Dzien dobry – tu Polska – 14.12.2023

DZIEN DOBRY – TU POLSKA

GAZETA MARYNARSKA

Imienia Kpt. Ryszarda Kucika

(Rok XXII nr 338) (67224)

14 grudnia 2023r.

Pogoda

czwartek, 14 grudnia 2 st C

Zachmurzenie

Opady:10%

Wilgotnosc:93%

Wiatr:13 km/h

Kursy walut

Euro 4.33

Dolar 4.02

Funt 5.03

Frank 4.58

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Jak juz wspomnialam od jutra bez budzika. A dzis spotkalam Pana bez
zegarka. Trzy razy pytal ktora godzina i sie upewnial ze jest 10.30 a nie
na przyklad 9.30. Pan taki trunkowy dosc, ale chyba szczesliwy, bo czasu
nie liczyl a przynajmniej chwile mu zajelo doliczenie sie go 😉

Ania Iwaniuk

Dowcip

Zona zglasza zaginiecie meza:

– Juz trzeci dzien nie ma go w domu!

– Maz posiada jaki znaki szczegolne?

– Jeszcze nie, dopiero jak wroci…

Skandal w Sejmie z udzialem posla Konfederacji. Marszalek Sejmu naklada
kare i zapowiada zgloszenie do prokuratury Grzegorz Braun, posel
Konfederacji, wywolal we wtorek wieczorem w Sejmie skandal, ktory bedzie
mial dla niego powazne konsekwencje. Z informacji przekazanych przez
marszalka Sejmu Szymona Holownie wynika, ze zostala nalozona na niego kara
finansowa i prowadzone sa prace w kierunku uchylenia jego immunitetu.
Wczesniej posel Konfederacji z gasnica w reku zgasil swiece chanukowe
podczas obchodzonego tam zydowskiego Swieta Swiatel. Marszalek Sejmu Szymon
Holownia wykluczyl go z obrad Sejmu i zapowiedzial skierowanie wniosku do
prokuratury. Dyskusja po exposé premiera Donalda Tuska zostala przerwana. W
tvn24.pl relacjonujemy polityczny wtorek, a w TVN24 i TVN24 GO trwa wydanie
specjalne. Szymon Holownia powiedzial na specjalnie zwolanej konferencji
prasowej, ze prezydium Sejmu ukaralo posla Brauna maksymalnym wymiarem
kary, jaki mialo do dyspozycji. Zostanie wiec ukarany, poza wykluczeniem z
obrad, odebraniem polowy uposazenia poselskiego na okres trzech miesiecy i
calosci diety parlamentarnej na okres pol roku.

Kaczynski ocenil exposé Tuska. Mowil o “zrecznosci” i “zemscie”W sposob,
trzeba przyznac, ze zreczny, ale raczej w pogadance niz w exposé, zostala
przedstawiona polityka, ktorej istota jest zemsta – tak exposé Donalda
Tuska ocenil Jaroslaw Kaczynski. Prezes PiS nazwal wczoraj szefa PO
“niemieckim agentem”. Dzis w Sejmie oswiadczyl, ze “niczego nie zaluje”.
Wybrany przez Sejm na premiera Donald Tusk wyglosil we wtorek exposé. O
jego ocene dziennikarze poprosili m.in. prezesa PiS Jaroslawa Kaczynskiego.
– W sposob, trzeba przyznac, ze zreczny, ale raczej w pogadance niz w
exposé, zostala przedstawiona polityka, ktorej istota jest zemsta i
ponowne, tym razem nieco moze bardziej subtelne niz przedtem, oszukanie
spoleczenstwa – stwierdzil Kaczynski. Pytany, czy czuje sie wezwany do
tworzenia wspolnoty, Kaczynski odparl: – To jest wlasnie ta zrecznosc. W
poniedzialek po wyborze przewodniczacego PO na premiera i odspiewaniu hymnu
Kaczynski wszedl bez trybu na mownice i nazwal Tuska “niemieckim agentem”.
Pytany we wtorek przez dziennikarzy o te wypowiedz, prezes PiS oswiadczyl,
ze “niczego nie zaluje”.

Sad Najwyzszy uchylil wyrok w sprawie organizacji lotu do Smolenska Sad
Najwyzszy uchylil wyrok w sprawie organizacji lotu do Smolenska w 2010
roku, miedzy innymi wobec skazanych bylego szefa KPRM Tomasza Arabskiego i
urzedniczki Moniki B. Uznal, ze glownym powodem byla “nienalezyta obsada”
sadu drugiej instancji, czyli wylonienie dwojga sedziow rozpatrujacych
sprawe przy udziale nowej KRS. Sprawa wraca do sadu apelacyjnego. Glownym
powodem uchylenia wyroku – jak poinformowal Sad Najwyzszy – byla
“nienalezyta obsada” sadu drugiej instancji. Chodzilo m.in. o wylonienie
dwojga sedzi rozpatrujacych sprawe w Sadzie Administracyjnym w procedurze
przeprowadzonej juz przez nowa Krajowa Rade Sadownictwa po 2017 roku i
reformie tej instytucji. Zarzuty w skierowanych do SN kasacjach obroncow
dotyczyly miedzy innymi nienalezytej obsady sadu odwolawczego z powodu
wylonienia dwojga sedzi w procedurach przed nowa KRS. Chodzilo o sedzie
Izabele Szumniak oraz sedzie Anne Kalbarczyk. Obrona wskazywala takze na
fakt, iz sedzia Szumniak jest prezesem Sadu Dyscyplinarnego przy Sadzie
Apelacyjnym w Warszawie.

– W skladzie sadu dwoch z trzech sedziow powolano w tak zwanej nowej
procedurze – przypomniala w ustnym uzasadnieniu wtorkowego wyroku SN sedzia
Malgorzata Wasek-Wiaderek. Dodala, ze SN mial obowiazek zbadac, czy sad,
ktory w tej sprawie orzekal, “dla obiektywnego, z zewnatrz patrzacego
obserwatora, bedzie poza wszelkim podejrzeniem”.

Strony “maja prawo do rozstrzygniecia, wobec ktorego nie ma watpliwosci”

Jak podkreslila sedzia Wasek-Wiaderek, “oskarzeni i oskarzyciele maja prawo
do tego, aby ich sprawe rozstrzygnal sad, co do ktorego obiektywny
obserwator nie bedzie mogl sformulowac watpliwosci, ze byc moze sedzia
kierowal sie czyms innym, skoro od kilku lat jego kariera zawodowa zalezy
od wladzy wykonawczej”. Jak zaznaczyla sedzia SN, “samo w sobie powolanie
sedziego z udzialem nowej KRS nie powoduje jeszcze sadu nienalezycie
obsadzonego”. “Ale jesli temu towarzysza inne okolicznosci swiadczace o
dzialaniach sedziego, czy o przyjmowaniu pewnych funkcji od wladzy
wykonawczej, ktore moga u postronnego obserwatora takie wlasnie uzasadnione
watpliwosci wywolac, to mamy do czynienia z sadem nienalezycie obsadzonym”.

– Tak wlasnie zdaniem Sadu Najwyzszego stalo sie w tej sprawie – ocenila
sedzia Wasek-Wiaderek. Wedlug SN, inne rozstrzygniecie, niz uchylenie
wyroku, groziloby wniesieniem skargi do Europejskiego Trybunalu Praw
Czlowieka. Dodala, ze zadaniem SN jest tez to, aby ewentualne naruszenia
prawa rozstrzygac w Polsce, a “nie pozwalac, by sprawa dotarla do ETPC”.

Proces z oskarzenia bliskich ofiar katastrofy

Proces byl zainicjowany z oskarzenia bliskich ofiar katastrofy. Jego
podstawa byl artykul 231 Kodeksu karnego, ktory przewiduje do 3 lat
wiezienia za niedopelnienie obowiazkow funkcjonariusza publicznego. Akt
oskarzenia wniesiono po tym, gdy Prokuratura Okregowa Warszawa-Praga
umorzyla prawomocnie sledztwo w sprawie organizacji lotow premiera i
prezydenta do Smolenska 7 i 10 kwietnia 2010 roku. W czerwcu 2019 roku Sad
Okregowy w Warszawie w pierwszej instancji nieprawomocnie skazal Arabskiego
na 10 miesiecy wiezienia w zawieszeniu na dwa lata. Sad orzekl tez wowczas
o winie urzedniczki kancelarii premiera Moniki B., ktora zostala skazana na
szesc miesiecy pozbawienia wolnosci w zawieszeniu na rok. Troje pozostalych
oskarzonych urzednikow – Miloslawa K. z kancelarii premiera oraz Justyne G.
i Grzegorza C. z ambasady RP w Moskwie – sad uniewinnil.

W czerwcu 2021 roku Sad Apelacyjny w Warszawie utrzymal kary wymierzone
Arabskiemu i B. w pierwszej instancji. Jedyna zmiana byla modyfikacja opisu
zarzuconego im czynu. Chodzilo o poszerzenie go o wzmianke dotyczaca
dzialania na szkode interesu publicznego i interesu prywatnego. Utrzymane
zostaly wtedy takze wszystkie uniewinnienia.

Incydent z Grzegorzem Braunem w Sejmie. Ambasadorowie Izraela i USA reaguja
Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne zareagowal na wtorkowy incydent w
Sejmie. Posel Konfederacji Grzegorz Braun zgasil gasnica swiece chanukowe.
“Wstyd” – napisal na platformie X izraelski dyplomata. “Ten odrazajacy akt
nienawisci przypomina nam wszystkim, dlaczego musimy zachowac czujnosc i
walczyc z antysemityzmem” – napisal ambasador USA Mark Brzezinski. “Wstyd.
Posel polskiego parlamentu wlasnie to zrobil. Kilka minut po tym, jak
swietowalismy tam Chanuke” – napisal Jakow Liwne na platformie X (dawniej
Twitter). Na incydent w Sejmie zareagowal rowniez Mark Brzezinski,
ambasador USA w Polsce. “Jestem oburzony paskudnym antysemickim czynem,
ktorego dzisiaj dopuscil sie jeden z polskich parlamentarzystow. Stany
Zjednoczone sprzeciwiaja sie antysemityzmowi, a ten skandaliczny akt nalezy
potepic z cala surowoscia” – napisal na platformie X.

“Polska w swojej historii doswiadczyla okrucienstw Holokaustu, a ten
odrazajacy akt nienawisci przypomina nam wszystkim, dlaczego musimy
zachowac czujnosc i walczyc z antysemityzmem w kazdej minucie kazdego dnia”
– dodal.

Skandal w Sejmie

Wczesniej we wtorek posel Konfederacji Grzegorz Braun zgasil gasnica menore
chanukowa ustawiona w Sejmie. Marszalek Sejmu Szymon Holownia wykluczyl
Brauna z udzialu w posiedzeniu Izby. Holownia poinformowal rowniez, ze
wobec Brauna zostanie skierowany wniosek do prokuratury w zwiazku z
zakloceniem przez niego obrzedu religijnego na terenie Sejmu.

1100 ton snietych ryb ulegnie spaleniu. “Musimy zareagowac tak szybko, jak
to mozliwe” Wladze miasta Hakodate w polnocnej Japonii podjely decyzje o
spaleniu okolo 1100 ton snietych ryb, ktore w ubieglym tygodniu morze
wyrzucilo na brzeg. Z uwagi na postepujacy rozklad, w zbieranie ich
szczatek zaangazowano koparki i inny ciezki sprzet. Przyczyna smierci wciaz
jest wyjasniana. W ubieglym tygodniu na linii brzegowej wokol portu
rybackiego Toi w japonskim miescie Hakodate pojawily sie znaczne ilosci
snietych sardynek i makreli. Ich calkowita masa szacowana jest na 1100 ton.
Przyczyna masowej smierci ryb nie jest znana. Jej wyjasnianiem zajmuja sie
lokalni urzednicy. Akcje zbierania padnietych ryb rozpoczeto w sobote.
Poczatkowo przeprowadzano ja recznie. Pierwszego dnia zebrano 30 ton. We
wtorek, z uwagi na postepujacy rozklad ryb, a tym samym rosnace zagrozenie
sanitarne, do pomocy w zbieraniu szczatek zaangazowano koparki oraz inny,
ciezki sprzet – poinformowal japonski portal NHK.

Setki ton ryb ulegna spaleniu

Operacja oczyszczania okolo 1,5 kilometrowego odcinka plazy moze potrwac
nawet do konca roku. Zgodnie z planem lokalnych wladz, padle ryby maja
zostac poddane spaleniu. Ustalono jednak limit 40 ton dziennie, poniewaz
istnieje ryzyko wytworzenia toksycznych gazow podczas spalania lub
uszkodzenia piecow przez piasek nagromadzony na rybach. Musimy zareagowac
tak szybko, jak to mozliwe – stwierdzil w rozmowie z NHK Masato Matsuura,
dyrektor Departamentu Rolnictwa, Lesnictwa i Rybolowstwa w Hakodate. Jak
wynika z ustalen portalu, sprzatanie ma odbywac sie codziennie, za
wyjatkiem niedziel.

Wegry gotowe do odblokowania funduszy dla Ukrainy. Stawiaja warunek Unii
Europejskiej Budapeszt jest gotowy wycofac swoje weto w sprawie nowego
pakietu pomocy UE dla Ukrainy, jesli Bruksela zgodzi sie odblokowac
wszystkie fundusze, ktore zostaly zamrozone w obawach o praworzadnosc –
oswiadczyl dyrektor gabinetu politycznego premiera Wegier Balazs Orban,
cytowany przez agencje Bloomberg. 3 GRUDNIA

11:24

Ivan Nagy: Wegry sa krajem postsowieckim, a co za tym idzie, nie mamy zbyt
duzego poszanowania dla wartosci demokratycznych czy spoleczenstwa
demokratycznego

tvn24.pl

Budapeszt jest gotowy wycofac swoje weto w sprawie nowego pakietu pomocy UE
dla Ukrainy, jesli Bruksela zgodzi sie odblokowac wszystkie fundusze, ktore
zostaly zamrozone w obawach o praworzadnosc – oswiadczyl dyrektor gabinetu
politycznego premiera Wegier Balazs Orban, cytowany przez agencje Bloomberg.

– Finanse unijne dla Wegier i finansowanie Ukrainy to dwie odrebne kwestie
– stwierdzil Balazs Orban. – Ale jesli UE nalega, aby finansowanie Ukrainy
pochodzilo ze zmienionego budzetu UE, to te dwie kwestie staja sie
powiazane – dodal.

W sprawie rozpoczecia negocjacji akcesyjnych z Ukraina szef gabinetu
politycznego premiera Wegier powtorzyl stanowisko rzadu w Budapeszcie, ze
zamiast nich Kijow powinien na razie otrzymac propozycje strategicznego
partnerstwa.

Kwestia rozpoczecia rozmow akcesyjnych z Ukraina oraz decyzja o dalszej
pomocy finansowej dla Kijowa w wysokosci 50 mld euro na cztery lata maja
byc podjete na rozpoczynajacym sie w czwartek dwudniowym szczycie UE w
Brukseli.

Komisja Europejska odblokuje fundusze?

We wtorek portal Politico donosil, ze Komisja Europejska zamierza
pozytywnie ocenic zmiany w wegierskim prawie, dotyczace praworzadnosci i
odblokuje 10 mld euro zamrozonych funduszy z polityki spojnosci. Wedlug
cytowanych przez Politico urzednikow KE, zamrozenie funduszy mialo byc “w
rzeczywistosci znacznie skuteczniejsze, niz sie spodziewalismy”. “Jesli KE
nie odmrozi funduszy, Wegry beda mogly zlozyc pozew i prawdopodobnie
wygraja” – podkreslil wysoki ranga dyplomata, cytowany przez portal. W
latach 2021-2027 w ramach funduszy spojnosci dla Wegier przewidziano 22 mld
euro. Wartosc wegierskiego planu odbudowy wynosi 10,4 mld euro, w tym 6,5
mld w dotacjach oraz 3,9 mld w pozyczkach.

Rzad Donalda Tuska zaprzysiezony Prezydent Andrzej Duda powolal w srode
rano Donalda Tuska na premiera, a takze ministrow jego gabinetu. Zarowno
prezes Rady Ministrow, jak i czlonkowie rzadu zlozyli przysiegi i podpisali
akty nominacji na swoje stanowiska. W srode rano w Palacu Prezydenckim
odbyla sie uroczystosc zaprzysiezenia rzadu Donalda Tuska. Poza prezydentem
Andrzejem Duda i czlonkami nowego rzadu, wzieli w niej udzial marszalek i
wicemarszalkowie Sejmu, marszalek Senatu, przedstawiciele wiekszosci
parlamentarnej, prezydenccy ministrowie, przewodniczaca KRS Dagmara
Pawelczyk-Woicka i zastepca prezesa NSA Jan Rudowski.

Prezydent odebral od nowego premiera i ministrow, czlonkow jego gabinetu,
przysiegi. Duda na stanowisko wicepremiera, a takze szefa MON powolal
lidera PSL Wladyslawa Kosiniaka-Kamysza, na wicepremiera oraz ministra
cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy.

Na stanowisko ministra sprawiedliwosci zostal powolany Adam Bodnar, ktory
ma pelnic tez funkcje Prokuratora Generalnego.

Na szefa polskiej dyplomacji prezydent powolal Radoslawa Sikorskiego, a na
ministra finansow Andrzeja Domanskiego. Borys Budka zostal powolany na
ministra aktywow panstwowych. Bartlomiej Sienkiewicz zostal powolany na
ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a Adam Szlapka zostal ministrem
ds. Unii Europejskiej.

Prezydent powolal Marcina Kierwinskiego na stanowisko ministra spraw
wewnetrznych i administracji.

Marzena Czarnecka zostala powolana na ministra przemyslu, zas Krzysztof
Hetman na ministra rozwoju i technologii. Ministrem infrastruktury zostal
Dariusz Klimczak, ministrem klimatu i srodowiska Paulina Hennig-Kloska.

Prezydent powolal tez Katarzyne Pelczynska-Nalecz na ministra ds. funduszy
i polityki regionalnej, a Agnieszke Buczynska na ministra ds. spoleczenstwa
obywatelskiego, ktora ma byc tez przewodniczaca Komitetu do spraw Pozytku
Publicznego.

Czeslaw Siekierski zostal powolany na funkcje ministra rolnictwa i rozwoju
wsi. Barbara Nowacka zostala powolana na ministra edukacji, Slawomir Nitras
na szefa resortu sportu i turystyki, Izabela Leszczyna na ministra zdrowia,
a Marzena Okla-Drewnowicz na ministra ds. polityki senioralnej. rezydent
Andrzej Duda powolal Donalda Tuska na urzad prezesa Rady Ministrow

TVN24

Prezydent Andrzej Duda powolal w srode rano Donalda Tuska na premiera, a
takze ministrow jego gabinetu. Zarowno prezes Rady Ministrow, jak i
czlonkowie rzadu zlozyli przysiegi i podpisali akty nominacji na swoje
stanowiska.

W srode rano w Palacu Prezydenckim odbyla sie uroczystosc zaprzysiezenia
rzadu Donalda Tuska. Poza prezydentem Andrzejem Duda i czlonkami nowego
rzadu, wzieli w niej udzial marszalek i wicemarszalkowie Sejmu, marszalek
Senatu, przedstawiciele wiekszosci parlamentarnej, prezydenccy
ministrowie, przewodniczaca KRS Dagmara Pawelczyk-Woicka i zastepca prezesa
NSA Jan Rudowski.

Prezydent odebral od nowego premiera i ministrow, czlonkow jego gabinetu,
przysiegi.

CZYTAJ: Donald Tusk przedstawil swoich ministrow

Duda na stanowisko wicepremiera, a takze szefa MON powolal lidera PSL
Wladyslawa Kosiniaka-Kamysza, na wicepremiera oraz ministra cyfryzacji
Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy.

Na stanowisko ministra sprawiedliwosci zostal powolany Adam Bodnar, ktory
ma pelnic tez funkcje Prokuratora Generalnego.

Na szefa polskiej dyplomacji prezydent powolal Radoslawa Sikorskiego, a na
ministra finansow Andrzeja Domanskiego. Borys Budka zostal powolany na
ministra aktywow panstwowych.

MMA na ZYWO

Zobacz wiecej

Reklama wyswietlana przez

Opcje reklamyPrzeslij opinieDlaczego ta reklama?

Reklama wyswietlana przez

Opcje reklamyPrzeslij opinieDlaczego ta reklama?

Reklama zaslania tresc

Reklama byla nieodpowiednia

Ta reklama pojawia sie za czesto

Nie interesuje mnie ta reklama

Dziekujemy. Opinie uzytkownikow pomagaja ulepszac reklamy w Google.

Dziekujemy. Opinie uzytkownikow pomagaja ulepszac reklamy w Google.

Reklama zamknieta przez

Reklama zamknieta przez

Personalizuj reklamy w tej witrynie

Wiecej informacji

Personalizuj reklamy w tej witrynie

Wiecej informacji

Bartlomiej Sienkiewicz zostal powolany na ministra kultury i dziedzictwa
narodowego, a Adam Szlapka zostal ministrem ds. Unii Europejskiej.

Prezydent powolal Marcina Kierwinskiego na stanowisko ministra spraw
wewnetrznych i administracji.

Marzena Czarnecka zostala powolana na ministra przemyslu, zas Krzysztof
Hetman na ministra rozwoju i technologii.

Ministrem infrastruktury zostal Dariusz Klimczak, ministrem klimatu i
srodowiska Paulina Hennig-Kloska.

Prezydent powolal tez Katarzyne Pelczynska-Nalecz na ministra ds. funduszy
i polityki regionalnej, a Agnieszke Buczynska na ministra ds. spoleczenstwa
obywatelskiego, ktora ma byc tez przewodniczaca Komitetu do spraw Pozytku
Publicznego.

Czeslaw Siekierski zostal powolany na funkcje ministra rolnictwa i rozwoju
wsi. Barbara Nowacka zostala powolana na ministra edukacji, Slawomir Nitras
na szefa resortu sportu i turystyki, Izabela Leszczyna na ministra zdrowia,
a Marzena Okla-Drewnowicz na ministra ds. polityki senioralnej.

Prezydent powolal takze Agnieszke Dziemianowicz-Bak na ministra rodziny,
pracy i polityki spolecznej, Dariusza Wieczorka na ministra nauki,
Katarzyne Kotule na ministra do spraw rownosci.

Prezydent powolal tez na ministrow – czlonkow Rady Ministrow: Jana Grabca,
ktory ma pokierowac kancelaria premiera, Tomasza Siemoniaka, ktory bedzie
odpowiadal za sluzby specjalne, a takze Macieja Berka, ktory bedzie
odpowiedzialny za sprawy legislacyjne

Rzad Donalda Tuska wskazany przez Sejm

Sejm udzielil we wtorek wieczorem wotum zaufania rzadowi premiera Donalda
Tuska. Po glosowaniu marszalek Sejmu Szymon Holownia zaprosil premiera oraz
jego ministrow do swojego gabinetu, gdzie wreczyl Tuskowi uchwaly w sprawie
wyboru premiera i do Rady Ministrow. Donald Tusk zostal wybrany na premiera
przez Sejm w tzw. drugim kroku konstytucyjnym, po tym jak rzad
desygnowanego przez prezydenta na premiera Mateusza Morawieckiego nie
uzyskal w poniedzialek wotum zaufania.

Lewica zlozyla wniosek o odwolanie Krzysztofa Bosaka z funkcji
wicemarszalka Sejmu Do Sejmu wplynal wniosek Lewicy o odwolanie Krzysztofa
Bosaka (Konfederacja) z funkcji wicemarszalka Sejmu. Wskazano w nim, ze
Bosak umozliwil czlonkowi swojej partii Grzegorzowi Braunowi wygloszenie
antysemickiego wystapienia, w ktorym m.in. nazwal uroczystosc zapalenia
swiec chanukowych “rasistowska”. – Sklaniamy sie do tego, zeby ten wniosek
poprzec – powiedzial Jacek Sasin (PiS). We wtorek posel Konfederacji
Grzegorz Braun, uzywajac gasnicy proszkowej, zgasil zapalone w Sejmie
swiece chanukowe. Potem pojawil sie na mownicy sejmowej w czasie, gdy
obradom przewodniczyl wicemarszalek Krzysztof Bosak. Obrady przejal wtedy
marszalek Szymon Holownia. Wskutek skandalicznego zachowania Grzegorza
Brauna, Marszalek Sejmu Szymon Holownia wykluczyl posla Konfederacji z
obrad. Kilka godzin pozniej Kancelaria Sejmu wyslala zapowiadane przez
marszalka zawiadomienie do prokuratury o popelnieniu przestepstwa m.in.
zaklocania obrzadku religijnego. Holownia oglosil, ze Prezydium Sejmu
ukaralo Brauna odebraniem polowy uposazenia na 3 miesiace i calosci diety
na pol roku. W srode rano Prokuratura Okregowa w Warszawie z urzedu
wszczela postepowanie w sprawie wtorkowych wydarzen w Sejmie z udzialem
Posla na Sejm RP – podal rzecznik tej prokuratury Szymon Banna. Poslanka
Anna Maria Zukowska zapowiedziala we wtorek w Sejmie, ze Lewica bedzie
wnioskowac o wykluczenie z Prezydium Sejmu wicemarszalka Krzysztofa Bosaka.

We wniosku, ktory wplynal juz do Sejmu wskazano, ze 12 grudnia 2023 roku
Braun rzucil sie z gasnica proszkowa na menore chanukowa. Przypomniano, ze
po tym zdarzeniu posel Konfederacji pojawil sie na mownicy sejmowej a
prowadzacy obrady wicemarszalek Bosak dopuscil go do glosu. “Wicemarszalek
Krzysztof Bosak umozliwil poslowi Braunowi wygloszenie antysemickiego
wystapienia, w ktorym nazwal uroczystosc zapalenia swiec chanukowych
‘rasistowskim, dzikim, plemiennym rasistowskim, talmudycznym kultem’ oraz
‘satanistycznym triumfalizmem’, na ktory – wedlug posla Brauna – ‘nie ma
miejsca w gmachu Sejmu RP’ ” – podkreslono we wniosku. Jak zaznaczono,
niedostateczna reakcja wicemarszalka Bosaka na slowa Grzegorza Brauna,
zmusila marszalka Sejmu Szymona Holownie do przejecia prowadzenia obrad.
“Marszalek Sejmu Szymon Holownia uniemozliwil poslowi Braunowi – pomimo
podejmowanych przez niego prob – dalsze wyglaszanie przez niego
antysemickich oswiadczen. Jego reakcja w sposob jakosciowy odrozniala sie
do zachowania Wicemarszalka Bosaka. Nastepnie Marszalek Sejmu Szymon
Holownia wykluczyl posla Brauna z obrad. Same obrady rowniez zostaly
przerwane” – przypomniano. Zdaniem wnioskodawcow “powyzsza sytuacja
jednoznacznie pokazuje, ze Pan Krzysztof Bosak nie nadaje sie do pelnienia
tak waznej i odpowiedzialnej funkcji jak bycie wicemarszalkiem Sejmu RP”.

Sasin: sklaniamy sie do tego, zeby ten wniosek poprzec

Byly wicepremier i minister aktywow panstwowych Jacek Sasin (PiS) byl
pytany w srode w Radiu ZET, czy jego partia poprze wniosek Lewicy o
wykluczenie marszalka Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu. Odparl, ze
decyzja w tej sprawie bedzie podejmowana, kiedy wniosek bedzie glosowany. –
Z tego co wiem, z dyskusji w klubie – sklaniamy sie do tego, zeby ten
wniosek poprzec – dodal.

Zaznaczyl, ze Konfederacja, ktorej czlonkowie – jak mowil – nieraz
formulowali antysemickie akcenty – ma swojego wicemarszalka, a klub PiS nie
ma. – To tez jest chore, to tez cos, co obciaza marszalka Holownie, ze on
do takiej sytuacji jako marszalek doprowadzil i ja akceptuje – powiedzial.

SPORT

NIE ZYJE WOJCIECH LAZAREK. BYLY SELEKCJONER REPREZENTACJI POLSKI MIAL 86 LAT

W wieku 86 lat zmarl Wojciech Lazarek, jedna z bardziej zasluzonych postaci
polskiej pilki. O smierci bylego selekcjonera reprezentacji oraz tworcy
pierwszych sukcesow Lecha Poznan poinformowal miedzy innymi wielkopolski
klub. “Ze smutkiem informujemy, ze w srode, 13 grudnia zmarl trener
Wojciech Lazarek. Tworca pierwszych sukcesow Kolejorza mial 86 lat.
Pograzonej w zalobie rodzinie wyrazy wspolczucia sklada cala spolecznosc
Lecha Poznan” – napisano w mediach spolecznosciowych osmiokrotnego mistrza
kraju.

Wiadomosc o smierci zasluzonego trenera przekazal tez Pomorski Zwiazek
Pilki Noznej. Urodzony w 1937, pochodzacy z Lodzi Lazarek w trakcie kariery
pilkarskiej pelnil role skrzydlowego lub napastnika. Gral m.in. w Starcie
Lodz, LKS czy Lechii Gdansk. W klubie z Pomorza pracowal juz pozniej
dwukrotnie jako trener (1974-1975, 1985-1986).

W latach 70. odbyl wiele zagranicznych stazy trenerskich, dzieki ktorym z
czasem stal sie jednym z czolowych ekspertow w kraju. Najwieksze sukcesy
swiecil na lawce trenerskiej Lecha Poznan. Tam kolejno w latach 1983 i 1984
zdobywal mistrzostwo kraju, a w 1982 i 1983 roku Puchar Polski.

TRZY LATA Z REPREZENTACJA

Reprezentacje Polski objal po mundialu w Meksyku w 1986 roku, pracowal z
nia trzy lata, lecz nie udalo mu sie wywalczyc awansu na dwa z rzedu
wielkie turnieje (Euro 1988 i MS 1990).

W latach 90. i 2000. angaze w polskich klubach przeplatal egzotycznymi
wyjazdami zagranicznymi – trenowal chociazby egipski Al-Masry Port Said,
saudyjski Ettifaq FC czy reprezentacje Sudanu.

A jednak! Co za zwrot ws. przyszlosci Kyliana Mbappe Miesiace mijaja, a
saga transferowa z udzialem Kyliana Mbappe wciaz nie ma konca. Latem tego
roku Francuz byl bardzo bliski odejscia do Realu Madryt, ale ostatecznie
zostal w PSG. Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszlego roku i wydawac sie
moze, ze finalnie trafi do stolicy Hiszpanii. W jego sprawie nastapil
jednak nieoczekiwany zwrot, o czym poinformowalo “L’Equipe”. Latem tego
roku wydawalo sie, ze Kylian Mbappe jest bardzo blisko opuszczenia PSG.
Francuz informowal, ze nie ma zamiaru przedluzac kontraktu, ktory wygasa w
czerwcu przyszlego roku, a jego celem sa przenosiny do stolicy Hiszpanii.
Ostatecznie jednak pozostal w Paryzu. Nowe informacje w sprawie przyszlosci
Mbappe. Moze podpisac nowy kontrakt

W ostatnim czasie pojawia sie coraz wiecej informacji na temat przyszlosci
Mbappe. Zdaniem hiszpanskich mediow napastnik ma byc “bardzo blisko Realu
Madryt” i osiagnal juz wstepne porozumienie z dzialaczami. Inaczej uwaza
natomiast L’Equipe. Dziennikarze przekazali, ze pilkarz rozwaza opcje
przedluzenia kontraktu z PSG. Podkreslaja, ze jesli do tego dojdzie, to
nowa umowa zwiaze go z klubem na dluzszy okres niz dwa lata temu. Francuzi
dodaja rowniez, ze przedluzenie kontraktu nie jest uzaleznione od sytuacji
PSG w Lidze Mistrzow. Druzyna prowadzona przez Luisa Enrique wciaz moze
odpasc z tych rozgrywek. Po pieciu meczach ma na koncie siedem punktow i
zajmuje drugie miejsce. Nad trzecim Newcastle i czwartym Milanem ma tylko
dwa punkty przewagi. W ostatnim grupowym meczu zmierzy sie na wyjezdzie z
Borussia Dortmund. Spotkanie odbedzie sie w srode o godzinie 21:00. “Jesli
paryzanie w srode “spadna” do Ligi Europy, nie bedzie to oznaczac, ze
Mbappe opusci latem klub” – czytamy. Ostatnia oferta Realu. Klub stawia
warunki

Real nie zamierza jednak sie poddawac i zdaniem Relevo w przyszlym roku
planuje zlozyc Mbappe ostateczna oferte. Francuz bedzie musial zgodzic sie
na pewne warunki, takie jak miedzy innymi niedopuszczenie do wycieku
informacji.

W biezacym sezonie Mbappe jest w bardzo dobrej dyspozycji. Do tej pory
rozegral 19 meczow, w ktorych strzelil 18 goli. 15 z tych bramek zdobyl w
Ligue 1 i dzieki temu jest liderem klasyfikacji strzelcow. PSG po 15
kolejkach Ligue 1 zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktow.

Tusk zaczal mowic o igrzyskach w Polsce. PiS nie dowierzal. “Panie posle,
prawda?” W trakcie wtorkowego expose Donald Tusk oficjalnie zaprezentowal
Slawomira Nitrasa jako przyszlego ministra sportu. Premier w trakcie expose
odniosl sie miedzy innymi do pomyslu rzadu PiS o organizacji igrzysk
olimpijskich w Warszawie. – To pomysl bardzo ambity. Nie bedziemy w tej
kwestii marudzic, panie posle, prawda? – ironizowal Tusk. Kilka miesiecy
temu niespodziewanie gruchnela wiadomosc, ze rzad Prawa i Sprawiedliwosci
chcial zglosic kandydature Warszawy do organizacji igrzysk olimpijskich w
2036 r. – W niedalekiej przyszlosci moga sie u nas odbyc igrzyska
olimpijskie – zapowiadal wprost minister Sportu i Turystyki Kamil
Bortniczuk. Igrzyska olimpijskie w 2036 r. chca zorganizowac Meksyk
(wspolnie miasta: Guadalajara, Mexico City, Monterrey, Tijuana), Indonezja
(miasto Nusantra) i Turcja (Stambul). Aplikacje trzeba zlozyc do 2025 r., a
wybor zapadnie rok pozniej.

Polska mialaby wiec raptem dwa lata na przygotowanie wielkiej imprezy,
ktora pochlonelaby potezne koszty. Ostatnie igrzyska w Tokio mialy
kosztowac az 16 mld dolarow. – Pierwsze slysze. Nikt z nami tego nie
konsultowal. Jestem zaskoczony takimi planami. Nic na ten temat nie wiem
ani jak maja wygladac gwarancje finansowe, ani jak ma przebiegac sama
organizacja imprezy – mowil Onetowi prezydent Warszawy Rafal Trzaskowski.
Jak mozna proponowac cos takiego, bez uzgodnienia tego z kimkolwiek,
zwlaszcza, jak sie wychodzi tak daleko w przyszlosc. Tym bardziej
wypadaloby omowic to znacznie szerzej, a nie w jakims waskim gronie,
ktorego nawet nie znamy – dodal.

Tusk ironicznie o pomysle igrzysk olimpijskich w Polsce

We wtorek expose w sejmie wyglosil nowy premier – Donald Tusk. W jego
trakcie Tusk oglosil sklad nowego rzadu, ktory ubiegac sie bedzie o wotum
zaufania. Ministrem sportu i turystyki mianowany zostal Slawomir Nitras.
Tusk w swoim przemowieniu nie tylko zwrocil sie do Nitrasa, ale odniosl sie
tez do pomyslu organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce. I zrobil to w
sposob bardzo ironiczny. – Slyszelismy o ambitnym planie promowania idei
igrzysk olimpijskich w Polsce. Pomysl bardzo ambitny, musze powiedziec.
Bardzo perspektywiczny. Nie bedziemy w tej kwestii marudzic, panie posle,
prawda? – zaczal Tusk.

– Bedziemy realnie oceniac nasze szanse i mozliwosci. Kto wie, byc moze
tego doczekamy. To nie za panskiej kadencji sie to spelni. I na pewno tez
nie za mojej. Ale niewykluczone, ze i te marzenia sie spelnia – dodal. Tusk
wyznaczyl tez cele stojace przed nowym ministrem sportu. – Przyszly
minister Nitras bedzie mial jedno kluczowe zadanie. Rewitalizacje
podstawowego sportu. Troche zmarnowaliscie ten kapitalny system Orlikow –
zwrocil sie Tusk do politykow PiS.

– Pan Slawomir Nitras i jego ekipa odbuduja to wszystko, co zostalo
zmarnowane i zobaczycie nasze dzieci, dziewczyny, chlopcy ze szkol
podstawowych i srednich znowu dziesiatkami tysiecy beda uczestniczyly w
turniejach pilkarskich i w innych zawodach sportowych w kazdej polskiej
gminie – zakonczyl.

DETEKTYW

WSZYSTKO przez cukierki

Mariusz GADOMSKI

Kupila caly kilo- gram czekolado- wych cukierkow z dobrej, krajo- wej
wytworni. A niech tam dzie-

ciaki pojedza sobie slodkosci. Zwlaszcza, ze po tej wizycie, nastepna
wypadnie dopiero za miesiac. Co prawda medycyna ostrzegala, ze nadmiar
slody- czy prowadzi do prochnicy, otylosci i wielu innych scho- rzen, ale
ilez ubozszy bylby swiat bez lakoci! Zreszta leka- rze tez je lubia, zawsze
chet- nie przyjmuja bombonierki w prezencie od wdziecznych pacjentow.

Przyniosla zakupy do domu. Torbe z cukierkami schowala do lodowki. Cze-
koladki ani swym wygladem, ani przeznaczeniem nie koja- rza sie z bronia
palna. Jednak w tym przypadku odegraly role tak zwanej strzelby Cze- chowa.
Jest to opisana przez XIX-wiecznego rosyjskiego dramaturga zasada kompo-
zycyjna, ktora mowi, ze jesli w pierwszym akcie sztuki strzelba wisi na
scianie, to w ostatnim na pewno wypali.

SERIA ZYCIOWYCH POMYLEK

Pochodzaca z Chelma 31-let- nia Paulina Sz. popelnila wiele bledow w zyciu.
Zrozumiala to jednak zbyt pozno, kiedy nie mogla ich juz naprawic. W
podstawowce nie zaliczala sie do klasowych orlow, nie- mniej radzila sobie
zarowno z przedmiotami scislymi, jak i humanistycznymi. Obojetnie do jakiej
szkoly poszlaby po podstawowce, miala wszelkie szanse zdobyc interesujacy
zawod.

Paulina wybrala szkole zawodowa o profilu handlo- wym. Niestety, nie
skonczyla jej. Na przeszkodzie stanela milosc. Zakochala sie w chlopaku,
ktory, jak to sie nie- gdys mowilo, sprowadzil ja na zla droge. Adrian byl
pierw- sza wielka pomylka Pauliny. Odwodzil ja od nauki i w ogole od
uczeszczania na lekcje. Buntowal przeciwko rodzicom i – to bylo najgorsze –
wciagnal ja w picie alkoholu, zazywanie srodkow odurzajacych i szem- rane
towarzystwo swoich kumpli, takich samych jak on lekkoduchow i kombinatorow.

– Szlachta nie pracuje – mowili ze smiechem.

Jakies pieniadze zawsze jednak mieli, totez bylo wszystkim wesolo i czuli
sie beztrosko. Idylla nie trwala dlugo. Adrian zostal areszto- wany pod
zarzutem serii kra- dziezy. Poszedl siedziec. Pau- lina tez dostala
prokuratorska sankcje, jednak ze wzgledu na mlody wiek i pierwszy kon-
flikt z prawem, w jej przypad- ku skonczylo sie na dozorze kuratora sadowego

Z narkotykow jakos sie wykaraskala, prawde mowiac, nie bardzo jej pasowaly
i nie uzaleznila sie od nich w duzym stopniu. Gorzej bylo z alkoholem. Pil
jej ojciec, dziadek, niemal wszyscy mez- czyzni w rodzinie, pare kobiet
takze nie wylewalo za kolnierz. W takim srodowisku trudno zachowac
abstynencje. Pauli- na zapijala pustke po Adria- nie, ktorego nadal kochala
i odreagowywala swoje nie- ciekawe polozenie. Poniewaz byla bez zawodu,
miala pro- blem ze znalezieniem pracy. Jezeli gdzies udalo jej sie
zatrudnic, to tylko dorywczo, za marne grosze. W zasadzie byla na garnuszku
rodzicow, ktorzy ledwie wiazali koniec z koncem. Probowala uzupel- nic
wyksztalcenie w szkole dla doroslych, ale dluga przerwa w nauce sprawila,
ze nic nie wchodzilo jej do glowy, wiec dala sobie z tym spokoj.

Z DESZCZU POD RYNNE

Podobno nie mozna dwa razy wejsc do tej samej rzeki. Co prawda, Paulina Sz.
weszla, moze nie do tej samej, ale bardzo podobnej. Znowu sie zakochala w
niewlasciwym czlowieku. Jacek P. pil jeszcze wiecej niz ona, a po wodce byl
agresywny. Dobrze poznala sile jego piesci. Sasiedzi, sly- szac odglosy
awantury wzywali policje. Interwencje organow scigania na krotko powstrzy-
mywaly brutala. Mijalo kilka dni i znowu traktowal partner- ke jak worek
treningowy.

– Babe trzeba sobie wycho- wac. Policja nie bedzie mnie pouczac jak mam to
robic – mowil Jacek P.

Urodzilo im sie dwoje dzie- ci, jednak dla Jacka nic to nie znaczylo, na
oczach corki i syna znecal sie nad Paulina. Na nich takze spogladal groznym
wzro- kiem, znaczaco dotykal paska w spodniach. Nie mogac zniesc widoku
taty katujacego mame, dzieci uciekaly z domu i blaka- ly sie po Chelmie.
Sad, uznaw- szy rodzicow za niewydolnych wychowawczo i niebedacych w stanie
zapewnic potomstwu godziwego utrzymania, ode- bral je i umiescil w placowce
opiekunczej.

Dla Pauliny byla to trage- dia. Oczywiscie, miala swoje za uszami. Zdarzalo
jej sie ostro “poplynac”. Nie raz i nie dwa pozostawiala dzieci samopas.
Decyzja o pozbawieniu jej praw rodzicielskich nie budzi- la wiec zadnych
watpliwosci. Jednakze czula sie skrzyw- dzona i upokorzona. Kocha- la Kasie
i Wojtka, dzieci byly jedynymi jasnymi promykami w jej zyciu. Pragnela
chociaz miec mozliwosc odwiedza- nia ich. Ale na przeszkodzie stal Jacek,
jego sklonnosc do stosowania przemocy. Sytu- acja zmienila sie, gdy
mezczy-zna poszedl do wiezienia za kradziez.

LEKARSTWO, KTORE KROTKO DZIALA

W czasie, gdy konkubent odsia- dywal kare 3 lat pozbawienia wolnosci,
Paulina zwiazala sie z 42-letnim Mariuszem O. Zamieszkala z nim w dwupo-
kojowym lokalu komunalnym na jednym z osiedli w Chelmie.

Mariusz O. byl zupel- nie innym czlowiekiem niz poprzedni konkubent
Pauliny. Nigdy jej nie bil ani nawet nie podnosil na nia glosu. Byla dla
niego nie tylko partnerka. Trak- towal ja takze jak osobe, ktora zagubila
sie w zyciu i wymaga wsparcia mezczyzny bardziej od niej doswiadczonego,
otrzaskanego z niepowodzeniem. Mariusz nie byl swie- ty. Jego przeszlosc
zawierala ciemne karty. Odsiedzial kilka wyrokow, w tym za usilowa- nie
zabojstwa. Wszystko przez wodke. Jak bylem mlody, pilem, bo wszyscy moi
znajomi pili, bylo fajnie. Ale alkohol zrobil ze mnie szmate. Nawet, kiedy
to zrozumialem, nie przesta- lem pic. Ale to juz bylo inne picie. Zeby sie
znieczulic, nie widziec tego calego syfu dooko- la. Wodka pomagala na
krotko. Pilem setke, a po pol godzinie nie czulem zadnej ulgi, bylem tylko
roztrzesiony – tlumaczyl Paulinie.

Sam juz nie pil, poza slabym piwem raz na jakis czas, nie robil jej jednak
wyrzutow, gdy widzial, ze jest pod wplywem. Na wlasnej skorze doswiad- czyl
jak trudno jest odstawic alkohol.

Byl dla niej dobry i wyro- zumialy. Dzieki niemu zaczela wychodzic na
prosta. Mariusz radzil jej by starala sie o odzys-skanie praw
rodzicielskich nad dziecmi. Ale jak tego chce, musi ograniczyc picie i
odrzucic psy- chotropy. Szczegolnie w tych dniach, kiedy ma wyznaczony
termin odwiedzin dzieci. Masz wtedy byc absolut- nie czysta. Dobrze by tez
bylo, gdybys znalazla jakas prace – mowil.

Z tym bylo jednak gorzej. Wszystkie wieksze zaklady popadaly juz lata temu.
Dla dziewczyny bez zawodu, nie bylo w posredniaku zadnych ofert. W tej
materii Mariusz rowniez jej pomogl. Jego sio- strzeniec prowadzil wraz z
zona maly sklepik osiedlo- wy. Niedawno urodzilo im sie dziecko, wiec
potrzebo- wali kogos do pomocy. Nie byli w stanie wiele placic, ale zawsze
bylo to cos na pocza- tek. Mariusz uwazal, ze lepiej zarobic mniej, niz
siedziec w domu i narzekac na los.

Paulina przyznala mu racje. Postanowila wziac sie w garsc. Te poprawe
zauwazyly m.in. pracownice miejskiego osrodka pomocy spolecznej, gdy kobie-
ta przychodzila po zasilek.

DLUG WDZIECZNOSCI

Pewnego razu, pod koniec 2012 roku pojawil sie u nich czlo- wiek, ktory byl
zrodlem nie- szczescia Pauliny. Po powrocie z pracy zobaczyla w mieszka-
niu mezczyzne, sporo starsze- go od Mariusza. Partner kobie- ty mial
zaklopotana mine.

– Poznajcie sie, to jest Janusz, moj stary kolega – przedstawil goscia
Paulinie. – Przyjechal z daleka i zostanie u nas na noc, jesli nie masz nic
przeciw- ko temu.

60-letni Janusz W. byl rze- czywiscie dlugoletnim znajo- mym Mariusza.
Niegdys odsia- dywali wyroki w tym samym wiezieniu. Janusz, starszy,
bardziej doswiadczony, duzo wtedy pomogl Mariuszowi. Bronil go przed
personelem i agresywnymi wspolwiez- niami. Mlodszy z mezczyzn mial wiec
wobec niego dlug wdziecznosci. Po zakonczeniu dlugiej odsiadki Janusz W.
nie potra- fil odnalezc sie na wolnosci. Gdy odbywal kare, w Polsce zaszlo
mnostwo zmian. Upadla komuna, na ktora tak bardzo wszyscy narzekali, ale
tego, co nastapilo w latach 90. XX wieku chyba malo kto sie spodziewal. W
obliczu ogromnego bezrobo- cia, ludzie bali sie popadniecia w nedze.
Drapiezny kapitalizm na wszystkich odciskal pietno, ale w szczegolnie
niekorzystnej sytuacji byli tacy jak Janusz W. Po wyjsciu z wiezienia nie
mial do kogo i gdzie wracac. Zona go opuscila, dzieci nie chcia- ly go
znac, mieszkanie zostalo sprzedane, nie mial ani pienie- dzy, ani pracy. W
taki oto spo- sob Janusz W. stal sie czlowie- kiem bezdomnym, bez nadziei,
ze los jeszcze kiedys bedzie dla niego laskawy. Nawet nie mial takich
marzen, chcial tylko przezyc lata, ktore mu jeszcze zostaly nie marznac na
ulicy i nie glodujac.

Jak wielu podobnych sobie, jezdzil po Polsce, nocowal po piwnicach i
altankach, tulal sie po znajomych az w koncu tra- fil do Mariusza O.
Zamieszkal z nimi na dluzej. W pierwszych dniach pobytu zachowywal sie
poprawnie. Nie pil, sprzatal po sobie, nie wtracal sie do zycia kolegi i
Pauliny.

NIE CHCIAL BY Z NIMI ZAMIESZKAL

– Sama mu zaproponowalam, zeby u nas zostal, bo bylo mi go szkoda, ponadto
zblizala sie przeciez zima i Janusz nie mial- by gdzie sie podziac. Czulam
do niego sympatie, troche przy- pominal mi mojego ojca. Byl taki cichy,
spokojny… Poprosi- lam Mariusza zeby go przyjal, ale on niezbyt sie do
tego palil – mowila Paulina. – Spytalam dlaczego nie chce, przeciez to jego
przyjaciel. Partner nie za

wiele powiedzial o Januszu W. Tylko tyle, ze juz wystarczajaco mu pomogl.
Sa schroniska dla bezdomnych, niech pojdzie, na pewno mu nie odmowia
cieple- go posilku i dachu nad glowa. Dziwilo mnie dlaczego ma sie tulac po
schroniskach, mimo ze u nas jest dosc miejsca? On jednak stwierdzil
lakonicz- nie, ze wolalby, aby Janusz sie wyprowadzil.

Nie wyjasnil skad sie braly jego opory. Wkrotce wyszlo to na jaw. Pod
wplywem nalegan Pauliny Mariusz w koncu sie zgodzil przyjac Janusza W. pod
swoj dach. Postawil warunek: mezczyzna mial sie dokladac do wspolnego
gospodarstwa, nie brudzic i zachowywac sie przyzwoicie. Nowy lokator nie
dawal im jednak zadnych pie- niedzy. Mowil, ze nie ma gro- sza, co nie
zawsze bylo prawda. Od czasu do czasu pracowal dorywczo. Jednakze wszystko
co udawalo mu sie zarobic, zatrzymywal dla siebie.

Mariusz mial do niego o to pretensje. Coraz czesciej klocili sie z tego
powodu. Paulina Sz., zle to znosila. Zjadaly ja nerwy. Siegala po
najlatwiej dostepny srodek uspokajajacy, czyli alko- hol. Znowu zaczela
wiecej pic i lykac psychotropy.

– Ogarnij sie, masz dzieci, dla nich to zrob. Nie zaprze- pasc wszystkiego,
co do tej pory udalo ci sie osiagnac – prosil ja Mariusz.

Przyznawala mu racje, ale byla zbyt slaba, by udzwignac ciezar
codziennosci. Niekie- dy brala piec pastylek trzy razy dziennie.
Tlumaczyla, ze po zazyciu tabletek byla spokojniejsza, latwiej usy- piala.
Pewnego razu doznala silnej zapasci. To bylo pod nieobecnosc partnera.
Prze- razony Mariusz wrociwszy do domu wezwal do niej karet- ke. Paulina
Sz. trafila do szpi- tala na oddzial wewnetrzny a nastepnie na kilka dni do
zakladu psychiatrycznego. Wbrew zaleceniom lekarzy, na wlasna prosbe
wypisala sie do domu.

Janusz W. oprocz tego, ze pil i nie dokladal sie finansowo do prowadzenia
gospodarstwa domowego, mial inny brzydki nawyk. Kiedy byl glodny otwie- ral
sobie lodowke i bez pytania i skrepowania wyjadal z niej to, na co mial
akurat apetyt. Z tego powodu Mariusz i Paulina nie- jednokrotnie musieli
isc raz jeszcze po zakupy, gdyz w prze- ciwnym razie nie zjedliby obia- du
lub kolacji. Powodowalo to dodatkowe konflikty.

– Nikt ci nie zaluje jedze- nia, ale nie mieszkasz sam, wiec miej to na
uwadze – zwracal mu uwage Mariusz.

Janusz W. przepraszal, obie- cywal, ze to sie juz nie powto- rzy, ale nie
byl w stanie dotrzy- mac przyrzeczenia.

– Teraz juz wiesz, dlacze- go nie chcialem, zeby z nami mieszkal. Byl taki,
gdy siedzia- lem z nim w wiezieniu i jak widac, nic sie nie zmienil – mowil
Mariusz.

Po niewczasie przyznala mu racje. Niepotrzebnie sie upie- rala. Ale teraz
nic nie dalo sie zrobic. Byla zima, nie mogli go wyrzucic na bruk.

***

16 marca 2013 roku doszlo do ostrej, gwaltownej awan- tury miedzy Januszem
a Pau- lina. Nastepnego dnia miala wyznaczony termin odwie- dzin u dzieci.
Kupila dla nich cukierki czekoladowe. Toreb- ke ze slodyczami wraz z inny-
mi wiktualami schowala do lodowki. Wieczorem otworzyla ja i stwierdzila, ze
cukierkow nie ma! O kradziez posadzi- la Janusza W. Mezczyzna nie
zaprzeczyl, ze polakomil sie na czekoladki. Nie uwazal jed- nak, ze zrobil
cos szczegolnie nagannego.

– Czego sie wydzierasz o kilka cukierkow? – spytal bez- czelnie i chcial
wyjsc z pokoju.

Nie pozwolila mu. Powie- dziala, ze jest paskudnym zar- lokiem, a slodycze
kupila dla dzieci.

– No, idz do sklepu i kup nowe, jaki to problem – wzru- szyl ramionami.

Wtedy wpadla we wscie- klosc. Byla masywna, dobrze zbudowana kobieta,
znacznie silniejsza niz sterany trudami zycia 60-latek. Rzucila sie na
niego i bijac go piesciami po glowie przewrocila na podlo- ge. Gdy upadl,
kopala go po calym ciele. Zaczal krzyczec z bolu, co uslyszal z drugiego
pokoju Mariusz O. Prosil, zeby sie opamietala i przestala go bic, probowal
ja odciagnac od Janusza, ale kobieta zachowy- wala sie tak, jakby nic do
niej nie docieralo. Ochlonela, gdy zalany krwia mezczyzna stra- cil
przytomnosc. Potem usne- la. Gdy obudzila sie, zobaczyla Janusza W., ktory
wciaz lezal na podlodze, nie dajac oznak zycia. Postanowila wezwac karetke
pogotowia, mimo ze partner odradzal jej to.

– Wyjdzie na jaw, ze go pobilas, zamkna cie i z dziecmi dlugo sie nie
zobaczysz – mowil.

Jednak Paulina siegnela po telefon i wybrala numer alarmowy. SCHOWALA SIE
DO SZAFY

Ranny mezczyzna zostal prze- transportowany do szpitala w Chelmie. Wciaz
byl nieprzy- tomny. Stwierdzono u niego bardzo powazne obrazenia, m.in.
wieloodlamowe zlama- nia kosci twarzy i twarzoczasz- ki oraz liczne
krwiaki. Zaloga sanitarki nie miala watpliwo- sci, ze Janusz W. zostal
dotkli- wie pobity, mimo ze Paulina Sz. zaprzeczala temu.

Poinformowano policje. Kobieta schowala sie do szafy, gdy w mieszkaniu
zjawili sie funkcjonariusze i grozila, ze zrobi sobie krzywde. Potem
uspokoila sie, ale nie chciala mowic o pobiciu wspolloka- tora. Tlumaczyla,
ze nic nie pamieta, bo pila alkohol i lyka- la srodki psychotropowe.

Prokuratura Rejonowa w Chelmie poczatkowo oskar- zyla Pauline Sz. o pobicie
Janu- sza W., a gdy mezczyzna w 2 miesiace pozniej zmarl w szpi- talu na
skutek odniesionych obrazen, kwalifikacja czynu zostala zmieniona na
pobicie ze skutkiem smiertelnym.

Przed Sadem Okregowym w Lublinie, gdzie odbywal sie jej proces,
usprawiedliwia- la sie, ze wpadla w szal, gdy stwierdzila brak cukierkow,
ktore chciala dac dzieciom. Rzucila sie na Janusza W. i pare razy go
uderzyla. Co wydarzylo sie pozniej – nie pamieta.

Sad uznal Pauline Sz. winna zarzucanego czynu. Stan wzbu- rzenia, w jakim
sie znajdowala w chwili popelnienia zarzuca- nego czynu, nie usprawiedli-
wial brutalnego pobicia, skut- kujacego smiercia mezczyzny. Wyrok brzmial:
6 lat pozbawie- nia wolnosci.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl,