Dzien dobry – tu Polska – 20.07.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt.Ryszarda Kucika
Rok XX nr 185 (64679) 20 lipca 2022r.

OTACZA NAS UCIAZLIWY UPAL-NA TERMOMETRACH 31 STOPNI W CIENIU!

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.6594 PLN Euro: 4.7731 PLN Frank szw.: 4.8036 PLN
Funt: 5.6009 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.59 PLN Euro: 4.69 PLN Funt:
5.51 PLN PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.49 PLN Euro: 4.59 PLN
Funt: 5.42 PLN

Kiedy zasoby sie skoncza?
POLAKOW STRATEGIA PRZETRWANIA
“Po latach wzrostu wciaz mamy zasoby, z ktorych mozemy dokladac do domowych
budzetow. Pytanie, kiedy te zasoby sie skoncza.”
Rosnie obawa, czy starczy do pierwszego. U mlodych, emerytow, takze w
klasie sredniej. Zaczyna sie od oszczedzania na jedzeniu, a potem lista sie
wydluza. Kryzys dotyka coraz wieksza liczbe Polakow, ale na razie nie widac
protestow ani strajkow..
Politycy PiS udzielaja ostatnio spoleczenstwu “dobrych rad”: zacisnac zeby
i przetrwac najgorsze, zbierac chrust, mniej jesc i korzystac z gosciny,
ocieplic domy na zime, jechac do lasu pod namiot. Takie porady dawane przez
dzisiejsza opozycje, gdyby ta byla u wladzy, bylyby dla niej dewastujace i
zakonczyly z hukiem jej rzady przy najblizszych wyborach. PiS nadal ma
jednak ponad 35 proc. poparcia, mimo ze jego maszyna propagandowa jest
coraz czesciej bezradna. Jednak Polacy wdrazaja na razie prywatne strategie
przetrwania i wciaz specjalnie nie karza wladzy za coraz chudsze portfele.
Jakie mechanizmy zatem tu dzialaja i co sie moze zmienic w najblizszych
miesiacach?
Rodzina 2+4: liczymy wydatki
Piotr nie kryje, ze glosowal na PiS. I w 2015 r., i cztery lata pozniej. –
Mialem dosc Platformy, salonu i postpolityki, tylko ze lekarstwo okazalo
sie gorsze od choroby. Nie znam sie na ekonomii, ale czy naprawde jedynym
sposobem na kryzys jest podnoszenie stop procentowych? – mowi 40-latek
pracujacy w budzetowce, dodajac, ze owszem, ogladal konferencje Adama
Glapinskiego, podczas ktorej mowil, ze inflacja po wakacjach zacznie
spadac. Ale nastepnego dnia kolega podrzucil mu opinie analitykow NBP, z
ktorej wynika, ze rollercoaster dopiero sie rozpedza.
– W czerwcu dostalam spora wyplate, bo ok. 2 tys. Ale na jedzenie od 10
lipca do konca miesiaca zostalo mi jakies 400 zl. Na szczescie nie
wynajmuje mieszkania, poniewaz pracowalabym na caly etat i jadla suchy
chleb, bo na tyle aktualnie wystarcza minimalna krajowa. Mam znajomych,
ktorzy placa 2400 za 15-metrowa kawalerke – opowiada Anka, ktora mieszka z
kolezanka. A ta jest szczesciara, bo mieszkanie dali jej dziadkowie, a
rachunki i czynsz placa rodzice. – Ostatnio robilam w miare podstawowe
zakupy w Lidlu i cyk, poszlo 180 zl. No to zrezygnowalam z wyjazdow,
ograniczylam wyjscia. Juz nie chodzimy do knajpy na piwo i obiad, tylko
gotujemy gar zupy na kilka dni – przyznaje Anka.
Rodzina 2+2: biedni nie jestesmy, ale”
Krzysztof i Hanna maja dwoch synow. Mlodszy Michal we wrzesniu skonczy rok,
starszy Radek pojdzie do przedszkola. Kredyt hipoteczny wzieli jesienia
zeszlego roku. 485 tys. na 30 lat. Hania jest na macierzynskim, jej maz
jest kierowca tirow, ktory jezdzi na trasach zagranicznych. Do tej pory nie
narzekali na dochody, jak sami mowia, zyli na bardzo przyzwoitym poziomie.
Ten poziom to 8500 zl miesiecznie na ich czworke.
– Kiedy bralismy kredyt na dom, to bylo nas stac. Nie chcielismy siedziec
rodzicom na glowie. Rata wynosila wtedy niecale 2 tys. Ale jak nam skoczyla
wiosna do 2600, wprowadzilismy sie do niewykonczonego domu. Gora jest
niezrobiona, nie ma ocieplenia, ogrodzenia, wielu rzeczy brakuje, ale nie
bylo wyjscia. Mamy WIBOR 6 i w sierpniu na pewno rata nam wzrosnie – martwi
sie Hanna, ktora w czarnym scenariuszu, ktory uznaje za najbardziej realny,
zaklada, ze miesiecznie beda splacac 4 tys. zl raty kredytu. Hania wylicza
wszystkie socjale, jakie dostaja od panstwa: 500+ to tysiac do przodu.
Rodzinny kapital poczatkowy pozwolil obnizyc oplaty za zlobek starszego
synka o 400 zl, placili wiec 250 za pobyt i 250 za wyzywienie. – Michal od
wrzesnia bedzie otrzymywal swiadczenie 1000+ przez rok. Moglismy wybrac 500
zl przez dwa lata lub 1 tys. przez rok, wystapimy o to drugie. I to na
pewno nam pomoze – mowi Hanna i od razu zastrzega, ze nie sa z mezem i
dziecmi biedni, ze na pewno sa ludzie w sytuacji gorszej od nich, ale jesli
rata kredytu dojdzie im do 4 tys., oplaca wszystkie rachunki, zlobek i
przedszkole, to te 8500 stopnieje w oczach. Wtedy beda musieli bardzo
liczyc pieniadze na jedzenie.
Dwoje emerytow: na szczescie bez kredytow
Krystyna, rocznik 1946, Aleksander – 1945. Ona do niedawna miala emeryture
1680 zl na reke, ale teraz, wraz z dodatkiem pielegnacyjnym (skonczyla 75
lat), ma 2 tys. Maz z dodatkiem ma 2600. Z jego emerytury ida wszystkie
oplaty – w czerwcu 1700 zl, bo bylo wyrownanie za ogrzewanie jeszcze z
zimy, a wiec czynsz, media, telewizja, telefon. Z tego, co zostaje, kupuja
leki. No i staraja odlozyc choc troche, jakby cos naglego wyskoczylo.
– Moja emerytura, te 2 tys., idzie na jedzenie. I to na jedzeniu
oszczedzamy, bo jest drogo. Ryby jemy na obiad raz w miesiacu, wolowine
tez. Jeszcze w zeszlym roku moglismy pojsc latem na lody z bita smietana
kilka razy, ale teraz to jest wydatek co najmniej 50 zl” – Krystyna
wylicza, co wlasnie kupila za 70 zl w dyskoncie: 20 dkg kielbasy drobiowej,
10 bialej, 70 dkg arbuza na dwa dni, koszyczek malin, dwie kostki masla,
koperek i natke pietruszki.
– Kazda zlotowke ogladamy dwa razy przed wydaniem, bo jest coraz drozej. Na
szczescie nie mamy kredytu, ale jak pomysle o mlodych, ktorym te raty
ciagle rosna, to tylko siasc i plakac Para bez dzieci, ale z kredytem
Dorota pracuje w przedszkolu. Jest nauczycielka mianowana wychowania
przedszkolnego. Dwa lata temu zarabiala 2500 zl na reke ze wszystkimi
dodatkami. Wtedy rata jej kredytu hipotecznego wynosila 800 zl miesiecznie,
czynsz 350 zl, no i byly oplaty: prad, gaz, telefon. Nie dostalaby tego
kredytu, gdyby nie wystapili o niego razem z Piotrem, jej partnerem (na
wklad wlasny dali im rodzice, dolozyli dziadkowie). Piotrek dwa lata temu
zarabial 2800 na reke. Tez budzetowka. Z jego pensji bylo na jedzenie,
ubrania i na wakacje, na ktore oszczedzali caly rok.
– Jak rata nam skoczy do wysokosci mojej placy, to z pensji Piotrka zrobimy
oplaty, ktore na pewno pojda w gore, i na zycie na miesiac zostanie nam
tysiac, moze poltora. Planowalismy dziecko, ale 500+ w takiej sytuacji nie
uratuje nam budzetu domowego, a nie moge zyc na koszt rodzicow. Denerwuje
sie, jak slysze, ze rozrosnieta armie urzednikow trzeba zredukowac, bo to
darmozjady. Jesli Piotrka w ramach takich redukcji zwolnia, to nie bedziemy
mieli nawet na czynsz – Dorota przed rodzicami gra twardzielke. Z Piotrkiem
zartuja, ze od zaciskania pasa zrobi im sie zgrabna talia, ale boi sie
jesieni. Bo wtedy na pewno wszystko podrozeje. Nie tylko rata ich kredytu.
Buntu nie bedzie?
Prof. Henryk Domanski, socjolog z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej
Akademii Nauk: – Zeby ludzie wyszli na ulice, musialoby dojsc do zupelnego
zalamania warunkow zycia i takiego wzrostu kosztow, ze nie byloby ich stac
na podstawowe rzeczy i dobra “egzystencjalne”, np. ogrzanie domu. Z powodu
samych zapowiedzi czy prognoz trudno protestowac.
Prof. Domanski uwaza, ze jest jeszcze jeden czynnik sprawiajacy, ze jak na
razie rzadowi notowania nie spadaja – ludzie przyzwyczaili sie do tego, ze
oboz wladzy realizuje rozne programy pomocowe, wiec zapewne spora czesc
spoleczenstwa zaklada, ze mimo dramatycznych zapowiedzi glebokiego kryzysu
i tym razem zostana uruchomione poduszki ratunkowe.
Rafal Chwedoruk, politolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego,
przekonuje, ze Polacy w obliczu kryzysu nie buntuja sie, bo jestesmy
spoleczenstwem biernym. – Kiedy mamy apogeum kryzysu, nastepuje wzrost
indywidualizmu i egoizmu. Martwimy sie tylko o siebie i swoja rodzine. Nie
chcemy czy nie jestesmy zdolni wspolpracowac z innymi, bardziej widzac w
nich konkurentow do topniejacych dobr anizeli ludzi takich jak my –
tlumaczy. Jego zdaniem masowe protesty wybuchaja, kiedy kryzys sie konczy i
nastepuje erupcja oczekiwan.
– Jesli protestujemy, to przy urnach. Az do 2011 r. wszystkie wybory w
Polsce byly glosowaniem przeciw – przypomina Rafal Chwedoruk, ktory
podkresla tez znaczenie struktury spolecznej. Pokolenie 30 – 40-latkow nie
zbuntuje sie, bo nie ma czasu, musi pracowac i wychowywac dzieci. Emeryci,
ktorzy ponadstandardowo czesto glosuja na PiS, nie sa ta grupa spoleczna,
ktora ma mozliwosci i zasoby, zeby czynnie kontestowac. Naturalnym
podmiotem wszelkich ruchow spolecznych zawsze jest mlodziez, ale ta polska
wchodzila na rynek pracy w dobie hossy. Do mlodych wiec wciaz jeszcze nie
dociera zmiana sytuacji, a jesli daja upust swojej niecheci do rzadzacych,
dotyczy to takich kwestii jak np. aborcja. Poza tym, jak uwaza politolog z
UW, po tylu latach wzrostu wciaz mamy zasoby, z ktorych mozemy dokladac do
domowych budzetow. Pytanie, kiedy te zasoby sie skoncza.
Prof. Agata Gasiorowska, psycholog z SWPS, pytana o to, czy lek o
bezpieczenstwo finansowe spowoduje spoleczny wybuch, bez wahania odpowiada:
– Nie przewidujemy czarnych scenariuszy, trwamy w tym, co tu i teraz, i nie
jest to typowo polska cecha. Po prostu ludzie generalnie maja problem z
dlugoterminowym planowaniem. Nie zastanawiamy sie wiec nad tym, jak bedzie
wygladal kryzys, kiedy nas dotknie. A jak juz dotknie, to przeciez jakos
sobie poradzimy” Prof. Gasiorowska uwaza, ze przecietny Polak z telewizji
publicznej dowiaduje sie, ze inflacje wywolal Putin, ze opanowala ona cala
Europe, a polski rzad sobie z nia radzi. – Jesli Kowalski wie, ze sa tez
inne zrodla informacji, to z nich dowie sie czegos zupelnie odwrotnego. I w
sytuacji, kiedy wciaz mamy relatywnie tania zywnosc i nie ogrzewamy
mieszkan, wiec rachunki sa jeszcze do udzwigniecia, w glowie takiemu
Kowalskiemu rodzi sie chaos i przestaje szukac informacji, no bo ktora jest
ta prawdziwa? – psycholog z SWPS podkresla przy tym, ze ludzie najczesciej
przeceniaja swoja ekonomiczna wiedze.
Opozycja tymczasem liczy na przelom w nastrojach, ktory ma nastapic po
wakacjach, kiedy realna sytuacja ekonomiczna domowych budzetow wreszcie
dotrze do ludzi i pojawi sie znane z przeszlosci pytanie: jak zyc, panie
premierze?
Katarzyna KACZOROWSKA

O-k-R-u-C-h-Y
—————–
PRASOWKA TYGODNIOWKA TAMARY OLSZEWSKIEJ
(11 -17 LIPCA 2022)
1. Ojcowie narodu ruszyli na Jasna Gore w ramach 31 Pielgrzymki Rodziny
Radia Maryja. Pojechali, dziekowali Rydzykowi, plawili sie w umilowaniu
chrzescijanstwa i teraz czekaja na pomoc z Nieba”
2. Od grudnia 2021 roku prowadzi swoja dzialalnosc Instytut Strat Wojennych
im. Jana Karskiego, ktorego glownym celem jest wyciagniecie kasy od kogo
sie da, glownie Niemiec i Rosji, w ramach reparacji. W Radzie tego
Instytutu zasiadaja ludzie zwiazani z PiS-em, co zapewne nikogo nie dziwi.
Na prowadzenie dzialalnosci dostali z marszu 20 mln zl. Kolejny instytut,
kolejne marnotrawienie pieniedzy i zapewne kolejny potworek
instytucjonalny” taka inna wersja podkomisji smolenskiej.
3. Wojna wojna, inflacja inflacja, ale zycie toczy sie dalej i rzad nie
moze liczyc na taryfe ulgowa w rozwalaniu praworzadnosci. Wlasnie KE
zalecila rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwosci i prokuratora
generalnego oraz nakazala, by w ciagu dwoch miesiecy Polska przedstawila
wiarygodny plan usuniecia naruszen unijnego prawa przez Trybunal
Konstytucyjny. Co zrobi z tym rzad? Oczywiscie zignoruje, krzyczac
jednoczesnie, jak to UE czai sie na nasza suwerennosc. Ciekawe, kiedy do
nich dotrze, ze choc z UE tak niby zle, to bez niej bedzie juz totalny
kanal, samotnosc polityczna i totalna ruina.
4. Jest taka szkola w Polsce, w ktorej zadnemu z uczniow nie udalo sie zdac
matury. To szkola katolicka w Tomaszowie Mazowieckim. Czyzby przyczyna
takiej porazki byl fakt, iz cale szefostwo owej szkolki zwiazane jest z
PiS-em? To wyrazny przyklad edukacji po nowemu i calkowicie zgodnie z wizja
rzadzacej partii.
5. Wszyscy pamietamy afere, zwiazana z okradaniem kontenerow PCK. Czas mija
i jakos postepow w sprawie nie widac. Moze dlatego, ze zamieszani sa w to
co niektorzy politycy PiS. Jak wiesc niesie, oskarzeni w tej sprawie ludzie
wsparli finansowo kampanie wyborcza Anny Zalewskiej. I ponoc miala ona
pelna wiedze na ten temat, choc dzisiaj zapiera sie rekami i nogami.
Prokuratura nie zamierza oczywiscie zbadac tego watku, bo taka postawa
klocilaby sie z jej rozumieniem prawa i sprawiedliwosci”
6. Brudzinski chcial zablysnac intelektem i powolujac sie na slowa swojego,
blizej niezidentyfikowanego, znajomego, stwierdzil, ze “dzisiaj Niemcy
probuja od Polski wymusic dzielenie sie z nimi gazem, bo oni sie z nami
dzielili swoim gazem podczas II wojny swiatowej”. Ponoc to mialo byc
dowcipne, a okazalo sie paskudne i zalosne. Jeszcze troche, a Niemcom
skonczy sie cierpliwosc i odetna sie od nas. I koniec ze wspolpraca, koniec
z ich inwestycjami, koniec z dobrosasiedzkimi relacjami. I kto na tym
straci?
7. Ziobro szaleje! Wlasnie jego ludzie zbieraja podpisy pod inicjatywa “W
obronie chrzescijan”. Mowiac krotko, chodzi tu o to, by wprowadzic do
kodeksu karnego kary za obraze uczuc religijnych, czyli zaklocanie lub
przerywanie nabozenstwa, szyderstwa z Kosciola, profanacje miejsc lub
symboli religijnych. I to wszystko w ramach walki z przesladowaniem
kosciola katolickiego w Polsce. Przesladowanym? Serio
Tamara OLSZEWSKA

Radoslaw Sikorski:
ANGIELSCY ZIOBYSCI I LEKCJA DLA POLSKI
Thatcher, Major, Cameron, May, Johnson. Wedle mojej kalkulacji Boris jest
piatym premierem Wielkiej Brytanii, ktory stracil stanowisko w duzej mierze
przez schizofreniczny stosunek Partii Konserwatywnej do Unii Europejskiej.
Imprezy na Downing Street podczas pandemii i zarzadzanie kryzysami
wizerunkowymi poprzez klamstwa byly widocznymi konwulsjami gabinetu
Johnsona, ale podglebiem nieufnosci wobec niego byly falsze podczas
referendum i sposob wyjscia z Unii.
Poznalem go na pierwszym roku studiow; pamietam, ze juz wowczas wszyscy
uwazali, ze bedzie premierem. Problem polegal na tym, ze aby nim zostac,
musial zawrzec diabelski pakt z ziobrystami w swojej partii. On, potomek
ministra spraw wewnetrznych Imperium Osmanskiego, syn wysokiego urzednika
Komisji Europejskiej, obywatel USA, student i blyskotliwy komentator
klasyki greckiej i rzymskiej, musial zaczac udawac eurofoba z angielskiej
prowincji. Aby zrealizowac swa ambicje, musial stac sie kims, kim nie byl.
Jeszcze jako liberalny i libertynski burmistrz Londynu uwazal brexit za
kretynski pomysl sekty fanatykow. Ale gdy okazalo sie, ze tylko ta sekta
jest w stanie wysadzic z siodla Therese May, na jego rzecz, uznal, ze
Downing Street 10 warte jest mszy.
Wsparcie Borisa dla Ukrainy, jeszcze zanim zaczela sie wojna, bedzie
pozytywem jego premierostwa i moze byc dobrym przykladem do nasladowania w
przyszlosci stosunkow pomiedzy UE a UK. Majac wizje strategiczna,
niezaleznosc w dzialaniu i niemale zasoby – szczegolnie w dziedzinie
bezpieczenstwa – Wielka Brytania moze podejmowac szybkie decyzje, ktore
zachecaja tak USA, jak i Unie do dzialania w duchu miedzynarodowego ladu i
liberalnych wartosci. Ale obawiam sie, ze z kazdym rokiem, gdy wzrost
gospodarczy Wielkiej Brytanii bedzie nizszy niz reszty grupy G7, glupota
brexitu bedzie bardziej widoczna, a hipoteka brexitu – bardziej obciazajaca.
Tym bardziej ze to wlasnie frakcja brytyjskich ziobrystow, przy pomocy
Borisa, wymusila na Partii Konserwatywnej najtwardszy mozliwy model
brexitu. Gdyby wybrano model norweski – co obiecywali zwolennicy referendum
– Wielka Brytania pozostalaby w rynku wewnetrznym UE i nie mialaby dzisiaj
zapasci w eksporcie. Gdyby chociaz posluchano Theresy May i Wielka Brytania
pozostalaby w unii celnej z Unia, nie byloby dzisiaj ani problemu protokolu
irlandzkiego, ani zagrozenia jednosci kraju zwiazanego z jego dzialaniem.
Ale nie, angielscy ziobrysci, tak jak nasi, zdefiniowali suwerennosc jako
samowystarczalnosc prawna, wbrew dobrowolnie zawartym kompromisom i
traktatom. I na oltarzu tej idei poswiecili inne wazne interesy kraju. Za
kilka lat, gdy wojna w Ukrainie i jej autor beda juz historia, brexit nadal
bedzie strukturalna rzeczywistoscia oraz namacalna spuscizna Borisa. Taka
jak uczestnictwo w wojnie w Iraku – tez podszyte klamstwem – dla Tony’ego
Blaira.
Jest w tym lekcja dla Polski. Grupka angielskich ziobrystow przejela agende
partii rzadzacej i wyrwala swoj kraj z Unii nie dlatego, ze byla przesadnie
silna, lecz dlatego, ze byla ideologicznie zmotywowana i w swoich pogladach
goraca, a zwolennicy pozostania byli letni. Odpowiedzia na impet eurofobow
byla przepraszajaca argumentacja o Unii jako o mniejszym zlu. Nie wolno
wiec dopuscic, aby nasi eurofobowie ugruntowali mity europejskie na wzor
mitu o zamachu smolenskim. Wchodzilismy swiadomie do Unii politycznej, a
nie tylko gospodarczej. Unia jest troche pokraczna konfederacja, ale nie
dyktatura. Swiadomie zobowiazalismy sie do przyjecia waluty UE – euro. W
Smolensku mial miejsce wypadek.
Moze dobrze, ze nasi ziobrysci juz teraz pokazuja, co potrafia: wprowadzac
chaos prawny, narazac Polske na przegrane procesy oraz kary i pozbawiac
kraj srodkow na odbudowe. Niech to bedzie szczepionka przeciwko polskiemu
Borisowi.
Radoslaw SIKORSKI

MISIOWE MRUCZANKI
Upust zolci- poniedzialek
Krotko i zwiezle: pan prezes NBP wraz z Malzonka wypowiedzieli sie bardzo
kompetentnie na molo w sprawach bankowych. Przy okazji podobno ujawniona
zostala jakas tajemnica bankowa, ale co tam. Wazne, ze poznalismy Malzonke.
Musze stwierdzic, ze pp. Glapinscy stanowia wyjatkowo dobrana pare: ten sam
elegancki styl bycia i wypowiedzi, podobne gusta i zblizona uroda. Dobrani
jak w korcu maku.
Krotko i zwiezle: Robert Lewandowski juz w Miami, gdzie po raz pierwszy
oddal mocz. Strumien byl silny. Pisuar zaraz na lewo od wejscia na plaze.
Specjalny wyslannik TVN nie odstepuje Wielkiego Polaka ani na krok.
Krotko i zwiezle. W swoim czasie pan prezydent nas uspokoil, ze w Polsce
mamy wegla na 200 lat. Dzis pan premier byl laskaw poinformowac, ze rzad
zrobi wszystko, by wegla nam zima nie zabraklo. Ministrowie zostana
oddelegowania do fedrowania? No, to jest jakis zdrowy pomysl.
Krotko i zwiezle. Mamy nowa Miss Polski. Faktycznie, dziewczyny piekne;
oczy bola. Nowa miss ma 22 lata i nazywa sie Aleksandra Klepaczka. Nie wiem
czemu, wszystko to razem mnie nieco smieszy i troche zenuje.
Krotko i zwiezle. Srodki unijne z funduszy strukturalnych, funduszy
spojnosci, a byc moze tez z KPO, beda na przelomie roku – zapowiada Mateusz
Morawiecki. Stad wniosek, ze przedtem planuje sie uziemic Ziobre,
przywrocic sedziow odsunietych od orzekania i rozwiazac jakos problem
dublerow. Bo inaczej sie nie da. A taka deklaracja to chyba sensacja. Ale
moze sie nie znam.
Krotko i zwiezle. Polska noblistka Olga Tokarczuk byla uczestniczka jednego
z paneli podczas Festiwalu Gory Literatury. Podczas swojego wystapienia
stwierdzila m.in., ze jej ksiazki sa dla ludzi inteligentnych, podobnych
wrazliwoscia do niej. Wielu Wolakom sie to nie spodobalo. Poczuli sie
dyskryminowani. Chyba slusznie.
Ten maly zly czlowiek z nazwiskiem na K. siedzial dzis cicho. Nawet o
Lewandowskim nic nie powiedzial. Chyba sie zastanawiaja do spolki z
Kurskim, czy jego wyjazd z Niemiec da sie jakos wykorzystac propagandowo.
Podpowiadam: da sie. Nie bedzie to bardziej glupie od dotychczasowych
sukcesow pisuaru na tym polu. Wiec – go on! Osobiscie czekam w napieciu.
Bogdan MIS

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu
No i znow dokonalem samoeksportu zywca. Znaczy sie, wyladowalem na wlasne
zyczenie na statku. Poczatki byly fajne bo jednak dowodzenie ma swoje
plusy. Ta radosc z bycia pozytecznym. O poprawie stanu konta nie
wspominajac. Stateczek dojechal do portu zaladunku, zaladowal i rozpoczal
peregrynacje. Poniewa docelowy port ma ogranczenie zanurzenia a ladunek
wzielismy pod sufit to wyznaczono drugi port wyladunku z rotacja ze tam
najpier pojedziemy i wyladujemy 40%. Ammonia stala sie super ladunkiem,
Naiwni wierza ze to dlatego ze nie kupujemy od zlej Bialorusi nawozow,
realisci mysla inaczej. W kazdym razie Francuski port, mila wspolpraca z
pilotem i holownikami. troche gorzej gdy przyszlo wspolpracowac z
terminalem. Angielski we Francji nadal nie jest jezykiem popularnym a ani
ja ani chief mate po francusku tez nie bardzo. W koncu wyjasnilem sprawy
watpliwe przez agenta i bylo by calkiem fajnie gdyby nie radosna tworczosc
specow od bezpieczenstwa. Przyszedl ludek testowac remote ESD (EMERGENCY
SHUT DOWN) ale zachcialo mu sie live testu, znaczy wyjebalo wszystkie korki
w systemie ladunkowym i o polnocy elektryk latal jak z pecherzem zeby
wszystko to przywrocic do zycia. No ale w koncu pozwolili wyladowac a
systemy statkowe wrocily do zycia i chief zaczal wyladunek. Ja o 0130
wyslawszy radosna wiesc ze dajemy rade poszedlem szybko spac, bo tym razem
to moj Marine department zamowil mi Annual Flag safety inspection. Byl to
spory optymizm, biorac pod uwage ze zapomnieli mnie przeszkolic w obsludze
skomputeryzowanego ISM na burcie, ale poniewaz jakas sladowa inteligencja
wciaz sie tli w lepetynie a poza tym te skomputeryzowane systemy jednak
nasladuja poprzednie papierowe, to udalo sie odpowiedziec na wszystkie
pytania pana inspektora. Oczywiscie statkowy tetris zwany REST HOURS nie
dal sie pokonac i zaswiecil na czerwono, ale w koncu te poswiecnie bylo dla
bezpieczenstwa, podobno. Bylo takie powiedzenie: nie szkoda roz gdy plonie
las. Natomiast pocieszono mnie szybko wiesciami z siostrzanych statkow
gdzie jednak sie okazuje ze nie ma nie tylko nadmiaru kapitanow ale cale
top 4 jedzie na rezerwie. No coz, w tej sytuacji wiesci o nadciagajacym
SIRE 2 ktore ma ponoc odejsc od zwyklego sprawdzenia check listy i siegnac
po bardziej naukowe metody osadzenia zalogi statku brzmi jak kompletny
matrix. Ale w koncu czym sie przejmowac, przeciez dazymy do tego zeby
statki same plywaly bez zalogi. Jest to tak samo realne, jak to ze wladza
odbierze nam auta z napedem spalinowym i kaze kupic elektryki. Pocieszajace
jest to ze podobno w demokracji wladza nie pochodzi od boga ale od ludu i
gdy lud sie zmeczy wladza i odpowiedni wkurwi to te wladze i jej pomysly
pogoni widlami. A ja pocieszam sie ze w koncu moze z tym SIRE 2 bedzie
obsuwa bo czegos Chinczycy nie dostarcza i ja tego cyrku juz nie doczekam.
Za to bede z rozbawieniem obserwowal zapasc zeglugi spowodowanej brakiem
supermenow spelniajacych coraz wyzej stawiana poprzeczke. Bedzie zabawnie,
czuje to w kosciach
Smerf Kapitan
( orzacy chwilowo Biskaj)

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

I co Pan na to, Panie Stefanku?
L E W Y Z A L A T W I L I N T E R E S
Okolicznosci transferu z Bayernu do Barcelony odbieraja Robertowi
Lewandowskiemu sporo uroku, ktory zyskal nie tylko na boisku.
Po dwunastu latach spedzonych w Niemczech, gdzie osiagnal wszystko, bedzie
teraz staral sie powtorzyc te wyniki w Hiszpanii. Jest profesjonalista, nie
pozostawia przypadkowi niczego, co moze miec wplyw na kariere. To pomaga mu
wygrywac i powoduje, ze jest odporny na kontuzje. 34 lata w jego przypadku
to nie jest wiek zaawansowany.
Czy poradzi sobie w klubie, gdzie filozofia futbolu jest inna niz w
Monachium, w innym klimacie, w innym kregu kulturowym? To nie powinno
stanowic problemu. W Bayernie pracowal z powodzeniem z Pepem Guardiola, a w
Barcelonie jego trenerem bedzie uczen Guardioli – Xavi. Ale, majac status
najlepszego napastnika swiata, bedzie w jakims sensie zaczynal od nowa. I
jesli cos mu sie nie powiedzie, nie uniknie porownan z innymi pilkarzami,
ktorzy grali na Camp Nou.
W okolicznosciach tego transferu jest jednak cos niezbyt milego. Mozna
odniesc wrazenie, ze od kiedy agentem Lewandowskiego zostal Pini Zahavi,
jedyna troska tej pary byl nie tyle rozwoj sportowy pilkarza (prawde mowiac
byloby to juz trudne), co dbalosc o interesy – wynegocjowanie lepszego
kontraktu i sprzedaz, na ktorej zainteresowani zarobia. Pilkarz i jego
agent nie roznia sie pod tym wzgledem od innych gwiazd. Tyle, ze do tej
pory Lewandowski wykazywal sie taktem i elegancja.
Troche sie w ostatnich tygodniach zmienil. Chcac nie chcac wzial udzial w
sztuce, ktorej byc moze sam nie napisal. Jego transfer stal sie teatrem.
Gral on, jego agent, Bayern i Barcelona. Slabe to bylo, ale tak dzis
wyglada wielki futbol.
Lewandowski mogl zostac jeszcze przez sezon w Monachium, jakos by sie
przemordowal za te 21 mln euro. Kibice Bayernu nadal by go szanowali, a
kiedy za rok, po wypelnieniu kontraktu opuszczalby Bawarie, wspominano by
go nie tylko jako wielkiego pilkarza, ale i fajnego Polaka. Powiedzial
jednak za duzo, na ostatnich treningach stroil fochy i stracil wiele ze
swojego uroku.
Kiedy Lukasz Fabianski odchodzil ze zdegradowanego Swansea do West Ham
United, poplakal sie wraz z zegnajacymi go kibicami a potem napisal do nich
odreczny list, w ktorym podziekowal za wszystko, co dla niego zrobili.
Chociaz tak naprawde to on zrobil wiecej dla nich.
Lewandowski dla Bayernu tez. Dlatego, chocby dla podtrzymania zludzen, ze
wielkie pieniadze nie wykluczaja eleganckich zachowan, chcialoby sie, zeby
tak bylo zawsze.
Stefan SZCZEPLEK

REKSIO DONOSI:
Przed turniejem finalowym Ligi Narodow w Bolonii siatkarzy dekoncentruja
katastrofalne – ich zdaniem – warunki do treningu oraz zakwaterowania.
Impreza rozpocznie sie w srode, Polacy pierwszy mecz – z Iranem –
rozegraja w czwartek. Utrzymanie formy utrudniaja im, delikatnie mowiac,
niezbyt komfortowe warunki zarowno do treningu, jak i zakwaterowania.
Wskazana przez organizatorow hala treningowa nie jest wyposazona w
klimatyzacje ani dostep do internetu. Temperatura wewnatrz obiektu siega
35 stopni. Jedynym sposobem na wymuszenie jakiejkolwiek cyrkulacji
powietrza jest… otwarcie drzwi wejsciowych. Sciany i krzeselka sa
brudne, a w niektorych miejscach drzwi wylamano z futryn. Skuteczny
serwis utrudnia z kolei nisko zawieszony sufit.
Bialo-czerwoni do Bolonii przybyli w poniedzialek. Organizatorow
przeroslo nawet przygotowanie im posilku. “Chlopaki dzisiaj zamiast
obiadu dostali tosty. Serio. I to po interwencji, bo najpierw byly
jablka, gruszki i tarta z jakims slodkim X” – napisal na Twitterze
przebywajacy z kadra dziennikarz i podcaster Piotr Siekierski. Zamiescil
on takze filmik z szatni – stan kabin prysznicowych jest oplakany, w
niektorych miejscach tynk odpadl ze scian.
Na katastrofalne warunki narzekaja nie tylko Polacy. W magiczny wrecz
sposob w powietrzu rozplynal sie obiad dla Iranczykow, ktorych
zakwaterowano w tym samym hotelu. Najkonkretniejszy w manifestowaniu
swego niezadowolenia okazal sie jednak Francuz Earvin N’Gapeth.
Zeszloroczny mistrz olimpijski z Tokio opublikowal na swoich profilach w
mediach spolecznosciowych serie nagran z hali treningowej, stolowki czy
pokoju hotelowego..”Wiemy, ze nie dbacie o nasze zdrowie, ale zaslugujemy
chociaz na
szacunek!” – grzmi N’Gapeth, zwracajac sie do organizatorow. Na nagraniu
z hotelowej stolowki widac, jak przy stolikach nie wystarczylo miejsc
dla wszystkich czlonkow francuskiego zespolu, wskutek czego jeden z
fizjoterapeutow musial zjesc posilek z poziomu podlogi.
W turnieju finalowym Ligi Narodow udzial wezmie osiem najwyzej
sklasyfikowanych ekip po fazie zasadniczej – Wlochy, Polska, Stany
Zjednoczone, Francja, Japonia, Brazylia, Iran oraz Holandia. Nasi
zawodnicy w cwiercfinale zmierza sie z Iranem. poczatek spotkania w
czwartek o godz. 21.
REKSIO
———
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” “Obywateli Pl”,s
TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK