DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Marynarska Gazeta
imienia kpt. Ryszarda Kucika
Rok XX nr21 (6338) 17 lutego 2022r.
ANI KROKU W TYL!
Wczorajsza kleska PiS przed TSUE oznacza, ze KE nie wyplaci zadnej kwoty z
zaplanowanych prawie 800 miliardow PLN dopoki nie zostanie przywrocona
praworzadnosc. Juz od kilku tygodni przedstawiciele obozu wladzy
spodziewajac sie takiego wyroku TSUE sygnalizowali, ze moga zaproponowac
jakis kompromis w sprawie praworzadnosci. Prezydent Andrzej Duda
zaproponowal ustawe, ktora zmierza do zatwierdzenia nielegalnych sedziow w
zamian za zmiane nazwy Izby Dyscyplinarnej. Projekt PiS jest dalej idacy,
ale w gruncie rzeczy niewiele zmienia. Tymczasem wszyscy prawnicy i cala
opozycja powinna mowic jednym glosem: praworzadnosc oznacza iz:
– sedziowie sa niezalezni i rzad nie moze wprowadzac rzadowego mechanizmu
ich dyscyplinowania.
– wszelkie procedury powolywania prezesow sadow nie moga oznaczac kontroli
rzadu nad sposobem funkcjonowania sadow, gdyz jest to oczywiscie sprzeczne
z konstytucyjnym podzialem wladzy
– sedziow powoluje Prezydent na wniosek KRS. Nie ma tutaj mozliwosci odmowy
nominacji.
– KRS funkcjonuje w konstytucyjnym skladzie, tj Sejm powoluje czterech
czlonkow tego ciala, a nie 15.
– sedziowie nie moga byc zawieszani w czynnosciach przez rzad.
– sedziowie SN, ktorzy nie uzyskali nominacji przez konstytucyjnie wybrany
KRS nie sa zadnymi sedziami, a izby, ktore potworzono nie sa sadem w
rozumieniu Konstytucji RP.
– prokuratura musi uznawac prawomocne orzeczenia sadow.
– sedziowie powolani na podstawie wniosku neoKRS nie sa sedziami w
rozumieniu prawa.
W tym ostatnim punkcie mozna porozumiec sie z Prezydentem co do sposobu
weryfikacji wyrokow wydanych przez tych “sedziow”. Ewentualnym kompromisem
mogloby byc uznanie, ze sedziowie nominowani do wyzszych instancji (ale
ktorzy byli juz prawdziwymi sedziami) nie sa uznawani za wadliwie
powolanych. Pole kompromisu tutaj jest, gdyz sedziow zawsze delegowano do
wyzszych instancji i mozna ewentualnie uznac, ze ta procedura delegacji
zostala scedowana na Prezydenta.
Takie sa warunki minimum. Zaden kompromis rezygnujacy z ktorejkolwiek
konstytucyjnie utrwalonej zasady nie jest mozliwy.
PiS jest pod sciana i nie ma zadnego wyboru. Nie mozna sie jednak zgodzic
na to, aby ktokolwiek z opozycji zaakceptowal kompromis, ktory uderza w
praworzadnosc. Jezeli sie wycofamy, to PiS wezmie pieniadze, a potem znowu
uderzy w fundamenty panstwa prawa.
Ani kroku w tyl!
Roman GIERTYCH
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas”
Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.9478 PLN Euro: 4.4916 PLN Frank szw.: 4.2706 PLN Funt:
5.3542 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.92 PLN Euro: 4.45 PLN Funt: 5.32
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.87 PLN Euro: 4.40 PLN
Funt: 5.33 PLN
Pogoda w kraju
Duzego zachmurzenie z przejsciowymi rozpogodzeniami oraz przelotnym
deszczem. Poza tym lokalnie pojedyncze burze z opadem krupy snieznej lub
drobnego gradu. Termometry pokaza maksymalnie od 7-8 stopni Celsjusza na
polnocy Polski do 9-11 st. C na poludniu, przy czym najwyzsze temperatury
sa nad ranem, nastepnie w ciagu dnia temperatura bedzie stopniowo spadac. W
calym kraju powieje silny, polnocno-zachodni wiatr, w porywach rozpedzi sie
do 80-100 kilometrow na godzine, w gorach i podczas burzy nawet do 120 km/h.
O-k-R-u-C-h-Y
—————–
DUMANIA O ZERZE
Zauwazyliscie, ze po angielsku mozna powiedziec na kilka sposobow:
1. Zero.
2. Oh (jak litera “O” gdy sie podaje np numer telefonu).
3. Naught.
4. Nil (w wynikach sportowych poza tenisem).
5. Love (w tenisie).
A po polsku tylko na dwa sposoby:
1. Zero.
2. Ziobro.
——–
Zbyszek SWIRSKI
Polak potrafi!
JAK FIRMY OBCHODZA ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE
Jeden ze sklepow w czesci pomieszczen zrobil “poczekalnie”, sasiaduje
bowiem z dworcem autobusowym, a dworce w niedziele musza byc otwarte. Tym
samym sklep na dworcu tez moze byc otwarty. Inny przedsiebiorca urzadzil w
sklepie czytelnie ksiazek, a poniewaz panstwo ma za zadanie wspierac
czytelnictwo, sklep w ktorym znajduje sie czytelnia musi w niedziele
funkcjonowac. “To wolny kraj, mozna prowadzic dzialalnosc jaka sie chce,
nie musze sie wam tlumaczyc” – rzuca wlasciciel sklepu.
Potwierdza szef Moderny, a dr Fauci mowi o powrocie do normalnosci
T O M O Z E B Y C K O N I E C P A N D E M I I
Pandemia koronawirusa wraz z wariantem Omikron wkracza w swoja koncowa
faze? Zdaniem Stephane’a Bancela, dyrektora generalnego Moderny, to
“rozsadne” zalozenie. Zastrzegl zarazem, ze nadal moze pojawic sie znacznie
gorszy wariant. Podobny glos plynie z Bialego Domu. Glowny doradca ds.
medycznych Anthony Fauci podkresla, ze nadchodzi czas na powrot do
normalnosci.
Choc Omikron cechuje sie wieksza zarazliwoscia od poprzednich wariantow, to
jednoczesnie przebieg infekcji w wiekszosci przypadkow jest lagodniejszy
niz w przypadku poprzednich wariantow. To napawa optymizmem zarowno
dyrektora generalnego Moderny, czyli producenta szczepionek przeciw
COVID-19, jak i glownego doradce Bialego Domu ds. medycznych.
To juz koncowa faza pandemii?
Stephane Bancel w rozmowie CNBC przyznal, ze “rozsadne” jest zalozenie, iz
swiat zbliza sie do koncowej fazy pandemii. – Istnieje 80 proc. szans, ze
wraz z ewolucja Omikron lub [kolejna – przyp. red.] ewolucja wirusa
SARS-CoV-2 zobaczymy coraz mniej zjadliwych wirusow – stwierdzil dyrektor
generalny Moderny.
Nie mozna jednak juz mowic o koncu koronawirusa. Stephane Bancel zaznacza,
ze pozostale 20 proc. zostawil na scenariusz pojawienia sie mutacji
zjadliwszej niz Omikron.
Mysle, ze mielismy szczescie jako swiat, ze Omikron nie byl zbyt zjadliwy,
ale wciaz widzimy tysiace ludzi umierajacych kazdego dnia na calej planecie
jego powodu – powiedzial dyrektor generalny Moderny.
Nie chcemy, zebyscie byli lekkomyslni […], ale musimy isc w strone
normalnosci. Faktem jest, ze swiat i USA […] mierza sie z COVID-19, ale
tak naprawde potrzebuja jednoczesnie jakos odzyskac swoje zycie –
podkreslil doradca prezydenta Joe Bidena.
Ekspert udzielil wywiadu tej agencji w momencie, kiedy w USA codziennie w
wyniku COVID-19 umiera srednio 2,2 tys. osob – przewaznie
niezaszczepionych. Pomimo tego fala zakazen koronawirusem w Stanach
Zjednoczonych spada.
Zdaniem Anthonego Fauciego wladze stanowe musza mierzyc sie z trudna
decyzja. Z jednej strony na szali stoi ryzyko dalszych zakazen
koronawirusem przy luzowaniu obostrzen, a z drugiej zdrowie psychiczne
wszystkich mieszkancow, ktorzy juz niemal dwa lata zyja w dobie ograniczen
zycia spolecznego. – Nie ma idealnego rozwiazania – przyznal.
Wplyw na zdrowie psychiczne, rozwoj dzieci czy szkoly – czy to rownowazy
sie ze staraniem o calkowita nieskazitelnosc i ochrone przed infekcjami?
Nie mam na to wlasciwej odpowiedzi – zastrzegl ekspert.
Eksperci tonuja optymizm
Nie brak tez glosow, ze zachwyty nad faktem, iz Omikron wywoluje zazwyczaj
lagodniejszy przebieg infekcji, sa przedwczesne i moga sie odbic czkawka.
Nadal bowiem nie mozna przewidziec, w ktora strone bedzie mutowal
koronawirus.
– Ludzie wydaja sie myslec, ze nastapila liniowa ewolucja wirusa od Alfy do
Bety, od Delty do Omikronu, ale po prostu tak nie jest – tlumaczyl w
wywiadzie dla “The Observer” prof. Lawrence Young z Uniwersytetu Warwick. –
Pomysl, ze warianty wirusow beda nadal lagodniec, jest bledny. Nowy moze na
przyklad okazac sie jeszcze bardziej chorobotworczy niz wariant Delta –
zaznacza prof. Young.
(KRO)
“Mam juz dosyc!”
OSKARZONY PROSI O”SZYBKI WYROK
– To orzeczenie stanie sie drogowskazem lub ostrzezeniem dla wiernych –
mowi obronczyni mezczyzny, ktorego klodzki prokurator sciga za obraze uczuc
religijnych, bo wszedl w czapce do przedsionka kosciola. 1 marca poznamy
nareszcie wyrok w tej kuriozalnej sprawie.
– Zreszta nie tylko dla wiernych – mowila 15 lutego przed Sadem Rejonowym w
Klodzku podczas wyglaszania mowy koncowej radczyni prawna Zuzanna
Pawlikowska. – Moze okazac sie, ze ludzie nie beda mogli wejsc w czapce do
kosciola, ze nie beda sie mogli sie w nim krzywo usmiechnac, nie beda mogli
odpierac ataku na swoja osobe, jesli ich ktos tam zaatakuje.
Powolywala sie w ten sposob na slowa, ktore padly podczas trwajacego od
wielu miesiecy procesu karnego przeciwko Bartoszowi Horbowskiemu z
Miedzygorza. Piec lat temu mezczyzna wszedl po pasterce do Sanktuarium
Marii Snieznej na Gorze Iglicznej w czapce. Byla zimna noc, a on
podziebiony.
Nie widzial niczego zlego w tym, co zrobil. Niestety, od pieciu lat jest
ciagany po prokuratorach i sadach w calej okolicy, bo nie spodobalo sie to
owczesnemu kustoszowi – ksiedzu Andrzejowi Adamiakowi.
Najpierw toczyl sie przeciwko mlodemu mezczyznie proces o rzekome pobicie
ksiedza. Sprawe jednak umorzono. Prokuratura zlozyla wniosek o kasacje, ale
zostal on takze oddalony.
Teraz mieszkaniec Miedzygorza zasiada na lawie oskarzony za obraze uczuc
religijnych. Do zdarzenia, ktore zaowocowalo dwoma procesami sadowymi,
doszlo 24 grudnia 2016 roku.
Obraza uczuc religijnych? Sprawy by nie bylo, gdyby nie zachowanie ksiedza
Bartosz Horbowski tej nocy w Sanktuarium Marii Snieznej pojawil sie razem z
kolegami. Msza sie skonczyla, wiec stali w przedsionku. Ksiadz Adamiak w
tym czasie roznosil oplatki wsrod wiernych.
Nie spodobalo mu sie, ze kolega Bartka tez stoi w czapce, i stracil mu ja.
To samo zrobil Bartkowi. Gdy chlopak poinformowal go, ze zdarzenie nagrywa,
ksiadz doslownie rzucil sie na niego. Zapomnial, ze ma na tacy oplatki i
polecialy one na ziemie.
Na pomoc ksiedzu, ktory chcial wyrwac telefon komorkowy, ruszyli jego
wspolpracownicy. Tlum kotlowal sie na rozsypanych oplatkach. W koncu
Bartosz zostal powalony, komorka mu odebrana, a na miejsce wezwana policja.
Mezczyzna nie wiedzial jeszcze wtedy, ze wlasnie zmienilo sie jego zycie.
– Wszedlem do przedsionka kosciola – mowil 15 lutego w swoim ostatnim
slowie przed Sadem Rejonowym w Klodzku. – Nie obrazalem nikogo, niczego nie
zrobilem. Odebrano mi telefon, wykrecajac reke. Ale teraz to ja jestem
oskarzony. I oskarza mnie prokuratura rejonowa, ktora sama potwierdzila, ze
nie przyszedlem do kosciola ze zlym zamiarem, a sprawy by nie bylo, gdyby
nie zachowanie ksiedza.
15 lutego proces Bartka Horbowskiego przed sadem sie zakonczyl. Sedzia
Robert Truczka wysluchal mow koncowych. Glos zabral reprezentujacy ksiedza
Adamiaka oskarzyciel posilkowy Wojciech Studzinski.
– Oskarzony zachowywal sie tak, by doszlo do konfrontacji – mowil, choc na
zaprezentowanym doslownie kilka minut nagraniu z monitoringu widac bylo co
innego. Twierdzil, ze Horbowski wykrzykiwal: “by porazono go
paralizatorem”, co mialo nawiazywac do wydarzenia sprzed kilku miesiecy.
Wtedy wlasnie ksiadz Adamiak porazil paralizatorem turyste, ktory wszedl na
teren sanktuarium z psem yorkiem.
– Wszystko wskazuje na to, ze oskarzony chcial do tego nawiazac, by
sprowokowac zachowanie ksiedza Adamiaka – podkreslal.
Tlumaczyl tez, ze ksiadz jest kustoszem sanktuarium i na zachowanie musial
zareagowac nie jako ksiadz, ale gospodarz miejsca.
– I zareagowal tak, ze zabral czapke jednemu z mezczyzn, pozniej
oskarzonemu, i gdy ten krzyczal, ze nagrywa, zabral mu tez telefon, by
przekazac policji – mowil. – Potem oskarzony zachowal sie w sposob
niedopuszczalny gdziekolwiek, nie tylko w swiatyni, i uzyl przemocy wobec
ksiedza.
Mecenas dodal, ze kosciol to nie jest miejsce, “by sie szarpac z ksiedzem,
nawet jesli zabral telefon”.
Wejscie w czapce do kosciola nie jest przestepstwem
Do tych slow odniosla sie obronczyni Horbowskiego w swojej mowie koncowej.
– Ksiadz ma pewne prawa, ale ma tez obowiazki – mowila. – Nie pelni roli
policjanta, nie jest Panem Bogiem na folwarku, ze sam wymierza
sprawiedliwosc. Szczegolnie powinien dawac przyklad, z godnoscia nosic te
szate liturgiczna, ktorej tak zaciekle broni.
Zarowno ona, jak i uczestniczacy w rozprawie spolecznie mecenas Marcin
Pawelec-Jakowiecki podkreslali, ze wejscie do kosciola w czapce nie jest
przestepstwem. Oboje odnosili sie tez do faktu, ze oplatki, ktore w
konsekwencji polecialy na ziemie, nie byly konsekrowane.
– Moglabym z nich zrobic salatke i nie obrazilabym niczyich uczuc – mowila
mecenas. – Pan Bartosz jedynie odpieral atak na swoja osobe.
Podkreslila tez, ze powolani przez ksiedza Adamiaka swiadkowie, ktorzy
mieli potwierdzic, ze doszlo do obrazy ich uczuc religijnych, w jakis
sposob sa z ksiedzem zwiazani – to jego gosposia, organista, pani
sprzedajaca w sklepiku przy kosciele czy ministrant i jego rodzina.
“Najdziwniejszy proces o obraze uczuc religijnych”
– To jest najdziwniejszy proces o obraze uczuc religijnych, w jakim
uczestniczylem – mowil mecenas Pawelec-Jakowiecki, zajmujacy sie miedzy
innymi glosnym procesem “teczowej Maryjki”, ktory na rozprawe przyjechal
specjalnie z Warszawy. – Myslalem, ze sprawa “zdziwionego Jezusa” i Jerzego
Urbana byla najdziwniejsza, ale nie.
Przekonywal: – Ta sprawa w ogole nie powinna zajmowac sadu. To, ze sie w
nim znalazla, uraga powadze sadu.
Mecenas nie mial watpliwosci, ze nie doszlo w tym przypadku do obrazy uczuc
religijnych, bo zachowania oskarzonego, jesli w ogole byly kierowane, to w
strone ksiedza Adamiaka, a nie miejsca, w ktorym wszyscy byli.
– Z aktu oskarzenia mozna sadzic, ze ksiadz Adamiak jest przedmiotem kultu
religijnego – mowil. – Mam watpliwosci, czy jest to zgodne z religia
katolicka.
Prokurator, ktory przygotowal akt oskarzenia w tej sprawie, nie pojawil sie
na sali sadowej i nie wyglosil mowy koncowej.
Bartosz Horbowski poprosil sad o szybkie wydanie wyroku: – Mam juz tego
dosc.
(“Gazeta Wyborcza- Walbrzych
LECKI NA MINISTRA
Zapiski Myslacego Nauczyciela
Wyczytalem, ze jest problem z posada ministra finansow. Lista osob, ktore
nie chca objac tego goracego fotela, z kazdym dniem ma byc coraz dluzsza, a
Mateusz Morawiecki, choc jest duchowym sobowtorem Ojca Pio i ma zdolnosc
bilokacji, nie moze dluzej pelnic tej funkcji, gdyz, wbrew pozorom, nie
moze byc w nieskonczonej liczbie miejsc jednoczesnie, a musi byc w tym
samym czasie premierem, podstawka pod doniczki w kazdym polskim domu oraz
naliczac punkty w aplikacji Zabki.
Mam akurat ferie, bo jestem nauczycielem, czyli nic nie robie, to
pomyslalem, ze zglosze sie na to stanowisko, a goracy fotel sie przyda, bo
zazwyczaj ostatnio jest zimno, a gaz i prad coraz drozsze. Biorac pod
uwage, jak wyszedl Polski Lad, to nie trzeba chyba posiadac jakichs
szczegolnych kompetencji, zeby pelnic te funkcje. Znam troche tabliczke
mnozenia, choc wole czekolady, z funkcjami to raczej idzie mi srednio, mam
problem z dodawaniem osemek, nie znam sie na logarytmach, ale za to dosc
dobrze wypadam w czasie wystapien publicznych, choc tak sie denerwuje, ze
pozniej i tak nic nie pamietam z tego, co mowilem, wiec moglbym byc takim
drugim Markiem Suskim.
Jestem dosc uprzejmy, wiec istnieje szansa, ze nie przerwaliby mi
wystapienia jak Joachimowi Brudzynskiemu, ktory ciagle bierze udzial w
konkursie na najwieksza liczbe wypowiedzianych slow w Parlamencie
Europejskim, choc juz jeden wygral. Moge pracowac zdalnie, gdyz jako
nauczyciel zdobylem wyjatkowa praktyke w mowieniu do laptopa. Nie jestem
rozrzutny, choc z oszczedzaniem mam problem, ale biorac pod uwage
nieskonczone zasoby polskiego budzetu w porownaniu do moich zasobow, to
moglbym nawet uciulac gotowke na dwa Palace Saskie, a nie tylko na jeden.
Poniewaz nie mam zony, to dzialki zalatwilbym od Maty.
Nie jestem szczegolnie wybredny jesli chodzi o jedzenie, rzadko jadam
osmiorniczki, nie paletam sie nieustannie po restauracjach, cenie sobie
polskie serdelki, wiec nie epatowalbym bogactwem. Ryz tez lubie, choc wole
makaron, mam bogata wyobraznie, wiec sam bym mogl sobie ukladac paski w
Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego i oglaszac nieustanne sukcesy.
Jako nauczyciel musze miec dar przekonywania, zeby przekonac uczniow do
przeczytania na przyklad “Odprawy poslow greckich”, gdyz polska szkola jest
najbardziej nowoczesna na swiecie, wiec przekonalbym rodakow, ze jednak sie
myla, bo wedlug najnowszego sondazu wyszlo, ze wiekszosc Polakow opowiada
sie za tym, aby fundusze unijne byly powiazane z przestrzeganiem regul
praworzadnosci. Kto by to slyszal takie fanaberie jak praworzadnosc.
Uwazam, ze tych Polakow trzeba dobrze sprawdzic Pegasusem, bo nie wiadomo,
co jeszcze tam sobie mysla. Moze nawet nie maja nic przeciwko edukacji
seksualnej, czy cos.
Prawo i sprawiedliwosc musza byc po naszej stronie! Jak widac, juz calkiem
dobrze sobie radze, a jako oficjalny minister finansow moglbym zrobic z
pewnoscia wiele dla przyszlych pokolen, tym bardziej, ze sam sie nie
rozmnazam, choc Przemyslaw Czarnek i Ordo Iuris tak bardzo namawiaja i
sluza pomocna dlonia, ale mam jakies opory z tym zwiazane, a wlasnie
dlatego, ze nie znam sie na finansach, bylbym dobrym przykladem, ze w
Polsce do sprawowania wladzy nie sa potrzebne zadne kompetencje.
Pawel LECKI
KACIK KAPITANA SMERFA
Witaj Gargamelu!
Z wiekiem zaczynam dochodzic do ciekawych wnioskow bazujacych na obserwacji
samego siebie. Jednym z tych wnioskow jest pomysl, by do parlamentu
wprowadzic ograniczenia wiekowe nie tylko od dolu ale i od gory. Wiekowi
parlamentarzysci powinni pomyslec o senacie a nie robic z sejmu synekury.
Ludzie starzy nie sa zainteresowani przyszloscia, bo jej maja niewiele. A
juz nie ma co wspominac o osobach nie obarczonych dziecmi, a nawet wnukami.
Po pierwsze tacy osobnicy nie maja pojecia o zyciu, bo nie szukali w nocy
lekarza by pomogl ich choremu dziecku, nie przechodzili meki pod tytulem
wychowanie nastepnego pokolenia. A jesli dodatkowo nie posiadaja wlasnego
samochodu czy nawet prawa jazdy to oznacza ze niewiele wiedza o zyciu, a
jednoczesnie maja mozliwosc o nim decydowac. Najlepszym przykladem jest
wprowadzenie nowego ladu ktory w zamierzeniach moze i szlachetny ale w
wykonaniu okazal sie kompletnym absurdem, bo nawet doswiadczeni ksiegowi
sie w nim gubia a zwykly zjadacz chleba ma szanse w nim przetrwac pod
warunkiem ze nie robi nic poza jedna praca, gdzie rozliczenie jego podatku
jest w miare proste i w koncu to zmartwienie pracodawcy. Wszyscy ktorzy
probowali byc bardziej aktywni dostali brutalnie po dupie i zadne
zaklinanie rzeczywistosci czy popisowe wyrzucanie z pracy szefostwa
ministerstwa finansow nie zmienia realiow. No, ale pomysl powstal w glowie
starego kawalera co cale zycie spedzil w budzetowce a potem zyl wygodnie na
poselskiej diecie i wydaje mu sie ze zycie jest piekne i proste. Poslowie,
z ktorych niewielu skalalo sie praca na swoim, klepneli ten szatanski
pomysl i jedynym sukcesem jest to, ze niedlugo nasz kraj bedzie mial
najbardziej skomplikowany system podatkowy na swiecie. Oczywiscie ludzie
przedsiebiorczy maja na to recepte i powoli polskie firmy przenosza sie do
Czech a nawet Niemiec. Widac wola tam placic podatki niz w Polsce, a rzad
niech sie zastanowi dlaczego. Mysle, ze za pol roku zauwaza, ze nowy lad
spowodowal zmniejszenie nie tylko przychodow panstwa ale wkurwienie ludzi
na tyle silne, ze zechca obecnie rzadzacym podziekowac. Wracajac do
staruchow. Pomysl utrzymywania senatu nie jest dla mnie do konca jasny ale
jesli nawet to powinnismy czerpac ze wzorow angielskich, gdzie taki senat
powinien byc obsadzony nie z klucza, miejsca zamieszkania, ale z grup
nacisku. A wiec 2 fotele dla kosciola kat, jeden dla innych wyznan, jakis
fotel dla mniejszosci niemieckiej, na pewno ze dwa dla wojskowych i jeden
dla policji, I tak dalej. Wowczas senat majacy korzenie w silnych grupach
mial by za zadanie kontrolowac pomysly izby nizszej i blokowac
populistyczne zapedy oraz promowac rozwoj kraju z uwzglednieniem zagrozen
militarnych i ekonomicznych. No, ale pomarzyc fajna rzecz, a mamy co mamy,
tylko sie czasem zastanawiam jaka to kanalia zrobila nam ten system
polityczny.
A poki co, Ruskie na Ukraine nie weszli, tylko Ukraincy nachapali sie
sprzetu jak nigdy. Moze oglosimy ze teraz Ruskie chca napasc na nas i wtedy
my zakupimy bron ppanc i OPL by wreszcie wojsko mialo jakies znaczenie
strategiczne”
Smerf KAPITAN
MISIOWE MRUCZANKI
Tzw. Trybunal Konstytucyjny (inaczej: Jadlodajnia kategorii III im. J.
Przylebskiej) byl laskaw sie znalezc.
To znaczy wniosek Ziobry o uznanie zasady “pieniadze za praworzadnosc” za
sprzeczna z konstytucja RP zostal wysluchany” po czym rozprawe bezterminowo
odroczono. Pisze “znalazl sie”, bo kazda inna decyzja bylaby dla niego
niebezpieczna: przyjecie wniosku w sytuacji, gdy pol godziny wczesniej TSUE
orzekl cos dokladnie przeciwnego, byloby skandalem miedzynarodowym i w
gruncie rzeczy prowadzilo do opuszczenia przez Polske Unii; z kolei
odrzucenie byloby jawnym wypowiedzeniem wojny Ziobrze, co mogloby sie dla
calej jadlodajni marnie skonczyc. Wiec “orzeczono jak w sentencji”.
Na marginesie mam tylko jedna uwage. Ten pan, ktory reprezentowal Ziobre”
Spuscmy zaslone milosierdzia na ten mamlajacy belkot. Czy oni nie maja
kogos, kto potrafilby mowic? Juz niekoniecznie dobrze po polsku, to
wymaganie wyraznie przekracza mozliwosci intelektualne calej paki, ale
chociaz – glosno i wyraznie?
Widac nie maja.
Ach, jeszcze jedno. Ziobro dal natychmiast glos, oczywiscie w oburzeniu. I
” nie omieszkal strzelic z biodra do Morawieckiego, ktory – godzac sie
kiedys tam na mechanizm rozdzielania funduszy – “popelnil ogromny blad”. Co
z kolei zostalo szybko skontrowane przez naszego stalego idola, pana K.;
ten z kolei stwierdzil o wypowiedzi Zbinia “jestem zawiedziony tym, ze
takie oswiadczenia padaja publicznie, bo to na pewno szkodzi naszej
wspolnej sprawie”. Sam Morawiecki powiedzial, ze “Jednosc to wielka
wartosc. Warto nie dawac sie ponosic emocjom”. Czyli – uwazaj chlopcze i
nie klap za bardzo japa, bo dostaniesz kopa w slabizne.
Zatem naparzanka az milo. Zaczynam rozumiec, jaki byl sens placenia niegdys
za ogladanie walk kogutow. To naprawde bywa fascynujace widowisko. Ale czy
nie byloby latwiej ich pojac, gdyby uzywali mniej ezopowego jezyka?
A najlepiej, zeby wszyscy razem poszli w diably. Tesknie za nuda w polityce.
Acha: mieli wejsc dzis o 2 w nocy do Ukrainy. I nie weszli. Wielu
komentatorow spuscilo pare z gwizdem. Sa i tacy, ktorzy uwazaja, ze jest to
wspanialy wynik jednosci Zachodu i ze “znow ocalono Europe”. Naprawde
sadzili, ze Putin nie wie, ze atak 130 tys. najlepiej nawet wyszkolonych i
wyposazonych zolnierzy na cale NATO bylby rodzajem wyrafinowanego
samobojstwa?
Dobrze radze zastanowic sie, czemu to wszystko sluzylo. I czy Putin za cene
sporych ruchow wojsk (co oczywiscie jest klopotliwe i swoje kosztuje)
jednak nie osiagnal jakiegos celu dyplomatycznego? Ja dzis jeszcze nie znam
odpowiedzi na to pytanie.
Czytam i patrze i na razie widze tylko, ze ktos chce mnie kiwnac. To jedno
jest pewne.
Wyjasniam: nie mam do tego nieduzego (kolejny kurdupel!) pana cienia
sympatii. To wredna postac i katastrofa w skali globu jest, ze udalo mu sie
stanac na czele tak utalentowanego narodu i zrobic mu zbiorowa kasze z
mozgu. Ale glupi to on nie jest.
Z tym ze wytlumaczyc to zbiorowosci, ktorej okolo 30% kocha trwala miloscia
zlego czlowieka pana K. – to trudne zadanie. Przy okazji: inny pan K.
powiedzial, ze narod polski wyraznie nie dorosl do zrozumienia jego, tj.
kukizowych, idei. Moze ma racje i to jest przyczyna?
Bogdan MIS
Szalenstwo Krzysztofa Skiby
KILKA RAD JAK PRZETRWAC POLSKI LAD
1. Zamiast pradu swiec przykladem. Mozesz tez postawic sobie swieczki w
oczach walac sie laptopem w glowe, lub oswietlic dom przy pomocy emerytki
ze zlotym zebem.
2. Dom ogrzewaj ciepla atmosfera domowa, kazdorazowym, goracym powitaniem
wspolmieszkancow. Gdy robota bedzie ci sie palic w rekach nie potrzeba juz
drogiego gazu. Mozesz tez ugotowac sobie leb przy pomocy Wiadomosci TVP,
ktore zrelacjonuje ci bogatszy sasiad, ktory pradu jeszcze nie wylaczyl.
3. Przestan chodzic do pracy. Chodzenie do pracy wiaze sie z uzyskiwaniem
dochodow, a te i tak zabierze ci urzad skarbowy. Siedz w domu, pij piwo i
czekaj na zasilki, ktore pobierze PiS, od tych frajerow co jeszcze pracuja.
4. Zaprzestan codziennych kapieli w goracej wodzie. Kanadyjski dermatolog z
uczelni medycznej w Toronto, ujawnil ze czeste mycie ciala i poslugiwanie
sie mydlem, powoduje nadmierne wysuszanie skory, ktora traci swoja
naturalna ochrone. Powroc do starych metod, ktore znaly nasze babki. Miska
z woda. Najpierw myje sie pan domu. Potem w tej samej wodzie dzieci. Na
koncu matka.
5. Zrezygnuj z kultury. Chodzenie do teatru, czytanie ksiazek, wizyta w
filharmonii moga narazic cie nie tylko na koszty, ale takze na to, ze
zaczniesz myslec i robic sie wrazliwy na piekno. Prawdziwe piekno to szaty
i mercedes proboszcza. Wiecej ci nie trzeba. Jedyne co powinienes czytac to
streszczenie Biblii i etykiety na butelkach z wodka.
6. Sprzedaj samochod. Jezdzenie autem nie ma sensu. Nie stac cie na mandaty
i paliwo. Gdy porzucisz prace i tak nie bedziesz mial gdzie dojezdzac.
Biedronka i Zabka sa obok. Nie musisz brac auta.
7. Sprzedaj mieszkanie i je przepij. Jako bezdomny masz szanse na program
mieszkanie+
8. Raz w roku idz na koncert Zenka Martyniuka, Maryli Rodowicz lub Bayer
Full. Oni przekonaja cie, ze zyjesz w raju i ze jest fajnie.
9. Glosuj zawsze na PiS.
10. Zacznij uczyc sie rosyjskiego.
Krzysztof SKIBA
SPORT
( Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)
Liga Mistrzow.
BAYERN FALSZOWAL W MIESCIE MOZARTA
Bawarczycy zremisowali 1:1 w Salzburgu z debiutujacym w fazie pucharowej
zespolem Red Bulla, ratujac sie przed porazka w 90. minucie.
Jesienia 2020 roku Bayern przyjechal do Salzburga jako triumfator Champions
League i choc szybko stracil bramke, wygral 6:2, trafiajac cztery razy w
ostatnim kwadransie. W srode szczesliwego zakonczenia nie bylo, ale z tego
remisu Robert Lewandowski i jego koledzy powinni sie cieszyc.
Gospodarzom znow udalo sie zaskoczyc mistrzow Niemiec i po szybkiej kontrze
wyjsc na prowadzenie. Svena Ulreicha, zastepujacego w bramce wracajacego do
zdrowia Manuela Neuera, technicznym strzalem pokonal Chukwubuike Adamu.
20-letni napastnik chwile wczesniej zmienil kontuzjowanego Noaha Okafora i
zanotowal swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzow.
————
Liga Mistrzow – 1/8 finalu
RB Salzburg – Bayern 1:1 (C. Adamu 21 – K. Coman 90). Inter – Liverpool 0:2
(R. Firmino 75, M. Salah 83). Rewanze 8 marca
————-
Blyskawiczne kontry austriackiego zespolu sprawialy defensywie Bayernu
ogromne problemy, niewiele brakowalo, by Salzburg schodzil na przerwe z
dwubramkowa przewaga. Gral szybko, twardo i zdecydowanie. A Bawarczycy
wygladali na bezradnych i zagubionych.
W drugiej polowie sie otrzasneli, stwarzali grozne akcje i zyskiwali coraz
wieksza przewage. Ale to gospodarze mieli najlepsza okazje, po ktorej
Bayern mogl sie juz nie podniesc. Do pustej bramki strzelal Adamu, pilke
wybil Benjamin Pavard. Podal kolegom tlen, a dziesiec minut pozniej
Kingsley Coman uratowal Bawarczykow przed pierwsza w tym sezonie porazka w
Champions League.
W drugim meczu, w Mediolanie, prowadzonym przez polska ekipe sedziowska z
Szymonem Marciniakiem na czele, na pierwsza bramke trzeba bylo czekac do
75. minuty. Zdobyl ja Roberto Firmino, na 2:0 podwyzszyl Mohamed Salah i
Liverpool raczej wybil Interowi marzenia o awansie do cwiercfinalu.
Tomasz WACLAWEK
PS Jezeli ktorys z Cztelnikow zrozumial co znaczy “Podal kolegom tlen”, to
niech da znac. Chetnie wydrukuje ” dla dobra ogolu”
Gargamel
—————-
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”,
“Rzeczpospolitej”,”Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli News, “Trybuny”
i OnetPl)
STALA WSPOLPRACA REDAKCYJNA:Tomasz ROSIK