DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 111) (67712) 21 kwietnia 2025r.
Pogoda
poniedzialek, 21 kwietnia 14 st C
Przewaga chmur
Opady:20%
Wilgotnosc:76%
Wiatr:11 km/godz.
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Dzis mala zamiana, sport bedzie jutro, bo niewiele sie w nim dzieje i
Kapitan Reksio zbiera informacje, a ogolnie tez sie wiele nie dzieje, bo
wszyscy konsumuja na ogol, ale cos tam sie znajdzie 😉 Mokrego poniedzialku
🙂
Ania Iwaniuk
Dowcip
– Moj pupil dzisiaj caly dzien rzyga.
– Karma wraca.
“Wisla zniknela”. Woda uciekla wedkarzom spod stop, jest interwencja
poslanki. Czesc koryta Wisly pod Wadowicami kilka dni temu prawie
calkowicie wyschla, a siec obiegly zatrwazajace zdjecia. Na niski stan wody
nalozyl sie remont elektrowni wodnej i brak odpowiedniej komunikacji.
Wedkarze obawiaja sie “zachwiania rownowagi biologicznej rzeki”, a poslanka
Daria Gosek-Popiolek pisze w interwencji o “katastrofie calego ekosystemu”.
We wtorek, 9 kwietnia, wedkarzy zaskoczylo nagle odsloniecie dna Wisly w
Laczanach (woj. malopolskie).
– Woda uciekla wedkarzom spod nog okolo kilometra ponizej stopnia wodnego.
Mozna bylo przejsc na druga strone niemal sucha stopa – powiedzial tvn24.pl
straznik rzek WWF Pawel Chodkiewicz. Slowa aktywisty potwierdzaja zdjecia
wykonane przez wedkarzy okolo godziny 19, kiedy sytuacja byla najgorsza. W
piatek Regionalny Zarzad Gospodarki Wodnej w Krakowie (RZGW) opublikowal
nagranie, na ktorym widac, jak zmienial sie stan wody w Wisle przy stopniu
wodnym Laczany. Z filmiku wynika, ze obnizenie poziomu wody nastapilo po
godzinie 18:30, a kulminacja miala miejsce po godzinie 19. “Z informacji
uzyskanych od uzytkownika rybackiego – Okregu PZW (Polskiego Zwiazku
Wedkarskiego – red.) w Krakowie nie stwierdzono snietych ryb ponizej
Stopnia Wodnego Laczany” – przekazaly w komunikacie Wody Polskie. W
Laczanach znajduje sie istniejaca od 2004 roku Mala Elektrownia Wodna
Laczany, nalezaca do panstwowej spolki ZEW Niedzica. Jak wyjasnil w
rozmowie z tvn24.pl dyrektor Regionalnego Zarzadu Gospodarki Wodnej w
Krakowie Wojciech Kozak, przyczyna naglego obnizenia stanu wody w Wisle byl
remont jednej z turbin tej elektrowni. W normalnych warunkach elektrownia
powinna z wyprzedzeniem – co najmniej kilka godzin wczesniej – poinformowac
obsluge stopnia wodnego o planowanych pracach. Dzieki temu na stopniu mozna
byloby spietrzyc odpowiedni zapas wody. Wody Polskie twierdza, ze w tym
wypadku czasu na reakcje bylo za malo, bo obsluga stopnia wodnego otrzymala
informacje na piec minut przed planowanym rozpoczeciem remontu. Problem w
tym, ze – jak informuja same Wody Polskie – informacja o planowanym
wylaczeniu turbin zostala przekazana przez pracownikow elektrowni o 17.20,
a “faktyczne odstawienie turbin nastapilo miedzy godz. 18.45 a 19.15”. To
oznacza, ze realnie na reakcje byla ponad godzina. Marcin Skornog, dyrektor
wytwarzania obrotu i dystrybucji w Zespole Elektrowni Wodnych Niedzica
S.A., w rozmowie z tvn24.pl zwrocil uwage na utrzymujacy sie od pewnego
czasu bardzo niski stan wody w Wisle, ktory w ostatnich tygodniach bywal
przyczyna zatrzymywania pracy elektrowni w Laczanach, by nie doprowadzic
m.in. do braku wody w kanale do Skawiny. W przypadku zatrzymania pracy
turbin znaczaco zmniejsza sie przeplyw wody przez elektrownie. Wtedy ten
przeplyw powinien przejac stopien wodny, ktory spuszczajac przez jaz wiecej
wody zrekompensuje niska przepustowosc przez elektrownie – powiedzial nam
dyrektor Skornog. I zaznacza, ze o planowanym wylaczeniu zespolu turbin
obsluga stopnia wodnego dostala informacje znacznie szybciej niz na piec
minut przed wstrzymaniem pracy. Wskazuje na to nawet cytowany wyzej
komunikat RZGW. Na szczescie stalo sie tak, ze caly czas dzialala
przeplawka, ktora przepuszczala metr szescienny wody na sekunde. Wisla nie
wyschla, ale rzeczywiscie ubylo jej prawdopodobnie prawdopodobnie o okolo
polowe – stwierdzil dyrektor RZGW w Krakowie Wojciech Kozak. Ostatecznie
wiec ani Wody Polskie, ani elektrownia nie przyznaja sie do bledu – obie
strony wskazuja tylko zgodnie na niski stan wody w Wisle. Winnych brak. A
wnioski na przyszlosc? – Zamierzam spotkac sie z pracownikami elektrowni,
musi dojsc do pelnego kontaktu. Nie ma zapowiadanych deszczy i wszystko
wskazuje na to, ze zblizamy sie do suchego lata. Te niskie stany wody beda
sie utrzymywaly, wiec musimy sobie z tym radzic, aby ratowac caly ekosystem
Wisly – powiedzial nam dyrektor Kozak. Zadzialanie przeplawki nie
przekonuje wedkarzy i aktywistow, ktorzy uwazaja, ze takie wahania poziomu
wody na Wisle moga prowadzic do powaznych konsekwencji dla rzecznego
ekosystemu. – Przy niskim stanie wody, jaki mamy teraz, przeplyw w Wisle
wynosi okolo 30 kubikow (metrow szesciennych – red.). Po zamknieciu turbiny
jest to okolo osmiu kubikow. W tym przypadku byl jeden, czyli tyle, ile w
malym potoku. To zabija ryby, ktore jeszcze w tej rzece zyja, choc nie ma
ich juz duzo – zaznaczyl w rozmowie z nami Tomasz Malec, prezes
Stowarzyszenia Malopolska Ochrona Wod i Srodowiska. Zaniepokojeni sa sami
wedkarze, ktorzy w tej sprawie wyslali pisma z prosba o wyjasnienia do Wod
Polskich, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Srodowiska i Urzedu Marszalkowskiego
Wojewodztwa Malopolskiego.
“Obecnie trwa tarlo ryb w rzece Wisle i taka sytuacja mocno naraza na jego
skutecznosc. Tak duze wahania wody moga skutkowac calkowitym brakiem wylegu
a w zwiazku z powyzszym brakiem rocznikow ryb co oznacza zachwianie
rownowagi biologicznej rzeki w dlugoletnim okresie” – czytamy w komunikacie
krakowskiego okregu Polskiego Zwiazku Wedkarskiego. Przedstawiciele RZGW w
odpowiedzi na krytyczne glosy wedkarzy i aktywistow w mediach
spolecznosciowych podkreslili w komunikacie, ze “caly czas funkcjonowala
przeplawka umozliwiajac migracje ryb przy zachowaniu przeplywu wymaganego
obowiazujacym pozwoleniem wodnoprawnym”. Zdjecia przedstawione przez
aktywistow nazwali “manipulacja” stworzona “w celu stworzenia wrazenia, ze
nastapil zanik przeplywu wody w korycie rzeki Wisly. Teraz sa tarla
wszystkich gatunkow ryb. One skladaja ikre w trawach przybrzeznych, na
plyciznach. Gdy elektrownia zakreca kurek, ikra zostaje na brzegu, wysycha
i ostatecznie tarlo jest niweczone. I to jest najwiekszy problem. Nie
przchodza na swiat nowe pokolenia i populacja zanika. Gina takze
mikroorganizmy wodne, ktore sa podstawa bytowania ryb. Ekosystem zanika –
stwierdzil Tomasz Malec.
Pracownicy RZGW przyznali, ze “Wody Polskie w Krakowie nie zostaly
poinformowane przez obsluge MEW Niedzica, ze od kilku dni nie dziala system
sygnalizujacy o wylaczeniu przeplywu przez elektrownie”. Biorac pod uwage
niski stan wody w Wisle bedziemy monitorowac sytuacje. Mamy nadzieje, ze
sytuacja wroci do normalnosci i ze nie bedzie juz takich przykrych dla
ekosystemu doswiadczen – stwierdzil dyrektor Wojciech Kozak. To, jak malo
wody jest w Wisle, obrazuje m.in. wodowskaz Czernichow-Prom – mozna z niego
wywnioskowac, ile wody przeplywa przez Laczany. Okazuje sie, ze niewiele,
bo wedlug danych IMGW ilosc przeplywajacej tamtedy wody spada nawet ponizej
10 metrow szesciennych na sekunde i niebezpiecznie zbliza sie do sredniej
najnizszych pomiarow z poprzednich lat. Jesli jeszcze spadnie i sie
utrzyma, bedziemy mowic o suszy hydrologicznej, ktora juz teraz jest
problemem w wielu miejscach w Polsce. Sytuacja wyglada tez bardzo zle na
rzece Sole w okolicach granicy wojewodztw slaskiego i malopolskiego. Sola
jest waznym doplywem Wisly. Wodowskaz Czaniec-Kobiernice nieopodal tamy w
Czancu pokazuje, ze poziom przeplywu wody zniza sie do wartosci mniejszych
niz 1,5 metra szesciennego na sekunde. To bardzo malo. Jednoczesnie co
jakis czas z zapory zrzucane sa duze ilosci wody, co nagle zwieksza
przeplyw do nawet 30 metrow szesciennych na sekunde. Wedkarze twierdza, ze
takie wahania powoduja smierc tysiecy ryb i pustoszenie rzeki z zycia.
Interwencja poslanki. “Wisla zniknela”, “katastrofa”
Poslanka Lewicy i wiceprzewodniczaca sejmowej Komisji Ochrony Srodowiska,
Zasobow Naturalnych i Lesnictwa Daria Gosek-Popiolek skierowala do Wod
Polskich interwencje w sprawie zdarzenia w Laczanach. “Wisla zniknela” –
pisz w oswiadczeniu parlamentarzystka, nazywajac sytuacje “katastrofa dla
ryb, ptakow, calego ekosystemu”. “W poprzednich latach mielismy problemy z
wahaniami wody na stopniu wodnym Przewoz i juz wtedy wedkarze zwracali
uwage na to, ze do podobnych sytuacji dochodzi takze w Laczanach. Dlatego
najwazniejszym pytaniem dzis jest to jakie dzialania podejmie RZGW, zeby
zapobiec takim sytuacjom w przyszlosci?” – zapytala w oswiadczeniu Daria
Gosek-Popiolek.
Poslanka przypomniala tez jeden z postulatow lokalnych ekologow, ktorzy
domagaja sie zamontowania systemu monitoringu powyzej i ponizej progu
wodnego, “by nie bylo juz zadnych watpliwosci co do tego, jak wyglada
przeplyw wody”. “Wisla to nie kran, ktory mozna sobie dowolnie odkrecac i
zakrecac (…). Nie odpuszcze tej sprawy” – zapewnila parlamentarzystka.
Zabojstwo Kennedy’ego. Odtajniono 229 plikow z 10 tysiacami stron. Zgodnie
z zarzadzeniem prezydenta Donalda Trumpa, Narodowe Archiwa USA opublikowaly
tysiace stron dokumentow zwiazanych z zabojstwem senatora Roberta F.
Kennedy’ego. Decyzje chwalil jego syn, sekretarz zdrowia Robert F. Kennedy
jr., ktory kwestionuje oficjalna wersje Dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi
Gabbard odtajnila w piatek 229 plikow z 10 tysiacami stron dokumentow
dotyczacych zabojstwa bylego prokuratora generalnego i kandydata na
prezydenta Roberta F. Kennedy’ego.
W ujawnionych plikach znajduja sie miedzy innymi materialy ze sledztwa FBI,
a takze korespondencja dyplomatyczna i kondolencje skladane przez obce
ambasady.
“Prawie 60 lat po tragicznym zamachu na senatora Roberta F. Kennedy’ego,
narod amerykanski po raz pierwszy bedzie mial okazje zapoznac sie z
dochodzeniem rzadu federalnego dzieki przywodztwu prezydenta Trumpa” –
przekazala Gabbard w oswiadczeniu. “Moj zespol jest zaszczycony, ze
prezydent powierzyl nam kierowanie dzialaniami odtajniajacymi i rzucenie
dawno oczekiwanego swiatla na prawde” – dodala. Odtajnienie dokumentow na
temat RFK jest kolejnym podobnym krokiem Donalda Trumpa po tym, gdy
calkowicie odtajnil reszte archiwow dotyczacych zabojstwa prezydenta
Kennedy’ego. Trump rozkazal rowniez ujawnienie dokumentow o zamachu na
Martina Luthera Kinga Jr., choc do tego jeszcze nie doszlo. Syn zabitego
polityka Robert F. Kennedy Jr. stwierdzil, ze ujawnienie “dokumentow RFK
jest niezbednym krokiem w kierunku przywrocenia zaufania do amerykanskiego
rzadu”. Jego ojciec zostal zastrzelony w hotelu w Los Angeles w 1968 roku
tuz po wygloszeniu przemowienia po wygraniu prawyborow Demokratow w
Kalifornii. Kennedy ubiegal sie o nominacje partii w wyborach na
prezydenta. Sledztwo ustalilo, ze sprawca byl Palestynczyk Sirhan Sirhan
dzialajacy w ramach protestu przeciwko wsparciu Kennedy’ego dla Izraela.
Jego syn wielokrotnie jednak kwestionowal te ustalenia, oskarzajac o
morderstwo ochroniarza Kennedy’ego Thane’a Cesara, zyjacego obecnie na
Filipinach. Kennedy jr. sugerowal, ze Cesar mogl to zrobic na zlecenie CIA,
a Sirhan zostal wrobiony. Sirhan przyznal sie do zabojstwa i zostal
skazany, lecz pozniej, w 2003 roku jego prawnik twierdzil, ze zostal
wrobiony, sugerujac, ze byl pod wplywem hipnozy. W 2021 roku zabojca
otrzymal zgode na warunkowe zwolnienie z wiezienia, lecz zablokowal je
gubernator Kalifornii Gavin Newsom. Kennedy Jr. popieral zwolnienie Sirhana.
19-latka skazana za krytyke wojny. Rosyjski sad skazal na dwa lata i osiem
miesiecy wiezienia 19-letnia Darie Kozyrewa, ktora protestowala przeciwko
wojnie na Ukrainie – poinformowal niezalezny portal Mediazona. 19-latka do
gloszenia antywojennych hasel wykorzystywala XIX-wieczna poezje i graffiti.
Kozyrewa zostala uznana za winna wielokrotnego “dyskredytowania” rosyjskiej
armii, gdy umiescila plakat z wersami ukrainskiego wiersza w publicznym
miejscu i udzielila wywiadu Siewier.Reali – rosyjskojezycznej stacji Radia
Wolna Europa.
19-latka skazana za krytyke wojny
Aktywistka nie przyznala sie do winy, a sprawe przeciwko niej okreslila
jako “jeden wielki wymysl”. – Nie czuje sie winna, moje sumienie jest
czyste, poniewaz prawda nigdy nie jest winna – powiedziala. W grudniu 2022
roku, gdy miala 17 lat, Kozyrewa namalowala czarna farba napis “Mordercy,
zbombardowaliscie to. Judasze” na rzezbie przed muzeum Ermitaz w
Petersburgu, przedstawiajacej dwa splecione serca, co mialo symbolizowac
zwiazki tego miasta z Mariupolem, niemal zrownanym z ziemia przez wojska
rosyjskie.
W styczniu 2024 roku Kozyrewa zostala ukarana grzywna w wysokosci 30 000
rubli za zamieszczanie w Internecie wpisow o Ukrainie, po czym zostala
usunieta z wydzialu medycznego Panstwowego Uniwersytetu w Petersburgu.
Miesiac pozniej, w druga rocznice wojny na Ukrainie, mloda aktywistka
przykleila kartke papieru zawierajaca fragment wiersza ukrainskiego poety
Tarasa Szewczenki do jego pomnika w parku w Petersburgu. Napisany na kartce
tekst brzmial” “Och, pochowajcie mnie, a potem powstancie / I zerwijcie
swoje ciezkie lancuchy / I podlewajcie krwia tyranow”. Po tym incydencie
Kozyrewa zostala aresztowana i przetrzymywana w areszcie tymczasowym przez
prawie rok, a w lutym tego roku zostala zwolniona do aresztu domowego.
Rosyjska organizacja praw czlowiekaMemorial szacuje, ze w rosyjskich
wiezieniach przebywaja 234 osoby skazane za antywojenna aktywnosc.
Akcyza na e-papierosy w calej Unii? “Zdecydowana wiekszosc” jest za. Na
szczeblu unijnym moze dojsc do “harmonizacji zasad opodatkowania”
nowatorskich wyrobow tytoniowych i nikotynowych. Jak poinformowalo zrodlo
Polskiej Agencji Prasowej, pomysl ten popiera “zdecydowana wiekszosc panstw
czlonkowskich”. Dyskusje na ten temat rozpoczela polska prezydencja. Chodzi
o alternatywne produkty tytoniowe i nikotynowe istniejace na rynku
relatywnie od niedawna: papierosy elektroniczne, podgrzewane wyroby
tytoniowe czy produkty w formie saszetek. Polska w zwiazku z
przewodnictwem w Radzie UE zainicjowala debate na temat akcyzy na te
produkty w Unii Europejskiej. W lutym tego roku przeprowadzila w Brukseli
dyskusje z przedstawicielami innych krajow. “W przeszlosci panstwa
czlonkowskie wielokrotnie wyrazaly potrzebe zharmonizowania zasad
opodatkowania nowych wyrobow tytoniowych i wyrobow nikotynowych i popieraly
zmiany obowiazujacych przepisow” – podkreslilo zrodlo unijne.
Jak dodalo, debata zorganizowana w lutym przez polska prezydencje to
potwierdzila. “Zdecydowana wiekszosc panstw czlonkowskich wypowiedziala sie
za koniecznoscia harmonizacji przepisow w tym zakresie” – uslyszelismy.
Dyskusja dotyczyla objecia akcyza alternatywnych wyrobow tytoniowych i
nikotynowych we wszystkich panstwach Unii. W czesci panstw podlegaja one
opodatkowaniu, ale nie wszystkie stolice nadazaja z opodatkowaniem nowych
produktow, ktore co rusz trafiaja na rynek. Ostatnio ustawe o akcyzie
znowelizowala Polska. W lutym tego roku Sejm uchwalil podwyzszenie akcyzy
na jednorazowe e-papierosy oraz objecie tym podatkiem nowych kategorii
wyrobow: wielorazowych papierosow elektronicznych, podgrzewaczy, urzadzen
wielofunkcyjnych i czesci do nich, saszetek nikotynowych oraz innych
wyrobow nikotynowych. Polska zadeklarowala rowniez gotowosc podjecia prac
w zakresie “struktury opodatkowania i stawek podatku akcyzowego stosowanych
do wyrobow tytoniowych i wyrobow substytucyjnych” – tak napisano w
priorytetach polskiego przewodnictwa.
Aby jednak kraje czlonkowskie mogly podjac prace, z propozycja zmian w
przepisach musi najpierw wyjsc Komisja Europejska, jedyny organ unijny
majacy inicjatywe ustawodawcza. Debata w gronie panstw czlonkowskich
stanowi sygnal dla Komisji Europejskiej, ze kraje widza potrzebe reform.
“Komisja Europejska nie musi, ale moze wziac to sobie do serca” –
podkreslilo zrodlo unijne. Natomiast tematem zainicjowanej przez Polske
rozmowy na unijnym forum nie byla kwestia wyrownania akcyzy na tradycyjne
papierosy w Unii Europejskiej. Doniesienia na ten temat pojawily sie
ostatnio w polskich mediach. Wedlug “Gazety Wyborczej” w UE “zaczyna sie
wielka gra o opodatkowanie papierosow”. Powolujac sie na portal Euractiv
gazeta podala, ze w marcu “kilkanascie panstw czlonkowskich” wyslalo list
do KE z apelem o przyspieszenie prac nad przepisami dotyczacymi tytoniu.
Jesli KE w odpowiedzi na ten apel zdecydowalaby sie wyrownac akcyze na
tradycyjne papierosy zgodnie z wlasna propozycja z 2022 roku, to mogloby to
oznaczac szok cenowy dla palaczy w krajach takich jak Polska, gdzie
papierosy sa nadal tansze niz w zachodnich panstwach Unii. Minimalna akcyza
na papierosy w UE wzroslaby wowczas dwukrotnie: z ok. 1,80 euro (ok. 7,49
zl) za paczke do 3,60 euro (ok. 14,98 zl). KE porzucila jednak propozycje
z 2022 roku – podobnie jak szereg innych projektow dotyczacych podatkow,
ktore co roku organ ten wycofuje z Rady UE. Zmiany w podatkach
(jakichkolwiek, nie tylko dotyczacych akcyzy) wymagaja bowiem jednomyslnej
zgody wszystkich 27 panstw czlonkowskich. Wystarczy wiec sprzeciw jednego
rzadu, by propozycja zmian utknela w Radzie UE lub z powodu blokady zostala
wlasnie wycofana przez KE. Organ ten nie zdecydowal sie tez na umieszczenie
zmian w akcyzie w programie prac na ten rok. Wszelkie zmiany dotyczace
zarowno wyrownania podatku akcyzowego na tradycyjne papierosy, jak i
wprowadzenia takiej daniny na nowatorskie wyroby tytoniowe i nikotynowe
moze utrudnic wymog jednomyslnosci. Latwiejsza droga do regulowania
kwestii zwiazanych z tytoniem na poziomie unijnym jest zmiana dyrektywy
(uchwalana wiekszoscia 15 krajow czlonkowskich stanowiacych 65 procent
ludnosci Unii Europejskiej). Na przyklad w 2022 roku weszla w zycie zmiana
w dyrektywie tytoniowej, ktora zdelegalizowala w Unii obrot podgrzewanymi
wyrobami tytoniowymi, majacymi charakterystyczny aromat. “Podgrzewacze”
zostaly wiec zrownane w prawie unijnym pod tym wzgledem z papierosami i
tytoniem do ich skrecania.
Awantura w osrodku szkolenia policji. Pijany kursant mial uderzyc
ratownika. W Policyjnym Osrodku Szkoleniowym w Mielnie (woj.
zachodniopomorskie) 20-letni pijany kursant ze Szkoly Policji w Slupsku
mial uderzyc ratownika medycznego. Mezczyzna zostal zatrzymany, usuniety z
kursu i uslyszal zarzuty. O przyszlosci 20-latka w formacji zadecyduje jego
komendant. Na Kontakt 24 otrzymalismy informacje o interwencji policji oraz
ratownikow pogotowia ratunkowego w Policyjnym Osrodku Szkoleniowym w
Mielnie, gdzie na szkoleniu przebywali kursanci ze Szkoly Policji w Slupsku.
Wedlug przekazanych nam informacji, w osrodku miala odbywac sie zakrapiana
impreza. Internauta poinformowal nas, ze przyszli policjanci mieli
zniewazyc funkcjonariuszy, ktorzy przyjechali na interwencje, a jeden z
kursantow mial uderzyc ratownika medycznego. Piotr Kozlowski, rzecznik
prasowy Szkoly Policji w Slupsku, potwierdzil, ze w osrodku w Mielnie
doszlo do interwencji policjantow wobec jednego z kursantow, ktory
zachowywal sie agresywnie w stosunku do ratownikow. To mezczyzna w wieku 20
lat z poludnia Polski. Kursant zostal zatrzymany i w piatek trafil do
aresztu policyjnego w Koszalinie. Badanie alkomatem wykazalo okolo 1,5
promila alkoholu w jego organizmie.
– Mezczyzna nie zgodzil sie na badanie pod katem obecnosci narkotykow.
Pobrano mu krew, czekamy na wynik. Zostal on automatycznie usuniety ze
szkolenia. O jego dalszych losach bedzie decydowal jego przelozony,
komendant jego jednostki – przekazal Kozlowski.
Efekt Mandeli – co to jest? Mozesz byc ofiara. Donald Trump nie wyslal
wlasnego samolotu po 200 zolnierzy, ktorzy utkneli na Florydzie. A
publikowane nagrania z wypadku ksieznej Diany nie zawsze pokazuja to
zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej falszywej pamieci – zwanej efektem Mandeli
– to jeden z celow osrodkow dezinformacji. Fake newsy wspomagaja ten
mechanizm. Czy Darth Vader powiedzial: “Luke, jestem twoim ojcem”? Nie. Czy
Hans Kloss oswiadczyl: “Nie ze mna te numery, Brunner”? Tez nie. Myszka
Miki tak naprawde ma ogon, a w logo batonu KitKat nigdy nie bylo myslnika.
Wielu z nas jest blednie przekonanych, ze bohaterowie filmow, popularne
postaci pop kultury czy znane marki wygladaja tak a nie inaczej. A one
wygladaja inaczej badz mowily co innego. Zas niektore sytuacje, ktore
wspominamy i chetnie opowiadamy znajomym, nigdy sie nie wydarzyly.
Spokojnie: nie ma powodow do zmartwienia. Nie jest to bowiem skutek slabej
pamieci pojedynczych osob, tylko zjawisko znane jako efekt Mandeli. Dotyczy
calych spolecznosci – zarowno Polakow uwielbiajacych Hansa Klossa, jak i
Amerykanow wychowanych na “Gwiezdnych wojnach”.
Falszywe wspomnienia – wynik znieksztalcen pamieci. A moze swiaty
rownolegle?
O efekcie Mandeli mowimy w przypadku masowego, ale falszywego wspomnienia.
To sytuacja, gdy jakas grupa osob jest przekonana, ze cos sie wydarzylo,
mimo ze w rzeczywistosci tak nie bylo. Nazwa efektu pochodzi z 2010 roku i
wywodzi sie od nazwiska polityka, aktywisty walczacego z apartheidem i
pierwszego ciemnoskorego prezydenta Republiki Poludniowej Afryki – Nelsona
Mandeli. Efekt ten miala opisac w sieci w 2010 roku Fiona Broome, ktora
przedstawiala siebie jako konsultantke ds. zjawisk paranormalnych. Otoz
zauwazyla, ze – podobnie jak wiele osob – ma ona przeswiadczenie, iz
Mandela zmarl w wiezieniu w latach 80. dwudziestego wieku, co nie bylo
zgodne z prawda, bo w 2010 roku polityk jeszcze zyl. W latach 90. wyszedl z
wiezienia, potem zostal prezydentem, a zmarl w 2013 roku. Mimo tego wiele
osob w internecie deklarowalo, ze pamietaja np. sceny z pogrzebu Mandeli w
latach 80. emitowane w telewizji. Takie zbiorowe falszywe wspomnienia moga
dotyczyc nie tylko osob, ale tez roznych aspektow zycia publicznego,
produktow kultury (jak np. cytatow z filmow, wygladu bohaterow filmow),
gospodarki (nazw czy logotypow marek) itp.
Neil Dagnall i Ken Drinkwater, wykladowcy psychologii w Manchester
Metropolitan University, wyjasniali w tekscie dla portalu The Conversation
w 2019 roku, skad sie bierze efekt Mandeli. Wielu psychologow twierdzi, ze
zbiorowe falszywe wspomnienia moga byc wynikiem znieksztalcen pamieci oraz
“efektu dezinformacji”. To sytuacja, w ktorej informacje, ktorych uczymy
sie po jakims zdarzeniu, wplywaja na sposob, w jaki je zapamietujemy. Na
przyklad falszywe wspomnienie smierci Mandeli, ktore ludzie “mieli” juz w
2010 roku, moglo wynikac z blednego wowczas laczenia nazwiska Mandeli z
wczesniejsza smiercia innego znanego poludniowoafrykanskiego aktywisty –
Steve’a Biko.
Naukowcy pisza: “Pomimo tego, ze psychologowie wyjasniaja, dlaczego
zdarzaja sie takie bledne wspomnienia, niektorzy twierdza, iz roznice te
wynikaja z przemieszczania sie miedzy rownoleglymi rzeczywistosciami – co
powoduje, ze pamietamy rzeczy niepoprawnie. Opiera sie to na teorii, ze w
kazdym wszechswiecie istnieja alternatywne wersje wydarzen i obiektow”.
Autorzy wspominaja tez o innych popularnych pomyslach na wyjasnienie efektu
Mandeli – chodzi o “podrozujacych w czasie”, czary, eksperymenty nuklearne
czy czarna magie. “Lecz choc te teorie sa atrakcyjne dla wielu, nie sa
naukowo sprawdzalne” – podkreslaja. Wrocmy wiec do nauki. Oprocz “efektu
dezinformacji”, Dagnall i Drinkwater wskazuja inne skutki zawodnosci
pamieci i procesow spolecznych, ktore wywoluja konfabulacje. To sytuacja, w
ktorej czlowiek wymysla wspomnienia, by np. wypelnic jakies istniejace
luki. Badacze pisza m.in. o bledach napedzanych schematem. Takie schematy
to zorganizowane “pakiety”, uogolnione struktury wiedzy na temat swiata.
Maja nam ulatwic rozumienie i interpretacje roznych zdarzen – ale moga tez
przyczynic sie do tworzenia falszywych wspomnien. Dzieje sie tak wowczas,
gdy nasz umysl chce automatycznie dopasowac jakies wydarzenie do schematu,
ktory znamy. Na przyklad brytyjski psycholog Frederic Bartlett opisal w
ksiazce “Remembering”, jak podczas prowadzonego badania przeczytal
uczestnikom basn ludowa kanadyjskich rdzennych ludow. Nastepnie odkryl, ze
sluchacze pomijali niezrozumiale dla nich i nieznane wczesniej szczegoly i
przeksztalcali informacje tak, by byly dla nich nieskomplikowane i
jednoznaczne. Tak to badanie opisala Brittanica: “Bartlett doszedl do
wniosku, ze uczestnicy znieksztalcali przedstawiona historie na rzecz
wlasnych stereotypow kulturowych, a trudne do interpretacji szczegoly
zostaly pominiete, poniewaz nie pasowaly do wlasnych schematow
uczestnikow”. Wypelnianie luk ma nadac rzeczywistosci i wspomnieniom
wiekszy sens.
Dagnall i Drinkwater wspominaja tez o innym narzedziu do badania falszywych
wspomnien – paradygmacie Deese’a-Roedigera i McDermotta. Otoz uczestnikowi
badania przedstawia sie liste slow powiazanych ze soba znaczeniowo, np.
lozko, poduszka, koldra, odpoczynek. Po jakims czasie badany poddawany jest
testowi pamieci i proszony o przywolanie tych slow. Wielu “przypomina”
sobie wowczas slowa, ktorych na liscie nie bylo, ale pasuja do znaczeniowo,
np. sen. Sa przekonani, ze slowo to zostalo wczesniej wymienione. Ludzki
mozg szuka bowiem skojarzen i dziala na zasadzie uogolniania. Ten
paradygmat jest szczegolnie istotny np. podczas zeznawania w sadzie:
swiadek moze mowic o rzeczach calkowicie logicznych i pasujacych do
zdarzenia, lecz ktore w rzeczywistosci sie nie zdarzyly.
Popularne przyklady efektu Mandeli
Przykladow efektu Mandeli jest naprawde wiele. W USA najczesciej dotyczy on
marek i wytworow kultury, np. filmow czy piosenek. Tak np. nazwa
popularnego batonika czekoladowego to KitKat, lecz wielu konsumentow jest
blednie przekonanych, ze poprawna pisownia ma lacznik. Czesc osob zarzeka
sie, ze widzieli logo z napisem “Kit-Kat”, a czesc twierdzi, ze pisownia
zostala zmieniona potem. Tymczasem oryginalny i jedyny poprawny zapis to:
“KitKat”. Czesto podawanym przykladem efektu Mandeli jest ludzik z
Monopoly, czyli Mr. Monopoly. Wielu graczy (i nie tylko oni) jest blednie
przekonanych, ze starszy pan w cylindrze nosil takze monokl. Byc moze mozg
kojarzy, ze do wasatego bogacza w eleganckim fraku taki monokl po prostu
pasuje. W rzeczywistosci oryginalna postac Mr. Monopoly go nie ma. Efekt
Mandeli jest czesty w przypadku logotypow – na przyklad samochodow. Portal
Buzz Feed przygotowal zestawienie az 69 przykladow zjawiska. Wymienia m.in.
bledne przekonanie, ze amerykanski polityk, jeden z Ojcow Zalozycieli:
Alexander Hamilton byl prezydentem USA. W rzeczywistosci nigdy tej funkcji
nie pelnil – byl natomiast pierwszym sekretarzem skarbu w gabinecie
prezydenta Washingtona. Albo wezmy znany takze polskim widzom amerykanski
serial animowany o dwoch rodzinach jaskiniowcow. Blednie pamietamy, ze to
Flinstonowie – naprawde ich nazwisko brzmi Flintston, czyli sa tam dwie
literki “t”. Buzz Feed wspomina takze o slynnej Myszce Miki. Wielu fanow
bajki jest przekonanych, ze nie ma ogona, bo “jedna z powszechnych teorii
jest to, ze nie wyobrazamy sobie ogona, poniewaz Mickey czesto nosi
ubrania, ktore go ukrywaja”. Jednak ogon Myszki Miki faktycznie wystaje z
tylu. Kolejna animowana postacia, ktorej wyglad wywolal efekt Mandeli, jest
Kudlaty Rogers z bajki “Scooby Doo”. Wbrew powszechnemu twierdzeniu, nie ma
on widocznego jablka Adama, czyli uwydatnionej chrzastki krtani – a w taki
bledny sposob czesto jest tez przedstawiany w roznych przerobkach.
A jak fraza “lustereczko powiedz przecie” wypowiedziana przez zla krolowa w
“Krolewnie Sniezce” brzmiala w oryginale? Wiele osob odpowie: “Mirror,
mirror on the wall”. Jednak to nieprawda, bo w filmie powtorzonego slowa
“lustro” nie ma. Zla krolowa powiedziala: “Magic mirror on the wall”, czyli
“magiczne lustro na scianie”.
Efekt Mandeli wystepuje tez w przypadku hitu “Gwiezdne wojny”. W czesci
“Gwiezdne wojny: Imperium kontratakuje” wedlug wielu fanow Darth Vader
wypowiada kultowe zdanie: “Luke, jestem twoim ojcem”. Ale czy aby na pewno?
Choc wielu wlasnie tak “zapamietalo” te kwestie, w oryginale brzmiala
inaczej: “No, I am your father”, czyli “Nie, to ja jestem twoim ojcem”. W
amerykanskiej sieci mozna znalezc tez rozne inne zestawienia przykladow
efektu Mandeli na tamtejszym rynku. A strona firmy e-conolight przedstawia
ranking najczesciej wyszukiwanych przez internet w USA przykladow tego
zjawiska. Tam dominuja artykuly i lokale spozywcze, np. sieciowka fast food
Chick-fil-a, ktora internauci blednie zapisuja jako Chic-fil-a albo platki
sniadaniowe Froot Loops falszywie pamietane jako Fruit Loops. Rowniez na
polskim podworku znajdziemy przyklady opisywanego tu zjawiska. Jak np.
wspomniany na poczatku tekstu rzekomy cytat z serialu z lat 60.
dwudziestego wieku “Stawka wieksza niz zycie”. Wiele cytatow z tego serialu
rzeczywiscie weszlo do jezyka potocznego. Fani “wspominaja” wiec, jak to
agent J-23, czyli Hans Kloss powiedzial do SS-Sturmbannf�zhrera Hermanna
Brunnera: “Nie ze mna te numery, Brunner”. Nie raz przy okazji informacji o
aktorze Emilu Karewiczu, ktory zagral niemieckiego oficera, przypominano
potem wlasnie ten cytat. Jednak blednie, bo w tamtej scenie Klossa
powiedzial: “Takie sztuczki nie ze mna, Brunner”.
Albo inny znany polski film: “Psy” Wladyslawa Pasikowskiego z 1992 roku.
Rowniez ten film stal sie zrodlem cytatow, ktore weszly do jezyka
potocznego. Jeden z nich ma brzmiec: “Co ty wiesz o zabijaniu”. Tyle ze
takie slowa nigdy w “Psach” nie padly. Prawdziwa kwestia Boguslawa Lindy
brzmiala: “I nic nie mow mi, kurwa, nic o zabijaniu, bo cos o tym wiem”.
Przekrecona wersja to prawdopodobnie pomylka bedaca efektem filmu “Kiler”,
gdzie wymieszano oryginalne kwestie z filmu Pasikowskiego. Wielu ludzi
uparcie twierdzi, ze ich wspomnienia sa poprawne. O ile jednak przekrecenie
cytatu czy pisowni raczej nie powoduje powaznych konsekwencji, to jednak –
co badacze coraz czesciej podkreslaja – falszywa pamiec sprzyja szerzeniu
fake newsow i dezinformacji. Neil Dagnall i Ken Drinkwater w The
Conversation ostrzegaja:
Efekt Mandeli istnieje, poniewaz internet jest poteznym narzedziem do
rozpowszechniania dezinformacji, a ludzie angazuja sie w rozne tresci z
powodu zainteresowania i zaciekawienia, a nie z troski o ich dokladnosc i
autentycznosc, co mozna zaobserwowac na przykladzie wzrostu popularnosci
falszywych wiadomosci i dezinformacji.
– Neil Dagnall, Ken Drinkwater
The Conversation
Jako przyklad psychologowie przywoluja smierc ksieznej Diany. “Symulacje
wypadku samochodowego ksieznej Diany z 1997 roku sa regularnie mylone z
prawdziwymi materialami filmowymi” – pisza.
O tym, jak efekt Mandeli wzmacnia fake newsy, pisal kognitywista Julian
Matthews w portalu Nieman Lab. “Do zaklocenia komunikacji potrzebna jest
tylko niewielka ilosc fake newsow, a w skrajnych przypadkach moze to miec
wplyw na procesy demokratyczne, w tym wybory” – przestrzegal. Wyjasnial,
jak “bledna atrybucja” wplywa na powstawanie falszywych wspomnien. “Bledna
atrybucja” – czyli sytuacja, w ktorej mozemy przywolac jakies wspomnienie
czy informacje, ale nie jej zrodlo. Matthews zauwaza, ze to metoda
skuteczna w reklamach. “Widzimy produkt i czujemy przyjemne poczucie
znajomosci, poniewaz zetknelismy sie z nim wczesniej. Jednak nie pamietamy,
ze zrodlem wspomnienia byla reklama” – wyjasnia. Jak z tym zjawiskiem moga
sie laczyc fake newsy? I tu doszlismy do czasow wspolczesnych, do
aktualnego zycia politycznego. Julian Matthew przywoluje badanie z 2018
roku. Przeanalizowano wowczas naglowki z fake newsami, ktore publikowane
byly podczas wyborow prezydenckich w USA w 2016 roku. “Naukowcy odkryli, ze
nawet pojedyncza prezentacja naglowka – chodzilo o: “Donald Trump wyslal
wlasny samolot, aby przetransportowac 200 zolnierzy, ktorzy utkneli w
miescie”, stworzony w oparciu o twierdzenia, ktore okazaly sie falszywe –
wystarczyla, aby zwiekszyc wiare w jego tresc. Efekt ten utrzymywal sie
przez co najmniej tydzien i nadal wystepowal, gdy naglowkom towarzyszylo
ostrzezenie o sprawdzeniu faktow lub nawet gdy uczestnicy podejrzewali, ze
moga one byc falszywe” – pisze Matthew. Zwiazek miedzy tym mechanizmem a
efektem Mandeli wyjasnia tak: “Powtarzajaca sie ekspozycja (na fake newsy –
red.) moze zwiekszac wrazenie, ze dezinformacja jest prawdziwa. Powtorzenia
tworza poczucie grupowego konsensusu, co moze prowadzic do zbiorowego
falszywego zapamietywania – zjawiska znanego jako efekt Mandeli”.
“W dzisiejszej erze cyfrowej efekt Mandeli znalazl podatny grunt do
rozprzestrzeniania sie i ewolucji” – uwaza bloger Tiago Vasconcelos, autor
“Walkiman Newsletter” na LinkedIn. “Internet sluzy jako ogromne
repozytorium informacji, w ktorym anegdoty, plotki i dezinformacje
rozprzestrzeniaja sie jak pozar. Platformy mediow spolecznosciowych
wzmacniaja te narracje, umozliwiajac im dotarcie do milionow uzytkownikow w
ciagu kilku sekund. W tym srodowisku granice miedzy faktami a fikcja moga
sie latwo zacierac, prowadzac do utrwalania falszywych wspomnien na skale
globalna” – przestrzega.
Powtarzanie dezinformacji a efekt Mandeli
To, ze powtarzanie fake newsow jest metoda manipulacji, wiemy od dawna. Jak
rowniez to, ze klamstwo powtarzane tysiac razy moze z czasem stac sie
“prawda”. Lecz kolejnym etapem utrwalania tego klamstwa jest tworzenie
grupowego wspomnienia, ktore z rzeczywistoscia nie ma wiele wspolnego –
czyli efekt Mandeli. Wezmy przyklad z polskiej polityki: narracja o
“pilowaniu katolikow”. Wziela sie z rzekomego cytatu Slawomira Nitrasa z
PO, ktory w 2021 roku podczas jednego z paneli dyskusyjnych Campusu Polska
Przyszlosci mial sie zwrocic do katolikow ze slowami: “Musimy was
opilowac”. Tak to wielu “zapamietalo”: jako podszyta przemoca grozbe
agresji wobec katolikow. Jednak Nitras tak nie powiedzial. W
Konkret24opisywalismy, ze polityk PO, odpowiadajac na pytanie o mozliwosc
realnego rozdzialu Kosciola katolickiego od panstwa, mowil, ze katolicy w
Polsce stana sie mniejszoscia. I wtedy padlo zdanie: “To znaczy: musimy was
opilowac z pewnych przywilejow, dlatego ze jezeli nie, to znowu
podniesiecie glowe, jezeli sie cokolwiek zmieni”. Czyli chodzilo o
odebranie przywilejow Kosciolowi katolickiemu, a nie atakowanie katolikow.
Poniewaz jednak opozycja naglasnia fraze “pilowanie katolikow” w innym
sensie, wsrod internautow utrwalila sie jako grozba agresji pod ich
adresem. Podobnie jak u wszystkich tych, ktorzy – nie znajac calego
kontekstu – wypelnili swoja luke poznawcza stereotypem kulturowym, w jakim
postrzegaja PO. Pamiec zbiorowa bywa wytwarzana przez politykow w celu
dezinformacji
“Okreslenie ‘efekt Mandeli’, ze wszystkimi swoimi konotacjami, nie nalezy z
pewnoscia do slownika jezyka nauki i samo w sobie prowadzi ku koncepcjom
zdecydowanie nienaukowym” – zauwaza jednak dr hab. Karina
Stasiuk-Krajewska, profesor Uniwersytetu SWPS i koordynatorka Central
European Digital Media Observatory (CEDMO) w Polsce. “Jednak na pewno
mozemy stwierdzic, ze pamiec ludzka nie odzwierciedla dokladnie
rzeczywistosci. Moze na przyklad pojawic sie zjawisko okreslane mianem
pamieci zbiorowej, a wiec wspolnej pamieci okreslonej grupy (np. etnicznej
czy narodowej) o danym wydarzeniu” – dodaje. Ekspertka tlumaczy, jaki
zwiazek ma pamiec zbiorowa z dezinformacja: “Taka pamiec zbiorowa
niekoniecznie odnosi sie do faktow, prawdy o rzeczywistosci – czesto jest
tez wytwarzana lub podtrzymywana przez media czy politykow. I tutaj
dochodzimy do mozliwej relacji z dezinformacja. Jednak musimy byc
precyzyjni. Bowiem dezinformacja oznacza celowe wprowadzanie w blad co do
faktow, ktoremu towarzyszy zla intencja. Jesli wiec zachodzi takie
manipulowanie przeszloscia (celowe i z intencja wyrzadzenia szkody, na
przyklad wywolania konfliktu lub polaryzacji), z pewnoscia mozemy mowic o
dezinformacji”.
Jako przyklad podaje teorie spiskowe, np. te, ze ludzie nie wyladowali na
Ksiezycu. “Narracja ta wytwarza falszywa pamiec zbiorowa, w ramach ktorej
odrzuca sie wlasnie ow fakt ladowania na ludzi na Ksiezycu” – wyjasnia
ekspertka. “Pamietajmy jednak, ze nie ma w tym nic metafizycznego – jest to
po prostu celowe budowanie i podtrzymywanie pewnej narracji, ktora
nastepnie rozprzestrzenia sie w mediach (glownie spolecznosciowych) i
ksztaltuje wizje przeszlosci i terazniejszosci tych, ktorzy w nia wierza” –
dodaje prof. Karina Stasiuk-Krajewska.
Zapytana, jak potegowanie efektu Mandeli przez fake newsy czy dezinformacje
moze wplynac na spoleczenstwo, odpowiada: “Przeszlosc swietnie nadaje sie
do nadinterpretacji, budowania na niej narracji, tworzenia opowiesci, ktore
czesto podsycaja konflikty i moga sluzyc propagandzie, dezinformacji czy po
prostu biezacym celom politycznym. Przykladem jest oczywiscie
agresywnie antyukrainska opowiesc o historii stosunkow Polsko-Ukrainskich
(zlozonej – jak kazda historia) czy nadinterpretacja slynnej wypowiedzi o
‘pilowaniu katolikow'”.
Pijani policjanci wjechali radiowozem w ogrodzenie. Policja z Plonska pod
nadzorem prokuratora prowadzi czynnosci wobec dwoch funkcjonariuszy, ktorzy
w trakcie sluzby byli pod wplywem alkoholu. Sprawa wyszla na jaw, kiedy
radiowoz, ktorym sie poruszali, wjechal w ogrodzenie posesji. Jako pierwsze
informacje o tym zdarzeniu podalo lokalne Radio Plonsk. Potwierdzila ja w
rozmowie z tvnwarszawa.pl rzeczniczka prasowa plonskiej policji komisarz
Kinga Drezek-Zmyslowska.
– W sobote okolo godziny 5.40 otrzymalismy zgloszenie o zdarzeniu drogowym
z udzialem oznakowanego radiowozu. Do tego zdarzenia doszlo na ulicy sw.
Jana Pawla II w Plonsku. Radiowoz Volkswagen Transporter uderzyl w
ogrodzenie jednej z posesji. W chwili przyjazdu na miejsce innego patrolu
policji w pojezdzie znajdowal sie jeden funkcjonariusz z naszej jednostki.
Jest to 32-letni mezczyzna. Policjant siedzial z tylu pojazdu na miejscu
pasazera. Przeprowadzone badanie na trzezwosc wykazalo w jego organizmie
okolo dwoch promili alkoholu – poinformowala Drezek-Zmyslowska.
Trwaja czynnosci pod nadzorem prokuratora
Drugi policjant, 34-letni mezczyzna, ktory pelnil sluzbe w tym samym
patrolu co 32-latek, zostal zatrzymany na jednej z ulic Plonska. – On
rowniez byl nietrzezwy. Mial w organizmie okolo 0,7 promila. Obaj
funkcjonariusze zostali zatrzymani. Trwaja czynnosci pod nadzorem
prokuratora – przekazala nasza rozmowczyni. Sledczy ustalaja m.in., ktory z
zatrzymanych funkcjonariuszy prowadzil radiowoz. – Jest to w fazie ustalen
poniewaz obaj funkcjonariusze musza wytrzezwiec, aby mozna bylo
przeprowadzic dalsze czynnosci z ich udzialem – zastrzegla komisarz Kinga
Drezek-Zmyslowska.
Mlodszy z policjantow jest w sluzbie od dziewieciu lat, natomiast starszy
od 12.
Obaj funkcjonariusze poniosa surowe konsekwencje sluzbowe. – Podjelismy
czynnosci zmierzajace do wydalenia obu funkcjonariuszy ze sluzby –
podsumowala rzeczniczka plonskiej komendy.
Zalane domy, powalone drzewa. Prawie 700 interwencji strazakow. W piatek
gwaltowne burze przetoczyly sie nad czescia Polski. Najtrudniejsza sytuacja
byla na Podkarpaciu i Lubelszczyznie. Jak poinformowal starszy brygadier
Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Glownego PSP, strazacy
przeprowadzili blisko 700 interwencji. Ich dzialania polegaly glownie na
usuwaniu powalonych drzew i galezi oraz wypompowywaniu wody z zalanych
piwnic i posesji. W piatek po poludniu przez Polske przeszly burze. Jak
poinformowal w sobote rano na antenie TVN24 starszy brygadier Karol
Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Glownego Panstwowej Strazy
Pozarnej, w zwiazku z gwaltowna aura w calym kraju strazacy przeprowadzili
okolo 700 interwencji. Najwiecej zdarzen odnotowano na terenie
Podkarpacia i Lubelszczyzny. Najtrudniejsza sytuacje mamy w wojewodztwie
lubelskim, w ktorym odnotowano okolo 400 zdarzen – dodal.
Interwencje w wojewodztwie lubelskim dotyczyly glownie miejscowosci Pulawy,
Krasnik i Opole Lubelskie. – W powiecie pulawskim jest okolo 170 zdarzen
zwiazanych z silnym wiatrem, a takze kilkadziesiat zwiazanych z
podtopieniami. Odnotowano tam okolo 40 zgloszen zwiazanych z uszkodzeniami
budynkow gospodarczych i mieszkalnych – podal Kierzkowski.
Dodal, ze w wojewodztwie podkarpackim najtrudniejsza sytuacja jest w gminie
Pawlosiow. – Tam okolo 150 budynkow zostalo podtopionych. Jedna trzecia
udalo sie wstepnie oczyscic, na miejscu caly czas pracuja strazacy,
policjanci i Wojska Obrony Terytorialnej – mowil rzecznik. Zaznaczyl, ze
usuwanie skutkow burz moze potrwac nawet kilka dni. Na terenie wojewodztwa
lubelskiego wybuchl pozar po uderzeniu pioruna. Panstwowa Staz Pozarna
napisala w mediach spolecznosciowych, ze w wojewodztwie lubelskim
odnotowano 366 zdarzen zwiazanych z usuwaniem skutkow burz, w wojewodztwie
podkarpackim – 179, a w wojewodztwie mazowieckim – 44. Prowadzone dzialania
polegaly glownie na usuwaniu powalonych drzew i galezi, udraznianiu szlakow
komunikacyjnych oraz przepustow, a takze na wypompowywaniu wody z zalanych
piwnic i posesji. Najpowazniejsza sytuacja wystapila w miejscowosci
Pawlosiow (powiat jaroslawski, wojewodztwo podkarpackie). Przez miejscowosc
przetoczyla sie fala wody, blota i gradu, zanieczyszczajac drogi i prywatne
posesje na dlugosci okolo 2,5 kilometra.
Jak poinformowal w sobote rano rzecznik podkarpackich strazakow bryg.
Marcin Betleja, dzialania strazakow polegaly glownie na usuwaniu szlamu i
blota z jezdni, chodnikow i posesji. – Pomagalismy usunac bloto z zalanych
piwnic i garazy. W tej chwili sytuacja jest opanowana – dodal. Jak
powiedzial dyzurny Wojewodzkiego Centrum Zarzadzania Kryzysowego w
Rzeszowie Wojciech Czanerle, na miejscu, na terenie gminy Pawlosiow,
pozostaly jeszcze jednostki OSP oraz zolnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Stu terytorialsow z 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej zostalo w
piatek wieczorem zadysponowanych do pomocy przy usuwaniu skutkow
gwaltownych opadow. – Sluzby, ktore jeszcze zostaly wykonuja prace zwiazane
z udraznianiem rowow, wypompowywaniem wody z piwnic i garazow. Strazacy OSP
i wojskowi pomagaja wywiezc bloto, ktore naniosla woda – dodal. Wedlug
dyzurnego WCZK, ok. 50 budynkow zostalo juz oczyszczonych z blota. Jak
podkreslil Czanerle, trwa rowniez wypompowywanie wody z rozlewiska, ktore
powstalo w okolicach Jaroslawia. Dyzurny KW PSP w Lublinie Marcin Babula
poinformowal w sobote rano, ze dotychczas strazacy odnotowali kilkaset
interwencje zwiazane z usuwaniem skutkow burzy. – Sytuacja sie
ustabilizowala. Wplywaja juz tylko pojedyncze zgloszenia. Nie ma osob
poszkodowanych – powiedzial. Dyzurny przekazal, ze wszystko zaczelo sie
ok. godz. 17 od pow. bilgorajskiego. Nastepnie burza stopniowo przesuwala
sie i nasilala w kierunku polnocno-zachodnim wojewodztwa. Strazacy
wyjezdzali glownie do usuwania powalonych drzew i galezi z jezdni oraz do
wypompowywania wody i udrazniania przepustow ze wzgledu na zalane obiekty,
ulice, place, posesje. Odnotowano rowniez 31 uszkodzonych dachow na
budynkach mieszkalnych i 25 na pozostalych budynkach gospodarczych, w tym
jest kilka obiektow handlowych, produkcyjnych. – Mamy pojedyncze przypadki
na przyklad uszkodzenia elewacji na szkole z powodu przewrocenia drzew czy
dachu na kosciele – przekazal dyzurny.
Rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Ewa Wiatr przekazala w sobote rano, ze
jeszcze ponad 3 tys. odbiorcow z okolic Pulaw czeka na wznowienie dostaw
pradu. W szczycie, czyli ok. 20 w piatek, ok. 12 tys. mieszkancow
pozostawalo bez pradu. – Sluzby od rana pracuja w terenie. Wszystko zalezy
od rodzaju uszkodzenia, niektore odcinki linii energetycznych wymagaja
tylko zrzucenia konarow i drzew, inne moga wymagac wymiany slupow czy
naprawy typowych uszkodzen – dodala rzecznik. Generalna Dyrekcja Drog
Krajowych i Autostrad podala, ze przed godzina 19 silny wiatr przewrocil
drzewo na DK19 na odcinku miedzy Lubartowem a Kockiem, niedaleko Woli
Lisowskiej. Drzewo zablokowalo pas ruchu w kierunku Kocka, konieczne bylo
wprowadzenie ruchu wahadlowego. Nikt sie nie spodziewal takiej skali,
takiego gradu. Zapowiada sie tragedia dla rolnikow – powiedzial burmistrz
Tarnogrodu Pawel Dec. Najwieksze szkody wyrzadzilo trwajace okolo 15 minut
gradobicie, ktore – wedlug Deca – zniszczylo uprawy rzepaku i porzeczki.
Burmistrz zapowiedzial wniosek do wojewody o powolanie komisji do
szacowania strat. Prezydent Pulaw Pawel Maj informowal w piatek, ze z
powodu zerwanej trakcji kolejowej wstrzymano ruch pociagow przez miasto.
Polamane drzewa i konary uszkodzily samochody i zerwaly linie energetyczne,
dlatego w niektorych dzielnicach nie ma pradu. – Wiem o zerwanym dachu
budynku jednorodzinnego. Drzewa leza takze na miejskich orlikach, na
placach zabaw, przy przedszkolach, szkolach, na obiektach rekreacyjnych –
wyliczyl.
Polamane drzewa leza takze na dziedzincu zabytkowego palacu Czartoryskich i
w parku. – Kilka lat temu byla wichura. Teraz doprawila. Zabytkowa aleja
lipowa zostala zniszczona – stwierdzil Maj. Ocenil, ze sprzatanie miasta i
szacowanie strat po wichurze zajmie kilka najblizszych dni. Rzecznik
Prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewodzkiego PSP brygadier Karol Kroc
przekazal natomiast, ze w piatek na Mazowszu strazacy odnotowali ogolem
kilkadziesiat zdarzenia w zwiazku z pogoda, w tym kilka dotyczyly
uszkodzonych dachow, kilka podtopien budynkow, reszta interwencji dotyczyla
wiatrolomow. Wedlug ekspertow Sieci Obserwatorow Burz, piatkowa burza miala
cechy superkomorki.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl