Dzien dobry – tu Polska – 20.08.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt.Ryszarda Kucika
Rok XX nr 226 (6489 20 sierpnia 2022r.
W E E K E N D

Do gazetki okolicznosciowo:
20 SIERPNIA- DZIEN WYZNAWANIA MILOSCI
“Milosc w swej prostej i niesmialej mowie,
Powie najwiecej, kiedy najmniej powie”.
——
(William Szekspir – Sen Nocy letniej)
Codziennie gdy budzisz sie rano i kladziesz sie spac, na dobranoc,
Chce szepnac niesmialo, ze jestes ta jedna, jedyna, kochana.
Powtarzam to slowo bez konca, bo wiem, ze sie nigdy nie znudzi,
Ze kocham cie bardziej niz wczoraj i chce najszczesliwszym byc z ludzi.

Wystarczy to szczere wyznanie, sam gest, cieplo rak, pocalunek,
Twoj usmiech i czule spojrzenie, a prosto do nieba pofrune.
Ta mysl dzis mi przyszla do glowy i blogi przyniosla mi spokoj,
By dzien wyznawania milosci obchodzic kazdego dnia w roku.
——-
Wojciech DABROWSKI (2022)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

BAROMETR MARYNARSKIEJ SZCZODROSCI
Saldo na koncie Marynarskiego Pogotowia Gargamela wynosi 524,15 zl
(piecset dwadziescia cztery zl pietnascie gr). Wplaty w ostatnim tygodniu
to 510 zl a wydatkow nie bylo. Od czasu wybuch wojny w Ukrainie mamy pod
opieka dzieci, ktore mialy transplantacje watroby w Polsce, w Centrum
Zdrowia Dziecka w Warszawie. Korzystaja z nieodplatnej opieki medycznej jak
inne polskie dzieci ale podobnie jak one ich rodzice maja problemy z
wykupieniem lekow ze wzgledow finansowych. Mamy Zenie, Ilie Maje, Bohdana,
Yeve. Dzis tylko zaplacilismy za leki dla Yevy 566,12 zl a wczesniej dla
Yevhenija 620,73 zl. Historia tych dzieci jest tragiczna ze wzgledu na
chorobe i koniecznosc transplantacji ale rowniez przez to, ze musialy
uciekac przed wojna. Zenia ma 12 lat, wczoraj obchodzil urodziny i byl
leczony w Kijowie. W trybie pilnym zostal wpisany na liste do
transplantacji ale ze wzgledu na bombardowanie w Kijowie rodzina musiala 5
marca uciekac do Polski. W Warszawie 24 maja mial przeszczep i teraz juz
jest poza szpitalem. Do dalszego leczenia potrzebne sa jednak lekarstwa, w
tym immunosupresyjne i przeciwwirusowe. Sa to koszty, ktore samotna matka
musi poniesc sama. Pomyslalem, ze moze by sie udalo pomoc od czasu do czasu
sfinansowac zakup lekow dla ukrainskich dzieci. Bo przeciez wszystkie
dzieci nasze sa”
pozdrawiam
Slawek Janus
————–
” Czy moze by sie udalo sfinansowac zakup lekow dla ukrainskich dzieci?”-
To pytanie zaliczam do “RETORYCZNYCH”, czyli oczywistych, a wiec nie
wymagajacych odpowiedzi. Dla Polskiego Marynarza jedynym kryterium
pomagania Choremu Dzieciom sa”moliwosci finansowe. Jak mamy- to dajemy, w
dupie majac narodowsci kraj pochodzenia i inne, takie tam, pierdoly, w
ktore nie mamy zamiaru ani ochoty sie “zanurzac”. Reszta jest”MYSLENIEM.
Wlasnie to robie-Wasz:
Gargamel Myslacy

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.7061 PLN Euro: 4.7490 PLN Frank szw.: 4.9159 PLN
Funt: 5.5981 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.65 PLN Euro: 4.68 PLN Funt: 5.52
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.58 PLN Euro: 4.59 PLN
Funt: 5.44 PLN

Pogoda w kraju
Przewaznie slonecznie. W pasie zachodnim i centralnym umiarkowane i duze
zachmurzenie, a takze przelotny deszcz i burze. Miejscami – zwlaszcza na
Slasku, Kujawach i w Malopolsce – burzom towarzyszyc moga opady gradu.
Temperatura maksymalna od 22 stopni Celsjusza na Ziemi Lubuskiej do 32 st.
C na Podkarpaciu.

(17 sierpnia 2022: Jaroslaw Kaczynski niespodziewanie wyglosil wazne
oswiadczenie)
WODZ PRZEMOWIL!
Nikt sie tego nie spodziewal. Calkowite zaskoczenie.
Na antenie poruszenie. Wodz wyglosil oswiadczenie.
Dlugo myslal. Tega glowa! Widac nigdzie sie nie schowal.
Dziala jak prawdziwy bonza. Sa problemy? Chce rozwiazac!
Konferencje szybko zwolal, by wyzwaniom stawic czola.
Jaki bedzie glowny temat? Czym sie zajmie? Jest dylemat.
Moze powie o inflacji? O obronie demokracji?
O pomocy Ukrainie? Skad trucizna w Odrze plynie?
O tych, ktorzy lamia prawo? Wszystko to tematy grzaskie.
Nie! Dzis najwazniejsza sprawa” sa wybory w Rudzie Slaskiej.
Mimochodem, niby w zarcie, Prezes prosi o poparcie
Posla Marka. W czas kryzysu Prezydenta chce miec z PiSu.
– Posluchajcie mnie, matoly. To moj zart. Ma byc” wesoly.
I to wszystko. Znow sie schowal. Ale kto by sie przejmowal?
Kiepski moment, badzmy szczerzy. Wszystkim trudno w to uwierzyc.
Czemu nikt mu nie powiedzial, ze przysluga to niedzwiedzia?
Gdy mieszkancy sie polacza, te wybory beda testem.
Jest nadzieja, ze zakoncza sie Kozakiewicza gestem.
Wojciech DABROWSKI
(Wybory Prezydenta Rudy Slaskiej odbeda sie 11 wrzesnia 2022)

Nie jest to dobra wiadomosc dla partii rzadzacej
W TRZECIA KADENCJE PiS CORAZ MNIEJ WIERZA WYBORCY Wyborcy, ktorzy nie
wierza w zwyciestwo, moga uznac, ze nie ma sensu fatygowac sie na wybory:
zostana w domu albo wyjada w wyborczy weekend za miasto.
Wsrod ogolu badanych najwiecej, bo 30,9 proc. pytanych odpowiada, ze PiS
wygra, ale nie na tyle, by marzyc o trzeciej kadencji.Troche lepiej dla
rzadzacej partii te wyniki wygladaja, gdy badanymi sa wylacznie wyborcy
PiS. 48 proc. z nich wierzy w trzecia kadencje. Tylko 2 proc. wskazuje
scenariusz, gdy PiS nie zajmuje w wyborach pierwszego miejsca, a 41 proc.
ten, w ktorym PiS wygrywa, ale niedostatecznie, by utrzymac wladze.
Ciagle wiec wiekszosc wyborcow PiS wierzy – a przynajmniej deklaruje w
badaniu wiare – w to, ze ich partia utrzyma wladze. Ale jest to wiekszosc
wzgledna – mniejsza od polowy badanych wyborcow PiS – i stosunkowo
niewielka. W perspektywie nastepnych wyborow taki wynik nie jest wcale
komfortowy dla rzadzacej dzis partii.
W drugiej kadencji PiS zaczelo sie zuzywac
Gdy po zakonczeniu ciszy wyborczej ogloszono wyniki dajace PiS po raz drugi
z rzedu samodzielna wiekszosc, ale podobna liczbe mandatow co w okresie
2015-19, prezes Kaczynski wyraznie niepocieszony skomentowal to slowami
“zasluzylismy na wiecej”. Wszystko jednak wskazuje, ze poparcie, jakie PiS
zgromadzil w 2019 r. w wyborach europejskich (45,38 proc. glosow) i
parlamentarnych (43,59 proc., ponad 8 milionow glosow) bylo szczytem
mozliwosci tej partii.
W drugiej kadencji wladza PiS, zamiast pozyskiwac nowych wyborcow, zaczela
sie zuzywac. Zuzywanie sie wladzy jest normalnym w demokracji zjawiskiem,
szczegolnie w sytuacji wszystkich kryzysow wywolanych przez pandemie, a
zwlaszcza testujace psychiczna odpornosc spoleczenstwa lockdowny. Jednak
ten naturalny proces zuzywania sie wladzy, polityka PiS, zamiast
spowalniac, wielokrotnie przyspieszala. Pierwsze powazne tapniecie w
sondazach po wyborach z 2019 r. nastapilo wtedy, gdy w srodku pandemii
Trybunal Przylebskiej – powszechnie uwazany za politycznie podporzadkowany
PiS – radykalnie ograniczyl i tak bardzo ograniczony w Polsce dostep do
zabiegu aborcji, zupelnie blednie odczytujac nastroje spoleczne.
Wyborcy nie lubia partii, ktore zamiast rzadzeniem zajmuja sie publicznie
walka o wladze, a w obozie wladzy toczy sie wojna domowa miedzy premierem
Morawieckim a ministrem Ziobra. Nie powstrzymalo jej nawet wejscie
Jaroslawa Kaczynskiego do rzadu. Przywodztwo prezesa PiS stalo sie w
ostatnich czterech latach bardziej chaotyczne, niepewne, pozbawione
spolecznego sluchu – co najlepiej pokazuje zamieszanie wokol tzw. piatki
dla zwierzat, czy odezwa wzywajaca do “obrony kosciolow” przed protestami
kobiet.
PiS, obiecujacy kiedys “prace, pokore, umiar”, zmienil sie tez zwyczajnie w
partie “tlustych kotow”, dorabiajacych sie dzieki politycznym koneksjom “na
panstwowym”. Takze “Wirtualna Polska” opublikowala w tym tygodniu liste
“milionerow spolek skarbu panstwa” – od przejecia wladzy przez Zjednoczona
Prawice w 2015 r. 66 zwiazanych z ta formacja osob zarobilo w sumie ponad
milion zlotych w spolkach z udzialem skarbu panstwem. PiS nie ma dobrej
odpowiedzi na zarzuty o kolesiostwo i nepotyzm, pytani o to politycy tej
partii milcza, zmieniaja temat, atakuja ujawniajace sprawe media, lub
wspominaja, jak bylo za PO.
Wreszcie PiS uwiklal sie w spor o praworzadnosc, ktorego nie potrafi
wygrac, co blokuje uruchomienie miliardow z KPO. Pieniedzy, ktore zwlaszcza
teraz sa Polsce szczegolnie potrzebne. W tym samym sondazu United Surveys
spytalo badanych, kto ponosi wine za blokade funduszy. Najwiecej badanych,
42,2 proc., wskazalo Ziobre i Solidarna Polske, 13,2 proc. premiera
Morawieckiego. Opozycje obwinia tylko 10,4 proc. badanych, a 18,8 proc.
Komisje Europejska. Oznacza to, ze narracje PiS – ze fundusze blokuje
opozycja do spolki z Europa – kupuje tylko 29,2 proc. wyborcow. Troche
lepiej to wyglada w elektoracie PiS, gdzie odpowiedzi obwiniajace opozycje
i Europe wybiera w sumie 63 proc. badanych – wyrazna wiekszosc. Ale nawet
wsrod nich az 16 proc. badanych – prawie jedna szosta – wskazuje na Ziobre
i Solidarna Polske.
To nie oznacza jeszcze zwyciestwa opozycji
Sondaze United Surveys byly robione, zanim zatrucie Odry stalo sie tematem
numer jeden w mediach. Jest oczywiste, ze ta sprawa nie pomoze PiS w
pozyskiwaniu wyborcow. Panstwo od siedmiu lat kierowane przez Zjednoczona
Prawice wyraznie nie zadzialalo w sytuacji kryzysowej, komunikacja rzadu
byla jedna wielka komedia pomylek, ciagle nie widac, by rzad panowal nad
sytuacja, dla ziobrystow staje sie ona juz kolejnym frontem walki z
premierem. Szerokie polityczne zaplecze wykorzystuje kryzys nad Odra do
atakow na opozycje, Niemcy, a nawet Polski Zwiazek Wedkarski – chyba jedyna
organizacje, ktora w calej sytuacji zachowala sie sprawnie i przyzwoicie.
PiS czeka bardzo trudny przedwyborczy rok. Gospodarka hamuje, ekonomisci
prognozuja co najmniej stagflacje – stagnacje polaczona ze wzrostem cen –
jesli nie recesje. Zima moze okazac sie najciezsza od 1989 r., nie wiadomo
czy wystarczy wegla, czy nie czekaja nas blackouty albo reglamentacja
ciepla. Jesli wbrew zapewnieniom ministra Sasina, w gniazdkach zabraknie
pradu, a w skladach wegla, PiS zaplaci za to slona polityczna cene.
Nie oznacza to jeszcze, ze opozycja juz wygrala wybory. PiS ma swoj zelazny
elektorat na poziomie okolo 30 proc., ktory nawet w najwiekszym politycznym
kryzysie daje mu mocna pozycje wyjsciowa. Zdesperowana partia wladzy
siegnie po nadzwyczajne srodki, by sie przy wladzy utrzymac. Tak jak w
wyborach prezydenckich w 2020 r. wszystkie zasoby panstwa zostana rzucone
do pomocy w kampanii rzadzacej partii. Znow slyszymy, ze PiS ma konsultowac
z prezydentem zmiane ordynacji – konkretnie zwiekszenie liczby okregow i
zmniejszenie ich rozmiaru, co prowadziloby do podwyzszenia efektywnego
progu wyborczego. Zmusiloby to opozycje do startu w jednym komitecie – PiS
najwyrazniej wierzy, ze jesli powtorzy sie scenariusz z wyborow
europejskich z 2019 r., ze jesli wybor zostanie sprowadzony do dylematu
PiS, anty-PiS pod wodza Platformy, to ma wieksza szanse wygrac niz obecnie.
Sondaze pokazuja tez jednak, ze pokonanie PiS za rok jest calkiem
prawdopodobne. Warunek jest jeden: opozycja musi traktowac je jako
motywacje do maksymalnej mobilizacji, nie moze uznac, ze zwyciestwo ma juz
w kieszeni, wystarczy tylko czekac, az nurt wydarzen wyrzuci na brzeg
polityczne zwloki Zjednoczonej Prawicy. Tak dobrze nie bedzie.
Jakub MAJMUREK

BelferBlog
PORECZNIK PROF ROSZKOWSKIEGO ZAKAZANY W USTRZYKACH DOLNYCH
Nauczyciele nie beda mogli go wybierac. Takie postanowienie wydal burmistrz
Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz. Zakaz obowiazuje w szkolach, ktore
podlegaja burmistrzowi.
Mamy niezwykly precedens. Podrecznik dopuszczony do uzytku w szkolach przez
MEiN zostal zakazany przez przedstawiciela wladzy samorzadowej. Nalezy sie
spodziewac reakcji ministra edukacji i nauki. Sytuacja jest bowiem
zdumiewajaca.
Nie polecam podrecznika prof. Roszkowskiego, zachecam do wyboru innego, gdy
jakis bedzie wreszcie dostepny i okaze sie dobry. Choc nie polecam
Roszkowskiego, nie podoba mi sie zakaz burmistrza. Niepotrzebnie wladza sie
wtraca.
Problem z pisowskim podrecznikiem lepiej rozwiazac metodami pedagogicznymi.
Karta Nauczyciela daje wolnosc w wyborze podrecznika. Zakaz burmistrza jest
wiec niezgodny z prawem oswiatowym. Niech decyduja nauczyciele. Nalezy
jedynie dopilnowac, aby mieli z czego wybierac.
Dariusz CHETKOWSKI

U R O Z M A I C E N I A
Odnoszac sie do prezesowskich slow o mlodziezy ze “smarfonami” Stanislaw
Mancewicz (“Tygodnik Powszechny”) konstatuje i apeluje: “Gospodarz od wielu
dziesiatek lat nie korzysta z komunikacji miejskiej. Wszedzie jezdzi
opancerzona limuzyna, w towarzystwie zbrojnych, ktorzy sacza mu wizje
swiata nieistniejacego, a z limuzyny poziera na nocne a hulaszcze zycie
naszej umilowanej mlodziezy. Dlaczego o tym piszemy? Dlatego, ze
szczegolnie w tramwaju, w dzien, nie w nocy, widac, jacy sa dzis i Polak, i
Polka. Smartfon trzyma w reku kazdy podrozujacy, czy to starzec, czy uczen,
kobieta badz mezczyzna. ” Chcialoby sie rzec: Ojcze Narodu, smartfon nie
jest przeszkoda w glosowaniu na kogokolwiek, nie konstruuje, dekonstruuje
ani nie determinuje jakiegos konkretnego swiatopogladu. Nie jest dzis
znakiem ani nowoczesnosci, ani elitarnosci i nie hamuje nastroju do
prokreacji”. Za to decyzje i wizje prezesa hamuja nastroj jak najbardziej.
*********
Szef “Newsweeka” Tomasz Sekielski w komentarzu zatytulowanym “0,7 zglos
sie”: “[Ziobro] Pozwala sobie nie tylko na osmieszanie szefa rzadu,
nazywajac go »miekiszonem«, ale i sabotowanie jego dzialan chocby w
kontekscie unijnej zasady pieniadze za praworzadnosc. Zbigniew Ziobro jest
dzis bez watpienia jednym z najbardziej wplywowych polskich politykow i
jednym z najwiekszych szkodnikow. Jego wojna z sedziami kosztuje nas ponad
1,3 mld zl. To suma kary zasadzonej przez Trybunal Sprawiedliwosci UE, a
licznik bije. Kazdy dzien to kolejny milion euro. Ziobro na razie triumfuje
i choc jest szefem partyjki z poparciem na poziomie 0,7 proc., wciaz ma
dalekosiezne plany”. Ciekawe, czy ujal w tych planach Prezesa.
(Z ostatniej strony “Polityki”)

I rym, cym, cym-Stanislaw Tym
BIALY DYWAN
Polska staje sie krolestwem zla. Dotkliwego, namacalnego, zabojczego.
Flotylle statkow handlowych z weglem dla Polski pruja fale oceanow. Powoli
pruja, ostroznie, zeby w tloku sie nie zderzyc. Moga nie zdazyc do jesieni,
ale co tam. Jesienia przeciez zbiera sie grzyby, nie po wegiel chodzi.
Potem zajmiemy sie Bozym Narodzeniem i rozwiazywaniem problemu braku
choinek, a na wiosne czarne zloto przyplynie eskortowane przez bociany.
Bedziemy marznac? E, nie. Znajda sie na pewno kolejni sprzedawcy
respiratorow, ktorzy zaproponuja wysokokaloryczny sztuczny koks. Lekki i
tani. A potem wyjada do Albanii i na Popielec wroca do Polski.
Juz widac, ze nie bedzie tak zle, jak zdrajcy narodu kracza po niemiecku,
bo od polskiego im wargi pierzchna (Sienkiewicz). Durnoty gledze?
Oczywiscie, ale staram sie jakos dopasowac do rzadu. Pieknie mowi
europoslanka PiS Zalewska: Jestesmy dla Polakow, jestesmy empatyczni,
robimy, co mozemy. Jasne, nasza ojczyzna jest europejska swiatynia wolnosci
wyboru. Kazdy dostanie 3 tys. zl i sam bedzie decydowal, na co je wyda. Czy
na leczenie w prywatnym szpitalu, czy na wynajecie mieszkania, czy na
korepetycje, kiedy polowa szkol zostanie juz zamknieta z powodu braku
nauczycieli albo z zimna. Tak, to wlasnie nowa forma empatii rzadzacych –
my sobie bedziemy spokojnie krasc, a wy, Polacy, badzcie dzielni i
zajmijcie sie soba sami.
Wlasnie to robimy. Smrod trucizny nad Odra daje sie wyczuc, zanim sie sama
rzeke zobaczy. A potem widac bialy dywan brzuchow snietych ryb. Stawiam
cala herbate Chin przeciwko zgnilemu jajku, ze dlugo sie nie da znalezc
prawdziwych winnych ekologicznej katastrofy. Beda proby i naciski, by
zwalic wszystko na samorzady. Najlepiej na prezydentke Gdanska i prezydenta
Warszawy, ktorzy z pomoca Donalda Tuska i Angeli Merkel przeciagneli swoje
brudne rury az do Odry, a teraz udaja niewiniatka. Skoro Zmorawiecki i jego
nierzad ockneli sie po dwoch tygodniach od pierwszych alarmujacych
doniesien o tragedii, to znaczy, ze panstwo PiS nie ma w tym zadnego
interesu. Tak, po dwoch tygodniach premier – nie, nie wystapil na zadnej
konferencji prasowej – zatroskal sie tylko na Twitterze. Zanieczyszczenie
Odry to rzecz skandaliczna – napisal – bo polskie rzeki to nasz narodowy
skarb i przyszlosc. A jeszcze 17 lipca snul dalekosiezne plany zniszczenia
(tak, zniszczenia) calej rzeki i przyrody wokol, przez budowe 30 progow
wodnych, sluz i innych urzadzen. Za miliardy zlotych. Mialoby to uczynic z
Odry szlak transportowy, taka wodna autostrade. Pelna rozpacz, to pomysl z
XIX w., jak mowia eksperci. Prawdziwi eksperci jednak PiS nie interesuja,
bo zaden z nich pozytek – oni nie wykonuja partyjnych polecen.
Polska staje sie krolestwem zla. Dotkliwego, namacalnego, zabojczego.
Zajelismy trzecie miejsce w swiecie, jesli chodzi o liczbe zgonow na covid.
Wymiarem sprawiedliwosci trzesie petak. PiS skasowal wiatraki, fotowoltaike
uczynil nieoplacalna, a w zamian dostalismy elektrownie w Ostrolece za
prawie dwa miliardy, ktora wlasnie jest burzona. Do tego ogromne platnosci
za kopalnie w Turowie i unieruchomiony blok elektrowni Nowe Jaworzno, bo
dostarczany do niej wegiel byl zlej jakosci. A moze, z powodu zagrozenia
bezpieczenstwa energetycznego panstwa, Kaczynski wprowadzi jesienia stan
wyjatkowy i” uda sie odwolac przyszloroczne wybory?
Cos jest na rzeczy. Zbawca narodu, otoczony kordonem policji, takze konnej,
w ciemnoszybnej limuzynie placze, ze ubecja go zaszczuwa niczym ks.
Popieluszke w czasach komuny. Jak mu sie to zgadza, skoro do niedawna byl
wicepremierem ds. bezpieczenstwa? Zuch! Zaszczul sam siebie.
Stanislaw TYM

Pingwin, Dzieciolek i rodzicielstwo sliskosci
DZIECI PO POWROCIE Z WAKACJI. JA PIERDOLE..! ·
Jak w tym kawalku Mikolajka (R.I.P. Jean-Jacques Sempé) o hodowli fasoli.
Ja myslalem, ze to jest ksiazka humorystyczna, a to jest hiperrealizm.
Tatooooooo, nudzeeeeeeee sieeeee.
A ty, czlowieku, raz, ze wykonczony wakacjami (“odpoczynek z dziecmi”),
dwa, ze po 11-godzinnej drodze powrotnej z Helu, energia tak trzy na
dziesiec, przy czym raczej minus trzy i wez cos wymysl.
– Szachy?
– Nieeeee!!!! Juz sie nagralismy w szachy!!!!
To swoja droga jest prawda. Uzywalismy szachow w wersji, zeby synki
wykonczyc po plazy i zeby szybciej chodzili spac. Z bardzo niska
skutecznoscia, swoja droga.
Moze to i dobrze, ze nie chcieli w te szachy, by byl taki Mikolajek, ze
tata Alcesta uczyl znudzone dzieci grania w szachy, co skonczylo sie
zdemolowaniem domu – a jak wiadomo, jak w Mikolajku, tak w zyciu.
No to wymyslilem puzzle. Ale zeby tak…
(Juz sie domysliliscie, ale moze jednak uprzedze, ze dalej tez beda
przeklenstwa).
Ale zeby tak dopierdolic sobie na gesto, to od razu 1000 kawalkow, dostalem
na dzien ojca, z wiedzminem. Kto wymyslil, ze puzzle relaksuja, to ja bym
chcial go albo ja poznac, kurwa mac. Swoja droga jest tez kawalek Mikolajka
o puzzlach, i tez dokladnie jak w rzeczywistosci.
No wiec jak sie uklada puzzle? Najpierw albo ramka, albo te najbardziej
wyraziste szczegoly. Ale nie z Dzieciolkiem, Dzieciolek bierze te wielka
czarna plame w rogu , gdzie wszystkie kawalki sa takie same, i od niej
zaczyna. A jak juz skonczy – nie w sensie, ze ulozy, tylko, ze juz
stwierdzi, ze ma dosc czarnej plamy w rogu, to bierze sie za zolta plame w
innym rogu, gdzie rowniez wszystkie kawalki sa takie same. Musze
powiedziec, ze nawet mi zaimpoowal. W tym samym czasie Pingwin odwracal
kawalki obrazkiem do gory, ale tylko po to, zeby opierdalac do wieczora
kazdego, kto nawet niechcacy odwroci choc jeden z nich z powrotem.
Przy okazji wprowadzilem moich pieciolatkow w uniwersum wiedzminskie. Jest
to, jak mozecie sobie wyobrazic, wyprawa po polu minowym.
– A ten to kto?
– Zoltan Chivay.
– I on pomaga Geraltowi?
– Tak, to jego najlepszy przyjaciel. To znaczy najlepszy przyjaciel Geralta
to Jaskier, ale Chivay tez jest wysoko na liscie.
– A ten?
– Krol Dzikiego Gonu.
– I jest zly?
– No, zadowolony nie jest.
– A kto to jest Jaskier?
– Trubadur.
– I jak pomaga?
– To skomplikowane.
– A dlaczego wiedzmin ma dwa miecze?
– No jeden na potwory, a drugi…
Drugi na dzieci, ktore sie nudza po wakacjach, chcialoby sie dodac. Ale nie
mozna. Nie mozna tez powiedziec, na co naprawde.
– …a drugi na inne potwory.
– A sa krysztalowe potwory?
– Co.
– A krysztalowe miecze na krysztalowe potwory?
– To nie jest Ninjago, tylko wiedzmin.
– A to?
– Yennefer. Czarodziejka.
– A to?
– Triss Merigold. Tez czarodziejka.
– I one sie lubia?
Hobbita, dziadu, nie chciales czytac, a teraz mam ci wyjasniac relacje
miedzy Yennefer a Triss, no na pewno.
– A to?
Smiglo.
– Gryf.
– Wyglada jak sowa.
Sam jestes sowa.
– Nie, to polaczenie lwa z orlem.
– Jak to?
– No normalnie, pan sowa i pani lew bardzo sie kochali, a to nigdy nie jest
proste, no i wtedy”
– Obiad! – krzyknela w tym momencie Mama, wiec na razie temat Koniunkcji i
powstania magicznych istot zostawilismy na inna okazje. Obiad trzeba bylo
zjesc na lawie na tarasie, bo stol zajebany puzzlami.
I tak juz bedzie przez kolejne tygodnie, bo konca ukladanki nie widac, ale
przynajmniej juz otworzyli przedszkole, wiec nudzace sie dzieci to juz nie
moj problem, tylko pani Malgosi.
Bohdan PEKACKI

WIADOMOSCI CELNE, ACZKOLWIEK BEZCZELNE
(Kronika kulturalna Kuby Wojewodzkiego)
* Edyta Gorniak ostrzegla narod przed woda zamknieta w butelkach. Ze jest
nieprawdziwa. Ta prawdziwa wystepuje tylko na wolnosci. Ale trzeba znac
wlasciwy kod jej czestotliwosci. Zgadzam sie. Na domiar zlego woda jest
najczestsza przyczyna smierci przez utoniecie.
* Zapadl prawomocny wyrok w sprawie wiadomej jazdy Beaty Kozidrak. Sad nie
podzielil wniosku prokuratury, by orzec surowsza kare, niz pierwotnie
wyznaczono. I w ten oto sposob 0,7 proc. poparcia Ziobry przegralo z 0,2
proc. artystki.
* Maciej Knapik z “Faktow” TVN zostal glosem warszawskiej komunikacji
miejskiej. Zapowiedzi dziennikarza dolacza do tekstow nagranych przez jego
zmarlego niedawno ojca Tomasza Knapika. Od kilku lat w komunikacji
miejskiej powinnismy slyszec tez glos Piotra Kraski.
* Podczas nowej, lepszej, odzyskanej, wstajacej z kolan Listy Przebojow
Trojki prowadzacy Tomasz Miara oglosil sonde wsrod sluchaczy. Temat:
“Bardziej zapiekanka czy bardziej gofer?”. Sluchacze bynajmniej chetnie
wlanczali sie, by wziasc udzial.
* Pracownicy serwisow plotkarskich to ludzie leniwi i watpliwi etycznie. Bo
jakie trzeba miec kwalifikacje, by opisywac diete cud zony szefa
pruszkowskiej mafii. Z glupota plotkarzy jest jak z talentem Patryka Vegi.
Trzeba eksploatowac powoli, to starczy na kilka odcinkow.
* Tym zyje kraj. Conan Kazmierski, syn Dagmary z programu “Krolowe zycia”,
wyznal, ze jego syn bedzie mial na imie Evander. Ladne, bo staropolskie.
Nie ma to jak juz podczas chrztu poslac syna na deski.

* “Kasia Cichopek zdradzila sekret swojej smuklej sylwetki”. To nie zart.
To cytat. Kasia wyznaje, ze trenuje i jest w tym konsekwentna. Przejrzalem
synonimy slowa smukly: czerstwy, marny, nieszczegolny czy wierzbowaty. Jak
widac, na skutek konsekwentnych cwiczen jednych, inni traca wzrok.
* Kasia Skrzynecka wrzucila na Instagram rodzinne zdjecie z Mielna i sie
zaczelo. Internauci zarzucili jej przerabianie zdjec i poprawianie urody.
Kasia wystapila z polemika – cytuje – “Odpierdolcie sie”. Zgadzam sie.
Urody Mielna nie da sie poprawic.
* Internet jest jak polska rzeka. Mozna wlac do niego wszystko i nikt sie
specjalnie nie przejmie. Media od Radia Zet po TVP Info napisaly, ze Czarek
Pazura mial klopoty na lotnisku w Los Angeles, bo wiozl w walizce kabanosy.
Po zatrzymaniu celnicy je zwedzili.
*Ponad 30 osob zglosilo OMZRiK przypadki zniewazenia w sieci przez
prezentera TVP Info Jaroslawa Jakimowicza. Osrodek Monitorowania Zachowan
Rasistowskich i Ksenofobicznych. Ta nazwa jest dluzsza niz jego kariera.
* Po 20 latach emisji i 588 odcinkach z Polsatu zniknie serial “Swiat
wedlug Kiepskich”. 31 sierpnia rozpocznie sie 35. i ostatni sezon sitcomu.
Stacja tak ostrozna w zaangazowaniu w polityke ewidentnie odpuszcza
rzadzacym patrzenie na swoj obraz i podobienstwo.
* Od 9 wrzesnia TVP bedzie pokazywac 28. sezon “Ojca Mateusza”. W roli
glownej oczywiscie Artur Zmijewski, ktory wcieli sie takze w rezysera
czesci odcinkow. Typowe dla Kosciola. Nie chca, by ktos obcy patrzyl im na
rece.
*W drugim kwartale na kanalach TVP politycy Zjednoczonej Prawicy byli
pokazywani przez ponad 200 godzin. Dla porownania politycy Platformy
Obywatelskiej 27 godzin. Po niemiecku – 27 Stunden.
* Na skecz kabaretu Neo-Nowka pokazany w Polsacie, o ktorym dyskutowala
cala Polska oraz pozostali nie-Polacy – uwaga – nie wplynely zadne skargi
do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie dziwie sie. Nikt z prawej
strony nie chce donosic na siebie.
*”Polsat zadal dotkliwy cios TVN i zabral konkurencji kolejna gwiazde.
Lista transferow przestanie sie kiedys wydluzac?” – pyta redaktor Agnieszka
Jastrzebska. Ta gwiazda jest Osi Ugonoh. Tez nieznana.
• W tyle wizji Stanislaw Janecki i Krzysztof Feusette komentowali
niesmieszny skecz kabaretu Neo-Nowka, by w koncu wyznac: “Moze chca, aby
ich ktos zamknal”. Boje sie ludzi bez poczucia humoru. Niby jeszcze zywi, a
juz sztywni.
* Boguslaw Linda udzielil tradycyjnie szczerego wywiadu, w ktorym wyznal
nie po raz pierwszy, ze nie lubi poprawnosci politycznej. Nastepnie dal
temu wyraz. Liczne panie oburzone. Pozostale zrozumialy.

*Agnieszka Chylinska poinformowala fanow – oraz byc moze przyszlych
pasazerow – ze wlasnie zaliczyla kolejny egzamin na prawo jazdy. Na
autobus. To najlepszy sposob, by miec za soba tlumy. Zostac kierowca
autobusu miejskiego.
Kuba WOJEWODZKI

Mistrzostwa Europy
ANDREA BOCELL CENNIEJSZY OD ZLOTA
Wojciech Nowicki nie chcial jechac do Monachium, a zostal mistrzem Europy.
– Moze ktos mnie skrytykuje, ale gdyby przelozyli konkurs, wybralbym
koncert Andrei Bocellego – mowi mlociarz.
Korespondencja z Monachium
Zlosliwi sugerowali, ze wlasnie zaplanowany na 19 sierpnia wystep wloskiego
tenora zniechecil obronce tytulu do wizyty w Monachium. Nowicki kilka
tygodni temu zapowiedzial bowiem, ze wystepu na mistrzostwach Europy nie
planuje. Tlumaczyl, ze chce spedzic wiecej czasu z rodzina, mial tez
problemy zdrowotne. Ostatecznie wzial jednak udzial w zawodach i zgarnal
zloto.
Polak przez cztery kolejki pojedynkowal sie z Wegrem Bence Halaszem, az w
piatej probie wywrocil stolik. 82 metry to najlepszy w tym roku wynik na
swiecie i druga odleglosc w karierze Nowickiego.
– Nie spodziewalem sie tak dalekiego rzutu – przyznaje mlociarz, ktory do
swojej pracy, jak przystalo na inzyniera, podchodzi zazwyczaj z
analitycznym chlodem. – Nie czulem sprzetu tak dobrze, jak w finale
mistrzostw swiata, wiec najbardziej cieszy mnie stabilizacja. Miesiac temu
bylo lepiej fizycznie i psychicznie. Moze zabrzmi to smiesznie, ale nie
czuje, zebym byl w formie.
Nowicki juz po eliminacjach opowiadal, ze bardziej od konkursu przejmuje
sie perspektywa koncertu Bocellego, skoro bilety kupil trzy lata temu, ale
wystep Wlocha przelozono przez pandemie.
Byl moment, kiedy ta perspektywa stanela pod znakiem zapytania, bo mocna
ulewa doprowadzila do opoznienia zawodow, co moglo zachwiac takze
terminarzem ceremonii medalowych. – Moze ktos mnie skrytykuje, ale gdyby
przelozyli konkurs, to bym na nim nie zostal, tylko wybral koncert. Nie
chodzi o to, ze jest wazniejszy, ale marze, zeby posluchac Bocellego “na
zywo” – mowi Nowicki.
Bogatych planow na urlop nie ma. Mistrz na razie chcialby spedzic troche
czasu w domu i odkurzyc motor. W centrum uwagi beda tez corki. Starsza
idzie do drugiej klasy, a mlodsza – do przedszkola.
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)
————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” “Obywateli Pl”,s
TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK