Dzien dobry – tu Polska – 21.02.2025

DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 52) (67653) 21 lutego 2025r.

Pogoda

piatek, 21 lutego 0 st C

Przelotne opady sniegu

Opady:40%

Wilgotnosc:75%

Wiatr:21 km/godz.

Dowcip

Zona do meza: – Kochanie, jak uczcimy nasza 30 rocznice slubu?

Maz: – Minuta ciszy …

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Zycze Wam milego piatku i milej lektury 🙂

Ania Iwaniuk

Oferuja pieniadze za zlapanie komarow. Tak wladze chca walczyc z denga.
Wladze jednego z miasteczek na Filipinach oferuja nagrody pieniezne w
zamian za zlapanie i dostarczenie im komarow. Celem ma byc zatrzymanie
rozprzestrzeniania sie przenoszonej przez nie choroby – dengi. Podano
stawke za piec owadow.Wladze jednego z najgesciej zaludnionych obszarow na
Filipinach, miasteczka Addition Hills pod Manila, oglosily we wtorek, ze
beda przyznawac nagrody pieniezne w zamian za zlapanie i dostarczenie
komarow. Pomysl ten ma byc kolejna forma przeciwdzialania
rozprzestrzenianiu sie dengi. Wczesniej wprowadzono czyszczenie ulic i
dzialania majace na celu zapobieganie gromadzeniu sie wody, w ktorej komary
przenoszace te chorobe skladaja jaja. Szef wladz miasteczka, Carlito
Cernal, oglosil, ze w zamian za kazde piec komarow wyplacane bedzie 1 peso
(ok. 7 groszy). Komary moga byc zarowno zywe, jak i martwe, moga to byc
takze ich larwy. W sieci pojawily sie juz pierwsze glosy krytyki i zarty z
takiego pomyslu. “Nadchodzi hodowla komarow” – napisal jeden z internautow,
a inny zapytal, “czy komar zostanie odrzucony, jesli ma tylko jedno
skrzydlo?”.

Filipinski Departament Zdrowia przekazal BBC, ze “docenia dobre intencje
lokalnego rzadu, by zwalczac denge”, choc odmowil odpowiedzi na pytanie,
czy pieniadze w zamian za dostarczenie komarow sa efektywnym sposobem
zwalczania choroby.

W Addition Hills, na 162-hektarowym obszarze, mieszka prawie 70 tys. osob.
W ostatnim czasie wykryto tam 44 przypadki dengi, a dwie osoby zmarly. – To
jeden z najwiekszych i najbardziej zaludnionych obszarow. Musimy cos
zrobic, by pomoc rzadowi – mowil Cernal. W calym kraju na dzien 1 lutego
potwierdzonych bylo ponad 28,2 tys. przypadkow dengi, o 40 proc. wiecej niz
rok temu.

Zelenski: nie sprzedam Ukrainy. Komentuje tez slowa Trumpa. Prezydent
Ukrainy Wolodymyr Zelenski powiedzial, ze “nie moze sprzedac” Ukrainy i nie
podpisze dokumentow, ktore nie beda gwarantowaly jej bezpieczenstwa.
Podkreslil tez, ze prezydent USA Donald Trump powtarza “rosyjska
dezinformacje”, twierdzac, ze Zelenskiego popiera tylko cztery procent
obywateli, gdy w rzeczywistosci ufa mu ponad polowa obywateli. Uwazam, ze
Stany Zjednoczone pomagaja Putinowi wyjsc z wieloletniej izolacji –
powiedzial w srode Zelenski. Wyrazil opinie, ze przyczyna tego jest
“rosyjska dezinformacja, ktorej ulega ekipa prezydenta USA”. – Chcialbym
zobaczyc wiecej prawdy od ekipy Donalda Trumpa, poniewaz to wszystko
zdecydowanie nie ma pozytywnego wplywu na Ukraine. A ma wplyw na to, ze oni
wyprowadzaja Putina z izolacji. I mysle, ze Putin i “ruscy” sa z tego
bardzo zadowoleni – uznal ukrainski przywodca.

Mowil tez o wartych 67 miliardow dolarow amerykanskich dostawach broni i 31
miliardach dolarow wsparcia dla budzetu Kijowa, zaznaczyl jednak, ze
zadanie przez Amerykanow 500 miliardow dolarow w mineralach i surowcach to
“nie jest powazna rozmowa”.

Zelenski “nie sprzeda kraju” i jego mieszkancow

Zaznaczyl rowniez, ze jego kraj chce gwarancji bezpieczenstwa i moze o nich
rozmawiac, rozmawiajac rowniez o interesach stron zaangazowanych w te
kwestie w przyszlosci, ale “nie sprzeda” kraju i jego mieszkancow. Ukraina
otrzymala projekt umowy o partnerstwie z USA, w ktorym poruszona jest
miedzy innymi kwestia surowcow mineralnych. Prezydent Wolodymyr Zelenski
oznajmil, ze nie podpisal tego dokumentu. Zelenski, pytany o dokument od
Stanow Zjednoczonych, stwierdzil: – Ten dokument byl bardzo niejasny, jasny
byl tylko w jednej kwestii – ze powinnismy zaplacic 50 procent tego, co
jest tam przeliczone w dokumencie. My sie tego nie boimy i jestem gotow
opublikowac ten dokument – mowil. Dodal, ze dokumentu w tym ksztalcie nie
moze podpisac. – Tam nie ma ani slowa o gwarancjach bezpieczenstwa. (…)
Musze bronic Ukrainy, nie sprzedam Ukrainy. Powiedzialem: “Wy zapiszcie
jakies gwarancje, a my wpiszemy jakies procenty”. Wtedy uslyszalem o 50
procentach i nie zgodzilem sie. Niech sobie prawnicy pracuja dalej, czegos
tam nie dopracowali – powiedzial Zelenski.

– Nie mozna powiedziec: “To wszystko kosztowalo 500 miliardow i teraz 500
miliardow jestescie nam winni w mineralach”. To nie jest powazna rozmowa.
Jestesmy gotowi podpisac powazny dokument, potrzebujemy gwarancji
bezpieczenstwa. Prosze bardzo, inwestujmy, dzielmy sie, naliczajcie
procenty. Prosze, zarabiajcie sobie, ale potrzebujemy gwarancji
bezpieczenstwa – mowil prezydent Ukrainy.

Ukrainski prezydent mowil tez, ze chce gwarancji bezpieczenstwa i
zakonczenia wojny w tym roku. Gwarancje bezpieczenstwa nie sa czyms, o czym
mozna po prostu powiedziec, ze trzeba cos dac “ruskim”, aby spotkac sie z
nimi w polowie drogi. Tak, my nie chcemy gwarancji bezpieczenstwa od
“ruskich”. Jesli chodzi o warunki dotyczace “ruskich”, to nie doszlismy
jeszcze tego punktu. Kiedy bedziemy rozmawiac o porozumieniu, porozmawiamy
o tym, co powinni zrobic “ruscy” – zaznaczyl.

Zdaniem szefa panstwa ukrainskiego gwarancje bezpieczenstwa zaleza
wylacznie od panstw NATO. – “Ruski” kontyngent nie jest nam potrzebny.
Obrona powietrzna od nich nie jest nam potrzebna. My prosimy o obrone przed
nimi i dlatego zwracamy sie wylacznie do naszych partnerow – podkreslil
Zelenski. Zaznaczyl, ze kwestia numer jeden dla Ukrainy jest to, jak sie
obronic. Zwrocil tez uwage na sprawe wymiany jencow.

– W Arabii Saudyjskiej spotykaja sie ministrowe spraw zagranicznych, w
obecnosci ministra spraw zagranicznych trzeciego panstwa, i nie poruszaja
kwestii jencow – powiedzial, odnoszac sie do wtorkowego spotkania
przedstawicieli USA i Rosji w Rijadzie. Jak dodal, “i na pewno nie
poruszaja kwestii, co z ostrzalem, co z uderzeniami rakietowymi na moje
panstwo”.

Zelenski zaznaczyl tez, ze mimo prosb kierowanych do USA o zwiekszenie
liczby amerykanskich wyrzutni Patriot, nie dostaje odpowiedzi. Ukrainski
przywodca odniosl sie rowniez do slow Trumpa dotyczacych jego samego. –
Coz, mamy sytuacje, w ktorej nie mielismy wyborow w Ukrainie, gdzie mamy
stan wojenny. Mamy przywodce w Ukrainie, ktory, nie chce tego mowic, ale ma
4 procent poparcia i ma kraj, ktory zostal rozwalony na kawalki –
stwierdzil amerykanski prezydent.

W odpowiedzi Zelenski oznajmil, ze 57 procent Ukraincow mu ufa, odnoszac
sie do srodowych sondazy opublikowanych przez Kijowski Miedzynarodowy
Instytut Socjologii. – Jesli ktos chce mnie teraz zmienic, to teraz to nie
zadziala – powiedzial prezydent Ukrainy. Stwierdzil, ze “mowienie o
czterech procentach poparcia to dezinformacja pochodzaca z Rosji”.

– Widzielismy te dezinformacje, rozumiemy, ze pochodzi ona z Rosji i mamy
na to dowody – oznajmil Zelenski. Niestety pan prezydent Trump, z calym
szacunkiem dla niego jako dla przywodcy narodu, ktory bardzo szanujemy
(…), zyje w takiej przestrzeni dezinformacji – ocenil.

Elementy Falcona spadly pod Poznaniem? Niezidentyfikowany obiekt
z kompozytu. Na granicy Poznania i Komornik znaleziono niezidentyfikowany
obiekt o wielkosci okolo metr na poltora. Wlasciciel hurtowni, na ktorej
terenie lezy, podejrzewa, ze moze byc to element rakiety Falcon 9. Zdaniem
Karola Wojcickiego, popularyzatora astronomii, wyglada identycznie jak
szczatki, ktore cztery lata temu spadly w USA. Na miejscu pracuje policja,
ktora powiadomila o zdarzeniu Polska Agencje Kosmiczna. W ciagu ostatniej
doby w Polsce mozna bylo zobaczyc dwa nietypowe zjawiska kosmiczne. Tuz nad
ranem na niebie w wielu miejscach kraju pojawilo sie cos przypominajacego
deszcz meteorow. Jak przekazal popularyzator astronomii Karol Wojcicki,
byly to spalajace sie w atmosferze szczatki drugiego stopnia rakiety Falcon
9 firmy SpaceX, wystrzelonej 1 lutego roku z w Kalifornii. Celem startu
bylo wyniesienie na orbite 22 satelitow Starlink V2 Mini z grupy 11-4.
“Drugi stopien rakiety Falcon 9 prawidlowo uwolnil na orbicie 22 satelity
Starlink i czekal na deorbitacje. Zwykle odbywa sie ona w sposob
kontrolowany poprzez ponowne odpalenie silnika prozniowego i zepchniecia
obiektu do atmosfery nad oceanem. Tym razem bylo inaczej…” – podkreslil
autor profilu “Z glowa w gwiazdach” w mediach spolecznosciowych. Zdaniem
Wojcickiego moment deorbitacji byl planowany na 5.20 czasu urzedowego,
czyli na 6.20 w Polsce, z marginesem bledu rzedu trzech godzin.

“Oznacza to, ze mielismy do czynienia z niekontrolowana deorbitacja –
czekano az na skutek powolnego zmniejszania predkosci i wysokosci obiekt
samoczynnie wejdzie w atmosfere Ziemi. Ok. 4.49 byl planowany przelot tego
drugiego stopnia nad Polska i to wlasnie wtedy ok. 4 minut wczesniej
splonal w atmosferze, co mogli zobaczyc mieszkancy zachodniej Polski” –
czytamy na profilu.

Tajemniczy obiekt na terenie hurtowni

Nad ranem wlasciciel hurtowni w podpoznanskich Komornikach odkryl, ze na
jej terenie lezy nieidentyfikowany obiekt. Jego zdaniem moze byc to wlasnie
element rakiety Falcon 9. O sprawie powiadomil policje. Zgloszenie
otrzymalismy o godzinie 9:23. Wlasciciel firmy wskazal, ze na terenie firmy
zauwazyl duzy obiekt wielkosci nawet 1,5 metra na metr i trudno mu
zidentyfikowac, skad sie tu znalazl, bo teren firmy byl zamkniety od dnia
wczorajszego – mowi mlodszy aspirant Anna Kloj z Komendy Miejskiej Policji
w Poznaniu.

Policjant opisal przedmiot jako przypominajacy rozerwany zbiornik, wykonany
z materialow kompozytowych. Obiekt zauwazyli pracownicy firmy okolo godz.
6.30. Dwie godziny wczesniej, o godzinie 4.32, monitoring firmy
zarejestrowal, jak rozrzucane sa nagle slupy lamp, ktore znajdowaly sie na
placu. Teren zostal zabezpieczony. W akcji uczestnicza pirotechnicy i pies
tropiacy. Trwa oczekiwanie na przyjazd specjalistow, ktorzy beda w stanie
okreslic, czym jest znaleziony obiekt.

Jak przekazal oficer prasowy wielkopolskiej Panstwowej Strazy Pozarnej
mlodszy aspirant Martin Halasz, na prosbe policji na miejsce wyslano grupe
ratownictwa chemiczno-ekologicznego, zeby wykluczyc, by znaleziony
przedmiot stwarzal jakies zagrozenie. Obiekt jest badany przez zespol
strazakow-chemikow. Wyslali oni na miejsce robota, ktory ma
przeanalizowac, czy cos sie z tego obiektu nie wydobywa – jakas ciecz czy
gaz. To od jego oceny zalezy, czy przedmiot ten bedzie mozna bezpiecznie
wydobyc i zabezpieczyc. Musimy miec pewnosc, ze mozemy tam bezpiecznie
wejsc, dopiero wtedy ogledziny zostana przeprowadzone i bedziemy mogli
powiedziec, co tam sie stalo i co uleglo uszkodzeniu – wyjasniala po
godzinie 11 Kloj.

W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpial. Zdaniem Karola Wojcickiego
wszystko wskazuje na to, ze jest to element rakiety Falcon 9. “Obiekt
wyglada IDENTYCZNIE jak zbiornik ktory spadl 2 kwietnia 2021 roku na farme
w centralnej czesci stanu Waszyngton. Wiemy, ze wtedy byl to fragment
drugiego stopnia rakiety Falcon 9!” – napisal autor profilu “Z glowa w
gwiazdach”.

Jego zdaniem nie ma watpliwosci ze to zbiornik cisnieniowy sluzacy do
przechowywania helu pod wysokim cisnieniem.

“Hel jest uzywany do utrzymania odpowiedniego cisnienia w zbiornikach
paliwowych podczas pracy silnikow, co zapobiega ich zapadnieciu sie i
zapewnia staly przeplyw paliwa” – wyjasnia. Jak dodaje, wspomniane
zbiorniki “wykonane sa z lekkiego rdzenia metalowego owinietego wloknami
weglowymi, co daje wysoka wytrzymalosc przy niskiej masie”. “COPV sa takze
wykorzystywane do sterowania rakieta oraz oddzielania jej stopni” – napisal.

“Mamy wiec potwierdzenie spadku szczatkow rakiety SpaceX na terytorium
Polski!” – podsumowal. Podobne przypuszczenia ma policja. – Biorac pod
uwage fakt, ze dzis nad Polska nad ranem mial wejsc w atmosfere drugi czlon
rakiety kosmicznej Falcon, powiadomilismy Polska Agencje Kosmiczna –
przekazal mlodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy
wielkopolskiej policji, dodajac, ze jest to najprawdopodobniej fragment
zbiornika pochodzacego od rakiety Falcon. Oczywiscie mozemy sobie
wyobrazic, ze poza konstruktorem i budowniczym tej rakiety chyba nie ma
nikogo w Europie, kto bylby w stanie to jednoznacznie zidentyfikowac –
podkreslil.

Jak dodal, decyzje o tym, jakie dalsze kroki w tej sprawie beda czynione,
beda podejmowane sukcesywnie.

Obiekt trafi najprawdopodobniej do policyjnego magazynu, gdzie ogledzin
beda mogli dokonac pracownicy Polskiej Agencji Kosmicznej. Trajektoria
spadku drugiego stopnia Falcon 9 przebiegala na linii Berlin – Poznan –
Lodz – Lublin, nastepnie szczatki skierowaly sie w strone Ukrainy. Wedlug
Wojcickiego takie wydarzenia zazwyczaj nie stanowia zagrozenia dla
mieszkancow, poniewaz szczatki rakiety calkowicie spalaja sie podczas
ponownego wejscia w atmosfere. W 2021 roku fragmenty drugiego stopnia
Falcona 9 spadly na jedna z farm w amerykanskim stanie Waszyngton. Incydent
nie spowodowal szkod ani obrazen, ale “po tamtym incydencie SpaceX
ulepszylo procedury deorbitacyjne, aby zminimalizowac takie przypadki” –
dodal.

Zespol Departamentu Bezpieczenstwa Kosmicznego Polskiej Agencji Kosmicznej
(POLSA) potwierdzil, ze w nocy w godz. 04:46 – 4:48 doszlo nad terytorium
Polski do niekontrolowanego wejscia w atmosfere czlonu rakiety Falcon 9.
“Czlon rakiety o masie ok. 4 ton, pochodzil z misji Space X Starlink Group
11-4, ktora wystartowala z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii w dn. 1
lutego 2025 r. Trajektoria lotu tego obiektu byla znana POLSA i sluzbom
odpowiedzialnym w Europie (EUSST, www.eusst.eu) za monitorowanie ryzyka
wejscia w atmosfere Ziemi sztucznych obiektow kosmicznych. POLSA DBK stale
monitoruje i analizuje zagrozenia w przestrzeni kosmicznej pochodzace od
sztucznych obiektow m.in. rakiet kosmicznych” – czytamy. Jestesmy w
kontakcie ze sluzbami, z policja, otrzymalismy juz zdjecia z tych obiektow.
Wyslalismy swojego czlowieka celem identyfikacji (…). Jestesmy w
kontakcie z firma SpaceX, poniewaz domniemujemy, ze moze to byc czlon
rakiety Falcon – przekazal pulkownik Marcin Mazur, wiceprezes Polskiej
Agencji Kosmicznej. Jak dodal, wiekszosc wspomnianych czlonow spala sie,
wchodzac do atmosfery. – Bardzo rzadko zdarzaja sie przypadki, ze nie spala
sie calkowicie i rzeczywiscie wyladuja na ziemi – podkreslil.

800 plus dla Ukraincow. Jest jasne stanowisko ministry. Co do zasady
program 800 plus powinien zostac utrzymany w takiej formie, w jakiej
obecnie sie znajduje – powiedziala w wywiadzie dla “Dziennika Gazety
Prawnej” szefowa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Spolecznej Agnieszka
Dziemianowicz-Bak, pytana o ewentualne ograniczenie wyplat 800 plus dla
niepracujacych Ukraincow. Ministra rodziny, pracy i polityki spolecznej
podkreslila, ze wsrod obywateli Ukrainymieszkajacych w Polsce nie ma
problemu z bezrobociem.

Dziemianowicz-Bak o 800 plus: nic, co zostalo dane, nie zostanie odebrane

– Osoby, ktore przyjelismy po wybuchu wojny, sa aktywne na rynku pracy, co
potwierdzaja liczby. Udzial pracujacych lub poszukujacych pracy migrantow z
Ukrainy to prawie 80 proc., podobnie jak w przypadku pracujacych Polakow. W
urzedach pracy zarejestrowanych jest 11,2 tys. obywateli Ukrainy. To 1,4
proc. bezrobotnych – powiedziala.

Dopytywana, czy dopuszcza jakiekolwiek zmiany w przyznawaniu 800 plus
ministra odpowiedziala, ze na pierwszym miejscu powinno znajdowac sie dobro
i bezpieczenstwo dziecka. – A 800 plus to wlasnie swiadczenie przyznawane
na dziecko – niezaleznie od tego, jakiej jest narodowosci, pochodzenia i
tego, czy z zamoznej rodziny czy ubogiej. Odpowiadajac wprost na pytanie:
jesli zmiany sa korzystne dla dziecka – jak w przypadku obowiazku
szkolnego, to oczywiscie je popieramy. Nie zapominajac jednak, ze jako
koalicja zobowiazalismy sie do tego, ze nic, co zostalo dane, nie zostanie
odebrane – wyjasnila Dziemianowicz-Bak.

Ministra byla tez pytana o zapowiedziana przez premiera Donalda
Tuskarekonstrukcje po wyborach prezydenckich. W odpowiedzi podkreslila
jednak, ze nie widzi zadnego powodu, aby ktorykolwiek z ministrow z Lewicy
mial rezygnowac ze swojej funkcji.

800 plus tylko dla pracujacych Ukraincow

Premier Donald Tusk informowal, ze propozycja, aby wyplacac 800 plus tylko
tym migrantom – rowniez Ukraincom – ktorzy spelniaja te kryteria, zostanie
pilnie rozpatrzona przez rzad. Z kolei szef KPRM Jan Grabiec przekazal, ze
nad projektem pracuje MSWiA. W styczniu prezydent Warszawy i kandydat
Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafal Trzaskowski mowil, ze dodatek
na dziecko powinien byc wyplacany tylko w przypadku, “gdy Ukraincy beda
pracowac, mieszkac w Polsce i jezeli beda w Polsce placic podatki”.

Takze Prawo i Sprawiedliwosc chce, aby swiadczenie 800 plus bylo wyplacane
na dzieci z Ukrainy tylko w sytuacji, gdy ich rodzice pracuja i placa
podatki w Polsce. W styczniu partia poinformowala o zlozeniu w tej sprawie
odpowiedniego projektu ustawy.

Krytycznie do zmian w 800 plus odniosl sie marszalek Sejmu Szymon Holownia.
– Nie mozna do matki z trojka dzieci, ktora samotnie je wychowuje w
dramatycznych warunkach, nie ma lacznosci z mezem, ktory zostal na
Ukrainie, mowic: poniewaz formalnie nie pracujesz i nie placisz podatkow,
to ci sie to wsparcie nie nalezy, bo to by bylo po prostu nieludzkie –
wyjasnil. Fundacja Ukrainski Dom w Warszawie w opublikowanym pod koniec
stycznia stanowisku wyrazila glebokie zaniepokojenie w zwiazku z probami
wykorzystywania problemow ukrainskich uchodzcow do celow politycznych.

800 plus tylko dla uczacych sie

Obecnie swiadczenie Rodzina 800 plus przysluguje na kazde dziecko do
ukonczenia przez nie 18 lat, niezaleznie od osiaganych dochodow. Na mocy
ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w zwiazku z konfliktem zbrojnym na
terytorium tego panstwa swiadczenie przysluguje takze rodzicom ukrainskich
dzieci przebywajacych w Polsce.

Od 1 wrzesnia nauka dla dzieci uchodzczych z Ukrainy jest w Polsce
obowiazkowa. Jesli rodzice nie dopelnia tego obowiazku, grozi im odebranie
swiadczenia 800 plus. “W praktyce ma to wygladac tak, ze rodzice skladajac
wniosek np. o swiadczenie 800 plus, beda musieli wpisac, do jakiej szkoly
chodzi dziecko. Podane dane MEN bedzie weryfikowac przez System Informacji
Oswiatowej (SIO). W przypadku niezastosowania sie do obowiazku szkolnego
rodzicom uczniow grozi postepowanie egzekucyjne i 100 zl grzywny, a od
czerwca 2025 r. – takze utrata 800 plus” – informowal w zeszlym roku “Glos
Nauczycielski”.

Obecny okres swiadczeniowy dotyczacy 800 plus trwa od 1 czerwca 2024 r. do
31 maja 2025 r. Oznacza to, ze wnioskodawcy nie musieli jeszcze deklarowac
w nich, do jakiej szkoly chodzi dziecko.

“Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego”? Podwojna manipulacja.
Sprawa zamkniecia warszawskiego muzeum zostala wpisana w trwajaca kampanie
wyborcza. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, ze podniosl drastycznie
czynsz tej placowce, skutkiem czego musi sie zamknac. W tym przekazie sa
dwie nieprawdy. Internauci alarmuja w mediach spolecznosciowych, ze
prezydent Warszawy Rafal Trzaskowski podwyzszyl czynsz, a nastepnie zamknal
jedno z najwazniejszych polskich muzeow: “Trzaskowski… zamyka Muzeum
Powstania Warszawskiego. Czynsz podniesiono do 15 tys. zl, Wycofana zostala
tez dotacje PGE (Polskiej Grupy Energetycznej – red.)”; “Muzeum Powstania
Warszawskiego zamkniete. Zgadnijcie przez kogo? No?”; “Na naszych oczach
zamykane jest muzeum powstania warszawskiego, niszczona jest historia,
tradycja i wiara” – przekazuja w sieci (pisownia wszystkich postow
oryginalna). I pytaja prezydenta Warszawy: “Dlaczego zablokowal pan
finansowanie Muzeum Powstania Warszawskiego dodatkowo podniosl czynsz o
1000 procent doprowadzajac do jego zamkniecia?”; “Jakim prawem
doprowadziles do zawieszenia dzialalnosci przez muzeum powstania
Warszawskiego, takie podwyzki? Totalnie chcesz pozbyc sie Polskiej
historii”. Okazuje sie jednak, ze choc rzeczywiscie muzeum podniesiono
czynsz, nie zrobil tego Rafal Trzaskowski (szerzej: wladze Warszawy), a w
dodatku wcale nie chodzi o jedna z najpopularniejszych placowek muzealnych
stolicy.

Dzialacz PiS: “Wladze Warszawy podniosly czynsz”

Wszystko sie zaczelo od tekstu z 14 lutego w “Super Expressie” i od wpisu z
15 lutego na Facebooku Muzeum Pamieci Powstania Warszawskiego. Tabloid
zatytulowal swoj tekst: “Koniec znanego muzeum w Warszawie. Placowka musi
sie wyniesc. ‘Niestety musimy'” – co wielu, nie czytajac artykulu,
zrozumialo, ze chodzi o Muzeum Powstania Warszawskiego. Natomiast w poscie
placowki poinformowano o jej zamknieciu i podziekowano wszystkim za pomoc w
dzialalnosci. Poinformowano tez o poszukiwaniach nowej siedziby i
poproszono o finansowe wsparcie. Jednoczesnie ruszyla internetowa zbiorka.
Na jej stronie internetowej podano wiecej szczegolow (pisownia oryginalna):
“W tym roku warunki najmu lokalu dla Muzeum drastycznie sie zmienily
(siedmiokrotnie zwiekszono czynsz za wynajmowana powierzchnie). Tak wysokie
koszty stale uniemozliwiaja w dluzszej perspektywie kontynuowanie
dzialalnosci muzealnej. Dzieki Panstwa dobrym sercom i wsparciu finansowemu
Stowarzyszenie bedzie moglo dalej prowadzic swoja dzialalnosc statutowa, a
w szczegolnosci utrzymywac niezwykla placowke, promowac postawy
patriotyczne, utrwalac pamiec w zakresie historii i dziedzictwa Polski”.

Informacje o zbiorce udostepnil na platformie X Oskar Szarafowicz z Forum
Mlodych PiS. Wpisal ja w trwajaca kampanie wyborcza. “Muzeum Pamieci
Powstania Warszawskiego przestaje istniec 🙁 Wladze Warszawy na czele z
kandydatem KO na Prezydenta, podniosly czynsz z 1500 zl miesiecznie do 15
000 zl” – oglosil. Podobnie opisal sprawe posel Marcin Warchol z Suwerennej
Polski, odnoszac sie przy okazji do otwarcia w stolicy Muzeum Sztuki
Nowoczesnej: “Rafal @Trzaskowski_ nie ma pieniedzy dla Muzeum Pamieci
Powstania Warszawskiego, ale lekka reka wydal 700 mln na budowe baraku, w
ktorym sprzedawane sa ksiazki pornograficzne. Rzadzacy programowo niszcza
polska historie, kulture i wartosci”.

Nie to muzeum

Z wielu komentarzy w mediach spolecznosciowych mozna wywnioskowac, ze ich
autorzy sa przekonani, iz chodzi o popularne Muzeum Powstania
Warszawskiego. Zostalo otwarte w lipcu 2004 roku z inicjatywy owczesnego
prezydenta stolicy Lecha Kaczynskiego. Miesci sie na warszawskiej Woli.
Formalnie jest samorzadowa instytucja kultury m. st. Warszawy. Tymczasem w
sprawie komentowanej przez Warchola czy Szafarowicza chodzi o placowke o
podobnej nazwie – Muzeum Pamieci Powstania Warszawskiego. Jest to duzo
mniejsza, prywatna placowka kultury, ktora w 2020 roku zostala otwarta dla
zwiedzajacych. Muzeum to zostalo utworzone przez Stowarzyszenie Grupa
Historyczna “Zgrupowanie Radoslaw”. Placowka gromadzi zbiory sposrod
prywatnych kolekcji pamiatek zwiazanych z walka o niepodleglosc Polski w
latach 1939-1963, ze szczegolnym uwzglednieniem zbiorow zwiazanych z
historia zolnierzy Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego. Prowadzi takze
dzialalnosc edukacyjna. Miesci sie w warszawskiej dzielnicy Srodmiescie,
ok. 3 km od Muzeum Powstania Warszawskiego. Powierzchnia ekspozycji wynosi
ok. 300 metrow kwadratowych i jest ok. 10 razy mniejsza niz w tej bardziej
znanej placowce.

Budynek nie nalezy do miasta

Muzeum Pamieci Powstania Warszawskiego nie ma wlasnej siedziby – wynajmuje
lokal w budynku nienalezacym do miasta, tylko do Wojskowego
Przedsiebiorstwa Handlowego. To spolka Skarbu Panstwa zalozona w 2007 roku.
Podlega ministrowi aktywow panstwowych, czyli obecnie Jakubowi
Jaworowskiemu. I wlasnie ta spolka podniosla czynsz.

Zdaniem dyrektora muzeum Bogdana Bednarczyka jest to skutek ostatnich
wyborow parlamentarnych, po ktorych wladze stracilo Prawo i Sprawiedliwosc.
“O ile wczesniej odbywalo sie to na innych zasadach, to pozniej zmienily
sie wladze. Poczatkowo placilismy 1,5 tysiaca zlotych, a od roku przeszlo
na 15 tysiecy zlotych” – mowil w telewizji wPolsce24. I dodal: “Z
poprzednim prezesem PGE podpisalismy umowe na rok. Z chwila gdy nastaly
zmiany po wyborach, nastal nowy prezes i on te umowe anulowal. Dobrze,
ze chociaz te pol roku dostalismy, ale drugie pol roku wiazalismy
koniec z koncem”. Mowil tez, ze pieniedzy wystarczylo tylko do stycznia
2025 roku i ze trwaja poszukiwania nowej siedziby. Klaudia Oleszek z biura
zarzadu Wojskowego Przedsiebiorstwa Handlowego, odpowiadajac na pytania
Konkret24, wyjasnia, ze w pazdzierniku 2022 “spolka zawarla z wlascicielem
lokalu uzytkowego przy ul. Danilowiczowskiej 18B Umowe najmu”. Informuje:
“Spolka majac na wzgledzie dlugoletnia efektywna wspolprace ze
Stowarzyszeniem Zgrupowanie Radoslaw, zwanym dalej ‘Stowarzyszeniem’, w tym
wspolne organizowanie ‘Nocy Muzeow’, zwrocila sie do wlasciciela
nieruchomosci o wyrazenie zgody na podnajem czesci lokalu uzytkowego na
rzecz Stowarzyszenia, z zastosowaniem preferencyjnej stawki czynszu najmu,
na co wlasciciel wyrazil zgode. Tym samym w lutym 2023 r. Spolka zawarla ze
Stowarzyszeniem umowe podnajmu lokalu uzytkowego o powierzchni 275 m
kwadratowych, opierajac sie na zaproponowanej przez wlasciciela
preferencyjnej stawce czynszu i nie doliczajac marzy”.

Jednak od 23 listopada 2023 roku zmienil sie stan prawny nieruchomosci,
wiec WPH uznalo za konieczne zakonczenie umowy podnajmu lokalu. “W
konsekwencji Spolka zawarla ze Stowarzyszeniem Umowe najmu na czas
oznaczony tj. od dnia 1 grudnia 2023 r. do dnia 31 stycznia 2024 r., z
zastosowaniem stawki, ktora pierwotnie obowiazywala, przy wspolnym
zalozeniu, ze poczawszy od lutego 2024 r. Stowarzyszenie znajdzie zrodlo
finansowania, ktore pozwoli na pokrywanie kosztow czynszu najmu na
warunkach rynkowych” – opisuje Klaudia Oleszek. Dlatego WPH zawarlo ze
stowarzyszeniem 19 stycznia 2024 roku umowe najmu na czas nieokreslony.
“Strony wspolnie ustalily, ze Stowarzyszenie bedzie placilo Spolce czynsz
najmu po rynkowej, ale korzystnej dla Stowarzyszenia stawce” – dodaje.
Podkresla, ze ustalajac wtedy wysokosc czynszu, WPH mialo na wzgledzie, ze
w zwiazku ze zmiana formy tytulu prawnego nieruchomosci od listopada 2023
roku, na spolke te “przeszly wszelkie prawa i obowiazki zwiazane ze
wspomniana nieruchomoscia, w tym koniecznosc ponoszenia kosztow remontow i
modernizacji”. Od momentu zawarcia umowy stowarzyszenie nie wystepowalo z
wnioskiem o obnizenie stawki czynszu. “Spolka nie posiadala informacji na
temat kondycji finansowej Stowarzyszenia, a o jego zlej sytuacji finansowej
powziela informacje dopiero na przelomie listopada i grudnia 2024 r.” –
pisze Klaudia Oleszek. Informuje, ze WPH zaproponowalo stowarzyszeniu
“bardzo korzystne warunki opuszczenia zajmowanego lokalu” i wraz z
Ministerstwem Aktywow Panstwowych “rozpoczeto poszukiwanie innych mozliwych
do zaakceptowania przez Muzeum lokalizacji”. Poza tym WPH zaproponowalo
stowarzyszeniu wynajecie mniejszego lokalu za nizsza cene, ale
stowarzyszenie mialo odrzucic te propozycje, bo powierzchnia byla za mala.

Dalej przedstawicielka zarzadu WPH wyjasnia, ze zarzad musi dbac o interesy
wspolnikow, a obnizenie czynszu ponizej poziomu rynkowego prowadziloby do
ograniczenia przychodow, co “mogloby miec negatywny wplyw na realizacje
podstawowych celow gospodarczych”. Pisze tez, ze spolka docenia dzialalnosc
stowarzyszenia, ktoremu w latach 2023-2024 przekazala darowizny na laczna
kwote 20 tys. zl. Natomiast Polska Grupa Energetyczna w odpowiedzi na
pytanie Konkret24 potwierdzila zakonczenie umowy sponsoringu, ktora – jak
podaje – obowiazywala od stycznia do maja 2024 roku. “Decyzja o wycofaniu
sie z projektu zostala podjeta po doglebnej analizie i weryfikacji jego
efektywnosci, co ma kluczowe znaczenia dla decyzji o zaangazowaniu badz
kontynuacji realizacji projektu” – informuje spolka. Zapewnia, ze “angazuje
sie w wazne spolecznie projekty, oferujac partnerom nie tylko wsparcie
finansowe, ale rowniez pomoc w dzialaniach promocyjnych i aktywnosciach
edukacyjnych realizowanych przez poszczegolne instytucje”. Przypomina, ze
od 2016 roku jest partnerem strategicznym Muzeum Powstania Warszawskiego.

Zolnierz z Korei Polnocnej wyslany do Rosji: mowiono nam, ze walczymy z
wojskowymi z Korei Poludniowej. Jeden z wojskowych z Korei Polnocnej, ktory
trafil do obwodu kurskiego w Rosji, a pozniej do ukrainskiej niewoli,
przekazal w rozmowie z poludniowokoreanskim dziennikiem “Chosun Ilbo”, ze
wmawiano im, iz walcza z zolnierzami z Korei Poludniowej. Mezczyzna rozwaza
teraz zlozenie wniosku o azyl w Korei Poludniowej. Polnocnokoreanski
zolnierz, zidentyfikowany jedynie pod nazwiskiem Ri, przyznal w
opublikowanej w srode rozmowie, ze “nigdy nie wiedzial, ze bedzie walczyl
przeciwko Ukrainie, bo powiedziano mu, ze zostanie wyslany do Rosji ‘jako
zagraniczny student na szkolenie'”. Do obwodu kurskiego trafil w polowie
grudnia ubieglego roku. – Przeszlismy podstawowe szkolenie, ale nie bylo
zadnej konkretnej strategii walki z dronami, kladziono nacisk na szybka
ucieczke, ukrywanie sie lub strzelanie do dronow z ziemi – powiedzial
rozmowca dziennika “Chosun Ilbo”.

“Wszyscy moi towarzysze zgineli, tylko ja przezylem”

Ri dodal, ze wedlug zapewnien ministerstwa bezpieczenstwa panstwowego Korei
Polnocnej pilotami ukrainskich dronow wojskowych byli zolnierze armii Korei
Poludniowej. “(Polnocnokoreanscy funkcjonariusze bezpieczenstwa – red.)
powiedzieli, ze wszyscy piloci ukrainskich dronow to zolnierze z Korei
Poludniowej” – mowil w rozmowie z dziennikiem.

– Dolaczylem do walki 5 stycznia. Pierwsza fala zolnierzy poniosla duze
straty w wyniku atakow dronow i ostrzalu artyleryjskiego – powiedzial
cytowany przez dziennik 26-letni zolnierz, ktory odniosl powazne rany
szczeki i ramienia. Wina za “niepotrzebne ofiary” obarczyl rosyjska
artylerie, ktorej zolnierze “strzelali za linie wroga” zamiast, jak mowil,
odpowiednio oslaniac wlasne oddzialy. “Wszyscy moi towarzysze zgineli,
tylko ja przezylem” – wyznal Ri. Zapytany, czy mieli rozkaz, by odbierac
sobie zycie w przypadku porazki, odparl: “W naszej armii trafienie do
niewoli jest postrzegane jako zdrada”.

Wojskowy z Korei Polnocnej: bede szukal schronienia w Korei Poludniowej

Z wywiadu wynika, ze rozmowca “Chosun Ilbo” sluzyl w wojsku Korei Polnocnej
od 2015 roku jako strzelec wyborowy w stopniu szeregowego. Wkrotce mial
zostac zwolniony i zamierzal podjac studia. “Przede wszystkim bede szukal
schronienia i mysle o wyjezdzie do Republiki Korei. Jesli zloze wniosek o
azyl, czy mnie przyjma?” – powiedzial Ri, zapytany o plany na przyszlosc.

“Polnocnokoreanscy zolnierze sa uznawani za naszych obywateli”

Armia Ukrainy poinformowala, ze 11 stycznia wziela do niewoli dwoch
zolnierzy z Korei Polnocnej walczacych w czesciowo zajetym przez wojska
ukrainskie obwodzie kurskim w Rosji. Poludniowokoreanska agencja Yonhap
poinformowala, ze w srode rzad w Seulu potwierdzil, iz przyjmie wszystkich
polnocnokoreanskich jencow wojennych z Ukrainy. “Zgodnie z konstytucja,
polnocnokoreanscy zolnierze sa uznawani za naszych obywateli” – powiedzial
cytowany przez Yonhap anonimowy urzednik MSZ w Seulu. “Poszanowanie wolnej
woli jednostki w kwestii repatriacji jencow jest zgodne z prawem
miedzynarodowym i powiazanymi praktykami. Zadna osoba nie powinna byc
przymusowo odsylana do miejsca, w ktorym grozi jej przesladowanie” –
podkreslil przedstawiciel MSZ Korei Poludniowej.

SPORT

IGA SWIATEK WYGRALA Z DAJANA JASTREMSKA MECZ 3. RUNDY TURNIEJU WTA 1000 W
DUBAJU. POLKA AWANSOWALA DO CWIERCFINALU. Iga Swiatek jest juz w
cwiercfinale turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju. W srode polska tenisistka
wygrala 7:5, 6:0 z Ukrainka Dajana Jastremska i zameldowala sie w
najlepszej osemce imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. O polfinal
zagra z Rosjanka Mirra Andriejewa. Od ostatniego spotkania Swiatek z
Jastremska minelo juz ponad szesc lat. Wtedy, 9 lutego 2019 roku, podczas
rozgrywanego w Zielonej Gorze grupowego meczu w Pucharze Federacji
(przemianowanym pozniej na Billie Jean King Cup), gora byla Ukrainka.

Wiele sie od wtedy zmienilo. Urodzona w Odessie tenisistka wygrala trzy
turnieje i zdolala wspiac sie na 21. miejsce w rankingu. Potem, m.in. w
wyniku podejrzen o doping (nieslusznych, jak sie okazalo, zarzuty zostaly
wycofane, a zawodniczka przywrocona do gry), wypadla z pierwszej setki.
Aktualnie jest 48. Polka w tym samym czasie zdobyla 22 tytuly, w tym piec w
Wielkim Szlemie, na dlugo tez zasiadla na tronie liderki kobiecego
zestawienia. Wskazanie faworytki wtorkowego meczu w Dubaju nie bylo wiec
trudnym zadaniem. Statystyki jednak nie graja, co na korcie centralnym bylo
widac od samego poczatku. Roznica w grze nie byla tak wielka, jak moglo sie
wydawac, patrzac wylacznie na liczby. Swiatek co prawda bez wiekszych
trudnosci wygrala otwierajacego mecz gema serwisowego, ale juz w kolejnym
musiala sie bronic przed przelamaniem. Ukrainka imponowala sila uderzen,
ktore momentami sprawialy raszyniance sporo problemow. Dopiero w szostym
gemie Swiatek znalazla sposob na przelamanie rywalki. Zdobycie przewagi to
jedno, ale jej utrzymanie – zupelnie inna sprawa. Znakomicie returnujaca
Jastremska odpowiedziala juz w kolejnym gemie, choc Polka nieco jej
pomogla, popelniajac podwojny blad serwisowy.

Poirytowana Swiatek w kolejnym gemie przyspieszyla. I chociaz ukrainska
zawodniczka kilka razy trafiala w linie, w koncu przestrzelila i stracila
podanie. Klopot w tym, ze niemal natychmiast znow odpowiedziala
przelamaniem powrotnym.

Przy prowadzeniu Swiatek 5:4 i serwisie rywalki Polka miala pierwsze dwie
pilki setowe. Nie zdolala ich wykorzystac. Kolejna pojawila sie przy
nastepnym gemie serwisowym Jastremskiej. Tym razem raszynianka nie
wypuscila jej z reki i wygrala pierwsza partie 7:5. Na poczatku drugiego
seta Swiatek zlapala wreszcie wlasciwy sobie rytm, a jej rywalka zaczela
popelniac wiecej bledow. Polka najpierw wygrala swoje podanie, a potem
bezlitosnie wykorzystala chwilowy kryzys Ukrainki, przelamujac ja do zera.
Kolejny gem serwisowy dla Swiatek i na tablicy wynikow zaswiecilo sie 3:0.

Poniekad wyjasnily sie tez przyczyny problemow ukrainskiej 24-latki. Po
trzecim gemie wezwala pomoc medyczna, ktora zajela sie obolalym ramieniem
zawodniczki. Rezultatow tych zabiegow Jastremska nie doczekala. Stracila
czwarte z rzedu podanie, na co w zaden sposob nie byla w stanie
odpowiedziec. Wydawala sie cieniem zawodniczki, ktora sprawiala Swiatek
problemy na poczatku meczu.

A Polka? Robila swoje. Z kazda chwila grala coraz pewniej, trzymajac
rywalke na dystans. W drugim secie Swiatek przegrala tylko kilka punktow.
Po godzinie i 30 minutach gry miala pilki meczowe. Wykorzystala trzecia.

Co za koncert Mbappe! Tak wyglada klasyfikacja strzelcow LM po jego
popisie. W srodowych meczach ligi mistrzow padlo az 14 goli. Na liste
strzelcow az trzykrotnie wpisal sie Kylian Mbappe, czyli jeden z
najwiekszych konkurentow Roberta Lewandowskiego w walce o korone krola
strzelcow Ligi Mistrzow. Hat-trick dal Francuzowi nowa nadzieje na
wywalczenie tego tylu. Zobaczcie, jak wyglada klasyfikacja strzelcow po
fazie play-off LM. Po fazie zasadniczej wspolliderem tej klasyfikacji byl
Robert Lewandowski, ktory ma dziewiec bramek na koncie. FC Barcelona
zapewnila sobie bezposredni awans do 1/8 finalu, wiec Polak nie mogl w
lutym poprawic swojego dorobku strzeleckiego. Tydzien temu stracil pozycje
lidera. Z walki o tytul krola strzelcow wypadl jeden powazny konkurent, ale
wlaczyl sie za to drugi, ktory jest rownie grozny dla Lewandowskiego. W
zeszlym tygodniu samodzielnym liderem klasyfikacji strzelcow zostal Serhou
Guirassy. Gwinejczyk trafil raz do siatki Sportingu. To bylo jego dziesiate
trafienie w tym sezonie LM. Wczesniej byl ex aequo na pierwszym miejscu z
Lewandowskim. W srode napastnik Borussii Dortmund nie powiekszyl swojego
dorobku, a do tego zmarnowal rzut karny. Zostal zmieniony w 69. minucie.
BVB zremisowala z portugalskim gigantem 0:0, ale awansowala do 1/8 finalu
dzieki wygranej w pierwszym spotkaniu 3:0. W srodowych meczach padlo 14
goli, z czego az siedem w meczu Paris Saint-Germain z Brestem (7:0).
Najlepszym strzelcem paryzan w LM jest Ousmane Dembele (szesc goli), ale
Francuz tym razem nie byl na liscie strzelcow. Zostal zmieniony w 60.
minucie. Do walki o tytul krola strzelcow wlaczyl sie Kylian Mbappe, ktory
strzelil hat-tricka w hicie tej fazy LM. Real Madryt wyeliminowal
Manchester City. Wygral w rewanzu 3:1, a w dwumeczu 6:3. Francuski
napastnik ma juz na koncie siedem goli, wiec wyraznie zmniejszyl straty do
Polaka. Po fazie play-off podium pozostaje bez zmian – prowadzi Guirassy
przed duetem z Barcelony, czyli Lewandowskim i Raphinha (osiem goli). Tyle
samo bramek co Brazylijczyk ma Erling Haaland. Nie wszedl z lawki w rewanzu
Manchesteru City z Realem, a do tego jego zespol odpadl z tych rozgrywek.
Mbappe jest ex aequo na piatym miejscu z Viniciusem (Real), Wangelisem
Pawlidisem (Benfica Lizbona) i Harrym Kanem (Bayern Monachium). Dembele
zajmuje dziewiata pozycje, ex aequo z szescioma innymi pilkarzami. W piatek
losowanie 1/8 finalu LM. Mecze w tej fazie odbeda sie w dniach 4-5 marca
(pierwsze spotkania) i 11-12 marca (rewanze). Klasyfikacja strzelcow Ligi
Mistrzow po play-offach – czolowka:

* 1. Serhou Guirassy (Borussia Dortmund) 10 goli

* 2. Robert Lewandowski (FC Barcelona) 9

* 3. Raphinha (FC Barcelona) 8

* 3. Erling Haaland (Manchester City) 8 – odpadl z rozgrywek

* 5. Vinicius Junior, Kylian Mbappe (obaj Real Madryt), Wangelis Pawlidis
(Benfica Lizbona) i Harry Kane (Bayern Monachium) 7

* 10. Ousmane Dembele (PSG), Antoine Griezmann, Julian Alvarez (obaj
Atletico Madryt) Jonathan David (Lille), Santiago Gimenez (Feyenoord
Rotterdam/AC Milan – odpadl), Florian Wirtz (Bayer Leverkusen), Viktor
Gyokeres (Sporting – odpadl) 6

Pilkarska masakra w Lidze Mistrzow! Historyczne 10:0. PSG pokazalo moc w
Lidze Mistrzow! W rewanzowym spotkaniu 1/16 finalu znow nie dalo szans
Stade Brestois, ale rozmiary zwyciestwa wrecz porazaja. W calym dwumeczu
strzelilo az 10 goli i bylo o krok od wyrownania historycznego rekordu LM.
Paryzanie nieco postraszyli potencjalnych rywali w 1/8 finalu, ktorzy nie
beda nalezeli do latwych. PSG w pierwszym meczu 1/16 finalu pokonalo Stade
Brestois 3:0 i bylo w bardzo dobrej sytuacji przed rewanzem rozgrywanym na
Parc des Princes. Chociaz chyba nawet najwieksi optymisci w paryskim klubie
nie przewidywali tego, co sie wydarzy. W 20. minucie strzelanie otworzyl
Bradley Barcola, ktory popisal sie ladna solowa akcja. Jeszcze przed
przerwa prowadzenie mistrzow Francji podwyzszyl sprowadzony zima Chwicza
Kwaracchelia. A to byl dopiero przedsmak tego, co dzialo sie po przerwie.
Miedzy 59. a 69. minuta trafiali Vitinha, Desire Doue oraz Nuno Mendes, ten
ostatni praktycznie wjechal z pilka do pustej bramki po dograniu Achrafa
Hakimiego. W koncowce przyjezdnych dobili rezerwowi – Goncalo Ramos oraz
mlodziutki, 18-letni Senny Mayulu. 1/16 finalu Ligi Mistrzow: PSG – Stade
Brestois 7:0

* gole: Bradley Barcola 20′, Chwicza Kwaracchelia 39′, Vitinha 59′, Desire
Doue 64′, Nuno Mendes 69′, Goncalo Ramos 76′, Senny Mayulu 86’

Mistrzowie Francji sa pierwszym zespolem, ktory wygral dwumecz LM dokladnie
10 bramkami. Jednoczesnie byli bardzo blisko tego, aby wyrownac rekord LM.
Chodzi oczywiscie o najwyzej wygrany dwumecz – zabraklo im jednego gola do
osiagniecia wyniku Bayernu Monachium z rozgrywek 2008/09. Wowczas
Bawarczycy w 1/8 finalu zdemolowali 12:1 lizbonski Sporting. W 1/8 finalu
tegorocznej edycji rozpedzone PSG bedzie czekalo bardzo trudne zadanie.
Zagra bowiem z jednym z dwoch najlepszych zespolow fazy ligowej:
Liverpoolem lub FC Barcelona.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl