Dzien dobry – tu Polska – 22.02.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Marynarska Gazeta
Imienia kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 52 (6361) 22 lutego 2022r.

” Oczekujemy powaznych sankcji”
SILY ROSYJSKIE NARUSZYLY GRANICE UKRAINY!
“Mozemy potwierdzic, ze sily rosyjskie weszly na terytorium samozwanczych
republik, a wiec de facto naruszyly granice Ukrainy” – powiedzial we wtorek
szef MON Mariusz Blaszczak. Oczekujemy powaznych, a nie symbolicznych
sankcji wobec Rosji, bo tylko takie moga zatrzymac odbudowe imperium
rosyjskiego – dodal.
Prezydent Rosji Wladimir Putin podpisal w poniedzialek dekret o uznaniu
niepodleglosci separatystycznych “republik ludowych” w Donbasie. Putin i
przywodcy separatystow w Donbasie podpisali tez umowy o przyjazni,
wspolpracy i wzajemnej pomocy z Rosja. Jak podal Reuters, Putin wydal
rozkaz wojskom rosyjskim wkroczenia na terytorium wschodniej Ukrainy.
Blaszczak: de facto zostalo naruszone prawo miedzynarodowe. Nie ma
przyzwolenia na tego rodzaju dzialania – powiedzial szef MON.
Jak dodal, reakcja polskich wladz sprowadza sie do przedstawienia naszego
sprzeciwu. Przypomnial, ze premier Mateusz Morawiecki zlozyl wniosek o
zwolanie posiedzenia Rady Europejskiej, a prezydent Andrzej Duda rozmawial
z prezydentem Ukrainy.
———————
To sa najwazniejsze fakty-cytowanie zalewu komentarzy, ktore im
towarzysza byloby “na te chwile” nietaktem. Zobaczymy jak sie zachowaja
Ludzie Kompetentni “w tym temacie”. Jedno jest bowiem pewne: panowie
Blaszczak, Morawiecki i Duda do takich nie naleza – wesz na bebenku
koziolki wywraca”-Wasz:
Gargamel Zdystansowany
(Bo w tym wieku podniecac sie szkodzi, a nawet nie wypada!)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Ogien na tloki, para w turbine!
Witaj Gargamelu!
W zeszla sobote zlecilem przelew 300zl jako mala cegielka do wielkich celow.
Pozdrawiam
Krzysiek M.
Cegielka znowu nie taka mala, a i serce gorace. Dzieki!
Gargamel

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.9769 PLN Euro: 4.5193 PLN Frank szw.: 4.3328 PLN
Funt: 5.4227 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.99 PLN Euro: 4.50 PLN Funt:
5.39 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.91 PLN Euro: 4.44 PLN
Funt: 5.40 PLN

Pogoda w kraju
Duze zachmurzenie, ale i wieksze przejasnienia. Okresowe opady mokrego i
deszczu ze sniegiem. Temperatura maksymalna od 2 stopni Celsjusza na
Suwalszczyznie i Warmii, przez 5 st. C w centrum, do 6 st. C w
Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Slasku i w Malopolsce.

O-k-R-u-C-h-Y
—————-
SYRENKA
Opowiem wam historie jak z bajki niczym sen:
Zeglowal rybak z Pucka po morzu caly dzien,
A co wyciagal siec, z nadzieja patrzac wen,
to rybki w niej nie bylo, jedynie zdechly sledz.
Wiec przechyl kufel ladnie,
By nic nie zostalo na dnie.
Wiec przechyl kufel ladnie,
Wiec przechyl go.
Wiec nalej, piwa nalej,
I opowiadaj dalej.
Wiec nalej, piwa nalej,
Opowiadaj nam!
Tak zniechecony lowem, ze nie chce ryba brac,
Zarzucil raz ostatni i poszedl biedak spac.
Po morzu bat dryfowal, raz w gore, a raz w dol,
A fale kolysaly rybacka lodz do snu.
I pewnie by pod Szwedy poplynal rybak nasz
Gdyby nie cos dziwnego, co az wygielo maszt.
Wyskoczyl chlop jak z procy, wyciagac zaczal siec,
Pomyslal, ze tam w sieci moszkulca musi miec.
Nie wierzyl wlasnym oczom, z otwarta geba stal,
Bo to, co ujrzal, bylo cenniejsze nizli skarb.
Juz tyle lat zeglowal wsrod slonych morskich wod,
Lecz, ze Syrene zlowi – nie wierzyl w taki cud.
Co noc ja rozbieral i piescil az po brzask,
A gdy wstawalo slonce, zmeczony chodzil spac.
Zarzucil fach rybacki, lodz porwal dziki sztorm,
Lecz on mial cel jedyny: noc spedzic z luba swa.
Tak nie spal nocy wiele i moze dzionki dwa,
Lecz, ze sie oplacilo – niebawem sprawdzil sam,
Bo kiedy po pol roku na spacer zabral ja,
To kazdy chlop z zazdrosci przygryzal fajke swa.
I czas juz chyba konczyc, jedynie drobna rzecz
Wyjasnic wszystkim chcialem, by jasny obraz miec:
Faktycznie rybak z Pucka wylowil z morskich wod,
Nie panne, ale auto – Syrene 105 Lux.
——–
Nad.Tomasz Szafirski

PRASOWKA TYGODNIOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(14 – 20 lutego 2022)
1. Morawiecki wieszczy, ze niedlugo UE zacznie nam wyplacac pieniadze z
Funduszu Odbudowy, bo przeciez pokazujemy dobra wole i planujemy cos tam
zrobic z ta sporna Izba Dyscyplinarna. KE uwierzy wiec nam na slowo i kasa
poplynie wartkim strumieniem, stad” juz rzad wyklada gotowke na realizacje
KPO, przekonany, ze Bruksela nam ja odda.
2. Alez ten rzad naiwny! Myslal, ze jak Putin zaszalal i widmo wojny przed
nami, to juz wszystkie jego wpadki pojda w zapomnienie. Niezle sie
przeliczyl. Wlasnie ONZ wezwalo Polske do odniesienia sie do oskarzen o
nekanie pracownikow mediow i organizacji humanitarnych na granicy z
Bialorusia i powazne naruszenie praw czlowieka.
3. Byly wysoki urzednik MON napisal raport o stanie polskiej armii. Raport
mial trafic do Kaczynskiego, ale jakos nie trafil. Dlaczego? Ano dlatego,
ze wedlug jego autora “gotowosc bojowa i mobilizacyjna Sil Zbrojnych RP nie
istnieje. Nasze sily zbrojne nie sa zdolne do przeprowadzenia nawet
niewielkiej operacji obronnej”. Braki kadrowe, fatalne wyszkolenie,
przestarzaly sprzet, zapasy, ktore wystarcza tylko na 7 dni. MON oczywiscie
zaprzecza tym doniesieniom.
4. Sama juz nie wiem, co by musialo sie stac, by lud przejrzal na oczy i
zobaczyl prawdziwa twarz swoich wybrancow. Wszystko sie wali, a on wciaz
pozostaje wierny i lojalny. Przykladem tego Raciazek, gdzie odbyly sie
wlasnie przedterminowe wybory na wojta. Kto je wygral? Oczywiscie
samorzadowiec popierany przez PiS.
5. Sasin okazuje sie czasami bardzo przydatny. Zwlaszcza wtedy, gdy cos
chlapnie i pokaze, ze bujdami nas ten oboz wladzy karmi. Na jednej z
konferencji wygadal sie, ze zwalanie calej winy na UE za podwyzke cen pradu
to klamstwo. Przyznal, ze ostateczny udzial kosztow polityki klimatycznej
to ok. 30 %, nie 60%.
6. Nawet politycy PiS maja problem z zapamietaniem swoich kolegow, ktorzy
siedza na czele ministerstw. Jedna z poslanek tejze partii, Miroslawa
Stachowiak-Rozecka, zapytana o nazwiska odwolanych ministrow z resortu
finansow, zaniemowila i totalnie sie pogubila. Dziwic sie, ze Polska pada
na ryjek, gdy tak “kompetentni” ludzie o niej decyduja i sami nie wiedza,
kto i za co odpowiada?
7. Rzad wciaz pozostaje wierny zasadzie “Wolnoc, Tomku, w swoim domku”.
Mimo, ze nie dostal zgody UE na panstwowe wsparcie nierentownego gornictwa,
a nawet nie zlozyl wniosku w tej sprawie, to szczodra reka juz przekazal
PGG 400 mln zl dla gornikow. I pewnie liczy, ze UE, postawiona przed faktem
odda kase i bedzie ok., ale moze sie przejechac na takim zalozeniu. Unijne
prawo zezwala jedynie na dotowanie kosztow nadzwyczajnych w zwiazku z
zamknieciem kopaln wegla, a nie w zwiazku z kontynuacja ich dzialalnosci.
8. I na koniec ciekawostka. Przychodzi kobieta do lekarza, a konkretnie do
reumatologa i ” lekarka na gnebiace ja dolegliwosci przepisala jej
modlitwe, bo Pan Bog jej pomoze. Aby skutecznosc sily boskiej byla lepsza,
dodala do tego recepte na amantadyne i witaminy. Okazalo sie, ze pani
doktor podpisala Deklaracje wiary lekarzy katolickich.
Tamara OLSZEWSKA

Linie telefoniczne nadal sie grzeja
C Z Y B E D Z I E W O J NA?
W weekend Amerykanie oglosili alarm. Po sobotniej rozmowie prezydentow
Bidena i Putina zadna ze stron poczatkowo nie sygnalizowala porozumienia.
Ale juz kilkanascie godzin pozniej szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej
Lawrow mial w rozmowie z Putinem zarekomendowac kontynuowanie rozmow z
Zachodem.
Z misja byc moze ostatniej szansy do Moskwy polecial kanclerz Niemiec Olaf
Scholz, ktory – odwrotnie niz poprzedni gosc z Europy Emmanuel Macron –
najpierw skierowal sie do Kijowa.
A linie telefoniczne nadal sie grzeja. W ostatnich dniach prezydent Joe
Biden rozmawial m.in. z przywodcami najwazniejszych krajow europejskich,
sekretarzem generalnym NATO i szefem unijnej Rady. U ministrow obrony we
wschodniej Europie odezwaly sie telefony z Pentagonu. Wyslanych kilka dni
wczesniej do Polski amerykanskich spadochroniarzy odwiedzil dowodca
europejskich wojsk USA i NATO gen. Tod Wolters. Taka wizyta to nie tylko
kurtuazja, ale rowniez sygnal, ze najwazniejszy kierunek operacyjny wymaga
osobistego nadzoru najwazniejszego oficera w strukturach dowodzenia NATO.
Wkrotce po tych odwiedzinach z Waszyngtonu nadszedl komunikat: dosylamy do
Polski kolejne 3 tys. zolnierzy.
Jesli na tej podstawie oceniac powage sytuacji, to rzeczywiscie mamy alarm.
W ciagu dwoch tygodni do Polski przybedzie wiecej zolnierzy USA niz przez
ostatnie osiem lat. Ich liczba w sumie zblizy sie do albo przekroczy
granice 10 tys. NATO ubezpiecza nie tylko Polske na wypadek eskalacji –
dodatkowe wojska trafia do Estonii, na Litwe i do Rumunii. Kolejne oddzialy
na wschodnia flanke Sojuszu wysla Brytyjczycy, Niemcy, Holendrzy i
Hiszpanie. Tylko Wegrzy mowia, ze nawet w tej nieprzewidywalnej sytuacji
nie potrzeba im dodatkowych wojsk NATO.
Ukrainskie rachuby
Przez weekend trwalo cos w rodzaju ewakuacji. Obywatele USA i wielu innych
krajow Zachodu dostali zalecenie natychmiastowego opuszczenia Ukrainy i
ostrzezenie, ze gdy Rosjanie juz wkrocza, na ucieczke wojskowym transportem
nie bedzie szans. Uzycie samolotow transportowych do utworzenia mostu
powietrznego, tak jak w zeszlym roku z Afganistanu, wykluczyl sam prezydent
Biden. Personel kijowskich placowek dyplomatycznych wyjezdza z kraju albo
przenosi sie na zachod do Lwowa. Ale nie wszystkie ambasady opustoszaly,
polska placowka na przyklad wciaz dziala, nie ma tez sygnalu o zamknieciu
przedstawicielstwa Unii Europejskiej.
Jeszcze w poniedzialek nie widac bylo paniki, na granicach nie tworzyly sie
zatory. Amerykanom, ktorzy chcieliby zabrac z Ukrainy samochody i dobytek,
Departament Stanu wskazal kierunek na Medyke i Korczowa; Polska miala
obiecac maksymalne ulatwienia w przekraczaniu granicy. Ci, ktorzy
zdecydowali sie na wyjazd, wybierali wciaz dzialajace polaczenia lotnicze.
Nikt nikogo do niczego nie zmuszal. Rozkaz wyjazdu otrzymalo jedynie
kilkuset zolnierzy szkoleniowych kontyngentow z USA, Wielkiej Brytanii i
Kanady, ktorzy prowadzili zajecia z ukrainska armia. Od poczatku kryzysu
nie bylo mowy o tym, by w jakikolwiek sposob uczestniczyli oni w
ewentualnych walkach, ale zachodnie rzady nie chca dawac Rosji pozywki dla
dezinformacji. Polecenie wyjazdu otrzymal tez cywilny personel misji
monitorujacej zawieszenie broni w Donbasie.
Bialy Dom ostrzegal: jesli wojna wybuchnie, moze byc wyjatkowo brutalna.
Zacznie sie od rosyjskich nalotow i bombardowan rakietowych, a w gruzach
zgina tysiace ludzi. Na scenariusz zmasowanej nawaly ogniowej
poprzedzajacej szturm na ladzie i z powietrza wskazywaly ciagnace
transporty. Pod Kurskiem i Bielgorodem dostrzezono zmierzajace na poludnie,
czyli w kierunku Ukrainy, wyrzutnie rakiet Iskander. Przy zasiegu ponad pol
tysiaca kilometrow moga ostrzelac Kijow pociskami balistycznymi bez
przekraczania granicy Ukrainy. Celem Iskanderow moze byc rowniez Charkow.
W ostatnich dniach w rejonie przygranicznym pojawialo sie coraz wiecej
artylerii rakietowej sluzacej do walki z czolgami i piechota
zmechanizowana. W tym wyrzutnie TOS, ktore sluza do podpalania jedna salwa
obszaru stacjonowania calego batalionu – efekt porownywalny jest do wybuchu
niewielkiego ladunku jadrowego. Rosja skierowala na granice nawet
200-milimetrowe haubice Pion, znane ze swej zimnowojennej roli nuklearnych
dzial pola walki. Choc to bron niemal muzealna, byla juz uzywana w wojnie w
Donbasie, a teraz w zasiegu ich 100-kilogramowych pociskow moga byc
przedmiescia Charkowa.
Po uzyciu ciezkiej artylerii Putin zapewne wysle do akcji komandosow.
Dlatego przygraniczne pola zmieniaja sie w ladowiska smiglowcow, a na Morze
Czarne dotarly okrety desantowe, ktore moga wysadzic na brzeg cala brygade
piechoty morskiej.
Czy to wszystko oznacza, ze wojna jest pewna? Po sobotniej rozmowie
prezydentow Bidena i Putina zadna ze stron poczatkowo nie sygnalizowala
porozumienia. Ale juz kilkanascie godzin pozniej szef rosyjskiej dyplomacji
Siergiej Lawrow mial w rozmowie z Putinem zarekomendowac kontynuowanie
rozmow z Zachodem. Sam fakt, ze nagranie z tej rozmowy poszlo w swiat,
mozna bylo uznac za sygnal, ze Moskwa jest sklonna do dalszych rozmow. Z
kolei w tureckich mediach w weekend pojawila sie informacja, jakoby Ankara
– wazny gracz w basenie Morza Czarnego – uzyskala z Moskwy zapewnienie, ze
inwazji na Ukraine nie bedzie.
Zmiana atmosfery byla tez wyczuwalna wsrod ukrainskich dyplomatow.
Ambasador w Londynie Wadim Prystajko powiedzial w wywiadzie radiowym, ze
Ukraina moglaby rozwazyc rezygnacje z konstytucyjnego zapisu o
strategicznym celu wejscia do NATO. Na polecenie MSZ pozniej wycofal sie ze
swoich slow, ale Moskwa zapewne zauwazyla ten ugodowy ton.
Jeszcze w poniedzialek kanaly dyplomatyczne byly wciaz otwarte. Z misja byc
moze ostatniej szansy do Moskwy polecial kanclerz Niemiec Olaf Scholz,
ktory – odwrotnie niz poprzedni gosc z Europy Emmanuel Macron – najpierw
skierowal sie do Kijowa. Moskwa mogla liczyc na to, ze szef niemieckiego
rzadu bedzie najbardziej ugodowym z przywodcow Zachodu, ale po amerykanskim
alercie nawet Scholz utwardzil stanowisko. Ukrainie obiecal pomoc finansowa
i szkolenia wojskowe, zazadal od Rosji wycofania wojsk znad granicy i w
ostrych slowach sformulowal grozbe “powaznych i blyskawicznych sankcji”,
ktore Zachod wprowadzi wspolnie przeciwko Rosji, jesli ta naruszy granice
Ukrainy.
Ciagle nie wiadomo, czy w pakiecie karnym jest zamkniecie gazociagu Nord
Stream 2 lub wykluczenie Rosji ze swiatowego systemu przekazow
miedzybankowych SWIFT. Ale tuz po najnowszym ostrzezeniu z Ameryki o
uderzeniu w sektor energetyczny i bankowy Rosji mowila szefowa Komisji
Europejskiej Ursula von der Leyen. Europa nie ma dzis bardziej wiarygodnego
dla Rosji przywodcy niz niemiecki kanclerz, by przekazac, ze to wszystko
jest na serio. Jesli wiec nie uda sie Scholzowi, to komu?
Na Ukrainie wciaz tli sie optymizm. Jeden z wplywowych osrodkow analiz
obronnych z Kijowa przewiduje, ze nawet ze 150 tysiacami zolnierzy przy
granicy z Ukraina Rosjanie maja wciaz za malo wojska, by rozpoczac wojne na
pelna skale i zajac znaczna czesc terytorium. Jesli jednak ukrainskie
rachuby zawioda i Putin uderzy, ze wschodu zaczna naplywac uchodzcy.
Geografia Ukrainy, uklad drog i podejscie sasiadow sprawiaja, ze
najszybciej i najlatwiej bedzie uciekac prosto na zachod, do Polski.
Dlatego polscy wojewodowie w trybie pilnym zazadali od wladz samorzadowych
informacji o dostepnych miejscach, ktore da sie wykorzystac w razie
powtorki kryzysu granicznego z zeszlego roku, tylko w duzo wiekszej skali –
zamiast tysiecy spodziewac sie mozna dziesiatek tysiecy ludzi tygodniowo.
Pod takim naporem przejscia graniczne latwo sie zapchaja, a ludzie rusza w
las, byle przejsc na bezpieczne terytorium NATO i Unii Europejskiej. Wladze
zapewniaja, ze przygotowuja sie na taka ewentualnosc, ale nie ujawniaja
zbyt wielu szczegolow. Wiadomo, ze osrodki dla uchodzcow juz sa
przepelnione.
Marek SWIERCZYNSKI

Holdys w “Newsweeku”
GDZIE JESTES SERPICO?
PiS przypomina nowojorski komisariat. Trwa rozboj w bialy dzien
Mafiosi zostaja szeryfami i sedziami trybunalow, a jednak zaden z
pisowskich banitow sie nie przypucowal i nie ujawnil, co tam sie dzieje.
Byl policjantem bez munduru. Szwendal sie po ulicach Nowego Jorku w stroju
lumpa, wystawal w bramach, przesiadywal na kraweznikach z puszka w reku.
Ludzie go brali za nurka smietnikowego, jedna z tysiecy lazeg, szukajacych
fartu, paru centow w automacie telefonicznym i guza. Tylko jedno go
roznilo: czujne spojrzenie. Znal wszystkich okolicznych rzezimieszkow,
dziwki, alfonsow i dilerow. Uwazali go za swojego. Widzial przeladunki
kradzionych telewizorow i hurtowa sprzedaz buchnietych kurtek. Niektorzy
sklepikarze i restauratorzy wiedzieli, kim jest. W koncu oplacali sie
policji, w zamian za “opieke” i nieco luzu, gdy zlamali prawo. Ale koledzy
z posterunku go nienawidzili, bo nie chcial brac swojej doli z lapowek. Byl
nieprzemakalny na korupcje.
Szybko sie zorientowal, ze haracze ida w tysiace dolarow i sa dzielone na
wszystkich pietrach komisariatu. Chcial zlozyc skarge, ale nie mial komu –
przyjmujacy zgloszenie mogl byc w ukladzie. Kilka prob spelzlo na niczym,
sugerowano mu jedynie, zeby sie nie wychylal i nie ryzykowal, bo rozne
rzeczy moga mu sie przytrafic. Moze go potracic samochod – po co mu to?
Jednak bezgraniczna uczciwosc pchala go w strone smiertelnego zagrozenia.
Bral udzial w prowokacjach, chwytal bandziorow na goracym uczynku i potem
widzial, jak przekupieni kumple ich wypuszczali. Sfrustrowany udal sie do
szefa wydzialu, potem do burmistrza Nowego Jorku – spuszczono go na drzewo.
W koncu polazl ze swoja opowiescia do redakcji “The New York Times”.
Po raz pierwszy w historii czynny policjant zlamal kod milczenia i ujawnil
korupcyjny proceder, obejmujacy haracze od drobnicy, jak kara za sikanie na
ulicy czy kradziez zegarka, az po handel narkotykami, prostytucje, hazard i
porwania dla okupu. Artykul wstrzasnal Ameryka. Rada miasta zabulgotala.
Powolano komisje i wszczeto dochodzenie. Zaczely sie sypac glowy. Byl
kwiecien 1970 r.
Dziesiec miesiecy pozniej policyjni partnerzy wystawili go gangsterom.
Ustawiona proba schwytania handlarzy narkotykow skonczyla sie tym, ze jeden
z dilerow strzelil mu z bliska w twarz. Koledzy odwrocili sie i zostawili
go konajacego na podlodze. Karetke wezwal przypadkowy swiadek.
Frank Serpico mial szczescie. Kula przeszla przez policzek, przerwala nerw
sluchowy (ogluchl na jedno ucho), w glowie zostaly dwa olowiane odpryski, w
tym jeden w poblizu aorty, wiec lekarze nie zdecydowali sie na operacje –
do dzis dretwieja mu rece i miewa chroniczne bole glowy – ale zyje. W 1972
r. stanal przed komisja antykorupcyjna i do konca obnazyl lajdactwa strozow
prawa. Otrzymal Medal Honoru i Zlota Odznake, najwyzsze policyjne trofea.
Wreczono mu je w holu posterunku bez fety. Polozono na kontuarze i
powiedziano: “to dla ciebie” – to wszystko. Wkrotce przeszedl na emeryture
i wyemigrowal do Szwajcarii, nastepnie do Holandii. Do Nowego Jorku wrocil
w 1980 r.
I oto kilkanascie dni temu nowy burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams,
postanowil naprawic blad sprzed 50 lat i uroczyscie wreczyl 85-letniemu
Serpico dyplom z podziekowaniami. Frank przyjal go z sarkazmem (“odpalilem
salwe 21 strzalow z folii babelkowej”) i pokazal
Przy tej skali korupcji i demoralizacji PiS przypomina nowojorski
komisariat. Trwa rozboj w bialy dzien. Mafiosi zostaja szeryfami i sedziami
trybunalow, a jednak zaden z pisowskich banitow sie nie przypucowal i nie
ujawnil, co tam sie dzieje w budynku. Jak wyglada podzial lupow, kto z kim
knuje i wydaje decyzje. Gowin zamartwia sie, ze dawnych wspolnikow moze
spotkac kuku. Kowal zapomnial, kto zasugerowal pochowek na Wawelu, choc
wiadomo, ze on. Jakubiak, usunieta z PiS przez intrygi Ziobry, nigdy nie
ujawnila publicznie, co sie wowczas stalo, a wie duzo. Hofman –
zapomnijcie. Ujazdowski, Zalewski i aktualnie Jackowski – omerta. Banas
jest mscicielem, ale czy sprawiedliwym strozem prawa? Mam watpliwosci.
Gdzie jestes, Serpico?
Zbigniew HOLDYS

MISIOWE MRUCZANKI
W zwiazku z rozwojem sytuacji w Ukrainie narzuca mi sie jedno pytanie: kto
i do ktorej stolicy przybedzie z triumfujacym “Przywoze wam pokoj”? Innymi
slowy, kto wcieli sie w role Neville’a Chamberlaina? Bo ze szykuje sie
Monachium 2.0, to oczywiste.
Ale swiat – a wlasciwie ludzie – to dziwny twor. Bill Gates ostatnio mowil
o pandemii. Ocenil, ze nie uda sie juz osiagnac celu Swiatowej Organizacji
Zdrowia, jakim bylo zaszczepienie 70 proc. globalnej populacji do polowy
2022 roku. Ale jego zdaniem juz dzis rzady powinny dokonywac inwestycji,
ktore w przyszlosci przyspiesza proces tworzenia szczepionek. “Koszt bycia
przygotowanym na kolejna pandemie nie jest duzy” – – stwierdzil. Dodal, ze
jest niemal pewny, iz kolejna pandemia nieuchronnie nastapi.
Czytam te relacje – i widze rozsadna, choc dosc oczywista wypowiedz madrego
czlowieka. Reakcja “ludu”? Atak furii i oszalala lawina wyzwisk. Wezwania
do natychmiastowego zgladzenia Gatesa. Uznaja, ze juz szykuje sobie nowe
zrodlo zarobkow i kontynuuje “zbrodnicza depopulacje”.
Znowu pytanie – skad ta reakcja i skad te kretynskie pomysly? Czy to wynika
tylko z zawisci wobec multimiliardera i “zdrowej emocji klasowej”, czy sa
jakies inne powody? Rozumialbym jednego idiote czy nawet stu; ale tu wydaje
sie tyle jest na kilometr kwadratowy”
Dziwny jest ten swiat.
Z nieco innej beczki. Najczesciej powtarzanym bledem w polskim Internecie w
roku 2021 bylo “napewno”, podobnie jak w roku 2020 – wynika z raportu,
przygotowanego przez nadwyraz.com w zwiazku z obchodzonym 21 lutego
Miedzynarodowym Dniem Jezyka Ojczystego.
Kolejne najczestsze bledy to: “dzien dzisiejszy”, “na prawde”,
“wogole/wogule”, “narazie”, “po za tym/pozatym”, “na codzien/nacodzien”,
“niewiem”, “conajmniej”, “wziasc”, “muj”, “na przeciwko/na przeciw”,
“jusz”, “ktury”, “z przed/zprzed”.
Niezle. Lubie sie i ja czepiac bledow i powoduje od czasu do czasu reakcje
typu “odczep sie stary zgredzie, nie bede sie meczyl i zastanawial, i tak
wiadomo, o co mi chodzi”, co przyjmuje z pokora – glownie zreszta dlatego,
ze baranowi trudno poprzez Siec przyp”
Ale te bledy bola i draznia. Sa bardziej kompromitujace, niz glosne
puszczenie baka na przyjeciu w Palacu Buckingham.
À propos anegdotka, podobno prawdziwa. Dawno, dawno temu, gdy “mloda ludowa
dyplomacja” dopiero raczkowala, wyslano do Londynu wlasnie pewnego swiezo
mianowanego dyplomate. Mial zlozyc krolowi (wyjasniam: Elzbieta II zostala
krolowa wbrew pozorom nie w XVII wieku) listy uwierzytelniajace;
wytlumaczono mu, ze po dokonaniu tej czynnosci nie wolno mu sie odwrocic do
monarchy tylem, tylko powinien wykonawszy uklon elegancko sie cofnac na
swoje miejsce.
No i biedaka zzarly nerwy. Wszystko wykonal jak trzeba, tylko sie wlasnie
odwrocil. I oczywiscie usiadl krolowi na kolanach.
Milego dnia – mimo wszystko. Ale na wszelki wypadek nie radze siadac na
kolanach panu K.
Bogdan MIS

SPORTU BLASKI, SPORTU TROSKI
-a wiec Boski Lewandowski
PEKINKI (5)
Po igrzyskach. Wyznam, ze “oddycham z ulga. Juz bylem znuzony. Za duzo
ekwilibrystyki cyrkowej, za duzo fascynacji – ile to km na godzine, za
malo- jak dla mnie- “starc bezposrednich”. Jakie np. niesie hokej;
wlacznie z zachwycajacymi bramkarzami, gdy maja decydowac karne.
W sumie jednak Igrzyska- d”. nie urywaly, jak mawia jedna z serdecznych
przyjaciolek. Oczywiscie moze to nie tylko kwestia tendencji spraw
programowych, lecz tez tego, jakie szanse wnosi do obrazu ” wlasna
reprezentacja”.
Taka Norwegia- w bilansie mistrz mistrzow- ma prawo do innego odbioru
emocji niz stuosobowa ekspedycja ( sportowcy plus “logistyczne zaplecze” ,
ktora w bilansie zamyka trzecia dziesiatke (27 w tabeli). Szukajac
pocieszenia w jednym (brazowym) medalu i kilku (moze nawet “nastu”)
dobrych, albo niezlych lokatach.
Palcow dwoch rak starczy, by sumowac aktywa” I nie mnie- patrzacemu
jednak z boku- poszukiwac odpowiedzi na pytania:
a) nawalila skutecznosc sportowa na dni olimpijskie przygotowana;
b) zle byly “sztabowe oceny” stanu mozliwosci” – na tle rywali; c) w
formowaniu ekipy oraz przedstartowym opisywaniu aspiracji znow zakrolowalo
prastare ” jakos to bedzie”?
Dzis – jest jak jest- sasiedzi ( geograficzni i wedle liczby ludnosci )
maja sie z czego cieszyc, my”
Jak juz dziennikarzowi rzekl minister- nie bardzo mamy o czym mowic; no
i kolejny zapowiedzial rewolucje”
Jasne, bilansowanie to nie tylko taniec wsrod liczb.
Czasem- takie samo miejsce ma inna wymowe. Raz odbija ofensywe, kiedy
indziej – bylejakosc; pod wzgledem nie nastroju, lecz falszywej oceny
przedstartowej.
Co na alpejskich np. stokach – oku i bilansom mile. 0,08 straty Piotra
Michalskiego – do brazu na lyzwach, to wyraz klasy sportowej oraz
zacietosci w boju na lyzwach. Do zapamietania, z finiszu Igrzysk.
“Piotr Michalski (ur. 27 lipca 1994 w Sanoku[1][2]) – polski lyzwiarz
szybki, olimpijczyk (Pjongczang 2018 i Pekin 2022).
Reprezentowal SKL Gornik Sanok, a w 2021 zostal zawodnikiem AZS-AWF
Katowice[3][4]. Od 2020 zareczony z Natalia Maliszewska, lyzwiarka szybka
specjalizujaca sie w short tracku i takze olimpijka.” Ta dama- ze
przypomne- ktora przymierzala sie do medali, ale pandemia z izolacja szanse
z gory odebraly”
Albo rodaczka Kurakowa – z Moskwy rodem; tam poznala lyzwy figurowe, nasza
rodaczka od roku 2019; ma 19 lat. Trenowala tez w Kanadzie, Torun- teraz
jej miastem”
Tez do zapamietania- z oklaskami. W Pekinie- dwunasta, ale w programie
dowolnym awans o 12 miejsc! Drugie biore za dowod klasy oraz walecznosci”
Choc przeciez “statystycznie” na mecie dosc daleko za podium”
Stop. Dosc spacerowania po tabeli. Niech mysl tu rzucona zostanie jako
propozycja, by miejsca “czytac” nie mechanicznie, ale , jak to mowia, ze
zrozumieniem. A ze ostatnie slawnego eksmistrza olimpijskiego – tez, sprawa
oczywista. Start- za zasluge, rozumiem; czerwona latarnia- nie za bardzo.
Ten wybor mnie nie urzekl”
Nie byly to normalne igrzyska. Pandemia zrobila swoje i na tym polu.
Miala wplyw na nastroje, podyktowala rezimy, pogmatwala mysli, zasuplala
plany oraz aspiracje.
Szkoda, ale na matke-nature wszystkich znakow zapytania nie zgonie. Jest
jeszcze inna nuta. Jest i zostanie. DOPING I ANTYDOPING.
Co stalo sie z rosyjska lyzwiarka figurowa- biore za ilustracje problemu.
W roznych jego warstwach. W tym- opiekunstwa i kredytu zaufania.
Zapamietalem ten obraz. Nie kryzysu walecznosci na tafli, co podobno
zarzucila dziewczynie trenerka, lecz skutku publicznego upokorzenia. Przez
doroslych- podlotka wzietego- teoretycznie- w opieke. Jakie katusze musiala
przechodzic 15-latka za sprawa tego, ze dorosli nie dojrzali do
opiekunstwa? Jaki kryzys zaufania, nie spadku walecznosci zobaczylismy?
Kto-komu krzywde wyrzadzil, a kto zbiera zniwa?
Oczywiscie nie podejmuje tematu- nieslusznie zarzutem naznaczona, czy
takie byly fakty- od tego sa laboratoria i” dorosli. Ktorzy byli
zobowiazani do wlasciwej decyzji nie po zdobyciu medalu, lecz przed
przyznaniem akredytacji. A jesli sie sami spoznili, to niech nie udaja
jedynych sprawiedliwych. Maja odwaznie rzec: TAK, albo NIE, i swoim
przykladem uczyc podlotka, jak isc przez zycia” Nie jak w prastarym
powiedzeniu; JA nie powiem-nie, ja nie powiem-tak, ja powiem- azaliz”
Wiem, problem to nie tylko wspomniany obrazek z Pekinu. Sa rozne szkoly,
rozne punkty widzenia w kwestii relacji: sport – doping.
a) Jest poglad radykalny- ze, jesli raz kogos zlapia za reke, niech z
miejsca zegna sie ze sportem. Znam sportowe slawy opowiadajace sie za takim
stawianiem sprawy. Po prostu- won”
Cytuje, nie polemizuje. Z tym, ze” nie byloby w Pekinie trzech zlotych
medali Norwezki Joghau – na nartach, bo” by ta pani do walki w Pekinie
stanac nie mogla. Miala JUZ przeciez epizod dopingowy; jakas masc rzekomo
na spalone, spierzchniete usta; kara wymierzona, jeszcze przedluzona”
Poglad drugi: Jesli cos trzeba bylo leczyc ( np. slawne -nieslawne
specyfiki antyastmatyczne), to niech bedzie szczegolowa informacja lekarska
– przed startem i badaniem anty; do akceptacji, badz odrzucenia. Nie na
mecie…
Poglad trzeci- przestac wojowac z dopingiem, forse przeznaczyc na rozwoj
sportu, bo i tak “wynalazczosc” wyprzedzi wykrywalnosc, a ludziska-
zawodowcy sami podejmuja ryzyko.
Bede przeciw, bo sport by nam zwariowal do konca”
Czytam jeszcze taka oto sugestie: Warto przepisem metrykalnym okreslic
granice startu olimpijskiego. Zeby np. 15-latka-jak lyzwiarka, o ktorej
mowa musiala poczekac na debiut.
Odpowiem: Jestem przeciw, choc zdaje sobie sprawe, ze czesto sportowe
trenowanie zakloca ( i problem to od dawna- plywanie, gimnastyka)
dziecinstwo” Ale ostroznosc w takiej probie regulacji tez nie bierze sie z
powietrza. Toz pojawia sie lipne metryki, sport nie takie numery ma na
koncie. Kiedys nawet byla w igrzyskach konkurencja wielobojowa; dla startu
trzeba bylo miec patent oficerski. I co? Podobno gdzies wymyslono, ze jesli
moze byc “oficer czasu wojny’, to i czasowa nominacja tez moze wejsc w gre”
Znicz zgasl, sport zostal. Jego problemy-tez” A pilkarze maja baraze (
wierszem), Legia wciaz daje w lidze ciala, ” zyleta’ ja przestaje wielbic;
panna Swoboda sprintuje tak, ze swiat zadziwia”
Andrzej LEWANDOWSKI
——————————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”,
“Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli News, “Trybuny”
i OnetPl)
STALA WSPOLPRACA REDAKCYJNA:Tomasz ROSIKp-