Dzien dobry – tu Polska – 13.04.2025

DZIEN DOBRY – TU POLSKA GAZETA MARYNARSKA Imienia Kpt. Ryszarda Kucika (Rok
XXV nr 103) (67704) 13 kwietnia 2025r.

Pogoda

niedziela, 13 kwietnia 22 st C

Przewaga chmur

Opady:10%

Wilgotnosc:59%

Wiatr:14 km/godz.

Dzien dobry Czytelnicy 🙂

Dzis troche skromnie, bo wszystkie artykuly jakie widzialam, odnosza sie do
debaty prezydenckiej, jakby nic innego sie nie dzialo, a ze nurogesi
przeszly przez ulice, to chyba srednio jest co na rozwijac 😉 Tak wiec
milej niedzieli z coraz cieplejszej Polski 🙂

Ania Iwaniuk

Dowcip

Adam Malysz wraca z Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City i kupuje bilet w
droge powrotna. Kasjer mu mowi:

– 2 zlote.

– Nie. Srebrny i brazowy

Donald Tusk zabral glos po debacie w Konskich. Premier Donald Tusk
komentowal w mediach spolecznosciowych piatkowa debate prezydencka w
Konskich. Okreslil ja “festiwalem niemadrych trikow i gadzetow”. “Fakt, ze
nie wszyscy kandydaci traktuja powaznie swoj start, nie zmienia jednego:
stawka tych wyborow jest bardzo powazna i bardzo wysoka” – przekonywal. W
piatek wieczorem w Konskich odbyla sie pierwsza debata prezydencka. Choc
pierwotnie mieli pojawic sie na niej wylacznie liderzy wyborczych
sondazyRafal Trzaskowski i Karol Nawrocki (obecnosc tego drugiego do samego
konca stala pod znakiem zapytania), ostatecznie stawilo sie na niej osmiu z
13 kandydatow na prezydenta. Wsrod nich byl m.in. Krzysztof Stanowski,
ktory jako jedyny podczas mowy koncowej nie zachecal do glosowania na
siebie. – Oddajcie jak najbardziej swiadomy glos, byle nie na mnie –
apelowal.

Na pytanie, jaka stolice odwiedzi jako pierwsza, jesli wyra wybory,
Stanowski odparl, ze Male, stolice Malediwow. – Ten kraj, jak wiadomo,
idzie pod wode, trzeba sie spieszyc, by odwiedzac te kraje, ktore moga
zniknac z mapy swiata – stwierdzil. – Nie moge pozostac absolutnie gluchy i
nieczuly na topniejace lody Arktyki. Wybor mogl byc tylko taki – dodal.
Podczas debaty kandydat PiS Karol Nawrocki postawil przed Rafalem
Trzaskowskim teczowa flage. Dla siebie mial natomiast bialo-czerwona i
zapowiedzial ja “reprezentowac”. Do sytuacji odniosla sie chwile pozniej
kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat, ktora zaoferowala, ze sama z
checia przejmie flage. Podobny gest z przekazaniem flagi konkurentowi
wykorzystal juz w 2015 roku Andrzej Duda podczas debaty z Bronislawem
Komorowskim. W sobote rano piatkowa debate komentowal premier Donald Tusk.
“Fakt, ze nie wszyscy kandydaci traktuja powaznie swoj start, a debaty
zmienily sie (nie od wczoraj) w festiwal niemadrych trikow i gadzetow, nie
zmienia jednego: stawka tych wyborow jest bardzo powazna i bardzo wysoka” –
oznajmil szef rzadu. “To nasza wolnosc, bezpieczenstwo, sila i suwerennosc”
– podkreslil we wpisie.

Czy fotowoltaika sie oplaca? “Istnieje wiele pulapek” W obliczu wysokich
rachunkow za prad wiele osob zastanawia sie, czy inwestycja w panele
fotowoltaiczne sie oplaca. Watpliwosci maja zwiazek miedzy innymi z
obowiazujaca od trzech lat forma rozliczen – net-billingiem. Zapytalismy
ekspertow, czy inwestycja we wlasna energie ze slonca obecnie sie oplaca.
Wedlug danych Urzedu Regulacji Energetyki na koniec 2024 r. liczba
zarejestrowanych w calym kraju mikroinstalacji wykorzystujacych odnawialne
zrodla energiiprzekroczyla 1,5 mln. Glownie (99,7 proc.) jest to
fotowoltaika.

Jednoczesnie dane za 2024 r. wskazuja, ze maleje dynamika przyrostu liczby
mikroinstalacji. “W 2022 r. liczba mikroinstalacji zwiekszyla sie o ok. 41
proc. rok do roku, w 2023 – o ok. 15 proc., a w 2024 r. – tylko o 10 proc.”
– informuje URE. Jedna z przyczyn moze byc zmiana formy rozliczen pradu z
paneli.

– Niemcy sa potentatem, jezeli chodzi o pozyskiwanie energii ze slonca i
tam farmy fotowoltaiczne pojawily sie juz wiele lat temu. Teraz Niemcy sa
na takim etapie fotowoltaika 2.0, czyli te wszystkie swoje farmy
wymieniaja. (…) I te (stare) panele ladowane sa na tiry, przyjezdzaja do
Polski – wskazal Jaroslaw Jabrzyk z “Superwizjera” na antenie TVN24. 1
kwietnia 2022 roku nowy system rozliczen dla prosumentow, net-billing,
zastapil dotychczasowy net-metering. Osoby, ktore zlozyly wniosek o
przylaczenie mikroinstalacji przed koncem marca 2022 roku, moga korzystac z
wczesniejszego systemu przez kolejne 15 lat. Pozostali musieli przejsc na
nowy system.

W ramach net-meteringu obowiazuja rozliczania w samych jednostkach energii
– za okreslona ilosc oddanych kilowatogodzin mozna bezplatnie pobrac
wyznaczona miare energii. Jak tlumaczyl w rozmowie z tvn24.pl dyrektor
generalny firmy Otovo w Polsce Kamil Jeznach, w ramach starego systemu
energia jest przewaznie konsumowana na biezaco, gdy swieci slonce, a panele
fotowoltaiczne produkuja energie. Podkreslil, ze jest to “swoisty barter
energetyczny”. – Za energie oddana do sieci prosument otrzymywal 80 proc.
wartosci w postaci zwroconej mocy. Przykladowo, przekazujac do sieci 1 kWh
energii, uzytkownik otrzymywal z powrotem 0,8 kWh – powiedzial Jeznach.

Net-billing wprowadza rozliczenia wedlug cen rynkowych. Moment
zapotrzebowania na energie czy koniecznosc regulowania dodatkowych oplat, w
tym np. dystrybucyjnych, przyczyniaja sie do tego, ze przewaznie koszt
kupna energii z systemu jest wyzszy niz koszt sprzedazy wyprodukowanego
przez prosumenta pradu.

– Net-billing wprowadza rozliczenia w zlotowkach, a nie w
kilowatogodzinach. Energia wyprodukowana i zuzyta na wlasne potrzeby
pozostaje darmowa. Nadwyzki wysylane do sieci sa rozliczane wedlug cen z
Towarowej Gieldy Energii obowiazujacych w danym momencie. Poniewaz w
szczytowych godzinach produkcji fotowoltaicznej ceny sa niskie (okolo 10
groszy za kWh), potrafia byc zerowe, a nawet ujemne z powodu duzej podazy,
a wieczorem, gdy konieczny jest pobor energii z sieci, ceny sa znacznie
wyzsze (np. 1,10 zl za kWh), srodki zgromadzone na koncie prosumenckim
szybko sie wyczerpuja. Szczegolnie problematyczne sa zimy, gdy produkcja
energii jest niska – zauwazyl Kamil Jeznach. Bartlomiej Derski z portalu
WysokieNapiecie ocenil, ze zmiana sposobu rozliczen z 2022 roku “byla
konieczna”. – Osoby, ktore inwestowaly w fotowoltaike, wlasciwie
przestawaly placic za dystrybucje energii elektrycznej, chociaz nadal z
niej korzystaly, wiec ich rachunki czesciowo placili pozostali odbiorcy
energii, ktorzy fotowoltaiki nie maja – wyjasnil w rozmowie z redakcja
biznesowa portalu tvn24.pl.

Zwrocil jednak uwage, ze jednoczesnie “to juz nie jest tak prosty zarobek,
jak byl wczesniej w przypadku net-meteringu, czyli starego systemu
rozliczania nadwyzek energii wprowadzanej do sieci”. – Trudniej dzis
oszacowac, po ile ten prad bedziemy sprzedawac do sieci, a po ile bedziemy
go kupowac i czy to nam sie bedzie w zwiazku z tym spinac – zwrocil uwage
ekspert. Remedium moze okazac sie tutaj magazyn energii, czyli urzadzenie
gromadzace energie elektryczna, ktora mozna pozniej wykorzystac. – Jezeli
fotowoltaike polaczymy z magazynem energii, rachunek staje sie prostszy, bo
mniej wprowadzamy do sieci, a wiecej zuzywamy na wlasne potrzeby. Jedna
niewiadoma w postaci ceny odsprzedazy energii do sieci nam wowczas odpada –
ocenil Bartlomiej Derski. Ekspert zwrocil uwage, ze magazyn energii jest
dofinansowany w programie “Moj Prad” razem z fotowoltaika. – W zasadzie
teraz jest obowiazkowy – zauwazyl.

Wymogiem zakupu magazynu objete sa instalacje zgloszone do przylaczenia do
sieci od 1 sierpnia 2024 roku. Obecnie trwa kolejna, juz szosta, edycja
programu. Nabor wnioskow do programu “Moj Prad 6.0” potrwa do 29 sierpnia
lub do wyczerpania srodkow. Na mocy ostatnich decyzji jego budzet
zwiekszono do wysokosci 1,85 miliarda zlotych.

Dofinansowanie przyznawane jest w formie dotacji do 50 proc. kosztow
kwalifikowanych inwestycji. W ramach szostej edycji programu dofinansowanie
do mikroinstalacji w przypadku inwestycji takze w magazyn energii lub/i
magazyn ciepla wynosi do 7 tys. zl, a bez niego – do 6 tys. zl. Do magazynu
energii cieplnej o minimalnej pojemnosci 20 dm szesc. prosumenci moga
uzyskac do 5 tys. zl dofinasowania, a do magazynu energii elektrycznej o
minimalnej pojemnosci 2 kWh – do 16 tys. zl. Wedlug wyliczen firmy Otovo
prog oplacalnosci domowej instalacji z magazynem energii i dotacja z
programu “Moj prad 6.0” osiagalny jest juz nawet po okolo 3 latach. W
przypadku mikroinstalacji z magazynem energii bez rzadowej dotacji zwrot z
inwestycji nastepuje po 6 latach, a jesli zdecydujemy sie na same panele –
po 5-6 latach.

Kamil Jeznach wyjasnil, ze magazyn energii pozwala przechowac nadwyzke
energii, gdy cena sprzedazy jest niska. Nastepnie mozna wykorzystac ja
wieczorem, kiedy cena energii pobieranej z sieci jest kilkukrotnie wyzsza.

– Dzieki temu srednia autokonsumpcja, ktora bez magazynu wynosi okolo 30
procent, moze wzrosnac do 50-60 procent, a nawet wiecej przy odpowiednio
dobranym systemie – dodal. Wplyw na prog oplacalnosci inwestycji ma tez
ulga termomodernizacyjna. W jej ramach od podstawy opodatkowania mozna
odliczyc wydatki do 53 tys. zl. Kwota z faktur musi zostac obnizona o
otrzymane dotacje. Kamil Jeznach zwrocil jednoczesnie uwage, ze dynamiczny
rozwoj technologii magazynowania energii spowodowal, ze obecnie cena zakupu
instalacji fotowoltaicznej z magazynem jest porownywalna z cena samej
instalacji fotowoltaicznej z 2022 roku .

– Konkretny przyklad pokazuje skale zmian: jesli klient kupowal wczesniej
instalacje o mocy 10 kWp za 40 tysiecy zlotych, obecnie za zblizona kwote
moze nabyc instalacje o identycznej mocy wraz z magazynem energii o
pojemnosci 5 kWh. Uwzgledniajac dostepne dotacje, koszt calego systemu jest
znaczaco nizszy niz kilka lat temu. Jest to efektem spadku cen zarowno
magazynow energii, jak i paneli fotowoltaicznych, ktorych ceny obnizyly sie
wyraznie w ujeciu rok do roku – podkreslil. Z analizy Otovo wynika, ze w
2021 r. bateria o pojemnosci 5 kWh kosztowala srednio 13 250 zl (ok. 2 650
zl za 1 kWh), natomiast w 2024 r. cena spadla do okolo 9 535 zl (ok. 1 907
zl za 1 kWh) – co oznacza spadek cen o okolo 28 proc.

Stawka miesieczna czy godzinowa?

Ostatnie zmiany dla prosumentow weszly w zycie pod koniec grudnia 2024
roku. Wprowadzaja one miedzy innymi system rozliczen oparty na sredniej
miesiecznej cenie energii elektrycznej, dla prosumentow, ktorzy zaczeli
wytwarzac energie przed 1 lipca 2024 roku. W ramach nowych przepisow
wprowadzono takze mozliwosc przejscia prosumentow na rozliczenie w oparciu
o rynkowa godzinowa cene energii elektrycznej, w ktorym ceny energii
elektrycznej sa uzaleznione od rzeczywistej jej wartosci rynkowej w danej
godzinie. Osoby, ktore na instalacje zdecydowaly sie po 1 lipca 2024 roku,
musza juz korzystac ze stawki godzinowej.

Ministerstwo Klimatu i Srodowisko podalo w komunikacie o tych zmianach, ze
“to rozwiazanie szczegolnie oplacalne dla aktywnych prosumentow, ktorych
instalacje potrafia dostosowac sie do aktualnego zapotrzebowania na energie
elektryczna na rynku energii”. Miliony na starej niemieckiej fotowoltaice.
Material “Superwizjera”

– Niemcy sa potentatem, jezeli chodzi o pozyskiwanie energii ze slonca i
tam farmy fotowoltaiczne pojawily sie juz wiele lat temu. Teraz Niemcy sa
na takim etapie fotowoltaika 2.0, czyli te wszystkie swoje farmy
wymieniaja. Klada nowe panele o wiele lepiej pozyskujace swiatlo, te stare
zdejmuja, a zdejmuja to zwykle polskie firmy. Polscy pracownicy jada do
Niemiec, zdejmuja te panele – wyjasnial Jaroslaw Jabrzyk z “Superwizjera” w
TVN24.

Dodal, ze Niemcy nie musza martwic sie o utylizacje starych paneli
fotowoltaicznych, bo dzialajacy sprzet trafia do Polski.

– I te panele ladowane sa na tiry, przyjezdzaja do Polski. To jest bardzo
istotna kwestia, poniewaz zawsze jak wprowadzamy jakis produkt
elektroniczny na rynek, to mamy dwa wyjscia. Jeden to uzyskac dokumenty, ze
pozyskamy z rynku 65 proc. takiego samego albo podobnego produktu w postaci
smieci. Drugi powod to oplata produktowa. I w 2022 roku (…) wydane
zostalo rozporzadzenie, ktore ten poziom zbiorki, ktory musial byc dokonany
za wprowadzone odpady, zostal zniwelowany z 65 procent do 0,005 procent –
wskazal Jabrzyk.

Zaznaczyl, ze “to tak naprawde sprawilo, ze panstwo abdykowalo na tym rynku
smieciowym” i “po prostu mozna bylo to sprowadzac w dowolnych ilosciach,
bez konsekwencji finansowych”.

“Robi pan z siebie klauna”, “po prostu ruska propaganda”. Starcia
Nawrockiego i Trzaskowskiego. Podczas blisko trzygodzinnej debaty w
Konskich doszlo do licznych starc miedzy Rafalem Trzaskowskim a Karolem
Nawrockim. Obaj kilkukrotnie zadawali sobie pytania, nie zabraklo tez
glosow wzajemnej krytyki. Nawrocki powiedzial, ze kandydat Koalicji
Obywatelskiej “robi z siebie klauna”, Trzaskowski ocenil zas, ze Nawrocki
mowi “slowami ruskiej propagandy”. Prezentujemy najciekawsze momenty tej
konfrontacji. Juz podczas jednej z pierwszych wypowiedzi, kiedy Karol
Nawrocki odpowiadal na pytanie dotyczace ewentualnego powrotu zasadniczej
sluzby wojskowej, zaatakowal Rafala Trzaskowskiego, mowiac, ze “najwiekszym
zagrozeniem dla polskiej armii byloby to, gdyby na jej czele stanal
tchorz”, bo tak okreslil prezydenta Warszawy. W pewnym momencie Nawrocki
postawil przed kandydatem KO teczowa flage. Mamy tutaj stac przed panstwem
i chwalic sie przed milionami naszych obywateli tym, jacy jestesmy
wspaniali. Widze, ze czesc kandydatow z usmiechem weszla w te role, ale
jeszcze na najwiekszy wybuch pewnie wewnetrznego egoizmu czekamy. Ja przez
siedem lat prowadzilem polityke pamieci panstwa polskiego jako dyrektor
Muzeum Drugiej Wojny i szef IPN. Mam relacje na calym swiecie. Nie chce sie
nimi chwalic, ale powiem cos panu redaktorowi i naszym widzom, co jest
bardzo wazne. Zawsze z ta piekna, polska bialo-czerwona flaga i ja bede
reprezentowal – mowil Nawrocki, stawiajac przed soba narodowe barwy. Z
kolei przed Rafalem Trzaskowskim postawil teczowa flage. – Bo ostatnio
ucieka (Trzaskowski – red.) od tej symboliki. Mojego szefa sztabu, ktorego
juz wymienial, scigal za to, ze pokazal zdjecie z flaga LGBT z “Gazety
Wyborczej” – dodal Nawrocki. Trzaskowski zdjal flage z mownicy. – Wy macie
jakas absolutna obsesje, i prezes (PiS, Jaroslaw) Kaczynski a propos gejow.
Ja nie wiem, czego wy sie boicie. Kaczynski sie boi Europy, boi sie gejow,
boi sie rodeo. To jest naprawde cos niebywalego. Strach i kompleksy –
powiedzial. Zastrzegl, ze on sam nikomu nie odbierze prawa do
bialo-czerwonej flagi. Do kolejnego spiecia miedzy Trzaskowskim a Nawrockim
doszlo w turze pytan wzajemnych dotyczacych sfery bezpieczenstwa. Kandydat
KO zapytal kandydata PiS o jego slowa, ze doprowadzi do sytuacji, w ktorej
przy stole negocjacyjnym beda prezydenci USA, Rosji, Ukrainy i Polski – i
nikt inny z UE. – Jak pan chce to zrobic, skoro nie ma pan zadnych relacji
w Unii Europejskiej, ze cala Europe bedzie reprezentowala tylko Polska? –
spytal Trzaskowski. Nawrocki w odpowiedzi stwierdzil, ze Europa znajduje
sie w gigantycznym kryzysie. – Za to odpowiada tez pana szef – Donald Tusk,
ktory podpisal pakt z Putinem razem z Angela Merkel, i pod wplywem tego
paktu osmielona milionami euro Federacja Rosyjska zaatakowala Ukraine. Pakt
klimatyczny, pakt migracyjny – wszystko to pana szef, panie
wiceprzewodniczacy – powiedzial.

– Jako prezydent polskiego panstwa nie bede niczyim sluga, a szczegolnie
kamerdynerem panstwa niemieckiego – powiedzial Nawrocki, dodajac, ze
zamierza kierowac sie zasada “po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”.

Trzaskowski ocenil, ze Nawrocki odpowiedzial na jego pytanie “slowami
ruskiej propagandy”. – Bo mowic o tym, ze za wojne w Ukrainie jest
wspolodpowiedzialna Unia Europejska, to po prostu ruska propaganda – dodal
kandydat KO. Podczas debaty Trzaskowski byl pytany, miedzy innymi przez
Marka Jakubiaka, o sama formule debaty, do ktorej pierwotnie Trzaskowski
zaprosil Karola Nawrockiego. Kandydat PiS-u kilkukrotnie nawiazywal do
tego. Zaczal pan Nawrocki, byl pan (Slawomir) Mentzen, bylo paru innych,
wiec na prosbe pana Nawrockiego, zebysmy staneli jeden na jeden
powiedzialem: Okej, prosze bardzo, niech pan przyjezdza do Konskich,
spotkajmy sie jeden na jeden. Niestety, pan Nawrocki stchorzyl, nie chcial
ze mna dyskutowac jeden na jeden – ocenil kandydat KO. Dodal, ze gdy
okazalo sie, ze wielu innych kandydatow chce wziac udzial w debacie w
Konskich, zaprosil ich na nia – jak mowil – z szacunku do nich i do
wyborcow.

– Czekalem na pana na rynku w Konskich, zapraszalem pana na debate. Nie
przyjechal pan, stchorzyl, tak jak wiele lat temu byl pusty pulpit. A tu do
pana przyszedlem i jestem, ale pan zaprosil tylko trzy telewizje (…), i
chcial byc w cieplarnianych warunkach – mowil Nawrocki.

– Robi pan z siebie klauna, panie wiceprzewodniczacy. Bo ja przyjechalem do
pana, a pan jako glowny organizator doprowadzil do tego, w czym dzisiaj
uczestniczymy. Panie marszalku, zgadzam sie: nie wybronisz tego Rafal –
stwierdzil Nawrocki. Podczas jednej z ostatnich rund pytan wzajemnych
miedzy kandydatami Nawrocki kolejny raz skierowal swoje pytanie do
prezydenta Warszawy. Tradycyjnie juz, bede konsekwentny, drodzy panstwo,
pytanie do Rafala Trzaskowskiego. W mojej optyce jest pan radykalnie
lewicowym politykiem, ale jak widzimy, oddaje pan flage LGBT pani
marszalek. Raz pan kaze sciagac krzyze w warszawskim ratuszu i w polskiej
stolicy, potem mowi pan, ze tego zarzadzenia nie bylo. Raz pan mowi, ze CPK
to gigantomania, a potem, ze jest potrzebne. Kim pan wlasciwie jest, panie
Rafale? – powiedzial.

– Na pewno to nie ja mam problem z podwojna tozsamoscia, to pan ma problem
z podwojna tozsamoscia, jak cala Polska sie dowiedziala – mowil
Trzaskowski, nawiazujac do sprawy Tadeusza Batyra. – Natomiast jezeli
chodzi o pana pytanie, jak zwykle duzo paranoi, wy naprawde z Kaczynskim
macie jakas obsesje (…), a propos gejow – odpowiedzial Trzaskowski. Nie
wiem, nie jestem w stanie tego kompletnie zrozumiec, jakie widzi sie (w tym
– red.) zagrozenie. Pan ma szczesliwa rodzine, ja mam szczesliwa rodzine,
tutaj wszyscy jak stoimy, czy wiekszosc z nas ma szczesliwe rodziny i gdzie
ci geje sa zagrozeniem? Pan naprawde sie boi tak bardzo “, ze to naruszy
polska rodzine, a przeciez zwiazki partnerskie glownie maja sluzyc parom
heteroseksualnym – mowil dalej. Trzaskowski mowil, ze w sprawie CPK “nie
bylo zadnej zmiany stanowiska”. – Rysowali palcem po wodzie, opowiadajac
jakies bzdury. Wreszcie mamy prawdziwy projekt, ktory notabene ochroni
Okecie, ktory wreszcie zainwestuje w LOT i teraz dopiero mozna ten projekt
realizowac, a wy jakies duby smalone opowiadaliscie na ten temat, nawet nie
wiedzieliscie, jak w LOT zainwestowac – dodal.

Tylko zlamasy czytaja gazetke,a zaluja kasy (Na Smerfny Fundusz Gargamela)

STRONA INTERNETOWA: https://gazetka-gargamela.eu/

abujas12@gmail.com

http://

www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/

http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci

Strona główna

http://MyShip.com

Jezeli chcesz sie zapisac na liste adresowa lub z niej wypisac, jak rowniez

dokuczyc Gargamelowi – MAILUJ abujas12@gmail.com

GAZETKA NIE DOSZLA: gazetka@pds.sos.pl

Dla Dobrych Wujkow Marynarzy:

(ktorzy czytajac gazetke pamietaja ze sa na swiecie chore dzieciaczki):

Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

Krakow, ul. Wyslouchow 30a/43.

BNP Baribas nr 19 1750 0012 0000 0000 2068 7436

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

wplaty w EURO (przelew zagraniczny) PL72 1750 0012 0000 0000 2068 7452

(format IBAN)

wplaty w USD (przelew zagraniczny) PL22 1750 0012 0000 0000 2068 7479

(format IBAN)

wplaty w GBP (przelew zagraniczny) PL15 1750 0012 0000 0000 3002 5504

(format IBAN)

BIC(SWIFT) PPABPLPKXXX

Konieczny dopisek “MARYNARSKIE POGOTOWIE GARGAMELA”

Dla wypelniajacych PiT: Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER,

numer KRS 0000124837:

“Wspomoz nas!”

teksty na podstawie Onet, TVN, Info Szczecin, Nadmorski, WP, Fakty

Sportowe, NATIONAL Geographic, Sport pl, Detektyw online, Poscigi pl