DZIEN DOBRY – TU POLSKA
GAZETA MARYNARSKA
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XXII nr 31 (6554)
2 lutego 2023
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Dzis jade z Pomorza do Zielonej Gory. Tam sie zawsze cos smiesznego wydarzy
jak mnie nie ma. Tym razem zona wezwala policje do meza z powodu awantury a
jak on po interwencji strozow prawa oddalil sie z domu, ta sama niewiasta
zglosila jego zaginiecie i teraz szukaja go psy i drony. No i policjanci
oczywiscie 🙂
Ania Iwaniuk
Pogoda
czwartek, 2 lutego 2 stopnie
Deszcz ze sniegiem
Opady:90%
Wilgotnosc:86%
Wiatr:29 km/h
Kursy walut
Euro 4.71
Dolar 4.32
Funt 5.32
Frank 4.72
Dzisiejsze wiadomosci
Obwodnica Metropolii Trojmiejskiej. W lutym rusza prace
Do 2025 r. ma byc zbudowana czesc Obwodnicy Metropolii Trojmiejskiej (OMT)
od wezla Gdansk Poludnie do Zukowa. Powstanie dwujezdniowa droga ekspresowa
o dlugosci 16 kilometrow oraz 7-kilometrowa obwodnica Zukowa. W ramach
inwestycji dojdzie do rozbudowy wezla Gdansk-Poludnie, ktory laczy dzis
dwie trasy ekspresowe: S6 – Obwodnice Trojmiasta oraz S7 – Poludniowa
Obwodnice Gdanska. To oznacza, ze kierowcy beda musieli sie liczyc z
utrudnieniami w ruchu.
W piatek, 27 stycznia, wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydal decyzje ZRID
(zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej) dla rozbudowy wezla Gdansk
Poludnie. Ma ona rygor natychmiastowej wykonalnosci. Obecnie wykonawca
uzgadnia projekty tymczasowej organizacji ruchu, ktore umozliwia wejscie z
robotami na wezel.
– W pierwszym etapie wprowadzenia tymczasowej organizacji ruchu zostana
zawezone drogi zbiorczo-rozprowadzajace (rownolegle do jezdni glownych
Obwodnicy Trojmiasta) w celu budowy przewiazek niezbednych do wprowadzenia
dalszych zmian w organizacji ruchu – tlumaczy Piotr Michalski, rzecznik
oddzialu Generalnej Dyrekcji Drog Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w
Gdansku.
Jak zapowiada GDDKiA, pierwsze zmiany w organizacji ruchu na wezle Gdansk
Poludnie maja nastapic w pierwszym tygodniu lutego.
W ramach inwestycji powstaje dwujezdniowa droga ekspresowa (o dlugosci 16
km) o dwoch pasach ruchu i pasem awaryjnym w kazdym kierunku, miedzy
wezlami Zukowo i Gdansk Poludnie. W ramach inwestycji zostana wybudowane
wezly Zukowo i Lublewo. Rozbudowany zostanie takze wezel Gdansk Poludnie na
styku istniejacych S6 Obwodnicy Trojmiasta oraz S7 Poludniowej Obwodnicy
Gdanska. Przewidziano rowniez budowe Miejsca Obslugi Podroznych w Widlinie.
Wraz z budowa tej czesci OMT powstanie obwodnica Zukowa o dlugosci ok. 7
km. Polaczy sie z droga krajowa nr 7 w miejscowosci Lniska i poprzez wezel
Zukowo zostanie doprowadzona do drogi krajowej nr 20 w miejscowosci Glincz.
Wykonawca inwestycji jest konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia. Koszt robot
budowlano-montazowych wynosi ok. 777 mln zl, a calosc inwestycji to 1,17
mld zl.
Chcial uderzyc w PO. Duzy blad Morawieckiego
Premier Mateusz Morawiecki oskarzyl obecna opozycje o likwidowanie
jednostek wojskowych w latach, w ktorych rzadzila. Okazuje sie, ze jedna z
jednostek, o ktorych mowil premier, zlikwidowal minister obrony w rzadzie
Jaroslawa Kaczynskiego. poniedzialek premier Mateusz Morawiecki odwiedzil
siedzibe 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka w
Siedlcach. Zapowiedzial zwiekszenie nakladow na polska armie do 4 proc.
PKB. Oskarzal rowniez rzad Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa
Ludowego o zamykanie jednostek wojskowych i tym samym o oslabianie
bezpieczenstwa Polski.
Wpadka premiera? To nie PO-PSL zamknely te jednostke
– Likwidacja jednostek wojskowych to bardzo powazna sprawa, bardzo
konkretny negatywny sygnal. Trzeba, by odpowiedzieli, dlaczego to zrobili.
Jaka decyzja stala za tym, ze redukowali jednostki w bardzo wielu miastach,
zwlaszcza na wschodniej stronie naszej ojczyzny – mowil w poniedzialek
premier wymieniajac m.in. Siedlce, Wegorzewo, Lublin i Ostrode.
– A co zakladala doktryna Platformy Obywatelskiej? Mozemy sobie tylko
wyobrazic. Do czego prowadzilo zwijanie, likwidowanie, redukowanie obecnej
armii polskiej po tej stronie Wisly, na wschodzie Polski, w Polsce
centralnej? Ta doktryna prowadzila do wpuszczenia armii polskiej w glab
terytorium polskiego, zamiast obrony rubiezy, kazdego skrawka polskiej
ziemi – dodal. “Gazeta Wyborcza” zwrocila uwage na wpadke. 3. Brygada
Zmechanizowana z Lublina zniknela faktycznie w 2008 r., czyli rok po
przejeciu rzadow przez PO-PSL, jednak decyzje o tym podjal jeszcze w 2007
r. Aleksander Szczyglo – minister obrony w rzadzie Prawa i Sprawiedliwosci
(pozniejszy szef Biura Bezpieczenstwa Narodowego w kancelarii prezydenta
Lecha Kaczynskiego; zginal w katastrofie smolenskiej). Premierem byl wtedy
Jaroslaw Kaczynski. Uwage na to zwrocil w niedziele europosel PSL z Lublina
Krzysztof Hetman, ktory w programie “Kawa na lawe” w TVN24 wypomnial to
wiceministrowi Marcinowi Horale z PiS. Dziennikarz “Gazety Wyborczej” Pawel
Wronski dotarl do odpowiedzi na interpelacje poselska, ktora 17 kwietnia
2007 r. podpisal owczesny minister obrony Aleksander Szczyglo. Swoja
decyzje o likwidacji brygady tlumaczyl restrukturyzacja i integracja z 1.
Brygada Pancerna w Wesolej. “Wyborcza” przypomina, ze za rzadow koalicji
PiS-Samoobrona-Liga Polskich Rodzin doszlo do rozformowania jednostek
wojskowych w innych czesciach Polski, m.in. na Pomorzu, Wedrzynie i
Stargardzie.
Kaczynski przyjal jego oferte. Jest juz odpowiedz Sikorskiego
Nieoczekiwany zwrot w sprawie Kaczynski vs. Sikorski. W sobote Wirtualna
Polska opisala, ze Sejm przyjal przepisy skrojone pod potrzeby prezesa PiS,
aby ten nie musial placic zasadzonych 700 tys. zl Radoslawowi Sikorskiemu.
Teraz Jaroslaw Kaczynski poinformowal, ze przyjal propozycje bylego szefa
MSZ i wplaci 50 tys. zl na rzecz Sil Zbrojnych Ukrainy. Dzieki temu
Sikorski odstapi od dochodzenia roszczen. Oswiadczenie prezesa PiS przeslal
we wtorek Polskiej Agencji Prasowej jego pelnomocnik Adrian Salus.
W styczniowych wypowiedziach w mediach spolecznosciowych byly minister
spraw zagranicznych zlozyl prezesowi PiS publiczna oferte: jesli ten do
konca stycznia dokona wplaty kwoty 50 tys. zl. na rzecz sil zbrojnych
Ukrainy, Sikorski odstapi od dochodzenia roszczen. Sad przyznal Radoslawowi
Sikorskiemu ponad 708 tys. zl od Jaroslawa Kaczynskiego na pokrycie kosztow
opublikowania przeprosin w Onecie.
Jak wskazal mecenas Salus, jego mocodawca od pierwszych dni wojny aktywnie
wspiera Ukraine, dlatego przyjal oferte polityka PO. Jak poinformowal
Salus, we wtorek prezes PiS dokonal oczekiwanej wplaty, konczac tym samym
spor, ktory – jak ocenil – “wskutek kontrowersyjnego orzeczenia
zasadzajacego astronomiczne koszty przeprosin, bulwersowal opinie
publiczna”. Dowod wplaty zostanie przedlozony pelnomocnikom Radoslawa
Sikorskiego. Udostepnil go juz na Twitterze sekretarz generalny PiS
Krzysztof Sobolewski. Pelnomocnik szefa PiS spodziewa sie realizacji
porozumienia zgodnie z zapowiedziami Sikorskiego. Salus zaznaczyl ponadto,
ze wplata na rzecz funduszu wsparcia Sil Zbrojnych Ukrainy “jednoznacznie
przesadza, iz wszelkie insynuacje pojawiajace sie w domenie publicznej,
dotyczace zwiazku nowelizacji Kodeksu postepowania cywilnego ze sprawa jego
Mocodawcy, sa calkowicie bezpodstawne i tym samym krzywdzace dla Jaroslawa
Kaczynskiego”. Ruch lidera partii rzadzacej skomentowal juz sam Sikorski.
“Przyjmuje przeprosiny Jaroslawa Kaczynskiego za nazwanie mnie ‘zdrajca
dyplomatycznym’ w formie wplaty na walczace w obronie calej Europy Sily
Zbrojne Ukrainy. Ciesze sie, ze znalezlismy patriotyczne rozwiazanie” –
napisal na Twitterze.
Reakcja na apel Owsiaka. Wzmianki o WOSP w Polska Press
Tytuly nalezace do Polska Press w rozny sposob podsumowaly 31. Final
Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy. Niektore z nich calkowicie go
przemilczaly, inne zdecydowaly sie na wzmianke o WOSP na pierwszej stronie.
Wczesniej Owsiak apelowal do dziennikarzy grupy, by relacjonowali
wydarzenia zwiazane z orkiestra mimo zakazu, ktory mial zostac na nich
nalozony. Poniedzialkowe wydania najwiekszych tytulow Polska Press
przeanalizowala redakcja press.pl. Na 20 gazet tylko trzy wspomnialy na
pierwszej stronie o finale WOSP. To “Glos Wielkopolski”, “Gazeta Pomorska”
i “Nowa Trybuna Opolska”.
“Dziennik Baltycki” przemilczal w poniedzialkowym wydaniu niedzielna
zbiorke. Na swoim prywatnym profilu na Facebooku naczelny gazety Artur
Kielbasinski tlumaczyl w komentarzu, ze w serwisie internetowym gazety
pojawialy sie informacje na temat imprezy. On sam nie chcial promowac akcji
konkurencji – patronem 31. finalu byly bowiem grupa TVN, Onet, Eurozet i
Burda Media Polska, a nie Polska Press. Wytyczne dla dziennikarze Polska
Press potwierdzila w sobote na swoim profilu twitterowym Dorota Kania,
czlonkini zarzadu Polska Press i redaktor naczelna koncernu. Gazety mialy
potraktowac 31. Final WOSP wylacznie informacyjnie, poniewaz orkiestra nie
zwrocila sie do Polska Press o patronat ani partnerstwo w imprezie. Kania
zaprzeczyla jednak, by dziennikarze dostali “zakaz” pisania o zbiorce.
Kompletnie nie rozumiem, czemu mialo sluzyc to milczenie wokol orkiestry.
Czyzby komus sie wydawalo, ze jak my udamy, ze WOSP nie ma, to przekonamy o
tym cala Polske? – podsumowuje w rozmowie z “Presserwisem” jeden z
dlugoletnich dziennikarzy Polska Press. Przypomnijmy, ze Polska Press to
grupa wydawnicza nalezaca do PKN Orlen. W sklad grupy wchodzi 20 dziennikow
regionalnych.
“Czekamy na wasze artykuly”
Tuz przed niedzielnym Finalem Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy
pojawily sie informacje, ze dziennikarze Polska Press dostali zakaz pisania
o imprezie.
– To powinien byc najbardziej zly, czarny dzien w waszej pracy
dziennikarskiej. Jezeli zatailiscie to, bo ktos wam kazal, to nie robcie
tej roboty, to jestescie niewiarygodni – tak w niedziele komentowal te
doniesienia Owsiak.
Podczas poniedzialkowej konferencji ponownie zaapelowal: – Hej Polska
Press! Czekamy na wasze artykuly z tego, co dzialo sie lokalnie. Nie
musicie wkladac zadnych emocji. Napiszcie rzetelnie, co sie dzialo. Albo
jestescie profesjonalistami, albo tego nie robcie.
Bialogard. Pies Misiek rozsiadl sie w autobusie i nie chcial wysiasc. Do
gapowicza przyjechala policja
Do nietypowej interwencji doszlo w czwartek po godz. 7:00 na ul. 1 Maja w
Bialogardzie (woj. zachodniopomorskie). Kierowca autobusu miejskiego
zadzwonil na numer alarmowy i poprosil o przyjazd funkcjonariuszy.
Kierujacy autobusem zatrzymal sie na przystanku, aby pasazerowie mogli
wysiasc. Wtedy do wnetrza pojazdu wszedl duzy pies i rozsiadl sie na
siedzeniu. “Zadne prosby, zadne grozby nie pomagaly, pies nie zamierzal
wysiasc” – podkreslila w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w
Bialogardzie. Interweniujacy funkcjonariusze poprosili o pomoc pracownikow
Bialogardzkiego Schroniska dla Zwierzat SOS w Klepinie. Okazalo sie, ze
pasazerem na gape byl Misiek, pies dobrze znany pracownikom schroniska.
“Merdajac ogonem, opuscil autobus, ktory – choc z opoznieniem – mogl
wyruszyc w dalszy rejs” – przekazala policja.
Szef Pracodawcow RP zatrzymany przez CBA. “Uwaza sie za osobe niewinna”
Na polecenie slaskiego wydzialu zamiejscowego departamentu ds.
przestepczosci zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach
funkcjonariusze z wroclawskiej delegatury zatrzymali cztery osoby.
Zatrzyman dokonano na Mazowszu i Slasku.
Zastepca ministra koordynatora sluzb specjalnych Stanislaw Zaryn podal, ze
wsrod czterech zatrzymanych osob jest Rafal Baniak (zgodzil sie na
podawanie pelnego nazwiska oraz wizerunku), byly wiceminister skarbu w
rzadzie PO-PSL, a obecnie prezes zarzadu Pracodawcow Rzeczypospolitej
Polski. Dodal, ze sledztwo dotyczy “przestepstw korupcyjnych”.
Reprezentujacy Rafala Baniaka adwokat Maciej Zaborowski podkreslil w
oswiadczeniu, ze jego klient “uwaza sie za osobe niewinna i nie ma nic do
ukrycia”. Zaznaczyl, ze Baniak jest osoba publiczna i nigdy nie uchylal
sie od udzialu w czynnosciach prowadzonych przez sad czy prokurature.
“Gdyby zostal wezwany na przesluchanie, stawilby sie na nie bez zwloki” –
zapewnil adwokat.
Zapowiedzial, ze po zakonczeniu czynnosci prowadzonych przez prokurature
Baniak odniesie sie do tresci stawianych mu zarzutow. “Do tego czasu
apelujemy do dziennikarzy i wszystkich przedstawicieli swiata mediow o
nieferowanie wyrokow i nieprzesadzanie o niczyjej winie” – napisal mecenas
Zaborowski.
Pracodawcy RP: jestesmy do dyspozycji sluzb
Oswiadczenie w tej sprawie opublikowali Pracodawcy RP. Zaznaczyli, ze “z
uwagi na trwajace czynnosci” nie komentuja sprawy do czasu zakonczenia
dzialan przez sledczych. “Deklarujemy, ze jestesmy do dyspozycji sluzb
prowadzacych to postepowanie” – zapewnili. Rafal Baniak w latach 2002-2003
pelnil funkcje doradcy ministra pracy i polityki spolecznej. W okresie
2003-2004 byl radca wiceprezesa Rady Ministrow oraz p.o. dyrektora
sekretariatu wiceprezesa rady ministrow Jerzego Hausnera. Od 14 maja 2004
roku do 17 listopada 2005 roku zajmowal stanowisko podsekretarza stanu w
Ministerstwie Polityki Spolecznej.
W 2006 roku zostal dyrektorem departamentu dialogu spolecznego i stosunkow
pracy w Polskiej Konfederacji Pracodawcow Polskich Lewiatan, a nastepnie
doradca prezydenta i zastepca dyrektora generalnego w Konfederacji
Pracodawcow Polskich.
W latach 2007-2011 pelnil funkcje podsekretarza stanu w resorcie
gospodarki, a w latach 2011-2015 – podsekretarza stanu w Ministerstwie
Skarbu Panstwa.
Leonard Pietraszak we wspomnieniach kolegow i widzow. “Wszystkie chwile z
Toba byly spokojne i zaczarowane”
Nie zyje Leonard Pietraszak. Wybitny aktor teatralny i filmowy mial 86 lat.
Wiadomosc o jego smierci poruszyla widzow i kolegow. Wspominaja w mediach
spolecznosciowych zmarlego i jego niezapomniane role.
Jedni pamietaja go jako Krzysztofa Dowgirda z “Czarnych chmur”, inni jako
Gustawa Kramera z “Vabanku” czy doktora Stelmacha z “Czterdziestolatka”,
lub Floriana z “Listow do M.”. Wybitny aktor nie pozostawial obojetnym
nikogo – ani widzow, ani kolegow i przyjaciol ze scen i ekranu. Wiadomosc o
smierci Leonarda Pietraszaka wielu z nich bardzo zasmucila, co widac po
komentarzach w social mediach.
Leonard Pietraszak nie zyje
“Z ogromnym zalem i smutkiem informujemy, ze odszedl Leonard Pietraszak –
wybitny aktor teatralny, filmowy, telewizyjny, wieloletni czlonek naszego
stowarzyszenia” – poinformowal dzis Zwiazek Artystow Scen Polskich. “Zawsze
pomocny, zyczliwy z ogromnym wyczuciem i wrazliwoscia. Byl nie tylko
wspanialym Artysta ale przede wszystkim niezwykle dobrym Czlowiekiem.
Stworzyl wiele niezapomnianych rol teatralnych i filmowych, za co
publicznosc Go uwielbiala. Jego odejscie to ogromna strata dla kultury
polskiej. Zegnaj Przyjacielu, bedzie Cie nam bardzo brakowalo…” – pisza
koledzy, czlonkowie ZASP. O wybitnych rolach zmarlego przypomina
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. “Szeroka publicznosc
zapamietala go dzieki znakomitym wcieleniom doktora Karola Stelmacha w
‘Czterdziestolatku’ czy Gustawa Kramera w kultowych ‘Vabanku’ i ‘Vabanku
II'” – czytamy na profilu ministerstwa. Widzowie, wielbiciele talentu
wybitnego aktora, w komentarzach pisza o rolach, z ktorymi szczegolnie
mocno wiaze sie dla nich Leonard Pietraszak.
“Rola pulkownika Dowgirda w ‘Czarnych Chmurach’, Karol Stelmach, przyjaciel
Karwowskiego w ‘Czterdziestolatku’, Gustaw Kramer w ‘Vabanku’, czy
Warcislaw w serialu ’39 i pol’ albo Florian w ‘Listach do M.'”.
“Siedlisko”, “Trojkat Bermudzki”, “Vabank” i wiele innych wspanialych rol.
Pan Leonard Pietraszak”.
“Fantastyczny aktor. Nastepny ze starego gwiazdozbioru. Dla mnie
niezapomniany pulkownik Wareda z ‘Kariery Nikodema Dyzmy’. R.I.P”.
“Aktor z wyzszej polki – szkoda bardzo”.
“Moj ukochany aktor… rycze. Zegnaj Mistrzu” – pisza komentujacy na
Facebooku.
Leonard Pietraszak zostanie pochowany na Cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy.
SPORT
Media: Mozliwa szokujaca zmiana w Realu. “Lubiany i ceniony w Madrycie”
Choc Real Madryt wciaz moze zakonczyc sezon z potrojna korona, to media i
tak zastanawiaja sie, kto moze byc ewentualnym nastepca Carlo Ancelottiego.
“Sport” twierdzi, ze najwyzsze notowania ma Mauricio Pochettino. Mauricio
Pochettino to byly reprezentant Argentyny, ktory zajal sie trenerka.
Zaczynal w klubie RCD Espanyol, ktorego byl zawodnikiem, ale renome wyrobil
sobie tez w Anglii, gdzie prowadzil Southampton. W latach 2014-19 prowadzil
Tottenham. “Koguty” co prawda niczego w tym czasie nie wygraly, ale praca
Argentynczyka w Londynie zostala swietnie odebrana. Sprawil, ze Tottenham
na dobre zadomowil sie w ligowej czolowce. I wlasnie dlatego otrzymal
propozycje pracy w Paris Saint Germain. W Paryzu jednak furory nie zrobil.
Oczywiscie, zdobyl mistrzostwo Francji w 2022 roku, a takze puchar kraju i
Superpuchar (oba w 2021). Nie mozna jednak zapomniec, ze w 2021 roku
mistrzem Francji zostalo Lille, a na domiar zlego zawodzil w Europie. O ile
w pierwszym sezonie PSG dotarlo do polfinalu, o tyle rok pozniej odpadlo w
1/8 finalu. To byl wyrok dla Pochettino. Nastepca Argentynczyka zostal
Christophe Galtier. Kiedy wygrywalismy, byla to zasluga umiejetnosci
pilkarzy. Jesli przegrywalismy, winny byl trener. Trudno bylo ukonczyc
model klubu, ktory stworzono w Paryzu. Mielismy dziewieciu-dziesieciu
pilkarzy, ktorzy wczesniej byli kapitanami swoich druzyn – komentowal swoje
odejscie Pochettino.
Szok. Tak Dani Alves spedza czas w wiezieniu. “Zdolal rozegrac swoj
pierwszy mecz”
Katalonski dziennik “La Vanguardia” zdrada szczegoly pobytu Dani Alvesa w
wiezieniu. 39-latek Brazylijczyk mial juz rozegrac swoj pierwszy pilkarski
mecz za kratkami. Dowiedzielismy sie takze na co wydal sto euro ze swojej
wieziennej karty.
Dani Alves wciaz przebywa w areszcie pod zarzutem napasci na tle
seksualnym. Do zdarzenia mialo dojsc 30 grudnia w jednym z klubow w
Barcelonie. 126-krotny reprezentant Brazylii poczatkowo oskarzany byl o
molestowanie pewnej kobiety, ktorej mial wsadzac rece pod bielizne.
Nastepnego dnia, w trakcie zeznan, sytuacja Alvesa sie pogorszyla. Kobieta
zeznala, ze pilkarz uderzyl ja, a nastepnie zgwalcil. Najbardziej
utytulowany pilkarzy w historii (az 45 druzynowych trofeow) placze sie w
zeznaniach. Mial przedstawic juz trzy rozne wersje zdarzen. Poczatkowo
wyparl sie wszystkiego. Nastepnie przyznal, ze kojarzy kobiete z tamtego
wieczoru w klubie, ale nie doszlo miedzy nimi do zadnego blizszego
kontaktu. Ostatecznie stwierdzil, ze to ona rzucila sie na niego, a o
stosunku doszlo za obopolna zgoda. Pilkarzowi grozi nawet 18 lat wiezienia.
Alves wzorowo sie adaptuje do nowych warunkow. Zdolal juz nawet rozegrac
swoj pierwszy mecz z innymi osadzonymi. W ubiegly czwartek na wieziennym
dziedzincu odbylo sie pilkarskie spotkanie wiezniow, a obecnosc
Brazylijczyka wzbudzila ogromne zainteresowanie wsrod wspolwiezniow, ktorzy
chcieli zobaczyc jego wystep – czytamy.
Katalonski dziennik dodaje, ze Alves przebywa w celi ze swoim znajomym.
Nazywa sie Coutinho. To byly ochroniarz Ronaldinho, a takze dawny bramkarz
w barcelonskich klubach nocnych. Z kolei “Ya es mediodía” poinformowalo, ze
Alves kupil podstawowe artykuly za pomoca swojej wieziennej karty o
wartosci 100 euro. – Kupil cztery puszki tunczyka, kilka jogurtow, szampon,
dezodorant oraz napoje energetyczne – czytamy.
Skandaliczne zachowanie pseudofanow na stacji paliw. Sa ranni
Bayern Monachium w 2023 roku rozczarowuje swoich kibicow. Niemiecki gigant
zremisowal trzy mecze z rzedu i nie jest juz tak pewne, ze podopieczni
Juliana Nagelsmanna zdobeda kolejne mistrzostwo kraju. Ostatnio Bawarczycy
grali na wlasnym stadionie z Eintrachtem Frankfurt (1:1).
Na meczu byla liczna grupa kibicow z Frankfurtu. Niemieckie media donosza,
ze w drodze na spotkanie doszlo do niebezpiecznego zdarzenia. Na jednej ze
stacji paliw kibole Eintrachtu zaatakowali sympatykow Bayernu.
W wyniku ataku kilka osob zostalo rannych. Jedna osoba ma zlamany nos, a
trzy inne doznaly lekkich obrazen. Na szczescie w pore do akcji wkroczyla
policja i udalo sie opanowac sytuacje. Kibole z Frankfurtu podobno
probowali okrasc lodowki. Niektorych napastnikow udalo sie zatrzymac. Teraz
odpowiedza na usilowanie rabunku, naruszenie spokoju i uszkodzenie ciala.
Niemieckie media informuja, ze Eintracht ma grupe zagorzalych kibicow,
ktorzy slyna z tego typu akcji. Klub jednak jest bezradny i niewiele jest w
stanie zrobic, aby takie ataki nie zdarzaly sie w przyszlosci.
Powstanie kolejny nowoczesny stadion w Polsce. Potezna inwestycja za 200
mln zl
Gwardia Koszalin od dluzszego czasu walczy o budowe nowego stadionu. Plany
miejscowych dzialaczy sa niezwykle ambitne. – Stadion Gwardii zostal
wybudowany w latach 70., dzisiaj mamy XXI wiek i chcielibysmy, by Koszalin
rowniez mial stadion godny tych czasow i godny tego miasta – oswiadczyl w
pazdzierniku ubieglego roku prezes klubu Jaroslaw Burzak. Wtedy pojawil sie
projekt nowego obiektu. Zakladal on budowe trybun calkowicie od zera.
Powstalyby dwie, wzdluz boiska, ktorych pojemnosc lacznie wynosilaby 3400
miejsc. Krzeselka beda w kolorach miasta, czyli bialym i niebieskim.
Okazuje sie, ze w styczniu ta koncepcja zostala rozbudowana. Teraz nie
dwie, a cztery trybuny maja zostac wybudowane na obiekcie, ktory powstanie
w miejscu obecnego stadionu przy ul. Falata w Koszalinie. Dzieki dwom
dodatkowym trybunom, pojemnosc stadionu ma wzrosnac do 7 tysiecy miejsc.
Jednoczesnie koszt inwestycji z zakladanych 120 milionow moze wzrosnac do
200 milionow zlotych. W ostatnim czasie przeprowadzone zostaly konsultacje
spoleczne w sprawie budowy obiektu.
– Planujemy budowe stadionu nie z dwoma, a z czterema trybunami, tak jak
zaproponowano podczas spotkan, ale zachowujac jednoczesnie planowana
wczesniej liczbe miejsc i wlasciwosci obiektu. Warto podkreslic, ze jest to
koncepcja, a ostateczny wyglad stadionu wyloni wlasciwy juz projekt
architektoniczny – mowil prezydent Koszalina Piotr Jedlinski cytowany przez
“Glos Koszalinski”.
Rosjanie kompletnie odlecieli. Chca pozbawic Polakow flagi. Bezwstydni
“W obecnej sytuacji bez flagi do Paryza powinny jechac reprezentacje
Polski, Litwy, Lotwy i Estonii” – czytamy na rosyjskim portalu dziennika
“Sport-Express”. Politykom z tych krajow zarzucono, ze zbyt mocno naciskaja
na wykluczenie Rosjan i Bialorusinow z igrzysk w Paryzu, co jest niezgodne
z zapisami Karty Olimpijskiej. Kilka dni temu Rada Wykonawcza
Miedzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) opublikowala komunikat, w
ktorym dala do zrozumienia, ze sportowcy z Rosji i Bialorusi beda mogli
wziac udzial w igrzyskach olimpijskich w 2024 roku w Paryzu. Jednym z
warunkow dopuszczenia ich do rywalizacji pod neutralna flaga bedzie
spelnienie kilku warunkow, w tym wyrazenie sprzeciwu wobec inwazji na
Ukraine. Propozycja MKOl-u spotkala sie ze zdecydowanymi dzialaniami
Ukraincow, ktorzy zapowiedzieli, ze jesli agresorzy zostana dopuszczeni do
startu w imprezie, to sa gotowi na bojkot. Decyzja ta nie spodobala sie
rowniez politykom w kilku innych krajach, m.in. w Polsce, Wielkiej
Brytanii, Norwegii i panstwach baltyckich, ktore lobbuja za tym, aby
impreza odbyla sie bez udzialu sportowcow z Rosji i Bialorusi.
We wtorek na rosyjskim portalu dziennika “Sport-Express” opublikowano
tekst, w ktorym odniesiono sie do dzialan prowadzonych m.in. przez Kamila
Bortniczuka, ministra sportu i turystyki. Podkreslono w nim, ze moga miec
one powazne konsekwencje dla reprezentacji Polski. “MKOl powinien zwrocic
uwage, ze w przypadku ministrow sportu Polski i krajow baltyckich dochodzi
do proby bezposredniej ingerencji w dzialalnosc organizacji sportowych. A
to jest surowo zabronione przez Karte Olimpijska i w przeszlosci
wielokrotnie prowadzilo do dyskwalifikacji na Igrzyskach roznych druzyn” –
czytamy.
DETEKTYW
Ciemna strona raju, czyli oszustwa na turystach.
Only for you, my friend! Super cena! Specjalna okazja! Tylko dla Ciebie!
Tymczasem to my jestesmy jedna wielka okazja dla ogromnej rzeszy oszustow,
ktora uaktywnia sie wraz z rozpoczeciem sezonu urlopowego. Chwila nieuwagi,
uspiona czujnosc, minimalna naiwnosc – tyle wystarczy, by pasc ofiara
mniejszych i wiekszych kieszonkowcow, zlodziejaszkow i wakacyjnych
oszustow. W koncu turysci to glowne zrodlo utrzymania nie tylko dla branzy
turystycznej, ale i dla tych, ktorzy sa na bakier z prawem. Niekoniecznie
tylko latem. Wakacje jak z kosz- maru? I wca- le nie chodzi tutaj o Zemste
Faraona czy Klatwe Sultana. Wystarczy udac sie chociazby w polskie gory,
gdzie pokonujac droge taksowka bez dzialajacego licz- nika dotrzemy do
wynajetego wirtualnego domku, ktory… nie istnieje. Straty bedziemy
chcieli odrobic jedna niewinna rundka w ulicznej grze, a szczyty zdo- byc
wjezdzajac kolejka na nie- waznym bilecie. Te popularne zabiegi, choc tak
doskonale zna- ne z wlasnego podworka, rosna w sile we wszystkich szeroko-
sciach geograficznych.
Szybko przyszlo, Wjeszcze szybciej poszlo
Wystarcza dwa slowa: gry uliczne. I wszyst- ko jest jasne. “Trzy
karty”, “Trzy kubki” – zwal jak zwal. Sezon na hazardowe gry uliczne
rozpoczyna sie wraz z pojawieniem sie turystow na deptakach wakacyjnych
miejsco- wosci. Zasady sa banalnie pro- ste – magicy, iluzjonisci, tudziez
zwykli oszusci mamia turystow wizja wygrania sporych pienie- dzy. Wystarczy
odgadnac, pod ktorym z trzech kubkow znaj- duje sie mala kuleczka. Pierwsza
runda – na rozgrzewke – pozwala nam wygrac. Nadzieje, bo z pewnoscia nie
pieniadze. Nasza uspiona czujnosc, naiw- nosc, a czasem ludzka pazernosc
chce wiecej i wiecej. Nagle, jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki,
kuleczka znika spod kubkow. Magik zamiast scho- wac ja pod jednym z pojem-
nikow, niepostrzezenie przy- trzymuje ja palcem, po czym wypuszcza dopiero
w momencie stwierdzenia naszej przegranej. Uliczny biznesmen nie dziala
jednak sam – w tlum gapiow wchodza jego wspolnicy, ktorzy podgrzewaja
atmosfere zabawy i dopinguja do gry. Czasem biora w niej udzial i oczywi-
scie wygrywaja duze pieniadze albo… przeszukuja kieszenie zgromadzonych
turystow. Morze turystow wylewajace sie z dworca autobusowego lub kolejki
cze kajace w okolicy terminali lotniczych. Kazdy z nich chce dostac sie do
celu. Malo ktory zna topografie miasta. Te az za dobrze znaja taksowkarze,
ktorzy doskonale wiedza, ktora droge wybrac, by bylo… jak najdluzej i jak
najdrozej. Podroz boczny- mi uliczkami, by uniknac rzeko- mych korkow, czy
zatrzymanie sie przy najwiekszych atrakcjach turystycznych, by w niezrozu-
mialym nam jezyku powiedziec, ze koniecznie musimy to zoba- czyc – a
licznik rosnie. Pol biedy, kiedy ten jest w ogole wlaczony. Wiekszosc
taksowkarzy widzi w turystach latwy zarobek, wiec zamiast wlaczenia
taksometru, z gory ustala cene za przejazd. W rzeczywistosci okazuje sie,
ze ta jest kilkukrotnie wyzsza od tej, ktora moglaby wyswie- tlic sie na
liczniku. Podrozujac po bardziej dalszych krajach mozemy takze trafic na
nieco bardziej egzotycznych taksow- karzy, a konkretniej kierow- cow
tuk-tuka czy motorikszy. Schemat jest podobny – nie ustalajac z gory
konkretnej ceny tak, by nie pozostawic zadnych niedomowien, moze sie
okazac, ze za przejechanie kilku uliczek rozklekotana bryczka zaplacimy
tyle, co za bilet lotniczy. Bo kie- rowca przeciez podawal cene od osoby
albo… w innej walucie My bracia”, “Ty przyjaciel”, “Gift for you” –
prosto od ser- ca, z pewnoscia nie co laska. Popularny chwyt stosowany
przez mniejszych i wiekszych oszustow na calym swiecie, to zawiazywanie na
nadgarstkach nieco zagubionych turystow tak zwanych bransoletek przyjazni
czy innych tasiemek symboli- zujacych… wakacyjny przekret. Zawsze
znienacka, niekiedy dosc brutalnie. Tasiemka, ktora w mgnieniu oka zostala
zawia- zana na naszej rece, choc miala byc darmowym prezentem dla
przyjaciela, bardzo szybko oka- zuje sie calkiem cenna. Zanim zdazymy
zerwac ja z reki, wokol pojawia sie tlum wspolnikow naszego nowego
przyjaciela, ktory domaga sie zaplaty za magiczny talizman. Ci nieco
bardziej romantyczni wyludza- cze poluja na zakochane pary, wreczajac
pieknym damom roze. Dla damy darmowe, dla partnera – niezwykle cenne, a
moze raczej drogie. Zaplacic trzeba, bo wyrwac kwiatka z rak kobiety nie
wypada.
Wirtualnie, ale przytulnie
Kazdego sezonu prawdzi- wa plaga w najwiekszych turystycznych miejsco- wosciach
sa oszustwa na wirtu- alne kwatery. Na czym polegaja? Baca albo inny ceper
wystawia na mniej lub bardziej popularnych serwisach ogloszeniowych ofer-
te wynajmu domku, kwatery czy nawet luksusowego apartamen- tu. Wszystko w
atrakcyjnych cenach, z dodatkowym bonusem. Ten najczesciej przysluguje po
przelaniu calosci kwoty za pobyt jeszcze przed zakwaterowaniem. Domek
oplacony, mozna jechac. Po dotarciu na miejsce okazuje sie jednak, ze
podana w oglo- szeniu kwatera w ogole nie ist- nieje. Byla wirtualna,
jedynie w glowie wynajmujacego ja oszusta. Kontakt z wlascicielem rzekomego
apartamentu urywa sie, a turyscie pozostaje wizyta na komisariacie. W
przeciwien- stwie do kwatery – za darmo. Ale bez noclegu.
Bez kolejki i bez wejscia
Sposobow na kupienie wej- sciowek do atrakcji tury- stycznych bez
koniecznosci stania w kolejce jest kilka. Mozliwosci na zdobycie biletow
nawet wtedy, gdy brak ich w kasie – rowniez. Wybawieniem dla wielu turystow
sa “aniolowie”, ktorzy wypatruja nas w kolejce zrezygnowanych ludzi i
oferuja wejsciowki. Platne. Nieco wie- cej od tych, ktore dostepne sa w
kasie. Dlaczego? Wartoscia dodana jest fakt, ze nie trzeba stac w
kilkugodzinnej kolej- ce, a czas to przeciez pieniadz. Inni dobrzy ludzie
oferuja nam sprzedaz biletow wtedy, gdy te w kasie wlasnie sie skonczyly.
Jest rowniez druga liga wspo- mnianych aniolow… Ci sprze- daja bilety na
prom, autobus czy zorganizowana wycieczke, podajac sie za oficjalnego pra-
cownika biura badz posredni- ka i oferuja ja za polowe ceny. W
rzeczywistosci okazuje sie, ze atrakcja turystyczna nie jest dostepna dla
turystow z podro- bionymi biletami, biuro orga- nizujace wycieczke nie
istnieje albo po prostu nie mamy na nia wstepu, bo brak jest rezerwacji na
nasze nazwisko. Szczodrego i pomocnego posrednika, kto- remu zaplacilismy
za wakacyjne wojaze na horyzoncie oczywiscie brak.
Only for you, my friend
“Tylko dla Ciebie”, “Specjalna okazja, moj przyjacielu”. Na prozno szukac
turysty, ktory przechadzajac sie bazarowa alejka podczas wakacji, nie
poznal wielu takich przyjaciol, z przygotowana tylko dla niego wyjatkowa
oferta. A przeciez przyjacielowi sie nie odmawia! Specjalna okazja polega
na tym, ze cena, za ktora sprzedawany jest nam magnes na lodowke jest
trzykrotnie wyzsza od tej, ktora uslyszalby miejscowy. A prze- ciez
miejscowy sie nie targuje. Ty mozesz! Rozpoczynasz wiec sesje zbijania
ceny, ktora w wie- lu miejscach na swiecie uznawa- na jest za element
lokalnej kul- tury. Jesli masz szczescie trafisz na sprzedawce, ktory
rzeczywi- scie spusci nieco z tonu. Jesli nie docenisz jakosci sprzeda-
wanego dziela i zaproponujesz zbyt malo, Twoj nowy przyja- ciel zamieni sie
w napastliwego, a moze nawet nieco agresywne- go. Odwracasz sie wiec na
piecie i kierujesz swoje kroki do kolej- nego stoiska, po sasiedzku. Tyle
zazwyczaj wystarczy, by agresor wrocil po Ciebie i sprzedal Ci rzecz po
przyzwoitej, czyli nor- malnej stawce. Nie specjalnej. Nie tylko dla
przyjaciol.
Kant w kantorze
Jak wymiana pienie- dzy to tylko w kantorze? Tymczasem okazuje sie, ze i
kantory lubia nieco kantowac swoich klientow. Szczegolnie
wtedy, gdy sa oni turystami. Nieznajomosc lokalnej walu- ty nie przesadza
tutaj jednak o naszej porazce, wiec nie cho- dzi tylko o to, ze dostaniemy
za malo banknotow. Wlasciciele kantorow dzialaja w sposob znacznie bardziej
wyrafinowany. Jedna z popularniejszych prak- tyk sa dwie tablice z roznymi
kursami. Na zewnatrz zwykle wystawiona jest ta z korzyst- niejszym kursem,
wewnatrz – znacznie mniej korzystnym. Drobnym druczkiem, pod nie- mal
niewidoczna golym okiem gwiazdka, moze widniec takze zapis, ze podany kurs
dotyczy tylko i wylacznie duzych trans- akcji. Ci cwansi, rownie mala
czcionka potrafia dopisac na tablicy dodatkowe zero znacz- nie obnizajace
kurs. To jednak nie wszystko! Niekiedy ofiara kantorowego oszusta padnie
kazdy, kto nie jest zbyt uwaz- ny. Zazwyczaj wykaz kursow po lewej stronie
podaje kurs kupna, a po prawej kurs sprzedazy. Niektore kantory lubia
jednak odwrocic tradycyjny zapis.
Pomocni lokalsi
Choc nie mamy na ple- cach kartki z napisem “latwowierny turysta”,
na pierwszy rzut oka widac, ze mozemy byc nieco zagubieni. Nowe miejsce,
inna kultura, obcy jezyk. W wielu szeroko- sciach geograficznych, nawet
jesli nie poprosimy o pomoc, wiecej niz pewne jest, ze tako- wa otrzymamy.
Przeciez jeste- smy w goscinnym kraju, oto- czeni przez pomocnych ludzi.
Jeden pomocnik przeniesie nam bagaz z tasmy bagazo- wej prosto do taksowki,
a inny uczynny lokals zaproponuje, ze zrobi nam zdjecie, po czym…
wyciagnie reke po napiwek. Ktos inny zapyta, dokad zmierzamy, a potem
dolaczy do przechadzki i bedzie zabawial nas rozmowa. Na koniec poprosi o
zaplate za swoje przewodnictwo. Historia zna takze nieco bardziej ekstre-
malne przypadki, kiedy lokal- ni mieszkancy oferowali swoja pomoc chociazby
podczas wymiany waluty w kantorze czy przy wyciaganiu pieniedzy z
bankomatu. Wowczas, ten goscinny i pomocny jegomosc wejdzie w posiadanie
nie tylko kilku monet napiwku, ale na przyklad kodu PIN do naszej karty.
Ryzykowne cztery kolka
Wynajem samocho- du na wakacjach to swietna alternaty-
wa dla turystow, ktorzy chca pozwiedzac okolice na wlasna reke. Usluga ta
cieszy sie szalona popularnoscia w wielu krajach. Oferuja ja zarowno
mniejsze, jak i wieksze firmy. I jedne i drugie, oprocz gwarancji wygodnego
transportu, moga zagwaranto- wac nam takze niemalo stresu i nerwow.
Wypozyczamy waka- cyjne cztery kolka i ruszamy w droge. Ta, choc nie musi
byc kreta, moze okazac sie naprawde wyboista. Podczas zwrotu samo- chodu,
pracownik wypozyczalni sprytnym okiem dopatruje sie
cZarna dZiesiaTka
nr 7/2022
31 wielu rys, wgniecen czy znisz- czen. Wie dokladnie, w ktorych miejscach
ich szukac. Wine przypisuje wiec turyscie. Ten moze znacznie zbiedniec,
jesli za samochod placil karta – za wszelkiego rodzaju uszkodzenia firma
moze obciazyc go nawet po pewnym czasie. Obsluzy sie sama.
Cenne czekadelko
Doliczenie oplaty za korzystanie ze sztuccow i serwetek lub bardziej
przyziemnie – za zjedzone pie- czywo podane na przeczekanie lub szklaneczke
wody do kawy espresso. Nieprzyzwoicie? Byc moze. Jednak dla kelnerow
obslugujacych turystow niezna- jacych jezyka to codziennosc. Malo ktory
przybysz pokusi sie o dokladna analize poszcze- golnych pozycji na
rachunku. Jeszcze bardziej wyrafinowana forma oszustwa restauracyjnego jest
menu, w ktorym nie widnie- ja zadne ceny lub menu w dwoch odslonach – dla
miejscowych i dla turystow. Nie jest sztuka domyslic sie, ze to drugie pre-
zentuje dwukrotnie wyzsze ceny. Zamawiamy w restauracji wode lub piwo nie
okreslajac, jakiego konkretnie napoju oczekujemy?
Wiecej niz pewne jest, ze dosta- niemy mozliwie najdrozsza wode… prosto z
bystrego stru- myka. Z dodatkiem plynnego zlota. Dla restauratorow, niezna-
jacy lokalnych realiow turysta to najwdzieczniejszy obiekt, na ktorym mozna
zarobic co nieco. Najbardziej “uczciwa” forma mini przekretu na turyscie
jest jednak doliczenie do rachunku oplaty za obsluge, o ktorej glo- sno sie
nie mowi. Praktyka ta jest jednak bardzo czesto sto- sowana w wielu
miejscach na swiecie a turystyce zarobic miliony. I tyle samo stracic.
Turysci to z kolei niebywale latwy cel dla roznego rodzaju naciagaczy i
oszustow. Maja wziecie w kaz- dej wiekszej miejscowosci tury- stycznej. Nie
ma tutaj znaczenia, czy sa nieco zagubieni w nowym i obcym miejscu, czy na
tyle roz- luznieni wakacyjna atmosfera, ze ich czujnosc zostaje na chwile
uspiona. Lub upojona. Byli, sa i beda na celowniku mniejszych i wiekszych
samozwanczych biz- nesmenow.
Anna Rychlewicz
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak
rowniez dokuczyc
Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
Teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl,
Obywatele News, Szczecin Moje Miasto
Wypisanie z listy / Unsubscribe:
https://gazetka-gargamela.eu/wysylka/unsubscribe.php?uid=3474292&adr=admin@intermanager.org
lub napisz na / or send email to stop@gazetka-gargamela.eu