DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 256) (67856) 13 wrzesnia 2025r.
Pogoda
sobota, 13 wrzesnia 21 st C
Zachmurzenie
Opady:20%
Wilgotnosc:77%
Wiatr:11 km/godz.
Dzien dobry Czytelnicy 🙂
Milego czytania w sobote a my lecimy pozegnac Winobranie 😉
Ania Iwaniuk
Dowcip
Po ulicach miasta z wielka predkoscia jedzie taksowka.
Pasazer, pobielaly ze strachu, siedzi na fotelu obok kierowcy i wpina palce
w tapicerke.
– Bracie, nie stresuj sie, ja tez nie chce trafic znowu do szpitala. –
zagaja kierowca, calkiem wyluzowany.
– A bardzo ucierpiales w poprzednim wypadku?
– Wypadku? Czlowieku, ja z psychiatryka wieje…
Wybuchy w kluczowym rosyjskim porcie nad Baltykiem. Niezalezne rosyjskie
media i kanaly na Telegramie poinformowaly o zmasowanym ataku dronow
ukrainskich na jeden z najwazniejszych rosyjskich portow nad Baltykiem, w
Primorsku. Do tego miasta prowadza ropociagi z polnocy europejskiej czesci
Rosji i Syberii. Wedlug doniesien lokalnych mediow, powolujacych sie na
relacje mieszkancow, okolo godz. 7 rano czasu lokalnego (godz. 6 w Polsce)
w poblizu portu w Primorsku bylo slychac liczne wybuchy. Mial to byc jeden
z najwiekszych atakow bezzalogowcow w tym regionie od poczatku agresji
zbrojnej Rosji na Ukrainew lutym 2022 roku.
Port w Primorsku jest drugim najwiekszym portem rosyjskim nad Baltykiem.
Znajduje sie okolo 140 km od Petersburga, na Przesmyku Karelskim. Do
Primorska prowadza ropociagi z polnocy europejskiej czesci Rosji i Syberii.
Gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko przekazal, ze drony
zaatakowaly statek w porcie. Wybuchl takze pozar w przepompowni. Drozdenko
poinformowal, ze nad obwodem zostalo straconych ponad 30 ukrainskich
bezzalogowcow. Na terenie portu w Primorsku znajduje sie 18 zbiornikow na
rope naftowa o pojemnosci po 50 tysiecy ton kazdy. Port jest przeznaczony
do obslugi tankowcow o nosnosci do 150 tysiecy ton. Przeladunek w Primorsku
wynosi okolo 58 milionow ton rocznie – napisal niezalezny rosyjskojezyczny
portal Moscow Times.
Regularne ataki
Ukraina w ostatnich miesiacach regularnie atakuje rosyjskie obiekty
infrastruktury energetycznej, w tym rafinerie ropy. Ataki na infrastrukture
paliwowa spowodowaly braki w dostawach benzyny w niektorych regionach, m.in.
na Dalekim Wschodzie oraz na okupowanym Krymie. Ministerstwo obrony Rosji
podalo w piatek, ze systemy obrony przeciwlotniczej przechwycily i
zniszczyly w nocy 221 dronow, w tym dziewiec w okolicach Moskwy. Wedlug
ukrainskich mediow, w nocy z czwartku na piatek przeciwko celom na
terytorium Rosji zastosowano okolo 300 bezzalogowcow.
Wydawanie dowodow i paszportow bylo niemozliwe. Przed godzina 10. wystapila
krotka przerwa w dostepie do Systemu Rejestrow Panstwowych, zwiazana z
pracami technicznymi – poinformowalo Ministerstwo Cyfryzacji.
Uniemozliwiala ona miedzy innymi wydawanie dowodow osobistych i paszportow.
Resort poinformowal, ze “system dziala juz bez zaklocen”. Jak wyjasnily
Ministerstwo Spraw Wewnetrznych i Administracji oraz Ministerstwo
Cyfryzacji w informacjach na platformie X, przerwa w dostepie do Rejestru
Systemow Panstwowych uniemozliwiala wykonywanie zadan na podstawie tych
rejestrow – takich jak dowody osobiste, paszporty, akty stanu cywilnego.
“Okolo godziny 9:45 wystapila krotka przerwa w dostepie do Systemu
Rejestrow Panstwowych zwiazana z pracami technicznymi, uniemozliwiajac
wykonywanie zadan na podstawie tych rejestrow, takich jak dowody osobiste,
paszporty, akty stanu cywilnego” – poinformowal resort cyfryzacji na
platformie X.”Centralny Osrodek Informatyki przywrocil juz funkcjonalnosc
systemu i dziala on bez zaklocen” – dodano. Rzeczniczka MSWiA Karolina
Galecka przekazala, ze przyczyny zdarzenia sa analizowane. Po godz. 10.30
otrzymalismy informacje z urzedu warszawskiej dzielnicy Bielany o awarii
systemu rejestrow panstwowych.
“12 wrzesnia 2025 r. wystapila awaria Systemu Rejestrow Panstwowych
Ministra Cyfryzacji, co powoduje powazne ograniczenia w obsludze spraw
realizowanych przez Delegatury Biura Administracji i Spraw Obywatelskich z
zakresu: rejestracji pojazdow, uprawnien do kierowania pojazdami, meldunkow
i nr PESEL, dowodow osobistych” – czytamy. “Podjeto czynnosci zmierzajace
do usuniecia awarii. Usterka ma charakter masowy i jest monitorowana” –
dodano.
W ich dom uderzyl wojskowy obiekt latajacy. “Nagle spadl zyrandol” Gdyby
stalo sie to troche wczesniej, toby mnie nie bylo. Bylabym pod gruzami –
mowi kobieta, w ktorej dom uderzyl najprawdopodobniej dron. Jak to
zdarzenie zmienilo poczucie bezpieczenstwa wsrod okolicznych mieszkancow,
ktorych od wschodniej granicy dzieli zaledwie kilkanascie kilometrow?
Rozmawiali z nimi reporterzy “Uwagi” TVN Byla 6.30, ogladalem wiadomosci i
uslyszalem, ze nad domem lata jakis samolot. Ale pomyslalem “lata, to
lata”, bo teraz duzo tego. I nagle uslyszelismy potezny huk, dom sie
zatrzasnal, spadl zyrandol z sufitu. Przez okno spojrzalem, ze z dachu leca
blachy – opowiada pan Tomasz. Zniszczona zostala sypialnia. Gdyby stalo sie
to wczesniej, toby mnie nie bylo. Bylabym pod gruzami – mowi pani Alicja.
Pani Alicja i pan Tomasz mieszkaja w Wyrykach, niewielkiej wsi na
Lubelszczyznie oddalonej zaledwie kilkanascie kilometrow od granicy
polsko-bialoruskiej. We wtorkowy poranek niespodziewanie nad tym miejscem
zaczely krazyc samoloty. Tego poranka o tej niewielkiej dotad spokojnej wsi
stalo sie glosno niemal na calym swiecie. Nie wiemy, co tam sie wbilo, bo
nie mamy mozliwosci wejscia do domu. Tyle tylko powiem, ze jak uderzylo, to
zaczelo sie palic i zdazylem to ugasic – mowi mezczyzna. Co do wydarzenia w
Wyrykach-Woli – na chwile obecna nie potwierdzono jeszcze, czy obiekt,
ktory spadl na dom mieszkalny, byl dronem, czy tez jego elementem. Brak
jest tez dowodow, czy jesli to byl dron, to zostal on zestrzelony –
przekazala w czwartek prokurator Jolanta Debiec z Prokuratury Okregowej w
Lublinie. Odpowiadajac na pytanie dziennikarzy, czy sledczy wykluczyli, ze
na dom mogl spasc pocisk, stwierdzila, ze w Wyrykach-Woli wykonywane sa
jeszcze ogledziny w obecnosci bieglego z zakresu uzbrojenia z Wojskowego
Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce.
– Mysle, ze jego obecnosc bedzie pomocna rowniez w kwestii ustalenia, jaki
obiekt spadl na obiekt mieszkalny i co spowodowalo jego uszkodzenia –
stwierdzila Jolanta Debiec.
Fotografowal przyrode, nagle sytuacja stala sie niebezpieczna
Pan Tomasz jest fotografem przyrody. Rano w okolicach Wyryk robil zdjecia.
Byl zaskoczony, gdy zobaczyl nad swoja glowa wojskowe samoloty. Najpierw
uslyszalem lecacego mysliwca. Minely trzy minuty i uslyszalem jednostajny
dzwiek silnika dwusuwowego, po czym nad sciana lasu pojawil sie obiekt.
Mial trojkatny zarys i byl koloru stalowego. Nie mial zadnych barw, zadnych
emblematow – opowiada nasz rozmowca.
– Obserwowalem przelot tego drona, mysle, ze lecial okolo 20 metrow nad
koronami drzew. I nagle z zachodu nadlecial mysliwiec i oddal strzal w
kierunku drona – relacjonuje pan Tomasz.
Mezczyzna zaczal uciekac. Nie zrobilem nawet zdjecia, bo nie myslalem o tym
w tym momencie. Myslalem o swoim bezpieczenstwie. Bylem wowczas w pelnym
kamuflazu, z duzym plecakiem fotograficznym na plecach. Nie chcialem, zeby
– nie daj Boze – ktos nie pomyslal, ze jestem operatorem tego drona.
Dlatego postanowilem jak najszybciej sie ewakuowac – opowiada pan Tomasz.
Nastepnego ranka sytuacja w miejscowosci wracala do normy. – Mysle, ze to
zburzylo poczucie bezpieczenstwa nie tylko u mnie, ale u mieszkancow Wyryk
i okolic. Jesli podobne sytuacje nie beda sie zdarzaly, proces wyciszenia,
uspokojenia bedzie przebiegal dosyc szybko. Natomiast gdyby sie powtarzaly
na terenie Polski podobne sytuacje, to mysle, ze niepokoj moze rosnac –
ocenia Marzena Trociuk, dyrektor szkoly podstawowej w Wyrykach.
Rzeczniczka, ktora “ucieklaby z Polski”? Jak zmanipulowano te wypowiedz.
Fale komentarzy wzbudzila wypowiedz rzeczniczki resortu spraw wewnetrznych
Karoliny Galeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o
fragment jej wystapienia, ktory w mediach spolecznosciowych zaprezentowal
wlasciciel Kanalu Zero. Oburzenie wywolal fakt, jak jedno zdanie
wykorzystal on do manipulacji. “Dymisja od razu”, “do dymisji”, “dymisja!!”
– pisza internauci o rzeczniczce Ministerstwa Spraw Wewnetrznych i
Administracji Karolinie Galeckiej. Inni komentuja oburzeni: “rzeczniczka
MSWiA pytana, dlaczego alerty RCB o ataku dronow do obywateli zostaly
wyslane zbyt pozno powiedziala, ze gdyby dostala taki komunikat, to
ucieklaby z Polski”; “rzeczniczka MSWiA bardzo profesjonalna powiedziala ze
mamy tak wspaniala obrone ze sama by sie spakowala i dala drapaka”; “Nie
jest jej rola sianie paniki” (pisownia wszystkich wpisow oryginalna). Skad
te ataki na rzeczniczke? Otoz sa to komentarze do krotkiego nagrania
zamieszczonego 10 wrzesnia po poludniu przez Krzysztofa Stanowskiego,
zalozyciela Kanalu Zero, kandydata w wyborach prezydenckich. Jego post z
tym nagraniemw nieco ponad dobe wygenerowal 2,2 mln wyswietlen; zebral 2,4
tys. komentarzy, ponad 2 tys. razy podano go dalej.
Na filmie ogladamy, jak Karolina Galecka na konferencji wypowiada zdanie:
“Ja, szczerze mowiac, gdybym dostala – jako obywatel – taka komunikacje, to
pomyslalabym sobie, ze musze pakowac dzieci, brac samochod i uciekac z
kraju”. Stanowski skomentowal: “To jest jedna z najbardziej niefortunnych
wypowiedzi, jakie slyszalem. Karolina Galecka, rzeczniczka Ministerstwa
Spraw Wewnetrznych i Administracji, powiedziala, ze gdyby dostala alert RCB
to ucieklaby z Polski. Niebywale”. Do krytyki Galeckiej dolaczyli tez
politycy. Europosel PiS Waldemar Buda komentowal: “Jezeli w rzadzie i
ministerstwie, ktore ma dbac o bezpieczenstwo jest myslenie o ucieczce z
Polski na wiesc o nadlatujacych dronach to nie mozemy czuc sie
bezpiecznie!”. “Pani rzecznik musiala studiowac ‘zlote mysli’ bylej premier
Ewy Kopacz” – napisal wiceszef PiS Joachim Brudzinski. A posel Michal Wos
wezwal caly rzad do zlozenia rezygnacji: “Ciezko o gorsza wypowiedz w takim
momencie. Karolina Galecka, rzecznik prasowy MSWiA, po alercie RCB
uciekalaby z Polski. Cala ta ekipa Tuska jak najszybciej powinna odejsc”.
Tyle ze Stanowski, a za nim inni uzytkownicy mediow spolecznosciowych – w
tym politycy – zmanipulowali wypowiedz Karoliny Galeckiej.
Rosyjskie drony nad Polska i konferencja rzecznikow
Co widzimy na nagraniu? To fragment briefingu prasowego z godz. 11.30,
ktory 10 wrzesnia prowadzila dwojka rzecznikow – obok Karoliny Galeckiej
stoi rzecznik prasowy Dowodztwa Operacyjnego Sil Zbrojnych pplk Jacek
Goryszewski. Przed siedziba MSWiA przy ul. Batorego w Warszawie opowiadali
o sytuacji zwiazanej z kilkunastoma rosyjskimi dronami, ktore naruszyly
polska przestrzen powietrzna w nocy z 9 na 10 wrzesnia. Czesc z nich
zestrzelono, czesc spadla. Calosc briefiengu mozna zobaczyc w mediach
spolecznosciowych MSWiA, na przyklad na YouTube. Podczas briefingu
dziennikarz radia RMF FM Krzysztof Zasada pytal (w 22. minuciepowyzszego
nagrania) rzeczniczke prasowa MSWiA o alerty Rzadowego Centrum
Bezpieczenstwa. “Pierwszy alert RCB pojawil sie przed godzina 7, ostatni
dron zostal zneutralizowany o 6.30. Alerty powinny ostrzegac. RCB tlumaczy,
ze wojsko zdecydowalo o tym, ze ono bedzie podawac informacje do mediow –
pani mowi, ze alerty nie trafily do odbiorcow, by nie siac paniki. Jednak
od godzin nocnych na mediach spoczelo informowanie o tym, co dzieje sie w
polskiej przestrzeni powietrznej. RCB sprawia takie wrazenie, jakby
obudzilo sie dopiero o 7. Dlaczego?” – pytal Zasada.
Karolina Galecka odpowiedziala: “Odpowiadajac na pytanie redaktora Zasady.
Panie redaktorze, tak jak powiedzialam i podkreslam: zawsze komunikat RCB
jest wydawany i decyzja o wyslaniu takiego komunikatu do mieszkancow w
sytuacji, kiedy mamy zagrozenie, w tym przypadku oczywiscie, w tej
konkretnej sytuacji, o ktorej mowimy, gdyby bylo zagrozenie zycia i
zdrowia”.
I dalej: “Prosze sobie wyobrazic, ze wysylamy komunikaty – czy RCB wysyla
komunikat – do mieszkanca o godzinie 2-3 w nocy. Czy pan sie zastanowil,
jaka moglaby byc reakcja polowy spoleczenstwa? Gdzie nie bylo koniecznosci
ucieczki, ewakuacji, wychodzenia z domu. Ja mysle, ze taki komunikat u
czesci mieszkancow, obywateli Polski spowodowalby kompletna panike. I
reakcje na wyrost pod wplywem emocji. Jest to rzecz naturalna, jestesmy
ludzmi, reagujemy emocjonalnie. Ja, szczerze mowiac, gdybym dostala – jako
obywatel – taka komunikacje, to pomyslalabym sobie, ze musze pakowac
dzieci, brac samochod i uciekac z kraju. W zwiazku z tym…”.Tu Zasada
przerwal jej: “Wojsko od rana informowalo o tym media. Czy wojsko przejelo
role RCB?”.
Galecka mowila dalej: “Ale prosze, panie redaktorze. Pan pytal, ja teraz
odpowiadam. Wiec prosze sobie wyobrazic, czy pan chce panstwa, ktore w nocy
informuje mieszkancow o sytuacji, ze neutralizuje drony, gdzie tak naprawde
mieszkaniec nie wie – tak jak powiedzialam – czy ma brac dzieci, pakowac
sie i uciekac i wyjezdzac z kraju? Czy ma pozostac w domu i czekac na
dalsze komunikaty? Czy pan sobie wyobraza w sytuacji, w ktorej dyrektorzy
szpitali, roznego rodzaju nie wiedza, czy maja podejmowac decyzje o
ewakuacji pacjentow, ktorzy sa w roznym stanie, sa na OIOM-ach, sa
pacjentami onkologicznymi… Panstwo musi byc odpowiedzialne. MSWiA rowniez
musi decydowac, czy wojewodowie, ktorzy sa podlegli MSWiA, [powinni
informowac] o konkretnym przekazie, ktory jest wiarygodny, nie wprowadza
paniki. Zapewniam pana, ze jezeli bylaby sytuacja, w ktorej zycie,
bezpieczenstwo Polakow byloby zagrozone, to oczywiscie my jestesmy
odpowiedzialni za to, zeby niezwlocznie informowac o tym obywateli. Nawet
jezeli to bylaby 2 czy 3 w nocy. Natomiast w tej sytuacji wysylanie takich
komunikatow, ktore spowodowalyby tylko panike, jest po prostu
nieodpowiedzialne. W zwiazku z tym taka decyzja nie zapadla. Komunikaty
pierwsze zostaly wyslane przed godzina 7 rano, kiedy drony byly juz
zneutralizowane i zapewniam pana, ze wszyscy tutaj jak stoimy – ale i nie
tylko – bylismy, ze tak powiem, od wczesnych godzin nocnych nawet i
porannych wszyscy na nogach”.
Cala wypowiedz Galeckiej trwa wiec 2,5 minuty, a nie dziewiec sekund, ktore
opublikowal Krzysztof Stanowski. Z pelnej wypowiedzi widac, na czym polega
manipulacja dokonana przez wlasciciela Kanalu Zero. Rzeczniczka mowila o
sytuacji hipotetycznej – o tym jak przecietny Polak, ktory dostalby w nocy
powiadomienie z Rzadowego Centrum Bezpieczenstwa, moglby zareagowac. Taki
byl caly sens jej wypowiedzi. Na manipulacje Stanowskiego zwracalo zreszta
uwage wielu uzytkownikow serwisu X. Jeden z internautow napisal: “Przeciez
od razu widac ze wyciete z kontekstu”. Inny zwrocil sie do Stanowskiego:
“Lubie Was i regularnie ogladam KZ (Kanal Zero – red.), ale tutaj
odleciales. Kazdy kto nie rozumie pelnej wypowiedzi tej Pani jest chyba po
prostu kretynem. Chodzi o to by bez powaznego zagrozenia nie wzbudzac w
ludziach paniki”.
Analityk Adam Traczyk pisal o “bezbeckiej manipulacji”, a komentujac
przytoczony wyzej wpis Waldemara Budy, nie przebieral w slowach: “to jest
sk*******stwo”. Wicemarszalkini Senatu Magdalena Biejat wyjasniala:
“Rzeczniczka MSWiA tlumaczyla, jak MOGLIBY zareagowac obywatele, gdyby o 3
w nocy dostali alert o rosyjskich dronach. Mozna bylo po prostu skupic sie
na podawaniu rzetelnych informacji w czasie kryzysu. Albo, jak pan
Stanowski, rozsiewac fejki dla lajkow”.
Takze inni internauci bronili Galeckiej. Pisali: “Argumentowala, ze taki
komunikat o takiej porze moglby u czesci osob wywolac panike w sytuacji, w
ktorej nie bylo podstaw do ucieczki czy ewakuacji”; “Stanowski zarzuca jej,
ze ona jako rzeczniczka MSWiA ucieklaby gdyby dostala taki alert, dodatkowo
wycinajac urywek wypowiedzi. Wyraznie powiedziala, ze ‘jako obywatel’,
czyli stawiala sie w roli przecietnego obywatela i co by zrobil gdyby
dostal taki alert w srodku nocy”. Na wpis Stanowskiego odpowiedziala tez
sama Karolina Galecka: “Manipulowanie moja wypowiedzia tylko dla
klikalnosci w sytuacji, kiedy rola mediow powinno byc zwlaszcza teraz
rzetelne informowanie i uspokajanie ludzi. Jest z Pana strony
nieodpowiedzialne. Prosze zalaczyc cala moja wypowiedz” – i linkowala do
calej konferencji prasowej. Stanowski szedl jednak w zaparte, wdal sie w
nia w dyskusje i utrzymywal, ze nie dokonal manipulacji: “Prosze Pani,
stanela Pani obok zolnierza, przed kamerami i jako panstwowy urzednik
powiedziala, ze pomyslalaby Pani o ucieczce z Polski, gdyby dostala
ostrzezenie RCB. Nie wiem, czy mam puscic Pani godzinna wypowiedz,
polgodzinna czy moze puscic wszystkie Pani wypowiedzi z 2025 roku. Nie
zmienia to faktu, ze to wlasnie pani powiedziala”. Uznal, ze Galecka moze
przeprosic, “zamiast wmawiac innym manipulacje”.
Zdanie wyjete z kontekstu – stary mechanizm manipulacji
W Konkret24 wielokrotnie opisywalismy manipulacje wypowiedziami politykow
lub urzednikow polegajace na wyjeciu z ich wypowiedzi jednego zdania badz
frazy, ktore bez kontekstu mogly byc opatrznie rozumiane. Jedna z
najbardziej znanych tego typu manipulacji jest przekaz o tym, ze Slawomir
Nitras z Koalicji Obywatelskiej w 2021 roku mial zapowiedziec, ze jak jego
partia zdobedzie wladze, to dojdzie do “pilowania katolikow” – w domysle:
atakow na osoby wyznajace katolicyzm. Tyle ze jest to przeinaczona wersja
cytatu Slawomira Nitrasa. Bo Nitras mowil o tym, ze Kosciolowi katolickiemu
nalezy odebrac przywileje: “Uwazam, ze dojdzie za naszego zycia, moze nawet
w tym pokoleniu, do tego, kiedy katolicy w Polsce stana sie mniejszoscia.
Ale dobrze, zeby stalo sie to, mowiac uczciwie, w sposob nie gwaltowny.
Zeby to sie stalo w sposob racjonalny, a nie na zasadzie pewnej zemsty, ale
na zasadzie: to jest uczciwa kara za to, co sie stalo. To znaczy: musimy
was opilowac z pewnych przywilejow, dlatego ze jezeli nie, to znowu
podniesiecie glowe, jezeli sie cokolwiek zmieni”.
Inna znana manipulacja cytatem – tym razem slowami Donalda Tuska – jest
stworzenie przez Jaroslawa Kaczynskiego tzw. zasady Tuska. Wedlug prezesa
PiS obecny premier mial obwiescic na poczatku kadencji, ze bedzie stosowal
“prawo tak jak my je rozumiemy”. Te manipulacje rowniez wyjasnialismy w
Konkret24.
Rownie znana manipulacja wypowiedzia jest ta, ze wedlug politykow prawicy
minister skarbu Wlodzimierz Karpinski (w poprzednim rzadzie Donalda Tuska)
mial lekcewazaco wypowiadac sie o mieszkancach Polski Wschodniej. Na
nagraniach ujawnionych w trakcie afery tasmowej Karpinski jakoby mial
powiedziec: “ch… z ta Polska Wschodnia”. Tyle ze polityk jedynie
relacjonowal slowa innej osobywypowiedziane podczas innej rozmowy, w ktorej
mial uczestniczyc. By nie dac sie manipulowac wyjetymi z kontekstu
cytatami, najlepiej z ostroznoscia traktowac szeroko rozpowszechniane tak
zwane “mocne cytaty”, zdania niepelne, przedstawiane od razu z jakas
interpretacja osob je publikujacych. Warto sprawdzac, jak brzmiala cala
wypowiedz danej osoby na dany temat.
Polska zamknela wszystkie przejscia graniczne z Bialorusia. O polnocy z
czwartku na piatek zostaly zamkniete wszystkie przejscia graniczne z
Bialorusia. Ma to zwiazek z rozpoczynajacymi sie bialorusko-rosyjskimi
cwiczeniami wojskowymi “Zapad”. Na granice z Bialorusia udal sie szef
resortu spraw wewnetrznych i administracji Marcin Kierwinski. Polska
zamknela wszystkie przejscia graniczne z Bialorusia. – Jak wiecie, ma to
zwiazek z rozpoczeciem na duza skale wojskowych manewrow
bialorusko-rosyjskich blisko granicy z Polska i Litwa – powiedzial w
czwartek premier Donald Tusk. Premier podkreslil, ze mimo niedogodnosci
zwiazanych z zamknieciem granicy, jest to krok niezbedny ze wzgledow
bezpieczenstwa. – Wydaje sie, ze wszyscy ci, ktorzy mogli miec w tej
sprawie jakies watpliwosci, przyznaja dzisiaj jednoznacznie, ze to byla
decyzja absolutnie adekwatna do potrzeb. Wiem, ze dla niektorych kosztowna,
ale bezpieczenstwo przede wszystkim – zaznaczyl premier.
Kierwinski o warunkach wznowienia ruchu granicznego
Szef MSWiA Marcin Kierwinski podczas konferencji prasowej o polnocy w
Terespolu powiedzial, ze manewry te sa wymierzone wprost “w Polske, w Unie
Europejska”. – Dodatkowa kwestia pokazujaca te agresywne zachowanie jest
to, co wydarzylo sie dwie noce temu nad polskim niebem – powiedzial
Kierwinski. Stwierdzil, ze decyzje o zamknieciu granic “nalezy oceniac w
kategoriach zapewnienia bezpieczenstwa”. Resort wyjasnil w srode w
komunikacie, ze zawieszenie ruchu granicznego obowiazuje w obu kierunkach –
wyjazdu z Polski na Bialorus i wjazdu do naszego kraju. Dotyczy zarowno
transportu samochodowego, jak i pociagow towarowych.
Kierowcy samochodow osobowych nie przekrocza granicy na przejsciu drogowym
Terespol-Brzesc, natomiast kierowcy pojazdow ciezarowych – przejscia
drogowego Kukuryki-Kozlowiczy. Zamkniete zostaly rowniez trzy kolejowe
przejscia graniczne dla ruchu towarowego: Kuznica Bialostocka-Grodno,
Siemianowka-Swislocz, Terespol-Brzesc. Ten ruch zostanie wznowiony, ale
tylko wtedy, gdy bedziemy pewni, ze bezpieczenstwo Polakow jest
zagwarantowane, ze nie groza nam zadne prowokacje, nie groza nam zadne
agresywne zachowania. Oczywiscie, ze ze wzgledu na kwestie gospodarcze
zrobimy wszystko, aby ten okres zamkniecia byl jak najkrotszy. Ale decyzja,
ktora podpisalem, decyzja o zamknieciu przejsc granicznych, to jest decyzja
bez podania okresu, decyzja do odwolania – powiedzial Kierwinski. Bedziemy
na biezaco analizowac sytuacje i ewentualnie podejmowac decyzje o
przywroceniu tego ruchu granicznego – podkreslil. Jak stwierdzil, ostatnie
godziny funkcjonowania przejsc polsko-bialoruskich przebiegaly spokojnie,
bez “zlych intencji”.
Szef MSWiA powiedzial, ze wszystkie resorty maja przygotowac ewentualne
zestawienie potencjalnych strat poniesionych przed przedsiebiorcow. – I na
podstawie tego, jakie te straty beda, na podstawie tego jak dlugo bedzie
trwalo zamkniecie granicy, bedziemy podejmowac decyzje o ewentualnym
wsparciu dla poszczegolnych branz przemyslu – podkreslil Kierwinski. Dodal,
ze “to sa decyzje, ktore przed nami”.
Kierowcy samochodow osobowych nie przekrocza granicy na przejsciu drogowym
Terespol-Brzesc, natomiast kierowcy pojazdow ciezarowych przejscia
drogowego Kukuryki-Kozlowiczy. Zostana zamkniete trzy kolejowe przejscia
graniczne dla ruchu towarowego: Kuznica Bialostocka-Grodno,
Siemianowka-Swislocz, Terespol-Brzesc.
Kiedy zostanie przywrocony ruch graniczny
Ruch graniczny z Bialorusia zostanie calkowicie zawieszony do odwolania –
wynika z rozporzadzenia MSWiA opublikowanego w srode w Dzienniku Ustaw. W
uzasadnieniu MSWiA podkreslilo, ze “calkowite zawieszenie ruchu granicznego
na przejsciach granicznych bedzie stanowic jasny sygnal o polskiej
gotowosci do podjecia radykalnych dzialan w przypadku pogarszajacej sie
sytuacji bezpieczenstwa na granicy”. Resort wyjasnil, ze ze wzgledu na
ryzyko przedluzenia manewrow wojskowych “Zapad-2025” zawieszenie ruchu
granicznego zostanie odwolane dopiero po ich zakonczeniu.
SPORT
Co za mecz! Frech przegrywala 4:6 w tie-breaku i nagle zwrot. W zeszlym
roku Magdalena Frech wygrala turniej WTA 500 w Guadalajarze i odnotowala
swoj najwiekszy sukces w karierze. Polka przystapila do obrony tytulu,
zostala rozstawiona z “czworka” i rozpoczela rywalizacje od drugiej rundy.
Tam jej rywalka byla Wloszka Lucrezia Stefanini. Mecz wkroczyl juz w
drugiego seta, az zostal przerwany po konsultacji pani arbiter z
supervisorem. Ostatecznie Frech wywalczyla awans do cwiercfinalu tego
turnieju, choc drugi set nie wygladal perfekcyjnie z jej strony. Do tej
pory Magdalena Frech wygrala tylko jeden turniej rangi WTA w karierze. Byly
to zeszloroczne zmagania w Guadalajarze, gdzie pokonala w finale 7:6 (5),
6:4 Australijke Olivie Gadecki. Wowczas Frech zarobila za to 142 tys.
dolarow (okolo 547 tys. zlotych). “Moj pierwszy tytul WTA 500, tutaj w
Guadalajarze! Nie ma lepszego uczucia niz trzymac to piekne trofeum! Nadal
nie moge w to uwierzyc! Dziekuje wszystkim za wsparcie!” – pisala Frech po
finale w Guadalajarze. Teraz Polka przystapila do obrony tytulu w Meksyku,
zaczynajac rywalizacje od drugiej rundy. Pierwsza rywalka Frech w turnieju
WTA 500 w Guadalajarze byla Wloszka Lucrezia Stefanini, notowana na 148.
miejscu w rankingu WTA.
Juz w pierwszym gemie zawodniczki graly az 16 punktow. Stefanini obronila
trzy break pointy, ale przy czwartej probie zostala przelamana. Polka nie
utrzymala przewagi przelamania i byl remis 1:1. Pozniej Frech musiala
bronic tylko jednego break pointa. Gemy serwisowe byly dluzsze, a Wloszka w
kazdym z nich miala break pointy do obrony. Frech wygrala pierwszego seta
6:1 po 46 minutach. Na samym poczatku drugiego seta Frech przegrala gema
przy swoim serwisie, choc odrobila straty od wyniku 0:40 i doprowadzila do
rownowagi. Chwile pozniej Stefanini obronila jednego break pointa, ale przy
drugiej probie Polka odrobila straty, a potem wyszla na prowadzenie 2:1.
W trakcie przerwy na sile przybraly opady deszczu, a pani arbiter po
konsultacji z supervisorem zdecydowala, ze mecz zostanie przerwany. Wowczas
bylo okolo godz. 22:30 czasu lokalnego. Po kilkunastu minutach przerwy
spotkanie zostalo wznowione. Tuz po przerwie Frech wygrywala 30:0 przy
serwisie rywalki, natomiast Stefanini wygrala cztery kolejne punkty i
utrzymala podanie. Po chwili Frech zostala przelamana, przez co przegrywala
2:3. Polka weszla bardzo slabo w mecz po przerwie. Stefanini miala dwa
break pointy na 5:2, ale Frech zdolala odwrocic tego gema, a potem odrobila
strate przelamania i bylo 4:4. Frech wygrala trzy gemy z rzedu, a potem
miala pilke meczowa. Stefanini zdolala ja obronic, choc w samej akcji miala
duzo szczescia. Ostatecznie drugi set wyjasnil sie w tie-breaku, a jeszcze
przed nim, od stanu 5:5, tenisistki wzajemnie sie przelamywaly. Frech
zaczela tie-breaka od wypracowania przewagi mini-breaka. Frech prowadzila
juz 4:1, natomiast Wloszka wygrala piec kolejnych wymian i miala dwie pilki
setowe. Polka zdolala je obronic, a potem wywalczyla druga pilke meczowa.
Frech wygrala tie-breaka 8:6 i awansowala do kolejnej rundy.
Kolejna rywalka Frech, juz na etapie cwiercfinalu turnieju WTA w
Guadalajarze, bedzie Czeszka Nikola Bartunkova, ktora wygrala 6:3, 6:2 ze
swoja rodaczka, Daria Vidmanova. Bartunkova jest notowana na 228. miejscu w
rankingu WTA.
Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)
STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/
abujas12@gmail.com
http://
www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
http://MyShip.com
Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez
dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com
GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl
Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:
(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):
Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.
BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452
(format IBAN)
wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479
(format IBAN)
wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504
(format IBAN)
BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX
Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”
Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,
numer KRS 0000124837:
“Wspomoz nas!”
teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty
Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl