismy
naprawde autentyczne przywodztwo w Europie, a za chwile mozemy miec
niezaleznego, madrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w
naszych rekach – podkreslil szef rzadu. Kandydatem Koalicji Obywatelskiej
na prezydenta jest Rafal Trzaskowski. Jestesmy gotowi na rozne scenariusze
– bez leku, ale z rozwaga. I bez zadnych kompleksow. To musi byc rok
przelomu, rok Polski – zakonczyl Tusk.
Ruszylo zbieranie podpisow pod projektem ustawy, ktory zaklada, ze rzeka
Odra stanie sie osoba prawna. Rozpoczela sie zbiorka podpisow pod
obywatelskim projektem ustawy o nadaniu Odrze osobowosci prawnej. Ma to
pomoc ja chronic. Marszalek Sejmu oficjalnie przyjal postanowienie o
utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej. Tymczasem wojewodzki sad
administracyjny orzekl, ze Wody Polskie prowadzily prace regulacyjne na
Odrze nielegalnie. Ciezki sprzet i prace regulacyjne, by ujarzmic nature –
to widok, ktory nad Odra jest codziennoscia. Jednak wedlug sadu to widok,
ktorego nie powinno byc. Chodzi o to, ze Wody Polskie dzialaly na Odrze bez
wlasciwej decyzji srodowiskowej, czyli nielegalnie.
– Sady zachowuja sie prawidlowo, a Odra jest zabetonowana. Operacja sie
udala, pacjent umarl – obrazuje Blazej Bugajski, radca prawny strony
skarzacej.
Ciezko tu o optymizm, bo choc wyrok jest po mysli skarzacych, to beton w
rzece juz jest. – Po katastrofie w 2022 roku sad nakazal wstrzymanie
natychmiastowe prac na Odrze regulacyjnych, natomiast prace w dalszym ciagu
trwaly – wskazuje Krzysztof Smolnicki, hydrolog z Koalicji “Czas na Odre”.
Organ, ktory jest powolany do tego, aby chronic srodowisko, doprowadzil do
sytuacji, w ktorej tak naprawde nie widzial, jaki jest stan srodowiska, ale
pozwolil wjechac ciezkimi maszynami w te siedliska – wskazuje Blazej
Bugajski. Projekt w swoim zalozeniu mial ulatwic prace lodolamaczy i
poprawic warunki zeglugi. Niestety, stalo sie cos jeszcze. – Straty w duzej
czesci sa nie do odrobienia, poniewaz zniszczony jest brzeg, rzeka jest
ukamieniowana na odcinku dziesiatek kilometrow, kamienne ostrogi sa wbite w
rzeke – informuje Krzysztof Smolnicki. To wszystko plus regularnie zrzucane
do Odry scieki i zanieczyszczenia z kopalni moga przyczynic sie do powtorki
z ekologicznej katastrofy w 2022 roku. – Rzeka zostala zamordowana, mysmy
zabili rzeke, i ona nie umarla na jednym odcinku, ona umarla na calej
dlugosci – zwracal uwage prof. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji
Klimatycznej. Dlatego wlasnie rusza zbieranie podpisow pod projektem
ustawy, ktory ma Odre ochronic. – Ustawa zaklada, ze rzeka Odra stanie sie
osoba prawna – wyjasnia dr Stanislaw Kordasiewicz z Fundacji “Osoba Odra”,
Uniwersytet Warszawski.
Byc moze dla niektorych brzmi to abstrakcyjnie, ale taki zabieg
wielokrotnie zostal juz wykorzystany na swiecie. Pierwsza z osobowoscia
prawna byla rzeka w Nowej Zelandii, do tego doszly rzeki z Indii, Kanady,
Kolumbii, Hiszpanii i setki innych. Nie chodzi o to, ze rzeka stanie sie
osoba ludzka, tylko bedzie miala osobowosc prawna, podobnie jak maja ja
korporacje – tlumaczy Krzysztof Smolnicki.
To znaczy, ze bedzie mozna te rzeke i jej ekosystem lepiej chronic, chocby
przed tymi, ktorym zalezy glownie na zysku. – Dzieki temu bedzie mogla
domagac sie odszkodowania w przypadku zanieczyszczenia bezposrednio od
osoby, ktora szkode by wyrzadzila – podkresla dr Stanislaw Kordasiewicz.
Zatem niszczenie, betonowanie czy zanieczyszczanie rzeki nie bedzie juz
takie latwe i bezkarne.
Spor ministrow. “Powinna byc bardziej lojalna wobec rzadu,
w ktorym zasiada” Europosel i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego
Krzysztof Hetman przyznal w “Faktach po Faktach”, ze byl “zdumiony”
sobotnim wpisem w mediach spolecznosciowych ministry Katarzyny
Pelczynskiej-Nalecz i ocenil, ze powinna “byc bardziej lojalna wobec rzadu,
w ktorym zasiada”. Ministra funduszy i polityki regionalnej napisala, ze
“tylnymi drzwiami obcieto” budzetowe srodki na budownictwo spoleczne.
Zdaniem europosla wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michala Szczerby
wpis ministry to “efekt trwajacej kampanii wyborczej”. W sobote po poludniu
doszlo do wymiany zdan w mediach spolecznosciowych pomiedzy ministrami
obecnego rzadu na temat finansowania budownictwa spolecznego w Polsce.
Katarzyna Pelczynska-Nalecz, ministra funduszy i polityki regionalnej
napisala, ze “tylnymi drzwiami obcieto srodki na spoleczne budownictwo do
zaledwie 618 mln zl”.
Odpowiedzial jej inny czlonek rzadu – Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i
technologii z PSL, czyli ugrupowania, z ktorym Polska 2050, do ktorej
przynalezy Pelczynska-Nalecz, tworzy Trzecia Droge. Paszyk napisal, ze
pieniadze zostaly przesuniete “na pomoc dla poszkodowanych w ubieglorocznej
powodzi – konkretnie na odbudowe ich mieszkan”. Hetman: pytanie,
czy czyta i zapoznaje sie z tym, co przyjmuje na Radzie Ministrow
– Jestem zdumiony wczorajszym tweetem pani minister Pelczynskiej-Nalecz i
informacja o tym, jakoby jakies pieniadze zostaly zabrane z budownictwa
spolecznego, komunalnego – powiedzial w “Faktach po Faktach” europosel i
wiceprezes PSL Krzysztof Hetman. Dodal, ze “musimy sobie od razu
odpowiedziec, ktorymi drzwiami te pieniadze zostaly zabrane”. – Na ten cel
bylo przeznaczone ponad miliard zlotych. W ubieglym roku (…) rzad, w
ktorym zasiada pani minister, podjal decyzje o przesunieciu 500 milionow
zlotych (…) na wsparcie dla powodzian – zaznaczyl.
Podkreslil, ze “te pieniadze zostaly przesuniete takze na mieszkalnictwo”,
ale “zawezone do obszaru, ktory ulegl temu kataklizmowi”. – Te tylne drzwi,
o ktorych mowi pani minister Pelczynska-Nalecz to rzad Rzeczypospolitej
Polskiej pana premiera Donalda Tuska, w ktorym ona zasiada jako minister –
dodal.
– Pytanie brzmi, czy czyta i zapoznaje sie z tym, co przyjmuje na Radzie
Ministrow. Widocznie w tej sprawie, gdzies jej ta niezwykle wazna i istotna
sprawa umknela – stwierdzil. Dodal, ze inaczej “nie pisalaby takich
tweetow, ktore nie sa fair” w stosunku do ministra Paszyka. Europosel
Hetman mowil tez, ze ministra powinna wykazywac “wieksza empatie i
wrazliwosc w stosunku do kolegow z PSL-u w rzadzie” oraz “byc bardziej
lojalna wobec rzadu, w ktorym zasiada”. – Bo tego typu informacja, podana w
taki sposob (…) absolutnie moim zdaniem jest w pewnym sensie
nielojalnoscia wobec kolezanek i kolegow – zaznaczyl.
Szczerba: nawet koalicjanci musza sie troche roznic
– Mnie sie wydaje jednak, ze to jest efekt trwajacej kampanii wyborczej.
Byc moze nawet koalicjanci w ramach Trzeciej Drogi musza sie troche roznic
– ocenil europosel KO Michal Szczerba. Dodal, ze odpowiedz ministra Paszyka
“jest oczywista”. – Te pieniadze poszly po prostu na powodzian, bo tam sa
podstawowe potrzeby, elementarne. Ci ludzie po prostu nie maja gdzie
mieszkac i to sa najwazniejsze sprawy – powiedzial.
Dodal, ze “byc moze to jest kwestia pewnych akcentow, ktore beda
wykorzystywane w kampanii wyborczej”. – Wiadomo, ze pani minister
Pelczynska-Nalecz jest sztabowczynia Szymona Holowni – zaznaczyl.
Luwr wprowadzi specjalny bilet na ogladanie Mona Lisy. Dyrektorka Muzeum
Luwru Laurence Des Cars zapowiedziala wprowadzenie oddzielnego biletu
pozwalajacego zobaczyc slynna Mona Lise. Prezydent Francji Emmanuel Macron
oglosil we wtorek, ze Gioconda otrzyma wlasne, dedykowane pomieszczenie w
Luwrze. To najslynniejsze muzeum na swiecie czeka gruntowny remont, ktory
potrwa do 10 lat. Pomysl polega na wprowadzeniu biletu, ktory daje dostep
do wystawy stalej i wystaw czasowych, a jesli bedziecie chcieli obejrzec
Mona Lize, to potrzebny bedzie dodatkowy bilet i specjalny dostep do tego
dziela – wyjasnila Des Cars.
Wielki remont Luwru
Dyrektorka Luwru zwrocila sie listownie do ministry kultury Rachidy Dati o
wsparcie ze wzgledu na zly stan muzeum. Pod koniec stycznia prezydent
Francji Emmanuel Macron zapowiedzial, ze w Luwrze odbedzie sie remont,
ktory potrwa do 2031 roku. Ma on zapewnic nowa przestrzen dla Mona Lizy i
oddzielne wejscie. Mona Lisa jest teraz eksponowana za szklem ochronnym w
najwiekszej sali muzeum, przepelnionej dlugimi, halasliwymi kolejkami
zwiedzajacych, ktorzy chca zrobic sobie selfie z arcydzielem Leonarda da
Vinci. Dwie wielkie zmiany, jakie zgodnie z tym planem czekaja Luwr, to
utworzenie nowego wejscia – od strony wschodniej fasady dawnego palacu
krolewskiego, i po drugie – nowe miejsce dla Giocondy. Jak zapowiadal
Macron, “specjalna przestrzen” dla arcydziela Leonarda da Vinci, ogladanego
codziennie przez 20 tys. zwiedzajacych, ma byc “dostepna w sposob
autonomiczny” w stosunku do pozostalych czesci Luwru i za osobnym biletem.
Utworzenie nowego wejscia i sali dla Mona Lisy mialoby kosztowac polowe z
planowanych 800 mln euro (czyli 400 mln euro). Srodki te pochodzic maja z
funduszy wlasnych Luwru, pozyskanych m.in. dzieki wykorzystaniu marki przez
muzeum sztuki w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ktore uzywa
nazwy Luwr Abu Zabi. Pozyskani takze zostana darczyncy, zwlaszcza w Stanach
Zjednoczonych.
Ostatnia duza renowacja muzeum, przeprowadzona w latach 80. XX wieku,
zakladala przyjecie 4 milionow turystow rocznie. W zeszlym roku Luwr
odwiedzilo 8,7 miliona turystow, z czego ponad trzy czwarte stanowili
obcokrajowcy, glownie ze Stanow Zjednoczonych, Chin i sasiednich krajow:
Wloch, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Hiszpanii.
Macron upowaznil ministre kultury Rachide Dati do wprowadzenia drozszego
biletu wejsciowego do Luwru dla obywateli panstw spoza Unii Europejskiej.
Bilet taki mialby obowiazywac od 1 stycznia 2026 roku. Gdyby jego cena
wyniosla 30 euro, a liczba odwiedzajacych Luwr osiagnela 12 mln rocznie, to
ow drozszy bilet przynioslby muzeum dodatkowe srodki w wysokosci okolo 20
mln euro rocznie.
Pozar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem. W wyniku pozaru w
Gdansku-Rudnikach splonal namiot, w ktorym znajdowaly sie meleksy. Na
miejsce zdarzenia zostalo wyslane siedem zastepow strazy pozarnej. Czarne
kleby dymu mialy byc widoczne z odleglosci paru kilometrow. Wybuch pozaru
na ulicy Poleze w Gdansku zostal zgloszony do sluzb strazy pozarnej o
godzinie 15.54. Splonal materialowy namiot, w ktorym miescily sie meleksy,
a takze zaparkowany obok niego autobus. Na miejsce zdarzenia zostalo
wyslanych siedem zastepow strazy pozarnej.
Dyzurny Komendy Wojewodzkiej PSP w Gdansku przekazal, ze nie ma informacji
o osobach poszkodowanych, a o godzinie 17 trwalo dogaszanie namiotu.
Na miejsce zostala wyslana policja i biegli w celu ustalenia przyczyn
pozaru.
Byl poszukiwany czterema listami gonczymi. Zgubily go uczynnosc i zepsute
swiatlo. 31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sady, wystawiono za nim
cztery listy goncze i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubily go
uczynnosc i zepsute swiatlo w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie)
zatrzymali mezczyzne, gdy podwozil kolege, ktoremu samodzielna podroz
uniemozliwial sadowy zakaz. We wtorek, przed godzina 22 wolsztynscy
policjanci zwrocili uwage na peugeota z uszkodzonym oswietleniem. Szybko
skojarzyli tez auto z mieszkancem Keblowa (woj. wielkopolskie), ktory ma
sadowy zakaz prowadzenia pojazdow. Postanowili sprawdzic, czy kierowca nie
lamie kolejny raz decyzji sadu.
– Jak sie okazalo mezczyzna byl w samochodzie, jednak zajmowal miejsce
pasazera, a kierujacym byl jego znajomy. W rozmowie z policjantami
wyjasnil, ze w zwiazku z dozorem policyjnym stawil sie w Komendzie
Powiatowej Policji w Wolsztynie, skad wraca do domu. Poniewaz sam nie mogl
prowadzic pojazdu poprosil o to swego znajomego – relacjonowal asp. sztab.
Wojciech Adamczyk, rzecznik wolsztynskiej policji.
Za kierownica siedzial czlowiek, ktory “nie istnieje”
I w tym miejscu ta kontrola mogla sie zakonczyc. Gdyby nie zdenerwowanie
31-latka, ktory siedzial za kierownica. Policjanci postanowili, ze go
wylegitymuja. Mezczyzna podal imie i nazwisko, ale stwierdzil, ze nie ma
przy sobie dokumentow. Po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach
okazalo sie, ze ktos taki nie istnieje. Policjanci poinformowali go, ze
podajac dane niezgodne ze stanem faktycznym, naraza sie na odpowiedzialnosc
przewidziana w kodeksie wykroczen. Mezczyzna jednak przekonywal, ze podaje
swoje prawdziwe dane personalne. Funkcjonariusze podejrzewajac, ze
mezczyzna mogl ukryc swoje dokumenty, postanowili sprawdzic wnetrze pojazdu
– przekazal Adamczyk. Dowod osobisty rzeczywiscie odnalazl sie w aucie.
Szybko okazalo sie, ze za kierownica siedzi 31-latek z Zabrza, ktory
podobnie jak jego kolega ma sadowy zakaz kierowania pojazdami
mechanicznymi. Dossier mezczyzny okazalo sie bardzo bogate. Policjanci
ustalili, ze jest osoba karana, a chwili obecnej jest poszukiwany przez
sady na podstawie czterech listow gonczych oraz dwoch zarzadzen i czterech
nakazow doprowadzenia do aresztow sledczych, w zwiazku z popelnionymi
wczesniej przestepstwami, m.in. kradzieza z wlamaniem, oszustwem i rozbojem
– tlumaczyl rzecznik wolsztynskiej policji. 31-latek zostal zatrzymany oraz
doprowadzony do aresztu, skad 31 stycznia trafil do Sadu Rejonowego w
Wolsztynie.
– Tu w postepowaniu przyspieszonym zostal uznany winnym naruszenia zakazu
kierowania pojazdami mechanicznymi, co przelozylo sie na kolejna kare
pozbawienia wolnosci oraz obowiazek swiadczenia pienieznego w wysokosci
6000 zlotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy
Postpenitencjarnej – dodal Adamczyk. Jeszcze tego samego dnia mezczyzne
doprowadzono do miejsca, gdzie odbedzie kare w zwiazku z nowym wyrokiem
oraz tymi wczesniej wydanymi.
SPORT
SOBIESLAW ZASADA SKONCZYL 95 LAT, SZYKUJE SIE DO RAJDU SAFARI. W PIERWSZYM
RAJDZIE WYSTARTOWAL Z PRZYSZLA ZONA. Byl lekkoatleta, oszczepem rzucal tak
daleko, ze robil to w bialo-czerwonych barwach. Bardzo lubil tez
narciarstwo i to zlamanie nogi na stoku zakonczylo jego lekkoatletyczna
kariere. Sobieslaw Zasada, biznesmen i wybitny kierowca rajdowy, obchodzil
wlasnie 95. urodziny, zapowiadajac przy tym – tak jest – kolejny start w
imprezie legendarnej. Cofnijmy sie o ponad siedem dekad.
Rok 1952, wiosna, do Rajdu o Blekitna Wstege Ojcowa zglasza sie zaloga
Sobieslaw Zasada (kierowca)/Ewa Goworska (pilot). Ucza sie w tej samej
klasie, czwartej gimnazjum. Niech bedzie – sa para. Szkolna edukacje
Sobieslawa przerwala wojna, przez lata niemieckiej okupacji nauki pobieral
glownie w domu. To byl nasz pierwszy start, chcielismy zobaczyc, jak to
wyglada, chcielismy sie przejechac. Jako lekkoatleta czulem zapal do
wspolzawodnictwa i niespodziewanie wygralismy. To byla dosyc duza sensacja,
tutaj, w Automobilklubie Krakowskim, bo startowalo ponad 50 samochodow,
bardzo dobrzy zawodnicy. A tu niespodziewanie wygrywa ktos spoza
Automobilkubu – opowiadal Zasada Radiu Kierowcow. “Ta przygoda w trudnych
warunkach drogowych zafascynowala mnie. Drogi nie byly wowczas odsniezane,
napotkalismy wiec praktycznie arktyczne warunki… I praktycznie od tego
momentu zainteresowalem sie sportem samochodowym. Stal sie on dla mnie
dyscyplina numer jeden” – napisal w ksiazce “Moje rajdy”.
Wiosna wygrali z Ewa w debiucie, zima wzieli slub. Przezyli wspolnie blisko
70 lat, wspolnie wygrali okolo 70 rajdow. Pani Ewa zmarla 19 sierpnia 2021
roku.
“ZA KIEROWNICE PRZENIOSLEM DOSWIADCZENIE LEKKOATLETYCZNE”
Byl harcerzem, to etap dla niego bardzo wazny, co podkresla zawsze i
wszedzie. – W jego szeregi wstapilem zaraz po wojnie – opowiadal portalowi
biznesmisja.pl. – Dobra szkola charakteru, harcerstwo uczylo stosunku do
innych ludzi, do kolegow, do przyjaciol, a przede wszystkim uczylo bycia
slownym i honorowym. Czytalem ostatnio wypowiedz Roberta Lewandowskiego, ze
slowo wazniejsze jest niz akt notarialny. Rzadko cos takiego sie slyszy,
dzisiaj slowo niewiele znaczy. W harcerstwie szybko zalozyl druzyne
sportowa. A sport kochal zawsze. Tenis stolowy (byl nawet wicemistrzem
Polski juniorow), narciarstwo i lekkoatletyka, popularny wtedy piecioboj,
do ktorego zaliczano biegi na 200 i 1500 m, skok w dal oraz rzuty oszczepem
i dyskiem. – Tutaj bylem dwukrotnym mistrzem Polski, chociaz w oszczepie
tez mialem niezle wyniki – mowil na lamach biznesmisja.pl. Nie “niezle”, a
bardzo dobre, znakomite, jego rekord zyciowy z sezonu 1951 – 55,65 m –
dawal mu miejsce w narodowej kadrze.
Lekkoatletyczne treningi przerwal po kontuzji barku, wygral wyscig uliczny
w Lublinie, miedzy innymi te impreze, a kiedy bark dokuczac przestal,
wrocil do oszczepu, szykujac sie do sezonu 1953. I stalo sie – zjezdzajac z
Kasprowego Wierchu noge zlamal na tyle powaznie, ze grozila mu amputacja.
Pewne bylo jedno – z lekkoatletyka koniec. Z lekkoatletyka tak, ze sportem
– nie. Po blisko roku leczenia, z noga czesciowo jeszcze w gipsie,
wystartowal w samochodowym wyscigu ulicznym w Bielsku, w koncowce zostajac
liderem rywalizacji. “Szczesliwy z uzyskanego prowadzenia i w ferworze
walki za szybko wszedlem w zakret. Tam mnie podbilo na rynsztoku. Samochod
wyskoczyl w powietrze, a bylo to auto dwuosobowe, otwarte. Na wysokosci 3-4
metrow samochod odbil sie od kamienicy, przekoziolkowal i wiem tylko tyle,
ze stanal do gory kolami na masce, a ja ocknalem sie obok… ” – wspominal
w ksiazce.
– Ergonomie ruchu, to, co w lekkoatletyce jest bardzo wazne, zwlaszcza
rzutach, przenioslem do samochodu. Nie mialem zadnego nauczyciela, za
kierownice naprawde przenioslem doswiadczenie lekkoatletyczne – wyjasnial
Radiu Kierowcow. NAJSTARSZY W RAJDOWYCH MISTRZOSTWACH SWIATA
Sukcesy? Imponujaco dluga lista.
1966 – rajdowe mistrzostwo Europy, w tamtych czasach rownoznaczne z tytulem
najlepszego kierowcy swiata. Wyczyn ten powtorzyl jeszcze dwukrotnie (1967,
1971). W dorobku ma takze trzy srebrne medale mistrzostw Europy (1968,
1969, 1972).
11-krotny mistrz Polski, zwyciezca 148 rajdow, uczestnik najwiekszych
rajdow swiata m.in: Londyn – Sydney, Londyn – Meksyk, Safari, Monte Carlo,
Puchar Alp, Acropolis, Tysiaca Jezior.
Kierowca fabryczny marek Steyr Puch, Porsche, BMW i Mercedes Benz.
1990 – zostal generalnym przedstawicielem firmy Mercedes-Benz i Porsche w
Polsce.
1997 – majac 67 lat, wystartowal z zona Ewa (jako pilotem) w eliminacji
rajdowych mistrzostw swiata, Rajdzie Safari w Kenii, zajmujac w tej
legendarnej imprezie 12. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w
klasie N.
2019 – Sobieslaw i Ewa Zasadowie zwyciezyli w podkrakowskim Rajdzie Zubrow.
Po raz ostatni w wielkiej imprezie wystapil w wieku 91 lat, za kierownica
Forda Fiesty przejezdzajac niemal caly Rajd Safari, zostajac tym samym
najstarszym kierowca startujacym w rajdowych mistrzostwach swiata. Do mety
nie dotarl, pech, auto uszkodzone zostalo na ostatnim OS-ie.
W 2023 roku odbyl podroz Fiatem 126p z Bielska-Bialej do Monte Carlo jako
uczestnik Wielkiej Wyprawy Maluchow z okazji 50-lecia wyprodukowania w
Polsce pierwszego Malego Fiata, majacej zwrocic uwage na bezpieczenstwo na
drodze, edukacje w ruchu drogowym, a takze wsparcie dzieci poszkodowanych w
wypadkach drogowych. Rok pozniej, pokonal trase z Krakowa do Monte Cassino,
aby oddac hold polskim bohaterom. Osiagniecia zeglarskie, bo tych takze nie
brakuje? W latach 2001 i 2003 Zasada wygral regaty zeglarskie Palma de
Mallorca – Cabrera, a w roku 2005 roku wystartowal w transatlantyckich
regatach ARC 2005 Wyspy Kanaryjskie – Male Antyle, jako pierwszy osiagajac
mete w Santa Lucia w klasie katamaranow.
Biznes? Rozpoczynal od stworzonej w 1977 roku niewielkiej firmy w Krakowie,
by – jako jeden z najbogatszych Polakow – stanac na czele konsorcjum.
Funkcje przewodniczacego Rady Nadzorczej Sobieslaw Zasada SA. pelni do dzis.
MANDAT I 15 PUNKTOW KARNYCH
Bylo tez wydarzenie, o ktorym w pazdzierniku informowala Polska Agencja
Prasowa, powolujac sie na “Super Express”. Wedlug informacji “SE” Sobieslaw
Zasada potracil dziecko 13 pazdziernika, ok. godz. 16.40, na pasach w
poblizu szkoly krakowskim Salwatorze.
“Potwierdzam, ze 13 pazdziernika na przejsciu przy ul. Kosciuszki 92-letni
kierowca audi potracil 10-letnia dziewczynke. Zdarzenie zostalo
zakwalifikowane jako kolizja drogowa z uwagi na to, ze dziewczynka nie
odniosla powaznych obrazen. Sprawa zostala zakonczona, a kierowca ukarany
mandatem karnym w wysokosci 2,5 tysiaca zlotych, ktory przyjal” – przekazal
“SE” rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie podkomisarz
Piotr Szpiech. Zasada dostal tez 15 punktow karnych. “To dziecko stalo
przed przejsciem dla pieszych i czekalo. Nadjechal autobus, zatrzymal sie i
przepuscil dziewczynke. Gdy byla juz na pasach, samochod audi, ktory
wyprzedzal autobus z prawej strony, wjechal w nia. Kierowca nie wysiadl, w
tym czasie dziewczynka wstala i bedac w szoku, uciekla” – powiedzial
dziennikowi mezczyzna, ktory widzial wypadek. Zasada w rozmowie “SE”
przedstawil inna wersje wydarzen. “Ta dziewczynka sama sie przewrocila, a
ja tylko gwaltownie zahamowalem. To nie bylo na pasach. Jechalem od strony
targu, tam byl niesamowity korek, posuwalem sie bardzo wolno wzdluz
autobusu. Ona sama sie przewrocila, ja jej nie potracilem” – powiedzial
rajdowiec w rozmowie z gazeta.
Juz niebawem, w marcu, planuje ponownie wystartowac w Rajdzie Safari. –
Zycie zaczyna sie po dziewiecdziesiatce – powtarza w wywiadach. Powtorzyl i
w podcascie Onetu “WojewodzkiKedzierski”, po 94. urodzinach. – Fizycznie
jest bardzo dobrze – zapewnil. – Duzo chodze, biegac to nie, bo kontuzja
kolana, ale chodze rzeczywiscie duzo, po schodach normalnie tez. Tylko
psychicznie czuje sie nie za dobrze, w tym roku beda w sierpniu trzy lata,
jak zona zmarla, a bylismy ze soba lacznie 75.
Thurnbichler zostawia polskich skoczkow. Sam podjal decyzje. Oto powod.
Thomas Thurnbichler nie bedzie prowadzil polskich skoczkow podczas zawodow
Pucharu Swiata w Sapporo. Szkoleniowiec juz wczesniej zaplanowal sobie
wtedy przerwe, a teraz w rozmowie ze Sport.pl zdradza powody takiej
decyzji. – Mam swoje problemy z jet lagiem – zdradza Austriak. Taka sama
decyzje Thurnbichler podjal rok temu. Zeszlej zimy takze nie bylo go w
Sapporo, a zastapil go Wojciech Topor i Krzysztof Mietus. Teraz w Japonii
znow pojawi sie ten pierwszy, obecnie trener kadry B. W skladzie Polakow
moze sie znalezc dwoch jego zawodnikow – Maciej Kot i Kacper Juroszek, o
czym Thurnbichler mowil Sport.pl wczesniej. Potwierdzil tez, ze pewne
miejsce w kadrze na wyjazd do Japonii ma Kamil Stoch, obecnie trenujacy w
Zakopanem. Bedac szczerym, tak dlugi sezon zawsze jest trudny dla trenera.
Taka przerwa jest potrzebna i to dobre rozwiazani – wskazuje Thurnbichler w
rozmowie ze Sport.pl w Willingen. Dlaczego trenera zabraknie w Sapporo? –
Mam swoje problemy z tym kierunkiem podrozy, z jet lagiem. Potrafi trwac
nawet ponad tydzien. Dlatego staram sie nie latac do Sapporo, jesli
naprawde nie jest to potrzebne – tlumaczy szkoleniowiec Polakow.
Austriak niedawno zostal ojcem i to oczywiscie takze wplywa na fakt, ze
kazda chwila spedzona w domu jest dla niego bardzo cenna. – To, ze
potrzebuje czasu dla rodziny, nie jest glownym problemem, ale oczywiscie
spedze ten okres takze w taki sposob. Jestem jednak glownym trenerem
reprezentacji, wiem, jaka niesie to za soba odpowiedzialnosc i jestem
gotowy temu sprostac. Moja partnerka Jessica w domu robi dobra robote, jest
swietna matka i sobie radzi. Choc oczywiscie jest szczesliwa, ze przez
tydzien bede w domu – przyznaje Thomas Thurnbichler. Zanim Polacy bez
Thurnbichlera poleca do Japonii, czekaja ich zawody w Lake Placid. I w
Stanach Zjednoczonych trener kadry bedzie jeszcze obecny. Poinformowal juz,
ze wezma w nich udzial ci sami zawodnicy co w konkursach w Willingen –
Dawid Kubacki, Pawel Wasek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczol i Piotr Zyla.
W Lake Placid zaplanowano dwa konkursy indywidualne i jeden druzyn
mieszanych.
DETEKTYW
Typ spod ciemnej
gwiazdy
Jaroslaw SZKLAREK
Grasowal w amerykanskim stanie Montana w latach 1974-1986, dopuszczajac sie
serii brutalnych gwaltow i morderstw. Policja uwaza, ze mial na sumieniu co
naj-
mniej 6 ofiar. Byloby ich z pewnoscia znacznie wiecej, gdyby nie pewien
dzielny
czlowiek, ktory odwaznie stawil mu czolo po wtargnieciu do jego domu.
Dziesiec minut przed
wrzesnia 1986 roku,
w Missoula, w sta-
nie Montana, Kris
i Doug Wells wrocili do domu
po wieczorze spedzonym z przy-
jaciolmi. Przed udaniem sie na
spoczynek Doug, sprzedawca
broni, musial jeszcze wystawic
na zewnatrz kosz na smieci, aby
nastepnego ranka smieciarka
mogla go oproznic. Wychodzac
przed dom, zauwazyl jakiegos
mezczyzne kulacego sie w krza-
kach na swojej posesji i zapytal
go, co tutaj robi. Nieznajomy
wyszedl z ukrycia i podszedl do
niego. Okazalo sie wowczas, ze
jest nim 30-letni Wayne Nance,
pracownik sklepu meblowego,
w ktorym zona Douga byla
kierownikiem. Kobieta opo-
wiadala wczesniej mezowi, ze
Wayne byl w niej zadurzony,
ale ona nie odwzajemniala jego
uczucia. Traktowala go zawsze
serdecznie i przyjaznie, choc
Wayne doswiadczal czesto hus-
tawek nastrojow, a Kris bala sie
tego, co dostrzegala pod jego
powierzchownoscia. Nie wie-
dzieli jednak, ze Nance mial na
jej punkcie obsesje. Obserwowal
ja przez caly czas, a w swoim
domu mial karton wypelnio-
ny fotografiami zrobionymi jej
z ukrycia, zapiskami sporzadzo-
nymi przez nia w biurze i rze-
czami bedacymi wczesniej jej
wlasnoscia.
Wayne wyjasnil Dougowi, ze
przechodzil akurat w poblizu,
kiedy dostrzegl kogos czajace-
go sie przed ich domem i zagla-
dajacego przez okno do srodka,
wiec postanowil to sprawdzic.
Doug mu uwierzyl. Nance zapy-
tal, czy moze pozyczyc latarke,
wiec Wells zaprosil go do salo-
nu. Tam znienacka Wayne ude-
rzyl Douga palka w tyl glowy.
Pomimo poteznego ciosu jaki
otrzymal w potylice, Doug nie
stracil przytomnosci i pomiedzy
mezczyznami doszlo do szarpa-
niny. Odglosy bojki sprowadzily
na dol Kris, ktora widzac meza
walczacego z jej podwladnym,
zaczela krzyczec na Nance’a,
Zbrodniarze zza Wielkiej Wody
zeby natychmiast przestal bic
Douga. Wowczas Nance wycia-
gnal pistolet i kazal Kris zwia-
zac meza, po czym dwukrotnie
sprawdzil wszystkie liny, czy
byly wystarczajaco napiete,
kiedy spelnila jego polecenie.
Malzonkowie zauwazyli, ze
intruz byl wyraznie pobudzo-
ny, chodzac w te i z powrotem,
a czasami mowiac sam do sie-
bie. Nastepnie powiedzial im, ze
“zrobil cos zlego” i potrzebuje
pieniedzy “zeby wydostac sie
z miasta”.
Kris wierzac, ze Nance
moze byc zdolny do wszyst-
kiego, powiedziala mu doklad-
nie, gdzie w ich domu znajdzie
gotowke. Nance zapewnil mal-
zonkow, ze ich nie skrzywdzi
i zapisal nawet numer telefonu
do jednej z przyjaciolek Kris,
obiecujac, ze zadzwoni do niej
i powiadomi ja o ich sytuacji,
gdy tylko bedzie wystarczaja-
co daleko. Nastepnie wyjasnil,
ze bedzie musial zwiazac takze
Kris i rozdzielic pare. Doug bla-
gal go, zeby tego nie robil, ale
Nance nie chcial go sluchac, tlu-
maczac, ze natychmiast wezwa-
laby policje, jesli tylko zostawi ja
nieskrepowana po jego odejsciu.
Chociaz obojgu malzonkom to
sie nie podobalo, brzmialo to
jednak logicznie i para wciaz
wierzyla, ze dopoki beda zga-
dzac sie na wszystko, czego chce
mezczyzna, to na pewno zostawi
ich przy zyciu.
Okolo 30 minut po polnocy,
w czwartek 4 wrzesnia, Nance
zaprowadzil Kris na pietro do
sypialni, gdzie przywiazal ja
rajstopami do lozka i zakne-
blowal skarpetka. Potem zszedl
na dol, zeby zajac sie Dougiem.
Po zawleczeniu go do piwnicy,
brutalnie pobil obezwladnione-
go mezczyzne i dzgnal go nozem
w klatke piersiowa. Przekonany,
ze Doug nie stanowi juz dla nie-
go zadnego zagrozenia, wro-
cil na gore do sypialni, gdzie
zamierzal zgwalcic i zamordo-
wac Kris.
Ostrze noza minelo serce
Douga doslownie o centymetr.
Powaznie ranny mezczyzna,
napedzany adrenalina i gnie-
wem, zdolal uwolnic sie z wie-
zow, po czym doszedl do sto-
lu, gdzie mial zamontowane
urzadzenie do ladowania kara-
binu. Wystarczylo mu sil na
umieszczenie w lufie jednego
pocisku. Potem zaczal powoli
i mozliwie bezszelestnie, wspi-
nac sie po schodach. Musial
zalatwic intruza, zanim tamten
go zauwazy i siegnie po bron.
Nance byl w pelni sil i dyspo-
nowal wieksza liczba pociskow.
Doug zdawal sobie sprawe, ze
w otwartej walce nie mialby
z nim najmniejszych szans.
Kiedy dotarl na pietro, prze-
szedl korytarzem i przez szpare
w drzwiach sypialni wycelowal
w napastnika, po czym pociagnal
za spust. Kula trafila go w bok.
Nance przewrocil sie na plecy,
jednak szybko sie poderwal
i ruszyl w strone Douga. Wells
nie mial gdzie uciec, a poniewaz
nie mogl zostawic Kris, rzucil
sie na Nance’a i zaczal okladac
go kolba karabinu po glowie.
W miedzyczasie Kris zdola-
la wyswobodzic sie z wiezow
i ruszyla na pomoc mezowi,
wsciekle tlukac Nance’a po glo-
wie i klatce piersiowej.
Wayne zdolal sie w koncu
od nich odczolgac i kulac sie
w kacie sypialni, wyciagnal
pistolet, a nastepnie zaczal do
nich strzelac. Pierwsza kula
chybila, a druga trafila Douga
w noge. Gdy zamierzal pocia-
gnac za spust po raz trzeci,
Doug zdolal wykrecic mu reke,
w ktorej trzymal bron, w wyni-
ku czego Nance wypalil sobie
prosto w glowe.
O godzinie 1.22 w nocy Kris
zadzwonila na policje. Wayne
Nance na skutek odniesionych
ran zmarl w szpitalu sw. Patryka,
natomiast Doug przeszedl ope-
racje i wrocil do pelni zdro-
wia. Po smierci Nance’a policja
sprawdzila probke jego DNA
w laboratorium kryminali-
stycznym, dzieki czemu udalo
sie go powiazac z kilkoma nie-
rozwiazanymi morderstwami,
do jakich doszlo w latach 1974-
1985 w Montanie. Pierwsze koty za ploty
Wayne Nathan Nance
przyszedl na swiat
18 pazdziernika 1955
roku w miasteczku Clinton,
w stanie Montana. Jego ojciec
byl kierowca ciezarowki,
a matka pracowala jako kelner-
ka. Rodzina mieszkala w przy-
czepie kempingowej. Ciagle
zapracowani rodzice nie mieli
czasu na wychowywanie syna,
totez Wayne zostal pozostawio-
ny sam sobie. Pomimo tego,
osiagal bardzo dobre wyniki
w nauce. Jako nastolatek zawsze
nosil przy sobie noz i opowia-
dal kolegom, ze zamierza zabic
kogos przed ukonczeniem 19.
roku zycia.
W czwartek 11 kwietnia
1974 roku w Missoula, w sta-
nie Montana, kiedy Wayne
mial zaledwie 18 lat, zakradl sie
do domu swojego najlepszego
przyjaciela. Bedac tam stalym
bywalcem, od razu udal sie do
sypialni rodzicow kolegi, gdzie
wyjal ze skrytki przechowywa-
ny tam pistolet Luger kaliber 22.
Kiedy 39-letnia Donna Pounds,
matka jego przyjaciela, wrocila
do domu z zakupow, zaskoczyl
ja w sypialni i kazal kobiecie
polozyc sie na lozku. Nie chciala
go sluchac, wiec musial strzelic
w sciane, zeby udowodnic jej,
ze nie zartowal. Potem wycia-
gnal bialy sznurek do bielizny
z czarnej sportowej torby, ktora
przyniosl ze soba i przywiazal
nim Donne do slupkow lozka.
Nastepnie ja zgwalcil, po czym
zawlokl na dol do piwnicy, gdzie
z bliskiej odleglosci strzelil jej 5
razy w tyl glowy. Pozniej wlo-
zyl zamordowanej kobiecie lufe
pistoletu do pochwy i uciekl.
Na miejscu zbrodni pozostawil
jedna z lateksowych rekawiczek,
ktore mial na sobie podczas
wlamania.
Poznym popoludniem Har-
vey Pounds, maz Donny, wro-
cil do domu i zauwazyl biale
sznurki do bielizny przywiaza-
ne do slupkow lozka w sypialni.
Dostrzegl rowniez, ze z ukrytej
szuflady w stoliku nocnym znik-
nela jego bron palna. Prawdziwy
horror czekal na niego dopiero po zejsciu do piwnicy. O godzi-
nie 17.59 Harvey wykonal telefon
na policje i powiadomil dyspo-
zytora o tym, co zastal po powro-
cie do domu. Przeprowadzone
badania wykazaly, ze Donna
Pounds poniosla smierc miedzy
godzina 13.00 a 15.30 tamtego
popoludnia. Trzech sasiadow
Poundsow zglosilo policji, ze
w momencie popelnienia mor-
derstwa widzialo w okolicy
Wayne’a Nance’a. Jeden z nich
powiedzial funkcjonariuszom,
ze zauwazyl go w ogrodzie za
domem Poundsow, a drugi jak
wychodzil z ich domu z czarna
sportowa torba w reku i kiero-
wal sie w strone osiedla przy-
czep kempingowych, gdzie
mieszkal wraz z rodzicami.
Syn Poundsow, Kenny, zeznal,
ze wczesniej pokazal doklad-
nie Wayne’owi miejsce, w kto-
rym jego ojciec przechowywal
w sypialni swojego Lugera.
Przesluchiwany pozniej przez
policje Nance przyznal, ze tam-
tego dnia nie poszedl do szkoly,
poniewaz pracowal w domu nad
szkolnym projektem polegaja-
cym na skonstruowaniu toma-
hawka. Przyznal takze, ze przez
krotki czas przebywal w okolicy
domu Poundsow, gdyz szukal
materialow potrzebnych mu do
tego projektu. Bylo to wystar-
czajaco wiarygodne wyjasnie-
nie, ale kiedy policja rozmawiala
z jego nauczycielem, dowiedzia-
la sie od niego, ze rzeczywiscie
zlecal mu taki projekt, ale bylo
to kilka miesiecy wczesniej
i projekt zostal juz dawno zapre-
zentowany przez niego na lekcji.
Podczas przeszukania pokoju
Wayne’a, policja znalazla w nim
czarna, sportowa torbe, w kto-
rej bylo wiele pociskow i lusek
kalibru 22, a w szufladzie komo-
dy odkryto uprana pare majtek
chlopaka z zaschnietymi plama-
mi krwi. Nie udalo sie jednak
ustalic z nich dokladnej grupy
krwi.
Policja bardziej niz 18-latka
podejrzewala o zamordowa-
nie Donny Pounds jej meza,
Harveya, ktory od jakiegos cza-
su mial romans z inna kobieta, a co wiecej nie mial wiarygod-
nego alibi na czas popelnienia
morderstwa. Ostatecznie jednak
z braku wystarczajacych dowo-
dow nie przedstawiono zarzu-
tow zadnemu z nich.
Na lowach
Krotko po ukoncze-
niu szkoly sredniej
w 1974 roku, Wayne
Nance zaciagnal sie do
Marynarki Wojennej Stanow
Zjednoczonych. Na poczatku
jego sluzba przebiegala bez
zarzutow, ale pozniej wyraznie
nastapila zmiana na gorsze. 29
listopada 1977 roku zostal zwol-
niony z armii, po tym jak zna-
leziono u niego w szafce skra-
dzione przedmioty i narkotyki.
W lipcu 1978 roku, podczas krot-
kiego pobytu Nance’a w Seattle,
w stanie Waszyngton, zaginela
tam 15-letnia Devonna Nelson.
Szkielet dziewczyny, spoczywa-
jacy na siatkowym ogrodzeniu
na dnie nasypu kolejowego na
obrzezach Missoula, w stanie
Montana, odkryla w styczniu
1980 roku zaloga wolno poru-
szajacego sie pociagu towaro-
wego. Denatka nie miala na
sobie butow ani bielizny, a jej
sukienka byla podciagnieta pod
szyje. Sekcja zwlok wykazala,
ze poniosla smierc od dzgnie-
cia nozem w klatke piersiowa.
Odkrycie szczatkow dziewczy-
ny ponad 760 kilometrow od
miejsca, w ktorym byla ostat-
nio widziana, nie doprowadzi-
lo od razu do jej identyfikacji.
Dopiero w lutym 1985 roku
udalo sie ustalic policji, kim
byla zamordowana.
W wigilie Bozego Narodzenia
1984 roku pewien mezczyzna
spacerujacy po lesie i fotogra-
fujacy dzika przyrode natknal
sie na rozkladajaca sie noge
wystajaca z ziemi. Po przyjez-
dzie policji wykopano z tego
miejsca cialo mlodej kobiety,
ktora wedlug koronera nie zyla
od okolo 3 miesiecy. Zostala
postrzelona trzy razy w glowe,
jedna kula utkwila w potylicy,
a dwie trafily ja w skron.
Przeprowadzone w 2006
roku testy DNA wykaza-
ly, ze denatka byla 16-letnia
Marcella Bachmann, ktora
uciekla z domu w Vancouver,
w stanie Waszyngton z powo-
du konfliktu z pozostalymi
czlonkami rodziny. Kiedy po
smierci Nance’a policja prze-
szukala jego dom, znalazla
w nim zdjecia zrobione w budce
fotograficznej przedstawiajace
Wayne’a w towarzystwie ciem-
nowlosej dziewczyny, ktora
pozniej okazala sie Marcella
Bachmann. Kosmyk jej wlosow
odkryto rowniez w samochodzie
Nance’a. Po ucieczce z domu
Marcella podrozowala auto-
stopem. Wysiadla w Missoula,
w stanie Montana, po klotni
z kierowca ciezarowki. Udala
sie nastepnie do lokalnego
baru “The Cabin”, gdzie Nance
pracowal jako bramkarz. Kiedy
zauwazyl nastolatke, postawil jej
drinka, a potem zabral do swo-
jego domu. Dziewczyna miesz-
kala u niego przez 2 miesiace.
Ostatni raz widziano ja 28 wrze-
snia 1984 roku podczas przyje-
cia urodzinowego. Gdy pozniej
wspolpracownicy wypytywali go
o “Robin”, bo takim imieniem
sie poslugiwala, Nance odpo-
wiadal tylko, ze odjechala gdzies
autobusem. W rzeczywistosci
zostala pogrzebana w plytkim
grobie zaledwie 3 kilometry od
domu Nance’a.
W poniedzialek 9 wrzesnia
1985 roku wedrujacy po lesie
mezczyzna, polujacy na niedz-
wiedzie znalazl czaszke kobiety,
ktora lezala w poblizu miejsca,
gdzie wczesniej znaleziono
zwloki niezidentyfikowanej
wtedy Marcelli Bachmann. Po
dokladnym przeszukaniu tere-
nu policja odkryla jeszcze wie-
cej kosci. Badania wykazaly, ze
kobieta nie zyla od okolo roku.
W jej czaszce tkwily dwa pociski
kalibru 32. Poczatkowo uwaza-
no, ze miala azjatyckie pocho-
dzenie, ale pozniej okazalo sie,
ze byla rodowita Amerykanka.
Policja podejrzewala, ze za
smierc dwoch niezidentyfiko-
wanych wowczas kobiet znale-
zionych blisko siebie odpowia-
dal ten sam czlowiek. Szczatki
drugiej kobiety udalo sie ziden-
tyfikowac dopiero w maju 2021
roku. Denatka byla 23-letnia
Janet Lee Lucas, pochodzaca ze
Spokane, w stanie Waszyngton.
Ostatnio widziano ja latem 1983
roku w Sandpoint, w stanie
Idaho. Nie wiadomo dokladnie
kiedy ani dlaczego przybyla do
Montany. Wczwartkowy wieczor
12 grudnia 1985
roku w miasteczku
Hamilton, w stanie Montana,
Michael i Teresa Shook wraz
z trojgiem malych dzieci spo-
zywali kolacje w swoim domu,
kiedy nagle zaniepokoilo ich
gwaltowne pukanie do drzwi
frontowych. Zanim ktorekol-
wiek z malzonkow zdazylo
zareagowac, jedno z ich dzie-
ci, 4-letni Luke poderwal sie
od stolu, podbiegl do drzwi
i otworzyl je na osciez. Do srod-
ka wtargnal wtedy uzbrojony
w bron palna mlody mezczyzna
i przedstawil sie im jako “Conan
Barbarzynca”. Nastepnie zaza-
dal od nich pieniedzy i obie-
cal, ze jezeli beda posluszni, to
nie spadnie im wlos z glowy.
Malzonkowie najwidoczniej
zaczeli sie stawiac, wiec napast-
nik wystrzelil pocisk, ktory trafil
Terese w noge.
Wowczas Michael rzucil sie
na niego z piesciami, ale zostal
62
powalony na podloge ciosem
w glowe. Potem intruz zwiazal
go i dzgnal nozem w klatke pier-
siowa, zostawiajac go na podlo-
dze, gdzie mezczyzna wykrwawil
sie na smierc. Pozniej napast-
nik zawlokl Terese na pietro do
sypialni, w ktorej przywiazal ja
do lozka. Luke’a zamknal razem
ze starszym bratem Mattem
w jego pokoju, a 2-letnia Megan
umiescil w lozeczku w sypial-
ni rodzicow. Nie zwazajac na
placz dziewczynki bedacej obok,
zgwalcil Terese i zasztyletowal
ja. Z domu rodziny ukradl posag
losia, noz mysliwski i kolekcje
srebrnych monet, po czym usi-
lowal podpalic budynek, ale po
jego odjezdzie ogien przygasl.
Dzieci zamordowanej pary prze-
zyly. Okolo godziny 22 tamte-
go wieczoru sasiad Shookow
widzial wyjezdzajacego z ich
posesji bordowego pickupa mar-
ki Toyota, ktorym jezdzil Nance.
Sprawa zamordowania
malzonkow pozostawala nie-
rozwiazana az do smierci
Wayne’a Nance’a, kiedy podczas
przeszukania jego domu znale-
ziono w nim skradzione przed-
mioty nalezace do Michaela
i Teresy Shookow. Pozniej oka-
zalo sie, ze 2 tygodnie przed
morderstwem malzonkow,
Nance dostarczyl im meble,
a testy balistyczne kuli wyjetej
z nogi Teresy Shook potwier-
dzily, ze zostala ona wystrze-
lona z pistoletu nalezacego do
George’a Nance’a, ojca Wayne’a.
Sprawiedliwosci
stalo sie zadosc
rowniez obscenicz-
Wayne Nance nekal
nymi telefonami
kilka klientek sklepu meblowe-
go, w ktorym pracowal. Nikt
nie wie dokladnie, ilu osobom
tak naprawde odebral zycie.
Organy scigania uwazaja, ze
byl odpowiedzialny za co naj-
mniej 4 morderstwa: Donny
Pounds, Marcelli Bachmann
oraz Michaela i Teresy Shookow,
natomiast w sprawach zabojstw
Devonny Nelson i Janet Lee
Lucas pozostaje nadal jedynym
podejrzanym. George Nance
bronil swojego syna po jego
smierci, zwracajac sie z ape-
lem do policji na lamach prasy,
aby “przestala przypisywac mu
wszystkie nierozwiazane zbrod-
nie popelnione w Missouli”.
Wiekszosc z tych, ktorzy znali
Wayne’a Nance’a przyznawalo
potem, ze po dluzszym zasta-
nowieniu sie nad jego nieobli-
czalnymi zachowaniami w nie-
ktorych sytuacjach, mogl byc
zdolny do wszystkiego, o co go
podejrzewano.
Po zabiciu Nance’a, spolecz-
nosc Missouli traktowala Douga
Wellsa jak bohatera. Utworzono
fundusz, na ktory wplacano pie-
niadze, aby pokryc koszty jego
leczenia.
Chociaz wladze Montany
nigdy nie mialy okazji postawic
Wayne’a Nance’a przed sadem za
zadne przestepstwo, to zdaniem
mieszkancow Missouli sprawie-
dliwosci stalo sie zadosc.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl