Dzien dobry – tu Polska – 16.10.2021

DZIEN DOBRY- TU POLSKA
Rok XIX nr 6249(609) 26 pazdziernika 2021r.
W E E K E N D

FEJK NIUSY
• Prezes NBP Glapinski chce przegonic niekwestionowanego dotychczas
pretendenta do tytulu Pinokia, Morawieckiego. Glapa twierdzi, ze mamy tyle
forsy, ze caly swiat chce od nas pozyczac. Nie mowi, czemu chcemy pozyczac
u Chinczykow.
• Wladza juz wie. Tydzien po manifestacjach w obronie obecnosci Polski w
UE, gigantycznie wzrosnie fala covid. Wina Tuska.
• Narodowa narosl finansowana przez rzad, podczas zagluszania
demokratycznej demonstracji w Warszawie, krzyczala “Za-bic Tu-ska!”.
Szeregowy Kulson i jego koledzy nie slyszeli. O mordzie na Adamowiczu,
prezydencie Gdanska, wszyscy juz zapomnielismy.
• Publicysta Ziemkiewicz innych obraza na prawo i lewo, ale jak ktos go
obrazi – zachowuje sie, jak kazdy prawicowiec. Za zatrzymanie na granicy UK
bedzie go musiala teraz przeprosic krolowa angielska, inaczej wypowiemy
wojne Brytyjczykom.
• Media pisza, ze nieuzywane respiratory od handlarza bronia kupi panstwowa
spolka. Handlarz bedzie czysty, Szumowski i ferajna tez, bo nikt nie
stracil. Nabywca wyrzuci szmelc na zlom i po sprawie. No i trzeba na koncu
wreczyc wysokie nagrody za tym, co to wykombinowali.
• TVP wyczerpala juz wszystkie pomysly, jak widzom obrzydzic zla Platforme,
wiec wyciagnieto taki argument: Jak PO znow dojdzie do wladzy, ludzie beda
nieszczesliwi.
• Kosmetyczne zmiany w polskim orle oraz hymnie. Koszt 147,8 mln zl,
poniosa glownie samorzady. Tyle, co 2,5 miesiaca placenia kary do za Turow.
Tanizna. A dla strajkujacych ratownikow medycznych pieniazkow nie ma i
trzeba latac helikopterami.
• W planach jest ubezpieczenie zdrowotne wszystkich Polakow przez panstwo.
Ci, ktorzy utrzymuja przy zyciu system ubezpieczen i od lat placa skladki,
wkrotce dowiedza sie, ze sa frajerami.
• W miedzynarodowym rankingu panstw, ktore prawnie NIE sprzyjaja biznesowi,
szybko pniemy sie w gore. Obecnie zajmujemy zaszczytne, 10. miejsce. Przed
pisowska wladza troche jeszcze do zrobienia, ale spoko. Wkrotce Polska na
pewno trafi na podium.
—————
Szczepan SADURSKI- “Trybuna”
(Nad. KRYD)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/aa
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://www.maritime-security.eu/
http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac,
jak rowniez dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837
cel szczegolowy: MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA
Mozna tez wplacac karta platnicza lub eprzelewem poprzez portal
siepomaga.pl (odnalezc Stowarzyszenie LIVER oraz w tresci wplaty wpisac
koniecznie MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA) lub klikajac na www.liver.pl
banner “wesprzyj nas

BAROMETR MARYNARSKIEJ SZCZODROSCI
Saldo na koncie Marynarskiego Pogotowia Gargamela wynosi 191,83 zl (sto
dziewiecdziesiat jeden osiemdziesiat trzy gr). Wplaty w ostatnim tygodniu
to 1700, z czego 1 tysiac to wplata w intencji s.p. kpt. Ryszarda Kucika na
portalu siepomaga. W tym tygodniu zaksiegowalismy wplaty z tytulu 1%
podatku. W rozliczeniach za zeszly rok Pogotowie zasilila kwota 3483,30
zl. Pozwolilo nam to nie tyle dofinansowac leczenie i rehabilitacje
Ewelinki Sypianskiej, co calkowicie oplacic jej koszty. Bylo to mozliwe
dzieki tym ktorzy rozliczali 1% podatku oraz kpt. Kucikowi, ktory mimo
odejscia, wciaz pomaga chorym i potrzebujacym Dzieciom
pozdrawiam
Slawek Janus
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER
Krakow
———–
Pani Jola!
Trzy tysiace czterysta osiemdziesiat trzy zlote, trzydziesci groszy z
rozliczen 1 proc. podatku, to GENERALNIE ZASLUGA…PANI JOLI- na codzien
recepcjonistki w jednej z Przychodni Lekarskich) na warszawskim Ursynowie
(tam sie poznalismy i opowiedzialem Jej o Was), ktora “w sezonie” wypelnia
ludziom PiT-y w Minsku Mazowieckim, gdzie mieszka i w tym roku, kazdemu,
ktoremu wypelniala, opowiadala o Marynarskim Pogotowiu Gargamela i
Marynarskiej Szczodrosci. Jezeli w tym roku zdarzy sie Wam cokolwiek i
gdziekolwiek wypic, to wypijcie za zdrowie i na czesc naszej Nowej
Przyjaciolki – Pani Joli wlasnie. Ja tak wlasnie robie- Wasz:
Gargamel Wniebowziety

MISIOWE MRUCZANKI
Jeszcze nie bardzo wrocilem do siebie po wczorajszym posiedzeniu Sejmu, ze
specjalnym uwzglednieniem produkcji pana Morawieckiego. Nadal nie mam
pojecia, jakimi slowami to okreslic – wystapienie to jeszcze, czy juz po
prostu wystepek?
Trzeba o tym zapomniec jak najszybciej – ale i nie wolno tego zrobic, bo
darowac tego nie sposob. Mowia mi – co sie pieklisz, przeciez on tylko byl
urzadzeniem do przekazywania glosu swego pana (pamietacie tego psa,
siedzacego obok gramofonu na etykiecie plyt wytworni “His master voice”?).
Tak, to prawda – ale to tylko umacnia glebie i serdecznosc uczuc, jakie
zywie do obydwu.
Nie, nie zapomnimy i nie okazemy sie szlachetni. Ja na pewno nie. Sa takie
sytuacje, w ktorych rycerskie zachowanie czy dzentelmeneria bylyby tak
przerazliwie jednostronne, ze z gory je uznac nalezy za niemozliwe. I to
jest wlasnie taka sytuacja.
Nie moge tez jakos zaakceptowac postepowania przywodcow “opozycyjnych”
(cudzyslow niekoniecznie jest tu bledem”) partii politycznych w zwiazku z
demonstracja na Placu Zamkowym.
Te uniki i dosc glupawe tlumaczenia, ze “polityki sie nie robi w Warszawie”
sa w sumie zalosne. Aby tylko nikt nie pomyslal, ze stajac obok Tuska,
uznaje go za samca – przewodnika. No bo przeciez wiadomo, ze ja” ze
demokracja” ze ojczyzna”
Pieprzycie, szanowny kolego. Powiem wprost; panowie Holownia, Kosiniak i
reszta: przedluzacie sobie tylko to i owo nasadka z kiepskiego bardzo
plastiku. Jedni po prostu przedluzaja zludzenia, inni pozory waznosci w
polityce. A to, ze jakis odsetek patofanek i patofanow na wasz widok
piszczy – nic nie znaczy. Ten pisk potrwa krotko. W zasadzie juz go nie
slychac.
Ja wiem, ze czasami wybor miedzy byciem drugim czy trzecim a kompletnym
nieistnieniem jest – wbrew rozsadkowi – trudny. Ale wam sie tylko wydaje,
ze ten wybor macie.
A Kaczynski jest zlym czlowiekiem. Szkoda gadac, ale trzeba to powtarzac.
Bogdan MIS

Kursy walut w kantorze internetowym i kantorach Wybrzeza.
Dolar: 3.9413 PLN Euro: 4.5733 PLN Frank szw.: 4.2691 PLN Funt:
5.4083 PLN
Kantor Conti Gdansk SKUP- Dolar: 3.88 PLN Euro: 4.49 PLN Funt: 5.33
PLN
Kantor JUPITER As Szczecin SKUP- Dolar: 3.83 PLN Euro: 4.46 PLN
Funt: 5.34 PLN

Pogoda w kraju
Zachmurzenie zmienne, z przewaga umiarkowanego i duzego. Temperatura od 10
stopni Celsjusza na polnocnym wschodzie, przez 11 st. C w przewazajacej
czesci Polski, do 12 st. C na Wybrzezu.

10 powodow
DLACZEGO LEPIEJ MIEC PSA NIZ ZONE
1/ Im pozniej wracasz do domu, tym bardziej pies cieszy sie z twojego
powrotu.
2/ Pies nawet nie zwroci uwagi, jezeli nazwiesz go imieniem innego psa.
3/ Pies lubi gdy zostawiasz swoje skarpetki na podlodze.
4/ Rodzice psa nie przychodza do Was w odwiedziny.
5 /Na psa nigdy nie musisz czekac – zawsze jest gotowy do wyjscia.
6/ Pies uwaza, ze jestes calkiem zabawny gdy jestes pijany.
7/ Pies lubi polowania i lowienie ryb.
8/ Pies nigdy nie obudzi Cie w nocy pytaniem, czy jak umrzesz to wezmiesz
sobie innego psa.
9/ Jesli pies wyczuje od Ciebie zapach innego psa, nie wkurzy sie a tylko
go to zaciekawi.
10/ Gdy pies odejdzie nie zabierze Ci polowy rzeczy i majatku.
Aby przetestowac te teorie zamknij zone i psa na godzine w garazu.Potem
otworz i zobacz, kto sie bardziej ucieszy na Twoj widok”
Lech. R. LYCZYWEK

En passant
CZEKAJAC NA NOBLA
Wpoczatkach pazdziernika staram sie nie ruszac z Warszawy, bo jest to tak
zwany “tydzien noblowski” i spodziewam sie telefonu ze Sztokholmu. Po raz
pierwszy poczulem sie kandydatem do nagrody jesienia 1962 r., kiedy
otrzymalem stypendium slynnego Uniwersytetu Princeton dla “mlodego lidera
opinii publicznej”. Bylem zachwycony. Gdyby nasilenie radosci mozna bylo
mierzyc lub wazyc (patrz klasyczna ksiazka Witolda Kuli “Miary i ludzie”,
1970 r.), to kto wie, czy moje szczescie nie okazaloby sie wieksze, niz
kiedy siedem lat wczesniej, w 1955 r., zostalem przyjety na Uniwersytet
Leningradzki imienia Zdanowa. Dzisiaj zamiast Leningradu jest Petersburg,
zas uniwersytet znalazl sobie nowego patrona, Aleksandra Hercena,
przynajmniej prawdziwego inteligenta. Andriej Zdanow byl krwawym
namiestnikiem Stalina w nauce i w kulturze, w dodatku byl galopujacym
alkoholikiem. Wytrwalem wiec w Leningradzie tylko rok i wrocilem do Polski.
Uniwersytet Princeton nalezy do najlepszych na swiecie, w rozmaitych
rankingach miesci sie w pierwszej dziesiatce. Jego roczny budzet jest
wiekszy od calych wydatkow naszego mocarstwa na nauke. Mnie jednak nie
interesowaly pieniadze i gdy wreszcie dostane Nobla (w co nie watpie, to
tylko kwestia czasu), bede bardziej cenil zaszczyt niz milion dolarow,
ktore tej nagrodzie towarzysza. Przyklad ten nie jest abstrakcyjny, gdyz
Uniwersytet Princeton, a wlasciwie jego pracownicy, otrzymali dotychczas 36
(trzydziesci szesc) Nagrod Nobla, to jest wiecej, niz otrzymaly wszystkie
kraje Grupy Wyszehradzkiej, z Polska jako srednia potega europejska, razem
wziete.
Nie bez powodu, we wspomnianym juz 1962 r., przyjechalem do Princeton
akurat w tygodniu noblowskim (“Dmuchal jak zawsze wiatrami pazdziernik”” –
kto to jeszcze pamieta?). Zaczalem sie rozgladac, gdzie tu rozdaja te
Noble, bo jezeli nie tu – to gdzie? Jezeli nie ja – to kto? Jezeli nie
teraz – to kiedy? I tak trafilem na wydzial fizyki. Fizyka to nie jest moja
najmocniejsza strona, wrecz przeciwnie, profesor Wasilewski, ktory w naszej
szkole TPD V wyksztalcil kilku przyszlych profesorow fizyki – panow
Blinowskiego, Grynberga i Zawadzkiego (wszyscy juz nie zyja, co jest
tragedia) – nade mna zalamywal rece. Ale ja, wychowany w Polsce Ludowej,
wiedzialem, ze jak cos daja, to nalezy brac, najwyzej pozniej mozna sie z
kims zamienic. – A fizyka? – Mniejsza o fizyke, liczy sie Nobel. Wszyscy
czekali na telefon. Ten telefon.
Wreszcie zadzwonil. Jedni padli sobie w ramiona, inni rozlewali szampana,
nawet mnie czestowali. – Jak wy to robicie, ledwo zadzwonil telefon, a wy
juz macie kieliszki i zimnego szampana? – zapytalem. “O tej porze roku
zawsze trzymamy szampana w lodowce” – odpowiedzial mi znudzonym glosem
jeden z poprzednich laureatow, ktory juz mial dosc co roku tego samego.
Biedacy, w tym Roku Panskim 2021 r., znow to samo: telefon, kieliszki,
szampan, telefon, kieliszki… No i Nobla dostal kolejny profesor
Princeton, Syukuro Manabego. Tegoroczny laureat ma lat 90. Urodzil sie w
Japonii, oboje rodzice lekarze, mieli nadzieje, ze syn pojdzie ich sladem,
ale on sie wykrecal, ze jedyne, co potrafi i lubi, to gapic sie w niebo,
obserwujac zmiany klimatu. Gapil, gapil, Nobla nie przegapil.
Einstein przyjechal do Princeton sto lat temu, w 1921 r., tym samym, w
ktorym dostal Nagrode Nobla, juz jako uznany geniusz. Gdy schodzil ze
statku, w jednej rece trzymal fajke, w drugiej futeral na skrzypce. Celem
jego podrozy do Stanow bylo zbieranie funduszy na Uniwersytet Hebrajski w
Jerozolimie. W wieku 42 lat otrzymal tytul doktora honoris causa
Uniwersytetu Princeton. Rektor John Hibben porownal go do Pitagorasa,
Galileusza, Newtona i Kolumba, ktory “plynal po nieznanych oceanach mysli”.
Einstein nie lubil takich porownan, uwazal je za absurdalne.
W nastepnych dniach wyglosil trzy sposrod zapowiedzianych czterech
wykladow. Czwarty wyklad nie doszedl do skutku z powodu topniejacej
frekwencji. Na pierwszym wykladzie sala byla wypelniona po brzegi. Przyszlo
400 osob – naukowcy, ciekawscy, dziennikarze, ktorzy chcieli zobaczyc i
posluchac czlowieka, o ktorym mowiono, ze obalil Newtona, napisal od nowa
prawa fizyki, dokladnie przewidzial wyniki eksperymentow, ktore to
potwierdza, a wszystko to zrobil, majac tylko olowek i gumke.
Wyklad byl wygloszony i stenografowany po niemiecku. Stenografistka
przekazywala stenogram profesorowi fizyki (Edwin Adams z Princeton), ktory
streszczal po angielsku wyklad Einsteina. W owych czasach fizyk amerykanski
musial znac biegle niemiecki. Niemcy byly krajem fizyki. Widownia topniala,
wyklady byly niezrozumiale nawet po angielsku, trzecie spotkanie mialo
miejsce w malej salce, a z czwartego w ogole zrezygnowano! Einstein nie
mial partnerow dla rozmowy.
W swoich staraniach o Nobla nie poddawalem sie i nie poddam. “Nie mieli
innego wyjscia, musieli mu dac! Ja moge jeszcze poczekac” – pocieszam sie
co roku. Zastanawialem sie nad zmiana dziedziny, bo fizyka jest mocno
obsadzona, ale mogloby to byc odebrane jako dezercja, wiec postanowilem
trwac. I trwam.
“Einstein byl jak gwiazda rockowa, cieszyl sie duzo wieksza slawa niz
Hawking” – mowi Michael Turner, fizyk z Uniwersytetu Chicago. “Byl
fotogeniczny, a jego wypowiedzi to byly gotowe cytaty. Jest stworzony przez
media. Sa fotografie jego z Chaplinem – i cos w tym jest”. Walter Isaacson
w ksiazce “Einstein i jego wszechswiat” dopatruje sie pokrewienstwa
pomiedzy rewolucja genialnego fizyka a modernizmem lat 20. w sztuce.
“Modernizm narodzil sie na gruzach dawnych konstrukcji oraz idei.
Spontaniczna eksplozja obejmowala prace Einsteina, Picassa, Matisse’a,
Strawinskiego, Joyce’a, Eliota, Prousta, Diagilewa, Freuda i
Wittgensteina”. Legenda, mit Einsteina, wyprzedzaly zrozumienie jego mysli.
“Nie mozemy dluzej myslec o przestrzeni, czasie i materii oddzielnie –
wszystko to jest ze soba powiazane” – tlumaczyl “New York Times” i to
wystarczylo.
Ja sie nie poddaje. Wszak tegoroczny laureat liczy 90 lat i to mnie
mobilizuje. Gapie sie w niebo.
Daniel PASSENT

P A R A F I A D A
-czyli jak plywac i nie zwariowac.
” Dzieci trzymane pod kloszem”
Przybywa dzieci, ktore nie potrafia samodzielnie wykonac najprostszych
czynnosci. Nie sprzataja, nie robia zakupow, nie gotuja, maja problem z
zalatwieniem formalnosci w urzedzie, nie wiedza jak sobie poradzic w
trudnych sytuacjach. Nie ma co sie oszukiwac – wine za taki stan rzeczy
ponosza nadopiekunczy rodzice.
Nadopiekunczy rodzice nie tylko podejmuja wszystkie decyzje za swoje
dziecko, ale rowniez planuja mu jak powinno je spedzic. Czesto kieruje nimi
mysl, ze chcieliby, aby dziecko w przyszlosci mialo lepsze zycie od nich. Z
tego powodu wybieraja im studia, planuja zawod, kupuja samochody i
mieszkania, nie pozwalajac im do niczego dojsc samodzielnie. Takie
zachowania niestety tylko przyzwyczaja dziecko do mysli, ze nie trzeba sie
o nic starac, bo zawsze wszystko spada z nieba. Konsekwencje takiego
wychowania pojawiaja sie w wieku dorastania. Dzieci, ktore maja
nadopiekunczych rodzicow, nie tylko nie potrafia podjac samodzielnej
decyzji, ale rowniez odczuwaja duzy dyskomfort psychiczny. Z jednej strony
chcialyby sie powoli uniezalezniac od rodzicow i spedzac czas z
rowiesnikami, z drugiej maja ogromne wyrzuty sumienia, ze odstawiaja na bok
rodzicow, ktorzy sie dla nich poswiecili.
Rodzice dokladaja wszelkich staran, aby jak najlepiej wychowac swoje
dzieci. Staraja sie, aby maluch wyrosl na dobrego i porzadnego czlowieka.
Duza wage przywiazuja rowniez do edukacji, ktora bedzie miala wplyw na
dalsza sciezke kariery. To, ze rodzice troszcza sie o swoje dzieci jest jak
najbardziej naturalne. Jednak trzymanie dziecka pod kloszem i chronienie go
przed calym swiatem, jest w pewnym sensie wyrzadzaniem mu krzywdy. Wazne
jest, aby dziecko wyroslo na pewnego siebie, empatycznego czlowieka, tak
aby w przyszlosci potrafilo odnalezc sie w kazdym miejscu, nawet za granica.
Samoocena, czyli poczucie wlasnej wartosci, to opinia jaka dana osoba ma na
swoj temat. To wlasnie dzieki stabilnej i dobrej samoocenie czlowiek
potrafi odnalezc sie w kazdym miejscu. Poczucie wlasnej wartosci jest
stanem psychicznym, ktory ma wplyw na postrzeganie wlasnej osoby. Osobe ze
stabilna i dobra samoocena cechuje wlasciwa postawa, a takze szacunek do
samego siebie. Pamietajcie, ze samoocena to rzecz nabyta, a nie wrodzona.
Dlatego juz od najmlodszych lat, warto w dziecku budowac poczucie wlasnej
wartosci. Kiedy maluch strzeli gola – bijcie mu brawo, kiedy nauczy sie
nowego wiersza – pochwalcie go. Pokazujcie dziecku, ze jestescie z niego
dumni, ze jest wspanialym i wartosciowym czlowiekiem.
Ale, zaradnosci nie buduje sie tylko chwalac i wzmacniajac. Czasem warto
nauczyc dziecko jak sie przegrywa, aby porazka w doroslym zyciu nie
demolowala psychiki.
Zaradnosc to takze umiejetnosc podniesienia sie po przegranej oraz
wnioskowania z porazki, a nie zniechecenie do dzialania. Budowanie
samodzielnosci dziecka to podnoszenie poprzeczki oraz pozwalanie na
dzialanie samodzielne, a nie wykonywanie zadan za nasza pocieche.
Dziecko, ktoremu pozwala sie na samodzielna aktywnosc jest kreatywne oraz
pozbawione strachu przed zyciem. Jest ciekawe zycia i odkrywania swoich
mozliwosci. Takiemu czlowiekowi mozna zwrocic uwage, skrytykowac go bez
negatywnych konsekwencji ( obrazania sie , wycofywania i fochow na caly
swiat ).
Marynarze to przeciez wg stereotypu ludzie dzielni i odwazni, a nie
zaplakane nad swoim losem dzieciaki….
Pozdrawiam serdecznie,
Karol
——–
Dr Karol Parafian psycholog, MARYNARZ

I rym ,cym, cym- Stanislaw Tym
R A C H U N E K
Prezes podaje nam trujace menu w restauracji, w ktorej klientow z panstw
unijnych sie nie obsluguje.
Wyciety z tektury Mateusz Morawiecki stoi na tle zdjecia z rzutnika.
Wypelnia je zolte po horyzont rzysko, a na pierwszym planie lezy symbol –
beznadziejnie samotny walec slomy. Lezy i czeka. Moze kiedys stanie jako
pomnik obecnych rzadow? To konwencja PiS w Przysusze w sobote, 9
pazdziernika. Premier rytmicznie i symetrycznie zgina lapeczki, mowiac
dawno zgrany tekst: Jest bardzo dobrze, a bedzie jeszcze lepiej. Wypedzimy
mroczna przeszlosc spod znaku Balcerowicza i Tuska. Nie dodal, ze sam w
niej uczestniczyl – stad pamieta, jak plugawa byla to czern, z ktorej
szczesliwie sie wyrwal i poszedl na sluzbe w przyzwoitym domu. Teraz polska
gospodarka nie swieci swiatlem odbitym. Mamy elektrownie Turow. A godnosc
nie pozwala nam przyklekac. UE najwyzej wybuduje nam chodniki, mowil jakis
czas temu lekcewazaco Morawiecki.
Dzis chodniki sa pod ochrona czyscioszka Mariusza Kaminskiego i jego
ekspertow badajacych naukowo w laboratoriach probki szkolnej kredy, ktora
przed siedziba PiS w Krakowie trzyletnia (chyba) dziewczynka narysowala
domek. Jej mama dopisala pytanie “Gdzie sa dzieci?”. Zaiste, wywrotowe,
antypolskie i wulgarne haslo. Blyskawicznie wezwana policja krede
zarekwirowala, mame wylegitymowala i wreczyla wezwanie na przesluchanie.
Dla dziewczynki i jej kolezanek bylo to pierwsze spotkanie z policja. Na
pewno beda je dlugo i mile wspominac.
Wrocmy do konwencji PiS. Nowoczesnosc, ta, ktora przychodzi z Zachodu, jest
destrukcyjna, to ideologiczne szalenstwo – zagail pan domu, czyli
Kaczynski. My potrzebujemy dobrej nowoczesnosci. Dodal, co pod tym slowem
rozumie: kran w kazdej polskiej kuchni i rezerwuar w kazdej toalecie, na
tapczanie “dwie pcie”, a na scianie Matka Boska. To wszystko z wlasnych,
zaoszczedzonych przez rzad pieniedzy. Do tego dotacje dla rolnikow wyzsze
niz z Unii, obiecywane zreszta przez PiS juz od ponad dwoch lat.
Prezes podaje nam trujace menu w restauracji, w ktorej klientow z panstw
unijnych sie nie obsluguje. Mamy sie zamknac sami ze soba, stlamszeni,
otoczeni klebami kolczastego drutu i w specjalnym urzedzie skladac podanie
z prosba o mozliwosc przekroczenia granicy z Niemcami. Narod jest hardy? To
mu sie przygnie karku, jak dyrektorce szkoly w Dobczycach, ktora
zawieszono, bo pozwolila uczniom na udzial w “Tour de Konstytucja”. Slynna,
prezna i szybka malopolska kurator Nowak grozi jej nawet dyscyplinarka. A
sprawa dziennikarza “Wyborczej” z Zielonej Gory? Policja weszla, bez nakazu
prokuratury zabrala mu sluzbowy laptop z tekstami chronionymi ustawa o
tajemnicy dziennikarskiej i wyszla. Ten zwyczaj, oszczedzajacy czas i
biurokracje, zapewne sie utrwali. Jak rowniez ten, ze kazdy pisowski
dzialacz moze prowadzic samochod i parkowac na przejsciu dla pieszych, choc
od 12 lat nie ma prawa jazdy.
W ostatnia niedziele, kto mogl i kto serce ma rozkolatane, poszedl
manifestowac pod haslem “Zostajemy w Unii”. W Warszawie wystapienia
politykow, prawnikow, ludzi sztuki – slowem inteligencji, czyli opozycji –
zaklocaly ryczace belkotem megafony. Zainstalowal je holubiony finansowo (w
tym roku 3 mln) przez wicepremiera Glinskiego organizator
nacjonalistycznych marszow 11 listopada i obronca kosciolow w czasie
protestow Strajku Kobiet Robert Bakiewicz. “Milcz, glupi chlopie, chamie
skonczony – rozkazala mu bohaterka powstania warszawskiego Wanda
Traczyk-Stawska. – Nikt nigdy nie wyprowadzi nas z Europy”. Poczulem sie
jak mlodziak na lekcji historii. Ta wladza musi od nas wszystkich dostac
rachunek. I zaplacic.
Stanislaw TYM

WIADOMOSCI CELNE, ACZKOLWIEK BEZCZELNE
(Kronika kulturalna Kuby Wojewodzkiego.)
* Adam Ferency pojawil sie na spotkaniu z fanami w Swidnicy i nawet nie
staral sie ukrywac, ze jest nietrzezwy. Cala wine za swoj stan aktor
zrzucil na PiS. Mnie przekonal. Ja tez nie potrzebuje sie dobrze bawic,
zeby pic alkohol.
* Doktor Krzysztof Gojdz, zwany najmniej lotnym celebryta, wyznal serwisowi
Pudelek, ze kupil ostatnio kilka apartamentow w Miami, jakis dom i juz nie
pamieta, ile ma mieszkan. Moze dziesiec, moze pietnascie. To zupelnie jak
Kukiz. On tez juz nie pamieta, ze mial 15.
* Dorota Rabczewska, producentka kreatywna filmu “Dziewczyny z Dubaju”, nie
zostala wpuszczona przez swego bylego meza Emila Stepnia do montazowni
celem skrocenia dziela. Podoba mi sie ten duet. On zrobil film o naiwnych
dziewczynach, a ona potwierdza, ze to prawda.
* Sylwester Latkowski, rezyser wyklety, pochwalil sie w sieci dokonaniami
swojego syna, ktory zostal raperem. Mlody wykonawca ukrywa sie pod
pseudonimem Palme. To u nich rodzinne. Tata w mlodosci tez sie dlugo
ukrywal.
* Roman Giertych uruchomil kanal na YouTube poswiecony waznym sprawom zycia
politycznego i spolecznego kraju. Pierwszy film nosi tytul “Czy PiS to
partia zlodziei?”. Ladne. W drugim proponuje bardziej autorski temat: Jak
“Trans-Atlantyk” Gombrowicza promuje homoseksualizm.
* Glowna gwiazda “Wiadomosci” TVP Danuta Holecka poprowadzi nowy program w
TVP3. Znajac poziom widzow tej stacji, wlodarze nazwali go bardzo prosto:
“Na zdrowie. Poradnik medyczny TVP3”. W ten sposob inteligentnie
przemycono, o czym bedzie i gdzie.
* Muzyk Alek Baron spotyka sie z modelka Sandra Kubicka. On znany jest z
tego, ze chetnie opowiada o tym, z kim sie spotyka, a ona z tego, ze zle
sie czuje, jak nie informuje, ze sie spotyka. Wszystko wskazuje, ze
najdluzsza przerwa w ich milosci byla ostatnia awaria Facebooka.
* Sylwester Wardega, najbardziej znany krajowy youtuber, po dwoch
przegranych walkach w Fame MMA zdecydowal, ze czas zakonczyc kariere. Tez
uwazam, ze latwiej przebrac psa za pajaka niz siebie za boksera.
* Szok i niedowierzanie. Magdalena Ogorek, najwybitniejsza publicystka TVP
Info, chce sie rozwiesc ze swoim mezem, lecz on podobno nie chcial odebrac
pozwu. Dziwne. W miejscu, w ktorym niedawno przebywal, korespondencje
roznosi sie regularnie.
* Wrozbita Maciej, ukrywajacy sie czasami pod nazwiskiem Maciej Skrzatek,
przewidzial awarie Facebooka. Jego zdaniem wszystko to przez retrogradacje
Merkurego. Oczywiscie. Zawsze uwazalem, ze astrologia jest lepsza od
astronomii. Jak gastronomia od gastroskopii.
*W jednym z serwisow Gazeta.pl znalazlem proroctwa jasnowidza Krzysztofa
Jackowskiego, bylego tokarza. Jasnowidz twierdzi, ze zima bedzie zmienna,
raz cieplej, raz zimniej, a wczesniej czeka nas kompromitacja rzadu.
Jasnowidz podobno pomaga w poszukiwaniu osob zaginionych. W tym przypadku
poszukalbym dziennikarzy.
* Polska edycja programu “Magia nagosci” w Zoom TV bije rekordy
ogladalnosci. Kolejny sezon pojawi sie juz w przyszlym roku. Fenomen jest
prosty. Kiedys, zeby rozebrac dziewczyne, trzeba bylo sie z nia umowic.
Dzis, zeby sie umowic, trzeba sie rozebrac.
* Rafal Ziemkiewicz nie zostal wpuszczony do Wielkiej Brytanii. Powodem
mialo byc szerzenie mowy nienawisci, antysemityzm i islamofobia. Ladne. A
na dodatek nikt nie pomylil klaczy z krowa.
* Byly bramkarz naszej reprezentacji Maciej Szczesny zostal zatrzymany w
Warszawie przez drogowke. Zawodnik mial 0,6 prom. alkoholu w wydmuchiwanym
powietrzu. Jest mi potwornie wstyd – wyznal. Nie dziwie sie. Biorac pod
uwage konkurencje, jest to jeden z najslabszych wynikow w tym sezonie.
* Na terenie Browarow Warszawskich Robert Lewandowski otworzyl wlasna
restauracje o nazwie Nine’s. Jako fan designu poszedlem sprawdzic. No coz.
Z wystrojem jest jak z bramkami. Nie zawsze sie trafia.
* Najwieksza polska aktorka Julia Wieniawa, lat 22, wyznala ostatnio, ze
jest najlepsza i nie ma konkurencji. Jak widac w byciu smiesznym wielki
talent nie stanowi zadnej przeszkody.
Kuba WOJEWODZKI

Taka mloda, a juz taka…dobra
IGA SWIATEK POMOZE SPORTOWCOM Z PROBLEMAMI PSYCHICZNYMI
Polka pomyslem wsparcia dla organizacji pomagajacej osobom z problemami
psychicznymi podzielila sie po zwycieskim meczu trzeciej rundy turnieju w
Indian Wells z Weronika Kudermietowa. Okazja byla istotna: 10 pazdziernika
to Swiatowy Dzien Zdrowia Psychicznego, ktory zwraca uwage na choroby
umyslu i ich wplyw na ludzkie zycie.
W tym roku pod nadzorem WHO prowadzona byla tego dnia kampania na rzecz
upowszechniania dostepu do pomocy psychologicznej. To takze dzien urodzin –
taka koincydencja – Darii Abramowicz, pani psycholog od kilku lat
wspomagajacej kariere najlepszej polskiej tenisistki.
Moze sama doradzila podopiecznej taki ruch, a moze Swiatek zdecydowala sie
na ten gest takze w prezencie urodzinowym.
Polka w przeszlosci mnostwo razy wspominala o znaczeniu sily psychicznej w
tenisie. Sama tez niejednokrotnie mierzyla sie z problemami. Wszyscy
widzielismy jej lzy podczas US Open oraz igrzysk olimpijskich w Tokio.
– Zawsze wazne bylo dla mnie korzystanie z tego rodzaju pomocy, bo w
wytrzymalosci psychicznej jest sila, ktora moge wykorzystac na korcie.
Dobrze jest miec w tej sprawie otwarty umysl. Jesli potrzebujesz takiej
pomocy, skorzystaj z niej – mowila Swiatek.
Dodala tez, ze inspiracje zawdziecza takze dzialaniu Venus Williams.
Amerykanska tenisistka kilka miesiecy temu zainicjowala i patronuje
podjetej wspolnie z WTA i organizacja BetterHelp akcji udzielania pomocy w
kwestiach zdrowia psychicznego.
Ta inicjatywa polega na uruchomieniu dostepu do powszechnej bezplatnej
terapii za posrednictwem specjalistycznej platformy internetowej.
Organizatorzy ustalili wstepnie cel finansowy – 2 mln dol. Dzis dostepne sa
uslugi warte polowe tej kwoty.
Drugi milion jest zbierany w ten sposob, ze realizujaca pomoc terapeutyczna
platforma BetterHelp (oferujaca dostep do licencjonowanych, przeszkolonych
i doswiadczonych psychologow, terapeutow, pracownikow socjalnych i
licencjonowanych doradcow zawodowych) dodaje do puli do wykorzystania 500
dolarow za kazdego asa serwisowego, jaki posle do konca obecnego sezonu
kazda tenisistka grajaca w turniejach WTA.
Plan wydaje sie realny, gdyz panie serwuja mocno i do polowy wrzesnia
uzbieraly juz 510 tys. dolarow. Mozna dziekowac liderkom: Karolinie
Pliskovej, Ashleigh Barty, Ons Jabeur, Jelenie Rybakinie, Coco Gauff i
innym skutecznie serwujacym paniom.
– Venus Williams mnie zainspirowala. Przeczytalam jej oswiadczenie i
pomyslalam, ze chociaz mam tylko 20 lat i jeszcze nie czuje, ze nadszedl
czas, bym zalozyla fundacje lub stworzyla podobna instytucje, to moge
jednak zrobic kilka mniejszych rzeczy, krok po kroku – powiedziala Polka w
Indian Wells.
Poprosila takze kibicow sledzacych ja w mediach spolecznosciowych, aby
pomogli zdecydowac, ktorej organizacji non profit powinna przekazac
wspomniana premie.
Pomysl Swiatek dobrze wpisuje sie w coraz bardziej otwarta dyskusje o
potrzebie zwiekszenia troski o zdrowie psychiczne wszystkich, takze
wyczynowych sportowcow.
Wazne powody daly w tym roku wyznania Naomi Osaki, mistrzyni
wielkoszlemowej, walczacej od prawie trzech lat z depresja oraz ostatnie
slowa znakomitej amerykanskiej gimnastyczki Simone Biles, ktora przy okazji
przerwanego nagle startu olimpijskiego w Tokio opowiedziala o “demonach w
glowie”.
O problemach ze zdrowiem psychicznym mowili ostatnimi laty takze inni:
slawy plywania Michael Phelps i Amanda Beard, koszykarz NBA Kevin Love,
futbolista amerykanski Brandon Marshall, gimnastyczka Aly Raisman,
tenisistka Jennifer Brady, rugbysta Jonny Wilkinson, piesciarz Ricky
Hatton, kolarka Victoria Pendleton, pilkarz Stan Collymore, a w Polsce m.in.
Justyna Kowalczyk, Marek Plawgo i – niedawno – mloda zdolna tenisistka Maja
Chwalinska.
Krzysztof RAWA
(Teksty w tej rubryce sa prezentem Dzialu Sportowego “Rzeczpospolitej”
dla Czytelnikow gazetki na morzu, jako wyraz wspierania Marynarskiego
Pogotowia Gargamela)
—————————
(Dzien dobry -tu Polska” oprac. na podstawie “Gazety Wyborczej”, “Przegladu
Sportowego”, “Rzeczpospolitej”, “Polityki”,”Newsweeka”, TVN24, Obywateli
News i OnetPl)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *