Dzien dobry – tu Polska – 2.11.2025

DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 305) (6795) 2 listopada 2025r.

Pogoda

niedziela, 2 listopada 14 st C

Zachmurzenie

Opady:30%

Wilgotnosc:89%

Wiatr:13 km/godz.

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Milego dnia Zadusznego.

Ania Iwaniuk

Dowcip

Jezeli codziennie wstajesz rano we wspanialym nastroju, uprawiasz kosmiczny
seks I to z wielka ochota, na ulicy wszyscy sie do Ciebie usmiechaja, zycie
jest piekne I nie masz zadnych problemow, a praca sprawia Ci wielka
przyjemnosc…

NARKOTYKOM POWIEDZ NIE!!!

Znani Polacy, ktorzy odeszli w minionym roku. Co roku 1 i 2 listopada, w
dniu Wszystkich Swietych i w Zaduszki, wspominamy zmarlych. Wsrod tych,
ktorzy odeszli w ciagu minionych dwunastu miesiecy, sa artysci, pisarze,
politycy i dziennikarze. Zegnali ich bliscy, przyjaciele, wspolpracownicy i
wszyscy ci, ktorzy wysoko cenili ich
osiagniecia.RyszardPoznakowski (1946-2024)Ryszard Poznakowski zmarl 1
grudnia 2024 roku w wieku 78 lat. Byl muzykiem i kompozytorem, czlonkiem
zespolow Trubadurzy i Czerwono-Czarni. Pisal piosenki m.in. dla Krzysztofa
Krawczyka, Czerwono-Czarnych, Alicji Majewskiej, Zbigniewa Wodeckiego. W
styczniu 2023 roku zostal nagrodzony Paszportem Polityki w kategorii
“Kreator kultury” za caloksztalt dzialalnosci artystycznej. “Zostawil nam
piekna muzyke. Spoczywaj w spokoju, Rysku” – napisali w pozegnalnym poscie
przyjaciele z Budki Suflera.

Stanislaw Tym (1937-2024)

Aktor, satyryk, kabareciarz, scenarzysta, rezyser, felietonista, literat
Stanislaw Tym zmarl 6 grudnia 2024 roku w wieku 87 lat. Niezwykla
popularnosc przyniosly mu komediowe role w “Rejsie” Marka Piwowskiego,
gdzie zagral pasazera na gape omylkowo wzietego za kaowca, oraz w “Misiu”
Stanislawa Barei i kontynuacjach tego filmu – “Rozmowach kontrolowanych” i
“Rysiu”.

Byl laureatem wielu nagrod, m.in. za najlepszy scenariusz do filmu “Rozmowy
kontrolowane” na Festiwalu Polskich Filmow Fabularnych w Gdyni (1992),
Nagrody Kisiela dla najlepszego publicysty (1998) oraz nagrody
telewizyjnego Pegaza “za poczucie humoru i przenikliwosc umyslu” (2002). To
byl wielki erudyta, wielka umyslowosc, a jednoczesnie z takim nieludzkim
poczuciem humoru, ze ja po prostu wielokrotnie plakalem ze smiechu,
czytajac jego teksty – mowil w TVN24 Wiktor Zborowski, wspominajac
wspolprace Tyma z kabaretem Dudek. – Przede wszystkim uksztaltowal ogromnej
masie ludzi spojrzenie na swiat, spojrzenie na glupote, chamstwo i
wysmiewal to – podkreslal aktor.

Piotr Pytlakowski (1951-2024)

Byl dziennikarzem, znanym przede wszystkim za sprawa licznych i cenionych
materialow sledczych. W 1999 roku zostal nagrodzony statuetka Grand Press w
kategorii dziennikarstwo sledcze. Byl tez autorem wielu ksiazek i
scenariuszy. Przez wiekszosc kariery zwiazany z tygodnikiem
“Polityka”. Zmarl 31 grudnia 2024 roku w wieku 73 lat. “Dla bardzo wielu z
nas – wiecej niz niezawodny, wieloletni kumpel. Prawdziwy Przyjaciel. Gdyby
szukac jednego okreslenia na Pytlaka, byloby to: Czlowiek Prawy” – tak
pozegnala go redakcja.

Barbara Rylska (1936-2025)

Na kilka dni przed swoim 89. urodzinami 11 stycznia 2025 roku zmarla
Barbara Rylska. Zagrala w wielu kultowych filmach. Aktorke mozna bylo
zobaczyc m.in. w filmie Stanislawa Barei “Poszukiwany, poszukiwana”, gdzie
wypowiedziala m.in. kultowe zdanie “Moj maz jest z zawodu dyrektorem”.
Wystepowala takze na deskach teatru. Wspaniala kolezanka, wielki talent
komediowy, rewelacyjny, charakterystyczny glos. To wielka, wielka strata –
wspominal ja prezes Zwiazku Artystow Scen Polskich (ZASP) Krzysztof Szuster.

Profesor Longin Pastusiak (1935-2025)

Longin Pastusiak zmarl 10 stycznia w wieku 89 lat. W latach 1991-2001 byl
poslem na Sejm I, II i III kadencji, a w latach 2001-2005 senatorem i
marszalkiem Senatu V kadencji. Pastusiak pelnil tez funkcje
wiceprzewodniczacego Sojuszu Lewicy Demokratycznej w latach 2008-2012. Byl
pracownikiem naukowym i wykladowca – tytul profesora zwyczajnego uzyskal w
1986 roku. Napisal prawie 100 ksiazek, glownie z zakresu historii Stanow
Zjednoczonych i stosunkow miedzynarodowych. Zostal odznaczony Krzyzem
Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Marcin Wicha (1972-2025)

Z wyksztalcenia byl grafikiem i projektantem, z czasem zaczal tez
pisac. Jego eseistycznym debiutem stala sie ksiazka “Jak przestalem kochac
design” z 2015 roku. “Rzeczy, ktorych nie wyrzucilem”, autobiograficzna
opowiesc o zalobie po matce, wydal w 2017 roku. Otrzymal za nia Paszport
Polityki, a pozniej – Nagrode Literacka Nike i Nagrode Literacka im.
Witolda Gombrowicza.

Marcin Wicha zmarl 24 stycznia 2025 roku w wieku 52 lat. “Sam siebie
przedstawial jako grafika. Nie chcial, zeby mowiono o nim jako o pisarzu,
choc byl jednym z najwiekszych wspolczesnych pisarzy” – napisala po jego
smierci Justyna Sobolewska, krytyczka literacka, pisarka i dziennikarka
“Polityki”, gdzie Wicha publikowal felietony. ‘Wicha pisal o
najpowazniejszych sprawach: o Polsce, o smierci, ostatnich razach, o
ktorych nie wiemy, ze sa ostatnie” – wspominala Sobolewska. “Wraz z jego
odejsciem polska literatura stracila jednego ze swoich wspolczesnych
mistrzow” – napisalo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na
portalu X.

Marian Turski (1926-2025)

Marian Turski zmarl 18 lutego 2025 roku w wieku 98 lat. Byl historykiem,
dziennikarzem, jako ocalaly z Auschwitz takze dzialaczem Miedzynarodowej
Rady Oswiecimskiej. Do Auschwitz trafil w sierpniu 1944 roku, jednym z
ostatnich transportow z lodzkiego getta. W styczniu 1945 roku przezyl marsz
smierci do Buchenwaldu, a w kwietniu, gdy do obozu zblizaly sie wojska
amerykanskie, drugi marsz – do Theresienstadt. Tam, chory na tyfus,
doczekal wyzwolenia przez wojska sowieckie. Po wojnie zamieszkal w
Warszawie.

Na nieco ponad dwa tygodnie przed smiercia Turski wzial udzial w
uroczystosciach z okazji 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. – Nasze mysli
powinnismy skierowac ku milionom ofiar, ktore nigdy nam nie powiedza, co
przezywaly, co czuly, poniewaz pochlonela je Zaglada – mowil. Podczas 75.
obchodow w 2020 roku padly jego znane slowa: “Nie badzcie obojetni, jezeli
widzicie klamstwa historyczne. Nie badzcie obojetni, kiedy widzicie, ze
przeszlosc jest naciagana na poczet aktualnej polityki. Nie badzcie
obojetni, kiedy jakakolwiek mniejszosc jest dyskryminowana”. Jak
podkreslal, obojetnosc moze doprowadzic nagle do tego, ze “na was, na
waszych potomkow, ‘jakis Auschwitz’ nagle spadnie z nieba”. On nie byl
obojetny na zadna krzywde. I uwazal zawsze, ze nie byc obojetnym znaczy nie
byc obojetnym dla kazdego. I kazdy powinien byc dostrzegany – wspominal go
Piotr Wislicki, przewodniczacy zarzadu Stowarzyszenia Zydowski Instytut
Historyczny w Polsce i czlonek rady Muzeum POLIN. Profesor Adam
Myjak (1947-2025)

Byl rzezbiarzem i pedagogiem, szesciokrotnie rektorem Akademii Sztuk
Pieknych w Warszawie. Prowadzil tam pracownie rzezby. Byl m.in. autorem
pomnika Homo Homini w Kielcach (2006) poswieconego zamachowi na budynki
World Trade Center w Nowym Jorku. W swoim dorobku mial ponad 100 wystaw
indywidualnych, zarowno w kraju, jak i poza jego granicami. Byl takze
redaktorem graficznym czasopisma “Orientacja” oraz miesiecznika
literackiego “Nowy Wyraz”.

Adam Myjak zmarl 5 kwietnia w wieku 78 lat. “Zegnamy wielkiego artyste,
wyjatkowego czlowieka, niepodwazalny autorytet. Profesora wielce
zasluzonego dla warszawskiej ASP oraz kultury polskiej” – napisano na
stronie internetowej ASP. Byly dziekan Wydzialu Rzezby ASP profesor Janusz
Pastwa podkreslal, ze wyklady profesora Adama Myjaka cieszyly sie wielka
estyma u studentow. “Potrafil z nimi rozmawiac, dyskutowac. Pomagal im, bo
przychodzili ze swoimi problemami, a on mimo nadmiaru obowiazkow zawsze
pozostawal otwarty, oddany ludziom. Potrafil ich sluchac, doradzic. Nigdy
nie uciekal w obojetnosc. Wiele osob zawdziecza mu naprawde duzo. Na
wydziale rzezby panowal etos pracy, wrecz kult pracy i tworzenia” – ocenil.

Jadwiga Jankowska-Cieslak (1951-2025)

Jadwiga Jankowska-Cieslak zmarla 15 kwietnia w wieku 74 lat. Aktorka –
teatralna, filmowa i telewizyjna – w pamieci widzow zapisala sie rolami w
takich produkcjach, jak “Na smyczy”, “Sam na sam”, “Stan wewnetrzny” czy
“Sztuka kochania”. Byla pierwsza Polka, ktora zdobyla Zlota Palme w Cannes
– za role w “Innym spojrzeniu”, wegierskim dramacie obyczajowym z 1982 roku
w rezyserii K�Arolya Makka.

Widzowie mogli tez podziwiac jej talent w licznych spektaklach teatralnych
– od 2008 roku byla aktorka stolecznego Teatru Ateneum. Wczesniej zwiazana
byla z Teatrem Powszechnym w Warszawie, Teatrem Dramatycznym i Teatrem
Polskim. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspominalo ja jako
“wybitna polska aktorke, ktora przez ponad piec dekad zachwycala widzow
niezapomnianymi kreacjami”.

Wojciech Florek (1974-2025)

Byl operatorem i montazysta “Faktow” TVN i TVN24. Wspolpracownicy nazywali
go “artysta montazu”. – Kazde ujecie w materiale musialo byc przemyslane,
wszystko ze wszystkim musialo idealnie pasowac. U niego nie bylo miejsca na
przypadki. Byl bardzo skrupulatny. Czasem nawet troche sie o to
sprzeczalismy, gdy czas gonil i trzeba bylo wyslac gotowy material, a
Wojtek jeszcze go dopieszczal. Z czasem zaczalem te jego dokladnosc bardzo
doceniac. Wiele mnie nauczyl – wspominal reporter TVN24 Grzegorz Jarecki.
Wojciech Florek zmarl 19 kwietnia 2025 roku w wieku 51 lat po dlugiej i
ciezkiej chorobie. – Uwielbial swoj dom pod Tarnowem. Pamietam, jak w
zeszlym roku opowiadal, ze pojechal tam z synem i spedzili razem troche
czasu. Wszyscy wiedzielismy, ze Wojtek jest chory, ale mowil, ze nawet
lepiej sie czuje. Informacja o jego smierci byla szokiem. Nikt z nas nie
mial poczucia, ze on umiera – mowil Krzysztof Calek, szef krakowskiego
osrodka TVN24.

Tomasz Jakubiak (1983-2025)

Tomasz Jakubiak zmarl 30 kwietnia w wieku 41 lat. Byl znanym kucharzem i
jurorem w programach “MasterChef” i “MasterChef Nastolatki”. Cierpial na
rzadki nowotwor. Poczatkowo nie podal tego do publicznej wiadomosci, ale w
ostatnich miesiacach otwarcie informowal o swojej dramatycznej walce z
choroba: “Walka, ktora tocze, wymaga ode mnie ogromnej ilosci czasu, sily i
pelnego skupienia. Kazdy dzien to wyzwanie, ktoremu staram sie sprostac z
pelnym zaangazowaniem” – pisal w mediach spolecznosciowych. Tysiace osob
przylaczaly sie do zbiorek na pokrycie kosztow leczenia popularnego jurora.
Po leczeniu w Polsce w grudniu 2024 roku wyjechal do Izraela, gdzie poddal
sie kuracji w jerozolimskim szpitalu. W kwietniu przekazywal, ze jego stan
sie pogorszyl i musi pojechac karetka az do Grecji. “Ukochany Tata, Maz,
Kucharz i Czlowiek, ktorego serce bilo dla innych – w domu, przy stole, w
codziennosci. Jego odejscie zostawilo pustke, ktorej nie da sie opisac
slowami” – napisali bliscy Tomasza Jakubiaka po jego smierci. Ewa
Dalkowska (1947-2025)

Ewa Dalkowska zmarla 8 czerwca w wieku 78 lat. Byla aktorka teatralna,
radiowa i filmowa. Dwukrotnie zostala laureatka glownej nagrody podczas
Kaliskich Spotkan Teatralnych – nagroda aktorska (1977) i nagroda zespolowa
(1980). Od 1975 roku do 2008 roku byla zwiazana z Teatrem Powszechnym w
Warszawie. Na tej scenie zagrala szereg znaczacych rol, miedzy innymi
tytulowa role w “Antygonie” Sofoklesa. Od 2008 roku byla zwiazana z Nowym
Teatrem w Warszawie.

Dalkowska grala tez w filmach. U Andrzeja Wajdy wystapila w roli Stefy
Wilczynskiej w filmie “Korczak”. Stworzyla rowniez kreacje m.in. w “Nocach
i dniach”, “Sprawie Gorgonowej”, “Szpitalu Przemienienia”, “Medium”,
“Kobiecie z prowincji” czy “Aktorach prowincjonalnych”. Podczas pogrzebu
aktorki odczytano list Andrzeja Dudy. “Skladam Jej hold nie tylko jako
artystce, lecz takze jako patriotce, aktywnej obywatelce zasluzonej dla
polskiej wolnosci” – napisal prezydent.

Piotr Nowina-Konopka (1949-2025)

Byl dzialaczem opozycji demokratycznej w PRL, doradca prezydenta Lecha
Walesy, wieloletnim poslem i ambasadorem Polski w Watykanie. Piotr
Nowina-Konopka zmarl 13 czerwca w wieku 76 lat. Zostal odznaczony m.in.
Krzyzem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski – Polonia Restituta, francuskim
odznaczeniem Chevalier de la Legion d’Honneur, Krzyzem Komandorskim
Leopolda II oraz niemieckim odznaczeniem Verdienskreuz I Klasse.

General Waldemar Skrzypczak (1956-2025)

General Waldemar Skrzypczak zmarl 21 lipca w wieku 69 lat. Skrzypczak
dowodzil 32 Pulkiem Zmechanizowanym, 16 Dywizja Zmechanizowana, 11 Dywizja
Kawalerii Pancernej oraz Wielonarodowa Dywizja Centrum-Poludnie. W latach
2006-2009 byl dowodca Wojsk Ladowych. Od 2011 roku pelnil funkcje doradcy
owczesnego ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, a w latach
2012-2013 podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. “To ogromna
strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej” – napisal po smierci
generala Skrzypczaka wicepremier, szef MON Wladyslaw Kosiniak-Kamysz.
“Dziekuje za tysiace wyszkolonych zolnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i
na misjach. Za doswiadczenie, ktorym do konca Pan General dzielil sie z
mlodym pokoleniem” – podkreslil. Joanna Kolaczkowska (1966-2025)

Byla aktorka kabaretowa i teatralna, wspoltworczynia kabaretow Potem i
Hrabi. W kwietniu informowano, ze artystka zmaga sie z choroba nowotworowa.
17 lipca Joanna Kolaczkowska zmarla, miala 59 lat.

“Zostawila po sobie ogromna wyrwe, ktorej niczym nie da sie zapelnic. W nas
– ludziach, ktorzy byli z Nia blisko, ktorzy dzielili z Nia scene i zycie.
I w swiecie sztuki, ktory byl Jej przestrzenia, Jej domem, Jej oddechem, a
Ona byla jego najpiekniejszym uosobieniem” – zegnali ja czlonkowie kabaretu
Hrabi. “Jej talentu nie da sie porownac – byl zjawiskiem. Jej obecnosc –
darem. Jej odejscie – strata nie do ogarniecia” – napisali. Aktorke zegnaly
tez dziesiatki osob, ktore niejednokrotnie wystepowaly z nia na scenie.
“Aska, nie da sie napisac wesolej piosenki o sercu rozerwanym na kawalki.
Straszny bol” – napisal Artur Andrus. “Dalas nam tyle szczescia, Asiu. Tyle
usmiechu. O tylu zlych rzeczach dzieki Tobie nie myslelismy” – podkreslil
Szymon Majewski. Jerzy Dziewulski (1943-2025)

Jerzy Dziewulski zmarl 11 sierpnia w wieku 81 lat. Byl oficerem policji i
antyterrorysta, a takze pierwszym w historii Polski poslem policjantem.
Sluzbe rozpoczal w stolecznej Milicji Obywatelskiej w 1966 roku. Gdy MO
zostala przeksztalcona w 1990 roku w Policje, Dziewulski w Komendzie
Stolecznej Policji pelnil miedzy innymi funkcje dowodcy jednostki
antyterrorystycznej na lotnisku Warszawa-Okecie. Po jego smierci pisano, ze
kierowal likwidacja 13 zamachow terrorystycznych, takze na pokladach
samolotow, wyprowadzajac 765 pasazerow z ewidentnego zagrozenia zycia. Byl
tez poslem czterech kadencji Sejmu w latach 1991-2005 roku. W 1997 roku
odszedl z Komendy Glownej Policji. Zostal odznaczony Krzyzem Kawalerskim i
Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i – trzykrotnie – Medalem za Ofiarnosc
i Odwage. Jako konsultant bral udzial w produkcji serialu “07 zglos sie”,
byl tez aktywnym komentatorem kwestii zwiazanych z bezpieczenstwem i
obronnoscia. Zmarl po ciezkiej chorobie. Andrzej Werner (1940-2025)

Andrzej Werner zmarl 12 sierpnia 2025 roku w wieku 84 lat. Byl krytykiem
literackim i filmowym, autorem wielu ksiazek, opozycjonista internowanym w
czasie stanu wojennego. Za dzialalnosc opozycyjna zostal odznaczony Krzyzem
Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyzem Wolnosci i Solidarnosci,
zdobyl tez Nagrode Stowarzyszenia Filmowcow Polskich za wybitne osiagniecia
artystyczne.

Marcel Lozinski (1940-2025)

Marcel Lozinski zmarl 20 sierpnia w wieku 85 lat. Byl rezyserem filmow
dokumentalnych – m.in. “Happy end” (1973), “Egzamin dojrzalosci” (1979),
“Proba mikrofonu” (1980), “Ojciec i syn w podrozy” (2008), “Tonia i jej
dzieci” (2011) – ktore zdobyly lacznie kilkadziesiat nagrod, wyroznien i
nominacji.

W czasach PRL czesto poruszal kwestie drazliwe dla wladzy komunistycznej. W
styczniu 1980 roku, po zatrzymaniu przez cenzure kolejnych filmow, zostal
usuniety z warszawskiej Wytworni Filmow Dokumentalnych. W pelni do tworczej
aktywnosci wrocil po stanie wojennym, a najwieksze sukcesy przyniosly mu
pierwsze lata po transformacji ustrojowej. Jednym z najbardziej znanych i
najczesciej nagradzanych filmow Lozinskiego jest “89 mm od Europy”, za
ktory otrzymal nominacje do Oscara w 1994 roku. Dokument opowiada o
przejsciu granicznym w Brzesciu, gdzie zmieniany jest rozstaw kol pociagow,
poniewaz bialoruskie tory sa szersze o 89 mm od polskich, europejskich.
Film byl metafora przemian ustrojowych w 1989 roku.

Stanislaw Soyka (1959-2025)

Artysta zmarl niespodziewanie, tuz przed swoim wystepem na festiwalu w
Sopocie 21 sierpnia 2025 roku, mial 66 lat.Stanislaw Soyka byl wokalista
jazzowym, skrzypkiem, pianista, kompozytorem i poeta. Jego
charakterystyczny glos i emocjonalny sposob interpretacji sprawily, ze
zyskal miano jednego z najwybitniejszych interpretatorow polskiej piosenki.
Jego najbardziej znane utwory to m.in. “Tolerancja”, “Cud niepamieci”,
“Absolutnie nic”. Staszka znalam od wielu lat, kochal Saska Kepe.
Spotykalismy sie tam na kawie. Mial niezwykle poczucie humoru, byl pelen
optymizmu – wspominala go Monika Olejnik. – Kochal swiat, kochal ludzi –
mowila. – Wszechstronnosc Soyki widac od jazzu po pop, przez gospel, przez
wiele innych gatunkow, ktorych absolutnie sie nie bal. Malo tego, wchodzil
w nie bardzo odwaznie i wszedzie byl perfekcyjny – podkreslal Marcin Kusy,
redaktor Polskiego Radia. Major Maciej Krakowian

Doswiadczony pilot polskich sil powietrznych major Maciej “Slab” Krakowian
zginal w katastrofie samolotu F-16 w Radomiu 28 sierpnia. Wykonywal probny
lot przed coroczna impreza Air Show. O jego smierci poinformowalo Dowodztwo
Operacyjne Rodzajow Sil Zbrojnych.

Maciej Krakowian byl majorem Wojska Polskiego, absolwentem prestizowej
Akademii Sil Powietrznych USA w Colorado Springs. “Mial na swoim koncie
ponad 1400 godzin nalotu, w tym okolo 1200 na F-16. Przez kilkanascie lat
sluzyl w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach jako
instruktor-pilot oraz lider zespolu pokazowego F-16 Tiger Demo Team Poland.
Jeden z najbardziej utytulowanych polskich pilotow F-16 byl laureatem m.in.
nagrody As the Crow Flies Trophy. Posmiertnie zostal awansowany do stopnia
podpulkownika” – poinformowal Sztab Generalny WP

“Zegnaj, Mistrzu. Twoje loty pozostana w naszej pamieci jako symbol
doskonalosci, pasji i poswiecenia – tej samej, ktora od dziesiecioleci
wyznacza standard polskiego lotnictwa” – napisalo w mediach
spolecznosciowych Dowodztwo Operacyjne Rodzajow Sil Zbrojnych.

Dowodca 2. Skrzydla Lotnictwa Taktycznego general Norbert Chojnacki
podkreslil, ze Krakowian byl profesjonalista, ktory swoje doswiadczenie
przekazywal mlodszym. – Byl dobrym kolega, zostawial serce w eskadrze, byl
twarza F-16, Sil Powietrznych oraz Wojska Polskiego. Kondolencje rodzinie
pilota za posrednictwem mediow spolecznosciowych zlozyli m.in. premier
Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki. Wicepremier i szef MON Wladyslaw
Kosiniak-Kamysz oddal hold jego pamieci i wyrazy najglebszego wspolczucia
rodzinie. “To wielka strata dla Sil Powietrznych i calego Wojska Polskiego”
– podkreslil. Katarzyna Stoparczyk (1970-2025)

Katarzyna Stoparczyk zginela w wypadku samochodowym 5 wrzesnia, miala 55
lat.Byla dziennikarka radiowej Trojki, przez lata prowadzila m.in. kultowa
audycje “Dzieci wiedza lepiej”, w ktorej zadawala kilkulatkom powazne
pytania: czym jest milosc, starosc, klamstwo, kim jest maz czy zona, co to
jest rzad. I dowodzila, ze dzieci rozumieja duzo wiecej, niz nam sie czesto
wydaje. Prowadzila tez miedzy innymi audycje “Zagadkowa niedziela” i
“Myslidziecka 3-5-7”. Byla redaktorka i autorka ksiazek. “Zawsze miala w
sobie dziecieca ciekawosc swiata, wrazliwosc i dociekliwosc. Cierpliwie
wsluchiwala sie w slowa, ktorymi dzielili sie z nia rozmowcy” – wspominal
prezes Polskiego Radia Pawel Majcher. “Kasia emanowala piekna energia,
usmiechala sie i doceniala drobne rzeczy. Rozdawala swoje emocje tym,
ktorzy ich potrzebowali, dzielila sie pomyslami i pojawiala sie zawsze, gdy
wazne bylo wsparcie” – mowil.

Profesor Adam Strzembosz (1930-2025)

Profesor Adam Strzembosz zmarl 10 pazdziernika w wieku 95 lat. Byl
profesorem nauk prawnych i nauczycielem akademickim, autorem licznych
publikacji naukowych i ksiazek. W latach 1989-1990 sprawowal
funkcje wiceministra sprawiedliwosci w rzadzie Tadeusza Mazowieckiego, od
1990 do 1998 roku – pierwszego prezesa Sadu Najwyzszego i przewodniczacego
Trybunalu Stanu, a w latach 1994-1998 przewodniczacego Krajowej Rady
Sadownictwa. Za swoja dzialalnosc spoleczna oraz na polu nauki otrzymal
najwyzsze odznaczenia panstwowe: Order Orla Bialego, Krzyz Wielki Polonia
Restituta oraz Order Swietego Grzegorza Wielkiego. “Nie zyje wielki
czlowiek – napisal o nim minister sprawiedliwosci Waldemar
Zurek. “Prawdziwy obronca wartosci demokratycznych i Konstytucji. Sedzia,
wzor dla wielu sedziow i wielu Polakow. Bohater naszych czasow” –
podkreslil. Miroslaw Chojecki (1949-2025)

Miroslaw Chojecki zmarl 10 pazdziernika w wieku 76 lat. Byl opozycjonista,
czlonkiem Komitetu Obrony Robotnikow, wspoltworca niezaleznego ruchu
wydawniczego w PRL, wspolorganizatorem Niezaleznej Oficyny Wydawniczej. Juz
jako student bral udzial w strajkach i powielal ulotki, zostal za to
wyrzucony z Politechniki Warszawskiej. Potem byl wielokrotnie zatrzymywany
i aresztowany – w sumie 44 razy. W sierpniu 1980 roku Chojecki udal sie
strajkujacej Stoczni Gdanskiej, drukowal ulotki i biuletyny strajkowe. 23
sierpnia zostal aresztowany, gdy na chwile wyszedl poza brame Stoczni.
Zwolniono go z aresztu po podpisaniu Porozumien Sierpniowych. W 2003 roku
zainicjowal powstanie Stowarzyszenia Wolnego Slowa i zostal jego prezesem
honorowym. W 2022 roku prezydent Andrzej Duda odznaczyl go Orderem Orla
Bialego.

Elzbieta Penderecka (1947-2025)

Elzbieta Penderecka zmarla 31 pazdziernika w wieku 78 lat. Andrzej Giza ze
Stowarzyszenia im. Beethovena, informujac o smierci wybitnej mecenas
kultury, podkreslil, ze promowala w Polsce i na calym swiecie muzyke oraz
wspierala kariery mlodych artystow. Zainicjowala wiele imprez kulturalnych.
Byla m.in. prezeska Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, ktore
zajmuje sie organizacja Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena w
Warszawie. Zasiadala tez we wladzach miedzynarodowych fundacji muzycznych.
Studiowala fizyke na Uniwersytecie Jagiellonskim w Krakowie. W 1965 r.
wyszla za Krzysztofa Pendereckiego, od tamtej pory prowadzila sekretariat
swojego meza i wspierala jego dzialalnosc. Penderecka przyczynila sie tez
do powstania orkiestry kameralnej Sinfonietta Cracovia, oficjalnej
orkiestry Stolecznego Krolewskiego Miasta Krakowa.

W 2002 r. decyzja KulturForum Europa (Europejskie Forum Kultury) zostala
laureatka jubileuszowej Europejskiej Nagrody Kultury 2002 za swoje
osiagniecia jako “ambasador Polski w otwieraniu Unii Europejskiej na
Wschod”.

Pily herbate, potem zabijala. 30 lat wiezienia za smierc dwoch kobiet.
55-letnia Malgorzata R., oskarzona o dokonanie zabojstw dwoch seniorek w
2012 i 2013 roku, skazana zostala na 30 lat wiezienia. Na jej trop wpadli
po latach policjanci z wielkopolskiego Archiwum X. Wyrok nie jest
prawomocny. Sad Sad Okregowy w Poznaniu wydajac wyrok uznal oskarzona winna
dokonania dwoch zabojstw, przyjmujac kwalifikacje z art. 148 par. 1 kk,
czyli eliminujac z opisu czynu wskazywane w akcie oskarzenia kwalifikacje
dokonania zbrodni ze szczegolnym okrucienstwem i w wyniku motywacji
zaslugujacej na szczegolne potepienie.

Za kazdy z czynow sad wymierzyl oskarzonej kare 25 lat pozbawienia wolnosci
i orzekl kare laczna 30 lat wiezienia. Wyrok wydany w piatek nie jest
prawomocny.

“Zbrodnie popelnione przez Malgorzate R. mialy charakter bardzo krwawy”

Uzasadniajac wyrok sedzia Renata Zurowska wskazala, ze zbrodnie popelnione
przez Malgorzate R. “mialy charakter bardzo krwawy, co jednoznacznie wynika
ze zdjec miejsc zbrodni, z jakimi sad mogl zapoznac sie w aktach. W miejscu
tych zbrodni znaleziono pewne slady, ktore zostaly zabezpieczone i ktore
pozwolily po wielu, wielu latach praca i zaangazowaniem przede wszystkim
policjantow z jednostki Archiwum X, odkryc, ze na miejscu pierwszej zbrodni
byl odcisk daktyloskopijny, odcisk palcow oskarzonej, a na miejscu drugiej
zbrodni, na skarpetce ofiary, znajdowalo sie jej DNA”. Sedzia wskazala, ze
oczywiscie sam fakt, ze na miejscu zbrodni znaleziono odcisk palca czy
material DNA, nie wskazuje jeszcze, ze osoba, ktora mogla byc w tych
pomieszczeniach, dokonala przestepstwa. Sedzia zaznaczyla jednak, ze
oskarzona w jednych ze swoich wyjasnien przyznala sie i szczegolowo opisala
przebieg zbrodni, a wersja wydarzen przez nia przedstawiona korelowala ze
zgromadzonym materialem dowodowym. Mimo ze oskarzona odwolala pozniej te
wyjasnienia, to – jak zauwazyl sad – “bardzo swobodnie opowiedziala, na ile
pamietala, jak te zbrodnie wygladaly”. – Oskarzona, ktora lansowala
poczatkowo teze, ze w przypadku tego pierwszego zabojstwa dokonal tego jej
maz, opisujac, gdzie ona miala siedziec, zapomina o tym, ze miejsce zbrodni
zostalo dokladnie obfotografowane. Oskarzona nie mogla siedziec na zaslanym
tapczanie, gdyz jak policja tam weszla, w tym miejscu, gdzie rzekomo
siedziala oskarzona znajdowala sie gazeta. Zaslanie tapczanow w ogole nie
bylo naruszone. Na stole w pokoju nie bylo rzekomych butelek wodki, o
ktorych mowila oskarzona. Stala tylko szklanka, na ktorej byly odciski
palcow oskarzonej i kubek, z ktorego pila pokrzywdzona – argumentowala
sedzia. Wskazala tez, ze DNA na skarpetce drugiej ofiary nie moglo sie tam
znalezc przypadkiem, ani nie moglo byc – jak przekonywala oskarzona –
efektem krotkiej wizyty u pokrzywdzonej na kilka miesiecy przez zabojstwem.

– Absurdalne jest zalozenie, zeby dokladnie te sama skarpetke nieruszana i
pozostajaca w sterylnych warunkach (pokrzywdzona) trzymala od listopada,
przez kilka miesiecy, do 5 marca nastepnego roku. Jak wskazuja biegli,
material DNA od 2013 roku mogl sie utrzymac na tej sztuce odziezy tylko
dlatego, ze w dniu zdarzenia sie na nim znalazl i byl prawidlowo
zabezpieczony – powiedziala.

“Nie dokonala tych zbrodni ze szczegolnym okrucienstwem”

Jak przyznala sedzia, co prawda z zeznan swiadkow wynikalo, ze oskarzona
bywala osoba porywcza i agresywna, to sad uznal, ze nie dokonala ona tych
zbrodni ze szczegolnym okrucienstwem. – Kazda zbrodnia jest ze swojej
definicji czynem szczegolnie okrutnym, bo prowadzi do pozbawienia zycia
czlowieka. Zeby mowic o szczegolnym okrucienstwie, musimy miec cos wiecej,
niz fakt zabicia czlowieka, zeby to szczegolne okrucienstwo przyjac.
Szczegolne okrucienstwo to jest zabijanie kogos na raty, wydluzanie tego
procesu smierci, zabijanie na oczach osoby bliskiej, czyli cos wiecej niz
okrucienstwo wynikajace z samego faktu tego, ze sie kogos zabija –
tlumaczyla sedzia. Syn jednej z ofiar, oskarzyciel posilkowy w sprawie,
wnioskowal o kwote 250 tys. zl zadoscuczynienia za smierc matki. Sedzia
wskazala, ze “zasadzenie tej kwoty byloby sprzeczne z zasadami wspolzycia
spolecznego” majac na uwadze relacje, jakie laczyly wowczas oskarzyciela i
jego matke. Sedzia przypomniala, ze mezczyzna mieszkal ze swoja matka
“przez sciane”, a jak sam przyznal, ostatni raz byl u niej blisko cztery
miesiace przed jej smiercia. Sedzia zaznaczyla, ze zachowywal sie wobec
matki nie w porzadku, byl wobec niej agresywny.

– Nie opiekowal sie matka. Jak spadla z krzesla i zlamala zebra, byla
wieziona przez sasiadke do szpitala. (…) W takiej sytuacji zasadzenie
zadoscuczynienia opartego de facto tylko na biologii, bo na krwi, ktora
laczyla pokrzywdzona i oskarzyciela posilkowego, ktory przezyl nie tyle jej
smierc, co fakt, ze w domu obok ktos dokonal zabojstwa – byloby sprzeczne z
zasadami wspolzycia spolecznego, byloby po prostu niegodne – podkreslila
sedzia.

Dwie zbrodnie

Do pierwszej zbrodni dokonanej przez Malgorzate R. doszlo w czerwcu 2012 r.
Wedlug ustalen sledczych Malgorzata R. odwiedzila 81-letnia kobiete w
zwiazku z urodzinami seniorki. W pewnej chwili zaatakowala staruszke,
zadajac jej kilkadziesiat ciosow, m.in. nozem. Po dokonaniu zbrodni zabrala
z domu zamordowanej co najmniej 1000 zl oraz dwa zlote pierscionki i
naszyjnik. Do kolejnej zbrodni doszlo w marcu 2013 r. W piwnicy domu przy
ul. Naleczowskiej w Poznaniu odkryte zostalo cialo zamordowanej 82-latki.
Kobieta byla ciotka Malgorzaty R. Sledczy podali, ze Malgorzata R. spotkala
sie z ciotka w sprawie pozyczonych pieniedzy. Oskarzona zadala ciotce ciosy
mlotkiem i siekiera. Przed wyjsciem z domu miala zabrac co najmniej 1000 zl
i zlota bizuterie.

Policjanci z Archiwum X

Mimo ujawnienia na miejscu zdarzen licznych sladow i dowodow obie sprawy
wowczas umorzono. Po latach wrocili do nich policjanci z wielkopolskiego
Archiwum X, ktorzy ponownie przeanalizowali zabezpieczone dowody, a takze
zweryfikowali zeznania swiadkow. Prokuratura oskarzyla 55-letnia obecnie
Malgorzate R. o dwa zabojstwa popelnione ze szczegolnym okrucienstwem i w
wyniku motywacji zaslugujacej na szczegolne potepienie, a takze o kradziez
pieniedzy i bizuterii nalezacych do pokrzywdzonych. Oskarzona poczatkowo
nie przyznawala sie do popelnienia zarzucanych jej czynow. Przy ponownym
przesluchaniu oswiadczyla, ze to zrobila. Proces kobiety rozpoczal sie w
poniedzialek w Sadzie Okregowym w Poznaniu i zakonczyl zaledwie po jednej
rozprawie. Prokurator w mowie koncowej wniosl o uznanie oskarzonej za winna
obu zbrodni i wymierzenie jej kary za kazdy z czynow dozywotniego
pozbawienia wolnosci – i kary lacznej dozywocia – przyjmujac kwalifikacje
opisana w akcie oskarzenia. Pelnomocnik oskarzyciela posilkowego poparl
wnioski prokuratora.

Obrona z kolei wniosla o uniewinnienie oskarzonej, przekonujac, ze
Malgorzata R. “to normalna kobieta, z ktorej prokuratura chce zrobic
potwora”. Obrona podkreslala ponadto, ze nie ma dowodow, ktore wskazywalyby
na sprawstwo oskarzonej. Przez znaczna czesc rozprawy oskarzona plakala. W
ostatnim slowie wniosla tak, jak jej obronca.

Wlasciciel lwow i tygrysa z zarzutami. Policja o “fikcyjnym cyrku” Zarzuty
znecania sie i nielegalnego posiadania lwow oraz tygrysa, a takze
wprowadzenia w blad urzednikow uslyszal mieszkaniec Czchowa (Malopolska)
Lukasz Ch. Jak poinformowala policja, drapiezniki sa przetrzymywane w
niewlasciwych warunkach. Wczesniej zadnych problemow nie dopatrywala sie
inspekcja weterynaryjna. Policja potwierdza: zgloszony przez mezczyzne cyrk
byl fikcja. Jak informowalismy w tvn24.pl, Lukasz Ch. posiada dwa lwy i
tygrysa bengalskiego od okolo pieciu lat. Dochodzenie dotyczace legalnosci
posiadania tych zwierzat i znecania sie nad nimi zapoczatkowal donos, ktory
wplynal do lokalnych sluzb pod koniec lata 2024 roku. Inspekcja
weterynaryjna nie widziala problemu, bo mezczyzna prowadzil dzialalnosc
cyrkowa. Cyrkowcem byl jednak tylko na papierze, bo zadnych pokazow nigdy
nie zorganizowal. Inspektorzy przez lata nie dopatrywali sie niczego
niepokojacego i nadal stoja na stanowisku, ze drapieznikom nie dzieje sie
krzywda. Innego zdania sa sledczy, ktorzy zajeli sie ta sprawa. Jak
poinformowal TVN24 ml. asp. Grzegorz Kupiec z Komendy Powiatowej Policji w
Brzesku, Lukasz Ch. mieszkaniec malopolskiego Czchowa, uslyszal trzy
zarzuty. Dotycza one miedzy innymi znecania sie nad dwoma lwami i tygrysem.
Zarzuty obejmuja rowniez znecanie sie nad zwierzetami takimi jak bydlo,
kucyki, surykatka czy tez malpa kapucynka. Znecanie to mialo polegac na
utrzymywaniu tych zwierzat w niewlasciwych warunkach bytowania – powiedzial
Kupiec. To jednak nie wszystko. Lukasz Ch. ma odpowiedziec tez za
wprowadzenie w blad regionalnego dyrektora ochrony srodowiska i starosty
brzeskiego. – Przedstawil funkcjonariuszom publicznym falszywa dokumentacje
z fikcyjna data dotyczaca nabycia tygrysa bengalskiego. W ten sposob
uzyskal zaswiadczenie o nabyciu tego zwierzecia, a pozniej podczas kontroli
tym zaswiadczeniem sie poslugiwal – poinformowal ml. asp. Grzegorz Kupiec.
Ostatnim zarzutem jest nielegalne posiadanie lwow i tygrysa. Jak wyjasnil
ml. asp. Kupiec, zarzuty zostaly sformulowane “na podstawie szeregu
materialu dowodowego, ktory zostal zgromadzony w tej sprawie, w tym opinii
bieglego lekarza weterynarii, specjalisty z zakresu tak zwanych zwierzat
“CITESowych” – powiedzial policjant. Chodzi o zwierzeta, ktore objete sa
konwencja CITES o miedzynarodowym handlu dzikimi zwierzetami i roslinami
gatunkow zagrozonych wyginieciem. Lukasz Ch. nie przyznal sie do
zarzucanych mu czynow i skorzystal z prawa do odmowy skladania wyjasnien.

Policja o “fikcyjnym cyrku”

Reporter TVN24 Mateusz Polchlopek spotkal Lukasza Ch. w czwartek przed
siedziba Komendy Powiatowej Policji w Brzesku, w ktorej wlascicielowi
zwierzat zostaly tego dnia przedstawione zarzuty. Nie chcial on jednak
rozmawiac z naszym dziennikarzem i odpowiedziec na zadne pytania. Wczesniej
rowniez kilkukrotnie odmawial odpowiadania na nasze pytania. W piatek 31
pazdziernika malopolska policja opublikowala komunikat, z ktorego wynika,
ze Lukasz Ch. “posiadal i przetrzymywal zwierzeta w ramach fikcyjnie
prowadzonej dzialalnosci cyrkowej”. Niezaleznie od sledztwa nadzorowanego
przez Prokurature Rejonowa w Brzesku, burmistrz Czchowa prowadzi procedure,
ktora moze zakonczyc sie tymczasowym odebraniem zwierzat. Moglyby one
trafic m.in. do ogrodu zoologicznego lub azylu, niekoniecznie na terenie
Polski. Wiazaloby sie to jednak z kosztami dla gminy. To jednak
problematyczne. Burmistrz Krzysztof Szot poinformowal tvn24.pl, ze samorzad
szuka bieglego, ktory pomoglby ocenic stan zwierzat. Dopiero wtedy, jego
zdaniem, zwierzeta moglyby zostac tymczasowo odebrane.

Jednoczesnie gmina zaczela juz poszukiwania odpowiedniego miejsca dla lwow
i tygrysa. – Zwrocilismy sie do pieciu najwiekszych ogrodow zoologicznych w
Polsce i do Centralnego Azylu dla Zwierzat z pytaniem, czy sa w stanie
przyjac te zwierzeta. Niektore, jak chocby azyl, odpisaly, ze nie ma takiej
mozliwosci, inne w ogole nie odpowiedzialy – powiedzial nam burmistrz.

Centralny Azyl dla Zwierzat na razie istnieje jedynie na papierze – budowa
osrodka jest na etapie prac projektowych i otwarcie zaplanowano dopiero na
2031 rok. Jesli Lukasz Ch. zostanie skazany, wowczas sad bedzie mogl
zadecydowac o trwalym odebraniu zwierzat.

Zoolog: w tych warunkach nie da sie zapewnic dobrostanu

– Na pewno tygrysy i lwy nie powinny byc trzymane na osiedlu domkow
jednorodzinnych w jakichs klatkach, wolierach, nie tylko ze wzgledu na
kwestie bezpieczenstwa, ktore tez sa istotne (…) ale przede wszystkim dla
ich wlasnego dobrostanu – ocenil w rozmowie z TVN24 dr Robert Maslak,
zoolog z Wydzialu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wroclawskiego. Mozna
powiedziec, ze nie da sie w takich warunkach, jakie znamy, o jakich wiem,
utrzymac tych zwierzat na jakims minimalnym poziomie dobrostanu. Przede
wszystkim dlatego, ze maja one ogromne potrzeby. Ogromne potrzeby, gdy
chodzi o przestrzen, gdy chodzi o opieke. Minimalny areal osobniczy tygrysa
to jest mniej wiecej powierzchnia calego Wroclawia lub polowy Warszawy
(…). Wiec wyobrazmy sobie, jak mozna zapewnic te warunki, nawet w
ogrodzie zoologicznym, a co dopiero na kilkudziesieciu metrach w takiej
klatce przy domku jednorodzinnym (…). Okolo 30-40 procent czasu w ciagu
doby te zwierzeta spedzaja na eksploracji, na szukaniu ofiar, na
sprawdzaniu, na wachaniu, na chodzeniu – ocenil dr Maslak.

Cierpienie zwierzat pod okiem inspekcji weterynaryjnej

Obecnie lwy i tygrysy moga sprowadzac wylacznie ogrody zoologiczne i
placowki naukowe. Przed zmiana przepisow, ktora nastapila w 2021 roku,
drapiezniki te mogly tez trafiac do cyrkow. Przez dziurawe prawo niektorzy
rejestrowali spolki, ktore na papierze zajmowaly sie dzialalnoscia cyrkowa,
faktycznie jej jednak nie prowadzac – tylko po to, by moc do siebie
sprowadzic te niebezpieczne zwierzeta. Nad bezpieczenstwem ludzi i
dobrostanem zwierzat powinna czuwac inspekcja weterynaryjna. Jak sie
dowiedzielismy, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Brzesku w ciagu
ostatnich pieciu lat mial skontrolowac Lukasza Ch. 10 razy. Dopiero w 2025
roku inspektorzy dopatrzyli sie nieprawidlowosci, w tym m.in. karmienia
zwierzat pozywieniem o watpliwej jakosci. Inspektorat stoi jednak na
stanowisku, ze zwierzeta sa w dobrej kondycji i nie ma przeslanek, by je
odbierac. Wladze gminy po wniosku prokuratury wszczely jednak postepowanie,
ktore moze doprowadzic do odebrania lwow i tygrysa. Urzednicy nie potrafia
jednak ocenic stanu zwierzat, co daloby im podstawe do odbioru. Nie
znalezli im tez odpowiedniego miejsca, do ktorego mialyby trafic. W wizji
lokalnej, mimo prosby gminy, nie chcieli brac udzialu pracownicy
inspektoratu weterynarii. Nie wiadomo na razie, co stanie sie z
drapieznikami.

Wypadek podczas Halloween. Nie zyje siedmiolatek. Tragiczny wypadek podczas
zabawy w ramach Halloween. W Zdunach (Wielkopolska) pod kola auta wpadl
siedmioletni chlopiec. Mimo staran ratownikow, a potem lekarzy, dziecko
zmarlo w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.

Do zdarzenia doszlo w piatek wieczorem w miejscowosci Zduny (Wielkopolska).
– Wedlug wstepnych ustalen, siedmioletni chlopiec podczas wspolnego
zbierania slodyczy w ramach zabawy Halloween, wbiegl nagle na jezdnie zza
zaparkowanego pojazdu – powiedzial podkomisarz Piotr Szczepaniak, rzecznik
Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Dziecko zostalo potracone przez przejezdzajacy samochod, ktorym kierowala
47-latka. Na miejsce natychmiast wezwano zespol ratownictwa medycznego oraz
smiglowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W wyniku zdarzenia dziecko
doznalo powaznych obrazen ciala i stracilo przytomnosc. Ratownikom udalo
sie przywrocic funkcje zyciowe chlopca, po czym zostal przetransportowany
do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim – przekazal Szczepaniak.

Mimo to nie udalo sie uratowac dziecka. Chlopiec zmarl o 23.30.

Przyjechal do babci

Okolicznosci zdarzenia wyjasniaja policjanci pod nadzorem prokuratury.
Wiadomo, ze chlopiec przyjechal do Zdun w odwiedziny do babci. W chwili
wypadku siedmiolatek byl pod opieka osoby doroslej i dwojga maloletnich.
Zarowno opiekujaca sie dzieckiem, jak i kierujaca byly trzezwe.

USA zaatakuja w Wenezueli? Donald Trump odpowiedzial jednym slowem. Donald
Trump zaprzeczyl w piatek doniesieniom, jakoby rozwazal przeprowadzenie
atakow na terytorium ladowym Wenezueli. Wczesniej media podaly, ze
administracja prezydenta USA podjela juz taka decyzje. Pytany przez
dziennikarzy na pokladzie samolotu Air Force One w drodze na Floryde Trump
jednym slowem – “nie” – odpowiedzial na pytanie, czy doniesienia o
rozwazanym ataku na Wenezuele sa prawdziwe.

Jak przekazal kilka godzin wczesniej “Miami Herald”, powolujac sie na
zrodla “majace wiedze o sytuacji”, do ataku ma dojsc, a amerykanskie
operacje powinny byc wymierzone w instalacje uzywane przez gang narkotykowy
Cartel de los Soles (Kartel Slonc), ktorym – wedlug administracji Trumpa –
kieruje sam przywodca kraju Nicolas Maduro. Uderzenia wedlug dziennika to
kwestia “dni lub nawet godzin”. O tym, ze administracja Trumpa
zidentyfikowala instalacje wojskowe uzywane do przemytu narkotykow, jeszcze
w czwartek donosily dzienniki “The Washington Post” i “The Wall Street
Journal”, choc podkreslaly, ze decyzja o ataku nie zostala jeszcze podjeta.
Mimo to Trump juz w ubieglym tygodniu zapowiadal, ze zamierza rozszerzyc
swoja kampanie uderzen przeciwko kartelom narkotykowym – dotad kierowana
przeciwko lodziom podejrzanym o przemyt narkotykow – na cele na ladzie. Nie
wymienil wprost kraju, w jakim te ataki mialy zostac potencjalnie
przeprowadzone. Nie sadze, zebysmy koniecznie domagali sie wypowiedzenia
wojny. Mysle, ze po prostu bedziemy zabijac ludzi. Okej? Zabijemy ich.
Beda, no wiecie, martwi – powiedzial prezydent.

Choc Trump nie sprecyzowal, gdzie zamierza uderzyc, to w przeszlosci mowil,
ze moze przeprowadzic ataki przeciwko gangom na terytorium ladowym
Wenezueli. Do wiekszosci uderzen na lodzie, ktore mialy przewozic
narkotyki, doszlo nieopodal wybrzezy tego kraju. Grozba wobec Maduro

USA oskarzaja przywodce Wenezueli Nicolasa Maduro o kierowanie przemytem
narkotykow. Od tygodni gromadza sily w regionie, dokonaly dwoch
demonstracyjnych przelotow bombowcow w kierunku Wenezueli oraz skierowaly
tam z Europy lotniskowcowa grupe uderzeniowa skupiona wokol USS Gerald R.
Ford – najwiekszego i najnowoczesniejszego lotniskowca swiata. Choc Trump
wczesniej sugerowal, ze moze uderzyc takze w kartele w Kolumbii i Meksyku,
to Wenezuela byla dotychczas w centrum zainteresowania administracji
Trumpa. Republikanski senator z Florydy Rick Scott powiedzial 26
pazdziernika w wywiadzie dla telewizji CBS, ze dni wenezuelskiego przywodcy
Nicolasa Maduro sa “policzone”, bo “cos sie wydarzy, wewnetrznego lub
zewnetrznego”. Polityk poradzil dyktatorowi ucieczke do Rosji lub Chin.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl