Dzien dobry – tu Polska – 25.02.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Marynarska Gazeta
Imienia kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 55 (6364) 25 lutego 2022r.

NIE UKRYWAM, ZE JESTEM PRZERAZONY!
Dlatego, ze wojna.
Dlatego, ze za progiem.
Dlatego, ze metryke mam taka, jaka mam.
Bylem dzieciakiem, ale pamiec o wojnie we mnie siedzi. Nie za sprawa
opowiesci, seriali filmowo-telewizyjnych; i pozolklych fotografii. Po dzis
pamietam jakie odglosy wydaja prujace powietrze bomby, jak swiszcza
odlamki. Dzieciecy mozg utrwalil odglosy nawaly ogniowej, oraz te, ktore
wydaje walacy sie budynek” Wyrwy w Rodzinie tez nie daja zapomniec” Dla
mnie wojna to wciaz obraz rzeczywisty. Ta, ktora sie dzis w nocy swiatu
objawila- przywolala tez przezyta” I strach”
Jeszcze jedno- do zapamietania. Zeby dramatu nie uzywac jako kurtyny dla
tego, co dzis dolega. Zeby nie poddac sie ( a innym- nie pozwolic), ze
kiedy wojna za plotem, poprawianie rzeczywistosci mozna odlozyc. By skupic
sie na pomocy wojna doswiadczanym, a energii nie rozpraszac”
Andrzej LEWANDOWSKI

“I czytam
I widze, cos zrobil,
Przez tysiaclecia, Czlowiecze!
Zabijales, mordowales i wciaz przemysliwasz,
Jakby to robic lepiej.
Zastanawiam sie, czys godzien,
Aby Cie pisac przez duze “C”.”
—————
Leopold STAFF

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.1281 PLN Euro: 4.6284 PLN Frank szw.: 4.4808 PLN Funt:
5.5460 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.10 PLN Euro: 4.59 PLN Funt: 5.48
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.01 PLN Euro: 4.51 PLN
Funt: 5.45 PLN

Donald Tusk:
MUSIMY WZNIESC SIE PONAD KONFLIKTY I SPORY
“W chwili, w ktorej zagrozone jest bezpieczenstwo europejskie, kiedy trwa
wojna Rosji przeciw Ukrainie, musimy wzniesc sie ponad codzienne konflikty
i spory. Sila oporu wobec polityki Kremla lezy w jednosci – tej jednosci,
ktorej autokraci boja sie szczegolnie i ktora pragna zniszczyc.
Dlatego zwracam sie do moich Rodakow, konkurencyjnych obozow politycznych,
do rzadzacych: W tych dniach proby zbudujmy elementarna zgode dla
najwazniejszych polskich spraw – skutecznej obrony i szacunku do wartosci,
dzieki ktorym jestesmy czescia Zachodu. Uwazam, ze mimo rachunku krzywd,
jaki nagromadzil sie w Polsce, powaga sytuacji wymaga dzialan
przekraczajacych linie podzialow. Na szali jest przeciez bezpieczenstwo
Ojczyzny i Europy.
Naszym przeciwnikiem jest autokratyczna Rosja.
Po pierwsze. Nalezy usunac jak najszybciej wszelkie spory i polityczne
przeszkody we wspolpracy nad wspolnym bezpieczenstwem z naszymi partnerami
z NATO i Unii Europejskiej. W tych dniach Polski nie stac na utrzymywanie
konfliktow oslabiajacych jednosc Zachodu, a tym samym zdolnosci obronne.
Naszym przeciwnikiem jest autokratyczna Rosja, a nie demokratyczny Zachod.
Zamkniecie sporow z UE jest niezbednym warunkiem wiarygodnosci Polski w
czasie obecnego kryzysu bezpieczenstwa europejskiego. Retoryka “dwoch
wrogow Polski” – Rosji i Zachodu, tak czesta w wypowiedziach wielu
politykow czy mediach od nich zaleznych, w istocie jest wspieraniem
rosyjskiej propagandy dazacej do oddzielenie naszego kraju od wspolnoty
demokratycznej.
Po drugie – musimy przywrocic w Polsce praworzadnosc. Nie moze byc tak, ze
spor z Europa dotyczy fundamentalnej kwestii demokracji – wolnych sadow. W
Rosji nie ma wolnych sadow – to jest jedna z tych zasadniczych roznic
miedzy narodami cieszacymi sie wolnoscia i tymi, ktore sa jej pozbawione.
Nasze miejsce wobec wojny na Ukrainie jest po stronie obozu wolnosci, a nie
autorytaryzmu. Naprawa sytuacji wokol sadownictwa w Polsce jest niezbednym
warunkiem wzmacniania Polski wobec naszych sojusznikow i w UE i w USA, a
konflikt w tej sprawie nas oslabia. Dlatego deklaruje gotowosc pomocy
rzadzacym w znalezieniu wyjscia z tej pulapki popsutej praworzadnosci w
Polsce i przywroceniu uznanych powszechnie regul w wymiarze
sprawiedliwosci.
Powolajmy w Sejmie Nadzwyczajna Komisje ds. Obrony Ojczyzny.
Po trzecie – podstawowa jednosc wewnetrzna wymaga wspolnej pracy wszystkich
sil politycznych nad prawem wzmacniajacym nasza obronnosc. Dlatego
proponuje powolanie w Sejmie Nadzwyczajnej Komisji ds. Obrony Ojczyzny.
Jezeli mamy przygotowac sie na trudne czasy zametu, to razem i wspolnie
powinnismy nad tym pracowac. Nie po to, by sobie wytykac bledy, ale by
projektowane rozwiazania mogly byc przyjete przez aklamacje przez caly Sejm
Rzeczypospolitej. Bylby to silny sygnal jednosci i determinacji – zarowno
wobec wrogow, jak i przyjaciol. Podobnie powinnismy sie w trybie wspolnych
konsultacji okreslic konieczne dzialania w sprawach relacji handlowych
Rosja. Nasza wiarygodnosc wobec Ukrainy wymaga w tej kwestii zmian, zeby
chocby wspomniec o eksporcie rosyjskiego wegla do Polski.
Jestem gotowy w tych sprawach, sprawach najwazniejszych, czyli
bezpieczenstwa Ojczyzny, wspolpracowac ze wszystkimi silami politycznymi,
takze tymi, ktore nie ukrywaja wrogosci wobec mnie i mojego srodowiska.
Nie przekresla to naszych sporow, ale je zawiesza w imie najwiekszego
wspolnego dobra – wolnej i demokratycznej Polski, lojalnego sojusznika
naszych przyjaciol z NATO i UE”.
Donald TUSK

Lisim tropem
REFEKSJE W DNIU WOJNY, CZYLI CO KAZDY POLAK WIEDZIEC POWINIEN
W tych trudnych godzinach nasze serca sa pelne serdecznego wspolczucia,
zyczliwosci i empatii dla naszych zaatakowanych o swicie sasiadow, dla
naszych siostr i braci Ukraincow. Nasze mysli z kolei – przy naszej
historii i naszym punkcie swiata oczywiste – ida w kierunku rozwazan.
Co ta wojna oznacza dla nas i czy na pewno do nas nie przyjdzie. W Polsce
wojna nie byla i nigdy nie bedzie kategoria abstrakcyjna. W moim od 40
prawie lat miescie, w naszej stolicy, przypominaja o niej kamienne tablice
na murach budynkow na niemal kazdej ulicy. O wojnie, czasem do znudzenia,
slyszal kazdy z nas od rodzicow i dziadkow. Mielismy kilkadziesiat lat, by
pomyslec i pomarzyc, ze wojna bedzie juz zawsze wystepowac wylacznie w
czasie przeszlym. Ale w Polsce wojna jest zawsze za progiem, gotowa
wyjrzec, spojrzec nam w oczy i o sobie przypomniec.
Gdy pisze te slowa, patrze na placyk przez Belwederem. Niecale trzydziesci
lat minelo od dnia, gdy 17 wrzesnia 1993 roku (date wybrano doskonale)
rosyjski general meldowal prezydentowi Lechowi Walesie ostateczna ewakuacje
rosyjskich wojsk z Warszawy. Chocby za to jedno, za przekonanie do tej
ewakuacji prezydenta Jelcyna (fakt, ze z pomoca kieliszka) prezydentowi
Walesie nalezy sie od nas dozgonna wdziecznosc. 29 lat plus 20 lat
miedzywojennych. Razem daje to w sumie skromna liczbe 49. Niecale pol
wieku. Rosyjskich wojsk nie bylo w Warszawie od czasu zakonczenia Wojny
Polnocnej, czyli od ponad 300 lat. Cala reszta, czyli dwa i pol wieku, byly
tu stale, co odpowiedzialnie myslacemu Polakowi, szczegolnie dzisiaj, kaze
zadac sobie pytanie, czy juz tu nigdy nie wroca. Chcemy wierzyc, ze nie,
ale tez jestesmy wystarczajaco dorosli, by wiedziec, ze nie zagwarantuja
tego ani nasz zwierzchnik sil zbrojnych, ani armia demolowana od szesciu
lat przez panow Macierewicza i Blaszczaka, ani sluzby specjalne zamienione
przez PiS w policje polityczna do zwalczania opozycji i wszelkich oponentow
wladzy. Gwarancje sa wiec tylko jednego rodzaju – nasze czlonkostwo w NATO,
ktorego rocznice bedziemy obchodzic za niecale dwa tygodnie i przynaleznosc
do Zachodu.
Niejeden pomysli w tym momencie, ze juz kiedys gwarancje Zachodu mielismy i
jak to sie skonczylo, wszyscy doskonale wiemy. A jednak bym nie kaprysil.
Lepszych gwarancji niz czlonkostwo w NATO nikt w Europie nie da. Zapewniam,
ze nasi przyjaciele Ukraincy wiele by dali, by teraz takie gwarancje miec.
Jest i drugi rodzaj gwarancji, ktorych od szesciu lat sami na wlasne
zyczenie sie pozbywamy. Te gwarancje to Polska umocowana tak bardzo jak
tylko sie da we wszystkich zachodnich instytucjach. To Polska, ktora ze
wszystkimi zachodnimi sojusznikami, tak, takze tym za Odra, ma jak
najlepsze relacje. Wojny i konflikty z Zachodem nigdy nie byly w Polskim
interesie. A w ostatnich latach, w obliczu napinajacej muskuly i
pokazujacej kly Rosji byly wrecz skrajnym idiotyzmem, ocierajacym sie o
zdrade stanu. Nie bylo w ostatnich latach niemal jednego dnia, by ktorys z
waznych funkcjonariuszy pisowskiej wladzy nie powiedzial czegos glupiego o
Unii Europejskiej. Prezydent naszego kraju bredzil o “wyimaginowanej
wspolnocie”, wlasciciel naszego kraju belkotal o jakiejs “czwartej Rzeszy”.
Nie mowie juz o ministrze sprawiedliwosci i otaczajacych go blaznach,
ktorzy z ataku na Zachod i Unie Europejska uczynili rytual i niemal sport.
Nie bylo w ostatnich latach chyba jednego dnia, by telewizja TVP nie
atakowala Zachodu i kolejnych zachodnich krajow propaganda, ktora i w stylu
i w tresci przypominala propagande putinowska. Czasem mozna bylo sie tylko
pogubic, czy to jeszcze propagandysci Putina sa korepetytorami Kurskiego,
czy juz odwrotnie. Zachod, ktory w zwulgaryzowanej internetowej wersji jest
gejropa, w pisowskiej propagandzie – tak jak w propagandzie putinowskiej –
byl siedliskiem zla, zepsucia i braku moralnosci. Gdy przez stulecia Polscy
patrioci mogli tylko marzyc o Polsce zachodniej i bliskiej zachodowi, a
najlepsi synowie tej ziemi wlasnie za taka Polske oddawali zycie, to w
ostatnich latach ta wladza wydawala miliardy z kieszeni podatnika, by do
owego Zachodu narod nastawic wrogo. Do Zachodu, gdzie jest nasze miejsce i
nasz najbardziej zywotny interes. Bo Polska moze byc tylko albo wschodnia,
albo zachodnia. Inna Polska jest albo strefa buforowa, albo spacerniakiem
dla obcych wojsk, albo ziemia okupowana. To sa proste lekcje historii i
tylko kompletny idiota nie jest w stanie ich pojac. A tylko kompletny
idiota jest w stanie prowadzic polityke wymierzona w fundamentalny interes
narodu. Kazdy atak na Unie Europejska, kazde akt niszczenia praworzadnosci,
kazdy ignorowanie wyrokow europejskich trybunalow, kazdy wyrok sowieckiego
w swej istocie trybunalu Przylebskiej, kazde lex Czarnek i aplikowanie w
Polsce kolejnych ruskich pomyslow à la Ordo Iuris jest czynieniem z Polski
kraju wschodniego, czyli oddalaniem nas od Zachodu. Podobnie jest z atakami
na wolne media, prawa kobiet i prawa mniejszosci seksualnych. Wszystko to
sa male i wieksze zbrodnie na panstwie i narodzie. Wszystko to jest
czynieniem z Polski panstwa w swej istocie putinowskiego, za co kiedys
winni odpowiedza przed Trybunalem Stanu i sadami karnymi.
Tak, przeznaczeniem Polski musi byc Zachod, co nie oznacza w zaden sposob
odwracania sie od Wschodu. I to wcale nie dlatego, choc takze dlatego, ze
tak nas uczyl Giedroyc. Obowiazki polskie musza byc poniekad symetryczne. Z
jednej strony to dbalosc o Polske zachodnia i na zachodzie, z drugiej to
solidarnosc z naszymi siostrami i bracmi na Bialorusi i Ukrainie, a takze,
bo sa i tacy i nie mozna o tym zapominac, z demokratami z Rosji. Gwarancje
z NATO dobrze miec, ale, da bog, kiedys bedziemy miec i inne – Wolna
Bialorus, niepodlegla i integralna terytorialnie Ukraine, a takze da bog,
demokratyczna Rosje. Wiem, ze dzis to brzmi jak abstrakcja, ale i Polska w
NATO kiedys nia byla. Dla Bialorusinow i Ukraincow musimy byc politycznym i
duchowym pomostem na Zachod. Nalezy sie im z naszej strony wszelka mozliwa
pomoc. I nie jest to kwestia charytatywnych odruchow serca, ale chlodno
pojmowanego interesu narodowego. I tak jak Polska potrzebuje niepodleglej i
wolnej Ukrainy, tak Ukraincy potrzebuja zachodniej Polski. Nie tylko po to,
by u nas pracowac i zarabiac, ale takze po to, by miec sojusznika,
partnera, punkt odniesienia, a takze, choc zabrzmi to protekcjonalnie,
pewien wzorzec i symbol, ze bycie z Zachodem i bycie Zachodem po prostu sie
oplaca, ze to lepszy pomysl na zycie i na panstwo.
Za oknem dzisiaj glosno. Patrze na sznur samochodow na ulicy Spacerowej.
Przejezdzajac kolo ambasady Rosji, kierowcy wlaczaja klaksony. I tym razem
nie jest to gest przyjazny. Klonowa i Belwederska w strone wejscia do
ambasady Rosji idzie wielu ludzi, czesc z nich z flagami Ukrainy. Ten widok
rozgrzewa serce. Ludzie doskonale wiedza i czuja, z kim w tych trudnych
chwilach musza byc i komu maja kibicowac. Niech zyje wolna Ukraina.
Trzymajcie sie siostry i bracia Ukraincy. Dzis kazdy polski patriota jest z
Wami i za Wami. Dzis kazdy polski patriota czuje sie Ukraincem. I tak
pozostanie. Az do waszego zwyciestwa.
Tomasz LIS

Pogoda w kraju
Pochmurno, ale z wiekszymi przejasnieniami. Przelotne opady deszczu,
miejscami deszczu ze sniegiem. Termometry pokaza maksymalnie od 4 st. C na
Suwalszczyznie, przez 6 st. C w centrum kraju, do 8 st. C na Dolnym Slasku.

O-k-R-u-C-h-Y
—————–
PEPESZA ZWANA POZADANIEM
Tak jak pandemia pokazala kto jest kim i dzieki niej poznalismy wielu
idiotow, tak teraz przy okazji wojny na Ukrainie, w Polsce ujawnila sie
rosyjska V kolumna. Anonimowych popieraczy Putina jest w necie pelno. To
glosy mowiace o tym, ze to “prawdziwy przewodca” , ze Rosja ma swoje
historyczne racje, a Ukraina to jej naturalna strefa wplywow itd.
Nie brakuje tez mocno antyukrainskich hasel w stylu “Wolyn pamietamy” w
wykonaniu napedzanych nacjonalistyczna fobia “patriotow” i innych glosow
ziejacych nienawiscia do naszych sasiadow. Ile z tych wpisow to pracujace w
goraczce wojny boty i trolle Putina, a ilu autentycznych osobnikow
przejmujacych narracje Kremla trudno wyczuc.
Warto jednak poczytac co mowia i pisza znani przedstawiciele wladzy lub
wspierajacy ich publicysci, czy prawicowi blogerzy. Prawa reka Kaczynskiego
zmurszalek Ryszard Terlecki twierdzi, ze Putin wyszedl z twarza, atakujac
czolgami terytorium Ukrainy i lekcewazy cala wojskowa inwazje. Widac
wciagany w mlodosci butapren i klej do drewna pozostawil trwale slady w
korze mozgowej. Jeszcze dzien przed ostrzalem rakietowym premier Morawiecki
atakowal Unie Europejska i podgrzewal konflikt na linii Polska UE.
Zupelnie nie kryja sie ze swoimi pogladami patoprawicowi pismacy. W obliczu
trwajacego juz barbarzynstwa wojny (gina cywile, plona bloki mieszkalne)
Ziemkiewicz zohydza Unie, ze ta jest tworem ktory wprowadza cenzure i
porywa dzieci, a Krzysztof Bosak agituje za rozbiorem Ukrainy i twierdzi,
ze to “sztuczne panstwo”.
Jeszcze Putin nie zdobyl Kijowa, a juz ma w naszych rodakach sporo
pomagierow. Rosyjska V kolumna sama sie ujawnila i wraz z naplywem
uchodzcow i rannych z Ukrainy bedzie sie ujawniac jeszcze bardziej.
Krzysztof SKIBA

Pawel Lecki:
BEDZIEMY SIE WSTYDZIC”
Bedziemy sie wstydzic. Bedziemy wstydzic sie za tych wszystkich pajacow,
debili, bedziemy sie wstydzic za Przemyslawa Czarnka, Marka Suskiego,
Ryszarda Terleckiego, Mateusza Morawieckiego. Bedziemy sie wstydzic za
nasze urojone wojny z LGBT, kobietami, edukacja seksualna, aborcja, gender
i neomarksizmem. Bedziemy wstydzic sie, ze je wszystkie prowadzilismy, a tu
raptem wydarzyla sie prawdziwa wojna.
Bedziemy sie wstydzic za wszystkie zgony z powodu pandemii, za podlosc
naszej wladzy i jej niekompetencje, bedziemy sie wstydzic, ze nasz kraj
uznal Viktora Orbana za swojego przyjaciela, ze wladza naszego kraju
spotykala sie z Marine Le Pen oraz innymi fanami Putina, bedziemy wstydzic
sie, ze pozwolilismy na to, zeby pajac ostateczny Zbigniew Ziobro niszczyl
sady, ze nie zrobilismy nic w sprawie Pegasusa, elektrowni w Ostrolece,
Lukasza Mejzy, Szumowskiego. Bedziemy sie wstydzic, ze w obliczu
nadciagajacej wojny swiatowej, ogladalismy konferencje prasowa Mariusza
Blaszczaka i Mariusza Kaminskiego, ktorzy w prywatnej telewizji publicznej
Jacka Kurskiego gapili sie na seks mezczyzny z krowa lub koniem,
stawialismy mur na granicy polsko-bialoruskiej, gdy za chwile nadejda
uchodzcy, ktorzy boja sie wojny.
Bedziemy sie wstydzic, ze nie widzielismy zla. Bedziemy sie wstydzic, ze
nie zrobilismy nic, zeby temu zlu zapobiec. Ogladam kolejne przemowienie
Wolodymyra Zelenskiego. Komik, ktory stal sie wyjatkowo powaznym
czlowiekiem. Mysle o Ukraincach.
Mam tak, kurwa, dosc naszej polskiej niekompetencji, naszych urojonych
wojen, gdy prawdziwa wojna zapukala do naszych drzwi.
Moge byc Ukraincem, choc jestem glownie Polakiem. Moge byc przerazony, gdyz
kazdy z nas ma prawo w tej sytuacji do strachu. Chcialbym, zeby moje
spoleczenstwo bylo lepsze, madrzejsze, choc jako zwykly nauczyciel odczuwam
glownie bezradnosc.
Pawel LECKI

MISIOWE MRUCZANKI
Rozumiem: dramat.
Rozdarte serca. Z jednej strony jednosc miedzynarodowa wobec agresji
Putina, sankcje, zbrojenia – z drugiej MECZ. Jak nie pojedziemy do Moskwy –
walkower i koniec marzen o sukcesach gdzies tam, gdzies tam. Jak
pojedziemy, tez sukcesu raczej nie bedzie, ale bedzie “po sportowemu”.
Czytam dzis, ze miedzynarodowe organizacje pilkarskie (a pewno i
organizacje innych sportow podobnie) siedza w kieszeni jakiegos Gazpromu,
tak sie sklada, ze rosyjskiego. No cholera, szkoda tych milionow by bylo”
Mam wrazenie, ze swiat, w ktorym naprawde zyjemy – i swiat zawodowego
sportu to sa klasyczne swiaty rownolegle. Niby widza sie nawzajem, ale w
reakcje zadne nie wchodza. Inna materia.
Cos mi tu potwornie zgrzyta. Ale chyba stary idiota jestem.
À propos tego drugiego swiata, sportowego. Powiedzcie, prosze, czy ja widze
to, co widze – czy mi sie cos porobilo? Czytam od czasu do czasu
(przepraszam, ale ja czytam wszystko, co jest pod reka) teksty dziennikarzy
sportowych i cmi mi sie w oczach. Nasycenie “poetycka” metafora, jakies
wygibasy stylistyczne, jakies skojarzenia ksiezycowe i wydzikle porownania”
Moze to po prostu szalenie nowoczesne i dzis tak trzeba? A moze wymarli juz
– a na pewno odeszli na emeryture – Dobrowolscy? Mam na mysli Witolda
Dobrowolskiego, niegdys wielka gwiazde sportowego dziennikarstwa,
stawianego przez znawcow na rowni z Bohdanami: Tomaszewskim i Tuszynskim.
W latach 60. mianowano go (na dosc krotko, niestety) kierownikiem
niewielkiej wtedy redakcji sportowej Telewizji. Pamietam sensacje, jaka
wywolalo w “firmie” jego przemowienie inauguracyjne do kolegow: panowie, od
tej chwili przestajemy miotac glazy do ruczaju. Zaczynamy wrzucac kamyki do
wody, jesli rozumiecie, o co mi chodzi.
Jeszcze jedna anegdotka o Witku, osobista. W jednym z etapow pierwszego
naprawde wielkiego konkursu na dziennikarzy radiowych i telewizyjnych
(startowalem jako jeden z ponad 2500 kandydatow) – trafilem na Witka
wlasnie. Wtykali nam mikrofon w lape i trzeba bylo sprawozdawac o tym, co
widac wokol. Robilem, co moglem; jak skonczylem, Witek powiedzial “gadane
to pan masz jak cholera, ale swiata wokol siebie to pan nie widzisz
kompletnie”. Ale ku mojemu zdumieniu przeszedlem dalej.
Nie ma Witka. Znowu miotaja glazy.
Ostatnie sprawa, choc nie najmniej wazna. Tusk dal glos i zaapelowal.
“Zaniechac tej wojny domowej. Mowie to do siebie i do Kaczynskiego. Mowie
do wszystkich uczestnikow wojny domowej”.
Moim zdaniem – to nie jest blad, to jest wielblad. Nie dosc, ze apel uwazam
za niesluszny (bo dla mnie szajka jest wiekszym zagrozeniem dla naszego
cywilizowanego zycia niz obecna sytuacja miedzynarodowa), to jeszcze
spodziewac sie, ze zostanie przyjety chocby z cieniem zyczliwosci jest
skrajna naiwnoscia. Krzywousty natychmiast kilkakrotnie oplul go od stop do
glow; i po co mu to bylo?
Jesli to bylo zagranie czysto propagandowe, jesli Tusk przewidywal, ze jego
propozycja zostanie odrzucona i wtedy bedzie mogl powiedziec “a widzicie,
jacy oni sa” – to wykazal sie na dodatek mysleniem zyczeniowym. Zareczam,
ze ani jeden zwolennik zlego czlowieka nie zmienil z tego powodu swojego
usytuowania politycznego. A paru ludzi z drugiej – naszej – strony ma
ciezkiego zbrzyda na granicy zniechecenia.
Jest taka madra i piekna piosenka Wojtka Mlynarskiego “Przedostatni walc”:
trzeba wyczuc, kiedy w szatni plaszcz pozostal przedostatni” Ze zly
czlowiek na K. litere jej sensu pewno nie akceptuje – nie jest dziwne. Ale
Tusk?
Bogdan MIS

Eliza Michalik:
WOJNA NA UKRAINIE TRWA OD LAT
Nie, nie zrobie sobie nakladki profilowej z barwami ukrainskiej flagi i nie
napisze, ze jestesmy solidarni z Ukraina, bo nie jestesmy. Wojna na
Ukrainie trwa od lat, choc nie byl to otwarty konflikt zbrojny. Otwarta
agresywna napasc na Ukraine nie jest poczatkiem, a koncem calego procesu.
Choc slowo “koniec” takze nie oddaje istoty sprawy – bo jestem pewna, ze to
co bedzie koncem dla Ukrainy, dla Europy zamieni sie w poczatek koszmaru,
czyli kolejnej wojny. Historia pokazuje, ze pierwsze godziny i dni po
wybuchu wojny decyduja o tym, co bedzie dalej, a zachowania roznych krajow
– pokazuje jaka jest linia podzialu politycznego i militarnego, kto z kim
sie ustawi i po ktorej stronie bedzie. Obym sie mylila, ale sadze, ze
powodowany lekiem i chciwoscia Zachod nie zrobi tego, co powinien, a koniec
jego zachowawczej i w gruncie rzeczy tchorzliwej i hanbiacej strategii
bedzie marny. Dokladnie taki o jakim powiedzial Churchill Chamberlainowi:
oportunizmem i ulegloscia wobec szalonego terroru nie unikniemy hanby, a
wojne i tak bedziemy mieli.
Moglismy temu zapobiec. Moglismy zapobiegac od lat. Dozbrajac Ukraine i
zaprosic ja do NATO, gdy byl na to czas, rozmawiac inaczej z Rosja i odciac
ja od finansowania juz dawno, stawiac warunki, prowadzic twarda dyplomacje,
nie zywic idiotycznych zludzen, nie dokarmiac iluzji, ale nie zrobilismy
tego, bo jak zawsze w historii bylismy glupi i chciwi. Teraz za pieniadze
nie kupimy ani bezpieczenstwa ani zycia – Ukraincow ani, za jakis czas,
swojego wlasnego.
Eliza MICHALIK

KACIK KAPITANA SMERFA
Odpowiedz polemistom
Witaj Gargamelu
Jak czesto bywa, wzbudzilem slowa krytyki ze wzgledu na poglady oraz
swobodne podejscie do tematow poruszanych. No coz, nie pisze doktoratu o
Polskiej historii czy Polsko Ukrainsko Rosyjskich stosunkach. Po prostu we
wspolczesnym stylu sygnalizuje problemy. Strona rosyjska ma swoje poglady i
wierzy w slusznosc swojej narracji. Rosja twierdzi ze Ukraina rzadzia
nacjonalisci i zabijaja biednych Rosjan, ktorzy sa pod rzadami zlych
Ukraincow. Poniewaz podobne hasla padaja pod adresem Polakow ( polscy
najemnicy na Ukrainie i Wojsko Polskie strzelajace do uchodzcow na granicy
Bialoruskiej) dlatego z podchodze do rosyjskiej narracji z duza
ostroznoscia. Jednak sami Rosjanie nie maja nic przeciw odzyskaniu Ukrainy
czy potem krajow baltyckich. Czytam wiesci w newsach i dzieje sie jak to na
wojnie, Rosjanie sie posuwaja do przodu i spotykaja opor wiekszy i
mniejszy. Mozna sie bylo spodziewac. Ja czekam na reakcje polskiego rzadu.
Czy przemyslimy sprawe modernizacji naszych sil zbrojnych a przede
wszystkim czy podejmiemy sie reorganizacji wojska by bylo sprawne i gotowe
bojowo a nie tylko wypelniala raporty i posiadala jedynie gotowosc
defiladowa. Czekam na przyspieszenie programu broni ppanc, broni OPL. Skoro
nie ma jak kupic szybko czolgow nowych to moderniczacja posiadanych wydaje
sie jedyna mozliwa droga. Byly pomysly wymiany wiezy czolgow post
rosyjskich by jak t90ms mogly miec nowa armate z nowa skuteczniejsza
amunicja. A czemu nie Reinmethal wlasnie przedstawil wieze czolgowa do
montazu na lynxie, to i na t72 by weszla. Zanim mina lata i pojawi sie
marynarka wojenna trzeba dokupic baterie ladowe do obrony wybrzeza. W koncu
taka artyleria moze bronic i wybrzeza i byc uzyta na ladzie. Teraz z checia
zobacze gdzie znow sie myle, skoro wedlug moich plywajacych kolegow na
niczym sie nie znam…No to prosze mnie oswiecic. Bo mnie wkurza ze
wszystko chcemy zrobic sami. Robimy dzialo na kolach od lat (kryl) zamiast
kupic gotowa czeska dite czy jak jej tam. Poki co zero info o naszej armi,
pomijajac to ze postawiono armie w wyzszym stanie gotowosci plus
rezerwistow wzywaja do jednostek.
Pozdrawiam:
Smerf KAPITAN
( Mieszkajacy w Olsztynie, a nie w Szczecinie jak by sie ktos pytal)

Mizerski na bis
MLOT NA DEMONA
Kobiety narzekaja, ze Czarnek jest straszny. Z pewnoscia, ale przeciez nie
zostal przyslany po to, zeby sie wszystkim podobac.
W ksiazce “Ostateczna bitwa o rodzine” ksiadz Piotr Glas, egzorcysta,
donosi o rosnacej aktywnosci szatana i ostrzega, ze w Polsce najmocniej
uderza on obecnie w kobiete. Widocznymi sladami jego uderzen, powiada, sa
masowe demonstracje tzw. Strajku Kobiet, nasilajaca sie wsrod Polek
nienawisc do instytucji tradycyjnego malzenstwa i roznoszona przez niektore
celebrytki moda na swiadoma bezdzietnosc.
Autor przybliza czytelnikom demony odpowiedzialne za upadek kobiet, z
ktorych najgorsza jest Jezebel – zenski demon rozpusty i niewiernosci
malzenskiej, wystepujacy “w polityce, w instytucjach koscielnych, w
rodzinach, miejscach pracy, w zenskich klasztorach, czy nawet na
plebaniach”. A wiec, niestety, wszedzie tam, gdzie wystepuja kobiety.
Z ustalen ks. Glasa wynika, ze jednym z glownych celow Jezebel jest
“zniszczenie lub osmieszenie kaplanstwa poprzez coraz to czestsze skandale
seksualne i obyczajowe”. Modus operandi demona jest prosty: niczego
niepodejrzewajacemu kaplanowi podsylane sa mlode kobiety pod pozorem
nawracania czy niesienia pomocy duchowej lub materialnej. “Moze to byc
mloda dzialaczka we wspolnocie parafialnej czy nawet gospodyni”. Duchowny
angazuje sie w relacje calym sercem i dochodzi do tragedii w postaci
“niezdrowego uczucia”.

Uleganie Jezebel, powiada autor “Ostatecznej bitwy””, prowadzi u kobiet do
balwochwalstwa, ktorego celem jest zniszczenie zycia rodzinnego i
promowanie samouwielbienia. “W ekstremalnych warunkach to jest duch
wszechobecnej prostytucji, roznego typu rozwiazlosci oraz wszelkiego
rodzaju dewiacji seksualnych. Widzimy, jak czesto kobiety zmieniaja
partnerow, jak agresywnie promowany jest homoseksualizm”.
Ksiedza Glasa jako egzorcyste niepokoi wkraczanie kobiet “w swiat duchowo
niebezpieczny, mowiac delikatnie”. Z przerazeniem obserwuje niewiasty,
ktore coraz smielej zabieraja sie do planowania sobie zycia osobistego,
nieswiadome tego, ze Bog juz wszystko za nie zaplanowal. Nic dziwnego, ze w
tej sytuacji zdesperowany Bog w trybie awaryjnym musial zaplanowac
przyjscie ministra Czarnka z misja uswiadomienia polskim kobietom, ze
sprzeciwianie sie planom Boga i polskich biskupow nie ma sensu.
Kobiety narzekaja, ze Czarnek jest straszny. Z pewnoscia, ale przeciez nie
zostal przyslany po to, zeby sie wszystkim podobac; wystarczy, ze podoba
sie sobie i prezesowi PiS. Zgadzam sie, ze to model dosc prymitywny i
niedopracowany, ale trudno; Stworca dzialal w duzym pospiechu, moglo mu cos
nie wyjsc. Efekt jest, jaki jest; wazne, ze do straszenia demonow i kobiet
cnotami niewiescimi nadaje sie w sam raz. Jestem pewien, ze gdyby byl
bardziej subtelny i pociagajacy intelektualnie, zaden demon by sie go nie
przestraszyl i nie opuscil w poplochu ciala kobiety.
Slawomir MIZERSKI
————————————
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”,
“Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli News, “Trybuny”
i OnetPl)
STALA WSPOLPRACA REDAKCYJNA:Tomasz ROSIK