Dzien dobry – tu Polska – 15.03.2023

DZIEN DOBRY – TU POLSKA

GAZETA MARYNARSKA

Imienia Kpt. Ryszarda Kucika

(Rok XXII nr 72) (6595)

15 marca 2023

Pogoda

sroda, 15 marca6 st C

Czesciowe zachmurzenie

Opady:20%

Wilgotnosc: 66%

Wiatr:16 km/h

Kursy walut

Euro 4.68

Dolar 4.38

Funt 5.32

Frank 4.79

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Dzis spedze kilka godzin w pociagu. Po raz pierwszy od 3 lat w pociagu a
nie najpierw w autobusie a potem dopiero w pociagu. Wlasnie zakonczyla sie
modernizacja linii kolejowej na trasie Zielona Gora-Zbaszynek. Prace
planowane na pol roku potrwaly 3 lata 😉 Tak sie przyzwyczailam do tego
autobusu, ze az za nim tesknie 😉 to dzieki niemu zwiedzilam okoliczne wsie
i miasteczka, do ktorych w innych okolicznosciach nie wybralabym sie, bo
nie byloby po co, a tak okazja sie sama stworzyla. Tymczasem mam Detektywa
(ledwo zdobylam, bo kilka kioskow po drodze zlikwidowali a w Zabce cos sie
ociagaja) a jak sie przydarza jakies ciekawe przygody to jutro opisze,
czasem sie zdarzaja 😉

Ania Iwaniuk

DOWCIP

Krol Artur szykowal sie na krucjate i zawolal jednego ze swoich podwladnych
i powiedzial:

– Tu jest klucz do pasa cnoty mojej zony. Jesli nie wroce wciagu 10 lat,
mozesz go uzyc.

Jego wysokosc minal drewniany most i ruszyl przed siebie zakurzona droga.
Zatrzymal sie, zawrocil konia i ostatni raz spojrzal na zamek. Nagle
zobaczyl biegnacego w jego strone podwladnego, ktory krzyczal:

– Stop, najjasniejszy panie! Cale szczescie udalo mi sie jeszcze zdazyc! To
zly klucz!

Anna Jantar zginela 43 lata temu. W zgliszczach znaleziono list

“Kocham cie calym sercem i mozesz liczyc na mnie w kazdej sytuacji, a czy
ty odczytasz moja spowiedz jako slabosc, czy tez jako milosc, ktorej trzeba
pomoc, to zalezy tylko od ciebie. Szczescie nasze, Anusiu, zalezy tylko od
nas samych. By jednak to bylo mozliwe, musimy tego chciec obydwoje. Caluje
cie mocno, Twoj Jarek. PS. List taki do ciebie jest jedynym i ostatnim.
Gdybym musial go pisac po raz wtory, bedziesz musiala chyba dokonczyc go
sama” – pisal ukochanej zonie Jaroslaw Kukulski. Kompozytorowi zalezalo na
malzenstwie, ktore – jak sugerowano – przechodzilo kryzys, gdy gwiazda
wybrala sie w trase koncertowa po USA. Pojawialy sie tez przykre plotki o
bliskiej relacji Jantar z kolega z zespolu, ktore nie mialy nic wspolnego z
rzeczywistoscia. Natalia Kukulska podkreslala, ze jej rodzice byli ze soba
bardzo szczesliwi i kochali sie nad zycie. Malo tego, zmarla artystka nie
mogla doczekac sie powrotu do domu. “Powinnismy stanowic nierozerwalna
calosc, majac na uwadze fakt, ze tylko i wylacznie skazani na wlasne sily
doszlismy do czegos i z tego to wlasnie okresu datuja sie Twoje i moje
najwieksze sukcesy […] Wiem, ze milosc tkwi w nas i od nas zalezy, gdzie
sie ja ukierunkuje. Wydaje mi sie, ze wszystko zalezy od nas samych […]
Mamy o co walczyc! Chodzi przeciez o nasza milosc, chodzi o nasze zycie” –
to kolejny cytat z listu artysty.

W przededniu smierci artystka odwiedzila polski konsulat, pytajac o wolny
pokoj – i ostatecznie spedzila noc na kanapie. Jak wspominal pozniej
dowodca ochrony Tadeusz Gieralt, gwiazda caly czas opowiadala o corce.
Pocieszala ja tylko mysl, ze wkrotce znow bedzie trzymac Natalke w
ramionach. Okrutny los rozdzielil je na zawsze – Anna w chwili smierci byla
dopiero przed 30. Tym samym lotem miala podrozowac jej kolezanka po fachu
Ada Rusowicz. W jedna z rocznic katastrofy jej rownie slawna corka wyznala
Kukulskiej:

(…) Zostala, bo chciala jeszcze pobuszowac po sklepach, a twoja sie
spieszyla do ciebie” Jak filmie »Oszukac smierc« moja mama zginela w
wypadku samochodowych w 1991 w sylwestra, spieszac sie do mnie. Zostaje
pamiec, zostaja piosenki. Wiem, ze to dla ciebie szczegolny dzien.

Episkopat zabiera glos w sprawie Jana Pawla II. Zwrocili sie z apelem

Praktyka rozwiazywania problemow zwiazanych z przestepstwami popelnionymi
przez duchownych wobec maloletnich bedzie przedmiotem prac specjalistow,
uwzgledniajacych kwestie wiarygodnosci dokumentow okresu PRL – podano w
komunikacie po 394. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski. “W
trosce o dobro ofiar biskupi zamierzaja powolac taki zespol” – przekazano.

Wobec “podejmowanych ostatnio na szeroka skale bezprecedensowych prob
zdyskredytowania osoby i dziela sw. Jana Pawla II”, biskupi zaapelowali do
wszystkich o “uszanowanie pamieci jednego z najwybitniejszych naszych
rodakow”. “Przeprowadzony proces kanonizacyjny nie pozostawia watpliwosci
odnosnie do swietosci Jana Pawla II. Jednoczesnie biskupi bardzo dziekuja
wszystkim, ktorzy od samego poczatku staneli w obronie dobrego imienia
Swietego Papieza” – podkreslono. Podczas konferencji prasowej abp Grzegorz
Rys powiedzial, ze “proces kanonizacji Jana Pawla II przeprowadzony byl
rzetelnie”. – Historyczne archiwa koscielne sa dostepne na normalnych
zasadach archiwalnych, moze w nich prowadzic prace kazdy, kto zajmuje sie
dzialalnoscia naukowa. Jedyna granica, ktora jest zarowno w archiwach
koscielnych, jak i panstwowych, jest tajemnica archiwalna, ktora wynosi 50
lat, w Watykanie 70 lat – dodal. Dodal, ze w przypadku Karola Wojtyly
tajemnica obejmuje jeszcze piec ostatnich lat jego pobytu w Krakowie. – Kto
chcialby miec dostep do tych dokumentow, pewnie musialby prosic dyrektora
archiwum o dostep do tych archiwaliow – stwierdzil abp Rys.- Trudnosc nie
polega na dostepnosci do archiwaliow, ale na ich interpretacji. Na pewno w
tej interpretacji nie mozna dopuszczac sie czegos takiego jak
ahistorycznosc – zaznaczyl duchowny.Co papiez wiedzial o pedofili w
Kosciele?Apel Episkopatu to reakcja na informacje ujawnione w reportazu
Marcina Gutowskiego “Franciszkanska 3”. Reporter probowal w nim
odpowiedziec na pytanie, co papiez – jeszcze jako metropolita krakowski –
wiedzial na temat pedofilii w Kosciele. Poza rozmowami z ofiarami
podlegajacych Karolowi Wojtyle ksiezy pedofilow Gutowski dotarl takze do
oficjalnych koscielnych dokumentow potwierdzajacych dzialania i zaniechania
owczesnego metropolity. Rozmawial rowniez z mezczyzna, ktory twierdzi, ze
juz 50 lat temu osobiscie informowal Wojtyle o pedofilii jego podwladnego.

Wczesniej tym sprawom przygladal sie dziennikarz Ekke Overbeek, autor
ksiazki “Maxima culpa. Jan Pawel II wiedzial”.

Bunt parafian przeciwko proboszczowi. Dyrektor szkoly musial sie tlumaczyc

Kilka dni po tym, jak parafianie z Zasowa kolo Debicy (woj. podkarpackie)
zaprotestowali przeciwko nowemu proboszczowi, do Rzecznika Dyscyplinarnego
dla Nauczycieli wplynelo pismo z kurii w Tarnowie. Jak donosi “Gazeta
Wyborcza”, dyrektor Szkoly Podstawowej w Dabiu (wies nalezy do parafii
Zasow – red.) musial sie tlumaczyc przed rzecznikiem z tego, czy byl
organizatorem tego protestu. “Wyborcza” opisuje na swoich lamach napieta
sytuacje w parafii w Zasowie. W sierpniu ubieglego roku zmienil sie tam
proboszcz, ktory wprowadzil nowe porzadki. Jak dowiadujemy sie z “GW”, nowy
gospodarz parafii w Zasowie ograniczyl liczbe mszy swietych sprawowanych w
kosciele w Dabiu (wies nalezy do parafii Zasow – red.), zapowiedzial, ze
nie bedzie tam udzielal slubow oraz wprowadzil zmiany do regulaminu
cmentarza parafialnego i liczne oplaty. Zmian nie konsultowal z
parafianami, a konflikt narastal z dnia na dzien. Mieszkancy Dabia
postanowili zorganizowac protest, ktory ostatecznie mial miejsce na
poczatku pazdziernika 2022 r., podczas wizyty biskupa pomocniczego diecezji
tarnowskiej Leszka Leszkiewicza, ktory przyjechal do Zasowa na bierzmowanie
mlodziezy. Parafianie przekazali biskupowi petycje, w ktorej prosili o
odwolanie proboszcza z Zasowa i udzielenie odpowiedzi do 15 pazdziernika.
“Odpowiedzi nie otrzymali, biskup nie odwolal proboszcza” – pisze “GW”. Jak
przypomina “Wyborcza”, rzecznik kurii tarnowskiej ksiadz Ryszard Nowak w
pazdzierniku ubieglego roku mowil, ze “obydwie strony powinny podjac
dzialania do zakonczenia konfliktu”, ale parafianie z Zasowa, a szczegolnie
z Dabia, maja watpliwosci, czy kuria i proboszcz podjeli takie dzialania.
Ponadto okazalo sie, ze do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy
wojewodzie podkarpackim wplynelo pismo z wydzialu katechetycznego
tarnowskiej kurii w sprawie dyrektora podstawowki w Dabiu Jana Kolbusza. –
Posadzono mnie o to, ze bylem prowodyrem, organizatorem tego protestu. A to
nieprawda – mowi “Wyborczej” Jan Kolbusz, dyrektor Szkoly Podstawowej w
Dabiu. Dyrektor byl zaskoczony, ze musial stanac przed rzecznikiem
dyscyplinarnym i tlumaczyc sie z tego, czy byl organizatorem protestu
przeciwko nowemu proboszczowi. Postepowanie przed rzecznikiem
dyscyplinarnym trwalo kilka miesiecy. 23 lutego 2023 r. wydano decyzje o
jego umorzeniu. Dyrektor Kolbusz nie jest juz jednak czlonkiem rady
duszpasterskiej, zostal rowniez odwolany z funkcji nadzwyczajnego szafarza
komunii swietej. Rzecznik kurii tarnowskiej zapewnia, ze nie jest prawda,
ze wydzial katechetyczny wnioskowal o ukaranie dyrektora. – Wydzial
katechetyczny zwrocil sie o zbadanie tej sprawy i mial do tego pelne prawo.
Nie ulega przeciez watpliwosci, ze kluczowa sprawa z punktu widzenia dobra
szkoly jest zapewnienie srodowisku szkolnemu spokojnego funkcjonowania i
ochrony przed uwiklaniem w konflikty – powiedzial “Wyborczej” ksiadz Nowak.

Na Orlenie “Tygodnika NIE” nie kupisz. To decyzja Obajtka

“Podjalem decyzje o wycofaniu ze wszystkich punktow sprzedazy Orlenu nowego
wydania Tygodnika NIE, ktorego okladka przekracza wszelkie granice” –
napisal na Twitterze Daniel Obajtek. Prezes Orlenu poinformowal, ze w
punktach sprzedazy Orlenu jest “miejsce dla wszystkich tytulow prasowych,
ale nie ma zgody na mowe nienawisci i niszczenie autorytetu Swietego Jana
Pawla II”. Wczesniej w poniedzialek “Tygodnik Nie” poinformowal w mediach
spolecznosciowych, ze Poczta Polska wycofuje ze swoich placowek najnowszy
numer pisma. Do informacji zostal dolaczony skan pisma podpisanego przez
pracownika Poczty Polskiej. Prawdopodobnie chodzi o okladke.

“Bardzo prosze o pilne zdjecie z ekspozycji tego wydawnictwa do czasu
wycofania tego nr-u przez Garmond Press (poniedzialek, najpozniej wtorek –
13-14.03 br.) – przekaze Panstwu informacje w tym temacie” – czytamy w
pismie, opublikowanym na Twitterze. “Chodzi o to, aby do czasu wycofania
tego tytulu przez Garmond Press z sieci placowek pocztowych pozycja ta byla
niedostepna w sprzedazy” – dodaje autor pisma. Wedlug Malgorzaty
Daniszewskiej, wdowy po Jerzym Urbanie, ktora odziedziczyla udzialy w
wydawnictwie Urma, chodzi o okladke nowego numeru. “To nasza okladka z
papiezem” – powiedziala serwisowi Press.Na okladce widnieje zdjecie Jana
Pawla II opierajacego sie o pastoral, na ktory nalozono wizerunek
plastikowej lalki. Okladka nawiazuje do ostatnich doniesien medialnych na
temat Karola Wojtyly, ktory w czasie, kiedy byl arcybiskupem w Krakowie,
mial wiedziec o pedofilskich sklonnosciach niektorych ksiezy.

Prezydent podpisal ustawe. Gaz bedzie tanszy dla wiekszego grona odbiorcow

“Prezydent Andrzej Duda podpisal nowele, ktora m.in. rozszerza grupe
podmiotow uprawnionych do korzystania z tanszego gazu” – poinformowala
kancelaria glowy panstwa. Sejm poparl w czwartek poprawki Senatu do
nowelizacji ustawy rozszerzajacej grupe podmiotow uprawnionych do
korzystania z tanszego gazu, zgodnie z ktorymi z pomocy beda mogly
skorzystac rowniez spoldzielnie prowadzace piekarnie, dla ktorych
dzialalnosc piekarnicza nie jest najwiekszym zrodlem przychodow. Teraz
Prezydent podpisal ustawe. W uchwalonej przez Sejm 8 lutego br. ustawie o
postepowaniu egzekucyjnym przewidziano, ze pomoca zostana objete podmioty,
ktorych podstawowa dzialalnoscia jest produkcja pieczywa, produkcja
swiezych wyrobow ciastkarskich i ciastek. Jezeli natomiast dzialalnosc
piekarnicza jest poboczna dla przedsiebiorcy, to by otrzymac wsparcie,
przychody z wyrabianego pieczywa musza siegnac 50 proc. Rozkladamy parasol
ochronny nad wieksza liczba podmiotow – od 1 kwietnia z maksymalnej stawki
za gaz 200,17 zl/MWh oprocz piekarni i ciastkarni, beda mogly korzystac tez
spoldzielnie spozywcze. Dzieki temu jeszcze wiecej firm bedzie chronionych
przed wysokimi kosztami prowadzenia dzialalnosci – mowil o ustawie minister
rozwoju Waldemar Buda. W uchwalonym akcie prawnym zapisano takze stosowanie
odwroconego obciazenia podatkiem VAT gazu w systemie gazowym, energii
elektrycznej w systemie elektroenergetycznym i uslug w zakresie
przenoszenia uprawnien do emisji gazow cieplarnianych. Odwrocone obciazenie
VAT-em w branzach objetych ustawa bedzie stosowanej od 1 kwietnia 2023 r.
do 28 lutego 2025 r.

Zaginiona 13-latka odnaleziona 1,7 tys. km od domu. Policja apeluje, by
rodzice uwazali, co ich dzieci robia w internecie

Po 10 dniach od zaginiecia nastolatka zostala odnaleziona w budynku
gospodarczym oddalonym o blisko 1,7 tys. kilometrow od swojego domu –
przekazalo biuro szeryfa hrabstwa Davidson. W zwiazku ze sprawa zatrzymano
mezczyzne podejrzanego o uprowadzenie dziewczyny. Policja apeluje do
rodzicow, by uwazali na aktywnosc dzieci w internecie. Trzynastolatka po
raz ostatni byla widziana 1 marca – podal portal NBC, powolujac sie na
tresc ulotki z informacja o zaginieciu. Sledztwo w sprawie jej zaginiecia
prowadzila lokalna policja. Dzieki wspolpracy z FBI sledczy odkryli, ze
nieletnia komunikowala sie z doroslym mezczyzna poprzez czat w mediach
spolecznosciowych. “Namowil ja, by opuscila dom” – mowi cytowany przez
today.com Richie Simmons, szeryf hrabstwa Davidson w Karolinie Polnocnej.
To wlasnie funkcjonariusze z hrabstwa Davidson w piatek 10 marca, czyli
dziesiec dni po ogloszeniu zaginiecia, odnalezli 13-latke zamknieta w
budynku gospodarczym w Lexington w Karolinie Polnocnej, oddalonym od jej
miejsca zamieszkania o ok. 1,7 tys. kilometrow. Jak wynika z komunikatu
biura szeryfa, nastolatka – ktora “wydawala sie nie miec zadnych obrazen” –
zostala przewieziona do miejscowego szpitala w celu sprawdzenia jej stanu
zdrowia. Nastepnie wrocila do bliskich. Podejrzany o uprowadzenie,
zidentyfikowany jako Jorge Ivan Santos Camacho, trafil do aresztu hrabstwa
Davidson. Postawiono mu szereg zarzutow, nie wiadomo jednak czy wszystkie
maja zwiazek z ta akurat sprawa. Sledczy namierzyli Camacho dzieki
nagraniom z monitoringu w poblizu domu 13-latki. Ustalili, ze widoczny na
nich pojazd, zarejestrowany w hrabstwie Davidson w Karolinie Polnocnej,
nalezy do mieszkanca hrabstwa Davidson. Nastepnie sledczy z biura szeryfa
hrabstwa Davidson z pomoca FBI zlokalizowali pojazd i zatrzymali mezczyzne
podczas kontroli drogowej.

Aktywnosc dzieci w mediach spolecznosciowych. Wladze apeluja o uwaznosc

– Dziekuje Bogu, ze udalo nam sie znalezc te mloda dziewczyne, to nie
zawsze musi sie konczyc w ten sposob – powiedzial szeryf Simmons podczas
konferencji prasowej w poniedzialek 13 marca. Zaznaczyl, ze rodzice powinni
miec na uwadze aktywnosc swoich dzieci w mediach spolecznosciowych, biorac
pod uwage ich potencjalna “podatnosc na zlych aktorow”.

Portal ABC News zwrocil uwage, ze wedlug danych Departamentu
Sprawiedliwosci w 2020 roku wladze federalne zajmowaly sie ponad 2,1 tys.
spraw przestepstw zwiazanych z handlem ludzmi, co stanowi 62-procentowy
wzrost w porownaniu z 2011 rokiem. Dane National Center for Missing and
Exploited Children wskazuja z kolei, ze w 2020 roku w USA zaginelo ponad
365 tys. dzieci – wedlug szacunkow 30 proc. z nich padlo ofiara handlu
ludzmi.

Podwodna atomowa koalicja. Powstaje flota, ktora moze zmienic uklad sil

Calkiem nowa, potezna flota atomowych okretow podwodnych ma powstac w
ramach paktu obronnego laczacego USA, Wielka Brytanie i Australie. Choc
plan jest niezwykle ambitny i rozlozony na dekady, jego realizacja moze
oznaczac zmiane ukladu sil u wybrzezy Azji oraz znaczacy cios w chinskie
plany w regionie. W poniedzialek przywodcy Stanow Zjednoczonych, Australii
i Wielkiej Brytanii ujawnili szczegoly wspolnego planu budowy nowych
okretow podwodnych o napedzie atomowym i wyposazenia w nie australijskich
sil zbrojnych. W jego ramach USA maja sprzedac Australii kilka jednostek
typu Virginia, a jednoczesnie opracowany ma zostac calkiem nowy
australijsko-brytyjski model okretow podwodnych.

Ile dokladnie ma powstac nowych atomowych okretow, nie jest pewne. Ze
skrawkow informacji wynika, ze Australia planuje zbudowac co najmniej 8
okretow podwodnych, zas Wielka Brytania od 7 do nawet 19. Jezeli szacunki
te sie potwierdza, bedzie to niebagatelne wzmocnienie, bo kazdy z takich
okretow ma ogromny potencjal odstraszania, nawet jesli nie bedzie posiadal
broni jadrowej. Obecnie Australia w ogole nie ma okretow podwodnych z
napedem jadrowym, a jedynie szesc jednostek z napedem konwencjonalnym.
Wielka Brytania ma 10 atomowych okretow podwodnych, z czego polowa
plywajaca juz od 25-30 lat. Nowa inicjatywa ma jednak ogromne znaczenie dla
calego regionu Azji i Pacyfiku niezaleznie od dokladnej liczby nowych
okretow. Podwodna koalicja przeciw Chinom

Nowy pakt obronny AUKUS oficjalnie powstal, aby “by zwiekszyc zdolnosci do
odstraszania w regionie Indo-Pacyfiku” i nie jest wymierzony w zadne
panstwo. W rzeczywistosci jest on jednak powszechnie postrzegany jako
reakcja na dynamiczny wzrost potegi Chin i ma umozliwic wspolne stworzenie
podwodnej koalicji zdolnej przeciwstawic sie Pekinowi. Na bazie
amerykanskich i brytyjskich technologii powstanie nowa flota oparta na
“elitarnych” okretach podwodnych o napedzie atomowym, zdolnych miesiacami
kryc sie w morskich glebinach. Okrety takie beda bardzo trudne do
zniszczenia, a jednoczesnie same beda mogly niepostrzezenie przemieszczac
sie i atakowac cele zarowno morskie, jak i ladowe. Beda to jedne z
najbardziej nowoczesnych okretow tej klasy. Plan ich wspolnej budowy jest
jednak niezwykle kosztowny i rozlozony na ponad 20 lat. Tylko Australia w
ciagu najblizszych 30 lat bedzie musiala przeznaczyc na to gigantyczna
kwote 245 mld dolarow amerykanskich, czyli ponad bilion zlotych. Oznacza
to, ze realizacja calego planu bedzie zalezec od konsekwencji przyszlych
rzadow zaangazowanych w niego panstw i bedzie miala do pokonania jeszcze
wiele trudnosci. Plan ten nie wzial sie znikad. Morza i oceany w regionie
Azji i Pacyfiku do niedawna znajdowaly sie pod niepodzielna dominacja USA i
ich sojusznikow. Sytuacja ta zaczela sie jednak zmieniac wraz dynamicznych
wzrostem potegi Chin i ich sil zbrojnych. Obecnie chinska flota jest juz
najwieksza na swiecie – przekracza 700 okretow – i nadal rosnie w tempie
niemozliwym do osiagniecia przez USA. I choc ustepuje US Navy pod wzgledem
wyszkolenia, doswiadczenia czy technologii, na morzu o zwyciestwie moze
zdecydowac przewaga liczebna. W rezultacie uklad sil na morzach wokol Azji
Wschodniej zaczal sie zmieniac, co naturalnie jest obserwowane z niepokojem
przez wszystkie panstwa regionu. Chiny, przez dekady niemal bezbronne na
otwartym morzu, chca tak jak inne mocarstwa miec flote, ktora bedzie zdolna
do przeciwstawienia sie potencjalnym przeciwnikom. Rosnaca asertywnosc,
proby zmiany morskich granic i bezprecedensowa skala rozbudowy chinskich
sil morskich swiadcza jednak o tym, ze Pekin nie mysli jedynie o obronie.
Jego celem stalo sie takze wypchniecie sil USA z azjatyckich morz i
samodzielne zdominowanie ich.

AUKUS stanowi odpowiedz na te dzialania, nie moze wiec dziwic, ze Chiny
otwarcie potepily jego utworzenie i oskarzyly Waszyngton o rozkrecanie
wyscigu zbrojen w Azji. Wedlug chinskiego MSZ USA, Wielka Brytania i
Australia “calkowicie zignorowaly obawy spolecznosci miedzynarodowej i
podazaja dalej zla i niebezpieczna droga”, a sojusz ten zagraza pokojowi i
stabilnosci w calym regionie. W chinskiej krytyce latwo dopatrzyc sie
jednak hipokryzji i wyolbrzymiania. – Jesli w regionie Indo-Pacyfiku jest
wyscig zbrojen, jest tylko jedno panstwo ktore sie sciga, i sa to Chiny –
podkresla cytowany przez CNN Peter Dean, ekspert ds. polityki zagranicznej
i obronnosci z Uniwersytetu w Sydney. CNN zwraca uwage, ze Australia sama
nie posiadala technologii budowy okretow podwodnych, a bez jednostek
zdolnych przez dlugi czas przebywac w glebinach “jest zalosnie
nieprzygotowana do przeciwstawiania sie Chinom”. – (AUKUS) jest niezwykle
zlozony i bardzo ryzykowny – przyznaje Richard Dunley z University of New
South Wales. – Ale gdy ogloszono go w 2021 roku, dla Australii pozostalo
juz bardzo niewiele dobrych opcji. Uwazam wiec, ze wybrali tak dobrze, jak
to bylo mozliwe – ocenia.

Utworzenie AUKUS przez trzy panstwa, ktore dlugo nie reagowaly na chinskie
zbrojenia morskie, dla wielu komentatorow wydaje sie spoznione.
Dziennikarze CNN wprost zastanawiaja sie, czy “okrety podwodne dotra
dostatecznie szybko, by przeciwstawic sie Chinom?”. Regionalny porzadek na
morzach w Azji Wschodniej trzeszczy juz bowiem w szwach, a Pekin calkiem
otwarcie deklaruje jego zmiane jako swoj cel. Xi Jinping jasno dal do
zrozumienia, ze zbliza sie czas zarowno na rozwiazanie kwestii Tajwanu, jak
i ustanowienie chinskiej zwierzchnosci nad strategicznym Morzem
Poludniowochinskim. Niewykluczone wiec, ze gdy podwodna flota AUKUS
wreszcie powstanie za 20-30 lat, przyjdzie jej dzialac w srodowisku
znacznie innym niz to, ktore istnieje obecnie. Decyzja USA, Wielkiej
Brytanii i Australii o utworzeniu nowego paktu obronnego i wspolnej budowie
poteznej floty atomowych okretow podwodnych, jest jednak czyms wiecej niz
tylko odpowiedzia na wzrost potegi Chin w regionie. – On oznacza we
wszystkich trzech panstwach przeksztalcenie zdolnosci ich przemyslow
stoczniowych, oznacza technologiczne przyspieszenie, oznacza zmiane
stosunku sil w regionie Indo-Pacyfiku, az wreszcie, oznacza zmiane modelu
wspolpracy USA ze swoimi najblizszymi sojusznikami – wymienia na lamach CNN
Charles Edel, doradca Center for Strategic and International Studies.

Sojusz ten nie pozostanie bez wplywu takze na pozostale panstwa regionu.
Bez watpienia zmusi on Chiny do ponownego przeanalizowania swojej
regionalnej strategii. Australia posiadajaca ponad 10 nowoczesnych okretow
podwodnych o napedzie atomowym niemal dorowna pod tym wzgledem Chinom,
ktore maja obecnie tylko kilkanascie mniej nowoczesnych jednostek tego
typu. Podwodne zbrojenia moga rowniez zwiekszyc presje na mniejsze panstwa,
by opowiedzialy sie po jednej ze stron rywalizacji – stronie USA lub Chin.

Nawet jesli spozniony i skomplikowany, AUKUS ma wiec wielkie szanse zmienic
regionalny uklad sil na morzach Azji Wschodniej, Pacyfiku i Oceanie
Indyjskim.

SPORT

Wszyscy to widzieli. Dawid Kubacki potwierdzil

Dawid Kubacki byl siodmy na treningu w Lillehammer, ale w prologu do
wtorkowego konkursu nie bylo juz tak dobrze. Wicelider Pucharu Swiata mial
wielkiego pecha do warunkow. Wedlug przelicznikow, trafil na najgorsze
podmuchy w calej stawce. Efekt? 127,5 metra i 12. miejsce.

Reprezentant Polski tuz po zakonczeniu prologu stanal przed kamera
Eurosportu i potwierdzil to, co bylo widac na ekranie. – Wiadomo, ze z tych
niskich belek to robi roznice. Bylo czuc, ze tam nie mialem nic powietrza.
Z progu to byl dobry skok, ale nie bylo na czym sie oprzec. Zabraklo tego
wiaterku – skwitowal.

W efekcie jego strata do czolowki klasyfikacji Raw Air jeszcze wzrosla.
Miedzy prowadzacym Halvorem Egnerem Granerudem a czwartym Kubackim jest
ponad 28 “oczek” roznicy. Polak pytany o walke w tym cyklu odpowiedzial
zupelnie szczerze. Mam swiadomosc tego, jak to dzisiaj wygladalo. Taka jest
specyfika, sami widzicie. Troche ten wiaterek sie rusza i od razu robia sie
punkty. Coz, pracujemy dalej. Jutro mamy dwa skoki, moze sie jutro
poszczesci – zakonczyl.

Ponaddwugodzinny boj Swiatek w Indian Wells

Iga Swiatek turniej w Indian Wells rozpoczela od rozbicia 6:0, 6:1 Claire
Liu. W II rundzie liderke rankingu czekalo starcie z Bianca Andreescu.
Mistrzyni US Open 2019 na otwarcie wyeliminowala Peyton Stearns po
trzysetowej batalii. W meczu z Polka Kanadyjka prowadzila w drugim secie
4:2 i 40-15. Swiatek odwrocila jego losy i wygrala 6:3, 7:6(1).

Spotkanie rozpoczelo sie od obustronnych przelaman. Na otwarcie Swiatek
oddala podanie wyrzucajac bekhend. W drugim gemie Polka zmarnowala dwa
break pointy, ale przy trzecim popisala sie kapitalnym krosem bekhendowym.
Duzo bylo twardej walki o kazdy punkt. Inicjatywa nalezala do Swiatek,
ktora jednak czesto nie konczyla wymian. Andreescu dzielnie sie bronila i
wybijala liderke rankingu z rytmu.

Swiatek powoli rozkrecala sie i atakowala z coraz wieksza swoboda. W piatym
gemie odparla trzy break pointy, a w szostym zaliczyla przelamanie pieknym
bekhendem. Andreescu coraz czesciej nie wytrzymywala trudow wymian. Polka
spokojnie utrzymala przewage. W dziewiatym gemie Kanadyjka obronila
pierwsza pilke setowa, ale przy drugiej zepsula forhend. Liderka rankingu
byla strona dyktujaca warunki na korcie. Swietnie zmieniala kierunki i
przyspieszala gre. Andreescu dzielnie sie bronila, ale bylo to dla niej za
szybkie tempo i czesto byla spozniona do zagran Polki. Na otwarcie II
partii Andreescu oddala podanie pakujac bekhend w siatke. Po obronie break
pointa Swiatek objela prowadzenie 2:0.

Andreescu oczywiscie nigdy nie mozna lekcewazyc, bo zawsze walczy do konca.
W czwartym gemie zaimponowala zelazna praca w defensywie. Swiatek troche
sie pogubila i oddala podanie psujac woleja. Niespodziewanie nastapil zwrot
akcji. Kanadyjka coraz skuteczniej przechodzila z obrony do ataku, a w
poczynaniach Polki pojawila sie niepewnosc. Efektownym forhendem Andreescu
zaliczyla przelamanie na 4:2.

Kanadyjka byla blisko objecia prowadzenia 5:2, ale oddala podanie ze stanu
40-15. Swiatek zdobyla trzy punkty z rzedu. Piekny lob dal jej break
pointa. Andreescu nie wytrzymala presji, zepsula forhend i nie ukrywala
swojego poirytowania wlasna postawa. Kanadyjka oslabla i kolejny forhendowy
blad kosztowal ja strate podania przy 4:4. Do konca byla jednak
zdeterminowana i do ostatniej pilki bylo duzo emocji. Polka zlamala opor
rywalki dopiero w tie breaku, w ktorym pokazala mistrzowska klase.
Andreescu zdobyla w nim tylko jeden punkt. Na zakonczenie spotkania
wyrzucila forhend.

W trwajacym dwie godziny i siedem minut meczu obie tenisistki mialy po
osiem break pointow. Swiatek cztery razy oddala podanie, a uzyskala piec
przelaman. Polka zdobyla o 13 punktow wiecej (79-66). Poslala 24 konczace
uderzenia przy 32 niewymuszonych bledach. Andreescu zanotowano 11 pilek
wygranych bezposrednio i 22 pomylki.

Nie zyje wielki mistrz. 55 lat temu pokazal cos, co ludzie zapamietali do
dzisiaj

Dick Fosbury byl jednym z tych, ktorzy w historii skoku wzwyz zostana
zapamietani na wieki. Amerykanin w swoich czasach zrewolucjonizowal bowiem
te dyscypline sportu, co pozwolilo mu wygrac mistrzostwo olimpijskie.

W 1968 roku na igrzyskach olimpijskich w Meksyku rozpropagowal nowa
technike wykonania skoku wzwyz. Te na jego czesc nazwano Fosbury Flop.
Polegala ona na skakaniu do tylu i wyginaniu plecow nad poprzeczka, czyli
cos co znamy obecnie.

Niestety jednak 13 marca 2023 roku swiat obiegla tragiczna informacja. W
wieku 76 lat Amerykanin zmarl podczas snu po nawrocie choroby nowotworowej,
co na Instagramie przekazal jego byly agent Ray Schulte.

18-letni Polak oczarowal Jose Mourinho. “Skazany na wielka kariere”

Jordan Majchrzak zadebiutowal w niedziele w pierwszej druzynie AS Roma.
Wloskie media rozpisuja sie na temat mlodego Polaka, ktory szybko oczarowal
Jose Mourinho. Zdradzaja tez, za jaka kwote moze trafic na stale do klubu
Serie A. Z kraju napastnik wyjechal na zasadzie wypozyczenia z Legii
Warszawa. W Polsce 18-latek nie zagral nawet minuty na trzech najwyzszych
szczeblach rozgrywkowych. W rezerwach Legii zagral 13 meczow w 3. lidze
oraz kilkukrotnie dostal szanse na treningi z pierwsza druzyna. Nim sie
obejrzal, zadebiutowal w Serie A, a wyjatkowy moment moze zawdzieczac Jose
Mourinho. “Droga Jordana Majchrzaka jest juz wytyczona. To mlody talent
urodzony w 2004 r., ktory zadziwil Mourinho i otrzymal swoje pierwsze
powolanie od portugalskiego trenera w srode na mecz z Bolonia, bez debiutu,
ale zaczynajac smakowac atmosfere Stadio Olimpico” – pisze o Polaku serwis
ilromanista.eu. W niedziele napastnik wszedl na ostatnie 13 minut meczu AS
Roma z Sassuolo (3:4). Tym samym zostal piatym polskim graczem, ktory
zagral w koszulce Romy. Wlosi podkreslaja, ze we wrzesniu wypozyczono go z
rezerw Legii Warszawa za 100 tys. euro, ale nie gral za wiele w grajacym w
Primaverze 1 zespole U-19.

DETEKTYW

Goraca milosc starszego pana

Karol REBS

Pukala, ale nikt nie otwieral, wiec delikatnie nacisnela klamke. Drzwi
ustapily. Stanela niepewnie w progu, chrzaknela, potem zawolala sasiada.
Zadnej reakcji. Weszla wiec do najwiekszego pokoju i znalazla w nim nagiego
gospodarza lezace- go nieruchomo na podlodze. Na szyi Ireneusza D. widniala
sina prega. Policyjny lekarz stwierdzil zgon mezczyzny. Jako przyczyne
podal celowe uduszenie. Oznaczalo to, ze Ireneusz D. zostal zamordowany.
Romans Ireneusza D. i Wiktorii S. budzil wsrod sasiadow, znajomych i rodzi-
ny mezczyzny dosc mieszane uczucia, a nawet zgorszenie. No bo kto to sly-
szal, zeby w wieku 75 lat zwia- zac sie z siksa, ktora moglaby byc jego
wnuczka?! Sam Irek chwalil sie, ze jego dziewczyna ma zaledwie 25 lat. To
chore i niesmaczne, gdy sie pomysli co oni tam robia, gdy znajda sie tylko
we dwoje… Zdurnial dziad na starosc, a ta lalunia to tez lepszy numer.
Przeciez to jasne jak czwartek po srodzie, ze nie poleciala na jego zwiedly
juz urok, ale na kase. I to sie nie moze dobrze skonczyc…

Ale byli tez i tacy, ktorzy sta- rali sie zrozumiec Ireneusza D. Facet,
nawet po siedemdziesiat- ce, nadal jest facetem i wciaz potrzebuje
kobiecego ciepelka. A ze kobieta mloda i ladna? Tylko pogratulowac. Zreszta
wsrod aktorow, piosenkarzy i innych celebrytow taka roz- nica wieku nie
jest niczym szczegolnym. Sa zwiazki, ktore moga stanowic wzor milosci i
wiernosci. I nikomu nie prze- szkadza, ze jeden z partnerow urodzil sie w
czasach wielkiego kryzysu, czy nawet w epoce kina niemego… Zreszta to nie
wazne. Oboje sa dorosli i w pelni wladz umyslowych. Nikomu nie robia
krzywdy. A jesli co niektorzy sa tym zgorszeni, to juz wylacznie ich
problem. OGwoli scislosci Irene- usz D. nie wygladal na swoje 75 lat.
Wysoki, szczuply, opalony na braz. Burza siwych wlosow dodawala mu uroku.
Atrakcyjny wyglad zawdzieczal aktywnemu trybo- wi zycia, wrodzonemu optymi-
zmowi i uprawianym sportom. Regularnie biegal, jezdzil na rowerze, cwiczyl
na silowni i plywal. Papierosy odstawil tak dawno temu, ze juz nie pamie-
tal na czym polega palenie.

Zawsze pozostawal wierny zonie, z ktora zyl od blisko pol wieku. Oboje byli
do siebie bardzo przywiazani, kochali sie i traktowali z sza- cunkiem.
Zjezdzili pol swiata. Adela moglaby postawic orze- chy przeciwko dolarom,
ze Irek nie zdradzi jej nawet, gdyby przyszlo mu stanac oko w oko z tuzinem
topmodelek. Nigdy nie naduzyl zaufania zony, choc okazji mial mnostwo.
Przed czterema laty niestety owdowial. Adela zmarla nagle, atak serca
powalil ja w kuchni, gdy gotowala dla swego Ireczka jego ukochany barszcz
ukrain- ski. Mocno przezyl odejscie naj- blizszej osoby. Znajomi z osie-
dla stwierdzili, ze zamknal sie w sobie i nic juz nie bylo w sta- nie go
cieszyc.

– Czesto widzielismy go smut- nego, zamyslonego i zobojetnia- lego na
wszystko – powiedzieli.

Niejedna z sasiadek z ochota wzielaby na siebie role pocie- szycielki
strapionego mezczy- zny. On jednak byl dla nich tak samo nieczuly jak wobec
zalotow znudzonych wczasowi- czek. Wyraznie tracil ochote do jakiejkolwiek
aktywnosci, nosil sie nawet z zamiarem sprzeda- zy firmy. Bo co mu z
bogactwa, skoro zostal sam…Kondycja mogl zaimponowac nawet
czterdziestolatkom.

W przeciwienstwie do wielu rowiesnikow, ktorym emery- tury z trudem
wystarczaly od pierwszego do pierwszego, pan Ireneusz nie wiedzial czym sa
troski materialne. Zawsze byl czlowiekiem bardzo przedsie- biorczym.
Prowadzil rozliczne interesy i firmy, z powodzeniem gral na gieldzie, a od
kilku lat byl wlascicielem swietnie pro- sperujacego baru nad jeziorem, w
jednej z turystycznych miej- scowosci w poblizu L.

Mial komfortowo urzadzo- ne mieszkanie. Jezdzil “wypa- sionym” Mercedesem.
Do tego posiadal kilka pokaznych kont bankowych. Jedyny syn skon- czyl
cybernetyke i od blisko dwudziestu lat robil kariere za oceanem, piastujac
prestizo- we stanowisko w jednej z firm w Dolinie Krzemowej.

Wszyscy, ktorzy go znali, mowia, ze byl kulturalnym star- szym panem.

– Mily, sympatyczny, uczyn- ny. Niezwykle szarmancki dla kobiet. Zyczliwie
odnosil sie do ludzi, nie wywyzszal sie tylko z tego powodu, ze mial od
nich wiecej pieniedzy. Nie tak jak ci mlodzi nowobogaccy – charak- teryzuja
go sasiedzi.

Z cala pewnoscia Ireneusz D. podobal sie kobietom. Gdy przebywal w swoim

barze nad jeziorem, frekwen- cja zawsze byla zwiekszona, a stanowily ja
glownie samotne panie w wieku balzakowskim. Niektore w dosc czytelny sposob
dawaly do zrozumienia, ze nie mialyby nic przeciwko roman- tycznej
przygodzie z tak przy- stojnym mezczyzna.

On o tym rzecz jasna wie- dzial, traktowal te umizgi z humorem, ale i z
dystansem. Potrafil docenic powab kobie- cego ciala (swego czasu pelnil
nawet honory jednego z juro- row w konkursie pieknosci

Nagle Mezczyzna jakby odmlodnial o 20 lat. Znowu zaczal try- skac humorem i
energia. Skad ta zadziwiajaca metamorfoza? Ano za sprawa kobiety. Doszedl
do wniosku, ze zal po stra- cie zony zawsze bedzie nosil w sercu. Na
zewnatrz czlowiek jest jednak tylko czlowiekiem. Podobno mial sen, w ktorym
zmarla zona zachecila go, by znalazl sobie nowa towarzysz- ke zycia,
zapewniajac, ze nie bedzie go z tego powodu stra- szyc po nocach. Znajomosc
Ireneusza D. z mlodsza o blisko 50 lat dziew- czyna zaczela sie
przypadkowo. Zblizalo sie lato, a on potrzebo- wal kelnerki do swojego
baru. Poprzednia wyjechala na dru- gi koniec Polski. Napisal wiec
ogloszenie, ze zatrudni mloda kobiete do pracy w gastronomii. Zamiescil je
w lokalnej gazecie, przy wejsciu do baru, a takze na tablicy ogloszen,
stojacej w cen- trum turystycznej miejscowosci.

Zglosilo sie kilka pan, jed- nakze na wlascicielu baru najwieksze wrazenie
zrobila 25-letnia Wiktoria S. Wysoka szatynka o niewiarygodnie dlugich i
zgrabnych nogach i ciemnych zmyslowych oczach. Dziewczyna mieszkala w jed-
nej z pobliskich miejscowosci. Miala kawalek pola i usilowala utrzymywac
sie z uprawy roli. Dodatkowo podejmowala sie roznych prac dorywczych: opie-
ki nad dziecmi, sprzatania, do pomocy przy weselach i innych
uroczystosciach. Kilka lat temu wyszla za maz, ale od niedaw- na byla
rozwodka. Samotnie wychowywala dziecko. Z rodzi- cow miala tylko matke,
ktora opiekowala sie jej synem, gdy Wiktorii nie bylo w domu.

W gastronomii dotad nie pracowala, ale Ireneusz D. nie wahal sie ani chwili
z zatrudnie- niem jej. Juz wtedy, po trwajacej ledwie kilka minut rozmowie,
oszalal dla tej dziewczyny. Ona chyba zauwazyla, jakie zrobila na nim
wrazenie.

– Bardzo zalezy mi na tej pracy i zrobie wszystko, zeby sie pan nigdy na
mnie nie zawiodl – usmiechnela sie promiennie do mezczyzny. – Co prawda nie
mam doswiadczenia jako kelner- ka, ale bardzo szybko sie ucze.

Najwyrazniej miala w sobie cos, czego nie mialy inne dziew- czyny starajace
sie o posade kelnerki. Nie chodzilo o uro- de – pozostalym kandydatkom do
pracy rowniez nic pod tym wzgledem nie brakowalo – lecz o jakis nieuchwytny
element osobowosci, trudne do sprecy- zowania sygnaly wysylane przez

Wiktorie do Ireneusza sprawily, ze 75-letni mezczyzna od pierw- szego
wejrzenia zakochal sie bez pamieci.Popracowala w barze zale- dwie miesiac.
Potem juz nie musiala. Ireneusza D. doslownie trafial szlag, gdy patrzyl
jak Wiktoria S. usmie- cha sie do gosci i pozwala im sie adorowac. Byl po
prostu zazdrosny i postanowil miec ja tylko dla siebie. Pewnego dnia
przedstawil jej propozycje: nie bedzie juz kelnerka. Ale spo- kojnie –
bedzie jej regularnie wyplacal trzy razy wyzsza pen- sje za to, zeby byla
wylacznie do jego dyspozycji. Wynajmie jej w miescie mieszkanie, w kto- rym
beda sie spotykali.

– Wybacz, ze mowie to wszyst- ko prosto z mostu, ale lubie jasne sytuacje –
powiedzial, niepewny

jak Wiktoria przyjmie propozy- cje nowej “pracy”. – Oczywiscie zrozumiem,
gdy odmowisz. Zdaje sobie sprawe jaka dzieli nas roz- nica wieku i…

Nie dokonczyl, bo przerwala mu dlugim, namietnym poca- lunkiem. A potem
zapewnila go, ze dzielaca ich roznica wieku nie ma dla niej zadnego
znaczenia.

– Jestes wspanialym facetem, nigdy wczesniej nie spotkalam kogos rownie
cudownego. Jestes lepszy i atrakcyjniejszy niz stu mlodych palantow. Twoja
zona musiala byc najszczesliwsza kobie- ta na swiecie – szeptala, przytu-
lajac sie do niego i wciaz calujac.

Wcale nie byla zaskoczona tym, ze Ireneusz zapropono- wal by zostala jego
kochanka. Byla bystra i spostrzegawcza, mimo mlodego wieku znala zycie i
mezczyzn. Bez trudu dostrzegala, ze starszy pan za nia szaleje i umiejetnie
wyko- rzystywala jego slabosc. Stale go kokietowala, wzmacniala jego meskie
ego, podsycala namietnosc. Mogla caly dzien przesiedziec na zapleczu, malu-
jac sobie paznokcie, wiedzac, ze Ireneusz zlego slowa jej za to nie powie.
Dziwila sie jedynie, ze tak dlugo zwlekal ze swoja propozycja.

Zaczeli sie spotykac i upra- wiac seks. Ireneusz wynajal dyskretna
kawalerke w L. Potem randki odbywaly sie zazwyczaj w jego luksusowym
mieszkaniu. Atrakcyjna kelnerka za jedno spotkanie ze swoim “sponso- rem”,
inkasowala 500-600 zl. Dochodzily premie extra. Ponadto byla przez niego
obsy- pywana drogimi podarunkami.

Wlasciciel baru byl hojny z wlasnej inicjatywy. Wiktoria S. nigdy nie
prosila o dodatkowe pieniadze, ani nie przymilala sie o prezenty.

– Masz tu pare zlotych i kup sobie jakas wystrzalowa kiecke, albo kosmetyki
– mowil do niej, wreczajac jej pliki banknotow.

Z wlasnej inicjatywy kupil jej laptopa, smartfona oraz oplacil kurs prawa
jazdy. Gdy nauczy- la sie prowadzic auto, czesto pozwalal jej korzystac ze
swo- jego Mercedesa.

Poczatkowo zamierzal utrzy- mac romans w sekrecie. Zdawal sobie sprawe jaka
burze wywo- la wsrod znajomych i sasia- dow jego zwiazek z tak mloda
kobieta i uznal, ze lepiej tego uniknac. Potem machnal reka. Zachowanie
tajemnicy bylo nie- mozliwe. Chcial coraz czesciej spotykac sie z Wiktoria.
Pragnal juz nie tylko uprawiac z nia seks, ale chcial, zeby pokazywala sie
z nim, bywala w jego miesz- kaniu, chcial sie nia chwalic w towarzystwie.

No i wywolal skandal. Jedni sie oburzali i gorszyli, inni sta- rali sie go
zrozumiec. Ale nawet ci najbardziej zyczliwi probowa- li przemowic mu do
rozsadku, przestrzec, ze za bardzo sie angazuje. Przeciez nawet nie znal
dobrze tej dziewczyny. Skad mogl wiedziec, jakie sa jej praw- dziwe cele i
zamiary? Sceptykom trudno bylo jakos uwierzyc, ze

25-latka zakochala sie w 75-let- nim facecie.

– Rozmawialem z nim na ten temat kilka razy – powiedzial jeden z przyjaciol
Ireneusza D. – Odnioslem jednak wrazenie, ze jesli chodzi o Wiktorie, to
Irek ma klapki na oczach. Powtarzal jak mantre, ze sa ze soba szcze- sliwi
i nikomu nic do tego. Troche niby zartowal, mowiac, ze pod wzgledem roznicy
wieku ich zwiazek plasuje sie w pierwszej dziesiatce w kraju. Ale wydaje mi
sie, ze za ta fasada luzu, gorzal w nim wulkan namietnosci i nie byl w
stanie trzezwo spojrzec na sytuacje w ktorej sie znalazl.Tego dnia i przez
dwa nastepne miala wolne. U Irka w barze siedzie-

li kontrolerzy ze skarbowki, nie mial wiec dla niej chwi- li czasu. Wyszla
z mieszkania i udala sie taksowka pod dobrze znany adres. Drzwi otworzyl
mlody mezczyzna, ktoremu juz w progu rzucila sie na szyje i zaczela go
calowac.

– Co mu powiesz, jak zapy- ta co robilas przez caly dzien? – spytal kilka
godzin pozniej 26-letni Hubert B.

Wiktoria przeciagnela sie na lozku, a potem wstala i podeszla nago do okna.

– Nie zapyta, ma dzisiaj kontrole. A nawet jesli – dodala znudzonym tonem –
to cos sie wymysli: dluzsze zakupy, spo- tkanie z dawno nie widziana
kumpelka, wizyta u dentysty…

– On naprawde wierzy we wszystko, co mu mowisz?

– Naprawde. Irek jest naiw- ny jak przedszkolak. I to w nim lubie
najbardziej…

Hubert podszedl do dziew- czyny. Wygladali przez chwile oknem. Osiedlowa
alejka powoli przejechalo czarne “wypasione” audi.

– Ty to masz zycie – wes- tchnal mezczyzna, wodzac wzrokiem za samochodem.

– Musisz przyznac, ze fajnie to wszystko urzadzilam, niepraw- daz? –
usmiechnela sie i namiet- nie pocalowala go w usta.

Zostala kochanka Huber-

ta B. duzo wczesniej niz

zglosila sie do pracy w barze Ireneusza D. Z powodu romansu z Hubertem
rozeszla sie z mezem. Pochodzili z tej samej miejscowosci, niegdys chodzili
do jednej klasy i od niepamietnych czasow czuli do siebie slabosc.

Jedynym powodem, dla ktore- go dziewczyna przyjela propozy- cje wlasciciela
baru i zostala jego kochanka, byly jego pieniadze. Pozwalaly na wygodne,
pozba- wione trosk materialnych zycie. Rzecz jasna Ireneusz D. nie mial
pojecia, ze jego ukochana Wiki zdradza go przynajmniej kilka razy w
tygodniu, wykorzystujac kazda sprzyjajaca okazje.

Hubert B. rowniez dlu- go nie wiedzial na czym tak naprawde polega praca
jego ukochanej. Oficjalnie byla to bowiem nadal posada kelnerki. Dziwilo go
jedynie to, ze nagle zaczela szastac forsa. Czyzby w gastronomii tak dobrze
pla- cili? W koncu powiedziala mu prawde. Chlopak wpadl w szal i
oswiadczyl, ze to koniec ich zwiazku.

– Nie chce cie wiecej znac ani widziec! – krzyczal oburzony.

Przez ponad miesiac nie zamienil z nia slowa. Potem jednak zlagodnial.
Wydatnie przyczynil sie do tego prezent jakim go obdarowala na “prze-
prosiny”. Byl to nowoczesny smartfon – ten sam, ktory zale- dwie dwa
tygodnie wczesniej otrzymala od Ireneusza D.

– Wyluzuj Hubert i zacznij myslec racjonalnie – powie- dziala. – Na tym
ukladzie oboje mozemy sporo zyskac. Przeciez to praca jak kazda inna, tyle
tyl- ko, ze bardzo dobrze platna. Ja do tego w ten sposob podchodze i jest
mi lzej. A kocham tylko cie- bie, ty gluptasie. I pomysl jakie to zabawne:
Irek sponsoruje mnie, a ja sponsoruje ciebie…

I Hubert ustapil. Niedawno stracil prace, na nowa raczej nie bylo szans, a
potrzeby mial jak kazdy mlody czlowiek. Dzieki pieniadzom Ireneusza D. beda
mogli z Wiktoria zyc jak ludzie. Przynajmniej przez jakis czas. Trzeba wiec
to docenic.

Przeciez kochasz Wsamochody

iktoria zalatwila spra- we z narzeczonym, ale nie byla do konca

zadowolona. Nie miala bowiem pewnosci, czy Hubert w pelni zaakceptowal ten
uklad. Bala sie, ze mimo wszystko kiedys ja zostawi. A tego by nie zniosla!

Sen z oczu spedzala jej rowniez inna sprawa. Juz bli- sko dwa lata byla
kochanka Ireneusza D. Znala zycie i wie- dziala, ze wszystko sie kiedys
konczy. A juz w szczegolnosci zwiazki z facetami. Co pocznie jak Irek
pewnego dnia – moze za miesiac albo i za tydzien – podziekuje jej za
“wspolpra- ce”? Ma do tego prawo i nawet nie musi tlumaczyc sie z takiej
decyzji. No coz, rzeczywistosc jest okrutna i Wiktoria bedzie wtedy
zmuszona wracac na wies i znowu najmowac sie do sprzatania i podcierania
tyl- kow! A w takiej sytuacji Hubert z pewnoscia znajdzie sobie inna. Dla
kogos, kto przez dwa lata plawil sie w luksusie, trudna o gorsza
zniewage… “Chyba

juz lepiej nie zyc” – myslala coraz bardziej zdesperowana. I wybrala
smierc. Ale nie swoja. Opracowala plan, ktorego reali- zacja – w jej
mniemaniu – miala przyczynic sie do zatrzymania przy sobie narzeczonego
oraz do finansowego zabezpieczenia ich wspolnej przyszlosci. Pewnego razu,
kochajac sie z Hubertem, spytala, jaki prezent chcialby od niej dostac na
urodziny.

– No nie wiem, jakis drobiazg – powiedzial niezdecydowanym tonem.

– A moze mercedesa? – zasmiala sie. – Przeciez kochasz samochody.

– E tam, zartujesz.

– Moze zartuje a moze nie…

Tydzien pozniej przy- jechala na umowione spotkanie do mieszka-

nia Ireneusza D. Nie widzieli sie od kilku dni; Wiktoria zmyslila
historyjke o chorej matce, ktora musiala sie opiekowac. W rze- czywistosci
zbierala sily przed tym, co tego wieczoru mialo nastapic…

Najpierw zjedli uroczysta kolacje przy swiecach. Potem pili wino (Wiktoria
tylko udawala) i ogladali telewizje. Nieznacznie obserwowala Ireneusza i
wie- dziala, ze mezczyzna zaraz sie rozochoci.

– A moze wzialbys najpierw prysznic? Jest tak goraco – szep- nela,
powstrzymujac jego zaloty.

– Racja! – zasmial sie siwo- wlosy amant i udal sie do lazienki.

Gdy uslyszala, ze puscil wode, podeszla do okna i sciagnela sznurek sluzacy
do opuszczania rolety. Ukryla go w dloniach.

Gdy mezczyzna wrocil do pokoju, stanela za jego plecami. Zarzucila mu
sznurek na szyje i zaczela go dusic. Gdy osunal sie bez czucia na podloge,
bly- skawicznie spladrowala miesz- kanie. Wiedziala gdzie czego szukac, bo
czula sie w tym domu prawie gospodynia. Zabrala kluczyki do samochodu

i portfel z podreczna gotow- ka oraz dokumentami. Potem wylamala zamek w
szufladzie biurka i z sekretnej skrytki (Irek kiedys pokazal jej ten scho-
wek) wyciagnela dwie kasetki. W jednej znajdowala sie bizu- teria, ktora
nalezala do zmarlej zony przedsiebiorcy, w drugiej natomiast pieniadze
(zlotowki, dolary i euro) a takze cenna kolekcja starych, w wiekszosci
zlotych i srebrnych monet.

Schowala lup do torby podroznej. Chciala wylaczyc telewizor, ale gdzies
zapodzial sie pilot. Powinna wiec wycia- gnac wtyczke z gniazdka, ale nie
zrobila tego. Ogarnal ja ner- wowy pospiech. Cicho wyszla z mieszkania. Nie
zamykala drzwi na klucz, obawiajac sie, ze narobi halasu. Udala sie na
parking, wsiadla do Mercedesa i odjechala. Po drodze zadzwo- nila do
Huberta B. i poprosila, zeby czekal na nia przed domem.

– Co to jest? – chlopak wyba- luszyl oczy na widok auta.

Dotknal lsniacej karoserii, jak gdyby sprawdzal, czy to nie sen. – Przeciez
kilka dni temu obiecalam ci mercedesa, nie pamietasz? – rozesmiala sie.

– Irek ci go dal?

– Mozna tak powiedziec. A teraz siadaj za kierownica i zawiez mnie w jakies
fajne miejsce…

Pytania dociekliwego Nprokuratora

azajutrz do drzwi Ireneusza D. zapukala mieszkajaca za sciana

sasiadka. Kobieta byla zanie- pokojona, bo u mezczyzny od kilkunastu godzin
nieprzerwa- nie gral telewizor. Zauwazyla tez u niego otwarte na osciez
okno i drzwi balkonowe, chociaz wial silny wiatr i rozsadnie byloby je
pozamykac. A pan Irek jest przeciez rozsadnym czlowie- kiem. Przynajmniej
pod tym wzgledem…

Pukala, ale nikt nie otwie- ral, wiec delikatnie nacisnela klamke. Drzwi
ustapily. Stanela niepewnie w progu, chrzak- nela, potem zawolala sasiada.
Zadnej reakcji. Weszla wiec do

03/2023

45

najwiekszego pokoju i znalazla w nim nagiego gospodarza leza- cego
nieruchomo na podlodze. Na szyi Ireneusza D. widnia- la sina prega.
Policyjny lekarz stwierdzil zgon mezczyzny. Jako przyczyne podal celowe
udusze- nie. Oznaczalo to, ze Ireneusz D. zostal zamordowany.

Policja nie miala watpliwo- sci, ze motywem zbrodni byl rabunek.
Przemawialo za tym spladrowane mieszkanie, wyla- many zamek w szufladzie
biurka oraz brak portfela z dokumenta- mi nalezacymi do Ireneusza D.
Ponadto na parkingu nie bylo jego samochodu.

Zarzadzono poszukiwania auta na terenie calej Polski. Skradziony Mercedes
odna- lazl sie juz po kilku godzinach. Stal na parkingu pod hotelem w P. Z
informacji udzielonych przez recepcjoniste wynikalo, ze samochodem tym
przyjechala do hotelu poprzedniego wieczo- ru para mlodych ludzi: kobie- ta
i mezczyzna. Zjedli kolacje w restauracji, a nastepnie udali sie do pokoju,
w ktorym do tej pory przebywaja.

Pol godziny pozniej funkcjo- nariusze wyprowadzili z hote- lu Wiktorie S. i
Huberta B. skutych kajdankami. Zostali przewiezieni do komendy na
przesluchanie.

Z wyjasnien udzielonych przez Huberta S. wynikalo, ze mlody mezczyzna nie
byl swiadomy, iz jego dziewczyna zamordowala bogatego przed- siebiorce,
ktory byl jej kochan- kiem. Owszem, wiedzial, ze spotykali sie, uprawiali
seks i ze Ireneusz D. placil jej za to. Czesto dawal jej takze hoj- ne
prezenty: notebooka, kilka telefonow komorkowych.

– Powiedziala, ze i mercedesa dostala od niego a ja uwierzylem – mowil
Hubert B.

Torbe, w ktorej ukryla reszte lupu, zauwazyl, ale byl przeko- nany, ze
Wiktoria wziela na te “romantyczna wycieczke” wiecej ubran i kosmetykow.

– Nie przyszlo panu do glo- wy, ze tym razem cos nie gra?

samo zycie

– spytal prokurator. – Co inne- go laptop, a co innego samochod. Przeciez
auto bylo Ireneuszowi D. potrzebne. Chociazby po to, by mial czym dojezdzac
codziennie do swojego baru nad jeziorem…

– No jakos na to nie wpadlem…

Hubertowi B. nie przed- stawiono zadnych zarzutow i po przeslu-

chaniu zwolniono. Uznano, ze naprawde o niczym nie wiedzial, a narzeczona
wmanewrowa- la go w te sprawe. Natomiast Wiktoria S. zostala tymczaso- wo
aresztowana pod zarzutem zabojstwa Ireneusza D. oraz kradziezy gotowki,
bizuterii, zlotych i srebrnych monet oraz dokumentow bedacych jego
wlasnoscia.

Mloda kobieta przyznala sie do zarzucanych jej czynow. Powiedziala, ze nie
chciala zabic Ireneusza D., a jedynie go obezwladnic. Tlumaczyla, ze
znalazla sie w napietej sytu- acji. Bala sie, ze obaj – i “spon- sor” i
narzeczony – zostawia ja. Dlatego zdecydowala sie na tak desperacki krok.

Poczatkowo wszystko wska- zywalo na to, ze Ireneusz D. zmarl na skutek
uduszenia. Jednakze sekcja zwlok nie dala jednoznacznej odpowiedzi na
pytanie o przyczyne jego zgo- nu. Teoretycznie po duszeniu sznurkiem do
opuszczania rolet mogl jeszcze przez pewien czas zyc, zas smierc nastapila
w wyniku innych okoliczno- sci. W zwiazku z tymi watpli- wosciami
prokuratura oskar- zyla Wiktorie S. o usilowanie zabojstwa Ireneusza D.
Warto jednak zaznaczyc, ze zarowno za zabojstwo jak i za usilowanie
zabojstwa grozi taka sama kara, czyli dozywocie.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl,

Obywatele News, Szczecin Moje Miasto