Dzien dobry – tu Polska – 3.10.2023

DZIEN DOBRY – TU POLSKA

GAZETA MARYNARSKA

Imienia Kpt. Ryszarda Kucika

(Rok XXII nr 268) (67153)

3 pazdziernika 2023r.

Pogoda

wtorek, 3 pazdziernika 25 st C

Przejsciowe opady

Opady:50%

Wilgotnosc:68%

Wiatr:26 km/h

Kursy walut

Kurs Euro 4.62

Dolar 4.36

Funt 5.33

Frank 4.78

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Dzis slowem wstepu Kapitan Smerf, a ja pozdrawiam serdecznie z Polski coraz
chlodniejszej, ale wciaz bez powodu do narzekan (co do pogody) 😉

Ania Iwaniuk

Mieszkam w dziwnym kraju. Podobno to jakas demokracja. Znaczy sie sa wybory
I ordynacja wyborcza umozliwia pokojowe przejecie wladzy nad krajem grupce
interesu zwanej partia. Zwykle sa to ludzie o jakiejs tam przyzwoitosci I
staraja sie w miare swoich mozliwosci. No niestety czasem grupka jest inna.
Taka powiedzial bym bezwstydna I nastawiona na to by sie urzadzic I dorobic
a po nas chocby spalona ziemia. Prosty pomysl jak okrasc wspolplemiencow
zadzialal. Nazywa sie to inflacja. Ludzie aby przezyc zjadaja swoje
oszczednosci. Tylko kraj biedny I oszczednosci szybko topnieja. Kolejny
etap to zadluzanie sie. Zadluzany jest kraj przez rzad I zadluzaja sie
ludzie w bankach by zwiazac koniec z koncem. Sa beneficjenci sytuacji. Jak
sie jest na szczycie tej piramidy to sa wysokie pensje w spolkach
nadzorczych, sa bezzwrotne dotacje do lipnych spolek a dla plebsu rozne
tarcze. Powiem tak: wogole sie nie smieje czytajac mem : SA LUDZIE CO
PAMIETAJA CZASY GDY CI CO PRACOWALI ZARABIALI WIECEJ OD TYCH CO NIE
PRACUJA. Ale taka jest nasza rzeczywistosc. Ci co wiedza jak potrafia
wyciagac od panstwa na wiele sposobow. Na chore dzieci, na duzo dzieci na
rozne akcje. Ja rozumiem ze jak ktos gloduje to cywilizacja zobowiazuje
zeby go nakarmic ale sa granice absurdu ktore zostaly przekroczone.
Powstaja tematy zastepcze. Czy film Zielona Granica obraza Polakow. Ja bym
powiedzial ze raczej obnaza, z tym ze o ile mi wiadomo pokazuje wzruszajace
historie niedoli tych co probuja przedostac sie przez polska granice. Tak
probuja przedostac sie nielegalnie aby nastepnie przedostac sie do raju
obiecanego czyli REICHU, bo tam daja . Daja duzo bo I mieszkanie I socjal I
jest dobrobyt. Tylko ze Polska podpisala zobowiazania Schengen I ma dbac o
to by nie bylo nielegalnego przerzutu ludzi. Sluzby graniczne to nie
czlonkowie czerwonego krzyza. Im placi sie za zabezpieczanie granicy a nie
za milosierdzie. Z drugiej strony czytajac opisy I ogladajac filmy z
granicy to nie sa tylko nieszczesliwi rodzic z dziecmi. Ja widzialem tlumy
mlodych mezczyz rzucajacych kamieniami w zolnierzy I pogranicznikow.
Oczywiscie domyslam sie ze na filmie takich rzeczy sie nie pokazuje.
Uszkodzonych samochodow, poranionych pogranicznikow. Nam ma byc szkoda tych
co lamiac pawo probuja wejsc do naszego kraju. Oczywiscie w dawnych czasach
szlachta jezdzila na wojny I wracala z lupami. Jedna z form lupow byli
jency, ktorzy potemn zapierdalali na polach. Czyli wiadomo co robic.
Wylapywac I zagonic do roboty. Oczywiscie zeby bylo humanitarnie jak ktos
dojdzie do wniosku ze ta obiecana Europa mu nie pasuje to powinien miec
prawo zadzwonic do konsulatu swojej ojczyzny I prosic o umozliwienie
powrotu do domu. To byla by prawdziwa selekcja pomiedzy tymi co sa wysylani
by niszczy Eurpoe poprzez zniszczenie jej systemu pomocowego a posrednio
budgetu I kapitalizmu wogole. Czytalem ze jeden z wiodacych uniwerkow w
stanach, oczywiscie lewacki stworzyl taka teorie ze aby obalic kapitalizm
wystarczy tworzyc kosztowny system spoleczny, ktory zbankutuje cale
panstwo. Patrzac na to co sie dzieje na swiecie trudno sie oprzec wrazeniu
ze to jest wlasnie realizowane. Pytanie co potem. Wiosna ludow I hekatomba
tlumow bioacych wladze w swoje rece. Glodny bezdomny czlowiek to jak proch
I byle iskra sprawi ze bedziemy mieli fale rewolucji. Jesli bogacze mysla
ze policja czy prawo obronia ich przed gniewem glodnego ludu to sa
skrajnymi optymistami. W rewolucji nie ma zwyciezcow czy ludzi
bezpiecznych. Pojawiaja sie WAR lordowie I wszelkie ostoje bogactwa beda
pierwszymi co padna lupem. Takie sa prawa natury I zadne prawa uchwalane
przez ludzi tego nie zmienia. Ale poki co mamy wiesci ze wiodace kraje
Europy tona w dlugach. Jakos nie wplywa to na odsuniecie eco szalencow od
wladzy I wciaz probuje sie wydac gore kasy na mrzonki. Po aferze z polskim
rzadem sprzedajacym euro wizy na afrykanskich straganach pojawia sie plotka
ze moga wyrzucic nas z eurolandu a conajmniej z Schengen. No bedzie to bol
ale z drugiej strony ja bym poszedl dalej. Niech nas wyrzuca tylko przy
okazji niech zmusza do powrotu tych co juz wybyli na zachod. My na tym
skorzystamy. Przybedzie w kraju ludzi doswiadczonych zawodowo, pracowitych
oraz wkurwionych na te wladze co ich oderwala od europejskiego dobrobytu.
Zachod sobie poradzi, Niech ukradna lekarzy z Indii czy innego zadupia. A
Polakow do domu. I okaze sie ze juz nie brakuje ludzi do pracy. Pewnie
powrot do normalnosci troche by potrwal, ale jak mowi przyslowie CO NAS NIE
ZABIJE TO NAS WZMOCNI. I jeszcze jedna uwaga. Brzyda mnie spoty
opowiadajace jak to Tusk dazy do oddania Polskie pod rosyjski but. O
rozbrajaniu kraju itd. Poki mnie pamiec nie myli to Tusk wyzebral pierwsze
Leopardy- niemiecka rezerwa kupiona za 1 euro choc chetnych nie brakowalo.
Oczywiscie remont tani nie byl ale takie jest zycie jak sie robi za bialego
murzyna. O ile mnie pamiec nie myli pierwsze 5 lat rzadu obecnych
nieudacznikow to dla armi wcale nie byl jakis czas prosperity, Wojna na
Ukrainie zmienila stan o tyle ze moze I mamy umowy o kosmiczne zakupy ale
realia sa takie ze oddalismy za darmo nie tylko sprzet pos sowiecki, ktory
nagle na Ukrainie okazal sie calkiem sprawny ale I polowe tego nowoczesnego
z takim trudem budowanego. Rzad opowiada bajki o dywizjach na wschod od
Wisly, kolejne nowe powstaja ale milczy o tym ze to co zostalo na zachod
jest rozbrojone bo sprzet wyjechal noca I znikana za ukrainska granica.
Plot za miliardy okazal sie medialna sprawa bo codzinnie granice
przekraczaja takie ilosci nieproszonych gosci ze Niemcy obsadzili granice I
opuscili szlabany. Ot ciekawe czasy nam nastaly. Brawo rzad I jego liderzy.
A to wszytko co widac. O calej reszcie dowiemy sie jak to wszystko poleci z
hukiem jak domek z kart. Smerf kapitan pesymistyczny

Dowcip

Spotykaja sie dwaj wlamywacze:

– Czesc, stary! Nie moglbys pozyczyc mi ze 3 miliony do zamkniecia banku?

Prezydent Andrzej Duda o Marszu Miliona Serc: sa marsze, sa konwencje. Duzo
sie dzieje, w Polsce jest kampania wyborcza. To normalne Sa marsze, sa
konwencje. Duzo sie dzieje, jest teraz w Polsce kampania wyborcza. To
normalne – odpowiedzial Andrzej Duda na pytanie reportera “Faktow” TVN o
Marsz Miliona Serc, ktory w Warszawie. Tego samego dnia prezydent wzial
udzial w 86. Paradzie Pulaskiego w Nowym Jorku. Tegoroczna parada odbyla
sie pod haslem “Celebrating Poland and America defending freedom”
(Celebrujac Polske i Ameryke broniace wolnosci). W ramach marszu nowojorska
Piata Aleja w centrum Manhattanu przeszlo ponad 20 platform i kilkadziesiat
grup, organizacji i zespolow polonijnych. Wedlug organizatorow aleja mialo
przejsc okolo 100 tysiecy uczestnikow z Nowego Jorku, New Jersey,
Connecticut i Pensylwanii.

W paradzie po raz pierwszy w historii imprezy wzial udzial prezydent RP
Andrzej Duda. Obecny byl tez minister kultury i dziedzictwa narodowego
Piotr Glinski.

Prezydent Duda o Marszu Miliona Serc w Warszawie

– Minelo 86 lat, odkad ustanowiono parade i bardzo sie ciesze, ze moglem
byc z rodakami, bo oni umacniaja dzisiaj sojusz polsko-amerykanski, ktory
jest bardzo wazny dla naszego bezpieczenstwa i gospodarki – powiedzial w
rozmowie z dziennikarzami Duda. Prezydent zostal zapytany przez reportera
“Faktow” TVN Marcina Wrone o znaczenie jego wizyty w USA na dwa tygodnie
przed wyborami parlamentarnymi w Polsce.

– Ja w wyborach nie uczestnicze, wiec, mysle, nie ma to znaczenia.
Natomiast dla mnie wazne bylo to, zeby tu byc. Mysle, ze jest to w
najblizszych niecalych dwoch latach urzedowania jedna z bardzo wielu moich
wizyt, jakie beda mialy miejsce w Stanach Zjednoczonych. Prosze pamietac,
ze jednym z priorytetow w ramach naszej prezydencji w Unii Europejskiej
jest wlasnie umacnianie sojuszu miedzy USA a UE i przede wszystkim Polska.
Chcemy zaciesniac te wiezi, jak najmocniej je budowac. Chcialbym
zaangazowac jeszcze mocniej rodakow, mobilizowac ich, zeby sie przyczyniali
do tego – zaznaczyl Duda.

Na kolejne pytanie o ocene Marszu Miliona Serc w Warszawie odpowiedzial: –
Sa marsze, sa konwencje. Duzo sie dzieje, jest teraz w Polsce kampania
wyborcza. To normalne. Marsz Miliona Serc rozpoczal sie w niedziele w samo
poludnie w centrum stolicy. Uczestnicy manifestacji zainicjowanej przez
lidera PO Donalda Tuska zgromadzili sie na rondzie Dmowskiego, po czym
przeszli Marszalkowska, Swietokrzyska, Jana Pawla II az do ronda
“Radoslawa”. Na czele marszu szli m.in. lider PO Donald Tusk i prezydent
Warszawy Rafal Trzaskowski. W manifestacji udzial wzieli takze politycy
Nowej Lewicy oraz przedstawiciele Trzeciej Drogi. Nie zabraklo takze
artystow i aktywistow. Niedzielna parada w Nowym Jorku byla czescia
obchodow amerykanskiego Dnia Pamieci Generala Pulaskiego, swieta
ustanowionego przez Kongres w 1929 roku. Dzien upamietnia smierc generala
kawalerii, ktory zostal smiertelnie ranny, dowodzac wojskami amerykanskimi
podczas bitwy w Savannah w Georgii podczas amerykanskiej wojny o
niepodleglosc. W niedziele podobne imprezy odbyly sie takze w innych
amerykanskich miastach m.in. w Filadelfii

ISW: Grupa Wagnera znow moze zagrazac Ukrainie. Rosyjska inwazja zbrojna na
Ukraine trwa od 586 dni. Rosyjska firma najemnicza Grupa Wagnera moze
ponownie stanowic zagrozenie dla Ukrainy – prognozuje w najnowszym raporcie
Instytut Studiow nad Wojna (ISW). Powoluje sie na doniesienia rosyjskich
kanalow na Telegramie, ktore podaly, ze 25-letni syn Jewgienija Prigozyna
objal “dowodztwo” nad formacja i negocjuje z Gwardia Narodowa powrot Grupy
Wagnera do dzialan bojowych na ukrainskim froncie. Zdaniem amerykanskich
ekspertow, Grupa Wagnera moze ponownie stac sie skuteczna organizacja
wojskowa, jesli zostanie przeksztalcona w duza jednolita organizacje pod
kierownictwem rosyjskiej Gwardii Narodowej lub resortu obrony w Moskwie. W
tvn24.pl relacjonujemy najwazniejsze wydarzenia z i wokol Ukrainy. Rosyjska
firma najemnicza Grupa Wagnera moze ponownie stanowic zagrozenie dla
Ukrainy – prognozuje w najnowszym raporcie Instytut Badan nad Wojna (ISW).
Formacja powoluje sie na doniesienia rosyjskich kanalow na Telegramie,
ktore podaly, ze 25-letni syn Jewgienija Prigozyna objal “dowodztwo” nad
formacja i negocjuje z Gwardia Narodowa powrot Grupy Wagnera do dzialan
bojowych na ukrainskim froncie.

Zdaniem amerykanskich ekspertow, Grupa Wagnera moze ponownie stac sie
skuteczna organizacja wojskowa, jesli zostanie przeksztalcona w duza
jednolita organizacje pod kierownictwem rosyjskiej Gwardii Narodowej lub
resortu obrony w Moskwie. Sztab generalny Sil Zbrojnych Ukrainy podal
takze, ze w niedziele wieczorem Rosjanie “ponownie zaatakowali Ukraine
dronami kamikaze typu Shahed-136/131”.

Sily powietrzne poinformowaly, ze zestrzelily cztery z siedmiu dronow. Szef
wladz obwodu chersonskiego Oleksandr Prokudin informuje o rosyjskim ataku
na Cherson – podaje Reuters.

W ataku, jak podano, zginela jedna osoba, a szesc osob (w tym dwojka
dzieci) zostalo rannych.

Prokudin przekazal, ze w ciagu doby doszlo do 71 rosyjskich atakow
wymierzonych w cele cywilne, w tym sklepy i placowki medyczne. Uscislil, ze
20 z nich wymierzonych zostalo w stolice obwodu chersonskiego. W zadnym
wypadku nie mozemy pozwolic na przerwanie amerykanskiego wsparcia dla
Ukrainy – powiedzial wczoraj prezydent USA Joe Biden po tym, gdy w sobote
odsunieto na 45 dni widmo zamkniecia rzadu w zwiazku z nieuchwaleniem
budzetu na nowy rok fiskalny.

“Chce zapewnic naszych sojusznikow, ze mozecie liczyc na nasze wsparcie,
nie odejdziemy” – zapewnil Biden. “Oczekuje, ze spiker (Izby
Reprezentantow, Kevin McCarthy) dotrzyma swojego zobowiazania potrzebnego
do dostarczenia pomocy Ukrainie dla obrony przed agresja i brutalnoscia” –
powiedzial Biden.

Prezydent wezwal republikanskich czlonkow Izby Reprezentantow, aby poparli
projekt ustawy w celu przekazania Ukrainie dodatkowej pomocy, do czego –
jak zaznaczyl Biden – sie wczesniej zobowiazali. Tymczasowe rozwiazanie,
ktore pozwala na finansowanie rzadu przez nastepne 45 dni, nie obejmuje
srodkow dla Kijowa – przypomina Reuters.

Przyjeta w sobote przez Kongres i podpisana przez prezydenta ustawa o
finansowaniu rzadu obowiazuje do 17 listopada.

Zatrzymali go podczas pracy na stacji paliw. Tej samej, ktora wczesniej
wraz ze wspolnikiem mial obrabowac. Policjanci zatrzymali dwoch
podejrzanych o napad na stacje paliw, do ktorego doszlo we wrzesniu przy
ul. Wojciechowskiej w Lublinie. Jednym z mezczyzn byl pracownikiem tej
stacji. Uslyszeli juz zarzuty i trafili do aresztu. Grozi im do 15 lat
wiezienia. O zatrzymaniu poinformowal w niedziele (1 pazdziernika) aspirant
Kamil Karbowniczek z zespolu prasowego Komendy Wojewodzkiej Policji w
Lublinie. Jak przypomnial policjant, do napadu doszlo 18 wrzesnia rano na
stacji paliw przy ul. Wojciechowskiej.

“Zamaskowany sprawca, trzymajac w reku przedmiot przypominajacy bron
zazadal wydania gotowki, z ktora oddalil sie z miejsca zdarzenia. Mial
poslugiwac sie obcym jezykiem. Jego lupem padla znaczna ilosc pieniedzy” –
podal policjant.

Ustaleni i zatrzymani, jeden z nich to pracownik stacji

Lubelscy funkcjonariusze ustalili tozsamosc sprawcow i zatrzymali dwoch
28-latkow podejrzanych o napad. Mieli dzialac w ramach uzgodnionego
podzialu rol. 28-latek z powiatu krasnickiego przywiozl w rejon stacji
28-latka narodowosci ukrainskiej, a nastepnie po napadzie mial go odebrac.
Pozniej podzielili sie zrabowana gotowka. “Jak sie okazalo mieszkaniec
powiatu krasnickiego byl pracownikiem stacji i w miniony czwartek w pracy
na stacji zostal zatrzymany. Z kolei drugi 28-latek zostal zatrzymany
rowniez w czwartek w Warszawie” – dodal asp. Karbowniczek. Policjanci
odzyskali czesc skradzionych pieniedzy. Podczas przeszukania auta i posesji
mieszkanca powiatu krasnickiego znalezli kilkadziesiat tysiecy zlotych,
prawie 300 porcji dilerskich marihuany, a takze kartke papieru z dokladnym
szkicem stacji paliw. Odkryli tez pudelko po przedmiocie przypominajacym
bron. Natomiast w miejscu zamieszkania 28-latka narodowosci ukrainskiej
rowniez funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiat tysiecy zlotych w
gotowce. “Ponadto odnalezli ukryta w krzakach torbe, ktora posiadal sprawca
podczas napadu. W niej znajdowal sie m.in. przedmiot przypominajacy bron,
kilkaset zlotych, palke teleskopowa, mlotek i rekawiczki” – pisal aspirant.
Sledczy przedstawili juz 28-latkom zarzuty. Sad zastosowal wobec nich
trzymiesieczny areszt. Grozi im do 15 lat wiezienia. Ponadto 28-latek z
powiatu krasnickiego bedzie odpowiadal za posiadanie znacznej ilosci
narkotykow.

Trzaskowski: czujemy fantastyczna energie tych miliona serc. Nieprzebrane
tlumy, milion osob, fantastyczna atmosfera, pelna mobilizacja. Ja przez
caly czas powtarzam, ze idziemy do wyborow juz za dwa tygodnie, ale tez
idziemy w kierunku zupelnie nowej Polski. Otwartej, demokratycznej,
europejskiej, roznorodnej – mowil w “Faktach po Faktach” o Marszu Miliona
Serc prezydent Warszawy Rafal Trzaskowski. Marsz Miliona Serc rozpoczal sie
w niedziele w samo poludnie w centrum Warszawy. Uczestnicy manifestacji
zainicjowanej przez lidera PO Donalda Tuska zgromadzili sie na rondzie
Dmowskiego, po czym przeszli ulicami Marszalkowska, Swietokrzyska, Jana
Pawla II az do ronda “Radoslawa”. Na czele marszu szli m.in. lider PO
Donald Tusk i prezydent Warszawy Rafal Trzaskowski. W manifestacji udzial
wzieli takze politycy Nowej Lewicy oraz przedstawiciele Trzeciej Drogi. Nie
zabraklo takze artystow i aktywistow. Wydarzenie zakonczylo sie okolo
godziny 16. Gosciem “Faktow po Faktach” byl prezydent Warszawy Rafal
Trzaskowski. – Chcialem podziekowac wszystkim, ktorzy byli na marszu.
Naprawde nieprzebrane tlumy, milion osob, fantastyczna atmosfera, pelna
mobilizacja. Ja przez caly czas powtarzam, ze idziemy do wyborow juz za dwa
tygodnie, ale tez idziemy w kierunku zupelnie nowej Polski. Otwartej,
demokratycznej, europejskiej, roznorodnej – mowil. Dlatego tak sie bardzo
ciesze, ze ta atmosfera na tym marszu pokazala wlasnie to, ze Polki i
Polacy takiej Polski oczekuja – dodal. – Przy tej okazji tez chcialem
podziekowac wszystkim sluzbom, dlatego ze Warszawa jest juz posprzatana,
przejezdna, doslownie w pare godzin wszystko sie udalo – stwierdzil, pytany
o to, jak wyglada miasto po marszu.

– Warszawa wrocila do zycia, natomiast my czujemy te fantastyczna energie
tych miliona serc – dopowiedzial. Prezydent Warszawy zostal takze zapytany
o to, jakie sa wyliczenia stolecznego ratusza na temat frekwencji na
marszu. – Mielismy bardzo dokladne wyliczenia i podawalismy je. Ponad
milion osob bylo na tym marszu, dokladnie tak jak zapowiadalismy. Bardzo
sie z tego ciesze i tez olbrzymie podziekowania za te mobilizacje –
odpowiedzial. Na konwencji Prawa i Sprawiedliwosci w Katowicach zarowno
prezes PiS, wicepremier Jaroslaw Kaczynski, jak i premier Mateusz
Morawiecki w swoich przemowieniach skupili sie glownie na Donaldzie Tusku i
krytyce jego dzialan. Kaczynski mowil, ze “chodzi o to, zeby w Polsce nie
wrocil system Tuska”, a sensem tego systemu bylo to, aby ci, ktorzy po 1989
roku “zaczeli rabowac nasz kraj, mieli to prawo do rabunku w dalszym
ciagu”. Szef rzadu nazwal zas lidera PO “politycznym mezem Angeli Merkel” i
zaprezentowal “teczke Tuska”. Kampanie wyborcza partii rzadzacej
skomentowal Rafal Trzaskowski. – Ludzi dziwi to, ze PiS prowadzi tylko
negatywna kampanie. Oni wlasciwie przestali obiecywac cokolwiek,
prezentowac jakakolwiek wizje Polski. Tylko probuja szczuc, obrazac,
poslugiwac sie klamstwem i manipulacja. Odmieniaja przez wszystkie
przypadki nazwisko Donalda Tuska. Nie proponuja nic – mowil. My mowimy o
przyszlosci. Mamy tez 100 punktow, 100 priorytetow na 100 najblizszych dni
w momencie, kiedy uda sie opozycji wygrac. Mamy rowniez plany, ktore
dotycza kolejnych miesiecy i kolejnych lat. Dlatego, ze my rozmawiamy o
przyszlosci. My rozmawiamy o edukacji, o sluzbie zdrowia. Rozmawiamy o
relacjach z Unia Europejska. Rozmawiamy o inflacji i drozyznie i jak sobie
z nia radzic. O tym, co naprawde nurtuje Polki i Polakow – kontynuowal.

– Tym sie roznimy (od rzadzacych – red.). My mowimy o przyszlosci. Oni
tylko i wylacznie ogladaja sie na to, co bylo. My staramy sie budzic te
dobre emocje. Tak jak dzisiaj na tym marszu. A oni probuja pobudzic tylko
te zle emocje. Ja wierze w to, ze jezeli ktos buduje kampanie wyborcza
tylko na zlych emocjach, musi przegrac – dodal.

Konwencja PiS w Katowicach. Liderzy duzo mowili o Donaldzie Tusku. Na
niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwosci w Katowicach nie bylo Donalda
Tuska cialem, ale byl w slowach politykow partii rzadzacej. Telewizja
publiczna zignorowala Marsz Miliona Serc – wielkie, spoleczne wydarzenie –
i skupila sie na Spodku, gdzie wladza dawala pokaz mocy z wyselekcjonowana
widownia.

Sosnierz o migrantach: Strzelalbym tam, gdzie trzeba. Zalezy, jak zareaguje
intruz Dobromir Sosnierz, posel Konfederacji byl w niedziele jednym z gosci
programu “Siodmy dzien tygodnia” w Radiu Zet. W trakcie dyskusji o
migrantach, powiedzial, ze prowadzona jest “absurdalna polityka wylawiania
imigrantow z Morza Srodziemnego”.

Na pytanie, co on sam zrobilby w takiej sytuacji, odparl: – Oddaje sie
strzaly ostrzegawcze i (mowi): “musisz zawrocic”.

Pytany, czy strzelalby w powietrze, odpowiedzial: – W powietrze albo nie w
powietrze. Zalezy, jak reaguje intruz. Strzelalbym tam, gdzie trzeba. Straz
graniczna jest po to, zeby nie dopuscic do tego, by intruz przedarl sie
przez granice. W tym celu wybiera odpowiednie srodki, zeby zatrzymac tego
intruza. Najpierw go ostrzega, potem strzela w powietrze, a potem strzela w
intruza, jesli trzeba. Na tym polega powazna ochrona granic – mowil.
Podkreslil, ze “zadne powazne panstwo nie pozwala sie intruzom
przedostawac” przez jego granice. Prowadzacy zapytal polityka Konfederacji,
czy gdyby byl ministrem spraw wewnetrznych, kazalby strzelac do migrantow
na granicy polsko-bialoruskiej. – Jesli to bedzie konieczne, to tak. Jesli
bedzie to konieczne, to nie wylaczajac strzelania. Oczywiscie jest to
ostatecznosc – odpowiedzial.

Dopytywany, czy tak samo decydowalby w sprawie kobiet i dzieci, powiedzial:
– A dlaczego kobiety maja byc wylaczone… Jest rownouprawnienie, jezeli
kobieta lamie prawo, to powinna byc traktowana tak jak mezczyzna. Krzysztof
Bosak, jeden z liderow Konfederacji, pochwalil Sosnierza za jego slowa
dotyczace migrantow. “Brawo Dobromir! Granic nalezy strzec nie z kocem i
termosem dla nachodzcow, ale z bronia gotowa do strzalu jesli ktos nie
wykonuje polecen” – napisal (pisownia oryginalna). Stanislaw Tyszka z
Konfederacji, pytany o slowa Sosnierza w “Kawie na lawe” w TVN24, nie
odpowiedzial wprost.

– W tym momencie i we Wloszech, i w Niemczech nastepuje bardzo istotna
zmiana spoleczna, jezeli chodzi o nastawienie do imigrantow. To znaczy i
spoleczenstwo wloskie, i spoleczenstwo niemieckie w wiekszosci sprzeciwiaja
sie dotychczasowej polityce imigracyjnej. (…) Ja uwazam, ze te osoby
powinny byc po prostu odsylane – powiedzial. Dla mnie wazniejszym tematem
jest to, jaka jest nasza polityka imigracyjna. A PiS jest partia masowej i
niekontrolowanej imigracji, na ktora Konfederacja sie nie zgadza i
ostrzegamy przed tym od lat – mowil Tyszka.

Wypowiedz Dobromira Sosnierza zostala natomiast skrytykowana przez
przedstawicieli innych partii opozycyjnych. Krzysztof Hetman z PSL ocenil,
ze “to, co powiedzial dzisiaj rano pan Sosnierz, to jest prawdziwa twarz
Konfederacji”.

– Konfederaci nienawidza ludzi. (…) Sosnierz powiedzial, ze do ludzi
nalezy strzelac, Bosak powiedzial, ze maja sie topic – dodala Joanna
Scheuring-Wielgus z Lewicy.

Od niedzieli wazne zmiany w sprawie rachunkow za prad. Od 1 pazdziernika
mali i sredni przedsiebiorcy, samorzady oraz podmioty wrazliwe beda placic
mniej za prad. Zamiast 785 zlotych za MWh bedzie to 693 zlotych za MWh –
przypomina Polski Komitet Energii Elektrycznej. Od niedzieli obowiazuja tez
wyzsze wyzsze limity zuzycia pradu dla gospodarstw domowych. Polski Komitet
Energii Elektrycznej (PKEE) przypomnial, ze nizsze ceny za energie
elektryczna dla m.in. sektora MSP oraz samorzadow, a takze wyzsze limity
zuzycia pradu dla gospodarstw domowych wynikaja z noweli ustawy o ochronie
odbiorcow energii elektrycznej w 2023 r.

Od 1 pazdziernika maksymalna cena za energie dla konkretnych odbiorcow
spadnie z 785 zl do 693 zl netto za MWh.

“Oznacza to, ze osoby prowadzace wlasne firmy, np. salony fryzjerskie,
warsztaty samochodowe, sklepy osiedlowe, zaplaca znacznie mniejsze rachunki
za prad. Rozwiazanie dotyczy rowniez wszystkich samorzadow i tzw. podmiotow
wrazliwych, czyli np. noclegowni, domow pomocy spolecznej czy zlobkow” –
podkreslono.

Wystarczy zlozyc oswiadczenie u sprzedawcy energii

Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej przypomnial,
ze mechanizmy oslonowe gwarantujace samorzadom, obiektom wrazliwym oraz
firmom z sektora MSP okreslony pulap cen energii zostaly po raz pierwszy
wprowadzone w grudniu 2022 roku. To reakcja na znaczacy wzrost kosztow
wytworzenia energii przekladajacy sie na ceny kontraktowane na rynku
hurtowym. Nizsze ceny energii elektrycznej obejmuja wszystkie podmioty
uprawnione, ktore zlozyly stosowne oswiadczenie u swojego sprzedawcy
energii – wyjasnil.

Komitet wskazal, ze sprzedawca energii elektrycznej automatycznie uwzgledni
nowe ceny w rozliczeniu zuzytej energii. “Dotyczy to jednak tylko tych
podmiotow, ktore zlozyly stosowne oswiadczenie. Jezeli firma lub instytucja
do tej pory tego nie zrobily, moga zlozyc je teraz, jednak preferencyjna
cena energii bedzie obowiazywala od miesiaca nastepujacego po dacie
zlozenia oswiadczenia” – zauwazono.

Reforma Kodeksu karnego weszla w zycie. To najwieksze zmiany od wielu lat W
niedziele weszla w zycie gruntowna reforma Kodeksu karnego zaostrzajaca
kary za najciezsze przestepstwa, wprowadzajaca tak zwane bezwzgledne
dozywocie oraz nowe typy przestepstw. Wzrosl tez prog, powyzej ktorego
kradziez przestaje byc wykroczeniem, a staje sie przestepstwem. To
najwieksze zmiany w przepisach karnych od wielu lat. Zasadniczo zmiany
dotycza wymiarow kar za poszczegolne przestepstwa, ale odnosza sie rowniez
do spraw proceduralnych, precyzuja zawarte w przepisach okolicznosci
obciazajace i lagodzace, przeslanki warunkowych zwolnien, kwestie
przedawnien, zawieraja takze regulacje przejsciowe. Lacznie reforma
wprowadzila zmiany w ponad 20 ustawach.

Wyzsze kary pozbawienia wolnosci

W ramach reformy m.in. podnoszona jest gorna granica kary pozbawienia
wolnosci z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat
wiezienia. Jednoczesnie umozliwiono sadom wymierzanie kary np. 18 lat
pozbawienia wolnosci, jesli uznaja taki wymiar za odpowiedni. Dotychczas
bowiem – jak przypomina resort sprawiedliwosci – funkcjonowala
trzykondygnacyjna struktura kar, ktore mozna bylo wymierzyc w granicach do
15 lat wiezienia, albo 25 lat lub dozywocie.

Wydluzony zostal okres przedawnienia zbrodni zabojstwa z 30 do 40 lat. Z 25
do 30 lat przedluzono zas okres, po ktorym skazani na dozywocie moga
ubiegac sie o warunkowe zwolnienie.

Wprowadzona zostala takze kara dozywotniego pozbawienia wolnosci bez
mozliwosci warunkowego zwolnienia. “Bedzie mogla zostac orzeczona (…) za
czyn popelniony po wczesniejszym prawomocnym skazaniu na dozywotnie
pozbawienie wolnosci albo pozbawienie wolnosci na co najmniej 20 lat” –
wyjasnial resort sprawiedliwosci.

Kara taka – jak informowalo MS – bedzie mogla byc orzeczona takze, jezeli
“charakter i okolicznosci czynu oraz postepowanie i charakter sprawcy
wskazuja, iz jego pozostawanie na wolnosci spowoduje trwale
niebezpieczenstwo dla zycia, zdrowia, wolnosci lub wolnosci seksualnej
innych osob”.Sprawcy najciezszych zbrodni i recydywisci juz nie beda mogli
ubiegac sie o zwolnienie warunkowe, aby dalej popelniac przestepstwa. Beda
oni izolowani od reszty spoleczenstwa” – pisalo MS wyjasniajac cel
wprowadzenia takiej kary.

Nowy typ przestepstwa

Nowela wprowadza tez nowy typ przestepstwa – przyjecie zlecenia zabojstwa
oraz kary za przygotowanie do zabojstwa – zagrozone kara wiezienia od 2 do
15 lat. Dodano takze wymuszenie mienia poprzez szantaz – zagrozone od roku
do 10 lat pozbawienia wolnosci i uchylanie sie od naprawienia szkody
wyrzadzonej przestepstwem – od 3 miesiecy do 5 lat wiezienia. Ponadto
kradziez tablic rejestracyjnych – ktore jak zaznacza resort czesto sluza
zlodziejom do okradania stacji benzynowych – przestalo byc traktowane jako
wykroczenie i stalo sie przestepstwem, za ktore grozi do 5 lat wiezienia.
Wprowadzono rowniez zaostrzenie kar za przestepstwa o charakterze
seksualnym i pedofilie. Kara od 5 do 30 lat wiezienia albo dozywocie bedzie
grozic za zgwalcenie ze szczegolnym okrucienstwem, gdy obecnie do 15 lat
wiezienia. “Natomiast za zgwalcenie z nastepstwem w postaci smierci ofiary
grozic bedzie od 8 do 30 lat wiezienia lub dozywocie, gdy obecnie od dwoch
do 12 lat wiezienia” – informowalo MS.

Takze za zgwalcenie dziecka sprawcy bedzie grozic od 5 do 30 lat wiezienia
lub dozywocie. W przypadkach zgwalcenia dziecka lub popelnienia
przestepstwa zgwalcenia ze szczegolnym okrucienstwem wylaczono
przedawnienie karalnosci. W przepisach znalazly sie nowe typy kwalifikowane
zgwalcen, np. na kobiecie ciezarnej, z poslugiwaniem sie bronia palna czy z
utrwalaniem obrazu i dzwieku tego czynu. Obecnie za te czyny grozi od 2 do
12 lat pozbawienia wolnosci, a bedzie – od 3 do 20 lat wiezienia. Ponadto,
w przypadku recydywistow seksualnych zwolnienie warunkowe bedzie mozliwe
wylacznie po odbyciu 75 proc. kary.

Wyzsze kary za rozboj i dla “pijanych recydywistow”

Przewidziano podwyzszenie z 12 do 15 lat wiezienia gornej granicy kary za
rozboj, do 20 lat – za rozboj z uzyciem broni. Z kolei gorna granica kary
za umyslne spowodowanie ciezkiego uszczerbku na zdrowiu wzrosnie z 15 do 20
lat wiezienia.

Przestepcy dopuszczajacy sie handlu ludzmi czy porwania dla okupu beda
podlegac karze od 3 do 20 lat wiezienia. W przypadku pozbawienia wolnosci
ze szczegolnym udreczeniem okres ten bedzie wynosic od 5 do 25 lat.l Przed
reforma za prowadzenie pojazdu po raz kolejny pod wplywem alkoholu mozna
bylo otrzymac razaco niskie kary – grzywne lub ograniczenie wolnosci.
Dzieki zmianom wobec +pijanych recydywistow+ nie bedzie mozna orzec kar o
charakterze wolnosciowym – bedzie im grozic wylacznie kara pozbawienia
wolnosci” – przekazywalo MS. Z kolei za przyjecie korzysci majatkowej w
wysokosci ponad 200 tys. zlotych gorna granica kary zostanie podwyzszona z
12 do 15 lat wiezienia. W przypadku lapowki o wartosci przekraczajacej
milion zlotych kara bedzie mogla wyniesc do 20 lat pozbawienia wolnosci.
Podwyzszono rowniez prog – z 500 do 800 zlotych – od ktorego kradziez
przestaje byc wykroczeniem, a staje sie przestepstwem. Jak niedawno
argumentowalo MS “podniesienie progu kwotowego, od ktorego zalezy, czy dany
czyn jest wykroczeniem badz przestepstwem, nie oznacza bezkarnosci;
kradziez pozostaje kradzieza”.

“Natomiast nie ma powodu, by wsadzac do wiezienia za kradziez przyslowiowej
kury. Wykroczenia zagrozone sa kara grzywny (do 5000 zl), kara ograniczenia
wolnosci (miesiac z obowiazkiem wykonywania pracy na cele spoleczne od 20
do 40 godzin) oraz kara aresztu (od 5 do 30 dni)” – przypominal resort.
Reforma zostala wprowadzona w zycie za drugim podejsciem. Bardzo zblizona
ustawe Sejm uchwalil juz w 2019 r. Prace w Sejmie trwaly wowczas dwa dni.
Przede wszystkim ze wzgledu na procedure ustawodawcza prezydent Duda
skierowal wowczas – przed podpisaniem – te reforme do Trybunalu
Konstytucyjnego. W lipcu 2020 r. TK orzekl, ze nowelizacja z 2019 r. jest
niekonstytucyjna, bo jej projekt byl procedowany w niewlasciwym trybie i
bez zachowania wymaganych terminow.

Wtedy – po wyroku TK – Ministerstwo Sprawiedliwosci zapowiedzialo zlozenie
nowego projektu reformujacego polityke karna. Taki projekt wplynal do Sejmu
w lutym zeszlego roku, Sejm uchwalil go w lipcu ub.r. Senat opowiedzial sie
za odrzuceniem noweli w calosci, ale Sejm w listopadzie odrzucil sprzeciw
Senatu.

Z wejsciem w zycie reformy zsynchronizowano takze wprowadzenie niektorych
zmian z innych nowelizacji uchwalanych w roznych terminach. Wsrod nich jest
zaostrzenie kar za szpiegostwo – nawet do 30 lat wiezienia, albo dozywocia
– co rowniez wchodzi w zycie od niedzieli.

Niektore z przepisow obszernej reformy nie beda natomiast obowiazywac od 1
pazdziernika, tylko zostana wprowadzone w pozniejszym terminie.
Najwazniejsza grupa z tych regulacji dotyczy kwestii konfiskaty aut
pijanych kierowcow. Maja one wejsc w zycie 14 marca 2024 r. Przepisy te
przewiduja m.in., ze pojazd zostanie skonfiskowany osobom kierujacym
samochodem i majacym co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi.

Ostatnie z przepisow zawartych w tej reformie maja zas wejsc w zycie od
poczatku 2026 r.

SPORT

To nie zart! Najnowsze informacje ws. Marcina Rozalskiego. Marcin Rozalski
ma juz 45, ale niewykluczone, ze ringowy weteran jeszcze wroci. Wydaje sie,
ze temat KSW juz definitywnie upadl, ale przeciez na rynku nie brakuje
freakowych federacji, ktore oferuja wielkie pieniadze. Artur Ostaszewski,
menedzer “Rozala” byl gosciem kanalu Fight Sport, gdzie zdradzil, co sie
musi wydarzyc, by Rozalski znowu zalozyl rekawice. – Taki jest warunek.
Wtedy super i z przyjemnoscia bierzemy w tym udzial – zdradzil Ostaszewski.
Marcin Rozalski zdobyl renome jako kickbokser. Do MMA trafil w 2011 roku,
gdy zadebiutowal w KSW. Duza popularnosc – oprocz charakterystycznego
wygladu – dalo mu zwyciestwo z Mariuszem Pudzianowskim i efektowna wygrana
nad Fernando Rodriguesem, gdy na Stadionie Narodowym znokautowal
Brazylijczyka po zaledwie 16 sekundach. To wtedy zostal mistrzem wagi
ciezkiej. Nikt szybciej nie zdobyl pasa w historii KSW. Problem w tym, ze
“Rozal” nigdy nie bronil pasa, bo po gali z 2017 r. poklocil sie z Maciejem
Kawulskim i Martinem Lewandowskim, co skutkowalo odejsciem z polskiej
federacji. Ale to nie oznacza, ze pozniej sie nie bil. Na gali DSF – juz na
zasadach kickboksingu – pobil doswiadczonego Petera Grahama, a w 2022 r.
polegl z weteranem UFC Joshem Barnettem w boksie na gole piesci.

Ostatni raz walczyl w czerwcu 2022 r., gdy mierzyl sie z doswiadczonym
Erolem “Lamaczem kosci” Zimmermanem. KSW zrobilo uklon dla obu wiekowych
zawodnikow i po raz pierwszy w historii KSW pojawilo sie starcie na
zasadach kickboksingu. Niestety, “rdze” Polaka bylo widac w klatce.
Rozalski przetrwal do drugiej rundy, ale w niej tez dwa razy lezal na
deskach, przez co sedzia Tomasz Bronder nie mial wyboru i zakonczyl walke,
bo czwarty nokdaun – wedlug przepisow – automatycznie przerywal pojedynek.
Porazka z siedem lat mlodszym Holendrem to jednak zaden powod do wstydu, bo
Zimmerman to weteran K-1, ktory debiutowal w ringu w 2001 roku i w
przeszlosci toczyl walki z najwiekszymi legendami, jak m.in. Badr Hari czy
Jerome LeBanner, ktory niedlugo wystapi na freakowej gali Clout MMA. No i
wydawalo sie, ze czas juz dogonil “Rozala”. To nie tylko kwestia tego, ze
zaraz skonczy 45 lat. To przede wszystkim liczne kontuzje, ktore go nekaly
latami. A ostatnie dwa wystepy byly wyjatkowo slabe w jego wykonaniu. Ale
byc moze Rozalski wroci.

Rozalski wroci? Pod jednym warunkiem

KSW juz dalo do zrozumienia, ze nie widzi zbyt miejsca dla “Rozala”, ale i
on nie zamierza wrocic do MMA. Mozliwe jednak, ze stoczy jeszcze jakas
walke. Trenuje caly czas, bo to jest choroba. Mialem chwilke przerwy z dwa
tygodnie, bo mialem swoje perypetie znow zdrowotne i mialem dluzej nie
trenowac, ale niestety” Mozna powiedziec, ze oszukalem opiekuna – mowil w
czerwcu Rozalski. Teraz trzy grosze dorzucil jego agent, ktory dostal
pytanie, czy Rozalski skusi sie na freakowa federacje.

– Mowi mi: ‘jak dzwonia z freakowych organizacji, to mow, ze nie”. Leza
oferty na stole. Naprawde mozna za te pieniadze kupic piekne mieszkanie w
Warszawie za takie kwoty, ale Marcin nie jest zainteresowany, nie chce brac
udzialu w galach freakowych. Wezmie udzial, jesli FAME czy Clout MMA
zorganizuja gale sportowa pod swoim szyldem. Wtedy super i z przyjemnoscia
wezmiemy w tym udzial – powiedzial Artur Ostaszewski w rozmowie z kanalem
Fansportu TV. Warto dodac, ze innym zawodnikiem ze stajni Ostaszewskiego,
czyli Shocker MMA, jest doswiadczony Daniel Omielanczuk, ktory KSW zamienil
na Clout MMA, gdzie zmierzy sie z Denisem Zaleckim, kontrowersyjnym
freakiem.

Tak Saudyjczycy potraktowali Michniewicza. Burza po zwolnieniu. Przygoda
Czeslawa Michniewicza z Abha FC nie nalezala do udanych. Klub wygral tylko
dwa mecze z osmiu i w zwiazku z tym byly selekcjoner reprezentacji Polski
zostal zwolniony. Oficjalnie poinformowano o tym w niedziele. Decyzje
dzialaczy skomentowali dziennikarze. “Jestem bardzo mocno zaskoczony”,
“szkoda, tak po ludzku szkoda” – czytamy na Twitterze. Czeslaw Michniewicz
objal Abha FC z Arabii Saudyjskiej w czerwcu tego roku. Byly selekcjoner
reprezentacji Polski nie radzil sobie dobrze w nowym klubie. Z osmiu
ligowych meczow, prowadzona przez niego druzyna wygrala zaledwie dwa. W
zwiazku z tym dzialacze postanowili go zwolnic. Utrate pracy Michniewicza
skomentowali dziennikarze i eksperci. “SZKODA, tak po ludzku szkoda, ze po
osmiu kolejkach Saudi Pro League Michniewicz stracil posade. 2 zwyciestwa,
6 porazek, z czego ostatnio 4 z rzedu” Az 9 klubow ma mniej wartosciowe
kadry, a tu 16., spadkowe miejsce (w 18-zespolowej stawce). Cos ‘nie
pyklo’, co mnie zaskakuje, bo trener Czeslaw z reguly dobrze zaczynal,
majac jasny, wrecz klarowny plan” – napisal Roman Kolton. “Zakladam, ze
pozegnanie z dotychczasowym pracodawca nie bedzie za bardzo bolesne dla
Czeslawa Michniewicza. Fajna przygoda, dotkniecie innej kultury, a zarobki”
biedy nie bylo. Na brak ofert nie bedzie narzekal. Moze Radomiak za
niedlugo? Zaraz moze sie tam zwolnic miejsce” – zastanawia sie Blazej
Lukaszewski z portalu Meczyki.pl. “Szkoda Michniewicza. Zmarnowana szansa
na otworzenie nowych rynkow dla siebie + potencjalnie dla polskich
trenerow, bo tamte rynki czasem tak dzialaja. Przynajmniej ksiegowa
zadowolona” – dodal Tomasz Cwiakala z Canal + Sport. “Osiem meczow
ligowych. 5 strzelonych goli, 14 w plecy – to drugie ewidentnie nie
wspolgra z wizerunkiem trenera od defensywy. Chcialem, by CzM, bo bieda z
Polakami zagranica, ale gdyby kluby w pozegnaniach mogly pisac, co chca, a
nie co wypada, byloby pewnie Thank you for nothing” – stwierdzil Przemyslaw
Langier z Goal.pl. Jestem bardzo mocno zaskoczony. Abha chcialo defensywnie
grajacego trenera i Michniewicz wpasowal sie w ten profil, obejrzalem dwa
mecze i widzialem typowo grajaca druzyne Michniewicza. Trudno cokolwiek
wydziergac z tej mizernej kadry…” – napisal Maciej Lanczkowski z
tygodnika “Pilka Nozna”. Tylko w Polonii Warszawa Michniewicz pracowal
krocej. Ciezko powiedziec, jaki bedzie nastepny przystanek. W Azji dobrej
reklamy sobie raczej nie zrobil. W klubach z polskiej czolowki na ten
moment nie szykuje sie zmiana trenera. Do sredniakow sam CM raczej nie
chcialby wracac” – dodal Stanislaw Pisarzewski z portalu PolskaPilka.pl.
Ciekawa statystyke przytoczyl z kolei Cezary Kawecki. “Czeslaw Michniewicz
jest drugim najkrocej pracujacym trenerem w historii Abha Club. 1. Sven
Vandenbroeck – 84 dni 2. Czeslaw Michniewicz – 111 dni 3. Riccardo De Vivo
– 185 dni 4. Roel Coumans – 214 dni 5. Martin Sevela – 360 dni” – wyliczyl.

DETEKTYW

za duzo polityki, za malo milosci

KAROL REBS

Juz nic nie dalo sie skleic. Przed kilkoma miesiacami rozstali sie, sad
oglosil separacje. Niebawem miala byc rozprawa rozwodowa. Trudno, takie
jest zycie, czasem trzeba z pokora przyjac wyrok losu. Jedno z nich nie
potrafilo tego zrobic. Doszlo do tragedii. Zginely dwie osoby.

Kazde morderstwo budzi spoleczny sprzeciw. A przy- najmniej powinno. Jednak
nie ma sie co oszukiwac – w srodowisku mar- ginesu spolecznego bulwersuje
brutalnosc zbrodni, natomiast sam fakt jej popelnienia juz nie- koniecznie.
Przeciez mozna sie bylo tego spodziewac, to patole, stale prali sie po
gebach – mowi- my niekiedy. Inaczej jest w przy- padku tak zwanych elit,
ludzi wla- dzy, tych, ktorzy powinni dawac przyklad wzorowej postawy.

Dlaczego, co sie stalo, czy to na pewno oni? – sypia sie pyta- nia,
pojawiaja sie watpliwosci. Zazwyczaj wyjasnienie jest proste, jednak
niezbyt chetnie przyjmu- jemy je do wiadomosci, bo zdarza sie, ze uderza
ono w wielu z nas. Tak naprawde bowiem sklonnosc do brutalnej przemocy nie
zalezy od pozycji spolecznej. Niewazne czy jest sie zulem z blokowiska czy
waznym prezesem. Patologia jest w kazdym srodowisku. Ulica Spacerowa to
jedna ze spokojniejszych czesci 16-tysiecznego miasta

D. na Lubelszczyznie. Przewaza zabudowa jednorodzinna, ladnie utrzymane
domy stoja w pewnym oddaleniu od drogi i chodnika. Wiosna i latem tona w
zieleni. Ale to byla zima. W niedziele, 3 stycznia 2021 roku, w porze, gdy
rodziny zasiadaly do obiadu, pod jedna z posesji zatrzymala sie policyjna
kia. Dwaj mundu- rowi zadzwonili do domofonu przy furtce. Rozmowa trwala
chwile. Policja jednak nie odje- chala. Wrecz przeciwnie; wkrotce
przyjechal wiekszy woz, z ktore- go wysiadlo kilku funkcjonariu- szy.
Pojawila sie takze karetka pogotowia.

Sasiedzi wstali od niedzielne- go rosolu i warowali w oknach. Zastanawiali
sie, po co tyle policji i pogotowie? Moze ktos zaslabl albo zlapal covida i
trzeba go – przy zachowaniu srodkow bezpieczenstwa – odstawic do szpitala?
Kiedy zobaczyli pod- jezdzajacy pod posesje samo- chod strazy pozarnej,
wystra- szyli sie, ze doszlo do rozszczel- nienia instalacji gazowej. Tylko
tego jeszcze brakowalo! Jesli to powazna awaria, zaraz zarzadza ewakuacje
wszystkich mieszkan- cow w promieniu kilkudziesieciu metrow!

Jednak prawda byla inna. Policje wezwala wlascicielka domu, 82-letnia
Bronislawa T. Wskazala funkcjonariuszom drzwi do jednego z pokoi. Byly one
jednak zamkniete od wewnatrz, klucz znajdowal sie w zamku po drugiej
stronie. Nikt nie otwie- ral. Wezwano wiec strazakow do ich wywazenia. Gdy
je usu- neli, zobaczyli, ze w kaluzy krwi lezaly ciala kobiety i mezczyzny.
Lekarz stwierdzil zgon oboj- ga. Byli to 58-letnia Jolanta W., corka
Bronislawy T., i jej maz, 64-letni Tomasz W. Przy jego zwlokach lezal noz.
Od kil- ku miesiecy malzonkowie byli w separacji.

Musze z nia porozmawiac!

– Od dluzszego czasu nie ukladalo sie miedzy nimi. Corka ostatnio
zamieszkala u mnie.

Wyprowadzila sie od meza, bo nie mogla sie z nim porozumiec. Niebawem w
sadzie miala sie odbyc ich sprawa rozwodowa. Jednak ziec nie przyjmowal
tego do wiadomosci. Nie dawal jej spokoju, czesto przychodzil tutaj i
klocil sie z nia – zeznala matka Jolanty W.

Tak bylo i tej niedzieli. Tomasz W. przyszedl wczesnym popoludniem.
Tesciowej, kto- ra mu otworzyla, powiedzial, ze musi porozmawiac z Jolanta.

Poszla do niej i po chwili wrocila z odpowiedzia.

– Jola nie ma ochoty na roz- mowe z toba. Wszystko co miala ci powiedziec,
juz powiedziala. Prosila, zebym ci powtorzyla, bys dal jej spokoj i nie
przychodzil tu wiecej.

– Nadal jestem jej mezem i mam prawo do rozmowy z nia. Mama nie bedzie mi w
tym przeszkadzac – rzucil twardo Tomasz W. i nie zwazajac na protesty
starszej kobie- ty, wszedl do pokoju zony. zostawil go w zamku. Rozmowa
malzonkow byla gwaltowna. Oboje mowili podniesionym glosem. Potem rozlegly
sie krzyki Jolanty W. i odglos upadajacego ciala. Bronislawa T. zaczela
wolac corke po imieniu, probowala dowiedziec sie, co sie stalo. Jolanta nie
odpowiadala, matka slyszala jej slabe jeki. Nic nie mowil takze Tomasz. Zza
zamknietych drzwi dobiegaly odglosy krokow, potem znowu rozlegl sie jakis
rumor. Bronislawa T. szarpala klamke, wzywala ziecia, zeby otworzyl, nie
bylo jednak zadnej reakcji. Powiadomila wiec policje. Tragiczne zdarzenie
odbilo sie donosnym echem, nie tylko w kilkunastotysiecz-

nym miasteczku, ale w calym regionie. Oboje malzonkowie byli bowiem ludzmi
znanymi i szanowanymi.

Zwlaszcza Tomasz W. Mezczyzna byl miejscowym poli- tykiem i dzialaczem
samorzado- wym. Od lat pracowal na waznych i odpowiedzialnych stanowiskach.
Swego czasu byl zastepca burmi- strza D., a w kadencji 2014-2018
przewodniczacym Rady Miejskiej. Zwiazany byl z ugrupowaniami ludowymi i
lewicowymi. W wybo- rach w 2019 roku kandydowal do Sejmu. Mandatu
poselskiego jed- nak nie zdobyl. Glosowalo na nie- go 900 wyborcow.
Ostatnio praco- wal w starostwie powiatowym na stanowisku inspektora.

Byl doswiadczonym, kom- petentnym samorzadowcem. Wydawal sie powaznym i
zrow- nowazonym czlowiekiem. Takie opinie wystawialy Tomaszowi W. osoby, z
ktorymi pracowal w magistracie i starostwie powiatowym. Pozytywnie oce-
niali go takze dzialacze lewicowi z Lubelszczyzny. Przed swietami Bozego
Narodzenia Tomasz W. spotkal sie z jednym z poslow. Rozmawiali o polityce i
o spra- wach prywatnych.

– Tomasz mowil, ze mysli o stopniowym wycofywaniu sie z zycia publicznego.
Czul sie juz troche zmeczony, za rok osiagal wiek emerytalny. Chcial
poswie- cac wiecej czasu wnukom i rodzi- nie, gdyz uwazal, ze troche ich
zaniedbuje – powiedzial polityk.

Jolanta W. byla dlugoletnia nauczycielka w jednej ze szkol w D. Uczyla
historii i WOS-u wie- lu rodzicow obecnych swoich uczniow. Cieszyla sie
powszechna sympatia.

– Byla nauczycielka z powo- laniem. Dzis jest to wymierajacy gatunek. Jak
uslyszalam, co sie stalo, poczulam sie jakbym stra- cila kogos bliskiego –
powiedziala matka jednej z uczennic. o jego problemach osobistych. Jak
wynikalo ze wstepnych ogledzin lekarskich, Jolanta W. otrzymala serie
ciosow nozem

w klatke piersiowa. Jedno z ude- rzen przebilo serce, powodujac niemal
natychmiastowy zgon. Natomiast na przegubie lewej dloni Tomasza W. widniala
gle- boka, podluzna rana, zadana tym samym przedmiotem. Doszlo do
przeciecia tetnicy i smiertelne- go wykrwawienia sie. Na nozu znajdowaly
sie odciski palcow mezczyzny.

Prowadzaca dochodzenie pro- kuratura rozpatrywala rozne sce- nariusze
tragicznego zdarzenia. Ale raczej po to, by wykluczyc malo prawdopodobne
wersje. Wszystkie okolicznosci wskazywa- ly bowiem, ze Tomasz W. najpierw
zamordowal zone – zadal jej serie ciosow nozem, kobieta wykrwa- wiala sie w
straszliwych meczar- niach – a nastepnie targnal sie na wlasne zycie,
przecinajac sobie nozem tetnice na nadgarstku. Takie przypadki jak ten,
okresla- ne sa jako samobojstwo rozszerzo- ne. Sprawca pozbawia zycia inna
osobe (niekiedy wiecej niz jedna), po czym sam sie z nim rozstaje. Zwykle
wszystkie osoby dramatu sa ze soba zwiazane uczuciowo, na przyklad matka,
ktora ma zamiar popelnic samobojstwo, najpierw zabija dzieci, zeby nie
cierpialy z powodu jej smierci. Najczesciej powodem takiej desperacji jest
bieda, nieuleczalna choroba, ciez- kie przezycia. Decyzja o zbioro- wym
samobojstwie moze zostac podjeta wspolnie, ale zdarza sie ze ci, ktorzy
gina wczesniej, do samego konca nie wiedza, ze ktos zaplanowal ich smierc.

W przypadku Tomasza i Jolanty F. sytuacja byla nieco inna. Owszem, byli
malzonkami, ale w zasadzie juz tylko na papie- rze, wkrotce mieli sie
rozwiesc. Milosc, o ile kiedykolwiek kocha- li sie, zdazyla sie wypalic.
Oboje prowadzili osobne zycie, nie byli od siebie uzaleznieni finansowo. Na
nic powaznego nie chorowali. Mieli dzieci, ale te rowniez juz ich nie
laczyly w jakis szczegol- ny sposob, byly bowiem dorosle i mieszkaly z dala
od rodzicow, wychowujac wlasne potomstwo. Ponadto, w przypadku klasyczne-
go samobojstwa rozszerzonego, ten, ktory zabija, stara sie sprawic ofierze
jak najmniej cierpienia, traktuje ja z szacunkiem. Liczba i charakter
obrazen odniesio- nych przez Jolante W. swiadczy- ly o czyms zgola
przeciwnym. To wygladalo na atak wscieklej furii. Jesli bylo to samobojstwo
rozsze- rzone, to nie z milosci czy litosci, lecz z nienawisci. Ale moglo
byc jeszcze inaczej. Tomasz W. nie zamierzal popelnic samobojstwa;
zdecydowal sie na nie dopiero po zamordowaniu zony, wystraszony
konsekwencjami. Grozila mu nie tylko kara dlugoletniego wiezie- nia: jako
osoba publiczna, mial duzo do stracenia. Wprawdzie mezczyzna zostawil list
poze- gnalny, ale mogl go napisac juz po zabojstwie.

ikt z zawodowo-politycz- nego otoczenia Toma- sza W. nie wiedzial

o jego problemach osobistych. Albo nie chciano o tym wie- dziec. Natomiast
w D. mowilo sie o tym. Tajemnica poliszynela byly zle relacje prominentnego
samorzadowca z zona.

– Tomasz to byl typ apodyktycz- ny. Taki, ktory wydaje polecenia i
oczekuje, ze zostana wypelnione, niezaleznie od tego czy sa sluszne, czy
nie. Racja zawsze musiala byc po jego stronie. W pracy pomiatal
podwladnymi, pieklil sie o kazdy drobiazg. Zaslugi zawsze przy- pisywal
sobie, porazki zwalal na innych. Zwyczaje te przyno- sil do domu. A
przeciez tak nie mozna postepowac z najblizsza osoba. Od poczatku
malzenstwa Jolanta miala z nim krzyz panski – powiedziala osoba zaprzyjaz-
niona z malzenstwem W.

Dopoki Tomasz nie stosowal wobec niej przemocy fizycznej, jakos znosila
swoj los. Jednak w ostatnich latach coraz cze- sciej uciekal sie do bicia i
grozb. Jolanta czesto chodzila z pod- bitym okiem albo kulala. Brala
zwolnienia lekarskie, bo nie chciala, zeby uczniowie widzie- li ja w takim
stanie. Spotkanym w sklepie badz na ulicy zna- jomym tlumaczyla obrazenia
potknieciem sie i upadkiem, ale nikt w nie nie wierzyl. Bo jak mozna
uderzyc sie w to samo miejsce dwa razy w miesiacu?

Zalila sie najblizszej przyja- ciolce, ze juz dluzej nie wytrzy- ma terroru
meza. Ta namawiala ja, by sie rozeszla z brutalem. Radzila jej z tym nie
zwlekac. Tomasz moze jej zrobic jeszcze wieksza krzywde. Jednak rozwod byl
niemozliwy.

– Myslisz, ze nie rozmawialam z nim na ten temat? On sie nie zgadza. Nigdy
nie da mi rozwodu.

– Ale dlaczego nie? Chyba nie tlumaczy odmowy miloscia? W to nie uwierze!

– Oczywiscie, ze nie chodzi o milosc. Nie wiem czy Tomasz kiedykolwiek mnie
kochal. Teraz mnie nienawidzi i wcale sie z tym nie kryje…

– No to o co mu chodzi?

– Jak wiesz, jest politykiem.

Chce zostac poslem. Rozwod bar- dzo by mu w tym przeszkodzil. Wprost mi
powiedzial, ze nie zrezygnuje ze swoich ambitnych planow.

Z tego powodu gehenna kobiety trwala. Tomasz W. nic sobie nie robil z
pelnych pote- pienia spojrzen ludzi, ktorzy wiedzieli, jak traktowal zone.
Byc moze sadzil, ze jest ponad nimi, wolno mu wiecej niz zwyklemu
Kowalskiemu. Za nic mial dzieci, ktore wielokrotnie wstawialy sie za matka.
Jednak po przegranych przez meza wyborach do Sejmu, Jolanta W. odeszla od
niego. Zrobila to w obawie o zycie, Tomasz W. bez ogrodek grozil jej
smiercia. Czesto w trakcie awan- tur siegal po noz. Zamieszkala u matki,
poczynila tez kroki majace na celu formalne uwol- nienie sie od meza.
Separacja nie stanowila dla Tomasza W. przeszkody w dalszym dreczeniu zony.
Nachodzil ja w mieszkaniu

matki i zadal by wrocila do niego. Bynajmniej nie prosil, tylko roz-
kazywal. Raz zgodzila sie z nim pojechac na urodziny do wnuka. Juz w
trakcie uroczystosci byl dla niej bardzo niemily i zapowiadal, ze sie z nia
policzy, A w drodze powrotnej tylko dlatego jej nie pobil, ze prowadzil
samochod.

Wiecej mu nie ulegla. Juz nawet nie chciala z nim rozma- wiac. Z
niecierpliwoscia czekala na sadowe rozwiazanie malzen- stwa. Wtedy Tomasz
nie bedzie juz mogl tak sie wobec niej zachowywac. A jesli nadal bedzie
probowal, postara sie o sadowy zakaz zblizania sie. Rozwodu jed- nak nie
bylo. Do tragedii doszlo na kilkanascie dni przed pierwsza rozprawa. Duzo
zlego w ich zwiazku robil alkohol. Tomasz byl od niego uzalezniony. tym nie
mogli nie wiedziec jego koledzy partyjni. Mial kilka wpadek, o ktorych
swego czasu bylo glosno. I chociaz te kompro- mitujace go wybryki posrednio
uderzaly w ugrupowanie, ktore reprezentowal, nic z tym nie zro- biono. No
bo kolega, fachowiec, kto nie lubi wypic…

Przed kilkoma laty, prowadzac samochod, uderzyl w latarnie w poblizu
wiaduktu kolejowego. Latarnia sie przelamala. To sie zdarza nawet
najlepszym kie- rowcom, jednak Tomasz W. nie tylko na skutek nadmiernej
szyb- kosci zniszczyl mienie miejskie, ale uciekl z miejsca wypadku.
Aczkolwiek wskazali na niego swiadkowie zdarzenia. Co wiecej,
najprawdopodobniej jechal wtedy na podwojnym gazie. Wczesniej bowiem kilka
osob widzialo go jak pil alkohol, a potem wsiadl do samochodu.

Sprawe opisal lokalny tygodnik. W gazecie pojawilo sie zdjecie
samorzadowca. Tomasz W. poczul sie obrazony i pozwal dziennikarzy do sadu
za publikowanie, jego zda- niem, nieprawdziwych informacji. Ostatecznie, z
braku dowodow, nie odpowiadal za prowadzenie samochodu po pijanemu, spra-
wa wypadku zostala umorzona. W zwiazku z tym tygodnik musial wiec
opublikowac sprostowanie. W takcie jednej z sesji rady miej- skiej, z ust
Tomasza W. padly bul- wersujace slowa.

– Czy pani burmistrz dalej zamierza kontynuowac wspol- prace z
przestepcami? – zapytal publicznie.

Przestepcami byli, wedlug niego, pracownicy wspomnia- nego tygodnika, na
ktorych ciazyl wyrok sadu, obligujacych ich do zamieszczenia sprosto-
wania. Chodzilo zas o to, ze urzad miasta mial zawarta umowe z tym
czasopismem na publikowanie ogloszen o prze- targach i materialow promuja-
cych miasto. Redakcja tygodni- ka nie odpuscila Tomaszowi W. “przestepcow”
i tez pozwala go do sadu za obrazliwe okresle- nie. Sprawa ciagnela sie
ponad 2 lata i nie zostala doprowadzo- na do konca.

– No coz, dal popis… To bylo niepotrzebne i zenujace. Niezaleznie od
tego, kto mial w tym sporze racje, przedstawi- ciel rady miejskiej nie
powinien tak mowic i tak sie zachowywac. Zwlaszcza, ze powszechnie bylo
wiadomo o jego slabosci do moc- nych trunkow. Takie zachowanie nie licowalo
z powaga jego sta- nowiska i posrednio utrwalalo negatywny wizerunek
wszystkich dzialaczy politycznych i przed- stawicieli samorzadu w mie-
scie. A przeciez tak nie jest. Nie jestesmy swieci, kazdy z nas ma na
sumieniu rozne grzeszki, ale to bylo przekroczenie granicy – powiedzial
inny radny.

Innym razem Tomasz W. zachowywal sie podczas obrad rady miejskiej jakby byl
pijany. Postanowiono wezwac policje, zeby sprawdzila jego trzezwosc. Gdy
sie o tym dowiedzial, wybiegl z budynku ratusza, wskoczyl do samochodu i
ruszyl z piskiem

opon. Nie zostal zatrzymany, mimo ze policja wiedziala o jego ucieczce i
znala numery rejestra- cyjne Po kilku dniach od tra- gedii odbyly sie
pogrze- by Jolanty W. i jej meza.

Mialy one odmienny charakter. Pozegnanie Jolanty W. bylo ciche,
uczestniczyli w nim tylko najbliz- si. Natomiast na pogrzeb sprawcy jej
smierci przybyli liczni oficjele miejscy, powiatowi i wojewodz- cy. Ksiadz
odprawiajacy zalob- ne nabozenstwo dlugo i cieplo wypowiadal sie na temat
zaslug Tomasza W. Oczywiscie zmarly takie zaslugi mial, czy jednak w
kontekscie tego, co zrobil, nie byloby wlasciwiej nie mowic o nich?

Kaplan mial takze odczy- tac list pozegnalny mezczyzny. W liscie tym Tomasz
W. oczer- nil swoja zone, obwiniajac ja o doprowadzenie do tragedii.
Podobno czesc osob w kosciele nie chciala tego sluchac i wyszla w czasie
mszy.

Prokuratura umorzyla poste- powanie w sprawie smierci mal- zonkow W.
Potwierdzily sie wcze- sniejsze ustalenia – maz zabil zone, po czym
popelnil samo- bojstwo.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl,

Obywatele News, Szczecin Moje Miasto