Dzien dobry – tu Polska – 17.10.2022

U W A G A!
Dzis Informatyk Tadzio dokona wymiany mego wysluzonego laptopa na nowy.Moga
przy tym wystapic klopoty z wydaniem wtorkowej gazetki. Z gory i na wszelki
wypadek przepraszam
Gargamel

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Gazeta Marynarska
Imienia Kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr 279 (6507)16 pazdziernika 2022r
.
TARYFIKATOR
Klamstwo w Polsce mierzy sie w Morawieckich, chamstwo w Terleckich, glupote
w Suskich, zenade w Dudach, porazki w Sasinach, zera w Ziobrach, a czystosc
podlog w Kukizach.
(Nad. Lech R.LYCZYWEK

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna


http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
BE(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”

Ceny paliw Polsce: Pb 95-6.85 PLN Diesel-8 PLN i 1 grosz LPG-3.09 PLN

Pogoda w krajuj
Poniedzialek w polnocnej czesci przyniesie umiarkowane i duze
zachmurzenia. Lokalnie mozliwy jest tam opad slabego deszczu. Natomiast na
poludniu male i umiarkowane zachmurzenie. Temperatura maksymalna od 17
stopni Celsjusza na Suwalszczyznie do 25 st. C na Dolnym Slasku.

W miniona sobote byl Dzien Nauczyciela
NIE MA NA TO ZGODY
W kraju zmienia sie optyka, w szkolach sa widoki marne:
Dominuje polityka, wczoraj biale, dzis jest” Czarnek.
Pomyslalem w pierwszej chwili: Nikt Zalewskiej nie przeskoczy.
Jednak mozna! Dno przebili, smiejac sie nam prosto w oczy.

Przyznam, wodz goruje sprytem, wypaczajac to przeslanie:
Takie sa Rzeczpospolite, jak mlodziezy wychowanie.
Ale o to przeciez chodzi, zeby wciskac kit bezczelnie.

By, bron Boze! ludzie mlodzi nie mysleli samodzielnie.
Macie zglebiac biblistyke, seks poznawac z ksiag papieza,
Zeby w kraju nad Baltykiem lud sie tylko ksiedzu zwierzal.

Przed postepem masz uciekac, bronic sie przed LGBT,
Masz pozbawic praw czlowieka innych, slabszych i kobiete.
Strajki kobiet, ich poglady, ktore wystepuja licznie,

To satanizm. Nasze rzady masz przyjmowac bezkrytycznie!
Trzeba wpoic przekonanie, ze to Unia Europejska
Jest niepraworzadnym draniem, a do tego rzecz plebejska.

Chcesz miec tytul naukowy, na uczelni zatrudnienie?
Wybij sobie protest z glowy! Wybierz biernosc i milczenie.
Co ty na to, moj Rodaku? Do takiego zmierzasz celu?
————-
Zeby uczyc tak Polakow, nie godz sie, nauczycielu!
Wojciech DABROWSKI

BelferBlog
DYSPENSA Z OKAZJI DNIA NAUCZYCIELA
W Dniu Edukacji Narodowej nauczyciele mieli swietowac. W wielu szkolach
organizowano uroczyste obiady, podczas ktorych sie jadlo mieso. A przeciez
to piatek, dzien postny. Nie pomyslalem o tym w ogole, na szczescie
pomysleli inni.
Dowiedzialem sie, ze problem ten dreczyl najbardziej religijne osoby w
radzie pedagogicznej, w tym katechetow. Choc religijnosc uczniow spada, to
nauczycieli rosnie. A zatem mieso i zabawa w piatek to powazny problem.
Zadzwoniono wiec do biskupa i zapytano, co mamy robic. Isc do restauracji i
ograniczyc sie do salatki i czystej wody, czy pozwolic sobie na wiecej? A
co z tancami, gdyby kogos naszla ochota, aby sie rozhulac. W piatek?
Dowiedzialem sie z wiarygodnego zrodla, gdyz od katechety, ze otrzymalismy
dyspense. Kamien spadl nauczycielom z serca. Moglismy a piatek hulac z
czystym sumieniem. Przypominam jednak, ze dyspensa dotyczy tylko lodzkich
nauczycieli. Inni musza uwazac, aby, z okazji, nauczycielskiego swieta,
nie zgrzeszyc. Chyba ze tez dzwonili do biskupa i prosili o pozwolenie.
Dariusz CHETKOWSKI

PiS otrzymal wladze od rosyjskiego wywiadu.
JAK HANDLOWANO POLSKA RAC JA STANU
Gdy 8 lat temu premier Donald Tusk powiedzial, ze afera podsluchowa byla
pisana cyrylica szydzili z niego dziennikarze-symetrysci, owczesna opozycja
i nawet koalicjanci. Dzisiaj widac, ze mial racje. “Newsweek” ujawnil
zeznania zlozone w Gdanskiej prokuraturze przez wspolnika Marka Falenty, w
ktorych najpierw na protokol, a pozniej nawet przy uzyciu wariografu,
opowiada on o negocjacjach w ktorych bral udzial przeprowadzonych przez
rosyjskie sluzby specjalne z Markiem Falenta. W ramach tych negocjacji
Falenta sprzedal tasmy z nagraniami politykow nielegalnie zarejestrowane w
warszawskich restauracjach za darowanie swoich dlugow u rosyjskiej firmy.
Miesiac pozniej wybuchla afera podsluchowa. Pierwszym aktem tej afery bylo
opublikowanie dwoch rozmow politykow PO przez Sylwestra Latkowskiego
(skazanego duzo wczesniej za wymuszenia rozbojnicze dokonanywane wraz z
agentami i i ukrywajacego sie pozniej w Rosji) w tygodniku “Wprost”, ktory
obecny wlasciciel nabyl od oligarchow rosyjskich. Do tygodnika dostarczyl
je zwiazany z PiS dziennikarz “Gazety Polskiej” Piotr N. (Jest obecnie
oskarzony subsydiarnie przez Sikorskiego i Rostowskiego o wspoludzial w tej
aferze).
W procesie Marka F. kelnerzy wyjasniali, ze ten obiecal im bezkarnosc po
obaleniu rzadow PO i nastaniu wladzy PiS. Skad sie te obietnice wziely?
Prokuratura nie chciala tego wyjasnic. Ale w zamian Zbigniew Ziobro
awansowal prokurator, ktorej ten watek nie interesowal. Zreszta szybko sie
okazalo, ze Marek F. mowil prawde, gdyz awansowana prokurator wniosla dla
nich wszystkich o kary w zawieszeniu. Marek F. jedynie dlatego poszedl
siedziec (a byl to krotki czas trwania procedury kontradyktoryjnej), ze
wnioslem w imieniu pokrzywdzonych o kare bezwzglednego pozbawienia
wolnosci.
Od roku prokuratura w Gdansku nie zrobila nic, aby wyjasnic te oczywiscie
cuchnaca szpiegostwem sprawe. Jesli zeznania partnera Marka F. zostalyby
potwierdzone, to mamy do czynienia z oczywista zbrodnia szpiegostwa. Na
dodatek Marka F. nie chroniloby w tej sprawie skazanie za nielegalne
nagranie i ujawnienie, gdyz przekazanie setek tasm rosyjskiemu wywiadowi
jest czynem niezaleznym od ich nielegalnego nagrania i opublikowania.
Dodatkowo z zeznan wspolnika Marka F. wynika, ze przekazal on wszystkie
nagrane tasmy, z ktorych wiekszosci jeszcze nie znamy. W tym nie znamy
jednej tasmy premiera Morawieckiego. Z zeznan kelnerow wynika, ze byly dwie
jego tasmy. Jedna w ktorej m.in. mowil o potrzebie przekonania Polakow do
pracy za miske ryzu (dobrze mu to zreszta idzie), a w drugiej mial
rozmawiac o kupowaniu nieruchomosci na slupy. Ta druga tasma moze byc
wykorzystywana do szantazu premiera rzadu. Brak dzialania prokuratury
wskazuje na to, ze udzial w sprawie wywiadu rosyjskiego jest znany PiS.
Albo im nie przeszkadza.
Obecnie zebrane dowody pozwalaja postawic teze juz nie tylko dziennikarska,
ale i prawna. Rzady PO obalili Rosjanie uzywajac nielegalnie nagranych
tasm. Zrobili to po to, aby zainstalowac w Polsce PiS. Po udanym brexit i
zainstalowaniu Trumpa jest to najskuteczniejsza operacja rosyjska na
zachodzie.
Roman GIERTYCH

Czy Jaroslaw Kaczynski wie, co mowi?
POLITYCY PiS UCIEKAJA PRZED TYM PYTANIEM
Jaroslaw Kaczynski co tydzien raczy nas zlotymi myslami. Coraz trudniej sie
polapac, kto jego zdaniem sluzy Moskwie, a kto Berlinowi. I jakim cudem
wegiel sortowany zamienia sie w niesortowany, a pensje Polakow przegonia
zarobki Japonczykow.
Panie posle, o co prezesowi chodzilo z tymi kartoflami? – zaczepiam szefa
sejmowej komisji rolnictwa Roberta Telusa, nawiazujac do slynnej wypowiedzi
Jaroslawa Kaczynskiego, ktory w Kolobrzegu oznajmil, ze za rzadu PO-PSL
“ludzie byli tak biedni, ze zbierali po lasach kartofle zasadzone dla
dzikow przez lesnikow”.
– Nie mam pojecia, o jakie kartofle pani pyta, nic nie wiem, nic nie wiem.
A pani ma takie zimne rece, ze trzeba szybko herbaty jakiejs sie napic –
wykreca sie posel PiS, sciskajac mnie za reke wyciagnieta na powitanie.
Tak wyglada niemal kazda rozmowa z politykami obozu wladzy, ktorych pytam o
slowa prezesa. Najpierw ktos wytlumaczyl, ze to nie o ziemniaki chodzilo,
tylko o topinambur, ktory lesnicy sadza czasami pod lasem, zeby dziki nie
niszczyly pobliskich upraw. Ale o masowych wykopkach do tej pory slychac
nie bylo.
***
Klopot polega na tym, ze prezesa nikt w PiS nie odwazy sie zapytac, “o co
chodzi”, a on sam nie zamierza niczego tlumaczyc. Jego opowiesci celowo sa
niedopowiedziane i nieprecyzyjne. Tak jak z historia o polskich europoslach
wyproszonych z pierwszej klasy niemieckiego pociagu, tylko dlatego, ze byli
Polakami. Znowu nie wiadomo, kto, kiedy, w jakich okolicznosciach. Dwa
tygodnie pytalismy poslow i europoslow PiS, kogo spotkala ta nieprzyjemnosc
i czy byla jakas oficjalna nota do Deutsche Bahn. Nikt nic nie wiE
– Jedyni dwaj, ktorzy jezdza niemieckimi pociagami, to Krasnodebski i
Legutko – rzuca jeden z europoslow PiS, zaznaczajac, ze on nic nie slyszal.
Ani Krasnodebski, ani Legutko nie potwierdzaja tej opowiesci.
Poki wywody prezesa dotycza ziemniakow czy tego, kogo niemiecki “kanar”
wyrzuca z pociagu, to jest zabawnie albo zenujaco, ale Jaroslaw Kaczynski
mowi tez o sprawach, z ktorych smiac sie po prostu nie wypada.
– Jestesmy w powaznym kryzysie. Bardzo powaznym kryzysie, z jednej strony,
tym pocovidowym “, ale takze tym nowym kryzysie ekonomicznym wywolanym
przez wojne. Tutaj mamy przede wszystkim inflacje, gigantyczne ceny
surowcow i mamy po raz pierwszy od 1945 roku, czyli po raz pierwszy od 77
lat, po prostu wojne, taka wojne w calym tego slowa znaczeniu – zaczal
swoja opowiesc Jaroslaw Kaczynski i postanowil opowiedziec, jak zapamietal
wojne w Jugoslawii. – […] ona miala szczegolny charakter. Tam bylo wiele
frontow, wiele przeciwnikow, a wszystko dzialo sie na terytorium dosc
wyraznie mniejszym niz terytorium Polski – bo Jugoslawia to dwiescie
czterdziesci kilka tysiecy kilometrow kwadratowych. Jezeli sie pomylilem,
to latwo zajrzec do smartfonu i to zobaczyc, czy sie pomylilem i o ile sie
pomylilem. Przy czym ta wojna byla taka, ze tu chwile postrzelali, tam
tanczyli” Ja to mowie z wlasnego doswiadczenia, bo tam bylem. Wiec krotko
mowiac, to nie mialo nic wspolnego, czy w kazdym razie niewiele wspolnego z
tym, co dzieje sie dzisiaj na Ukrainie. To jest wielka, regularna wojna.
Kaczynski nie wie, jak wygladala wojna w Jugoslawii w latach 90. ubieglego
wieku, czy postanowil w ten dziwaczny sposob podkreslic okropnosci wojny w
Ukrainie, czy rozluznic sytuacje. Znowu – zaden polityk PiS nie podejmuje
sie wyjasnic, co autor mial na mysli. Oblezenie Vukovaru pochlonelo 3 tys.
ofiar, w Sarajewie zginelo 11,5 tys. ludzi, w Srebrenicy doszlo do masakry
8 tys. muzulmanow, co jest najwiekszym ludobojstwem w Europie od II wojny
swiatowej. Wojna w bylej Jugoslawii kosztowala zycie 200 tys. ofiar, prawie
2 miliony uchodzcow, zgwalconych 20 tys. kobiet i dziewczynek. Ale lider
obozu wladzy w Polsce uwaza, ze mozna bylo potanczyc.
– Zmeczony jest – mowia oczywiscie nieoficjalnie politycy Prawa i
Sprawiedliwosci, kiedy juz nie pytam, co prezes ma na mysli, tylko o jego
kondycje. – Ma dwa-trzy spotkania dziennie, wszedzie dookola ludzie, ktorzy
nie zostawiaja go nawet na chwile. Nawet butow nie ma kiedy zdjac, bo caly
czas ktos sie obok kreci.
Zdecydowanie bardziej brutalni w ocenie sa politycy opozycji. – Jestem
prostym torakochirurgiem [od klatki piersiowej – red.], a nie psychologiem,
a tym bardziej psychiatra – mowi marszalek Senatu Tomasz Grodzki.
***
Jaroslaw Kaczynski po prostu jest w slabszej formie niz przy poprzednich
kampaniach? Czy moze jednak stoi za tym jakis plan, kampanijna strategia?
Albo prezes opowiada banialuki, bo tak bardzo boi sie oddania wladzy?
Zdaniem naszych rozmowcow, ktorzy doskonale znaja prezesa, wszystko naraz
odgrywa jakas role.
– Zawsze mowil bez kartki, ale kiedys bylo to przemyslane i przedyskutowane
z otoczeniem. Mial do przekazania cos, co tworzylo spojna calosc. Teraz
wychodzi i plecie cokolwiek, zeby zajac czas. Jest kilka propagandowych
motywow jak potencjalnie falszowane wybory czy zamach w Smolensku, ale cala
reszta to wielowatkowa rwana opowiesc np. o imporcie wegla czy wojnie w
Jugoslawii. Jak mu sie cos przypomni, to o tym mowi, ale wyraznie slychac,
ze nie ma zadnego planu – mowi poslanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, ktora
w 2010 roku byla szefowa kampanii prezydenckiej Jaroslawa Kaczynskiego.
W kazdym wystapieniu prezesa powtarzaja sie jednak pewne tezy czy watki i
to one sa najwazniejsze. Po pierwsze, “Niemcy sa zli, Unia nas szykanuje, a
Platforma i Tusk dzialaja na rzecz Niemcow”. Po drugie, “wybory moga zostac
sfalszowane”. Obie te narracje maja bardzo konkretny cel – nastraszyc i
zmobilizowac, a jednoczesnie przygotowac wyborcow na przegrana. To musi sie
przebic i trafic do zwolennikow PiS. Cala reszta to wypelniacze, do ktorych
Kaczynski nie przywiazuje specjalnej wagi. Ktos mu cos opowiedzial, a
prezes to powtarza. Po swojemu. Tak bylo zawsze
– Pamietam taka historie, to bylo jeszcze przed naszym wejsciem do Unii –
opowiada wicemarszalek Senatu Michal Kaminski, kiedys spin doktor PiS. –
Adam Bielan byl wtedy rzecznikiem partii i przybiega kiedys do mnie, ze
korespondent portugalski prosi o rozmowe z prezesem. Z sejmowej mownicy
Kaczynski powiedzial, ze nie moze tak byc, ze premier Barroso szantazuje
Polske, i ten korespondent chcialby sie dowiedziec, o co wlasciwie chodzi.
Sprawdzamy stenogramy i rzeczywiscie prezes to powiedzial na jakiejs
debacie, na ktora nikt nie zwrocil uwagi. Bielan idzie do prezesa, a
Kaczynski na to: “No tak powiedzialem, bo Naimski mi cos takiego
opowiedzial”. Pytamy Naimskiego, a ten mowi, ze nic takiego nie pamieta, no
moze byla jakas taka rozmowa, ale on nie pamieta, co konkretnie. Co w ogole
nie przeszkadzalo prezesowi wyjsc na mownice i mowic o szantazu.
***
Wiekszosc dawnych wspolpracownikow prezesa PiS nie chce rozmawiac pod
nazwiskiem. “Bylismy blisko, to slabo wyglada, jak ma sie powiedziec, ze
dawny szef nie wie, co mowi”. Ale w kazdej z tych opowiesci powtarza sie,
ze jest kilka cech Kaczynskiego, ktore z wiekiem coraz silniej dochodza do
glosu i sprawiaja, ze prezes czasem “bajdurzy”.
A prezes naprawde uwaza, ze jest jedna z madrzejszych, a na pewno
najbardziej przenikliwych osob w Polsce. Zdaje sobie sprawe, ze nie wie
wszystkiego, i doskonale wie, czego nie wie, ale jest przekonany o jednym –
jego pomysl na Polske jest najlepszy. Co za tym idzie, tej idei trzeba
podporzadkowac wszystko. Niewazne, co sie powie, to jest tylko narzedzie do
realizacji wizji prezesa.
– Niewiele jest na swiecie osob madrzejszych ode mnie – niby zazartowal w
Olesnicy.
– Atmosfera przypomina spotkania sekty – mowia nam bywalcy wizyt prezesa. –
Publicznosc jest zawsze przychylna, nikt nie robi min, nie wyraza
dezaprobaty, mowca nigdy nie natknie sie na kontre. W takiej atmosferze
czlowiek traci hamulce, odplywa, przestaje uwazac na to, co mowi. Po prostu
bajdurzy.
Zwlaszcza jesli od lat zyje wylacznie w takiej bance. Nie ma nikogo, kto
sprowadzilby go na ziemie i powiedzial: “Prezesie, ale pana ponioslo. Nie
mozna takich rzeczy opowiadac”. Jaroslaw Kaczynski zyje wylacznie wsrod
partyjnych towarzyszy. Nie chodzi do sklepu, nie idzie sam do kina ani
restauracji. Wiecznie jest chroniony przed rzeczywistoscia. W czasie
spotkan w Wielkopolsce chronil go nie tylko Grom Group i kordon partyjnych
towarzyszy, ale 189 policjantow oddelegowanych w miejsce spotkan szefa PiS.
W takiej izolacji trudno nawiazac kontakt z ziemskim swiatem.
***
Niektore sprawy powoli docieraja jednak do prezesa. Problemy z weglem,
drozyzna, to, ze ludziom jest coraz ciezej.
Trzeba jednak pamietac, ze opowiesci prezesa nie sa skierowane do wyborcow
wahajacych sie, niezdecydowanych, poszukujacych czy wyborcow opozycji.
Swoje bajki opowiada twardemu elektoratowi PiS i partyjnym dzialaczom. Im
jest wszystko jedno, czy jedna, czy druga anegdota sa prawdziwe. Na tym
etapie kampanii chodzi o saczenie niecheci do Niemcow, o mozolne
przekonywanie, ze Platforma to Niemcy, ze Niemcy w Unii zabieraja nam
pieniadze, a jesli przegramy, to dlatego, ze ludzie Tuska sfalszowali
wybory. Mozna sie z wpadek i bajek prezesa smiac, ale na tym etapie
kampanii utwardza i mobilizuje elektorat. Bez swoich zatwardzialych
wyborcow nie moze stanac do walki o polityczne zycie.
Dominika DLUGOSZ

O-k-R-u-C-h-Y
—————-
ZDJECIE OD TYLU
Od tylu jak wiemy dzieje sie zawsze najciekawiej. Przed laty od tylu sklepu
mozna bylo dostac lepsze towary, a dzis od tylu polityki dzieje sie wiecej
niz od przodu.
Czesto przegrywa ta strona, ktora ma zle zabezpieczone tyly. Przod prze do
przodu, ale gdy tyly odstaja, to zwyciestwo przodu nagle staje do tylu.
Duch tylni w narodzie nie ginie. Jest w Lodzi popularne miejsce
spacerowo-parkowe zwane Stawy Jana. W modzie jest teraz stawianie duzych
napisow, przy ktorych mozna sobie robic pamiatkowe fotki. W centrum miast
powstaja wiec napisy dla turystow, takie jak Love Gdansk lub Kocham
Bialystok.
Znana z muzeum sztuki nowoczesnej stara Lodz tez ulegla tej modzie. Aby
wszyscy wiedzieli gdzie sie akuratnie znajduja postawiono silami urzedu
miasta duzy napis Stawy Jana. Ale wystarczy zajsc od tylu i wychodzi nam to
co zawsze w Polsce robia z nami politycy, czyli duzy napis ANAL.
Anal cieszy mieszkancow Lodzi bardziej niz Jan i jego stawy. Na stawy to
jest stawka wieksza niz zycie oraz rozliczne leki typu Cortinol Forte, a na
Anal to juz nie ma mocnych.
Zdania mieszkancow w tej sprawie sa podzielone. Jedni uwazaja, ze ten
Anal jest bolesny dla ich oczu, inni ze wrecz przeciwnie, symbolizuje
sytuacje, w ktorej wszyscy sie znalezlismy.
Sa tez tacy, ktorzy uwazaja, ze z Analem sympatyczniej sie spaceruje po
parku, wszak zakrzaczone tereny zielone to idealne miejsce dla tego typu
Analiz.
Stawy Jana czytane od tylu staly sie niewatpliwa atrakcja miasta. I kto wie
czy nie beda przyczyna zwiekszenia ruchu turystycznego miasta wlokniarek.
Krzysztof SKIBA

LECKI NEWS
Jaroslaw Kaczynski kontynuuje serie spotkan z Polakami przed
przyszlorocznymi wyborami parlamentarnymi. W niedziele o 13 spotka sie z
mieszkancami Sieradza, a o 16 odwiedzi Pabianice, donosi Polskie Radio 24.
Czyli znowu oglosi, ze najwiekszym zagrozeniem dla Polski sa 12-letnie
lesbijki i osoby transplciowe. Rechot elektoratu przewali sie przez kraj, a
reszta bedzie bezradna wobec tych bredni i krzywdzacych slow. Cyniczne
granie na urojonych lekach spolecznych Jaroslaw Kaczynski opanowal do
perfekcji. To na tym polega ten caly jego domniemany strategiczny geniusz.
To po prostu zwykly spryt, ogromna arogancja. Jaroslaw Kaczynski jest silny
slaboscia polskiego spoleczenstwa. W normalnej rzeczywistosci ktos taki nie
mialbym zadnej sily przebicia, a w Polsce buduje falszywa narracje, jest
przywodca duchowym, magikiem od manipulacji i klamstw.
Jednoczesna koniecznosc komentowania tych wszystkich brednie odwraca uwage
od tego wszystkiego, co wazne. Od kryzysu edukacji, kryzysu energetycznego,
kryzysu gospodarczego, kryzysu psychiatrii dzieciecej. Urojone wojny
zaslaniaja prawdziwe, groteska zakrywa rozpadajaca sie rzeczywistosc. Mamy
mnostwo problemow, z ktorymi musimy sie zmierzyc, a po Polsce jezdzi cyrk
polityczny. Jest to wyjatkowo przygnebiajace, ze ludzie tak podli i zli,
niekompetentni, pozbawieni elementarnej empatii, decyduja o losach nas
wszystkich.
Gdy wrzucilem na Facebooka idiotyczna tabelke z kryteriami oceny
wypracowania z jezyka polskiego na nowej maturze Centralnej Komisji
Egzaminacyjnej wiecznego Marcina Smolika, zaskoczyl mnie odbior. Przyznam,
ze myslalem, ze niewielu ludzi zainteresuje sie nudnym przeciez aspektem
polskiej edukacji. Okazalo sie zupelnie inaczej, ktos mi napisal, ze moze
to jest sposob, zeby pokazywac konkrety. Przy okazji wyszlo, jak
nauczyciele malo wiedza o sobie samych. W obrebie swojego przedmiotu to
jeszcze cos wiemy, ale jak wyglada sytuacja w innych przedmiotach, to juz
mniej. Dlatego w szkolach srednich wiemy niewiele, co dzieje sie w szkolach
podstawowych, uczelnie niewiele wiedza o szkolach nizszego szczebla i na
odwrot. Brakuje nam linii systemowego porozumienia, miedzy innymi dlatego
minister edukacji i nauki moze opowiadac glupoty i nic z tego nie wynika.
Bardzo dobrze sie stalo, ze w czasie protestu nauczycieli byli rowniez
przedstawiciele srodowiska akademickiego. Czy jest to jakis zalazek
przyszlej wspolpracy? Trudno powiedziec.
Co poza tym? Chiny, Egipt i Kazachstan wezwaly swoich obywateli do
natychmiastowego opuszczenia Ukrainy, podaje Wirtualna Polska. Co piaty
Polak rozwazal wyjazd z kraju w zwiazku z sytuacja zagrozenia
bezpieczenstwa w regionie – wynika z sondazu przeprowadzonego w mijajacym
tygodniu przez SW Research dla Rzeczpospolitej. W teheranskim wiezieniu
Evin, gdzie przetrzymywanych jest wielu iranskich wiezniow politycznych,
doszlo w sobote do zamieszek. Wybuchl tez pozar. Stany Zjednoczone sa
gleboko zaniepokojone sytuacja – przekazal na Twitterze rzecznik
Departamentu Stanu USA Ned Price, podaje Wirtualna Polska. Ja czekam na
rozmowe z Babka od histy, moze cos uda sie wspolnie stworzyc. Mam poczucie,
ze wszyscy istniejemy w bankach, ktore tylko troche sie przenikaja, ale
poza tym istnieja osobno. To rowniez moja wina, mam tego pelna swiadomosc.
Czy mozna sie zblizyc bardziej? Czy mozna mowic glosem bardziej donosnym?
Nie wiem, ale nie zaszkodzi sprobowac.
Jezeli Niemcy poczuwaja sie do odpowiedzialnosci za swoja historie, to
powinni dozbrajac Ukraine o wiele bardziej niz dotad – mowi DW Roza Thun,
poslanka do Parlamentu Europejskiego, donosi dw pl. Pana koledzy zrobili
bandyterke na polskiej wsi, posel uciekl do windy, chuligani. Spiecie
Kolodziejczak – Jaki opisuje TVN24. W Warszawie powstaje film historyczny,
do ktorego zbudowano scenografie z czasow II wojny swiatowej, a jej
elementami byly flagi III Rzeszy. Tymczasem rosyjska prasa komentujac to
przedsiewziecie wykorzystala cytaty o Donaldzie Tusku i powiazala dekoracje
filmowe z nazistowskimi flagami, z kongresem partii KORWiN, donosi
Polsatnews. Rosyjskie slady nagran u Sowy, o ktorych napisal Newsweek nie
wzbudza wiekszych emocji spolecznych poza dyskusja w Internecie. Z Babka od
histy spotkamy sie on-line w samo poludnie, a juz chwile pozniej Jaroslaw
Kaczynski wyglosi kolejne oredzie o swoich seksualnych obsesjach i wezwie
niewierzacych do przyjecia chrzescijanskiego systemu wartosci, ktory chce
zniszczyc LGBT i pan marszalek, ktory moze sobie wymyslic, ze wieczorem
chce zostac Zosia.
Rosja nadal prowadzi masowe przymusowe deportacje Ukraincow, ktore zapewne
sa rownoznaczne z celowymi czystkami etnicznymi – ocenia amerykanski
Instytut Studiow nad Wojna, podaje RMF24. Nikt nie wie, co dzieje sie z
tymi ludzmi. Wszystko rozgrywa sie na oczach swiata. Kazdy pomysl, ktory
przyczyni sie do skrocenia obecnych rzadow, jest godny rozwazenia – mowia
politycy opozycji, pytani przez PAP o pomysl Szymona Holowni dotyczacy
konstruktywnego wotum nieufnosci wobec rzadu. Zwracali jednoczesnie uwage,
ze PiS ma wiekszosc w Sejmie i bedzie to trudne do osiagniecia, donosi
rzadowy portal wPolityce. Wszystko jest trudne do ogarniecia, wszystko
dzieje sie jednoczesnie. Zjadlem kasze z groszkiem i oliwkami, caly czas
pada deszcz, niedziela ma kolor szarego mydla, a ja ide sprawdzic, czy na
pewno dziala mi kamerka w laptopie. Oczywiscie stresuje sie bardzo, jak
przed kazdym spotkaniem z nowym czlowiekiem, choc bedzie to rozmowa
prywatna, bez udzialu publicznosci, ale wyszlo tak spontanicznie, wiec moze
cos z tego wyjdzie.
Pawel LECKI

UROZMAICENIA
-Poniewaz trudno juz sobie wyobrazic rokowania pokojowe z Ukraina przy
rzadach Putina, Nowaja Gazieta. Europe zastanawia sie, jak moglyby wygladac
negocjacje prowadzone przez jego ewentualnego nastepce: “Po pierwsze, grupa
gwarantow uczestniczacych w rozmowach nie moze skladac sie wylacznie z
panstw europejskich, mocna konstrukcja wymagalaby udzialu nie tylko Francji
czy Niemiec, ale rowniez Chin i byc moze Kanady. Te konstrukcje bedzie
musial budowac sam Kreml, dajac ze swej strony bardzo jasne gwarancje
przejrzystosci swych zamiarow. Po drugie, rozmowy o przerwaniu wojny
wymagaja, zeby Kreml natychmiast przedstawil nowe pojmowanie swego miejsca
w systemie bezpieczenstwa europejskiego. ” Po trzecie, poniewaz Moskwa
spowodowala kolosalne straty w Ukrainie, rozmowy pokojowe w sposob
nieunikniony zawierac beda w sobie targ w kwestiach zadoscuczynienia”.
-(Tomasz Terlikowski rozpacza w “Tygodniku Solidarnosc”: “Tydzien temu
sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynal Pietro Parolin byl jedynym,
poza ministrem spraw zagranicznych Wegier, dyplomata europejskim, ktory
spotkal sie z Siergiejem Lawrowem podczas Zgromadzenia Ogolnego ONZ. ”
rosyjska propaganda bardzo sprawnie to wykorzystala. Jak wynika z
oswiadczenia rosyjskiego MSZ (oswiadczenia strony watykanskiej, a jakze,
nie ma), Lawrow mial przedstawic Parolinowi »jasne wyjasnienia« dotyczace
winy za wojne, jaka ma ponosic NATO “. Co na to watykanski hierarcha?
Tego oczywiscie nie wiemy. I juz chocby dlatego warto zadac pytanie, po co
spotykac sie z jednym z bardziej paskudnych propagandzistow, ktorego
glownym zajeciem jest klamanie? Czy uwiarygadnia zbrodniczy rezim? Czy
naprawde w Watykanie tego nie widza? Czy naprawde poprawne relacje z Rosja
sa wazniejsze niz sprawiedliwosc i milosierdzie wobec Ukrainy?”. Pytania
zasadne, tylko czy w Watykanie czytaja “Tygodnik Solidarnosc”?
(Z ostatniej strony “Polityki)

MISIOWE MRUCZANKI
Upust zolci- niedziela
Odwazna i zdeterminowana jest pani Joanna Przanowska-Tomaszek, prezesica
Sadu Okregowego w Warszawie. Otoz otrzymal od niej pismo sedzia Piotr
Gaciarek. Prezesica odmawia dopuszczenia go do orzekania, mimo
prawomocnego zabezpieczenia wydanego przez Sad Okregowy Warszawa Praga,
nakazujacego natychmiastowe przywrocenie sedziego do orzekania. Jest to
typowe dzialanie szatniarza (“nie mamy twojego plaszcza i co nam zrobisz”)
– a prezesica sporo ryzykuje. Po nieudanych dla PiS wyborach bedzie koniec
kariery prawniczej i kilka innych nieprzyjemnosci. Powtarzam: odwazna. Albo
ma jakis defekt.
W sieci opublikowano nowe e-maile ze skrzynki druha Dworczyka. W czerwcu
2020 r. pisal on do Morawieckiego o “zaciesnianiu relacji z oficjalnym
Minskiem” i w zwiazku z tym prosil o dofinansowanie opozycyjnej
bialoruskiej telewizji Bielsat, by nie “powstalo wrazenie, ze calkiem
porzucamy wsparcie niezaleznych mediow”. Czyli tak naprawde backo
Lukaszenka brat, ale zaslona dymna konieczna. Jak sie nazywa takie
postepowanie? Ostrzegam: slowo “kurewstwo” jednak nie pasuje.
Duda powolal Kuchcinskiego na kolejnego ministra bez teki. Ogrodnik
(absolwent Pomaturalnego Studium Ogrodnictwa, wiec spoko) i milosnik
lotnictwa Kuchcinski bedzie kierowal Kancelaria Premiera, zastepujac w tej
funkcji Dworczyka. Obaj pozostaja konstytucyjnymi ministrami, choc nie ma
takiego wymogu. Ale druh moglby sie poplakac a ogrodnikowi cos sie przeciez
nalezy za lata bez odpowiedniego tytulu.
Od dawna mowie, przywrocic tytuly baronow, hrabiow i ksiazat – nikt sie nie
bedzie czepial o nadprodukcje ministrow a profity moga byc podobne. Nawet
mozna stosowny stroj przeciez zaprojektowac. Hugo Boss projektowal zdaje
sie piekne garniturki dla SS, moze sie firma podejmie i takiego zlecenia.
À propos ministrow. Wsrod osmiu obecnie ministrow resortow sa takze Michal
Wojcik z Solidarnej Polski, Wlodzimierz Tomaszewski z Partii
Republikanskiej, czy Agnieszka Scigaj, szefowa kola poselskiego Polskie
Sprawy. W 16 resortach pracuje tez 71 wiceministrow. Najwiecej w
Ministerstwie Klimatu (siedmiu), Ministerstwie Rolnictwa i Ministerstwie
Finansow (po szesciu). Przy tym 47 wiceministrow ma range sekretarza stanu,
choc zgodnie z prawem w kazdym resorcie powinien byc co najwyzej jeden
wiceminister w tej randze. “Powszechnosc tej rangi wsrod wiceministrow
wynika z faktu, ze wedlug konstytucji poslowie moga pracowac w
administracji tylko w randze sekretarza stanu lub wyzszej” – wyjasnia radio
RMF FM. No i git.
Aha. Tegoroczny budzet Kancelarii Premiera wynosi 831 mln zl. W 2021 r.
byly to 594 mln zl. Kiedy stuknie na liczniku duza banka?
Moze byc ciezko: forsa leci na wydatki zupelnie nieprzewidziane. Kasta
sedziowska najwyrazniej sprzymierzyla sie z bylymi funkcjonariuszami
roznych sluzb PRL: Ministerstwo Spraw Wewnetrznych i Administracji
wyplacilo im juz ponad 286 mln zl w wyniku przegranych procesow. Sady
masowo przywracaja wysokosc emerytur obnizonych w wyniku tzw. ustawy
dezubekizacyjnej. A kolejka czekajacych na niewatpliwie pozytywne
rozstrzygniecie jeszcze dluga”
Chcialem te historie jakos wysmiac. Ale z obrzydliwosci, jaka jest
oslawiona “dezubekizacja” smiac sie nie nalezy. Zreszta z ponizszej
obrzydliwosci tez.
Pisze na Twitterze pan Bakiewicz, zbulwersowany pogrzebem Urbana: “Czas w
koncu zdekomunizowac Cmentarz Wojskowy na Powazkach. Niech Urban, Bierut,
Jaruzelski i reszta spoczywaja na specjalnie wydzielonym Cmentarzu
Zbrodniarzy Komunistycznych. Nie powinno byc dla nich miejsca obok Polskich
Bohaterow” Na to zareagowal Waldemar Kuczynski slowami “Najbardziej jednak
nie powinno tam byc miejsca, dla faszystow, dla pomiotu z zablakanej nad
Wisle hitlerowskiej spermy”.
No i to, co powiedzial Kuczynski, to wedle portalu braci Kremlowskich
znaczy, ze “za fasada intelektualisty kryje sie prymitywny cham”. Nie
Bakiewicz, rozumiecie, ale Kuczynski.
Nikt nam nie bedzie wmawial, ze biale jest biale, a czarne – czarne.
Prawda?
A o autorze tego bezcennego wyznania dzisiaj cicho. Kazdy dzien bez niego
jest troche ladniejszy.
Bogdan MIS
——————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka” TVN24 “Obywateli” i
OnetPl)
Stala wspolpraca redaktorska: Tomasz ROSIK