Dzien dobry – tu Polska – 30.05.2025

DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 150) (67750) 30 maja 2025r.

Pogoda

piatek, 30 maja 19 st C

Zachmurzenie

Opady:30%

Wilgotnosc:75%

Wiatr:24 km/godz.

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Tak sie tylko pochwale ze mamy chomika. Caramel Syrian Hamster 🙂 nie wiemy
czy to na ona czy on, ale coraz bardziej sie oswaja wiec pewnie niedlugo
pokaze co ma pod ogonkiem, bo przeciez nie bedziemy na chama obracac i go
zloscic 😉

Milego piatku 🙂

Ania Iwaniuk

Dowcip

Wysoki ranga policjant

wzywa dwoch podwladnych.

Pierwszemu wrecza 2 zlote

i mowi:

– Masz tu pieniadze, idz

kupic jakis dobry samochod,

zatankuj benzyne, a reszte

mozesz wziac dla siebie. A ty

– zwraca sie do drugiego –

idz do domu i sprawdz, czy

cie tam nie ma.

Policjanci salutuja

i wychodza z gabinetu.

– Zwariowal! – mowi

pierwszy. – Kaze mi robic

zakupy, jakby nie wiedzial, ze

dzis dzien swiateczny!

– Kompletny idiota! – przy-

takuje drugi. – Kaze mi isc do

domu, jakby nie mial telefonu

i nie mogl sam sprawdzic!

Kurski o powrocie do TVP. Nawrocki: po moim trupie. Byly prezes TVP za
czasow rzadow PiS Jacek Kurski powiedzial, ze wroci do telewizji
publicznej. “Po moim trupie” – napisal Karol Nawrocki. Telewizja TVP Info
zamiescila na swoim profilu w mediach spolecznosciowych wideo z Jackiem
Kurskim, bylym prezesem TVP za czasow rzadow PiS, w ktorym Kurski zwraca
sie do dziennikarzy telewizji publicznej. – Wroce do was kochani w
telewizji – mowi. – Zachowujcie sie bardzo grzecznie – dodal. Wpis podal
dalej Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. “Po moim trupie” –
napisal. Korespondent radia RMF FM Pawel Zuchowski zwrocil uwage, ze
jeszcze niedawno Nawrocki spotykal sie z Kurskim w USA. “Zabawna jest ta
proba odciecia sie od Kurskiego, po jego wypowiedzi, ktora jest
krytykowana. Jeszcze trzy tygodnie temu panowie wspolnie jedliscie
sniadanie, wymienialiscie usmiechy i paradowaliscie w Chicago. Bylem,
widzialem” – napisal. Do wpisu dodal tez wspolne zdjecia Kurskiego i
Nawrockiego.

Karol Nawrocki na wiecu Trzaskowskiego. Zapytal o pierwsze decyzje. Rafal
Trzaskowski spotkal sie z wyborcami w Kaliszu. Chetni mogli porozmawiac z
nim na scenie i zadac mu pytania. – Nazywam sie Karol Nawrocki –
przedstawil sie jeden z uczestnikow spotkania. Zapytal Trzaskowskiego o
jego pierwsze prezydenckie decyzje, na co kandydat KO odpowiedzial.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafal Trzaskowski spotkal sie
ze swoimi wyborcami w Kaliszu w nietypowej formule. Wybrani chetni mogli
zadac pytania Trzaskowskiemu bezposrednio, siedzac naprzeciwko niego na
scenie. Jeden z uczestnikow spotkania przedstawil sie jako Karol Nawrocki.
– Prosze wszystkich, zeby na moje nazwisko i imie nie glosowali –
zazartowal. Zapytal Trzaskowskiego, jakie pierwsze trzy decyzje podejmie
jako prezydent.

– To jest bardzo dobre pytanie, bo ja sie nad tym zastanawialem przez te
ostatnie tygodnie. I pierwsza decyzja, ktora dla mnie jest nieslychanie
wazna, to jest kwestia kwoty wolnej od podatku. 60 tysiecy. Takie bylo
zobowiazanie Koalicji Obywatelskiej – mowil Trzaskowski. Dodal, ze bedzie
rozmawial z rzadem, aby stalo sie to natychmiast albo w sierpniu zlozy
wlasna propozycje.

Jako kolejna kwestie wymienil sprawy zwiazane z mieszkalnictwem. – Bardzo
mi zalezy na takim wielkim programie wsparcia samorzadow, jezeli chodzi o
budowe mieszkan komunalnych i na tani wynajem – zaznaczyl kandydat KO. Jako
trzecia sprawe, nad ktora zamierza sie pochylic na poczatku prezydentury,
Trzaskowski wskazal sadownictwo. – Mamy jednych sedziow, drugich sedziow.
Nie wiadomo, czy wszystkie orzeczenia sa wydawane zgodnie z konstytucja i
zgodnie z prawem – powiedzial. Dlatego – wskazywal – pakiet ustaw
dotyczacych naprawy sadownictwa “musi byc uchwalony jak najszybciej”.

Pozniej podkreslil tez: – To naprawde nie bylo wyrezyserowane, bo pana
spotkalem tutaj, na placu. Mysle, ze to jest symboliczne, ze rozmawiamy z
Karolem Nawrockim, prawda? Ale niech to bedzie dobry symbol i dobry omen,
drodzy panstwo, do wlasnie tego, ze mozna prowadzic rozmowe.

“Zero tolerancji dla przemocy na naszych ulicach!” Wpis premiera. Premier
Donald Tusk podziekowal policji za “stanowcze dzialania wobec chuliganow w
koszulkach Chelsea i Betisu we Wroclawiu”. “Jesli bedzie trzeba, policja
bedzie dzisiaj jeszcze bardziej bezwzgledna!” – dodal.

“Zero tolerancji dla przemocy na naszych ulicach! Dziekuje policji za
stanowcze dzialania wobec chuliganow w koszulkach Chelsea i Betisu we
Wroclawiu. Ostrzegamy: jesli bedzie trzeba, policja bedzie dzisiaj jeszcze
bardziej bezwzgledna!” – napisal szef rzadu. W srode wieczorem we Wroclawiu
odbedzie sie final Ligi Konferencji miedzy Realem Betis a Chelsea. Kibice z
Hiszpanii i Anglii od wtorku sa juz we Wroclawiu, wieczorem doszlo do
pierwszego incydentu z ich udzialem. Okolo godziny 19.30 we wtorek na Rynku
kilkunastoosobowe grupy rzucaly krzeslami z ogrodkow restauracyjnych,
polecialy rowniez butelki. Policjanci zareagowali niezwlocznie po tym
zajsciu, czego skutkiem bylo to, ze nie doszlo do dalszej eskalacji
konfliktu i negatywnych zachowan. Kibice rozbiegli sie w roznych kierunkach
i nadal trwaja czynnosci zmierzajace do ich identyfikacji, prowadzone przez
policjantow pionu kryminalnego – poinformowal Lukasz Dutkowiak, rzecznik
Komendanta Wojewodzkiego Policji we Wroclawiu. To, co wydarzylo sie we
wtorek wieczorem, relacjonowal na antenie TVN24 reporter Pawel Popkowski.

Policja: mozliwa eskalacja

Do kolejnego starcia, rowniez na wroclawskim Rynku, doszlo po godzinie 23
we wtorek. Policjanci zauwazyli grupe okolo dziesieciu osob szarpiacych sie
ze soba za ubrania. Zareagowali natychmiast, podbiegajac w miejsce
konfliktu, jednak wiekszosc kibicow w tym momencie sie rozbiegla. Zostal
zatrzymany 31-letni obywatel Hiszpanii, ktory byl najbardziej agresywny –
przekazal rzecznik KWP.

Zatrzymano rowniez trzy osoby z Hiszpanii, ktore nad ranem demontowaly
zamieszczone na slupie flagi Finalu Ligi Konferencji UEFA.

– Jestesmy przygotowani na to, co moze sie wydarzyc po meczu. Spodziewamy
sie wtedy mozliwej eskalacji zamieszek. Mamy jednak nadzieje, ze zakonczy
sie na wylacznie sportowych emocjach – przekazala w srode rano w rozmowie z
eurosport.pl Monika Kaleta z biura prasowego KWP we Wroclawiu.

Republikanie zadaja wyjasnien w sprawie Polski. Komisja Europejska
odpowiada. Republikanie z komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantow
we wtorek opublikowali list do przewodniczacej Komisji Europejskiej Ursuli
von der Leyen. Domagali sie wyjasnienia doniesien o nielegalnych reklamach
wyborczych na rzecz Rafala Trzaskowskiego. Republikanie z komisji spraw
zagranicznych Izby Reprezentantow opublikowali we wtorek list do
przewodniczacej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, domagajac sie
wyjasnienia doniesien o nielegalnych reklamach wyborczych na rzecz Rafala
Trzaskowskiego. Rzecznik KE odpowiedzial, ze organy wykonawcze UE nie
zajmuja sie procesami wyborczymi, ktore leza w gestii wladz krajowych.
Wskazal jednak, ze Unia opowiada sie za “wolnymi i uczciwymi wyborami”.

W opublikowanym na stronach komisji liscie skierowanym do von der Leyen
szef komisji Brian Mast wraz z siedmioma innymi czlonkami, w tym
wspolprzewodniczacym polsko-amerykanskiej grupy parlamentarnej (Poland
Caucus) Chrisem Smithem, wyrazaja “glebokie zaniepokojenie doniesieniami o
wydarzeniach w Polsce, ktore moga podwazyc uczciwosc jej procesow
demokratycznych”.

“Celowe dzialanie majace na celu zmiane warunkow gry wyborczej”

“Doniesienia o finansowanych z zagranicy reklamach politycznych
faworyzujacych Rafala Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej (KO)
popieranego przez premiera Donalda Tuska, ktore mogly miec miejsce z
naruszeniem polskiego prawa, w polaczeniu z doniesieniami o trwajacej od
miesiecy odmowie rzadu Tuska podporzadkowania sie nakazom sadowym
nakazujacym przekazanie srodkow publicznych opozycyjnej partii Prawo i
Sprawiedliwosc (PiS), sugeruja celowe dzialanie majace na celu zmiane
warunkow gry wyborczej” – napisali politycy. “Dzialania te, majace miejsce
pod nadzorem Komisji Europejskiej, ujawniaja niepokojace podwojne standardy
w podejsciu UE do praworzadnosci w Polsce, co wymaga pilnej uwagi” –
dodali. W liscie zwrocili uwage na doniesienia o finansowaniu nielegalnych
reklam wyborczych na rzecz Trzaskowskiego i przeciwko jego oponentom przez
organizacje “fundowane przez Open Society Foundations nalezace do George’a
Sorosa, megasponsora Partii Demokratycznej USA”. Mowa jest tez o innej
organizacji, Estratos, ktora rowniez miala fundowac rzekomo nielegalne
reklamy na Facebooku.

Odpowiedz Komisji Europejskiej

W odpowiedzi na list Republikanow, rzecznik Komisji Europejskiej przekazal,
ze organy wykonawcze UE nie zajmuja sie procesami wyborczymi, gdyz lezy to
w gestii wladz krajowych. Podkreslil jednak, ze Unia opowiada
sie za “wolnymi i uczciwymi wyborami”, ktore mozna przeprowadzic za pomoca
istniejacych i nowych instrumentow, takich jak unijny zbior zasad
dotyczacych moderowania tresci czy nadchodzaca Tarcza Demokracji.

W TVN24 BiS Givi Gigitashvili, analityk Atlantic Council wskazywal, ze “w
oparciu o dowody, ktore mamy, te pieniadze na reklame byly wyplacane z
terenu Polski, a nie z zewnatrz”. – Ale rownoczesnie mysle, ze nalezaloby
przeprowadzic dobre, mocne sledztwo i ostatecznie sluzby specjalne powinny
sie tym zajac – podsumowal.

Dlaczego Polacy pojda na II ture? Nowy sondaz. Blisko polowa Polakow
planuje udzial w drugiej turze wyborow ze wzgledu na to, ze nie chce, aby
wygral drugi kandydat – wynika z badania pracowni Opinia24. Nieco ponad
polowa badanych (52 procent) planuje zaglosowac w drugiej turze wyborow
prezydenckich, poniewaz popiera konkretnego kandydata i jego program. 45
procent respondentow zaglosuje, bo “nie chce, by wygral drugi kandydat” –
wynika z badania pracowni Opinia24.

Badanie zostalo przeprowadzone w dniach 19-21 maja na reprezentatywnej
probie 1004 osob w wieku 18 lat i wiecej. To oznacza, ze przeprowadzono je
przed debata kandydatow, marszami w Warszawie, rozmowami Trzaskowskiego i
Nawrockiego ze Slawomirem Mentzenem, a takze przed publikacja Onetu na
temat Nawrockiego. Instytut wskazal, ze najstarsi badani czesciej chca
kandydowac na konkretnego kandydata (66 procent) i to zarowno ci, ktorzy
oddali w pierwszej turze glos na Rafala Trzaskowskiego (70 procent), jak i
Karola Nawrockiego (67 procent). Niechec do drugiego kandydata prezentuja
czesciej badani w wieku 25-29 lat (68 procent), wyborcy Adriana Zandberga,
Szymona Holowni i Slawomira Mentzena. Z badania pracowni Opinia24 wynika,
ze 59 procent planujacych oddac glos na Rafala Trzaskowskiego w drugiej
turze, planuje oddac glos na kandydata Koalicji Obywatelskiej, poniewaz
popieraja kandydata i jego program. 38 procent respondentow, planujacych
oddac glos na Rafala Trzaskowskiego, zaglosuje na niego, poniewaz nie chca,
by drugi kandydat wygral. W przypadku Karola Nawrockiego mniej, bo 54
procent, respondentow planujacych zaglosowac na kandydata PiS, popiera jego
kandydature i program. 43 procent zaglosuje na Nawrockiego, poniewaz nie
chca, by wygral Rafal Trzaskowski.

Badanie zostalo zrealizowane technika mixed-mode, czyli za posrednictwem
wywiadow telefonicznych wspomaganych komputerowo – CATI oraz wywiadow
internetowych (CAWI).

Poparla Nawrockiego. Kim jest Kristi Noem? Amerykanska sekretarz
bezpieczenstwa wewnetrznego Kristi Noem podczas wizyty w Polsce poparla
Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Wczesniej spotkala sie tez z
ministrem spraw wewnetrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem. Jej
“krotka wizyta (…) byla okazja do bardzo owocnych rozmow o sojuszniczej
wspolpracy polsko-amerykanskiej”- napisal szef MSWiA na portalu X. Kim jest
Kristi Noem? Kristi Noem we wtorek byla gosciem na konferencji
konserwatystow CPAC zorganizowanej w Jasionce kolo Rzeszowa. Amerykanska
sekretarz bezpieczenstwa wewnetrznego wyglosila ze sceny przemowienie, w
ktorym przekazala swoje poparcie w polskich wyborach prezydenckich dla
Karola Nawrockiego. Noem ocenila w swoim wystapieniu, ze jesli wybory wygra
Rafal Trzaskowski, to Polacy beda musieli zmierzyc sie z tym, z czym
musieli mierzyc sie Amerykanie podczas kadencji Joe Bidena. Rzady bylego
prezydenta USA okreslila mianem “piekla” i stwierdzila, ze pozwolil on na
inwazje przestepcow przez poludniowa granice kraju. To ma znaczenie, kto
jest u wladzy. Przez lata widzialam, jak (rzadzili) socjalisci i
liberalowie, ktorzy tak jak prezydent Warszawy sa beznadziejnymi liderami i
zniszczyli nasze kraje (…), poniewaz rzadzili przy pomocy strachu –
mowila. – Donald Trump jest silnym liderem dla nas, ale wy macie mozliwosc
miec rownie silnego lidera, jesli zrobicie z Karola przywodce tego kraju –
stwierdzila. Zapowiedziala tez, ze jesli Polska bedzie miala wlasciwego
lidera, ktory bedzie wspolpracowal z USA, to bedzie dalej beneficjentem
amerykanskiej obecnosci wojskowej i utrzyma dostep do sprzetu produkcji
amerykanskiej.

Wczesniej tego samego dnia Noem spotkala sie ze swoim polskim
odpowiednikiem, ministrem spraw wewnetrznych i administracji Tomaszem
Siemoniakiem. Szef MSWiA napisal na portalu X, ze jej “krotka wizyta (…)
byla okazja do bardzo owocnych rozmow o sojuszniczej wspolpracy
polsko-amerykanskiej”. Jak dodal, “Pania Sekretarz Kristi Noem szczegolnie
interesowaly nasze dzialania na granicy polsko-bialoruskiej, wspolpraca
regionalna oraz walka z miedzynarodowa przestepczoscia”. Kristi Noem
znalazla sie w skladzie drugiej administracji Donalda Trumpa. Przyznano jej
stanowisko sekretarz bezpieczenstwa wewnetrznego, czyli obszar kluczowy z
punktu widzenia realizacji glosnych planow prezydenta dotyczacych
ograniczenia imigracji i ochrony granic. Swoja kariere polityczna
rozpoczela w stanowej Izbie Reprezentantow Dakoty Poludniowej, w ktorej
zasiadala od 2007 do 2011 roku. Potem przez osiem lat, od 2011 do 2019
roku, zasiadala w Izbie Reprezentantow USA, a w 2019 roku zostala
gubernatorem Dakoty Poludniowej, pierwsza w historii kobieta na tym
stanowisku. W 2022 roku zostala wybrana ponownie najwieksza w historii
liczba glosow w tym stanie.

Obecnie Noem jest kluczowa postacia amerykanskiej polityki migracyjnej. Juz
w styczniu, gdy rozpoczeto zakrojone na szeroka skale dzialania przeciwko
osobom przebywajacym w USA nielegalnie, stanela w kamizelce kuloodpornej u
boku agentow migracyjnych ICE, by wziac udzial w akcji zatrzyman w Nowym
Jorku.

W marcu odwiedzila megawiezienie w Salwadorze, do ktorego
przetransportowano deportowanych z USA Wenezuelczykow. Podczas wizyty w
serwisie X opublikowala nagranie, na ktorym stoi przed jedna z cel, pelna
polnagich, wytatuowanych mezczyzn, czlonkow gangow, i dziekuje salwadorskim
wladzom za “sprowadzenie terrorystow i uwiezienie ich”. Ostrzegla, ze
megawiezienie jest tylko “jednym z narzedzi”, jakie USA posiadaja. “Wraz z
prezydentem Trumpem mamy jasny komunikat dla popelniajacych przestepstwa
nielegalnych imigrantow: wyjedzcie teraz. Jesli nie wyjedziecie, znajdziemy
was, aresztujemy i mozecie skonczyc w tym salwadorskim wiezieniu” –
napisala. Wedlug mediow poczatkowo kandydatura Noem byla rozwazana pod
katem stanowiska wiceprezydenta USA, ale sprawy przyjely inny obrot po
publikacji jej autobiografii. Zwlaszcza jeden fragment odbil sie szerokim
echem. W ksiazce przyznala, ze zastrzelila swoja 14-miesieczna suczke, po
tym, jak ta “zepsula polowanie” na bazanty i wyploszyla ptaki oraz
zachowywala sie jak “wyszkolony zabojca”. “Nienawidzilam tego psa” –
napisala, stwierdzajac, ze suczka byla “niebezpieczna dla kazdego, kto sie
z nia zetknal”. W tej samej ksiazce napisala tez, ze zastrzelila kozla,
ktory nalezal do jej rodziny. Jeszcze przed publikacja tej autobiografii,
gdy media otrzymaly jej fragmenty, okazalo sie, ze Noem opisuje w niej
swoje domniemane spotkanie z polnocnokoreanskim dyktatorem Kim Dzong Unem.
Tlumaczono potem, ze jest to blad, ktory zostanie usuniety z ksiazki. –
Spotkalam sie z wieloma swiatowymi przywodcami, podrozowalam po calym
swiecie. Nie powinnam byla umieszczac tej anegdoty w ksiazce – powiedziala
w rozmowie z “CBS Mornings”.

W 2020 roku Noem zyskala rozglos, gdy sprzeciwiala sie obowiazkowi noszenia
maseczek podczas pandemii i innym ograniczeniom nakladanym w zwiazku z
pandemia koronawirusa.

W kwietniu tego roku media opisywaly zas, ze Noem padla ofiara kradziezy w
restauracji w Waszyngtonie, skradziono jej miedzy innymi dokumenty i trzy
tysiace dolarow w gotowce. Prywatnie 53-letnia Noem jest wlascicielka malej
farmy, zona, matka trojki dzieci i babcia.

SPORT

W 65. minucie Chelsea przegrywala 0:1. Co za koncowka finalu LK we
Wroclawiu. Dwie zupelnie rozne polowy, piec bramek – coz to byl za final
Ligi Konferencji we Wroclawiu! Real Betis rozpoczal to spotkanie w sposob
wymarzony, ale druga polowa tego meczu byla popisem Chelsea, ktora
przejechala sie po druzynie ze stolicy Andaluzji i zdobyla swoje piate
europejskie trofeum! Przed tygodniem Tottenham pokonal Manchester United
1:0 w finale Ligi Europy w Bilbao. Tym samym do rozegrania pozostaly finaly
Ligi Konferencji i Ligi Mistrzow. Pierwszy z nich miedzy Realem Betis a
Chelsea rozpoczal sie o godz. 21:00 na stadionie we Wroclawiu, a trofeum na
boisko wniosl ambasador tego meczu – Michal Zewlakow. Finalowe spotkanie w
fantastyczny sposob rozpoczelo sie dla druzyny ze stolicy Andaluzji. Juz w
dziewiatej minucie przeprowadzili swietny kontratak. Isco w magiczny sposob
dostrzegl niepilnowanego na lewym skrzydle Eza Abde, podal do niego, ten
wpadl w pole karne i plaskim strzalem pokonal Filipa Jorgensena! Bylo 1:0
dla ekipy Manuela Pellegriniego. Taki poczatek pozwolil Realowi Betis lekko
sie cofnac i kontrowac rywali z Londynu. I to stwarzalo sytuacje. W 13.
minucie Marc Bartra poteznie huknal zza pola karnego, ale obronil to
uderzenie bramkarz Chelsea. Siedem minut pozniej Johnny Cardoso otrzymal
pilke w polu karnym od Abde, ale fatalnie przestrzelil w swietnej
sytuacji. A Chelsea? Chelsea nie potrafila sie odnalezc w tym spotkaniu i
wykorzystac swojego potencjalu ofensywnego. Poza indywidualna akcja Cole’a
Palmera, ktora zakonczyla sie lekkim uderzeniem w srodek bramki, “The
Blues” nie oddali zadnego innego celnego strzalu na bramke Adriana. Tym
samym Real Betis w pelni zasluzenie prowadzil po pierwszej polowie 1:0. W
pierwszym kwadransie drugiej polowy Chelsea grala nieco szybciej, bardziej
naciskala na rywali z Hiszpanii, ale dalej brakowalo konkretnych sytuacji.
W 55. minuta poszlo dosrodkowanie z lewej strony i wtedy doszlo do starcia
Adriana z Nicolasem Jacksonem. Pilkarze Chelsea domagali sie rzutu karnego
za domniemany faul Hiszpana na Senegalczyku, ale sedzia glowny Irfan Peljto
i VAR uznali, ze nie bylo przewinienia bramkarza Betisu.

Pierwsza konkretna sytuacja dla Chelsea przyszla w 65. minucie spotkania. I
to jak konkretna! Cole Palmer dosrodkowal z prawego skrzydla w pole karne,
a tam odnalazl sie Enzo Fernandez, ktory strzalem glowa wyrownal stan
rywalizacji we Wroclawiu! Bylo to ostrzezenie dla Realu Betis, ktory w
drugiej polowie prawie nie goscil pod bramka “The Blues”. A Chelsea poszla
za ciosem, bo juz piec minut pozniej bylo 2:1! Palmer zatanczyl na prawym
skrzydle, zszedl na prawa noge, dorzucil w pole karne i gola strzelil
Nicolas Jackson! Chociaz powiedziec strzelil, to moze za duzo, bo pilka
odbila sie od klatki piersiowej napastnika z Senegalu. W 78. minucie
Jackson powinien skompletowac dublet, ale w sytuacji sam na sam za mocno
wypuscil sobie pilke. Real Betis probowal wrocic do tego meczu, ale nie
mial argumentow, a napedzona Chelsea skontrowala w 83. minucie i za sprawa
Jadona Sancho zdobyla bramke na 3:1. Anglik popisal sie mierzonym
uderzeniem w dlugi rog. Ale to nie byl koniec! Jeszcze w doliczonym czasie
czwarta bramke dla londynczykow zdobyl Moises Caicedo. Druga polowa tego
meczu byla popisem ekipy Enzo Mareski, ktora calkowicie zasluzenie wygrala
to spotkanie. Tym samym Chelsea wygrala 4:1 i zdobyla pierwsze w swojej
historii trofeum Ligi Konferencji. Wczesniej wygrywala dwukrotnie Lige
Mistrzow i dwukrotnie Lige Europy.

Real Betis – Chelsea 1:4

Bramki: 9′ Abde – 65′ Fernandez, 70′ Jackson, 83′ Sancho, 90+1′ Caicedo

Niespodzianka w drugim secie. Bylo juz 3:0 dla Paolini, gdy stalo sie to.
Jasmine Paolini byla zdecydowana faworytka spotkania 2. rundy Rolanda
Garrosa z Ajla Tomljanovic, ale po Australijce mozna bylo oczekiwac, ze
stawi rywalce zaciekly opor. Tak tez sie stalo, ale tylko w koncowce
drugiego seta, po ktorej Tomljanovic pytac tylkop siebie, co by bylo, gdyby
grala tak od poczatku meczu? Z kolei Wloszka ponownie pokazala, ze rywalka
najpewniej bedzie gorowac nad nia warunkami fizycznymi, ale gra w tenisa
sprowadza sie do czegos wiecej. Aktualna 4. rakieta WTA w pierwszym
spotkaniu tegorocznego Rolanda Garrosa niespodziewanie zagrala trzy sety
z Yue Yuan (87. WTA), jednak ostatecznie udalo jej sie pokonac Chinke. Z
kolei Tomljanovic (71. WTA) mierzyla sie ze znajdujaca sie wyzej w rankingu
rodaczka z Australii, Maya Joint (53. WTA). Wygrala to starcie bez trudu,
6:1, 6:3. Oczywiscie na papierze zdecydowana faworytka byla Wloszka o
polskich korzeniach, ale na pierwszy rzut oka dalo sie zauwazyc zdecydowana
przewage Australijki w jednej kwestii. Chodzi oczywiscie o warunki
fizyczne, gdyz mierzaca 180 centymetrow Tomljanovic jest znacznie wyzsza od
rywalki, ktora ma tylko 163 centymetry. Jasmine ponownie jednak pokazala,
ze w tenisie wazniejsze od wzrostu czy zasiegu ramion sa umiejetnosci i
technika. Sposob rozgrywania akcji, a takze umiejetnosc poruszania sie po
korcie. A te ostatnia ubiegloroczna finalista Rolanda Garrosa opanowala na
paryskich kortach niemalze do perfekcji. W szczegolnosci swoja mobilnoscia
wygrywala z Australijka wiekszosc akcji. Poza tym znakomicie funkcjonowal
jej forehand. Z kolei rywalka nie mogla znalezc sposobu na jej przelamanie,
za to sama stracila podanie na 1:3 w gemach. Ta skromna przewaga
wystarczyla Paolini, ktora, jako ze rozpoczynala gre od wlasnego serwisu,
dowiozla do konca pewna przewage i zwyciezyla partie 6:3. Tomljanovic mogla
poczuc sie poirytowana takim przebiegiem spotkania. W koncu w statystykach
wygladala naprawde niezle. Jej skutecznosc serwisu wynosila w pierwszym
secie 81 proc., przy zaledwie 63 proc. faworytki. Mimo wszystko popelnila
blad w tylko jednym gemie serwisowym, przez co Paolini wygrala te partie w
latwy sposob. Poczatek drugiego seta pokazal, ze ta porazka jeszcze
siedziala w Australijce. Paolini bowiem z latwoscia ja przelamala, a
pozniej dokonala tego kolejny raz. W tamtej chwili wydawalo sie, ze za
niedlugo bedziemy mieli po meczu. 32-latka wydawala sie sfrustrowana kazda
wymiana pilek, a realizator co rusz pokazywal zblizenie jej ciezko
wzdychajacej twarzy.

Na szczescie dla widowiska, przy stanie 0:3 w gemach outsiderka zaskoczyla
tegoroczna triumfatorke zawodow w Rzymie i ja przelamala. Dzieki temu
nabrala wiatru w zagle i nastepnie obronila wlasne podanie, choc Paolini
doprowadzila do break pointa. Zrobil nam sie wiec ciekawy mecz, ale
Tomljanovic wciaz miala w drugim secie do odrobienia jedno przelamanie.
Mogla wiec sama pluc sobie w brode, ze przespala polowe pierwszej partii i
teraz wyrownana gra jej nie wystarczala. Musiala zrobic cos ekstra, ale na
to nie bylo juz jej stac.

Kiedy przy stanie 3:5 i wlasnym podaniu do gry weszly nerwy, Paolini po
mistrzowsku wykorzystala okazje. Najpierw zakonczyla akcje przy siatce
doprowadzajac do 40:15 w punktach, a pozniej wykonala idealny return, gdy
rywalka zagrywala drugie podanie. Tym sposobem pokonala Australijke 6:3,
6:3. Nastepna rywalka Paolini bedzie triumfatorka spotkania Julija
Starodubcewa (81. WTA) – Anastazja Potapowa (37. WTA).

Fibak wydal werdykt po klesce Hurkacza w Paryzu. “Jak amator” Zachowywal
sie jak amator, ktory wszedl do turnieju glownego przypadkowo z eliminacji,
jako lucky loser, i trafil na wielka gwiazde – mowi o Hubercie Hukaczu
Wojciech Fibak. Ale dwukrotny cwiercfinalista Roland Garros przekonuje, ze
w pewnym momencie meczu z Joao Fonseca w pierwszej rundzie Hurkacz sie
ocknal. Tylko nie byl w stanie nic zrobic, bo 18-letni Brazylijczyk gral
koncert. A czy aby Hurkacz nie falszowal – pytamy? Hubert Hurkacz przegral
z Joao Fonseca 2:6, 4:6, 2:6 w pierwszej rundzie Roland Garros 2025. Nasz
doswiadczony tenisista byl szarym tlem dla kapitalnie grajacego mlokosa.
Mecz 28. w swiatowym rankingu Polaka z Brazylijczykiem sklasyfikowanym na
65. miejscu potrwal tylko nieco ponad poltorej godziny. Dla Hurkacza Roland
Garros 2025 to byl juz 28. w karierze turniej wielkoszlemowy. Juz po raz
20. wroclawianin odpadl w pierwszej (dziewiec razy) albo drugiej rundzie
(11 razy). To bardzo rozczarowujace statystyki. Jakie wnioski nalezy z nich
wyciagac?

Lukasz Jachimiak: Dlaczego Hubert Hurkacz nie mial zadnych szans w meczu z
Joao Fonseca? Czy usztywnila go stawka? Roland Garros 2025 to byl juz 28.
wielkoszlemowy turniej w karierze Polaka i juz po raz 20. Hubert odpadl w
pierwszej albo drugiej rundzie.

Wojciech Fibak: Przede wszystkim Fonceca byl fenomenalny. I to od pierwszej
do ostatniej pilki. Od razu zaczarowal i Huberta, i publicznosc, a pozniej
do samego konca utrzymywal fantastyczny poziom. Chlopak ma dopiero 18 lat,
wydawalo sie, ze moze miec jakis slabszy okres, ze troche sie podmeczy,
troche rozreguluje, ale nic z tego. Fonseca byl zachwycajacy. To po
pierwsze. A po drugie: Hubert byl z poczatku bardzo sztywny. Zaczal grac
normalnie dopiero na poczatku drugiego seta. Przeciez juz w pierwszym gemie
drugiego seta zostal przelamany.

– Tak, po przelamaniu ogladalismy troche wiecej wymian, walki i czulem, ze
Hubert moze sie zalapac na gre, ze moze zaistniec w tym meczu.

Szczerze mowiac, ja nie mialem takiego poczucia w zadnym momencie tego
meczu.

– Dlatego, ze Brazylijczyk byl naprawde genialny. Trafial blisko linii,
bombardowal Huberta forhendem, a i bekhendem zachwycal. Byl regularny,
posylal mnostwo winnerow. Serwowal tez na swietnym poziomie przez caly
mecz. I nie pozwolil zlapac Hubertowi rytmu. Bo nawet gdy juz Hubert gral
poprawnie, to Brazylijczyk ciagle dominowal, ciagle byl lepszy, i to we
wszystkich aspektach. Nawet w asach serwisowych. No wlasnie – to nie do
uwierzenia, ze nawet tutaj Hurkacz przegral.

– Widzialem w statystykach, ze Hubert mial szesc asow, a Brazylijczyk –
dziewiec. To dowod, jak kapitalnie sie czul. Popisywal sie wolejami,
obrona, imponujaca szybkoscia.

W mediach spolecznosciowych znalazlem akcje dowodzaca szybkosci Fonseki i
gorzko skomentowalem, ze przy tym 18-latku nasz Hubert wyglada, jakby mial
lat 58, a nie 28.

– To jest troche niesprawiedliwe. Hubert byl usztywniony, spiety w
pierwszym secie i na samym poczatku drugiego, ale od polowy drugiego seta
juz poruszal sie normalnie, jego gra sie uspokoila i Hubert gral taki swoj
tenis. Tylko ze Brazylijczyk dominowal i byl lepszy. Brazylijczyk jest
fenomenem, byc moze bedzie graczem z pierwszej piatki swiatowego rankingu,
choc musi oczywiscie okrzepnac i jeszcze zlapac rutyne. Rozumiem zachwyty
nad Fonseca, ale czuje, ze jest tez sporo winy w Hurkaczu, ze dal sie tak
stlamsic. Chyba musimy uczciwie powiedziec, ze Hurkacz nie pokazal nawet
polowy tego, co w sobote w Genewie, w finale z Novakiem Djokoviciem?

– Ale Fonseca wlaczyl zupelnie inny rytm. To calkiem inna skala, bo on
wlaczyl turbo. Asy, asy, forhendy wygrywajace, bekhendy nie do odbioru –
czegokolwiek dotknal, to zamienial w zloto. To nie byla taka w miare
spokojna gra jak z Djokoviciem. Trzeba oddac chwale Brazylijczykowi, ze jak
wpadl w ten rytm, w to szalenstwo, tak wytrzymal do samego konca. Dlatego
moje pierwsze, najwazniejsze zdanie po tym meczu brzmi: Brazylijczyk to
fenomen. A po drugie, bardzo wspolczuje Hubertowi, ze po udanym wystepie w
Rzymie [cwiercfinal] i po wspanialym wystepie w Genewie, trafil w pierwszej
rundzie Roland Garros na kogos takiego. Dlatego wygladal na zagubionego,
tak, jakby byly odwrocone role. Ogladajac to spotkanie, mozna bylo
pomyslec, ze to Hubert pierwszy raz wystepuje w Roland Garros, a Fonseca
jest rutyniarzem, ktory juz ze trzy razy wygral Roland Garros.

Sluchajac pana, zaczynam sie zastanawiac, czy poziom maksymalny Fonseki
jest o wiele wyzszy od poziomu maksymalnego Hurkacza.

– No niestety, niestety Fonseca pokazal, ze to jest jakis nowy tenis.
Hubert ma 28 lat, to jest o 10 lat wiecej niz ma Fonseca i ten Fonseca gra
tenis z innej planety, a Hubert gra cos, co juz znamy od 10 lat. Ale
podkreslmy, ze Hubert nie gral swojego najlepszego tenisa. Sam pan
powiedzial, ze nawet serwisowo byl slabszy, juz nawet nie bede liczyl, ile
razy dal sie przelamac.

– Hubert ma nie tylko najlepszy pierwszy serwis na swiecie, ale drugi
rowniez. Tymczasem wszystkie returny Fonseki wracaly bum, bum, bum! Hubert
byl czesto w klopocie.

Hurkacz wygral 32 proc. punktow po swoim drugim serwisie, a Fonseca – 70
proc. To roznica wrecz nie do uwierzenia.

– Tak, bo to byl koncert Fonseki. Normalnie Hubert powinien przynajmniej
jedna trzecia tych przegranych punktow wygrac, dlatego ze Fonseca powinien
trafic rama czy nieczysto zagrac. A tu nic takiego sie nie dzialo. Pan mowi
“koncert Fonseki”, a ja probuje dodac, ze Hurkacz falszowal. Pan sie z tym
nie zgadza?

– Nie.

Moze pan jest blizej prawdy – w koncu w tym gladko przegranym meczu Hurkacz
byl mimo wszystko wyraznie na plus, jesli chodzi o bilans uderzen
konczacych do niewymuszonych bledow. Tylko jak tu sie cieszyc z jego
statystyki 29:20, gdy rywal mial az 36:15.

– Nie wiadomo jak oni liczyli te niewymuszone bledy, bo takie bomby lecialy
i z lewej, i z prawej, ze Hubert nie wiedzial, co sie dzieje. Ale Hubert
niewatpliwie byl zagubiony w pierwszym secie i na poczatku drugiego. Nie
byl soba. Zachowywal sie jak amator, ktory wszedl przypadkowo z eliminacji,
cudem, jako lucky loser, i grajac w Roland Garros po raz pierwszy, trafil
na wielka gwiazde. Mnie sie zdarzylo zagrac bardzo podobny mecz. To byla
druga runda Roland Garros 1984 z Aaronem Kricksteinem. On byl dokladnie
takim Fonseca w tamtym czasie – mial 17 lat, tez mial najpotezniejszy
forhend na swiecie, a przed Roland Garros blysnal, dochodzac do finalu w
Rzymie. Nick Bollettieri pozniej zawsze i w kazdym gronie powtarzal, ze
mecz Fibak – Krickstein byl najlepszym, jaki w zyciu widzial. Gralismy
cztery i pol godziny. Wygralem w pieciu setach, 10:8 w decydujacym. Nie
mialem takich argumentow serwisowych, jak Hubert, ale z gory probowalem
taktyczne wylaczyc forhend rywala. To byla zabawa w kotka i myszke. Gralem
Kricksteinowi krocej do forhendu i to byly niskie pilki, zeby nie mogl
uzywac tej swojej poteznej sily. A pozniej gralem mu krotkie pilki po
crossie do bekhendu, zeby go nie mogl obiegac. Gralem z nim w szachy, co
Bollettieri docenil. Tamten mecz przypominal mi sie, gdy ogladalem Hurkacza
z Fonseca.

Komentujacy spotkanie Dawid Celt mowil, ze Hubert powinien grac czesciej w
strone bekhendu Brazylijczyka. Ale on z tej strony nie psul. Dlatego
przypominalo mi sie tez to, co poradzilem Novakovi Djokoviciowi przed
finalem US Open 2013 z Rafaelem Nadalem. Tlumaczylem mu, ze nie wygra,
grajac przez bekhend Nadala, ze musi grac przez jego forhend. Djokovic
grajac ta metoda, przegral final w czterech setach. Dlatego, ze metode
stosowal, ale do konca w nia nie wierzyl. Ale pozniej zaczal seryjnie
pokonywac swojego wielkiego rywala. Wygral chyba siedem nastepnych spotkan
z Nadalem, stosujac te metode. To sie wydawala herezja, a w koncu wszyscy
zaczeli tak z Nadalem grac. Wrocmy do Hurkacza.

– Coz, wspolczuje Hubertowi i licze, ze dobrze pogra na trawie. Jedno, co
jest dobre, to ze Hubert normalnie biegal, ze sie slizgnal, ze kontuzjowane
kolano wytrzymuje. Nie widzialem, zeby Hubert mial z nim problemy po
Genewie. Na pewno to nie zdrowie bylo powodem, ze Hubert przegral z
Fonseca. Nie mowilem jeszcze, ze Brazylijczyk troche skojarzyl mi sie z
Danielle Collins. Hurkacz przeciw niemu nie mogl zlapac rytmu tak samo, jak
Iga Swiatek nie potrafila tego zrobic, grajac z nia niedawno w Rzymie. Te
pilki tylko lataly bum, bum, bum! Gdyby po drugiej stronie byl inny
przeciwnik, to Hubert by sie dostosowal.

A nie ma pan wrazenia, ze jednak to spiecie, usztywnienie widoczne u
Hurkacza bylo tak duze, ze przegralby nawet z kims gorzej dysponowanym niz
Fonseca? Jak juz mowilem – to byl 28. wielkoszlemowy turniej w karierze
Hurkacza i po raz 20. Hubert odpadl w pierwszej albo drugiej rundzie.
Mysle, ze on najlepiej wiedzial, wychodzac na kort, ze ma historie takich
szybkich odpadniec i moze nie umial sie od tego odciac?

– Jestem przekonany, ze on o tym w ogole nie myslal. Hubert przystepuje do
turnieju wielkoszlemowego tak jak do innych. Usztywnil sie, bo patrzyl na
Brazylijczyka i nie mogl uwierzyc, jakie pociski, bomby i torpedy leca z
jego rakiety. Tylko sie ogladal na lewo i prawo, probowal drobnymi
kroczkami podchodzic i przebijac te szalone pilki i w koncu tak mniej
wiecej po godzinie doszedl do pewnej normalnosci. Ale to nie wystarczylo.
Jest mi przykro, bo liczylem, ze kolejny Polak, mezczyzna, chociaz wyrowna
moje osiagniecie z Roland Garros. Przypomne, ze bylem dwukrotny
cwiercfinalista i wygralem na tamtejszych kortach 25 meczow w singlu.
Mowiac szczerze – spodziewalem sie, ze Hurkacz wygra z Fonseca po czterech
zacietych setach. Pomylilem sie. Za to mam satysfakcje, ze przewidzialem
zwyciestwo Magdaleny Frech nad Ons Jabeur [7:6, 6:0]. Mam swiadkow na to,
ze wierzylem w Magde i nawet twierdzilem, ze wygra bez straty seta.

DETEKTYW
Z kraju i ze swiata

Policja na czas

Pewien mieszkaniec gminy

Borzecin (wojewodztwo malo-

polskie) postanowil sprawdzic

jak dobrze dziala policja w pobli-

skiej Szczurowej. Zadzwonil do

posterunku z informacja, ze

jego kolega chce go pobic. Podal

dyzurnemu adres, pod ktory ten

natychmiast wyslal patrol funk-

cjonariuszy. Na miejscu okazalo

sie, ze zglaszajacy dopuscil sie

glupiego zartu. Nie bylo zadnego

agresywnego kolegi, ktory mial

zamiar go pobic. Mezczyzna, kto-

ry byl pod wplywem alkoholu,

powiedzial zdumionym strozom

prawa, ze chcial po prostu spraw-

dzic czas ich reakcji na zawiado-

mienie. Za bezpodstawne wezwa-

nie mundurowych nalozono na

niego mandat karny.

Bezpieczenstwo

za wszelka cene

Kazdy rozsadny kierowca

wie, ze gdy nadchodzi zima,

nalezy zmienic opony w samo-

chodzie na stosowne dla tej pory

roku. W ten sposob pomyslal

takze 43-latek z wojewodztwa opolskiego, ktory po zapo-

znaniu sie z prognoza pogody

postanowil udac sie do wulka-

nizatora. Paradoksalnie, opuscil

go rozsadek, bo za kierownice

wsiadl bedac po spozyciu alko-

holu. To wykroczenie nie uszlo

mu na sucho, bowiem po dro-

dze do warsztatu zatrzymala go

strzelecka drogowka. Policjanci dostrzegli, ze mezczyzna nie ma

zapietych pasow. Chwile potem

okazalo sie, ze kieruje w stanie

nietrzezwosci. Badanie wykaza-

lo, ze mial 2 promile alkoholu.

Funkcjonariusze zatrzymali mu

prawo jazdy i rozpoczeli pro-

cedure konfiskaty samochodu.

Na nic zdaly sie tlumaczenia, ze

chcial byc tylko przygotowany na

nadejscie zimy. 43-latkowi grozi

do 3 lat pozbawienia wolnosci. 

“Uczciwy”

znalazca

Chcial uchodzic za porzadne-

go obywatela, ale na jaw wyszlo,

ze jest zwyczajnym zlodziejem.

Do komendy w Krasnymstawie

(wojewodztwo lubelskie) przy-

szedl mezczyzna, ktory poinfor-

mowal, ze znalazl na ulicy port-

fel. Wyjasnil takze, ze w srodku

znajdowaly sie dokumenty i zale-

dwie 8 groszy. Mundurowi przy-

jeli znalezisko i rozpoczeli poszu-

kiwania wlasciciela. Nie trwalo

to dlugo, a odnalezli 67-latka

i powiadomili go o tym, ze zgu-

ba czeka na posterunku. Gdy

mezczyzna zjawil sie na miej-

scu i odebral portfel oswiadczyl, ze zniknelo z niego 2,6 tys. zl.

Funkcjonariusze podejrzewali, ze

pieniadze zabral “uczciwy” zna-

lazca. Wkrotce okazalo sie, ze sie

nie mylili. 30-latek uslyszal zarzut

kradziezy, za co moze trafic za

kratki nawet na 5 lat. 

Powrot

z dyskoteki

Dobra zabawa dobra zabawa,

ale jakos do domu trzeba wrocic

– pomyslal 20-latek, ktory bawil

sie w dyskotece w Labuniach

(wojewodztwo lubelskie). Po wyj-

sciu z lokalu, bedac po spozyciu

alkoholu, idealnym rozwiaza-

niem na powrot do domu wydala

mu sie kradziez zaparkowanego

w poblizu dyskoteki ciagnika

marki Ursus. Wlasciciel maszyny

wykorzystywal ja na co dzien do

prowadzenia prac porzadkowych

na terenie lokalu, a na noc parko-

wal w poblizu budynku. 20-latek

wlamal sie do srodka i ruszyl

w droge. W trakcie jazdy ciagnik

zgasl, wiec zlodziej postanowil

porzucic go w rowie. Dodatkowo

podpalil pojazd, byc moze po to,

by zatrzec slady swojej obecnosci.

Informacje o kradziezy i spalo-

nym Ursusie otrzymala lokalna

policja. Po przeprowadzeniu

stosownych czynnosci udalo

sie ustalic i zatrzymac spraw-

ce. Wlasciciel ciagnika oszaco-

wal straty na 30 tys. zl. 20-latek

uslyszal zarzuty krotkotrwalego

uzycia cudzego ciagnika rolnicze-

go po wczesniejszym pokonaniu

jego zabezpieczen, a nastepnie porzucenia go w stanie uszko-

dzonym. Mezczyzna przyznal sie

do tych czynow. Teraz grozi mu

do 8 lat wiezienia. 

Oszustwo na

niedzwiedzia

Firmy ubezpieczeniowe

widzialy zapewne juz rozne spo-

soby na wyludzanie odszkodowa-

nia, ale trzeba przyznac, ze ten

autorstwa czterech mieszkancow

Los Angeles bije wszystko na

glowe. Kazdy z czlonkow grupy

zglosil sie po odszkodowanie

za rzekome uszkodzenia samo-

chodow, ktorych mial dokonac

niedzwiedz. Utrzymywali, ze

zwierzak dostal sie do srodka

pojazdu. Grupa przedstawi-

la rowniez stosowne nagrania,

na ktorych mial byc widoczny

niszczycielski zywiol na czterech

lapach. Firma ubezpieczenio-

wa przekazala filmy biologom

z kalifornijskiego departamen-

tu przyrody, by potwierdzic ich

autentycznosc. Eksperci orzekli,

ze niszczycielem nie byl wcale

niedzwiedz, a czlowiek w jego

przebraniu. Podczas przeszu-

kan prowadzonych przez policje

w domach rzekomych poszko-

dowanych znaleziono nawet taki

kostium. Cztery osoby uslyszaly

zarzuty oszustwa i zmowy.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl