Dzien dobry – tu Polska – 3.08.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt.Ryszarda Kucika
Rok XX nr 209 (6484) 3 sierpnia 2022r.

A MILIARDY PLYNA, PLYNA”
Rzad PiS w Waszym imieniu chce wydac blisko 500 miliardow zl Waszych
pieniedzy na CPK i to uwaga, pieniedzy ktorych nie ma, ktore Wy i Wasze
dzieci i wnuki beda splacac przez dziesieciolecia. Wchodzicie w to?
Czy lotniska sa potrzebne? Oczywiscie tak? Czy szybka kolej jest potrzebna?
Tak!!! Czy Polske stac na to, zeby budowac za dlug najwiekszy port
komunikacyjny w Europie? Czy rzeczywiscie Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi…
odpuszcza swoje porty lotnicze i przeniosa sie do Polski?
Po ilu latach, czy raczej dziesiecioleciach ta inwestycja sie zwroci? Po
ilu w ogole zacznie na siebie zarabiac?
Ok. 500 miliardow, to roczny budzet Polski. Do tego, zeby zrealizowac ten
projekt trzeba wyburzyc i zrownac z ziemia 23 miejscowosci.
1 mld to 9 zer (000 000 000), 500 mld to 11 zer, 1 miliard to tysiac
milionow, 1 milion to 1000 tysiecy…
to 500 miliardow to duzo czy malo, Waszych pieniedzy, ktorymi dzisiaj graja
politycy, ale nie oni beda je splacac.
Wchodzicie w to?
Uwaga: jeszcze przed CPK, rzad PiS zwiekszyl zadluzenie z ok. 0,85 biliona
zl, do ok. 2 bilionow z dlugiem ukrytym (obligacje, BGK, spolki SP…).
Pieniadze tak hojnie rozdawane przez Morawieckiego pochodzily i pochodza z
dlugu. Do tego jeszcze ok. 500 miliardow z CPK. Co dalej? Kto to splaci? Na
pewno nie Kaczynski, ani Morawiecki (ma chlop z czego zyc chocby i na
Madagaskarze). Kto?
Wadim TYSZKIEWICZ

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.5984 PLN Euro: 4.7082 PLN Frank szw.: 4.8322 PLN Funt:
5.6062 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.56 PLN Euro: 4.65 PLN Funt:
5.58 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.44 PLN Euro: 4.50 PLN
Funt: 5.49s PLN

Pogoda w kraju
Dzien uplynie pod znakiem pogodnej, a miejscami slonecznej, aury.
Termometry pokaza maksymalnie od 25 st. C na Suwalszczyznie, przez 27 st. C
w centrum kraju, do 33 st. C na zachodzie.

PrzyPiS-y Jerzego Baczynskiego
O P A L N A U P A L
Dobrze, ze prezes wyjechal na wakacje, da odpoczac nam i naszym
“smarfonom”. Ale wroci. Prawdziwe wakacje moga mu zafundowac tylko wyborcy.
Kto by pomyslal, ze latem, miedzy kolejnymi falami upalow, bedziemy sie
emocjonowac dostawami wegla na zime? W kilku milionach domow, ktore wciaz
ogrzewa sie weglem, zwykle pod koniec lata robiono juz zakupy opalu. W tym
roku wybuchla panika, bo nagle okazalo sie, ze wiekszosc skladow jest
pusta, a jesli nawet uda sie cos kupic, ceny sa horrendalne, nawet trzy-,
czterokrotnie wyzsze niz przed rokiem. Sprawa stala sie politycznie palaca,
bo kuchnie i piece weglowe znajduja sie glownie na wsi i w mniejszych
miastach, czyli tam, gdzie mieszka najwiecej wyborcow PiS. Premier swoim
zwyczajem pospieszyl uspokajac, ze wegla nie zabraknie, a nawet bedzie go w
nadmiarze, bo statki juz-juz plyna. Ale fachowcy mocno schlodzili urzedowy
optymizm: ani porty nie maja mozliwosci przeladowania kilku milionow ton
brakujacego wegla, ani kolej tego nie dostarczy (“Czy zima bedzie zimno”).
Morawiecki postawil ryzykowny dla siebie zaklad: jesli obietnicy “nie
dowiezie”, przeciwnicy we wlasnej formacji z przyjemnoscia go zagryza. Na
miejscu opozycji nie wchodzilbym jednak w ten zaklad; zapewne wegiel
bedzie. Jak? – tradycyjna metoda PiS: improwizacji i nieliczenia sie z
kosztami – dokladnie tak jak w poczatkach pandemii bylo z zakupem maseczek
i respiratorow.
Tajemnicza smierc w Tiranie i pospieszna kremacja zwlok Andrzeja
Izdebskiego, rzekomo poszukiwanego listem gonczym respiratorowego oszusta,
jest czyms wiecej niz zwykla kompromitacja rzadowych sluzb specjalnych i
prokuratury. Sugeruje celowe niepodejmowanie i zacieranie sladow afery. Ale
ta historia odslania tez istotne, wrecz konstrukcyjne, cechy obecnej
wladzy. Na pytanie – jak mozna bylo jakiejs prywatnej, tajemniczej osobie
przelac na konto kilkadziesiat milionow, i to z gory, bez zadnego
zabezpieczenia – odpowiedz brzmi: bo bylo mozna. PiS juz wczesniej przejal
i podporzadkowal sobie wszystkie panstwowe instytucje kontrolne,
gwarantujac swoim ludziom niemal pelna bezkarnosc wobec lamania procedur
czy sprzeniewierzania publicznych pieniedzy. Sam tzw. minister
sprawiedliwosci dawal tu przyklad, “swobodnie” gospodarujac setkami
milionow zlotych z funduszu pomocy dla ofiar przestepstw.
Jesli sie patrzy na nonszalancje, wrecz bezwstyd w wydawaniu publicznych
pieniedzy – dozywotnie emerytury dla “sedziow” Izby Dyscyplinarnej,
finansowanie bojowek pana Bakiewicza, sowite oplacanie wlasnych organizacji
i mediow, i w ogole na obgryzajaca panstwo jak szarancza (copyright
partyjna nomenklature, widac, ze panie i panowie z PiS traktuja panstwo jak
swoja wlasnosc i zasob. A utrzymanie takiej wladzy nie ma ceny, zwlaszcza
jesli sie placi nie ze swoich. Wobec ryzyka wyborczej przegranej, jakie
znaczenie ma wydanie dodatkowych 10 mld na import wegla, kolejnych 10 – 15 na
“gwiazdkowe” przelewy dla nabywcow opalu albo ilus tam miliardow na
wynajecie w Europie wszelkich dostepnych weglarek
Niedobor wegla zapewne bedzie wiec doraznie zalatany, ale to tylko maskuje
glebsza przyczyne dzisiejszego kryzysu: brak polityki energetycznej
panstwa. Poza gadaniem nic sie realnie nie dzieje w kwestii elektrowni
jadrowych; budowa ladowych farm wiatrowych, ktore mialy rownowazyc ubytek
wegla, zostala ustawa PiS zabroniona i dalej jest blokowana; mamy co prawda
infrastrukture do importu gazu, ale brakuje kontraktow na dostawy; nawet
wydobycie wegla, przy calej politycznej preferencji dla gornikow i
gornictwa, spadlo za rzadow PiS o jedna czwarta, bo w kopalnie przeciez tez
nie inwestowano. A “weglozaleznosc” polskiej gospodarki byla podtrzymywana
importem z Rosji. (Nawiasem mowiac, POLITYKA wygrala wlasnie proces z
rosyjskim koncernem wydobywczym KTK w sprawie jego roli w slynnej aferze
tasmowej). Mamy tu jakis festiwal nieodpowiedzialnosci: Morawiecki,
decydujac juz w kwietniu o wprowadzeniu embarga na import rosyjskiego wegla
– i propagandowo popedzajac do czynu inne kraje – przez kilka miesiecy nie
zrobil zgola nic, aby te wyrwe w bilansie opalowym zasypac. Trudno tez
powiedziec, dlaczego wlasnie teraz, wskutek metnie uzasadnianej fuzji
Orlenu z Lotosem, oddajemy znaczna czesc rynku paliwowego w rece
powiazanego z Rosja wegierskiego koncernu MOL oraz rozgrywajacych wlasne
globalne gry Saudyjczykow. Hej, czy leci tu z nami pilot? (Podobno do
takiej roli aspirowal minister Piotr Naimski, ale wlasnie zostal z rzadu
katapultowany).
Gdybyz z ta energetyka byl wyjatek… A przeciez nawet tak krytycznym dzis
obszarem jak obronnosc zarzadza sie w ten sam sposob: po dewastujacej
kadencji Macierewicza dlugo nie dzialo sie nic, jesli pominac propagandowe
spektakle ministra Blaszczaka, no to teraz kupujemy bron jak respiratory –
w panice, bez wyraznego planu, od kogo sie da, poza budzetowa kontrola,
zapewne solidnie przeplacajac.
Mimo pelni, a nawet nadmiaru wladzy, PiS wydaje sie organicznie niezdolny
do prowadzenia skomplikowanych, strategicznych zadan panstwowych. Kazdy
kryzys, a mamy od pewnego czasu ich kumulacje, istny “danse macabre”
(wojna, zaraza, inflacja, energia, demografia, migracja, nawet zaopatrzenie
w cukier) jest traktowany przede wszystkim jako zadanie i wyzwanie
propagandowe. Chodzi zawsze o upakowanie rzeczywistosci w ten sam schemat:
zderzenia nieomylnej, “propolskiej” wladzy z intrygami i atakami wrogow.
Przerwana wlasnie podroz po kraju Jaroslawa Kaczynskiego byla waznym testem
nowego zestawu upiorow, szykowanych na wyborcza kampanie. Zwracalismy juz
uwage, ze wlasciwie nie ma tu Putina, sa za to zmyslnie powiazani Unia,
Niemcy, Tusk i transseksualisci. Kaczynski nie siegnal jeszcze do techniki
zastosowanej juz przez Orb�Ana, czyli narracji jawnie rasistowskich
(bezwiednie, jak sadze, przypominajacych, ze Wegry byly sojusznikiem
Hitlera), ale z politycznej kuchni PiS czuc, ze rozpoczelo sie mieszanie
zjelczalych skladnikow. Wielu komentatorow uwaza, ze ta strategia mowienia
nie na temat, przenoszenia negatywnych emocji i lekow spolecznych na
urojonych wrogow, moze znow okazac sie skuteczna, na pewno w elektoracie
PiS. Coz, Kaczynski zawsze uwazal, ze nie nalezy przeceniac wyborcow, ze w
gruncie rzeczy – cytujac modna fraze – polityke robi sie dla idiotow.
Sluchajac jednak banialuk, jakie wyglaszal na spotkaniach z aktywem, mozna
bylo odniesc wrazenie, ze on sam juz uwierzyl w to, co mowi. Dobrze, ze
przynajmniej na razie prezes wyjechal na wakacje, da odpoczac nam i naszym
“smarfonom”. Ale wroci. Prawdziwe wakacje moga mu zafundowac tylko wyborcy.
Jerzy BACZYNSKI

O-k-R-u-C-h-Y
—————-
WIELKI TENISISTA
W Kozerkach otwarto Kort centralny im. Prezydenta RP Lecha Kaczynskiego.
Kaczynski tyle mial wspolnego z tenisem, co zaba z szachami, ale rozumiem,
ze przy obecnych trendach, to nawet ubojnia drobiu moze nosic imie bylego
prezydenta.
Na tablicy pamiatkowej jest twarz faceta podobnego do kazdego, ale z
pewnoscia nie do do zmarlego brata Jaroslawa. To kolejny juz “pomniczek”
ku czci, ktory, gdyby nie podpis, to nikt nie skapowalby o kogo chodzi.
No coz, moze kiedys zatrudnia rzezbiarza, ktory trafi w podobienstwo? Te
nieudaczne proby biora sie z checi upiekszenia osoby. Artysta rzezbi jak
moze, ale instrukcje sa raczej wyrazne. Obiekt ma byc ladny jak Apollo,
cierpiacy jak Norwid, polski jak wierzba placzaca, madry na czole jak Hugo
Kollataj i wzniosly jak muzyka Karola Szymanowskiego czy opery Moniuszki.
No i przy takich pryncypiach i artystycznych wskazowkach wychodzi zawsze z
tego jakis przypadkowy ksiegowy z Sieradza.
PiS i jego Prezes cierpia na manie wielkosci, stad naduzywanie nazw takich
jak “centralny” czy “narodowy”. Nazwa “wielki” zostala zarezerwowana juz
dla Teatru Wielkiego, wiec kort musial byc “centralny”, co oznacza tyle,
ze jest to centralna glupota, bo o stacji Warszawa Centralna wszyscy
slyszeli, ale dlaczego centralnie centrum tenisa ma byc w Kozerkach, to juz
wie tylko minister sportu.
Ministrowi Bortniczukowi proponuje otworzyc takze centrum cymbergaja,
centrum ping ponga, centrum pokera, czy centrum gry w klipe im. Lecha
Kaczynskiego, bo te dyscypliny moim zdaniem bardziej pasuja do osobowosci
bylego prezydenta i oddaja praktycznego ducha jego idei i technice
prowadzonej polityki.
———
Krzysztof SKIBA

PRASOWKA TYGODNIOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(25 -31 lipca 2022)
1. Polakow, coraz bardziej czujacych na plecach oddech biedy, walnela wiesc
o planowanych podwyzkach dla Dudy, ekipy Morawieckiego i parlamentarzystow.
Oglosila ja szefowa Kancelarii Sejmu i narod ostro sie wkurzyl. No i tu
wyskoczyl Kaczynski ze swoim kuriozalnym wyjasnieniem sprawy. Podwyzki?
Jakie podwyzki? Nie bedzie zadnych podwyzek! Znowu ta opozycja maci!
Zamiast siedziec cicho, narobila rabanu na cala Polske, by wzniecic
nastroje antyrzadowe (sic!).
2. Polska to kraina mlekiem i miodem plynaca – tak nas przekonuja ojcowie
narodu. Dlaczego wiec az 17,8% mlodych Polakow (a w grupie wiekowej 18-44
lat to 56%) chce wyjechac z kraju? I to gdzie? Glownie do tych wstretnych
Niemiec! Drogi prezesie, czas zamknac granice. Czas wybic mlodym ucieczke
z tego pieknego kraju. Tylko” jak to zrobic?
3. Czarnek, nasz “miszcz edukacji” juz wie, dlaczego Rosja napadla na
Ukraine. Jak poinformowal goszczac na antenie Radia Maryja, przyczyna wojny
bylo odejscie od chrzescijanstwa! To dlatego w Ukrainie trwa walka, dlatego
kwitnie tam ludobojstwo” Kon by sie usmial.
4.Trzeba przyznac, ze rzad PiS pelnomocnikami stoi. W kancelarii premiera
jest juz ich 70-ciu, a na powolanie oczekuja kolejni. Zapewne rzad wychodzi
z zalozenia, ze im wiecej pelnomocnikow, tym wyzszy prestiz Kancelarii
Ministrow i samego premiera.
5. Unijny pieniadz nie smierdzi, wiec choc jest wrogiem UE, Rydzyk we
wspolpracy z Ministerstwem Sprawiedliwosci organizuje za te kase
kilkudniowe szkolenia dla pracownikow wymiaru sprawiedliwosci w zakresie m.
in. zasad skutecznej komunikacji, radzenia sobie z emocjami i osobami w
stresie czy zasad komunikacji na sali sadowej. MS jakos nie chce sie
przyznac, ile unijnej kasy poszlo na wyuczenie nowej “elity”.
6. Fundacja Batorego zbadala, jak rozdzielane sa pieniadze dla samorzadow z
Polskiego Ladu i” jak podaja autorzy raportu, “Szczegolnie laskawie
potraktowane zostaly gminy rzadzone przez wlodarzy zwiazanych z Prawem i
Sprawiedliwoscia, natomiast znacznie mniejsze dotacje w skali calego kraju
otrzymaly te z wojtami, burmistrzami i prezydentami powiazanymi z partiami
opozycyjnymi wobec opcji rzadzacej”. Ktos jest zaskoczony?
7. Sad Najwyzszy przeprowadzil test niezaleznosci neosedziego Jerzego
Daniluka, prezesa Sadu Apelacyjnego w Lublinie i jednego z pupilkow Ziobry.
Mimo, ze ow Ziobro i jego ludzie na glowie stawali, byle tylko przeszkodzic
w wydaniu sprawiedliwego wyroku, sedziowie SN sie nie dali i uznali, ze
sedzia Daniluk nie spelnia wymagan dotyczacych niezaleznosci, a sklad z
jego udzialem jest wadliwy, co oznacza, ze sad jest nienalezycie obsadzony.
W efekcie zachodzi bezwzgledna przyczyna odwolawcza i orzeczenie wydane z
jego udzialem musi byc uchylone. Brawo!
8. Na nic wmawianie Polakom, ze UE to samo zlo. Narod tego nie kupuje.
Wedlug najnowszego sondazu CBOS, 92% Polakow opowiada sie za obecnoscia
Polski w strukturach unijnych. Nawet w szeregach wyborcow PiS przeciwko
obecnosci Polski w UE jest tylko 6% badanych, a w elektoracie Konfederacji
– 24%. A to sie prezes zaplacze”.
Tamara OLSZEWSKA

Szczegoly misji
AMERYKANIE ZABILI NAJWIEKSZEGO TERRORYSTE SWIATA
Uderzenie amerykanskiego drona, ktore doprowadzilo do smierci lidera al
Kaidy, Ajmana al Zawahiriego na jego balkonie w centrum Kabulu, bylo
efektem miesiecy scisle tajnego planowania prezydenta Bidena i bliskiego
kregu jego doradcow – informuje CNN.
Ajman al Zawahiri, lider al Kaidy, zginal w operacji antyterrorystycznej
USA. Najbardziej poszukiwany terrorysta swiata zostal namierzony w Kabulu.
Doniesienia te potwierdzil prezydent USA Joe Biden.
Jak informuje CNN, w ramach przygotowan do ataku, stworzono maly model
kryjowki Zawahiriego, ktory przedstawiono pozniej prezydentowi Bidenowi
podczas analizowania mozliwych opcji.
Dla amerykanskiego prezydenta kluczowe bylo, by podczas ataku nie doszlo do
przypadkowego zabicia cywilow. Bialy Dom mial w pamieci, ze podczas
wycofywania sie z Afganistanu doszlo do zabicia 10 cywilow.
Biden wielokrotnie zlecal swoim wspolpracownikom, by mieli pewnosc, ze
podczas ataku cywile – w tym czlonkowie rodziny Zawahiriego – nie zostana
zabici.
Prezydent zostal po raz pierwszy poinformowany w kwietniu o tym, ze wywiad
amerykanski zlokalizowal Zawahiriego w domu w Kabulu. Amerykanscy urzednicy
od miesiecy wiedzieli o siatce wspierajacej przywodce terrorystow w stolicy
Afganistanu, a dzieki wielu zrodlom wywiadowczym zidentyfikowali jego zone,
corke i jej dzieci.
Amerykanie miesiacami sledzili lidera al Kaidy. Dostrzegli wzorce jego
zachowan. Zawahiri pojawial sie na balkonie. Jednoczesnie analizowano
konstrukcje budynku. Celem bylo przeprowadzenie skutecznego ataku, ktory
nie wplynie na strukture budynku. Fakt, ze Zawahiri ukrywal sie w centrum
miasta, powodowal, ze precyzyjne przeprowadzenie ataku bylo wyzwaniem.
Biden byl rowniez zaniepokojony tym, jak atak moze wplynac na dzialania USA
majace na celu powrot do kraju Marka Frerichsa, amerykanskiego obywatela
wzietego jako zakladnik w Afganistanie ponad dwa lata temu.
W maju i czerwcu Biden byl na biezaco informowany o rozwoju sytuacji. 1
lipca zebral w sali konferencyjnej Bialego Domu najwazniejszych urzednikow
odpowiedzialnych za bezpieczenstwo narodowe, aby otrzymac informacje na
temat proponowanej operacji.
Przy stole zasiedli dyrektor CIA Bill Burns, dyrektor wywiadu narodowego
Avril Haines, doradca ds. bezpieczenstwa narodowego Jake Sullivan i jego
zastepca Jon Finer oraz doradca ds. bezpieczenstwa wewnetrznego Liz
Sherwood Randall.
Biden poprosil swoj zespol o wiecej informacji na temat planow budynku i
tego, jak uderzenie moze na niego wplynac. Pozniej tego samego popoludnia
polecial do Camp David.
Jego zespol pozostal na miejscu i w ciagu nastepnych tygodni wielokrotnie
zbieral sie w sali konferencyjnej, aby dokonczyc planowanie, odpowiedziec
na pytania prezydenta i upewnic sie, ze podjeto wszelkie mozliwe kroki, aby
zminimalizowac ryzyko.
25 lipca zorganizowano ostatnie spotkanie zespolu. Wtedy wydal zgode na
“precyzyjne uderzenie lotnicze”, ktore mialo zlikwidowac cel.
Piec dni pozniej dwa pociski Hellfire zostaly wystrzelone w balkon domu w
Kabulu o 6:18 czasu lokalnego. Zrodla wywiadowcze przekazaly, ze operacja
zakonczyla sie sukcesem. Amerykanscy urzednicy powiedzieli CNN, ze
czlonkowie jego rodziny, ktorzy przebywali w innych czesciach budynku,
wyszli z ataku bez obrazen.
(P.mal)

MISIOWE MRUCZANKI
Upusty zolci -wtorek
Jestem zachwycony. Po prostu omdlewam z wrazenia.
Zanosi sie na takie decyzje wladzy, ktore swiadcza, ze przejmuje sie ona
warunkami bytowymi ludzi. No, moze nie wszystkich – ale wszystkimi nie da
przeciez rady, wiec chociaz pomysli o swoich…
Ale powod tego zachwytu jest oczywiscie perfidny. Z mojego punktu widzenia
pomysl podwyzki dla czlonkow rzadu, poslow i kogo tam jeszcze jest po
prostu cudowny. Bedzie rownie skuteczny, jak strzal z pistoletu kalibru 45
mm. we wlasne czolko. A jak dodamy do tego informacje, ze
czterdziestolatkowie z b. Izby Dyscyplinarnej beda mogli do przejscia na
emeryture – czyli przez lat okolo 20 – pobierac za nic kase w wysokosci
dwudziestu kafli miesiecznie, to mamy sytuacje, w ktorej wspomniany
strzelec dla wszelkiej pewnosci zawiazuje sobie na szyjce solidna
samozaciskowa petle. I o to chodzi, o to chodzi.
No miodzio po prostu.
Swoja droga: o ile wiem, nie mierzy sie nijak duractwa. Inteligencje jakos
mierza – tego nie. Ale moze i slusznie: gdyby byla jakas skala, to wlasnie
by z hukiem pekla.
À propos pomiarow. Okazuje sie, ze mozna dosc precyzyjnie oszacowac i nie
tylko opisac liczbowo, ale i przedstawic na wykresie zmiany podzialow
spoleczenstwa. W ostatnim New York Timesie jest spory artykul o tym, jak to
zrobili dwaj naukowcy z Vanderbilt University. Opracowany przez nich
Vanderbilt Unity Index (liczba od 0 do 100, przy czym 0 oznacza
spoleczenstwo calkowicie podzielone, 100 – calkowicie jednolite)
wykorzystuje rozne wskazniki do ilosciowego okreslenia, jak to sie
zmienialo w USA w ciagu ostatnich czterech dekad. Okazuje sie, ze trend
jest wyrazny: spoleczenstwo amerykanskie dzieli sie coraz szybciej. Obecnie
wspomniany indeks wynosi juz tylko ok. 50 (czterdziesci lat temu bylo 70) i
leci w dol.
Nie moge sie oprzec checi apelu do naszych socjologow: poczytajcie sobie o
tym panstwo i szybciutko zrobcie odpowiednie rachunki dla Polski. Moze byc
ciekawie; osobiscie mam pewne podejrzenia, ale ich tu nie zdradze, bo
posadzicie mnie o skrajne czarnowidztwo.
À propos podzialow. Na razie – nie bez zlosliwej satysfakcji – obserwuje
nasilajace sie pyskowki w obozie kaczorstwa. Ziobrysci juz otwartym tekstem
wala w Morawieckiego jak – nomen omen – w kaczy kuper, ale to nie koniec.
Ostatnio dwaj ichni wazni europoslowie – p. o. intelektualistow panowie
Krasnodebski i Legutko – udzielili znamiennych wywiadow portalowi braci
Kremlowskich, z ktorych wynika, ze towarzycho podzielilo sie dokumentnie.
Krasnodebski na przyklad laduje tak: “Niestety przestalem rozumiec polityke
polskiego rzadu. Nie wiem, na co teraz liczymy?”
A chodzi oczywiscie o zmiany w systemie sprawiedliwosci. I tu pan
Krasnodebski ciekawie puszcza farbe. Mowi tak: “Prawnicy mowia mi, ze do
wypowiedzenia Funduszu Odbudowy potrzebna jest wiekszosc ¾ poslow w Sejmie.
Takiej wiekszosci nie mamy. Rozumiem, ze pojscie na ostrzejsze starcie z UE
jest bardzo powazna i ryzykowna decyzja, ale jedno jest pewne –
dotychczasowa strategia nie przyniosla nam zadnego rezultatu”.
Czyli marzenie jest wyrazne: zlapac kase i spieprzac w krzaki.
Niektorzy moga to pewno uwazac za polityke.
A na kolejne wyczyny naszego Ojca Narodu, tego malego zlego, zaczynam
czekac z utesknieniem. Osiaga ostatnio takie szczyty absurdu, ze staje sie
to swoiscie piekne (i mam nadzieje, ze bedzie rownie skuteczne wizerunkowo,
jak wspomniany na wstepie pomysl z podwyzkami “dla swoich”). Taki dadaizm
polityczno-gospodarczy sie na naszych oczach rodzi. Nowy kierunek w sztuce,
czy w psychiatrii?
Bogdan MIS

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu
No to jedziemy ze wspomnieniami”
Drugi rejs za 3-go zaczal sie w Gibraltarze. Od razu hardcorowo. W
ostatniej chwili w biurze zmienili mi loty tylko ze na nowym emailu nie
bylo kontaktu z agentem, ktory mial zalatwic nocleg w Londynie. Wysuplalem
kase na bilet na autobus Heatrow do Gatwick I noc przespalem jak menel na
lawce. Przespalem duze slowo bo realnie drzemalem pilnujac bagazy. Ubaw byl
w Gibraltarze bo podszedl do mnie taksowkarz I pyta czy ja Polak na statek,
potwierdzilem wiec przepchal mnie przez immigracje wsadzil do taryfy I
jedziemy, Ja sie go pytam kiedy moj statek przyplywa I okazalo sie ze wzial
nie tego matrosa. Ale odwiozl mnie na lotnisko I przekazal wlasciwemu
taksowkarzowi. W hotelu z widokiem na Srodziemne juz bylo kilku zalogantow.
Troche sie zdziwilem gdy zamawiali posilki, brali co najdrozsze, Nic
dziwnego ze teraz agent narzuca albo max cene albo wrecz nie daje wyboru. W
kazdym razie na statku troche sie zdziwilem bo kapitan byl wiecznie
niezadowolony. Nic nie bylo w stanie mu dogodzic czy sprawic usmiech, do
tego wkrotce dolaczyla zona z dwiema corkami I to dopiero byla rozpacz. No
ale bylo minelo. W tamtych czasach alcohol byl dostepny I to mocny wiec
zony z nudow popadaly w alkoholizm I melancholie. Trafialy nam is ciekawe
miejsca jak ladunek na wyspy cabo Verde czy do Lome. Jak przyszedl email ze
wieziemy diesel do Lome nikt nie wiedzial gdzie to jest, bylem jedynym z
takim doswiadczeniem. Ogolnie ladowalismy glownie w Libii I wozili gdzie
sie dalo. Stary uparcie wymyslal mi roboty po pracy. Najslynniejsze bylo
malowanie lancucha w szalupie. 5 dni mi zeszlo zaaplikowanie 5 wastw farby,
zgodnie z manualem. Wybralem najmniejszy pedzelek I siedzac sobie na
sloneczku malowalem. Malym klopotem byl bezczelny brytyjski kadet, Donosil
na wszystko ale doczekalem sie slodkiej zemsty. Na manewrach zaczal cos
robic wbrew moim rozkazom I uslyszal ze ma natychmiast opuscic manewry.
Pobiegl oczywiscie ze skarga do starego ale ten jednak stanal po mojej
stronie. Kadet w koncu zrozumial ze nawet brytyjski cadet oficerowi nie
podskoczy. Inni kadeci byli madrzejsi I nawet przychodzili ze swoimi
zeszycikami zeby im pomagac. Wciaz byla pozycja cattering officera wiec
plywanie bylo sympatyczne, bo on z radiem robili papiery portowe a OOW
zajmowal sie nawigacja, po wachcie mial LSA. FFE nalezal do junior
mechanika , ktory nie majac wacht spokojnie zalatwial inspekcje gasnic czy
testy wezow pozarowych w godzinach pracy a nie po. Kompresory nalezaly do
3eng rowniez ten do BA setow, bo uznano ze 2gi czy 3ci officer ma za mala
wiedze techniczna zeby je obslugiwac. No coz, w pelni sie zgadzam z ta
polityka bo wkurza mnie to co jest obecnie. Najpierw probuja jechac w ogole
bez junior mechanikow a potem nawet jak ci sa to I tak caly maintenance LSA
I FFE nalezy do 3go, ktory zeby dac rade w ogole nie ma czasu wolnego. No
ale zycie na statku nie polega na sprawiedliwym podziale czegokolwiek. Inny
temat to bar. Zwyczajowo bar tenderem byl dayman, elektryk lub 3ci mechanik
bowiem dla utrzymania kontroli spozycia fucha bond keepera I bar keepera
byla rozdzielona. Gdy zmienilem kompanie maszyna chetnie widziala
dzialajacy bar, ale pod warunkiem ze to poklad bedzie ich obslugiwal. Gdy
juz mialem wladze szybko ukracalem te podejscie. W kazdym razie letnia
przygoda na srodziemnym na pokladzie product tankowca ogolnie byla
sympatyczna, choc nie raz trzeba bylo silnej woli zeby utrzymac panujace we
flocie brytyjskiej KEEP SMILING. No coz, z perspektywy lat ma to sens, ale
wtedy nie zawsze
Pozdrawiam serdecznie nomen omen ze Srodziemnego
Smerf KAPITAN

PO SIEDMIU PiS-OWSKICH LATACH”
Roznie zasluzony w historii III RP premier Leszek Miller pisze w komentarzu
dla se.pl: “Po siedmiu PiS-owskich latach Polska ma najwyzsza od
dziesiatkow lat inflacje, najwiekszy deficyt finansow publicznych,
najwiecej ofiar covidu, najdrozsze paliwo na stacjach i w ogole najwieksza
drozyzne, najslabszego zlotego” Takie sa efekty rzadow Morawieckiego, ktory
udaje, ze jest premierem, Dudy, ktory udaje, ze jest prezydentem,
Kaczynskiego, ktory udaje meza stanu i calej reszty tego towarzystwa
wzajemnej adoracji, ktore obsiadlo panstwo polskie i udaje kompetentnych
urzednikow i menedzerow. A przeciez PiS nie powiedzial jeszcze ostatniego
slowa! ” Premier apeluje do gornikow o wytezona prace, do handlarzy, zeby
zechcieli sprzedawac wegiel ze strata, a spolkom skarbu panstwa kaze
sciagac go, skad sie da. ” Obywatelom zas PiS podpowiada, jak radzic
sobie z drozyzna i bieda, ktore pukaja do drzwi: zaciskajcie zeby,
zbierajcie chrust, ocieplajcie domy, jedzcie kawior, a najlepiej na obiad
chodzcie do znajomych. I rada zony prezesa NBP z ostatnich dni: “grajcie w
totka!”. Ona poniekad wygrala, zdobywajac takiego meza.
(Z ostatniej strony “Polityki”)
SPORT
——-
REKSIO DONOSI:
“Zlosliwe “Hala Madrid!” dla Roberta Lewandowskiego.
GORZKIE POZEGNANIE Z KIBICAMI BAYERNU
Robert Lewandowski opuscil siedzibe Bayernu Monachium przy wtorze
przyspiewek Realu Madryt wykrzyczanych przez kibicow Bawarczykow.
Po trwajacej kilka miesiecy transferowej telenoweli z Robertem
Lewandowskim w roli glownej nastrojom wsrod kibicow mistrzow Niemiec –
delikatnie mowiac – daleko do przyjaznych. A wlasciwie odwrocily sie o
180 stopni. Zadajac zmiany barw klubowych kapitan i najskuteczniejszy
strzelec reprezentacji Polski stal sie dla fanow Bayernu niechcianym obcym.
Od jakiegos czasu Lewandowski byl stopniowo eliminowany z monachijskiego
srodowiska. Za przyklad niech posluzy filmik, nagrany przy okazji
tworzenia nowej pilkarskiej gry komputerowej przez japonskiego
producenta Konami, z ktorym Bayern wspolpracuje. Spot trwa niecale dwie
minuty, jednak na prozno szukac w nim wizerunku Lewandowskiego.
Trwaly zazarte negocjacje Bayernu z Barcelona. Obie strony dlugo nie
mogly dojsc do porozumienia w sprawie kwoty wykupu polskiego pilkarza.
Hiszpanie poczatkowo nie byli w stanie sprostac zadaniom postawionym
Niemcow, ale ostatecznie pozyskali srodki na sprowadzenie napastnika,
dzieki czemu hitowy transfer doszedl do skutku.
We wtorek 33-letni pilkarz po raz ostatni przybyl do Monachium, by
pozegnac sie ze swoimi bylymi juz kolegami z szatni, trenerami czy
pracownikami klubu. Gdy odjezdzal spod siedziby Bayernu, w okolicach
jego samochodu zebrala sie grupa miejscowych kibicow, niezadowolonych z
jego decyzji o odejsciu i stylu rozstania, uznanych za dowod
nielojalnosci. Mozna bylo uslyszec okrzyki “Hala Madrid”,
charakterystyczne dla Realu Madryt, a zatem najwazniejszego rywala
nowego pracodawcy polskiego strzelca.
Lewandowski ze spokojem odmachal kibicom, po czym odjechal w druga strone.
Debiut w barwach Dumy Katalonii Lewandowski ma juz za soba, jednak wciaz
czeka na pierwszego gola. W nadchodzacy piatek zostanie zaprezentowany
na Camp Nou jako nowy zawodnik Barcy, a w weekend wezmie udzial w meczu
jego druzyny z meksykanskim Pumas UNAM w ramach towarzyskiego
przedsezonowego turnieju Gampera.
Milosz ROMANSKI
———————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” “Obywateli Pl”,s
TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK