DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 73) (67674) 14 marca 2025r.
Pogoda
piatek, 14 marca 11 st C
Zachmurzenie
Opady:30%
Wilgotnosc:79%
Wiatr:18 km/godz
kursy walut Narodowego Banku Polskiego (NBP) ksztaltuja sie nastepujaco:
dolaramerykanski (USD/PLN) kosztuje 3,8496 zl, euro (EUR/PLN) 4,1760 zl,
frank szwajcarski (CHF/PLN) 4,3568 zl, a funt szterling (GBP/PLN) 4,9795 zl.
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Zycze milego czytania z pociagu do Gdyni. Wczoraj bylo deszczowo a jak sie
spojrzy w pogode na najblizszy tydzien to tylko slonce. Taki marzec to
miesiac wiosenny nie tylko z nazwy. Milego poczatku weekendu 🙂
Ania Iwaniuk
Dowcip
Facet jedzie do Afryki.
Wchodzi do knajpy i prosi o jakis rzadki afrykanski przysmak. Po dwoch
minutach kelner przynosi…wode.
Trump: nasi ludzie sa w drodze do Rosji. Prezydent Stanow Zjednoczonych
Donald Trump powiedzial w srode, ze otrzymal pewne pozytywne informacje w
sprawie potencjalnego zawieszenia broni w Ukrainie. Dodal, ze wyslannicy
USA sa w drodze do Rosji, aby odbyc rozmowy na temat propozycji 30-dniowego
rozejmu – przekazal Reuters. Donald Trump spotkal sie w Waszyngtonie z
premierem Irlandii Michealem Martinem. W trakcie rozmow w Bialym Domu
odniosl sie do ustalen wtorkowego spotkania na linii USA-Ukraina w Arabii
Saudyjskiej. Jak przekazal dziennikarzom, otrzymal pewne pozytywne
informacje w sprawie mozliwego rozejmu w Ukrainie. – Ale pozytywne
informacje nic nie znacza, to bardzo powazna sytuacja – cytuje prezydenta
BBC.
Dodal, ze przedstawiciele Stanow Zjednoczonych “zmierzaja wlasnie do Rosji,
w momencie, kiedy rozmawiamy”. Nie chcial z kolei komentowac sprawy jego
ewentualnej rozmowy z Wladimirem Putinem.
Wyrazil tez nadzieje, ze Rosja zgodzi sie na zawieszenie broni. Ocenil, ze
gdyby udalo sie osiagnac rozejm, byloby to juz 80 proc. sukcesu. Trump
powtorzyl rowniez, ze to Ukraine uwazal za trudniejszego partnera do
rozmow. – Dzialy sie ciekawe rzeczy, mialem tu kogos, kto wydawal sie nie
chciec pokoju. Teraz chce pokoju, wiec zobaczymy, co sie wydarzy –
powiedzial Trump, odnoszac sie do wizyty prezydenta Ukrainy Wolodymyra
Zelenskiego. Mowil rowniez o mozliwych krokach w przypadku, gdy Rosjanie
nie zgodza sie na propozycje. – Tak, sa rzeczy, ktore mozna zrobic, ktore
nie bylyby przyjemne w sensie finansowym. (…) Byloby to bardzo zle dla
Rosji. Nie chce tego robic, bo chce pokoju. Chce zobaczyc pokoj i
zobaczymy, ale w sensie finansowym, tak, moglibysmy zrobic rzeczy bardzo
zle dla Rosji. Byloby to dla Rosji dewastujace – powiedzial Trump. Dodal,
ze ma nadzieje, iz nie bedzie to konieczne. Ocenil tez, ze przyjecie
propozycji USA o zawieszeniu broni ma sens dla Rosji, choc przyznal, ze to
rozwiazanie ma pewnie wady z punktu widzenia Moskwy. Powiedzial rowniez, ze
podczas wtorkowych rozmow z Ukraina – ktore oglosil “wielkim sukcesem” –
omawiana byla kwestia terytorium oraz szczegoly dotyczace funkcjonowania
ewentualnego zawieszenia broni.
Ustalenia w Dzuddzie
Ukraina zgodzila sie we wtorek podczas rozmow w Dzuddzie na amerykanska
propozycje natychmiastowego 30-dniowego zawieszenia broni. Stany
Zjednoczone zapowiedzialy z kolei wznowienie przerwanej pomocy wojskowej
dla tego kraju. Obie strony zgodzily sie tez podpisac umowe surowcowa.
Prezydent USA Donald Trump po rozmowach w Dzuddzie informowal, ze juz w
srode dojdzie do rozmow z Rosja na temat zawieszenia broni i wyrazil
nadzieje, ze Moskwa przyjmie propozycje rozejmu. Sugerowal, ze sam rowniez
bedzie rozmawial z Wladimirem Putinem jeszcze w tym tygodniu.
Justin Trudeau przylapany na wynoszeniu krzesla z parlamentu. Justin
Trudeau oficjalnie pozegnal sie z urzedem premiera Kanady. Sprawowal go
przez blisko 10 lat. Podczas wygloszonego w niedziele przemowienia polityk
wzruszyl sie do lez. Dzien pozniej media przylapaly go na wynoszeniu z
budynku parlamentu krzesla zarezerwowanego dla szefa rzadu. Po dekadzie
spedzonej na stanowisku premiera Justin Trudeau zegna sie z urzedem. O
planach rezygnacji polityk poinformowal juz w styczniu. Zapewnil jednak
wowczas, ze obowiazki pelnic bedzie do czasu wybrania jego nastepcy. W
niedziele wyloniony zostal nowy lider kanadyjskiej Partii Liberalnej.
Zostal nim Mark Carney, ktory wkrotce przejmie urzad premiera. Obowiazki
szefa rzadu pelnil bedzie do kolejnych wyborow. Te maja sie odbyc jeszcze w
tym roku. Wyglaszajac mowe pozegnalna na zjezdzie partii, Trudeau wzruszyl
sie do lez. – Jestem cholernie dumny z tego, co zrobilismy przez ostatnie
10 lat – stwierdzil. – Ostatnie lata byly wyzwaniem. Na Kanadyjczykow
spadal kryzys za kryzysem. Ale przy kazdym kryzysie Kanadyjczycy
pokazywali, kim sa. Zjednoczylismy sie. Stawalismy w swojej obronie. I za
kazdym razem wychodzilismy z tego jeszcze silniejsi – przekonywal. Dzien
pozniej Trudeau pokazal, ze nie tak latwo pozegnac sie z fotelem. A na
pewno z krzeslem. Reporter agencji Reutera przylapal go, jak wynosi z
budynku kanadyjskiej Izby Gmin krzeslo zarezerwowane dla szefa rzadu. Gdy
niosl je korytarzem, zostal sfotografowany. Odchodzacy premier wystawil
jezyk w kierunku reportera. Fotografia blyskawicznie stala sie hitem sieci.
“Bedzie mi go brakowalo”, “dobrze, ze jeszcze ma poczucie humoru”,
“zapracowal sobie, to moze je wziac”, “to sie nazywa wyjscie” – pisali
internauci. Wsrod pozytywnych komentarzy znalazly sie tez jednak glosy
krytyki. Niektorzy okreslali zachowanie premiera mianem niewlasciwego, inni
zas zaczeli wprost oskarzac go o kradziez panstwowej wlasnosci. Na uwagi
tych ostatnich odpowiedzial na portalu X Brian Lilley, komentator “Toronto
Sun”. Felietonista przypomnial o obecnej w Izbie Gmin tradycji, zgodnie z
ktora kazdy opuszczajacy parlament posel moze zabrac ze soba swoje krzeslo.
Matecki trafil na oddzial szpitalny aresztu. Obronca Dariusza Mateckiego
poinformowal, ze posel PiS przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w
Radomiu. Wedlug mecenasa Kacpra Stukana ma to zwiazek z chorobami i
schorzeniami polityka, o ktorych sad byl informowany. Prawnik przekazal
rowniez, ze zlozyl zazalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje zaskarzyc
takze decyzje sadu na tymczasowy areszt wobec polityka. W sobote Sad
Rejonowy Warszawa-Mokotow zastosowal wobec podejrzanego posla PiS Dariusza
Mateckiego areszt na okres dwoch miesiecy. Szef zespolu sledczego nr 2
Prokuratury Krajowej Piotr Wozniak argumentowal wowczas, ze sad uznal, iz
sa przeslanki do zatrzymania Mateckiego – przede wszystkim zebrany w
sprawie material dowodowy uprawdopodabnia zarzucane mu czyny. Jak
tlumaczyl, sad uznal tez, ze istnieje obawa matactwa ze strony podejrzanego
i zagrozenie wymierzeniem wysokiej kary pozbawienia wolnosci. Po decyzji
sadu posel PiS trafil do aresztu na warszawskim Sluzewcu, a nastepnie – jak
informowal reporter TVN24 Artur Warcholinski – zostal przeniesiony do
Aresztu Sledczego w Radomiu. Rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator
Piotr Nowak tlumaczyl, ze to decyzja profilaktyczna, aby – w razie potrzeby
– zapewnic najlepsza opieke medyczna.
Matecki trafil do oddzialu szpitalnego w areszcie w Radomiu
W srode pelnomocnik Mateckiego mecenas Kacper Stukan przekazal, ze we
wtorek okolo poludnia posel PiS trafil do oddzialu szpitalnego w radomskim
areszcie. Zapytany, czy stan zdrowia Mateckiego sie pogorszyl, zaprzeczyl i
stwierdzil, ze “nie ma takiej wiedzy, by stalo sie cos niezwyklego”. – To
jest, wedlug mojej wiedzy, taki codzienny stan zdrowia pana Dariusza
Mateckiego – powiedzial, dodajac, ze sytuacja ma zwiazek z “chorobami czy
schorzeniami, czy jego stanem zdrowia, o ktorym informowalismy w sadzie w
sobote”. Stukan przekazal ponadto, ze zlozyl zazalenie na zatrzymanie
Mateckiego, a w srode lub czwartek zlozy takze zazalenie na tymczasowy
areszt wobec posla. W ocenie pelnomocnika Mateckiego na tym etapie
absolutnie nie jest konieczny areszt, poniewaz brak jest – jak przekonywal
– ryzyka matactwa i ucieczki.
Zarzuty wobec Mateckiego
Prokuratura podala w piatek, ze trzy przedstawione Mateckiemu zarzuty
dotycza wspoldzialania z funkcjonariuszami publicznymi z resortu
sprawiedliwosci – w tym z bylym wiceministrem sprawiedliwosci oraz poslem
PiS Marcinem Romanowskim – w ustawieniu trzech konkursow na dotacje z
Funduszu Sprawiedliwosci na rzecz Stowarzyszenia Fidei Defensor oraz
Stowarzyszenia Przyjaciol Zdrowia. Matecki mial nastepnie – jak podano w
komunikacie PK – wspoldzialac w przywlaszczeniu uzyskanych w ten sposob
ponad 16,5 miliona zlotych, m.in. przez wydatkowanie niezgodnie z
przeznaczeniem, oplacanie nierzetelnych faktur oraz wyplate wynagrodzen za
pozorne zatrudnienie.
Czwarty zarzut dotyczy prania pieniedzy – nie mniej niz 447,5 tysiaca
zlotych, ktore wedlug prokuratury mialy pochodzic z korzysci zwiazanych z
popelnieniem przestepstw sprzeniewierzenia srodkow pochodzacych z Funduszu
Sprawiedliwosci. Kolejne dwa zarzuty dotycza – jak podano – “wspoldzialania
z dyrektorami Lasow Panstwowych przy fikcyjnym i pozornym zatrudnieniu
podejrzanego w okresie od czerwca 2020 roku do pazdziernika 2023 roku w
Centrum Informacyjnym Lasow Panstwowych oraz w Regionalnej Dyrekcji Lasow
Panstwowych w Szczecinie, i uzyskania z tego tytulu korzysci w lacznej
kwocie 483 860 zl, pomimo, ze praca nie miala byc i de facto nie byla
wykonywana”. Wniosek o uchylenie immunitetu poslowi Mateckiemu, jego
zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie prokuratura skierowala do Sejmu. W
ubiegla srode posel PiS poinformowal na sali plenarnej, ze zrzeka sie
immunitetu, pomimo tego, ze nie zgadza sie z zarzutami prokuratury. Dzien
pozniej Sejm wyrazil formalna zgode na zatrzymanie i aresztowanie posla PiS.
“Segregacja pacjentow na SOR-ach”? Klamstwa o terapii daremnej. “Jak jestes
chory przewlekle, to sie ciebie nie leczy, tylko trafiasz na liste do
‘odstrzalu'” – strasza internauci. W szpitalnych oddzialach ratunkowych
rzekomo segregowani sa pacjenci, ktorzy “kwalifikuja sie do wreczenia
protokolu zapobiegania terapii daremniej”. To przekaz towarzyszacy
popularnemu nagraniu, ktore krazy w mediach spolecznosciowych. To calkowita
nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjasniamy. “Ogladaj do konca jesli
choc raz w roku byles w szpitalu pilne” – czytamy w opisie popularnego
nagrania, ktore 6 marca pojawilo sie na TikToku (pisownia oryginalna).
Material trwa trzy minuty. Widzimy na nim jak kobieta, ktora stoi na tle
scianki z logo Sejmu RP, mowi do mikrofonu: “Prosze panstwa, my lekarze, a
mysle, ze jeszcze bardziej polskie spoleczenstwo, zostalismy zaskoczeni
wytycznymi Towarzystwa Internistow Polskich pod przewodnictwem profesora
Wojciecha Szczeklika z Krakowa oraz Naczelnej Izby Lekarskiej o tak zwanym
zapobieganiu terapii daremnej na oddzialach szpitalnych poza oddzialami
intensywnej terapii, gdzie tego typu protokoly juz zostaly wprowadzone
niestety wczesniej. Teraz, a raczej co najmniej od 2023 roku tego typu
protokoly maja dotyczyc takze pacjentow internistycznych i innych oddzialow
szpitalnych” – stwierdza. I kontynuuje: “Pojecie terapii daremniej oznacza
odstepowanie od leczenia, ewentualnie niezastosowanie lepszego,
skuteczniejszego leczenia u pacjentow przewlekle chorych. Sa podawane
przyklady grup pacjentow, ktore beda, ktore wlasciwie juz ulegaja
segregacji na SOR-ach, czyli szpitalnych oddzialach ratunkowych, czyli juz
przy przyjeciu do szpitala. Jest mowa w tym dokumencie, ze juz na SOR-ach
ma byc segregacja, ktorzy pacjenci kwalifikuja sie do wreczenia protokolu
zapobiegania terapii daremniej. Sa to pacjenci z chorobami przewleklymi
takimi jak na przyklad przewlekla niewydolnosc krazenia, marskosc watroby,
przewlekla niewydolnosc oddechowa przy tlenoterapii domowej. Pacjenci,
ktorzy sa w zakladach opiekunczo-leczniczych, pacjenci, ktorzy wymagaja
calodobowej opieki w tym dzieci, poniewaz sa niepelnosprawne”.
“W protokole tym jest mowa rowniez o pacjentach z tego typu schorzeniami, a
takze innymi – bo ta lista jest otwarta – ktorzy w minionym roku byli w
szpitalu wiecej niz jeden raz. I o tych grupach pacjentow, prosze panstwa,
mowi sie, ze szacuje sie, ze oni nie przezyja dluzej niz rok” – ostrzega.
“To juz nie jest medycyna, to jest eugenika. Natomiast przewidywanie, ze
jakis pacjent nie przezyje dluzej niz rok, to jest wrozbiarstwo. To nie
jest medycyna. Ale tego typu pojecia sa wpisane wlasnie w tym dokumencie, o
ktorym szerzej bedziemy mowic dzisiaj na zespole parlamentarnym” –
stwierdza na koniec. U gory kadru widac napis na czerwonym tle: “Pilne!!
Polaku ogladaj do konca. Do puki nie zablo…..!!!! (nie zablokuja nagrania
– red.)”. Ponizej kolejny napis glosi: “Byles choc raz w roku w szpitalu??
To ogladaj do konca!! Pilne”. Material na TikToku zebral prawie 700 tys.
wyswietlen. Wideo szybko trafilo do serwisu X. “W polskich szpitalach
uprawiana jest eugenika. Wiedzieli? No to juz wiedza” – stwierdzil
uzytkownik serwisu X w poscie z 7 marca (pisownia wszystkich postow
oryginalna). Dalej przekonywal, ze “od 2022 roku wprowadzono w zycie (poza
oddzialami intensywnej terapii) protokoly daremne”. Internauta wyjasnia, na
czym te dzialania rzekomo maja polegac: “W wielkim skrocie – pacjent trafia
na SOR i zostaje posegregowany zgodnie z wytycznymi. Czyli jest lista
chorob: np. przewlekla niewydolnosc krazenia albo marskosc watroby i jezeli
pacjent tak owa chorobe posiada to wprowadzany jest w zycie ten wlasnie
protokol”. “W jeszcze wiekszym skrocie jak jestes chory przewlekle to sie
ciebie nie leczy tylko trafiasz na liste do ‘odstrzalu'” – dodal. “Placicie
podatki na to”; “Bydleca moralnosc i cywilizacja smierci”; “Nowoczesna
zachodnia usmiechnieta Polska”; “Najpierw sami produkuja przewlekle chorych
(bo to biznes), a potem ich dobijaja!”; “to jest normalnie lamanie praw
czlowieka, co to znaczy, ze pacjentow beda segregowac na wartych i
niewartych leczenia?!”; “To jakas paranoja ze ktos ma decydowac czy ktos ma
zyc czy nie” – komentowali nagranie uzytkownicy TikToka i X. “Brawo pani
doktor za mowienie prawde”; “brawo dla tej Pani za odwage” – niektorzy
chwalili kobiete z nagrania. Inni pytali: “Kto podpisal ten protokol?”;
“witamy eugenike …ile za to placimy miesiecznie?”; “Kto nadal wtyczne
jakis oficjalny protokol ?”; “To na kase chorych. A prywatnie?”.
Czesc komentujacych jednak nie dowierzala w przekaz. “Moze jakies dowody”;
“Dowody?”; “Brednie. Nie ratowanie to nie to samo co mordowanie”; “Sprawdz
czym jest eugenika” – komentowala.
Sprawdzilismy wiec, co tak naprawde dzieje sie na SOR-ach. Na Konkret24 juz
wczesniej wyjasnialismymanipulacje na temat wytycznych zapobiegania terapii
daremnej. 5 lutego z sejmowej mownicy posel Konfederacji Roman Fritz
przyrownal sytuacje odstapienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego
eutanazji. Dzien wczesniej na posiedzeniu Parlamentarnego Zespolu ds.
Ochrony Zycia i Zdrowia Polakow poslowie Konfederacji i zaproszeni przez
nich goscie krytykowali wytyczne dotyczace zapobiegania terapii daremnej.
Wowczas posel Fritz nazwal wytyczne “satanistyczna agenda”, a prawniczka
Anna Kubala stwierdzila, ze “smierc zaczela teraz nosic bialy kitel”.
Wytyczne zapobiegania terapii daremnej nie maja nic wspolnego z eugenika.
Terapia daremna, nazywana rowniez terapia uporczywa, to – jak tlumaczy
Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii (PTAiIT) –
“stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji zyciowych u
osoby nieuleczalnie chorej, ktore przedluza jej umieranie i wiaze sie z
nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem jej godnosci”. Dlatego wlasnie w
Kodeksie etyki lekarskiej zapisano: “lekarzowi nie wolno stosowac terapii
daremnej”.
W kwietniu 2023 roku grupa 14 lekarzy, prawnikow i naukowcow z zakresu
bioetyki, ktorych prace koordynowal prof. Wojciech Szczeklik – lekarz
anestezjolog, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii i Anestezjologii w
Piatym Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie, postanowila stworzyc
wytyczne, ktore mialy podpowiadac medykom, jak zapobiegac terapii daremnej.
Ich zalecenia poparly Naczelna Izba Lekarska, Naczelna Izba Pielegniarek i
Poloznych oraz 20 towarzystw medycznych, w tym Towarzystwo Internistow
Polskich (TIP) oraz Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej
Terapii. Wytyczne dotycza wylacznie postepowania z “chorymi umierajacymi na
oddzialach szpitalnych, ktorzy nie sa w stanie podejmowac decyzji
medycznych”, czyli nie moga wyrazac wlasnej woli co do swojego leczenia.
Wytyczne nie sa obowiazujacym prawem, lekarze nie sa nimi zwiazani. Maja
stanowic wylacznie pomoc przy podejmowaniu trudnych decyzji o zapobieganiu
terapii daremnej w sytuacji, kiedy nie mozna poznac woli pacjenta. W
dokumencie nie tylko opisano kolejne etapy dochodzenia do takiej decyzji,
ale zawarto tez porady dotyczace spotkan i komunikacji z bliskimi pacjenta
oraz opracowano wzor protokolu z takiego postepowania.
Mowi o na SOR-ach, o szczepionkach i “turbo raku”. Kim jest Katarzyna
Ratkowska
Przekaz o terapii daremnej powrocil – tym razem straszono, ze wytyczne sa
rzekomo stosowane na SOR-ach, czyli na szpitalnych oddzialach ratunkowych.
Zbudowano go na podstawie wypowiedzi Katarzyny Ratkowskiej z 4 lutego 2025
roku, ktora zabrala glos na konferencji prasowej przed posiedzeniem
Parlamentarnego Zespolu ds. Ochrony Zycia i Zdrowia Polakow. To wlasnie ja
widzimy na popularnym nagraniu.
Kim jest Katarzyna Ratkowska? Jak wynika z Centralnego Rejestru Lekarzy RP,
jest lekarzem psychiatra. Ma prawo do wykonywania zawodu lekarza od 1993
roku; w 2009 roku uzyskala specjalizacje z psychiatrii. W rejestrze brak
informacji, by specjalizowala sie w medycynie ratunkowej. Ratkowska w
przeszlosci wielokrotnie wprowadzala w blad na tematy zwiazane ze zdrowiem.
W 2021 roku w Konkret24 wyjasnialismy przeklamania i manipulacje zawarte w
liscie otwartym Ratkowskiej w “obronie polskich dzieci”. Przekonywala w
nim, ze szczepienia dzieci na COVID-19 stanowia dla nich wieksze zagrozenie
niz sam COVID-19. W jednym z wywiadow z 2023 roku przekonywala o istnieniu
“turbo raka”, czyli niezwykle szybko postepujacych nowotworach, ktore sa
rzekomo skutkiem szczepienia na COVID-19. Ten falszywy przekaz rowniez
obalilismy na Konkret24.
W ostatnich latach twierdzenia Ratkowskiej weryfikowal takze m.in. serwis
fact-checkingowy Demagog.org. O dezinformujacych tezach Ratkowskiej pisal
tez portal OKO.press.
Co jest nie tak w przekazie o selekcji na SOR-ach?
Wedlug Ratkowskiej terapia daremna oznacza “odstepowanie od leczenia,
ewentualnie niezastosowanie lepszego skuteczniejszego leczenia u pacjentow
przewlekle chorych”. Nie ma racji. Jak juz wspomnielismy, terapia daremna
to “stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji zyciowych
u osoby nieuleczalnie chorej, ktore przedluza jej umieranie i wiaze sie z
nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem jej godnosci”. Dokument opublikowany
przez zespol prof. Wojciecha Szczeklika dotyczy zapobiegania tej terapii.
Czy wytyczne dotyczace zapobiegania terapii daremnej pozwalaja na dokonanie
sie selekcji pacjentow szpitalnych oddzialow ratunkowych na podstawie ich
chorob przewleklych lub wczesniejszych hospitalizacji? Zaprzecza temu
profesor Wojciech Szczeklik, ktory na prosbe redakcji Konkret24 odniosl sie
do tezy z popularnego nagrania.
“Jest to calkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Cytowane wytyczne
dotycza chorych umierajacych w szpitalu i maja na celu przedstawienie
dobrych praktyk zwiazanych z postepowaniem medycznym u konca zycia oraz
szeroko omawiaja tematyke terapii daremnej (WS1). Dotycza wylacznie chorych
nieprzytomnych lub tez niemogacych w sposob swiadomy podejmowac decyzji” –
wyjasnia autor dokumentu.
“Nigdzie nie pada stwierdzenie o kwalifikowaniu badz tez niekwalifikowaniu
chorych do leczenia w warunkach SOR, zwlaszcza na podstawie takich
informacji medycznych jak obecnosc chorob przewleklych czy wczesniejszych
hospitalizacji” – zauwaza. “Uzupelnieniem wytycznych jest dodatek nr 2, w
ktorym wymienione sa grupy chorych, u ktorych w szpitalu nalezy rozwazyc
potrzebe ocene pod katem zapotrzebowania na opieke paliatywna. Takiej oceny
nie przeprowadza sie w warunkach SOR, gdzie nie ma na to ani czasu, ani
warunkow” – dodaje prof. Szczeklik. “Sama decyzja co do odstapienia od
terapii daremnej to zupelnie cos innego, jest decyzja trudna, wymaga czasu
i dokladnego zapoznania sie z historia chorego, nigdy nie jest podejmowana
jednoosobowo. Warto przypomniec, ze decyzja o zaprzestaniu terapii daremnej
nie jest to w zadnym wypadku odstapienie od leczenia. Jest to
przekierowanie opieki na zapewnienie komfortu choremu u konca zycia i
odstapienie od leczenia, ktore daje szans wyleczenia, a jedynie przysparza
choremu cierpienia. Czesto leczenia agresywnego, inwazyjnego – a calkowicie
nieskutecznego” – wyjasnia lekarz.
Jak zauwaza profesor Szczeklik, nie jest prawda, ze zgodnie z wytycznymi
choroby przewlekle u pacjenta na SOR oznaczaja “rezygnacje z jego
leczenia”. “Zdecydowana wiekszosc chorych, ktora trafia na SOR, jest
obciazona chorobami przewleklymi. Nikt takich chorych nie dyskwalifikuje od
leczenia” – stwierdza w przekazanym komentarzu.
SOR “zajmuje sie ratowaniem wszystkich pacjentow”
– Istnieja wytyczne Polskiego Towarzystwa Anestezjologii Intensywnej
Terapii dotyczace terapii daremnej w oddzialach intensywnej terapii. Sa
takze wytyczne obowiazujace poza tymi oddzialami, opracowane przez
Towarzystwo Internistyczne. Natomiast zadne z nich nie obowiazuja na
szpitalnych oddzialach ratunkowych – mowi w rozmowie z Konkret24 lekarz
Mariusz Mioduski, konsultant medycyny ratunkowej dla wojewodztwa
mazowieckiego. Na SOR-ach nie stosuje sie zadnych protokolow terapii
daremnej. Osoby, ktore twierdza inaczej, po prostu nie znaja zasad
funkcjonowania SOR-ow i wprowadzaja opinie publiczna w blad – dodaje
Mioduski. I wyjasnia: – Przyjecia pacjentow na SOR-ze regulowane sa ustawa
o Panstwowym Ratownictwie Medycznym, a selekcja odbywa sie wedlug zasad
triage, czyli ustalania kolejnosci udzielania pomocy pacjentom w zaleznosci
od stopnia zagrozenia ich zycia i zdrowia. Nie ma tu zadnej segregacji
pacjentow na tych, ktorych leczymy, i tych, ktorych nie leczymy.
Ustawa o Panstwowym Ratownictwie Medycznym definiuje segregacje medyczna
jako “proces ustalenia kolejnosci udzielania swiadczen opieki zdrowotnej w
szpitalnych oddzialach ratunkowych oraz w zespolach ratownictwa medycznego,
realizowany wobec osob w stanie naglego zagrozenia zdrowotnego,
uwzgledniajacy stan zdrowia tych osob”. Zgodnie z art. 33a. wspomnianej
ustawy w segregacje medyczna na SOR-ach przeprowadza pielegniarka, ratownik
medyczny lub lekarz. Uzywa do tego triazu, pieciostopniowej metody
segregacji pacjentow na tych, ktorzy potrzebuja pomocy natychmiast badz
pilnie, i tych, ktorzy moga z medycznego punktu widzenia na pomoc poczekac.
Po triage’u pacjent dostaje jeden z pieciu kolorow (kategorie pilnosci):
czerwony – priorytet najwyzszy, czyli natychmiastowy kontakt z lekarzem;
* pomaranczowy – priorytet wysoki, czas oczekiwania po triazu na pierwszy
kontakt z lekarzem powinien wynosic do 10 minut;
* zolty – priorytet sredni, czas oczekiwania po triazu na pierwszy kontakt
z lekarzem powinien wynosic do 60 minut;
* zielony – priorytet niski, czas oczekiwania po triazu na pierwszy kontakt
z lekarzem powinien wynosic do 120 minut;
* niebieski – priorytet najnizszy, czas oczekiwania po triazu na pierwszy
kontakt z lekarzem powinien wynosic do 240 minut.
– Szpitalny oddzial ratunkowy zajmuje sie ratowaniem wszystkich pacjentow –
rowniez tych w stanie paliatywnym. Udziela sie im pomocy adekwatnej do ich
stanu i potrzeb, na przyklad leczenia bolu czy diagnostyki – mowi Mariusz
Mioduski.
Konsultant medycyny ratunkowej z Mazowsza podkresla, ze nie istnieje cos
takiego, jak wreczanie pacjentom jakichkolwiek protokolow terapii daremnej.
– Taki protokol jest dokumentem medycznym sporzadzanym przez lekarzy w
sytuacji, gdy skuteczne leczenie nie jest mozliwe. I dotyczy odstapienia od
procedur, ktore nie przynioslyby korzysci pacjentowi i jedynie wydluzylyby
jego cierpienie. Tego rodzaju decyzje podejmowane sa w oddzialach
intensywnej terapii, a nie na SOR-ze – wyjasnia Mioduski.
Nietrzezwy traktorzysta wylaczyl prad we wsi. Kierowca ciagnika rolniczego
uszkodzil slup energetyczny, pozbawiajac tym samym mieszkancow wsi pradu.
Okazalo sie, ze 37-latek jest nietrzezwy. Zgloszenie o nietypowym zdarzeniu
policjanci z Jedrzejowa dostali we wtorek rano. Wplynelo z jednej z
miejscowosci w gminie Naglowice.
“Kierujacy ciagnikiem rolniczym z zawieszonym plugiem, wykonujac prace
polowe, nie zachowal nalezytej ostroznosci, w wyniku czego uszkodzil slup
energetyczny” – podaje swietokrzyska policja. Jak czytamy w komunikacie,
doszlo do wylaczenia pradu we wsi. Policjanci ustalili wlasciciela ciagnika
i zapukali do jego drzwi. Mezczyzna przyznal sie, ze wykonywal prace polowe
i ze uszkodzil slup. Badanie alkomatem wykazalo 2,2 promila w wydychanym
przez niego powietrzu. “Za jazde w stanie nietrzezwosci grozi 37-latkowi
kara do 3 lat pozbawienia wolnosci, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia
pojazdow” – podaje policja. Rolnik stanie przed sadem.
“Typowy ruski przekaz”. Spiecie europoslow KO z Zajaczkowska-Hernik. Do
spiecia miedzy europoslami Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz i
Lukaszem Kohutem a europoslanka Konfederacji Ewa Zajaczkowska-Hernik doszlo
we wtorek w mediach spolecznosciowych. Chodzilo o jej reakcje na
“swiadectwa z Ukrainy o gwaltach zbiorowych i tysiacach innych zbrodni na
Ukraincach”. “Zajaczkowska-Hernik – matka – jako jedna z niewielu
ostentacyjnie siedzi” – napisala Gasiuk-Pihowicz. Europoslanka Konfederacji
zareagowala na wpisy. Europoslowie Koalicji Obywatelskiej zwrocili uwage na
zachowanie europoslanki Konfederacji Ewy Zajaczkowskiej-Hernik w
Parlamencie Europejskim. “Wstrzasajaca relacja o wielokrotnych gwaltach na
4-letniej dziewczynce dokonanych przez ruskich zolnierzy.
Zajaczkowska-Hernik – matka – jako jedna z niewielu ostentacyjnie siedzi” –
napisala w serwisie X Kamila Gasiuk-Pihowicz. “Sojusz w ramach osi zla
zobowiazuje” – dodala. Lukasz Kohut napisal z kolei: “Konfederacja bardziej
prorosyjska niz AFD. Poslanka Ewa Zajaczkowska-Hernik podczas swiadectw z
Ukrainy o gwaltach zbiorowych i tysiacach innych zbrodni na Ukraincach
stroi miny i wzrusza rekami. Juz nawet kolega Tomasz Froelich (polityk AfD
– red.) mial wiecej empatii. KonfedeRosja zawsze z Putinem””Oh nie! Nagral
mnie pan jak oddycham, patrze w gore, czasem w bok. Polecam zajac sie
praca, a nie klaskaniem do banderowskich okrzykow” – odpowiedziala
europoslanka Konfederacji.
Dyskusja Zajaczkowskej-Hernik z Gasiuk-Pihowicz
Zareagowala takze na wpis Gasiuk-Pihowicz. “Niech sie pani zajmie praca, a
nie robi polityke na klaskaniu po uslyszeniu banderowskich okrzykow i
traumatycznych historii wojennych” – napisala Zajaczkowska-Hernik w
odpowiedzi na wpis europoslanki KO i zalaczyla fragment wystapienia
ukrainskiej wolontariuszki i dzialaczki humanitarnej Taty Kepler. Miedzy
polityczkami wywiazala sie dyskusja. “Typowy ruski przekaz. Jeszcze
zapomniala Pani dodac, ze to nazistska” – skomentowala Gasiuk-Pihowicz.
“Pani powie, ze to ruski przekaz rodzinom ofiar bestialsko pomordowanych
przez banderowskich Ukraincow na Kresach Wschodnich. Pani retoryka jest
zalosna i antypolska” – napisala Zajaczkowska-Hernik, na co odpowiedziala
europoslanka KO: “My dla ofiar i rodzin pomordowanych na Wolyniu dzialamy
na rzecz ekshumacji i godnych pochowkow. Wasze sojusze z ruskimi w tym
temacie nie pomoga”. Zajaczkowska-Hernik opublikowala tez kolejny wpis na
swoim profilu w serwisie X. “Szkoda, ze tego jak wstalam i bilam brawo po
slowach poprzedniej mowczyni krymskiej Tatarki – Leny Umerowej juz nie
nagraliscie manipulanci Kamila-Gasiuk-Pihowicz i Lukasz Kohut” – zaczela.
“Nie bede jednak holdowac i wstawac gdy slysze slowa ‘Slawa Ukrajini! –
Herojam Slawa!’, ktore bylo odzewem OUN i UPA i ktore banderowcy krzyczeli
mordujac w niewyobrazalnie brutalny sposob setki bezbronnych Polakow na
Wolyniu – kobiety i male dzieci nabijajac je na widly! To slowa maja
dokladnie taki sam sens jak niemieckie ‘sieg heil’. Zadne zalosne
oskarzenia o prorosyjskosc mnie do tego nie zmusza!. PS. Wy tez nie
biliscie brawa, skoro nagrywaliscie mnie z ukrycia i robiliscie mi zdjecia”
– napisala dalej. Wbrew twierdzeniom polityczki Konfederacji, haslo “Chwala
Ukrainie” nie bylo “odzewem OUN i UPA”. Jego autorem takze nie byl Stepan
Bandera. Taka teze forsuja przeciwnicy Ukrainy, probujac wzbudzic niechec
Polakow do Ukraincow – ale sie myla. Jak opisal Konkret24, historia
pozdrowienia “Chwala Ukrainie” zaczela sie dlugo wczesniej, zanim pojawil
sie Bandera. Siega 1839 roku i zwiazana jest z wierszem ukrainskiego poety
Tarasa Szewczenki (1814 – 1861) pt. “Do Osnowjanenki”. Podobna fraza –
“chwala tobie, Ukraino” – pojawila sie w wierszu innego ukrainskiego
autora, Mykoly Kostomarowa (1817 – 1885), pt. “Dzieci chwaly, dzieci chwaly”
z 1847 roku.
Sprzed skupu zlomu zniknal czolg. Przy skupie zlomu przy ul. Przejazdowej
w Pruszkowie stal rozbrojony czolg T-55. W niewyjasnionych okolicznosciach
zniknal w sobote, 8 marca. Kradziez zostala zgloszona policji.
– 11 marca do pruszkowskiej komendy wplynelo zawiadomienie o kradziezy
czolgu. Prowadzone sa czynnosci z artykulu 278 Kodeksu karnego (kradziez).
Prowadzi je jednostka w Pruszkowie – powiedziala aspirant Paulina
Wojcicka-Fic z pruszkowskiej policji.
Radziecki czolg z lat 60.
Wazacy 36,5 tony czolg T-55 to radziecki czolg podstawowy I generacji.
Przyjeto go do uzbrojenia armii radzieckiej w 1958 roku i produkowano przez
cztery lata. W 1962 roku wprowadzono do wojsk zmodernizowana jego wersje
oznaczona T-55A, w ktorej zastosowano m.in. wykladziny antyradiacyjne
chroniace zaloge przed promieniowaniem przenikliwym. Czolgi obu wersji byly
produkowane w bylym Zwiazku Radzieckim, bylej Czechoslowacji i w Polsce (od
1964 roku). Na uzbrojeniu Wojska Polskiego, obok czolgow T-55 i T-55A, byly
ponadto opracowane w kraju wozy oznaczone: T-55U i T-55M, ktore dzieki
unifikacji zespolow i poprawieniu charakterystyk bojowych zblizono do
standardu czolgu T-55A (z wyjatkiem wykladzin antyradiacyjnych). Czolg T-55
byl owczesnie jedna z najlepszych konstrukcji w swojej klasie. W latach 80.
wykorzystywaly go sily zbrojne 38 panstw. Z polskiej armii zostal wycofany
w 2002 roku. Byl produkowany rowniez w Chinachprzez firme Norinco pod nazwa
Typ 59. Liczba wszystkich wyprodukowanych na swiecie czolgow T-54/T-55
przekracza 95 tysiecy.
SPORT
Najnowsze wiesci ws. sprzedazy Pogoni Szczecin! Jest potwierdzenie. Czy
dluga historia zwiazana ze sprzedaza Pogoni Szczecin w koncu znajdzie swoj
koniec? Sporo na to wskazuje. Przynajmniej tak wynika z konferencji
prasowej, w ktorej udzial wzieli szef rady nadzorczej Pogoni oraz
wiceprezes klubu. Trudno nadazyc za tym, co dzieje sie w Pogoni Szczecin.
14 lutego odbyla sie konferencja prasowa, na ktorej zaprezentowano nowego
wlasciciela i prezesa klubu, ktorym zostal Nilo Effori. Juz kilkanascie dni
pozniej zaczely sie jednak problemy. Nowy wlasciciel nie dotrzymal terminow
platnosci, ktore zawarto w umowie sprzedazy klubu. Effori nagle zapadl sie
pod ziemie i wydawalo sie, ze Pogon wroci do Mroczka, a transakcja zostanie
anulowana. Tak sie jednak nie stalo.
W sobote Effori wydal oswiadczenie, w ktorym zapewnil, ze znalazl Pogoni
nowego inwestora. Slowa powtorzyl we wtorek po poludniu, wydajac kolejne
oswiadczenie. “W ciagu ostatnich tygodni moj zespol i ja pracowalismy
rzetelnie i wytrwale, aby pozyskac nowego inwestora, ktory podziela nasza
wizje sukcesu klubu. Ze wzgledu na formalnosci nie mozemy jeszcze ujawnic
tozsamosci inwestora, ale z niecierpliwoscia czekamy na ogloszenie wkrotce”
– pisal Effori. Nowy wlasciciel nie dotrzymal terminow platnosci, ktore
zawarto w umowie sprzedazy klubu. Effori nagle zapadl sie pod ziemie i
wydawalo sie, ze Pogon wroci do Mroczka, a transakcja zostanie anulowana.
Tak sie jednak nie stalo.
W sobote Effori wydal oswiadczenie, w ktorym zapewnil, ze znalazl Pogoni
nowego inwestora. Slowa powtorzyl we wtorek po poludniu, wydajac kolejne
oswiadczenie. “W ciagu ostatnich tygodni moj zespol i ja pracowalismy
rzetelnie i wytrwale, aby pozyskac nowego inwestora, ktory podziela nasza
wizje sukcesu klubu. Ze wzgledu na formalnosci nie mozemy jeszcze ujawnic
tozsamosci inwestora, ale z niecierpliwoscia czekamy na ogloszenie wkrotce”
– pisal Effori.W srode po poludniu okazalo sie, ze tajemniczym inwestorem
jest Alex Haditaghi. Ten sam Haditaghi, ktory byl blisko kupna Pogoni pod
koniec zeszlego roku, jednak ostatecznie nie doszedl do porozumienia z
Jaroslawem Mroczkiem i wierzycielami Pogoni.
Pogon potwierdzila oferte Haditaghiego
W srode na portalu X Haditaghi opublikowal bardzo dlugi post, w ktorym
poinformowal o zlozeniu oferty za Pogon i podal jej szczegoly. Propozycja
zawierala: splacenie dlugu Efforiego wzgledem Mroczka, splacenie Karola
Zaborowskiego, jego zony oraz innych kredytodawcow Pogoni, splate
zawodnikow do 14 marca, powolanie Tana Kesslera na stanowisko dyrektora
generalnego klubu, doinwestowanie Pogoni kwota w wysokosci 4,5 mln euro w
ciagu 4-6 tygodni oraz budowe “mistrzowskiej druzyny”. Jak poinformowal
Daniel Trzepacz z portalu pogonsportnet.pl, Effori, Haditaghi oraz Kessler
przebywaja w Warszawie, a oferta zostala tez przedstawiona na zebraniu rady
nadzorczej Pogoni. O 17 odbyla sie tez konferencja prasowa, ktorej udzial
wzieli Tomasz Brzozowski, czyli przewodniczacy rady nadzorczej Pogoni
Szczecin oraz jej wiceprezes Zaborowski. Obaj potwierdzili, ze Haditaghi i
Kessler wzieli udzial w spotkaniu rady nadzorczej klubu. – O 14:30 mielismy
rade nadzorcza. Piec minut po rozpoczeciu rady, dostalismy na maila oferte,
ktora juz wszyscy widzielismy. Bylismy zaskoczeni – powiedzial Zaborowski,
cytowany przez portal pogonsportnet.pl. – Haditaghi i Kessler o powiedzieli
o ofercie szerzej niz na papierze. Mowa byla o pojednaniu, zatarcia pewnych
ran – dodal Brzozowski. Mowa byla o wypracowaniu w ciagu 48 godzin
rozwiazania tej sytuacji. Szanse sa olbrzymie. Nie mamy dzis legitymacji,
by mowic o tym szerzej. Oferta jest przygotowana w sposob kompleksowy. Od
jutra nastapia kroki, ktore maja doprowadzic te oferte w zycie. Czy do tego
dojdzie? Dzis nie mozemy rozstrzygac. Mam nadzieje, ze te wszystkie mosty
sie tak nie spalily, ze mozna je odbudowac. Jezeli to bedzie mozliwe w
ciagu 48 godzin, to byc moze przed meczem z Cracovia dojdzie do szerszej
konferencji prasowej, gdzie mocniej to zostanie omowione – podsumowal
Brzozowski.
Jest decyzja FIS ws. Lindvika i Forfanga! Nie moglo byc inaczej. FIS podjal
decyzje ws. dalszych losow Mariusa Lindvika oraz Johanna Andre Forfanga! To
wlasnie u tych norweskich skoczkow wykryto nieprzepisowe kombinezony
podczas mistrzostw swiata w Trondheim. Mimo wielkiego skandalu obaj
zawodnicy mieli bez przeszkod skakac podczas pozostalych zawodow w tym
sezonie, co wywolalo protest m.in. Polskiego Zwiazku Narciarskiego. FIS tym
razem postanowil tego nie ignorowac. Podczas konkursu mistrzostw swiata w
Trondheim na skoczni duzej Forfang zajal pierwotnie piate miejsce, a
Lindvik wywalczyl srebro. Po konkursie okazalo sie jednak, ze efekt
przyniosly filmiki opublikowane przez dziennikarza Sport.pl Jakuba
Balcerskiego, na ktorych widac bylo, jak Norwegowie nielegalnie manipuluja
przy swoich kombinezonach. Przyparty do muru FIS postanowil zajrzec
Skandynawom w stroje i w rzeczy samej wykryl oszustwo, za co obaj
skoczkowie zostali zdyskwalifikowani. Poczatkowo dyskwalifikacja w
Trondheim (oraz oczywiscie strata medalu przez Lindvika) miala byc jedyna
konsekwencja wobec nich. Lindvik i Forfang mieli wystartowac bez przeszkod
w zawodach Pucharu Swiata w Oslo i Vikersund (Raw Air), a takze pozniej w
Lahti oraz Planicy. Wywolalo to sprzeciw Polskiego Zwiazku Narciarskiego,
ktory wydal oficjalne oswiadczenie. PZN zazadal m.in. pelnego sledztwa w
sprawie oszustw, przeprowadzonego przez niezaleznych ekspertow, a takze
tymczasowego zawieszenia sztabu norweskiej kadry, wraz ze
zdyskwalifikowanymi zawodnikami. Wyglada na to, ze FIS tym razem nie
zignorowal glosow sprzeciwu. Swiatowa federacja oficjalnie oglosila, ze
obaj zdyskwalifikowani w Trondheim Norwegowie sa zawieszeni tak dlugo, jak
trwa sledztwo ws. oszustwa w swiatowym czempionacie. Oznacza to, ze o
udziale w Raw Air w Oslo oraz Vikersund (13, 15 i 16 marca) moga na dobre
zapomniec. A nie da sie wykluczyc, iz obu skoczkow ze Skandynawii juz w tym
sezonie nie zobaczymy. Ostatnie zawody zaplanowano na 30 marca
(Planica). To niejedyna kluczowa decyzja podjeta przez FIS w srode 12
marca. Federacja zaplanowala takze wprowadzenie nowych zasad dotyczacych
kombinezonow na wzor “parc ferme”, czyli “parku zamknietego” w Formule 1.
Od najblizszych zawodow skoczkowie beda mieli dostepny tylko po jednym
kombinezonie, sprawdzonym oraz trzymanym pod kluczem przez FIS. Stroj
wydawany ma byc 30 minut przed skokiem oraz oddawany 30 minut po skoku.
Informowala o tym norweska telewizja NRK, a potwierdzal takze Jakub
Balcerski ze Sport.pl.
Doigral sie! Drakonska kara dla gwiazdora przed wielkim hitem Barcelony. ”
Ty sk*******ie. Ty kawalku go*na. Twoja matka jest k***a” – tak Angel
Correa obrazil sedziego w meczu Atletico Madryt z Getafe po tym, jak
wylecial z boiska z czerwona kartka. LaLiga nie odpuscila napastnikowi i
wlepila drakonska kare zawieszenia. Argentynczyk oslabil swoj zespol na dwa
wielkie hity z FC Barcelona. W 88. minucie meczu Atletico Madryt z Getafe
mocny wslizg w nogi rywala wykonal Angel Correa. Sedzia poczatkowo wlepil
mu zolta kartke, ale po analizie VAR zmienil decyzje i ukaral zawodnika
czerwona kartka. Wtedy zaczela sie burza. ” Ty sk*******ie. Ty kawalku
go*na. Twoja matka jest k***a” – mial powiedziec Argentynczyk w kierunku
arbitra Guillermo Cuadry Fernandeza, co odnotowano w pomeczowym raporcie.
Correa przeprosil w mediach spolecznosciowych. “Mam calkowity szacunek dla
sedziow i taka reakcja mi nie przystoi. Bylo mi smutno z powodu zostawienia
zespolu w dziesiatke w tak delikatnym momencie i zareagowalem w najgorszy
sposob” – napisal Argentynczyk. To jednak nie uchronilo go przed kara od
Komisji Dyscyplinarnej. A ta do lagodnych nie nalezy. “Marca”
poinformowala, ze zawodnik nie zagra przez piec kolejnych meczow LaLiga i
Pucharu Krola. Opusci wiec wielki hit z FC Barcelona, ktory moze zawazyc o
mistrzostwie Hiszpanii, a takze ligowe potyczki z Espanyolem, Sevilla i
Valladolid. Gdyby tego bylo malo, to nie zagra rowniez w rewanzowym meczu
polfinaluPucharu Krola – rowniez z Barcelona. Komisja zastosowala wobec
gracza artykul 99. Kodeksu Dyscyplinarnego. “Obelgi, wykroczenia slowne i
zniewazajace zachowanie wobec sedziego glownego, sedziow pomocniczych lub
czwartego sedziego, z dodatkowa grzywna” – mowi przepis.
Napastnikowi i tak sie upieklo, bo piec meczow to minimalna dlugosc kary za
taki wystepek. W przepisach ustalono, ze za takie zachowanie pilkarz moze
pauzowac nawet do 12 spotkan. Rzekomo na zastosowanie lagodniejszego wyroku
nie wplynely publiczne przeprosiny zawodnika. O dziwo nie przyznano tez
sankcji finansowych. Correa bedzie mial szanse zagrac w rewanzowym meczu
Atletico z Realem Madrytw ramach 1/8 finalu Ligi Mistrzow. Drugie starcie
zaplanowano na srode 12 marca o 21:00, a w pierwszym zespol Diego Simeone
przegral 1:2. Argentynczyk spedzil wtedy 16 minut na placu gry.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl