DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 170) (67770) 19 czerwca 2025r.
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Milego dnia 🙂
Ania Iwaniuk
Dowcip
Jasio do Malgosi:
– Wiesz, Malgosiu, swiata za toba nie widze!
Malgosia:
– Maaaaamoooo!!!! A Jasio powiedzial, ze jestem gruba!!!
Proboszcz Bazyliki Mariackiej odwolany po konflikcie z arcybiskupem. Znamy
nastepce. Ksiadz Dariusz Ras nie jest juz proboszczem Bazyliki Mariackiej w
Krakowie. To final konfliktu duchownego z arcybiskupem Markiem
Jedraszewskim, ktory juz rok temu probowal wyrzucic go z najbogatszej
krakowskiej parafii. Ksiadz Ras zlozyl wowczas odwolanie, ale Watykan je
oddalil. Najbogatsza krakowska parafia administruje teraz ks. Mariusz
Slonina dotychczasowy dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Wsrod
krakowskich katolikow juz od ubieglego tygodnia huczalo od nieoficjalnych
doniesien w sprawie odwolania z funkcji dotychczasowego proboszcza
mieszczacej sie przy Rynku Glownym Bazyliki Mariackiej – ksiedza Dariusza
Rasia. Oficjalne potwierdzenie tej informacji pojawilo sie jednak dopiero
teraz. Parafia poinformowala na swojej stronie, ze “ze wzgledu na decyzje
wladz koscielnych Ksiadz Pralat Dariusz Ras z dniem 10 czerwca 2025 roku
przestal pelnic urzad proboszcza tejze parafii”. “Wyrazajac wdziecznosc za
dotychczasowa posluge kaplanska Ksiedza Pralata w Bazylice Mariackiej
polecamy go pamieci modlitewnej wszystkich wiernych oraz wspolbraci
w posludze” – napisano w komunikacie. 11 czerwca administratorem parafii –
z wszystkimi uprawnieniami proboszcza – zostal ksiadz Mariusz Slonina,
dotychczasowy dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej oraz Wydzialu
Charytatywnego Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Mimo wielu prob nie udalo
nam sie dodzwonic do odwolanego z funkcji ksiedza Dariusza Rasia.
Decyzja tuz przed emerytura i odwolanie do Watykanu
Nie sa do konca jasne kulisy odwolania ksiedza Rasia, ktory rzadzil parafia
od 2011 roku. Wedlug nieoficjalnych ustalen TVN24, we wtorek 10 czerwca
mialo odbyc sie spotkanie metropolity krakowskiego, arcybiskupa Marka
Jedraszewskiego, z ksiedzem Rasiem. W trakcie rozmowy Jedraszewski mial
wreczyc duchownemu decyzje Watykanuodrzucajaca odwolanie Rasia. Chodzi o
odwolanie, ktore proboszcz Bazyliki Mariackiej zlozyl w ubieglym roku w
reakcji na usuniecie go z funkcji przez arcybiskupa. Abp Marek Jedraszewski
podjal te decyzje w ubieglym roku, tuz przed osiagnieciem wieku
emerytalnego, ktory wiazal sie z zakonczeniem jego poslugi na stanowisku
metropolity. Hierarcha powolywal sie na wyniki przeprowadzonej w bazylice
kontroli, ktora miala wykazac liczne nieprawidlowosci finansowe. Odwolal
Rasia, a na administratora parafii wyznaczyl Stanislawa Czernika. Ras
odwolal sie od tej decyzji abp. Marka Jedraszewskiego. Watykan, jeszcze za
pontyfikatu Franciszka, tymczasowo zawiesil dekret. Wszystko wskazuje na
to, ze Stolica Apostolska przychylila sie do argumentow arcybiskupa. Jako
pierwsze nieoficjalne informacje w sprawie odwolania proboszcza uzyskalo
Radio ESKA. Rozglosnia podawala, ze dekret o odwolaniu szefa najbogatszej
parafii w miescie podpisal papiez Leon XIV. – Papiez Leon XIV niczego nie
podpisywal i nie zwalnial proboszcza (…). Przygotowywane jest odwolanie –
uslyszelismy w ubieglym tygodniu od jednej z osob zasiadajacych w
Duszpasterskiej Radzie Parafialnej.
Wedlug ustalen Onetu sprawe rozpatrywala Dykasteria ds. Duchowienstwa, a
nie papiez Leon XIV. Ksiadz Ras moze jeszcze odwolac sie od tej decyzji – i
wedlug naszych informacji zamierza to zrobic – do Najwyzszego Trybunalu
Sygnatury Apostolskiej, bedacego najwyzsza instancja odwolawcza. To jednak
nie wstrzymuje biegu wydarzen i ksiadz Ras musi odejsc z bazyliki w
oczekiwaniu na ostateczny werdykt. Miedzy dotychczasowym proboszczem
bazyliki a arcybiskupem Markiem Jedraszewskim od dluzszego czasu toczyl sie
zazarty konflikt. Nieprawidlowosci, na ktore powolywal sie w swojej decyzji
metropolita krakowski, miala wykazac specjalna komisja, powolana przez
kurie w listopadzie 2022 roku.
Pod koniec 2023 roku abp Jedraszewski napisal do Rasia list, w ktorym
stwierdzil, ze obrot finansowy parafii Mariackiej siega codziennie
kilkudziesieciu tysiecy zlotych. W tym kontekscie arcybiskup podkreslil
“wadliwa” dokumentacje przychodow i rozchodow, zarzucal tez proboszczowi,
ze ten przyjmowal na rzecz parafii darowizny i podpisywal umowy bez
upowaznienia kurii. Pisal tez o udzielanych pracownikom premiach bez umowy
czy o ustawieniu konkursu na organiste. Niezyjacy juz ks. Tadeusz
Isakowicz-Zaleski, wowczas prezes Fundacji im. Brata Alberta, w rozmowie z
tvn24.pl zwracal uwage, ze arcybiskup Jedraszewski na kilka miesiecy przed
osiagnieciem wieku emerytalnego “mebluje archidiecezje, stara sie
umieszczac swoich najblizszych wspolpracownikow na roznych krakowskich
parafiach, stawiajac swojego nastepce przed faktami dokonanymi”. – Sprawa
ksiedza Rasia moze byc tego elementem – mowil nam ks. Isakowicz-Zaleski.
Kiedy Marek Jedraszewski odejdzie z kurii?
Metropolita krakowski abp Marek Jedraszewski osiagnal wiek emerytalny w
lipcu ubieglego roku. Hierarcha zlozyl rezygnacje z pelnionej funkcji, a ta
zostala przyjeta przez papieza Franciszka. Nie bylo to jednak rownoznaczne
z odejsciem duchownego z Franciszkanskiej 3 – papiez zdecydowal, ze abp
Jedraszewski bedzie nadal pelnil obowiazki metropolity. Nie skorzystal tym
samym z mozliwosci powolania na to miejsce tymczasowego administratora.
Smierc Franciszka opoznila wybor nowego biskupa Krakowa. Nie wiadomo
oficjalnie, na jakim etapie znajduje sie ta procedura, ktora jest objeta
scisla tajemnica. “Gazeta Wyborcza” podawala – powolujac sie na anonimowe
zrodla w krakowskim Kosciele – ze wsrod rozwazanych kandydatow sa m.in.
bliski Jedraszewskiemu biskup gliwicki Slawomir Oder czy duzo bardziej
liberalny od Jedraszewskiego bp Damian Muskus, ale tez np. ks. Robert
Wozniak, profesor teologii na Uniwersytecie Papieskim, czy ks. Tomasz
Szopa, byly kanclerz krakowskiej kurii.
Mowil o “teczowej zarazie”, dziekowal Bogu za Kaczynskich
Arcybiskup Marek Jedraszewski wslawil sie wieloma kontrowersyjnymi
wypowiedziami wyglaszanymi podczas homilii. Nie ukrywa swojej sympatii do
politykow Prawa i Sprawiedliwosci. W czerwcu 2021 roku podkreslal, mowiac o
Lechu i Jaroslawie Kaczynskich, ze “to nasz obowiazek dziekowac Panu Bogu
za nich”. Z kolei w sierpniu 2019 roku koscielny hierarcha uzyl okreslenia
“teczowa zaraza” wobec osob LGBT+. odchylen”
– Czerwona zaraza juz po naszej ziemi cale szczescie nie chodzi, co wcale
nie znaczy, ze nie ma nowej, ktora chce opanowac nasze dusze, serca i
umysly. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha,
neomarksistowska. Nie czerwona, ale teczowa – mowil Jedraszewski podczas
mszy w bazylice Mariackiej z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania
Warszawskiego.
Jak odbierana jest przyszla pierwsza dama? Wizerunek Marty Nawrockiej. Juz
niedlugo Marta Nawrocka zostanie pierwsza dama. Jednoczesnie jej wizerunek
stal sie jednym z najczesciej komentowanych tematow w polskim internecie,
co przeanalizowal w swoim raporcie Europejski Kolektyw Analityczny Res
Futura. Z jaka krytyka najczesciej spotyka sie Nawrocka i co najczesciej
chwala w niej internauci? Autorzy raportu przewiduja rowniez, jakie
spoleczne poparcie bedzie miec zona Karola Nawrockiego w perspektywie kilku
miesiecy. Jak wynika z raportu Res Futura, internauci czesto porownuja
Marte Nawrocka do idealu kobiety reprezentujacej panstwo, skupiajac sie na
jej stylu, wygladzie i tym, czy pasuje do tej roli. Autorzy zauwazyli, ze
to ubrania staly sie narzedziem do oceny tego, czy Nawrocka jest
odpowiednia osoba na stanowisko pierwszej damy.
“Mechanizm osadzania kobiet”
24 procent komentarzy mowi o przeszlosci Nawrockiej. Wiele z nich to
insynuacje lub ostre zarzuty dotyczace jej zycia prywatnego i rodzinnego.
Wedlug autorow raportu to dowod na “gleboko zakorzeniony mechanizm
osadzania kobiet przez pryzmat ich przeszlosci”. 17 procent komentarzy to
porownania Nawrockiej do Jolanty Kwasniewskiej, bylej pierwszej damy z lat
1995 – 2005. Jak wskazano, takie porownania maja na celu podkreslenie roznic
i pokazanie, jak Marta Nawrocka wypada na tle swoich poprzedniczek – “przy
czym porownanie najczesciej sluzy jej deprecjacji”. W 14 procent wpisow
pojawia sie temat roli kobiety i matki. Komentarze sa mieszane – zarowno
pozytywne, jak i negatywne – i dotycza tego, jaka kobieta powinna
reprezentowac wartosci rodzinne. Internauci reaguja takze na hejt
skierowany w strone Nawrockiej. 10 procent opinii to obrona przyszlej
pierwszej damy. Czesc internautow zauwaza, ze jest traktowana
niesprawiedliwie i broni jej, widzac w niej kobiete atakowana bez powodu.
Raport pokazuje, ze wobec Nawrockiej stosowany jest mechanizm “powolnej
degradacji” – krytykuje sie ja za drobne rzeczy, takie jak powtorzenie
stroju czy niekorzystny gest. Internauci wykorzystuja to, by podwazyc jej
kompetencje. Komentarze czesto sa pelne ironii, agresji i memow.
Z drugiej strony, 8 procent komentarzy pozytywnych podkresla, ze Marta
Nawrocka jest naturalna, prawdziwa i “nieprzekombinowana medialnie”. 6
procent zwraca uwage na jej oddanie rodzinie, 5 procent na autentycznosc i
wlasny styl, a 4 procent na to, ze dobrze reprezentuje spoleczenstwo.
Autorzy raportu przewiduja, ze mimo duzej krytyki, w ciagu 3-6 miesiecy
moze wzrosnac spoleczne poparcie dla Nawrockiej. Gdy temat jej ubioru sie
znudzi, ludzie moga zaczac wspolczuc jej i postrzegac jako kobiete
niesprawiedliwie oceniana z powodu wygladu. “Spolecznosc internetowa – mimo
swojej agresji – wykazuje tendencje do przesuwania sie ku empatii, gdy atak
trwa zbyt dlugo, staje sie jednostronny lub zyskuje cechy przesladowcze” –
napisano. Jesli hejt na Nawrocka bedzie sie powtarzal, moze to wzbudzic
opor u neutralnych odbiorcow, ktorzy zaczna widziec w tym niesprawiedliwosc
i “bicie slabszego”.
Raport sugeruje, ze jesli obecna sytuacja sie utrzyma, Marta Nawrocka moze
z czasem stac sie symbolem kobiety, ktora nie spelnia oczekiwan elit, ale
za to reprezentuje duza czesc spoleczenstwa.
Europejski Kolektyw Analityczny Res Futura to fundacja zajmujaca sie
badaniami i analiza mediow oraz bezpieczenstwa informacji w sieci.
Przygotowuje raporty i komentarze dotyczace wplywu mediow cyfrowych na
spoleczenstwo.
Koniec Trzeciej Drogi. Decyzje Rady Naczelnej PSL o zakonczeniu projektu
Trzeciej Drogi przyjmujemy ze zrozumieniem i wdziecznoscia – napisal we
wtorek wieczorem w mediach spolecznosciowych przewodniczacy Polski 2050 i
marszalek Sejmu Szymon Holownia. O tym, ze PSL zawiesza projekt Trzeciej
Drogi, jako pierwsza poinformowala we wtorek “Gazeta Wyborcza”. Decyzja o
tym, ze majowe wybory prezydenckie byly ostatnim wspolnym startem ludowcow
i Polski 2050, miala zapasc na srodowej Radzie Naczelnej PSL.
Doniesienia te potwierdzil we wtorek wieczorem marszalek Sejmu i lider
Polski 2050 Szymon Holownia.
“Decyzje Rady Naczelnej naszego koalicjanta PSL o faktycznym zakonczeniu
projektu Trzeciej Drogi, przyjmujemy ze zrozumieniem i wdziecznoscia.
Zrozumieniem, bo umawialismy sie na serie czterech wyborow. Wdziecznoscia,
bo obustronnie dotrzymalismy wzajemnych zobowiazan, a lojalnosc i zaufanie
to w polityce fundamentalna rzecz” – napisal Holownia na platformie X.
Poinformowal, ze Rada Krajowa Polski 2050 zostala zwolana na 28 czerwca.
“Jeszcze raz potwierdzimy na niej nasza determinacje do konstruktywnej
wspolpracy z naszymi partnerami w walce o ‘odkuwetowanie’ spolek, naprawde
publiczne media, tanie i dostepne mieszkania, bezpieczenstwo cyfrowe
naszych dzieci” – zapowiedzial Holownia. Dodal, ze w odnowionym rzadzie
Koalicji 15 pazdziernika przedstawiciele Polski 2050 beda “rzecznikami
odwaznego rozwoju”.
“Perspektywa samodzielnego startu w kolejnych wyborach daje nam dzis
poczucie szczerej, politycznej radosci” – napisal marszalek.
Kto na rzecznika rzadu? “Tusk widzi w nim swoja nadzieje na przyszlosc”
Chociaz w ostatnich godzinach pojawily sie zawirowania zwiazane z odmowami
i propozycjami skladanymi roznym osobom przez premiera Donalda Tuska, to
rzecznikiem rzadu najprawdopodobniej zostanie Adam Szlapka. Obecnie pelni
on role ministra do spraw Unii Europejskiej.
Dobra relacja z Tuskiem
Poniewaz konczy sie polska prezydencja w Unii Europejskiej, Szlapka bedzie
mogl powiedziec, ze zamknal pewien etap, objac funkcje rzecznika i budowac
zaplecze analityczno-propagandowe oraz byc twarza gabinetu Donalda Tuska.
Szlapka jest jednym z politykow, w ktorym Donald Tusk widzi swoja nadzieje
na przyszlosc i ma z nim dobra relacje. W funkcjonowaniu rzecznika rzadu,
zwlaszcza przy Tusku, jest to absolutnie kluczowe.
Chociaz wszystko zmierza do tego, ze to Szlapka obejmie stanowisko
rzecznika rzadu, to warto pamietac, ze nieraz bywalo tak, ze cos wydarzylo
sie na ostatniej prostej i zostala podjeta inna decyzja. Oficjalnie
nazwisko rzecznika rzadu poznamy jednak dopiero, kiedy oglosi je Donald
Tusk. O to, kto powinien zostac rzecznikiem rzadu, zostal zapytany w srode
w “Rozmowie Piaseckiego” w TVN24 Grzegorz Schetyna. Potwierdzil, ze musi
byc to polityk bliski Donaldowi Tuskowi. Musi byc ktos, kto jest absolutnie
z tego najblizszego kregu i ktory ma 100 procent zaufania – wskazal.
Prowadzacy Konrad Piasecki wymienil nazwiska trzech osob, “ktore kladzie na
stole tez Donald Tusk”: Adama Szlapke, Krzysztofa Kwiatkowskiego i
Aleksandre Gajewska. – Wszystkie trzy nazwiska swietne. Prosze o nastepne
pytanie – ucial Schetyna.
Marek Kondrat wraca na wielki ekran. Marek Kondrat wraca do aktorstwa, by
zagrac Ignacego Rzeckiego w nowej ekranizacji “Lalki” Boleslawa Prusa. –
“Lalka” jest moja ulubiona powiescia. Nigdy wczesniej w moim aktorskim
zyciu nie mialem okazji znalezc sie wsrod jej bohaterow – mowi aktor,
tlumaczac swoja decyzje o powrocie na wielki ekran po 18 latach przerwy.
Jak informuja tworcy ekranizacji, zdjecia do kinowej “Lalki” rozpoczna sie
w lipcu 2025 roku. Rezyserem jest Maciej Kawalski (“Niebezpieczni
dzentelmeni”), a autorem zdjec Piotr Sobocinski jr (“Boze Cialo”, “Wesele”,
“Wolyn”). Izabele Lecka zagra Kamila Urzedowska, a Stanislawa Wokulskiego –
Marcin Dorocinski. W srode dowiedzielismy sie, ze w postac starego subiekta
Ignacego Rzeckiego wcieli sie zas Marek Kondrat. To powrot Marka Kondrata
na wielki ekran “po prawie dwudziestoletniej przerwie”. W opublikowanym
komunikacie aktor wyjasnil, dlaczego zdecydowal sie zagrac w nowym filmie.
– “Lalka” jest moja ulubiona powiescia. Nigdy wczesniej w moim aktorskim
zyciu nie mialem okazji znalezc sie wsrod jej bohaterow. Udalo sie to
mojemu ojcu w ekranizacji Wojciecha Hasa. Teraz los daje te szanse mnie – i
chce z niej skorzystac – powiedzial Kondrat. – Rzecki to postac z “dwoch
swiatow” – odchodzacego i obecnego. Ta perspektywa jest mi bardzo bliska i
sprawia, ze aktualnosc tej powiesci odczuwam szczegolnie mocno. Wymarzona
ekipa tworcow dodaje mi odwagi – dodal. Marek Kondrat w 2007 roku
poinformowal, ze konczy z aktorstwem. Od tamtej pory wielokrotnie tlumaczyl
swoja decyzje o odejsciu z zawodu. W programie “Bez polityki” mowil miedzy
innymi o silnych emocjach, jakie towarzysza aktorowi. Wskazal, ze praca na
scenie obliguje, aby nagle stac sie kims innym, jednak po “dwoch godzinach
te swiatla gasna, kurtyna spada i trzeba wrocic do zycia”. Roznice tych
emocji sa bardzo dotkliwe. Trudno jest sie w tym zyciu znalezc, skoro przed
chwila wyznawalo sie Julii milosc, a w domu nie wyrzucilo sie smieci –
przyznal aktor w 2021 roku. – To jest jakies upiorne zrzadzenie losu, kiedy
swoja przyszlosc trzeba wybierac wtedy, kiedy jest sie kretynem. Jak ma sie
osiemnascie lat, zycie nas do tego zmusza. Gdzies idziemy na jakies studia
– opowiadal. – Zlozylem papiery na polonistyke takze, ale zostalem przyjety
do szkoly teatralnej. Latwizna, nic wiecej. Mialem z tym do czynienia w
domu – dodal.
Ukrainski obowiazkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy
nieprawdy. Ukrainski rzekomo ma zostac wprowadzony jako drugi jezyk obcy do
szkol podstawowych. Mialby zastapic hiszpanski, niemiecki czy francuski.
Bylby przedmiotem obowiazkowym. W dodatku stalby sie czescia egzaminu
osmoklasisty…. Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniaja politycy i
internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.
Narracje, jakoby resort edukacji mial planowac wprowadzenie obowiazkowego
nauczania jezyka ukrainskiego do szkol podstawowych, naglasniali zarowno
anonimowi internauci, jak tez politycy i media. Zrobil to m.in. byly
premier Leszek Miller. “Minister Barbara Nowacka chce aby ukrainski stal
sie drugim obok niemieckiego, hiszpanskiego, francuskiego drugim jezykiem
obcym w polskich szkolach. Bedzie wprowadzony do klas VII-VIII i liceow.
Warunkiem bedzie co najmniej siedmioosobowa grupa zainteresowanych” –
napisal 13 czerwca w serwisie X (pisownia postow oryginalna). Dolaczyl
zrzut ekranu z naglowkiem artykulu “Polacy na potege ucza sie ukrainskiego.
‘Ten jezyk cos cudownego robi z mozgiem'” z krakowskiej “Gazety Wyborczej”
z marca 2022 roku. Wpis Millera wygenerowal niemal 370 tys. wyswietlen.
Podobny wpis znajdujemy na profilu Bartlomieja Pejo, posla Konfederacji.
Ten dodal nawet, ze nauka ukrainskiego mialaby byc obowiazkowa. 16 czerwca
na swoj profil na X wrzucil krotkie nagranie, na ktorym mowi: “Minister
Nowacka umowiona jest juz z ministrem edukacji Ukrainy. Otoz jezyk
ukrainski bedzie nauczany jako drugi jezyk obcy w polskiej szkole. Jezyki
obce sa niezwykle istotne. Powinny sluzyc naszym dzieciom i ich
przyszlosci, chociazby na drodze zawodowej. A ukrainski? Bedzie potrzebny
nam czy imigrantom? Zastanowmy sie. Zdecydowane stop takim wariactwom”.
Przez caly czas na nagraniu widnieje napis: “Obowiazkowy j. ukrainski jako
2. jezyk w polskich szkolach?!”. “Hmm, czyli nie wydawalo mi sie ,ze coraz
czesciej w ‘polskich’ mediach slychac czy to akcent mocno wschodni czy
wprost komentarz w w lamanym polsko / ukrainskim czyms … Mamy sie powoli
przyzwyczaic , osluchac “; “W pogoni za przegranymi parlamentarnymi.
Kolejne lata pokaza ze tacy ministrowie jak Pani Nowacka poloza kolejne
wybory” – komentowali wideo posla internauci. Niektorzy poszli o krok dalej
– twierdzili, ze w zwiazku z tym, iz ministerstwo edukacji jakoby chcialo
wprowadzic nauczanie jezyka ukrainskiego jako drugiego obcego, to ze szkol
znikna np. hiszpanski, niemiecki czy francuski. “Wyjdzmy na ulice i pogonmy
te rzadowe idiotki i tych rzadowych idiotow zanim rozpieprza nam Polske do
konca. Dosc rzadow imbecyli i zdrajcow” – napisalna X 12 czerwca jeden z
internautow, a do wpisu dodal zdjecie minister edukacji Barbary Nowackiej z
podpisem: “Ukrainski zamiast niemieckiego czy francuskiego – wielkie zmiany
w polskich szkolach”. Internauci nie kryli oburzenia tymi doniesieniami. W
komentarzach krytykowali MEN, negatywnie pisali tez o mieszkajacych w
Polsce Ukraincach: “To bedzie wprowadzenie Ukrainskich nauczycieli do
Polskich szkol. Budowa nowych anty Polskich pseldo elit”; “Rzadza nami
imbecyle i komuchy, to co tu sie dziwic?”; “Czekam kiedy wymysla, ze jezyk
polski nie pasuje do Europy, wiec niech juz bedzie ten ukrainski”; “niech
jedzie na ukraine tam bedzie ona dobrym ministrem ich oswiaty, precz od
naszych dzieci i wnukow”; “jeszcze niech wprowadza banderowski jako jezyk
urzedowy”.
Niektorzy pisali tez, ze ministerstwo i jego szefowa Barbara Nowacka
popieraja pomysl wprowadzenia jezyka ukrainskiego do egzaminu osmoklasisty
i ze w ministerstwie trwaja prace nad ta sprawa. Taka informacja zaczela
pojawiac sie juz pod koniec maja. Tak wiec doniesien zwiazanych z jezykiem
ukrainskim w szkolach jest wiele: minister Barbara Nowacka i jej resort
maja deklarowac wsparcie dla pomyslu wprowadzenia ukrainskiego jako
drugiego jezyka obcego do szkol i do egzaminu osmoklasisty; ma byc on
przedmiotem obowiazkowym; szkoly maja na jego rzecz rezygnowac z nauczania
innych jezykow obcych, np. niemieckiego, hiszpanskiego czy francuskiego.
Zadna z tych informacji nie jest prawdziwa. Wyjasniamy.
“Wsparcie” minister Nowackiej, manipulacja pod spotkaniu szefow resortow
To, ze Barbara Nowacka miala deklarowac poparcie wprowadzania do polskich
szkol jezyka ukrainskiego, niektorzy internauci i media zestawiali z
niedawnym spotkaniem ministry z ukrainska delegacja. Portal Forsal.pl
pisal, ze “29 maja 2025 roku Barbara Nowacka podczas spotkania z ukrainska
delegacja, ktore odbylo sie w Warszawie, zadeklarowala wsparcie dla
nauczania jezyka ukrainskiego w szkolach jako drugiego jezyka obcego”.
Faktycznie takie spotkanie sie odbylo, ale 23 maja. Nowacka rozmawiala
ministrem edukacji i nauki Ukrainy Oksenem Lisowym o sytuacji mieszkajacych
w Polsce dzieci i mlodziezy z Ukrainy. Jednak po tym spotkaniu MEN nie
wydal zadnego stanowiska w sprawie rzekomych dzialan nad wprowadzeniem
ukrainskiego jako drugiego jezyka obcego czy wprowadzeniu go do egzaminu
osmoklasisty. Taka zapowiedz nie pojawila sie takze w opublikowanym przez
MEN komunikacie. Sam resort edukacji zareagowal na te rozne falszywe
doniesienia. W oswiadczeniachopublikowanych 15 i 17 czerwca zaprzecza, by
nauczanie innych jezykow obcych chciano zastapic jezykiem ukrainskim.
Dementuje, by chciano go dodac jako jeden z przedmiotow na egzaminie
osmoklasisty.
Ministerstwo przede wszystkim przypomina, ze o tym, jakie jezyki obce
oferowane sa w szkolach, decyduja ich dyrektorzy. Resort tlumaczy, ze moze
on wybrac “dowolny jezyk nowozytny, w tym m.in. niemiecki, francuski,
hiszpanski, portugalski itd. Moze rowniez wybrac ktorys z jezykow
pozaeuropejskich np. chinski mandarynski, wietnamski, czy japonski”. Tak
wiec w szkolach juz teraz istnieje mozliwosc nauczania jezyka ukrainskiego.
Do tego niepotrzebna jest decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej.
“MEN nie planowal i nie planuje zadnych zachet dla dyrektorow szkol w
zakresie decyzji o nauczaniu jezyka ukrainskiego jako jezyka obcego w danej
szkole. niezaleznie czy dotyczy to uczniow – obywateli polskich, czy tez
uczniow – imigrantow lub uchodzcow z Ukrainy” – oswiadczyl 17 czerwca
resort (pisownia oryginalna). Dwa dni wczesniej Ministerstwo Nauki odcielo
sie takze od zarzutow o pracy nad wprowadzeniem ukrainskiego do egzaminu
konczacego nauke w szkole podstawowej. “W zwiazku z pojawiajacymi sie w
przestrzeni publicznej falszywymi informacjami dot. rzekomych zmian na
egzaminie 8-klasisty od nowego roku szkolnego – w czesci jezykowej egzaminu
– informujemy, ze nie planowalismy i nie planujemy dodania mozliwosci
zdawania jezyka ukrainskiego na egzaminie osmoklasisty” – przekazalo MEN.
Dodano takze, ze dla przyszlych osmoklasistow takie same beda “zasady
egzaminacyjne co do listy przedmiotow zdawanych na egzaminie, niezaleznie
czy jest obywatelem RP czy cudzoziemcem (w tym uchodzca lub imigrantem z
Ukrainy) tj. przystapi do egzaminu z jezyka polskiego, matematyki i jezyka
obcego nowozytnego (bez mozliwosci zdawania w tym miejscu jezyka
ukrainskiego)”. Tak wiec do wyboru pozostaja angielski, francuski,
hiszpanski, niemiecki, wloski i rosyjski.
Od roku szkolnego 2025/2026 jezyk ukrainski bedzie za to mozna zdawac na
maturze. To efekt rozporzadzenia ministra edukacji i nauki z poczatku 2023
roku. A wtedy szefem resortu byl Przemyslaw Czarnek. Z rozporzadzenia
dowiadujemy sie, ze “do egzaminu maturalnego z jezyka obcego nowozytnego
absolwent moze przystapic z nastepujacych jezykow: angielskiego,
francuskiego, hiszpanskiego, niemieckiego, rosyjskiego, ukrainskiego i
wloskiego” oraz ze “egzamin maturalny z jezyka ukrainskiego jest
przeprowadzany, poczawszy od roku szkolnego 2025/2026”.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl