Dzien dobry – tu Polska – 11.12.2022

DZIEN DOBRY – TU POLSKA
SPORTOWY WEEKEND
11 grudnia 2022r.
abujas12@gmail.com
http://www.smerfnyfunduszgargamela.witryna.info/
http://www.portalmorski.pl/crewing/index.php?id=wiadomosci
PILKA NOZNA
Rozegrano mecze cwiercfinalowe na pilkarskich mistrzostwach swiata w
Katarze:

Maroko – Portugalia 1:0 (1:0): El-Nesyri (42.). Maroko: Bono, Hakimi,
Saiss (57., Dari), El Yamiq, Attiat-Allah, Ounahi, Amrabat, Amallah
(65., Cheddira), Boufal (82., Jabrane), Ziyech (82., Aboukhlal),
En-Nesyri (65., Benoun). Portugalia: Costa, Dalot (79., Horta), Pepe,
Dias, Guerreiro (51., Cancelo), Otavio (69., Vitinha), Neves (51.,
Ronaldo), Fernandes, Felix, B Silva, Ramos (69., Leao).

Holandia – Argentyna 2:2 (0:1, 2:2, k. 3:4). Bramki: 0:1 Molina (35.),
0:2 Messi (73. z karnego), 1:2 Weghorst (83.), 2:2 Weghorst (90+10.).
Holandia: Noppert – Ake, Van Dijk, Timber Z – Blind (64. De Jong), De
Jong, De Roon (46. Koopmeiners), Dumfries Z – Gakpo (113. Lang) – Depay
Z (78. Weghorst Z), Bergwijn Z (46. Berghuis Z). Argentyna: E. Martinez
– Romero Z (78. Pezzella Z), Otamendi Z, Lisandro Martinez Z (112. Di
Maria) – Acuna Z (72. Tagliafico), Mac Allister, Fernandez, De Paul (66.
Paredes Z), Molina (106. Montiel Z) – Messi, Alvarez (82. Lautaro Martinez).

Brazylia – Chorwacja 1:1 (0:0, 0:0, k. 2:4). Bramki: 1:0 Neymar
(105+1.), 1:1 Petkovic (117.) Brazylia: Alisson – Eder Militao (106.
Alex Sandro), Marquinhos Z, Thiago Silva, Danilo Z – Lucas Paqueta (106.
Fred), Casemiro Z, Neymar – Raphinha (56. Antony), Richarlison (84.
Pedro), Vinicius Junior (64. Rodrygo). Chorwacja: Livakovic – Juranovic,
Lovren, Gvardiol, Sosa (110. Budimir) – Kovacic (106. Majer), Brozovic Z
(114. Or�Aic), Modric – Pasalic (72. Vlasic), Kramaric (72. Petkovic Z),
Perisic.

Anglia – Francja 1:2 (0:1). Bramki: 0:1 Tchouameni (17.), 1:1 Kane (54.
z karnego), 1:2 Giroud (78.). Anglia: Pickford – Walker, Stones (90+8.
Grealish), Maguire Z, Shaw – Henderson (79. Mount), Rice, Bellingham –
Saka (79. Sterling), Kane, Foden (85. Rashford). Francja: Lloris –
Kounde, Varane, Upamecano, Hernandez Z – Griezmann Z, Tchouameni, Rabiot
– Dembele Z (79. Coman), Giroud, Mbappe.
Polfinaly we wtorek i srode o 20. Najpierw Argentyna – Chorwacja,
nastepnie Francja – Maroko.

– Polak naprawde moze poprowadzic final MS! Wielka szansa Szymona Marciniaka
Szymon Marciniak nie pracowal przy zadnym z cwiercfinalow mistrzostw
swiata, ale w Katarze pozostaje w gronie faworytow do sedziowania
wielkiego finalu mundialu. Jego szanse moga byc jeszcze wieksze, jesli w
polfinalach gora beda druzyny z Europy. Jednak sprawa jest otwarta:
Polak naprawde moze posedziowac final MS.
Podczas tegorocznego mundialu polski sedzia poprowadzil dwa mecze. Po
raz pierwszy na boisku kibice zobaczyli go przy meczu Francja – Dania
(2:1) w grupie D. Kolejne spotkanie posiedziowal juz w fazie pucharowej.
W 1/8 finalu MS pracowal przy rywalizacji Argentyny z Australia (2:1).
Polak po raz kolejny “dotknal” wielkiego futbolu, przebywajac na boisku
wspolnie z Leo Messim. Jego praca zostala oceniona bardzo dobrze, choc w
spotkaniu miala miejsce jedna kontrowersyjna sytuacja. Na stadionie w
Ar-Rajjan swoja kadre dopingowalo tysiace kibicow Albicelestes, ktorym
nie spodobalo sie, ze arbiter nie podyktowal rzutu karnego po zagraniu
reka jednego z australijskich defensorow.
Gwizdek nie poszedl jednak w ruch, a powtorki udowodnily, ze cala
sytuacja miala miejsce tuz przed polem karnym. Do tego futbolowka
najpierw odbila sie od plecow zawodnika, a dopiero potem trafila w jego
reke. Marciniak byl opanowany i nie dal sie sprowokowac. Po pretensjach
Rodrigo de Paul zostal upomniany po ostrej dyskusji.
Po dwoch udanych wystepach 41-latek czeka na informacje od szefa sedziow
FIFA. Niewykluczone, ze podejmie nieco kontrowersyjna decyzje, jaka
byloby oddelegowanie na final arbitra, ktory prowadzil wczesniej mecz
otwarcia Katar – Ekwador. To Daniele Orsato, ktory podobnie jak Polak,
nie popelnia powaznych bledow i swietnie radzi sobie na katarskim
turnieju. Kolejnym jego atutem jest to, ze reprezentacja Wloch nie
awansowala na mundial, przez co 47-latek nie jest uwiklany w zadne
dywagacje zwiazane z wynikami, ktore padly we wczesniejszych fazach
turnieju.
Wydaje sie, ze Pierluigi Collina, tak jak cale srodowisko sedziowskie,
nie przyklada zbyt duzej wagi do tematu wystepow reprezentacji z kraju
danego arbitra. Faktem jednak jest, ze w polfinale znalezli sie pogromcy
Bialo-Czerwonych: Argentyna (2:0 z Polska w grupie C) i Francja (3:1 w
1/8 finalu).
Swiat futbolu coraz glosniej mowi o tym, ze szanse sedziego znad Wisly
sa spore. Twierdzi tak m.in. Pavel Fernandez, analityk pracy arbitrow
pilkarskich z hiszpanskiego Radia Marca. “Po wykluczeniu Mateu,
wyeliminowaniu Clementa Turpina i Orsato, ktorego nie lubie, zmieniam
lodzie. Wsiadam do Marciniaka. Polak jest moim wybrancem do gwizdniecia
finalu” – napisal na Twitterze o swojej opinii w zartobliwym tonie.
Notowania Orsato i Marciniaka w kontekscie finalu moga ulec zmianie w
przypadku awansu jednej europejskiej druzyny. We wtorek Argentyna
zmierzy sie z Chorwacja (godz. 20.00) i bedzie faworytem do zwyciestwa.
Z kolei w srodowym meczu zdecydowanie wieksze szanse na triumf daje sie
Francuzom, ktorzy bronia mistrzowskiego tytulu. FIFA stara sie trzymac
zasady, by sedzia z tej samej federacji, co jedna z druzyn nie bral
udzialu w spotkaniu z reprezentacja z innego kontynentu.
Awans Albicelestes przekresli tez szanse dwoch sedziow z tego kraju:
Fernando Rapalliniego i Facundo Tello. Ten drugi pracowal w sobote przy
cwiercfinale Maroko – Portugalia. W korzystnej sytuacji nie jest Ismail
Elfath z USA, ktory urodzil sie w Casablance i ma marokanskie korzenie.
Co ciekawe, w Katarze zostal tez Mohammed Abdulla Mohammed ze
Zjednoczonych Emiratow Arabskich, ktory nie pracowal jako sedzia glowny
przy zadnym meczu mistrzostw swiata. Przypomnijmy, ze oprocz wczesniej
wspomnianego Argetynczyka, cwiercfinaly sedziowali Antonio Mateu Lahoz,
Michael Oliver i Wilton Sampaio.
Przed czteroma lat final mundialu w Rosji sedziowal Argentynczyk Nestor
Pitana. Final MS 2022 rozegrany zostanie 18 grudnia o godz. 16.00 w Lusajl.

-Wawrzynowski: Kiedys Polska uczyla Afryke grac w pilke. Dzis patrzymy z
zazdroscia na Maroko
Awans Marokanczykow do polfinalu mistrzostw swiata pokazuje, ze swiat
pilki noznej nie stoi w miejscu. Jeszcze kilkadziesiat lat temu polscy
trenerzy jezdzili do Afryki niczym misjonarze, a dzis to my mozemy uczyc
sie od panstw afrykanskich grac w pilke.
Marokanczycy pokonali kandydatow do tytulu mistrza swiata, najpierw
Hiszpanow, potem Portugalczykow. Teraz zmierza sie z wielka Francja. I
nie stoja na straconej pozycji.
Przez lata kraje afrykanskie sciagaly trenerow z Europy, bo nie mialy
swoich. Akurat polskie kontakty z Maroko koncza sie na zakontraktowaniu
Henryka Kasperczaka na Puchar Narodow Afryki w 2000 r. i nie byla to
specjalnie udana przygoda. Ale przeciez jeszcze we wczesniejszych
latach, na fali sukcesow naszej reprezentacji, sciagano do Afryki
roznych trenerow. Byl Antoni Piechniczek, byl Bernard Blaut czy Stefan
Zywotko.
Dzis to afrykanski futbol poszedl do przodu, pierwszy raz w historii ich
druzyna awansowala do polfinalu mundialu, a my patrzymy na nich z
niedowierzaniem i pewna zazdroscia. Marokanczycy doszli tam, gdzie my
bylismy 48 lat temu i moze juz nigdy nie bedziemy.
Tak naprawde postep Afryki byl bardzo powolny, ale regularny. W
telegraficznym skrocie ta historia afrykanskiego futbolu opowiadana
przez pryzmat mundialu wygladala tak:
W 1934 r. po raz pierwszy w turnieju wystapila druzyna z Afryki. Byl to
Egipt, ktory odpadl w pierwszej rundzie z Wegrami.
Na kolejny mundial z udzialem zespolow z Afryki czekalismy az do 1970 r.
Wczesniej w 1962 r. szesc druzyn startowalo w eliminacjach, ale zadna
sie nie dostala. A do mundialu w 1966 afrykanskie druzyny nie
przystapily w ogole, protestowaly, bo chcialy miec jedno gwarantowane
miejsce.
To sie stalo i w 1970 r. Maroko zagralo w fazie grupowej. Podobnie jak
Zair w 1974 r., bez sukcesu. W 1978 r. pierwsza afrykanska druzyna
odniosla zwyciestwo na mundialu. Tunezja pokazala sie z dobrej strony,
pokonala Meksyk, zremisowala z RFN, ale walke o awans przegrala z Polska.
W 1982 r. powiekszono mundial do 24 zespolow. Sensacja byl Kamerun.
Polska prasa przed faza grupowa przypisywala nam punkty za wygrana, ale
ostatecznie zremisowalismy 0:0. Kamerun zremisowal tez z Peru i
pozniejszymi mistrzami swiata Wlochami i tylko roznica bramek odpadl z
grupy. Z kolei Algieria wygrala nawet z pozniejszym wicemistrzem, RFN,
ale ostatecznie odpadla wskutek zmowy Niemcow i Austriakow znanej jako
“Hanba w Gijon”.
Cztery lata pozniej, po raz kolejny bariery zlamalo Maroko. Grajac w
grupie z Anglia, Portugalia i oczywiscie Polska, wyszlo z grupy jako
pierwszy afrykanski kraj. Marzenia o cwiercfinale zabil komentujacy dzis
dla nas mundial Lothar Matthaeus, ktory w 1987 r. pokonal bramkarza
Marokanczykow. Pilkarze z Maroka nie potrafili strzelic bramki, dzis
nauczyli sie europejskiego wyrachowania i bramek nie traca.
W 1990 r. mielismy fantastyczna historie Kamerunu z Rogerem Milla. – Do
tego momentu bylismy w Europie ignorantami, jesli chodzi o rozpoznanie
talentu w Afryce. Mistrzostwa swiata byly wlasciwie jedyna okazja do
zobaczenia tamtejszych graczy. Sukces Kamerunu byl pierwsza okazja, by
caly swiat przekonal sie o mozliwosciach pilki noznej w Afryce –
opowiadal Steve Bloomfield, autor ksiazki “Africa United”.
Kamerun odpadl w cwiercfinale. Marzenia o medalu dla Afryki co cztery
lata ladowaly na wysypisku smieci. Genialna Nigeria, potem wielkie
Wybrzeze Kosci Sloniowej, cudowne pokolenie Ghany. Nikt nie byl w stanie
przejsc magicznej bariery.
Udalo sie to dopiero Marokanczykom w sobotni wieczor w Katarze.
Marokanczycy nie czekaja juz jednak na misjonarzy z Europy. Po nauke
przyjezdzaja prosto na stary kontynent. Czasy pokolonialne doprowadzily
do pewnej “symbiozy” Europy z Afryka. Kraje europejskie korzystaja mocno
na naplywie imigrantow. Wiele dzieci pochodzacych z rodzin imigrantow
gra dla swoich nowych ojczyzn, ale tez czesc z nich chce grac dla
ojczyzn swoich rodzicow. I to jest przypadek Maroka. Hakim Zyiech czy
Noussair Mazroui urodzili sie i wychowali w Holandii, Achraf Hakimi w
Hiszpanii, Romain Saiss, kapitan druzyny, dorastal na poludniu Francji a
Walid Cheddira we Wloszech.
Do tego doszlo dobre szkolenie w miejscowych klubach. Henryk Kasperczak
mowil w wywiadzie dla “PS”: – Maja naprawde swietna lige, a przede
wszystkim dobre szkolenie. W Maroku podobnie w calej Afryce,
zdecydowanie wiecej i chetniej inwestuje sie w boiska treningowe, niz w
stadiony. Mlodzi ludzie maja szanse rozwoju. A na tamtym kontynencie
calkiem dobrze nadal ma sie “podworkowe” granie, ktore w pewnym sensie
jest najtansza forma wyszkolenia.
Wielu miejscowych zawodnikow zostalo wychowanych w tutejszych klubach,
chocby dwa wielcy bohaterowie, bramkarz Yassine Bounou znany jako “Bono”
i napastnik Yussef El-Nesyri. Poziom techniczny i taktyczny tych druzyn
jest niewiarygodny. Marokanczycy zwlaszcza z tylu grali fantastyczna
pilke, potrafili wychodzic z szybkim atakiem, wyprowadzac pilke z obrony
jak najlepsze europejskie ekipy klubowe. Byli mobilni, szybcy. Wszystko
na najwyzszym poziomie, dla nas chwilowo nieosiagalnym.
Mozna przypuszczac, ze to nie jest jeszcze koniec postepow druzyn
afrykanskich, choc tez nie nalezy pewnie spodziewac sie, ze zespoly z
tego kontynentu zdominuja swiatowy futbol. Pewne jest, ze w 2022 r.
drugi raz w historii dwie afrykanskie druzyny wyszly z grupy a jedna z
nich zaszla az do polfinalu.
Na pewno sporo tamtejsze druzyny skorzystaja na zmianach w
kwalifikacjach. W Afryce dzis jest dziewiec bardzo mocnych i mocnych
druzyn: Maroko, Algieria, Senegal, Egipt, Wybrzeze Kosci Sloniowej,
Ghana, Kamerun, Tunezja i oczywiscie Nigeria. Do tej pory tylko piec
moglo jechac na mundial. Wyobrazmy sobie taka sytuacje w Europie. Gdyby
tylko 5 druzyn moglo jechac na mistrzostwa mozliwe, ze Polska nie
pojechalaby nigdy, a juz na pewno nie po 1986 r. A przeciez jest jeszcze
kilka druzyn, ktore maja prawo myslec o awansie. To moze spowodowac
rozwoj pilkarskiej Afryki. Juz dzis patrzac na wiele reprezentacji
europejskich zlozonych z potomkow uchodzcow, wiemy, ze poklady talentu w
Afryce sa wlasciwie nieograniczone.
Ta zmiana przepisow i dopuszczenie az dziewieciu zespolow moze byc jak
pekniecie tamy. Oczywiscie na poczatku fazy grupowej wielu komentatorow,
po slabszym poczatku, wysmiewalo druzyny z Afryki, ale tez z Azji. Czas
pokazal, ze mylili sie, ze futbol to nie tylko Europa i Ameryka Poludniowa.

-Afera premiowa. Krychowiak wskazuje na Morawieckiego. “Szambo wybilo,
my je sprzatamy”
“Nie my przynieslismy i nie my stworzylismy ten problem. Obiecano nam
ogromna kwote za awans. W waskim gronie powiedzielismy sobie: “Panowie,
bedzie z tego syf” – mowi w Meczyki.pl jeden z liderow kadry Grzegorz
Krychowiak o bajonskiej premii z budzetu obiecanej druzynie przez premiera.
“Nie mam sobie nic do zarzucenia” – dodaje Krychowiak w Meczyki.pl.
“Obiecano nam ogromna kwote [od 30 do 50 mln zl] za awans. Przyjelismy
to do wiadomosci, ale od poczatku sluchalo sie tego wszystkiego z duzym
niedowierzaniem. Nie z takich rzeczy powstawaly afery”.
W skrocie: na spotkaniu przed wylotem do Kataru premier Morawiecki
obiecal premie z budzetu, co spotkalo sie nie tylko z oburzeniem opinii
publicznej, ale rowniez krytyka ze strony politykow rzadzacej
Zjednoczonej Prawicy. Premier wycofal sie z pomyslu, ale afera trwa, a w
niej kluczowe zdaje sie pytanie, kto jest winny rozkojarzeniu druzyny w
najwazniejszym turnieju czterolecia?
Po porazce z Francja i powrocie do Polski trener Czeslaw Michniewicza
mowil, ze sprawa premii z panstwowych pieniedzy byla zywa w samolocie do
Kataru, tuz po meczu z Argentyna, a takze przed meczem z Francja.
Pilkarze dopytywali trenerow, czy premier do nich przyleci, tak, jak
sugerowal podczas wizyty w ich hotelu przed odlotem reprezentacji. Czy
na pewno da im premie? W jakiej wysokosci? Jak ja podzielic? Ile procent
dostana pilkarze, a ile trenerzy? Michniewicz poruszyl sprawe na
odprawie, omawial ja w wezszych grupach na spotkaniach, a takze z
pilkarzami w cztery oczy.
– My niczego nie oczekiwalismy, niczego nigdy sie nie domagalismy i tez
nie wyciagnelismy rak po publiczne pieniadze – powiedzial Lewandowski,
ktory postanowil zabrac glos w bulwersujacej sprawie, bedac na wakacjach
na Seszelach.
“Nie rozumiem tego – mowi Krychowiak w Meczyki.pl. – Przeciez my o nic
sie nie prosilismy. Nie wyciagalismy po nic rak. To byly pieniadze,
ktorych nikt od nikogo nie chcial. Nie wiedzielismy nawet, czy to jest
do konca na powaznie. Zostalismy ta propozycja zaskoczeni, ale
ustalilismy, ze duza czesc tej kwoty musi pojsc na cele charytatywne.
Tylko taki ruch moze w jakis sposob uratowac nas od tej niezrecznej
sytuacji”.
“Ja o zadna kase sie nie prosilem, po nic nie wyciagalem reki, a robi
sie z nas chciwych bogaczy”.
Po co pilkarze podzielili wirtualna premie od premiera? “To byly bardzo
duze kwoty. Dla niektorych zawodnikow ogromna roznica. Duzy zastrzyk do
domowego budzetu. Dzialaja normalne pobudki. Nie jest latwo to odrzucic.
Waska grupa pilkarzy, ktora zarabia najwiecej, mialaby wstac i
powiedziec: ‘Nam ta premia nie robi roznicy. To my bedziemy za nia
atakowani, wiec wy tez nic nie dostaniecie’? Musisz znalezc zloty
srodek. Ostatecznie nie jestesmy panami i wladcami tej reprezentacji.
Musimy podejmowac decyzje kolektywnie, a nie na zasadzie, ze to liderow
dopadnie krytyka – my tych pieniedzy nie chcemy – to wy tez musicie sie
z ta premia pozegnac. Poza tym reprezentacja to nie tylko pilkarze.
Dziesiatki ludzi pracuja w cieniu dla dobra reprezentacji. Mnie by ta
premia zycia nie zmienila, ale nie mielismy prawa odmawiac im tych
pieniedzy, nawet jezeli byly wirtualne” – mowi Krychowiak.
Czy nie trzeba bylo zrezygnowac z tych pieniedzy indywidualnie? “To tak
nie dziala. Z boku patrzy sie na to latwiej, ale jesli ktos funkcjonuje
w grupie, to wie, ze takie decyzje zawsze rozpatruje sie z
uwzglednieniem interesow wszystkich. Co by sie dzialo, gdyby Krychowiak
czy Lewandowski zrezygnowali z tych premii, a reszta je przyjela?
Wyszlibysmy na zdrajcow, ktorzy chca podreperowac sobie wizerunek.
Robert jako kapitan i najwieksza gwiazda zawsze jest na pierwszej linii
frontu. On moglby sobie z tej kasy lekka reka zrezygnowac i przy okazji
swietnie zbudowac sie PR-owo. Wyjsc dzis do gazet i powiedziec, ze
reszta chciala, a on nie. Jesli funkcjonujesz w grupie, nie mozesz
myslec tylko o sobie. Dlatego, zeby ratowac sprawe, liderzy zdecydowali,
ze bardzo duza czesc tej premii przeznaczona zostanie na dzieciaki. Nie
udalo sie. Szkoda, ze tej premii nie ma, bo kilka milionow poszloby na
szczytny cel. A tak nie pojdzie nic” – przekonywal Krychowiak.

SKOKI NARCIARSKIE
Kubacki znow najlepszy! Imponujace skoki Polaka!
Dawid Kubacki nie mial sobie rownych w niedzielnym konkursie Pucharu
Swiata w Titisee-Neustadt. Dla Polaka, ktore jest liderem cyklu, to
trzecie zwyciestwo w tym sezonie.
Niedziela rywalizacja w Titisee-Neustadt rozpoczela sie od kwalifikacji,
ktore podobnie jak wiekszosc serii rozgrywanych w ten weekend, wygral
Dawid Kubacki. Do konkursu awansowali rowniez pozostali reprezentanci
Polski: Piotr Zyla, Kamil Stoch, Pawel Wasek, Aleksander Zniszczol,
Jakub Wolny i Tomasz Pilch.
Niestety Wolny, Zniszczol i Pilch zakonczyli rywalizacje na pierwszej
serii, kolejno na 43., 45. i 50. miejscu. Wyjatkowego pecha mial drugi
sposrod wymienionych zawodnikow. Polak nie poradzil sobie z mocnym
wiatrem w plecy. Na nic zdala sie dodana do jego noty rekompensata.
W znakomitej sytuacji byli za to pozostali czterej reprezentanci.
Swietny skok (139,5 m) oddal w pierwszej czesci rywalizacji Dawid
Kubacki, dzieki czemu wypracowal niemal 13-punktowa przewage nad drugim
Halvorem Egnerem Granerudem. W “10” znalezli sie rowniez Piotr Zyla i
Kamil Stoch, a 12. na polmetku byl Pawel Wasek.
Wasek oddal bardzo dobry skok (132,5 m) rowniez w drugiej serii, dzieki
czemu ukonczyl zawody na 11. miejscu. To dl 23-latka najlepszy wynik w
tym sezonie i jednoczesnie drugi najlepszy rezultat w Pucharze Swiata w
karierze.
Pod koniec konkursu warunki wyraznie sie poprawily i znakomita proba
popisal sie Karl Geiger (138 m). O dwa metry blizej ladowal Kamil Stoch,
ktory ostatecznie uplasowal sie na 8. lokacie, najwyzszej tej zimy.
Po probie Piotra Zyly (137 m) wydawalo sie, ze Polak zaatakuje podium,
ale tuz po nim, jeszcze bardziej imponujacy skok oddal Stefan Kraft
(141,5 m). Nieco krocej ladowal Anze Lanisek, ale dzieki przewadze po
pierwszej serii, zostal po swoim skoku liderem.
W drugiej probie Kubacki postawil kropke nad i (143 m) i w znakomitym
stylu triumfowal w niedzielnym konkursie. To byla prawdziwa dominacja
naszego reprezentanta – jego przewaga nad drugim zawodnikiem wyniosla
ponad 25 pkt. Dla lidera PS to trzecia wygrana w tym sezonie. Wczesniej
wywalczyl dublet w Wisle.
Ostatecznie Zyla uplasowal sie tuz za czolowa trojka. Drugie miejsce
przypadlo Anze Laniskowi, natomiast na trzeciej lokacie uplasowal sie
Stefan Kraft.

SIATKOWKA
Znamy terminarz mistrzostw Europy siatkarek i siatkarzy. Wtedy zagraja
nasze zespoly
Europejska Federacja Pilki Siatkowej (CEV) podala terminarz
przyszlorocznych mistrzostw Europy kobiet i mezczyzn. Polki rozegraja
faze grupowa w Belgii w dniach 18 – 24 sierpnia, natomiast Polacy w
Macedonii Polnocnej w dniach 31 sierpnia – 6 wrzesnia.
Bialo-Czerwone faze grupowa rozegraja w belgijskim Ghent. Rywalizacje
rozpoczna starciem ze Slowenkami 18 sierpnia. Najtrudniejsze spotkanie
czeka je 21 sierpnia – wtedy zagraja z aktualnymi mistrzyniami swiata
Serbkami. W grupie zmierza sie jeszcze z Wegierkami, Belgijkami i
Ukrainkami. Ostatni mecz pierwszego etapu turnieju rozegraja 24 sierpnia.
Jesli Polki znajda sie wsrod czterech najlepszych ekip w grupie A,
awansuja do 1/8 finalu – ten mecz odbedzie sie w Brukseli 27 lub 28
sierpnia. Cwiercfinal w tym samym miescie zaplanowano na 30 sierpnia. W
Brukseli zostana takze rozegrane polfinaly oraz spotkania o medale,
odpowiednio 1 i 3 wrzesnia. Tytulu bronic bedzie reprezentacja Wloch,
ktora rok temu w Belgradzie pokonala w finale Serbie 3:1.
Polscy siatkarze rozpoczna turniej w Skopje 31 sierpnia starciem z
reprezentacja Czech. Dzien pozniej czeka ich spotkanie z teoretycznie
najtrudniejszym rywalem w grupie – zespolem Holandii. Faza grupowa, w
ktorej zagraja jeszcze z Macedonia Polnocna, Dania i Czarnogora,
zakonczy sie dla nich 6 wrzesnia.
W przypadku awansu do fazy pucharowej Bialo-Czerwoni z Macedonii
Polnocnej przeniosa sie do Wloch, gdzie w Bari 9 lub 10 wrzesnia
rozegraja 1/8 finalu oraz ewentualny cwiercfinal 12 wrzesnia.
Polfinaly oraz mecze o medale zaplanowano na 14 i 16 wrzesnia w Bolonii.
Tytulu beda bronic Wlosi, ktorzy rok temu w finale w katowickim Spodku
pokonali Slowenie 3:2.

TENIS
Pelna dominacja Igi Swiatek. Na szczycie jest od 250 dni
Co prawda sezon tenisowy jest juz za nami. Jednak to nie zmienia faktu,
ze Iga Swiatek wciaz jest na szczycie rankingu WTA i to juz od 250 dni.
W trakcie tego czasu zdominowala kobiece rozgrywki.
Iga Swiatek liderka swiatowego rankingu jest od 4 kwietnia 2022 r. W tym
czasie wygrala piec turniejow. W tym dwa Wielkie Szlemy. Najpierw
Rolanda Garrosa, a pozniej US Open. Wedlug wyliczen OptaAce jest to
najlepszy sposrod wszystkich zawodniczek w skonczonym sezonie.
“Dzis Iga Swiatek jest numerem jeden na swiecie od 250 dni. W tym
okresie: 5 tytulow, 6 finalow, 41 zwyciestw, 87,2 proc. zwyciestw, 11
zwyciestw z zawodniczkami z TOP 10, 14 setow wygranych 6:0. Dominatorka”
– czytamy na Twitterze.
Oprocz pieciu tytulow Swiatek dotarla do szesciu finalow, co rowniez
jest najlepszym rezultatem wsrod tenisistek. Ponadto Polka wygrala 41
spotkan, co stanowi 87,2 proc. wszystkich spotkan od momentu objecia
prowadzenia w rankingu WTA.
Swiatek od 4 kwietnia wygrala 11 spotkan z rywalkami z pierwszej
dziesiatki rankingu. Sposrod swoich wszystkich zwycieskich setow liderka
swiatowego rankingu w 14 z nich nie oddala przeciwniczce ani jednego gema.

-Majchrzak stosowal doping? Polak zawieszony. Znamy szczegoly
Miedzynarodowa Agencja ds. Uczciwosci w Tenisie (ITIA) ujawnila w
specjalnym komunikacie dokladne informacje w sprawie pozytywnych testow
antydopingowych. Wiemy juz zarowno kiedy, ile probek i co dokladnie
wykryto u Kamila Majchrzaka.
Dziennikarz “New York Times’a” Ben Rothenberg opublikowal post, w ktorym
mozemy przeczytac pelny komunikat odnosnie do sprawy Majchrzaka.
Dowiadujemy sie m.in., ze Polak mial trzy pozytywne testy w roznych
odstepach czasu.
Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego o wynikach badan zostal
poinformowany w srode, 7 grudnia. 77. tenisista rankingu ATP jest
obecnie zawieszony. Teraz ma dokladnie tydzien na to, aby sprawdzic
probke B i potwierdzic tym samym rezultat z probki A.
Jedna z probek wykazala obecnosc substancji o nazwach SARM S-22 i
metabolitu LGD-4033, natomiast dwoch pozostalych probkach substancji
SARM S-22 i metabolitu PPARO.
Wyniki dotycza pazdziernika i listopada, kiedy Majchrzak gral w Tokio,
Seulu i Busan.
Polak w turnieju rangi ATP w Japonii odpadl juz w 1/8 finalu. Pozniej w
challengerze w Seulu zakonczyl zmagania w polfinale, a w Busan wygral
cala impreze.
Jak sie okazuje, w trakcie jednego z nich wykryto u Majchrzaka obecnosc
niedozwolonych srodkow.
“Zmuszony jestem przekazac niezwykle trudna i druzgocaca dla mnie
informacje. W pazdzierniku i listopadzie 2022 r. przeszedlem kontrole
antydopingowe, ktorych wynik okazal sie byc pozytywny. Z cala
stanowczoscia podkreslam, iz nigdy przenigdy swiadomie nie zazylem
zakazanej substancji. Pozytywny wynik jest dla mnie ogromnym szokiem,
tym bardziej iz nie wiem, w jaki sposob niedozwolona substancja znalazla
sie w moim organizmie. Rozpoczalem najtrudniejsza walke w moim zyciu –
walke o udowodnienie swojej niewinnosci i powrot do sportu, ktory
kocham” – czytamy w oswiadczniu Majchrzaka.
Notowany obecnie na 77. miejscu w rankingu ATP Majchrzak sezon zakonczyl
ponad miesiac temu turniejem rangi challenger w Bergamo.

Na podstawie: Onet.pl, wyborcza.pl, interia.pl, gazeta.pl, weszlo.com,
90minut.pl, pilkanozna.pl, przegladsportowy.pl, polsatsport.pl
opracowal Reksio.