DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Marynarska Gazeta
imienia kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 23 (6340) 24 stycznia 2022r.
Zegnamy Wspaniala Aktorke!
BARBARA KRAFTOWNA NIE ZYJE
Wczoraj w nocy zmarla w Domu Aktora Skolimowie 93 letnia, jedna z
Najswiekszych Polskich Aktorek- Legendarna Barbara Krafftowna.
Choc to teatr byl chyba najwazniejszy w jej zyciu, nie mozna pominac wielu
rol w kilkudziesieciu filmach. Jedna z najbardziej wybitnych kreacji byla
Felicja w “Jak byc kochana” z 1962 r. w rezyserii Wojciecha Jerzego Hasa.
Pamietamy takze inne: “Upal” i “Nikt nie wola” Kazimierza Kutza, “Popiol i
diament” Andrzeja Wajdy, “Rekopis znaleziony w Saragossie”, “Zloto” i
“Szyfry” Hasa, a takze w serialu “Czterej pancerni i pies” Konrada
Naleckiego czy “Przygodach pana Michala” Pawla Komorowskiego. Grala tez w
wielu spektaklach Teatru Telewizji oraz w niezapomnianym Kabarecie
Starszych Panow.
W latach 1961 – 65 byla radna w Dzielnicowej Radzie Narodowej Warszawa
Srodmiescie. Dzialala w komisji ds. kultury, sportu i turystyki.
11 listopada 2019 r. zostala odznaczona Krzyzem Komandorskim z Gwiazda
Orderu Odrodzenia Polski, ktory wreczyl jej prezydent Andrzej Duda.
Czesc Jej PAMIECI
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”
Ceny paliw w Polsce: Pb95- 5.74 PLN Diesel-5.79 PLN LPG-3.11 PLN
Pogoda w kraju
Duze zachmurzenie z lokalnymi przejasnieniami. Od Mazur i Podlasia, przez
centrum, po Gorny Slask snieg, deszczu ze sniegiem i deszcz, ktore
miejscami beda zamarzac. Zrobi sie slisko. Na zachodzie mgly moga
utrzymywac sie do godzin okolopoludniowych. Temperatura maksymalna od -5
stopni Celsjusza na Podkarpaciu do 8 st. C na Ziemi Lubuskiej.
Lisim tropem
ILE ZAPLACI POLSKA ZA ROZWOD Z KACZYNSKIM?
Teraz, gdy polityczny koniec Kaczynskiego wydaje sie nie tylko zasluzony,
ale tez nieuchronny, pozostaje pytanie, ile ten epilog bedzie nas
wszystkich kosztowal. Jest wielce prawdopodobne, ze czlowiek, ktory chcial
byc emerytowanym zbawca narodu, kaze nam zaplacic za to, ze narod uznal go
nie za zbawce, ale za uzurpatora, a tak naprawde za emerytowany koszmar
narodu. I wystawi Polsce bardziej slony rachunek niz jakikolwiek jej
przywodca w historii.
Nie wydaje sie, by na finiszu Kaczynski chcial doprowadzic do rozlewu krwi.
Za bardzo boi sie zemsty ludu. Wie, ze gdyby zazadal uzycia sily, nawet
jego ludzie, wojsko i policja w sekunde mogliby sie zwrocic przeciwko
niemu, a wtedy moglby skonczyc jak Mussolini, Ceaușescu albo Kaddafi.
Polski wiec we krwi raczej nie utopi, ale przy jego narcystycznej postawie
jest prawdopodobne, ze bedzie chcial odejsc z przytupem. Jak Neron jeszcze
niejedno zdazy podpalic i zniszczyc. Uzycie sily jest wiec malo
prawdopodobne, ale jest tez malo prawdopodobne, by odszedl godnie, z klasa
i po cichu.
Zawsze rzadzily nim resentymenty, kompleksy i poczucie, ze nie zostal
nalezycie potraktowany i doceniony. Odrzucony z cala pewnoscia pomysli, ze
narod okazal sie banda niewdziecznikow. Tego narodu, czego daje niezliczone
dowody, nie szanuje i nie lubi. Na do widzenia dodatkowo sie w tym
utwierdzi.
***
No to spojrzmy na rachunki, jakie zaplacimy za epilog Kaczynskiego. Przyjda
do nas w roznej postaci i w roznej walucie. Ofiar covidu wkrotce bedzie o
niebo wiecej niz dzis. A bedzie ich tyle, bo Kaczynskiemu politycznie nie
oplaca sie walczyc z pandemia. Przyjdzie nam wiec zaplacic cene zalamania,
a moze po prostu katastrofy sluzby zdrowia. Kolejne rachunki nadejda z
Brukseli. Koszt totalnej marginalizacji Polski w Unii Europejskiej bedzie
rosl lawinowo. Kary za Turow czy ignorowanie orzeczen TSUE beda najmniej
bolesna czescia tych kosztow.
Kolejne rachunki to skutki dalszej degrengolady i deprawacji wladzy, bo
koszt utrzymania koalicji Mejzow bedzie niepomiernie rosl. Jedni w tej
ekipie beda stawac na glowie, by nie stracic wladzy. Inni (a czasem ci
sami) beda ordynarnie krasc, by nachapac sie, dopoki mozna. Juz teraz
wydaje sie, ze przeszli nawet nie z lyzeczek na chochle, ale z chochli na
wiadra.
Dalsze obnizanie pozycji Polski i psucie gospodarki tez beda kosztowne.
Rosnaca inflacja i oslabienie atrakcyjnosci kraju dla inwestorow to znowu
tylko czesciowe koszty. Za nastepne ciosy w demokracje tez zaplacimy slono.
Pegasus to afera totalna, ale naprawde nie sadze, by wyczerpywala
mozliwosci Kaczynskiego i jego ludzi. Zaplacimy tez za dalsze zbydlecenie
propagandy, bo Kurski hamulcow nie ma i miec nie bedzie, a atmosfera
generowanej codziennie nienawisci bedzie wkrotce nieporownywalna ze
wszystkim, co znamy. Ten gang wie, co go czeka. Calkiem prawdopodobne, ze
kolejne wybory to boj ich bedzie ostatni, kariery, przywileje i walki
skoncza sie na amen.
Ciekawe, ze w dramatycznej dla siebie sytuacji Kaczynski nie realizuje
ucieczki do przodu, ale w przeszlosc. To w niej szuka strefy komfortu. W
przeszlosci, czyli w jakiejs pokracznej kombinacji kontrreformacji,
gnusnosci czasow saskich, antyoswiecenia, pilsudczykowskiego zamordyzmu,
gomulkowskiego nacjonalizmu i przypominajacej Gierka papierowej
gigantomanii. Do tej calej kombinacji dorzucmy jeszcze jaruzelska wojne
polsko-polska, choc w bardziej gorzkim wydaniu i z jeszcze bardziej chamska
i brutalna niz za Jaruzelskiego propaganda.
***
W ciagu kilku lat Kaczynski milionom Polakow uprzykrzyl zycie, odbierajac
im radosc z codziennosci i satysfakcje z najwiekszego obywatelskiego
sukcesu – odzyskania demokracji i przebudowy Polski w porzadne,
demokratyczne panstwo. Teraz nasz drogi przywodca idzie dalej i bierze kase
pod zastaw przyszlosci kolejnych pokolen. Pieniadze na transformacje
energetyczna juz zmarnowalismy, przejedlismy albo wciaz przejadamy. Tu sie
nie tylko metaforycznie, ale i doslownie nie da oddychac. Ludzie za chwile
beda umierac przez uduszenie nie tylko z powodu covidu.
Drugi cios to niszczenie edukacji, czyli unicestwianie szans kolejnych
pokolen na sukces wlasny i sukces ich kraju. Taki bedzie efekt autorytarnej
szkoly, w ktorej licza sie hierarchia i dyscyplina, a nie otwartosc,
tolerancja, dialog i krytyczne myslenie. Taka szkola bedzie ksztaltowac nie
obywateli, ale poddanych. Uczyc, ze najwazniejsze sa nie poczucie
obywatelstwa i wiernosc podstawowym wartosciom europejskim i
humanistycznym, ale etniczna polskosc katolicka. Taka szkola bedzie
instrumentem wladzy, a nie narzedziem wychowywania swiadomego obywatela
tworzacego wspolnote rownych sobie Polakow i przygotowania go do wyzwan
przyszlosci.
***
Kaczynski jest mentalnym trumpista. Trudno wiec sobie wyobrazic, ze ostatni
raz w zyciu wladze odda bezszelestnie. Co bedzie odpowiednikiem ataku na
Kapitol, nie wiadomo, ale propagandysci prezesa PiS na pewno znajda
pretekst, by poszczuc sfanatyzowanych zwolennikow Polskezbawa przeciw
zwyciezcom wyborow. Boje sie, ze o przekazaniu wladzy, jakie pamietamy po 4
czerwca ’89 roku, bedziemy mogli tylko pomarzyc. Jaruzelski, choc mial geny
dyktatora, potrafil szanowac porozumienia. Dla Kaczynskiego jedyna regula
warta poszanowania to regula jego jedynowladztwa.
Bardzo wielu Polakow emocjonalnie z epoki kaczyzmu otrzasnie sie szybko.
Wielu otrzepie sie z Kaczynskiego jak posel Andzel z drugiej sejmowej lawki
strzepuje lupiez z klap swej marynarki. Ale zadrapania, rany i traumy
pozostana na dlugie lata. Pozostana w instytucjach i w ludziach.
Wlasnie dlatego zaczynajacej sie agonii rzadow PiS powinnismy przygladac
sie uwaznie i zapamietac jej detale. To wazne, bo nie wiadomo, czy o
koncowce tej epoki nie powstanie kiedys film rownie glupi i nieporadny, jak
ten o epoce Gierka, ktory wchodzi teraz na ekrany. Byloby dobrze, gdybysmy
za jakis czas byli jednak w stanie odroznic grafomanskie i infantylne
fantazje od rzeczywistosci i prawde czasu od nieprawdy ekranu. Tego czasu,
ktory dzis przezywamy, a niedlugo bedziemy wspominac jako czas przed
ostatecznym rozwodem z Kaczynskim.
Tomasz LIS
Premier mowi o gwarancjach, a eksperci:
T A K R O Z P A D A S I E P A N S T W O!!!
Premier Mateusz Morawiecki oglosil pakiet naprawczy dla Polskiego Ladu.
Zamierza rozszerzyc ulge dla klasy sredniej i daje gwarancje, ze
zarabiajacy do 12,8 tys. zl i straca na Polskim Ladzie, beda mogli liczyc
na rekompensate. To, co mialo ratowac reforme podatkowa PiS, wywolalo
jeszcze wieksza konsternacje. Krytyka plynie nie tylko od ekspertow, ale
takze pracownikow skarbowki, ktorzy nie wiedza, jak beda to rozliczac i
weryfikowac. “To jest w praktyce niemozliwe. Nasze systemy nie sa na to
przygotowane”.
“Rzad przestal panowac nad najwieksza reforma ordynacji podatkowej od 20
lat” – stwierdza na Twitterze ekonomista Rafal Mudry. “To po prostu
przyznanie, ze rzad nie ma pojecia, jak faktycznie bedzie. Kto ile zyska
lub straci na Polskim Ladzie. Inaczej nie musialby tego zapowiadac” –
ocenil.
Podobnych opinii pojawilo sie wiecej. A sieci rozgorzala dyskusja.
Zapowiedziane przez premiera rekompensaty powoduja bowiem, ze polski system
podatkowy sie rozdwaja i jeszcze bardziej komplikuje. A przypomnijmy, ze
Polskie podatki naleza do najbardziej skomplikowanych wsrod panstw
Organizacji Wspolpracy Gospodarczej i Rozwoju. W OECD tylko jeden kraj
wypada gorzej.
“Tak sie rozpada panstwo. Do dualizmu systemu prawnego premier zapowiada
dolozenie dualizmu systemu podatkowego. Mamy juz dualny system edukacji i
dualny system ochrony zdrowia. Zadne krolestwo wewnetrznie sprzeczne nie
moze sie ostac, tak tylko przypomne” – pisze Marcin Kedzierski, glowny
ekspert Centrum Analiz Klubu Jagielonskiego.
Rowniez dr Slawomir Dudek, glowny ekonomista Fundacji FOR mowi o
“megaprowizorce”, ktora de facto spowoduje, ze bedziemy mieli dwa systemy
podatkowe. “To juz galaktyczne kuriozum. Czekam na zapis ustawowy” – pisze
na Twitterze
Jak to rozliczyc?
Za sprawa PiS kwota 12 800 zl brutto w najblizszych miesiacach bedzie
najbardziej znana liczba w Polsce. Skad w ogole sie ona bierze?
To prog wynikajacy z dwoch wprowadzonych przez rzad rozwiazan. Po pierwsze
ulgi dla klasy sredniej – w tym przypadku do kwoty 11 141 zl brutto nie
traci sie na Polskim Ladzie. Po drugie w zwiazku z podwyzszeniem skali
podatkowej do 120 tys. nie traci sie w przedziale 11 141 zl – 12 800 zl
brutto.
Jak zauwazaja komentujacy zmiany eksperci, ta kolejna zmienna, bedzie
skutkowala problemami w rozliczaniu podatkow. Marek Talata z Fundacji Forum
Obywatelskiego Rozwoju zadaje pytanie, czy informatycy w Ministerstwie
Finansow juz pracuja nad nowa funkcjonalnoscia na “Koncie Podatnika”, ktora
pozwoli przeliczyc PIT wedlug Polskiego Ladu i starego systemu, by potem
podatnik mogl sam wybrac system.
Wydaje sie ono o tyle zasadne, juz rowniez ze strony urzedow skarbowych
plyna duze watpliwosci co do tego, jak rozliczyc tak skomplikowany system.
-To jest w praktyce niemozliwe. Nasze systemy nie sa na to przygotowane.
Nasze kadry rowniez. To grozi zapascia. Ratunku! – pisze na Twitterze Agata
Jagodzinska, dzialaczka zwiazkowa w Krajowej Administracji Skarbowej.
Z naszych informacji wynika, ze MF dostalo informacje o “woli politycznej”
do takich zmian w ostatniej chwili. Nie ma jeszcze przygotowanych gotowych
rozwiazan. To wskazuje na niebywaly balagan z, jak to nazywa rzad,
“najwieksza obnizka podatkow od 30 lat”.
– To wszystko dzieje sie w oparach niemalej groteski. Pracuje w
Ministerstwie [Finansow – przyp. red.] od kilkunastu lat i takich zwrotow
akcji na poczatku obowiazywania jakiejkolwiek ustawy nie widzialem nigdy. A
juz szczegolnie z obszaru podatkow. W zasadzie mamy obecnie dwa systemy
podatkowe. Nie zazdroszcze “gorze”, ktora bedzie musiala teraz polknac te
zabe i tlumaczyc wole Kancelarii [Premiera – przyp. red.] – mowi nam jeden
z urzednikow resortu przy ul. Swietokrzyskiej Warszawie.
Oprac:
Przemyslaw CISZAK
MISIOWE MRUCZANKI
Marek Suski
Ja tam darze go uczuciem. No, moze niekoniecznie takim, o ktorym
marzylyby mlode panienki, gdybym byl mlody i do wziecia, ale zawsze.
Jest blyskotliwy i zabawny. Wazny w swym obozie politycznym, dla ktorego
jest czyms w rodzaju ikony. Zdecydowany, szybki w rozumowaniach, logiczny.
Co rzadkie wsrod politykow – do bolu prawdomowny. Ma konkretny fach w
rekach, jesliby mu sie kariera polityczna zalamala – odskok ratunkowy
zawsze jest. .
Ideal. Z wyksztalcenia technik teatralny (chyba o specjalnosci “perukarz”),
od lat dostojnik panstwowo-partyjny rodem z Grojca.
Jedyny w swoim rodzaju. Nikt tak jak on nie nosi z takim wdziekiem
kapelusza.
Nikt tak jak on nie zalatwil naszych sluzb specjalnych i ich przelozonych.
Wszyscy myslelismy, ze system “Pegasus” – w koncu piekielnie drogi w
uzyciu, bo wymagajacy bardzo godnej uwagi finansowej licencji za kazde
uzycie jednostkowe – obejmowal swym zasiegiem co najwyzej kilkanascie osob.
I tkwilibysmy w tym mylnym bledzie zapewne do konca dni (naszych albo ich),
ale pan Suski nam powiedzial, ze nie ma o czym gadac, bo w skali kraju
chodzilo ZALEDWIE o” kilkaset osob. A on to wie, bo jako czlonek Waznej
Komisji ma dostep do takich dziwnych informacji roznych, ktore jako czlek
kumaty zapamietuje. I sie nimi dzieli ze spoleczenstwem, bo wraze sily
twierdza, ze ono bylo w calosci inwigilowane. A przeciez chodzi o ledwie
KILKASET sztuk rocznie.
Dziekuje panu, panie Suski. Ma pan swoje miejsce w historii jakby co. Ja
bym panu nawet dal ulice w tym panskim Grojcu. Kawal dobrej roboty pan
odwaliles.
Kawal dobrej roboty odpierniczyl takze rzecznik dyscyplinarny UJ, ktory
umorzyl postepowanie wobec otwarcie rasistowskiej doktorantki Wydzialu
Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Lucji Dzidek, uzasadniajac, ze
“[…] nie sa to w zadnym zakresie wypowiedzi, ktore maja wymowe
antysemicka, homofobiczna, propagujaca postawe nienawisci do innych osob”.
A panna (zapewne) Dzidek uwaza tylko – czemu dala wyraz w mediach
spolecznosciowych – ze “krzyzowanie sie z rasami, ktore nie wyksztalcily
cywilizacji rownie wysokiej, co europejska” powinno byc zakazane. Oraz ze
“kazdy seks poza ramami etyki katolickiej, w tym homoseksualny, prowadzi do
hedonizmu i degradacji czlowieka, a co za tym idzie i spoleczenstwa”.
No faktycznie, w cytowanych wypowiedziach antysemityzmu nie ma. A w kazdym
razie rzecznik UJ w dzielach zebranych doktorantki Dzidek sie nie doszukal.
Albo mu sie juz nie chcialo cytowac. Mysle, ze konsekwentnie: wnoszacego do
pana rzecznika skarge w sprawie nalezy przykladnie po chrzescijansku wbic
na pal i umiescic na widoku publicznym na krakowskich Plantach.
I jeszcze jedna niejednoznaczna w swej wymowie wiadomosc. Otoz we Wroclawiu
niemiecki (sic!) koncern Henkel ufundowal cos potrzebnego i dobroczynnego:
darmowa pralnie dla bezdomnych. No i germance przebrzydle nie pozwolily
lokalnemu biskupowi tego czegos pokropic i poblogoslawic, motywujac to
swieckim charakterem owej pralni. Ekscelencja nie przyjal z kolei
propozycji, by na uroczystosci otwarcia przemowic; bo zaproponowano mu,
zeby zabral glos jako ostatni.
Mysle, ze Ordo Iuris powinno tu zainterweniowac natychmiast. Obrazono wszak
uczucia religijne. Germanskich kacerzy wybatozyc i ekspulsowac.
Bezzwlocznie!
Bogdan MIS
Ciekawe, czy zly czlowiek Kaczynski, czytajac takie wiesci, marszczy
groznie brew, czy tez sie smieje? Zakladam, ze przy pierwszej sie nie
smial; to raczej pewne.
BelferBlog
TO NIE KONIEC STRAJKU NAUCZYCIELI
ZNP zawiadomil nie tylko prokurature o mozliwosci popelnienia przestepstwa
przez rzad, ale powiadomil tez organizacje miedzynarodowe. Na podstawie
maili, ktore wyciekly ze skrzynki Michala Dworczyka, mozna bowiem
wnioskowac, ze PiS wobec legalnego strajku nauczycieli w roku 2019
zastosowal zmasowany hejt. A hejt wobec pracownikow oswiaty, urzednikow
panstwowych, to przestepstwo.
ZNP powiadomil organizacje miedzynarodowe, m. in: Miedzynarodowa
Konfederacje Zwiazkow Zawodowych, Europejski Komitet Dialogu Spolecznego w
Edukacji, Europejski Komitet Spoleczno-Ekonomiczny oraz Miedzynarodowa
Organizacje Pracy. To nie jest tylko sprawa ZNP, aby wyjasnic, jak lamano
nauczycieli w Polsce, by wyrzekli sie prawa strajku. To sprawa
miedzynarodowa, ktora trzeba rzetelnie zbadac: czy polski rzad przestrzega
demokracji?
Nauczyciele dobrze pamietaja nienawisc, jaka szerzono wobec nas w
pisowskich mediach. Wydawalo sie, ze to nie jest sterowane przez rzad, lecz
po prostu zbyt usluzni dziennikarze dokopuja belfrom sami z siebie. Teraz
okazuje sie – jak czytamy w ujawnionych mailach – ze hejt mogl byc
zaplanowana forma rzucania nauczycieli na kolana. Trzeba te sprawe
wyjasnic, gdyz historia uczy, ze odchodzenie od demokracji zaczyna sie
ponizaniem obywateli przez panstwowe sluzby, a konczy sie – jak to ujal
Zbigniew Herbert – zabojstwem na smietniku.
Dariusz CHETKOWSKI
A n a l i z a:
Jak silna jest rosyjska armia?
W WOJNIE Z NATO NIE MIALABY SZANS
Rosja od momentu upadku Zwiazku Sowieckiego brala udzial juz w kilku
wojnach. Sily Zbrojne Federacji Rosyjskiej niemal wszystkie wojny wygraly,
a w ostatnich latach dokonaly skoku jakosciowego. Tym niemniej nadal sa
cieniem Armii Czerwonej
—————————–
Autor Witold JURASZ jest Prezesem Osrodka Analiz Strategicznych.
Odszyfrowany tekst dotad nigdzie nie byl publikowany, Gargamel zdobyl go
dzieki swoim “dojsciom” do powaznych, wyspecjalizowanych zrodel.
——————————-
Po wojnie w Gruzji Rosja dokonala zasadniczych i bardzo udanych reform
swoich Sil Zbrojnych.
Polska powinna wnikliwie przestudiowac jak Rosjanie w stosunkowo krotkim
czasie zasadniczo zmielili oblicze swojej armii
Rosjanie nie mieliby szans w wojnie z NATO. Ukraine moga pokonac, ale nie
byliby w stanie jej okupowac
Przede wszystkim zas wojna na duza skale im sie nie oplaca
Gdy mowa o wojnach toczonych przez Rosje, zazwyczaj wymienia sie te w
Naddniestrzu, z Gruzja i nastepnie zbrojna napasc na Ukraine oraz
interwencje w Syrii, zapominajac o I i II wojnie czeczenskiej oraz
rosyjskim udziale w wojnie domowej w Gruzji i wojnie gruzinsko-abchazkiej
oraz wojnie domowej w Tadzykistanie. Innymi slowy Rosja w zasadzie
niezmiennie od 30 lat bierze udzial w jakichs konfliktach zbrojnych.
Fakt, ze wojny te (poza ewentualnie I wojna czeczenska) Rosja wygrywala,
powoduje bledne przeswiadczenie o ogromnym potencjale rosyjskich sil
zbrojnych. W rzeczywistosci Sily
Zbrojne Federacji Rosyjskiej to nadal cien Armii Czerwonej. Wygrane wojny
zas o niczym nie swiadcza, bo za kazdym razem Rosjanie walczyli ze znacznie
slabszym przeciwnikiem.
Nie oznacza to jednak, ze mozna Rosje lekcewazyc.
Wygrana bedaca blamazem
Kreml z realnego stanu spraw zdal sobie sprawe po I wojnie czeczenskiej, a
szczegolnie po tragicznym dla Rosjan szturmie Groznego, gdy niektore
rosyjskie jednostki stracily niemal caly sprzet (pierwsza kolumna wchodzaca
do miasta stracila, wedlug roznych danych, od 105 do 117 ze 120 posiadanych
czolgow i bojowych wozow piechoty, a niektore jednostki nawet
ponad 50 proc. stanu osobowego). Nie spowodowalo to jednak zadnych zmian.
Te nadeszly dopiero po wojnie z Gruzja w 2008 r. , ktora Rosja co prawda
wygrala, ale rownoczesnie okazalo sie ze w zasadzie caly czas zawodzily
rosyjskie systemy lacznosci, dowodzenia oraz rozpoznania. W czasie tego
konfliktu rosyjskie lotnictwo nie dysponowalo nowoczesnymi systemami
nawigacji, naprowadzania i walki elektronicznej i w efekcie nie bylo w
stanie swobodnie operowac w przestrzeni powietrznej nieporownywalnie
przeciez
slabszej Gruzji, a smiglowce bojowe pozbawione byly mozliwosci efektywnego
operowania w warunkach zerowej widocznosci.
Wszystko to spowodowalo, ze wojne Rosja co prawda wygrala, ale zarazem byla
ona tez blamazem rosyjskich sil zbrojnych, ktorego pokazaly swiatu raczej
slabosc, a nie sile.
Skuteczne reformy
W efekcie zapadla polityczna decyzja o koniecznosci radykalnego uzdrowienia
sytuacji. Reforma sil zbrojnych dokonana po 2008 r. uwazana jest
powszechnie na swiecie za modelowy przyklad tego w jaki sposob mozna w
stosunkowo krotkim czasie realnie, a nie na papierze zwiekszyc potencjal
wlasnych sil zbrojnych, zwiekszajac przy tym w rozsadny sposob naklady
finansowe.
Juz szesc lat pozniej, w 2014 r., to jest w chwili napasci na Ukraine,
Rosji udalo sie wyeliminowac wiekszosc slabosci, ktore wyszly na jaw przy
okazji wojny w Gruzji.
Wprowadzone przez ministra obrony Anatolija Sierdiukowa, a kontynuowane
przez obecnego szefa resortu obrony Siergieja Szojgu (bedacego skadinad
czlonkiem rzadu Rosji juz od 28 lat – najpierw od 1994 r. jako minister do
spraw sytuacji nadzwyczajnych a od 2012 r. jako minister obrony) reformy
skladaly sie z kilku glownych elementow.
Jakich?
O tym dowiecie sie z jutrzejszego wydania gazetki
k o r e s p o n d e n c j a
GIERTYCH DO MORAWIECKIEGO
Szanowny Panie Premierze!
Oj szydza z Pana teraz wszyscy. Strasznie szydza. Jedynie ja, pana wierny
fan i obronca mowie jasno: fakt zbudowania dwoch systemow podatkowych jest
jasnym dowodem powstania z kolan! Od przybytku glowa nie boli mowi
starozytne, slowianskie przyslowie. Inni maja tylko jeden system, a my mamy
dwa! Swietnie Pan to wymyslil. I prosze sie nie przejmowac tym wyciem
uderzonych Pana wspanialym pomyslem ksiegowych. Niech sie wezma do roboty i
niech licza juz dzis komu sie bedzie, ktory system oplacac. Bo jak nie
przewidza tego, to ludzie nie beda wiedzieli, czy zglaszac sie po ulge dla
klasy sredniej, czy nie i beda za nierobstwo butni ksiegowi odpowiadac
calym majatkiem. Juz pan prezes Kaczynski powiedzial: ze dzialalnosc
gospodarcza trzeba umiec prowadzic (szczegolnie wreczac koperte z kasa).
Na fale krytyki musi Pan jednak odpowiedziec. Tych ktorzy pukaja sie w
glowe na dwa systemy podatkowe trzeba zwyczajnie zawstydzic. Niech Pan
zaproponuje, zeby kazdy podatnik mogl sobie wybrac podatki z tego roku,
ktory mu odpowiada, to szydercy szybko zapomna o krytyce dwoch systemow
podatkowych! Albo jeszcze lepiej: niech kazdy kto glosowal na PiS zaplaci
taki podatek jaki uwaza, ze powinien, a reszta 90% przychodu! To bylaby
sprawiedliwosc spoleczna! Zreszta im wiekszy Pan zrobi balagan, tym
trudniej Tuskom i Holowniom bedzie pozniej rzadzic, wiec im gorzej tym
lepiej. Panu z systemu podatkowego po wyborach i tak przeciez nic nie
przyjdzie. W Argentynie, czy gdzie Pan tam bedzie, systemy sa przeciez inne.
Zawsze zyczliwy,
Roman GIERTYCH
LECKI O KOMPETENCJACH
(Zapiski myslacego Nauczcyciela)
W ciagu swojego zycia zawodowego bylem sprzataczem plazy, kamienicy,
chodnikow, urzednikiem w Centrum Aktywnosci Seniora, bileterem,
parkingowym, az w koncu zostalem nauczycielem, czyli takim parkingowym
podstaw programowych.
Przy okazji pracy w szkole nauczylem sie robic zdjecia, ktore nawet niezle
mi wychodza, choc nie jestem w zadnym stopniu profesjonalista, rozwinalem
umiejetnosci zarzadzania zasobami ludzkimi, organizacji roznego rodzaju
imprez i wydarzen, posiadlem elementarna wiedze z zakresu psychologii,
ogarnalem tutoring, nauczylem sie podstawowej obslugi sprzetu
naglasniajacego oraz korzystania z mediow spolecznosciowych.
Po drodze rozwijalem umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem polskim, gdyz to
nie jest tak, ze zawsze pisalem tak samo dobrze, rzeczywiscie ciagle sie
ucze, choc nie jestem prezydentem Polski. Niejako w trakcie tej nauki,
troche przypadkiem, pojawilo sie juz ponad siedemdziesiat tysiecy ludzi,
ktorzy z jakichs blizej dla mnie nie do konca jasnych powodow, chca czytac
i ogladac to, co tutaj, na facebooku, zamieszczam.
Teoretycznie mam bardzo roznorodne kompetencje, a byc moze i spory zakres
talentow. Jednoczesnie nie mam grama pewnosci siebie, zeby to wszystko
wykorzystac i robic cos innego, niz do tej pory, generalnie robic cos
wiecej. Nigdy tez nie przyszloby mi do glowy, ze nadaje sie na przyklad na
dyrektora czegokolwiek, choc mam nieodparte wrazenie, ze bylbym niezlym
dyrektorem.
Takich watpliwosci nie ma dyrektorka Wydawnictwa Sejmowego. To kobieta z
doswiadczeniem w Krajowej Izbie Detalistow Bielizny i Ponczosznictwa. W
jaki sposob akurat takie umiejetnosci lacza sie z dzialalnoscia wydawnicza,
to naprawde trudno powiedziec.
Jakby tego bylo malo, pracownikow zastraszyla, doswiadczonych redaktorow
wyslala na emeryture, a Wydawnictwo zajmuje sie planowaniem ksiazek o
Smolensku i wypuszczaniem okazjonalnych filizanek. Cala moja droga zawodowa
przyszla mi do glowy, gdy przeczytalem o tym w Newsweeku.
Tak, ja wiem, ze w Senacie Grodzkiego trwa sprawa o mobbing. Niechze i
symetrysci maja swoja mala poleczke pozornej satysfakcji. Ja jednak nie o
tym. To nie jest tak, ze kiedys bylo wyjatkowo lepiej i na kazdym
stanowisku byly osoby kompetentne. Bylo ich jednak ciut wiecej, a przede
wszystkim niekompetencja nie zostala wpisana do konstytucji jako sport
narodowy Polakow, zaraz obok pilki noznej i skokow narciarskich.
Wladza Prawa i Sprawiedliwosci uczynila z partactwa i nieudolnosci znak
firmowy, ktory wyjatkowo mnie wkurwia. Afery oczywiscie tez, arogancja i
klamstwa doprowadzaja do szalu, ale w jakis sposob najbardziej niszczy mnie
zupelny brak wstydu wobec promocji ludzi, ktorzy na niczym sie nie znaja, a
jednoczesnie maja mnostwo do powiedzenia i spory zakres odpowiedzialnosci.
Dyrektorka wydawnictwa moze nie jest tak znaczaca, jak te wszystkie
Obajtki, Terleckie, Blaszczaki, Ziobry, Witki, Suskie i Kukizy, ale
jednoczesnie jest takim prostym symbolem, ze w Polsce nie oplaca sie
posiadac jakichkolwiek kompetencji. Jako nauczyciela, ktorym zarzadza
minister edukacji i nauki Jana Pawla II, egzorcystow i obsesjonatow seksu,
czuje sie skrajnie upokorzony, a przede wszystkim nie do konca wiem, jak
uczyc uczniow, ze kompetencje jednak maja znaczenie, a to, ze w Polsce
pandemia zarzadza automat do kawy, to po prostu zbieg koszmarnych
okolicznosci, ktore kiedys musza przeminac.
W jakis sposob zazdroszcze tym wszystkim prawym i sprawiedliwym,
przekonanym bezgranicznie o wlasnej wyjatkowosci. Na dodatek udalo sie im
cos strasznego: podniesc do rangi sztuki niechec spoleczna do wszelkiej
masci ekspertow, ludzi, ktorzy cos wiedza, probuja pokazywac prawdziwe
problemy, na czyms sie znaja. Wiedza i kompetencje obrazaja uczucia
niewiedzacych i niekompetentnych.
W moim przypadku zapewne glownie chodzi o ten brak pewnosci siebie, brak
poczucia wlasnej wartosci, strach przed zmianami, niepewnosc przyszlosci.
Moglbym przeciez byc kimkolwiek, nie tylko nauczycielem, ktory w Polsce
znaczy mniej od punktow w aplikacji Zabki.
Byc moze wlasnie dlatego jest, tak jak jest i nie bedzie jakos specjalnie
inaczej, dopoki spoleczenstwo w swojej wiekszosci nie zrozumie, jak wazni
sa nauczyciele i dlaczego powinno sie dbac o ich dobrostan, skoro na tak
dlugi czas powierza im sie dzieci tego spoleczenstwa.
Pawel LECKI
Przecherny Materna
DLA NASZEGO BEZPIECZENSTWA
Pamietam, jak ludzie, ktorzy wprowadzali mnie w swiat golfowy, mysle tu o
Andrzeju Strzeleckim i Andrzeju Personie, nazywali golfa sportem
dzentelmenow. W praktyce przekladalo sie to na pewne zasady, a jedna z
najwazniejszych byl obowiazek mowienia prawdy.
Teoretycznie kazdy golfowy oszust powinien byc zdyskwalifikowany, poniewaz
w definicji dzentelmena oszustwo nie moze miec miejsca. I w Polsce, i w
paru innych krajach, jak np. Rosja, Ukraina, Bulgaria, Rumunia, bywaja
golfowi oszusci. Mowi sie wtedy o braku kultury i o krotkiej tradycji
istnienia tego pieknego sportu.
Poza ohyda wynikajaca z procederu oszustwa trzeba dolozyc swiadomosc, ze
oszukujemy samych siebie. Dosc pozno uswiadomilem sobie po swobodnych
latach szkolnych, ze podobnie jest ze sciaganiem. W polskiej szkole
sciaganie jest czyms na porzadku dziennym. W kulturze zachodniej problem
ten prawie nie istnieje. Uczciwy czlowiek (nawet nie dzentelmen) nie musi
oszukiwac, sciagac, bo mu to nie przychodzi do glowy. Zastanawiam sie, jak
jest z checia podsluchiwania. Podsluchiwanie kogokolwiek jest czyms
ohydnym. Nigdy by mi nie przyszlo do glowy, zeby sie dowiedziec z
podsluchow, czy zona premiera Morawieckiego podzieli sie z nim pieniedzmi,
ktore odlozyli na czarna godzine, ani co Jaroslaw Kaczynski mruczy w
sypialni do swojego kota, glaszczac go w miejscach, ktore kot mu wyznaczyl.
Rozumiem, ze swiadome oszustwo, podsluchy, kamuflaz zarezerwowane sa dla
tych specjalistow, ktorzy charakterologicznie wybrali dla siebie zawodowo
specjalizacje szpiegostwa, dzialania w sluzbach specjalnych itp. Swoja
“ciekawosc” usprawiedliwiaja czesto dobrem panstwa i naszego
bezpieczenstwa. Na strazy poskromnienia ich ciekawosci w krajach
demokratycznych stoi prawo. My stajemy przed problemem, ze porzadek prawny
w naszym kraju przestal istniec. Z filmow gangsterskich posiadlem wiedze,
ze inwigilacja i podsluchy stosowane sa przez uprawnionych do tego ludzi w
stosunku do mafii. Kiedy jednak mafia podsluchuje porzadnych obywateli,
nalezy sie zabezpieczyc, wyrzucic smartfony i do nikogo sie nie odzywac.
Krzysztof MATERNA
————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News, “Trybuny” i OnetPl)
STALA WSPOLPRACA REDAKCYJNA:Tomasz ROSIK