Dzien dobry – tu Polska – 19.01.2024

DZIEN DOBRY – TU POLSKA

GAZETA MARYNARSKA

Imienia Kpt. Ryszarda Kucika

(Rok XXIV nr 373) (67259)

19 stycznia 2024r.

Pogoda

piatek, 19 stycznia -1 st C

Przewaga chmur

Opady:0%

Wilgotnosc:86%

Wiatr:27 km/h

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Dzis Kapitan Smerf pisze ciekawe rzeczy. A ja odnosnie strachu to moge
powiedziec, ze spojrzalam mu dzis w oczy a nawet w 2 pary oczu, jak dzis
sie w szpitalu zatrzymala winda i wysiadlo z niej a raczej wyjechalo 2
panow na wozkach z polamanymi dolnymi konczynami. Obiecalam sobie zadnych
szalenstw na rowerze w sniegu i powiedzialam to na glos, co panow
rozsmieszylo. Dobrze czasem jakies ostrzezenie zobaczyc 😉

Witam

Dochodze do smutnej refleksji ze cywilizacja zbudowana jest na strachu. W
formach pierwotnych czlonek plemienia wykonywal rozkazy wodza aby nie
dostac wpierdol, poczatkowo od samego wodza, potem od jego deputowanych.
System kar rozwija sie wraz z cywilizacja. Pomysl powszechnego dostepu do
informacji czyli internet mial ograniczyc naduzycia wladzy ale jednak nie
zadzialalo, Cale rzesze naukowcow badaja I doradzaja rzadzacym jak wymusic
porzadne zachowania podleglych tzw obywateli. Straszenie odbywa sie na
roznych poziomach. Straszenie inwazja Rosji czy degradacja srodowiska to
takie duze straszaki, ale w zyciu codziennym strasza nas utrata pracy,
mandatami od policji czy strazy miejskiej. Wspolczesny czlowiek zyje w
strachu. Oczywiscie mozna powiedziec dosc, po katolicku rozdac majatek I
zamieszkac pod mostem, ale tam tez podejrzewam czynnik strachu zostaje.
Mniej boimy sie utraty mienia (z braku mienia) ale zawsze moga przyjsc
krotko ostrzyzeni I spuscic lomot. Madrzy ludzie mowia o reakcjach
chemicznych zachodzacych w organizmie , wydzielajacym sie kortyzolu czy
podobnych rzeczach. Organizm z wiekiem zamiast sie uodparniac to coraz
slabiej sobie radzi. I tak mamy rosnacy odsetek ludzi umierajacych na raka,
co z punktu widzenie spoleczenstwa jest korzystne. W koncu dziadygi na
emeryturze sa zasadniczo obciazeniem system (emerytury, sluzba zdrowia,
czas potomkow) wiec idealny obywatel to taki co umiera zaraz gdy skonczy
placic skladki zdrowotno emerytalne. Oczywiscie ci co korzystaja z system
maja zludna nadzieje ze oni nachapia sie tyle ze dozyja setki I to w
dostatku. Ale to tak nie dziala. Zdrowia sie nie kupi, ale majatek mozna
wydac na uslugi medyczne ktore nie daja konkretnych gwarancji tylko
nadzieje. Jakos medycyna nie chce stosowac zasad NO CURE NO PAY. Od lat
widze jak jestesmy straszeni. Najpier straszono nas ze wejda Ruskie jesli
obalimy socjalizm, potem byly kolejne kryzysy ekonomiczne. Konczy sie
zwykle tak samo- traca ci co mieli oszczednosci a reszta siedzi potulnie
zeby nie stracic pracy. Teraz mamy straszaki ekologiczne. W imie wydumanych
celu pseudoekologicznych probuja odebrac nam mizerne resztki wolnosci.
Podatek weglowy, horendalne ceny energii, utrata wolnosci poruszania sie.
Jak slysze piekne plany pietnasto minutowych miast to przypominam. To juz
testowano- nazywalo sie getto I sluzylo planowanej esterminacji
zgromadzonej grupy. Uzywano nawet najsilniejszych osobnikow do kontroli
populacyjnej dajac im nadzieje na troche dluzsze zycie. Eksperyment
zadzialal, teraz obiecuja go powtorzyc na wieksza skale na bazie
posiadanego bogactwa a nie etnicznego pochodzenia. Dla maluczkich samochod
elektryczny do wypozyczenia ale lamborgini czy Maybach dalej beda mialy
silnik spalinowy. W tej swoim zadufaniu bogacze zapominaja ze jak spadnie
liczba aut spalinowych to I znikna stacje bezynowe. I tak na kazdym kroku.
Vegetarianizm jako droga do zdrowia. Totalna bzdura. Natura wytworzyla
roslinozercow zdolnych do trawienia roslin, ale my nimi nie jestesmy. Dieta
bezmiesna opiera sie na unikaniu wartosciowego jedzenia I zaglodzeniu
delikwenta. Ekstremalni wegani nie jedza miesa ale placa duzo wiecej
uzupelniajac gowniana diete suplementami. Ja wole zjesc steak I zagrysc go
krewetkami z duza iloscia masla. Pomysly typu margaryna mleko z kielkow
boczniak I soja to byly wytwory zastepcze na czas wojny. Mialy zapobiec
glodowi jako przyczynie szybkiej smiercia ale wiazalo sie z zatruciem
organizmu I odbijalo czkawka. Rozpisalem sie wiec do brzegu. Co chwila
czytam ze za kika lat napadna nas Ruskie. OK wiec co my z tym robimy? No
wlasnie co robimy. Na razie obiecuja szkolenie setek tysiecy ludzi z
radosna kara kilkuletniego wiezienia jesli nie stawie sie w ciagu 6 godzin
do jednostki. Podlegam poborowi bo 35 lat temu zdalem egzamin oficerski w
socjalistycznej Polsce. Kontakt z wojskiem 3 lata stadium wojskowego.
Wspolczesny karabin grot widzialm w telewizji, jak ja jeszcze mialem.
Rozumiem ze wezwanie przyjdzie przez telefon bo wojsko nie ma tylu goncow a
poczta polska wlasnie pada (polska z nazwy bo wlascicielem jest chyba
telecom France) Dla mnie sygnalem ze naprawde jestesmy zagrozeni bylby
ukaz/ ustawa pozwalajaca kazdemu obywatelowi na zakup karabinu I rewolweru
dla obrony ojczyzny. Rzad wspierac powinien chodzenie na strzelnice jak w
Finlandi a karabin lezacy w domu sprawial by ze nie mozna rozbroic kraju
walac rakietami w wojskowe sklady broni. Inaczej planuje sie napad na
dziadowska Polske a inaczej na taki kraj jak Finlandia gdzie jasno I
wyraznie rzad zapowiedzial ze oni w dupie maja granice. Ich plan jest to
zabic tylu najezdzcow ile sie da zeby ich krew uzyzniala finlandzkie pola.
No ale nasza klasa rzadzaca umoczona na wszystkie strony sra pod siebie na
mysl ze obywatel mial by w domu bron. Przeciez na wypadek wojny politycy
spakuja walizki, wrzuca tam cala skitrana gotowke I zostawia nas
bezbronnych orkom na pozarcie. I starczy tego straszenia na dzisiaj. Smerf
kapitan

Dowcip

Sprawa rozwodowa, sedzia pyta kobiete:

– Prosze pani, co pani nie odpo- wiadalo w domu?

– Wszystko odpowiadalo – mowi kobieta. – Jest bardzo ladny i poza miastem.
O ile dobrze pamietam, to jest tam tez 10 hektarow gruntu.

Sedzia nie daje za wygrana:

– Pani mnie zle zrozumiala. Ja pytalem na jakiej podstawie…

– Oj, solidnej, Wysoki Sadzie. Zel- beton i to na 4 metry w ziemie…

Sedzia z lekka podlamany:

– Ale ja pytalem jakie sa wasze stosunki.

– Oj, bardzo dobre, Wysoki Sadzie. Mamy mnostwo przyjaciol, a co pia- tek
chodzimy grac w brydza.

Sedzia juz podirytowany:

dosc mocno

– Prosze pania, ze sie tak pospoli- cie wyraze, czy cos w panstwa mal-
zenstwie nie gralo?

– Co prawda mamy dwie wieze hi-fi, fortepian, pianino, ale z reguly to nie
sluchamy muzyki… ale sprzet jest w jak najlepszym stanie.

W koncu sedzia nie wytrzymuje:

– NA MILOSC BOSKA, KOBIE- TO! CZEMU CHCESZ TEGO ROZWODU?

– Ooo, to nie ja chce rozwodu tylko moj maz. Mowi, ze nie moze sie ze mna
dogadac…

Haslo j***c PiS nie jest obrazliwe. Pan Janusz zostal uniewinniony W srode,
17 stycznia kaliski sad apelacyjny uniewinnil Janusza Zietkiewicza.
Wczesniej sad ukaral go grzywna nalozona wyrokiem nakazowym w wysokosci 50
zl za dwa wykroczenia oraz obciazono go kwota 80 zl tytulem kosztow
sadowych. Poszlo napis J***C PiS. Katowicki sad uznal, ze to haslo juz
doskonale znane, powszechnie stosowane i nie jest obrazliwe Wszystko
zaczelo sie w parku w Jarocinie, 27 czerwca, 2022 r. Odbywalo sie tam
odsloniecie pomnika polityka PiS Jana Szyszko, bylego ministra srodowiska.
Na odslonieciu pomnika pojawil sie 67-letni elektryk Janusz Zietkiewicz.
Mial na sobie koszulke z napisem “j..c PiS”. Taka, w ktorej na rozne
imprezy chodzi od kilku lat. Nic nie mowil. Stal spokojnie otoczony rowniez
spokojnymi policjantami.

Kiedy Pan Janusz odchodzil po odslonieciu pomnika, podeszlo do niego dwoch
policjantow. Zostal wylegitymowany. Wkrotce pan Janusz dostal wezwanie z
komendy policji w Jarocinie. Podjechal nissanem, na ktorym od kilku lat ma
taki sam napis, jak na koszulce j***c PiS. Tam zostaly mu postawione
zarzuty umieszczenia nieprzyzwoitego napisu w miejscu publicznym. Pan
Janusz nie przyjal dwoch mandatow po 50 zl. Przed sadem w Jarocinie, J.
Zietkiewicz wyjasnial, ze napis “j”c PiS” na koszulce i samochodzie nosi od
siedmiu lat. Nigdy nikt go za to nie karal. Dodal, ze to jego prawo do
wolnosci slowa oraz mozliwosc manifestowania sprzeciwu wobec obecnego rzadu.

Policjant reprezentujacy komende w Jarocinie powiedzial, ze chodzi tylko o
brzydkie slow “j”c” a nie o PiS. Mecenas Robert Kornalewicz, pelnomocnik
pana Janusza podkreslal wtedy , ze haslo na koszulce to prawo do wyrazani
swojej opinii. Dodal, ze haslo to juz od dawna nabralo wrecz znacznie
humorystycznego i jest szeroko publikowane w mediach spolecznosciowych i
nie tylko. Mecenas Kornalewicz powolal sie na trzy wyroki sadu w Poznaniu,
ktory podobne zachowanie uznal jako prawo do manifestacji i wyraz sprzeciwu.

Sad uzna, ze J. Zietkiewicz jest winny i ukaral go grzywna w wysokosci 50
zl. Swoja decyzje argumentowal tym, ze to brutalizacja jezyka, dzis slowa,
a potem czyny. Sad rowniez nie pochwala takiej formy protestu. Sad zgodzil
sie z faktem, ze haslo “j”c PiS” stalo sie pospolite, ale trzeba znac
granice jego wykorzystywania. Mecenas Kornalewicz juz zapowiedzial apelacje
od decyzji sadu w Jarocinie. We wtorek, 17 stycznia, sad apelacyjny w
Kaliszu uniewinnil pana Janusza. Sad podzielil argumentacje mecenas
Kornalewicza. Uznal, ze haslo j***c PiS jest juz bardzo powszechne oraz
stosowane ogolnie, Nie mowic o to tym, ze jest obrazliwe.

– Z satysfakcja przyjalem uniewinnienie Pana Janusza, albowiem dla mnie
oczywistym bylo od poczatku, ze jego zachowanie nie wypelnialo znamion
wykroczenia. W moim skromnym odczuciu pierwotne ukaranie pana Janusza
stanowilo przejaw proby kneblowania i cenzurowania wyrazanych przez niego
pogladow politycznych. Sad w Kaliszu stanal na strazy wolnosci slowa i
praworzadnosci – mowi mecenas Kornalewicz.

Weszli na pas drogi granicznej, dostali mandaty. Straznicy przypominaja:
zakaz obowiazuje Najpierw podszedl jeden, pozniej dolaczyli do niego dwaj
pozostali. To wszystko widac na filmie opublikowanym przez Straz Graniczna.
Mezczyzn wylegitymowali przy barierze na pasie drogi granicznej
funkcjonariusze z placowki w Michalowie (woj. podlaskie). Trzech mezczyzn,
ktorzy weszli na pas drogi granicznej zauwazyli funkcjonariusze pelniacy
sluzbe w centrum nadzoru bariery elektronicznej w Bialymstoku. Stali przy
zaporze technicznej po polskiej stronie granicy.

Na miejsce wyslany zostal patrol z placowki w Michalowie. Wylegitymowanych
zostalo trzech obywateli Polski – mezczyzn w wieku 50, 39 i 30 lat. Za
zlamanie zakazu wejscia na pas drogi granicznej zostali ukarani mandatami
karnymi. Przypominaja, ze to naruszenie prawa

“Pamietajmy, ze niezastosowanie sie do zakazu wejscia na pas drogi
granicznej jest naruszeniem prawa zagrozone kara grzywny do 500 zl” – pisze
w komunikacie major Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddzialu Strazy
Granicznej. Przypomina, ze w bliskiej odleglosci od granicy panstwa
ustawione sa tablice informujace o zakazie przekraczania granicy i zakazie
przebywania w pasie drogi granicznej.

Kolejne 140 milionow zlotych z Funduszu Sprawiedliwosci. Znowu te same
nazwiska Z nowego wykazu resortu sprawiedliwosci wynika, ze tylko w
ostatnich dwoch latach wyplacono prawie 140 milionow zlotych z Funduszu
Sprawiedliwosci 40 organizacjom na stworzenie Sieci Pomocy Pokrzywdzonym.
Wsrod beneficjentow sa znowu podmioty zwiazane z politykami PiS i
Suwerennej Polski, z pracownikami resortu sprawiedliwosci; sa tez fundacje
bez wymaganych doswiadczen i dzialajace na kroplowce z publicznych
pieniedzy. Suma przyznanych dotacji siegala 300 milionow zlotych, lecz
kolejne wyplaty wstrzymano. 17 stycznia na stronie Ministerstwa
Sprawiedliwosci opublikowano pierwsza czesc listy organizacji, ktore
dostaly z Funduszu Sprawiedliwosci pieniadze w ramach “Programu Pomocy
Osobom Pokrzywdzonym na lata 2019-2025”. Chodzi o pomoc pokrzywdzonym
przestepstwem i ich najblizszym oraz udzielanie pomocy swiadkom i ich
najblizszym. Program przeznaczony jest dla organizacji pozarzadowych.
Lista, ktora resort opublikowal, pokazuje instytucje, ktore wyloniono w
konkursach w celu stworzenia Sieci Pomocy Pokrzywdzonym. Zawierane umowy
obejmowaly lata 2022-2025, a konkursy przeprowadzono w 2021 i w 2022 roku –
bylo ich 50.

Resort ujawnil kwoty dotacji przyznanych na lata 2022-2025 – wedlug naszych
wyliczen po zsumowaniu kwot przedstawionych przez resort bylo to w sumie
291 mln zl. Dotacje przyznano 40 podmiotom. Lecz wszystkich pieniedzy nie
wyplacono: decyzja wiceministry Zuzanny Rudzinskiej-Bluszcz z 27 grudnia
2023 roku transze od 2024 roku zostaly wstrzymane. Jak wynika z
opublikowanego wykazu, w latach 2022 i 2023 wyplacono juz jednak 139 mln zl.

To juz drugi wykaz beneficjentow Funduszu Sprawiedliwosci ujawniony przez
ministerstwo w tym tygodniu – 15 stycznia opublikowalo bowiem liste
beneficjentow i przekazanych im kwot w ramach programu przeciwdzialania
przyczynom przestepczosci w latach 2017-2023 (srodki w ramach Funduszu
Sprawiedliwosci byly rozdzielane w podziale na rozne programy). Lacznie w
ciagu tych siedmiu lat z funduszu trafilo wtedy do 129 podmiotow 216 mln
zl. Jak opisalismy w Konkret24, pieniadze – zamiast na przeciwdzialanie
przyczynom przestepczosci – szly miedzy innymi na konferencje z udzialem
urzednikow Ministerstwa Sprawiedliwosci, promowanie Suwerennej Polski,
dzialania ojca Tadeusza Rydzyka, na akcje religijne, dodatki do prawicowego
tygodnika czy na walke z LGBT i polonofobia. Przypomnijmy: Fundusz
Sprawiedliwosci dziala od 2012 roku. Od poczatku jego podstawowym celem
byly pomoc pokrzywdzonym, swiadkom przestepstw i ich najblizszym oraz pomoc
osobom zwalnianym z zakladow karnych oraz czlonkom ich rodzin. Fundusz co
roku dysponuje setkami milionow zlotych, ktore pochodza m.in. z nawiazek
nakladanych przez sady na skazanych i z potracen od wynagrodzen wiezniow,
ktorzy pracuja w czasie odbywania wyroku.

Kontrowersje wokol funduszu zaczely sie, gdy do wladzy doszla Zjednoczona
Prawica, a ministrem sprawiedliwosci zostal Zbigniew Ziobro. “Zbigniew
Ziobro byl czlowiekiem, ktory prokurature mial wykorzystywac dla dwoch
celow. Po pierwsze, zeby budowac swoja pozycje polityczna. A drugi element
to bylo kontrolowanie problemow wladzy” – mowil niedawno w materiale
Dariusza Kubika w “Czarno na bialym” w TVN24 Andrzej Stankiewicz,
wicenaczelny Onetu. “Z czasem ktos, i duzo bym dal, zeby sie dowiedziec
kto, podpowiedzial mu trzecie rozwiazanie: ze to jest maszynka do robienia
pieniedzy” – dodal. Ta maszynka byl Fundusz Sprawiedliwosci. Media
ujawnialy, jak ogromne kwoty trafialy z niego do organizacji powiazanych z
wladza, czasem nie majacych zadnego doswiadczenia. Pieniadze, zamiast na
projekty przeciwdzialajace przestepczosci, szly na przyklad na
organizowanie kampanii informacyjnych, organizowanie konferencji,
seminariow, szkolen, zakup nieruchomosci czy wyposazenia. Najwyzsza Izba
Kontroli w kolejnych raportach krytykowala tak rozdawane dotacje. Na
przyklad we wrzesniu 2021 roku NIK podal, ze jedynie 34 proc. funduszu
zostalo przeznaczone na swoj cel. Natomiast laczna wartosc srodkow wydanych
“niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie
wyniosla ponad 280 milionow zlotych”. Szczegolnie glosna sprawa bylo
przekazanie w 2017 roku z Funduszu Sprawiedliwosci 25 mln zl dla
Centralnego Biura Antykorupcyjnego – jak sie okazalo, pieniadze te
posluzyly do kupna oprogramowania szpiegowskiego Pegasus. Ile przyznano,
ile juz wyplacono. Lista 40 beneficjentow

291 mln zl dotacji na lata 2022-2025, ktore z Funduszu Sprawiedliwosci
przeznaczono na projekty majace tworzyc Siec Pomocy Pokrzywdzonym,
otrzymalo 40 fundacji i stowarzyszen, glownie lokalnych. Sa wsrod nich
rowniez podmioty zwiazane z diecezjami i Caritasem. Czesc z beneficjentow
ma kilkunastoletnie doswiadczenie w zakresie pomocy osobom pokrzywdzonym.
Prezesami niektorych dotowanych instytucji sa prawnicy, szefowie kancelarii
prawnych; niektore podmioty prowadza psychoterapeuci i psycholodzy.

Najwyzsze dotacje na lata 2022-2025 przyznano:

Stowarzyszeniu na Rzecz Integracji i Rozwoju Spolecznego Grono – 24,7 mln zl

Stowarzyszeniu SOS dla Rodziny – 13,5 mln zl

Fundacji Compassio – 12,6 mln zl

Fundacji Rozwoju Patria – 11,5 mln zl

Instytutowi Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego –
10,5 mln zl. Ponizej publikujemy pelna liste podmiotow, ktorym dotacje
przyznano – wedlug wielkosci sum. Niektore zawarly z Funduszem
Sprawiedliwosci wiecej niz jedna umowe na te lata – w ich przypadku w
tabeli podajemy zsumowana kwote. Nazwy podmiotow przyjelismy wedlug wpisow
w Krajowym Rejestrze Sadowym. Resort, publikujac liste, nie wyszczegolnil
nazw projektow ani tez co obejmowaly, stad nie wiadomo, na co dany
beneficjent przeznaczyl te publiczne srodki.

Radna oskarzona o zalozenie i kierowanie grupa przestepcza. Dzialala z
“najblizsza rodzina” Do Sadu Okregowego w Krosnie trafil akt oskarzenia
przeciwko bylej urzedniczce Starostwa Powiatowego w Sanoku i radnej, ktora
miala wykorzystywac dane w celu osiagniecia korzysci majatkowych.
Prokuratura zarzucila jej zorganizowanie i kierowanie grupa przestepcza. Na
lawie oskarzonych zasiada tez cztery inne osoby. Prokuratura oskarzyla byla
urzedniczke o popelnienie przestepstwa z artykulu 258 paragraf 1 i 3
Kodeksu karnego, ktory dotyczy zalozenia i kierowania oraz udzialu w
zorganizowanej grupie przestepczej oraz z artykulu 231 par. 1 i 2 Kk, ktory
dotyczy przekroczenia uprawnien przez funkcjonariusza publicznego w celu
osiagniecia korzysci majatkowej. Na lawie oskarzonych zasiada tez cztery
inne osoby, ktore – razem z urzedniczka – mialy dzialac w zorganizowanej
grupie przestepczej. Jak informuje krosnienska prokuratura to osoby z
“najblizszej rodziny” bylej urzedniczki. Jak poinformowala prokurator Beata
Piotrowicz, pelniaca obowiazki rzeczniczki prasowej Prokuratury Okregowej w
Krosnie, przestepstwa zarzucone wszystkim oskarzonym zostaly popelnione w
okresie od 10 pazdziernika 2018 roku do 10 kwietnia 2019 roku.

“Zebrany material dowodowy pozwolil na ustalenie, iz oskarzona
zorganizowala grupe przestepcza, ktora kierowala, a grupa ta byla zlozona w
wiekszosci z czlonkow jej najblizszej rodziny. Grupa miala na celu
uzyskanie korzysci majatkowej przez czlonkow grupy w drodze przestepstw
polegajacych na przekroczeniu uprawnien przez funkcjonariusza publicznego.
“Z uwagi na fakt, iz jako inspektor w Wydziale Komunikacji i Transportu
Starostwa Powiatowego w Sanoku, w celu osiagniecia korzysci osobistej lub
majatkowej przez pozostalych czlonkow grupy, wykorzystujac dostep do baz
danych kierowcow i pojazdow (CEPiK) przekazywala te dane osobom
nieuprawnionym to jest pozostalym oskarzonym prowadzacym dzialalnosc
gospodarcza w zakresie posrednictwa ubezpieczeniowego. Dzieki tym
informacjom oskarzeni zawierali z posiadaczami pojazdow umowy ubezpieczenia
OC, a nastepnie od firm ubezpieczeniowych otrzymywali korzysci majatkowe w
postaci prowizji z tytulu zawartych umow ubezpieczeniowych” – przekazala w
komunikacie prokurator Piotrowicz. Dodatkowo – jak podala prokuratura –
byla urzedniczka uzalezniala szybkie (tj. w ciagu kilku dni)
zarejestrowanie pojazdu od tego, czy petent zawarl umowe ubezpieczenia OC
pojazdu w agencjach posrednictwa ubezpieczeniowego nalezacych do czlonkow
grupy. “W takim przypadku, jezeli taka umowa zostala zawarta oskarzona
dokonywala rejestracji pojazdu “od reki”” – przekazala Piotrowicz.

I dodala: “W opisany wyzej sposob oskarzeni uzyskali prowizje w lacznej
kwocie co najmniej 12 250,43 zl. Jedynie jedna z oskarzonych nie
otrzymywala zadnych korzysci majatkowych z uwagi na to, ze prowizje z
tytulu zawartych przez nia umow ubezpieczenia w rzeczywistosci wplywaly na
rachunek jej pracodawcy. Oskarzona nie uzyskala dla siebie zadnej korzysci,
a jedynie przysparzala korzysci czlonkom grupy” – zrelacjonowala
rzeczniczka krosnienskiej prokuratury okregowej.

Sledczy ustalili tez, ze w okresie objetym zarzutem oskarzona “ujawniala
pozostalym oskarzonym, jako osobom nieuprawnionym, dane z bazy CEPiK,
obejmujace dane osobowe wlascicieli pojazdow, numery VIN pojazdow i okresy
obowiazywania obowiazkowych umow ubezpieczeniowych OC”. Jak przekazala
krosnienska prokuratura, w toku sledztwa zebrano obszerny material
dowodowy, miedzy innymi przesluchano blisko 500 swiadkow oraz
przeanalizowano dokumentacje zwiazana z zarejestrowaniem badz
ubezpieczeniem blisko 400 pojazdow.

Wobec oskarzonych stosowane sa aktualnie wolnosciowe srodki zapobiegawcze w
postaci dozoru policji, poreczenia majatkowego, zakazu opuszczania kraju i
zakazu prowadzenia dzialalnosci ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczen
komunikacyjnych. Dodatkowo prokurator dokonal zabezpieczen majatkowych.
Urzedniczka zostala zatrzymana w pazdzierniku 2020 roku przez policjantow z
wydzialu do walki z korupcja komendy wojewodzkiej w Rzeszowie. Razem z nia
zatrzymanych zostalo piec osob, w tym z bliskiej rodziny bylej urzedniczki.

Po zatrzymaniu pracowniczki starosta sanocki Stanislaw Chec zlecil w
Wydziale Komunikacji i Transportu kontrole. Jej zakresem objete bylo
“przestrzeganie realizacji procedur w zakresie dzialania komorki
organizacyjnej, wg standardow kontroli zarzadczej dla sektora finansow
publicznych”. Okres objety kontrola to lata 2018 i 2019. Kontrole
przeprowadzil pracownik starostwa, nie stwierdzono zadnych nieprawidlowosci
i uchybien.

Stracila prace, ale jest radna

Urzedniczka na podstawie artykul 66 par. 1 Kodeksu Pracy, ktory mowi
“wygasnieciu umowy w razie tymczasowego aresztowania pracownika” zostala
zwolniona z pracy. Par. 2. tego artykulu mowi o tym, ze w przypadku
umorzenia postepowania lub uniewinnienia, pracodawca jest obowiazany tego
pracownika ponownie zatrudnic. Oskarzona urzedniczka od 2014 roku zasiada
tez w Radzie Miasta Sanoka, do ktorej weszla najpierw z listy Ruchu
Narodowego, a pozniej Prawa i Sprawiedliwosci. Po zatrzymaniu nie zrzekla
sie mandatu.

Milion w niespelna dwa lata dla Barskiego. Zarobki w Prokuraturze Krajowej
Byly prokurator krajowy Dariusz Barski zarobil przez niecale dwa lata
blisko milion zlotych brutto. Podobnie ksztaltuja sie zarobki zastepcow
prokuratora generalnego, ktorych, za wyjatkiem jednego, powolal Zbigniew
Ziobro. Prokurator Ewa Wrzosek ze stowarzyszenia Lex Super Omnia w ramach
dostepu do informacji publicznej otrzymala zestawienie zarobkow bylego
prokuratora krajowego i zastepcow prokuratora generalnego, ktorzy – poza
Robertem Hernandem – zostali powolani przez Zbigniewa Ziobre.

Z informacji wynika, ze prokuratorzy zarobili w 2022 i 2023 roku (kwoty
brutto):

Byly juz prokurator krajowy Dariusz Barski (od 16 lutego 2022 roku do konca
2023 roku) – 974 693 zlotych wynagrodzenia i 32 900 zlotych nagrod.
Zastepcy prokuratora generalnego:

Robert Hernand (w dwa lata) – 996 579 zlotych wynagrodzenia i 26 900
zlotych nagrod.

Krzysztof Sierak (w dwa lata) – 997 579 zlotych wynagrodzenia i 26 900
zlotych nagrod.

Beata Marczak (w dwa lata) – 884 371 zlotych wynagrodzenia i 26 900 zlotych
nagrod.

Krzysztof Urbaniak (w okresie 14 lipca 2022 – 31 grudnia 2023 roku) – 666
066 zlotych wynagrodzenia i 19 400 zlotych nagrod

Michal Ostrowski (w okresie 21 listopada – 31 grudnia 2023 roku) – 48 321
zlotych wynagrodzenia.

Tomasz Janeczek (w okresie 21 listopada – 31 grudnia 2023 roku) – 48 321
zlotych wynagrodzenia.

Przemyslaw Funiok (do 22 pazdziernika 2023 roku) – 885 560 zlotych
wynagrodzenia i 26 900 zlotych.

Dodatkowo, wynika z dokumentow, w 2022 i 2023 roku w Prokuraturze Krajowej
wyplacono prokuratorom lacznie 4 172 318 zlotych tytulem “dodatkow
specjalnych”. Barski odwolany, sprzeciw prezydenta i lojalnych wobec Ziobry
prokuratorow

W 2022 roku Barski decyzja Zbigniewa Ziobry zostal przywrocony do sluzby
czynnej i zostal Prokuratorem Krajowym. W piatek 12 stycznia resort
sprawiedliwosci poinformowal, ze to przywrocenie zostalo dokonane bez
podstawy prawnej. Zatem, jak podalo ministerstwo, od 12 stycznia pozostaje
on w stanie spoczynku i nie pelni funkcji prokuratora krajowego. Resort
przekazal, ze pelniacym obowiazki prokuratorem krajowym zostal Jacek
Bilewicz.

Decyzje skrytykowal PiS i prezydent Andrzej Duda, ktory chce, aby minister
Adam Bodnar sie z niej wycofal. Zastepcy prokuratora generalnego wciaz
uznaja Barskiego za prokuratora krajowego.

Betonowanie prokuratury

Dariusz Barski przez komentatorow sceny politycznej nazywany jest szara
eminencja PiS. Jest zaufanym czlowiekiem bylego ministra sprawiedliwosci
Zbigniewa Ziobry. Barski jeszcze przed wyborami jako prokurator krajowy
zyskal szerokie kompetencje. W momencie, kiedy sie okazalo, ze zaglada w
oczy przegrana w wyborach, to wtedy stwierdzono, ze trzeba pozbawic
prokuratora generalnego wszelkich uprawnien do czegokolwiek i przesunieto
te uprawnienia na prokuratora krajowego – komentowal na antenie TVN24 byly
minister sprawiedliwosci prof. Zbigniew Cwiakalski. – Oczywiscie to jest
niekonstytucyjne – dodaje. Po zmianach wprowadzonych przez PiS prokuratora
krajowego nie mozna odwolac, bo na to potrzebna jest zgoda prezydenta. – U
schylku wladzy zbudowano system, aby dac samotna wyspe, ktorej nowa wladza
nie bedzie mogla odwolac – tlumaczyl prof. Maciej Gutowski z Uniwersytetu
Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Barski jest nie tylko podwladnym Zbigniewa Ziobry, ale tez jest z nim
zwiazany towarzysko. – Byl swiadkiem na jego (Zbigniewa Ziobry – red.)
slubie. Tam mamy do czynienia nie tylko z podlegloscia sluzbowa, ale z
pewna zaleznoscia towarzysko-przyjacielska – przypomina byly prokurator
krajowy i byly szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Po upadku pierwszego rzadu PiS
Barski nadal pracowal w Prokuraturze Krajowej. W 2010 roku zapadla decyzja
o likwidacji Prokuratury Krajowej, w jej miejsce powstala Prokuratura
Generalna. Wtedy Dariusz Barski zdecydowal o przejsciu w stan spoczynku.
Przechodzac na prokuratorska emeryture mial 42 lata.

Rok pozniej, w 2011 roku, Barski zdecydowal sie na start w wyborach
parlamentarnych. Startowal z drugiej pozycji na lodzkiej liscie Prawa i
Sprawiedliwosci i otrzymal wystarczajaca liczbe glosow, zeby objac mandat
poselski. Ale ostatecznie go nie objal, z uwagi na przepisy mowiace o tym,
ze nie mozna jednoczesnie obejmowac mandatu posla i prokuratora. Musialby
wiec zrezygnowac z mandatu prokuratora. Barski tego nie zrobil, w zwiazku z
tym owczesny marszalek Sejmu Grzegorz Schetyna wygasil mu mandat. Barski
odwolal sie od tej decyzji, ale to odwolanie uznano za nieskuteczne.

Pozniej zniknal z zycia publicznego, wykladal na prywatnych uczelniach. W
2015 roku, kiedy Andrzej Duda zostal prezydentem, powolal go na swojego
przedstawiciela w Krajowej Radzie Prokuratury.

Donald Tusk: Wawrzyk? Nie znam, nie slyszalem, zarobiony jestem Premier
Donald Tusk pytany o sprawe zatrzymanego bylego wiceministra rzadu PiS
Piotra Wawrzyka, odparl: – Nie znam, nie slyszalem, zarobiony jestem.
Odniosl sie ironicznie do wczorajszej wypowiedzi prezesa PiS Jaroslawa
Kaczynskiego. Funkcjonariusze CBA zatrzymali w srode bylego wiceministra
spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Jak zaznaczono w komunikacie,
zatrzymanie nastapilo w sledztwie dotyczacym platnej protekcji w zwiazku z
przyspieszaniem procedur wizowych, czyli tak zwanej afery wizowej.

W srode prezes PiS Jaroslaw Kaczynski na goraco, niedlugo po zatrzymaniu,
byl o nie pytany. – Nie wiem, kto to jest – odparl. W czwartek zapewnial
juz, ze “oczywiscie kojarzy” Wawrzyka. Tusk: nie znam, nie slyszalem,
zarobiony jestem

Ironicznie do wczorajszej wypowiedzi Kaczynskiego odniosl sie w rozmowie z
dziennikarzami premier Donald Tusk. Zapytany o Wawrzyka, odparl usmiechajac
sie: – Nie znam, nie slyszalem, zarobiony jestem. W srode Tusk komentowal
tez w mediach spolecznosciowych. “Podobno panowie Kaczynski i Blaszczak nie
znaja pana Wawrzyka, ale z cala pewnoscia pan Wawrzyk zna dobrze obu panow”
– napisal.

Arnold Schwarzenegger zatrzymany na lotnisku w Monachium Arnold
Schwarzenegger zostal w srode zatrzymany przez sluzby celne lotniska w
Monachium. Jak wskazuja niemieckie media, aktor nie zadeklarowal wwozu do
kraju luksusowego zegarka. Gwiazdor “Terminatora” tlumaczyl, iz planuje
wystawic go na aukcji charytatywnej. Niemieckie sluzby celne zatrzymaly w
srode Arnolda Schwarzeneggera na lotnisku w Monachium. Aktor byl
przetrzymywany przez celnikow przez kilka godzin – podaje portal dziennika
“Bild”, ktory jako pierwszy opisal incydent. Z jego ustalen wynika, ze
powodem interwencji sluzb bylo niezadeklarowanie przez aktora wwozu do
kraju luksusowego zegarka marki Audemars Piguet o wartosci 26 tysiecy euro
(rownowartosc okolo 114 tysiecy zlotych).

Jak ustalil “Bild”, tuz po wyladowaniu na plycie monachijskiego lotniska
byly gubernator Kalifornii zostal zatrzymany przez celnikow i poproszony o
otwarcie swojego bagazu. Wewnatrz toreb Schwarzeneggera zostal wowczas
odnaleziony luksusowy zegarek. – Wszczelismy postepowanie karnoskarbowe.
Zegarek powinien byl zostac zarejestrowany, poniewaz jest to import –
przekazal niemieckiemu portalowi Thomas Meister, rzecznik Glownego Urzedu
Celnego w Monachium.

Arnold Schwarzenegger tlumaczy sie z zegarka

Mimo tlumaczen aktora, iz zegarek zostal przez niego przywieziony celem
wystawienia go na licytacji charytatywnej poprzedzajacej wydarzenie na
rzecz ochrony srodowiska w Kitzb�zhel, wszczete zostalo przesluchanie –
relacjonuje “Bild”. Aktor zmuszony zostal do wniesienia oplaty w wysokosci
35 tysiecy euro (rownowartosc ok. 154 tysiecy zlotych). Zgodnie z
doniesieniami lokalnych mediow gwiazdor gotow byl uiscic cala kwote od
razu, uzywajac karty kredytowej. Jako ze zgodnie z niemieckimi przepisami
polowa oplat celnych powinna zostac oplacona gotowka, nie bylo to jednak
mozliwe. Schwarzenegger musial wiec udac sie do banku w asyscie pracownika
monachijskiego lotniska celem wyplacenia pieniedzy. Po wplaceniu calosci
kwoty aktorowi zezwolono na kontynuacje podrozy.

Czwartkowe wydarzenie, podczas ktorego wylicytowany zostac ma zegarek
Schwarzeneggera, stanowi czesc dzialalnosci inicjatywy Schwarzenegger
Climate Initiative (SCI), “wspierajacej projekty klimatyczne na calym
swiecie” – wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej SCI.

Zamieszanie wokol lokalizacji elektrowni jadrowej w Polsce. “Nie ma takiej
decyzji” Nie ma takiej decyzji i nie ma do niej podstaw – powiedzial szef
kancelarii premiera Jan Grabiec pytany o zmiane lokalizacji elektrowni
atomowej. Dodal, ze “we wszystkich procesach inwestycyjnych pewne zmiany
moga nastepowac, ale tu nie ma zadnych przeslanek, by mowic o takiej
decyzji”. Grabiec w Radiu Zet dodal, ze wplywa mnostwo skarg na decyzje
dotyczaca lokalizacji elektrowni jadrowej. – Znam Kopalino-Lubiatowo i te
okolice. Wlasciwie na kazdym plocie wisi jakis plakat z haslem “nie dla
elektrowni”. To powszechne przekonanie, ze to zniszczy zycie tysiecy ludzi,
ktorzy zyja dzis z turystyki – mowil.

Minister podkreslil, ze nie mozna zapomniec o wzgledach “ludzkich”, dodajac
jednoczesnie, ze elektrownia jest Polsce bardzo potrzebna. – Elektrownia to
jedna z priorytetowych spraw dla rzadu. Bedziemy analizowac, co zrobiono do
tej pory, i rozwijac ten projekt. Jestesmy przed wejsciem w bezposredni
dialog z partnerami, ale to bedzie sie dzialo – zapewnil szef kancelarii
premiera.

W srode stanowisko w tej sprawie wydal Pomorski Urzad Wojewodzki. “W
zwiazku z nieprawdziwymi informacjami pojawiajacymi sie w przestrzeni
publicznej dotyczacymi zmiany lokalizacji elektrowni jadrowej Wojewoda
Pomorska – Beata Rutkiewicz informuje, ze nieprawda jest twierdzenie, ze
zapadla decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jadrowej na Pomorzu.
Podczas spotkania 17.01.2024 r. w Chojnicach Wojewoda Pomorska wskazala, ze
w zwiazku z duza iloscia uwag oraz rozmow, ktore prowadzila, zasadne jest
powtorne przyjrzenie sie i przeanalizowanie wydanej decyzji srodowiskowej
dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie” – czytamy w komunikacie
opublikowanym na Facebooku. PUW podkreslil, ze ostateczna decyzja co do
lokalizacji elektrowni jadrowej nalezy do rzadu, ktory z kolei podejmie ja
“po dokonaniu szczegolowych analiz”. O podjetych decyzjach Urzad ma
poinformowac “bez zbednej zwloki”.

Wczesniej w srode “Dziennik Baltycki” poinformowal, ze nowa wojewoda
pomorska Beata Rutkiewicz podczas swojej wizyty w Chojnicach przekazala, ze
“Nie w Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo, a w okolicy Zarnowca w
gminie Krokowa – to nowa lokalizacja pierwszej w Polsce elektrowni
jadrowej”. “Ta decyzja srodowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie zostala
wydana, ale caly czas rozwazamy, czy slusznie. Sa tez rozne glosy na temat
wybranej technologii. Najblizsze miesiace beda decydujace” – zacytowal
dziennik wypowiedz wojewody.

“Dziennik Baltycki” poinformowal takze, ze wicemarszalek pomorski Leszek
Bonna wyjasnil, ze decyzja srodowiskowa dla lokalizacji w
Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo za “bardzo wplywa na srodowisko
naturalne”. W czwartek wicemarszalek wojewodztwa pomorskiego Leszek Bonna
poinformowal w oswiadczeniu, ze samorzad wojewodztwa “od lat konsekwentnie
akceptuje plany budowy elektrowni jadrowej na Pomorzu, szanujac w tym
wzgledzie kompetencje i odpowiedzialnosc wladz centralnych”. “Nasza
aktywnosc skupia sie na tym, by proces przygotowania i budowy elektrowni
byl realizowany w najwyzszych standardach” – zaznaczyl.

“O watpliwosciach dotyczacych wplywu wybranej lokalizacji informowalismy w
zeszlym roku Generalnego Dyrektora Ochrony Srodowiska w ramach oceny
oddzialywania na srodowisko. Mamy nadzieje, ze wszystkie watpliwosci
zostana wyjasnione w trakcie powtornej oceny, ktora zgodnie z decyzja GDOS
odbedzie sie przed wydaniem pozwolenia na budowe dla elektrowni. Obecnie
skupiamy sie w kontaktach ze strona rzadowa na potrzebie zapewnienia
mieszkancom i samorzadom Pomorza odpowiedniego programu oslonowego” – dodal
Bonna.Tusk o elektrowni jadrowej w Polsce

Ponad tydzien temu premier Donald Tusk mowil na konferencji prasowej, ze
audyt sprawdzi, czy wybrana lokalizacja dla pierwszej elektrowni jadrowej
jest optymalna. Na pewno trwac bedzie jeszcze przez chwile goraca dyskusja,
czy lokalizacja jest najszczesliwsza, ale tu glos musza miec fachowcy.
Jesli okaze sie, ze nie ma innej mozliwosci i to jest optymalna
lokalizacja, okolice Choczewa, to bedziemy kontynuowac inwestycje. Na razie
robimy szybki audyt i sprawdzamy, czy na pewno ta lokalizacja jest
optymalna – powiedzial w ubieglym tygodniu premier Donald Tusk na
konferencji prasowej.

Pytany, kiedy zostanie powolany pelnomocnik ds. strategicznej
infrastruktury energetycznej, odpowiedzial: – W przyszlym tygodniu
podejmiemy decyzje, czy beda sie tym zajmowac odpowiednie resorty, czy
utrzymamy funkcje pelnomocnika. Jesli przewaza argumenty na rzecz
utrzymania tej funkcji, to w przyszlym tygodniu poznacie panstwo nazwisko
osoby, ktora obejmie to stanowisko.

Elektrownie jadrowe w Polsce

Pod koniec wrzesnia 2023 roku spolka Polskie Elektrownie Jadrowe podpisala
z amerykanskim konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowe na zaprojektowanie
pierwszej polskiej elektrowni jadrowej na Pomorzu. Zgodnie z harmonogramem
Programu Polskiej Energetyki Jadrowej pierwszy blok tej elektrowni mialby
ruszyc w 2033 r. Z kolei druga w Polsce elektrownia jadrowa ma powstac jako
wspolne przedsiewziecie PGE PAK Energia Jadrowa oraz koreanskiego koncernu
KHNP. Ma powstac w 2035 r. w Koninie-Patnowie w gminie Konin w
Wielkopolsce, na terenach graniczacych z obecna elektrownia Grupy ZE PAK.

SPORT

Polak przeskoczyl skocznie. Nowy rekord. Niewiarygodny lot jak z DSJ Lukasz
Lukaszczyk nowym nieoficjalnym rekordzista skoczni w Pjongczangu. Polak
zdeklasowal rywali na treningu przed konkursem indywidualnym na Zimowych
Igrzyskach Olimpijskich Mlodziezy i poszybowal na 114. metr obiektu o
dlugosci 109 metrow. Tak daleko jak 16-latek nie skakali nawet uczestnicy
igrzysk olimpijskich w 2018 roku. Reprezentant Polski bedzie walczyl o
medale. Trwaja IV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Mlodziezy w
poludniowokoreanskim Gangwon. Na zawodach oczywiscie pojawia sie
reprezentanci Polski, a juz przed konkursami w skokach narciarskich kibice
moga liczyc na medal. Apetyty rozbudzil Lukasz Lukaszczyk, ktory
przeskoczyl obiekt HS109 w Pjongczangu. Polak przeskoczyl skocznie
olimpijska w Pjongczangu. Powalczy o medal IO?

W Pjongczangu mlodzi skoczkowie przygotowuja sie do konkursow olimpijskich
na obiekcie, na ktorym rozgrywano rowniez igrzyska olimpijskie w 2018 roku.
W pierwszej serii treningowej najlepszy byl Kaimar Vagul, ktory uzyskal 110
metrow. Podium uzupelnili Jason Colby oraz Lukas Haagen, ktory ladowali o 4
oraz 4,5 metra blizej. Najwyzej z Polakow byl Lukasz Lukaszczyk, ktory po
uzyskaniu odleglosci 105,5 metra uplasowal sie na piatej lokacie. W drugiej
probie 16-latek spisal sie znacznie lepiej i zdeklasowal rywali. Tak daleko
jak on nie latali na tej skoczni nawet najlepsi skoczkowie swiata. W
drugiej probie Lukaszczyk uzyskal az 114 metrow i zostal nieoficjalnym
rekordzista skoczni. Oficjalnie najlepsze wyniki obiektu HS109 uzyskiwali
do tej pory Stefan Kraft, Robert Johanson i Andreas Wellinger, ktorzy
skakali po 113,5 metra. Ostatni z nich wygral nawet mistrzostwo olimpijskie
dzieki tej odleglosci. Byc moze tak swietnie skaczacy Lukaszczyk bedzie w
stanie powalczyc o medal igrzysk mlodziezy. Bardzo dobrze spisywal sie
takze drugi z Polakow – Kacper Tomasiak. W pierwszej serii treningowej
uzyskal on 96 metrow, dzieki czemu zajal 12. miejsce. W drugim treningu
ladowal trzy metry blizej, ale zajal dziewiata lokate. Kolejny trening
przez IO mlodziezy na skoczni w Pjongczangu zaplanowano na piatek 19
stycznia, na godz. 5 czasu polskiego. Z kolei pierwszy konkurs odbedzie sie
w sobote 20 stycznia o godz. 5.30 czasu polskiego.

Trzy i pol godziny horroru! Szalony mecz Hurkacza w Australian Open! Hubert
Hurkacz az lapal sie za glowe i krzywil po niewykorzystanych szansach w
pieciosetowym dreszczowcu w drugiej rundzie Australian Open. Dziewiaty
tenisista swiata potrzebowal dwoch zimnych prysznicow, by ostatecznie
pokonac kwalifikanta Jakuba Mensika 6:7, 6:1, 5:7, 6:1, 6:3. Uwielbiajacy
magie 18-letni Czech, ktory potwierdzil wielki potencjal, w koncowce
oslabl. Ku uldze kibicow Polaka. Latami znakiem firmowym Huberta Hurkacza w
Wielkim Szlemie bylo brylowanie w meczach z gwiazdami swiatowej czolowki, a
– bedac jeszcze samemu poza nia – meczyl sie i notowal wpadki w pojedynkach
z rywalami na swoim poziomie i tymi nizej notowanymi. Teraz, w drugiej
rundzie Australian Open, podzial byl wyrazny – to on byl faworytem, a po
drugiej stronie kortu stanal Jakub Mensik, ktory dopiero zaczyna seniorska
kariere. Ale 18-latek potwierdzil, ze potencjal ma wielki i gra bez
kompleksow. Polak zas pokazal – nie pierwszy raz – dwie twarze. Na
szczescie, po prawie trzyipolgodzinnym pojedynku gora byla ta
skuteczniejsza. O awans do 1/8 finalu zagra z Ugo Humbertem. AMKNIJ

Gemy wygrywane w niespelna minute nic nie daly. Do Hurkacza wrocily stare
demony

142. miejsce na swiatowej liscie samo w sobie nie robi wrazenia, ale
perspektywa zmienia sie, gdy wezmiemy pod uwage, ze mowimy o zawodniku,
ktory dopiero co wkroczyl w doroslosc – zarowno zyciowa, jak i tenisowa.
Bedacy wielkim talentem Czech w dwa lata wygral ostatnio piec turniejow ITF
i jeden challenger i pnie sie szybko w rankingu. Na co dzien startuje
wlasnie z powodzeniem w imprezach nizszej rangi, ale jak juz przedostaje
sie do wielkiego swiata, to tez blyszczy – w debiucie w glownej drabince
wielkoszlemowej rywalizacji ostatniego lata dotarl w US Open do trzeciej
rundy.

Mensik powtarza, ze Australian Open to jego ulubiony turniej. I nic
dziwnego – dwa lata temu dotarl w nim do finalu juniorskiej rywalizacji, a
teraz w doroslej odslonie wygral trzy mecze w eliminacjach i jeden w
glownej czesci imprezy. I pokazal, ze przyszlosc moze nalezec do niego.
Hurkacz z kolei po latach rozczarowujaco szybkich pozegnan z turniejem w
Melbourne w poprzednim sezonie zaliczyl przelom, docierajac do 1/8 finalu.
Teraz niektorzy tez jeszcze przed tym meczem widzieli go juz oczami
wyobrazni w drugim tygodniu rywalizacji, ale do wroclawianina wrocily dawne
demony i nie brakowalo wiele, by znow potknal sie juz na drugim plotku.

Inauguracyjny set pierwszego w karierze pojedynku Polaka z Mensikiem stal
pod znakiem niewykorzystanych przez 26-latka szans. Bo co z tego, ze
szybciej wygrywal swoje gemy serwisowe, w czterech z nich nie stracil nawet
punktu, a niektore nie trwaly nawet minuty? Co z tego, ze to on mial jedyna
w tej partii okazje na przelamanie? Nastolatek ze slynnego w tenisowym
swiecie Prosciejowa ma 193 cm wzrostu i tak jak wyzszy o 3 cm Hurkacz
dysponuje bardzo dobrym serwisem. Ale to nie jedyny jego atut – potrafi
grac tez agresywnie i przeplata potezne zagrania posylane w okolice linii
koncowej skrotami, dobrze rowniez radzi sobie w defensywie. Ten pojedynek
nie byl wiec tylko pojedynkiem na serwisowe bomby. Kibice obejrzeli tez
kilka dlugich wymian, w tym takich skladajacych sie z ponad 20 uderzen. Z
czasem jednak Mensik wyraznie opadl nieco z sil i nie byl juz w stanie
prezentowac w pelni swoich wielkich umiejetnosci. ZAMKNIJ

Gemy wygrywane w niespelna minute nic nie daly. Do Hurkacza wrocily stare
demony

142. miejsce na swiatowej liscie samo w sobie nie robi wrazenia, ale
perspektywa zmienia sie, gdy wezmiemy pod uwage, ze mowimy o zawodniku,
ktory dopiero co wkroczyl w doroslosc – zarowno zyciowa, jak i tenisowa.
Bedacy wielkim talentem Czech w dwa lata wygral ostatnio piec turniejow ITF
i jeden challenger i pnie sie szybko w rankingu. Na co dzien startuje
wlasnie z powodzeniem w imprezach nizszej rangi, ale jak juz przedostaje
sie do wielkiego swiata, to tez blyszczy – w debiucie w glownej drabince
wielkoszlemowej rywalizacji ostatniego lata dotarl w US Open do trzeciej
rundy.

Mensik powtarza, ze Australian Open to jego ulubiony turniej. I nic
dziwnego – dwa lata temu dotarl w nim do finalu juniorskiej rywalizacji, a
teraz w doroslej odslonie wygral trzy mecze w eliminacjach i jeden w
glownej czesci imprezy. I pokazal, ze przyszlosc moze nalezec do niego.

REKLAMA

Zapoznaj sie z regulaminami promocji ING Banku Slaskiego “Do 250 zl za
otwarcie konta Direct albo Komfort” albo “Do 250 zl za otwarcie konta Mobi”
na ing.pl.

Hurkacz z kolei po latach rozczarowujaco szybkich pozegnan z turniejem w
Melbourne w poprzednim sezonie zaliczyl przelom, docierajac do 1/8 finalu.
Teraz niektorzy tez jeszcze przed tym meczem widzieli go juz oczami
wyobrazni w drugim tygodniu rywalizacji, ale do wroclawianina wrocily dawne
demony i nie brakowalo wiele, by znow potknal sie juz na drugim plotku.

Inauguracyjny set pierwszego w karierze pojedynku Polaka z Mensikiem stal
pod znakiem niewykorzystanych przez 26-latka szans. Bo co z tego, ze
szybciej wygrywal swoje gemy serwisowe, w czterech z nich nie stracil nawet
punktu, a niektore nie trwaly nawet minuty? Co z tego, ze to on mial jedyna
w tej partii okazje na przelamanie?

REKLAMA

Zapoznaj sie z regulaminami promocji ING Banku Slaskiego “Do 250 zl za
otwarcie konta Direct albo Komfort” albo “Do 250 zl za otwarcie konta Mobi”
na ing.pl.

Nastolatek ze slynnego w tenisowym swiecie Prosciejowa ma 193 cm wzrostu i
tak jak wyzszy o 3 cm Hurkacz dysponuje bardzo dobrym serwisem. Ale to nie
jedyny jego atut – potrafi grac tez agresywnie i przeplata potezne zagrania
posylane w okolice linii koncowej skrotami, dobrze rowniez radzi sobie w
defensywie. Ten pojedynek nie byl wiec tylko pojedynkiem na serwisowe
bomby. Kibice obejrzeli tez kilka dlugich wymian, w tym takich skladajacych
sie z ponad 20 uderzen. Z czasem jednak Mensik wyraznie opadl nieco z sil i
nie byl juz w stanie prezentowac w pelni swoich wielkich umiejetnosci.

Czarny czwartek dla faworytow! 122. tenisista swiata sprawil gigantyczna
sensacje

CZYTAJ NA GAZETA.PL

Wyraz twarzy Hurkacza mowil wszystko. Kibice dostali emocjonujacy
dreszczowiec, Hurkacz odetchnal z ulga

Ale wrocmy na chwile jeszcze do pierwszego seta, ktory trwal prawie
godzine. Obaj tenisisci dobrze pilnowali wtedy podania. Polak regularnie
posylal pilke z predkoscia powyzej 200 km/h. Niekiedy pomagala mu tez tasma
– pilka po odbiciu od niej zostawala po stronie rywala. Ale z czasem
faworyt zaczal tez popelniac proste bledy, ktore go wyraznie frustrowaly.
Po jednym z nieudanych zagran az skrzywil sie i zlapal za glowe. Od
poczatku zas wygladal, jakby brakowalo mu energii lub byl przygnebiony. Ani
przez chwile na jego twarzy nie pojawil sie usmiech. Po wygranych akcjach
zaciskal tylko mobilizujaco piesc, ale to bylo wszystko. W tie-breaku
powodow do radosci nie mial – nie wykorzystal dwoch pilek setowych, a rywal
zamienil na punkt trzecia, wygrywajac 11-9. W drugiej odslonie zobaczylismy
Hurkacza w zdecydowanie lepszym wydaniu. To on niepodzielnie dominowal i
byl nauczycielem tenisa. A ze u Czecha zaczal szwankowac serwis, to
skonczylo sie szybkim zwyciestwem 6:1 w zaledwie 25 minut.

W bledzie jest jednak ten, kto mysli, ze taki obrot sprawy zniechecil
underdoga, ktory w czasie wolnym zajmuje sie magia. Znow poprawil
skutecznosc i przypominal zawodnika, ktory na otwarcie wyeliminowal
Kanadyjczyka Denisa Shapovalova. Teraz ponownie czarowal na korcie. Polscy
kibice liczyli, ze pierwszy set byl jedynym slabszym momentem w grze
Hurkacza – tak, jak to bylo w meczu pierwszej rundy z 343. na swiecie
Australijczykiem Omarem Jasika [7:6, 6:4, 6:2]. Ale trzecia partia byla
bardzo podobna do pierwszej po obu stronach siatki. U faworyta znow widac
bylo frustracje, a Czech blyszczal – raz zagral skutecznie przy siatce,
wywierajac presje na przeciwniku, kiedy indziej popisal sie efektownym
minieciem. Po jednym z takich wyczynow brawo bil mu nawet Hurkacz. Choc ten
ostatni mogl liczyc na glosne wsparcie z trybun, to gdy w 12. gemie
przelamanie na wage zwyciestwa w tej partii zdobyl Mensik, to zapanowala
ogolna wrzawa. A fani polfinalisty Wimbledonu 2021 zaczeli sie martwic, czy
nie pozegna sie za chwile przedwczesnie z turniejem.

Kibice zgromadzeni na trybunach, ktorym zalezalo, by spotkanie bylo jak
najdluzsze, byli usatysfakcjonowani, bo dostali pieciosetowy pojedynek
pelen zwrotow akcji. O ile trzecia odslona byla bardzo podobna do
pierwszej, to czwarta byla niemal kopia drugiej. Byl to teatr jednego
aktora. Czech byl wyraznie zmeczony i coraz czesciej sie mylil. Hurkacz z
kolei z pelna powaga od stanu 1:1 zapisywal na swoim koncie gema po gemie.
W decydujacym secie nastolatek wytrzymal tempo do stanu 2:2, a potem juz
m.in. rzucal rakieta sfrustrowany wlasna nieporadnoscia. W koncowce jeszcze
nieco szarpnal, ale nie byl w stanie zagrozic Polakowi. Ten pojedynek
zakonczyl w swoim stylu – asem.

DETEKTYW

CORKA

katem matki

Janina Markowska rozpisala po polo- wie swoje hekta- ry na corke i syna,
przy ktorym wraz z mezem dozywala w Przejmie Wysokiej, gmina Szypliszki.
Wkrotce Mierkowska, jak ja tu wszyscy nazywali, prosila swoje dzieci o
wsparcie. Blagala, straszyla, ale zadne nie poczuwalo sie do podrzucenia od
czasu do czasu starowinom paru groszy

na wlasne potrzeby, a przeciez nie pozostawili sobie nie tylko swinki, ale
nawet kurki czy przymilnego pieska.

Laskawy chleb powoli zaczal odbijac sie im czkawka. Zdecydowala sie wiec na
dra- styczny krok i wniosla pozew o przyznanie jej alimentow od wlasnych
dzieci. Chodzilo o pare zlotych na “zaspoko- jenie podstawowych potrzeb
zyciowych”, jak napisala w pozwie za podpowiedzia

mecenasa. Juz na sali usly- szala, ze jest wyrodna matka, ktora ciaga
swoich po sadach. Sedzia pochylil sie nad jej losem i zasadzil po 100 zl
mie- siecznie od pozwanych.

Marianna, mieszkajaca z mezem w sasiedniej wiosce, nie wiedziec czemu,
czula sie pokrzywdzona obrotem spra- wy, doszukujac sie niespra-
wiedliwosci sadu, a przede wszystkim haniebnego poste- powania rodzicielki,
ktora zrobila jej sprawe. Zapamieta- no, ze na korytarzu sadowym w
Suwalkach odgrazala sie, ze taka wyrodna matke powinno sie udusic jak psa,
kosci spalic i po polach popiol rozsypac, zeby nic z niej nie zostalo.

Choc wyrok sie uprawo- mocnil, ona zawziela sie, nie dawala rodzicom ani
grosza. Nie spodziewala sie, ze w jej domu pojawi sie komornik. Nazwal ja
zlosliwym alimen- tatorem. Nie potrafila uwol- nic sie od gniewu, nienawi-
sci, pragnienia zemsty. Stale towarzyszyla jej tylko jedna mysl dotyczaca
matki. Owlad- nely nia nerwica, frustracja i w koncu obsesja. Narasta- lo w
niej uczucie gniewu, a takze poczucie krzywdy, zawisci i pogardy. Nie
potra- fila z siebie tego ciezaru zrzu- cic. Nikt w pore nie dostrzegl
zalamania sie jej linii zycio- wych, co skutkowac musialo oslabieniem
hamulcow uczu- ciowych, a w konsekwencji rozwaleniem psychiki. Coraz
mocniej zaciskala piesci na widok rodzicielki, a w ich relacjach nic sie
nie zmieni- lo, corka nie rozumiala matki, matka corki.

Emocji nie wyciszyl ani swiateczny czas, ani nadcho- dzacy Nowy Rok 1966.
Wpa- dla do matki nie z prezentem, zyczeniami, tylko z krzykiem na ustach.
Nie zwrocila uwagi na ulepione papierowe lan- cuchy, srebrzace sie orzechy
wloskie, tekturowe aniolki i na czubie swierka przytargane- go z lasu,
gwiazdy ze slomek. Gruba, krepa, silna, zarzucila matce petle z powroza na
szyje i poprowadzila na podworko.

Ojciec, ktory przed wielu laty przywiozl ladna, szczupla, sredniego wzrostu
dziewczyne z Lubowa na Litwie i wkrotce sie z nia ozenil, chcial zapro-
testowac przeciwko takiemu traktowaniu matki, starowin-

ki o twarzy poradlonej siecia zmarszczek. Jednak jego pozy- cja w rodzinie
byla zadna.

– Lezysz, to lez, choruj se, ale niech cie nic wiecej nie intere- suje –
powiedziala mu, zmaga- jacemu sie trzeci dzien z rwa kulszowa. – Nie
wtracaj sie, bo i ciebie to spotka!

Ojciec odwrocil sie do scia- ny i zaczal sie modlic.

Lezaca na ziemi matke przy- cisnela kolanem. Do piwnicy wciagnela juz cialo
za bezwlad- ne rece. Ukryla pod szaflikiem, skrzynia do mieszania zaprawy.

Gospodarstwem, takich jak w Przejmie Wysokiej bylo wtedy wiele, skladajacym
sie z drew- nianego domu, stodoly i pod- piwniczonego chlewa zarzadzal od
niedawna zonaty syn. Ponoc mlodych nie bylo wtedy na miejscu.

Z kazdym dniem ludzie tu i w Wygorzelu miedzy soba zaczeli coraz czesciej
gadac, ze starej Mierkowskiej, nie widac ani w sklepie, ani na zadnym
nabozenstwie czy na drodze. Jakis mezczyzna pew- nej niedzieli pojawil sie
przed kosciolem parafialnym pw. Matki Boskiej Czestochow- skiej w Becejlach
z gotowa teza i powiedzial z pelnym przeko- naniem, ze Markowska zosta- la
zamordowana i pokrojona. Stojacy obok, jak na rozkaz, odwrocili sie od
szalonego.

– To zbrodnia zrodzo- na z nienawisci – wyrokowal. – Z zatracenia.

Nikt jego slow nie traktowal powaznie, bo niby z jakiej racji. Nadal bylo
po staremu, spra- wy rodzinne na wsi od zawsze zalatwiane sa w rodzinie.
Trze- ba powiedziec sobie, ze reak- cja i dzialania poszukiwawcze milicji
byly mocno opoznione i niedbale, co spowodowalo liczne komplikacje i
znacznie utrudnilo pelne wyjasnienie okolicznosci zaginiecia, jak i
zabojstwa. Wtajemniczeni

utrzymuja, ze wprawdzie spra- wie poszukiwawczej Janiny Markowskiej nadano
calkiem zgrabny i odpowiadajacy praw- dzie kryptonim “Zagadka”, to w
efekcie nic z niej nie wynikalo.

***

Moja corka, moim katem. Mier- kowska skarzyla sie znajomej w zaufaniu, ze
boi sie corki, ze ta ja kiedys zabije badz utopi w bagnie.

– I jak tu reagowac i kiedy? Nie siedzisz w czyjejs glowie. Nie wiesz,
jakie ma mysli i postano- wienia – powtarzano miedzy soba.

Ludzie nie mieli o matce ani o corce dobrego zdania. Mowili “czarownica”,
albo ta od “cza- rownicy” i wiadomo o ktora z nich chodzilo.

Prawda o tym co sie stalo w pierwszy dzien Nowego Roku wyszla na jaw na
poczatku maja, za sprawa ptasich gniazd…

Mlody chlopak Staszek Jas- kiewicz, tak jak nakazywal zwy- czaj, wybral sie
na ksiezowskie pole, pozwalac z rosnacych tam olch gniazda wron, utozsamia-
nych ze smiercia, a uwazanych wtedy za szkodniki. Juz mial je sciagac,
rozrywac tzw. kru- kiem, czyli stalowym hakiem na dlugim drzewcu, sluzacym
na co dzien do wygarniania obornika z obory, gdy stojac na trzeciej galezi
od ziemi, dojrzal lezacy, w miejscu gdzie jeszcze niedawno wydobywano torf,
wypchany czyms plocienny worek.

Po zejsciu na ziemie zainte- resowal sie pakunkiem porzu- conym w
torfowniku na glebo- kosci okolo 1,5 metra i krukiem wyciagnal go na
powierzchnie. Zaciekawiony odwiazal sznu- rek, a to, co zobaczyl wystra-
szylo go calkowicie. W srodku znajdowaly sie czesci ludzkie- go ciala.
Emocje wziely gore, przerazony uciekl do domu. ikomu o tym nie powie- dzial
ani slowa, przebral sie w czyste ubranie i zeby zapo- mniec o znalezisku
pojechal motocyklem na odbywajacy sie w pobliskiej miejscowosci odpust.
Jakis czas pozniej, jako zolnierz zasadniczej sluzby wojskowej, bedac na
przepust- ce, przypatrywal sie rozprawie w Suwalkach.

Oficjalnie resztki spalonych kosci i ubran znalezli miejscowi rolnicy
Stefan O. oraz Jan K., dzierzawcy tego pola.

Milicja stawila sie nie- zwlocznie, lecz nie wiadomo skad o tym fakcie
dowiedzieli sie zadni sensacji mieszkan- cy okolicznych miejscowosci. Nawet
z polozonego o kilkana- scie kilometrow Punska tlum- nie przyjezdzali
wozami konny- mi, rowerami, nawet przycho- dzili pieszo.

Na trawie lezaly osmalo- ne czesci ludzkiego szkieletu: kosc udowa,
sklepienia czaszki, policzkowa. Kawalek miednicy i zebra.

Nadpalone resztki ubrania, troche popiolu i czarnych wegli. Podpowiadalo to
sledczym, ze cialo matki po pewnym cza- sie zostalo wydobyte z piwnicy i
przewiezione do domu corki

i spalone w piecu chlebowym, a pozostalosci wlozone do dwoch workow po mace
i ukry- te na torfowisku.

***

Od Przejmy Wysokiej do Wygo- rzela to kawalek prostej drogi, rzucic
kamieniem. Jedni ponoc widzieli, ze worki te przewo- zono na rowerach, ktos
inny upieral sie, ze widzial je lezace na wozie.

Znalezione na polu resztki ubrania, jak wykazala eksper- tyza, byly
powalane zoltym pia- skiem z piwnicy. Potwierdzalo to ustalenie miejsca
przecho- wywania ciala.

Makabryczne znalezisko mialo odpowiedziec na wiele pytan, wyjasnic jeszcze
wie- cej watpliwosci. Kiedy, gdzie w jakich okolicznosciach zgine- la
Janina Markowska? Kto i na jakim tle ja zamordowal? W jaki sposob jej
szczatki znalazly sie na polu bedacym wlasnoscia parafii?

Prowadzacy czynnosci wie- dzieli gdzie skierowac swoje kroki, odpowiedzi
naleza- lo bowiem szukac w miejscu zamieszkania zamordowanej, w Przejmie
Wysokiej i oraz jej corki w Wygorzelu.

Czlonkowie najblizszej rodziny Janiny Markowskiej, z wyjatkiem meza,
zostali zatrzymani i od razu zajeli sie nimi dochodzeniowcy. Mili- cjanci
spodziewali sie, ze wsrod nich znajduje sie zabojca kobie- ty, a moze i
jego wspolnicy.

Swiadkow naocznych nie ustalono, nikt nikogo za reke nie zlapal. Do dzisiaj
nie wiadomo, jaki byl przebieg morderstwa.

– To te worki byly kluczem do rozwiazania zagadki – mowil z duma w glosie
soltys Stanislaw Jaskiewicz. – Kazdy mlynarz mial swoj sposob ich kodowania
przy przyjmo- waniu zboza, i co ulatwialo

wydawanie workow z maka czy otrebami prawowitemu wlascicielowi.

Poniewaz ujawnienie szczatkow zwlok w oznakowa- nym worku rownalo sie usta-
leniu ofiary, prokurator naka- zal przeprowadzenie specjali- stycznych
badan kryminali- stycznych oraz szczegolowych ogledzin nie tylko miejsca
ich znalezienia, ale tez domostw czlonkow rodziny. Szczesciem w
nieszczesciu bylo to, ze deszcz nie padal przez prawie dwa tygodnie i nawet
odwodnik nie byl napelniony. Inaczej na ten grzaski grunt nikt nie odwa-
zylby sie wejsc.

Milicjanci, rozpoznajac rela- cje rodzinne doszli do wniosku, ze w centrum
uwagi powinna sie znalezc corka zamordowa- nej, ktora najprawdopodobniej
odgrywala glowna role w tym przestepstwie. Czy jej ktos pomagal? Czy umiala
i chcia- la ocenic swoj czyn jako zly? Nie wiadomo. Tak samo czy miala
poczucie winy okreslane fachowo wyrzutami sumienia. Pewnie nie do konca, o
czym swiadczy przebieg stawienia jej do oczu z rodzonym bratem:

Jozef Markowicz: – “Ty sie lepiej do wszystkiego przyznaj…”.

Marianna O. – “…moga mnie i na szubienicy wieszac, ale ja nie
zamordowalam. Wstan i zobacz, tys taki wielki, a ja taka slaba…”.

Jozef – “Lekarza jej dajcie, taka slabiutka…”.

Marianna: – “Panie Jezu widziales, ja ciagnelam matke na sznurku, a tys z
zonka tylko patrzyl. I nic? Tak?

***

Sprawa zbulwersowala opinie spoleczna, wielu zainteresowa- nych jej finalem
opowiadalo sie za kara smierci. Ci, ktorych wzywano na swiadkow z bliska
przypatrywali sie “przewodowi sadowemu”. Oczy ich zwrocone byly najczesciej
na twarz ich niedawnej sasiadki. Wazne dla nich byly tez slowa prokuratora.

Oskarzona nie zmieniala kolejnych wyjasnien, konse- kwentnie tez
utrzymywala, ze jest niewinna. Ani jednym slo- wem nie obciazyla brata,
jego zony ani innej osoby.

Tajemnic zostalo wiele, wielu faktow nie ustalono. Nieprzekonywujace byly
wyja- snienia oskarzonej, ale prawo przymyka oko, gdy siedzacy na lawie
sadowej nie mowi praw- dy. Sledczy nie zdobyli wystar- czajacego materialu
dowodo- wego, a Marianna nie musiala sie obciazac. Bardzo szybko przyswoila
sobie, ze ma prawo do klamstwa i sluzy to jej obro- nie. Nie od dzis
wiadomo, ze ludzie nie chca swiadczyc, wsa- dzac nosa w rodzinne spory, a
sami zainteresowani powta- rzali w prokuraturze oraz poz- niej w sadzie:
“My nic nie winni, nic nie wiemy”.

***

Sad Wojewodzki w Suwalkach orzekl wobec matkobojczyni kare smierci, sprawa
oparla sie o Sad Najwyzszy.

Po ogloszeniu wyroku ska- zujacego Marianna zupelnie spokojnie zapytala
obronce o swoja bratowa.

– Wraca do domu. Sad uznal, ze jest niewinna – uslyszala.

– To sie jeszcze zobaczy, na tym sie nie skonczy – wyznala glosno, ale nie
powiedziala, co miala na mysli, bo ja milicjanci wyprowadzili z sali
rozpraw.

Ostatecznie do odsiadki dostala 12 lat.

Marianna O. wyszla na wol- nosc z wiezienia w bydgoskim Fordonie w 1977
roku, w kilka dni po wejsciu w zycie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym
rolnikow i ich rodzin.

Dzis w tym miejscu na kto- rym znaleziono zwloki rosna calkiem spore
swierki i sosny.

– Poczucie winy, strach w oczach miala do swoich ostatnich chwil – wyjawia
jej sasiadka. – Swoj straszny czyn nosila na twarzy. Obie nie byly lubiane.
Klotliwe, gotowe pazu- rami zaatakowac siebie i innych w kazdej chwili.

– Matka i corka mialy wred- ne charaktery – dzis sie slyszy, darly sie
miedzy soba, a powo- dem nienawisci i zabojstwa byl obowiazek lozenia przez
corke na matke alimentow w wysoko- sci 100 zl.

Corka wielokrotnie wyzywa- la matke i straszyla zabojstwem, na co matka
odpowiadala, ze jak ona zostanie zamordowana, to corke diabel porwie. W
opi- nii mieszkancow wsi klatwa sie spelnila, corka krotko po zwol- nieniu
z wiezienia zachorowala na zapalenie pluc, leczyla sie poczatkowo domowymi
sposo- bami, zmarla pozniej w szpi- talu w Suwalkach, w miescie, w ktorym
skazano ja na smierc.

Po zakonczeniu sledztwa i procesu synowa odebra- la z poczty paczke z
zakladu medycyny sadowej ze sloikami ze szczatkami tesciowej w srod- ku. W
nocy zaprzegla do wozu

konia i przewiozla je na cmen- tarz parafialny w Becejlach. Wykopala
szpadlem dolek na grobie tescia i przesylke ziemia cmentarna przykryla.

Po kilku dniach zaprosila kobiety z sasiedztwa na roza- niec za dusze
zmarlej, te odrze- kly jej, ze modlitwa powinna sie odbywac przy ciele
nieboszczy- ka, ktory na pogrzeb oczekuje w domu, w otwartej trumnie.

Dzis wszystkie osoby uczest- niczace w tej makabrycznej historii spoczywaja
na jednym cmentarzu choc w odrebnych mogilach.

Napis na jednej z tabliczek informuje, ze Janina Markow- ska zmarla 1
stycznia 1966 roku i prosi o modlitwe. Tablicz- ka, okazuje sie, ze to
prywat- na sprawa, a tresc z nikim nie uzgodniona.

Jednak w Urzedzie Stanu Cywilnego Gminy Szypliszki, podobnie jak w ksiegach
para- fialnych w Becejlach, nie ma najmniejszego sladu o zgonie czy
pogrzebie kobiety. Prozno tez szukac jakies notatki o tej tragedii w
“Gazecie Bialostoc- kiej”, wazniejsze widac byly inne wydarzenia.

Gniew, nieustepliwosc doprowadzily do calkowitego zniszczenia rodziny, jej
cal- kowitej destrukcji. Po smierci domownikow obejscia opu- stoszaly.
Spadkobiercy wpraw- dzie probowali gospodarstwo sprzedac lub wynajac, ale
nie bylo i nie ma chetnych. Kraza opowiesci, ze diabel tam sie panoszy i
tylko czyha aby kogos pochlonac. Za nim stoi nowo wybudowany dom postawiony
przez wnuka zamordowanej, ale rowniez jest niezamieszka- ny, prawdopodobnie
ze strachu przed zlymi duchami.

Jerzy Kirzynski

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl