Dzien dobry – tu Polska – 20.05.2022

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia kpt.Ryszarda Kucika
Rok XX nr 132 (6441) 20 maja 2022r.

Drukowane Polakom szkodzi”
NAROD””INTELEKTUALISTOW”
Czytam wlasnie ) w ksiazce “Pocztowka z Mokum” Piotra Oczki, ze wg spisu
powszechnego z 1921 roku co trzeci obywatel Rzeczypospolitej byl
analfabeta. To zaledwie dwa pokolenia wstecz Dla porownania w XVIII
wiecznej Holandii 84% mezczyzn i 68% kobiet potrafilo czytac i pisac (w tym
samym czasie w Polsce te trudna sztuke posiadlo zaledwie…10% populacji).
Juz sto lat wczesniej, “okolo roku 1650, w Holandii panstwowa szkole
elementarna miala niemal kazda wies, a chlopskie dzieci – zarowno chlopcy
jak i dziewczynki – mogly liczyc na kilkuletnia, bezplatna nauke”. W Polsce
mielismy wtedy Powstanie Chmielnickiego i stolice nadal w Krakowie. Rzadzil
Jan II Waza (ostatni spokrewniony z Jagiellonami) – o takich czasach
mowimy.
Skutek? Dzisiaj w Holandii 93% obywateli przeczytalo w ciagu roku co
najmniej jedna ksiazke . W Polsce 42%. (w tym, w ogromnej wiekszosci, byly
to powiesci w rodzaju “265 dni”)
Wobec tych danych – cud, ze napisano przez “z”. Bo to juz polowa sukcesu.

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 4.4231 PLN Euro: 4.6429 PLN Frank szw.: 4.5303 PLN Funt:
5.4796 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 4.33 PLN Euro: 4.59 PLN Funt:
5.41 PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 4.24 PLN Euro: 4.49 PLN
Funt: 5.31 PLN

Pogoda w kraju
Zachmurzenie umiarkowane i duze. Pojawia sie opady deszczu, ktore beda
przemieszczac sie z glebi kraju na poludniowy wschod. Po poludniu w
poludniowych oraz czesciowo w centralnych i wschodnich regionach kraju
wystapia burze, lokalnie z gradem. Temperatura maksymalna od 21 stopni
Celsjusza na Pomorzu, przez 26 st. C w centrum kraju, do 27 st. C na Dolnym
Slasku

O-k-R-u-C-h-Y
——————
Mizerski na bis
DO BRONI, ALE I DO SCHRONOW
Polska szykuje sie do wojny. Moze to Rosje zniecheci
Przyspieszaja polityczne przygotowania do ewentualnej zbrojnej konfrontacji
z Rosja, co pozwala miec nadzieje, ze jak Rosja sie o nich dowie, to sie do
konfrontacji zniecheci.
Na czolo wysuwa sie pomysl zapewnienia Polakom latwego dostepu do
pistoletow i karabinow maszynowych. Z uwagi na to, co sie dzieje w
Ukrainie, posel Pawel Kukiz chce przyspieszyc prace nad ustawa w tej
sprawie. “Dzieki niej bedziemy mieli spoleczenstwo bardziej przygotowane do
obrony” – zapewnia.
Z latwo dostepna bronia w rece kazdy Polak bedzie mogl chronic przed
najezdzcami swoj dom, lodowke, pralke i armature lazienkowa. Jesli cos w
propozycji Kukiza rozczarowuje, to tylko brak rozmachu i przesadna
ostroznosc; projekt nie ulatwia np. dostepu do granatow, mozdzierzy i
recznych wyrzutni rakietowych. Poza tym Kukiz zaprzecza, ze po uchwaleniu
ustawy “kazdy bedzie mogl pojsc do sklepu i kupic pistolet tak jak bulke z
maslem”. Uwazam, ze niemoznosc zaopatrywania sie w pistolety i karabiny
maszynowe podczas robienia zakupow na obiad moze wielu Polakow zniechecic
do poslugiwania sie bronia na co dzien. Podobnie jak propozycja Kukiza,
zeby Polacy, tak jak Szwajcarzy, posiadali w domu bron, ale bez amunicji,
ktora bylaby dostepna tylko na strzelnicach. To pomysl dobry dla
Szwajcarow, na ktorych Rosja i tak nie napadnie, bo ma za daleko, ale na
pewno nie dla Polakow.
Szansa dla osob najbardziej bojowych, ktorych propozycje Kukiza
rozczarowuja, moze byc znalezienie sie na specjalnej liscie prezydenta
Dudy. Tajemnicza lista ma objac tysiace osob (m.in. bylych policjantow,
wojskowych i przedstawicieli innych sluzb), ktore ze wzgledu na posiadana
wiedze i umiejetnosci moga sie przydac panstwu w sytuacji zagrozenia. Jak
wyjasniaja pomyslodawcy, dzieki liscie o obsadzie stanowisk w urzedach
podczas wojny lub innego kryzysu nie bedzie decydowalo kolesiostwo, ale
kompetencje. Rewolucyjny pomysl dotyczy na razie tylko sytuacji zagrozenia,
ale niewykluczone, ze prezydent pojdzie za ciosem i sporzadzi takze liste
kompetentnych osob, ktore zajmowalyby odpowiedzialne stanowiska rowniez w
czasie pokoju.
Tym, ktorzy nie zaopatrza sie w bron maszynowa, a takze nie trafia na
prezydencka liste, pozostaje przeczekac sytuacje kryzysowa w schronie.
Czytam, ze w obecnych trudnych czasach schron stal sie marzeniem wielu
Polakow. W firmach zajmujacych sie ich projektowaniem i montazem telefony
sie urywaja, a w sieci pelno jest praktycznych rad, jak samemu wykonac
schron, zakopujac w ogrodzie cysterne kolejowa lub zbiornik po paliwie z
CPN. Na skutek zaniedban rzadu Tuska tanich, nowoczesnych schronow
dotkliwie na rynku brakuje; nadzieja w tym, ze tematem zainteresuja sie
banki i deweloperzy, a premier Morawiecki oglosi projekt schron plus, ktory
za jednym zamachem zapewni najubozszym Polakom bezpieczenstwo i rozwiaze
ich problemy mieszkaniowe.
Slawomir MIZERSKI

Samochody swiatu odjechaly.
KUP AUTO DZIS, BO JUTRO BEDZIE DROZEJ
Auto znow stalo sie dobrem rzadkim i pozadanym. Znalezienie nowego z
salonu, jak i uzywanego to wyzwanie. Koniec z rabatami i negocjacjami. Kup
dzis, bo jutro bedzie drozej. Dla milosnikow czterech kolek nadeszly
ciezkie czasy.
Do konca kwietnia zarejestrowano w Polsce 157,6 tys. samochodow osobowych i
dostawczych do 3,5 t. To blisko o 14 proc. mniej niz w tym samym okresie
2021 r.
Iga Swiatek po finalowym meczu turnieju WTA w Stuttgarcie, w ktorym
pokonala Aryne Sabalenke, odebrala cenne nagrody, w tym pieknego czerwonego
Porsche Taycan GTS Sport Turismo. To pierwszy w historii Porsche z napedem
elektrycznym, wart ponad 600 tys. zl. Iga zasiadla dumnie za kierownica,
odbyla sesje zdjeciowa, po czym pozegnala sie z e-autem. Na wlasny
egzemplarz musi poczekac, bo jeszcze nie zostal wyprodukowany. Kiedy bedzie
gotowy, zostanie zawiadomiona przez dilera – wyjasnil Tomasz Swiatek, tata
Igi. Eksperci z firmy Carsmile pocieszaja corke i tate, ze na model Taycan
czeka sie stosunkowo krotko, bo tylko pol roku. Gdyby dostala model 911, to
oczekiwanie wydluzyloby sie nawet do poltora roku.
Taka sytuacja panuje w wiekszosci firm samochodowych, ktore nie sa w stanie
zaspokoic popytu, bo nie maja wystarczajacej liczby aut. Nie ma co marzyc,
ze wybierzemy sie do salonu i wyjedziemy nowym autem. Trzeba czekac tak
dlugo, ze w niektorych firmach pojawila sie oferta aut przedkontraktowych,
czyli pojazdow zastepczych, ktorymi jezdzi sie w oczekiwaniu na ten
zamowiony i wyczekiwany. Oczywiscie za wynajecie takiego auta
przedkontraktowego trzeba dodatkowo zaplacic.
W tym samym czasie w fabrykach trzeba zatrzymywac linie produkcyjne i
wysylac pracownikow do domow, jak za czasow pandemii Covid-19. Tym razem
powodem przestojow jest epidemia braku czesci do produkcji. – Przemysl
samochodowy od wielu miesiecy boryka sie z kryzysem czipowym. Brakuje
podzespolow elektronicznych, a ostatnio doszly jeszcze problemy wywolane
przez wojne w Ukrainie oraz sankcje nakladane na Rosje. Pojawily sie
klopoty z podzespolami produkowanymi przez tamtejszych producentow. Rwa sie
lancuchy dostaw, sa klopoty z transportem morskim, bo brakuje statkow.
Jesli do tego dodamy problemy z dostepnoscia surowcow, zwlaszcza litu
niezbednego w samochodach elektrycznych, z drozejaca stala, energia i
gazem, to mamy dosc niewesoly obraz – wyjasnia Jakub Farys, prezes
Polskiego Zwiazku Przemyslu Motoryzacyjnego. Dodaje, ze wiekszosc
producentow tegoroczna produkcje ma zakontraktowana albo wrecz sprzedana.
Rynek sie kurczy
Powazny kryzys produkcyjny, nie ominal tez Polski. W pierwszym kwartale
tego roku wyprodukowano w krajowych zakladach zaledwie 90 tys. pojazdow, o
jedna trzecia mniej niz przed rokiem. W przypadku samochodow osobowych
spadek byl bliski 40 proc. Tak zle jeszcze nie bylo..
Do konca kwietnia zarejestrowano w Polsce 157,6 tys. samochodow osobowych i
dostawczych do 3,5 t. To blisko o 14 proc. mniej niz w tym samym okresie
2021 r. To nie jest jedynie polski fenomen, bo rynek kurczy sie niemal
wszedzie (srednia UE to ok. 20 proc.) i wszedzie z powodu braku samochodow.
Ocenia sie, ze w Europie brakuje 4 – 5 mln sztuk. Zwlaszcza w Niemczech,
gdzie aut sprzedaje sie zawsze najwiecej. W kwietniu zarejestrowano tam ok.
180 tys. aut, ponad 20 proc. mniej niz przed rokiem.
To juz kolejny spadkowy miesiac. Malejaca liczba nowych aut za Odra jest
dla nas nie bez znaczenia, bo z Niemiec trafia do Polski wiekszosc
samochodow uzywanych. A im mniejsza sprzedaz aut nowych, tym mniej tych z
drugiej reki. I wlasnie taki problem dotyka dzis polski rynek aut
uzywanych. Od poczatku roku do konca kwietnia sprowadzono do kraju 265,5
tys. aut, czyli o 14 proc. mniej niz przed rokiem. Jada do nas auta coraz
starsze, srednia wieku to juz 12,6 lat, a w przypadku modeli benzynowych to
az 13,5 lat. Kroluja Audi A4 i Opel Astra przed BMW seria 3 i Audi A3.
– Zainteresowanie samochodami uzywanymi nie slabnie – twierdzi Karolína
Topolov�A, dyrektor generalna i prezes zarzadu spolki AURES Holdings,
prowadzacej miedzynarodowa siec salonow samochodow uzywanych AAA AUTO. Jej
zdaniem w czasie pandemii samochody osobowe zaczelismy postrzegac jako
bezpieczniejsze niz transport publiczny, a poniewaz z kupnem nowego auta sa
klopoty, nie mowiac juz o wyzszych cenach, stad coraz wiekszy popyt na auta
z drugiej reki. – W rezultacie ceny samochodow uzywanych wzrosly w ubieglym
roku o ok. 15 proc. W tym roku bedzie zapewne podobnie – przekonuje pani
dyrektor. W pierwszym kwartale sprzedano w Polsce ok. 560 tys. samochodow z
drugiej reki, mniej o 150 tys. w porownaniu z 2019 r. Wzrosl za to sredni
wiek sprzedawanych, a mediana ceny skoczyla o blisko 29 proc. do 21,9 tys.
zl.
Niemiec sprzedaje i nie placze
Od lat do Polski trafia milion samochodow uzywanych rocznie. W tym roku
bedzie ich zapewne mniej. – Wszyscy, ktorzy zajmuja sie sprowadzaniem aut
uzywanych, narzekaja, ze zdobycie atrakcyjnych samochodow po akceptowalnych
cenach w Europie Zachodniej staje sie problemem. A trzeba pamietac, ze o te
auta Polacy rywalizuja z Wegrami, Czechami i obywatelami pozostalych panstw
naszej czesci Europy. A od niedawna takze z Ukraincami – wyjasnia
Przemyslaw Vonau, ekspert rynku samochodow uzywanych, byly generalny
menedzer w OLX Europe.
Do wyscigu o europejskie auta uzywane nagle wlaczyla sie Ukraina, ktora
dotychczas stosowala cla zaporowe (30 proc. wartosci auta). I nagle, w
srodku wojny, zniosla wszystkie obciazenia fiskalne. Kto mogl i mial
pieniadze, ruszyl na Zachod. Nie po to, by szukac schronienia, ale po to,
by szybko wrocic z samochodem. Na granicy ustawily sie kilometrowe kolejki
kupionych w Europie aut czekajacych na wjazd do Ukrainy. W pierwszej chwili
odebrano to jako masowy powrot uchodzcow, ale uchodzcy nie ciagna na
lawetach powypadkowych Volkswagenow. Trzeba bylo niektore przejscia zamknac
dla importowanych aut
• • •
W polskich salonach skonczyly sie czasy promocji, upustow dilerskich,
kompletow opon zimowych dodawanych do zakupionego auta. Nie ma szans, by
sie potargowac, czy to kupujac auto nowe, czy uzywane. Trzeba sie szybko
decydowac, wiadomo – jutro bedzie drozej. Bo zloty jest coraz slabszy, bo
kredyt coraz drozszy. Benzyna, ubezpieczenie, nawet mandaty poszly w gore.
Wlasny samochod staje sie coraz wiekszym obciazeniem. Ale czy da sie bez
niego zyc?
Adam GRZESZAK

MISIOWE MRUCZANKI
Upust zolci- czwartek
Taka recepta: nie udalo sie pozbawic immunitetu marszalka senatu Grodzkiego
– co robimy? Proste: powtarzamy publicznie wszystkie zarzuty pod jego
adresem, jakie tylko mamy, dokladamy kilka pytan i insynuacji i z pelnia
hipokryzji stwierdzamy, ze o prawdziwosci tego wszystkiego powinien
zdecydowac sad; co wlasnie “uniemozliwiono”. Doprawiamy to komentarzem
“niezaleznego polityka” – np. Kukiza – ze “immunitet poselski jest u nas
naduzywany”. Chodzilo przeciez tylko o to, by miec kolejna okazje do
rzucenia blotem.
Gdyby na olimpiadzie byla konkurencja wykrecania kota ogonem, to pisowska
propaganda mialaby duze szanse na podium”
A tymczasem wyszlo na jaw, ze nasza ukochana wladza pragnie duzo wiedziec o
swoich obywatelach. Zdecydowanie za duzo, zdaniem fachowcow.
Chodzi mianowicie o rzecz z pozoru calkowicie niewinna: o dokladniejsza od
socjologiczno-statystycznych metode badan upodoban telewidowni. Jak
wiadomo, dotychczasowe wyniki bardzo nie pasuja panu Kurskiemu; jego
zdaniem TVP jest niedoszacowana (oczywiscie: w domysle – tendencyjnie). No
wiec Krajowy Instytut Mediow (specjalnie w tym celu powolany) zaproponowal,
by “na zywo” zbierac od dostarczajacych sygnal telewizyjny firm wszelkie
dane.
Niestety, nie tylko o ogladanym programie, ale i o ogladajacym. Mozna go
bedzie zidentyfikowac bardzo latwo, podobnie jak typ uzywanego przez niego
odbiornika. Ma to – obok oceny popularnosci programow – posluzyc do
wychwycenia nieplacacych abonamentu.
Nie chce mi sie nawet opisywac, do czego taka wiedza moze byc uzyta. W
kazdym razie nie zdziwi mnie, jak po pewnym czasie jakies Ordo Iuris zapuka
Kowalskiemu do drzwi i bardzo uprzejmie zapyta – czemu uporczywie oglada na
ekranie rozne figle-migle, a nie “Telewizje Trwam”? Albo doniesie gdzie
trzeba, ze Kowalski nawet nie splunie na TVP Info a zamiast tego stale ma
wlaczone TVN24.
A poza tym z zagregowania takich wiadomosci moze wynikac calkiem ciekawa i
pozyteczna politycznie wiedza o roznych nastawieniach i upodobaniach wiedza
– zupelnie nie o charakterze artystycznym.
Slowem – cwaniakow to oni maja kilku w swych szeregach calkiem sporych; ale
tym razem chyba sie im nie uda: Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i
Telekomunikacji rzecz upublicznila i zlozyla protest. My tez tego nie
zostawmy.
W sumie – nasz szczegolnie ceniony zly czlowiek z nazwiskiem na K.
doprowadza do sytuacji, w ktorej cokolwiek on lub jego ludzie zrobia,
zaproponuja czy oswiadcza, z gory mozna uznac za szkodliwe lub co najmniej
oszukancze. W najlepszym razie po prostu glupie.
Bogdan MIS

LECKI DAILY
(Zapiski Myslacego Nauczyciela)
Mysle, ze zbliza sie koniec swiata. Nie wywodze tego proroctwa z twardych
danych. Ostatnio nikt nic nie wie, ale zajmujemy sie udawaniem, ze wiemy,
co nastapi. Moja teoria oparta jest na tym, ze odwiedzilo mnie dwoch
przyjaciol z dawnych lat. Stracilismy kontakt, a teraz wpadli zupelnie z
zaskoczenia. Wszystko bylo tak, jakby ten czas, kiedy sie nie widzielismy,
zniknal. Zycie jest krotkie, trzeba dobrze zyc, powiedzial jeden z nich. Na
pewno ma racje, choc ja nie potrafie. Nie lubie tez odwiedzin z
zaskoczenia, wiec nie bylo latwo.
Pojawiaja sie kolejne informacje o zdrowiu Putina. Tym razem media donosza,
ze usuwano mu plyny z jamy brzusznej. Na Morzu Czarnym sa rosyjskie okrety
z 24 pociskami manewrujacymi, a ja leze sobie i czytam to wszystko, po czym
pisze o tym, zeby inni przeczytali, gdy juz skoncza spac lub uprawiac seks
nas ranem, czyli zajmowac sie czyms o wiele ciekawszym niz czytaniem. Sa
tutaj tez bezsenni i bez seksu, ale oni juz i tak to wszystko przeczytali.
Czytamy w tym samym czasie bezradnej pory miedzy noca a dniem.
Czytam: Mieszkancy Buczy wracaja do miasta i sprzataja slady zbrodni
dokonanych przez Rosjan, jednak jak opisuje The New York Times nowe
chodniki i biezaca woda w kranach to tylko pozory normalnosci. W tej chwili
nie widze tu przyszlosci – mowi Borys, ktory prawdopodobnie niedlugo opusci
Ukraine, by dolaczyc do zony i corki przebywajacych w Szwajcarii, donosi
Onet. Rosjanie chca wymazac Mariupol z powierzchni ziemi, czytam, moze
zrobia tam park. Zastanawiam sie, co tak naprawde wydarzy sie w miejscach,
ktore bezwzglednie zniszczyli bandyci Putina. Na parkingu wlaczyl sie alarm
i przerywa moje rozmyslania. Jest juz w pol do piatej, coraz blizej do
momentu, kiedy trzeba ruszyc w halas dnia.
Donald Tusk chce zostac premierem, a Instytut Badan nad Wojna przekazal, ze
doszlo do taktycznego porozumienia miedzy Ukraina a Rosja, aby
przeprowadzic ewakuacje obroncow ostatniego bastionu obrony Mariupola –
Azowstalu. Miastu zagraza epidemia cholery i jeszcze glebszy kryzys
humanitarny, donosi Interia. Trwaja przepychanki w kontekscie przystapienia
Finlandii i Szwecji do NATO. Turcja jest przeciw, Chorwacja chce przy
okazji zrealizowac swoje interesy, a Rosja grozi niespodzianka. Jakis czas
temu o czwartej nad ranem bylo ciemno, a teraz juz jest jasno. Chyba
wolalem, jak bylo ciemno, mozna bylo dluzej udawac, ze jeszcze jest noc i
jakos to bedzie. Teraz wszystko widac bardziej i mocnej.
Policja poszukuje kierowcy, ktory kolo Tarczyna wjechal w grupe czternastu
kolarzy i zbiegl z miejsca zdarzenia. Jeden z kolarzy zmarl. Siergiej
Lawrow oswiadczyl, ze jego kraj jest gotowy do dalszej wspolpracy w ramach
Swiatowej Organizacji Zdrowia. W rozmowie z szefem WHO wezwal do wywarcia
wplywu na rezim w Kijowie, aby ten nie utrudnial realizacji specjalnej
operacji wojskowej, ktora rzekomo ma miec na celu zlagodzenie cierpienia
ludnosci cywilnej, czytam w Wirtualnej Polsce i zastanawiam sie nad
granicami absurdu. Chyba nie ma takich granic, Rosja nie tylko zabija
ludzi, ale dewastuje resztki zdrowego rozsadku. Unia Europejska chce
przeznaczyc miliardy na uniezaleznienie sie od energii Rosji. Lepiej pozno
niz wcale, choc nie do konca wiadomo, czy te pozno nie jest za pozno. Pije
kawe, slucham szumow budynku, sa ledwo slyszalne, ludzie mrucza przez sen,
nie spiesza sie z pobudka.
Wieden nie chce do NATO, amerykanscy ekonomisci ostrzegaja przed problemami
gospodarki, zamojska uczelnia Przemyslawa Czarnka rzuca sie w ramiona Ordo
Iuris i marzy o unijnych dotacjach, zastepca sekretarza generalnego NATO
Mircea Geoana uwaza, ze to mozliwy scenariusz, ze Rosja zaatakuje Gruzje
oraz Bosnie i Hercegowine. Nie sadze, ze jestesmy gotowi na wieksza wojne,
pelzajaca wojna na wielu frontach jest wyjatkowo straszna, tylko o krok od
swiatowej, na ktora Rosja pewnie w tej chwili nie ma sily, ale od czego
jest czas, ktory leczy rany. Stanislaw Gadecki i prymas Polski Wojciech
Polak pojechali do Ukrainy. Tajna wizyta potrwa kilka dni, choc nie do
konca wiadomo, co ma z niej wyniknac, ale dobrze, ze cos w ogole robia, w
odroznieniu od papieza Franciszka, ktory potrzebuje troche tequili. W
jednej z polskich szkol doszlo do buntu rodzicow. Nie chca kardynala Nycza
na szkolnej uroczystosci, co akurat cieszy. Zastanawiam sie, kiedy
nadejdzie ten czas, gdy Kosciol katolicki bedziemy traktowali jak kazda
inna instytucje, bez zadnych przywilejow i obowiazkowej wiary w basnie i
legendy. Chcialbym, zeby tak kiedys bylo.
Bezwarunkowy dochod podstawowy bedzie testowany w Polsce przez
Stowarzyszenie Warminsko-Mazurskich Gmin Pogranicza. Od 5 do 31 tysiecy
mieszkancow z gmin bedzie otrzymywalo co miesiac przez dwa lata 1300
zlotych zupelnie za nic. W zespole projektu ma znalezc sie m.in. dr Maciej
Szlinder z Partii Razem, czytam na stronie Polsatu, a w internecie widze,
ze wielu to bawi. Takie eksperymenty przeprowadzono juz wczesniej na
swiecie, a wyniki tych badan byly calkiem obiecujace. Wcale nie wynikalo z
nich, ze ludzie przestawali pracowac, raczej po prostu czuli sie
bezpiecznej. Bezpieczenstwo to jedna z podstawowych potrzeb czlowieka.
Aktualnie mamy deficyt bezpieczenstwa, a finanse publiczne w zagladzie,
stad moze niewielka wiara w tego typu eksperymenty. Moze to nie jest na nie
czas, a moze to wlasnie czas najlepszy. Nie wiem, nie jestem ekspertem.
Polacy szukaja tanszego chleba, wiec piekarnie stoja na granicy upadku. Iga
Swiatek zostala wyrozniona nagroda, a pieniadze przeznaczyla na pomoc
ukrainskim dzieciom. W Tatrach doszlo do serii wypadkow. Zgineli ludzie.
Rosyjski morderca o twarzy chlopca przyznal sie, ze na rozkaz dowodcy zabil
ukrainskiego cywila, donosi Fakt, a ja zastanawiam sie, kiedy i czy w ogole
przyznaja sie inni rosyjscy mordercy o twarzach chlopcow.
W jednej ze szkol zostala uniewazniona matura rozszerzona z Wiedzy o
spoleczenstwie. Powodem takiej decyzji bylo zdjecie arkusza
egzaminacyjnego, ktore w sieci umiescila jedna z maturzystek, czytam na
stronie Radia Zet i mysle sobie, ze to jednak jest pewnego rodzaju
metafora. Ciagle uniewazniamy nasz egzamin dojrzalosci z wiedzy o
spoleczenstwie obywatelskim, z bycia takim spoleczenstwem. O swiecie wiemy
malo, choc mamy wiele danych, zeby wiedziec wiecej i wyciagac wnioski.
Tematy nam znikaja, jak ludzie na granicy polsko-bialoruskiej, watki gubia
sie i mieszaja. Jest piata, wiec ide, bede udawal razem ze wszystkimi, ze
jakos to bedzie.
Pawel LECKI

KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu!
Wczoraj pracowalem na dzialce dzielnie przerabiajac drewno odpadowe po
remoncie w drewno opalowe na wypadek W. W przerwach zagladalem do smartfona
i tam moja uwage przykul filmik o Azowcach poddajacych sie Rosjanom.
Musiala to byc jakas ustawaka, bo ci Azowcy po 2ch miesiacach walki w
podziemiach twierdzy Azowskich zakladow bez jedzenia i lekow wygladali
lepiej niz ja po dniu pracy na dzialce. Ale co sie bede czepial. Ponoc te
zaklady byly zbudowane na wypadek wojny atomowej i byly jak fabryki III
Rzeszy. W koncu co ja tam wiem. W tych fabrykach,co w Polsce zostaly –
wszystko wywiezion, a jak bylo w Azowie, to inna bajka. Kolejny temat to
biadolenie ze brakuje rak do pracy. Tu rozwiazanie jest proste. Zgodnie z
nauka kosciola wdrazamy zasade KTO NIE PRACUJE TEN NIE JE i po klopocie.
Juz mi sie nie chce nawet zagladac do netu ile z budzetu jest rozdawane w
roznych formach socjalu, ale wkurza to ze rzadzacy socjal rozbudowuja a
potem tak dociskaja srube podatkowa tym co jeszcze pracuja, ze i oni
wkrotce pojda z torbami. Podatki wkrotce beda od wszystkiego, juz slysze o
podatku od drugiego samochodu w rodzinie , od silnika spalinowego (jakby
malo sie placilo podatkow w paliwie) . Faktycznie lepiej chyba porzucic
wszystko, wykopac ziemianke i wrocic na lono natury, zajmujac sie na
przyklad kanibalizmem. W koncu cos jesc trzeba a dzikie zwierzeta sa
plochliwe i trudne w upolowaniu. A propo zwierzat: europejscy
parlamentarzysci pracuja nad zakazem hodowli zwierzat. Znaczy ma byc
obowiazkowy wegetarianizm. No, juz widze oczyma to podziemie miesne. Znikna
koty ze schronisk i psy tez.Nie ma jak administracyjne ratowanie swiata.
Ubaw po pachy. A poki co, pomimo niezaleznych badan wskazujacych na bezsens
aut elektrycznych, lemingi juz rozpedzone w temacie, wciaz zapierdalaja ku
klifowi. Ale co tam. Swoje przezylem i jak by co- wspomnienia z zycia mam
fajne. A co zrobia moje dzieci?- niech sie zjednocza i odbiora wladze
staruchom, jesli chca miec jakas przyszlosc. W koncu to ich przyszlosc i
jak nic nie zrobi to ma to nazwe- grzech zaniechania.
Smerf KAPITAN

Z zycia sfer
PROWOKACJE, SPRAWA POLSKA
Fakt, ze policji i Kaminskiemu udalo sie sprowokowac politykow opozycji do
zmasowanej krytyki ich dzialan, pokazuje, ze nieudolnosc ministra i policji
ma jednak swoje granice.
W tych dniach tematem numer jeden w Polsce sa prowokacje, zwlaszcza ta
polegajaca na oblaniu sokiem z burakow rosyjskiego ambasadora w Warszawie.
Ma ona charakter zlozony i wielokierunkowy; polskie MSZ, szef MSWiA i
policja oskarzaja o nia Rosje i jej ambasadora, Rosja i ambasador – Polske
i Ukraine, a polscy narodowcy – ukrainskich nacjonalistow. Zdaniem bylego
szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego zadowolona mina rosyjskiego dyplomaty w
chwile po uswinieniu go to dowod, ze osobiscie prowokacje zaplanowal.
Ukrainka, ktora oblala go zbrodnicza substancja, twierdzi, ze zrobila to
przypadkowo, ale kto wie, czy nie jest to kolejna prowokacja, majaca na
celu obrazenie dyplomaty poprzez wykazanie, ze jego zadowolenie z
realizacji zaplanowanej przez siebie prowokacji niebedacej zadna prowokacja
jest zupelnie nieuzasadnione.
Wladze Warszawy w zwiazku z oblaniem oskarzaja o nieudolnosc policje i
ministra Kaminskiego, jednak sugestie, ze byla ona elementem prowokacji,
uwazam za krzywdzace. Wedlug mnie nieudolnosc policji i Kaminskiego byla
wylacznie wynikiem ich nieudolnosci, ktora jest znana i nie budzi niczyich
watpliwosci. Trudno oczekiwac, zeby polityk, ktory osmieszyl sie zenujaco
nieudolna prowokacja wobec zatrzymanych na granicy z Bialorusia uchodzcow,
polegajaca na publicznej prezentacji zdjec o tresci zoofilskiej, byl w
stanie dokonac udanej prowokacji wobec rosyjskiego ambasadora. Chociaz
fakt, ze policji i Kaminskiemu udalo sie sprowokowac politykow opozycji do
zmasowanej krytyki ich dzialan, pokazuje, ze nieudolnosc ministra i policji
ma jednak swoje granice.
Niektorzy za prowokacje wieksza od oblania rosyjskiego ambasadora uwazaja
pojawienie sie w polskich szkolach 200 tys. ukrainskich uczniow. Kto za nia
stoi, trudno powiedziec; niewykluczone, ze te same mroczne sily, ktore
wczesniej wymyslily pandemie, szczepionki i inne dzialania zmierzajace do
depopulacji Polski. Malopolska kurator ostrzega o zagrozeniu, jakie stanowi
rozglaszana przez ukrainskich uczniow falszywa historia Polski dla
nauczanej w polskich szkolach prawdziwej historii, dlatego dobrze, ze
niedlugo dzieki staraniom MEN 200 tys. ukrainskich uczniow otrzyma
wydrukowany w ich jezyku “Przewodnik po historii Polski 966 – 2016”.
Ukrainskie dzieci dowiedza sie z niego m.in. prawdy o tym, ile krzywd zli
Ukraincy wyrzadzili w przeszlosci Polakom, chociaz Polacy nigdy nic zlego
Ukraincom nie zrobili, bo sa dobrzy i przyjaznie do wszystkich nastawieni.
Padaja opinie, ze to nie najlepszy moment, zeby w taki sposob opowiadac
ukrainskim dzieciom o historii Polski, i ze wazniejsze jest nauczenie ich
polskiego, zeby mogly sie u nas latwiej zaaklimatyzowac. Ale zgadzam sie z
MEN, ze jesli te dzieci beda umialy mowic po polsku, a nie beda umialy
myslec po polsku o polskiej historii, to w dzisiejszej Polsce i tak sie nie
zaaklimatyzuja.
Slawomir MIZERSKI

SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)

Poland Business Run.
POBIEGNA DLA POTRZEBUJACYCH
Po dwoch latach pandemicznej przerwy na ulice Krakowa wraca najwiekszy w
Polsce bieg charytatywny. 4 wrzesnia wystartuje w nim 10 tys. zawodnikow
polaczonych w 5-osobowe sztafety.
Wziac udzial w wydarzeniu mozna na dwa sposoby: w Krakowie w ramach
tradycyjnych zawodow biegowych lub w dowolnym miejscu na swiecie,
wybierajac opcje wirtualnej rywalizacji. W obu przypadkach dystans dla
kazdego zawodnika jest taki sam – 4 km. W Krakowie limit biegaczy wynosi 10
tys. uczestnikow (2 tys. sztafet).
Zapisy trwaja do konca maja lub do wyczerpania limitu miejsc.
Zainteresowanie jest duze: polowa miejsc zapelnila sie juz po pierwszym
dniu.
Ubiegloroczny bieg, ze wzgledow bezpieczenstwa przeprowadzony w formule
wirtualnej, przyciagnal ponad 28 tys. uczestnikow, a wsparciem objeto 128
beneficjentow.
Pomoc uzyskali m.in. pani Agata, ktora przeszla mastektomie i potrzebuje
rehabilitacji, oraz pan Zdzislaw, ktory 20 lat od amputacji nogi wreszcie
otrzyma proteze. Wsrod beneficjentow jest tez pan Slawomir, ktory w wieku 9
lat w wyniku wypadku komunikacyjnego stracil noge, a dzis jest
fizjoterapeuta i sam pomaga pacjentom po amputacji. Wsparcie uzyskalo takze
kilku polskich paraolimpijczykow.
Firmy, wnoszac oplate za start, pomoga ludziom z niepelnosprawnosciami
narzadow ruchu. 100 procent kwoty z wpisowego przeznaczane jest co roku na
zakup protez i wozkow inwalidzkich oraz turnusy rehabilitacyjne i obozy
aktywizujace. Nowa grupa, ktora otrzyma dofinansowania, sa osoby po
mastektomii.
Dla firm to tez swietna okazja do integracji i aktywizacji pracownikow. W
5-osobowych sztafetach biegna przeciez menedzerowie, kadra zarzadzajaca,
wlasciciele firm, jak rowniez pracownicy roznych dzialow i szczebli.
– Przeanalizowalismy nastroje naszych biegaczy po dwoch ostatnich edycjach
Poland Business Run. Okazalo sie, ze firmy pokochaly nowa formule
wirtualna, w ktorej mogly zaprosic do udzialu swoje oddzialy z calego
swiata. Z drugiej strony nie brakowalo tez glosow osob, ktore w pandemii
tesknily za biegiem ulicznym. Postanowilismy dac naszym uczestnikom obie
opcje i mozliwosc wyboru – mowi Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland
Business Run.
Uczestnicy tradycyjnego biegu wystartuja na krakowskich Bloniach w dwoch
turach po tysiac druzyn (5 tys. biegaczy), a pomiaru czasu dokona
profesjonalna firma. Ci, ktorzy zdecyduja sie na bieg wirtualny, beda mogli
pokonac wybrana trase, w dowolnym miejscu. Wystarczy, ze zmierza swoj czas
za pomoca aplikacji z funkcja GPS i przesla go przez strone internetowa
organizatora.
Jednym z ambasadorow wydarzenia jest Rafal Sonik.
Tomasz WACLAWEK
————————–
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” “Obywateli Pl”,s
TVN24 i OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK